1
00:00:14,097 --> 00:00:16,600
ROK ZA ROKIEM
2
00:00:17,100 --> 00:00:20,478
Przestałam rozumieć świat.
3
00:00:21,188 --> 00:00:23,648
Jeszcze kilka lat temu
4
00:00:23,732 --> 00:00:26,985
lewica była lewicą, prawica prawicą,
Ameryka Ameryką...
5
00:00:27,319 --> 00:00:30,780
- Kto to?
- Jakaś kobieta.
6
00:00:30,947 --> 00:00:33,617
Całowałam dzieci na dobranoc
7
00:00:33,700 --> 00:00:37,204
i cieszyłam na następny dzień.
Teraz się go boję.
8
00:00:37,787 --> 00:00:39,331
Podoba mi się.
9
00:00:40,498 --> 00:00:42,918
- Dobranoc, kochanie.
- Dobranoc.
10
00:00:43,084 --> 00:00:48,048
- Mleko jest niezdrowe, to czysty śluz.
- Nie czepiaj się.
11
00:00:48,215 --> 00:00:52,886
Powinnam częściej.
Signor, kim jest Vivienne Rook?
12
00:00:53,094 --> 00:00:56,932
Vivienne Alison Rook,
ur. w 1964 r. w Manchesterze,
13
00:00:57,098 --> 00:01:00,101
założycielka think tanku J.J.C.
14
00:01:00,268 --> 00:01:02,145
Pani w niebieskim.
15
00:01:02,312 --> 00:01:06,024
Co powiedziałaby pani
palestyńskiej rodzinie w Strefie Gazy,
16
00:01:06,107 --> 00:01:10,654
gdy Izrael ograniczył dostawy prądu
do dwóch godzin dziennie?
17
00:01:11,530 --> 00:01:13,698
- Dwóch godzin.
- Wiem...
18
00:01:14,199 --> 00:01:18,119
ale jeśli chodzi
o Izrael i Palestynę to...
19
00:01:19,913 --> 00:01:21,373
pierdolę to.
20
00:01:24,584 --> 00:01:27,712
- Co powiedziała?
- Podoba mi się jeszcze bardziej.
21
00:01:27,879 --> 00:01:31,174
- Nie może tak.
- Powtórz to! Kto to?
22
00:01:34,511 --> 00:01:36,137
Stephen ogląda.
23
00:01:37,430 --> 00:01:40,892
Danny widział. Pewnie napisał skargę.
24
00:01:41,059 --> 00:01:45,355
Trendujący temat:
Viv Rook, w 20 sekund.
25
00:01:45,564 --> 00:01:50,360
Muszę przeprosić naszych widzów.
Nie może pani tak mówić.
26
00:01:50,569 --> 00:01:52,404
Ale tak myślę.
27
00:01:52,863 --> 00:01:55,323
Kijów, Jemen, Katar.
28
00:01:55,490 --> 00:01:58,577
Po prostu ich...
29
00:01:58,743 --> 00:02:01,413
Bo będę musiała panią wyprosić.
30
00:02:01,580 --> 00:02:04,457
Nie wolno nam mówić prawdy.
31
00:02:04,666 --> 00:02:07,127
Mam dosyć.
32
00:02:07,294 --> 00:02:10,422
Lucy ogląda. I Javindra. Nell. Lynne.
33
00:02:10,922 --> 00:02:13,133
Viv Rook do „Tańca...”.
34
00:02:13,842 --> 00:02:16,511
...nagłówki ze wszystkich krajów!
35
00:02:16,678 --> 00:02:21,349
A ja chcę tylko, by wywożono mi śmieci...
36
00:02:22,809 --> 00:02:26,563
by podstawówka 200 metrów
ode mnie po sobie sprzątała
37
00:02:26,688 --> 00:02:30,066
i na miłość boską,
moja matka chodzi o lasce,
38
00:02:30,192 --> 00:02:33,069
czy możecie nie parkować na chodniku?
39
00:02:36,114 --> 00:02:39,826
Więc pytajcie mnie
o Izrael czy Palestynę,
40
00:02:39,993 --> 00:02:44,039
a powiem wam, że osobiście to...
41
00:02:46,166 --> 00:02:48,210
czniam.
42
00:02:49,085 --> 00:02:51,421
Za to przykułam uwagę, co?
43
00:02:51,630 --> 00:02:54,674
- Co za potwór.
- Jest genialna.
44
00:02:59,221 --> 00:03:02,933
- Co jest?
- Nic takiego, ale możesz przejąć Lee?
45
00:03:03,391 --> 00:03:06,394
Połóż go,
a na śniadanie daj mu tosta.
46
00:03:06,603 --> 00:03:10,398
- Jadę do szpitala, zaczęłam wcześniej.
- Jasne.
47
00:03:11,024 --> 00:03:14,861
A co z Jan? Myślałem, że ci pomaga.
48
00:03:15,070 --> 00:03:20,033
Miała, ale termin był na poniedziałek,
dziś jest w Londynie, a Runi piła
49
00:03:20,242 --> 00:03:24,246
i jest do niczego. Jedziemy
do Salford City, podjechałbyś?
50
00:03:24,579 --> 00:03:27,457
- I powiedz babci.
- To z kim jesteś?
51
00:03:27,666 --> 00:03:30,669
Wiezie mnie pan Jayasundera
spod szóstki.
52
00:03:30,835 --> 00:03:33,672
Wszystko pod kontrolą! Przepraszam.
53
00:03:33,922 --> 00:03:37,509
Ale kto będzie z tobą przy porodzie?
54
00:03:38,927 --> 00:03:40,220
Nie wiem!
55
00:03:40,428 --> 00:03:43,765
- Jest sama. - Dlaczego?
- Nie wiem.
56
00:03:45,016 --> 00:03:48,854
- Poradzisz sobie?
- Tak, to nie pierwszy raz.
57
00:03:51,106 --> 00:03:53,191
Mama powinna być przy mnie.
58
00:03:55,944 --> 00:03:57,988
Czy mam przyjechać?
59
00:03:59,322 --> 00:04:01,283
Mógłbyś?
60
00:04:01,950 --> 00:04:03,285
Tak.
61
00:04:03,869 --> 00:04:06,288
Oczywiście, jadę.
62
00:04:10,500 --> 00:04:13,086
Rosie rodzi w szpitalu.
63
00:04:13,253 --> 00:04:18,592
Myślałem, że ma jeszcze parę miesięcy.
Danny prosi, żebym przekazał babci.
64
00:04:18,758 --> 00:04:22,846
Mogę złapać taksówkę,
to pół godziny drogi.
65
00:04:23,013 --> 00:04:26,850
Starczy tej paniki,
tylko twoich przygód nam brakuje.
66
00:04:27,058 --> 00:04:31,146
Robią jej USG przed znieczuleniem,
wszystko gra.
67
00:04:31,313 --> 00:04:34,691
- Wasza matka by tam była.
- Wiem, ale...
68
00:04:35,775 --> 00:04:37,861
nic na to nie poradzimy.
69
00:04:38,069 --> 00:04:42,532
Trochę dziwne,
że Daniel jest przy porodzie siostry.
70
00:04:42,699 --> 00:04:45,368
Gdyby nie był gejem, to by został.
71
00:04:45,577 --> 00:04:48,830
- To gynofobia.
- Że co?
72
00:04:49,039 --> 00:04:50,874
Pozdrowienia od Celeste.
73
00:04:52,542 --> 00:04:57,964
Dawaj mi znać, o każdej porze,
nawet o 4:00.
74
00:04:58,131 --> 00:05:03,261
Dobrze, ale nie czuwaj całą noc.
Obiecaj. Żadnych przygód.
75
00:05:03,428 --> 00:05:06,348
Mówisz do mnie jak do dziecka.
76
00:05:10,852 --> 00:05:13,730
Jeśli się teraz położysz
i wstaniesz o 5:00,
77
00:05:13,939 --> 00:05:17,067
będziesz w Manchesterze u babci o 8:00.
78
00:05:17,234 --> 00:05:20,362
Rano przyjdzie Lou Havins
w sprawie trustu.
79
00:05:20,529 --> 00:05:24,950
Odwołaj.
Napisz maila, sprawa rodzinna.
80
00:05:25,700 --> 00:05:28,620
Powinieneś być z tą starą jędzą.
81
00:05:32,374 --> 00:05:34,793
Nie mów jej, że byłam miła.
82
00:05:36,378 --> 00:05:40,048
Tu program 4 BBC, dzień dobry.
83
00:05:40,215 --> 00:05:42,926
Jest 5:30, podajemy wiadomości.
84
00:05:43,093 --> 00:05:46,263
Prezydent Trump
wzywa przeciwników do zgody,
85
00:05:46,429 --> 00:05:50,725
odmawiając odstąpienia od planu
wzniesienia muru na granicy z Meksykiem.
86
00:05:51,226 --> 00:05:53,937
DUP wznowi rozmowy w Irlandii Płn.
87
00:05:54,104 --> 00:05:57,649
z nadzieją na przerwanie pata
wokół granicy.
88
00:05:58,358 --> 00:06:02,863
Kolejnym prezesem Banku Światowego
może zostać jego zagorzały krytyk.
89
00:06:12,289 --> 00:06:16,543
- Jest strasznie chiński.
- Czekałem, aż to powiesz. Prawda?
90
00:06:16,960 --> 00:06:20,630
Jest chiński w stu procentach.
91
00:06:21,381 --> 00:06:24,801
- Malutka wersja Gaua.
- Musisz mu powiedzieć.
