1
00:00:01,251 --> 00:00:03,128
Kupiłem donaty...
2
00:00:03,670 --> 00:00:06,548
Dzień dobry, Wielkie Oko.
3
00:00:06,632 --> 00:00:08,634
Wiesz co? Czekaj, pogadajmy.
4
00:00:09,843 --> 00:00:12,554
Po mojej porażce na testach u pani Flint
5
00:00:12,638 --> 00:00:14,473
plan zostania śmieszakiem
6
00:00:14,556 --> 00:00:16,141
wydaje się nierealny.
7
00:00:16,225 --> 00:00:17,768
I tak między nami,
8
00:00:17,851 --> 00:00:21,772
nigdy jakoś nie poczułem, że tutaj pasuję.
9
00:00:21,855 --> 00:00:23,065
Kapujesz?
10
00:00:23,148 --> 00:00:24,525
Nieważne, zapomnij.
11
00:00:24,608 --> 00:00:27,194
Dziś jest nowy dzień. Co było, to było.
12
00:00:27,277 --> 00:00:28,654
Oko szeroko otwarte,
13
00:00:28,737 --> 00:00:32,991
ponieważ zamierzam dzisiaj być
Mifciakiem idealnym!
14
00:00:34,409 --> 00:00:39,164
Super, dzięki za pogawędkę. Trzymaj.
Przeżujesz powieką?
15
00:01:01,562 --> 00:01:02,729
POTWORNA ROBOTA
16
00:01:24,835 --> 00:01:27,713
Siemanko, Mifciaki!
17
00:01:27,796 --> 00:01:31,008
Na dobry początek dnia
przyniosłem wam donaty.
18
00:01:31,091 --> 00:01:32,426
Duncan! Donaty!
19
00:01:41,393 --> 00:01:42,561
- O mały włos.
- Ej.
20
00:01:42,644 --> 00:01:45,480
Mam skoczyć po bajgle?
Bo chyba nie trafiłem...
21
00:01:45,564 --> 00:01:47,691
My kochamy donaty. Dawid nie kocha.
22
00:01:47,774 --> 00:01:48,775
Nie kochał!
23
00:01:48,859 --> 00:01:49,860
- Kto?
- Nie kocha!
24
00:01:49,943 --> 00:01:50,944
Unikał donatów.
25
00:01:51,028 --> 00:01:53,322
Dawid. Ten od resztek sierści w słoiku?
26
00:01:53,405 --> 00:01:55,407
Jego sierść nie lubi donatów?
27
00:01:56,074 --> 00:01:59,203
Już prawie dziewiąta.
Ustawmy się, zaraz tu będzie.
28
00:01:59,286 --> 00:02:00,329
Tajlorożek, dawaj!
29
00:02:00,412 --> 00:02:02,122
Tak, już, ustawmy się.
30
00:02:02,206 --> 00:02:04,791
Będę robił wszystko, co będzie tu robione.
31
00:02:04,875 --> 00:02:06,627
Jestem zwarty i gotowy, więc...
32
00:02:06,710 --> 00:02:09,463
Za trzy, dwa, jeden...
33
00:02:09,963 --> 00:02:11,006
Drzwi!
34
00:02:19,765 --> 00:02:21,433
Dzień dobry, Dawidzie!
35
00:02:22,184 --> 00:02:24,186
Dawiś... Dobrze wyglądasz.
36
00:02:24,269 --> 00:02:26,188
Mój ulubiony sługusie, przybij!
37
00:02:26,271 --> 00:02:29,441
Miałeś rację!
Rozłąka sprawia, że serce kocha bardziej.
38
00:02:30,192 --> 00:02:31,318
Przywitaj się.
39
00:02:31,985 --> 00:02:32,986
Jasne. Już.
40
00:02:33,820 --> 00:02:35,989
Cześć, Dawid.
41
00:02:36,073 --> 00:02:39,076
Miło mi cię widzieć.
42
00:02:39,159 --> 00:02:41,662
Spocznij sobie, Dawid. O to chodzi.
43
00:02:41,745 --> 00:02:44,957
Wygodnie ci? Świetnie, zaczynajmy.
44
00:02:47,417 --> 00:02:51,129
Dzisiaj obchodzimy Dzień Dawida. Czemu?
45
00:02:51,213 --> 00:02:54,049
Ponieważ Dawid
był wzorem cnót mifciakowych.
46
00:02:54,132 --> 00:02:56,176
Był solidny i szczery.
47
00:02:56,260 --> 00:02:57,386
Wciąż taki jest.
48
00:02:57,469 --> 00:02:58,804
- I był też...
- Jest.
