1
00:00:07,132 --> 00:00:09,134
NETFLIX – SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:13,305 --> 00:00:15,140
WIELKI DZIEŃ KRISTY
3
00:00:15,224 --> 00:00:18,310
Śluby przywodzą na myśl kwiaty, szampana,
4
00:00:18,393 --> 00:00:21,980
dorosłych płaczących ze szczęścia,
co jest trochę bez sensu.
5
00:00:22,064 --> 00:00:24,608
Ale ślub to coś więcej.
6
00:00:24,775 --> 00:00:26,610
Chodzi w nim o miłość, oddanie,
7
00:00:26,693 --> 00:00:30,781
o to, co będzie, gdy na zawsze
złączy się dwoje ludzi i ich rodziny.
8
00:00:30,948 --> 00:00:34,159
Chyba że ktoś zmieni zdanie,
co zdarza się dość często.
9
00:00:34,243 --> 00:00:37,538
Wszyscy znamy rozwód.
Przejdź do przyjemnej części.
10
00:00:38,747 --> 00:00:39,957
Rób, co każe.
11
00:00:40,707 --> 00:00:43,001
Widzę, że jesteś gotowy do małżeństwa.
12
00:00:43,085 --> 00:00:45,170
Czy ty, Karen Amaryllis Brewer,
13
00:00:45,254 --> 00:00:48,257
bierzesz Davida Michaela Thomasa za męża?
14
00:00:48,840 --> 00:00:50,425
Chwila. Jak ma na drugie?
15
00:00:50,509 --> 00:00:51,343
Michael.
16
00:00:51,426 --> 00:00:52,886
David Michael Thomas.
17
00:00:52,970 --> 00:00:54,972
Czyli trzy imiona.
18
00:00:55,389 --> 00:00:57,432
Trochę dziwne, ale biorę.
19
00:00:57,516 --> 00:00:59,851
A czy ty, Davidzie Michaelu Thomasie,
20
00:00:59,935 --> 00:01:02,896
bierzesz Karen Amaryllis Brewer za żonę?
21
00:01:04,940 --> 00:01:06,525
O ile to tylko zabawa.
22
00:01:07,234 --> 00:01:10,988
Na mocy nadanej mi przez stan Connecticut
23
00:01:11,071 --> 00:01:12,531
ogłaszam was mężem i...
24
00:01:12,614 --> 00:01:16,326
Kristy, możesz wziąć dzieci na zewnątrz?
25
00:01:16,410 --> 00:01:18,120
Nie zdążyliśmy się pocałować.
26
00:01:18,203 --> 00:01:19,997
A ja muszę zbić kieliszek.
27
00:01:20,080 --> 00:01:21,498
To nie żydowski ślub.
28
00:01:21,582 --> 00:01:23,250
Fajnie byłoby coś rozbić.
29
00:01:23,333 --> 00:01:25,127
Owszem, na dworze.
30
00:01:25,210 --> 00:01:27,546
Gdzie powinna odbyć się ceremonia.
31
00:01:27,629 --> 00:01:33,760
Tak, ale podobno sześć pokoleń Brewerów
brało ślub w tym pokoju.
32
00:01:34,011 --> 00:01:36,471
I nie zamierzam złamać tradycji.
33
00:01:36,972 --> 00:01:37,806
Sio.
34
00:01:37,889 --> 00:01:39,516
Co ty masz na głowie?
35
00:01:40,058 --> 00:01:41,810
Babcia ją przyniosła.
36
00:01:41,893 --> 00:01:43,353
Tak, dla mnie.
37
00:01:43,687 --> 00:01:44,855
Pożyczyła mi ją.
38
00:01:44,938 --> 00:01:48,025
Jeśli zgubisz choć jeden kamień z tiary,
39
00:01:48,108 --> 00:01:52,446
będziesz płacić za niego
z kieszonkowego przez następne 700 lat.
40
00:01:52,529 --> 00:01:54,531
Ma bardzo wysokie ubezpieczenie.
41
00:01:57,200 --> 00:02:00,203
- Nie jesteś na to za stara?
- Powiedz to królowej.
42
00:02:01,496 --> 00:02:02,581
To pewnie Charlie.
43
00:02:02,664 --> 00:02:07,502
Mój brat Charlie oszczędzał na auto,
odkąd nauczył się siadać na toalecie.
44
00:02:07,586 --> 00:02:12,257
W końcu znalazł toyotę corollę
z 2007 roku, na którą ledwo było go stać.
45
00:02:14,009 --> 00:02:15,886
To nie był ten samochód.
46
00:02:17,137 --> 00:02:18,472
Mamo!
47
00:02:18,555 --> 00:02:21,933
Ma 248 koni mechanicznych
i cztery cylindry. A ten zapach…
48
00:02:22,017 --> 00:02:24,811
Chcę, by całe moje życie tak pachniało!
