1 00:00:36,787 --> 00:00:39,617 Nie spędzasz za dużo czasu z tabletem? 2 00:00:40,332 --> 00:00:44,462 Tylko sprawdzam, co u nich. Chyba nic w tym złego? 3 00:00:45,045 --> 00:00:47,505 Nie podglądasz ich, tylko obserwujesz. 4 00:00:48,424 --> 00:00:49,934 Chyba że je podglądasz. 5 00:00:50,009 --> 00:00:52,259 Nie miałeś dłoni w kieszeniach, co? 6 00:00:52,344 --> 00:00:53,724 Chryste, Gretchen. Nie. 7 00:00:53,804 --> 00:00:55,474 -Kiepski żart. -Niesmaczny. 8 00:00:56,640 --> 00:00:58,680 Zaczyna ci odbijać? 9 00:01:02,062 --> 00:01:03,312 Zdarza się. 10 00:01:03,898 --> 00:01:09,858 W Oksfordzie przeprowadzono badania na temat skutków odizolowania... 11 00:01:09,945 --> 00:01:11,065 Ile jeszcze to potrwa? 12 00:01:12,990 --> 00:01:15,700 Nadal gromadzimy dane. Tyle, ile trzeba. 13 00:01:15,785 --> 00:01:17,695 Kiedy będą mogły się zobaczyć? 14 00:01:18,704 --> 00:01:21,294 Stąpają po omacku. 15 00:01:22,082 --> 00:01:25,752 Daj im jakieś wsparcie. Cholera. 16 00:01:28,839 --> 00:01:30,929 Myślałam, że okażesz się pomocny. 17 00:01:31,675 --> 00:01:33,925 Dlatego tyle ci płacę. 18 00:01:34,011 --> 00:01:37,561 Dlatego ściągnęłam cię z przesiąkniętej ginem kanapy, 19 00:01:37,640 --> 00:01:40,810 na której dogorywałeś, i łaskawie dałam ci tę fuchę. 20 00:01:40,893 --> 00:01:45,113 Chcesz odgrywać opiekuńczego starszego brata 21 00:01:45,189 --> 00:01:48,819 i biadasz nad ich samopoczuciem. 22 00:01:48,901 --> 00:01:53,241 Naprawdę myślisz, że w ten sposób mi się przysłużysz? 23 00:01:54,949 --> 00:01:57,949 Miałam spędzić popołudnie z zawartością tego pudła. 24 00:01:58,661 --> 00:02:00,001 Przekażę je tobie. 25 00:02:01,080 --> 00:02:04,580 Jeśli chcesz dowieść swojej wartości, 26 00:02:04,667 --> 00:02:07,417 znajdziesz sposób, jak się z tym uporać. 27 00:02:09,004 --> 00:02:11,304 ŚCIŚLE TAJNE 28 00:02:11,382 --> 00:02:12,512 OD: AGENT BLACK 10 STYCZNIA - WYSPA 29 00:02:14,260 --> 00:02:15,390 PRZEBUDZENIE EWY 30 00:02:21,684 --> 00:02:23,814 „Nikt się nie zjawił 31 00:02:23,894 --> 00:02:26,904 „Jesteśmy tu od 22 dni”. 32 00:02:26,981 --> 00:02:30,531 Samolot przeleciał nad nami sześć dni temu. 33 00:02:30,609 --> 00:02:32,859 Nie jadłyśmy od dwóch dni. 34 00:02:34,363 --> 00:02:37,073 Żadna z nas już nie płacze. 35 00:02:37,157 --> 00:02:40,407 Żadna nawet już się nie boi. 36 00:02:40,494 --> 00:02:43,464 Nie dlatego, że jesteśmy takie silne lub odważne. 37 00:02:43,539 --> 00:02:48,089 Po prostu gdy ktoś jest tak głodny, trudno mu czuć cokolwiek innego. 38 00:02:48,168 --> 00:02:53,758 Głód to siła natury. Każdego potrafi pokonać. 39 00:02:54,884 --> 00:02:57,344 Pozwoliłam nam wszystko zjeść. 40 00:02:57,428 --> 00:03:01,178 Co za pieprzona idiotka. 41 00:03:02,224 --> 00:03:05,694 Na niektórych działa uzdrawiająco. 42 00:03:05,769 --> 00:03:08,559 Nie mów tak o mojej przyjaciółce. 43 00:03:08,647 --> 00:03:11,647 Jak będziesz się jej czepiać, to ci pokażę. 44 00:03:12,234 --> 00:03:15,074 Niektórzy w trudnych sytuacjach znów stają się sobą. 45 00:03:18,240 --> 00:03:19,910 Bójka w barze w 2015 r. 46 00:03:20,784 --> 00:03:22,664 Powinnaś widzieć tego drugiego. 47 00:03:22,745 --> 00:03:26,825 Inni zaś znów pogrążają się we własnym mroku. 48 00:03:26,916 --> 00:03:28,286 Może jest w to zamieszany. 49 00:03:29,335 --> 00:03:30,745 Kto? 50 00:03:31,545 --> 00:03:33,665 Cholerny pilot. 51 00:03:36,258 --> 00:03:40,678 Zobaczył grupę zagubionych dziewczyn na wyspie 52 00:03:40,763 --> 00:03:42,773 i nie przysłał pomocy? 53 00:03:44,975 --> 00:03:47,095 W co dokładnie byłby zamieszany? 54 00:03:49,229 --> 00:03:51,019 Nie wiem. 55 00:03:53,275 --> 00:03:56,355 Spokojnie. Wszystko będzie dobrze. 56 00:03:57,029 --> 00:03:59,619 Jest też Martha o czystym sercu, 57 00:03:59,698 --> 00:04:03,368 która w ślepej wierze nigdy nie traci nadziei. 58 00:04:06,914 --> 00:04:09,334 Niemożliwe, żeby nikogo nie powiadomił. 59 00:04:10,626 --> 00:04:13,166 Ludzie są z natury pomocni. 