1
00:00:06,049 --> 00:00:07,967
SERIAL NETFLIX
2
00:00:30,364 --> 00:00:35,161
{\an8}Jestem na miejscu,
ale widzę tylko śnieg i… parę?
3
00:00:35,912 --> 00:00:40,124
{\an8}O nie, chyba znów mam
za ciepło w kombinezonie.
4
00:00:40,208 --> 00:00:41,042
Zaraz.
5
00:00:41,125 --> 00:00:42,627
Popatrzmy.
6
00:00:44,504 --> 00:00:47,048
{\an8}Pogorszyłem sprawę.
7
00:00:47,590 --> 00:00:50,510
{\an8}Jest jak w saunie! Na bagnie!
8
00:00:51,385 --> 00:00:52,553
{\an8}Na słońcu!
9
00:00:56,682 --> 00:00:58,142
{\an8}Przestań się bawić.
10
00:00:58,226 --> 00:01:01,062
{\an8}Skup się na znalezieniu
głowic nuklearnych.
11
00:01:01,646 --> 00:01:04,315
Nie bawię się. Nie ogarniam stroju.
12
00:01:05,066 --> 00:01:08,986
Poza tym, jak w nim zrobić wie pani co?
13
00:01:09,070 --> 00:01:10,488
Że niby co?
14
00:01:10,571 --> 00:01:16,035
No jeśli mam na sobie kombinezon
i muszę, wie pani…
15
00:01:16,119 --> 00:01:17,995
Nie wiem.
16
00:01:18,079 --> 00:01:21,082
Siku! A co, jeśli muszę siku?
17
00:01:21,624 --> 00:01:24,919
Jest jak pianka wodna? Można popuścić?
18
00:01:25,002 --> 00:01:26,712
Sikasz w piance?
19
00:01:26,796 --> 00:01:27,630
Nie!
20
00:01:28,714 --> 00:01:30,174
A tak brzmi.
21
00:01:30,758 --> 00:01:33,261
Ktoś nadjeżdża. Wrócimy do tej rozmowy.
22
00:01:33,344 --> 00:01:35,179
Masz coś do dodania?
23
00:01:45,731 --> 00:01:47,525
Są jak bałwanki.
24
00:01:49,235 --> 00:01:50,403
Złe bałwanki!
25
00:01:55,992 --> 00:01:59,245
Jestem w odpowiednim miejscu. Pomóżcie mi!
26
00:02:00,496 --> 00:02:01,998
Już płyniemy.
27
00:02:10,882 --> 00:02:12,008
Ścigają nas!
28
00:02:12,592 --> 00:02:13,426
Dobrze.
29
00:02:27,523 --> 00:02:29,150
To był czad.
30
00:02:49,921 --> 00:02:52,673
- Fajnie, że pomogliśmy.
- Zbliżamy się.
31
00:02:54,008 --> 00:02:55,384
Teraz!
32
00:03:07,605 --> 00:03:10,149
No nie, dziurawią mi wóz.
33
00:03:10,232 --> 00:03:12,443
Instalację gazową też? Wybuchnie?
34
00:03:12,526 --> 00:03:16,781
Nie, ale zimno mi wlatuje.
Muszę podkręcić grzanie.
35
00:03:22,662 --> 00:03:25,831
A teraz ciągnięty stał się ciągnącym!
36
00:03:25,915 --> 00:03:27,750
Nie rozumiem cię.
37
00:03:31,587 --> 00:03:34,882
O nie, więcej złych, śnieżnych gości.
38
00:03:36,509 --> 00:03:37,468
Tak!
39
00:03:37,551 --> 00:03:39,470
Dobrzy, śnieżni goście!
40
00:03:45,643 --> 00:03:47,270
I co, podoba wam się?
41
00:03:47,853 --> 00:03:49,981
Chyba znaleźliśmy rakiety.
42
00:03:50,815 --> 00:03:52,483
Tak! Tam są.
43
00:03:52,566 --> 00:03:54,735
Pięć minut do wybuchu.
44
00:04:02,285 --> 00:04:04,453
- Przyda się pomoc.
- Jadę.
