1
00:00:06,006 --> 00:00:07,916
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:27,652 --> 00:00:30,992
{\an8}Ha! Pożegnaj się z głową!
3
00:00:34,159 --> 00:00:37,909
Nie strasz mnie
tymi zardzewiałymi paznokciami!
4
00:00:37,996 --> 00:00:41,576
Pogromco zombie, ciszej.
Próbuję się skupić.
5
00:00:44,335 --> 00:00:45,545
{\an8}Trafiony.
6
00:00:46,796 --> 00:00:49,756
{\an8}- Znów jadłem papier przez sen?
- Ludzie!
7
00:00:49,841 --> 00:00:54,141
{\an8}Zbliżamy się do strefy zrzutu.
Omówmy jeszcze raz misję.
8
00:00:54,220 --> 00:00:57,470
{\an8}Udamy się do miasteczka
na obrzeżach Sahary.
9
00:00:57,807 --> 00:01:02,017
Spotkamy się z kontaktem,
zaopatrzymy, bierzemy auta i ruszamy.
10
00:01:02,103 --> 00:01:05,863
Przed nami kilometry pustynnej,
palącej ziemi.
11
00:01:05,940 --> 00:01:09,650
Dostajemy raporty o dziwnej pogodzie
i odczytach z radaru...
12
00:01:13,406 --> 00:01:15,866
Tu agentka Echo. Zrzucić ich!
13
00:01:22,665 --> 00:01:23,625
Wystarczy.
14
00:01:25,668 --> 00:01:27,798
Czy teraz się skupicie?
15
00:01:28,755 --> 00:01:31,585
Ej! Ktoś jeszcze poczuł turbulencje?
16
00:01:32,091 --> 00:01:33,841
Prawie zwróciłem ciasteczko.
17
00:01:33,927 --> 00:01:35,927
Mamy ciasteczka?
18
00:01:36,346 --> 00:01:37,806
Są okropne.
19
00:01:39,098 --> 00:01:40,728
To nie ciasteczka, głupku!
20
00:01:40,809 --> 00:01:44,649
Zjadasz nasze zapasy!
Nie podchodzicie serio do tej misji.
21
00:01:44,729 --> 00:01:48,649
Podchodzimy, ale załapaliśmy
za pierwszymi pięcioma razami.
22
00:01:48,733 --> 00:01:50,993
Chcemy odzyskać Nigdzie i Gary'ego.
23
00:01:51,319 --> 00:01:52,699
Nie taka jest misja!
24
00:01:52,779 --> 00:01:55,739
Cleve Kelso, Rafaela
i ten facet, Matsuo Mori,
25
00:01:55,824 --> 00:01:58,204
samuraj robot, są na pustyni.
26
00:01:58,284 --> 00:02:00,334
Mamy ich złapać.
27
00:02:00,411 --> 00:02:03,251
I zostawić Nigdzie i Gary'ego?
28
00:02:03,331 --> 00:02:05,461
- Jeśli żyją.
- Co?
29
00:02:05,875 --> 00:02:09,245
Nic im nie jest. Są do tego wyszkoleni.
30
00:02:09,337 --> 00:02:12,967
Wiedzieli, na co się piszą.
Ratowanie to nie nasza działka.
31
00:02:13,341 --> 00:02:14,341
Powiało chłodem.
32
00:02:14,425 --> 00:02:16,755
Właśnie. Zmieniłaś się.
33
00:02:16,845 --> 00:02:18,965
Pani Nigdzie mnie trenowała.
34
00:02:19,055 --> 00:02:23,345
Nauczyła mnie, że priorytetem
jest misja. I tak zrobimy.
35
00:02:24,144 --> 00:02:26,564
Zaraz, lecimy tam? Do Ślepej Uliczki?
36
00:02:26,938 --> 00:02:29,648
Jeśli masz na myśli miasto Nihaya, to tak.
37
00:02:29,732 --> 00:02:34,362
Miejscowi nazywają je Ślepą Uliczką.
Nie dlatego, że to ostatnia stacja.
38
00:02:34,654 --> 00:02:38,584
Roi się tam od kryminalistów.
