1 00:00:07,445 --> 00:00:11,282 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:17,330 --> 00:00:19,666 W poprzednich odcinkach... 3 00:00:20,583 --> 00:00:23,628 My musimy zadziałać i zwrócić jajo. 4 00:00:24,003 --> 00:00:27,215 Strzec go i dostarczyć do Xadii. 5 00:00:27,298 --> 00:00:28,591 Do mamy. 6 00:00:30,802 --> 00:00:32,178 Ciocia Amaya? 7 00:00:36,933 --> 00:00:38,935 Dobrze, że jesteście cali. 8 00:00:39,269 --> 00:00:41,187 Choć to ogromne brzemię, 9 00:00:41,271 --> 00:00:45,525 pokornie podejmę walkę w imieniu Harrowa. 10 00:00:45,942 --> 00:00:47,443 Przerwać koronację! 11 00:00:47,569 --> 00:00:49,404 Książęta żyją! 12 00:00:50,989 --> 00:00:51,990 Co teraz? 13 00:00:53,074 --> 00:00:55,201 - Łódź to nie... - Wsiadaj. 14 00:01:31,779 --> 00:01:33,615 KSIĘGA 1: KSIĘŻYC 15 00:01:33,698 --> 00:01:36,451 ROZDZIAŁ 5: PUSTY TRON 16 00:02:00,850 --> 00:02:03,728 Dzień dobry, moje promyczki. 17 00:02:09,108 --> 00:02:11,694 Ochotnik? Świetnie. 18 00:03:07,542 --> 00:03:09,168 Doigrasz się. 19 00:03:10,211 --> 00:03:12,839 Mówiłaś, że to zwykła zabawka. 20 00:03:13,089 --> 00:03:14,424 Ale teraz... 21 00:03:14,507 --> 00:03:16,092 To świecąca zabawka! 22 00:03:18,886 --> 00:03:19,971 Właśnie! 23 00:03:20,555 --> 00:03:21,597 Właśnie. 24 00:03:22,223 --> 00:03:23,891 Poszukam jedzenia. 25 00:03:24,183 --> 00:03:25,810 Mamy jedzenie. 26 00:03:25,893 --> 00:03:28,563 Wzięliśmy chleb z dworu Banther. 27 00:03:29,147 --> 00:03:31,232 Myślałam, że to pałka. 28 00:03:39,198 --> 00:03:41,868 Nie, to jadalne. W miarę. 29 00:03:44,495 --> 00:03:46,038 Podziękuję. 30 00:04:07,769 --> 00:04:09,562 Czułam, że przyjdziesz. 31 00:04:11,939 --> 00:04:13,232 Musimy pomówić. 32 00:04:41,803 --> 00:04:42,929 Spróbujmy. 33 00:04:46,808 --> 00:04:48,267 Tylko spokojnie. 34 00:04:56,526 --> 00:04:58,152 Z czego to jest? 35 00:05:04,158 --> 00:05:06,160 Pomocy! 36 00:05:18,798 --> 00:05:20,174 Co się stało? 37 00:05:21,926 --> 00:05:23,052 Pomocy! 38 00:05:27,431 --> 00:05:30,059 Chciał powtórzyć zaklęcie Claudii 39 00:05:30,142 --> 00:05:33,813 - i nie umie skończyć. - Widziałem tylko część. 40 00:05:33,896 --> 00:05:35,857 Ale jestem w niej dobry. 41 00:05:36,023 --> 00:05:39,652 Serio? Bardzo dobry i bezpieczny pomysł. 42 00:05:39,735 --> 00:05:42,822 Mam nauczkę, ale co teraz zrobić? 43 00:05:42,989 --> 00:05:47,827 W zaklęciu jest zwykle fragment w pradrakonicznym. 44 00:05:49,120 --> 00:05:51,998 Ktoś mówi po smoczemu? Ja nie. 45 00:05:52,081 --> 00:05:53,791 Co mówiła Claudia? 46 00:05:53,875 --> 00:05:58,546 Kiedy odciągnąłem jej rękę, mogła nazwać mnie głupcem. 