1 00:00:10,910 --> 00:00:13,412 Otwierasz nowy, gdy mamy stary? 2 00:00:13,412 --> 00:00:15,038 Chcę świeży. 3 00:00:15,997 --> 00:00:18,709 W takim razie stary wyrzucimy. 4 00:00:19,251 --> 00:00:20,710 Pa, forso. 5 00:00:20,710 --> 00:00:22,922 Pan Kapryśny lubi świeży. 6 00:00:22,922 --> 00:00:28,094 Nie powinieneś pracować teraz w kościele? 7 00:00:28,094 --> 00:00:30,929 - Nie potrzebowali mnie dzisiaj. - Wczoraj też. 8 00:00:31,846 --> 00:00:34,600 Coś się dzieje? Bo to nietypowe. 9 00:00:35,141 --> 00:00:36,142 Nie. 10 00:00:37,853 --> 00:00:39,563 Tak. Wylali mnie. 11 00:00:40,856 --> 00:00:43,317 - Zwolnili. - Co? 12 00:00:43,317 --> 00:00:45,027 Dlaczego cię wylali? 13 00:00:45,027 --> 00:00:46,487 Nie wylali. 14 00:00:46,487 --> 00:00:48,321 - Zwolnili. - Dlaczego? 15 00:00:48,321 --> 00:00:50,490 Bez powodu. Cięcia. 16 00:00:52,076 --> 00:00:53,868 Znowu wciągasz kokę? 17 00:00:53,868 --> 00:00:56,872 - Nie kłam! - Zawsze musisz o tym wspomnieć! 18 00:00:56,872 --> 00:00:58,291 Więc to prawda?! 19 00:00:58,291 --> 00:01:00,418 Wracasz na odwyk! 20 00:01:00,418 --> 00:01:02,086 Nigdy! 21 00:01:02,086 --> 00:01:04,421 Powinnam dostrzec znaki. 22 00:01:04,421 --> 00:01:07,675 Wyleciałeś z kościoła. Śmiałeś się z moich włosów. 23 00:01:07,675 --> 00:01:09,969 Znowu to? 24 00:01:10,553 --> 00:01:12,430 Już się o nie kłóciliśmy. 25 00:01:13,513 --> 00:01:16,225 Przepraszam, że mi się nie podobają. 26 00:01:16,225 --> 00:01:17,727 Wyglądają kretyńsko. 27 00:01:17,727 --> 00:01:18,978 Daruj sobie! 28 00:01:18,978 --> 00:01:21,646 Pasują do mojego wieku. 29 00:01:21,646 --> 00:01:26,193 Ty w farbowanych wyglądasz na starego desperata. 30 00:01:26,193 --> 00:01:30,448 Masz się za rockmana wciągającego koks. Żałosne. 31 00:01:30,990 --> 00:01:32,241 Spierdalaj. 32 00:01:32,241 --> 00:01:36,536 Mówić to do żony pod nosem? Żałosne. 33 00:01:36,536 --> 00:01:40,623 Bezrobotny ćpun, który nie może nawet dzieci utrzymać. 34 00:01:40,623 --> 00:01:42,460 Ważne, że ma podarte jeansy 35 00:01:42,460 --> 00:01:46,839 i całe dnie brzdąka Kings From Leon jak nastolatek. 36 00:01:46,839 --> 00:01:50,967 Chcesz mnie wnerwić? Powiem to głośno. 37 00:01:50,967 --> 00:01:52,302 Pierdol się! 38 00:01:57,515 --> 00:01:59,225 Tatusiu! 39 00:01:59,225 --> 00:02:01,896 Nic mi nie jest, skarbie. 40 00:02:01,896 --> 00:02:03,188 Wszystko gra. 41 00:02:04,689 --> 00:02:06,608 Kurwa! 42 00:02:10,779 --> 00:02:17,119 PRAWI GEMSTONOWIE 43 00:02:35,763 --> 00:02:36,888 Wpadłeś. 44 00:02:40,101 --> 00:02:42,519 Kiedy zacząłeś ten paskudny nałóg? 45 00:02:42,519 --> 00:02:44,437 Oby nie w tym domu. 46 00:02:44,437 --> 00:02:46,774 Jesteś czysta, mamuśka. Na planie. 47 00:02:46,774 --> 00:02:48,024 Przykro mi. 48 00:02:48,024 --> 00:02:50,902 Ale nie, że straciłeś kontakt z tymi ludźmi. 49 00:02:50,902 --> 00:02:54,240 Masz rzucić palenie i ten sarkazm. 50 00:02:54,240 --> 00:02:56,241 Żadnych mamusiek. 51 00:02:56,241 --> 00:02:58,034 Przepraszam. 52 00:02:58,743 --> 00:03:00,412 Masz zacząć pomagać. 53 00:03:00,412 --> 00:03:04,249 Szczególnie że całe dnie siedzisz na dupie i już nie grasz. 54 00:03:04,249 --> 00:03:05,543 Nie chcę nauczać. 55 00:03:05,543 --> 00:03:08,087 I nie o to proszę. 56 00:03:08,586 --> 00:03:10,464 Zastąpisz kierowcę taty. 57 00:03:10,464 --> 00:03:15,427 Mam dość patrzenia, jak siedzisz na dupie i się dąsasz. 58 00:03:15,427 --> 00:03:17,763 Siedzę, bo zostałem poważnie ranny. 59 00:03:18,304 --> 00:03:22,600 I dąsam się, bo nie mogę jeździć na motorze 60 00:03:22,600 --> 00:03:24,227 i trenować sztuki walki. 