1 00:00:07,486 --> 00:00:11,365 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:17,079 --> 00:00:19,290 W poprzednich odcinkach... 3 00:00:20,458 --> 00:00:23,669 Spisałem to, co najważniejsze. 4 00:00:25,254 --> 00:00:26,547 List? 5 00:00:29,008 --> 00:00:30,801 Z czasem zrozumiesz. 6 00:00:31,761 --> 00:00:33,763 Przełam pieczęć, kiedy... 7 00:00:34,805 --> 00:00:35,848 Cóż... 8 00:00:36,390 --> 00:00:37,808 Będziesz wiedział. 9 00:00:38,225 --> 00:00:40,102 Robiłem straszne rzeczy. 10 00:00:40,936 --> 00:00:42,938 Myślałem, że są konieczne. 11 00:00:43,439 --> 00:00:44,940 Teraz już nie wiem. 12 00:00:46,442 --> 00:00:51,238 Generał Amaya donosi, że elfy gromadzą siły przy Wyrwie. 13 00:00:51,322 --> 00:00:53,491 Musimy być gotowi do walki, 14 00:00:53,574 --> 00:00:55,659 ale sami nie damy rady. 15 00:00:59,914 --> 00:01:03,167 Pozostałe królestwa zgodziły się na obrady. 16 00:01:03,250 --> 00:01:06,128 Królowie i królowe poprą Katolis. 17 00:01:06,212 --> 00:01:08,756 Zniszczymy xadiańskie zagrożenie! 18 00:01:40,329 --> 00:01:45,042 KSIĘGA DRUGA: NIEBO ROZDZIAŁ 5: ZŁAMANA PIECZĘĆ 19 00:01:53,175 --> 00:01:54,009 Stać! 20 00:01:54,135 --> 00:01:57,888 Zejdź z konia, złóż broń. Dalej pójdziesz sam. 21 00:02:05,646 --> 00:02:06,647 Witamy. 22 00:02:06,939 --> 00:02:08,649 Co za gościnność. 23 00:02:24,665 --> 00:02:26,458 Przybyłeś jako czwarty! 24 00:02:26,542 --> 00:02:29,378 W imieniu wszystkich królestw, 25 00:02:29,670 --> 00:02:33,757 wiedz, że zasmuciła nas wieść o śmierci króla Harrowa. 26 00:02:33,841 --> 00:02:36,343 Doceniam to, królu Ahlingu. 27 00:02:36,427 --> 00:02:39,805 Uspokoiła nas wiadomość, 28 00:02:39,889 --> 00:02:45,519 że będziesz regentem Katolis, póki Ezran nie dojrzeje. 29 00:02:45,603 --> 00:02:49,773 Z pokorą podejmę się kształcenia chłopca 30 00:02:49,857 --> 00:02:51,859 i zarządzania królestwem. 31 00:02:52,234 --> 00:02:56,989 A skoro o regentach mowa, czekamy już tylko na regenta Duren. 32 00:02:58,199 --> 00:03:00,201 Przepraszam za spóźnienie. 33 00:03:00,284 --> 00:03:02,328 Królowa Aanya z Duren! 34 00:03:02,828 --> 00:03:05,164 Urosłaś! Witaj. 35 00:03:07,291 --> 00:03:11,212 Będziemy omawiać ważkie sprawy. 36 00:03:11,295 --> 00:03:13,380 Twój regent do nas dołączy? 37 00:03:13,756 --> 00:03:16,842 Mówię już za siebie. I za mój lud. 38 00:03:16,926 --> 00:03:19,845 Tak, ale to poważna sytuacja. 39 00:03:19,929 --> 00:03:25,226 Bez urazy, ale te sprawy wymagają dojrzałej perspektywy. 40 00:03:25,309 --> 00:03:29,563 Jestem koroną bez dorosłego, a ty - dorosłym bez korony. 41 00:03:29,647 --> 00:03:30,689 Zaczynajmy. 42 00:03:33,567 --> 00:03:34,693 W porządku. 