1 00:00:05,547 --> 00:00:07,341 Napoje 2 00:00:12,554 --> 00:00:15,682 Hej, Val. Coś jest nie tak z tym starym automatem. 3 00:00:15,766 --> 00:00:17,059 Chyba się popsuł. 4 00:00:17,142 --> 00:00:19,228 To nie jest jakiś tam stary automat. 5 00:00:19,311 --> 00:00:21,104 Mówiłam ci, to jest Wandzia. 6 00:00:21,188 --> 00:00:23,232 Racja, to coś ma imię. 7 00:00:23,315 --> 00:00:25,359 - Ona ma imię. - Ona, jasne. 8 00:00:25,442 --> 00:00:26,443 Fritz ją nazwał. 9 00:00:26,527 --> 00:00:28,362 Jest Mifciakiem tak samo jak my. 10 00:00:28,445 --> 00:00:30,113 I czasami ma swoje humorki. 11 00:00:30,197 --> 00:00:32,616 Wtedy mówisz: „Hej, Wandzia!”. O tak. 12 00:00:32,699 --> 00:00:35,452 Okej. Jasne. Hej, Wandzia. 13 00:00:35,536 --> 00:00:37,871 Supcio. Potem uderzasz pięścią z lewej. 14 00:00:37,955 --> 00:00:39,039 Bach-bach-bach, 15 00:00:39,122 --> 00:00:40,499 a po chwili większy bach! 16 00:00:40,582 --> 00:00:42,751 Bach-bach-bach, a po chwili większy. 17 00:00:42,835 --> 00:00:44,336 - Kumam. Dzięks. - Luz. 18 00:00:44,419 --> 00:00:45,420 Ale nie za mocno. 19 00:00:45,504 --> 00:00:48,173 Taki Natan z marketingu kiedyś przesadził i bęc! 20 00:00:48,257 --> 00:00:49,299 Został zgnieciony. 21 00:00:49,383 --> 00:00:50,926 Przeżył, bo to bezkręgowiec. 22 00:00:51,009 --> 00:00:52,511 A nam wyrzuciło puszkę... 23 00:00:54,054 --> 00:00:56,014 No to wilk syty i owca cała. 24 00:00:57,140 --> 00:00:58,725 No dobrze, Wandzia. 25 00:01:00,018 --> 00:01:03,313 Bach-bach-bach, a po chwili większy bach! 26 00:01:04,565 --> 00:01:05,816 - O nie! - Ej! 27 00:01:06,900 --> 00:01:08,902 Te dźwięki nie wróżą dobrze. 28 00:01:08,986 --> 00:01:10,112 Co żeś zrobił? 29 00:01:10,195 --> 00:01:12,698 Uszczelki pieczone! Co się stało Wandzi? 30 00:01:12,781 --> 00:01:13,991 Nie wiem. Bachnąłem. 31 00:01:14,074 --> 00:01:15,576 - Nie! - Nie, nie, nie! 32 00:01:21,331 --> 00:01:23,792 Jak już mówiłem, automat się 33 00:01:25,377 --> 00:01:26,378 popsuł. 34 00:01:48,358 --> 00:01:49,526 POTWORNA ROBOTA 35 00:02:03,999 --> 00:02:06,418 Dzisiaj opłakujemy odejście 36 00:02:06,502 --> 00:02:11,465 kolejnego wyjątkowego członka naszej miftowej rodziny. Wandzi. 37 00:02:11,548 --> 00:02:13,675 Pamięci naszej drogiej koleżanki Wandzi 38 00:02:14,218 --> 00:02:16,678 Czyli że urządzamy pogrzeb automatowi? 39 00:02:16,762 --> 00:02:19,014 To nie jest jakiś tam automat. 40 00:02:19,097 --> 00:02:23,268 Wandzia i ja rozpoczęliśmy karierę w tym miejscu pracy tego samego dnia. 41 00:02:23,352 --> 00:02:25,812 Ja, ambitny młody mechanik. 42 00:02:25,896 --> 00:02:29,733 Wandzia, automat marzący o sprzedawaniu schłodzonych napojów 43 00:02:29,816 --> 00:02:32,819 po wygórowanych cenach, bo tak to sobie wymyśliła. 44 00:02:32,903 --> 00:02:34,655 Była tego warta! 45 00:02:36,532 --> 00:02:37,908 Nie chciałaby stypy. 46 00:02:38,659 --> 00:02:42,829 Pragnęłaby wspominkowej fety. 47 00:02:49,378 --> 00:02:50,504 Wandziu, nie! 48 00:02:50,712 --> 00:02:54,174 DZIAŁ TECHNICZNY 49 00:02:56,093 --> 00:02:59,096 Najdroższa Wandzia odeszła. 50 00:02:59,179 --> 00:03:00,806 Stara i popsuta. 51 00:03:01,849 --> 00:03:03,308 Skłania do myślenia. 52 00:03:04,059 --> 00:03:06,478 Czy i ja nie jestem stary i popsuty? 