60 00:04:14,088 --> 00:04:16,918 Pewnie musi to trochę potrwać. 61 00:04:17,007 --> 00:04:19,837 Chciałabym oglądać świat jej oczami. 62 00:04:19,927 --> 00:04:21,797 Pewnie nie tylko ja. 63 00:04:37,987 --> 00:04:42,487 Patrz, mamo! Jestem milion kilometrów w powietrzu! 64 00:04:43,909 --> 00:04:47,039 Nikt nigdy nie skoczył tak wysoko. 65 00:04:47,121 --> 00:04:48,791 Nigdy! 66 00:04:54,128 --> 00:04:55,128 Martha! 67 00:04:56,088 --> 00:05:02,048 Dzicz 68 00:05:07,433 --> 00:05:09,813 Pamiętasz nauczycielkę z czwartej klasy? 69 00:05:10,477 --> 00:05:11,897 Pani Bergum. 70 00:05:11,979 --> 00:05:12,899 Dziwaczka. 71 00:05:13,605 --> 00:05:16,355 Zwariowana hipiska. 72 00:05:16,442 --> 00:05:19,532 Ten jej naturalny dezodorant wcale nie działał. 73 00:05:19,611 --> 00:05:21,571 Pachniała mokrą ściółką. 74 00:05:24,450 --> 00:05:28,910 Przypomniałam sobie, jak zabierała nas na spacery 75 00:05:28,996 --> 00:05:32,076 za szkołą, pokazywała nam mlecze 76 00:05:32,166 --> 00:05:37,416 i w kółko nawijała o sałatkach z chwastów. 77 00:05:38,881 --> 00:05:40,971 Może coś takiego tu znajdziemy? 78 00:05:42,051 --> 00:05:43,141 Może. 79 00:05:43,677 --> 00:05:45,597 -Na łowy? -Na łowy. 80 00:05:47,598 --> 00:05:50,228 Hej, wiesz... 81 00:05:50,309 --> 00:05:53,769 Wiesz, kto całkiem dobrze 82 00:05:53,854 --> 00:05:56,444 orientuje się w terenie? 83 00:05:58,317 --> 00:05:59,357 Tak? 84 00:06:02,488 --> 00:06:06,278 Może poszłaby z nami? 85 00:06:07,576 --> 00:06:11,246 Wiem, że mam z nią problem, 86 00:06:11,330 --> 00:06:14,330 ale w tym momencie chyba 87 00:06:14,416 --> 00:06:17,376 żywienie tego typu urazów to dziecinada. 88 00:06:19,338 --> 00:06:21,218 Jestem z ciebie dumna. 89 00:06:24,384 --> 00:06:28,564 Jest coraz bliżej. 40, 30, 20... 90 00:06:29,139 --> 00:06:32,679 Wkrótce dotrze do bazy. 91 00:06:32,768 --> 00:06:35,898 Doktorze, odwołania do futbolu do niej nie dotrą. 92 00:06:36,814 --> 00:06:38,944 No tak. Co wolisz? 93 00:06:39,024 --> 00:06:40,074 Softball? 94 00:06:40,150 --> 00:06:42,570 Mówiłam już ze sto razy. 95 00:06:42,653 --> 00:06:44,663 Racja. Wędkarstwo. 96 00:06:44,738 --> 00:06:45,908 Taniec. 97 00:06:46,824 --> 00:06:50,124 Taniec? Właśnie miałem powiedzieć. Przysięgam. 98 00:06:50,869 --> 00:06:53,249 Gotowa? Zaczynamy. 99 00:06:54,498 --> 00:06:56,378 Wychodzi na parkiet. 100 00:06:56,458 --> 00:07:00,048 Powiedz mi, jaki jest twój ulubiony taniec. 101 00:07:00,129 --> 00:07:01,459 Dzwonkowy. 102 00:07:01,547 --> 00:07:03,007 No dobrze. 103 00:07:03,090 --> 00:07:06,930 Wyzdrowiejesz i znów będziesz tańczyć. 104 00:07:07,010 --> 00:07:12,140 Od teraz jesteśmy dzwonkową parą taneczną. 105 00:07:12,224 --> 00:07:14,064 Gdy będziesz tańczyć, 106 00:07:14,143 --> 00:07:16,853 przypomnisz sobie nasze wspólne chwile 107 00:07:16,937 --> 00:07:21,017 i będziesz wiedziała, że stać cię na wszystko. 108 00:07:38,375 --> 00:07:39,455 Tak jest! 109 00:07:40,043 --> 00:07:43,383 Wspaniała robota, prawidłowe kroki. 110 00:07:44,173 --> 00:07:47,053 Mam specjalne ogłoszenie. 111 00:07:47,134 --> 00:07:50,264 Otóż podczas pow-wow Anishnabe 112 00:07:50,345 --> 00:07:53,595 panna Martha nie będzie tańczyć w grupie nastolatków. 113 00:07:53,682 --> 00:07:57,812 Typiara wystąpi w konkursie dla dorosłych. 114 00:08:00,606 --> 00:08:03,896 To nic takiego. Pewnie zajmę ostatnie miejsce. 115 00:08:07,571 --> 00:08:08,861 Jestem wykończona. 116 00:08:08,947 --> 00:08:11,527 Nie mówiłaś, że tańczysz w głównej lidze. 117 00:08:11,617 --> 00:08:14,657 Przyjdziesz oglądać? Przecież nie lubisz folkloru. 118 00:08:14,745 --> 00:08:16,205 To prawda. 119 00:08:18,165 --> 00:08:20,535 Ja pierdziu. Usłyszeli cię w Kanadzie. 120 00:08:21,501 --> 00:08:26,301 Gdy wypiję napój gazowany przed tańcem, to potem mi się odbija. 121 00:08:29,343 --> 00:08:30,723 Dzień dobry. 