49
00:02:24,895 --> 00:02:27,105
To zacznij zmieniać pościel.
50
00:02:27,189 --> 00:02:29,816
W domu Watsona nie musimy sami tego robić.
51
00:02:29,900 --> 00:02:30,776
Zgadza się.
52
00:02:31,860 --> 00:02:33,153
Żartuję.
53
00:02:36,281 --> 00:02:39,618
To nie jest używana toyota.
54
00:02:39,701 --> 00:02:41,703
Nie, to prawda.
55
00:02:41,787 --> 00:02:42,746
Dołożyłem mu.
56
00:02:42,829 --> 00:02:45,123
Tak ciężko na to pracował
57
00:02:45,207 --> 00:02:46,291
i tak się cieszył.
58
00:02:47,459 --> 00:02:51,713
Al złożył mi świetną ofertę,
bo rodzina kupuje u niego auta od 50 lat.
59
00:02:53,256 --> 00:02:55,550
Mogłeś to ze mną skonsultować.
60
00:02:56,718 --> 00:03:02,015
Wiem, ale niech to będzie
prezent ślubny ode mnie dla dzieciaków.
61
00:03:02,516 --> 00:03:03,433
Dla jednego.
62
00:03:03,517 --> 00:03:06,937
Tak, ale cała rodzina
będzie z niego korzystać.
63
00:03:07,020 --> 00:03:08,313
Tak!
64
00:03:09,147 --> 00:03:10,190
No dobra.
65
00:03:10,482 --> 00:03:13,318
- Przewieźcie waszą starą matkę.
- Tak!
66
00:03:13,402 --> 00:03:14,820
Jedziemy! Kristy, chodź.
67
00:03:15,278 --> 00:03:16,571
Jedź z nami.
68
00:03:17,114 --> 00:03:19,783
Rodzinne diamenty? Luksusowe auta?
69
00:03:20,450 --> 00:03:22,244
Thomasowie pięli się w górę.
70
00:03:22,536 --> 00:03:25,622
- Nowa beemka?
- Jaki kolor?
71
00:03:25,706 --> 00:03:28,625
Ciemny. Czarny? Nie wiem. Jest trochę...
72
00:03:28,709 --> 00:03:30,752
Elegancka? Bajeczna? Gustowna?
73
00:03:30,836 --> 00:03:31,712
Szpanerska.
74
00:03:32,212 --> 00:03:36,091
Ale przynajmniej Charlie
musi mnie wozić do pracy i na zebrania.
75
00:03:36,174 --> 00:03:38,593
Pod tym warunkiem mógł zatrzymać auto.
76
00:03:38,677 --> 00:03:41,847
Tak! Podwożenie się jest super.
Środowisko dziękuje.
77
00:03:41,930 --> 00:03:43,974
Nie wierzę, że jutro biorą ślub.
78
00:03:44,266 --> 00:03:45,350
Jak przygotowania?
79
00:03:45,434 --> 00:03:49,187
Wszystko jest wyszukane.
Wyszukane kwiaty, namiot, potrawy…
80
00:03:49,271 --> 00:03:52,816
Mają bar sushi,
w którym wybierają ci ryby.
81
00:03:52,899 --> 00:03:53,900
Omakase.
82
00:03:54,234 --> 00:03:55,360
Sezonowe.
83
00:03:55,444 --> 00:03:58,613
Mama kłóci się z szefem kuchni,
by wszystko opisywał,
84
00:03:58,697 --> 00:04:02,576
bo mama Dawn
ma jakąś dziwną alergię na seriolę.
85
00:04:02,659 --> 00:04:04,661
Ma się trzymać od niej z daleka.
86
00:04:04,745 --> 00:04:10,000
W zeszłym roku mama walczyła z energetyką,
żeby obniżyli nam rachunek za prąd.
87
00:04:10,083 --> 00:04:13,462
A teraz Charlie ma bmw, a ona tiarę.
88
00:04:13,545 --> 00:04:16,089
Jakbym żyła w innym wymiarze.
89
00:04:16,173 --> 00:04:17,299
To jej ślub.
90
00:04:18,633 --> 00:04:20,260
Pozwól jej być księżniczką.
91
00:04:20,719 --> 00:04:21,762
Zasłużyła na to.
92
00:04:22,929 --> 00:04:25,640
Osobiście jestem za odrobiną luksusu,
93
00:04:25,724 --> 00:04:28,059
zanim wybierzemy się na obóz Moosehead.
94
00:04:28,185 --> 00:04:30,729
Boże, tak się cieszę.
95
00:04:30,812 --> 00:04:33,064
Nie wierzę, że mnie z wami nie będzie.
96
00:04:33,148 --> 00:04:35,650
Błagam, jedziesz na obóz artystyczny
97
00:04:35,734 --> 00:04:38,653
na Yale z Trevorem Sandbourne’em.