53 00:03:08,480 --> 00:03:12,484 Dzięki, Dudziak, zapłacimy ci z funduszu reprezentacyjnego. 54 00:03:19,533 --> 00:03:21,034 - To moja wina. - Co ty. 55 00:03:21,118 --> 00:03:22,119 Pewnie, że jego. 56 00:03:22,202 --> 00:03:24,830 On walnął tym swoim ostro przerośniętym porożem 57 00:03:24,913 --> 00:03:25,914 naszą Wandzię. 58 00:03:25,998 --> 00:03:28,208 Dużo lepiej psujesz, niż naprawiasz. 59 00:03:28,292 --> 00:03:29,585 Wandzia, a teraz Fritz. 60 00:03:35,174 --> 00:03:36,216 Sulley, no spójrz. 61 00:03:36,300 --> 00:03:39,344 Dzięki twojej żyłce kierowniczej i mojej komediowej, 62 00:03:39,428 --> 00:03:40,971 zyski idą w górę i w górę. 63 00:03:41,054 --> 00:03:43,724 No niestety. Zyski idą w dół i w dół. 64 00:03:43,807 --> 00:03:45,601 Śmieszacy stają na rzęsach, 65 00:03:45,684 --> 00:03:47,978 ale nasze wyniki są coraz gorsze. 66 00:03:48,061 --> 00:03:51,648 Ale zgodzicie się chyba z tym, że morale nigdy nie było wyższe. 67 00:03:51,732 --> 00:03:53,108 Nigdy nie było niższe! 68 00:03:53,192 --> 00:03:56,737 - Może rysuneczek jest do góry nogami. - Jest do dołu nogami. 69 00:03:56,820 --> 00:03:59,406 Morale jest niskie przez te dołujące wykresy. 70 00:03:59,489 --> 00:04:01,325 Wytwarzamy za mało śmiechoenergii. 71 00:04:01,408 --> 00:04:02,409 - Co? - Trzeba zadbać 72 00:04:02,492 --> 00:04:05,037 o dobre samopoczucie potworów i załatać budżet. 73 00:04:05,120 --> 00:04:06,205 Okej, to wiesz co? 74 00:04:06,288 --> 00:04:09,416 Na golfie nie będę wypożyczał wózka, tylko będę łaził. 75 00:04:09,499 --> 00:04:11,251 Poświęcę się dla sprawy. 76 00:04:11,335 --> 00:04:14,546 Panie Wazowski, musimy dokonać większych cięć. 77 00:04:14,630 --> 00:04:16,006 Redukcja etatów? 78 00:04:16,632 --> 00:04:18,050 I ja tak po prostu 79 00:04:18,133 --> 00:04:20,552 mam wytypować osobę, którą wylejecie? 80 00:04:20,636 --> 00:04:22,012 Wiecie, o co prosicie? 81 00:04:22,095 --> 00:04:25,015 To Bean z księgowości. Będą zwalniać. 82 00:04:25,098 --> 00:04:26,350 Fritz ma kogoś wylać. 83 00:04:26,433 --> 00:04:28,018 - Co? - Ktoś straci pracę? 84 00:04:28,101 --> 00:04:30,395 Pójdzie na „ścięcie”. Będzie po nim. 85 00:04:30,479 --> 00:04:33,106 Decyzję ma podjąć do końca tygodnia! 86 00:04:33,774 --> 00:04:35,317 Idzie tu. Nic nie wiemy. 87 00:04:38,946 --> 00:04:40,531 Beze mnie nie ma MIFT 88 00:04:41,281 --> 00:04:42,783 O losie. 89 00:04:43,742 --> 00:04:44,743 Wszystko gra? 90 00:04:44,826 --> 00:04:46,912 Chcesz, to umyję ci auto, obiję fotel. 91 00:04:46,995 --> 00:04:48,664 - Ej! - Będę służył za darmo. 92 00:04:48,747 --> 00:04:50,541 Nie, nie. Nie trzeba. 93 00:04:50,624 --> 00:04:54,044 Chociaż chętnie bym się napił Ślinoniaty. 94 00:04:54,670 --> 00:04:56,171 Ale Wandzi nie ma. 95 00:04:56,755 --> 00:04:59,299 O smutny losie. 96 00:05:00,884 --> 00:05:04,012 Że też musiałeś zniszczyć ulubienicę Fritza akurat dziś. 97 00:05:04,096 --> 00:05:06,473 Nowi pierwsi wylatują. 98 00:05:07,975 --> 00:05:09,977 Słyszałaś, co powiedział Duncan. 99 00:05:10,060 --> 00:05:11,144 Dobra, olać go. 100 00:05:11,228 --> 00:05:12,729 No nie wiem. On ma rację. 101 00:05:12,813 --> 00:05:15,983 Żaden ze mnie Mifciak. Nie potrafię naprawiać rzeczy. 102 00:05:16,066 --> 00:05:18,569 A nie pamiętasz, jak odkręciłeś nakrętkę? 103 00:05:18,652 --> 00:05:20,529 Jedna nakrętka wiosny nie czyni. 