1 00:00:28,529 --> 00:00:30,319 Witam, pani Blackburn. 2 00:00:30,406 --> 00:00:32,156 Proszę wybrać sobie miejsce. 3 00:00:42,376 --> 00:00:44,296 Podać coś do picia? 4 00:00:45,838 --> 00:00:48,168 Nie, dziękuję. 5 00:01:04,940 --> 00:01:07,610 To fotel rozkładany. Dla wygody. 6 00:01:27,296 --> 00:01:28,666 O nie 7 00:01:28,756 --> 00:01:33,256 Chodzisz w kółko Z pogrzebową miną 8 00:01:33,344 --> 00:01:37,144 Z tonu spuść Czego tu się bać? 9 00:01:37,223 --> 00:01:42,813 Dopiero zaczynamy Czemu stąpasz jak po szkle? 10 00:01:43,437 --> 00:01:46,977 Daj się wciągnąć na sam szczyt Nie daj wciągnąć się 11 00:01:47,566 --> 00:01:51,066 Lepiej ze mną spędzaj czas 12 00:01:51,779 --> 00:01:55,069 Jesteś snem na jawie Na jawie jesteś snem 13 00:01:55,616 --> 00:01:59,326 Ale boisz się zaszaleć Na całość ze mną idź 14 00:01:59,411 --> 00:02:01,081 Odezwij się, mała 15 00:02:02,373 --> 00:02:05,503 Wzrok przesłania mi Ta słodka pokusa 16 00:02:06,460 --> 00:02:09,550 Niech poniesie nas szał 17 00:02:12,258 --> 00:02:15,508 Skonsumujmy wreszcie To ciasto nad oceanem 18 00:02:15,594 --> 00:02:17,564 Przejdź się po wybiegu 19 00:02:18,556 --> 00:02:22,226 Będę Diddym, ty Naomi 20 00:02:22,309 --> 00:02:25,729 Niech poniesie nas szał 21 00:02:28,399 --> 00:02:32,069 Skonsumujmy wreszcie To ciasto nad oceanem 22 00:02:33,195 --> 00:02:35,775 Jeanette, czy ja... 23 00:02:38,409 --> 00:02:39,289 Czy ja umarłam? 24 00:02:44,623 --> 00:02:48,213 Martha, tak się cieszę, że tu jesteś. 25 00:02:48,669 --> 00:02:51,919 Mam ci coś bardzo ważnego do powiedzenia. 26 00:02:53,007 --> 00:02:54,167 Co? 27 00:03:00,806 --> 00:03:02,426 Martha! 28 00:03:02,850 --> 00:03:03,980 Co się dzieje? 29 00:03:04,059 --> 00:03:07,979 Monstrualny przypływ! Pochłonął cały obóz. 30 00:03:08,063 --> 00:03:10,983 -Martha, chodź, pomogę ci. -Trzymam ją. 31 00:03:11,066 --> 00:03:12,776 Skąd tu tyle wody? 32 00:03:13,485 --> 00:03:14,605 Idziemy. 33 00:03:15,487 --> 00:03:16,567 Kurwa! 34 00:03:19,366 --> 00:03:20,406 Kurwa! 35 00:03:20,492 --> 00:03:22,752 Pieprzony ocean wszystko mi zabrał! 36 00:03:26,332 --> 00:03:27,832 Zostaw to. Chodź! 37 00:03:27,917 --> 00:03:29,127 No chodź! 38 00:03:29,543 --> 00:03:31,843 To nieważne. Zostaw to! 39 00:03:33,881 --> 00:03:35,551 Rachel! Pomóż mi! 40 00:03:35,633 --> 00:03:37,263 Wciąga mnie! 41 00:03:38,385 --> 00:03:40,795 Dokąd ty idziesz? Nie utrzymam się. 42 00:04:08,707 --> 00:04:10,037 Dzicz 43 00:04:10,125 --> 00:04:13,085 Panie i panowie, nadchodzi fala zmian. 44 00:04:13,921 --> 00:04:16,511 Dzięki waszej inwestycji będziemy mogli 45 00:04:16,590 --> 00:04:20,430 zburzyć dawny paradygmat i spełnić nasze wspólne marzenia 46 00:04:20,511 --> 00:04:22,221 co do przyszłości. 47 00:04:22,304 --> 00:04:23,934 Ogień, woda... 48 00:04:27,059 --> 00:04:29,939 „Fala zmian”. Frazes? Zbyt utarty? 49 00:04:30,020 --> 00:04:33,230 Skądże. Nie bójmy się używać idiomów. 50 00:04:33,315 --> 00:04:35,525 -Nie. Tandeta. -Zdecydowanie. 51 00:04:35,609 --> 00:04:37,069 Dobra, kontynuujmy. 52 00:04:38,529 --> 00:04:40,909 Ogień, woda, schronienie. 53 00:04:40,990 --> 00:04:45,790 To tylko niektóre osiągnięcia uczestniczek naszego programu. 54 00:04:46,286 --> 00:04:50,706 Zaczęliśmy ten projekt w oparciu o skromną teorię 55 00:04:50,749 --> 00:04:53,209 i z nutką nadziei, że go zrealizujemy, 56 00:04:53,961 --> 00:04:56,051 ale to, co widzicie na ekranie, 57 00:04:56,130 --> 00:04:59,760 oraz dotąd zgromadzone przez nas dane wskazują na to, 58 00:04:59,842 --> 00:05:04,302 że osiągniemy wynik, o jakim marzyliśmy. 59 00:05:04,388 --> 00:05:08,768 Nasza grupa indywidualistek zaczyna nabierać spójności. 60 00:05:08,851 --> 00:05:11,811 Dzielą się myślami i obawami 61 00:05:11,895 --> 00:05:15,105 i wspólnie stawiają czoła 62 00:05:15,190 --> 00:05:17,320 napotkanym wyzwaniom. 63 00:05:45,846 --> 00:05:47,176 Wygląda na zmęczoną. 64 00:05:49,016 --> 00:05:50,346 Nic dziwnego. 65 00:05:50,434 --> 00:05:52,984 Od trzech dni zapiernicza 66 00:05:53,062 --> 00:05:55,942 w ramach zadośćuczynienia za bigoteryjny wyskok. 67 00:05:56,023 --> 00:05:58,073 Jakby to mogło jej pomóc. 68 00:06:01,862 --> 00:06:04,822 Przesadzasz z tą obsesją na punkcie Shelby. 69 00:06:04,907 --> 00:06:06,617 Wiem, że podejrzewasz, 70 00:06:06,700 --> 00:06:08,290 że może coś wie 71 00:06:08,368 --> 00:06:10,868 albo ma z tym coś wspólnego, ale... 72 00:06:12,581 --> 00:06:13,711 powinnaś odpuścić. 73 00:06:18,587 --> 00:06:20,087 No tak, wiem. 74 00:06:23,258 --> 00:06:25,178 To głupota. 75 00:06:26,428 --> 00:06:28,508 W sumie pomyślałam, 76 00:06:30,349 --> 00:06:33,979 że gdyby była w to zamieszana, 77 00:06:36,230 --> 00:06:39,940 to by znaczyło, że dobrowolnie zgodziła się na ten koszmar. 78 00:06:40,025 --> 00:06:41,775 Kto by się na to zgodził? 79 00:06:44,488 --> 00:06:45,738 Właśnie. 80 00:06:46,990 --> 00:06:48,240 Dobra. 81 00:06:48,826 --> 00:06:49,946 Pakujcie manatki. 82 00:06:55,874 --> 00:06:57,424 Przenosimy się. 83 00:06:58,252 --> 00:06:59,172 Znowu? 84 00:06:59,253 --> 00:07:01,553 Spójrzcie na ten obóz. 85 00:07:01,630 --> 00:07:04,260 Nie ma czego ratować. Totalne pobojowisko. 86 00:07:05,092 --> 00:07:07,052 Mówiłaś, że jaskinia się nie nadaje. 87 00:07:07,136 --> 00:07:08,596 Nie idziemy do jaskini. 88 00:07:09,304 --> 00:07:11,854 Przenosimy się na Plażę pod Złotym Klifem. 89 00:07:11,932 --> 00:07:15,232 Wygląda na to, że jest poza strefą pływów. 90 00:07:15,310 --> 00:07:19,230 Może tam nie dosięgnie nas kolejne jebane tsunami. 91 00:07:19,314 --> 00:07:21,654 -I aż tak tam nie wieje. -Racja. 92 00:07:21,733 --> 00:07:24,783 W sam raz, skoro nie mamy już ogniska, 93 00:07:24,862 --> 00:07:27,112 przy którym można się ogrzać. 94 00:07:29,241 --> 00:07:31,491 Cholera. Nawet o tym nie pomyślałam. 95 00:07:32,327 --> 00:07:34,077 Kto miał go wczoraj pilnować? 96 00:07:36,540 --> 00:07:38,960 Teoretycznie to była moja kolej, 97 00:07:39,042 --> 00:07:42,462 ale Shelby błagała, bym jej pozwoliła... 98 00:07:42,546 --> 00:07:44,716 Miałam pozbawiać jej przyjemności? 99 00:07:44,798 --> 00:07:47,298 Wiem, że Shelby robi wszystko, 100 00:07:47,384 --> 00:07:49,934 by znów wkraść się w nasze dobre łaski, 101 00:07:50,012 --> 00:07:53,272 ale nie powinnyśmy tego wykorzystywać. 