122 00:08:33,055 --> 00:08:35,215 Martha, skarbie, podejdź tu. 123 00:08:41,313 --> 00:08:43,613 Musimy porozmawiać na osobności. 124 00:08:43,690 --> 00:08:45,570 Chodzi o doktora Teda. 125 00:08:51,031 --> 00:08:53,621 Zarzucają mu wykorzystywanie dziewcząt. 126 00:08:54,576 --> 00:08:55,576 PROKURATURA W MINNESOCIE 127 00:08:55,661 --> 00:08:57,911 To tylko rozmowa z prokuratorem. 128 00:08:57,996 --> 00:09:01,786 Zmuszą mnie, bym mówiła ohydne rzeczy na jego temat. 129 00:09:01,875 --> 00:09:04,415 Był dla mnie bardzo miły. 130 00:09:05,796 --> 00:09:11,386 Tak, ale osiem innych dziewcząt twierdzi inaczej. 131 00:09:11,468 --> 00:09:12,678 Jeśli doktor Wolchak... 132 00:09:12,761 --> 00:09:13,891 Doktor Ted. 133 00:09:16,181 --> 00:09:19,181 -Jeśli zrobił ci to, co im... -Kłamią. 134 00:09:19,268 --> 00:09:21,308 Skarbie, czemu miałyby kłamać? 135 00:09:22,771 --> 00:09:23,981 Nie wiem. 136 00:09:24,856 --> 00:09:27,186 Może dlatego, że nie wyzdrowiały, 137 00:09:27,276 --> 00:09:31,446 bo nie ćwiczyły tak mocno jak ja, a teraz mają pretensje. 138 00:09:32,614 --> 00:09:37,744 Czasem, gdy dorastasz, zaczynasz rozumieć pewne sprawy, a to może być... 139 00:09:39,246 --> 00:09:40,246 trudne. 140 00:09:40,330 --> 00:09:45,500 Wręcz brutalne. Ale nie możesz udawać, że nic się nie stało. 141 00:09:50,257 --> 00:09:52,587 Chcę tylko wrócić do domu. 142 00:09:55,137 --> 00:09:56,717 Ktoś taki jak Martha 143 00:09:57,222 --> 00:10:00,392 dostrzega jedynie zewnętrzne zagrożenia. 144 00:10:01,435 --> 00:10:04,265 Co innego Leah. 145 00:10:04,354 --> 00:10:07,574 Jej zagrożenia pochodzą z niej samej. 146 00:10:08,734 --> 00:10:10,694 Nie radzę ci tego robić. 147 00:10:11,486 --> 00:10:14,816 Zbytnio wydepilowane brwi są mało atrakcyjne. 148 00:10:20,078 --> 00:10:22,538 Znów odpływasz w mrok. 149 00:10:23,582 --> 00:10:25,542 To dużo gorsze niż dotychczas. 150 00:10:27,002 --> 00:10:27,842 Co takiego? 151 00:10:27,919 --> 00:10:30,919 Ten ścisk w żołądku. 152 00:10:31,506 --> 00:10:34,426 Wszystkie to czujemy. To się nazywa śmiertelny głód. 153 00:10:34,509 --> 00:10:35,339 Nie. 154 00:10:37,095 --> 00:10:39,425 Wiesz, o czym mówię. Mam... 155 00:10:40,599 --> 00:10:42,019 Mam przeczucie... 156 00:10:44,603 --> 00:10:49,443 które wciąż mnie dręczy, że to miejsce jest podejrzane. 157 00:10:51,693 --> 00:10:52,943 Wiem, że... 158 00:10:54,821 --> 00:10:57,571 nie umiem odpuścić. Ale skoro tak jest, 159 00:10:57,657 --> 00:10:59,737 to zwykle oznacza, że nie powinnam. 160 00:11:08,585 --> 00:11:11,625 Mieliśmy kiedyś złotą rybkę, która próbowała się zabić. 161 00:11:11,713 --> 00:11:15,933 Musieliśmy przykryć akwarium siatką, żeby nie wyskoczyła. 162 00:11:17,511 --> 00:11:21,061 Pojechaliśmy raz do babci w Marin. 163 00:11:24,184 --> 00:11:27,604 Gdy byliśmy w drodze, uparłam się, że zapomnieliśmy o siatce. 164 00:11:28,897 --> 00:11:33,397 To było... nie do wytrzymania. 165 00:11:33,485 --> 00:11:36,025 Nie mogłam przestać mówić o siatce i o rybce. 166 00:11:36,113 --> 00:11:40,873 Tak strasznie ryczałam, że rodzice odwieźli mnie do domu. 167 00:11:43,870 --> 00:11:46,790 -I co? -Nic. Siatka była na miejscu. 168 00:11:49,042 --> 00:11:54,012 Ale w piwnicy, gdzie spał pies, ulatniał się gaz. 169 00:11:55,924 --> 00:11:58,264 Był nieprzytomny, gdy tata go znalazł. 170 00:11:59,886 --> 00:12:03,346 Przeżył tylko dlatego, że znaleźliśmy go w porę. 171 00:12:05,100 --> 00:12:05,930 Cholera. 172 00:12:06,017 --> 00:12:07,847 Czasem... 173 00:12:08,937 --> 00:12:13,017 Czasem nie bez powodu daję się ponieść uporczywym myślom. 174 00:12:13,108 --> 00:12:14,988 Bo zwykle oznacza to... 175 00:12:21,658 --> 00:12:23,578 coś ważnego. 176 00:12:25,537 --> 00:12:27,537 Czuję to właśnie teraz. 177 00:12:30,876 --> 00:12:31,786 Rozumiem cię. 178 00:12:38,341 --> 00:12:40,591 Ale nie wiem, czy warto, 179 00:12:40,677 --> 00:12:43,307 żeby przypadkowe zdarzenie z dzieciństwa 180 00:12:43,388 --> 00:12:48,308 uzasadniało każde złe przeczucie. 