98
00:04:38,737 --> 00:04:40,155
Co kazali ci zabrać?
99
00:04:40,238 --> 00:04:43,658
Tylko przybory plastyczne. A wam?
100
00:04:43,742 --> 00:04:47,245
Podstawowe rzeczy.
Milion jednakowych koszulek i szortów,
101
00:04:47,329 --> 00:04:52,375
dwa komplety pościeli i ręczników,
kosmetyki i produkty kobiece.
102
00:04:52,459 --> 00:04:54,711
Produkty kobiece? Do makijażu?
103
00:04:54,795 --> 00:04:57,339
A chłopaki mają zabrać „produkty męskie”?
104
00:04:58,173 --> 00:05:02,677
Chyba chodzi im
o podpaski, tampony i tym podobne.
105
00:05:03,887 --> 00:05:04,721
Jasne.
106
00:05:05,347 --> 00:05:08,141
Muszę lecieć. Jadę z Watsonem po sukienkę.
107
00:05:08,225 --> 00:05:09,267
Jak wygląda?
108
00:05:09,351 --> 00:05:13,814
Jest żółta, długa i szeleści.
Wyglądam w niej jak...
109
00:05:13,897 --> 00:05:14,731
Banan.
110
00:05:15,190 --> 00:05:16,650
Wyglądam jak banan.
111
00:05:16,733 --> 00:05:18,735
Na pewno nie jest tak źle.
112
00:05:22,280 --> 00:05:23,114
Widzisz?
113
00:05:23,198 --> 00:05:24,616
Wyglądasz super.
114
00:05:24,699 --> 00:05:28,578
Zgodziłaby się z tobą
co najwyżej małpka George,
115
00:05:28,662 --> 00:05:30,497
zanim spróbowałaby mnie zjeść.
116
00:05:31,081 --> 00:05:32,707
Pasuje idealnie.
117
00:05:32,874 --> 00:05:33,708
Jak ulał.
118
00:05:33,792 --> 00:05:34,960
Albo jak skórka.
119
00:05:35,252 --> 00:05:37,170
Dobra, Kristy.
120
00:05:37,671 --> 00:05:41,800
Uważam, że jest piękna,
ale jeśli ci się nie podoba, kupimy inną.
121
00:05:42,551 --> 00:05:45,303
Mamy nową dostawę sukienek Very Wang
122
00:05:45,387 --> 00:05:47,973
i zabójczą kreację Caroliny Herrery.
123
00:05:48,056 --> 00:05:50,642
Bladoniebieska, idealna dla niej.
124
00:05:52,018 --> 00:05:53,270
Zabójcza.
125
00:05:55,146 --> 00:05:58,108
Tak. Thomasowie
zdecydowanie pięli się w górę.
126
00:06:00,735 --> 00:06:03,029
Ale tyle za sobą zostawialiśmy.
127
00:06:11,079 --> 00:06:12,706
NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ
128
00:06:12,789 --> 00:06:14,374
UFAJ SOBIE
129
00:06:21,047 --> 00:06:21,923
Cześć, młody.
130
00:06:22,966 --> 00:06:24,175
Czemu nie śpisz?
131
00:06:25,552 --> 00:06:27,971
Nie mogę znaleźć piżamy.
132
00:06:28,054 --> 00:06:31,600
Sprawdziłeś w szufladzie?
Mama zostawiła ci trochę rzeczy.
133
00:06:31,683 --> 00:06:33,351
Wszystko zniknęło.
134
00:06:34,561 --> 00:06:36,646
Nigdy już nie będziemy tu mieszkać.
135
00:06:40,942 --> 00:06:44,321
Idź poszukać piżamy,
a ja zaraz do ciebie przyjdę.
136
00:06:52,120 --> 00:06:55,081
Można tęsknić za domem,
w którym nadal się mieszka?
137
00:07:08,553 --> 00:07:09,930
Otwórz okno.
138
00:07:12,933 --> 00:07:15,060
Latarka jest chyba spakowana.
139
00:07:15,143 --> 00:07:17,812
Spoko. Tata pozwala mi
być na nogach po 21.00,
140
00:07:17,896 --> 00:07:20,148
więc chyba mogę używać głosu.
141
00:07:22,067 --> 00:07:23,360
Będę za tym tęsknić.
142
00:07:23,443 --> 00:07:26,738
Za tym, że mieszkasz obok
i że zawsze możemy pogadać.
143
00:07:27,697 --> 00:07:28,531
Ja też.
144
00:07:29,282 --> 00:07:30,992
Ale teraz obie mamy telefony.
145
00:07:32,702 --> 00:07:34,704
Tylko sprawdzaj czasem wiadomości.
