1 00:00:07,820 --> 00:00:11,449 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:17,496 --> 00:00:19,665 W poprzednich odcinkach... 3 00:00:20,958 --> 00:00:24,837 Raylo, Smocza Królowa umiera. 4 00:00:24,920 --> 00:00:27,757 Musimy do niej dotrzeć. 5 00:00:27,965 --> 00:00:30,092 Poślę królowej wiadomość. 6 00:00:30,217 --> 00:00:33,095 Może wytrwa, wiedząc, że mały żyje. 7 00:00:34,346 --> 00:00:36,891 Ethari, czy będę mogła wrócić? 8 00:00:45,483 --> 00:00:47,777 Xadia zaatakowała ludzkość. 9 00:00:47,860 --> 00:00:50,696 Musimy odpowiedzieć. 10 00:00:51,030 --> 00:00:51,864 Wojną. 11 00:00:51,947 --> 00:00:53,032 Co? Nie! 12 00:00:53,240 --> 00:00:56,243 Mieszkańcy naszych królestw i Xadii chcą pokoju. 13 00:01:15,221 --> 00:01:18,766 Wielki Magu, przyprowadziłem ci gościa. 14 00:01:53,092 --> 00:01:54,844 KSIĘGA TRZECIA: SŁOŃCE 15 00:01:54,927 --> 00:01:57,638 ROZDZIAŁ 4: PUSTYNIA PÓŁNOCNA 16 00:03:10,085 --> 00:03:12,129 Wszystko gra. To nic. 17 00:03:20,846 --> 00:03:21,764 Słuchaj... 18 00:03:22,806 --> 00:03:24,975 Masz za sobą ciężki dzień. 19 00:03:25,851 --> 00:03:26,936 Niespecjalnie. 20 00:03:27,144 --> 00:03:30,856 Kiedy byłem mały, moja rodzina urządzała „chwile uczuć”. 21 00:03:30,940 --> 00:03:34,193 Zamykasz oczy, zastanawiasz się, co czujesz, 22 00:03:34,276 --> 00:03:35,361 i mówisz to. 23 00:03:35,444 --> 00:03:38,572 Inni mówią, że cię słyszą. To pomaga. 24 00:03:39,406 --> 00:03:41,325 Ludzie są dziwni. 25 00:03:48,165 --> 00:03:50,876 Po prostu sporo ostatnio przeszłaś. 26 00:03:50,960 --> 00:03:53,671 To normalne, jeśli... 27 00:03:53,754 --> 00:03:55,089 Zostaw mnie! 28 00:03:55,297 --> 00:03:57,174 ...targają tobą emocje. 29 00:03:58,133 --> 00:04:01,220 Jeśli nie przestaniesz mnie wypytywać, 30 00:04:01,303 --> 00:04:04,348 zaraz sama się na ciebie targnę. 31 00:04:19,738 --> 00:04:22,992 Książę Kasef z Neolandii prosi o audiencję. 32 00:04:32,334 --> 00:04:34,295 Przyszedłem z ultimatum. 33 00:04:36,255 --> 00:04:39,675 To znaczy, że zmuszę cię do podjęcia decyzji. 34 00:04:40,092 --> 00:04:41,969 Wiem, co to znaczy. 35 00:04:44,638 --> 00:04:47,057 Nie ma tu więcej pionków? 36 00:04:51,937 --> 00:04:55,190 Zaatakowano nie tylko Katolis i Neolandię. 37 00:04:55,899 --> 00:04:58,902 Zabito króla Del Bar i królową Evenere. 38 00:04:58,986 --> 00:05:01,780 Ich poddani chcą sprawiedliwości. 39 00:05:02,948 --> 00:05:05,075 Są gotowi walczyć z Xadią. 40 00:05:05,617 --> 00:05:08,162 Ich armie przybyły do Katolis. 41 00:05:08,245 --> 00:05:10,998 Śmiecie naruszać nasze granice? 42 00:05:11,332 --> 00:05:12,207 Owszem. 