104 00:05:20,612 --> 00:05:23,657 Jeśli wylecę, to koniec. Będę skończony. 105 00:05:23,740 --> 00:05:26,743 Już nigdy nie zostanę śmieszakiem. Poza tym... 106 00:05:28,120 --> 00:05:30,956 Brakowałoby mi was. 107 00:05:35,002 --> 00:05:38,505 Ty naprawdę pytasz właśnie mnie, jak podnieść morale? 108 00:05:38,589 --> 00:05:40,924 Tak! Bo ty mnie wiecznie „masz na oku”. 109 00:05:41,008 --> 00:05:43,719 I generalnie każdego w firmie. No wiesz. Węszysz. 110 00:05:43,802 --> 00:05:46,930 Nie ma glucianki do kawy. Ale dno. 111 00:05:47,306 --> 00:05:50,851 A może byś tak dostarczał papierologię na czas? 112 00:05:50,934 --> 00:05:53,270 Podniosłoby mi się morale. 113 00:05:53,353 --> 00:05:56,982 I pokazałabym ci swój zakaźny uśmiech. 114 00:05:58,859 --> 00:06:01,403 - To coś da? - Kupimy Fritzowi Ślinoniatę. 115 00:06:01,486 --> 00:06:03,363 Rozweseli się, a ty nie wylecisz. 116 00:06:03,447 --> 00:06:04,615 Fritz ma doła? 117 00:06:05,490 --> 00:06:08,202 Hej, Mike. Zepsułem jego ulubiony automat... 118 00:06:08,285 --> 00:06:09,828 - Wandzię. - Tak, Wandzię. 119 00:06:09,912 --> 00:06:11,538 Popsułem rano Wandzię i... 120 00:06:11,622 --> 00:06:12,789 I kupimy mu nową! 121 00:06:12,873 --> 00:06:15,792 Bingo! Uszczęśliwią go dwa słowa: upgrade! 122 00:06:15,876 --> 00:06:16,960 To jest jedno słowo. 123 00:06:17,044 --> 00:06:18,670 Od razu wzrośnie morale. 124 00:06:18,754 --> 00:06:20,756 A od morale wzrośnie śmiech. 125 00:06:20,839 --> 00:06:23,050 A od śmiechu w górę pójdą zyski. 126 00:06:23,133 --> 00:06:25,260 I nikogo nie trzeba będzie zwalniać. 127 00:06:25,344 --> 00:06:27,137 No chyba że tę smrodnicę. 128 00:06:27,221 --> 00:06:28,847 Słyszałam. 129 00:06:32,351 --> 00:06:34,019 Witaj! 130 00:06:35,395 --> 00:06:37,356 Nowy automat sprzedający? 131 00:06:37,439 --> 00:06:39,107 Może małe co nieco? 132 00:06:39,650 --> 00:06:42,027 Niezły jest. Ma nawet gorące żarcie. 133 00:06:42,110 --> 00:06:43,904 To takie gorące. 134 00:06:43,987 --> 00:06:47,032 Nowoczesny. To ja go zainstalowałem dla ciebie. 135 00:06:47,115 --> 00:06:50,911 Ty zainstalowałeś? Nie, nie. To nie Duncan wpadł na ten pomysł. 136 00:06:50,994 --> 00:06:53,372 Upgrade wymyślił Mike po rozmowie z nami. 137 00:06:53,455 --> 00:06:55,332 - Ale ja przyjąłem dostawę. - Nie. 138 00:06:55,415 --> 00:06:56,959 - Duncan! - Nie dam rady. 139 00:06:57,042 --> 00:06:58,377 - Ja też. - Może kiedyś. 140 00:06:58,460 --> 00:06:59,878 - Tak. - Tęsknię za Wandzią. 141 00:06:59,962 --> 00:07:01,839 To studenciak uknuł ten spisek. 142 00:07:01,922 --> 00:07:03,882 Co? To Mike go kupił, a nie ja. 143 00:07:03,966 --> 00:07:05,843 - Ale pomysł był twój. - Mike'a. 144 00:07:05,926 --> 00:07:07,511 - Upgrade. - Oni są winni. 145 00:07:07,594 --> 00:07:08,762 - I tyle. - Hola. 146 00:07:08,846 --> 00:07:10,305 - Duncan. - Znowu zmyślasz. 147 00:07:10,389 --> 00:07:11,890 - Ja niewinny. - Bredzisz. 148 00:07:11,974 --> 00:07:14,768 To ty bredzisz. „Jestem Tylor, Tylor, Tylor”. 149 00:07:14,852 --> 00:07:16,103 Wybierz swoją Ślinkę 150 00:07:16,186 --> 00:07:17,855 - Skończ. - Wyniosę ten sprzęt. 151 00:07:18,730 --> 00:07:21,275 Ileż tu orzeźwiających smaków Ślinoniaty. 152 00:07:21,358 --> 00:07:22,484 Ale fajnie! 