146
00:07:47,884 --> 00:07:49,970
Kristy, pospiesz się! Spóźnimy się.
147
00:08:09,239 --> 00:08:10,365
Tutaj!
148
00:08:10,991 --> 00:08:13,702
- Wiem, o czym mówisz.
- Będzie wyglądać bosko.
149
00:08:13,785 --> 00:08:14,661
Dobra.
150
00:08:15,120 --> 00:08:16,329
Zaufam ci.
151
00:08:16,871 --> 00:08:17,789
Cześć, mamo.
152
00:08:17,872 --> 00:08:19,666
Hej, skarbie. Jak się czujesz?
153
00:08:19,749 --> 00:08:22,460
Dobrze. Muszę powiedzieć ci coś o sukni.
154
00:08:22,544 --> 00:08:25,755
Wygląda dobrze?
Podobno babcia Brewer lubi żółty.
155
00:08:25,839 --> 00:08:27,966
Pogaduchy później. Mamy dużo roboty.
156
00:08:29,384 --> 00:08:30,885
Pogadamy później.
157
00:08:33,555 --> 00:08:35,056
Dobra, Dawn.
158
00:08:35,640 --> 00:08:39,269
Tę sukienkę miałam
na 15. urodzinach twojej kuzynki Natalii,
159
00:08:39,352 --> 00:08:41,563
gdy tata powiedział, że chce rozwodu.
160
00:08:42,147 --> 00:08:43,523
- Zła energia?
- Może.
161
00:08:44,065 --> 00:08:45,483
A tę sukienkę założyłam
162
00:08:45,567 --> 00:08:49,529
na ślub Stefano i Patricka,
gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży.
163
00:08:51,406 --> 00:08:52,323
Zbyt skąpa?
164
00:08:52,824 --> 00:08:55,035
Tak. Masz coś jeszcze?
165
00:08:56,369 --> 00:08:57,412
Puk, puk.
166
00:08:59,748 --> 00:09:01,124
Którą wolisz?
167
00:09:04,044 --> 00:09:07,297
Ze studniówki nie pasuje.
Nie nakarmiłam żółwia!
168
00:09:09,924 --> 00:09:11,426
Spóźnimy się.
169
00:09:12,427 --> 00:09:13,511
Czy ta koszula...
170
00:09:14,137 --> 00:09:15,346
pachnie mięsem?
171
00:09:21,853 --> 00:09:23,688
Wyglądasz jak Kopciuszek.
172
00:09:24,773 --> 00:09:28,693
Czułam się jak Kopciuszek
i po raz pierwszy w życiu zrozumiałam,
173
00:09:28,777 --> 00:09:31,946
czemu Claudia i Stacey
miały obsesję na punkcie ubrań.
174
00:09:32,822 --> 00:09:34,282
Jak tam? Mogę zobaczyć?
175
00:09:38,203 --> 00:09:39,037
Co myślisz?
176
00:09:40,622 --> 00:09:42,832
Wyglądasz tak pięknie.
177
00:09:44,250 --> 00:09:46,044
Co się stało z żółtą suknią?
178
00:09:46,127 --> 00:09:47,587
Wyglądała jak banan.
179
00:09:48,630 --> 00:09:50,548
Watson kupił mi nową.
180
00:09:51,299 --> 00:09:52,133
Nieładna?
181
00:09:52,801 --> 00:09:54,803
Jest urocza, ale...
182
00:09:55,929 --> 00:09:58,223
zwrócili ci za drugą sukienkę?
183
00:09:59,390 --> 00:10:02,936
Zmienili ją dla mnie,
ale Watson kazał się nie przejmować.
184
00:10:03,686 --> 00:10:04,813
Ile kosztowała?
185
00:10:04,896 --> 00:10:06,022
Osiemset dolarów.
186
00:10:06,606 --> 00:10:07,690
Widziałam metkę.
187
00:10:07,816 --> 00:10:08,817
Kristy!
188
00:10:08,900 --> 00:10:10,735
To skandaliczne!
189
00:10:10,819 --> 00:10:13,071
Od kiedy przejmujesz się strojem?
190
00:10:13,154 --> 00:10:17,283
Nie chciałam przejść przed milionem ludzi
w sukni, której nie znoszę.
191
00:10:17,575 --> 00:10:19,536
Watson mówił, że nie ma problemu.
192
00:10:19,619 --> 00:10:21,704
Powinniście byli do mnie zadzwonić.
193
00:10:21,996 --> 00:10:25,208
Nie wychowałam cię na osobę,
która nie patrzy na ceny.
194
00:10:25,291 --> 00:10:27,502
Charliemu kupił samochód.
195
00:10:28,253 --> 00:10:29,879
Ty masz wytworne wesele.