61 00:03:25,311 --> 00:03:27,565 Może już nigdy nie będę kaskaderem. 62 00:03:27,565 --> 00:03:28,982 Ojej. 63 00:03:28,982 --> 00:03:31,152 Nie będziesz kaskaderem? 64 00:03:31,693 --> 00:03:33,903 Nie chcemy ci umniejszać, 65 00:03:33,903 --> 00:03:36,866 ale może przyda ci się wożenie dziadka po leki 66 00:03:36,866 --> 00:03:39,159 i na badanie prostaty. 67 00:03:39,159 --> 00:03:41,037 Nie będziesz tyle rozmyślał. 68 00:03:41,037 --> 00:03:42,496 Jak często ją bada? 69 00:03:42,496 --> 00:03:44,165 - Często. - Rozrasta się. 70 00:03:44,165 --> 00:03:47,959 I tak to zrobisz, więc nie jęcz. 71 00:04:08,856 --> 00:04:11,692 W dzień przyjaciele, nocą kochankowie. 72 00:04:11,692 --> 00:04:12,942 Wyłącz to. 73 00:04:16,071 --> 00:04:17,572 Przestań i to wyłącz. 74 00:04:19,032 --> 00:04:21,326 Nie mów, że nie lubisz naszej piosenki. 75 00:04:22,035 --> 00:04:23,828 Żadnej nie mamy. 76 00:04:25,455 --> 00:04:26,707 Co ci się stało? 77 00:04:27,416 --> 00:04:29,585 Żonka mnie podmalowała. 78 00:04:29,585 --> 00:04:31,128 Co się stało? 79 00:04:31,671 --> 00:04:33,838 Powiedziałem, że mnie zwolnili. 80 00:04:33,838 --> 00:04:36,342 Ale nie dlaczego. Myśli, że znowu wciągam. 81 00:04:36,884 --> 00:04:37,927 Super! 82 00:04:39,095 --> 00:04:40,804 Mam wrócić na odwyk. 83 00:04:41,346 --> 00:04:43,265 Pojebało się! 84 00:04:43,807 --> 00:04:45,558 Ziemia do Stephena. 85 00:04:45,558 --> 00:04:49,479 Wracaj z kosmosu i się uspokój. 86 00:04:49,479 --> 00:04:51,857 Myślisz, że o tym nie pomyślałam? 87 00:04:53,693 --> 00:04:55,820 Dlatego dam ci 88 00:04:56,946 --> 00:04:58,447 10 tysięcy. 89 00:04:58,447 --> 00:05:03,077 Głównie w dwudziestkach, żebyś mógł kupować żarcie na stacjach. 90 00:05:03,077 --> 00:05:05,204 Forsa na odpierdol się? 91 00:05:05,204 --> 00:05:07,039 Może trochę. 92 00:05:07,039 --> 00:05:09,792 Tak łatwo nie dam mu wygrać. 93 00:05:09,792 --> 00:05:11,501 - Komu? - Twojemu mężowi. 94 00:05:12,378 --> 00:05:16,840 - Chcę o ciebie walczyć. - Wcale nie brzmisz jak twardziel. 95 00:05:16,840 --> 00:05:19,302 Masz żonę. Dzieci. 96 00:05:19,843 --> 00:05:24,014 My nawet przy sobie nie sraliśmy. 97 00:05:24,014 --> 00:05:26,350 - Ale ja chcę. - Przestań. 98 00:05:26,350 --> 00:05:28,643 Dla ciebie rzuciłbym rodzinę. 99 00:05:30,020 --> 00:05:31,605 Zamordował ją. 100 00:05:31,605 --> 00:05:33,023 Wierzę. 101 00:05:33,023 --> 00:05:37,737 Od dawna wiem, że doprowadzam mężczyzn do szaleństwa mocą cipki. 102 00:05:37,737 --> 00:05:40,447 A nawet samą jej obietnicą. 103 00:05:40,447 --> 00:05:44,159 Ale niszczenie małżeństwa, domu? 104 00:05:44,159 --> 00:05:45,910 To nie dla mnie. 105 00:05:46,453 --> 00:05:50,374 Ty i ja? Nie chcę cię więcej widzieć. 106 00:05:51,083 --> 00:05:53,668 Judy, zaczekaj. 107 00:05:56,297 --> 00:05:57,298 Nie rób tego. 108 00:06:09,143 --> 00:06:11,061 Utrzymuj prędkość. 109 00:06:11,061 --> 00:06:12,771 Tata nie lubi pędzić. 110 00:06:12,771 --> 00:06:14,440 Dobrze mu idzie? 111 00:06:14,440 --> 00:06:16,651 Tak. Dziękuję. 112 00:06:16,651 --> 00:06:17,901 Z przyjemnością. 113 00:06:23,990 --> 00:06:26,953 Dlaczego prowadzi ranny? 114 00:06:26,953 --> 00:06:30,122 - Nie może kręcić głową. - Pomóż mu, zamiast jęczeć. 115 00:06:31,165 --> 00:06:32,582 Wolne. 116 00:06:32,582 --> 00:06:34,168 Włącz kierunek. 117 00:06:35,086 --> 00:06:38,713 Po co jechaliśmy taki kawał? Nienawidzimy Montgomerych. 118 00:06:38,713 --> 00:06:41,592 Sprawdzamy, co u rodzinki. 