153 00:07:22,568 --> 00:07:23,861 Tenże pomysł mój ci był! 154 00:07:23,944 --> 00:07:25,571 - Serio? - Nie wiem, co wybrać. 155 00:07:25,654 --> 00:07:27,489 Może Arbuz i Śluz... 156 00:07:27,573 --> 00:07:29,491 - Bez Smaku, Brzoskślina. - Dajesz. 157 00:07:29,575 --> 00:07:31,285 A może po prostu Ale Kwas. 158 00:07:31,368 --> 00:07:33,078 Twoje szczęście jest moim. 159 00:07:33,203 --> 00:07:35,706 Bach-bach-bach. Minibach. 160 00:07:38,584 --> 00:07:40,043 O rety! 161 00:07:43,797 --> 00:07:45,090 Niebywała kwasowość. 162 00:07:45,174 --> 00:07:46,842 Nie czuję języka, ale co tam. 163 00:07:46,925 --> 00:07:48,719 Mogłem wziąć Cytrynkę-Plwocinkę. 164 00:07:48,802 --> 00:07:50,804 Byłaby jeszcze bardziej orzeźwiająca. 165 00:07:50,888 --> 00:07:53,015 Spójrz, jest opcja wymiany towaru. 166 00:07:53,098 --> 00:07:54,099 Na dole. 167 00:07:54,391 --> 00:07:55,434 Uszczelki pieczone! 168 00:07:55,517 --> 00:07:56,518 WYMIEŃ 169 00:07:58,520 --> 00:08:00,314 No popatrz, popatrz. 170 00:08:01,481 --> 00:08:02,524 Mini-bach. 171 00:08:03,692 --> 00:08:06,445 Nie no, rewelacja! To jest nie w kij dmuchał. 172 00:08:06,528 --> 00:08:08,822 Dziękuję, Wandziu Dwa. 173 00:08:08,906 --> 00:08:11,033 No i wam również. 174 00:08:11,116 --> 00:08:13,285 Bo ja mam naprawdę ciężki tydzień, 175 00:08:13,368 --> 00:08:15,579 a dzięki wam poczułem się ciut lepiej. 176 00:08:19,374 --> 00:08:22,628 Bingo, Val. Podziękował nam. Nie wylecimy z roboty. 177 00:08:22,711 --> 00:08:26,048 Nie, nie. Podziękował moi. Ja nie wylecę z roboty. 178 00:08:26,590 --> 00:08:27,674 Gotowi? 179 00:08:29,927 --> 00:08:32,888 Piłkakrzyki? Mieliśmy zacisnąć pasa, nie rozluźnić. 180 00:08:32,971 --> 00:08:35,891 Choć przez chwilę zachowuj się jak przepłacany szef. 181 00:08:35,974 --> 00:08:37,601 Żeby zarobić, należy wydać. 182 00:08:39,228 --> 00:08:40,395 Nie! 183 00:08:40,854 --> 00:08:41,980 Nie! 184 00:08:42,064 --> 00:08:44,066 - Gol! - Hurra! 185 00:08:44,149 --> 00:08:45,943 Widzisz? Morale zrobiło hop. 186 00:08:46,026 --> 00:08:47,236 Dobrze, jeden stół. 187 00:08:47,319 --> 00:08:49,905 Za późno, ziomek. Zamówiłem już 96. 188 00:08:55,786 --> 00:08:58,330 To się dzieje teraz. Przegląda nasze papiery. 189 00:08:58,413 --> 00:08:59,915 Podejmuje decyzje. 190 00:08:59,998 --> 00:09:03,252 Nie myśl sobie, że coś ugrasz na tym myku z automatem. 191 00:09:03,335 --> 00:09:05,587 Przed zwolnieniem już nie uciekniesz. 192 00:09:05,671 --> 00:09:07,089 Ja już uciekłem. 193 00:09:07,172 --> 00:09:09,550 - O, Gluciaki. - Gluciaki? 194 00:09:10,217 --> 00:09:12,803 Nie tak prędko. Nie, nie, niedoczekanie. 195 00:09:12,886 --> 00:09:14,471 - One to cały ja. - Cały ty? 196 00:09:14,555 --> 00:09:16,223 Kochałem je, gdy miałem 3 lata. 197 00:09:16,306 --> 00:09:19,226 Moja mama żarła to złoto zamiast witamin prenatalnych. 198 00:09:19,309 --> 00:09:20,477 - Brawo ona. - Są moje. 199 00:09:20,561 --> 00:09:23,355 - Polub coś innego. - Ty tak serio? Ja je kupię. 200 00:09:23,438 --> 00:09:24,523 - Nie, ja. - Weź się. 201 00:09:24,606 --> 00:09:25,607 - Ty weź się! - Moje. 202 00:09:25,691 --> 00:09:26,900 - Nie, bo moje! - Moje! 203 00:09:34,157 --> 00:09:35,659 Teraz to na bank wylecisz. 204 00:09:35,742 --> 00:09:38,495 To ty się zacząłeś pchać i pchać. Ciebie zwolni. 