1
00:00:20,020 --> 00:00:21,813
W poprzednich odcinkach...
2
00:00:21,813 --> 00:00:24,774
- Cały czas to powtarzałem.
- Znajdź ją.
3
00:00:24,774 --> 00:00:27,027
Wezwania rzeczywiście nas łączą!
4
00:00:27,027 --> 00:00:28,737
Pomogę ci w Bożej misji.
5
00:00:28,737 --> 00:00:32,240
Mamy rozkaz
przetrzymania w areszcie każdego pasażera.
6
00:00:32,240 --> 00:00:34,242
Nie. Ma tylko mnie!
7
00:00:34,242 --> 00:00:37,704
- Tym zajmą się służby ochrony dziecka.
- Tato!
8
00:00:37,704 --> 00:00:39,247
- Wrócę, dobrze?
- Tato!
9
00:00:39,247 --> 00:00:40,498
Jestem kapitanem.
10
00:00:40,498 --> 00:00:42,500
Zrobiłem, co musiałem.
11
00:00:42,500 --> 00:00:44,044
Nie chcę umierać, Bill.
12
00:00:44,044 --> 00:00:47,547
Kto mówił o umieraniu?
Do zobaczenia w 2024 roku.
13
00:01:10,820 --> 00:01:12,405
Mogę się podzielić?
14
00:01:28,004 --> 00:01:30,215
Dla mnie? Dziękuję.
15
00:01:31,049 --> 00:01:32,050
Zdrówko.
16
00:01:33,885 --> 00:01:35,261
Co ci się stało w rękę?
17
00:01:37,764 --> 00:01:40,767
Nic takiego. Wszystko z nią dobrze.
18
00:01:41,267 --> 00:01:42,519
Bóg mnie wybrał.
19
00:01:43,603 --> 00:01:44,854
Jesteś wyjątkowa?
20
00:01:47,190 --> 00:01:49,400
To dlaczego mieszkasz tutaj?
21
00:01:52,445 --> 00:01:54,739
Czekam na znak od Niego.
22
00:01:54,739 --> 00:01:58,159
Dziś, po raz pierwszy od dawna,
go dostałam.
23
00:01:58,159 --> 00:01:59,994
Ręka mi się zaświeciła.
24
00:02:01,037 --> 00:02:02,330
Bóg mnie potrzebuje.
25
00:02:02,330 --> 00:02:03,748
Po co?
26
00:02:03,748 --> 00:02:07,460
Żebym przygotowała się do dnia sądu.
Ostatecznej próby ognia.
27
00:02:08,837 --> 00:02:10,630
Jest jeszcze ktoś taki jak ty?
28
00:02:13,133 --> 00:02:15,635
Tak. Jest jeszcze jedna taka osoba.
29
00:02:17,971 --> 00:02:20,723
Po tylu miesiącach znów zaczęła świecić.
30
00:02:20,723 --> 00:02:22,433
Podaj mi klucz.
31
00:02:24,686 --> 00:02:26,187
Blizna w kształcie smoka.
32
00:02:26,187 --> 00:02:27,897
Niesamowite.
33
00:02:32,569 --> 00:02:34,445
Zlew powinien działać.
34
00:02:34,445 --> 00:02:39,284
I właśnie tak naprawia się mały przeciek.
35
00:02:39,284 --> 00:02:41,286
Jasne. Nic trudnego.
36
00:02:43,580 --> 00:02:45,373
Zrobić ci śniadanie?
37
00:02:45,373 --> 00:02:48,293
Olive pomaga w szkole Eden, więc mam czas.
38
00:02:48,293 --> 00:02:52,046
Chciałbym zostać trochę dłużej,
ale muszę iść do pracy.
39
00:02:52,714 --> 00:02:55,300
Mój 22-letni szef, niejaki „Pooter”,
40
00:02:55,300 --> 00:02:58,928
być może awansuje mnie
na kierownika działu mrożonek.
41
00:02:58,928 --> 00:03:01,639
Źle mi z tym, że musiałeś wrócić do pracy.
42
00:03:01,639 --> 00:03:04,142
I że sam nie mogę pracować.
43
00:03:04,142 --> 00:03:07,312
- Chcę pomagać. Wyjść.
- Cal.
44
00:03:08,313 --> 00:03:09,647
Jesteś wyjątkowy.
45
00:03:10,231 --> 00:03:12,025
Nawet wśród pasażerów.
46
00:03:12,525 --> 00:03:14,027
Musisz uważać.
47
00:03:15,028 --> 00:03:18,364
Nie możesz trafić
do tego przeklętego miejsca.
48
00:03:44,807 --> 00:03:45,892
Blask na ratunek.
49
00:03:47,852 --> 00:03:49,520
Zeke, nie wytrzymuję tu.
50
00:03:50,355 --> 00:03:52,941
Może po prostu do ciebie dołączę?
51
00:03:53,858 --> 00:03:56,194
Zaczęłabyś wprowadzać swoje porządki.
52
00:03:56,194 --> 00:03:58,613
A mnie się podoba ta oślepiająca biel.
53
00:03:58,613 --> 00:04:02,533
No i masz nieskończoną wiedzę
na temat przeszłości i przyszłości.
54
00:04:03,868 --> 00:04:06,454
Chciałbym móc powiedzieć ci,
co się wydarzy.
55
00:04:06,454 --> 00:04:07,997
- Powiedz.
- Nie mogę.
56
00:04:09,374 --> 00:04:12,252
To miałoby wpływ na twoje decyzje.
57
00:04:12,961 --> 00:04:15,213
Nie mogę ingerować w twoją wolną wolę.
58
00:04:17,757 --> 00:04:19,717
Możemy porozmawiać o przeszłości.
59
00:04:20,885 --> 00:04:22,095
To chyba bezpieczne?
60
00:04:23,429 --> 00:04:24,389
Pewnie.
61
00:04:25,473 --> 00:04:26,975
Jak daleko się cofniemy?
62
00:04:28,059 --> 00:04:29,978
Do spotkania w domku?
63
00:04:30,603 --> 00:04:31,604
Czy wcześniej?
64
00:04:32,855 --> 00:04:34,107
Jak to „wcześniej”?
65
00:04:34,107 --> 00:04:36,943
Pamiętasz zdjęcie Angeliny i Pete’a?
66
00:04:36,943 --> 00:04:37,860
Tak.
67
00:04:37,860 --> 00:04:42,490
Było wiele takich chwil,
w których niemal się spotkaliśmy.
68
00:04:43,074 --> 00:04:44,075
Na przykład?
69
00:04:44,867 --> 00:04:46,411
Lodowisko w 2007 roku.
70
00:04:46,411 --> 00:04:49,580
Wpadłabyś na mnie,
ale odzyskałaś równowagę.
71
00:04:49,580 --> 00:04:50,999
I pognałaś dalej.
72
00:04:51,666 --> 00:04:52,959
- Żartujesz.
- Nie.
73
00:04:52,959 --> 00:04:56,212
Dzień, w którym kupiłaś
fioletową farbę do włosów.