196
00:10:29,963 --> 00:10:33,508
Ja dostaję jedną sukienkę,
która wygląda w miarę przyzwoicie,
197
00:10:33,591 --> 00:10:35,593
i jestem rozpieszczonym bachorem?
198
00:10:35,677 --> 00:10:37,053
Tego nie mówię.
199
00:10:37,137 --> 00:10:39,639
Nawet nie chciałam, byś wychodziła za mąż.
200
00:10:39,722 --> 00:10:42,475
Może nie pasuję do twojej nowej rodziny.
201
00:10:42,559 --> 00:10:45,228
Skarbie, czas na suknię.
202
00:10:53,278 --> 00:10:57,365
Wiem, że posunęłam się za daleko,
ale nie mogłam się opanować.
203
00:10:58,241 --> 00:10:59,367
Była we mnie złość.
204
00:10:59,450 --> 00:11:01,744
A teraz było już za późno.
205
00:11:16,301 --> 00:11:17,385
Nie ma jej.
206
00:11:18,303 --> 00:11:19,596
Zawsze się spóźniają.
207
00:11:19,888 --> 00:11:21,514
Przesadziłem z tym żółwiem.
208
00:11:22,807 --> 00:11:23,808
Jakim żółwiem?
209
00:11:24,851 --> 00:11:26,352
Idę po drinka. Chcesz?
210
00:11:27,937 --> 00:11:29,355
Oczywiście, że nie.
211
00:11:32,567 --> 00:11:33,610
Jest Mary Anne.
212
00:11:38,364 --> 00:11:39,490
Ty pierwsza.
213
00:11:47,373 --> 00:11:48,666
Co mam z tym zrobić?
214
00:11:49,751 --> 00:11:50,793
Jasne.
215
00:11:50,877 --> 00:11:52,212
- Dzień dobry.
- Cześć.
216
00:11:52,295 --> 00:11:53,463
Witajcie.
217
00:12:09,687 --> 00:12:10,813
Tutaj.
218
00:12:11,814 --> 00:12:12,899
Wyglądacie ekstra.
219
00:12:20,198 --> 00:12:21,366
Dobra robota.
220
00:12:50,770 --> 00:12:51,729
Świetna robota.
221
00:12:53,189 --> 00:12:55,316
- Rany, przepraszamy.
- Przepraszamy.
222
00:12:56,109 --> 00:12:58,236
Jak się pan ma? Spóźniłyśmy się.
223
00:13:00,989 --> 00:13:02,365
Wiedziałem, że dotrze.
224
00:13:12,625 --> 00:13:15,545
Wyglądała tak pięknie.
I była taka szczęśliwa.
225
00:13:16,921 --> 00:13:18,506
Ale na mnie nie patrzyła.
226
00:13:27,307 --> 00:13:28,474
Usiądźcie.
227
00:13:31,894 --> 00:13:32,812
Karen?
228
00:13:33,229 --> 00:13:34,147
Już dobrze.
229
00:13:35,315 --> 00:13:36,983
Myśli, że jestem czarownicą.
230
00:13:37,066 --> 00:13:40,695
Więc przy wszystkich świadkach
chcę powiedzieć, że...
231
00:13:40,862 --> 00:13:41,696
ma rację.
232
00:13:43,281 --> 00:13:44,949
Jestem przewodnikiem duchowym.
233
00:13:45,033 --> 00:13:48,161
Określenia „wiedźma”
używano w odniesieniu do osób,
234
00:13:48,244 --> 00:13:49,412
głównie kobiet,
235
00:13:49,495 --> 00:13:53,207
które nie chciały podporządkować się
oczekiwaniom społeczeństwa.
236
00:13:53,875 --> 00:13:56,711
Mamy tu sporo czarownic, prawda?
237
00:13:56,794 --> 00:13:57,837
Zdecydowanie.
238
00:13:59,630 --> 00:14:01,966
Gdy dzieci wam coś mówią, wierzcie im.
239
00:14:02,383 --> 00:14:04,135
A teraz zaczynamy imprezę.
240
00:14:04,969 --> 00:14:06,220
Zebraliśmy się tu...
241
00:14:06,304 --> 00:14:09,307
Rodzice wzruszają się,
gdy ich dzieci biorą ślub,
242
00:14:09,390 --> 00:14:12,310
w stylu „to świt, to zmrok,
płyną szybko dnie”,
243
00:14:12,852 --> 00:14:15,772
ale nagle to ja myślałam o przeszłości,
244
00:14:16,439 --> 00:14:18,441
o tym, jak samotna była moja mama,
245
00:14:18,775 --> 00:14:21,569
jak smutna w obecności innych rodziców...
246
00:14:22,528 --> 00:14:25,615
jaki miała wyraz twarzy,
gdy mówiła, że tata odszedł.
247
00:14:26,407 --> 00:14:28,743
I wtedy moja twarz zrobiła się mokra.