205 00:09:38,579 --> 00:09:41,540 - Fritz się mega zdołuje. - No, lepiej to naprawię. 206 00:09:41,623 --> 00:09:44,626 Nie, niczego nie będziesz naprawiał, rozumiemy się? 207 00:09:44,710 --> 00:09:47,421 Ja naprawię. Ty stój i czekaj, aż cię zwolnią. 208 00:09:47,504 --> 00:09:49,214 SAMODZIELNA NAPRAWA SKUTKUJE UTRATĄ GWARANCJI 209 00:09:49,298 --> 00:09:50,299 Niech no ja tu... 210 00:09:50,382 --> 00:09:52,342 Może zadzwońmy po serwisanta. 211 00:09:52,426 --> 00:09:55,470 Srerwisanta. Przyjeżdża do amatorów takich jak ty. 212 00:09:57,472 --> 00:09:58,849 Uwaga na żółty przewód. 213 00:09:58,932 --> 00:10:03,270 Tutaj coś się przełączy. Tam dociśnie. Sprężynkę się wywali. I już! 214 00:10:03,353 --> 00:10:04,855 Zobaczmy, czy działa. 215 00:10:08,400 --> 00:10:11,653 No! Załatwione. A to wszystko jest do wywalenia. 216 00:10:11,737 --> 00:10:13,780 Czekaj, czekaj. Co to było? 217 00:10:13,864 --> 00:10:16,617 No wiesz, jakieś dynksy. Jakieś tam wihajstry. 218 00:10:16,700 --> 00:10:18,619 - Wihajstry? - Niepotrzebne śmieci. 219 00:10:18,702 --> 00:10:21,205 Ja muszę wypić kolejną kojącą Ślinoniatkę. 220 00:10:21,288 --> 00:10:23,498 Mam w głowie taki galimatias. 221 00:10:24,875 --> 00:10:26,835 Flegmowy Rozbryzg. Apetycznie. 222 00:10:26,919 --> 00:10:27,920 Flegmowy Rozbryzg 223 00:10:29,755 --> 00:10:30,756 PIERDNICZKI 224 00:10:32,007 --> 00:10:34,843 Pierdniczki? Nie chciałem pierdniczków. 225 00:10:35,802 --> 00:10:37,554 PORA NA UCZTĘ! 226 00:10:40,140 --> 00:10:42,100 - Jesteś cały? - Puszka Pandory! 227 00:10:42,184 --> 00:10:44,186 Z tą maszyną dzieje się coś złego! 228 00:10:46,438 --> 00:10:48,357 - Do mojego gabinetu! - Tak jest! 229 00:10:48,440 --> 00:10:49,483 POSMAKUJ TEGO! 230 00:10:59,576 --> 00:11:03,830 To jakby wszystko, a zarazem zupełnie nic. 231 00:11:03,914 --> 00:11:05,958 Przemawia do mnie. 232 00:11:06,750 --> 00:11:09,169 - A ty co tu widzisz? - Kulę bankructwa? 233 00:11:09,253 --> 00:11:10,254 Wziąłem jeszcze te. 234 00:11:10,337 --> 00:11:13,090 Oto Vincent Van Gad oraz Claude Ble-Ble. 235 00:11:13,173 --> 00:11:14,883 To oryginalny Michał Straszoł? 236 00:11:14,967 --> 00:11:16,552 Tak! Zabytek kultury. 237 00:11:16,635 --> 00:11:19,179 Kultura podnosi morale. A morale - zyski. 238 00:11:19,847 --> 00:11:22,808 O, Andy Charczoł. Słynna puszka z breją. 239 00:11:22,891 --> 00:11:23,976 ZUPA POZGNIŁDOROWA 240 00:11:24,059 --> 00:11:25,102 Inspirujące! 241 00:11:25,644 --> 00:11:28,480 Widzisz? Okej. A ten tutaj jest... 242 00:11:29,356 --> 00:11:30,440 Do kitu. 243 00:11:30,524 --> 00:11:33,068 Dziwne kolory i kształt. Nie przemawia. 244 00:11:34,570 --> 00:11:37,239 Wihajstry? Jak mogłeś wyrzucić wihajstry? 245 00:11:37,322 --> 00:11:38,615 Wihajstry są kluczowe. 246 00:11:38,699 --> 00:11:40,868 Chciałem naprawić to, co on popsuł! 247 00:11:40,951 --> 00:11:41,952 - Ty popsułeś! - Ty! 248 00:11:42,035 --> 00:11:43,912 Zachowajcie spokój. Tak jak ja. 249 00:11:43,996 --> 00:11:45,414 Zadzwonię po serwisanta. 250 00:11:45,497 --> 00:11:46,915 SERWIS Wandziox 251 00:11:46,999 --> 00:11:48,000 RUDOLF 252 00:11:48,083 --> 00:11:49,751 Serwis Wandziox. Słucham? 253 00:11:49,835 --> 00:11:52,462 Pomocy! Nasz automat dostał bzika! 