43 00:03:35,736 --> 00:03:37,404 Zwołałem tę naradę... 44 00:03:38,656 --> 00:03:40,324 ponieważ się boję. 45 00:03:40,783 --> 00:03:41,825 Okropnie! 46 00:03:49,333 --> 00:03:52,169 Po stuleciach wzajemnych waśni, 47 00:03:52,253 --> 00:03:56,173 pięć ludzkich królestw osiągnęło równowagę. 48 00:03:56,257 --> 00:03:57,883 Nastały czasy pokoju! 49 00:03:58,050 --> 00:04:01,512 Ale nad ludzkością wisi nowe zagrożenie. 50 00:04:02,179 --> 00:04:04,181 Zagraża nam Xadia! 51 00:04:11,772 --> 00:04:13,857 Podczas ostatniej pełni 52 00:04:14,108 --> 00:04:16,610 Smocza Królowa wysłała zabójców. 53 00:04:20,197 --> 00:04:25,160 Księżycowe elfy przekroczyły granicę i zamordowały króla Harrowa! 54 00:04:26,996 --> 00:04:31,375 A teraz... słoneczne elfy gromadzą się przy granicy. 55 00:04:31,458 --> 00:04:33,711 Szykują się do inwazji! 56 00:04:33,794 --> 00:04:37,756 Co gorsza, zaobserwowano cienie pośród chmur... 57 00:04:38,132 --> 00:04:42,052 Smoki latają nad miastami Katolis! 58 00:04:48,183 --> 00:04:50,227 Kiedy zamykam oczy... 59 00:04:50,728 --> 00:04:53,188 Widzę deszcz ognia, 60 00:04:53,605 --> 00:04:56,900 pożogę i śmierć. 61 00:04:57,359 --> 00:04:59,403 Nie tylko w Katolis. 62 00:04:59,486 --> 00:05:03,741 Ich furia rozniesie się na pozostałe ludzkie królestwa. 63 00:05:04,325 --> 00:05:07,286 Musimy natychmiast powstrzymać Xadię! 64 00:05:12,249 --> 00:05:16,545 Musimy się zjednoczyć, żeby obronić ludzkość! 65 00:05:17,254 --> 00:05:21,592 Wzywam was, żebyście wsparli Katolis, 66 00:05:21,675 --> 00:05:25,888 żebyśmy wspólnie odparli to zagrożenie! 67 00:05:46,575 --> 00:05:50,287 Tak! Zapach lądu. 68 00:05:50,662 --> 00:05:52,915 - Słodka ziemia! - Hurra! 69 00:05:52,998 --> 00:05:54,500 Dajcie mu skończyć! 70 00:05:55,959 --> 00:05:59,171 Słaby zapach odległego lądu! 71 00:05:59,338 --> 00:06:00,339 No właśnie. 72 00:06:04,218 --> 00:06:07,429 Czeka nas jeszcze cały dzień żeglugi. 73 00:06:08,180 --> 00:06:10,974 To co, Zym, znowu policzymy chmury? 74 00:06:14,228 --> 00:06:15,729 Albo możemy pospać. 75 00:06:41,547 --> 00:06:42,840 Lordzie Virenie, 76 00:06:42,923 --> 00:06:47,302 lud Neolandii wie, że nasze człowieczeństwo zobowiązuje. 77 00:06:47,970 --> 00:06:51,056 Jeśli pozostałe królestwa się zgodzą, 78 00:06:51,140 --> 00:06:53,600 przystąpimy do tego sojuszu. 79 00:06:54,351 --> 00:06:57,896 Tak. My również poprzemy wspólne działanie. 80 00:06:58,689 --> 00:06:59,773 Królu Florianie? 81 00:07:00,149 --> 00:07:04,361 Jeśli jesteśmy zgodni, królestwo Del Bar przyłączy się. 82 00:07:05,070 --> 00:07:07,406 Królowo Aanyo. Co postanowisz? 83 00:07:08,740 --> 00:07:11,368 Jestem... niezdecydowana. 84 00:07:12,536 --> 00:07:13,704 Niezdecydowana? 