248
00:14:29,660 --> 00:14:32,955
Ogłaszam was mężem i żoną.
249
00:14:34,207 --> 00:14:35,083
Udało się!
250
00:14:35,166 --> 00:14:36,584
Stłukłem kieliszek!
251
00:15:05,196 --> 00:15:06,697
Kristy, jak ładnie!
252
00:15:06,781 --> 00:15:08,032
Ta sukienka!
253
00:15:08,116 --> 00:15:10,034
- Odwróć się!
- Wyglądasz bosko.
254
00:15:10,785 --> 00:15:11,828
Jak się czujesz?
255
00:15:13,287 --> 00:15:15,289
W porządku.
256
00:15:17,125 --> 00:15:20,002
- Widziałyście moją mamę?
- Robią im zdjęcia.
257
00:15:20,086 --> 00:15:21,879
Dziewczyny, spójrzcie.
258
00:15:21,963 --> 00:15:23,047
O rany.
259
00:15:24,006 --> 00:15:25,591
Myślisz, że się oświadczy?
260
00:15:25,675 --> 00:15:28,886
Wypił jedną trzecią kieliszka szampana.
261
00:15:29,512 --> 00:15:31,055
Wszystko się może zdarzyć.
262
00:15:31,514 --> 00:15:32,849
A teraz...
263
00:15:33,182 --> 00:15:35,268
przedstawiam wam szczęśliwą parę,
264
00:15:35,351 --> 00:15:38,729
Watsona i Elizabeth Brewer.
265
00:15:48,823 --> 00:15:51,200
Są naprawdę zakochani.
266
00:15:52,910 --> 00:15:53,744
Tak.
267
00:15:54,829 --> 00:15:55,663
To prawda.
268
00:15:56,873 --> 00:15:58,541
Szkoda, że nie ma Trevora.
269
00:15:58,958 --> 00:16:01,669
Tęsknię za Tobym.
Na pewno świetnie tańczy.
270
00:16:01,752 --> 00:16:03,754
Stacey, zatańczymy?
271
00:16:04,213 --> 00:16:05,548
Oczywiście.
272
00:16:06,090 --> 00:16:07,341
A co z Tobym?
273
00:16:07,425 --> 00:16:08,801
Nie bądź dzieckiem.
274
00:16:11,679 --> 00:16:13,681
Nie, tak!
275
00:16:18,269 --> 00:16:20,605
Próbowałam porozmawiać z mamą.
276
00:16:22,940 --> 00:16:24,734
Powiedzieć jej, że się cieszę.
277
00:16:29,363 --> 00:16:30,281
Przeprosić ją.
278
00:16:31,282 --> 00:16:34,911
Ale nie było odpowiedniego momentu
i może już nie będzie.
279
00:16:34,994 --> 00:16:37,288
Może poszła naprzód beze mnie.
280
00:16:40,458 --> 00:16:41,584
Mam ciasto.
281
00:16:41,667 --> 00:16:44,420
Z nutellą. Nie skarżę się.
282
00:16:45,004 --> 00:16:45,838
Dziękuję.
283
00:16:46,464 --> 00:16:48,090
Dziękuję, moja Claudio.
284
00:16:48,174 --> 00:16:49,592
Jak się czujesz?
285
00:16:49,675 --> 00:16:51,761
Jesteś zmęczona?
286
00:16:51,844 --> 00:16:53,804
- Możemy iść do domu.
- Nie.
287
00:16:53,888 --> 00:16:55,640
Nic mi nie jest.
288
00:16:56,349 --> 00:16:58,351
To ważne.
289
00:16:59,018 --> 00:17:00,520
Bycie tutaj,
290
00:17:00,937 --> 00:17:02,438
z ludźmi, których kocham.
291
00:17:02,647 --> 00:17:03,981
Tylko to się liczy.
292
00:17:08,528 --> 00:17:10,905
Boże, ten krem waniliowy…
293
00:17:11,405 --> 00:17:13,449
Mam gdzieś, czy jest wegański.
294
00:17:13,533 --> 00:17:16,285
Sprawdzam poziom cukru,
bo zaraz to spałaszuję.
295
00:17:16,869 --> 00:17:20,706
Jestem taka szczęśliwa.
296
00:17:23,334 --> 00:17:24,168
W porządku?
297
00:17:24,669 --> 00:17:26,379
Tak.
298
00:17:28,464 --> 00:17:29,757
Znalazłaś mamę?
299
00:17:32,802 --> 00:17:34,387
W końcu pogadacie.
300
00:17:35,054 --> 00:17:36,472
Nigdzie się nie wybiera.
301
00:17:37,974 --> 00:17:38,808
Nie?
302
00:17:40,726 --> 00:17:44,272
Szybka dawka węglowodanów
przed kolejną godziną na parkiecie.