254 00:11:52,546 --> 00:11:54,298 Wszystko pod kontrolą, 255 00:11:54,381 --> 00:11:56,592 o ile nie usunął pan żadnych wihajstrów. 256 00:11:56,675 --> 00:11:58,135 Nie ja, ale tak! 257 00:12:00,262 --> 00:12:02,264 Halo? Halo? 258 00:12:02,723 --> 00:12:03,932 Odcięło nam telefon! 259 00:12:04,016 --> 00:12:06,643 Odcięło telefon! 260 00:12:08,520 --> 00:12:12,274 Najdroższa matko, piszę do ciebie z linii frontu. 261 00:12:12,357 --> 00:12:15,527 Zdradziecki automat sprzedający dokonał rewolty. 262 00:12:15,611 --> 00:12:18,530 Mój bezpieczny powrót jest wielce wątpliwy. 263 00:12:18,614 --> 00:12:20,157 Wiedz, że walczyłem do końca. 264 00:12:20,240 --> 00:12:23,619 Twój kochający syn, Duncan P. Anderson, 265 00:12:23,702 --> 00:12:25,537 zastępca kierownika MIFT-u. 266 00:12:25,996 --> 00:12:28,999 Dobra, wy tu zostańcie, a ja do niego pójdę. 267 00:12:29,416 --> 00:12:31,460 Żebyś ty się okrył chwałą? Nie. 268 00:12:31,543 --> 00:12:34,254 Niech Mifciak niezłomny cały MIFT ocali. 269 00:12:45,766 --> 00:12:46,934 SCHRUP! 270 00:12:50,103 --> 00:12:52,523 BRYZG 271 00:12:59,279 --> 00:13:00,280 Wyluzuj! 272 00:13:16,004 --> 00:13:17,798 PODJARAJ SIĘ! 273 00:13:20,425 --> 00:13:22,386 I kto się okrył chwałą? 274 00:13:23,679 --> 00:13:24,680 BATERIA ZAPASOWA 275 00:13:24,763 --> 00:13:25,931 Duncan! Duncan! 276 00:13:26,014 --> 00:13:27,432 Za tobą! 277 00:13:27,516 --> 00:13:28,684 - Duncan! - Co? 278 00:13:31,019 --> 00:13:32,020 AKTYWACJA 279 00:13:32,104 --> 00:13:33,105 Pycha 280 00:13:33,188 --> 00:13:34,356 Wyciągnijcie mnie! 281 00:13:36,066 --> 00:13:37,067 Zjadł Duncana! 282 00:13:37,150 --> 00:13:38,777 O nie! Jak żyć... 283 00:13:38,861 --> 00:13:41,405 Zostało coś po nim? Zaklepuję czułki oczne. 284 00:13:41,822 --> 00:13:44,575 Dla kolegi, z wyrazami szacunku od szefostwa. 285 00:13:44,658 --> 00:13:47,578 Proszę cię bardzo. A to dla ciebie. I dla ciebie. 286 00:13:47,661 --> 00:13:49,037 A to twoje, koleżanko. 287 00:13:49,121 --> 00:13:50,998 - Co jest w kopertach? - Forsa. 288 00:13:51,081 --> 00:13:52,082 - Forsa? - Forsa. 289 00:13:52,165 --> 00:13:53,458 - Ale prawdziwa? - Tak. 290 00:13:53,542 --> 00:13:55,210 Taka „Forsa na Koszt Firmy”. 291 00:13:55,294 --> 00:13:57,588 Morale nigdy nie miało się lepiej. 292 00:13:57,671 --> 00:13:59,339 Skąd wziąłeś tyle gotówki? 293 00:13:59,423 --> 00:14:01,592 Z tego twojego słoja na zaskórniaki. 294 00:14:01,675 --> 00:14:02,676 - Proszę. - Ale... 295 00:14:02,759 --> 00:14:04,386 Mamy czarną godzinę, co nie? 296 00:14:04,469 --> 00:14:05,637 Z wyrazami szacunku. 297 00:14:05,721 --> 00:14:07,139 SCHRUP TO! Smaczna łajza 298 00:14:07,681 --> 00:14:09,349 Proszę! Wyciągnijcie mnie! 299 00:14:09,433 --> 00:14:10,601 Trzeba go ratować! 300 00:14:10,684 --> 00:14:11,685 Okej. Jak? 301 00:14:13,604 --> 00:14:14,897 - Ty! - Ja? 302 00:14:14,980 --> 00:14:16,940 Nie jesteś najlepszy w naprawianiu, 303 00:14:17,024 --> 00:14:18,984 ale całkiem niezły w psuciu. 304 00:14:19,067 --> 00:14:20,652 Dzięki, to miłe. 305 00:14:20,736 --> 00:14:22,696 To leć i psuj do woli Wandzię Dwa. 306 00:14:22,779 --> 00:14:23,780 UWOLNIJ PIERDA 307 00:14:27,409 --> 00:14:28,911 Pokaż, czego nie potrafisz! 308 00:14:28,994 --> 00:14:30,204 Spartacz tę robotę! 309 00:14:30,704 --> 00:14:35,375 Niech mnie ktoś wyciągnie! Tu, o dziwo, nie jest przestronnie. 