49
00:02:58,887 --> 00:03:01,932
Skarbnicą oryginalnych i bardzo mądrych...
50
00:03:04,601 --> 00:03:06,353
- Złotych myśli.
- Złotych mydlin!
51
00:03:06,645 --> 00:03:10,732
Na przykład „chwytaj dzień”
albo „śpiesz się powoli”
52
00:03:10,816 --> 00:03:13,485
czy „zakaz parkowania w godzinach 12-14”.
53
00:03:13,569 --> 00:03:14,903
To akurat znak drogowy.
54
00:03:14,987 --> 00:03:19,074
Dawidzie, cząstka ciebie
pozostanie tu z nami na zawsze.
55
00:03:19,533 --> 00:03:20,617
Jego dusza.
56
00:03:20,701 --> 00:03:22,744
Skąd! Jego sierść.
57
00:03:23,161 --> 00:03:27,916
O 9.26, dokładnie cztery lata temu,
wylądował w rozdrabniarce.
58
00:03:30,252 --> 00:03:31,461
Po Dawidzie.
59
00:03:31,545 --> 00:03:34,464
Niby tak.
Ale ja wierzę, że ciągle tutaj jest.
60
00:03:34,548 --> 00:03:38,260
Jest z nami
pod postacią kosmyka różowej sierści.
61
00:03:38,343 --> 00:03:39,386
Dawid.
62
00:03:39,469 --> 00:03:43,056
Dawid miał taką bujną, zdrową,
dobrze nawilżoną i odżywioną,
63
00:03:43,140 --> 00:03:45,017
bardzo lśniącą, wyczesaną,
64
00:03:45,100 --> 00:03:50,397
naturalnie grubą i puszystą
oraz kompletnie śliczną sierść.
65
00:03:50,480 --> 00:03:54,109
Słuchajcie,
nim zapalimy świeczkę ku pamięci,
66
00:03:54,443 --> 00:03:55,444
musimy wszyscy
67
00:03:55,986 --> 00:03:58,155
się nie ostrzyc.
68
00:03:58,238 --> 00:03:59,573
NIEDOBÓR ZANIECZYSZCZENIA
69
00:04:00,407 --> 00:04:02,451
Tak, Franiu. Wiesz co?
70
00:04:02,534 --> 00:04:05,954
Zostaw mi dłuższe po bokach.
Tak chyba będzie ładnie.
71
00:04:06,038 --> 00:04:08,665
Ona obcina powietrze.
72
00:04:08,749 --> 00:04:10,459
Tak. My się nie strzyżemy.
73
00:04:10,542 --> 00:04:13,670
Czyli przyszliśmy tu,
żeby się nie ostrzyc.
74
00:04:13,754 --> 00:04:14,922
- No tak.
- Aha.
75
00:04:15,005 --> 00:04:18,300
Dawid nigdy się nie strzygł.
W ten sposób go upamiętniamy.
76
00:04:18,800 --> 00:04:21,553
I mówicie,
że był wzorem cnót mifciakowych?
77
00:04:21,637 --> 00:04:23,889
Pomyśl o tym, co sobą reprezentujesz,
78
00:04:23,972 --> 00:04:26,683
a potem o tym, co przeciwne.
Taki był Dawid.
79
00:04:26,767 --> 00:04:29,728
Nie no, Duncan,
Tajtuś również może być wzorem.
80
00:04:29,811 --> 00:04:30,938
I dorównać Dawidowi?
81
00:04:31,021 --> 00:04:34,149
Tak! Jest nam całkowicie oddany,
tak jak Dawid.
82
00:04:34,775 --> 00:04:37,069
Dobre sobie. Tajtuś to nie Dawid.
83
00:04:37,152 --> 00:04:41,740
Dawid naprawił kiedyś 28 stacji drzwiowych
jednego dnia. Rządził!
84
00:04:41,823 --> 00:04:43,825
Wzorowa frekwencja. Punktualność.
85
00:04:43,909 --> 00:04:44,910
Rządził!
86
00:04:44,993 --> 00:04:48,372
Był taki tydzień,
że przepracował 360 godzin bez przerwy.
87
00:04:48,455 --> 00:04:50,707
- Rządził!
- Tydzień nie ma tylu godzin.
88
00:04:50,791 --> 00:04:51,792
Przestępny ma.
89
00:04:51,875 --> 00:04:55,254
Jeśli tak długo trzeba się nie strzyc,
żeby się nie ostrzyc,
90
00:04:55,337 --> 00:04:57,756
to muszę lecieć do biura nakarmić Froto.
91
00:04:57,840 --> 00:05:00,843
Ja powinnam sprawdzić zbiornik,
który serwisuję.