119 00:06:41,592 --> 00:06:45,428 Mamusia powiedziałaby: "jebać pojebów". 120 00:06:45,428 --> 00:06:48,348 Nie powiedziałaby tak o kuzynach. 121 00:06:48,348 --> 00:06:50,518 Są głupi i dziwni. 122 00:06:50,518 --> 00:06:52,852 Dziwne, że się z nimi nie pukałeś. 123 00:06:52,852 --> 00:06:55,606 Chcesz gadać o pukaniu? 124 00:06:55,606 --> 00:06:57,399 Może wrócisz na trasę? 125 00:06:57,857 --> 00:06:59,402 Po buziaczki. 126 00:06:59,402 --> 00:07:01,111 Popracujesz nad balladą. 127 00:07:01,111 --> 00:07:02,530 O czym mowa? 128 00:07:02,530 --> 00:07:04,906 O niczym. Przestań! 129 00:07:05,490 --> 00:07:06,866 Tutaj w lewo. 130 00:07:32,017 --> 00:07:34,227 Czekają na was w mesie. 131 00:07:34,770 --> 00:07:36,272 Nie zjeżdżaj z drogi. 132 00:07:40,318 --> 00:07:43,153 Mają ochronę kałdunów taktycznych. 133 00:07:43,153 --> 00:07:44,404 Co to za miejsce? 134 00:07:45,113 --> 00:07:46,489 To jakaś bojówka. 135 00:07:47,033 --> 00:07:49,034 Tak zwani preppersi. 136 00:07:49,034 --> 00:07:53,039 Wierzą, że koniec jest bliski. Pilnują, żeby nie skończył im się papier. 137 00:08:26,571 --> 00:08:28,907 - Co robisz? - Pojęcia nie mam. 138 00:08:28,907 --> 00:08:30,533 Idę czy zostaję? 139 00:08:30,533 --> 00:08:33,078 - Jesteś kierowcą. Jak myślisz? - No tak... 140 00:08:34,163 --> 00:08:35,706 Czyli zostaję? 141 00:08:35,706 --> 00:08:37,083 Bingo. 142 00:08:37,083 --> 00:08:39,168 Ma robić to, co kierowcy. 143 00:08:39,168 --> 00:08:41,128 Nie dawaj mu forów. 144 00:08:41,128 --> 00:08:42,421 Radzi sobie. 145 00:08:51,889 --> 00:08:52,932 Wujku. 146 00:08:54,058 --> 00:08:55,226 Kuzyni. 147 00:08:55,893 --> 00:08:56,893 Witajcie. 148 00:09:07,488 --> 00:09:09,364 Co tu robisz, wujku? 149 00:09:09,364 --> 00:09:13,159 Matka się o was martwi. Chce wiedzieć, czy nie macie kłopotów. 150 00:09:13,869 --> 00:09:15,412 Mama gówno wie. 151 00:09:15,412 --> 00:09:16,705 Od dawna. 152 00:09:16,705 --> 00:09:18,207 Nie będę oponował. 153 00:09:18,748 --> 00:09:22,794 Ale powiedziałbym, że w tym przypadku jest blisko. 154 00:09:22,794 --> 00:09:26,464 - Co to za ludzie? - Bracia Jutrzejszego Ognia. 155 00:09:26,464 --> 00:09:27,799 To bojówka. 156 00:09:29,677 --> 00:09:31,387 Naprawdę kiepski pomysł. 157 00:09:31,387 --> 00:09:35,141 Nie chcę tu przeżyć oblężenia federalnych. 158 00:09:35,141 --> 00:09:37,142 Spuszczą nam wpierdziel. 159 00:09:37,142 --> 00:09:39,437 - Co kombinujecie? - Zbliża się wojna. 160 00:09:39,979 --> 00:09:42,273 Pan każdemu wyznaczył zadanie. 161 00:09:42,273 --> 00:09:43,690 Ja swoje znam. 162 00:09:44,775 --> 00:09:46,611 A wy? 163 00:09:46,611 --> 00:09:48,446 - Mam śpiewać. - Ja nauczać. 164 00:09:48,446 --> 00:09:49,779 Pośród młodych. 165 00:09:49,779 --> 00:09:51,032 Proszę, proszę! 166 00:09:54,367 --> 00:09:56,871 Czyż to nie światowej sławy Gemstone'owie? 167 00:09:58,497 --> 00:09:59,831 Cześć, Peter. 168 00:09:59,831 --> 00:10:01,291 Eli. 169 00:10:01,291 --> 00:10:03,752 - I mały, stary Karl. - Cześć, wujku! 170 00:10:05,254 --> 00:10:07,715 To znaczy - dobry wieczór panu. 171 00:10:08,673 --> 00:10:10,008 Kuzyni. 172 00:10:10,008 --> 00:10:11,801 Mamy tu całą rodzinkę. 173 00:10:11,801 --> 00:10:13,721 Czemu zawdzięczam tę przyjemność? 174 00:10:13,721 --> 00:10:18,142 Bo raczej nie mojej pełnej przebaczenia żonce? 175 00:10:18,142 --> 00:10:21,311 Poprosiła, żebym sprawdził, jak sobie radzicie. 176 00:10:21,853 --> 00:10:23,230 Całkiem dobrze. 177 00:10:24,815 --> 00:10:26,609 - Wszystko gra, Karl? - Tak. 178 00:10:26,609 --> 00:10:28,234 I proszę. 