85 00:07:13,787 --> 00:07:16,582 To znaczy, że nie podjęłam decyzji. 86 00:07:17,541 --> 00:07:23,046 Dlatego powinni tu być dorośli, potrafiący podejmować trudne decyzje. 87 00:07:23,297 --> 00:07:26,300 Wszyscy inni byli w stanie to zrobić! 88 00:07:26,383 --> 00:07:31,388 Nie każę mojej armii ryzykować na podstawie dwuminutowej przemowy. 89 00:07:31,930 --> 00:07:36,101 Może jestem dzieckiem, ale nie jestem impulsywna. 90 00:07:36,852 --> 00:07:41,648 Mówienie: „Zrobimy to, co inni” nie jest podejmowaniem decyzji. 91 00:07:42,274 --> 00:07:44,610 Cóż, trudno odmówić jej racji! 92 00:07:48,071 --> 00:07:50,532 Być może byłem pochopny. 93 00:07:50,616 --> 00:07:51,783 Przepraszam. 94 00:07:52,534 --> 00:07:54,161 Jesteś młodą królową, 95 00:07:54,244 --> 00:07:58,040 ale jesteś rozsądna nad swój wiek. 96 00:07:58,957 --> 00:08:04,046 Jako młodociana władczyni przetrwałam zakusy dorosłych uzurpatorów, 97 00:08:04,213 --> 00:08:07,883 przewroty, spiski i zamachy. 98 00:08:08,258 --> 00:08:13,222 Ale czasami to nie jawne groźby, ale te zawoalowane są najgorsze. 99 00:08:13,555 --> 00:08:17,100 Pochlebstwa bywają groźniejsze od sztyletów. 100 00:08:18,310 --> 00:08:22,523 Mój dziewiętnastoletni syn nie zna połowy tych słów. 101 00:08:22,606 --> 00:08:25,692 I wciąż nie chce jeść warzyw. 102 00:08:27,069 --> 00:08:31,156 Królowo Aanyo, czy mogę opowiedzieć ci pewną historię? 103 00:08:31,532 --> 00:08:35,619 To historia o tym, jak nasze królestwa 104 00:08:35,702 --> 00:08:38,914 wspólnie osiągnęły coś... cudownego. 105 00:08:42,209 --> 00:08:46,630 Dziewięć lat temu mój najlepszy przyjaciel, książę Harrow, 106 00:08:46,964 --> 00:08:49,341 został królem Katolis. 107 00:08:52,052 --> 00:08:55,430 Pamiętam koronację tak, jakby była wczoraj. 108 00:09:17,327 --> 00:09:19,413 Chcę jakoś pomóc, Sarai. 109 00:09:20,163 --> 00:09:23,834 Zrobisz to jako miłujący i sprawiedliwy władca. 110 00:09:23,917 --> 00:09:25,919 Będę walczyć u twego boku. 111 00:09:37,931 --> 00:09:41,810 Był pięknym, młodym królem. Miał wspaniałą rodzinę. 112 00:09:42,144 --> 00:09:44,354 Katolis było pełne nadziei. 113 00:09:48,233 --> 00:09:49,651 Czy to już koniec? 114 00:09:50,527 --> 00:09:52,321 Obraz już chyba gotowy. 115 00:09:52,779 --> 00:09:55,782 Jest piękny. Doskonałe podobieństwo. 116 00:09:56,283 --> 00:09:57,534 Dość pozowania. 117 00:10:00,162 --> 00:10:02,456 Nie, zaraz! To nie wszystko! 118 00:10:02,539 --> 00:10:04,916 Jeszcze portret króla. 119 00:10:06,376 --> 00:10:10,505 Mój oficjalny portret. Do kronik i innych takich. 120 00:10:15,052 --> 00:10:16,219 Dobrze. Gotowy? 