47 00:05:58,629 --> 00:06:01,173 To chyba właściwe określenie. 48 00:06:01,757 --> 00:06:03,175 Daj mi chwilę. 49 00:06:03,509 --> 00:06:06,679 Znam kilka pradrakonicznych słów. Chwila. 50 00:06:09,724 --> 00:06:11,475 Rzucę tym. 51 00:06:11,559 --> 00:06:12,977 Co? Nie! 52 00:06:13,060 --> 00:06:15,021 Rzucę ci kamień. 53 00:06:15,104 --> 00:06:16,272 Dobry plan. 54 00:06:17,273 --> 00:06:20,026 Właśnie że nie! Rzucanie jest złe. 55 00:06:20,109 --> 00:06:22,653 Nie rzucę. Delikatnie cisnę. 56 00:06:22,737 --> 00:06:25,489 Nie, żadnego rzucania ani ciskania. 57 00:06:26,824 --> 00:06:27,783 Ciskam. 58 00:06:32,455 --> 00:06:34,373 Sukces. Jestem cały. 59 00:06:37,543 --> 00:06:40,338 Słyszę skwierczenie. 60 00:06:42,423 --> 00:06:43,424 Przepraszam. 61 00:06:44,008 --> 00:06:47,845 Emocjonuje mnie magia i trochę mnie poniosło. 62 00:06:48,429 --> 00:06:52,308 Dość ataków na moje życie. Im szybciej oddamy jajo, 63 00:06:52,391 --> 00:06:55,937 tym szybciej zakończy się wojna. Chodźmy już. 64 00:06:56,896 --> 00:07:00,566 Po co męczyć się chodzeniem, 65 00:07:00,650 --> 00:07:02,860 gdy może nas ponieść rzeka? 66 00:07:03,611 --> 00:07:07,782 Pożegnaj się z łodzią. Zostajemy na lądzie. 67 00:07:07,865 --> 00:07:10,451 Rzeka płynie w dobrym kierunku 68 00:07:10,534 --> 00:07:12,870 i byłoby znacznie szybciej. 69 00:07:12,954 --> 00:07:14,497 Spójrz na te nóżki. 70 00:07:15,247 --> 00:07:17,500 Co? Fajne są. 71 00:07:18,084 --> 00:07:20,211 Idziemy, postanowione. 72 00:07:24,340 --> 00:07:27,385 Jest dodatkowy powód niechęci do łodzi? 73 00:07:27,468 --> 00:07:28,970 Coś, co ukrywasz? 74 00:07:29,553 --> 00:07:31,305 Nie mam tajemnic. 75 00:07:31,889 --> 00:07:32,932 Chwila. 76 00:07:34,016 --> 00:07:39,939 Robisz salta w tył, wspinasz się po drzewach, walczysz mieczami, 77 00:07:40,439 --> 00:07:43,150 ale boisz się małego pluskania? 78 00:07:45,736 --> 00:07:47,238 Urocze. 79 00:07:47,822 --> 00:07:49,824 Dobrze, niech będzie łódź. 80 00:07:53,452 --> 00:07:55,496 Jak do tego dopuściłeś? 81 00:07:55,579 --> 00:07:58,499 Mówisz, jakbym zaprosił asasynów. 82 00:07:59,208 --> 00:08:02,169 Musiałam opuścić twierdzę przy Wyrwie. 83 00:08:03,587 --> 00:08:07,633 Niebezpieczne siły zebrały się przy granicy! 84 00:08:07,717 --> 00:08:12,054 Zrobiłem wszystko, by chronić króla. Byłem gotów zginąć. 85 00:08:12,638 --> 00:08:13,806 I co się stało? 86 00:08:13,889 --> 00:08:18,269 To jego wina. Uparcie odrzucał moją pomoc. 87 00:08:18,352 --> 00:08:20,062 Oboje dobrze go znamy. 88 00:08:20,187 --> 00:08:23,315 Bardziej cenił dumę niż życie! 