310 00:14:37,586 --> 00:14:39,004 Biorę się do pracy. 311 00:14:44,718 --> 00:14:46,470 Byłby świetnym straszakiem. 312 00:14:46,553 --> 00:14:47,554 Odwrót! 313 00:15:02,402 --> 00:15:05,489 Już nigdy nie wyrzucę żadnego wihajstra. 314 00:15:06,949 --> 00:15:08,951 - Brawo, Tajlorożku! - O tak! 315 00:15:09,034 --> 00:15:11,245 Obłędnie to spartoliłeś, mięśniaku! 316 00:15:11,328 --> 00:15:13,413 Zrobiłeś to po MIFT-owsku! 317 00:15:13,497 --> 00:15:14,498 Oj, przesadzacie. 318 00:15:14,581 --> 00:15:16,542 Zrobił to nieźle. Co najwyżej. 319 00:15:17,209 --> 00:15:18,460 Wiecie... 320 00:15:18,544 --> 00:15:22,631 Jest taka jedna rzecz, o której muszę was poinformować. 321 00:15:25,133 --> 00:15:28,887 „Piłkakrzyki, arcydzieła, Forsa na Koszt Firmy”? 322 00:15:28,971 --> 00:15:30,722 Mam więcej genialnych pomysłów. 323 00:15:30,806 --> 00:15:33,684 - Może by tak na dachu zrobić basen? - Dla kogo? 324 00:15:33,767 --> 00:15:36,311 - Dla drużyny pływackiej. - Po co nam taka? 325 00:15:36,395 --> 00:15:37,896 A kto ma pływać w basenie? 326 00:15:38,522 --> 00:15:40,315 Bean, ja to wszystko wyjaśnię. 327 00:15:41,275 --> 00:15:43,277 Choć chyba jednak się nie da. 328 00:15:43,360 --> 00:15:46,154 Co tu niby wyjaśniać? Spójrzcie na mój wykresik. 329 00:15:46,238 --> 00:15:48,407 Takiego skoku morale nie widziałem. 330 00:15:48,490 --> 00:15:50,909 Jednocześnie produkcja śmiechu się podwoiła. 331 00:15:50,993 --> 00:15:52,494 Naprawdę? Cóż. 332 00:15:52,578 --> 00:15:55,038 W takim razie niedługo wyjdziemy na prostą. 333 00:15:55,122 --> 00:15:57,833 To wszystko zasługa Mike'a. Szacun, stary. 334 00:15:57,916 --> 00:15:59,501 Dziękuję. Dzięki, Sulley. 335 00:15:59,585 --> 00:16:00,836 Proszę bardzo. 336 00:16:00,919 --> 00:16:02,254 A słyszałeś już? 337 00:16:02,337 --> 00:16:06,175 Jutro wtorek - Dzień Zwracania Forsy. 338 00:16:09,720 --> 00:16:12,347 Kazano mi wytypować Mifciaka, 339 00:16:12,431 --> 00:16:16,768 który wkrótce otrzyma wypowiedzenie. W ramach cięć budżetowych. 340 00:16:17,477 --> 00:16:19,938 Na kogo by nie padło, byłbym zrozpaczony. 341 00:16:21,565 --> 00:16:22,900 Jesteście rodziną. 342 00:16:23,859 --> 00:16:27,237 Tak jak Wandzia, która była stara i musiała nas opuścić, 343 00:16:28,238 --> 00:16:30,240 tak i ja jestem już stary i... 344 00:16:31,533 --> 00:16:33,493 Ja też muszę odejść. 345 00:16:33,577 --> 00:16:36,330 - Ale że odejść na... - Emeryturę. 346 00:16:36,413 --> 00:16:38,582 Emeryturę! To znaczy... 347 00:16:38,999 --> 00:16:42,461 Emeryturę? Oj, to takie smutne. 348 00:16:43,003 --> 00:16:44,004 Wybaczcie. 349 00:16:44,087 --> 00:16:47,549 To zapewne z Działu Zadr w sprawie mojego odejścia. 350 00:16:50,552 --> 00:16:51,929 Tak się nie godzi. 351 00:16:52,012 --> 00:16:56,183 Fritz to najbardziej pomocny i ciepły potwór, jakiego poznałem. 352 00:16:56,266 --> 00:16:57,809 To ja powinienem odejść. 353 00:16:57,935 --> 00:16:59,937 Ty nie umniejszaj swojej wartości. 354 00:17:00,020 --> 00:17:03,065 Gdy zostanę twoim przełożonym, będę cię motywował. 355 00:17:03,565 --> 00:17:05,609 Dobre wieści, bardzo dobre wieści! 356 00:17:05,692 --> 00:17:07,694 Morale wzrosło, więc i wydajność. 357 00:17:07,778 --> 00:17:09,571 Obędzie się bez cięć butelkowych! 