43 00:05:13,542 --> 00:05:15,044 Oto moje ultimatum. 44 00:05:15,544 --> 00:05:17,421 Jeśli nie jesteś z nami, 45 00:05:17,504 --> 00:05:19,381 to stoisz nam na drodze. 46 00:05:20,799 --> 00:05:23,510 Królu Ezranie, możemy pokazać Xadii 47 00:05:23,594 --> 00:05:26,388 siłę i honor ludzkich królestw. 48 00:05:26,472 --> 00:05:28,349 Cztery armie razem... 49 00:05:28,432 --> 00:05:30,601 Dość! Już ci mówiłem. 50 00:05:30,684 --> 00:05:32,936 Katolis nie wyda wojny Xadii! 51 00:05:34,396 --> 00:05:35,939 Zatem jutro o świcie 52 00:05:36,440 --> 00:05:39,276 trzy armie wydadzą wojnę Katolis. 53 00:06:03,425 --> 00:06:04,468 Co robisz? 54 00:06:04,676 --> 00:06:07,471 Szykuję cię na chwalebną przyszłość. 55 00:06:08,180 --> 00:06:09,890 Nie ruszaj się. 56 00:06:42,423 --> 00:06:43,340 Ktoś idzie. 57 00:07:03,110 --> 00:07:04,862 Witajcie, podróżni. 58 00:07:04,987 --> 00:07:07,823 Nazywam się Naimi-Selari-Nykantia. 59 00:07:08,282 --> 00:07:09,616 Ale zwą mnie Nyx. 60 00:07:10,367 --> 00:07:12,661 Cześć, Nyx. Jestem Rayla. 61 00:07:12,744 --> 00:07:15,372 Zwą mnie Rayla. Jestem dziś zła. 62 00:07:15,747 --> 00:07:19,418 Albo zaraz odlecisz, albo użyję mieczy, 63 00:07:19,501 --> 00:07:21,336 żeby się rozweselić. 64 00:07:22,463 --> 00:07:25,632 No jasne. Jesteś tą wygnaną elfką? 65 00:07:25,883 --> 00:07:28,010 Co? O czym ty mówisz? 66 00:07:28,093 --> 00:07:30,971 Jestem wysłanniczką Smoczej Królowej. 67 00:07:31,054 --> 00:07:34,224 Otrzymała wasze wieści i wysłała mnie z pomocą. 68 00:07:34,349 --> 00:07:36,268 Jestem do waszych usług. 69 00:07:39,354 --> 00:07:41,273 A ty jesteś... 70 00:07:43,275 --> 00:07:45,486 Jestem elfem krwawej ziemi. 71 00:07:47,696 --> 00:07:50,407 Według tego towarzyszy ci człowiek. 72 00:07:51,241 --> 00:07:53,160 Doprawdy? 73 00:07:58,373 --> 00:08:01,001 To ja jestem tym człowiekiem! 74 00:08:04,588 --> 00:08:05,714 A oto i on. 75 00:08:06,048 --> 00:08:07,549 Najważniejszy smok. 76 00:08:07,799 --> 00:08:09,968 Ma oczy po matce! 77 00:08:10,969 --> 00:08:15,516 Smocza Królowa kazała mi polecieć z nim do domu. 78 00:08:15,599 --> 00:08:17,518 Mowy nie ma. 79 00:08:20,145 --> 00:08:22,731 Radzimy sobie sami, Nyx. 80 00:08:24,650 --> 00:08:27,152 Ja dostarczę go do domu szybko. 81 00:08:27,236 --> 00:08:28,946 Tylko to się liczy. 82 00:08:29,363 --> 00:08:31,615 Nie pozwolimy ci zabrać Zyma. 83 00:08:32,241 --> 00:08:34,701 Już dobrze, rozumiem. 84 00:08:35,327 --> 00:08:38,539 To może zabiorę was wszystkich. 85 00:08:38,872 --> 00:08:41,583 - Nie trzeba. - Na pewno? 86 00:08:41,959 --> 00:08:45,003 Jak przekroczycie Pustynię Północy? 