102 00:07:53,348 --> 00:07:54,848 No nie wiem. 103 00:07:55,726 --> 00:07:57,306 Co z tego? To bigotka! 104 00:07:57,394 --> 00:08:00,524 Zadam pytanie, niekoniecznie konstruktywne. 105 00:08:00,606 --> 00:08:02,766 Świetny pomysł. Wal śmiało. 106 00:08:02,858 --> 00:08:04,778 Czemu dałyśmy się zaskoczyć? 107 00:08:04,860 --> 00:08:07,490 Nie śledziłaś przypływów? 108 00:08:07,571 --> 00:08:09,241 Nora miała to przewidzieć? 109 00:08:09,323 --> 00:08:11,163 Przecież nie to powiedziałam. 110 00:08:11,241 --> 00:08:13,201 Właśnie że tak. 111 00:08:13,285 --> 00:08:15,285 Po co nawzajem się obwiniać? 112 00:08:15,370 --> 00:08:17,250 Nikt tu nie zawinił. 113 00:08:19,374 --> 00:08:20,754 To prawda. 114 00:08:20,834 --> 00:08:23,134 Ten przypływ był większy niż zwykle. 115 00:08:23,212 --> 00:08:25,962 Może przez opady albo trzęsienie ziemi. 116 00:08:26,048 --> 00:08:30,218 Zaskoczył nas i działałyśmy nieracjonalnie. 117 00:08:30,302 --> 00:08:34,222 Fatin rzuciła się w prąd strugowy, by ratować szczotkę do zębów. 118 00:08:34,306 --> 00:08:36,386 Dzięki niej czuję się jak człowiek. 119 00:08:36,475 --> 00:08:39,475 A Rachel niemal pozwoliła mi umrzeć. 120 00:08:39,561 --> 00:08:42,021 Ta czarna skrzynka to nasz ratunek. 121 00:08:42,105 --> 00:08:43,265 Nie czepiaj się! 122 00:08:43,357 --> 00:08:45,317 -Jestem twoją siostrą. -Litości! 123 00:08:50,322 --> 00:08:52,912 Możemy przestać się obwiniać, 124 00:08:52,991 --> 00:08:55,701 ale to oczywiste, że ogień straciłyśmy 125 00:08:55,786 --> 00:08:57,696 przez tę opętaną dewo... 126 00:08:59,331 --> 00:09:01,041 Patrzcie, co wypłynęło. 127 00:09:01,124 --> 00:09:03,634 O Boże! Moja torba! 128 00:09:04,002 --> 00:09:05,302 Wygrałaś na loterii. 129 00:09:06,797 --> 00:09:08,967 Znalazła dwie dodatkowe torby? 130 00:09:09,341 --> 00:09:10,841 Nie dziwi cię to? 131 00:09:10,926 --> 00:09:13,176 Miałaś przestać świrować. 132 00:09:13,262 --> 00:09:16,852 Wiem. Ale przez nią trudno się powstrzymać. 133 00:09:17,224 --> 00:09:19,234 To jedna. 134 00:09:19,309 --> 00:09:20,599 A ta czyja? 135 00:09:20,686 --> 00:09:21,806 -Druga. -Druga. 136 00:09:22,354 --> 00:09:23,194 Druga. 137 00:09:25,774 --> 00:09:27,484 Druga. 138 00:09:27,567 --> 00:09:31,657 Następna. Która z trzech linii ma tę samą długość co ta po lewej? 139 00:09:34,825 --> 00:09:36,695 Chyba... druga? 140 00:09:39,204 --> 00:09:41,374 Następna. Co ty myślisz? 141 00:09:44,209 --> 00:09:46,919 Myślę, że robicie z siebie pośmiewisko. 142 00:09:47,587 --> 00:09:49,507 Przecież widać, że trzecia. 143 00:09:49,923 --> 00:09:53,053 Nawet mój kot by to dostrzegł, chociaż ledwo widzi. 144 00:09:53,135 --> 00:09:55,095 Świat uważa nas za słabą płeć, 145 00:09:55,178 --> 00:09:57,098 a wy tylko to potwierdzacie, 146 00:09:57,180 --> 00:09:59,430 idąc za tłumem jak stado owiec. 147 00:09:59,516 --> 00:10:01,886 Dajcie z siebie więcej! Wiem, nie macie... 148 00:10:01,977 --> 00:10:03,347 Spójrz na nią. 149 00:10:03,437 --> 00:10:05,767 Nastolatka, która wyraża własne zdanie. 150 00:10:05,856 --> 00:10:07,766 -Brawo. -Z tym że to doktorantka, 151 00:10:07,858 --> 00:10:11,608 która miała zachęcać do konformizmu, dając złą odpowiedź. 152 00:10:13,613 --> 00:10:14,953 To aktorka? 153 00:10:15,032 --> 00:10:17,122 Która właśnie zrujnowała badania. 154 00:10:18,285 --> 00:10:20,745 Przynajmniej w spektakularny sposób. 155 00:10:30,422 --> 00:10:32,922 Doktorze West, nie wiem, jak to się stało. 156 00:10:33,008 --> 00:10:35,138 Straciliśmy dane 11 uczestniczek. 157 00:10:35,218 --> 00:10:38,468 Wie pan, że zwykle spisuję się na medal. 158 00:10:38,555 --> 00:10:41,425 Przepadły też godziny spędzone w laboratorium. 159 00:10:41,933 --> 00:10:42,933 Cholera. 160 00:10:43,018 --> 00:10:46,648 Przepraszam. Ale nie mogłam utrzymać języka za zębami. 161 00:10:46,730 --> 00:10:49,270 Na widok tylu dziewczyn bez własnego zdania, 162 00:10:49,358 --> 00:10:52,398 poddanych woli tłumu. Kurwa, nie zdzierżyłam. 163 00:10:53,737 --> 00:10:57,117 Jeśli cię to pocieszy, chłopcom też kiepsko idzie. 164 00:10:57,199 --> 00:10:59,789 To zbitki hormonów bez charakteru. 165 00:10:59,868 --> 00:11:01,328 To mnie pociesza. Trochę. 166 00:11:02,662 --> 00:11:04,792 Przepraszam, nie przedstawiłem was. 167 00:11:04,873 --> 00:11:07,543 To Linh Bark, doktorantka z trzeciego roku. 168 00:11:07,626 --> 00:11:09,996 Linh, to profesor Gretchen... 169 00:11:10,087 --> 00:11:11,627 Klein. Znam panią. 170 00:11:12,798 --> 00:11:17,508 No jasne. Ostatnio o mnie głośno. 171 00:11:17,594 --> 00:11:20,854 -Kiedy zadecydują, czy panią wywalić? -Za dwa tygodnie. 172 00:11:23,183 --> 00:11:24,233 Powodzenia. 173 00:11:25,685 --> 00:11:30,105 Przepraszam, muszę lecieć. Miło było wreszcie panią poznać. 174 00:11:30,190 --> 00:11:31,270 Wzajemnie. 175 00:11:36,196 --> 00:11:38,696 To musi być jej torba. O kurde! 176 00:11:38,782 --> 00:11:39,622 WÓDKA 177 00:11:39,699 --> 00:11:42,739 -Tego się nie spodziewałam. -Punk rock, kurwa! 178 00:11:42,828 --> 00:11:43,868 Uno! 179 00:11:43,954 --> 00:11:46,874 Jasne, Martha. Kto by nie lubił grać w Uno. 180 00:11:46,957 --> 00:11:50,667 Ale przestań szaleć na widok kompletnie zbędnych przedmiotów, 181 00:11:50,752 --> 00:11:52,252 bo nie wytrzymam. 182 00:11:52,337 --> 00:11:55,547 Dałaś ciała, piszcząc z powodu szamponu z odżywką. 183 00:11:55,632 --> 00:11:57,132 No co? Pachnie gruszkami. 184 00:11:58,677 --> 00:12:01,557 To dwa etapy. Najpierw szampon, potem odżywka. 185 00:12:02,305 --> 00:12:04,805 Sprawdźmy, co ma jeszcze. 186 00:12:04,891 --> 00:12:07,731 O Boże! Patrzcie, pieprzona zapalniczka! 187 00:12:08,603 --> 00:12:11,063 Jeanette to istny cud, kurwa. 188 00:12:11,148 --> 00:12:13,018 Myślałam, że to cnotka, 189 00:12:13,108 --> 00:12:15,858 a okazuje się, że piła i paliła? 190 00:12:15,944 --> 00:12:19,994 Zabrała 20 benzosów na weekendowy wypad. 191 00:12:20,073 --> 00:12:23,663 Jeanette żyła na miarę Amy Winehouse? Jestem w szoku. 192 00:12:24,369 --> 00:12:26,909 -Niech spoczywa w pokoju. -Amy czy Jeanette? 193 00:12:26,997 --> 00:12:28,997 Obie, rzecz jasna. 194 00:12:29,082 --> 00:12:30,382 Dobra robota, Shelby. 