74
00:04:56,212 --> 00:04:57,839
Ja kupowałem wtedy pastę.
75
00:04:57,839 --> 00:05:00,800
- Nie do wiary.
- To nie wszystko.
76
00:05:00,800 --> 00:05:03,928
Byłem na lotnisku,
kiedy samolot miał przylecieć.
77
00:05:03,928 --> 00:05:05,263
Prowadziłem taksówkę.
78
00:05:06,055 --> 00:05:07,598
I nie pamiętałeś?
79
00:05:08,516 --> 00:05:11,269
Odbierałem ludzi z lotniska
niemal codziennie.
80
00:05:11,769 --> 00:05:15,940
Kiedy temat 828 podjęły media,
nie pamiętałem, gdzie wtedy byłem.
81
00:05:18,234 --> 00:05:20,987
Ale stąd wszystko widzę.
82
00:05:22,447 --> 00:05:24,365
Nasze „prawie-spotkania”.
83
00:05:31,247 --> 00:05:33,082
Oboje słyszeliśmy, jak mówisz...
84
00:05:33,082 --> 00:05:34,375
Znajdź ją.
85
00:05:35,460 --> 00:05:36,794
I mnie znalazłeś.
86
00:05:37,795 --> 00:05:38,755
Wreszcie.
87
00:05:41,466 --> 00:05:42,633
Kocham cię.
88
00:05:43,885 --> 00:05:47,597
Nie wiesz, jak trudno nie móc cię dotykać.
89
00:05:49,307 --> 00:05:51,934
Nie móc cię objąć i poczuć.
90
00:05:52,685 --> 00:05:54,479
Chciałbym cię pocałować.
91
00:05:54,479 --> 00:05:55,563
Po prostu...
92
00:05:57,440 --> 00:05:58,441
Zeke.
93
00:06:00,777 --> 00:06:03,738
Mick, to nie jest
w stosunku do ciebie fair.
94
00:06:05,406 --> 00:06:07,575
Może jednak lepiej by było...
95
00:06:07,575 --> 00:06:09,160
Nie, Zeke, proszę.
96
00:06:13,998 --> 00:06:15,416
Odwróć się.
97
00:06:20,713 --> 00:06:22,215
Co to było?
98
00:06:22,215 --> 00:06:23,508
Wybacz, kazali...
99
00:06:24,092 --> 00:06:26,010
Masz ze mną pójść.
100
00:06:30,848 --> 00:06:34,560
Systemy wykazały,
że o 8.14 miał pan wezwanie.
101
00:06:35,478 --> 00:06:38,606
- Chcemy wiedzieć wszystko.
- Mam propozycję.
102
00:06:39,482 --> 00:06:43,111
Powiem wam wszystko
o moim głupim wezwaniu po tym,
103
00:06:43,111 --> 00:06:46,114
jak pomożecie mi odnaleźć syna.
104
00:06:46,697 --> 00:06:48,783
Pamięta pan Charliego?
105
00:06:49,283 --> 00:06:52,245
Trafił do rodziny zastępczej.
106
00:06:52,245 --> 00:06:54,205
Nie widziałem go od miesięcy.
107
00:06:54,205 --> 00:06:55,998
Rozumiem pańską frustrację.
108
00:06:55,998 --> 00:06:57,417
Tak pan myśli?
109
00:06:58,501 --> 00:06:59,877
A ma pan dzieci?
110
00:07:01,003 --> 00:07:03,047
Jeszcze nie. Może kiedyś.
111
00:07:03,047 --> 00:07:05,508
Czyli pan nie rozumie.
112
00:07:06,676 --> 00:07:09,470
Nie śpię po nocach, martwiąc się o syna.
113
00:07:10,221 --> 00:07:14,684
Jeśli Charlie zasypia bez lampki,
śnią mu się koszmary.
114
00:07:15,268 --> 00:07:17,895
Nigdy się do tego nie przyzna, ale...
115
00:07:19,939 --> 00:07:22,316
uspokaja się tylko, gdy go obejmę.
116
00:07:22,316 --> 00:07:26,821
Mówię mu: „Już dobrze.
Czasami wszyscy boimy się ciemności”.
117
00:07:27,321 --> 00:07:29,157
Nie wiem, czy ma lampkę nocną.
118
00:07:29,157 --> 00:07:32,368
Zrobimy wszystko, żeby go odnaleźć.
119
00:07:33,077 --> 00:07:34,620
Mam propozycję.
120
00:07:34,620 --> 00:07:36,581
Jeśli rozwiążemy wezwanie,
121
00:07:37,457 --> 00:07:40,835
porucznik Vasquez będzie mógł
zbadać pańską sprawę.
122
00:07:40,835 --> 00:07:42,462
Jeśli je rozwiążecie?
123
00:07:42,462 --> 00:07:44,505
Zespół na pewno je rozwiąże.
124
00:07:44,505 --> 00:07:47,717
Mick, miałaś wezwanie? Co się dzieje?
125
00:07:47,717 --> 00:07:49,802
Nie. Nie mam pojęcia.
126
00:07:50,636 --> 00:07:51,762
Panie Butler?
127
00:07:52,472 --> 00:07:53,431
Wezwanie.
128
00:07:56,851 --> 00:07:59,061
Widziałem zlecenie.
129
00:07:59,061 --> 00:08:01,939
Miasto zamówiło
konserwację jakiegoś budynku.
130
00:08:01,939 --> 00:08:05,485
Przed tym wszystkim
sam wykonywałem zlecenia.
131
00:08:06,569 --> 00:08:07,820
Znam takie dokumenty.
132
00:08:07,820 --> 00:08:09,989
- Czego ten dotyczył?
- Nie wiem.
133
00:08:09,989 --> 00:08:11,741
Coś się na niego wylało.
134
00:08:12,825 --> 00:08:13,659
Tusz?
135
00:08:14,494 --> 00:08:15,870
Światło było słabe,
136
00:08:15,870 --> 00:08:17,330
a atmosfera upiorna.
137
00:08:18,623 --> 00:08:20,708
Ale rozpoznałem kilka liczb.
138
00:08:21,834 --> 00:08:24,545
Słyszał pan coś albo poczuł?
139
00:08:27,882 --> 00:08:28,883
Muzykę.
140
00:08:29,884 --> 00:08:30,718
Skrzypce?
141
00:08:33,387 --> 00:08:35,348
Coś klasycznego.
142
00:08:35,348 --> 00:08:36,849
Tyle pamiętam.
143
00:08:47,568 --> 00:08:48,861
Rozwiążcie to.
144
00:08:49,946 --> 00:08:51,739
Muszę znaleźć syna.
145
00:08:58,955 --> 00:09:00,331
Dlaczego tu jestem?
146
00:09:00,331 --> 00:09:02,124
Pani dyrektor zgodziła się...
147
00:09:02,124 --> 00:09:04,001
Na razie na próbę.