92
00:06:25,218 --> 00:06:28,180
- Zadzwonię później.
- A tacie?
93
00:06:28,346 --> 00:06:32,017
- Nie jego sprawa.
- Mam zadzwonić?
94
00:06:32,225 --> 00:06:37,397
Chciałabym powiedzieć mamie,
a nie mogę. Tata może spadać.
95
00:06:38,106 --> 00:06:40,108
Nie mów mu, jasne?
96
00:06:41,401 --> 00:06:42,944
Dobra.
97
00:06:44,446 --> 00:06:46,489
Wybrałaś imię?
98
00:06:47,616 --> 00:06:52,078
Lincoln. Nie wierzę,
da mu na imię Lincoln.
99
00:06:52,245 --> 00:06:56,124
Typu, chiński Abraham Lincoln?
100
00:06:56,291 --> 00:06:59,377
Lincoln Lyons.
101
00:06:59,586 --> 00:07:03,590
- Dała mu Lincoln.
- Wiem, dostałam maila od Danny'ego.
102
00:07:04,466 --> 00:07:06,510
Ostrzegam, będą mu mówić Lin.
103
00:07:07,052 --> 00:07:11,681
- Babcia mówi, że będzie Lin.
- Powiedz jej, że to też męskie imię.
104
00:07:11,848 --> 00:07:16,102
- Ciekawe, skąd je wzięła?
- Może od seksu w Lincolnie.
105
00:07:16,269 --> 00:07:20,524
Cicho. Ruby mówi, że może
uprawiała seks w Lincolnie.
106
00:07:20,690 --> 00:07:24,236
Niech nie będzie chamska.
Widzimy się wieczorem.
107
00:07:24,653 --> 00:07:27,906
Gratulacje, wielokrotna prababciu.
108
00:07:27,989 --> 00:07:31,117
Wielokrotna i wielka,
nie zapominaj o tym.
109
00:07:32,035 --> 00:07:34,496
Chodźmy obejrzeć tę świnkę.
110
00:07:35,455 --> 00:07:37,374
Pana Lincolna Lyonsa.
111
00:07:39,125 --> 00:07:42,420
Masz nowego kuzyna.
Ciocia Rosie urodziła Lincolna.
112
00:07:42,587 --> 00:07:44,881
Jak Lincoln Green.
113
00:07:46,967 --> 00:07:53,056
- Signor, podaj źródło imienia Lincoln.
- Lincoln to po łacinie „gibki”.
114
00:07:53,181 --> 00:07:58,270
- Co znaczy gibki?
- Coś jak chudy. Czy cienki?
115
00:07:58,478 --> 00:08:02,190
- Raczej szczupły.
- Signor, co znaczy gibki?
116
00:08:02,274 --> 00:08:06,319
Gibki, przymiotnik: sprężysty, zwinny.
117
00:08:06,444 --> 00:08:07,988
Dziękuję.
118
00:08:11,074 --> 00:08:13,076
Witaj...
119
00:08:13,243 --> 00:08:16,746
- Mocno śpi.
- Grzeczny chłopczyk.
120
00:08:16,913 --> 00:08:19,291
Mały Lincoln.
121
00:08:21,668 --> 00:08:26,715
- Wciąż myślę o waszej mamie.
- Wiem. Nie denerwuj mnie.
122
00:08:26,882 --> 00:08:28,925
Czy ktoś powiedział Edith?
123
00:08:29,092 --> 00:08:32,387
Nagrałem się, ale nie oddzwania.
Bóg wie, gdzie jest.
124
00:08:32,554 --> 00:08:35,056
Ostatnio była w Indonezji.
125
00:08:35,557 --> 00:08:38,143
Mówiła, że więżą tam dzieci.
126
00:08:38,310 --> 00:08:40,770
Jeśli nie masz aktu urodzenia,
127
00:08:40,937 --> 00:08:44,024
określają wiek
prześwietlając ci nadgarstek
128
00:08:44,191 --> 00:08:48,737
i jeśli wyjdzie, że masz 16,
to masz 16, choćbyś miał 12.
129
00:08:48,904 --> 00:08:52,616
I Edith rusza w bój!
130
00:08:53,700 --> 00:08:55,619
Jak jej matka.
131
00:08:55,785 --> 00:08:59,706
Mama lubiła kąpiele i dobre ręczniki.
Edith żyje jak hipiska.
132
00:09:00,874 --> 00:09:04,544
Tylko dwoje odwiedzających,
zabieram Lee do McDonald'sa.
133
00:09:04,711 --> 00:09:06,129
Co ty na to?
134
00:09:10,217 --> 00:09:12,427
Mogę się pożegnać?
135
00:09:14,596 --> 00:09:16,306
Ostrożnie.
136
00:09:17,307 --> 00:09:21,394
- Rozmarzyłeś się.
- Nie ma mowy.
137
00:09:21,561 --> 00:09:26,441
- Bylibyście z Ralphem świetni.
- Mieć dziecko, w takim świecie?
138
00:09:26,608 --> 00:09:29,194
- Fajnie, dzięki.
- Serio.
139
00:09:30,362 --> 00:09:32,614
Jak powiedziała ta Rook.
140
00:09:32,781 --> 00:09:35,283
Przed 2008 było w porządku.
141
00:09:35,450 --> 00:09:39,246
- Polityka nas nudziła.
- To były czasy.
142
00:09:39,412 --> 00:09:44,167
Teraz wszystko mnie niepokoi.
Pal sześć rząd,
143
00:09:44,334 --> 00:09:46,378
ale te cholerne banki,
144
00:09:46,545 --> 00:09:50,715
te firmy, marki, korporacje.
145
00:09:50,882 --> 00:09:54,845
Traktują nas jak algorytmy
i zatruwają powietrze, deszcz.
146
00:09:55,011 --> 00:09:59,015
Nie mówiąc już o ISIS.
A teraz doszła Ameryka.
147
00:09:59,182 --> 00:10:02,352
W życiu nie myślałem,
że będę się bał Ameryki,
148
00:10:02,519 --> 00:10:06,231
a przy tych fake newsach
jak mam wyłuskać prawdę?
149
00:10:06,398 --> 00:10:09,860
Co to za świat?
Jeśli teraz jest tak źle,
150
00:10:10,318 --> 00:10:15,740
jak będzie dla ciebie za 30 lat,10, 5?
151
00:10:17,450 --> 00:10:18,952
Jak będzie?
152
00:10:19,119 --> 00:10:23,248
Wszystkiego najlepszego, Lincolnie!
153
00:10:31,882 --> 00:10:35,468
Rozpoczyna się druga kadencja
Donalda Trumpa.
154
00:10:35,635 --> 00:10:38,471
Prezydent, na jakiego zasłużyliście.
155
00:10:46,354 --> 00:10:49,232
Nie śmiej się, ale wyjdziesz za mnie?
156
00:10:49,566 --> 00:10:52,569
- Jesteś przezabawny.
- Wyjdziesz?
157
00:10:52,736 --> 00:10:54,154
Tak!
158
00:11:05,332 --> 00:11:10,212
Chiny nazwały nową wyspę Hong Sza
Dao: Wyspa Czerwonego Piasku.
159
00:11:10,378 --> 00:11:15,425
Wybory wyznaczono na czwartek 5 maja.
160
00:11:15,592 --> 00:11:18,261
Tak, wystartuję, bo już czas,
161
00:11:18,428 --> 00:11:21,765
ale jako kandydatka niezależna.
162
00:11:21,932 --> 00:11:24,392
Ja, Daniel Samuel Lyons,
163
00:11:24,559 --> 00:11:29,272
biorę ciebie Ralpha Josepha Cousinsa
za męża.
164
00:11:40,242 --> 00:11:44,329
Niech żyje król!
165
00:11:55,507 --> 00:11:58,009
Vivienne Alison Rook...
166
00:11:58,176 --> 00:12:01,179
3576.
167
00:12:02,347 --> 00:12:07,102
Archie Goolding został wybrany
nowym posłem tego okręgu!
168
00:12:07,435 --> 00:12:08,603
Wrócę.
169
00:12:08,770 --> 00:12:12,023
Patrzcie na mnie: wrócę.
170
00:12:12,190 --> 00:12:15,193
Ukraińska armia przejęła władzę.
171
00:12:15,360 --> 00:12:19,739
Wezwali wojska radzieckie do Kijowa,
by ustabilizować sytuację.
172
00:12:20,824 --> 00:12:23,910
Wszystkiego najlepszego, babciu!
173
00:12:30,458 --> 00:12:33,420
Powinniśmy to robić
w każde moje urodziny.
174
00:12:33,587 --> 00:12:36,047
- To nowa tradycja.
- Zimno!
175
00:12:36,214 --> 00:12:38,466
Nazwijmy to Zimową Ucztą.
176
00:12:40,677 --> 00:12:44,598
- Niemcy nadal opłakują Angelę Merkel.
- Do diabła z nią.
177
00:12:44,764 --> 00:12:47,392
- Co?
- Nie chcę być niemiła,
178
00:12:47,559 --> 00:12:51,771
- ale świat zrobił się piękniejszy.
- Ma pani przyszłość w polityce.
179
00:12:52,147 --> 00:12:56,401
Co ona tam robi? Jest nikim!
180
00:12:56,568 --> 00:13:00,238
- Wyluzuj.
- Potraktuję to jako komplement.
181
00:13:00,405 --> 00:13:05,577
Za nieobecnych przyjaciół
i naszą ukochaną siostrę na morzu.
182
00:13:05,744 --> 00:13:07,746
Za Edith.