195 00:12:31,126 --> 00:12:32,876 Bomba, że to znalazłaś. 196 00:12:32,961 --> 00:12:35,921 Dzięki. Poszczęściło mi się. 197 00:12:39,217 --> 00:12:43,807 To co, fuksiaro, skoro tak się rajcujesz, że odzyskałaś swoje... 198 00:12:43,889 --> 00:12:46,559 -Jeżyki. -...swoje jeżyki, to... 199 00:12:46,641 --> 00:12:49,061 może powinnaś komuś podziękować? 200 00:12:49,144 --> 00:12:51,234 Tak. Shelby, bardzo ci dziękuję. 201 00:12:51,313 --> 00:12:52,613 Przepraszam. 202 00:12:52,689 --> 00:12:55,609 Nikomu nie wydaje się to podejrzane, 203 00:12:55,692 --> 00:12:58,152 -że Shelby znalazła tę torbę? -Leah. 204 00:12:58,236 --> 00:13:00,816 -Istne deus ex machina. -Co takiego? 205 00:13:00,906 --> 00:13:05,616 Jakimś cudem jest tu wszystko, czego potrzebujemy. 206 00:13:06,661 --> 00:13:09,661 To mocno podejrzane, że znów coś takiego znalazłaś. 207 00:13:09,748 --> 00:13:11,998 Co chcesz przez to powiedzieć? 208 00:13:12,667 --> 00:13:14,207 Bo ja wiem? 209 00:13:16,213 --> 00:13:17,883 Nie wiem. 210 00:13:21,801 --> 00:13:25,721 Myślę, że to jakiś przekręt i że ktoś wie, co jest grane. 211 00:13:25,805 --> 00:13:29,225 Ograniczamy interwencje do minimum. 212 00:13:29,309 --> 00:13:33,559 Chcemy, by ich zachowania były kierowane wewnętrzną motywacją 213 00:13:33,647 --> 00:13:36,687 i nieskażone efektem obserwatora. 214 00:13:36,775 --> 00:13:38,525 O Boże. 215 00:13:38,610 --> 00:13:41,490 -W porządku? -Tak. Nie znoszę szpilek. 216 00:13:42,531 --> 00:13:45,081 Kolejne narzędzie opresji. 217 00:13:45,158 --> 00:13:47,078 Tego właśnie chce patriarchat. 218 00:13:47,160 --> 00:13:50,040 Zrobić z nas wysmukłe, rozlazłe gejsze 219 00:13:50,121 --> 00:13:53,001 z płaskostopiem i pieprzoną rwą kulszową. 220 00:13:53,625 --> 00:13:56,495 Mogę zapytać, tak na własne potrzeby, 221 00:13:56,586 --> 00:13:58,046 czemu je nosisz? 222 00:13:58,129 --> 00:14:00,089 Moje nogi w nich dobrze wyglądają. 223 00:14:00,173 --> 00:14:02,803 Wewnętrzna motywacja... Tak. 224 00:14:02,884 --> 00:14:06,474 Naszym priorytetem pozostaje bezpieczeństwo, 225 00:14:06,555 --> 00:14:09,555 dlatego zorganizowaliśmy dyskretne dostawy. 226 00:14:10,392 --> 00:14:14,902 Oto torba z zapasem leków dostarczona przez nas drugiego dnia. 227 00:14:16,314 --> 00:14:21,744 O tym, co jeszcze wypłynie na brzeg, decyduje ocean. 228 00:14:22,279 --> 00:14:25,409 Serio? Tabletki do uzdatniania wody? 229 00:14:25,490 --> 00:14:27,910 Dożywotni zapas batonów proteinowych. 230 00:14:27,993 --> 00:14:29,913 Ciepłe ubrania, leki. 231 00:14:29,995 --> 00:14:33,865 Po cholerę Jeanette wzięła to ze sobą na obóz relaksacyjny na Hawajach? 232 00:14:34,332 --> 00:14:37,042 Kto dał ci tę torbę i co jest, kurwa, grane? 233 00:14:37,127 --> 00:14:38,417 Leah, opanuj się. 234 00:14:38,503 --> 00:14:40,763 Same pomyślcie. 235 00:14:40,839 --> 00:14:42,719 O tym, co zrobiła. 236 00:14:42,799 --> 00:14:46,429 Znalazła nie jedną, ale dwie magiczne torby z zaopatrzeniem. 237 00:14:46,511 --> 00:14:47,971 Tryska optymizmem, 238 00:14:48,054 --> 00:14:50,644 jakby wiedziała, że w sumie nic nam nie grozi. 239 00:14:50,724 --> 00:14:53,564 Wciąż proponuje zabawy i wyciąga z nas informacje 240 00:14:53,643 --> 00:14:56,313 jak jakaś szpieguska na piżama party. 241 00:14:56,396 --> 00:14:58,726 Na dodatek nie tknęła pieprzonych małży. 242 00:14:58,815 --> 00:15:00,025 Bo mam alergię. 243 00:15:03,403 --> 00:15:05,783 Kurwa mać! Oddawaj zapalniczkę. 244 00:15:05,864 --> 00:15:08,664 Mów, dla kogo pracujesz. Mów, co wiesz. 245 00:15:08,742 --> 00:15:10,912 Jezu Chryste, Leah! 246 00:15:10,994 --> 00:15:12,914 To nie jakiś Jason Bourne. 247 00:15:12,996 --> 00:15:16,166 Słyszałam jej poranne rymowanki przez szkolny interkom. 248 00:15:16,791 --> 00:15:18,541 Leah, co ty robisz? 249 00:15:18,627 --> 00:15:19,837 Nora, nie pękaj. 250 00:15:19,919 --> 00:15:22,839 Jak tę wyrzucę, znajdzie się następna. 251 00:15:24,257 --> 00:15:26,127 Ani się waż, kurwa. 252 00:15:30,096 --> 00:15:33,476 Leah. Ogarnij się. Proszę. 253 00:15:37,562 --> 00:15:40,112 Dokąd chodzisz, Shelby? 254 00:15:40,190 --> 00:15:42,900 Gdzie znikasz co rano i co wieczór? 255 00:15:42,984 --> 00:15:45,284 Co tu się, kurwa, dzieje? 256 00:15:45,862 --> 00:15:48,622 Ukrywasz coś. Wiem to, kurwa. 257 00:15:48,698 --> 00:15:50,618 Dobra, może i tak. 258 00:15:53,203 --> 00:15:54,083 Zadowolona? 259 00:15:54,162 --> 00:15:58,922 Oto on. Mój wielki sekret. Jestem dziwolągiem z zębami na płytce. 260 00:15:59,000 --> 00:16:02,590 Nie wykradam się, by coś knuć. 261 00:16:02,671 --> 00:16:05,971 Po prostu idę je wyczyścić na osobności. 262 00:16:06,049 --> 00:16:08,179 Robię tak, od kiedy skończyłam 11 lat. 263 00:16:11,304 --> 00:16:13,524 Zadowala cię ta odpowiedź? 264 00:16:14,808 --> 00:16:17,138 Jeśli nie, to się przyjrzyj. 265 00:16:26,903 --> 00:16:28,073 W porządku. 266 00:16:29,781 --> 00:16:31,951 Teraz wiecie już wszystko. 267 00:16:34,828 --> 00:16:38,538 Fałszywa suka z protezą. Kolejny powód, by mnie nienawidzić. 268 00:16:40,875 --> 00:16:42,875 Jakby wam brakowało. 269 00:16:53,596 --> 00:16:54,756 Nieźle. 270 00:16:55,640 --> 00:16:57,020 Niezła robota. 271 00:17:21,374 --> 00:17:22,634 Jeszcze jednego? 272 00:17:22,709 --> 00:17:23,669 Pewnie. 273 00:17:27,756 --> 00:17:29,216 Na koszt firmy. 274 00:17:32,469 --> 00:17:34,139 Pamięta mnie pani? 275 00:17:37,557 --> 00:17:40,307 Sabotażystka badań nad konformizmem. 276 00:17:41,603 --> 00:17:44,613 We własnej osobie. Fucha na boku. 277 00:17:45,190 --> 00:17:47,110 Ze stypendium nie wyżyjesz. 278 00:17:49,861 --> 00:17:52,951 Powiedz mi. Gdy prosisz kogoś o dowód, 279 00:17:53,031 --> 00:17:55,741 często mówią, że sama powinnaś go okazać? 280 00:17:55,825 --> 00:17:57,735 O Boże. Bez przerwy. 281 00:18:03,958 --> 00:18:07,458 Amerykanie lubią zapijać smutki, prawda? 282 00:18:07,545 --> 00:18:09,955 To główna różnica pomiędzy USA a Australią. 283 00:18:10,048 --> 00:18:11,928 A kiedy piją Australijczycy? 284 00:18:12,008 --> 00:18:13,378 Bez przerwy. 285 00:18:18,181 --> 00:18:20,681 Linh, tak? 286 00:18:22,894 --> 00:18:26,314 Jesteś inteligentna, pełna zapału i postępowa. 287 00:18:26,397 --> 00:18:28,477 Może nawet porywcza. 