121 00:10:16,303 --> 00:10:18,096 Zrób historyczną minę. 122 00:10:20,349 --> 00:10:21,850 Dołącz do mnie. 123 00:10:22,267 --> 00:10:25,437 Ale to twój oficjalny królewski portret. 124 00:10:25,896 --> 00:10:28,398 Tak. Powinieneś stać obok mnie. 125 00:10:29,066 --> 00:10:31,902 Bo wiem, że zawsze tak będzie. 126 00:10:48,502 --> 00:10:50,796 Mam dla ciebie niespodziankę. 127 00:10:52,339 --> 00:10:53,965 Ciastka w łóżku? 128 00:10:54,049 --> 00:10:57,302 Król i królowa mogą robić, co tylko chcą. 129 00:11:04,059 --> 00:11:06,436 Odziedziczył twoje nawyki. 130 00:11:12,651 --> 00:11:14,403 Ezran ma szczęście. 131 00:11:14,486 --> 00:11:16,738 Jest księciem. Też nim byłem. 132 00:11:17,280 --> 00:11:20,158 Inni rodzą się z niczym. 133 00:11:20,242 --> 00:11:22,577 Harrow... Co cię niepokoi? 134 00:11:22,911 --> 00:11:24,621 Jak na to zasłużyłem? 135 00:11:24,955 --> 00:11:28,750 Co zrobiłem? Od urodzenia miałem wszystko. 136 00:11:28,834 --> 00:11:32,671 Jesteś pokorny, szczodry i troskliwy. 137 00:11:34,631 --> 00:11:39,594 Ojciec mówił, że przede wszystkim muszę być sprawiedliwym królem. 138 00:11:40,262 --> 00:11:43,598 Gdy umarł, śniła mi się Pani Sprawiedliwość. 139 00:11:43,682 --> 00:11:44,766 Pani, co? 140 00:11:44,850 --> 00:11:46,977 Miała na sobie swoją szatę. 141 00:11:48,186 --> 00:11:49,563 Nudny sen. 142 00:11:49,688 --> 00:11:51,857 - Mogę kontynuować? - Proszę. 143 00:11:51,940 --> 00:11:56,778 Powiedziała, że uczciwe decyzje i konsekwencje to za mało. 144 00:11:56,862 --> 00:12:00,198 Sprawiedliwość wymaga uczciwego systemu. 145 00:12:00,866 --> 00:12:05,537 Położyła przede mną swoją wagę, miecz i opaskę. 146 00:12:06,163 --> 00:12:07,539 I kazała wybrać. 147 00:12:07,622 --> 00:12:09,124 Wybrałeś opaskę. 148 00:12:09,958 --> 00:12:11,042 Tak. 149 00:12:11,126 --> 00:12:14,588 Wyjaśniła, że opaska pozwala sprawdzić system. 150 00:12:14,671 --> 00:12:18,133 Miałem wyobrazić sobie, że dopiero się narodzę 151 00:12:18,216 --> 00:12:21,803 i nie wiem, czy urodzę się bogaty czy biedny, 152 00:12:21,887 --> 00:12:26,975 jakiego koloru skórę będę miał, w jakiej kulturze przyjdę na świat. 153 00:12:27,350 --> 00:12:31,354 Uczciwy system nie zwraca uwagi na moje urodzenie. 154 00:12:31,855 --> 00:12:34,983 Prawa, przepisy i możliwości 155 00:12:35,066 --> 00:12:38,111 powinny chronić i pomagać wszystkim. 156 00:12:38,570 --> 00:12:40,572 Sprawiedliwość jest mądra. 157 00:12:40,989 --> 00:12:44,117 - Tak. - I nie próbowała cię poderwać? 158 00:12:45,035 --> 00:12:46,703 Mądrze nie próbowała. 159 00:12:48,205 --> 00:12:51,124 Jesteś inspirujący, mówiąc tak 160 00:12:51,208 --> 00:12:53,502 z dżemem na nosie. 161 00:12:53,585 --> 00:12:54,419 Co? 162 00:13:12,437 --> 00:13:14,856 Król Harrow pracował wytrwale. 