183
00:13:18,548 --> 00:13:23,136
W Dover zebrał się tłum demonstrantów,
gdy ogłoszono,
184
00:13:23,303 --> 00:13:27,849
że w 2024 r do Wlk. Brytanii wjechało
już więcej uchodźców z Ukrainy
185
00:13:28,016 --> 00:13:30,810
niż w całym roku poprzednim.
186
00:13:38,193 --> 00:13:40,403
Podaj mydło.
187
00:13:42,447 --> 00:13:43,990
Co robisz?
188
00:13:44,157 --> 00:13:48,245
Wysrałem się na dole.
Marudzisz, kiedy marnuję wodę, więc...
189
00:13:48,411 --> 00:13:52,040
- Masz obsrane ręce!
- Nie mam.
190
00:13:52,374 --> 00:13:55,544
- Przestań!
- Skończyłem.
191
00:13:56,419 --> 00:13:58,797
- To obrzydliwe.
- Twoje zasady.
192
00:14:00,298 --> 00:14:03,051
Dzień dobry.
Ładnie wyglądasz.
193
00:14:04,553 --> 00:14:09,182
Cześć, Clyde.
Stephen, nie zapomnij o tym z półki.
194
00:14:10,851 --> 00:14:12,686
Clyde, zamieszkałeś tu?
195
00:14:12,853 --> 00:14:16,648
- Mama przekazuje podziękowania.
- Wyślę jej rachunek.
196
00:14:17,148 --> 00:14:19,317
- Dzień dobry.
- Cześć, mamo.
197
00:14:19,484 --> 00:14:22,445
- Jak się czuje Bethany?
- Dobrze.
198
00:14:22,612 --> 00:14:25,031
Chciałabym ją zobaczyć. Pozdrów ją.
199
00:14:25,198 --> 00:14:28,034
Signor, przypomnij Edith
o urodzinach babci.
200
00:14:28,201 --> 00:14:30,287
Przypomnienie wysłane.
201
00:14:31,162 --> 00:14:34,040
Boże, Zimowa Uczta.
Musimy jechać?
202
00:14:34,207 --> 00:14:39,004
Będzie fajnie.
I od razu odhaczymy święta.
203
00:14:39,796 --> 00:14:42,591
Wieczorem nikt nie korzysta z Vision,
204
00:14:42,757 --> 00:14:45,927
ja i Clyde zaklepujemy górę
od 19:00 do 22:00.
205
00:14:46,178 --> 00:14:49,681
- Clyde i ja.
- Dziś jest premiera „Strażników 4”,
206
00:14:49,848 --> 00:14:51,933
nie wolno wam przeszkodzić.
207
00:14:52,100 --> 00:14:56,146
Chris Pratt jest takim ciachem,
mógłby mnie brać, jak chce.
208
00:14:58,440 --> 00:15:00,025
13 lat.
209
00:15:01,484 --> 00:15:05,739
Bethany zapisała nas na sobotę.
Jesteś wolna?
210
00:15:07,157 --> 00:15:10,702
Kochanie, nie musisz się
ze mną umawiać.
211
00:15:11,411 --> 00:15:15,165
- Jestem tu, przed tobą.
- Przepraszam, mamo.
212
00:15:15,457 --> 00:15:19,669
Ale może powinnam
limitować czas filtru.
213
00:15:19,836 --> 00:15:22,714
- Przepraszam, mamusiu.
- Mam to ściągnąć?
214
00:15:22,881 --> 00:15:26,176
- W porządku.
- Nie jest w porządku!
215
00:15:26,718 --> 00:15:29,471
Beth, jestem tutaj.
216
00:15:29,888 --> 00:15:33,767
Jeśli chcesz z nami pomówić,
nie musisz się umawiać.
217
00:15:34,267 --> 00:15:38,939
Wyłącz ten filtr,
żebyśmy mogli cię zobaczyć.
218
00:15:40,398 --> 00:15:42,317
Przepraszam.
219
00:15:43,235 --> 00:15:47,697
- Boże...
- Sobota jest dobra,
220
00:15:47,864 --> 00:15:51,743
bo nie będziesz się spieszyć,
a Ruby ma zajęcia z walki płci,
221
00:15:51,910 --> 00:15:55,288
więc będziemy mogli
sobie porozmawiać. Prawda?
222
00:15:55,580 --> 00:15:58,500
Fajnie, że to przez mój pośpiech.
223
00:15:59,167 --> 00:16:01,127
Dobrze, sobota.
224
00:16:02,587 --> 00:16:05,215
Dzięki!
225
00:16:30,282 --> 00:16:32,492
Nie masz samochodu?
226
00:16:32,659 --> 00:16:36,746
Byłam wczoraj w Rusholme, został
odcięty przez alarm bombowy.
227
00:16:36,913 --> 00:16:40,709
- Idę po niego.
- Mogę cię podwieźć. Czas się poznać.
228
00:16:41,960 --> 00:16:44,629
Jestem Daniel, spod siedemnastki.
229
00:16:45,046 --> 00:16:48,300
Fran. Fran Baxter.
230
00:16:48,466 --> 00:16:49,968
Cześć.
231
00:16:53,388 --> 00:16:55,307
Co cię tu sprowadziło?
232
00:16:55,473 --> 00:16:59,519
W końcu odpuściłam sobie Londyn.
Starałam się, ale mnie pokonał.
233
00:16:59,686 --> 00:17:03,148
- Za drogo?
- 12 funtów za kawę.
234
00:17:03,315 --> 00:17:08,320
I te grodzone dzielnice, wjazd
do Kensington na oświadczenie majątkowe.
235
00:17:08,987 --> 00:17:12,616
- Miałam dość, mogę pracować wszędzie.
- A co robisz?
236
00:17:12,782 --> 00:17:14,868
Jestem opowiadaczką.
237
00:17:15,285 --> 00:17:17,579
Dobre.
238
00:17:18,580 --> 00:17:21,708
- Co to?
- Żyję z opowieści.
239
00:17:21,875 --> 00:17:25,378
W szkołach, firmach.
Prowadzę zajęcia.
240
00:17:25,545 --> 00:17:29,132
Z formy opowieści,
zapotrzebowania na nie.
241
00:17:30,342 --> 00:17:33,762
- Uważasz, że to bzdura, co?
- Skąd.
242
00:17:33,929 --> 00:17:37,057
Cały świat to robi.
Miałam o tym TED Talk.
243
00:17:37,224 --> 00:17:39,768
- O rany.
- TEDx,
244
00:17:39,935 --> 00:17:42,854
ale w szkołach dzieciaki są zachwycone.
245
00:17:43,021 --> 00:17:46,942
Opowieści pomagają im zrozumieć świat.
246
00:17:49,778 --> 00:17:52,447
Czy Edith Lyons jest twoją siostrą?
247
00:17:53,823 --> 00:17:58,328
Tak, owszem.
Byłaby tobą zachwycona.
248
00:17:58,495 --> 00:18:02,457
- Kto ci powiedział?
- Mike spod dwunastki.
249
00:18:04,501 --> 00:18:08,088
Jest niesamowita.
Przeczytałam wszystkie jej książki.
250
00:18:08,255 --> 00:18:11,424
Raczej eseje,
które nie mają końca.
251
00:18:12,634 --> 00:18:14,928
Nie widziałem jej od lat,
252
00:18:15,095 --> 00:18:17,973
nie przyjechała nawet,
kiedy zmarła mama.
253
00:18:18,139 --> 00:18:21,309
Teraz jest w Lagos i zadymia.
254
00:18:23,603 --> 00:18:28,024
- A ty pracujesz dla ratusza?
- W urzędzie mieszkalnictwa.
255
00:18:28,191 --> 00:18:30,360
Wiem, nuda.
256
00:18:31,862 --> 00:18:34,948
Mam teraz na głowie
uchodźców z Ukrainy,
257
00:18:35,115 --> 00:18:40,704
500 w ciągu miesiąca,
musieliśmy zbudować im miasteczko.
258
00:18:41,329 --> 00:18:43,123
Nie... Nie!
259
00:18:43,290 --> 00:18:47,127
Żadnych samochodów! Jest zakaz!
260
00:18:47,294 --> 00:18:51,298
- Parkujemy na Denholm Fields.
- Nie wiem, gdzie to jest!
261
00:18:51,464 --> 00:18:56,261
Jestem Debbie Green, przysłali mnie
z Blackpool, z wymiany.
262
00:18:56,678 --> 00:18:59,681
Cofnij, skręć w prawo, jedź za znakami,
263
00:18:59,848 --> 00:19:03,351
a potem mnie znajdź.
Daniel Lyons, oprowadzę cię.
264
00:19:03,518 --> 00:19:05,896
- Dzięki, Danny!
- Daniel!
265
00:19:07,689 --> 00:19:11,651
Przyjeżdżają tu
i są kierowani do depozytu,
266
00:19:11,818 --> 00:19:15,614
gdzie zostawiają wszystko,
oprócz ubrań i niezbędnych rzeczy,
267
00:19:15,780 --> 00:19:20,535
bo nie uwierzyłabyś, co przywożą:
krzesła, pamiątki, zwierzaki.
268
00:19:20,702 --> 00:19:24,164
Powtarzamy im:
to nie domy, tylko schrony.
269
00:19:24,331 --> 00:19:28,668
- Ile osób?
- 60, do końca tygodnia będzie 200.
270
00:19:28,835 --> 00:19:32,047
- W Blackpool budujecie taki obóz?
- Nie!
271
00:19:32,214 --> 00:19:34,841
- Próbuję ich powstrzymać.
- Jak to?