179 00:10:28,819 --> 00:10:32,365 Nadrabiamy stracony czas, skoro tatko znowu wyszedł. 180 00:10:33,157 --> 00:10:38,036 Nie chcę być niegrzeczny, ale zbieramy się na nabożeństwo... 181 00:10:38,036 --> 00:10:40,039 Wszyscy? 182 00:10:40,039 --> 00:10:42,957 Możemy z wami? 183 00:10:42,957 --> 00:10:45,168 Mam dobre kazanie. 184 00:10:45,168 --> 00:10:48,005 Wprowadziłbym tych smutasów w dobry nastrój. 185 00:10:48,005 --> 00:10:50,507 Judy by zaśpiewała. 186 00:10:50,507 --> 00:10:51,966 Chętnie. 187 00:10:51,966 --> 00:10:56,805 Ale Karl musiałby zapewnić mi ochronę. Wyglądają, jakby chcieli mnie zjeść. 188 00:10:56,805 --> 00:11:00,684 Jeśli są tu maluchy, zrobiłbym pokaz siły. 189 00:11:00,684 --> 00:11:01,811 Z Jezusem. 190 00:11:03,019 --> 00:11:04,479 Tacy pewni siebie. 191 00:11:06,064 --> 00:11:07,692 My robimy to trochę inaczej. 192 00:11:10,193 --> 00:11:11,988 Oczy na front! 193 00:11:15,198 --> 00:11:17,909 Oto światowej sławy rodzina Gemstone'ów. 194 00:11:19,202 --> 00:11:22,205 Eli ma niesamowity kościół. 195 00:11:22,205 --> 00:11:23,958 Wielki jak zamek. 196 00:11:24,875 --> 00:11:26,043 Miał też żonę. 197 00:11:26,836 --> 00:11:29,422 Piękną, o głosie anioła. 198 00:11:29,964 --> 00:11:30,964 Owszem. 199 00:11:32,425 --> 00:11:34,510 Uwielbiała dzielić się tym darem. 200 00:11:36,971 --> 00:11:41,099 Robiłaby to na każdym rogu, gdyby mogła. 201 00:11:41,976 --> 00:11:43,184 Za darmo. 202 00:11:46,939 --> 00:11:48,065 Ale stary Eli 203 00:11:49,233 --> 00:11:51,151 musiał to sprzedać! 204 00:11:51,901 --> 00:11:56,407 Nie przybyli tu, by coś wam dać. 205 00:11:57,325 --> 00:11:59,660 Tylko być coś wam sprzedać! 206 00:11:59,660 --> 00:12:04,414 Wiem o tym, bo sam to kiedyś kupiłem! 207 00:12:06,083 --> 00:12:10,129 To nie są ludzie Boga! 208 00:12:10,129 --> 00:12:13,673 To przedsiębiorcy! Performerzy! 209 00:12:14,550 --> 00:12:16,135 Szarlatani! 210 00:12:16,135 --> 00:12:20,765 Mamy wierzyć, że gdy nastanie kres czasu, 211 00:12:20,765 --> 00:12:24,517 ci oszuści dostąpią Królestwa Bożego? 212 00:12:24,517 --> 00:12:26,436 Nie ma mowy... 213 00:12:28,648 --> 00:12:33,485 Więc wypieprzać mi stąd! 214 00:12:47,249 --> 00:12:48,709 Nie mamy tej samej krwi. 215 00:12:49,542 --> 00:12:51,587 Jesteśmy inni. 216 00:12:51,587 --> 00:12:53,338 To jakieś pojeby. 217 00:12:53,338 --> 00:12:55,006 Religijni, kochają broń. 218 00:12:55,006 --> 00:12:57,009 Mieszkają w obozie. 219 00:12:57,009 --> 00:12:59,929 Aż mi wstyd, że jesteśmy spokrewnieni. 220 00:12:59,929 --> 00:13:02,139 Mnie też. 221 00:13:02,139 --> 00:13:04,516 - Zostajemy z tym kolorem? - Judy wybrała. 222 00:13:05,725 --> 00:13:08,646 Skoro jej tu nie ma, proponuję veto. 223 00:13:08,646 --> 00:13:11,399 To nasza sala posiedzeń? 224 00:13:11,399 --> 00:13:16,236 Wolałbym fotel na podwyższeniu, żeby górować nad resztą. 225 00:13:16,236 --> 00:13:17,821 Świetny pomysł. 226 00:13:18,531 --> 00:13:20,992 - Ale mój fotel też. - Spoko. 227 00:13:20,992 --> 00:13:23,451 Załatwisz nam wyższe fotele? 228 00:13:23,451 --> 00:13:27,540 Chodzi o to, żeby goście czuli się mniejsi. 229 00:13:27,540 --> 00:13:29,541 - Zapisujesz? - Tak, szefie. 230 00:13:30,041 --> 00:13:32,168 Jesse i Kelvin. 231 00:13:32,168 --> 00:13:33,878 Przepraszam, że przeszkadzam. 232 00:13:34,588 --> 00:13:36,840 - Zmiana wystroju? - Tak. 233 00:13:36,840 --> 00:13:39,426 To ważne sprawy przywódców kościoła. 234 00:13:39,426 --> 00:13:44,890 Twój penis jest 695 centymetrów ode mnie. 235 00:13:44,890 --> 00:13:47,101 Czego chcesz? 