163 00:13:14,940 --> 00:13:19,569 Mówił, że widzi siebie jako sługę mieszkańców Katolis... 164 00:13:19,653 --> 00:13:21,154 Król - sługa! 165 00:13:25,158 --> 00:13:28,912 Pewnego dnia dwie kobiety przybyły z oddali. 166 00:13:28,995 --> 00:13:30,789 Z innego królestwa. 167 00:13:31,164 --> 00:13:33,834 Rozpaczliwie potrzebowały pomocy. 168 00:13:34,209 --> 00:13:37,295 Czy wiesz, kim one były? 169 00:13:38,839 --> 00:13:40,131 Moimi rodzicami. 170 00:13:40,966 --> 00:13:42,008 Tak. 171 00:14:36,229 --> 00:14:39,941 Nie mogę mieć paru minut pod pokładem dla siebie? 172 00:14:40,400 --> 00:14:42,402 Mówię poważnie, idź sobie. 173 00:14:50,243 --> 00:14:51,953 Poczekaj. 174 00:14:52,037 --> 00:14:53,663 Może zostaniesz? 175 00:14:53,747 --> 00:14:55,457 Potrzebuję światła. 176 00:14:59,669 --> 00:15:04,925 Twoi rodzice, królowe Duren, były bardzo dostojne, 177 00:15:05,467 --> 00:15:07,469 choć bardzo cierpiały. 178 00:15:08,261 --> 00:15:10,805 Proszę, nie musicie klękać. 179 00:15:11,097 --> 00:15:14,059 Chcemy się ukorzyć i błagać o pomoc. 180 00:15:14,392 --> 00:15:17,479 Duren nęka straszna plaga głodu, 181 00:15:17,562 --> 00:15:19,272 już od siedmiu lat. 182 00:15:19,356 --> 00:15:22,067 Nasze zapasy niemal się wyczerpały. 183 00:15:22,609 --> 00:15:25,236 Zimą skończy nam się jedzenie. 184 00:15:26,446 --> 00:15:28,406 Sto tysięcy ludzi zginie. 185 00:15:32,243 --> 00:15:33,370 Pomożemy wam. 186 00:15:33,787 --> 00:15:37,749 Katolis podzieli się tym, co ma, z ludem Duren! 187 00:15:43,797 --> 00:15:47,008 Królu mój, byłeś zbyt pochopny! 188 00:15:47,092 --> 00:15:51,304 Zapasy Katolis ledwo wystarczą dla naszego ludu! 189 00:15:51,680 --> 00:15:54,182 Nie mamy czym się dzielić. 190 00:15:55,850 --> 00:15:58,311 Nie zostawię ludzi w potrzebie! 191 00:15:58,395 --> 00:16:02,816 Jeśli podzielimy się zapasami, wciąż zginie 100 000 ludzi, 192 00:16:02,899 --> 00:16:05,902 ale połowa z nich to będą twoi poddani. 193 00:16:07,362 --> 00:16:09,698 W takim razie nie mamy wyboru. 194 00:16:09,781 --> 00:16:10,865 Dokładnie. 195 00:16:11,032 --> 00:16:13,326 Na pewno zrozumieją. 196 00:16:13,952 --> 00:16:16,204 Podzielimy się tym, co mamy. 197 00:16:17,080 --> 00:16:19,582 I podzielimy ich cierpienie. 198 00:16:27,048 --> 00:16:29,884 Taka pomoc przekraczała nasze możliwości. 199 00:16:31,469 --> 00:16:33,972 Klęska głodu, śmierć 200 00:16:34,514 --> 00:16:36,516 i druzgocząca tragedia... 201 00:16:37,934 --> 00:16:39,477 Oto, co nas czekało. 202 00:16:41,438 --> 00:16:45,233 Ale odkryłem pewną szansę. 203 00:16:45,692 --> 00:16:48,903 - Wiele czytałem! - Tak, widzę. 