288 00:18:29,234 --> 00:18:32,494 Marzysz czasem, by porzucić wieżę z kości słoniowej 289 00:18:32,570 --> 00:18:35,950 i zająć się czymś konkretnym? 290 00:18:40,161 --> 00:18:42,081 Bez przerwy. 291 00:18:42,789 --> 00:18:44,869 Pracuję nad ważnym projektem. 292 00:18:44,958 --> 00:18:49,548 Nie mogę więcej powiedzieć, tylko że możesz wziąć w nim udział, 293 00:18:49,629 --> 00:18:51,049 jeśli się zgodzisz, 294 00:18:51,130 --> 00:18:53,090 i że sprawy nabiorą tempa, 295 00:18:53,174 --> 00:18:56,144 bo teraz mam więcej wolnego czasu. 296 00:18:56,219 --> 00:18:58,049 Porąbało ich, że cię zwolnili. 297 00:18:58,137 --> 00:19:01,387 No cóż. Feniks powstaje z popiołów. 298 00:19:02,517 --> 00:19:06,097 Od dawna chciałam cię o coś zapytać. 299 00:19:06,187 --> 00:19:07,807 Od kiedy przeczytałam 300 00:19:07,897 --> 00:19:10,477 twoją książkę, a potem wszystkie pozostałe. 301 00:19:10,567 --> 00:19:12,487 Przeczytałaś moje monografie? 302 00:19:12,902 --> 00:19:14,402 Kurde. No tak. 303 00:19:14,487 --> 00:19:17,237 Próbowałam nie dać nic po sobie znać, 304 00:19:17,323 --> 00:19:19,163 gdy Leonard nas sobie przedstawił. 305 00:19:19,951 --> 00:19:22,791 Tak naprawdę, mam totalnego fioła. 306 00:19:24,372 --> 00:19:26,332 To o co chciałaś zapytać? 307 00:19:27,584 --> 00:19:29,634 -Nienawidzisz mężczyzn? -Nie. 308 00:19:29,711 --> 00:19:30,961 I to wcale. 309 00:19:31,045 --> 00:19:33,545 Kilku wręcz mocno pokochałam. 310 00:19:33,631 --> 00:19:36,261 Paru nadal kocham. 311 00:19:36,968 --> 00:19:40,848 Pytam, bo zajmuje się pani rolą kobiet i jej umacnianiem. 312 00:19:40,930 --> 00:19:43,640 Ale nie kosztem mężczyzn. 313 00:19:43,725 --> 00:19:46,015 Chodzi tylko o zdobycie własnej pozycji. 314 00:19:47,145 --> 00:19:48,345 Ja ich nienawidzę. 315 00:19:51,399 --> 00:19:53,609 -Zostałam odurzona. -Co? 316 00:19:54,193 --> 00:19:57,113 Na domówce. W ostatniej klasie liceum. 317 00:19:57,697 --> 00:20:01,577 Obudziłam się w jego sypialni i nie pamiętałam poprzedniej nocy. 318 00:20:01,659 --> 00:20:05,409 Na drugi dzień w szkole wszyscy się na mnie gapili. 319 00:20:06,205 --> 00:20:08,365 Podśmiewali się i pokazywali palcem. 320 00:20:09,083 --> 00:20:13,923 Okazało się, że ktoś wrzucił wideo z dwoma chłopakami, 321 00:20:14,005 --> 00:20:17,335 którzy mieli niezły ubaw, 322 00:20:17,425 --> 00:20:19,255 obściskując mnie. 323 00:20:20,845 --> 00:20:22,635 Choćby nie wiem co, 324 00:20:24,515 --> 00:20:28,225 nigdy nie zapomnę, jak wyglądałam na tym wideo. 325 00:20:28,603 --> 00:20:32,773 Zwiotczałe mięśnie, rozbiegane gałki, jak pieprzony trup. 326 00:20:32,857 --> 00:20:36,607 Zupełnie nieświadoma przemocy. 327 00:20:37,820 --> 00:20:39,360 Tak mi przykro. 328 00:20:40,865 --> 00:20:42,365 Zgłosiłaś to na policję? 329 00:20:43,284 --> 00:20:45,084 Nic to nie dało. 330 00:20:46,955 --> 00:20:48,745 Musiałabym zeznawać, 331 00:20:49,332 --> 00:20:51,672 a wszyscy chcieli to zatuszować. 332 00:20:52,502 --> 00:20:55,052 Szkoła. Znajomi. 333 00:20:56,631 --> 00:20:58,421 Nawet moi cholerni rodzice. 334 00:20:59,175 --> 00:21:02,295 To dlatego nakrzyczałaś na te dziewczyny. 335 00:21:02,887 --> 00:21:03,717 Tak. 336 00:21:04,472 --> 00:21:07,272 Chciałam, żeby miały więcej odwagi niż ja. 337 00:21:07,350 --> 00:21:09,560 Linh. Przeżyłaś. 338 00:21:11,521 --> 00:21:13,651 To wymaga kurewskiej odwagi. 339 00:21:24,117 --> 00:21:26,117 Czy to oznacza to, na co liczę? 340 00:21:26,744 --> 00:21:28,754 Wchodzę w to. 341 00:21:31,541 --> 00:21:34,091 Jak wiecie, jedna z uczestniczek 342 00:21:34,168 --> 00:21:37,208 jest wtajemniczona i wykonuje nasze polecenia. 343 00:21:37,296 --> 00:21:40,166 To nasza aktorka, że tak powiem, 344 00:21:40,258 --> 00:21:42,588 nasz człowiek. 345 00:21:42,677 --> 00:21:45,807 I pełnoletnia, co daje nam zabezpieczenie prawne, 346 00:21:45,888 --> 00:21:48,848 gdyż sprawuje opiekę nad resztą uczestniczek. 347 00:21:49,559 --> 00:21:54,609 Nasza druga kooperantka stanowi rodzaj solidnego zabezpieczenia. 348 00:21:54,689 --> 00:21:58,779 Zna sztukę przetrwania i może nas powiadomić w nagłym wypadku. 349 00:21:58,860 --> 00:22:01,110 Jest w tym samym wieku co reszta, 350 00:22:01,195 --> 00:22:05,115 więc z łatwością wtopi się w grupę. 351 00:22:06,784 --> 00:22:08,084 Dobra. 352 00:22:13,249 --> 00:22:17,629 Nie wygląda jak Ziemia Obiecana. 353 00:22:17,712 --> 00:22:20,132 Ale nic lepszego nie znajdziemy. 354 00:22:21,090 --> 00:22:23,130 I patrzcie, mamy mebel. 355 00:22:23,634 --> 00:22:26,014 No dobrze. To co robimy? 356 00:22:26,095 --> 00:22:28,345 Rozpalamy ognisko? Budujemy szałas? 357 00:22:28,431 --> 00:22:31,431 -Czemu pytasz mnie? -Zawsze ciebie pytamy. 358 00:22:31,976 --> 00:22:33,896 No dobra. Jesteś sportsmenką. 359 00:22:34,353 --> 00:22:37,073 Jak się mówi, gdy ktoś tyle trenował, 360 00:22:37,148 --> 00:22:40,858 że w końcu stracił zapał? 361 00:22:41,569 --> 00:22:42,399 Że się wypalił? 362 00:22:42,945 --> 00:22:45,025 Bingo. Mam dość. 363 00:22:45,698 --> 00:22:47,658 Czekaj, mówisz serio? 364 00:22:48,826 --> 00:22:51,036 Dot, sama kazałaś nam się przenieść, 365 00:22:51,120 --> 00:22:53,330 -a teraz wymiękasz? -Tak. 366 00:22:53,414 --> 00:22:55,084 Nie jestem latarnią morską. 367 00:22:58,419 --> 00:23:00,049 Nawet dla samej siebie. 368 00:23:01,547 --> 00:23:03,257 Bierz zapalniczkę. 369 00:23:26,155 --> 00:23:27,115 Chwila. 370 00:23:28,783 --> 00:23:30,793 Kogo brakuje? 371 00:23:44,132 --> 00:23:46,842 Zbieram drewno na opał. 372 00:23:51,973 --> 00:23:54,063 Chciałam tylko posiedzieć sama. 373 00:23:55,268 --> 00:23:56,978 Niczego... 374 00:23:58,688 --> 00:24:00,058 nie kombinuję. 375 00:24:01,149 --> 00:24:04,359 Nie brałam cię za wtykę Sił Specjalnych. Tylko Leah. 376 00:24:05,194 --> 00:24:06,074 No tak. 377 00:24:06,779 --> 00:24:08,609 Ty tylko masz mnie za pizdę. 378 00:24:13,536 --> 00:24:15,746 Tymi samymi ustami się modlisz? 379 00:24:19,208 --> 00:24:22,338 Robisz ludziom kawały z tymi kłami? 380 00:24:22,420 --> 00:24:26,090 Wyjmujesz je i podkładasz bratu na talerzu z lasagne? 381 00:24:28,467 --> 00:24:29,467 Nie. 382 00:24:29,552 --> 00:24:32,932 Może powinnaś. Zajebiste zagranie. 383 00:24:36,893 --> 00:24:40,353 Wiesz, mój problem z tym... 384 00:24:41,189 --> 00:24:42,939 Z tym, kim jesteś... 