89 00:08:23,941 --> 00:08:25,776 Chciałeś, by tak było. 90 00:08:25,860 --> 00:08:27,611 Jak możesz tak...? 91 00:08:28,195 --> 00:08:30,656 Zyskujesz na jego śmierci. 92 00:08:30,740 --> 00:08:33,117 Jego śmierć złamała mi serce! 93 00:08:33,200 --> 00:08:37,580 - Więc oddaj mu hołd. Znajdź jego dzieci. - Już po nich! 94 00:08:37,747 --> 00:08:42,626 Uprowadziła ich księżycowa elfica! Jeśli żyją, to już niedługo! 95 00:08:43,044 --> 00:08:45,379 To czas kryzysu. 96 00:08:46,464 --> 00:08:49,717 Pusty tron to oznaka słabości, 97 00:08:49,884 --> 00:08:51,969 zachęta, by nas zniszczyć. 98 00:08:55,723 --> 00:08:57,933 Musimy bronić Katolis 99 00:08:58,059 --> 00:09:01,729 i innych królestw ludzi przed tym, co nadchodzi. 100 00:09:01,812 --> 00:09:04,690 Mogę nam pomóc z tego miejsca. 101 00:09:06,233 --> 00:09:08,778 Masz mnie za oportunistę, 102 00:09:08,861 --> 00:09:11,947 ale nie mogę być bardziej bezinteresowny. 103 00:09:12,114 --> 00:09:15,576 Jestem sługą Katolis. Sługą! 104 00:09:17,244 --> 00:09:20,748 Niezłe wdzianko jak na pokornego sługę. 105 00:09:22,458 --> 00:09:23,709 Nie wierzysz mi. 106 00:09:24,960 --> 00:09:28,089 Możesz przejąć tron. Siadaj. 107 00:09:28,464 --> 00:09:30,633 Uznam taką królową regentkę. 108 00:09:31,133 --> 00:09:36,680 Zwołam Wysoką Radę i wyślemy wiadomość do pozostałych władców Pentarchii. 109 00:09:37,848 --> 00:09:41,393 Tron będzie pusty, aż znajdziemy chłopców. 110 00:09:55,282 --> 00:09:57,993 Robal, nie powinieneś tego robić. 111 00:09:58,953 --> 00:10:00,162 Z dala od wody. 112 00:10:01,163 --> 00:10:04,250 Robal kocha wodę, ale powinien się bać. 113 00:10:04,750 --> 00:10:06,752 Wyjaśnić ci, skąd to imię? 114 00:10:07,169 --> 00:10:09,296 - Nie. - I tak ci powiem. 115 00:10:09,380 --> 00:10:11,298 To niezły żart. 116 00:10:11,382 --> 00:10:14,051 Podobno świecące ropuchy… 117 00:10:14,468 --> 00:10:15,511 są pyszne. 118 00:10:16,887 --> 00:10:17,972 Ohyda. 119 00:10:18,055 --> 00:10:22,518 Rybacy używają ich do połowów. Dlatego wabi się Robal. 120 00:10:23,227 --> 00:10:26,564 Rozumiesz? Mój ojczym lubi taki humor. 121 00:10:26,647 --> 00:10:29,733 Dlatego uważamy, by nie wpadł do wody. 122 00:10:29,817 --> 00:10:32,611 On nie wie, że jest pyszny, więc... 123 00:10:36,031 --> 00:10:38,701 I stąd wzięła się nazwa klusek. 124 00:11:39,345 --> 00:11:41,513 Mogę zapalić świeczkę? 125 00:11:54,735 --> 00:11:55,903 W porządku? 126 00:11:55,986 --> 00:11:57,321 Świetnie. 127 00:11:58,322 --> 00:12:02,660 Kocham łódki, dlatego się tu schylam. 128 00:12:04,161 --> 00:12:05,663 Żeby być bliżej. 129 00:12:07,957 --> 00:12:10,292 Zadam ci pięć pytań. 