1
00:00:40,332 --> 00:00:41,792
Musimy iść na pogrzeb.
2
00:00:50,301 --> 00:00:51,591
Inny pogrzeb.
3
00:01:10,988 --> 00:01:12,158
On?
4
00:01:14,575 --> 00:01:15,905
Dupki nie plotkują.
5
00:01:21,749 --> 00:01:22,829
Ona?
6
00:01:22,917 --> 00:01:24,377
Ma broszkę.
7
00:01:25,753 --> 00:01:29,013
Z mojego doświadczenia
dojrzałe kobiety z broszkami są rozmowne.
8
00:01:32,426 --> 00:01:33,466
No dobra.
9
00:01:33,552 --> 00:01:36,512
Przypomnij, dlaczego żegnamy Olivię?
10
00:01:36,847 --> 00:01:39,017
Ona ostatnia miała Utopię.
11
00:01:39,850 --> 00:01:41,890
A Grant się nie odzywa.
12
00:01:41,977 --> 00:01:44,727
Becky, wchodzimy. Reszta zostaje.
13
00:01:46,732 --> 00:01:47,942
Wysiadaj.
14
00:01:55,866 --> 00:01:56,986
W porządku.
15
00:01:58,536 --> 00:02:00,616
- Przykuj się do drzwi.
- Nie musisz...
16
00:02:08,963 --> 00:02:11,173
- Chusteczka mi przesiąka.
- Tak.
17
00:02:12,466 --> 00:02:13,756
Możesz ją zmienić?
18
00:02:14,635 --> 00:02:16,885
Kobiety wciąż krwawią w chusteczki.
19
00:02:16,971 --> 00:02:19,641
Rób to, co my,
gdy nie jesteśmy przygotowane.
20
00:02:19,723 --> 00:02:22,393
- Czyli?
- Weź się w garść i krwaw dalej.
21
00:02:28,858 --> 00:02:30,068
Becky jest bardzo miła.
22
00:02:32,903 --> 00:02:34,493
Zabiję ją, jeśli się zmyjecie.
23
00:02:57,553 --> 00:02:59,393
Wyrazy współczucia.
24
00:03:01,724 --> 00:03:03,564
Mnie też jest przykro.
25
00:03:03,642 --> 00:03:05,522
Nie jest łatwo stracić przyjaciółkę.
26
00:03:10,107 --> 00:03:13,897
Myślisz, że Jessica widzi w nas ludzi
czy tylko dodatki?
27
00:03:14,945 --> 00:03:18,445
Oczy, uszy, ręce do użytku.
28
00:03:22,286 --> 00:03:23,366
Wilson.
29
00:03:23,454 --> 00:03:27,044
- Tu musi być jakaś chusteczka.
- Wilson, pomyśl o Becky.
30
00:03:27,708 --> 00:03:29,498
Zastanów się.
31
00:03:31,837 --> 00:03:32,917
Proszę.
32
00:03:39,178 --> 00:03:40,678
Była w hotelu tylko dlatego,
33
00:03:40,763 --> 00:03:43,773
że znalazła u dziadka ten cholerny komiks.
34
00:03:43,849 --> 00:03:46,559
Naprawdę? A skąd on go miał?
35
00:03:46,644 --> 00:03:48,854
Wiele lat pracował w psychiatryku.
36
00:03:49,647 --> 00:03:52,897
To był prezent od pacjenta.
37
00:03:52,983 --> 00:03:54,403
Terapia sztuką.
38
00:03:55,152 --> 00:03:57,492
Chwileczkę. Pacjent psychiatryka?
39
00:03:58,072 --> 00:03:59,452
Narysował ten komiks.
40
00:04:26,684 --> 00:04:28,274
Zna pani jego nazwisko?
41
00:04:30,145 --> 00:04:32,895
Nie. Było ich tak wielu.
42
00:04:33,732 --> 00:04:34,982
Gdzie jest ten szpital?
43
00:04:38,445 --> 00:04:39,655
W River Park.
44
00:04:40,698 --> 00:04:44,078
Ale kilka lat temu doszczętnie się spalił.
45
00:04:46,662 --> 00:04:49,582
Zginęli wszyscy pacjenci.
46
00:04:49,665 --> 00:04:52,035
Kto nie wozi chusteczek w samochodzie?
47
00:04:54,712 --> 00:04:56,592
- Gdzie jest Utopia?