87 00:08:45,671 --> 00:08:47,214 Masz nas za idiotów? 88 00:08:47,297 --> 00:08:49,591 Nie przekroczymy jej. 89 00:08:49,675 --> 00:08:50,884 Obejdziemy ją. 90 00:08:51,009 --> 00:08:54,096 Smocza Królowa umiera. Stracicie tydzień. 91 00:08:54,263 --> 00:08:57,266 Ze mną pokonacie pustynię w dwa dni. 92 00:08:59,935 --> 00:09:00,769 Jak? 93 00:09:02,104 --> 00:09:02,938 Chodźcie. 94 00:09:18,870 --> 00:09:19,830 Królu. 95 00:09:20,664 --> 00:09:24,084 Groźby Kasefa są straszne, ale możemy wygrać. 96 00:09:24,626 --> 00:09:25,669 Jak to? 97 00:09:25,794 --> 00:09:28,505 Amaya, a wcześniej twoja matka, 98 00:09:28,589 --> 00:09:33,594 zadbały, żeby nasza armia była najlepiej wyszkolona ze wszystkich. 99 00:09:33,885 --> 00:09:37,598 Ta bitwa nie będzie łatwa, ale zwyciężymy. 100 00:09:40,559 --> 00:09:41,768 Jakim kosztem? 101 00:09:42,769 --> 00:09:44,313 Niezbędnym. 102 00:09:45,022 --> 00:09:46,064 Życiem wielu. 103 00:09:46,773 --> 00:09:47,899 Jak wielu? 104 00:09:48,483 --> 00:09:50,652 Trudno powiedzieć. 105 00:09:50,736 --> 00:09:51,570 Jak wielu? 106 00:09:51,945 --> 00:09:53,322 Nie wiem. 107 00:09:53,405 --> 00:09:55,073 Podaj jakąś liczbę! 108 00:09:55,532 --> 00:09:58,243 Tysiące. Pewnie dziesiątki tysięcy. 109 00:10:01,204 --> 00:10:02,748 To żadne zwycięstwo. 110 00:10:07,753 --> 00:10:11,715 Pustynia Północy jest gorąca, nawiedzona i straszna. 111 00:10:11,798 --> 00:10:13,884 Czarny piasek nagrzewa się, 112 00:10:13,967 --> 00:10:17,304 więc w dzień to najgorętsza pustynia świata. 113 00:10:17,846 --> 00:10:20,223 A noc jest jeszcze gorsza. 114 00:10:21,516 --> 00:10:23,894 Wtedy jest nawiedzona i straszna? 115 00:10:23,977 --> 00:10:26,647 Pełno tu pożeraczy dusz. 116 00:10:26,855 --> 00:10:29,358 Wysysają dusze ofiar, 117 00:10:29,441 --> 00:10:32,235 zostawiając ledwo żywe truchła. 118 00:10:33,945 --> 00:10:36,740 Ale my będziemy ponad to. Dosłownie. 119 00:10:37,949 --> 00:10:39,368 Tam jest! 120 00:10:40,661 --> 00:10:42,621 To mój transport. Ambler! 121 00:10:59,346 --> 00:11:03,308 Przed zmierzchem będziemy w oazie. Tam spędzimy noc. 122 00:11:04,768 --> 00:11:07,104 Jutro opuścimy pustynię 123 00:11:07,187 --> 00:11:09,731 i smoczątko będzie niemal w domu. 124 00:11:12,317 --> 00:11:13,235 Co uważasz? 125 00:11:13,318 --> 00:11:16,947 Smocza Królowa umiera. Tak zaoszczędzimy czas. 126 00:11:22,369 --> 00:11:23,245 Dobra. 127 00:11:23,620 --> 00:11:24,663 Wskakujcie. 128 00:12:01,700 --> 00:12:04,244 Dzięki, Robal. Od razu mi lepiej. 129 00:12:07,038 --> 00:12:10,000 Każdy pionek to 500 ludzi. 