236 00:13:47,101 --> 00:13:51,147 Skontaktowali się pastorowie z innych kościołów. 237 00:13:51,147 --> 00:13:52,647 Pastorowie? 238 00:13:53,608 --> 00:13:56,026 Percy, wypierdalaj. 239 00:13:58,069 --> 00:13:59,654 Dzięki. 240 00:14:00,656 --> 00:14:02,617 - Którzy? - Wszyscy. 241 00:14:02,617 --> 00:14:04,910 Chcą się z wami spotkać. 242 00:14:04,910 --> 00:14:08,788 To... normalne. Prawda? 243 00:14:08,788 --> 00:14:12,667 Chcą mieć pewność, że kościół podąża w dobrym kierunku. 244 00:14:13,209 --> 00:14:15,504 I mamy ich o tym przekonać? 245 00:14:15,504 --> 00:14:17,380 Jako jego przywódcy. 246 00:14:17,380 --> 00:14:18,883 Tego oczekują. 247 00:14:18,883 --> 00:14:20,383 Super. 248 00:14:20,383 --> 00:14:21,843 Ostro. 249 00:14:22,928 --> 00:14:25,890 A także bardzo źle. 250 00:14:32,270 --> 00:14:34,981 Co tam, tatuśku? Biorą? 251 00:14:34,981 --> 00:14:37,442 Tatko się relaksuje. 252 00:14:37,442 --> 00:14:39,070 Próbuję, 253 00:14:40,154 --> 00:14:42,030 ale ludzie mi przeszkadzają. 254 00:14:42,030 --> 00:14:45,076 Chcesz się wyluzować, łowić rybki. 255 00:14:45,076 --> 00:14:50,039 Nie przyszliśmy cię prosić, żebyś pracował i trzymał nas za rączki. 256 00:14:51,122 --> 00:14:54,918 Po prostu reszta pastorów chce się spotkać. 257 00:14:54,918 --> 00:14:57,755 - Co znowu? - Są niezadowoleni. 258 00:14:58,130 --> 00:15:01,008 Chyba woleli, gdy ty kierowałeś kościołem. 259 00:15:01,008 --> 00:15:04,220 Mógłbyś z nimi porozmawiać. 260 00:15:04,220 --> 00:15:07,055 - Miałem być na emeryturze. - Wiemy. 261 00:15:07,430 --> 00:15:10,558 I staramy się wszystkiego nie spierdolić. 262 00:15:10,558 --> 00:15:13,604 Nie wiem, czy dam radę pomóc. 263 00:15:13,604 --> 00:15:17,315 Rozwijaliśmy się w mniej cynicznym świecie. 264 00:15:17,315 --> 00:15:20,152 Teraz ludzie są nienawistni. 265 00:15:20,152 --> 00:15:22,196 Najważniejsze, 266 00:15:22,196 --> 00:15:25,281 żebyście rozwiązali ten problem razem. 267 00:15:26,741 --> 00:15:30,037 - Mnie kiedyś zabraknie. - Na razie żyjesz. 268 00:15:30,745 --> 00:15:32,498 Nawet się nie ślinisz. 269 00:15:32,498 --> 00:15:34,916 Nie lejesz bezwiednie w gacie. 270 00:15:35,875 --> 00:15:37,669 Pięknie prosimy. 271 00:15:37,669 --> 00:15:40,089 Z kartką i kokardką. 272 00:16:11,411 --> 00:16:12,663 O cholera! 273 00:16:24,425 --> 00:16:25,759 Zastrzelili go! 274 00:16:43,569 --> 00:16:45,737 - Co się stało? - Mamy nalot! 275 00:16:49,115 --> 00:16:50,868 Biegnij! 276 00:16:50,868 --> 00:16:52,954 - Co powiedział? - Do kryjówki! 277 00:16:55,080 --> 00:16:58,583 Dawno już nie byliśmy w kinie. 278 00:16:58,583 --> 00:17:02,671 Fajnie porzucać w ludzi popcornem jak kiedyś. 279 00:17:03,506 --> 00:17:07,092 Ostatnio się nie rozumieliśmy, ale teraz już tak. 280 00:17:07,967 --> 00:17:09,928 Nie rozumieliśmy się? 281 00:17:09,928 --> 00:17:15,101 W pewnych okresach naszego związku. 282 00:17:15,101 --> 00:17:17,186 Ale teraz jest dobrze. 283 00:17:17,186 --> 00:17:19,104 Czyli kiedy? 284 00:17:19,104 --> 00:17:23,317 Gdy byłam w trasie, dzwoniłam, 285 00:17:23,317 --> 00:17:27,404 a ty często nie odbierałeś, bo lizałeś tyłki w Centrum Zbawienia. 286 00:17:27,404 --> 00:17:31,492 Ciężko było zgrać strefy czasowe. 287 00:17:31,492 --> 00:17:33,577 I wcale nie liżę tam tyłków. 288 00:17:33,577 --> 00:17:35,454 Pomagam. 