92
00:05:00,926 --> 00:05:03,762
Ja się tym zajmę.
Wy tu się dalej nie obcinajcie.
93
00:05:03,846 --> 00:05:05,806
Nakarmię Froto, sprawdzę zbiornik,
94
00:05:05,889 --> 00:05:08,851
a potem zapalimy wszyscy razem świeczkę.
95
00:05:09,768 --> 00:05:12,062
Czy aby na pewno jesteś solidny?
96
00:05:12,145 --> 00:05:13,897
Podszerstek postawiono wysoko.
97
00:05:13,981 --> 00:05:16,608
Oczywiście, że jest. Tajtuś na pewno
98
00:05:16,692 --> 00:05:20,571
pokaże nam, że jest równie solidny
i szczery, jak Dawid.
99
00:05:21,655 --> 00:05:25,075
Hej, Froto. No chodź. Zobacz, stary.
100
00:05:25,158 --> 00:05:27,703
Patrz, co tu mam.
Pycha smakołyk dla ciebie.
101
00:05:28,787 --> 00:05:32,583
Dobra. Bierz. Łaski bez.
Może zbiornik Cutter będzie milszy.
102
00:05:45,470 --> 00:05:47,472
Jak ty... Dobra.
103
00:05:47,556 --> 00:05:51,435
Wszystko gra. Zostań tam. O tak.
Nic ci nie zrobię.
104
00:05:51,518 --> 00:05:53,729
Nie, nie, nie. Stój...
105
00:05:55,522 --> 00:05:58,859
No chodź, ziomek. Chodź, Froto.
Może byś tak wyszedł i...
106
00:06:00,569 --> 00:06:02,863
Ty mała, zawszona kulko!
107
00:06:03,488 --> 00:06:06,325
Nie, nie, nie! Puszczaj! Puszczaj.
108
00:06:07,117 --> 00:06:08,619
Nie. Hej.
109
00:06:08,702 --> 00:06:11,246
Nie. Nie połykaj.
110
00:06:12,247 --> 00:06:14,625
Froto! Froto!
111
00:06:15,501 --> 00:06:16,793
Chodź no tu!
112
00:06:21,131 --> 00:06:23,175
Sierść Dawida to dla nich skarb.
113
00:06:23,258 --> 00:06:26,053
Jeśli ją zgubię, nigdy mi nie wybaczą
114
00:06:26,136 --> 00:06:28,138
i na pewno wywalą mnie z MIFT-u.
115
00:06:28,222 --> 00:06:30,098
Oddaj mi tę sierść!
116
00:06:37,439 --> 00:06:39,942
Franiu, ty to jesteś artystka.
117
00:06:40,567 --> 00:06:44,238
Ostrożnie, bo wiesz, ja mam czułki oczne.
Nie chcę krwawić.
118
00:06:44,655 --> 00:06:47,533
Hejka! Chciałem tylko dać znać,
że wszystko gra.
119
00:06:47,616 --> 00:06:50,494
- Oczywiście, że gra.
- Jasna sprawa. Na razie.
120
00:06:50,577 --> 00:06:53,330
- A czemu miałoby nie grać?
- Jakieś problemy?
121
00:06:53,413 --> 00:06:56,708
Skąd. Skąd! Jakie problemy?
Czemu w ogóle o to pytasz?
122
00:06:56,792 --> 00:06:57,793
A Froto?
123
00:06:58,377 --> 00:06:59,962
- Co Froto?
- Czy zjadł?
124
00:07:00,045 --> 00:07:02,631
Tak, to znaczy nie, to znaczy tak. Zjadł.
125
00:07:02,714 --> 00:07:03,841
A był grzeczny?
126
00:07:05,175 --> 00:07:06,218
Tak...
127
00:07:07,386 --> 00:07:09,513
Widzicie? Mówiłem, że jest solidny.
128
00:07:09,596 --> 00:07:11,557
- Właśnie... Nie...
- Co ci jest?
129
00:07:11,640 --> 00:07:14,017
- Nic. Czemu...
- Chyba coś ci jednak jest.
130
00:07:14,101 --> 00:07:16,228
Nic mi nie jest, okej? Wszystko git.
131
00:07:16,311 --> 00:07:19,398
Przypomina mi się,
jak nie miałeś pracy domowej...
132
00:07:19,481 --> 00:07:22,442
Chodzi o to, że ja muszę iść do...
133
00:07:22,526 --> 00:07:23,694
Łazienki.
134
00:07:23,777 --> 00:07:25,320
Na trójkę czy na czwórkę?
135
00:07:25,404 --> 00:07:28,740
Nie wiem... Może mi zająć chwilę.
Mam problemy trawienne.