358 00:17:09,655 --> 00:17:11,073 - Budżetowych. - Tych też! 359 00:17:11,156 --> 00:17:13,075 - Więc możesz zostać? - Ano tak! 360 00:17:13,158 --> 00:17:14,993 - Fritz zostaje! - Hurra! 361 00:17:15,077 --> 00:17:17,412 Nie musisz się zgadzać! Jesteś tego pewien? 362 00:17:17,496 --> 00:17:19,748 Byłeś już tak blisko sadzenia roślin, 363 00:17:19,831 --> 00:17:22,876 zniżek seniorskich, zawodów badmintonowych! No hej! 364 00:17:22,960 --> 00:17:25,921 Jestem pewien. Żaden Mifciak nigdzie się nie wybiera. 365 00:17:26,004 --> 00:17:27,005 Choć... 366 00:17:28,090 --> 00:17:29,800 Wandzię straciliśmy. 367 00:17:34,680 --> 00:17:36,223 Siema, Mifciaki! 368 00:17:36,306 --> 00:17:38,517 - Co tak stoicie? - No nie wiem. 369 00:17:38,600 --> 00:17:40,727 Tylor kazał wejść, jak przyjdziesz. 370 00:17:42,229 --> 00:17:44,940 Dobra, wchodźcie. Ale zamknijcie oczy. 371 00:17:45,440 --> 00:17:47,442 No dobra, naprzód, zapraszam. 372 00:17:47,526 --> 00:17:51,989 Tak, tak. Za moim głosem. Uważajcie. Okej. 373 00:17:54,491 --> 00:17:57,119 Nie otwierać. Ej, ej! Jeszcze nie. 374 00:17:57,202 --> 00:17:59,246 I otwórzcie! 375 00:17:59,329 --> 00:18:00,455 Niespodzianka! 376 00:18:03,208 --> 00:18:05,586 - Wandzia! Ona wróciła! - Wandzia! 377 00:18:05,669 --> 00:18:06,837 Naprawiłeś! 378 00:18:06,920 --> 00:18:08,380 Raczej załatał na oślep. 379 00:18:08,463 --> 00:18:11,049 Słuchaj, naprawiłem coś zupełnie sam. 380 00:18:11,133 --> 00:18:13,093 No i nie wywalałem wihajstrów. 381 00:18:13,177 --> 00:18:14,553 Dobra, gadaj zdrów. 382 00:18:14,636 --> 00:18:17,431 To uruchamiaj, Tajtuś. Uruchamiaj! 383 00:18:17,514 --> 00:18:18,599 Hej, Wandzia! 384 00:18:21,101 --> 00:18:23,520 Bach-bach-bach, większy bach! 385 00:18:28,025 --> 00:18:29,484 Ślinoniatka raz! 386 00:18:29,568 --> 00:18:33,197 E tam nowe smaki. Ja uwielbiam Ślinoniatę Klasyczny Smak. 387 00:18:33,864 --> 00:18:36,325 I powrócił też klasyczny Fritz. 388 00:18:36,867 --> 00:18:39,411 Jejciu, czuję się teraz jak Wandzia. 389 00:18:39,494 --> 00:18:43,582 Naprawiony i gotowy do pracy przez najbliższe ileś lat! 390 00:18:43,665 --> 00:18:45,959 Wszyscy się z tego bardzo cieszą. 391 00:18:46,043 --> 00:18:47,711 - Zdrowie. - Zdrowie, chłopie. 392 00:18:47,794 --> 00:18:49,379 Ta, zdrowie. Niech będzie. 393 00:18:59,306 --> 00:19:02,309 KURS KOMEDIOWY Mike'a 394 00:19:05,604 --> 00:19:08,899 Najśmieszniejsze dla ludzkich dzieci są kupy i bąki, 395 00:19:08,982 --> 00:19:11,109 a na drugim miejscu są klauni! 396 00:19:11,527 --> 00:19:14,196 To łapcie te farbki i pokazujcie się. 397 00:19:15,948 --> 00:19:19,117 Nieźle, Tylor. Świetnie prezentują się te czapeczki. 398 00:19:19,201 --> 00:19:20,577 Okej. Dobrze, dobrze. 399 00:19:21,495 --> 00:19:23,705 Panie Wazowski, proszę ogarnąć. 400 00:19:25,791 --> 00:19:27,251 - Tadam! - Całkiem... 401 00:19:28,043 --> 00:19:29,044 Nieźle. 402 00:19:29,878 --> 00:19:32,756 Ten ostatni element był zbędny. To kto teraz? 403 00:19:35,133 --> 00:19:37,553 Chłopie wielki, może mały uśmiech? 404 00:19:43,600 --> 00:19:46,019 Może ty byś lepiej poszedł w puk-puk żarty? 405 00:22:34,897 --> 00:22:37,691 A morał z tej historii jest taki... 406 00:22:37,774 --> 00:22:40,235 Wihajstry są kluczowe. 407 00:22:40,319 --> 00:22:42,321 Napisy: Hanna Malarowska