385 00:24:44,650 --> 00:24:48,950 To nie nienawiść. Rozumiesz to, prawda? 386 00:24:50,907 --> 00:24:53,697 No. Jednak to nienawiść. 387 00:24:54,702 --> 00:24:57,542 Widziałam twoją twarz, gdy lizałam muszelkę. 388 00:24:57,663 --> 00:24:59,003 Aż się wzdrygnęłaś. 389 00:24:59,624 --> 00:25:01,674 Wybacz, ale to nienawiść. 390 00:25:01,751 --> 00:25:03,541 Przynajmniej się przyznaj. 391 00:25:12,178 --> 00:25:13,848 Pomogę ci. 392 00:25:17,141 --> 00:25:19,351 Toni, Shelby, 393 00:25:19,936 --> 00:25:22,556 Martha, Rachel, 394 00:25:22,647 --> 00:25:27,237 Nora, Leah, Fatin, Dot. 395 00:25:27,777 --> 00:25:30,107 Dot to ta druga podstawiona? 396 00:25:30,196 --> 00:25:32,566 Wygląda jak ktoś, na kim można polegać. 397 00:25:32,657 --> 00:25:35,697 Gretchen nie chce, byście o sobie wiedziały. 398 00:25:35,785 --> 00:25:38,955 Mogłybyście ujawnić eksperyment. 399 00:25:39,038 --> 00:25:41,998 No weź, Thom-o. Maleńka podpowiedź. 400 00:25:42,083 --> 00:25:44,793 Jeśli myślisz, że zdradzę zaufanie Gretchen, 401 00:25:44,877 --> 00:25:46,877 to się mylisz. Po moim trupie. 402 00:25:46,963 --> 00:25:49,473 Jesteś tu od miesiąca. Daj mi spokój. 403 00:25:49,548 --> 00:25:51,588 Zakładam ci konta w sieci. 404 00:25:51,676 --> 00:25:54,386 Chcesz przejrzeć dane biograficzne? 405 00:25:56,931 --> 00:25:58,141 Jasne. 406 00:26:05,690 --> 00:26:07,230 No dobrze. 407 00:26:07,316 --> 00:26:08,816 Właśnie skończyłam 17 lat. 408 00:26:10,111 --> 00:26:14,031 Urodziłam się 14 lutego 2003 r. 409 00:26:16,742 --> 00:26:18,792 W walentynki. 410 00:26:19,495 --> 00:26:22,035 Wychowałam się w San Francisco. 411 00:26:22,123 --> 00:26:24,503 Jedyne dziecko Iana i Minh Dao. 412 00:26:24,583 --> 00:26:27,003 Mają restaurację w Bayview. 413 00:26:27,086 --> 00:26:29,836 Muszę im pomagać, gdy mają nawał klientów. 414 00:26:29,922 --> 00:26:31,672 #NIECIERPIĘTEJROBOTY #NMZCMAMOITATO 415 00:26:31,757 --> 00:26:32,837 #OHYDA #VEGANIERZĄDZĄ 416 00:26:32,925 --> 00:26:34,795 Nowa fryzura. Nieźle. 417 00:26:34,885 --> 00:26:36,715 Wczuwam się. 418 00:26:36,804 --> 00:26:38,894 Lista ulubionych rzeczy. 419 00:26:38,973 --> 00:26:40,683 Hamburgery z In-N-Out. 420 00:26:40,766 --> 00:26:42,636 Herbata z bąbelkami Mango Tango. 421 00:26:43,728 --> 00:26:46,358 Disneyland oraz... 422 00:26:47,023 --> 00:26:48,483 Timothée Chalamet. 423 00:26:48,566 --> 00:26:49,476 Chalamet. 424 00:26:49,984 --> 00:26:52,534 -Tak się mówi? -Bez „T” na końcu. 425 00:26:54,363 --> 00:26:57,163 W takim razie kręcą mnie też... 426 00:26:57,241 --> 00:26:59,791 Możesz zapisać? Dzięki. 427 00:26:59,869 --> 00:27:03,119 Sanrio, Hydro Flask, 428 00:27:03,205 --> 00:27:06,325 Biuro, wersja amerykańska, 429 00:27:06,417 --> 00:27:07,997 Greta Thunberg 430 00:27:08,085 --> 00:27:11,455 i, wiadomo, moje psy: Coco i Jax. 431 00:27:15,509 --> 00:27:18,469 Pozwoliła ci pozować ze swoimi mopsami? 432 00:27:19,972 --> 00:27:22,222 -Myślałem, że lubisz koty. -Jasne. 433 00:27:22,308 --> 00:27:25,058 Koty pasują do intelektualistów. 434 00:27:25,144 --> 00:27:28,524 Moje alter ego uwielbia głupie psiaki. 435 00:27:28,606 --> 00:27:31,356 Przy okazji, wybrałaś jej już imię? 436 00:27:31,442 --> 00:27:33,782 Pomoże ustalić nazwy użytkowników. 437 00:27:33,861 --> 00:27:35,991 Może coś w stylu... 438 00:27:38,240 --> 00:27:39,700 Evangeline. 439 00:27:39,784 --> 00:27:43,164 Evangeline? Jak na to wpadłaś? 440 00:27:43,245 --> 00:27:47,165 Nie wiem. To był kiepski wybór, ale w porę się opamiętałam. 441 00:27:47,249 --> 00:27:49,589 „Jeanette” brzmi lepiej, nie sądzisz? 442 00:27:49,668 --> 00:27:51,838 Oczywiście, trafiona poprawka. 443 00:27:51,921 --> 00:27:56,761 Dzięki. Najgorsze jest układanie listy jej ulubionych utworów. 444 00:27:56,842 --> 00:28:00,142 Każdy popularny przebój ma ten sam rytm. 445 00:28:00,221 --> 00:28:03,311 Jakbym dawała sobie w żyłę oranżadą w proszku. 446 00:28:03,391 --> 00:28:04,431 Patrz. 447 00:28:05,142 --> 00:28:07,522 -Pink może być. -Co nie? 448 00:28:07,603 --> 00:28:09,363 Przemyciłam ją. 449 00:28:09,438 --> 00:28:11,358 Klejnot w morzu gówna. 450 00:28:13,275 --> 00:28:15,945 Bałam się, że nie znajdę kogoś takiego jak ty. 451 00:28:16,028 --> 00:28:20,198 Że bez tej właściwej osoby wszystko weźmie w łeb. 452 00:28:21,409 --> 00:28:23,579 -Powinnam zażądać więcej kasy? -Nie. 453 00:28:25,246 --> 00:28:29,036 Po prostu cieszę się, że nasze ścieżki się skrzyżowały. 454 00:28:30,167 --> 00:28:31,917 I to dwa razy. 455 00:28:32,002 --> 00:28:35,132 Najpierw na kampusie, a potem tu. 456 00:28:35,214 --> 00:28:37,884 Tak. Istny zbieg okoliczności. 457 00:28:40,678 --> 00:28:43,098 Ale nie za drugim razem. 458 00:28:44,598 --> 00:28:46,348 Nie. 459 00:28:48,644 --> 00:28:52,274 -Więc jestem twoją faworytką. -Bez dwóch zdań. 460 00:28:54,817 --> 00:28:57,987 Wzniesiemy toast? Za ostatni wieczór Linh jako Linh. 461 00:28:58,070 --> 00:29:01,570 Mówiłam Gretchen o tym, że będzie mi brakować mojej muzyki. 462 00:29:01,657 --> 00:29:05,197 To może moja ostatnia szansa, by przejść się po dzikiej stronie. 463 00:29:05,703 --> 00:29:07,413 Wczuwa się. 464 00:29:08,706 --> 00:29:10,366 -Chodź. -Żadnego śpiewania. 465 00:29:10,458 --> 00:29:12,838 -Nie śpiewam i nie tańczę. -No chodź. 466 00:29:12,918 --> 00:29:14,918 Gorące oklaski. 467 00:29:18,799 --> 00:29:21,759 Holly z Miami tu przybyła 468 00:29:23,387 --> 00:29:26,267 Całą Amerykę stopem przemierzyła 469 00:29:27,349 --> 00:29:29,769 Gretch, chodź tu, kurwa! 470 00:29:29,852 --> 00:29:31,772 To mój ostatni popis! 471 00:29:32,146 --> 00:29:34,976 Mówi: „Hej, kotku Przejdź się po dzikiej stronie” 472 00:29:35,065 --> 00:29:36,605 Co mi szkodzi. 473 00:29:36,692 --> 00:29:40,032 Candy przyjechała tu z Long Island 474 00:29:40,905 --> 00:29:44,025 Za kulisami Wszyscy mówili na nią „Darling” 475 00:29:45,534 --> 00:29:48,204 Nigdy głowy nie traciła 476 00:29:48,287 --> 00:29:50,367 Nawet gdy loda komuś robiła 477 00:29:50,456 --> 00:29:54,416 Mówi: „Hej, kotku Przejdź się po dzikiej stronie” 478 00:29:54,502 --> 00:29:59,092 Mówi: „Hej, kotku Przejdź się po dzikiej stronie” 479 00:29:59,215 --> 00:30:00,875 A babki w chórku robią tak... 480 00:30:15,981 --> 00:30:17,531 Uwaga, zbiórka! 