136
00:07:29,157 --> 00:07:30,409
Czyli czwórka.
137
00:07:30,492 --> 00:07:33,620
Wczoraj na lunch zjadłem
Piekące Skrzydełka Pana Bełta,
138
00:07:33,704 --> 00:07:34,705
więc uwierzcie...
139
00:07:35,581 --> 00:07:38,000
Szczegółów raczej nie chcecie znać. Pa.
140
00:07:39,293 --> 00:07:41,003
Tak. Zdecydowanie czwóreczka.
141
00:07:42,004 --> 00:07:44,006
Nic się nie dzieje, Tylor.
142
00:07:44,089 --> 00:07:45,424
Jesteś solidny, okej?
143
00:07:45,507 --> 00:07:48,385
Musisz jedynie znaleźć Froto
i odzyskać tę sierść,
144
00:07:48,468 --> 00:07:52,806
co nie, stary?
Musisz tylko jakoś odzyskać tę sierść.
145
00:07:54,057 --> 00:07:58,979
Uwaga, drodzy pracownicy.
Miłego i włochatego Dnia Dawida.
146
00:08:05,277 --> 00:08:06,820
Co my tu mamy?
147
00:08:06,904 --> 00:08:07,905
SKACZ Z NAJLEPSZYMI!
Kursy trampolinowe
148
00:08:07,988 --> 00:08:12,451
Ale czad. Wiesz, od zawsze mi się marzą
takie kursy trampolinowe.
149
00:08:13,035 --> 00:08:16,830
Lepsze oferty znajdziesz na Glutponie.
Korzystam regularnie.
150
00:08:20,250 --> 00:08:24,338
Możesz się sunąć?
Gluciankę do kawy blokujesz.
151
00:08:24,922 --> 00:08:26,798
Jasne, tak. Sorry.
152
00:08:34,056 --> 00:08:35,057
Ależ proszę.
153
00:08:35,891 --> 00:08:37,267
Dzięki.
154
00:08:37,351 --> 00:08:38,519
Nie ma sprawy, luz.
155
00:08:40,020 --> 00:08:43,065
O to chodzi, spoko.
Ja też bym coś przekąsił.
156
00:08:43,148 --> 00:08:44,608
No, mniam.
157
00:08:44,691 --> 00:08:47,945
Cześć, Roze.
Papierologia zrobiona, i to przed czasem.
158
00:08:48,028 --> 00:08:50,489
Jesteś skarbem, Gary.
159
00:08:50,572 --> 00:08:53,408
Oznaczyłem kolorami,
by ci się milej segregowało.
160
00:08:53,492 --> 00:08:55,244
Słodziak z ciebie.
161
00:08:55,327 --> 00:08:57,204
No wiem. Słodziaczek.
162
00:08:57,287 --> 00:08:59,081
- Nie mam sobie równych.
- Bingo!
163
00:08:59,164 --> 00:09:00,874
Mogę w czymś pomóc?
164
00:09:00,958 --> 00:09:03,210
Pomóc? Skąd. Albo tak. Nie. Cóż...
165
00:09:03,293 --> 00:09:05,629
Bo ja tylko...
Ktoś tu zostawił torebkę.
166
00:09:05,712 --> 00:09:07,506
Chciałem znaleźć właściciela.
167
00:09:07,589 --> 00:09:10,175
Może jest nim Josh Rivera.
Bo tu jest „R”.
168
00:09:10,259 --> 00:09:13,428
Ej, Josh! To nie jest twoja torebka?
169
00:09:13,512 --> 00:09:15,722
Nie, moja ma „J”.
170
00:09:15,806 --> 00:09:18,517
Co tak naprawdę kombinujesz?
171
00:09:19,101 --> 00:09:22,062
Dobra. Słuchaj, nie będę owijał w bawełnę.
172
00:09:22,145 --> 00:09:26,066
Ostatnio próbuję dać z siebie wszystko
jako pracownik MIFT-u, ale...
173
00:09:26,650 --> 00:09:29,111
Wiesz, ja próbuję być szczery i solidny,
174
00:09:29,194 --> 00:09:32,239
ale wciąż ich zawodzę,
a teraz jest taka sytuacja,
175
00:09:32,322 --> 00:09:34,157
że, krótko mówiąc,
176
00:09:35,284 --> 00:09:37,077
chcę cię prosić o kosmyk włosów.
177
00:09:41,874 --> 00:09:43,500
- Dzwonię po ochronę.
- Nie.
178
00:09:43,584 --> 00:09:46,628
Nie musisz tego robić...
Przepraszam. Nie ma tematu.
179
00:09:50,299 --> 00:09:51,300
Pa.