148
00:09:04,001 --> 00:09:06,546
...żebyś rozwiązała wezwanie z Vasquezem.
149
00:09:06,546 --> 00:09:09,298
Dlaczego ja? Co z Dreą albo Wicksem?
150
00:09:09,298 --> 00:09:11,467
Badają inne sprawy.
151
00:09:11,467 --> 00:09:12,885
I nie są pasażerami.
152
00:09:14,720 --> 00:09:16,806
A Ben? Razem moglibyśmy...
153
00:09:16,806 --> 00:09:18,641
Ben wyjdzie z izolatki,
154
00:09:18,641 --> 00:09:22,311
ale ty jesteś jedyną pasażerką,
która pracowała w policji.
155
00:09:24,021 --> 00:09:26,274
I pozwolicie mi ot tak wyjść...?
156
00:09:31,737 --> 00:09:32,738
Mam czip, tak?
157
00:09:34,574 --> 00:09:36,617
- To barbarzyństwo.
- Poważnie?
158
00:09:36,617 --> 00:09:37,868
To zabezpieczenie.
159
00:09:37,868 --> 00:09:41,289
Wróć do 17.
Niezależnie od rozwiązania wezwania.
160
00:09:41,289 --> 00:09:43,666
Inaczej już stąd nie wyjdziesz.
161
00:09:46,919 --> 00:09:47,920
Dobrze.
162
00:09:53,217 --> 00:09:57,138
Długo walczyłem o to,
by w jednostce znalazł się pasażer.
163
00:09:57,138 --> 00:10:00,224
Musi się udać, więc mnie nie zawiedź.
164
00:10:07,189 --> 00:10:11,068
Słabe światło, skrzypce,
tusz i jakieś liczby.
165
00:10:11,068 --> 00:10:13,696
Miewaliśmy nawet mniej tropów.
166
00:10:13,696 --> 00:10:18,034
To było zamówienie miejskie,
co trochę nam ułatwia sprawę.
167
00:10:20,828 --> 00:10:22,538
Dobra, koniec czasu.
168
00:10:24,457 --> 00:10:26,375
Ben, musisz bardziej uważać.
169
00:10:28,377 --> 00:10:29,545
Ben, co robisz?
170
00:10:30,588 --> 00:10:31,589
Ben?
171
00:10:35,718 --> 00:10:40,306
OBUDŹCIE GO
172
00:10:49,023 --> 00:10:55,071
TURBULENCJE
173
00:10:58,991 --> 00:11:02,286
{\an8}Dziesięć palców u rąk, dziesięć u nóg.
174
00:11:02,870 --> 00:11:04,372
{\an8}Trzydzieści dwa tygodnie.
175
00:11:09,710 --> 00:11:12,254
{\an8}Nie wiem, jak długo zdołam to ukrywać...
176
00:11:13,589 --> 00:11:15,800
{\an8}- Ale jeszcze nie pora.
- Rozumiem.
177
00:11:16,884 --> 00:11:18,552
{\an8}Tu nie jest normalnie.
178
00:11:19,845 --> 00:11:22,848
{\an8}Ale do tej pory nikt się nie domyślił.
179
00:11:23,933 --> 00:11:26,686
{\an8}Co zrobi Rejestr, kiedy się dowiedzą?
180
00:11:27,353 --> 00:11:30,564
{\an8}Albo jeszcze gorzej:
co zrobią z moim dzieckiem?
181
00:11:30,564 --> 00:11:32,400
{\an8}Rozumiem twój strach.
182
00:11:32,400 --> 00:11:35,945
{\an8}Niewiele mogę ci powiedzieć,
ale obiecuję jedno.
183
00:11:35,945 --> 00:11:37,988
{\an8}Nie będziesz sama.
184
00:11:37,988 --> 00:11:40,449
{\an8}Będę milczeć, póki nie będziesz gotowa.
185
00:11:41,117 --> 00:11:43,119
{\an8}Jestem z pacjentką!
186
00:11:43,119 --> 00:11:44,453
{\an8}Chodzi o Bena.
187
00:11:45,788 --> 00:11:49,250
{\an8}Dobrze. Zostań tak długo,
jak będziesz potrzebować.
188
00:11:49,250 --> 00:11:51,961
{\an8}Nic nie mogłem zrobić,
Wpadł w jakiś trans.
189
00:11:53,337 --> 00:11:55,464
{\an8}Nie widziałam takiego wezwania.
190
00:11:55,464 --> 00:11:58,509
{\an8}Pisze: „Obudźcie go”. Możesz coś mu podać?
191
00:11:59,427 --> 00:12:02,972
{\an8}Chyba nie mamy mu przerywać.
Powinien to skończyć.
192
00:12:02,972 --> 00:12:04,849
{\an8}A skończy za dwie minuty?
193
00:12:04,849 --> 00:12:08,936
{\an8}Muszę monitorować jednostkę ds. wezwań.
Zimmer obserwuje każdy krok.
194
00:12:08,936 --> 00:12:10,896
{\an8}To też sprawa dla jednostki.
195
00:12:10,896 --> 00:12:13,733
{\an8}Będę mieć na niego oko, aż skończy.
196
00:12:13,733 --> 00:12:16,152
{\an8}Zostawiam cię w zamkniętej strefie.
197
00:12:16,152 --> 00:12:19,196
{\an8}Odprowadź go na miejsce. Nie zawiedź mnie.
198
00:12:20,698 --> 00:12:22,616
{\an8}Mam dziś sporo do stracenia.
199
00:12:27,288 --> 00:12:30,916
{\an8}- Myszka Miki, miło cię widzieć.
- Ciebie też.
200
00:12:30,916 --> 00:12:32,918
{\an8}Minęło... Nawet nie wiem ile.
201
00:12:32,918 --> 00:12:35,796
{\an8}Chciałem cię zaprosić
na Dziękczynienie, ale...
202
00:12:35,796 --> 00:12:37,256
{\an8}Dobra, nie.
203
00:12:39,425 --> 00:12:40,426
{\an8}Zaraz...
204
00:12:41,302 --> 00:12:43,137
- Jesteście...?
- Daj spokój.
205
00:12:43,137 --> 00:12:45,723
- Nie zaczynaj.
- Brakuje nam cię w święta.
206
00:12:47,016 --> 00:12:48,392
No dobra.
207
00:12:49,059 --> 00:12:50,019
O co chodzi?
208
00:12:50,019 --> 00:12:52,438
Śmiesznie wyglądasz za biurkiem.
209
00:12:52,438 --> 00:12:54,607
- Śmieszne będzie twoje limo.
- Tak?
210
00:12:54,607 --> 00:12:55,691
Tak.
211
00:12:58,068 --> 00:13:01,155
{\an8}Przyjechałeś do Bronxu, żeby mnie wyśmiać?
212
00:13:01,155 --> 00:13:05,951
{\an8}Chcemy znaleźć pewną firmę,
ale jest drobny haczyk.
213
00:13:05,951 --> 00:13:08,162
{\an8}Mamy tylko kilka liczb.