181 00:12:50,061 --> 00:12:52,731 Leżę, kurwa, na dnie, a ty mnie lekceważysz? 182 00:12:52,814 --> 00:12:54,614 -Nie to chciałam... -Wal się! 183 00:12:54,691 --> 00:12:55,691 Leah! 184 00:13:00,989 --> 00:13:02,319 Wszystko z nią dobrze? 185 00:13:10,832 --> 00:13:12,582 Nic z tego. 186 00:13:13,418 --> 00:13:15,588 Pomóż mi, proszę. 187 00:13:15,670 --> 00:13:18,170 Nie. Wolę być tutaj. 188 00:13:21,676 --> 00:13:22,676 Rachel, 189 00:13:23,678 --> 00:13:25,598 czemu nie wejdziesz do wody? 190 00:13:27,098 --> 00:13:28,978 Coś nie tak? 191 00:13:31,019 --> 00:13:34,809 Nieco... słabo się czuję. To wszystko. 192 00:13:35,690 --> 00:13:37,070 Wszystkim nam słabo. 193 00:13:47,911 --> 00:13:49,201 Co robisz, kurwa? 194 00:13:52,832 --> 00:13:54,002 Chodź. 195 00:13:55,460 --> 00:13:57,090 Przejdźmy się. 196 00:14:17,816 --> 00:14:18,646 Źle wygląda? 197 00:14:19,651 --> 00:14:20,611 Wcale nie. 198 00:14:21,903 --> 00:14:25,533 Wygląda, jakby obcinał cię przedszkolak, 199 00:14:25,615 --> 00:14:26,445 ale spoko. 200 00:14:27,409 --> 00:14:29,119 Nie widzę żadnych owoców. 201 00:14:32,247 --> 00:14:35,497 Szlag. Wszystkie wyjadłyśmy. 202 00:14:36,293 --> 00:14:37,293 Patrzcie. 203 00:14:39,045 --> 00:14:40,205 Znalazłam skarb. 204 00:14:40,297 --> 00:14:42,337 Co to? Wyglądają jak drażetki. 205 00:14:42,424 --> 00:14:44,134 Nie jedzcie ich. To bobki. 206 00:14:46,386 --> 00:14:47,676 No wiecie, odchody. 207 00:14:48,388 --> 00:14:50,558 W gwarze łowieckiej mówimy „bobki”. 208 00:14:50,640 --> 00:14:52,270 W jakiej gwarze? 209 00:14:52,892 --> 00:14:54,692 Łowieckiej. 210 00:14:54,769 --> 00:14:56,899 Bierzesz udział w polowaniach? 211 00:14:56,980 --> 00:14:58,440 Czasami. 212 00:14:59,858 --> 00:15:01,738 Ale co to znaczy? 213 00:15:01,818 --> 00:15:04,608 Że to coś, co wysrało te dropsy rzuci się na nas? 214 00:15:04,696 --> 00:15:07,566 To nie mięsożerca. Są zbyt suche i zaokrąglone. 215 00:15:07,657 --> 00:15:10,327 To jakieś mniejszy czworonóg. 216 00:15:14,039 --> 00:15:15,119 Co robisz? 217 00:15:15,206 --> 00:15:17,706 Chcę być gotowa, jeśli się na niego natkniemy. 218 00:15:17,792 --> 00:15:20,092 To jakaś koza albo jeleń. 219 00:15:20,170 --> 00:15:22,260 To tygodniowy zapas jedzenia. 220 00:15:22,339 --> 00:15:24,919 Kto powiedział, że będziemy mordować zwierzęta? 221 00:15:25,008 --> 00:15:27,798 Martha, wybacz, wiem, że jesteś wrażliwa, 222 00:15:27,886 --> 00:15:29,386 ale to żadne morderstwo. 223 00:15:29,471 --> 00:15:31,811 W tym momencie to samoobrona. 224 00:15:31,890 --> 00:15:33,850 Przed kozą? 225 00:15:33,933 --> 00:15:38,063 Przed śmiercią z głodu. I ma rację. 226 00:15:38,146 --> 00:15:39,476 Stajesz po jej stronie? 227 00:15:39,564 --> 00:15:41,484 Nie w tym rzecz. 228 00:15:42,859 --> 00:15:44,649 Nie chcę mieć z tym nic wspólnego. 229 00:16:04,547 --> 00:16:06,627 Lepiej, żeby usiadła. 230 00:16:07,634 --> 00:16:08,974 Cała reszta też. 231 00:16:09,052 --> 00:16:12,562 Nie spożywamy żadnej energii, 232 00:16:13,223 --> 00:16:16,733 najlepiej jest nic nie robić. 233 00:16:16,810 --> 00:16:19,310 Stałam się wzorem do naśladowania. 234 00:16:24,317 --> 00:16:25,147 Leah. 235 00:16:27,529 --> 00:16:31,239 Zrób sobie przerwę. Może usiądź na chwilę. 236 00:16:35,203 --> 00:16:36,793 Nikt cię nie zmusza, 237 00:16:36,871 --> 00:16:40,251 ale przydałoby ci się odpocząć. 238 00:16:42,460 --> 00:16:46,670 Serio, w tym momencie musimy być silne psychicznie. 239 00:16:47,924 --> 00:16:51,264 Przetrwanie nie zależy tylko od tego, co jemy. 240 00:16:51,970 --> 00:16:54,430 To, co dzieje się w naszych głowach, 241 00:16:55,598 --> 00:16:57,728 jest równie istotne. 242 00:17:02,355 --> 00:17:03,185 Ładnie wygląda. 243 00:17:04,858 --> 00:17:06,188 Co? 244 00:17:06,276 --> 00:17:07,276 Twoja sukienka. 245 00:17:08,611 --> 00:17:09,991 Dzięki. 246 00:17:10,822 --> 00:17:13,912 Ile dzwoneczków musisz przyszyć? 