481 00:30:18,776 --> 00:30:21,736 Pomówmy o sposobach przejmowania władzy. 482 00:30:21,820 --> 00:30:23,820 W społeczeństwach patriarchalnych 483 00:30:23,906 --> 00:30:26,486 zwykle towarzyszy temu przemoc. 484 00:30:27,201 --> 00:30:31,371 Utrata zasobów i przelew krwi, często na wielką skalę. 485 00:30:32,581 --> 00:30:35,831 Zaś my spodziewamy się, że uczestniczki eksperymentu 486 00:30:35,918 --> 00:30:39,458 odkryją pokojowy, kobiecy model rządzenia. 487 00:30:39,880 --> 00:30:44,550 Pałeczka będzie przekazywana, gdy zajdzie taka potrzeba, 488 00:30:44,635 --> 00:30:47,505 i to w sposób bezkonfliktowy. 489 00:30:47,596 --> 00:30:48,926 Martha, 490 00:30:49,807 --> 00:30:53,767 idź porąbać kłody na dach nowego szałasu. 491 00:30:53,852 --> 00:30:54,942 O rany. 492 00:30:55,020 --> 00:30:56,150 Trzymaj. 493 00:30:56,230 --> 00:30:58,020 Właśnie miałam okropne déjà vu. 494 00:30:58,107 --> 00:31:01,897 Nauczycielka WF-u rzuciła raz we mnie kamizelką do futbolu flagowego 495 00:31:01,986 --> 00:31:04,696 i powiem ci to samo co jej. 496 00:31:05,531 --> 00:31:08,911 Nie wchodzę do gry. 497 00:31:09,451 --> 00:31:11,751 Owszem, wchodzisz. 498 00:31:11,829 --> 00:31:13,579 Idź do lasu, znajdź żarcie 499 00:31:13,664 --> 00:31:16,134 i napełnij ten worek. Dzięki. 500 00:31:16,208 --> 00:31:17,498 Leah! 501 00:31:18,711 --> 00:31:22,211 Skoro tak cię frapują wyrzucane na brzeg walizki, 502 00:31:22,840 --> 00:31:24,800 będziesz czuwać nad inwentarzem. 503 00:31:28,012 --> 00:31:29,852 A ty idziesz ze mną. 504 00:31:29,930 --> 00:31:32,270 Poszukamy suchej podpałki. 505 00:31:34,268 --> 00:31:37,768 Halo, proszę, byś ze mną poszła. 506 00:31:40,274 --> 00:31:42,234 Nie tego skrycie pragniesz? 507 00:31:43,027 --> 00:31:47,027 By być obok mnie i czuwać nade mną? 508 00:31:53,245 --> 00:31:54,615 Pięknie. 509 00:31:54,705 --> 00:31:57,415 Bardzo mądrze spędzasz czas. 510 00:31:59,084 --> 00:32:01,134 Co z wami? 511 00:32:01,211 --> 00:32:02,881 Przestańcie się opierdzielać! 512 00:32:04,340 --> 00:32:08,930 Lubię dominujące laski, ale chyba nie czujesz atmosfery. 513 00:32:09,637 --> 00:32:11,097 Cała Rachel. 514 00:32:11,180 --> 00:32:15,930 Mistrzyni w samoudręczeniu teraz dręczy nas. 515 00:32:16,644 --> 00:32:21,484 Mamy zasuwać w ten sam maniakalny sposób co ona. 516 00:32:21,565 --> 00:32:23,225 Nikogo nie dręczę. 517 00:32:23,317 --> 00:32:26,357 To jak chcesz to nazwać? 518 00:32:26,445 --> 00:32:27,905 Po prostu jestem wymagająca. 519 00:32:30,616 --> 00:32:32,486 Uwielbiasz to. 520 00:32:32,576 --> 00:32:36,366 Faktycznie wyszło ci to na dobre. 521 00:32:36,872 --> 00:32:38,502 Powinnaś... 522 00:32:38,582 --> 00:32:40,582 Powinnaś im powiedzieć. 523 00:32:40,668 --> 00:32:43,748 Jak wygląda ten twój sukces. 524 00:32:43,837 --> 00:32:47,127 -Przestań. -Jeśli chcesz, sama im powiem. 525 00:32:48,342 --> 00:32:49,932 Nie rób tego. 526 00:32:50,344 --> 00:32:53,514 Nie czeka ją Stanford, 527 00:32:54,682 --> 00:32:57,102 wielka kariera 528 00:32:57,184 --> 00:33:00,444 czy udział w olimpiadzie. 529 00:33:00,521 --> 00:33:04,691 To tylko żałosna kłamczucha, 530 00:33:05,651 --> 00:33:07,531 która wyleciała z drużyny, 531 00:33:08,112 --> 00:33:12,912 a teraz udaje przed sobą 532 00:33:12,991 --> 00:33:15,451 i przed innymi, 533 00:33:16,954 --> 00:33:18,914 że to nie koniec. 534 00:33:18,997 --> 00:33:20,167 Wiesz co, Nora? 535 00:33:20,249 --> 00:33:23,629 Zamiast tak się przejmować, co robię ze swoim życiem, 536 00:33:23,711 --> 00:33:26,261 sama znajdź sobie coś do robienia. 537 00:33:41,186 --> 00:33:44,976 To wada genetyczna. 538 00:33:46,316 --> 00:33:49,276 Wyleciały mi mleczaki, a nowe nie wyrosły, 539 00:33:49,361 --> 00:33:51,411 jeśli chcesz wiedzieć. 540 00:33:51,488 --> 00:33:52,818 Nie chcę. 541 00:33:53,615 --> 00:33:56,025 Nie szukam współczucia. 542 00:33:59,580 --> 00:34:01,250 Ale nie jest mi łatwo. 543 00:34:01,331 --> 00:34:04,041 Dobra, księżniczko, wiem coś o tym. 544 00:34:04,668 --> 00:34:08,548 Nikt mi nie wierzy, ale ja też mam swoje problemy. 545 00:34:08,630 --> 00:34:10,670 I to więcej, niż myślisz. 546 00:34:10,758 --> 00:34:12,628 Dobra, chętnie posłucham. 547 00:34:14,261 --> 00:34:18,521 Wiesz, jak to jest, gdy musisz być na każdym kroku idealna? 548 00:34:18,599 --> 00:34:21,769 Gdy każdy tylko patrzy, czy aby nie przytyłam 549 00:34:21,852 --> 00:34:23,562 lub zachwiałam się na obcasie 550 00:34:23,645 --> 00:34:26,725 albo czy moja sukienka jest o centymetr za krótka. 551 00:34:26,815 --> 00:34:30,355 Jeśli źle się wysłowię na temat polityki zagranicznej, 552 00:34:30,444 --> 00:34:32,204 to już po mnie. 553 00:34:32,279 --> 00:34:35,449 Narzekasz, że cię osądzają, choć sama się o to prosiłaś? 554 00:34:35,532 --> 00:34:36,702 No tak. 555 00:34:37,284 --> 00:34:38,664 Tak, ale... 556 00:34:40,329 --> 00:34:43,499 Nie mówię tylko o konkursach piękności. 557 00:34:44,958 --> 00:34:47,168 Gdziekolwiek się nie zjawię, 558 00:34:47,252 --> 00:34:50,012 wymaga się ode mnie... 559 00:34:51,965 --> 00:34:54,505 bym spełniała pewne oczekiwania. 560 00:34:56,970 --> 00:34:59,970 To bardzo trudne. Presja. 561 00:35:00,724 --> 00:35:03,814 No cóż. Nie widziałam ojca od urodzenia, 562 00:35:03,894 --> 00:35:07,404 a mama co rusz ląduje na odwyku. 563 00:35:07,481 --> 00:35:11,151 Ode mnie nikt niczego nie oczekuje. A to nie mniej bolesne. 564 00:35:11,860 --> 00:35:15,910 Wiesz, ile wycieczek przegapiłam, bo nikt nie podpisał zezwolenia? 565 00:35:15,989 --> 00:35:18,449 Mam gdzieś wizytę z klasą w planetarium, 566 00:35:18,534 --> 00:35:20,334 ale miło by było mieć czyjąś zgodę. 567 00:35:20,410 --> 00:35:23,250 -Tak, ale... -Ale co? 568 00:35:23,330 --> 00:35:26,920 Jeśli próbujesz dowieść, że masz gorzej, to daruj sobie. 569 00:35:27,000 --> 00:35:29,550 Jesteś wolna! Nie musisz się przed nikim tłumaczyć. 570 00:35:29,628 --> 00:35:30,628 Ty też nie. 571 00:35:30,712 --> 00:35:32,632 Przynajmniej nie teraz. 572 00:35:33,173 --> 00:35:34,763 Jesteś na bezludnej wyspie, 573 00:35:34,842 --> 00:35:37,852 z dala od tych wszystkich durnych oczekiwań. 574 00:35:37,928 --> 00:35:40,138 Tutaj jesteś wolna! 