180
00:09:51,884 --> 00:09:55,345
Froto, czekaj! Czekaj, czekaj... Froto!
181
00:09:56,680 --> 00:09:59,224
Tajlorożku! Tutaj jesteś! Żyjesz?
182
00:09:59,308 --> 00:10:02,019
Cześć! Jasne, że żyję.
Czemu miałbym nie żyć?
183
00:10:02,102 --> 00:10:04,688
Zjadłeś Skrzydełka Pana Bełta,
więc wiesz...
184
00:10:04,771 --> 00:10:05,898
Problemy trawienne.
185
00:10:05,981 --> 00:10:08,859
Czuję się zdecydowanie lepiej.
Dzięki, że pytasz.
186
00:10:08,942 --> 00:10:11,653
Zjesz z nami lunch. Kosmos!
Z nami i z Dawidem.
187
00:10:11,737 --> 00:10:14,114
Nie! Nie!
Będziemy mu tylko przeszkadzać.
188
00:10:14,198 --> 00:10:16,658
Nie, nie będziemy. Posiedzimy z nim.
189
00:10:16,742 --> 00:10:18,410
Tam, gdzie jada lunche.
190
00:10:20,120 --> 00:10:24,041
Do wszystkich pracowników:
Dział Drzwi został „wyważony”
191
00:10:24,124 --> 00:10:26,001
wskutek małej awarii zasilania.
192
00:10:26,084 --> 00:10:27,503
Doroczny lunch z Dawidem?
193
00:10:27,586 --> 00:10:31,340
Chcesz kanapkę? Mamy z łojososiem,
ze sztynkiem i serem...
194
00:10:31,423 --> 00:10:34,635
Dzięki, zjadłam duże śniadanie.
Zgniłrzanki.
195
00:10:34,718 --> 00:10:36,929
To Dawid jadał lunche na korytarzu?
196
00:10:37,012 --> 00:10:38,305
Jada je na korytarzu.
197
00:10:38,388 --> 00:10:41,642
Tak! Jadał je na korytarzu,
między jedną naprawą a drugą.
198
00:10:41,767 --> 00:10:43,644
Dawid? Gość miał świetną sierść.
199
00:10:43,769 --> 00:10:45,854
- Od głowy po stopy.
- Też miałem.
200
00:10:45,938 --> 00:10:50,025
À propos sierści Dawida.
Gdzie znaleźliście ten jego kłaczek?
201
00:10:50,108 --> 00:10:51,443
W rozdrabnialni był.
202
00:10:51,527 --> 00:10:54,446
Ano tak, w rozdrabnialni.
Kiedyś coś wspominałaś.
203
00:10:54,530 --> 00:10:56,865
A gdzie to jest?
204
00:10:57,407 --> 00:10:59,868
Tam, gdzie drzwi kończą swój żywot.
205
00:11:00,744 --> 00:11:03,956
Gdy Dział Drzwi orzeknie,
że dane drzwi są niebezpieczne
206
00:11:04,039 --> 00:11:05,707
i trzeba je zlikwidować,
207
00:11:05,791 --> 00:11:09,086
szajs ten ląduje nie gdzie indziej,
jak w rozdrabnialni.
208
00:11:09,753 --> 00:11:11,922
Wpierw uwalnia się drzwi z framugi,
209
00:11:12,005 --> 00:11:13,924
by po chwili znów je zakleszczyć
210
00:11:14,007 --> 00:11:17,427
i usunąć to,
co można ponownie wykorzystać.
211
00:11:17,511 --> 00:11:20,389
Następnie drzwi są opalane lampami,
212
00:11:20,472 --> 00:11:24,768
a potem piaskowane
w celu usunięcia naklejek oraz farby.
213
00:11:24,852 --> 00:11:28,647
I wreszcie faza końcowa,
kiedy to drzwi mielone są na trociny,
214
00:11:28,730 --> 00:11:32,734
po czym wchłania je otchłań nicości!
215
00:11:33,861 --> 00:11:36,154
A my tu na dole miotamy się dalej.
216
00:11:37,155 --> 00:11:41,743
A więc to w rozdrabnialni
miał swoje ostatnie zlecenie naprawy.
217
00:11:41,827 --> 00:11:45,622
Przegląd okresowy.
Niepozorny przegląd w rozdrabnialni B.
218
00:11:46,039 --> 00:11:49,751
Od tego felernego wypadku
rozdrabnialnia B stoi.
219
00:11:50,836 --> 00:11:54,673
Hej, rety, wiecie co?
Skrzydełka Pana Bełta znów się odezwały,
220
00:11:54,756 --> 00:11:56,508
tak więc wybaczcie.