To groźne miejsce. Ale...
39
00:02:38,658 --> 00:02:41,618
- robią świetne falafele.
- To problem?
40
00:02:41,703 --> 00:02:43,543
Raczej zaleta.
41
00:02:43,621 --> 00:02:47,421
Dodatkowa informacja. I wiemy,
od kogo trzymać się z daleka.
42
00:02:47,500 --> 00:02:50,000
Masz jakiś plan co do lądowania?
43
00:02:50,086 --> 00:02:53,916
Bo pamiętam, że w Ślepej Uliczce
nie ma lotniska.
44
00:03:03,266 --> 00:03:04,846
- O tak!
- Juhu!
45
00:03:08,479 --> 00:03:13,399
Odjazdowy ten szal.
Idealnie sprawdzi się w L.A.
46
00:03:13,484 --> 00:03:16,454
Dodaje tajemniczego, miejskiego sznytu.
47
00:03:16,529 --> 00:03:18,199
I chroni przed słońcem
48
00:03:18,281 --> 00:03:22,161
i wiatrem, który wysmaga
twoją skórę piaskiem
49
00:03:22,243 --> 00:03:24,583
niczym papierem ściernym.
50
00:03:24,662 --> 00:03:28,712
Hm, a kolor pasuje mi do oczu!
51
00:03:28,791 --> 00:03:32,341
Znajdźmy kontakt,
który zaprowadzi nas do kryjówki.
52
00:03:32,420 --> 00:03:36,050
- Jak wygląda?
- Rozpoznam go.
53
00:03:36,132 --> 00:03:40,432
Unikajcie kłopotów. Z nikim nie gadajcie
i na nikogo nie patrzcie!
54
00:03:41,054 --> 00:03:42,354
Po prostu... nie.
55
00:04:02,492 --> 00:04:04,872
Ten człowiek na nas patrzy.
56
00:04:04,953 --> 00:04:07,623
Może dlatego, że my patrzymy na niego?
57
00:04:07,705 --> 00:04:11,375
- Mieliśmy nie patrzeć.
- To nieprzypadkowa osoba.
58
00:04:12,001 --> 00:04:14,461
- To nasz kontakt.
- Szukamy Echo?
59
00:04:14,545 --> 00:04:18,465
Nie! To idealna okazja,
by wykorzystać umiejętności aktorskie.
60
00:04:18,549 --> 00:04:22,349
Udam, że jestem... bardzo głodny.
61
00:04:22,428 --> 00:04:25,718
- Obsadzanie po walorach?
- Rola życia!
62
00:04:27,141 --> 00:04:28,731
Dzień dobry!
63
00:04:28,810 --> 00:04:32,980
Ma pan jakieś specjalne dania
w swoim menu?
64
00:04:33,064 --> 00:04:34,824
Wie pan, o czym mówię.
65
00:04:36,651 --> 00:04:40,531
Właśnie! Bo jesteśmy głodni.
66
00:04:41,114 --> 00:04:44,584
Mamy danie z falafelem. To macie na myśli?
67
00:04:44,826 --> 00:04:46,826
Tak mi się wydaje.
68
00:04:46,911 --> 00:04:50,001
Jeśli pan myśli, że mam to na myśli.
69
00:04:50,498 --> 00:04:52,248
Dobra, zaraz podam!
70
00:04:52,333 --> 00:04:55,593
Sekret tkwi w sosie.
71
00:04:59,090 --> 00:04:59,970
Widzicie?
72
00:05:00,049 --> 00:05:01,129
Ładnie.
73
00:05:05,513 --> 00:05:07,853
- Musi gdzieś być.
- To nie to.
74
00:05:08,891 --> 00:05:11,351
Dużo mięsa. Czy to jest w mięsie?
75
00:05:11,436 --> 00:05:15,766
Ej! Co wy robicie?
Jak śmiecie tak hańbić moje falafele?
76
00:05:16,190 --> 00:05:18,690
Szukamy sekretu w sosie!
77
00:05:19,110 --> 00:05:22,820
Ach! To sos jest sekretem.