204 00:16:51,281 --> 00:16:54,367 Starożytne traktaty, mapy, archiwa. 205 00:16:54,451 --> 00:16:58,747 Chyba znalazłem... kreatywne rozwiązanie. 206 00:16:58,872 --> 00:17:01,124 Coś, co ocali ludzi. 207 00:17:01,207 --> 00:17:02,375 Mów dalej. 208 00:17:02,542 --> 00:17:03,501 Patrz! 209 00:17:05,045 --> 00:17:06,087 To kamień. 210 00:17:06,504 --> 00:17:10,467 Ten „kamień” to rzadki relikt z Xadii. 211 00:17:10,717 --> 00:17:15,055 To kawałek potwora, skalnego giganta żyjącego w górach: 212 00:17:15,555 --> 00:17:17,223 Tytana magmowego! 213 00:17:19,350 --> 00:17:21,311 - Jest ciepły. - Tak. 214 00:17:21,644 --> 00:17:24,189 Tytan jest przy granicy Xadii. 215 00:17:24,272 --> 00:17:26,858 Jeśli zdołamy go zabić, 216 00:17:27,525 --> 00:17:32,238 mogę użyć jego serca do potężnego czaru, który ogrzeje ziemię 217 00:17:32,322 --> 00:17:35,575 i zapewni obfite plony. 218 00:17:35,658 --> 00:17:37,118 Nakarmimy dwa królestwa? 219 00:17:37,202 --> 00:17:38,828 Nakarmimy i dziesięć! 220 00:17:40,455 --> 00:17:45,960 W tamtych czasach nie byłem najważniejszym doradcą króla. 221 00:17:51,549 --> 00:17:53,259 To byłby błąd, Harrow! 222 00:17:53,343 --> 00:17:55,720 Czemu tak ci to przeszkadza? 223 00:18:03,186 --> 00:18:06,022 Śmierć potwora ocali 100 000 ludzi. 224 00:18:06,272 --> 00:18:08,066 Ciągle mówisz „potwór”. 225 00:18:08,525 --> 00:18:11,402 To wielka bestia z kamieni i magmy. 226 00:18:11,486 --> 00:18:12,654 To potwór. 227 00:18:19,577 --> 00:18:21,538 - Jest inteligentny? - Co? 228 00:18:21,955 --> 00:18:23,206 O co ci chodzi? 229 00:18:23,289 --> 00:18:24,999 Myśli? Czuje? 230 00:18:25,667 --> 00:18:27,210 Ma rodzinę? 231 00:18:29,087 --> 00:18:31,214 Wątpię, żeby ją miał. 232 00:18:31,548 --> 00:18:33,466 Jest ostatnim tytanem? 233 00:18:33,883 --> 00:18:35,885 Jakie to ma znaczenie? 234 00:18:37,595 --> 00:18:40,140 Sądzisz, że to jest rozwiązanie, 235 00:18:40,223 --> 00:18:42,392 ale czy nie jest zbyt łatwe? 236 00:18:42,725 --> 00:18:44,686 Czarna magia taka jest. 237 00:18:45,019 --> 00:18:46,813 Jaki mamy wybór? 238 00:18:52,402 --> 00:18:54,487 Chciałeś zbudować lepszy świat. 239 00:18:54,571 --> 00:18:56,197 Naprawdę coś zmienić. 240 00:18:56,281 --> 00:18:58,700 To zajmie kilkadziesiąt lat. 241 00:18:58,783 --> 00:19:02,579 Nie ma potwora, którego zabicie wszystko rozwiąże. 242 00:19:02,662 --> 00:19:04,455 Nie ma drogi na skróty! 243 00:19:05,415 --> 00:19:08,710 To pierwszy krok na zdradzieckiej ścieżce! 244 00:19:10,670 --> 00:19:13,214 Powiedz, że tego nie zrobisz! 245 00:19:15,133 --> 00:19:17,552 To nasza jedyna szansa. 246 00:19:28,188 --> 00:19:32,192 Wejdziemy do Xadii przez Wyrwę. Zbierzemy zapasy i... 247 00:19:36,446 --> 00:19:37,405 Jestem. 