130 00:12:10,376 --> 00:12:11,627 Odpuść mi. 131 00:12:11,794 --> 00:12:15,297 Będzie fajnie. Skupisz się na czymś innym. 132 00:12:16,340 --> 00:12:18,676 Pięć pytań. Nie więcej. 133 00:12:18,759 --> 00:12:20,386 Pytanie pierwsze. 134 00:12:20,552 --> 00:12:23,722 Mówią dużo szalonych rzeczy o Xadii, 135 00:12:23,806 --> 00:12:27,351 że to miejsce z wszechobecną magią. 136 00:12:27,935 --> 00:12:29,561 Czy to prawda? 137 00:12:30,145 --> 00:12:32,106 Tak. Kolejne pytanie. 138 00:12:32,690 --> 00:12:37,111 Musi być dziwnie, że gdzie nie spojrzysz, tam magia. 139 00:12:37,444 --> 00:12:41,657 Nie jest dziwnie. Magia jest tam prawie we wszystkim. 140 00:12:41,740 --> 00:12:46,078 Podobnie jak przyroda, która też jest wszędzie. 141 00:12:46,662 --> 00:12:49,623 To element energii, natury rzeczy. 142 00:12:49,790 --> 00:12:52,626 Nie mogę się doczekać. Brzmi ekstra. 143 00:12:53,168 --> 00:12:55,629 Rzeczywiście jest. 144 00:12:56,005 --> 00:12:58,382 To działa. Czujesz się lepiej? 145 00:12:58,465 --> 00:13:01,510 Być może. Kolejne pytanie. 146 00:13:01,593 --> 00:13:03,762 Dobra! Pytanie drugie. 147 00:13:04,263 --> 00:13:05,889 Jakich masz rodziców? 148 00:13:06,598 --> 00:13:07,599 Nie żyją. 149 00:13:09,184 --> 00:13:10,769 Nie chciałem... 150 00:13:12,604 --> 00:13:13,605 W porządku. 151 00:13:15,482 --> 00:13:20,571 Może to nie najlepszy moment, ale na pewno nie boisz się wody? 152 00:13:20,654 --> 00:13:22,323 Koniec pytań. 153 00:13:22,406 --> 00:13:25,409 Wiem, tylko woda... Spójrz! 154 00:13:28,620 --> 00:13:29,913 Zatrzymaj łódź. 155 00:13:29,997 --> 00:13:31,081 Nie zdążę. 156 00:13:31,165 --> 00:13:33,876 Zrób to! Tak, nie cierpię wody. 157 00:13:33,959 --> 00:13:37,129 Boję się, przeraża mnie. Same złe rzeczy. 158 00:13:38,213 --> 00:13:40,466 Za późno! Trzymajcie się! 159 00:13:48,223 --> 00:13:49,683 Trzymać się mocno! 160 00:13:58,567 --> 00:14:00,903 Twoja siostra dodawała mu sił. 161 00:14:01,987 --> 00:14:07,076 Harrow nie był tak silny i odważny, jak sądziła królowa Sarai, 162 00:14:07,159 --> 00:14:10,704 ale starał się być lepszy każdego dnia, 163 00:14:10,788 --> 00:14:13,332 żeby dorównać jej wyobrażeniom. 164 00:14:15,334 --> 00:14:17,836 Była miłosierna i cierpliwa. 165 00:14:19,296 --> 00:14:22,174 Chyba że zjadło się ostatnie ciastko. 166 00:14:23,967 --> 00:14:26,553 Tylko raz popełniłem ten błąd. 167 00:14:28,722 --> 00:14:31,600 Łasuch i żelazna pięść. 168 00:14:32,726 --> 00:14:36,688 Generał Amayo, wybacz za sytuację z sali tronowej. 169 00:14:37,147 --> 00:14:39,108 Teraz dostrzegłem prawdę. 170 00:14:40,150 --> 00:14:42,152 Takie to było trudne? 