Chyba źle zrozumieliśmy.
78
00:05:22,905 --> 00:05:23,865
Wynocha!
79
00:05:24,407 --> 00:05:26,527
- Zasada pięciu sekund?
- Migiem!
80
00:05:31,164 --> 00:05:32,964
- Wszystko gra?
- Tak.
81
00:05:33,041 --> 00:05:35,501
Ale więcej nas tu nie wpuszczą.
82
00:05:35,585 --> 00:05:37,915
Co mówiłam o patrzeniu na ludzi?
83
00:05:38,212 --> 00:05:40,512
- Gdzie byłaś?
- Nie wychylałam się.
84
00:05:40,590 --> 00:05:42,510
Chociaż jedna zrozumiała.
85
00:05:42,842 --> 00:05:44,142
Znalazłam kontakt.
86
00:05:44,218 --> 00:05:45,548
Skąd wiesz?
87
00:05:45,636 --> 00:05:49,266
Poznałam po pionkach.
Nie skończyliśmy z Juliusem partii.
88
00:05:49,348 --> 00:05:51,678
Stoją tak, jak je zostawiliśmy.
89
00:05:53,061 --> 00:05:54,351
Mogę dołączyć?
90
00:05:55,188 --> 00:05:56,398
Proszę, siadaj.
91
00:05:57,356 --> 00:06:00,646
Nagrodzę tego,
kto przebije się przez obronę.
92
00:06:12,580 --> 00:06:15,420
Twój styl gry jest bardzo specyficzny.
93
00:06:15,500 --> 00:06:16,750
Gdzie się uczyłaś?
94
00:06:19,253 --> 00:06:20,213
Nigdzie.
95
00:06:20,797 --> 00:06:21,707
Szach mat.
96
00:06:31,933 --> 00:06:33,733
Potrzebuję większej polówki.
97
00:06:34,727 --> 00:06:38,817
Zadzwonię po obsługę hotelową, doniosą ci.
98
00:06:38,898 --> 00:06:40,608
Super! Zamów też przekąski!
99
00:06:41,943 --> 00:06:43,403
A to do czego?
100
00:06:43,486 --> 00:06:46,486
Do otwarcia wagonu,
w którym przyjadą auta.
101
00:06:46,572 --> 00:06:47,822
Ja to wezmę.
102
00:06:47,907 --> 00:06:51,867
Jutro zbieramy zapasy, auta
i ruszamy na Saharę znaleźć Cleve'a.
103
00:06:51,953 --> 00:06:54,833
Dobry plan.
Im szybciej ruszymy, tym lepiej.
104
00:06:58,626 --> 00:07:00,626
Nie powinnaś odpocząć?
105
00:07:01,838 --> 00:07:03,048
Wszystko gra?
106
00:07:03,131 --> 00:07:05,931
Nie do końca. Wybieramy się na Saharę.
107
00:07:06,008 --> 00:07:08,968
Jedno z najgroźniejszych
miejsc na planecie.
108
00:07:09,053 --> 00:07:13,773
Skończy nam się woda, umrzemy.
Trafimy na burzę piaskową, umrzemy.
109
00:07:13,850 --> 00:07:19,270
Dostaniemy udaru, zjemy nie tego kaktusa,
wybierzemy złego wielbłąda – śmierć!
110
00:07:19,355 --> 00:07:21,975
Jak mielibyśmy wybrać złego wielbłąda?
111
00:07:22,066 --> 00:07:25,896
Krzywe trzonowce,
problem z kopytami, złe nastawienie?
112
00:07:25,987 --> 00:07:28,907
Wiem, że ciąży na tobie presja, ale...
113
00:07:28,990 --> 00:07:29,990
Nie rozumiesz.
114
00:07:30,074 --> 00:07:34,004
Nigdzie to najlepsza agentka
na świecie i poległa.
115
00:07:34,078 --> 00:07:36,788
To jakie ja mam szanse?
116
00:07:36,873 --> 00:07:40,293
Chyba jakie my mamy szanse.
Też się liczymy.