45
00:04:04,537 --> 00:04:06,163
Zróbcie miejsce!
46
00:04:15,089 --> 00:04:16,507
Dobra robota.
47
00:04:16,590 --> 00:04:18,592
Teraz powstrzymaj broń nuklearną
48
00:04:18,676 --> 00:04:20,970
przed zmieceniem połowy świata.
49
00:04:22,430 --> 00:04:24,307
Kolejny dzień w biurze.
50
00:04:31,105 --> 00:04:35,359
Użyjcie odcisku dłoni na kombinezonie,
by otworzyć panel kontrolny.
51
00:04:35,443 --> 00:04:37,445
Powinno pójść gładko.
52
00:04:40,698 --> 00:04:42,908
Mnie idzie jak po grudzie.
53
00:04:42,992 --> 00:04:43,951
Co jest?
54
00:04:44,035 --> 00:04:46,579
Coś mi przecieka.
55
00:04:46,662 --> 00:04:47,538
Co?
56
00:04:47,621 --> 00:04:50,666
Pocę się, okej? Za gorąco mi w tym.
57
00:04:50,750 --> 00:04:52,335
A dezodorant na dłoń?
58
00:04:52,418 --> 00:04:56,630
Skończył się, próbowałem użyć
zwykłego, ale to nie to samo.
59
00:04:56,714 --> 00:05:00,634
Pewnie, za trzy minuty
nastąpi koniec cywilizacji,
60
00:05:00,718 --> 00:05:03,554
ale pogawędźmy o dezodorantach!
61
00:05:04,680 --> 00:05:06,891
Ja się wkręciłem.
62
00:05:06,974 --> 00:05:09,143
- Nie używam.
- Milcz, Gary!
63
00:05:14,398 --> 00:05:15,358
Udało się.
64
00:05:15,441 --> 00:05:19,695
Teraz wpisz spersonalizowany
22-cyfrowy kod,
65
00:05:19,779 --> 00:05:21,864
który mieliście zapamiętać.
66
00:05:21,947 --> 00:05:23,574
O nie, zapomniałem go.
67
00:05:23,657 --> 00:05:25,117
Całego?
68
00:05:25,201 --> 00:05:28,662
Ostatniej cyfry.
A może pomyliłem ją z pierwszą?
69
00:05:28,746 --> 00:05:31,832
- Jak można zapomnieć pierwszej?
- Nie wiem!
70
00:05:31,916 --> 00:05:35,628
Czuję presję,
a działam niedobrze pod presją.
71
00:05:36,420 --> 00:05:38,297
Chyba nie działasz dobrze.
72
00:05:41,050 --> 00:05:43,260
Świetnie! Jest ich więcej.
73
00:05:43,344 --> 00:05:45,638
Pracuj z rakietą, wysyłam posiłki.
74
00:05:49,058 --> 00:05:50,643
Tak jak ćwiczyliśmy.
75
00:06:00,277 --> 00:06:01,987
Nie mogłem się oprzeć.
76
00:06:11,330 --> 00:06:13,958
Proszę pana, przejmuję ten pojazd.
77
00:06:15,167 --> 00:06:17,336
Ups, źle trafiłem.
78
00:06:25,678 --> 00:06:29,348
Zaraz, mam! To trzy!
Zapomniałem ulubionego numeru?
79
00:06:31,559 --> 00:06:34,436
Masz ulubiony numer?
80
00:06:34,520 --> 00:06:36,856
Nieważne. Pewnie, że masz.
81
00:06:36,939 --> 00:06:40,860
- Zidentyfikuj linie sygnałowe.
- To te czerwone laserki.
82
00:06:44,321 --> 00:06:47,741
Przekierujcie detonator
na decoy płyty głównej.
83
00:06:47,825 --> 00:06:49,952
Włóż dysk w dziurkę.
84
00:06:51,704 --> 00:06:53,455
By powstrzymać wybuch,
85
00:06:53,539 --> 00:06:57,960
obejdźcie główny procesor,
przecinając czerwony kabel.
86
00:06:58,669 --> 00:07:02,089
Nie widzę go. Tylko niebieski i zielony.