214
00:13:08,162 --> 00:13:11,123
{\an8}Mamy nadzieję,
że znajdziesz coś w bazie danych.
215
00:13:11,624 --> 00:13:12,708
{\an8}Nie ma sprawy.
216
00:13:17,213 --> 00:13:20,758
{\an8}Dzięki wujkowi Jaredowi
dzieci praktycznie tam mieszkają.
217
00:13:20,758 --> 00:13:23,761
{\an8}Jest taki dobry,
że zajęło mu to tylko tydzień.
218
00:13:23,761 --> 00:13:25,221
{\an8}Jaki on utalentowany!
219
00:13:25,221 --> 00:13:27,556
{\an8}Brat nie pozostaje w tyle.
220
00:13:28,766 --> 00:13:29,767
{\an8}I...
221
00:13:31,143 --> 00:13:32,228
{\an8}voilà.
222
00:13:34,063 --> 00:13:35,439
To numery ewidencyjne.
223
00:13:35,439 --> 00:13:37,191
Wskazują na kwartał,
224
00:13:37,191 --> 00:13:39,860
ale działa w nim 15 firm.
225
00:13:39,860 --> 00:13:42,905
Bez dodatkowych danych nie zawężę wyników.
226
00:13:42,905 --> 00:13:45,199
Piętnaście. Powinniśmy lecieć.
227
00:13:45,199 --> 00:13:47,409
Mamy mało czasu. Dzięki.
228
00:13:47,409 --> 00:13:49,787
- Miło było cię widzieć.
- Ciebie też.
229
00:13:50,287 --> 00:13:51,747
Trzymaj się.
230
00:13:52,581 --> 00:13:56,752
Wczoraj rezonans Hannah wykazał,
że wezwanie się skończyło.
231
00:13:56,752 --> 00:13:57,962
No i...
232
00:13:58,838 --> 00:14:03,133
martwię się, że ucichło,
bo go nie rozwiązaliśmy.
233
00:14:04,134 --> 00:14:05,761
Kto wie, co to oznacza...
234
00:14:07,054 --> 00:14:08,097
dla Szalupy.
235
00:14:11,016 --> 00:14:13,894
Skoro nie słyszysz,
mogę ci chyba powiedzieć.
236
00:14:13,894 --> 00:14:17,731
Polly jest w ciąży, Ben.
237
00:14:21,443 --> 00:14:22,903
Życie tutaj jest okrutne
238
00:14:23,487 --> 00:14:24,697
i trudne, ale...
239
00:14:27,283 --> 00:14:28,826
Cieszę się, że wróciłeś.
240
00:14:31,078 --> 00:14:34,164
Ben? Podejdź.
241
00:14:34,832 --> 00:14:35,833
Nic ci nie jest?
242
00:14:38,294 --> 00:14:39,712
- Saanvi.
- Tak.
243
00:14:45,968 --> 00:14:47,136
Co to jest?
244
00:14:55,477 --> 00:14:58,856
No dobra. Jak na razie zero tropów.
245
00:14:58,856 --> 00:15:01,150
A to była chyba dziewiąta firma.
246
00:15:01,775 --> 00:15:06,196
Tylko połowa zorientowała się,
że jestem „dziwadłem z 828”.
247
00:15:06,196 --> 00:15:08,324
Pocieszę cię. Kończy nam się czas.
248
00:15:08,824 --> 00:15:10,451
Co za bezsens!
249
00:15:10,451 --> 00:15:14,747
A jeśli Joe dostał wezwanie,
dlatego że był podwykonawcą?
250
00:15:14,747 --> 00:15:18,083
Mógłby nam podpowiedzieć,
czego szukać w tych sklepach,
251
00:15:18,083 --> 00:15:19,627
gdyby tu z nami był.
252
00:15:19,627 --> 00:15:23,422
Nie wiem, skąd u Zimmer pomysł,
że rozwiążę cudze wezwanie.
253
00:15:23,422 --> 00:15:27,927
Widziałem, jak to robisz, tysiąc razy.
Jesteś wezwaniową legendą.
254
00:15:30,971 --> 00:15:33,933
Widzisz? Oto i ona. Co jest?
255
00:15:33,933 --> 00:15:36,393
Nic. Ulica wygląda znajomo.
256
00:15:36,977 --> 00:15:40,856
Kilka przecznic dalej
jest bar Around the World.
257
00:15:40,856 --> 00:15:43,108
Chodziliśmy tam po patrolach.
258
00:15:43,108 --> 00:15:45,194
Kurczę, rzeczywiście!
259
00:15:45,194 --> 00:15:46,779
Menu dookoła świata.
260
00:15:46,779 --> 00:15:49,657
Piwa z różnych państw. Ten litewski lager!
261
00:15:50,324 --> 00:15:51,659
Zawsze był super!
262
00:15:52,534 --> 00:15:57,665
Wiesz, tak właściwie to chciałem jechać
do Litwy w podróż poślubną.
263
00:15:59,875 --> 00:16:00,876
Tak...
264
00:16:01,377 --> 00:16:04,588
Może wpadniemy do baru
po rozwiązaniu wezwania?
265
00:16:04,588 --> 00:16:08,217
Po 20 minutach
znajdzie nas rudy pachołek Zimmer.
266
00:16:08,217 --> 00:16:09,802
Nam wystarczy dziesięć.
267
00:16:12,471 --> 00:16:14,431
Zapobieżenie końcowi świata
268
00:16:14,431 --> 00:16:17,726
i odnalezienie syna Joego
to moje główne cele,
269
00:16:17,726 --> 00:16:20,521
ale litewskie piwo nie brzmi źle.
270
00:16:21,563 --> 00:16:24,692
„Obudźcie go”. Kogo? Ciebie?
271
00:16:24,692 --> 00:16:25,943
Nie wiem.
272
00:16:26,735 --> 00:16:30,072
Ale widać, że to było dla mnie ważne.
Co to za odstępy?
273
00:16:31,657 --> 00:16:32,866
Te odstępy tworzą...
274
00:16:35,035 --> 00:16:36,036
ścieżkę.
275
00:16:37,746 --> 00:16:38,747
Która prowadzi...
276
00:16:41,875 --> 00:16:42,960
tutaj.
277
00:16:43,877 --> 00:16:44,878
Czekaj.
278
00:16:46,839 --> 00:16:47,840
Biura.
279
00:16:48,966 --> 00:16:51,844
Stołówka. Pomieszczenie rekreacyjne.
280
00:16:52,428 --> 00:16:54,513
Tu są pacjenci z ALNI.
281
00:16:55,431 --> 00:16:56,432
Laboratoria. Ben?
282
00:16:57,850 --> 00:16:59,309
To mapa aresztu.
283
00:17:01,020 --> 00:17:03,272
Nie czekamy na jednostkę, prawda?
284
00:17:03,272 --> 00:17:04,732
Nie czekamy.
285
00:17:04,732 --> 00:17:08,902
Jak mawiają moje dzieci:
czas na poszukiwanie skarbów.