272
00:19:35,008 --> 00:19:38,803
Przecież to koszmar.
Głosowałam za wyjściem.
273
00:19:38,970 --> 00:19:43,058
To uchodźcy, nie imigranci.
Wiesz, na czym polega różnica?
274
00:19:43,225 --> 00:19:47,521
Rozumiem, przyjmować
głodujące dzieci, ale Ukraińców?
275
00:19:47,687 --> 00:19:52,734
- Mają tam sklepy, telewizję, drogi!
- Wojsko na ulicach.
276
00:19:52,901 --> 00:19:55,737
- Mamy wojnę z Rosją?
- Jeszcze nie.
277
00:19:55,904 --> 00:20:01,743
Więc to nie uchodźcy, tylko azylanci,
a to zupełnie inne jabłko w budyniu.
278
00:20:01,910 --> 00:20:07,165
97% Ukraińców rzekomo głosowało
za rosyjskim obywatelstwem,
279
00:20:07,332 --> 00:20:12,504
a dziś Rosja chce przesiedlić
pozostałe 3%
280
00:20:13,046 --> 00:20:18,844
nie podając definicji przesiedlenia,
co jest przerażające, bo to czystka,
281
00:20:19,010 --> 00:20:22,514
więc ci ludzie są uchodźcami
i mają prawo do azylu.
282
00:20:22,681 --> 00:20:27,394
Europa nie ma nic do rzeczy,
bo wciąż należymy do ONZ-u.
283
00:20:27,561 --> 00:20:30,772
- I kto mówi „jabłko w budyniu”?
- Moja matka.
284
00:20:30,939 --> 00:20:34,109
Więc jest kretynką.
Vijay, zabierz ją stąd.
285
00:20:34,276 --> 00:20:38,780
June! To dla DP, dzięki. Piętnaście...
286
00:20:41,700 --> 00:20:44,202
Dzień dobry, panie Barabasz.
287
00:20:45,328 --> 00:20:49,499
Prosił pan o przeniesienie
do Dublina, bo...
288
00:20:50,208 --> 00:20:53,962
ma pan tam rodzinę, tak?
Przepraszam, jak z angielskim?
289
00:20:54,129 --> 00:20:55,505
Dobrze.
290
00:20:55,672 --> 00:21:00,594
Będzie to możliwe dopiero po podpisaniu
porozumienia granicznego z Irlandią,
291
00:21:00,760 --> 00:21:03,013
na co się nie zanosi.
292
00:21:03,180 --> 00:21:05,599
Dobrze, ale nie jestem Barabasz.
293
00:21:09,561 --> 00:21:12,647
- Jasne. Jest w pobliżu?
- Nie, wyjechał.
294
00:21:13,481 --> 00:21:15,901
- Dokąd?
- Do Dublina.
295
00:21:17,736 --> 00:21:21,114
- Przecież nie może.
- A to drań.
296
00:21:23,283 --> 00:21:25,827
Nazywam się Wiktor Goria.
297
00:21:26,328 --> 00:21:30,123
Powinienem to wiedzieć.
Daniel, z mieszkalnictwa.
298
00:21:30,540 --> 00:21:33,084
Zwykle jestem skuteczniejszy.
299
00:21:33,251 --> 00:21:38,965
Powiedzieli, że będę miał współlokatora.
Pomyślałem: „Mam szczęście”.
300
00:21:42,469 --> 00:21:44,679
To ja już lepiej...
301
00:21:46,097 --> 00:21:49,017
Jak się odnajdujesz?
302
00:21:49,726 --> 00:21:54,481
Dali mi prawniczkę, panią Vennering.
Przygotowuje mój wniosek o azyl.
303
00:21:54,648 --> 00:21:57,526
Potrwa to miesiące,
więc dzięki za dom.
304
00:21:57,901 --> 00:22:01,655
Powinien być ocieplony,
ale zabrakło pieniędzy.
305
00:22:01,821 --> 00:22:04,574
Dach jest zrobiony z cienkiej stali.
306
00:22:05,617 --> 00:22:08,703
Przepraszam, o kontenerach
mogę mówić godzinami.
307
00:22:08,870 --> 00:22:11,331
Mój chłopak ma tego dość.
308
00:22:16,169 --> 00:22:20,298
Co mówi twoja prawniczka?
Jakie masz szanse?
309
00:22:20,465 --> 00:22:24,427
Muszą udowodnić,
że byłem torturowany.
310
00:22:25,637 --> 00:22:29,140
Przesłuchiwali mnie
i razili moje podeszwy prądem.
311
00:22:29,307 --> 00:22:32,102
- To chyba tortura.
- Oczywiście!
312
00:22:33,520 --> 00:22:37,566
- To okropne, tak mi przykro.
- Tu żądają dowodów,
313
00:22:37,732 --> 00:22:43,071
co rozumiem, ale oni rażą prądem,
bo nie zostawia śladów.
314
00:22:45,156 --> 00:22:48,618
Była malutka blizna,
gdzie wchodził prąd...
315
00:22:49,703 --> 00:22:51,580
ale już nie ma.
316
00:22:52,122 --> 00:22:54,040
Schodzi.
317
00:22:58,962 --> 00:23:03,091
- Jeszcze boli?
- Tak, ale nie szkodzi.
318
00:23:10,765 --> 00:23:14,811
O co pytali? O jakie rzeczy?
319
00:23:14,978 --> 00:23:19,900
O znajomych. Nazwiska, adresy,
do jakich barów chodzimy.
320
00:23:20,066 --> 00:23:24,196
Myślałem, że na Ukrainie to legalne.
321
00:23:24,696 --> 00:23:27,324
Nie według nowych rosyjskich praw.
322
00:23:27,490 --> 00:23:32,996
Ale inkwizytorami byli Ukraińcy.
Niektórzy długo na to czekali.
323
00:23:38,877 --> 00:23:40,462
Przyjemnie.
324
00:23:43,507 --> 00:23:45,675
Muszę wracać do pracy.
325
00:23:52,307 --> 00:23:55,101
Wpadaj się przywitać.
326
00:23:55,852 --> 00:23:59,523
Nie wolno nam.
To preferencyjne traktowanie.
327
00:24:01,191 --> 00:24:02,817
Dzięki.
328
00:24:17,874 --> 00:24:21,127
Signor, podaj mi
historię internetową Bethany.
329
00:24:21,294 --> 00:24:24,589
- To konto prywatne.
- Germany, Lemon, Five, Parasol.
330
00:24:24,756 --> 00:24:28,385
- Odblokowane.
- Obiecaliśmy im.
331
00:24:30,136 --> 00:24:33,139
Signor, podaj mi
historię internetową Bethany.
332
00:24:35,225 --> 00:24:38,395
„Życie trans”. Proszę.
333
00:24:39,729 --> 00:24:41,606
Mówiłam.
334
00:24:51,366 --> 00:24:54,578
- Biedactwo.
- Nie szkodzi.
335
00:24:54,911 --> 00:25:00,083
Nic jej nie będzie. Jemu. Im?
336
00:25:03,712 --> 00:25:05,547
Boże.
337
00:25:10,135 --> 00:25:12,304
Musicie wiedzieć...
338
00:25:13,680 --> 00:25:16,099
kocham was, mamo i tato.
339
00:25:17,225 --> 00:25:19,269
Wiem o tym.
340
00:25:19,769 --> 00:25:23,356
Poproszę, żebyś zdjęła filtr.
Zrobisz to dla mnie?
341
00:25:36,786 --> 00:25:38,371
Myślę...
342
00:25:39,581 --> 00:25:41,833
że czuję się nieswojo...
343
00:25:42,375 --> 00:25:45,128
- już od bardzo dawna.
- Wiemy.
344
00:25:46,630 --> 00:25:50,091
Od urodzenia mam wrażenie, że...
345
00:25:52,260 --> 00:25:54,387
to nie moje ciało.
346
00:25:55,972 --> 00:26:00,310
- Boże.
- Nie bój się. - Naprawdę.
347
00:26:02,729 --> 00:26:05,941
Czytałam o tym... i...
348
00:26:10,111 --> 00:26:13,240
- chyba jestem trans.
- Skarbie...
349
00:26:14,658 --> 00:26:17,702
Nie szkodzi. Przysięgam.
350
00:26:17,869 --> 00:26:19,788
Naprawdę.
351
00:26:20,247 --> 00:26:23,917
Spójrz na nas: jesteśmy
z tym pogodzeni, prawda?
352
00:26:25,377 --> 00:26:29,381
Wiem, jesteśmy
trochę zapóźnieni i starzy,
353
00:26:30,340 --> 00:26:34,177
czasem będziemy się
w tym gubić, ale...
354
00:26:35,554 --> 00:26:40,225
- kochamy cię.
- Kochamy cię absolutnie.
355
00:26:40,392 --> 00:26:42,602
I zawsze będziemy.
356
00:26:42,769 --> 00:26:45,605
Nie ma pośpiechu,
357
00:26:45,772 --> 00:26:49,651
mamy mnóstwo czasu,
by to przegadać.
358
00:26:49,818 --> 00:26:55,448
A jeśli okaże się, że mamy pięknego syna
zamiast pięknej córki to...
359
00:26:56,116 --> 00:26:58,201
będziemy szczęśliwi.
360
00:26:58,368 --> 00:27:00,537
Nie jestem transseksualistką.
361
00:27:02,163 --> 00:27:05,709
- Mówi się teraz inaczej?
- Powiedziałaś „trans”.
362
00:27:05,876 --> 00:27:10,714
- Jak cię nazywać?