289 00:17:35,912 --> 00:17:38,081 I przy okazji staję się lepszym sobą. 290 00:17:38,081 --> 00:17:41,126 Nie chcę się przerzucać winą. 291 00:17:41,126 --> 00:17:46,132 Stwierdzam, że zrobiliśmy sobie przerwę, a teraz jest miło. 292 00:17:47,257 --> 00:17:52,388 Ty w trasie, ja w kościele nie oznacza przerwy w związku. 293 00:17:52,388 --> 00:17:55,016 Policja semantyczna! 294 00:17:55,725 --> 00:17:58,977 Przestań przekręcać słowa. 295 00:17:58,977 --> 00:18:00,396 Dziwnie to ujęłam. 296 00:18:01,312 --> 00:18:04,275 Jakbyśmy przeszli trudny okres. 297 00:18:04,275 --> 00:18:07,277 Ty tak twierdzisz. 298 00:18:07,277 --> 00:18:11,907 Powiedziałam tylko, że mnie nie było i wróciłam. 299 00:18:11,907 --> 00:18:14,576 Reszta to twój pokrętny umysł. 300 00:18:14,576 --> 00:18:17,996 - Nie manipuluj mną. - Sam to robisz, wariacie. 301 00:18:22,959 --> 00:18:24,794 To się nazywa żart. 302 00:18:27,048 --> 00:18:28,214 Rozchmurz się. 303 00:18:29,466 --> 00:18:31,469 Wiesz, że cię kocham. 304 00:18:34,847 --> 00:18:36,264 Dobra. 305 00:18:36,264 --> 00:18:37,975 Przepraszam. 306 00:18:47,902 --> 00:18:48,945 Tatko dotarł? 307 00:19:03,625 --> 00:19:04,835 Przeżyliśmy. 308 00:19:05,878 --> 00:19:06,879 Widzę. 309 00:19:07,880 --> 00:19:10,382 - Wielu innych nie. - Dlaczego przyjechali? 310 00:19:10,382 --> 00:19:13,009 Doszliśmy do wniosku, 311 00:19:13,009 --> 00:19:16,013 że wy możecie to wyjaśnić. 312 00:19:16,013 --> 00:19:17,556 Jak to? 313 00:19:18,099 --> 00:19:20,434 Nie mamy z tym nic wspólnego. 314 00:19:21,268 --> 00:19:22,644 Sam nie wiem. 315 00:19:22,644 --> 00:19:25,106 Zaprosiliście Gemstone'ów. 316 00:19:25,106 --> 00:19:27,357 Wcale nie. Mama ich przysłała. 317 00:19:27,357 --> 00:19:29,527 Skąd wiedziała, gdzie jesteście? 318 00:19:34,948 --> 00:19:36,325 O czym rozmawialiśmy? 319 00:19:36,325 --> 00:19:37,618 Że jest kłamczuchą? 320 00:19:39,327 --> 00:19:40,997 Że nie można jej ufać. 321 00:19:40,997 --> 00:19:42,539 Posłuchałeś mnie? 322 00:19:43,666 --> 00:19:48,253 Czy zrobiłeś to, czego zabroniłem, i z nią rozmawiałeś? 323 00:19:50,464 --> 00:19:52,216 Zignoruj mnie jeszcze raz. 324 00:19:56,470 --> 00:19:58,138 Spróbujemy inaczej. 325 00:19:59,098 --> 00:20:01,142 - Jacob, chodź tu. - Dlaczego? 326 00:20:01,142 --> 00:20:02,809 Bo tak powiedziałem! 327 00:20:05,186 --> 00:20:07,522 Nie patrz na mnie. Brać go. 328 00:20:08,565 --> 00:20:09,942 Puszczajcie! 329 00:20:12,694 --> 00:20:14,739 Spróbujemy jeszcze raz. 330 00:20:15,905 --> 00:20:20,119 Jeśli mnie okłamiesz, Jacob straci koniuszek ucha. 331 00:20:20,827 --> 00:20:22,120 Przestań! 332 00:20:23,497 --> 00:20:27,960 Czy powiedzieliście federalnym, gdzie jesteśmy? 333 00:20:27,960 --> 00:20:29,587 Nie! 334 00:20:29,587 --> 00:20:30,962 Nie kłamiemy. 335 00:20:32,089 --> 00:20:33,215 Nie wierzę. 336 00:20:35,091 --> 00:20:36,676 I proszę! Widzieliście? 337 00:20:38,971 --> 00:20:41,181 Widzieliście? To wasza wina. 338 00:20:45,101 --> 00:20:47,063 Cicho! Jeszcze raz. 339 00:20:47,063 --> 00:20:49,148 Nie kłamcie. 340 00:20:49,148 --> 00:20:51,442 Naprawdę za to przepraszam. 341 00:20:51,442 --> 00:20:54,070 - Nie musicie! - Przestań! 342 00:20:56,780 --> 00:20:59,366 Jesteś głupszy, niż myślałem! 343 00:20:59,366 --> 00:21:02,119 Żądam szacunku! 344 00:21:02,119 --> 00:21:03,704 Puszczaj! 345 00:21:05,372 --> 00:21:07,041 Brać sukinsyna! 346 00:21:11,419 --> 00:21:12,755 Karl! 347 00:21:14,924 --> 00:21:16,049 Wracaj! 348 00:21:18,927 --> 00:21:19,928 Łapcie go! 349 00:21:31,565 --> 00:21:32,817 Gotowy do drogi? 350 00:21:32,817 --> 00:21:35,236 Nie chcę żadnych wyścigów. 351 00:21:35,236 --> 00:21:37,029 Nie gram w twoim filmie. 