171 00:14:43,028 --> 00:14:48,033 Zaślepiły mnie miłość do królestwa i moja ludzka natura. 172 00:14:50,327 --> 00:14:52,830 Niech chłopi przerwą zbiory! 173 00:14:53,330 --> 00:14:56,041 Nie ma w tym ani źdźbła... 174 00:14:57,668 --> 00:14:58,669 prawdy. 175 00:15:00,337 --> 00:15:02,089 Najpierw książęta. 176 00:15:02,172 --> 00:15:06,385 Ich odnalezienie to priorytet królestwa Katolis. 177 00:15:06,969 --> 00:15:09,680 Dobrze. Widzimy to podobnie. 178 00:15:11,223 --> 00:15:15,352 - Ruszam o zmroku z grupą poszukiwawczą. - Oczywiście. 179 00:15:15,436 --> 00:15:18,397 Ale pozwól spytać, co z Wyrwą? 180 00:15:19,690 --> 00:15:22,734 Mówiłaś o niepewnej sytuacji. 181 00:15:23,318 --> 00:15:28,615 Naprawdę wierzysz, że granica wytrzyma bez ciebie w twierdzy? 182 00:15:29,700 --> 00:15:31,076 Przejdź do sedna. 183 00:15:31,660 --> 00:15:34,955 Jeśli Wyrwa padnie, wróg ruszy na Katolis, 184 00:15:35,038 --> 00:15:39,835 a wtedy trudno sobie wyobrazić ogrom śmierci i zniszczenia. 185 00:15:40,669 --> 00:15:42,421 Co zatem sugerujesz? 186 00:15:42,504 --> 00:15:46,842 Wróć bronić granicy. Tam jesteś potrzebna. 187 00:15:46,925 --> 00:15:51,054 Nasi najlepsi ludzie natychmiast ruszą szukać książąt. 188 00:15:51,180 --> 00:15:54,600 A jeśli nadal wątpisz w moje intencje… 189 00:15:55,476 --> 00:15:58,479 wyznaczę moje dzieci, Sorena i Claudię, 190 00:15:58,645 --> 00:16:00,731 by poprowadziły tę wyprawę. 191 00:16:01,231 --> 00:16:03,525 Wątpię w twoje intencje. 192 00:16:04,193 --> 00:16:08,197 Wyjadę, ale twoje dzieci nie poprowadzą ekspedycji. 193 00:16:08,739 --> 00:16:10,741 Do misji wyznaczymy... 194 00:16:11,909 --> 00:16:13,202 dowódcę Grena. 195 00:16:14,077 --> 00:16:17,414 To ja. Nazywam się Gren. 196 00:16:27,299 --> 00:16:30,552 Stawiłaś czoło lękom. Oswoiłaś się z wodą? 197 00:16:30,636 --> 00:16:33,263 Jest gorzej niż kiedykolwiek. 198 00:16:34,765 --> 00:16:37,392 - I tak jest miło. - Słuchajcie. 199 00:16:37,851 --> 00:16:39,728 Widział ktoś Robala? 200 00:16:50,447 --> 00:16:54,201 Robal! Wracaj! Płyń żabką. 201 00:17:02,834 --> 00:17:05,337 Nie powinieneś wchodzić do wody. 202 00:17:05,921 --> 00:17:07,422 Katastrofa! 203 00:17:07,506 --> 00:17:12,052 Prawda? Mam mokre skarpetki. Katastrofa! 204 00:17:12,135 --> 00:17:13,929 Mokra katastrofa! 205 00:17:16,014 --> 00:17:17,015 Callum? 206 00:17:24,398 --> 00:17:26,108 Runa oceanu. 207 00:17:26,191 --> 00:17:27,985 Nigdy się nie świeciła. 208 00:17:30,195 --> 00:17:31,738 Czemu runa oceanu…? 209 00:17:37,869 --> 00:17:39,538 Rozumiem! 210 00:17:49,798 --> 00:17:52,426 Kochany stały lądzie, znowu razem. 211 00:18:02,060 --> 00:18:05,772 Za wami! Robal jest w opałach! 