247 00:17:13,992 --> 00:17:15,452 Trzysta sześćdziesiąt pięć. 248 00:17:16,536 --> 00:17:18,656 Tyle, ile dni w roku. 249 00:17:18,747 --> 00:17:19,827 Rany. 250 00:17:19,914 --> 00:17:22,504 Trzymaj się z daleka od wielkich magnesów. 251 00:17:23,084 --> 00:17:25,214 Po co miałabym się do nich zbliżać? 252 00:17:27,964 --> 00:17:29,514 Głupi żart. Nieważne. 253 00:17:38,266 --> 00:17:42,646 Rozmawiałaś z ludźmi, którzy badają twoją sprawę? 254 00:17:44,105 --> 00:17:45,105 Więc po co? 255 00:17:45,190 --> 00:17:49,110 Nawet jeśli tobie nic się nie stało, to okropne, co spotkało inne. 256 00:17:52,030 --> 00:17:54,450 Może pomogłabyś go przyskrzynić. 257 00:17:54,532 --> 00:17:58,202 Nie chciałam słuchać, jak wszyscy go szkalują. 258 00:18:00,580 --> 00:18:04,830 Marty, wiem, że wolisz dostrzegać w innych samo dobro, 259 00:18:04,918 --> 00:18:08,798 co jest wkurzające, a zarazem bardzo miłe, 260 00:18:08,880 --> 00:18:10,670 ale w tym przypadku... 261 00:18:14,177 --> 00:18:15,757 jakbyś się czegoś wypierała. 262 00:18:15,845 --> 00:18:21,015 To, że wolę unikać konfliktów i dramatów, 263 00:18:21,893 --> 00:18:24,193 nie znaczy, że żyję w świecie fantazji. 264 00:18:24,270 --> 00:18:25,810 Czemu się mnie czepiasz? 265 00:18:25,897 --> 00:18:29,187 Chcesz, żebym myślała, że muszę ze wszystkimi walczyć 266 00:18:29,275 --> 00:18:34,315 i że świat jest pełen zła, ale ja nie chcę tak go postrzegać. 267 00:18:37,534 --> 00:18:38,584 Przykro mi. 268 00:18:38,660 --> 00:18:40,620 Wcale nie. 269 00:18:41,871 --> 00:18:44,371 To prawda. 270 00:18:56,511 --> 00:18:58,351 Jesteś nocną sową, jak ja. 271 00:18:59,138 --> 00:19:00,308 Tak. Czasami. 272 00:19:00,390 --> 00:19:03,430 Wiesz, że nie musisz prać swojej pościeli. 273 00:19:04,394 --> 00:19:06,154 Jesteś zbyt miła, Bernice. 274 00:19:06,896 --> 00:19:09,226 Ale to nie moja pościel. 275 00:19:10,692 --> 00:19:11,532 Marthy? 276 00:19:11,609 --> 00:19:15,779 Mówi, że wylała sok, ale chyba jej nie wierzę. 277 00:19:19,033 --> 00:19:20,583 Zmoczyła łóżko. 278 00:19:21,327 --> 00:19:24,707 Nie powinnam tego mówić. Byłoby jej wstyd. 279 00:19:28,334 --> 00:19:31,004 W końcu to pierwszy raz. 280 00:19:42,056 --> 00:19:47,056 Doktor Ted mówił, że to skutek jej wypadku. 281 00:19:49,856 --> 00:19:51,896 W sumie nigdy nie rozumiałam, 282 00:19:51,983 --> 00:19:55,903 czemu zaczęło się to... gdy już zaczęła zdrowieć. 283 00:19:56,487 --> 00:20:02,117 Doktor Ted. Nie wierzę, że dopuściliśmy do niej tego sukinsyna. 284 00:20:05,246 --> 00:20:06,326 Ona... 285 00:20:10,043 --> 00:20:14,093 Wszystko widzi w pozytywnym świetle. 286 00:20:14,172 --> 00:20:18,682 Wszyscy są dobrzy i mili, pełni życzliwości. 287 00:20:21,638 --> 00:20:26,018 A ja wmawiałam sobie, że tak dobrze ją wychowałam. 288 00:20:28,102 --> 00:20:31,982 Chroniliśmy ją. 289 00:20:33,775 --> 00:20:37,145 Tak naprawdę stworzyła sobie wyimaginowany świat, 290 00:20:37,236 --> 00:20:39,986 bo ten, w którym żyła, był zbyt bolesny. 291 00:20:43,326 --> 00:20:45,326 Nie boisz się mnie, prawda? 292 00:20:46,037 --> 00:20:46,867 Nie musisz. 293 00:20:47,956 --> 00:20:49,786 Nie skrzywdzę cię. 294 00:20:51,376 --> 00:20:54,956 Ale one tak, jeśli nie uciekniesz. Idź już. 295 00:20:55,880 --> 00:20:57,550 Uciekaj. 296 00:20:58,299 --> 00:20:59,259 No dalej! 297 00:21:02,804 --> 00:21:04,814 Chyba żartujesz. 298 00:21:04,889 --> 00:21:06,139 To szalony pomysł. 299 00:21:07,058 --> 00:21:09,098 Niemal obłąkany. 300 00:21:09,185 --> 00:21:12,685 Wspinać się tu, jakbyśmy mogły marnować energię. 301 00:21:14,524 --> 00:21:16,534 To musi stać się tutaj. 302 00:21:18,611 --> 00:21:20,701 Co takiego? 303 00:21:22,073 --> 00:21:23,453 Rozejm. 