303
00:17:46,399 --> 00:17:47,650
Mamo, nie!
304
00:17:47,733 --> 00:17:49,944
Nie, to nutella!
305
00:17:50,945 --> 00:17:52,321
Orzechy laskowe.
306
00:17:53,823 --> 00:17:54,657
Co się stało?
307
00:17:54,740 --> 00:17:58,202
Ma alergię na orzechy.
Nerkowce, laskowe, wszystkie.
308
00:17:58,286 --> 00:18:02,415
Robiła aferę wokół ryb, a nie wspomniała,
że ma alergię na orzechy?
309
00:18:02,498 --> 00:18:04,333
Najczęstsza alergia na świecie.
310
00:18:04,417 --> 00:18:06,961
- W aucie jest EpiPen.
- Zajmę się nią.
311
00:18:07,044 --> 00:18:08,546
- Serio?
- Baw się dobrze.
312
00:18:08,629 --> 00:18:10,256
Mama jest w dobrych rękach.
313
00:18:10,339 --> 00:18:11,257
Och, Richie.
314
00:18:11,340 --> 00:18:14,969
Będę na ciebie patrzyć,
póki nie spuchnie mi oko. Kocham cię.
315
00:18:15,052 --> 00:18:16,637
To nie jest dobry moment.
316
00:18:18,055 --> 00:18:19,599
Moja warta dobiegła końca.
317
00:18:20,558 --> 00:18:23,603
Nie powiedziałam tego, ale czułam to samo.
318
00:18:24,270 --> 00:18:26,522
A potem poczułam coś jeszcze.
319
00:18:27,356 --> 00:18:28,691
Dokąd idziesz?
320
00:18:29,108 --> 00:18:29,984
Kristy…
321
00:18:34,071 --> 00:18:36,991
Ni stąd, ni zowąd,
w najgorszym możliwym momencie.
322
00:18:37,867 --> 00:18:40,828
Niby nic się nie zmieniło, ale…
323
00:18:41,078 --> 00:18:42,747
Kristy, wszystko w porządku?
324
00:18:42,830 --> 00:18:43,664
Tak.
325
00:18:44,081 --> 00:18:46,167
To chyba również mój wielki dzień.
326
00:18:46,834 --> 00:18:48,085
Co ma na myśli?
327
00:18:49,211 --> 00:18:51,339
Dostała okresu.
328
00:18:54,759 --> 00:18:55,801
To naturalne.
329
00:19:01,140 --> 00:19:04,977
Oderwij papier i przyklej skrzydełka
do zewnętrznej strony majtek.
330
00:19:13,194 --> 00:19:14,153
Świetnie.
331
00:19:14,528 --> 00:19:15,738
Wszystkie jesteście.
332
00:19:16,030 --> 00:19:17,198
Czemu nie?
333
00:19:17,281 --> 00:19:20,201
Jesteśmy twoimi przyjaciółkami,
a to ważna chwila.
334
00:19:20,743 --> 00:19:23,871
Przeszłyśmy to.
Teraz możesz nam współczuć.
335
00:19:23,954 --> 00:19:26,540
I wziąć własne produkty kobiece na obóz.
336
00:19:28,000 --> 00:19:30,336
- Jak się czujesz?
- Chcę więcej ciasta.
337
00:19:31,212 --> 00:19:32,380
Normalne.
338
00:19:34,465 --> 00:19:36,884
Nie mogłam uwierzyć: mama wyjeżdżała.
339
00:19:36,967 --> 00:19:39,053
Gdy wróci, będzie inną osobą.
340
00:19:39,303 --> 00:19:41,347
Nie tylko matką, ale i żoną.
341
00:19:41,681 --> 00:19:42,515
Panią Brewer.
342
00:19:43,724 --> 00:19:46,352
Gdzie byłaś? Mama cię szukała.
343
00:19:51,232 --> 00:19:53,734
I nawet się z tobą nie pożegnałam.
344
00:20:00,408 --> 00:20:01,283
Kristy.
345
00:20:01,367 --> 00:20:02,201
Mamo!
346
00:20:04,995 --> 00:20:07,206
Cały wieczór chciałam z tobą pogadać.
347
00:20:07,289 --> 00:20:11,627
Ja też, ale byłaś z koleżankami,
no i tyle się działo.
348
00:20:11,711 --> 00:20:15,631
Kierowca limuzyny czekał,
a bierze od godziny.
349
00:20:15,715 --> 00:20:17,341
O to się teraz martwisz?
350
00:20:17,425 --> 00:20:18,300
Tak.
351
00:20:21,929 --> 00:20:22,972
Przepraszam.
352
00:20:23,055 --> 00:20:24,515
To ja przepraszam.
353
00:20:24,598 --> 00:20:26,392
Dla mnie to też nowość.