212 00:18:05,856 --> 00:18:08,609 - Co? - Robal potrzebuje pomocy! 213 00:18:08,692 --> 00:18:09,943 Strzela z procy? 214 00:18:10,027 --> 00:18:15,032 - Nie, mówi: „Robal sika w nocy”. - To niegrzeczne. 215 00:18:15,115 --> 00:18:16,033 Nie! 216 00:18:23,457 --> 00:18:26,543 Muszę to zrobić? Oczywiście. 217 00:18:27,961 --> 00:18:31,214 Żegnaj kochany lądzie. Ledwo się znaliśmy. 218 00:18:38,263 --> 00:18:42,225 Zrób to dla żaby. Marudnej żaby, która cię nie lubi. 219 00:18:43,185 --> 00:18:44,061 Do dzieła! 220 00:19:26,436 --> 00:19:28,730 Mam pomysł. Rayla, skacz. 221 00:19:28,814 --> 00:19:30,482 - Nie umiesz… - Skacz! 222 00:19:54,548 --> 00:19:57,843 Powiadomiłam Corvusa o śmierci króla. 223 00:19:58,844 --> 00:20:01,888 Czy Viren wie, że Corvus szuka książąt? 224 00:20:02,472 --> 00:20:03,473 Nie. 225 00:20:04,015 --> 00:20:06,184 Nie ufajcie Virenowi. 226 00:20:06,268 --> 00:20:09,229 Może za miesiąc, a może za rok, 227 00:20:09,312 --> 00:20:12,023 ale w końcu wbije wam nóż w plecy. 228 00:20:13,650 --> 00:20:14,693 Będę uważał. 229 00:20:37,466 --> 00:20:41,011 Poinformujcie mnie, gdy książęta się znajdą. 230 00:20:41,344 --> 00:20:42,429 Oczywiście. 231 00:20:44,306 --> 00:20:46,725 Niezwłocznie wyślę wiadomość. 232 00:20:51,730 --> 00:20:52,731 Gren? 233 00:20:53,148 --> 00:20:56,151 Złe wieści. Nastąpiła zmiana planów. 234 00:20:56,234 --> 00:20:59,237 O czym ty mówisz? O czym on mówi? 235 00:20:59,321 --> 00:21:03,867 Odsunąłem cię od misji. Soren poprowadzi wyprawę. 236 00:21:03,950 --> 00:21:08,455 Co? Generał Amaya wyraźnie mówiła, że to ja mam dowodzić. 237 00:21:09,164 --> 00:21:11,541 Doszło do nieporozumienia? 238 00:21:11,625 --> 00:21:15,003 Soren, umów mi spotkanie z dowódcą Grenem, 239 00:21:15,337 --> 00:21:17,088 omówimy jego rozterki. 240 00:21:18,089 --> 00:21:21,802 W ustronnym miejscu. Koło dziewiątej? 241 00:21:22,636 --> 00:21:26,306 Bardzo dobrze. Dziewiąta mi pasuje. 242 00:21:26,890 --> 00:21:27,891 Świetnie. 243 00:21:32,646 --> 00:21:34,356 Rayla, uratowałaś go. 244 00:21:34,689 --> 00:21:37,067 Gdyby nie ty, byłby... 245 00:21:37,651 --> 00:21:38,735 karmą dla ryb. 246 00:21:40,529 --> 00:21:42,364 To było odważne. 247 00:21:42,447 --> 00:21:45,367 Nie, już mówiłam. Boję się wody. 248 00:21:45,450 --> 00:21:48,161 Dlatego był to bohaterski czyn. 249 00:21:48,245 --> 00:21:49,788 Dzięki. 250 00:21:49,871 --> 00:21:54,584 Czemu nie powiedziałaś nam wcześniej? Bać się to nic złego. 251 00:21:57,879 --> 00:22:00,090 Bałam się bać. 252 00:22:00,590 --> 00:22:03,677 To błędne koło. Ale warto coś zauważyć! 