87
00:07:02,173 --> 00:07:04,091
- U mnie też.
- I u mnie.
88
00:07:04,175 --> 00:07:05,801
Postanówcie coś!
89
00:07:05,885 --> 00:07:09,889
{\an8}Nie wiem, jeden albo drugi,
a macie pięć sekund.
90
00:07:13,726 --> 00:07:15,769
Niebieski! Tnijcie.
91
00:07:22,776 --> 00:07:25,237
Dobrze, że wiedziałam, co z kablem.
92
00:07:27,156 --> 00:07:28,324
Co to?
93
00:07:28,407 --> 00:07:31,952
Szósta rakieta!
Dlaczego zawsze jest szósta?
94
00:07:32,036 --> 00:07:34,580
Pani Nigdzie? Mamy problem.
95
00:07:34,663 --> 00:07:38,334
Pracuję nad tym.
Pod lodem jest stacja kontrolna.
96
00:07:38,918 --> 00:07:40,836
Niech ktoś tam zejdzie.
97
00:07:40,920 --> 00:07:42,296
Zajmę się tym.
98
00:07:55,518 --> 00:07:57,603
Prawie jestem!
99
00:08:05,319 --> 00:08:09,073
Mogę się włamać
i przekierować rakietę albo…
100
00:08:16,121 --> 00:08:17,998
Tak!
101
00:08:18,082 --> 00:08:21,377
O tak! Udało się!
102
00:08:22,711 --> 00:08:25,548
Chyba że jest jakaś siódma.
103
00:08:38,269 --> 00:08:40,563
Co tam? Zadziałało?
104
00:08:42,273 --> 00:08:45,776
Porozmawiajmy. Co się udało w tej misji?
105
00:08:45,859 --> 00:08:48,279
Co nie, a co bardzo nie?
106
00:08:48,362 --> 00:08:50,656
Nic, uratowaliśmy świat.
107
00:08:50,739 --> 00:08:53,409
Ja tego tak nie widzę. Gary!
108
00:08:54,827 --> 00:08:57,246
Tony bez kodu, Ciscowi pocą się ręce,
109
00:08:57,329 --> 00:08:59,206
pani Nigdzie podała zły kolor.
110
00:08:59,290 --> 00:09:02,543
Ciekawe. Czyli pani też nawaliła?
111
00:09:02,626 --> 00:09:05,087
Ta sprawa z kablem?
112
00:09:05,170 --> 00:09:08,674
To na pewno wina Juliusa.
113
00:09:08,757 --> 00:09:11,135
Jest chyba daltonistą.
114
00:09:11,218 --> 00:09:12,261
Serio?
115
00:09:13,304 --> 00:09:16,098
Możemy tego teraz nie robić?
116
00:09:16,181 --> 00:09:20,227
Od powrotu z Arktyki
jakoś dziwnie się czuję.
117
00:09:20,311 --> 00:09:22,730
Chyba naciągnąłem mięsień w karku.
118
00:09:22,813 --> 00:09:24,565
Auć! O, właśnie ten.
119
00:09:24,648 --> 00:09:29,403
Też się dziwnie czuję. Jestem niespokojny.
120
00:09:29,486 --> 00:09:31,280
Oko mi się trzęsie.
121
00:09:31,363 --> 00:09:34,992
- Nie mogę się skupić.
- Mam dziwne sny.
122
00:09:35,075 --> 00:09:38,454
W jednym twarz Gary'ego
była na pluszowym misiu
123
00:09:38,537 --> 00:09:40,039
siedzącym na półce.
124
00:09:40,122 --> 00:09:42,458
Nie ruszał się, tylko mówił:
125
00:09:42,541 --> 00:09:45,544
„Zagrajcie ze mną w łapki”.
126
00:09:46,337 --> 00:09:47,671
I zagrałaś?
127
00:09:47,755 --> 00:09:49,798
Nie, jesteś potwornym misiem.
128
00:09:49,882 --> 00:09:52,259
- Co z nami?
- Ja chyba wiem.
129
00:09:52,343 --> 00:09:56,764
Szukałem już tych
objawów w sieci. Cierpimy na stres.