352 00:21:37,029 --> 00:21:38,823 Oczywiście. 353 00:21:39,531 --> 00:21:41,658 Żadnych wyścigów. 354 00:21:44,870 --> 00:21:46,747 Dobry Boże! Paliłeś? 355 00:21:46,747 --> 00:21:48,665 Śmierdzi tu. 356 00:21:49,374 --> 00:21:51,251 Nie... 357 00:21:51,251 --> 00:21:54,129 Jedyne, co przychodzi mi do głowy, 358 00:21:54,129 --> 00:21:59,551 to że byłem w tych ciuchach w sklepie i inny facet... 359 00:21:59,551 --> 00:22:01,177 Nie kłam. 360 00:22:01,177 --> 00:22:03,931 Czuję to. Twoja babcia paliła. Włącz nawiew. 361 00:22:03,931 --> 00:22:05,182 Przepraszam. 362 00:22:12,063 --> 00:22:14,399 - Wolna. - Dzięki. 363 00:22:19,822 --> 00:22:21,781 Jak tam dzionek? 364 00:22:21,781 --> 00:22:26,161 Jeśli możesz, wolałbym zebrać myśli przed spotkaniem z pastorami. 365 00:22:26,161 --> 00:22:27,245 Słusznie. 366 00:22:33,336 --> 00:22:34,337 Tak? 367 00:22:35,295 --> 00:22:36,505 Gdzie jesteś? 368 00:22:44,971 --> 00:22:46,432 Taty jeszcze nie ma. 369 00:22:47,557 --> 00:22:50,019 Gdy dowodził, nigdy się nie spóźniał. 370 00:22:50,019 --> 00:22:51,186 Specjalnie to robi. 371 00:22:51,728 --> 00:22:53,021 Jest za pięć. 372 00:22:53,981 --> 00:22:55,733 Jeszcze się nie spóźnił. 373 00:22:55,733 --> 00:22:57,109 Owszem. 374 00:23:02,490 --> 00:23:03,948 Nie gaś silnika. 375 00:23:13,542 --> 00:23:14,918 Wchodź. Szybko. 376 00:23:17,171 --> 00:23:18,923 Boże, co się stało? 377 00:23:18,923 --> 00:23:20,173 Był nalot. 378 00:23:20,173 --> 00:23:22,967 Tatko obwinia ciebie i nas. 379 00:23:22,967 --> 00:23:24,220 Jest wściekły. 380 00:23:24,220 --> 00:23:25,595 I niebezpieczny. 381 00:23:25,595 --> 00:23:29,015 Już nasłał na mnie zbirów. 382 00:23:29,557 --> 00:23:31,268 Stoją na parkingu. 383 00:23:42,905 --> 00:23:47,575 - Wszystko gra? - Kilka miejsc dalej stoją znajomi. 384 00:23:47,575 --> 00:23:51,038 Przejedź obok nich 385 00:23:51,038 --> 00:23:53,832 i wjedź w alejkę za motelem. 386 00:23:54,625 --> 00:23:55,834 Jasne. 387 00:24:01,007 --> 00:24:04,635 Skoro wy nie zamierzacie, czy możemy zabrać głos? 388 00:24:04,635 --> 00:24:05,760 Tata nie przyjdzie. 389 00:24:07,345 --> 00:24:08,514 Zostaliśmy sami. 390 00:24:08,514 --> 00:24:10,057 Co robisz? 391 00:24:10,599 --> 00:24:12,058 Rozjebmy ich. 392 00:24:12,600 --> 00:24:15,687 Jak tam? Świetnie was widzieć. 393 00:24:16,814 --> 00:24:18,481 Dzięki za przybycie. 394 00:24:18,481 --> 00:24:23,278 Rozumiemy, że niektórych niepokoją zmiany na górze. 395 00:24:23,278 --> 00:24:27,491 Zapewniamy, że nie bierzemy tego do siebie. 396 00:24:27,491 --> 00:24:29,784 Nie mamy ochoty zrobić wam krzywdy. 397 00:24:30,827 --> 00:24:38,043 Zapewniamy, że jesteśmy w stanie kierować kościołem jak mamusia i tatuś. 398 00:24:38,585 --> 00:24:40,630 A ponieważ wierzyliście w nich, 399 00:24:40,630 --> 00:24:44,132 czas, by uwierzyć w trójkę ich dzieci. 400 00:24:44,132 --> 00:24:49,054 Dawniej w kościele Gemstone'ów czuliśmy się jak w rodzinie. 401 00:24:49,054 --> 00:24:50,555 Ale to już przeszłość. 402 00:24:50,555 --> 00:24:54,309 Musicie nas zainspirować. 403 00:24:55,018 --> 00:24:57,813 Pokażcie, że nie wątpicie w naszą przyszłość. 404 00:24:58,230 --> 00:24:59,230 Łatwizna. 405 00:25:00,107 --> 00:25:01,274 Judy. 406 00:25:01,274 --> 00:25:02,359 Teraz ja? 407 00:25:04,570 --> 00:25:09,866 Jestem gotowa was zainspirować, ale okażę hojność i oddam głos Kelvinowi. 408 00:25:11,743 --> 00:25:13,745 - Ja mam inspirować? - Napierdalaj. 409 00:25:15,289 --> 00:25:16,832 Potrzebujecie inspiracji? 