286
00:17:15,034 --> 00:17:17,995
- Następny sklep?
- Oby to był ten.
287
00:17:25,878 --> 00:17:28,088
Skrzypce. Obiecujący początek.
288
00:17:29,381 --> 00:17:30,799
Czekałem na państwa!
289
00:17:31,550 --> 00:17:36,472
Chyba wiem, czego państwo szukają.
290
00:17:36,472 --> 00:17:38,265
- Tak...
- Nie!
291
00:17:38,265 --> 00:17:40,684
Przykro mi. Nie chodzi o pierścionek.
292
00:17:40,684 --> 00:17:42,770
Złoto, okrągły szlif,
293
00:17:42,770 --> 00:17:44,897
dość prosty i gustowny.
294
00:17:44,897 --> 00:17:46,398
Ładny.
295
00:17:47,316 --> 00:17:49,234
Dałem jej taki kiedyś.
296
00:17:50,402 --> 00:17:52,362
Problem w tym, że go oddała.
297
00:17:53,155 --> 00:17:55,115
- Tak.
- Rety!
298
00:17:55,115 --> 00:17:59,161
Nie wspomniał, że to był szlif princessa.
299
00:17:59,661 --> 00:18:00,913
Dobrze mówię?
300
00:18:00,913 --> 00:18:03,999
Wylądował na palcu mojej przyjaciółki.
301
00:18:03,999 --> 00:18:05,959
- Tak chcesz pogrywać?
- Tak.
302
00:18:05,959 --> 00:18:07,377
Tak...
303
00:18:08,045 --> 00:18:09,463
Czyli pierścionki nie.
304
00:18:10,089 --> 00:18:11,215
Rozumiem.
305
00:18:11,215 --> 00:18:16,595
Nazywam się Graham Carpenter.
Co mogę dla państwa zrobić?
306
00:18:16,595 --> 00:18:18,722
Kontrola budowlana.
307
00:18:18,722 --> 00:18:20,849
Sprawdzamy cały kwartał.
308
00:18:20,849 --> 00:18:24,144
W zeszłym miesiącu
wymieniono instalację gazową.
309
00:18:24,144 --> 00:18:26,980
Elektryka działa bez zastrzeżeń.
310
00:18:26,980 --> 00:18:30,150
Nic mi nie wiadomo o problemach z wodą.
311
00:18:30,984 --> 00:18:33,403
Mogą państwo sami sprawdzić.
312
00:18:33,904 --> 00:18:34,905
Dziękujemy.
313
00:18:51,547 --> 00:18:52,673
Tam jest kamera.
314
00:18:52,673 --> 00:18:55,634
Kiedy się obróci,
będziemy mieli osiem sekund.
315
00:18:55,634 --> 00:18:56,927
Zaraz, skąd wiesz?
316
00:18:56,927 --> 00:19:01,348
Ty próbowałeś wyjść na zewnątrz,
a ja rozeznać się wewnątrz.
317
00:19:03,725 --> 00:19:05,102
Sprawdzajcie po kolei.
318
00:19:09,481 --> 00:19:10,482
Chodźmy.
319
00:19:28,750 --> 00:19:29,960
Idę do ciebie.
320
00:19:30,460 --> 00:19:31,795
Przyjąłem.
321
00:19:31,795 --> 00:19:34,256
- Ktoś idzie.
- Czekaj!
322
00:19:34,256 --> 00:19:35,340
Tutaj.
323
00:19:43,849 --> 00:19:46,518
Jeśli nas tu znajdą, nigdy nie wyjdziemy.
324
00:19:46,518 --> 00:19:48,312
Pasażerów nie powinno tu być.
325
00:19:48,312 --> 00:19:50,439
Dobra, udawaj razem ze mną.
326
00:19:54,109 --> 00:19:55,152
Coś nie tak?
327
00:19:55,652 --> 00:19:56,653
W pewnym sensie?
328
00:19:57,529 --> 00:19:58,739
Vance, jak dobrze!
329
00:19:58,739 --> 00:20:03,118
Przyszedłem, bo się martwiłem,
a wy się tu migdalicie jak w liceum?
330
00:20:03,118 --> 00:20:06,580
- Baliśmy się, że to pachołek Zimmer.
- Kończcie już.
331
00:20:06,580 --> 00:20:08,916
Planują niezapowiedzianą inspekcję.
332
00:20:08,916 --> 00:20:11,877
Jeśli się was nie doliczą,
zostaniecie zamknięci.
333
00:20:11,877 --> 00:20:14,421
Im szybciej odwrócisz uwagę strażnika,
334
00:20:14,421 --> 00:20:17,257
tym szybciej
my rozwiążemy sprawę i wrócimy.
335
00:20:22,262 --> 00:20:25,307
Wydaje mi się,
że skaner się popsuł. Możesz zerknąć?
336
00:20:25,307 --> 00:20:26,642
Tak jest.
337
00:20:31,188 --> 00:20:32,189
Gotowa?
338
00:20:35,567 --> 00:20:39,696
Strażnicy, zamknięcie dzisiaj przed 19.
339
00:20:43,367 --> 00:20:44,368
Powie mi pan...
340
00:20:46,328 --> 00:20:48,538
Światła tu nie przygasają?
341
00:20:49,039 --> 00:20:51,208
Powtórzę: nie.
342
00:20:51,208 --> 00:20:54,294
Sprawdziliście elektrykę, gaz, wodę,
343
00:20:54,294 --> 00:20:56,338
a nawet tusze w drukarce,
344
00:20:56,338 --> 00:20:59,633
co chyba nie podchodzi
pod prawo budowlane.
345
00:21:00,926 --> 00:21:02,469
Dziękujemy za cierpliwość.
346
00:21:15,816 --> 00:21:18,902
- Myślisz, że to zły sklep?
- To musi być ten.
347
00:21:18,902 --> 00:21:23,240
- Tylko tu gra muzyka klasyczna.
- I facet umiał dopasować pierścionek.
348
00:21:24,866 --> 00:21:26,493
Do moich wyobrażeń.
349
00:21:29,746 --> 00:21:31,039
Był idealny.
350
00:21:32,791 --> 00:21:35,544
Co z nim zrobiłeś?
351
00:21:38,630 --> 00:21:39,631
Z pierścionkiem?
352
00:21:42,801 --> 00:21:43,927
Nadal go mam.
353
00:21:47,681 --> 00:21:50,892
Skoro to właściwy sklep,
powinniśmy zadzwonić do Olive.
354
00:21:50,892 --> 00:21:53,061
Niech sprawdzi tablice.
355
00:21:53,061 --> 00:21:55,897
Proszę, panie wezwaniowy. Dzwoń.
356
00:22:05,574 --> 00:22:06,658
- Jared?
- Cześć.
357
00:22:06,658 --> 00:22:09,161
Olive nie odbierała.
358
00:22:09,161 --> 00:22:11,788
Tata zniszczył jej telefon. Klasyka.
359
00:22:11,788 --> 00:22:14,207
Dam ci kogoś znajomego.