130
00:09:56,847 --> 00:09:57,806
Stres?
131
00:09:57,890 --> 00:10:02,603
To cichy morderca!
I znów atakuje moją szyję.
132
00:10:02,686 --> 00:10:05,356
Uspokójcie się. Stres jest dobry.
133
00:10:05,439 --> 00:10:09,443
To paliwo, dzięki któremu
ogień agenta mocniej bucha.
134
00:10:09,526 --> 00:10:12,946
Spocone pachy, palpitacje serca.
135
00:10:14,198 --> 00:10:16,408
Czujesz, że żyjesz!
136
00:10:17,284 --> 00:10:20,746
Jakieś pomysły, co ludzie
Sudarikova robili na Arktyce?
137
00:10:21,330 --> 00:10:25,918
Jego już nie ma, więc pracują
dla kogoś innego, ale dla kogo?
138
00:10:26,001 --> 00:10:26,835
I po co?
139
00:10:26,919 --> 00:10:29,463
I kiedy znów zaatakują?
140
00:10:29,546 --> 00:10:31,632
Mój szef chce odpowiedzi.
141
00:10:31,715 --> 00:10:33,550
Kto nim w ogóle jest?
142
00:10:33,634 --> 00:10:36,720
Czy szef ma szefa? Jak daleko to idzie?
143
00:10:36,804 --> 00:10:40,057
To potrzebna informacja.
Tobie jest niepotrzebna.
144
00:10:40,641 --> 00:10:45,521
Ty musisz robić. To, co powiem ci ja.
145
00:10:45,604 --> 00:10:48,315
Nie wie pani, kto jest pani szefem, co?
146
00:10:48,399 --> 00:10:50,651
- Wiem wystarczająco.
- Czyli nie.
147
00:10:50,734 --> 00:10:53,153
Potrzebujemy chwili przerwy.
148
00:10:53,237 --> 00:10:56,573
Znam moją drużynę.
Zbuntują się pod wpływem nacisku.
149
00:10:56,657 --> 00:10:59,451
To chyba dobry moment, by im powiedzieć.
150
00:10:59,535 --> 00:11:03,247
Mieliśmy poczekać
i zrobić to po spotkaniu.
151
00:11:03,330 --> 00:11:06,750
A możemy teraz? Proszę. Ładnie proszę.
152
00:11:06,834 --> 00:11:08,419
Dobra.
153
00:11:08,502 --> 00:11:10,170
O czym tam szepczecie?
154
00:11:10,754 --> 00:11:13,674
Mamy niespodziankę. Nie wracamy do L.A.
155
00:11:13,757 --> 00:11:17,719
Kierujemy się do tajnej bazy
w Europie Wschodniej
156
00:11:17,803 --> 00:11:21,723
i będziemy tam świętować Dzień Płomieni.
157
00:11:23,308 --> 00:11:24,560
Że co?
158
00:11:25,310 --> 00:11:28,814
To wyjątkowe święto w agencji
159
00:11:28,897 --> 00:11:31,692
Magiczny czas w roku
160
00:11:32,192 --> 00:11:34,862
Gdy agenci się zjeżdżają
161
00:11:34,945 --> 00:11:37,990
By świętować i…
162
00:11:39,533 --> 00:11:40,909
- Się bawić?
- Nie.
163
00:11:40,993 --> 00:11:43,704
Wysadzać rzeczy!
164
00:11:44,413 --> 00:11:46,290
Dobra, teraz serio. Co?
165
00:11:46,373 --> 00:11:49,960
Jutro zbieramy broń przejętą
od naszych wrogów
166
00:11:50,043 --> 00:11:53,505
i kilka eksperymentalnych broni,
które są niepraktyczne
167
00:11:53,589 --> 00:11:55,674
lub zbyt niebezpieczne.
168
00:11:55,757 --> 00:11:59,511
I wysadzimy je na pustyni! Totalny odjazd!
169
00:11:59,595 --> 00:12:02,139
Pani się na to zgadza?
170
00:12:02,222 --> 00:12:06,518
No pewnie! Kto nie kocha wysadzać rzeczy?
171
00:12:07,102 --> 00:12:07,936
Chodźcie.