- Jestem transczłowiekiem.
363
00:27:12,048 --> 00:27:15,677
Ciągle zmieniają te słowa.
Nie widzę różnicy.
364
00:27:15,844 --> 00:27:20,098
- Nie chcę zmienić płci.
- Nie. Teraz mówimy gender.
365
00:27:21,057 --> 00:27:24,102
Powiedziałam,
że czuję się nieswojo w ciele,
366
00:27:24,269 --> 00:27:29,691
więc chcę się go pozbyć.
Nóg, rąk, całej reszty.
367
00:27:29,858 --> 00:27:32,194
Nie chcę być ciałem.
368
00:27:32,903 --> 00:27:37,657
Przykro mi, ale ucieknę z niego
i stanę się cyfrowa.
369
00:27:39,784 --> 00:27:41,077
Jak to?
370
00:27:41,244 --> 00:27:44,873
Mówią, że niedługo będą kliniki
w Szwajcarii,
371
00:27:45,040 --> 00:27:49,544
gdzie po podpisaniu zgody
będą zrzucać twój mózg,
372
00:27:50,462 --> 00:27:51,922
na chmurę.
373
00:27:52,714 --> 00:27:57,427
- A ciało?
- Recyklingowane do ziemi.
374
00:27:58,428 --> 00:28:00,805
Chcesz się zabić.
375
00:28:02,182 --> 00:28:05,310
Chcę żyć wiecznie jako informacja,
376
00:28:05,477 --> 00:28:07,729
bo tacy są transludzie:
377
00:28:07,896 --> 00:28:11,107
nie męscy czy żeńscy, lepsi!
378
00:28:11,942 --> 00:28:15,111
Tam nie ma życia ani śmierci,
tylko dane.
379
00:28:15,278 --> 00:28:17,447
Będę danymi!
380
00:28:20,784 --> 00:28:22,994
Obiecaliście! Kłamcy!
381
00:28:25,121 --> 00:28:28,542
I nie myśl, że wejdziesz online!
382
00:28:28,708 --> 00:28:34,005
Wyłączę sieć, żebyś nie mogła
czytać tego gówna!
383
00:28:38,593 --> 00:28:41,721
Stara kobieta wczepiła się w córkę
384
00:28:41,888 --> 00:28:44,975
ze strachu i powiedziała:
385
00:28:45,141 --> 00:28:47,894
„Moja córko, nie mogę iść do domu.
386
00:28:48,061 --> 00:28:53,316
Tam, na drodze, w ciemności,
czają się trzy straszne stwory:
387
00:28:53,817 --> 00:28:59,239
tygrys, niedźwiedź i wilk!
388
00:28:59,406 --> 00:29:01,867
Pożrą mnie!”.
389
00:29:02,576 --> 00:29:05,620
Lecz córka na to:
390
00:29:06,329 --> 00:29:08,623
„Zapomniałaś o dyni?”.
391
00:29:09,082 --> 00:29:14,671
Bo nadal miała wielką, wydrążoną
dynię po zupie dyniowej.
392
00:29:14,838 --> 00:29:18,884
Powiedziała: „Matko, wejdź do dyni”.
393
00:29:19,926 --> 00:29:22,262
Stara kobieta jej posłuchała
394
00:29:22,429 --> 00:29:25,765
i gdy zwijała się w kłębek,
395
00:29:25,932 --> 00:29:31,188
- kości jej kręgosłupa robiły: łup...
- Zgrzyt!
396
00:29:31,354 --> 00:29:33,273
- Łup!
- Zgrzyt!
397
00:29:33,440 --> 00:29:35,275
- Łup!
- Zgrzyt!
398
00:29:35,817 --> 00:29:38,486
Och, te stare kości!
399
00:29:40,113 --> 00:29:43,116
Ale kobieta jakoś tam wlazła,
400
00:29:43,658 --> 00:29:48,955
córka zapieczętowała dynię
woskiem i poturlała ją do drzwi.
401
00:29:55,170 --> 00:29:58,381
- Idę do domu.
- Zostań.
402
00:30:02,302 --> 00:30:03,887
Wybacz.
403
00:30:37,087 --> 00:30:40,215
- Sekunda.
- Jasne.
404
00:30:53,395 --> 00:30:55,814
NIEODEBRANE POŁĄCZENIE
405
00:31:26,636 --> 00:31:29,723
- Cześć. Tony, prawda?
- Tak.
406
00:31:30,015 --> 00:31:33,226
Mama Lee. Rosie Lyons.
407
00:31:35,353 --> 00:31:37,981
Bez pana Lyonsa, gdybyś był ciekaw.
408
00:31:40,066 --> 00:31:44,070
I dała nogę.
Spakowała się i wyszła.
409
00:31:44,738 --> 00:31:47,991
Milly miała 4 lata,
musiałem radzić sobie sam.
410
00:31:48,158 --> 00:31:52,954
- Chyba nie liczysz na order?
- Nie, tylko mówię.
411
00:31:53,622 --> 00:31:57,250
- Ostra jesteś.
- Owszem. Przyzwyczaj się.
412
00:31:58,919 --> 00:32:02,506
- To kogo masz? Lincolna i Lee?
- Tak.
413
00:32:02,923 --> 00:32:05,967
Jego tata nazywa się Gau.
Był fajny, ale...
414
00:32:06,134 --> 00:32:10,305
wrócił do Pekinu po śmierci mamy.
Spadła z dachu, okropność.
415
00:32:10,722 --> 00:32:14,226
Zawsze wiedziałam, że tam wróci.
416
00:32:15,185 --> 00:32:20,565
Tatą Lee jest niejaki Terry Malone,
mieszka w Slough z żoną i 3 córkami.
417
00:32:20,732 --> 00:32:23,527
Jest w kontakcie,
przysyła pieniądze.
418
00:32:23,693 --> 00:32:28,031
Spiknęliśmy się w szkole.
Nie w sensie szkolnej miłości.
419
00:32:28,198 --> 00:32:31,243
Na dyskotece.
420
00:32:31,910 --> 00:32:34,663
Pracujesz, czy zajmują ci cały czas?
421
00:32:35,330 --> 00:32:39,543
Pracuję. Zwariowałbym
cały dzień z tą dwójką.
422
00:32:40,669 --> 00:32:43,505
- Co robisz?
- Jestem zapaśniczką.
423
00:32:43,672 --> 00:32:48,635
- Co?
- Nie, szefową kuchni w dużej szkole.
424
00:32:48,802 --> 00:32:51,596
1200 uczniów, ciężka robota.
425
00:32:52,472 --> 00:32:56,560
Panie Tony Watts, wiesz już wszystko,
możesz się umawiać.
426
00:32:56,726 --> 00:32:58,728
Mogę?
427
00:32:58,937 --> 00:33:00,981
Tak. Pośpiesz się!
428
00:33:01,106 --> 00:33:04,860
Dobrze, co ci pasuje?
Sobota wieczór?
429
00:33:05,527 --> 00:33:09,281
- Gotujesz? Ja mogę.
- Spędzasz cały dzień w stołówce.
430
00:33:10,073 --> 00:33:12,242
Ja coś ugotuję.
431
00:33:14,077 --> 00:33:16,162
Podaj adres.
432
00:33:18,540 --> 00:33:21,918
- Sobota o 20:00?
- O 20:00.
433
00:33:27,632 --> 00:33:31,052
Proszę, chłopcy czapkowcy.
434
00:33:31,761 --> 00:33:36,308
- Później zrobię wam kanapki z bekonem.
- Cudownie. Dzięki.
435
00:33:38,268 --> 00:33:43,273
Tylnej sypialni nie da się pomalować,
wilgoć wchodzi z zewnątrz.
436
00:33:43,398 --> 00:33:46,610
Wystarczy farba cynkowa.
437
00:33:47,110 --> 00:33:50,906
To za mało.
Dom trzyma się na pajęczynach.
438
00:33:51,072 --> 00:33:54,451
Damy radę. Będzie dobrze.
439
00:33:55,160 --> 00:33:59,456
Nie przeszkadzam.
Ralph, ładnie ci w ogrodniczkach.
440
00:33:59,831 --> 00:34:01,583
Seksownie.
441
00:34:01,750 --> 00:34:03,251
Tupeciara!
442
00:34:07,714 --> 00:34:10,342
Faktycznie nieźle w nich wyglądasz.
443
00:34:12,385 --> 00:34:14,679
Mogę je założyć w domu.
444
00:34:15,931 --> 00:34:18,016
- Później.
- Fajnie.
445
00:34:19,976 --> 00:34:23,813
- Najwyższy czas.
- To ty pracujesz do późna.
446
00:34:23,980 --> 00:34:28,401
Wybacz.
To ty nie odkładasz telefonu.
447
00:34:28,568 --> 00:34:31,696
- Musiałeś mieć ostatnie słowo.
- To prawda.
448
00:34:32,364 --> 00:34:34,991
Przeczytałeś link ode mnie?
449
00:34:35,158 --> 00:34:37,327
- Jeszcze nie.
- Widzisz?
450
00:34:37,494 --> 00:34:41,706
Dzielę się, próbuję. Włącz się.
451
00:34:41,873 --> 00:34:45,460
- Dobrze, co tam piszą?
- Niesamowita strona:
452
00:34:45,627 --> 00:34:49,297
- udowadniają, że zarazki nie istnieją.
- Jasne.
453
00:34:49,756 --> 00:34:52,676
Tak piszą. Zarazków nie ma.
454
00:34:52,843 --> 00:34:56,179
Wszystko zmyśliła branża farmaceutyczna.