130 00:12:11,251 --> 00:12:13,253 Pięćset mężczyzn i kobiet. 131 00:12:13,378 --> 00:12:15,088 Niektórzy mają dzieci, 132 00:12:15,922 --> 00:12:18,258 które czekają na nich w domu. 133 00:12:18,884 --> 00:12:23,013 Są synami i córkami, siostrami, braćmi, przyjaciółmi. 134 00:12:23,263 --> 00:12:24,848 To prawdziwi ludzie. 135 00:12:27,642 --> 00:12:29,019 A po bitwie... 136 00:12:32,856 --> 00:12:34,733 Jak mogę na to pozwolić? 137 00:12:40,197 --> 00:12:42,449 Królu Ezranie, racz wybaczyć. 138 00:12:43,074 --> 00:12:45,952 Jest sposób, by uniknąć rozlewu krwi. 139 00:12:46,411 --> 00:12:48,330 Możesz ich ocalić. 140 00:13:17,067 --> 00:13:18,193 - Co? - Nic. 141 00:13:18,276 --> 00:13:20,195 O czym myślisz? 142 00:13:20,278 --> 00:13:21,655 Nic mi nie jest. 143 00:13:22,113 --> 00:13:23,615 Mówiłam ci już. 144 00:13:32,749 --> 00:13:34,334 Po prostu świetnie. 145 00:13:36,962 --> 00:13:39,506 - Co się stało? - Wpadła w dziurę. 146 00:13:39,881 --> 00:13:43,635 Pożeracze dusz ryją nory pod ziemią w ciągu dnia. 147 00:13:43,760 --> 00:13:46,471 Czasami jest ich tyle, że ziemia się zapada. 148 00:13:47,180 --> 00:13:49,599 Muszę wyciągnąć jej stopę. 149 00:13:49,683 --> 00:13:51,560 Łapy precz od moich rzeczy. 150 00:14:01,903 --> 00:14:02,779 Co to? 151 00:14:03,530 --> 00:14:05,532 Czemu się na to gapisz? 152 00:14:15,625 --> 00:14:18,211 To wydaje się dziwnie znajome. 153 00:14:20,255 --> 00:14:21,256 Bumerang? 154 00:14:25,343 --> 00:14:26,261 Ruszajmy. 155 00:14:50,201 --> 00:14:51,286 Przepraszam? 156 00:14:52,454 --> 00:14:53,622 Król Ezran? 157 00:14:55,123 --> 00:14:55,957 To ty? 158 00:14:57,834 --> 00:14:58,835 Tu jesteśmy. 159 00:15:02,380 --> 00:15:04,799 Wasza Wysokość! Przepraszam. 160 00:15:04,883 --> 00:15:06,217 Naprawiłem kratę. 161 00:15:07,260 --> 00:15:10,180 Zaraz ją wyłamię. Proszę się cofnąć! 162 00:15:18,772 --> 00:15:20,774 Zostawię ją wyłamaną. 163 00:15:21,524 --> 00:15:23,777 Czy król życzy sobie ciastko? 164 00:15:24,277 --> 00:15:25,904 Nie po to tu jestem. 165 00:15:25,987 --> 00:15:27,447 Ale tak, zawsze. 166 00:15:35,080 --> 00:15:36,623 Mam prośbę. 167 00:15:37,040 --> 00:15:38,625 Bardzo ważną. 168 00:15:40,835 --> 00:15:42,462 Jeśli coś się stanie... 169 00:15:42,545 --> 00:15:44,756 A coś może się stać... 170 00:15:45,298 --> 00:15:47,175 Zaopiekuj się Robalem. 171 00:15:50,470 --> 00:15:51,388 To... 172 00:15:51,846 --> 00:15:53,974 prawdziwy zaszczyt. 173 00:16:00,563 --> 00:16:02,440 Wiesz, czego potrzebuje? 174 00:16:02,524 --> 00:16:06,069 Nieskończonego zapasu ciastek oraz... 175 00:16:06,695 --> 00:16:08,530 zrozumienia i miłości? 