221
00:11:58,302 --> 00:12:00,053
Piąteczka chyba.
222
00:12:38,926 --> 00:12:42,513
NIEBEZPIECZEŃSTWO
223
00:12:56,527 --> 00:12:58,820
Coś takiego. Mam to z bani.
224
00:13:06,286 --> 00:13:08,455
Rety. Nie, nie, nie, nie! Wracaj!
225
00:13:16,129 --> 00:13:17,631
Niech... ktoś to wyłączy.
226
00:13:17,714 --> 00:13:20,843
Parzy. Parzy! Parzy! Okej.
227
00:13:23,011 --> 00:13:24,221
No chodź tu...
228
00:13:25,222 --> 00:13:26,223
O nie!
229
00:13:31,770 --> 00:13:33,021
Nie, nie, nie!
230
00:13:33,897 --> 00:13:37,067
Nie! Nie, nie, nie!
231
00:13:40,237 --> 00:13:41,280
Okej.
232
00:13:46,034 --> 00:13:47,327
Dzień dobry, Dawid!
233
00:13:47,411 --> 00:13:49,496
- Dawid!
- Dawiś.
234
00:13:51,248 --> 00:13:53,584
Ja wierzę, że ciągle tu jest.
235
00:13:53,667 --> 00:13:56,170
Ciągle tu jest. Ciągle tu jest.
236
00:13:56,253 --> 00:14:01,550
Ciągle tu jest. Ciągle tu jest.
237
00:14:30,162 --> 00:14:31,163
Halo?
238
00:14:32,122 --> 00:14:33,707
Witaj, Tylor.
239
00:14:35,000 --> 00:14:38,378
O nie. Tylko nie to. Czy ja...
240
00:14:38,879 --> 00:14:40,589
Idź w stronę światła.
241
00:14:41,298 --> 00:14:43,550
Chwila, czyli już po mnie, czy...
242
00:14:43,634 --> 00:14:46,094
Nie ma tego złego,
co by na dobre nie wyszło.
243
00:14:46,178 --> 00:14:48,180
Czyli nie? Chciałbym się upewnić.
244
00:14:48,263 --> 00:14:49,932
Komu w drogę, temu czas.
245
00:14:50,432 --> 00:14:52,768
Czekaj, czy ty... Ty jesteś Dawid?
246
00:14:52,851 --> 00:14:56,271
Kto pod kim dołki kopie,
ten sam w nie wpada.
247
00:14:56,355 --> 00:14:57,689
Na pewno jesteś Dawid.
248
00:14:57,773 --> 00:15:00,776
Tak między nami: wiesz,
że to są popularne przysłowia?
249
00:15:00,859 --> 00:15:03,445
Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.
250
00:15:03,529 --> 00:15:04,863
Obiło mi się o uszy.
251
00:15:04,947 --> 00:15:07,115
- Nie oceniaj po okładce.
- To też.
252
00:15:07,199 --> 00:15:10,452
Mały Grześ zgubił sierść,
teraz goły Grześ.
253
00:15:10,536 --> 00:15:13,580
Tak. Skoro mowa o Małym Grzesiu
i jego sierści,
254
00:15:13,664 --> 00:15:14,831
to miałbym prośbę.
255
00:15:14,915 --> 00:15:16,583
Liczy się tylko miłość.
256
00:15:16,667 --> 00:15:17,876
I sierść.
257
00:15:17,960 --> 00:15:21,255
Jeżeli dasz mi trochę swojej,
będę twoim dłużnikiem.
258
00:15:21,338 --> 00:15:23,090
Ustąp pierwszeństwa przejazdu.
259
00:15:23,173 --> 00:15:25,050
Znaki drogowe to nie przysłowia.
260
00:15:25,133 --> 00:15:26,885
Mówisz - masz!
261
00:15:30,055 --> 00:15:31,974
Łał! Dzięki, Dawid.
262
00:15:32,057 --> 00:15:35,435
Czekaj, zanim się rozpłyniesz,
czy coś tam,
263
00:15:36,144 --> 00:15:37,229
spytam cię o coś.
264
00:15:37,312 --> 00:15:39,356
Chodzi o to, że cały MIFT cię kocha,
265
00:15:39,439 --> 00:15:42,484
a ja się tak zastanawiam:
jaki jest twój sekret?
266
00:15:42,568 --> 00:15:45,237
Być solidnym i szczerym.
267
00:15:46,280 --> 00:15:47,281
Aha.
268
00:15:48,615 --> 00:15:51,785
I nie jeść Skrzydełek Pana Bełta.
One grożą szóstką.
269
00:16:04,381 --> 00:16:07,426
Proszę cię, błagam.