575 00:35:40,222 --> 00:35:43,392 Jeśli nie chcesz z tego korzystać, to nie wiem, co ci doradzić. 576 00:35:59,575 --> 00:36:00,575 Shelby! 577 00:36:03,829 --> 00:36:05,079 Zaczekaj! 578 00:36:05,664 --> 00:36:06,794 Stój! 579 00:36:12,045 --> 00:36:14,125 Nora! Pierdol się! 580 00:36:14,214 --> 00:36:16,804 Powinnyśmy coś zrobić? 581 00:36:16,884 --> 00:36:19,144 Czekaj, zobaczmy, co się stanie. 582 00:36:22,306 --> 00:36:23,216 Popieram. 583 00:36:23,307 --> 00:36:25,427 Nora! Pierdol się! 584 00:36:29,438 --> 00:36:33,778 Wiesz, co tak naprawdę cię dobija? 585 00:36:33,859 --> 00:36:35,319 To, że mnie potrzebujesz. 586 00:36:36,153 --> 00:36:37,533 Tak sądzisz? 587 00:36:37,613 --> 00:36:39,953 Wyciągam cię ze szpitali, 588 00:36:40,866 --> 00:36:44,406 trzymam ci włosy, gdy zwracasz pieprzony obiad. 589 00:36:44,494 --> 00:36:46,714 -Pieprz się, Nora. -Powiedz to. 590 00:36:47,247 --> 00:36:48,417 Potrzebujesz mnie. 591 00:36:49,041 --> 00:36:51,131 Potrzebujesz mnie! 592 00:36:51,209 --> 00:36:53,169 Pierdolenie! 593 00:36:53,253 --> 00:36:56,343 Sama się okłamujesz, by nadać swojemu życiu sens. 594 00:36:56,423 --> 00:36:59,553 Masz wymówkę, by nie musieć stać na własnych nogach! 595 00:37:00,302 --> 00:37:01,972 Pierdol się! 596 00:37:08,477 --> 00:37:10,647 Chyba jednak powinnyśmy coś zrobić. 597 00:37:10,729 --> 00:37:12,269 Nie wtrącaj się. 598 00:37:12,356 --> 00:37:15,566 Ja też walczę z siostrami na śmierć i życie. 599 00:37:21,156 --> 00:37:23,986 Kopniak kolanem w cycki, panie i panowie. 600 00:37:24,076 --> 00:37:26,236 Ale Rachel walczy dalej. 601 00:37:26,370 --> 00:37:29,580 W ramach kontry kopie piętą w cipkę! 602 00:37:30,040 --> 00:37:31,120 Psiakrew! 603 00:37:32,000 --> 00:37:36,420 Atmosfera narasta. To już nie żarty. 604 00:37:36,505 --> 00:37:39,585 Jak to się skończy? Kto wygra... 605 00:37:39,675 --> 00:37:41,965 Dość! Zachowujecie się jak pięciolatki. 606 00:37:42,427 --> 00:37:43,677 Kurwa! 607 00:37:43,762 --> 00:37:47,022 Zabiję cię! 608 00:37:47,099 --> 00:37:48,929 Miała jej pilnować. 609 00:37:51,186 --> 00:37:54,976 Co jest, kurwa, Dorothy? 610 00:37:55,065 --> 00:37:57,105 Przecież to nienaumyślnie. 611 00:37:57,192 --> 00:38:01,112 Jasne. Od początku robiłaś mi docinki z powodu szczoteczki. 612 00:38:01,196 --> 00:38:02,776 Wiadomo, że umyślnie. 613 00:38:02,864 --> 00:38:05,244 -Oby działała. -Musi działać. 614 00:38:12,124 --> 00:38:13,254 Pada! 615 00:38:13,667 --> 00:38:16,797 Czuję się dokładnie jak ta szczoteczka. 616 00:38:16,878 --> 00:38:18,508 Spójrz, co narobiłaś! 617 00:38:18,588 --> 00:38:21,218 Nie wiń mnie, była na wyczerpaniu. 618 00:38:21,299 --> 00:38:23,139 I wiesz co? 619 00:38:23,218 --> 00:38:25,928 Gdybyś zechciała nieco się wysilić 620 00:38:26,013 --> 00:38:28,643 i ruszyć ręką, choćby odrobinę, 621 00:38:28,724 --> 00:38:31,484 osiągnęłabyś ten sam rezultat. 622 00:38:41,820 --> 00:38:42,740 Wódka. 623 00:38:44,865 --> 00:38:46,775 Serum prawdy? 624 00:38:46,867 --> 00:38:49,157 Do dezynfekcji ran. 625 00:38:50,328 --> 00:38:53,418 Jeśli także nakłoni je do zwierzeń, to czemu nie? 626 00:38:56,543 --> 00:39:00,763 Spodziewaj się, że to będzie dużo trudniejsze, niż myślisz. 627 00:39:00,839 --> 00:39:02,589 Rozumiem. 628 00:39:03,550 --> 00:39:04,760 Nie jestem tego pewna. 629 00:39:08,847 --> 00:39:11,597 Sama doznałaś traumy. 630 00:39:12,851 --> 00:39:16,021 Gdy tam będziesz, obudzą się wspomnienia, 631 00:39:16,104 --> 00:39:18,234 które wywołają w tobie reakcję. 632 00:39:19,191 --> 00:39:23,281 Mówiłaś, że chcesz zrobić coś namacalnego. Wierzę ci. 633 00:39:24,863 --> 00:39:27,743 Ale długo pracowałaś w sterylnych miejscach 634 00:39:27,824 --> 00:39:30,124 i na poziomie teoretycznym. 635 00:39:30,202 --> 00:39:31,372 Gretch... 636 00:39:32,913 --> 00:39:34,623 możesz mi ufać. 637 00:39:34,706 --> 00:39:39,126 Przygotuj się na to, że to zadanie, może okazać się bardzo brutalne. 638 00:39:40,837 --> 00:39:43,507 Poddaj się, Nora. Obezwładniłam cię. 639 00:39:46,051 --> 00:39:47,011 Kurwa! 640 00:39:47,844 --> 00:39:50,064 Przejdźmy się może. Pomogę ci... 641 00:39:50,138 --> 00:39:52,018 W czym? Nic mi nie jest. 642 00:39:52,099 --> 00:39:54,179 Chryste, to zabolało! 643 00:39:56,228 --> 00:39:58,108 -Zaczekaj. -Odwal się, Nora. 644 00:39:59,898 --> 00:40:01,148 Co jest, kurwa? 645 00:40:02,109 --> 00:40:04,859 Dość! Do wszystkich mówię! 646 00:40:05,445 --> 00:40:07,105 To, co tu się dzieje, 647 00:40:07,697 --> 00:40:09,117 nie może mieć miejsca. 648 00:40:09,199 --> 00:40:11,829 Jeśli mamy umrzeć, a być może tak się stanie, 649 00:40:11,910 --> 00:40:16,290 to nie wzajemnie się wykańczając, bo nie ma w tym krzty godności. 650 00:40:17,833 --> 00:40:19,753 Jak to „umrzeć”? 651 00:40:19,835 --> 00:40:21,495 Tak sobie myślę... 652 00:40:24,089 --> 00:40:27,929 Na początku pisali o nas w gazetach, mówili w telewizji. 653 00:40:28,009 --> 00:40:31,179 Wozy reporterskie pod domami, mikrofony podtykane 654 00:40:31,263 --> 00:40:34,853 waszym mamom, tatom i psom. 655 00:40:35,684 --> 00:40:39,194 Po paru dniach może wspomnieli o nas w lokalnych wiadomościach. 656 00:40:39,896 --> 00:40:41,936 Parę dni później... 657 00:40:42,566 --> 00:40:45,066 zbrojny najazd państwa A na państwo B, 658 00:40:45,610 --> 00:40:49,450 nie żyje Elijah Woods, Sasha Obama jara trawę, i tak... 659 00:40:52,284 --> 00:40:54,244 wypadamy z newsów. 660 00:40:56,621 --> 00:40:58,711 Świat kręci się dalej. 661 00:41:01,376 --> 00:41:04,836 Być może ktoś jeszcze się przejmuje. 662 00:41:04,921 --> 00:41:08,841 Ktoś, kto kocha was na tyle, by nie odpuszczać, 663 00:41:08,925 --> 00:41:13,595 ale minęło 15 dni, a poszukiwania nie trwają wiecznie, 664 00:41:13,680 --> 00:41:16,020 nie przy braku poszlak i gotówki. 665 00:41:17,893 --> 00:41:19,773 Utknęłyśmy tu na dobre. 666 00:41:20,478 --> 00:41:23,108 Więc przynajmniej nie pozabijajmy się nawzajem, 667 00:41:23,190 --> 00:41:27,740 bo, uwierzcie mi, to miejsce jest w stanie samo nas wykończyć. 668 00:41:39,706 --> 00:41:41,746 Być może Jeanette miała szczęście. 669 00:41:43,919 --> 00:41:45,919 Umierając szybko. 670 00:41:48,215 --> 00:41:49,335 Witaj na pokładzie. 671 00:41:49,424 --> 00:41:51,384 Cześć. Mam pytanko. 