176 00:16:08,822 --> 00:16:10,949 Tak. Głównie ciastek. 177 00:16:14,703 --> 00:16:15,537 Dziękuję. 178 00:16:42,355 --> 00:16:45,316 Wiedz, że zawsze widziałem w tobie 179 00:16:45,400 --> 00:16:47,152 pokrewną duszę. 180 00:16:53,742 --> 00:16:55,410 Oto oaza! 181 00:16:55,952 --> 00:16:59,706 Skromna, ale ochroni nas przed pożeraczami i truchłami. 182 00:16:59,789 --> 00:17:01,249 W jaki sposób? 183 00:17:01,332 --> 00:17:04,753 Otaczają ją obeliski tworzące ochronny krąg. 184 00:17:05,045 --> 00:17:07,505 Oazę otacza magiczna bariera. 185 00:17:07,964 --> 00:17:10,216 Oto Ściana Cudów. 186 00:17:39,245 --> 00:17:40,705 Przytulnie tu. 187 00:17:43,083 --> 00:17:46,086 Nocą jest tu zimno. Przydadzą się. 188 00:17:46,169 --> 00:17:51,174 Nie byłam pewna, czy potrzebujecie dwóch koców czy starczy jeden. 189 00:17:51,883 --> 00:17:54,969 Dwóch. Bo gdyby był tylko jeden... 190 00:17:55,136 --> 00:17:56,805 - Dwóch. - Dwóch. 191 00:17:57,597 --> 00:17:58,890 Jak chcecie. 192 00:18:20,745 --> 00:18:21,704 Gotowe. 193 00:18:26,501 --> 00:18:27,460 Otwórz oko. 194 00:18:39,222 --> 00:18:40,515 Słyszysz mnie. 195 00:18:44,102 --> 00:18:45,979 A teraz również widzisz. 196 00:18:47,105 --> 00:18:48,898 Tak mogę ci lepiej służyć. 197 00:19:06,749 --> 00:19:09,002 Rayla? Mówiłaś coś? 198 00:19:10,336 --> 00:19:11,337 Wszystko gra? 199 00:19:12,505 --> 00:19:14,048 Rayla, już dobrze. 200 00:19:14,132 --> 00:19:15,383 Zostaw mnie! 201 00:19:23,141 --> 00:19:25,602 Ezran, nie musisz tego robić. 202 00:19:26,144 --> 00:19:27,812 Musi być inny sposób. 203 00:19:28,521 --> 00:19:31,065 Nie martw się. Nic mi nie będzie. 204 00:19:31,149 --> 00:19:32,942 Królu, jesteś pewien? 205 00:19:33,401 --> 00:19:35,403 Nie będzie odwrotu. 206 00:19:36,321 --> 00:19:37,739 Wiem, co jest słuszne. 207 00:19:37,822 --> 00:19:39,532 Wiem, co muszę zrobić. 208 00:19:45,288 --> 00:19:47,916 Zgadzamy się na twoje prośby. 209 00:19:47,999 --> 00:19:48,833 Bitwa? 210 00:19:48,917 --> 00:19:50,168 Odwołana. 211 00:19:50,418 --> 00:19:52,587 Nie będzie ataku o świcie. 212 00:19:53,213 --> 00:19:56,507 Co z ludźmi, którzy nie chcą już walczyć? 213 00:19:57,091 --> 00:19:59,594 Będą mogli złożyć broń 214 00:19:59,677 --> 00:20:02,722 i bezpiecznie wrócić do swoich rodzin. 215 00:20:03,056 --> 00:20:04,474 Tak jak nalegałeś. 216 00:20:17,946 --> 00:20:18,905 Zrobione. 217 00:20:22,492 --> 00:20:23,326 Zabierzcie go. 218 00:21:33,813 --> 00:21:36,649 Żałuję, że do tego doszło. 219 00:21:37,608 --> 00:21:38,609 Wcale nie. 220 00:21:40,320 --> 00:21:42,363 Masz rację. 