To dla mnie bardzo ważne, Froto.
270
00:16:07,509 --> 00:16:10,721
Spróbuj odkasłać ten kłaczek.
Kończy mi się czas.
271
00:16:12,222 --> 00:16:13,223
Roze?
272
00:16:13,307 --> 00:16:18,270
Przetrawiłam temat i zdecydowałam,
że dam ci kosmyk moich włosów.
273
00:16:18,353 --> 00:16:21,273
Serio? Świetnie. Czemu?
274
00:16:21,356 --> 00:16:24,276
Przypominasz mi innego młodego pracownika,
275
00:16:24,359 --> 00:16:29,740
pełnego pasji i żaru,
z wielkimi pokładami talentu.
276
00:16:29,823 --> 00:16:31,033
- Dawida.
- Mnie.
277
00:16:31,116 --> 00:16:32,993
No przecież. Cóż, dzięki.
278
00:16:33,076 --> 00:16:37,539
Widzisz, cała ja.
Staram się innych uszczęśliwiać.
279
00:16:37,623 --> 00:16:40,959
Ale zaraz, twoje włosy nie są obcięte.
Skąd je wzięłaś?
280
00:16:42,002 --> 00:16:46,381
Nie zadawaj pytań,
na które nie chcesz znać odpowiedzi.
281
00:16:51,094 --> 00:16:54,640
No. I nikt się nawet nie skapnie.
282
00:17:00,354 --> 00:17:03,524
Najwyższy czas
zapalić świeczkę ku pamięci,
283
00:17:03,607 --> 00:17:06,193
na cześć tego dnia, Dnia Dawida.
284
00:17:06,276 --> 00:17:09,112
Tego dnia pragniemy uczcić pamięć Dawida
285
00:17:09,571 --> 00:17:12,157
i ten wspaniały dar, który nam pozostawił:
286
00:17:12,241 --> 00:17:16,578
swoją oszałamiającą
i bardzo, bardzo, bardzo dobrą sierść.
287
00:17:17,496 --> 00:17:20,415
Poświęćmy więc chwilę na podziwianie jej.
288
00:17:26,296 --> 00:17:27,965
Coś tu się nie zgadza.
289
00:17:28,048 --> 00:17:31,218
Masz rację.
Ciężko stwierdzić, co dokładnie, ale...
290
00:17:31,301 --> 00:17:33,804
Coś jest nie halo z sierścią Dawida.
291
00:17:33,887 --> 00:17:36,807
Ojej, faktycznie.
Ma jakiś taki inny kolor.
292
00:17:36,890 --> 00:17:39,643
Jakby ktoś podmienił ją
na sierść innej osoby.
293
00:17:39,726 --> 00:17:41,019
Gdzie jego sierść?
294
00:17:50,070 --> 00:17:53,073
Dobra! Przyznaję się.
To nie jest sierść Dawida.
295
00:17:53,156 --> 00:17:56,577
Pupilek Duncana ją zjadł,
a potem próbowałem go złapać,
296
00:17:56,660 --> 00:17:58,287
ale wessała go jakaś rurka.
297
00:17:58,370 --> 00:18:01,123
Potem próbowałem pozyskać sierść Roze,
na próżno.
298
00:18:01,206 --> 00:18:03,709
Poszedłem do rozdrabnialni
i prawie zginąłem.
299
00:18:03,792 --> 00:18:05,836
Spotkałem ducha Dawida. Świetny gość.
300
00:18:05,919 --> 00:18:08,589
Znalazłem Froto,
ale nadal nie zwracał kłaczka.
301
00:18:08,672 --> 00:18:11,049
Roze dała mi swój. Niestety nie z głowy.
302
00:18:11,133 --> 00:18:14,136
A to wszystko dlatego,
że nie zostanę śmieszakiem,
303
00:18:14,219 --> 00:18:16,763
więc próbowałem być spoko Mifciakiem,
304
00:18:16,847 --> 00:18:18,182
co też zawaliłem.
305
00:18:20,642 --> 00:18:22,269
Poszedłeś do rozdrabnialni?
306
00:18:22,936 --> 00:18:25,522
Duncan ma rację.
Jestem przeciwieństwem Dawida.
307
00:18:29,818 --> 00:18:32,905
Dawid był szczery.
A ty właśnie powiedziałeś prawdę.
308
00:18:32,988 --> 00:18:35,365
To najszczersza rzecz, jaką mogłeś zrobić.
309
00:18:35,449 --> 00:18:37,409
Chyba że kłamałeś, mówiąc prawdę,
310
00:18:37,492 --> 00:18:39,411
więc twoje kłamstwo jest prawdą,
311
00:18:39,494 --> 00:18:40,579
a prawda kłamliwa.