672 00:41:51,468 --> 00:41:55,138 Jest gniazdko przy fotelu? Bateria w komórce ma tylko 12%. 673 00:41:55,680 --> 00:41:57,560 Tak. Jest. 674 00:41:57,641 --> 00:41:58,771 Super. 675 00:42:02,979 --> 00:42:05,319 Aloha! 676 00:42:05,398 --> 00:42:09,778 Lecimy na Hawaje. Wszyscy się jarają! 677 00:42:10,862 --> 00:42:14,532 Boże, patrzcie, jaki wypasiony samolot. 678 00:42:16,368 --> 00:42:17,488 Aloha! 679 00:42:17,994 --> 00:42:20,664 -Cześć, Jeanette. -Witaj, jestem Shelby. 680 00:42:21,790 --> 00:42:25,290 Nie wiem, czemu powiedziałam „witaj”. To nie mój samolot. 681 00:42:25,377 --> 00:42:29,207 -Podoba mi się twoja grzywka. -Dzięki. A mnie twoje odkryte czoło. 682 00:42:32,384 --> 00:42:33,304 Cześć! 683 00:42:35,971 --> 00:42:37,891 Hejka, jestem Jeanette. 684 00:42:37,973 --> 00:42:41,023 Cieszysz się na wyjazd? 685 00:42:41,101 --> 00:42:44,231 Myślisz, że podadzą nam drinki w kokosach? 686 00:42:44,312 --> 00:42:46,152 To jedno z moich marzeń. 687 00:42:46,231 --> 00:42:49,901 Serio, nie zrobiłoby mi różnicy, 688 00:42:49,985 --> 00:42:52,065 gdyby samolot zarył w ocean. 689 00:43:16,094 --> 00:43:17,974 Łódź numer trzy. 690 00:43:18,972 --> 00:43:20,522 Ostrożnie. 691 00:43:22,225 --> 00:43:23,635 A te na łódź numer dwa. 692 00:43:24,811 --> 00:43:25,981 Powoli. 693 00:43:28,356 --> 00:43:29,896 Wszystko według rozkładu. 694 00:43:29,983 --> 00:43:31,943 Jasne. Jesteś profesjonalistką. 695 00:43:32,527 --> 00:43:33,817 Jak się czujesz? 696 00:43:33,903 --> 00:43:36,913 Obiecasz, że nikomu nie powiesz? 697 00:43:36,990 --> 00:43:38,410 No jasne. 698 00:43:38,491 --> 00:43:41,331 Jak Napoleon z pochwą. 699 00:43:44,497 --> 00:43:46,917 Gotowa do drogi? Muszę cię odwieźć. 700 00:44:26,748 --> 00:44:27,868 O co chodzi? 701 00:44:33,797 --> 00:44:35,837 -Nie dam rady. -Jak to? 702 00:44:35,924 --> 00:44:38,804 Nie zrobię tego. Nie prosiły się o to! 703 00:44:38,885 --> 00:44:40,345 Linh, czekaj! 704 00:44:50,980 --> 00:44:52,770 Podaj rękę. 705 00:45:02,283 --> 00:45:04,243 Kurwa. Przepraszam. 706 00:45:04,327 --> 00:45:05,657 Kurwa, nic ci nie jest? 707 00:45:05,745 --> 00:45:07,075 Chyba nie. 708 00:45:07,163 --> 00:45:08,293 Jesteś pewna? 709 00:45:09,165 --> 00:45:11,375 Alpha do Alexa. Wracamy do kraju. 710 00:45:11,459 --> 00:45:14,169 Potwierdź, czy wszystko u was w porządku? 711 00:45:15,213 --> 00:45:17,343 Alex do Alphy, zdarzył się... 712 00:45:17,424 --> 00:45:19,344 -Zdarzył się wypadek. -Nie. 713 00:45:19,426 --> 00:45:21,046 Wybacz, coś przerywa. 714 00:45:21,136 --> 00:45:24,216 Muszę to zgłosić. Ustalimy nową strategię. 715 00:45:24,305 --> 00:45:27,385 Nic mi nie jest, przysięgam. To mi pomogło oprzytomnieć. 716 00:45:27,475 --> 00:45:29,595 -Linh. -Nic mi nie jest. 717 00:45:30,270 --> 00:45:31,810 Odwołaj. 718 00:45:35,733 --> 00:45:37,743 Fałszywy alarm. 719 00:45:37,819 --> 00:45:39,699 Jeśli jeszcze tam jest, 720 00:45:39,779 --> 00:45:42,279 przekaż jej, że jest bardzo dzielna. 721 00:45:51,499 --> 00:45:52,999 Linh, co z tobą? 722 00:45:56,963 --> 00:45:58,263 Jestem gotowa. 723 00:45:59,340 --> 00:46:02,390 -Możemy chwilkę... -Jestem gotowa. Jasne? 724 00:46:03,052 --> 00:46:04,552 Na co czekasz? 725 00:46:08,516 --> 00:46:09,926 Cholera. 726 00:46:16,774 --> 00:46:18,154 Ruszaj! 727 00:46:24,908 --> 00:46:28,748 To prawda. Wiąże się z tym spore ryzyko. 728 00:46:28,828 --> 00:46:31,248 Jak z każdym przełomowym przedsięwzięciem. 729 00:46:31,331 --> 00:46:34,541 Bo o to właśnie nam chodzi. O radykalną zmianę. 730 00:46:34,626 --> 00:46:39,206 Pod koniec tych 12 tygodni ujrzymy funkcjonującą gynotopię 731 00:46:39,297 --> 00:46:43,587 i dowód na to, że to właśnie kobiety mają naturalny dar, 732 00:46:43,676 --> 00:46:46,466 by tworzyć harmonijne i sprawne społeczności. 733 00:46:46,554 --> 00:46:52,484 I że to im należy przekazać władzę. 734 00:46:54,479 --> 00:46:56,059 Jeśli się postaramy... 735 00:46:58,566 --> 00:47:00,686 Pieprzyć to. 736 00:47:00,944 --> 00:47:03,284 Do diabła z ceremonią, ze skryptem, 737 00:47:03,363 --> 00:47:06,373 z męską dominacją, która obróciła tę planetę 738 00:47:06,449 --> 00:47:10,039 w targaną wojnami i żądzą pieniędzy kulę ognia. 739 00:47:10,995 --> 00:47:14,705 Wiecie, co tu robicie. Dlaczego zaoferowaliście nam wsparcie. 740 00:47:15,625 --> 00:47:19,415 Bo za dziesięć lat nie chcecie być świadkami apokalipsy 741 00:47:19,504 --> 00:47:23,384 i żałować, że zabrakło wam odwagi, by zrobić coś szalonego 742 00:47:23,466 --> 00:47:26,086 w imię cholernego postępu! 743 00:47:35,603 --> 00:47:36,563 Dziękuję. 744 00:47:36,646 --> 00:47:40,526 Podobał ci się ten udawany, niby spontaniczny wybuch emocji? 745 00:47:40,608 --> 00:47:42,278 Mistrzowskie zagranie. 746 00:47:42,360 --> 00:47:44,990 A potem przejdziesz do pytań, tak? 747 00:47:45,989 --> 00:47:47,199 No tak. 748 00:47:48,700 --> 00:47:51,490 Powinnam się jakoś przygotować? 749 00:47:52,704 --> 00:47:57,294 Nie wiem, jak odpowiedziałabyś, jeśli ktoś zapyta o Linh. 750 00:47:58,793 --> 00:48:01,753 Powiem, że nadal daje z siebie wszystko, 751 00:48:01,838 --> 00:48:03,718 i że jesteśmy z niej dumni. 752 00:48:32,785 --> 00:48:36,035 Proszę. Ugotowana i schłodzona, jeśli chce ci się pić. 753 00:48:36,122 --> 00:48:37,502 Nie, dziękuję. 754 00:48:39,000 --> 00:48:40,290 Dobra. 755 00:48:41,419 --> 00:48:43,379 Jeśli zmienisz zdanie... 756 00:48:47,925 --> 00:48:50,755 No dobra, teraz z kolei jest za cicho. 757 00:48:54,307 --> 00:48:58,017 Może mówię tak, bo czuję zbliżający się koniec, 758 00:48:58,102 --> 00:49:02,482 ale nie zaproponujesz jakiejś zabawy integracyjnej? 759 00:49:06,694 --> 00:49:07,784 Boże. 760 00:49:09,530 --> 00:49:11,370 Naprawdę czeka nas tu śmierć. 761 00:49:24,253 --> 00:49:25,963 Słyszycie? 762 00:49:26,422 --> 00:49:27,632 Co takiego? 763 00:49:31,344 --> 00:49:33,474 -Samolot! -Co? 764 00:49:40,895 --> 00:49:42,225 Na pomoc! 765 00:49:42,313 --> 00:49:43,363 O Boże. 766 00:49:43,439 --> 00:49:45,939 Hej! Zobaczył nas! 767 00:49:48,653 --> 00:49:50,283 Zobaczył nas, kurwa! 768 00:49:50,363 --> 00:49:51,663 Tak! 769 00:51:46,395 --> 00:51:48,395 Napisy: Ewa Nowicka 770 00:51:48,481 --> 00:51:50,481 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Sławomir Apel