354
00:20:26,475 --> 00:20:28,602
I trudno mi się z tym oswoić.
355
00:20:29,103 --> 00:20:30,688
To ogromna zmiana.
356
00:20:30,771 --> 00:20:34,024
Przejście z naszego skromnego życia
do tego przepychu.
357
00:20:34,650 --> 00:20:36,026
Nie lubię zmian.
358
00:20:36,110 --> 00:20:37,486
Myślałam, że tylko ja.
359
00:20:37,570 --> 00:20:39,155
A po kim niby to masz?
360
00:20:41,198 --> 00:20:43,492
Wszystko, co mówiłam, jest prawdą.
361
00:20:44,368 --> 00:20:46,120
Musisz być niezależna.
362
00:20:46,370 --> 00:20:48,122
I sama dawać sobie radę.
363
00:20:48,372 --> 00:20:52,793
Jesteś taką silną kobietką, Kristy.
364
00:20:52,877 --> 00:20:54,712
I to prawda, że...
365
00:20:55,254 --> 00:20:58,591
czasem oczekuję od ciebie
więcej niż od chłopaków,
366
00:20:58,674 --> 00:21:02,011
bo jesteś moją ulubienicą.
Jak im powiesz, to się wyprę.
367
00:21:04,638 --> 00:21:06,849
Cieszę się, że znalazłaś Watsona.
368
00:21:07,725 --> 00:21:08,601
Tak?
369
00:21:08,684 --> 00:21:09,769
Oczywiście.
370
00:21:11,020 --> 00:21:11,896
Ja też.
371
00:21:13,189 --> 00:21:16,567
Ale nadal jesteś całym moim życiem.
372
00:21:16,984 --> 00:21:18,986
Nie zapominaj o tym, dobrze?
373
00:21:19,779 --> 00:21:21,489
Kocham cię, słonko.
374
00:21:23,866 --> 00:21:24,825
Dostałam okresu.
375
00:21:25,993 --> 00:21:27,369
Co? Kiedy?
376
00:21:27,453 --> 00:21:29,789
Przed chwilą. Nie pobrudziłam sukienki.
377
00:21:29,872 --> 00:21:32,166
Pal licho sukienkę. Nic ci nie jest?
378
00:21:32,249 --> 00:21:33,417
Wiesz, co robić?
379
00:21:33,918 --> 00:21:35,294
Zajęłyśmy się nią.
380
00:21:35,377 --> 00:21:36,378
Oczywiście.
381
00:21:36,629 --> 00:21:37,755
Jak zawsze.
382
00:21:39,215 --> 00:21:41,217
Idź, bo spóźnicie się na samolot.
383
00:21:41,300 --> 00:21:43,219
Prześpimy się najpierw w hotelu.
384
00:21:43,302 --> 00:21:45,971
Niezbyt romantyczne,
ale jestem wykończona.
385
00:21:48,182 --> 00:21:49,642
Bardzo cię kocham, mamo.
386
00:21:50,684 --> 00:21:52,520
Ja ciebie też, kochanie.
387
00:21:52,978 --> 00:21:54,146
Bardzo.
388
00:21:58,192 --> 00:21:59,026
Kochanie!
389
00:21:59,318 --> 00:22:01,153
- Będę tęsknić.
- Ja też.
390
00:22:01,237 --> 00:22:03,364
- Kocham cię. Pa.
- Pa!
391
00:22:08,828 --> 00:22:09,829
Dobra.
392
00:22:09,912 --> 00:22:11,163
NOWOŻEŃCY
393
00:22:11,247 --> 00:22:13,082
Wróci, zanim się obejrzysz.
394
00:22:13,374 --> 00:22:17,294
A w międzyczasie
pojedziemy wszystkie na obóz Moosehead.
395
00:22:17,962 --> 00:22:18,796
„My”?
396
00:22:19,380 --> 00:22:20,756
Warsztaty będą za rok,
397
00:22:20,840 --> 00:22:24,677
a ile wakacji spędzę jeszcze
z moimi najlepszymi przyjaciółkami?
398
00:22:26,720 --> 00:22:27,930
Żegnajcie!
399
00:22:28,472 --> 00:22:30,683
Bawcie się dobrze, ale nie za dobrze!
400
00:22:33,143 --> 00:22:36,814
Założyłam Klub Opiekunek,
by opiekować się dziećmi,
401
00:22:36,897 --> 00:22:40,693
ale nie przypuszczałam,
że również klub zaopiekuje się mną,
402
00:22:41,151 --> 00:22:43,404
bo nie byłyśmy tylko klubem.
403
00:22:43,654 --> 00:22:45,239
Byłyśmy przyjaciółkami.
404
00:22:46,740 --> 00:22:48,576
Pozostało nam tylko jedno.
405
00:24:25,589 --> 00:24:27,591
Napisy: Monika Bartz