304 00:21:24,492 --> 00:21:28,202 Rozejm? Pokłóciłyśmy się? 305 00:21:28,788 --> 00:21:31,578 Nie pomiędzy nami. 306 00:21:31,666 --> 00:21:33,746 Pomiędzy tobą a nią. 307 00:21:35,878 --> 00:21:38,378 Boisz się jej. 308 00:21:39,674 --> 00:21:40,884 Wody. 309 00:21:42,802 --> 00:21:43,852 Woda. 310 00:21:45,346 --> 00:21:49,766 Jeanette tak się stąd wydostała. Myślimy, że to przeszkoda, 311 00:21:50,768 --> 00:21:53,098 granica, której nie możemy przekroczyć, 312 00:21:53,187 --> 00:21:55,437 a to właśnie jest wyjście. 313 00:21:57,984 --> 00:22:01,994 Stój. Nie rób tego. Zatrzymaj się. Leah, spójrz na mnie. 314 00:22:02,071 --> 00:22:04,821 -Popłyniemy, aż nas uratują. -Spójrz na mnie. Utoniesz. 315 00:22:04,907 --> 00:22:06,867 -Spójrz na mnie! -Puść mnie! 316 00:22:12,874 --> 00:22:14,674 Nie! Leah! 317 00:22:16,794 --> 00:22:19,304 Muszę się wysikać. 318 00:22:20,006 --> 00:22:20,966 To ja... 319 00:22:21,674 --> 00:22:22,594 Dobrze. 320 00:22:29,432 --> 00:22:31,562 Nie da rady. Trema. 321 00:22:31,642 --> 00:22:33,442 Odejdę trochę dalej. 322 00:22:33,519 --> 00:22:35,939 Albo zaśpiewaj. 323 00:22:38,900 --> 00:22:40,740 Idę podmieniać metki 324 00:22:40,818 --> 00:22:43,698 W kieszeni gówno mam 325 00:22:43,780 --> 00:22:45,700 Macklemore? Co cię napadło? 326 00:22:45,782 --> 00:22:47,992 To pierwsze, co przyszło mi do głowy. 327 00:22:48,076 --> 00:22:49,946 Odpał. Super. 328 00:22:50,036 --> 00:22:51,156 Ruszam na łowy 329 00:22:51,245 --> 00:22:52,495 Może trafi mi się cacko 330 00:22:52,580 --> 00:22:55,000 Zarąbista sprawa 331 00:22:57,418 --> 00:23:00,338 Jak pierwszy raz usłyszałam to w radiu, 332 00:23:00,421 --> 00:23:03,131 myślałam, że śpiewa „w kieszeni gnata mam”. 333 00:23:03,216 --> 00:23:05,176 Ale numer, ja też. 334 00:23:05,259 --> 00:23:09,009 -Mówisz tak, by mnie pocieszyć? -Jaki miałabym powód? 335 00:23:09,097 --> 00:23:09,927 Fakt. 336 00:23:11,265 --> 00:23:13,595 W końcu wylądowałam u dyra 337 00:23:13,684 --> 00:23:15,814 za śpiewanie piosenek o napadzie z bronią. 338 00:23:16,646 --> 00:23:17,806 Słyszałaś? 339 00:23:18,523 --> 00:23:19,943 Może to nasza zdobycz. 340 00:23:26,739 --> 00:23:27,739 Dzięki. 341 00:23:32,495 --> 00:23:35,365 Woda... Mam jej dość, jasne? 342 00:23:36,624 --> 00:23:38,794 I to od dawna. 343 00:23:39,585 --> 00:23:41,545 Przez nią tylko źle się czułam. 344 00:23:41,629 --> 00:23:42,839 Nie. To nieprawda. 345 00:23:42,922 --> 00:23:45,472 Co? Nie tego właśnie chcesz? 346 00:23:45,550 --> 00:23:48,930 Żebym dała sobie spokój i porzuciła ten cholerny sport? 347 00:23:49,011 --> 00:23:49,851 Nie. 348 00:23:50,805 --> 00:23:51,925 Nie wiem. 349 00:23:53,015 --> 00:23:55,845 Nie chcę, byś o sobie zapomniała. 350 00:23:57,228 --> 00:23:59,558 Kurwa. Co to w ogóle znaczy? 351 00:24:03,484 --> 00:24:04,324 Skacz. 352 00:24:06,154 --> 00:24:07,114 Co? 353 00:24:08,447 --> 00:24:10,657 Skacz do wody. 354 00:24:11,617 --> 00:24:14,037 Sprawdziłam. Jest dość głęboko. 355 00:24:16,122 --> 00:24:17,712 Na co czekasz? 356 00:24:24,255 --> 00:24:25,505 Nie mogę. 357 00:24:25,590 --> 00:24:28,470 -Kurwa, skacz, Rachel. -Nie mogę! 358 00:24:28,551 --> 00:24:30,971 Leah! 359 00:24:31,053 --> 00:24:32,393 Wracaj! 360 00:24:33,014 --> 00:24:33,854 O nie. 361 00:24:33,931 --> 00:24:35,641 Leah! 362 00:24:43,024 --> 00:24:44,904 Dokąd płynie? 363 00:24:46,944 --> 00:24:48,574 Chce się utopić. 364 00:24:49,739 --> 00:24:50,739 Szlag. 365 00:24:52,742 --> 00:24:53,742 Szlag. 366 00:25:32,698 --> 00:25:34,198 Tonęła. 367 00:25:34,283 --> 00:25:36,203 Leah tonęła. 368 00:25:37,745 --> 00:25:41,035 Pod ciężarem tego wszystkiego. 369 00:25:44,335 --> 00:25:46,915 Może odchodziła od zmysłów. 370 00:25:48,047 --> 00:25:52,257 A może zaczęła widzieć wszystko bardzo wyraźnie. 371 00:25:52,843 --> 00:25:56,103 Theodore Wolchak został aresztowany, próbując opuścić kraj 372 00:25:56,180 --> 00:25:59,020 po usłyszeniu 13 zarzutów o nadużycia wobec nieletnich 373 00:25:59,100 --> 00:26:01,520 i dziewięciu o molestowanie seksualne. 374 00:26:01,602 --> 00:26:03,402 Przedstawiono silne argumenty, 375 00:26:03,479 --> 00:26:06,479 ale niewielu świadków zgodziło się zeznawać. 