410 00:25:19,584 --> 00:25:21,504 Żeby odmienić ten kościół 411 00:25:21,504 --> 00:25:24,840 nie wystarczy nasza trójka. 412 00:25:26,007 --> 00:25:29,177 Potrzeba wszystkich tutaj. 413 00:25:30,261 --> 00:25:32,139 Nas troje i was. 414 00:25:32,139 --> 00:25:34,432 Co? 415 00:25:34,432 --> 00:25:38,812 Chyba wymyśliłem nowe motto. 416 00:25:40,855 --> 00:25:43,733 My, trójca i wy. 417 00:25:43,733 --> 00:25:44,986 Dawajcie! 418 00:25:44,986 --> 00:25:46,737 My, trójca i wy. 419 00:25:46,737 --> 00:25:48,196 Głośniej! 420 00:25:53,494 --> 00:25:55,663 To dla nas macie? 421 00:25:55,663 --> 00:25:57,038 Słucham? 422 00:25:57,622 --> 00:26:02,836 Połowa kościoła myśli o odejściu, a wy chcecie klaskać i rymować? 423 00:26:02,836 --> 00:26:04,838 Robicie z nas kretynów. 424 00:26:04,838 --> 00:26:09,468 Z ciebie robi go fryzura i wąsik. 425 00:26:09,468 --> 00:26:11,220 Właśnie. 426 00:26:12,929 --> 00:26:15,516 Po 22 latach służby 427 00:26:15,516 --> 00:26:18,727 Pan mówi mi, że na mnie czas. 428 00:26:18,727 --> 00:26:21,312 A mnie mówi, że jesteś suką! 429 00:26:21,312 --> 00:26:23,816 Wracaj na miejsce! 430 00:26:23,816 --> 00:26:25,610 Nie wyzywaj ich. 431 00:26:25,610 --> 00:26:26,861 Niech idą. 432 00:26:26,861 --> 00:26:29,154 I tak ssą pałę! 433 00:26:30,281 --> 00:26:32,240 Wracajcie. 434 00:26:32,240 --> 00:26:33,701 Proszę... 435 00:26:35,160 --> 00:26:37,622 Uspokójcie się! 436 00:26:39,415 --> 00:26:41,250 Im to powiedz. 437 00:26:41,250 --> 00:26:42,667 To żenujące. 438 00:26:42,667 --> 00:26:46,546 Gdyby ich matka żyła, byłaby przerażona stanem tego kościoła. 439 00:26:48,131 --> 00:26:50,593 Nie wspominaj o naszej mamusi, kutasie! 440 00:26:50,593 --> 00:26:51,843 Sam się prosiłeś. 441 00:26:56,932 --> 00:26:58,476 Byłem po twojej stronie! 442 00:26:59,142 --> 00:27:00,227 Jebać. 443 00:27:10,820 --> 00:27:11,863 Dawajcie! 444 00:27:14,325 --> 00:27:15,492 Jebcie się! 445 00:27:15,492 --> 00:27:18,079 My, trójca i wy! 446 00:27:20,164 --> 00:27:21,374 Okrążyli nas! 447 00:27:22,791 --> 00:27:24,543 - Czekajcie! - Udław się, Linda! 448 00:27:28,130 --> 00:27:30,299 Spierdalaj! 449 00:27:33,009 --> 00:27:34,302 Ssij! 450 00:27:43,354 --> 00:27:45,271 Ruchy, chłopaki! 451 00:27:49,026 --> 00:27:50,151 Wsiadajcie! 452 00:27:51,862 --> 00:27:52,905 Gazu, Gideon! 453 00:28:06,502 --> 00:28:08,004 Zobaczyli nas. 454 00:28:09,504 --> 00:28:12,424 - Dziadku, potrzebuję twoich oczu. - Masz je. 455 00:28:19,097 --> 00:28:20,432 Prawa wolna! 456 00:28:31,569 --> 00:28:32,652 Trzymajcie się. 457 00:28:38,284 --> 00:28:39,451 Zbliżają się! 458 00:28:43,039 --> 00:28:44,122 Szlag! 459 00:28:56,510 --> 00:28:58,011 Trochę popuściłem. 460 00:29:06,061 --> 00:29:07,563 Teraz jest ich dwóch. 461 00:29:10,066 --> 00:29:11,775 Pole po prawej czyste? 462 00:29:11,775 --> 00:29:13,109 Czyste! 463 00:29:23,412 --> 00:29:24,579 Nadal za nami! 464 00:30:02,909 --> 00:30:03,952 Prawa. 465 00:30:06,414 --> 00:30:08,040 Lewa. 466 00:30:25,433 --> 00:30:26,976 Jeśli możesz się ruszyć... 467 00:30:54,837 --> 00:30:58,299 Świetny z ciebie kierowca. Stary Walker nie dałby rady. 468 00:30:58,299 --> 00:30:59,466 Fucha jest twoja. 469 00:31:11,896 --> 00:31:13,313 REŻYSERIA 470 00:31:13,313 --> 00:31:14,774 SCENARIUSZ 471 00:31:22,405 --> 00:31:24,325 WYSTĄPILI 472 00:31:44,428 --> 00:31:45,429 ZDJĘCIA 473 00:32:02,446 --> 00:32:03,447 MUZYKA 474 00:32:07,952 --> 00:32:11,831 Wersja polska na zlecenie HBO HIVENTY POLAND 475 00:32:11,831 --> 00:32:15,041 Tekst: Michał Moszczyński