248 00:19:37,488 --> 00:19:38,573 Królowo Sarai. 249 00:19:42,368 --> 00:19:45,079 - Wyraziłaś dezaprobatę. - Owszem. 250 00:19:46,039 --> 00:19:48,583 Ale i tak cię wspieram. 251 00:19:49,083 --> 00:19:50,293 Dziękuję. 252 00:19:50,376 --> 00:19:56,507 To chyba część przysięgi małżeńskiej. Uratuję cię, gdy zrobisz coś idiotycznego. 253 00:19:59,844 --> 00:20:00,720 Chodź. 254 00:20:06,100 --> 00:20:09,020 Szybko dotarliśmy do granicy. 255 00:20:09,270 --> 00:20:11,898 Śmiałkowie z dwóch królestw 256 00:20:11,981 --> 00:20:13,983 wspólnie pokonali Wyrwę, 257 00:20:14,067 --> 00:20:16,903 żeby pomóc swoim pobratymcom. 258 00:20:20,073 --> 00:20:24,410 Grom, Smoczy Król, patroluje niebo od świtu do zmierzchu. 259 00:20:24,494 --> 00:20:26,621 Ruszymy po zachodzie 260 00:20:27,121 --> 00:20:29,165 i wrócimy z sercem tytana, 261 00:20:29,249 --> 00:20:31,751 zanim wstanie słońce. 262 00:20:31,834 --> 00:20:34,754 Czy te balisty powalą tytana? 263 00:20:34,837 --> 00:20:39,509 Wystarczy znaleźć wrażliwy punkt i mieć pewną rękę, by podołać zadaniu. 264 00:20:46,182 --> 00:20:47,141 Co? 265 00:20:48,268 --> 00:20:49,227 Nic takiego. 266 00:21:07,036 --> 00:21:10,957 Wkroczyliśmy w ciemność i zabraliśmy się do pracy. 267 00:21:37,358 --> 00:21:39,444 Chodźmy! Noc będzie krótka. 268 00:21:43,781 --> 00:21:46,409 Każdy krok oddalał nas od granicy. 269 00:21:46,659 --> 00:21:49,746 Serce biło mi z emocji. I ze strachu. 270 00:21:49,996 --> 00:21:53,249 W tym miejscu mogliśmy znaleźć ocalenie 271 00:21:53,750 --> 00:21:56,044 albo zgubę. 272 00:22:05,970 --> 00:22:08,723 Szykowaliśmy się na trudną walkę. 273 00:22:14,228 --> 00:22:15,855 Znaleźliśmy tytana... 274 00:22:16,147 --> 00:22:18,066 Widok nas zaskoczył. 275 00:22:19,859 --> 00:22:22,487 Nie żyje! Co teraz? 276 00:22:22,945 --> 00:22:24,739 Skąd to rozczarowanie? 277 00:22:24,947 --> 00:22:27,116 Nie musimy go zabijać. 278 00:22:27,200 --> 00:22:28,159 Wystarczy... 279 00:22:28,493 --> 00:22:30,661 otworzyć go i wziąć serce. 280 00:22:57,355 --> 00:23:01,317 Mam ten list od kilku dni, ale nie mogę się przemóc. 281 00:23:02,026 --> 00:23:03,903 To brzmi dziwnie, 282 00:23:03,986 --> 00:23:07,740 ale na razie jeszcze mi tego nie powiedział. 283 00:23:07,824 --> 00:23:09,659 Te słowa są tutaj. 284 00:23:09,742 --> 00:23:11,953 Czekają, żeby ożyć. 285 00:23:12,954 --> 00:23:14,497 Ale potem... 286 00:23:15,623 --> 00:23:17,792 Przeczytam ostatnie słowo... 287 00:23:18,459 --> 00:23:20,044 a on odejdzie. 288 00:23:21,129 --> 00:23:22,171 Na zawsze. 289 00:23:26,676 --> 00:23:28,553 Dobrze. Dzięki, Robalu. 290 00:24:49,467 --> 00:24:52,178 Tłumaczenie napisów: Krzysiek Ceran