117
00:07:40,376 --> 00:07:43,666
Kolejne zmartwienie,
jeśli coś pójdzie nie tak.
118
00:07:43,754 --> 00:07:47,184
Nie znasz nas? Jasne,
że coś pójdzie nie tak.
119
00:07:47,258 --> 00:07:49,678
Pewnie nawet bardzo nie tak.
120
00:07:49,760 --> 00:07:54,100
Ale mamy siebie i warto podjąć to ryzyko.
121
00:07:54,182 --> 00:07:57,482
Nie jesteś w tym sama. Wspieramy cię.
122
00:08:00,229 --> 00:08:03,729
Łapcie zapasy
i lecimy na dworzec kolejowy.
123
00:08:05,067 --> 00:08:07,567
No proszę, wróciła.
124
00:08:07,653 --> 00:08:11,913
O nie. Mogę wam w czymś pomóc?
125
00:08:11,991 --> 00:08:16,791
Layla Gray! Sandocal ucieszy się
na twój widok.
126
00:08:16,871 --> 00:08:21,421
Pozdrówcie go ode mnie, właśnie wyjeżdżam.
127
00:08:24,086 --> 00:08:24,916
Nie.
128
00:08:25,338 --> 00:08:28,218
Nigdzie się nie wybierasz.
129
00:08:45,483 --> 00:08:47,193
Że kto cię goni?
130
00:08:47,568 --> 00:08:49,568
Już mówiłam, starzy znajomi.
131
00:08:49,654 --> 00:08:52,284
Masz takich, którzy cię lubią?
132
00:08:52,365 --> 00:08:53,195
Niewielu.
133
00:08:53,282 --> 00:08:56,912
Nie martwmy się.
Mamy zapasy, pociąg czeka.
134
00:08:56,994 --> 00:08:58,664
Bierzemy auta i spadamy.
135
00:09:02,250 --> 00:09:05,090
Może to zły wagon?
136
00:09:15,429 --> 00:09:18,059
Hej, Sandocal. Kopę lat.
137
00:09:18,474 --> 00:09:20,064
Layla Gray...
138
00:09:20,142 --> 00:09:23,732
Uprzedzałem, co się stanie,
jeśli tu wrócisz.
139
00:09:24,313 --> 00:09:27,823
Ślepa Uliczka jednak będzie
twoją ostatnią stacją.
140
00:09:27,900 --> 00:09:30,650
- Gdzie nasze auta?
- Wasze?
141
00:09:33,531 --> 00:09:36,951
Non! Należą teraz do mnie.
142
00:09:37,910 --> 00:09:39,450
Wybacz, nie znam was.
143
00:09:39,537 --> 00:09:45,127
Może jesteście mili,
ale ona ma dług do spłacenia.
144
00:09:45,209 --> 00:09:48,209
Więc i wy jesteście w to zaangażowani.
145
00:09:48,296 --> 00:09:49,796
O czym on mówi?
146
00:09:50,256 --> 00:09:53,676
To opowieść o przyjaźni i zdradzie.
147
00:09:54,260 --> 00:09:56,640
Miłości i nienawiści.
148
00:09:57,138 --> 00:10:00,308
Niewinnym rajdowcu
i wrednej kryminalistce.
149
00:10:00,725 --> 00:10:04,185
Razem się ścigaliśmy.
Przegraliśmy. Odeszłam. Okej?
150
00:10:04,270 --> 00:10:07,360
Zdradziłaś mnie!
Postawiłaś na nieswoją drużynę!
151
00:10:07,440 --> 00:10:12,030
Nie powinieneś był robić zakładów!
Było ich więcej, spytaj Rogatych Żmij.
152
00:10:13,279 --> 00:10:15,279
Stajecie po jej stronie?
153
00:10:15,364 --> 00:10:17,124
Dobra, koniec opowieści.
154
00:10:17,199 --> 00:10:20,289
Zaufałeś Layli i się sparzyłeś.
Twoja wina.
155
00:10:20,369 --> 00:10:22,499
Ale nie pozwolę ci ukraść aut.
156
00:10:23,831 --> 00:10:25,921
Nie masz na to wpływu.