172
00:12:08,020 --> 00:12:10,481
Zrobiliśmy dokument o Dniu Płomieni.
173
00:12:10,564 --> 00:12:11,982
Julius, światło.
174
00:12:15,360 --> 00:12:19,573
Wypędzałem kozy
spośród arganii do zagrody,
175
00:12:19,656 --> 00:12:21,658
gdy usłyszałem wybuch.
176
00:12:23,327 --> 00:12:27,915
Niebo było w zielonym odcieniu,
którego wcześniej nie widziałem,
177
00:12:27,998 --> 00:12:32,961
a na wyspę spadało coś,
co wyglądało jak płonące tostery.
178
00:12:33,545 --> 00:12:36,048
{\an8}Marshall Dean, Dziennik Pustynnej Farmy.
179
00:12:36,131 --> 00:12:37,633
{\an8}GARY I JULIUS PREZENTUJĄ
180
00:12:38,217 --> 00:12:43,055
{\an8}Marshall Dean zobaczył tamtej nocy
pierwszą coroczną uroczystość,
181
00:12:43,138 --> 00:12:47,059
{\an8}którą nazwano Dniem Płomieni.
182
00:12:47,726 --> 00:12:53,190
To zmieniło na zawsze postrzeganie
świata, jeśli chodzi o płomienie, dni
183
00:12:53,273 --> 00:12:56,235
i całe pojęcie usuwania
niebezpiecznych odpadów.
184
00:12:56,318 --> 00:12:59,488
Dzień Płomieni
ustanowiono dziewięć lat temu,
185
00:12:59,571 --> 00:13:04,743
ale by go zrozumieć,
należy się cofnąć do samego stworzenia.
186
00:13:04,826 --> 00:13:08,497
Jak długo to trwa?
187
00:13:08,580 --> 00:13:09,998
Prawie sześć godzin.
188
00:13:10,666 --> 00:13:12,251
Suń się! Przewinę.
189
00:13:13,335 --> 00:13:14,169
Julius,
190
00:13:14,670 --> 00:13:17,381
zapalony gwizdacz i kolekcjoner Pogów,
191
00:13:17,464 --> 00:13:18,549
oraz Gary,
192
00:13:19,091 --> 00:13:22,553
były klaun na rodeo i pszczelarz…
193
00:13:23,136 --> 00:13:24,513
Gdzie dobre sceny?
194
00:13:24,596 --> 00:13:27,766
Kule ognia, lasery, płonące pióra?
195
00:13:27,849 --> 00:13:31,228
W najlepszych momentach
Dnia Płomieni, na końcu.
196
00:13:31,311 --> 00:13:34,231
Najpierw będzie
o tradycji wymiany swetrów.
197
00:13:34,314 --> 00:13:36,024
O dekorowaniu detonatora.
198
00:13:36,108 --> 00:13:40,320
A tradycyjna piramida
z sernika w wigilię Dnia Płomieni?
199
00:13:40,404 --> 00:13:42,698
Mamy to.
200
00:13:48,453 --> 00:13:50,289
Jacy byliśmy szczęśliwi.
201
00:13:52,958 --> 00:13:55,252
I co? Nie możecie się doczekać?
202
00:13:56,628 --> 00:13:58,380
Uwielbiam wysadzać rzeczy!
203
00:13:58,463 --> 00:14:02,259
Wygląda to na niezły relaks.
Już rozluźnia mi się kark.
204
00:14:02,342 --> 00:14:04,803
Kocham imprezy z demolką,
205
00:14:04,886 --> 00:14:08,724
ale zbieracie najniebezpieczniejszy
sprzęt w jednym miejscu,
206
00:14:08,807 --> 00:14:11,143
by pewnego dnia go wysadzić?
207
00:14:11,226 --> 00:14:13,979
- Mało to kompetentne.
- Racja.
208
00:14:14,062 --> 00:14:16,440
Dziwi mnie przyzwolenie agencji.
209
00:14:16,523 --> 00:14:20,986
Może i znasz swoją drużynę,
ale ja znam tę agencję.
210
00:14:21,069 --> 00:14:23,405
Ryzyko jest tego warte.