360
00:22:15,459 --> 00:22:16,752
Cześć, to ja.
361
00:22:16,752 --> 00:22:18,420
Cześć, znowu wyszłaś?
362
00:22:19,713 --> 00:22:21,048
Nie do końca.
363
00:22:22,549 --> 00:22:26,762
To długa historia.
Znajdź coś o Joem Butlerze, 29 C.
364
00:22:27,429 --> 00:22:28,805
Już patrzę.
365
00:22:34,436 --> 00:22:36,480
Pochodzi z Karoliny Południowej.
366
00:22:36,480 --> 00:22:37,647
Ma syna.
367
00:22:38,440 --> 00:22:40,025
Żona nie żyje.
368
00:22:40,025 --> 00:22:41,651
Nie mieli łatwo.
369
00:22:41,651 --> 00:22:43,528
Tusz i światła.
370
00:22:43,528 --> 00:22:49,659
Czy na tablicach jest coś
o tuszu, smole albo szlamie?
371
00:22:50,160 --> 00:22:52,746
Albo może coś o słabym świetle?
372
00:22:54,373 --> 00:22:57,042
Podwykonawcach? Formularzach?
373
00:22:57,042 --> 00:22:59,336
Słucham siebie i chyba nic z tego.
374
00:22:59,336 --> 00:23:02,089
Przykro mi, na tablicach nic nie ma.
375
00:23:02,089 --> 00:23:05,425
- W twoim wezwaniu było coś jeszcze?
- W wezwaniu Joego.
376
00:23:05,425 --> 00:23:08,470
Chce, żebyśmy je rozwiązali,
aby mógł znaleźć syna.
377
00:23:09,679 --> 00:23:11,431
Chciałabym widzieć to, co on.
378
00:23:13,308 --> 00:23:15,102
Pomocy!
379
00:23:18,480 --> 00:23:22,359
Ciociu, pamiętasz,
co mówiłem o wezwaniu Bethany?
380
00:23:22,359 --> 00:23:24,778
- Tak.
- A jeśli uda mi się drugi raz?
381
00:23:26,363 --> 00:23:29,825
Zobaczyć cudze wezwanie? Dasz radę?
382
00:23:29,825 --> 00:23:33,245
Nie mam pojęcia, ale mogę spróbować.
383
00:24:48,361 --> 00:24:49,488
Widzisz coś nowego?
384
00:24:50,822 --> 00:24:54,659
Wydawało mi się,
że mam wezwanie, ale nic w nim nie było.
385
00:24:54,659 --> 00:24:58,413
- To coś nowego.
- Z rezonansu wynika, że miał wezwanie.
386
00:24:59,706 --> 00:25:02,334
Wydrukuj dla mnie wyniki.
Pokażę je dr Bahl.
387
00:25:06,004 --> 00:25:07,756
- Jesteście tam?
- Tak.
388
00:25:07,756 --> 00:25:09,674
Widziałem. Wezwanie Joego.
389
00:25:10,842 --> 00:25:12,302
Niesamowite. Jak?
390
00:25:12,302 --> 00:25:14,804
Trudno wyjaśnić, ale sprawa jest pilna.
391
00:25:14,804 --> 00:25:17,474
Widziałem tusz i kartkę papieru,
392
00:25:17,474 --> 00:25:19,768
ale światło nie było słabe cały czas.
393
00:25:19,768 --> 00:25:20,769
To znaczy?
394
00:25:20,769 --> 00:25:23,438
Widziałem stary żyrandol nad ladą.
395
00:25:23,438 --> 00:25:26,066
Żarówki zaświeciły tak mocno, że pękły.
396
00:25:26,066 --> 00:25:28,902
Sprawdzimy to.
Jesteś świetny. Do boju, Smoki!
397
00:25:28,902 --> 00:25:33,573
Przez strażników i niebezpieczne sytuacje
straciłam pięć lat życia,
398
00:25:33,573 --> 00:25:34,741
ale to tutaj.
399
00:25:35,325 --> 00:25:36,993
To jeszcze nie koniec.
400
00:25:55,053 --> 00:25:59,891
Jak tam wejdziemy?
Czterocyfrowych kombinacji jest 9999.
401
00:25:59,891 --> 00:26:01,101
Praktycznie 10 000...
402
00:26:03,019 --> 00:26:04,980
- Wezwanie?
- Uszy.
403
00:26:04,980 --> 00:26:08,149
Wstukuję kod do laboratorium.
Osłuchałam się.
404
00:26:08,149 --> 00:26:10,610
Pocałowałbym cię, ale mamy to za sobą.
405
00:26:14,114 --> 00:26:15,115
Jezu!
406
00:26:18,535 --> 00:26:19,536
Daly.
407
00:26:33,717 --> 00:26:35,427
Świetnie, wróciliście.
408
00:26:35,427 --> 00:26:37,178
Był tam żyrandol?
409
00:26:37,178 --> 00:26:39,806
Jeśli tak, to ponad 100 lat temu.
410
00:26:39,806 --> 00:26:42,058
Ten układ elektryczny nie działa.
411
00:26:44,644 --> 00:26:47,772
Miasto dezaktywowało go w latach 30.
412
00:26:47,772 --> 00:26:50,275
Nie wytworzy nawet iskierki.
413
00:26:50,275 --> 00:26:51,610
Ma rację.
414
00:26:51,610 --> 00:26:56,156
Współpracowałem z państwem kilka godzin,
ale dość już tego.
415
00:26:56,156 --> 00:26:57,532
Pora skończyć.
416
00:26:58,199 --> 00:27:00,785
Nie ma szans, żeby to coś oświetliło.
417
00:27:00,785 --> 00:27:04,331
Wezwania nie są dosłowne.
Mamy zwrócić uwagę na elektrykę.
418
00:27:05,206 --> 00:27:09,210
A to znaczy, mój ty ośmiomiesięczny
panie wezwaniowy, że...
419
00:27:09,210 --> 00:27:10,879
Trzeba iść za przewodami.
420
00:27:10,879 --> 00:27:12,380
Ja pójdę na dół.
421
00:27:15,133 --> 00:27:17,093
Co? To chyba żart.
422
00:27:17,719 --> 00:27:19,638
Niczego tam nie ma.
423
00:27:19,638 --> 00:27:21,723
Bill, nic ci nie jest?
424
00:27:23,558 --> 00:27:25,727
- Jak tu się dostał?
- Nie wiem.
425
00:27:27,312 --> 00:27:31,608
Wiemy, że gdy Cal dotknął statecznika,
zobaczył Daly’ego w blasku.
426
00:27:31,608 --> 00:27:33,526
Daly chciał, żeby Cal został.
427
00:27:33,526 --> 00:27:36,071
Na kilka sekund pojawił się w Eurece.
428
00:27:36,071 --> 00:27:38,531
I znów zniknął. Zakładam, że w blasku.
429
00:27:39,449 --> 00:27:42,077
Wracamy do pierwszego pytania.