157
00:10:26,000 --> 00:10:29,050
Zabieram je, to moja zemsta.
158
00:10:29,629 --> 00:10:32,629
- Allons-y! Zabrać ich!
- Zaraz, możemy ci pomóc.
159
00:10:33,591 --> 00:10:34,431
Jak?
160
00:10:34,508 --> 00:10:38,598
Przed tobą jakiś wyścig,
w grę wchodzą pewnie duże pieniądze.
161
00:10:38,679 --> 00:10:40,769
Ja i mój partner wystartujemy.
162
00:10:40,848 --> 00:10:45,388
Jestem najlepsza. A Tony jako jedyny
prawie mnie pokonał.
163
00:10:45,478 --> 00:10:48,938
- Wcale nie prawie.
- Tak sobie mów.
164
00:10:49,523 --> 00:10:53,993
Tak się składa, że odbędzie się dziś
wyścig po wydmach,
165
00:10:54,070 --> 00:10:57,070
ale startujemy ja i Omar, więc dzięki.
166
00:10:57,156 --> 00:11:00,236
Nie pozwoliłabym mu się wozić wokół bloku.
167
00:11:00,618 --> 00:11:03,788
Od tamtej pory
nie potrąciłem żadnego wielbłąda!
168
00:11:04,664 --> 00:11:08,964
No dobra, dwa.
Ale teraz dużo lepiej prowadzę.
169
00:11:09,460 --> 00:11:12,710
Proszę, Sandocal!
Wygramy dla ciebie wyścig.
170
00:11:12,797 --> 00:11:15,587
Spłacisz długi, może nawet zarobisz.
171
00:11:15,675 --> 00:11:19,215
A jeśli wygramy, oddasz nam auta.
172
00:11:20,763 --> 00:11:24,813
Możecie wystąpić,
ale nigdy nie oddam samochodów.
173
00:11:26,060 --> 00:11:29,480
Są teraz moje. I tyle. Rozumiecie?
174
00:11:29,563 --> 00:11:31,023
Ale jeśli wygracie...
175
00:11:31,690 --> 00:11:33,190
dam im odejść.
176
00:11:33,943 --> 00:11:36,283
To chyba niezła umowa, co?
177
00:11:37,738 --> 00:11:39,988
{\an8}BAZA OBRONNA SOUTHWOOD, NEVADA
178
00:11:44,120 --> 00:11:46,040
Samochód na starej drodze.
179
00:11:52,044 --> 00:11:53,594
Jakiś problem?
180
00:11:54,797 --> 00:11:59,137
Spocznij, żołnierzu.
Wszystko pod kontrolą.
181
00:12:13,983 --> 00:12:19,073
Nie wierzę, że nas w to wpakowałaś.
Mieliśmy być już na Saharze!
182
00:12:19,321 --> 00:12:20,531
To nie moja wina!
183
00:12:20,614 --> 00:12:23,874
Kłopoty jakoś same cię znajdują, co?
184
00:12:23,951 --> 00:12:26,501
Kłótnia tu nie pomoże.
185
00:12:26,579 --> 00:12:29,789
Jesteśmy skuci w furgonetce.
Wielkie rzeczy!
186
00:12:29,874 --> 00:12:32,884
Mieliśmy większe problemy. Nie, Cisco?
187
00:12:34,462 --> 00:12:36,092
No pewnie!
188
00:12:37,590 --> 00:12:38,550
Jesteśmy!
189
00:12:54,356 --> 00:12:57,776
Powoli! Nie chcę, by coś się stało
mojemu kierowcy.
190
00:12:57,860 --> 00:13:00,490
Gray! Nie rób nic głupiego.
191
00:13:01,363 --> 00:13:04,783
Pogadamy sobie, gdy to się skończy.
192
00:13:05,868 --> 00:13:07,448
Dobra! Wystarczy.
193
00:13:07,828 --> 00:13:11,288
A teraz ścigaj się,
jakby od tego zależało twoje życie.
194
00:13:11,373 --> 00:13:13,543
Bo tak w sumie jest.
195
00:13:19,673 --> 00:13:22,183
Gdy to zrobię, namierzą nas.