253 00:22:03,802 --> 00:22:06,930 Nie boisz się bać lęku. 254 00:22:07,556 --> 00:22:09,933 To głębokie. Ale głupie. 255 00:22:10,517 --> 00:22:14,020 Księżycowe elfy nie powinny okazywać strachu. 256 00:22:14,521 --> 00:22:16,606 - Nigdy. - To smutne. 257 00:22:16,690 --> 00:22:17,983 Tacy jesteśmy. 258 00:22:19,234 --> 00:22:22,863 Moi rodzice żyją. Ale wolałabym, by byli martwi. 259 00:22:23,196 --> 00:22:25,824 - Tchórze. - Co masz na myśli? 260 00:22:25,907 --> 00:22:29,244 Rodzice byli w elitarnej Smoczej Straży. 261 00:22:29,536 --> 00:22:33,915 Ośmioro elfów wybranych do ochrony jaja Smoczego Księcia. 262 00:22:33,999 --> 00:22:37,377 Smoki składają jajo co tysiąc lat. 263 00:22:37,627 --> 00:22:40,463 Więc jest ono rzadkie i cenne. 264 00:22:41,464 --> 00:22:44,175 Gdy ludzie zabili Smoczego Króla, 265 00:22:44,259 --> 00:22:49,723 Smocza Straż zawiodła i moi rodzice uciekli. 266 00:22:50,307 --> 00:22:51,892 Tak mi wstyd. 267 00:22:53,476 --> 00:22:55,937 Przykro mi za czyny ludzi. 268 00:22:56,021 --> 00:22:59,232 Dlatego muszę wszystko naprawić. 269 00:22:59,316 --> 00:23:02,402 Przybyłam tu z misją zemsty. 270 00:23:02,485 --> 00:23:05,572 Ale to jajo wszystko zmieniło. 271 00:23:06,072 --> 00:23:08,199 Teraz to podróż odkupienia. 272 00:23:09,367 --> 00:23:10,619 Jesteśmy z tobą. 273 00:23:12,996 --> 00:23:16,666 Nie! Nasza łódź odpływa. 274 00:23:16,750 --> 00:23:20,629 Już jej nie złapię. Co teraz zrobimy? 275 00:23:27,010 --> 00:23:28,178 Żegnaj, łódko. 276 00:23:28,762 --> 00:23:29,596 Dziękuję. 277 00:23:32,724 --> 00:23:35,810 O co chodzi z tą opaską? Coś oznacza? 278 00:23:37,854 --> 00:23:40,106 Nie, to tylko ozdoba. 279 00:23:40,273 --> 00:23:41,399 Ozdoba? 280 00:23:41,483 --> 00:23:44,361 Tak. Takie elfickie błyskotki. 281 00:23:46,029 --> 00:23:46,905 No dobrze. 282 00:23:56,289 --> 00:23:59,292 Pięć po dziewiątej. Wybacz spóźnienie. 283 00:23:59,376 --> 00:24:01,294 To tylko pięć minut. 284 00:24:02,045 --> 00:24:04,547 Co cię zatem trapi? 285 00:24:04,631 --> 00:24:07,342 Odsunąłeś mnie od misji. 286 00:24:08,134 --> 00:24:10,804 - Rozumiem. Kontynuuj. - I... 287 00:24:11,221 --> 00:24:13,598 wtrąciłeś mnie do lochu. 288 00:24:15,016 --> 00:24:17,310 No tak. Coś jeszcze? 289 00:24:18,561 --> 00:24:21,690 Nie. W zasadzie tylko to. 290 00:24:21,773 --> 00:24:24,401 Dziękuję za cenne informacje. 291 00:24:24,734 --> 00:24:25,694 Ojcze? 292 00:24:26,069 --> 00:24:28,071 Chodzi o drugiego więźnia. 293 00:24:32,659 --> 00:24:34,703 Nadal nie chce jeść. 294 00:24:37,747 --> 00:24:40,041 To niech głoduje. 295 00:25:30,091 --> 00:25:32,010 Napisy: Maciej Dworzyński