221 00:22:01,716 --> 00:22:03,509 Proszę, zostaw mnie. 222 00:22:04,218 --> 00:22:06,846 Nie chcę, żebyś mnie taką widział. 223 00:22:06,929 --> 00:22:09,807 Płaczesz, co z tego? Wspieram cię. 224 00:22:10,767 --> 00:22:13,269 - Wszystko popsułam. - Nieprawda. 225 00:22:13,353 --> 00:22:16,064 Wszystko straciłam! Rodziców. 226 00:22:16,272 --> 00:22:18,399 Najbliższych. 227 00:22:18,608 --> 00:22:21,652 Dom. Nigdzie już nie mam miejsca. 228 00:22:21,736 --> 00:22:23,112 To nieprawda. 229 00:22:23,196 --> 00:22:26,699 - Miałaś kilka ciężkich dni. I tyle. - Wcale nie. 230 00:22:27,241 --> 00:22:29,369 To wszystko moja wina. 231 00:22:29,494 --> 00:22:32,497 Zawiodłam wszystkich. 232 00:22:33,623 --> 00:22:35,708 Słusznie się mnie wyrzekli. 233 00:22:38,169 --> 00:22:40,296 Nigdy nie będę dość dobra. 234 00:22:40,380 --> 00:22:41,339 Zamknij się! 235 00:22:42,048 --> 00:22:42,882 Co? 236 00:22:43,007 --> 00:22:45,426 Zamknij się. Bzdury wygadujesz. 237 00:22:45,510 --> 00:22:46,511 Posłuchaj. 238 00:22:46,677 --> 00:22:49,555 Jesteś zbyt dobra, żeby się tak źle oceniać. 239 00:22:49,639 --> 00:22:52,141 Ja to wiem i ty też powinnaś. 240 00:22:52,934 --> 00:22:55,728 Jesteś odważna i masz wielkie serce. 241 00:22:56,229 --> 00:22:58,731 Widziałem, jak upadasz, 242 00:22:58,815 --> 00:23:01,484 ale za każdym razem się podnosisz. 243 00:23:02,026 --> 00:23:03,820 To jest prawdziwa siła. 244 00:23:03,903 --> 00:23:07,532 I jesteś dużo zabawniejsza od ludzi. 245 00:23:08,241 --> 00:23:09,075 Widzisz? 246 00:23:09,158 --> 00:23:11,244 Wiesz, że jesteś wspaniała. 247 00:23:11,452 --> 00:23:14,080 Jesteś mądra, zwinna i piękna. 248 00:23:16,582 --> 00:23:19,210 Jesteś najwspanialszą osobą, jaką znam. 249 00:23:27,844 --> 00:23:30,179 Nie spodziewałem się tego. 250 00:23:30,430 --> 00:23:34,058 Mówiłeś wszystkie te rzeczy, myślałam... 251 00:23:34,267 --> 00:23:38,020 Ale nie mówiłem tych rzeczy, żebyś mnie... 252 00:23:41,524 --> 00:23:44,402 Nigdy nie będziemy o tym rozmawiać. 253 00:23:44,569 --> 00:23:45,862 Rozumiesz? 254 00:23:45,945 --> 00:23:47,488 Oczywiście, że tak. 255 00:23:47,572 --> 00:23:48,948 Naprawdę. Nigdy. 256 00:23:49,365 --> 00:23:52,827 Ślubuję, że cię zabiję, jeśli wspomnisz... 257 00:23:52,994 --> 00:23:54,078 Czemu miałbym? 258 00:23:55,246 --> 00:23:56,080 Nie. 259 00:23:57,123 --> 00:24:00,042 Opuścimy to miejsce. Nic nie zaszło. 260 00:24:00,168 --> 00:24:01,002 Idealnie. 261 00:24:07,216 --> 00:24:08,092 O nie! 262 00:24:13,389 --> 00:24:14,307 Gdzie Zym? 263 00:24:58,518 --> 00:25:00,436 Napisy: Magdalena Adamus