376 00:26:06,565 --> 00:26:10,025 Prokuratura liczy na to, że zgłosi się więcej ofiar. 377 00:26:21,706 --> 00:26:24,496 Hej, co się stało? 378 00:26:27,670 --> 00:26:28,500 Chodź. 379 00:26:32,842 --> 00:26:34,592 To potwór. 380 00:26:39,390 --> 00:26:40,980 Idź sobie, proszę! 381 00:26:41,851 --> 00:26:43,851 Martha, znalazłaś ją. 382 00:26:43,936 --> 00:26:45,016 Uciekaj! 383 00:26:46,314 --> 00:26:47,824 Co jest, Marty? 384 00:26:47,898 --> 00:26:49,478 Pójdę za nią. 385 00:26:54,655 --> 00:26:57,485 Co z tobą? To nasz ratunek. Potrzebujemy tego. 386 00:26:57,575 --> 00:26:59,075 Poszukajmy owoców albo ryb. 387 00:26:59,201 --> 00:27:00,701 Nie mojej kozy. 388 00:27:00,786 --> 00:27:02,956 Boże! Czemu to robisz? 389 00:27:03,539 --> 00:27:05,669 Dziękujemy, pani Blackburn. 390 00:27:05,750 --> 00:27:08,540 Wiemy, że to bardzo trudne. 391 00:27:09,503 --> 00:27:12,633 Zeznanie odbywa się w obecności ławy przysięgłych. 392 00:27:12,715 --> 00:27:16,045 Pani Blackburn złożyła już przysięgę. 393 00:27:17,011 --> 00:27:20,931 Martha, aby od razu przejść do rzeczy, 394 00:27:21,015 --> 00:27:22,975 zadam ci prowokacyjne pytanie. 395 00:27:23,059 --> 00:27:25,689 Nie spiesz się z odpowiedzią. 396 00:27:26,395 --> 00:27:28,225 Nie będziemy cię poganiać, dobrze? 397 00:27:30,232 --> 00:27:31,232 Dobrze. 398 00:27:32,276 --> 00:27:36,196 Od 16 marca 2012 do 22 stycznia 2013 roku 399 00:27:36,280 --> 00:27:39,660 byłaś pacjentką Theodore'a Wolchaka, starszego fizjoterapeuty 400 00:27:39,742 --> 00:27:42,952 w klinice Reform and Restore. Zgadza się? 401 00:27:44,455 --> 00:27:45,455 Tak. 402 00:27:45,539 --> 00:27:47,209 Czy w tym okresie 403 00:27:47,291 --> 00:27:51,501 pan Wolchak dopuścił się czynów natury seksualnej? 404 00:27:55,841 --> 00:27:58,341 Powtarzam, nie spiesz się. 405 00:28:01,972 --> 00:28:03,602 Czemu go chronisz? 406 00:28:03,682 --> 00:28:05,522 Chroń samą siebie. Chroń nas. 407 00:28:05,601 --> 00:28:07,901 -Damy radę. Nazbieramy... -Bzdura! 408 00:28:07,978 --> 00:28:10,148 Przestań żyć w bajkowym świecie, 409 00:28:10,231 --> 00:28:12,861 gdzie wszystko zawsze dobrze się kończy. 410 00:28:12,942 --> 00:28:14,992 -To nie tak. -Śmierć. 411 00:28:15,069 --> 00:28:18,199 Czeka nas pieprzona śmierć i udawanie na nic się nie zda. 412 00:28:18,280 --> 00:28:19,950 Myślisz, że nie wiem? 413 00:28:20,533 --> 00:28:22,793 Nie wygląda na to. 414 00:28:29,375 --> 00:28:31,835 Umrzemy tutaj! 415 00:28:38,509 --> 00:28:40,759 Wracam tam. 416 00:28:40,845 --> 00:28:43,925 -Nie powstrzymuj mnie. -Jeszcze czego. 417 00:28:44,014 --> 00:28:46,354 Daj jej to coś na uspokojenie. 418 00:28:46,434 --> 00:28:47,944 Myślisz, że to konieczne? 419 00:28:48,519 --> 00:28:50,899 Nie widzę innego wyjścia. Głosujemy? 420 00:28:50,980 --> 00:28:52,230 Zrób to! 421 00:28:54,316 --> 00:28:55,816 Zostaw to mnie. 422 00:28:55,901 --> 00:28:59,071 -Dajcie mi tam wrócić. -Leah. 423 00:29:02,408 --> 00:29:04,578 Nie. 424 00:29:23,721 --> 00:29:25,011 Fatin. 425 00:29:30,561 --> 00:29:33,191 Ja... chcę do mamy. 426 00:29:40,946 --> 00:29:42,696 Wiem. Ja też. 427 00:30:16,774 --> 00:30:19,904 -Martha sobie poradzi? -Nie wiem. 428 00:30:19,985 --> 00:30:20,985 Może tak, może nie. 429 00:30:22,321 --> 00:30:26,531 Mierzysz się tu z własnymi demonami i okazuje się, że to jakieś pojeby. 430 00:30:26,617 --> 00:30:27,447 Racja. 431 00:30:29,161 --> 00:30:33,371 Nie miałam na myśli ciebie, tylko nas wszystkie. 432 00:30:33,457 --> 00:30:34,377 Wiem. 433 00:30:37,962 --> 00:30:40,512 -Nie wierzę. -O Boże. 434 00:30:41,382 --> 00:30:42,592 Liczi! 435 00:30:42,675 --> 00:30:44,465 Mój Boże. 436 00:30:46,554 --> 00:30:47,974 O Boże. 437 00:30:58,440 --> 00:31:00,070 Najlepsza rzecz na świecie. 438 00:31:07,950 --> 00:31:10,910 Choćbyśmy miały się porzygać, nie będę żałować. 439 00:31:13,080 --> 00:31:13,960 Amen. 440 00:31:19,753 --> 00:31:20,673 Co cię śmieszy? 