455
00:34:56,346 --> 00:35:00,100
Nie zapisuj się
do Towarzystwa Płaskiej Ziemi.
456
00:35:00,267 --> 00:35:03,228
- To fascynujące.
- Nie...
457
00:35:03,395 --> 00:35:06,022
- Czytałeś?
- Nie i nie przeczytam.
458
00:35:06,189 --> 00:35:10,277
To ignoranckie.
Jak nieczytanie ma pomóc?
459
00:35:10,694 --> 00:35:15,490
Nie mów, że Ziemia jest płaska.
Uczysz dzieci, błagam cię.
460
00:35:15,657 --> 00:35:18,910
Nie mówię! Ale jestem otwarty.
461
00:35:20,036 --> 00:35:23,415
- To jedna z opcji.
- Jakich opcji?
462
00:35:23,582 --> 00:35:27,961
Byliśmy w Indiach, przejechaliśmy
pół świata, widzieliśmy to!
463
00:35:28,795 --> 00:35:33,800
Dlaczego horyzont jest krzywą?
Widzieliśmy z samolotu!
464
00:35:33,967 --> 00:35:37,012
- Tak wyglądałby dysk.
- Masz GPS.
465
00:35:37,179 --> 00:35:41,349
- Z płaskim ekranem.
- G jest od „globalny”.
466
00:35:41,516 --> 00:35:44,561
Komputery Apple'a nie są z jabłek.
467
00:35:45,687 --> 00:35:49,399
- O czym ty mówisz?
- Nie twierdzę, że mam rację,
468
00:35:49,566 --> 00:35:53,987
więc nie możesz mi wmawiać,
że się mylę. Tyle, że nie przestaniesz.
469
00:35:54,154 --> 00:35:57,532
Boże broń,
by ktoś się z tobą nie zgadzał!
470
00:36:00,660 --> 00:36:04,998
Przysięgam,
jakby inteligencja się cofała.
471
00:36:05,165 --> 00:36:10,795
Jak nie lądowanie na Księżycu
czy 11 września, to potwór z Loch Ness.
472
00:36:12,047 --> 00:36:15,300
Ludzkość głupieje na naszych oczach.
473
00:36:15,467 --> 00:36:18,678
Co robić, gdy twój mąż jest zbyt tępy?
474
00:36:19,262 --> 00:36:25,227
- Celeste ma kilka teorii.
- Nie tylko Ralph, to jest wszędzie.
475
00:36:25,810 --> 00:36:31,900
Wiem. Jakbyśmy zaszli za daleko.
Wyobrazili sobie za wiele.
476
00:36:32,067 --> 00:36:34,694
Wysłaliśmy sondy w kosmos,
477
00:36:34,861 --> 00:36:37,864
dotarliśmy
na skraj Układu Słonecznego,
478
00:36:38,031 --> 00:36:40,242
zbudowaliśmy Zderzacz i Internet,
479
00:36:40,408 --> 00:36:43,954
namalowaliśmy obrazy,
napisaliśmy świetne piosenki
480
00:36:44,120 --> 00:36:46,164
i nagle bum...
481
00:36:47,707 --> 00:36:50,961
przedziurawiliśmy to.
482
00:36:52,087 --> 00:36:54,130
I teraz się zapada.
483
00:36:55,507 --> 00:36:57,467
Nic nie poradzimy.
484
00:36:58,176 --> 00:37:02,764
Nasze mózgi dewoluują.
A jeśli faktycznie?
485
00:37:02,931 --> 00:37:08,061
Niektóre gatunki wymierają.
Ostatecznie wszystkie.
486
00:37:08,562 --> 00:37:12,190
- Jak możesz tak mówić, mając dzieci?
- A propos...
487
00:37:12,649 --> 00:37:15,610
mam córkę,
która chce się zdigitalizować
488
00:37:15,777 --> 00:37:20,073
i odrzucić ciało, ale nie wiem...
Ściągnąć własny mózg?
489
00:37:20,240 --> 00:37:24,870
- To niemożliwe, prawda?
- Zaprzeczasz wszystkiemu.
490
00:37:26,371 --> 00:37:29,791
Skąd wiadomo,
co jest prawdziwe, a co nie?
491
00:37:29,958 --> 00:37:32,002
Dobrze się czujesz?
492
00:37:33,003 --> 00:37:36,006
- Na pewno?
- Praca.
493
00:37:37,257 --> 00:37:41,469
- Ukraińcy doprowadzają cię do szału?
- Właśnie.
494
00:37:43,722 --> 00:37:46,349
Trafiłeś w sedno.
495
00:37:49,060 --> 00:37:53,773
I co wy na to? Czy jestem boska?
Bez braw, dziękuję.
496
00:37:53,940 --> 00:37:56,568
Jedź już, spóźnisz się.
497
00:37:56,943 --> 00:38:00,822
Zachowujcie się, Lesley bierze
tylko 3 funty z godzinę.
498
00:38:02,949 --> 00:38:06,703
Mamy popcorn
i uniwersalne hasło Mike'a. Damy radę.
499
00:38:07,245 --> 00:38:11,750
Jeśli mamie będzie miło u kolegi,
zagada się i zaśnie na kanapie...
500
00:38:13,376 --> 00:38:15,503
zobaczymy się rano.
501
00:38:15,670 --> 00:38:17,506
Dajesz, Rosie!
502
00:38:20,675 --> 00:38:24,346
Nie doszło do walki o opiekę.
Była zbyt pijana.
503
00:38:24,971 --> 00:38:28,141
Wydałem 500 na prawnika
i nie przyszła.
504
00:38:29,017 --> 00:38:32,020
Ale twoja Milly wygląda na szczęśliwą.
505
00:38:32,187 --> 00:38:34,689
Jest wspaniała. Żywe srebro.
506
00:38:35,357 --> 00:38:38,276
Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi.
507
00:38:38,443 --> 00:38:41,655
- Ona, ja i Keith.
- Keith?
508
00:38:46,826 --> 00:38:49,037
Boże, oto i on!
509
00:38:49,579 --> 00:38:51,998
Keith, pół metra naprzód.
510
00:38:56,044 --> 00:38:59,548
- Genialny! Mówi?
- Tylko proste rzeczy.
511
00:39:00,382 --> 00:39:03,134
- Cześć, Keith.
- Cześć, Tony.
512
00:39:03,760 --> 00:39:05,804
Trochę się boję.
513
00:39:05,971 --> 00:39:08,431
Mówią nam,
że będą rządzić światem,
514
00:39:08,598 --> 00:39:12,644
a potrafi tylko przynieść puszkę
z lodówki. Ale ona go kocha.
515
00:39:12,811 --> 00:39:17,065
- Milly kocha Keitha, tak?
- Keith kocha Milly.
516
00:39:19,943 --> 00:39:23,113
Milly jest u twojej siostry?
517
00:39:28,910 --> 00:39:33,081
W porządku? Powinienem coś zrobić
albo nie powinienem?
518
00:39:33,248 --> 00:39:34,833
Przejdź do rzeczy.
519
00:39:37,961 --> 00:39:39,963
Masz prezerwatywę?
520
00:39:40,589 --> 00:39:43,049
Spokojnie, jestem wyposażony.
521
00:39:48,638 --> 00:39:50,849
- Co to było?
- Co?
522
00:39:54,603 --> 00:39:56,188
To.
523
00:39:56,688 --> 00:40:00,025
- Takie coś.
- Wiem, ale co z tym robisz?
524
00:40:03,028 --> 00:40:05,071
Bywam samotny.
525
00:40:06,740 --> 00:40:07,949
Boże.
526
00:40:23,465 --> 00:40:25,217
Otwór gotowy.
527
00:40:26,718 --> 00:40:31,014
- Rosie, wróć do łóżka.
- Uprawiasz seks z robotem!
528
00:40:31,431 --> 00:40:35,018
- O Boże!
- Nie!
529
00:40:35,185 --> 00:40:37,854
To nie jest śmieszne.
530
00:40:38,021 --> 00:40:40,899
Ale robot ma na imię Keith.
531
00:40:41,066 --> 00:40:44,486
- Witaj, Tony.
- Keith, nie teraz.
532
00:40:47,489 --> 00:40:49,533
- Zostałaś?
- Nie.
533
00:40:49,699 --> 00:40:52,827
Powiedziałam: „Dzięki, Tony Wattsie”
i wyszłam.
534
00:40:52,994 --> 00:40:56,915
- A mogłaś mieć Keitha.
- Założę się, że ma dostawki.
535
00:40:58,416 --> 00:41:01,336
- Chciałbyś.
- Spróbowałbym.
536
00:41:01,503 --> 00:41:04,589
- Co?
- Robot do seksu.
537
00:41:07,509 --> 00:41:11,888
Słuchajcie, co kupimy babci
na urodziny?
538
00:41:12,055 --> 00:41:15,100
Widziałem reklamę Gypsy Kings.
539
00:41:16,434 --> 00:41:21,565
- Co myślicie? - Jeszcze grają?
- Są nieśmiertelni. Znów ona.
540
00:41:24,526 --> 00:41:26,319
Oby zadziałało.
541
00:41:26,486 --> 00:41:30,657
Partia Czterech Gwiazdek liczy
na co najmniej 17 posłów...
542
00:41:30,866 --> 00:41:35,704
Widzieliście w TV?
Wiedźma założyła partię.
543
00:41:35,871 --> 00:41:38,373
Nie mamy już telewizora.
544
00:41:38,540 --> 00:41:43,378
Moja pierwsza okładka.
Co powie moja matka?