312
00:18:40,662 --> 00:18:42,789
O rajusiu, mózg mnie od tego boli.
313
00:18:42,873 --> 00:18:45,542
A co do solidności, znalazłeś sierść.
314
00:18:45,626 --> 00:18:49,004
Tajtusiu, jeden mądry potwór
powiedział mi kiedyś:
315
00:18:49,087 --> 00:18:52,424
„Mały Grześ zgubił sierść,
teraz goły Grześ”.
316
00:18:52,508 --> 00:18:54,968
Nie mam zielonego pojęcia, co to znaczy.
317
00:18:55,052 --> 00:18:58,138
Może, że jesteś
przeciwieństwem przeciwieństwa Dawida.
318
00:18:59,306 --> 00:19:02,017
Poza tym
niepotrzebnie zadałeś sobie tylu trudu.
319
00:19:02,476 --> 00:19:04,520
Mam całą torbę sierści Dawisia.
320
00:19:04,603 --> 00:19:07,606
Leży w szafce pod schodami.
Gościu strasznie liniał.
321
00:19:08,398 --> 00:19:09,983
Jasne. Jasne, że liniał.
322
00:19:15,781 --> 00:19:17,533
Naprawdę widziałeś Dawida?
323
00:19:17,616 --> 00:19:19,493
Tak, no tak. Tak jakby.
324
00:19:19,576 --> 00:19:21,328
Mówiłam, że on nadal tu jest.
325
00:19:21,411 --> 00:19:24,206
I chyba już wiem,
czemu tak go lubiliście. On...
326
00:19:24,289 --> 00:19:26,250
Jest tak samo dziwny jak wy.
327
00:19:26,875 --> 00:19:30,254
Tajlorożku, masz rację.
Dawid był prawdziwym Mifciakiem.
328
00:19:30,921 --> 00:19:32,923
A swój swojego zawsze pozna.
329
00:19:43,684 --> 00:19:47,688
KURS KOMEDIOWY Mike'a
330
00:19:49,773 --> 00:19:52,192
Impro! To skrót od „improwizacji”,
331
00:19:52,276 --> 00:19:54,111
w której się improwizuje,
332
00:19:54,194 --> 00:19:57,114
czyli wymyśla się rzeczy na bieżąco.
333
00:19:57,197 --> 00:19:59,408
Spodoba się wam, drodzy kursanci,
334
00:19:59,491 --> 00:20:02,911
ponieważ ja, Mike Wazowski,
jestem mistrzem improwizacji.
335
00:20:03,620 --> 00:20:05,539
Podajcie słowo. Ja się nim stanę.
336
00:20:05,622 --> 00:20:07,666
Najpierw przykład. Piłka do nogi!
337
00:20:07,749 --> 00:20:08,834
Kop mnie! Kop mnie!
338
00:20:08,917 --> 00:20:11,170
I kolejny. Piłka plażowa!
339
00:20:11,253 --> 00:20:12,504
Podrzuć! Podrzuć!
340
00:20:12,588 --> 00:20:14,673
Kula do kręgli! Rzucaj! Rzucaj!
341
00:20:14,756 --> 00:20:16,967
Kumacie? Dobra, to zapodajcie coś.
342
00:20:17,050 --> 00:20:18,969
Śmiało. Może być trudne.
343
00:20:19,052 --> 00:20:22,472
Jak wspominałem: mogę zrobić wszystko
i mogę być wszystkim.
344
00:20:23,182 --> 00:20:24,641
Kostka lodu.
345
00:20:25,184 --> 00:20:27,227
Nie. Dajcie mi coś lepszego.
346
00:20:27,311 --> 00:20:28,645
Kostka sera?
347
00:20:29,104 --> 00:20:31,064
- E tam „ser”.
- Kostka do gry?
348
00:20:31,148 --> 00:20:34,193
Zaskoczcie mnie.
Zabijcie ćwieka. No dalej.
349
00:20:35,485 --> 00:20:36,612
Pudełko?
350
00:20:37,571 --> 00:20:39,406
Nie kumacie. To ponad moje siły.
351
00:20:39,489 --> 00:20:40,699
To ponad moje siły.
352
00:20:40,782 --> 00:20:43,368
Zdołowaliście mnie. Jestem taki zdołowany.
353
00:23:28,951 --> 00:23:30,077
Dawiś!
354
00:23:31,411 --> 00:23:34,498
Dawiś, Dawiś, Dawiś! Dawistyczny!
355
00:23:36,625 --> 00:23:37,626
Kocham cię, gościu.
356
00:23:37,709 --> 00:23:38,710
Napisy: Hanna Malarowska