211
00:14:23,488 --> 00:14:27,159
A to jedno
z najbezpieczniejszych miejsc na świecie.
212
00:14:27,242 --> 00:14:30,871
Pod stałym nadzorem uzbrojonych żołnierzy.
213
00:14:30,954 --> 00:14:35,250
Nikt, podkreślam,
nikt się tam nie dostanie.
214
00:14:37,628 --> 00:14:39,004
O nie, a jednak.
215
00:14:42,215 --> 00:14:43,717
Co się stało?
216
00:14:43,800 --> 00:14:46,011
Próbujemy ocenić sytuację.
217
00:14:46,094 --> 00:14:48,972
Gdy się zorientowaliśmy,
było już za późno.
218
00:14:49,056 --> 00:14:51,266
W jakim kierunku odjechali?
219
00:14:51,350 --> 00:14:54,561
Na Wschód przez pustynię.
Satelity ich nie znalazły.
220
00:14:54,645 --> 00:14:57,314
- Znają ślad satelit.
- Co?
221
00:14:57,397 --> 00:14:59,524
Satelity poruszają się po torze,
222
00:14:59,608 --> 00:15:03,362
więc jest kilka czarnych punktów,
których nie widzą.
223
00:15:03,445 --> 00:15:06,490
Złodzieje musieli o nich wiedzieć.
224
00:15:06,573 --> 00:15:08,700
Gary! Mój komputer! Już!
225
00:15:12,454 --> 00:15:15,582
Mapa pokazuje strefy bez widoczności.
226
00:15:15,666 --> 00:15:18,001
Złodzieje są na tej drodze.
227
00:15:19,252 --> 00:15:21,463
Na szczęście da się je odzyskać.
228
00:15:21,546 --> 00:15:25,634
Myśl, że nie będzie Dnia Płomieni…
mnie przytłacza.
229
00:15:25,717 --> 00:15:30,097
Dobrze też, że ta szalona broń
nie pójdzie w świat.
230
00:15:30,180 --> 00:15:31,515
To też.
231
00:15:31,598 --> 00:15:33,892
Jak dogonicie konwój?
232
00:15:33,976 --> 00:15:36,770
Ma pewnie za 160 km przewagi.
233
00:15:38,605 --> 00:15:40,232
Mamy swoje sposoby.
234
00:15:47,739 --> 00:15:50,158
Zbliżamy się. Są 16 km od nas.
235
00:15:50,742 --> 00:15:52,452
Dojeżdżamy.
236
00:15:52,536 --> 00:15:56,123
Fajnie byłoby wiedzieć,
z czym się mierzymy. Co ukradli?
237
00:15:56,957 --> 00:15:58,542
Mam tu listę.
238
00:15:58,625 --> 00:16:01,545
Mnóstwo dziwnych bomb. Zobaczmy…
239
00:16:01,628 --> 00:16:06,675
Kichaniowiec,
zmieniacz nastroju, pączek strachu…
240
00:16:07,259 --> 00:16:09,261
Co? Broń z jedzenia?
241
00:16:09,344 --> 00:16:12,514
Nie! Tak go nazywamy, bo był z dżemem,
242
00:16:12,597 --> 00:16:17,227
ale jeśli się nim umażesz,
sprawia, że wszystkiego się boisz.
243
00:16:17,310 --> 00:16:21,398
Generator Śluzu. Sprawia,
że ciało wytwarza zbyt dużo śluzu.
244
00:16:21,481 --> 00:16:23,525
Brzmi jak z Voltrona,
245
00:16:23,608 --> 00:16:25,318
ale jest prawdziwy.
246
00:16:25,402 --> 00:16:27,070
Po co je robić?
247
00:16:27,154 --> 00:16:31,158
By wygrywać wojny, dezorientować
wrogów, nabierać kolegów.
248
00:16:31,241 --> 00:16:33,452
Robicie bomby zmian nastroju?
249
00:16:33,535 --> 00:16:35,871
Muszę się tyle nauczyć.
250
00:16:35,954 --> 00:16:39,666
Przenośna wersja
maszyny pogodowej Cleve'a Kelsa.