545
00:41:43,920 --> 00:41:47,132
Nazwaliśmy się Partią Czterech Gwiazdek
546
00:41:47,299 --> 00:41:50,218
ku czci mojego faux pas
547
00:41:51,136 --> 00:41:53,597
w TV sprzed lat.
548
00:41:55,223 --> 00:42:00,812
I cenzury, z którą spotykam się
od tamtej pory w mediach fake newsów.
549
00:42:01,980 --> 00:42:07,736
Jesteśmy Czterema Gwiazdkami,
które dążą do piątej.
550
00:42:08,028 --> 00:42:11,907
I to właśnie symbolizujemy: ambicję.
551
00:42:12,699 --> 00:42:16,578
Ambicję zwykłych ludzi,
552
00:42:16,745 --> 00:42:19,331
porzuconych przez stare partie.
553
00:42:19,539 --> 00:42:22,667
Jak może zakładać partię?
Nie jest posłanką.
554
00:42:22,834 --> 00:42:27,506
Nie musi być. Też moglibyśmy
założyć, ale mamy to w dupie.
555
00:42:27,672 --> 00:42:32,093
Partia Pracy jest martwa.
Tak jak Torysi i Liberalni Demokraci.
556
00:42:32,260 --> 00:42:35,764
A potem narzekamy.
Ona przynajmniej próbuje.
557
00:42:35,931 --> 00:42:41,061
- Partia Czterech Gwiazdek tętni życiem.
- Głosowałabym na nią.
558
00:42:41,228 --> 00:42:44,773
- Nie waż się!
- Cztery Gwiazdki!
559
00:42:44,940 --> 00:42:48,068
Kryzys wokół Hong Sza Dao eskaluje...
560
00:42:48,235 --> 00:42:51,738
Ta sprawa z Chinami jest poważna?
561
00:42:51,905 --> 00:42:56,368
Ameryka wariuje.
Ich wybory to jakiś obłęd.
562
00:42:56,826 --> 00:43:00,997
Gypsy Kings?
Możemy kupić drugi bilet dla mnie?
563
00:43:01,164 --> 00:43:02,249
Nie.
564
00:43:02,958 --> 00:43:09,005
Rośnie napięcie między USA a Chinami
wokół spornego terytorium Hong Sza Dao.
565
00:43:09,172 --> 00:43:14,094
Prezydent Trump ogłosił nowe sankcje
i podbił stawkę tweetując,
566
00:43:14,261 --> 00:43:16,721
że Ameryka nigdy się nie cofnie.
567
00:43:16,888 --> 00:43:22,519
Wyjeżdżamy jutro po śniadaniu,
żadnego lunchu, jasne?
568
00:43:24,020 --> 00:43:28,066
Nadchodzi smoczyca. Uwaga...
569
00:43:28,233 --> 00:43:29,985
Daj posłuchać.
570
00:43:30,151 --> 00:43:32,904
Ty nas tu przywiozłeś, radź sobie.
571
00:43:35,073 --> 00:43:37,450
Wszystkiego najlepszego!
572
00:43:37,617 --> 00:43:40,370
Witaj! Udało się!
573
00:43:40,537 --> 00:43:44,624
Nie rób z tego takiego wyczynu.
574
00:43:44,791 --> 00:43:47,002
Wyglądasz na góra 900.
575
00:43:50,297 --> 00:43:52,465
- Jak droga?
- Dobrze.
576
00:43:53,675 --> 00:43:56,178
- Przytyłeś?
- Powiedziałam to samo.
577
00:43:56,344 --> 00:44:00,307
- Wyszedłem nie za tego brata.
- Stephen nie próżnował.
578
00:44:00,473 --> 00:44:03,101
Zrobił tort z białym lukrem...
579
00:44:04,728 --> 00:44:08,857
- i ten z kandyzowanym imbirem.
- Perfekcyjna pani domu.
580
00:44:09,024 --> 00:44:10,567
To ja.
581
00:44:10,734 --> 00:44:14,321
Bethany, kupiłam bezglutenowe rurki,
dla ciebie.
582
00:44:14,487 --> 00:44:18,241
- Dobra, ale...
- Nie jest już bezglutenowa.
583
00:44:18,408 --> 00:44:22,412
Błędna diagnoza.
Dla większości świata.
584
00:44:22,579 --> 00:44:27,334
Nietolerancja glutenu okazała się
nietolerancją fruktozy.
585
00:44:27,500 --> 00:44:31,129
Chodzi o łańcuch cukrowy.
Przynajmniej tak mówią.
586
00:44:31,963 --> 00:44:35,884
Co ja tam wiem, w swojej małej kuchni
w Manchesterze.
587
00:44:36,760 --> 00:44:40,263
Może gdybyście odwiedzali mnie
częściej niż raz w roku...
588
00:44:40,430 --> 00:44:44,226
- Byłem tu 2 miesiące temu.
- Mówiłam do twojej żony.
589
00:45:07,791 --> 00:45:09,459
Mały idioto.
590
00:45:13,213 --> 00:45:15,257
Sytuacja jest alarmowa.
591
00:45:15,423 --> 00:45:19,928
Zostały mu 4 dni prezydentury,
może zrobić, co chce.
592
00:45:20,095 --> 00:45:25,934
Ameryka się nie wycofa,
Chiny też nie, więc co się stanie?
593
00:45:26,101 --> 00:45:28,395
Sytuacja wymyka się spod kontroli!
594
00:45:33,650 --> 00:45:35,068
Proszę.
595
00:45:35,235 --> 00:45:39,906
Trochę przypalone, tak ma być.
A tu jagnięcina.
596
00:45:40,073 --> 00:45:43,076
Tyle mięsa!
Jakbyśmy wyszli za Henryka VIII.
597
00:45:43,243 --> 00:45:47,956
Zamarzam. Receptory Muriel
obumarły w '76.
598
00:45:49,374 --> 00:45:54,212
Urodzinowa uczta.
Babciu, przemówienie.
599
00:45:54,379 --> 00:45:57,048
„Pamiętam, jak był tylko Woolworths”.
600
00:45:57,215 --> 00:46:00,051
Uwielbiałam ten sklep.
601
00:46:00,468 --> 00:46:03,221
Kupowałam tam single 45".
602
00:46:04,306 --> 00:46:07,684
W czasach, gdy istniały jeszcze motyle.
603
00:46:07,893 --> 00:46:10,187
Kiedy widzieliście jakiegoś?
604
00:46:10,353 --> 00:46:14,191
Ale powiem wam,
czego nie mieliśmy: tsunami.
605
00:46:15,483 --> 00:46:18,904
- Co ty opowiadasz?
- Bo nie mieliśmy.
606
00:46:19,529 --> 00:46:22,157
Były trzęsienia ziemi, ale to wszystko.
607
00:46:22,365 --> 00:46:25,827
Tsunami jest nowoczesnym wynalazkiem.
608
00:46:26,328 --> 00:46:28,872
Cudowne. Twoje, babciu.
609
00:46:30,916 --> 00:46:33,501
Mówiłem wam? Tata zmienił dom.
610
00:46:33,835 --> 00:46:36,713
W sieci wygląda fajnie,
niedaleko trasy.
611
00:46:36,880 --> 00:46:40,800
Brawo. I na tym skończmy, dobrze?
612
00:46:40,967 --> 00:46:45,639
Bez przesady.
Są z Jacqueline kilka dekad.
613
00:46:46,264 --> 00:46:49,226
Całkiem nieźle.
Może zaprośmy ich za rok?
614
00:46:49,392 --> 00:46:51,645
Powiedziałam „na tym skończmy”,
615
00:46:51,811 --> 00:46:56,358
a kto jest innego zdania,
może się spakować i wracać do Londynu.
616
00:46:58,568 --> 00:47:02,280
Słyszeliście?
Ruby opowiadała o lekcji porno.
617
00:47:02,447 --> 00:47:05,992
- Co?
- Nie mów, że macie lekcje porno.
618
00:47:06,159 --> 00:47:09,204
To wiedza o wizerunku seksualnym.
619
00:47:09,371 --> 00:47:14,709
Uczą ich pornografii od 11 roku życia.
Obowiązkowo!
620
00:47:14,876 --> 00:47:17,963
Obowiązkowe porno, cudowne!
621
00:47:18,129 --> 00:47:21,258
Mam cię na liście. Kategoria 15:
622
00:47:21,424 --> 00:47:24,469
gej w średnim wieku,
lubi kpić z granic
623
00:47:24,636 --> 00:47:28,181
i bombardować moją aurę
aluzjami do seksu.
624
00:47:29,724 --> 00:47:32,894
- Trafione!
- Gratulacje, trafiłeś do programu.
625
00:47:33,061 --> 00:47:35,605
Nie wiedziałem, że masz aurę.
626
00:47:58,879 --> 00:48:01,715
KOMUNIKAT NADZWYCZAJNY
627
00:48:13,685 --> 00:48:19,608
- Nie wierzę! Edith! Gdzie jesteś?
- Jesteśmy tu wszyscy, w ogrodzie.
628
00:48:19,774 --> 00:48:22,569
- Pamiętałaś o urodzinach!
- Słyszeliście?
629
00:48:22,736 --> 00:48:28,742
- Kupiliśmy babci bilet na Gypsy Kings.
- I jesteśmy szufladkowani!
630
00:48:29,618 --> 00:48:33,622
- Wszystko w porządku?
- Tak, nie wiem...
631
00:48:34,789 --> 00:48:38,668
- To już chyba bez znaczenia.
- Gdzie jesteś?