441 00:31:20,754 --> 00:31:22,054 Masz... 442 00:31:23,132 --> 00:31:24,342 Masz tutaj... 443 00:31:57,625 --> 00:31:59,035 Jesteś pewna? 444 00:32:12,389 --> 00:32:13,639 Tak. 445 00:33:18,372 --> 00:33:20,542 Przyniosę ci twój numer. 446 00:33:20,624 --> 00:33:25,054 I pamiętaj o sylwetce. Dobrze? 447 00:33:25,129 --> 00:33:27,549 Nawet gdy myślisz, że nikt nie patrzy. 448 00:33:27,631 --> 00:33:30,721 Dorosłych oceniają bardziej surowo. 449 00:33:31,844 --> 00:33:33,934 Pozamiatasz, królowo. 450 00:33:44,440 --> 00:33:45,980 DOROCZNY POW-WOW 451 00:33:46,066 --> 00:33:51,406 Wciąż je słyszę. Te jej kłamstwa. I to w sądzie. 452 00:33:51,488 --> 00:33:53,818 Widocznie dla niej to nie kłamstwa. 453 00:33:56,368 --> 00:33:59,458 Rzeczy, których nie chce dostrzec. 454 00:34:05,878 --> 00:34:07,378 Gdy będziesz tańczyć, 455 00:34:07,463 --> 00:34:10,593 przypomnisz sobie nasze wspólne chwile... 456 00:34:14,845 --> 00:34:18,425 i będziesz wiedziała, że stać cię na wszystko. 457 00:34:26,106 --> 00:34:28,476 Bernice, widziałaś Marthę? 458 00:34:28,567 --> 00:34:30,147 Nie szykuje się? 459 00:34:30,235 --> 00:34:31,945 Szykowała się, ale zniknęła. 460 00:35:45,519 --> 00:35:48,769 11-LETNIA MARTHA BLACKBURN WYGRYWA 39. DOROCZNY POW-WOW 461 00:36:34,776 --> 00:36:35,856 No i? 462 00:36:35,944 --> 00:36:37,494 Niewiele znalazłem. 463 00:36:37,571 --> 00:36:39,821 Szukasz pomysłowego rozwiązania, 464 00:36:39,907 --> 00:36:41,367 by zapobiec pozwom. 465 00:36:41,450 --> 00:36:44,080 Ale sądzę, że ten problem 466 00:36:44,161 --> 00:36:47,001 rozwiązać się da jedynie w mało pomysłowy sposób. 467 00:36:47,581 --> 00:36:49,121 -Przekupstwem. -Tak. 468 00:36:51,293 --> 00:36:54,923 Nic a nic? Mandat za szybką jazdę? Wyłudzenie ubezpieczenia? 469 00:36:55,631 --> 00:36:58,591 Czy Martha nie była wplątana w sprawę sądową? 470 00:36:58,675 --> 00:37:02,925 Pamiętam coś takiego. Między innymi dlatego ją wybrałam. 471 00:37:04,723 --> 00:37:08,943 Nie wiem, jak chcesz to wykorzystać wobec jej rodziny, 472 00:37:09,019 --> 00:37:10,689 ale popełniła krzywoprzysięstwo. 473 00:37:11,521 --> 00:37:14,151 Rok 2018, sąd stanowy w Minnesocie. 474 00:37:14,232 --> 00:37:16,402 To już coś. 475 00:37:25,786 --> 00:37:29,866 Wybacz, jeśli dziś rano byłam zbyt ostra. 476 00:37:30,540 --> 00:37:32,750 Nie chcę, byś czuł się niedoceniany. 477 00:37:32,834 --> 00:37:35,924 Chcę, byś wiedział, że twoja rola jest istotna. 478 00:37:37,631 --> 00:37:39,341 I żebyś był zadowolony. 479 00:37:41,468 --> 00:37:42,468 Jestem. 480 00:38:35,147 --> 00:38:39,737 Obiecaliście mi, że nikt nie będzie o nic pytał. 481 00:38:39,818 --> 00:38:42,148 Nie przetrwamy bez jedzenia. 482 00:38:42,237 --> 00:38:45,987 Rośnie napięcie, a Leah... 483 00:38:47,159 --> 00:38:49,699 wystawiła się na ryzyko, 484 00:38:50,495 --> 00:38:54,575 moją siostrę też. Jest niebezpieczna 485 00:38:55,459 --> 00:38:57,709 -i niezrównoważona. Boję się... -Nie. 486 00:38:57,794 --> 00:39:00,264 ...że zrobi coś, co zaszkodzi... 487 00:39:00,338 --> 00:39:01,508 Kurwa jebana mać! 488 00:39:02,507 --> 00:39:04,677 Przestań mówić, Nora. Przestań. 489 00:39:05,260 --> 00:39:06,550 Jest niebezpieczna. 490 00:39:06,636 --> 00:39:09,966 Ona... nie powinna tu być. 491 00:39:10,057 --> 00:39:11,847 Może kogoś skrzywdzić. 492 00:39:13,060 --> 00:39:13,890 Ty. 493 00:39:16,146 --> 00:39:17,306 To... 494 00:39:21,151 --> 00:39:22,691 To byłaś ty. 495 00:39:23,320 --> 00:39:26,450 To ty jesteś w to zamieszana. 496 00:39:26,531 --> 00:39:28,531 Wiesz, dlaczego tu jesteśmy. 497 00:39:33,413 --> 00:39:34,663 Chodź. 498 00:39:40,003 --> 00:39:42,923 To ci się śni, Leah. To tylko sen. 499 00:39:44,800 --> 00:39:47,220 Nie wiesz, co robisz. 500 00:39:49,846 --> 00:39:52,966 Chodź ze mną. Nie jesteś tu bezpieczna. 501 00:41:34,409 --> 00:41:36,409 Napisy: Ewa Nowicka 502 00:41:36,494 --> 00:41:38,504 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Sławomir Apel