430
00:27:42,077 --> 00:27:43,370
Jak się tu dostał?
431
00:27:43,370 --> 00:27:45,413
Parametry życiowe w normie.
432
00:27:45,914 --> 00:27:48,166
Jest w śpiączce jak tamci pacjenci?
433
00:27:48,166 --> 00:27:50,168
Nie według dokumentacji.
434
00:27:50,168 --> 00:27:54,297
Podano mu środki uspokajające,
żeby monitorować czynność mózgu.
435
00:27:54,297 --> 00:27:55,465
- Saanvi.
- Co?
436
00:27:55,965 --> 00:27:56,966
Wezwanie.
437
00:27:56,966 --> 00:28:01,554
„Obudźcie go”. Musimy go obudzić.
Może coś wie o blasku. Bill!
438
00:28:01,554 --> 00:28:04,099
Ben, naszprycowali go ketofolem.
439
00:28:04,099 --> 00:28:06,810
Musi się odezwać.
Zaraz ktoś wejdzie! Bill!
440
00:28:06,810 --> 00:28:09,562
- Słyszysz?
- Mówiłam, jaki mam ulubiony film?
441
00:28:12,190 --> 00:28:14,818
- Skazani na Shawshank, Nowy Początek?
- Nie.
442
00:28:14,818 --> 00:28:16,194
Pulp Fiction.
443
00:29:06,786 --> 00:29:09,664
Miło widzieć znajomą twarz. Cześć.
444
00:29:10,373 --> 00:29:12,500
Angelina, ty żyjesz?
445
00:29:13,877 --> 00:29:15,378
Sprowadziłem cię tu?
446
00:29:15,378 --> 00:29:17,172
Zawsze się odnajdujemy.
447
00:29:18,131 --> 00:29:19,382
Łączy nas więź.
448
00:29:21,009 --> 00:29:23,803
Nie chcę być w twoim pobliżu!
449
00:29:42,530 --> 00:29:44,699
Bill!
450
00:29:44,699 --> 00:29:46,826
Widzisz mnie?
451
00:29:47,911 --> 00:29:49,037
Bogu dzięki.
452
00:29:49,037 --> 00:29:51,915
Już dobrze. Nic ci nie będzie.
453
00:29:52,415 --> 00:29:55,835
Pamiętasz coś o blasku
albo o tym, jak się tu dostałeś
454
00:29:55,835 --> 00:29:56,961
lub kiedy?
455
00:29:58,588 --> 00:30:01,508
Próbuje coś powiedzieć. Powolutku.
456
00:30:02,801 --> 00:30:05,470
- Szlag!
- Pasażerowie mają wrócić do kwater.
457
00:30:05,470 --> 00:30:07,514
Przed tym ostrzegał Vance.
458
00:30:07,514 --> 00:30:12,435
- Nie mogę go tak zostawić.
- Nie. Zamkną nas, jeśli nas tu złapią.
459
00:30:12,435 --> 00:30:15,855
- Wtedy nikomu nie pomożemy.
- Wezwanie. Mamy go obudzić.
460
00:30:15,855 --> 00:30:18,733
Już to zrobiliśmy. Teraz musimy iść.
461
00:30:18,733 --> 00:30:20,109
- Dobrze.
- Ben, już!
462
00:30:20,109 --> 00:30:21,653
Wrócimy, dobrze?
463
00:30:22,487 --> 00:30:23,863
- Obiecuję.
- Chodź!
464
00:30:23,863 --> 00:30:25,240
Obiecuję!
465
00:30:27,826 --> 00:30:32,539
Nie zgadzam się, żebyście tu byli,
więc zakończmy te gierki.
466
00:30:33,248 --> 00:30:35,500
- Ściana zawsze tu była?
- Słyszy pani?
467
00:30:36,000 --> 00:30:37,210
Wróćcie z nakazem!
468
00:30:38,837 --> 00:30:40,964
Podwykonawca wiedziałby, że to kit.
469
00:30:45,760 --> 00:30:47,053
Mick, uważaj!
470
00:30:51,391 --> 00:30:52,392
Wstawaj!
471
00:31:11,536 --> 00:31:13,663
Jezu, to szajka handlarzy dziećmi.
472
00:31:18,042 --> 00:31:19,127
Wszyscy cali?
473
00:31:19,127 --> 00:31:20,753
Nic już wam nie grozi!
474
00:31:22,088 --> 00:31:23,882
Tato!
475
00:31:23,882 --> 00:31:25,300
Charlie?
476
00:31:27,635 --> 00:31:29,929
Wezwanie Joego ocaliło jego syna.
477
00:31:44,277 --> 00:31:46,654
Nadał im nowe tożsamości.
478
00:31:46,654 --> 00:31:49,616
Sfałszował papiery adopcyjne
i akty urodzenia.
479
00:31:49,616 --> 00:31:51,784
- Byliście w samą porę.
- Wiem.
480
00:31:52,952 --> 00:31:56,372
Dzieciaki myślały, że jadą na kolonie.
481
00:31:56,372 --> 00:31:58,458
Szukaliśmy tej szajki od roku.
482
00:31:58,458 --> 00:32:02,295
Wreszcie ich mamy.
Dobra robota. Zajmiemy się resztą.
483
00:32:02,295 --> 00:32:05,798
Służby ochrony dziecka
już mu znalazły rodzinę!
484
00:32:05,798 --> 00:32:07,425
Był u kilku rodzin.
485
00:32:07,425 --> 00:32:09,802
Gdy dowiedziały się, kim jest ojciec...
486
00:32:11,220 --> 00:32:14,807
Dołożę wszelkich starań,
żeby trafił do odpowiedniego domu.
487
00:32:14,807 --> 00:32:18,311
Mogę zamieszkać z tatą?
U niego jest odpowiedni dom.
488
00:32:21,731 --> 00:32:24,567
Twój tata bardzo cię kocha.
489
00:32:24,567 --> 00:32:27,570
Wiem, bo nosi na piersi twoje zdjęcie.
490
00:32:27,570 --> 00:32:28,821
Naprawdę?
491
00:32:29,405 --> 00:32:31,908
Wiesz, co mi powiedział?
492
00:32:32,533 --> 00:32:37,455
Że pomagasz mu,
zawsze kiedy boi się ciemności.
493
00:32:37,455 --> 00:32:42,001
Tak, mówię wtedy: „Już dobrze.
Czasami wszyscy boimy się ciemności”.
494
00:32:42,001 --> 00:32:43,711
I wtedy się nie boi.
495
00:32:49,425 --> 00:32:52,387
Znajdziemy rodzinę
przychylną pasażerom 828.
496
00:32:52,387 --> 00:32:53,721
Już ja o to zadbam.
497
00:32:55,515 --> 00:32:58,726
Wszystko będzie dobrze, Charlie. Obiecuję.
498
00:33:00,186 --> 00:33:02,397
No chodź, mały.
499
00:33:21,791 --> 00:33:23,126
Dziękuję.