251
00:16:39,750 --> 00:16:43,128
Jakiś robakowy gwizdek,
maszyna na ból głowy…
252
00:16:43,211 --> 00:16:44,880
Dręczący proszek?
253
00:16:44,963 --> 00:16:48,341
To jest obłędne.
Laserowe szkła kontaktowe.
254
00:16:49,509 --> 00:16:53,180
Po prostu unikajcie wszystkich broni.
255
00:16:53,263 --> 00:16:55,807
Są nieprzewidywalne, nietestowane,
256
00:16:55,891 --> 00:16:59,728
a te działające nie powinny istnieć.
257
00:17:00,437 --> 00:17:02,064
- Kumam.
- Widzę ich.
258
00:17:15,535 --> 00:17:16,745
Wiedzą o nas.
259
00:17:37,474 --> 00:17:39,810
Hej! Dlaczego zostałem sam?
260
00:17:44,773 --> 00:17:46,316
Niezła jazda, autko.
261
00:17:48,110 --> 00:17:50,070
O nie.
262
00:17:51,446 --> 00:17:53,406
Gdzie to jest?
263
00:18:00,205 --> 00:18:03,708
Tak! Jestem genialny!
264
00:18:07,129 --> 00:18:08,880
Też się spisałeś.
265
00:18:18,098 --> 00:18:19,724
Echo, co mam robić?
266
00:18:19,808 --> 00:18:22,102
Trzymaj się z tyłu. Załatwię to.
267
00:18:39,411 --> 00:18:40,745
Nieźle, Echo!
268
00:18:45,500 --> 00:18:48,503
Chyba nie uda nam się ich zatrzymać.
269
00:18:48,587 --> 00:18:51,673
Wystarczy, że odczepimy przyczepy.
270
00:18:51,756 --> 00:18:55,218
Layla ma rację. Tak zróbmy.
Frostee, osłaniaj nas.
271
00:18:55,302 --> 00:18:56,303
Pewnie, pomogę.
272
00:19:08,356 --> 00:19:09,482
Luzik, guzik.
273
00:19:09,566 --> 00:19:10,859
Już to robiliśmy.
274
00:19:14,154 --> 00:19:16,156
Po co w ogóle się odzywam?
275
00:19:23,288 --> 00:19:25,165
Już dobrze, nic mi nie jest.
276
00:19:30,503 --> 00:19:31,713
Nic mi nie jest.
277
00:19:35,550 --> 00:19:36,843
Nic mi nie jest!
278
00:19:38,803 --> 00:19:42,098
O nie. Tony oberwał bombą zmian nastroju.
279
00:19:43,099 --> 00:19:45,101
Nieprawda, niemożliwe.
280
00:19:48,647 --> 00:19:50,398
Bomba nastroju! Dziwne.
281
00:19:56,279 --> 00:19:58,281
Mówiłem, że ci pomogę.
282
00:19:58,365 --> 00:20:00,492
Ups. Jesteś za ciężki!
283
00:20:20,762 --> 00:20:23,765
O nie. Dżem. To bomba strachu!
284
00:20:28,478 --> 00:20:30,814
Co jest? Wszystko z wami w porządku?
285
00:20:30,897 --> 00:20:33,358
Cisco dostał bombą strachu,
286
00:20:33,441 --> 00:20:35,485
ale ma odwrotny efekt.
287
00:20:41,408 --> 00:20:43,868
Dwa do zera dla mnie.
288
00:21:12,147 --> 00:21:14,691
Nic mnie nie zatrzyma!
289
00:21:21,489 --> 00:21:23,450
Kim jesteś? Po co to robisz?
290
00:21:30,540 --> 00:21:32,334
Przybyły posiłki.
291
00:21:32,417 --> 00:21:34,919
Więc pozbędę się waszej dwójki.
292
00:22:02,822 --> 00:22:06,785
Możemy zapomnieć
o uratowaniu Dnia Płomieni.
293
00:22:06,868 --> 00:22:10,372
Chyba trzeba będzie uratować świat.
294
00:22:35,313 --> 00:22:38,316
Napisy: Marta Przepiórkowska