632
00:48:38,835 --> 00:48:43,298
W Wietnamie, nad morzem,
niedaleko Ho Chi Minh.
633
00:48:43,465 --> 00:48:46,510
- Fajnie.
- Przyjechaliśmy protestować, ale...
634
00:48:46,676 --> 00:48:50,931
za późno. Hong Sza Dao jest tuż obok.
635
00:48:51,097 --> 00:48:52,807
To ta wyspa?
636
00:48:52,974 --> 00:48:57,145
Babciu, nie oglądasz wiadomości?
Wysyłam ci linki.
637
00:48:57,312 --> 00:49:02,025
Hong Sza Dao jest wyspą
zbudowaną przez Chińczyków,
638
00:49:02,192 --> 00:49:04,402
ma 26 000 mieszkańców.
639
00:49:04,569 --> 00:49:09,407
Ale Ameryka twierdzi,
że to baza z bronią jądrową.
640
00:49:09,574 --> 00:49:12,118
Mówili w radiu. I co?
641
00:49:31,888 --> 00:49:35,100
- Ta syrena wyje u was czy u nas?
- Tutaj.
642
00:49:35,600 --> 00:49:37,102
Tu też.
643
00:49:37,811 --> 00:49:41,273
- Co to znaczy?
- Odpalili rakietę.
644
00:49:42,232 --> 00:49:43,608
Chiny?
645
00:49:43,775 --> 00:49:49,698
Ameryka wystrzeliła
pocisk jądrowy w Hong Sza.
646
00:49:49,865 --> 00:49:51,783
Żartujesz.
647
00:49:52,200 --> 00:49:55,495
Donald Trump zrobił to
w ostatnich dniach urzędowania.
648
00:49:56,955 --> 00:50:00,667
Nie mamy syren, prawda?
Skąd ten dźwięk?
649
00:50:01,543 --> 00:50:04,170
- Nie mamy syren.
- To wojna?
650
00:50:04,337 --> 00:50:06,423
- Strzelają w nas?
- Skąd.
651
00:50:06,590 --> 00:50:12,179
- Jesteśmy między Chinami i Ameryką.
- Strzelaliby nad Pacyfikiem.
652
00:50:12,345 --> 00:50:16,349
- To czterominutowe ostrzeżenie!
- Telewizja!
653
00:50:16,516 --> 00:50:20,604
To komunikat rządu
Jego Królewskiej Mości.
654
00:50:21,646 --> 00:50:25,275
Premier oświadcza,
że Zjednoczone Królestwo
655
00:50:25,442 --> 00:50:30,238
Wielkiej Brytanii i Irlandii Płn.
znajduje się w stanie wojny
656
00:50:30,405 --> 00:50:33,325
od 17:15 dnia dzisiejszego.
657
00:50:33,491 --> 00:50:36,578
- Przepraszam.
- Babciu, chodź!
658
00:50:44,628 --> 00:50:49,382
Stany Zjednoczone Ameryki
wystrzeliły pocisk jądrowy...
659
00:50:51,426 --> 00:50:54,554
- Kto to?
- Jest na wszystkich kanałach.
660
00:50:54,721 --> 00:50:57,933
- Nigdy go nie widziałam.
- Myślicie, że to kawał?
661
00:50:58,099 --> 00:51:00,018
Faktycznie, na wszystkich!
662
00:51:00,185 --> 00:51:03,355
Jesteśmy w stanie wojny?
Wielka Brytania?
663
00:51:04,189 --> 00:51:09,444
- ... rakieta UGM-133A Trident...
- Tridenty są nasze!
664
00:51:09,611 --> 00:51:14,074
- Prawda?
- Czy tylko my mamy Tridenty?
665
00:51:14,241 --> 00:51:17,410
- Nie wiem.
- Czy Stany nas wykorzystały?
666
00:51:17,577 --> 00:51:18,870
Nie wiem.
667
00:51:19,037 --> 00:51:23,124
Chińczycy go zestrzelą.
Takie pociski się strąca.
668
00:51:33,760 --> 00:51:38,139
Stany Zjednoczone Ameryki
wystrzeliły pocisk jądrowy
669
00:51:38,431 --> 00:51:41,810
w kierunku spornego terytorium
Hong Sza Dao
670
00:51:42,018 --> 00:51:44,396
na Morzu Południowochińskim,
671
00:51:44,563 --> 00:51:49,317
sztucznej wyspy 760 mil
od wybrzeża Chin.
672
00:51:49,901 --> 00:51:51,903
Czy to koniec?
673
00:51:54,823 --> 00:51:59,160
- Już?
- To było ostrzeżenie, testowali ją.
674
00:51:59,327 --> 00:52:01,955
Nie przestaje, bo to koniec.
675
00:52:02,205 --> 00:52:06,751
W filmach wojennych
syrena nie wyje przez cały nalot.
676
00:52:06,918 --> 00:52:09,504
Ostrzega i milknie, a potem...
677
00:52:11,173 --> 00:52:12,591
Spadają bomby.
678
00:52:20,807 --> 00:52:24,102
Danny, dokąd? Dokąd idziesz?
679
00:52:24,686 --> 00:52:28,398
Dzięki Bogu,
nie chcę zastać końca świata z nimi.
680
00:52:36,781 --> 00:52:38,158
Otwórz.
681
00:52:38,867 --> 00:52:40,911
Co robisz?
682
00:52:44,039 --> 00:52:45,749
Nie waż się!
683
00:52:50,503 --> 00:52:53,465
Wiedziałem. Boże, wiedziałem!
684
00:52:55,592 --> 00:52:59,054
- Ile rakiety będą lecieć?
- Jak mówiłam,
685
00:52:59,262 --> 00:53:04,267
nie wiemy, skąd ją wystrzelono,
więc nie wiemy, ile to potrwa.
686
00:53:04,434 --> 00:53:09,105
W tym domu nic nam nie grozi.
Mamy własnego małego Chińczyka.
687
00:53:09,523 --> 00:53:12,692
- Zostawią nas w spokoju.
- Boże, babciu!
688
00:53:12,859 --> 00:53:15,820
- Co chciałaś powiedzieć?
- Nic.
689
00:53:16,905 --> 00:53:20,033
- Nie. Co chciałaś powiedzieć?
- Nic!
690
00:53:20,492 --> 00:53:24,287
Co chciałaś, kurwa,
powiedzieć, głupia babo?
691
00:53:31,670 --> 00:53:34,339
Fałszywy alarm dobrze nam zrobi.
692
00:53:34,506 --> 00:53:40,136
Bo puszczamy Ameryce płazem pogróżki,
Chiny są równie winne...
693
00:53:44,015 --> 00:53:46,852
Edith? Słyszysz mnie?
694
00:53:55,068 --> 00:53:56,361
O cholera.
695
00:54:02,617 --> 00:54:07,455
Możemy potwierdzić,
że ładunek jądrowy wybuchł
696
00:54:07,622 --> 00:54:09,916
na wyspie Hong Sza Dao
697
00:54:10,083 --> 00:54:13,211
o godzinie 17:53 czasu Greenwich
698
00:54:13,420 --> 00:54:18,008
w regionie morza Południowochińskiego.
699
00:54:18,216 --> 00:54:21,052
- Gdzie jest Edith?
- W Wietnamie.
700
00:54:21,469 --> 00:54:25,724
- Jak blisko jest Wietnam do Chin?
- Nie wiem...
701
00:54:26,850 --> 00:54:31,479
- A jeśli oddadzą? - Słuchaj...
- A jeśli oddadzą? - Spokojnie.
702
00:55:10,268 --> 00:55:13,438
- Stephen, co robimy?
- Skąd mam wiedzieć?
703
00:55:14,022 --> 00:55:16,900
Zbombardować Chińczyków!
704
00:55:19,486 --> 00:55:22,614
Możesz być, kim chcesz, słyszysz?
705
00:56:34,936 --> 00:56:37,397
- Rosie, opanuj go!
- Odczep się!
706
00:57:15,810 --> 00:57:19,648
Co teraz będzie? Co teraz będzie?
707
00:57:59,142 --> 00:58:01,311
Byłaś w Wietnamie?
708
00:58:01,400 --> 00:58:04,106
Podczas wybuchu.
Sfilmowaliśmy te materiały dronami.
709
00:58:04,189 --> 00:58:06,149
Zostałaś skażona?
710
00:58:06,232 --> 00:58:07,317
NASTĘPNYM RAZEM
711
00:58:07,400 --> 00:58:09,778
- Co u ciebie? W porządku?
- Obsrałeś mnie.
712
00:58:09,861 --> 00:58:12,948
Nie mam najmniejszej ochoty
być twoim mężem.
713
00:58:13,279 --> 00:58:15,033
Dwójka.
714
00:58:19,218 --> 00:58:20,538
Cześć, Viv!
715
00:58:22,040 --> 00:58:23,959
Nie waż się na nią głosować.
716
00:58:24,876 --> 00:58:27,003
Zapłacę ci, żebyś nie zagłosowała.
717
00:58:27,629 --> 00:58:28,796
Zadzwonisz?
718
00:58:28,880 --> 00:58:31,087
- Kiedy?
- Teraz.
719
00:58:31,480 --> 00:58:34,469
- Jesteś obok.
- Dlatego chciałam się umówić.
720
00:58:36,638 --> 00:58:37,681
Mówi Bethany.
721
00:58:37,931 --> 00:58:39,015
O Boże.
722
00:58:39,140 --> 00:58:43,019
Wersja polska na zlecenie HBO
Start International Polska
723
00:58:43,102 --> 00:58:45,188
Tekst: Michał Kwiatkowski