500
00:33:23,126 --> 00:33:26,045
- Wszystko dobrze?
- Ciążowe zawroty głowy.
501
00:33:26,045 --> 00:33:28,840
- Nic pani nie jest?
- Nie.
502
00:33:28,840 --> 00:33:30,133
Dziękuję.
503
00:33:30,133 --> 00:33:31,592
Wygląda pani świetnie.
504
00:33:31,592 --> 00:33:33,011
Dziękuję.
505
00:33:39,100 --> 00:33:41,060
Ominęła was inspekcja.
506
00:33:41,561 --> 00:33:44,188
Ale mam nadzieję,
że dobrze się bawiliście.
507
00:33:44,731 --> 00:33:45,898
Owszem.
508
00:33:46,733 --> 00:33:48,985
Rozwiązaliśmy wezwanie.
509
00:33:49,986 --> 00:33:51,988
I załatwicie sprawę mojego syna?
510
00:33:51,988 --> 00:33:53,740
A nawet lepiej.
511
00:33:54,365 --> 00:33:56,576
Chodź, wszystko ci opowiemy.
512
00:34:05,960 --> 00:34:09,505
Był nieco zdenerwowany,
ale nie wie, co mu groziło.
513
00:34:10,006 --> 00:34:11,424
Wezwanie go uratowało.
514
00:34:17,096 --> 00:34:18,097
Charlie!
515
00:34:18,890 --> 00:34:20,516
Charlie, Jezu! Synku.
516
00:34:21,768 --> 00:34:22,602
Tęskniłem.
517
00:34:22,602 --> 00:34:26,355
Ja też, tato. Patrz, ząb mi się rusza.
518
00:34:28,066 --> 00:34:31,944
I wiesz co?
Będę mógł cię odwiedzać cały czas.
519
00:34:31,944 --> 00:34:37,075
Nowa rodzina zastępcza
będzie mnie tu przywozić, kiedy zechcę,
520
00:34:37,075 --> 00:34:39,285
aż w końcu cię wypuszczą.
521
00:34:39,285 --> 00:34:40,870
Mają plac zabaw!
522
00:34:40,870 --> 00:34:43,414
A Caleb też był w rodzinie zastępczej.
523
00:34:43,414 --> 00:34:46,334
Ma dla mnie lampkę nocną.
524
00:34:46,959 --> 00:34:50,129
Czasem boi się ciemności. Tak jak my.
525
00:34:52,924 --> 00:34:58,012
Mały, dzisiejszy dzień to przypomnienie,
że ciemność nie trwa wiecznie.
526
00:35:27,166 --> 00:35:28,292
Niezły dzień, co?
527
00:35:31,129 --> 00:35:35,716
Znów byłam policjantką.
Udało mi się pomóc ludziom.
528
00:35:35,716 --> 00:35:36,759
Owszem.
529
00:35:38,636 --> 00:35:43,850
Zeke, to było wspaniałe uczucie
wrócić i znów to robić.
530
00:35:46,561 --> 00:35:49,188
W ramach podziękowań wróciłam tutaj.
531
00:35:51,274 --> 00:35:52,441
Beznadzieja, co?
532
00:35:54,193 --> 00:35:55,278
Nie liczy się to,
533
00:35:55,278 --> 00:35:59,115
jak źli wpływają na ciebie,
ale to, jak ty wpływasz na dobrych.
534
00:36:00,783 --> 00:36:02,118
Dlatego cię kocham.
535
00:36:03,119 --> 00:36:05,079
Zawsze wiesz, co powiedzieć.
536
00:36:13,254 --> 00:36:15,047
Czasami słowa nie wystarczą.
537
00:36:16,215 --> 00:36:18,217
Przydałby mi się uścisk.
538
00:36:19,802 --> 00:36:21,888
Uściskałbym cię, gdybym mógł.
539
00:36:24,599 --> 00:36:27,018
Możesz powiedzieć, że będzie dobrze?
540
00:36:30,897 --> 00:36:31,772
Mick?
541
00:36:32,523 --> 00:36:33,858
Wejdź.
542
00:36:37,069 --> 00:36:38,070
Cześć.
543
00:36:48,539 --> 00:36:50,541
Nie miałem okazji ci podziękować.
544
00:36:54,754 --> 00:36:58,841
Ta współpraca przypomniała mi dawne czasy.
545
00:37:01,344 --> 00:37:03,137
Mam coś z przeszłości.
546
00:37:04,513 --> 00:37:05,973
To nie pierścionek.
547
00:37:07,141 --> 00:37:08,684
- To dobrze.
- Tak.
548
00:37:10,937 --> 00:37:13,439
- Fajnie.
- Proszę.
549
00:37:14,774 --> 00:37:16,025
Witaj, Litwo.
550
00:37:18,444 --> 00:37:19,445
Zdrówko.
551
00:37:31,290 --> 00:37:33,251
Widziałam światło. W porządku?
552
00:37:33,251 --> 00:37:35,711
Tak. Zobaczyłam go dzisiaj.
553
00:37:35,711 --> 00:37:38,214
- Kogo?
- Drugiego wybrańca.
554
00:37:38,214 --> 00:37:40,132
Cieszył się na twój widok?
555
00:37:42,718 --> 00:37:43,719
Nie bardzo.
556
00:37:44,512 --> 00:37:45,930
Nie rozumie.
557
00:37:47,598 --> 00:37:48,683
Ale zrozumie.
558
00:37:50,184 --> 00:37:51,185
Zrozumie.
559
00:37:56,399 --> 00:37:59,110
To chyba ten sad. Dziękuję.
560
00:39:28,366 --> 00:39:29,367
Pani...
561
00:39:51,347 --> 00:39:54,350
...że to dziewczynka.
Nie wiem na pewno, ale...
562
00:40:06,904 --> 00:40:07,947
Niech to!
563
00:40:10,408 --> 00:40:12,868
Dobrze, że jesteśmy po tej samej stronie.
564
00:40:14,995 --> 00:40:16,705
Świetny był z nas zespół.
565
00:40:23,295 --> 00:40:27,842
Jaką lekcję przyniósł ze sobą Daly?
566
00:40:29,593 --> 00:40:30,636
Nie wiem.
567
00:40:32,138 --> 00:40:35,599
Ale wiemy,
że nikt nie wraca z pustymi rękami.
568
00:40:40,020 --> 00:40:42,314
- Miałaś odpuścić.
- Nie mogę.
569
00:40:42,314 --> 00:40:43,649
Jesteś za dobra.
570
00:40:43,649 --> 00:40:45,901
Ciekawe, co teraz zrobisz.
571
00:40:47,111 --> 00:40:48,195
Nie mam pojęcia.
572
00:40:53,159 --> 00:40:55,494
Czemu tak szybko się obudził?
573
00:40:57,455 --> 00:40:58,581
O co chodzi?
574
00:40:59,623 --> 00:41:00,833
Wyrzuć to z siebie.
575
00:41:52,468 --> 00:41:55,387
Napisy: Krzysztof Bożejewicz