196
00:13:22,259 --> 00:13:25,969
To nic. Gdziekolwiek się pojawię,
faceci do mnie lgną.
197
00:13:26,055 --> 00:13:27,675
Nienawidzę tej współpracy.
198
00:13:32,937 --> 00:13:34,437
Co tu się wyprawia?
199
00:13:34,522 --> 00:13:37,942
Intruzi. Zamykamy bazę
i zbieramy żołnierzy!
200
00:13:38,025 --> 00:13:38,855
Ilu?
201
00:13:38,943 --> 00:13:41,453
Dwójka. Kierują się do budynku 32.
202
00:13:41,529 --> 00:13:42,359
Do krypty?
203
00:13:42,446 --> 00:13:46,156
Tak jest. Młoda kobieta
i facet z mechanicznym ramieniem.
204
00:13:46,242 --> 00:13:49,202
Chyba stary kolega z woja
wysyła mi wiadomość.
205
00:14:00,839 --> 00:14:03,679
Musimy jakoś odpowiedzieć.
206
00:14:11,809 --> 00:14:15,899
Ja potrzebuję kasy,
a ty – odzyskać przyjaciół,
207
00:14:15,980 --> 00:14:18,270
więc znów jesteśmy partnerami.
208
00:14:18,649 --> 00:14:22,069
Dla twojego dobra
tym razem mnie nie zawiedź.
209
00:14:22,778 --> 00:14:24,818
Ile okrążeń ma ten wyścig?
210
00:14:24,905 --> 00:14:26,115
Tylko jedno.
211
00:14:26,657 --> 00:14:28,907
Ale długie.
212
00:14:36,208 --> 00:14:37,418
TEMP. WODY
CIŚ. OLEJU
213
00:15:12,661 --> 00:15:15,711
- Juhu!
- O tak!
214
00:15:16,123 --> 00:15:18,463
Tak! Kocham tę robotę!
215
00:15:27,551 --> 00:15:31,891
- Niezłe ruchy, Toretto!
- To... było tylko przetrwanie.
216
00:15:33,265 --> 00:15:36,475
Juhu! Tak!
217
00:15:56,205 --> 00:15:57,615
- Pomożesz?
- Jadę.
218
00:15:58,707 --> 00:16:00,167
Ty dołem, ja górą.
219
00:16:04,380 --> 00:16:06,090
Tak!
220
00:16:06,173 --> 00:16:11,263
Właśnie o tym mówię! Juhu! Tak!
221
00:16:19,895 --> 00:16:22,765
Zaraz, zaraz.
222
00:16:25,776 --> 00:16:26,856
I gotowe!
223
00:16:31,740 --> 00:16:33,870
Dobrze to mieć pod ręką.
224
00:16:34,451 --> 00:16:35,701
Kumasz? Pod ręką.
225
00:16:36,328 --> 00:16:37,288
To śmieszne!
226
00:16:43,794 --> 00:16:47,724
Masz gigantyczne ramię robota
i potrzebny ci miecz?
227
00:16:48,716 --> 00:16:52,846
To Yamashiro No Daijyo
Kunitsugu Wakizashi.
228
00:16:53,178 --> 00:16:56,178
Na zaślepce rękojeści
jest polująca modliszka,
229
00:16:56,265 --> 00:17:00,095
która ochrania cenne zwłoki,
ścinając głowę wrogom.
230
00:17:01,270 --> 00:17:02,400
Odjazd.
231
00:17:02,896 --> 00:17:05,936
To niższa kategoria, ale wisi mi to.
232
00:17:06,025 --> 00:17:09,985
Nie spędziłam pół dnia w samolocie,
w którym klimatyzacja
233
00:17:10,070 --> 00:17:14,370
wysusza moją strefę T,
by słuchać, jak mendzisz o mieczu.
234
00:17:14,450 --> 00:17:17,490
Trzeba znaleźć system naprowadzania!
235
00:17:17,995 --> 00:17:19,075
Czyli to?
236
00:17:23,709 --> 00:17:27,959
Chłopcy, pojawiła się plaga.
Mamy tylko jedną opcję.
237
00:17:28,255 --> 00:17:31,675
Gdy wyjdą z krypty, macie ich wysadzić!
238
00:17:41,935 --> 00:17:44,475
Za nimi! Dalej!
239
00:18:04,208 --> 00:18:06,998
Juhu! Tęskniłem za tym!
240
00:18:20,891 --> 00:18:23,191
- Lecimy!
- Tak dobrze się bawię!
241
00:18:30,943 --> 00:18:32,243
Ja to załatwię!
242
00:18:38,492 --> 00:18:39,952
To od Cleve'a!
243
00:18:40,452 --> 00:18:43,162
Nie. Nie!
244
00:18:43,539 --> 00:18:45,169
Nara, hejterzy!
245
00:18:54,758 --> 00:18:58,008
- Gdzie jest droga?
- Te wozy jej nie potrzebują.
246
00:19:09,648 --> 00:19:14,188
- Ten facet pojechał za szybko.
- Raczej za wolno.
247
00:20:00,157 --> 00:20:02,737
O tak!
248
00:20:08,790 --> 00:20:11,880
- Właśnie tak!
- Czadu!
249
00:20:13,337 --> 00:20:16,797
Wygramy! Tony i Layla będą bohaterami.
250
00:20:16,882 --> 00:20:20,642
Wybacz, ale nie.
Jedź za mną, spadamy stąd.
251
00:20:20,719 --> 00:20:22,349
O czym ty mówisz?
252
00:20:22,429 --> 00:20:25,639
- Nie taki był plan.
- Zaufaj mi, zmienił się.
253
00:20:28,977 --> 00:20:32,607
Patrzcie, kto prowadzi! Sandocal, to ja.
254
00:20:32,689 --> 00:20:36,989
Nazywaliście mnie przegranym.
Non, monsieur! To wy przegracie.
255
00:20:38,403 --> 00:20:42,953
Co to ma być? Nie!
Dawać wozy, jedziemy za nimi!
256
00:20:52,292 --> 00:20:53,502
Co się stało?
257
00:20:54,962 --> 00:20:58,262
Powoli! Nie chcę, by coś się stało
mojemu kierowcy.
258
00:20:58,632 --> 00:21:01,392
Gray! Nie rób nic głupiego.
259
00:21:02,469 --> 00:21:06,139
Pogadamy sobie, gdy to się skończy.
260
00:21:08,725 --> 00:21:09,725
Pora spadać.
261
00:21:13,230 --> 00:21:15,730
Nie! Layla!
262
00:21:26,994 --> 00:21:29,084
Razem to wymyśliłyście?
263
00:21:29,162 --> 00:21:32,752
Ktoś mi powiedział,
że powinnam polegać na drużynie.
264
00:21:32,833 --> 00:21:36,093
Fajnie, ale dlaczego nikt mnie
nie wtajemniczył?
265
00:21:36,169 --> 00:21:40,259
Chciałam zobaczyć twoją minę. Było warto.
266
00:21:40,340 --> 00:21:43,590
Więc te kłótnie były na pokaz?
267
00:21:43,969 --> 00:21:48,519
W większości. Ale faktem jest,
że zniszczyła plan i nie mamy aut.
268
00:21:48,849 --> 00:21:51,019
Mówiłam, to nie moja wina.
269
00:21:51,101 --> 00:21:53,851
Sandocal i tak by je zabrał.
270
00:21:53,937 --> 00:21:55,057
Dzięki Layli
271
00:21:55,147 --> 00:21:57,687
mamy ograniczone zapasy i stare wozy
272
00:21:57,774 --> 00:22:00,154
na najgroźniejszym terenie świata.
273
00:22:00,235 --> 00:22:02,855
- Nie zwalaj tego na mnie.
- Za późno.
274
00:22:03,238 --> 00:22:06,238
Dobra! Mogłem nie pytać.
275
00:22:07,034 --> 00:22:09,494
To... dokąd jedziemy?
276
00:22:12,331 --> 00:22:14,581
Napisy: Marta Przepiórkowska