- Nie wiem.
48
00:04:56,672 --> 00:04:58,592
- Gdzie Jessica Hyde?
- Cholera.
49
00:04:58,674 --> 00:05:00,474
- Gdzie Jessica Hyde?
- Szlag.
50
00:05:01,051 --> 00:05:02,931
Bo ci drugie wydłubię.
51
00:05:05,389 --> 00:05:06,889
A dom dziadka?
52
00:05:09,351 --> 00:05:10,731
Mogę prosić o adres?
53
00:05:13,105 --> 00:05:16,895
Po śmierci Olivii
złożyłam w hotelu kwiaty.
54
00:05:18,444 --> 00:05:20,784
Chciałam zostawić je tam, gdzie mieszkała.
55
00:05:24,825 --> 00:05:25,985
Jestem Holenderką.
56
00:05:28,871 --> 00:05:30,541
To nasza tradycja.
57
00:05:33,333 --> 00:05:36,173
Cóż, to urocze!
58
00:05:41,175 --> 00:05:42,375
Jesteś Holenderką?
59
00:05:43,886 --> 00:05:45,296
Nie.
60
00:05:46,055 --> 00:05:47,675
Oczywiście, że nie.
61
00:05:50,225 --> 00:05:52,265
Cholera! Kurwa!
62
00:05:57,483 --> 00:05:58,693
Proszę, nie! Kurwa!
63
00:05:59,902 --> 00:06:01,322
Bądź grzeczna!
64
00:06:24,176 --> 00:06:25,216
Wsiadaj.
65
00:06:28,263 --> 00:06:29,523
Zaczekaj! Proszę!
66
00:07:44,464 --> 00:07:45,554
Zamknijcie drzwi.
67
00:07:53,974 --> 00:07:56,234
Czego dokładnie szukamy?
68
00:07:56,768 --> 00:07:57,808
Utopii.
69
00:07:58,645 --> 00:08:00,935
Może znajdziemy u dziadka Olivii kopię
70
00:08:01,023 --> 00:08:03,403
lub wskazówkę,
kto narysował to cholerstwo.
71
00:08:06,111 --> 00:08:07,111
Cokolwiek.
72
00:08:08,280 --> 00:08:10,030
Znajdźcie mi coś.
73
00:08:17,831 --> 00:08:18,831
Uciekamy?
74
00:08:20,959 --> 00:08:23,249
Zrozum,
75
00:08:23,337 --> 00:08:25,507
że ścigają nas Żniwiarze.
76
00:08:30,844 --> 00:08:31,934
Potrzebujemy jej.
77
00:08:39,561 --> 00:08:40,521
Sorry.
78
00:08:41,563 --> 00:08:42,523
Nie chcę umierać.
79
00:08:43,065 --> 00:08:44,435
- Więc uciekajmy.
- Nie.
80
00:08:45,400 --> 00:08:46,740
Chcę znaleźć Utopię.
81
00:08:47,486 --> 00:08:49,696
- Zostaję.
- Po tym, co zrobiła?
82
00:08:49,780 --> 00:08:51,700
To Jessica Hyde.
83
00:08:51,782 --> 00:08:54,332
Gra według innych zasad.
Muszę to zaakceptować.
84
00:08:54,409 --> 00:08:55,869
A jeśli to oznacza śmierć?
85
00:08:57,412 --> 00:08:58,752
Już umieram.
86
00:09:01,708 --> 00:09:02,958
Mam dielsa.
87
00:09:04,044 --> 00:09:05,094
Co?
88
00:09:06,588 --> 00:09:07,668
Przepraszam.
89
00:09:08,548 --> 00:09:10,718
Dlatego tak zależy ci na Utopii.
90
00:09:10,801 --> 00:09:12,841
Liczysz, że znajdziesz w niej lekarstwo?
91
00:09:15,889 --> 00:09:20,059
Byłaś u najlepszych lekarzy?
Próbowałaś eksperymentalnych leków?
92
00:09:20,143 --> 00:09:21,853
Ian, zostaję.
93
00:09:22,938 --> 00:09:25,518
Ty, najlepsza osoba, jaką znam,
94
00:09:25,607 --> 00:09:28,397
sprzymierzasz się
z morderczynią przyjaciółki?
95
00:09:28,485 --> 00:09:29,645
Nie jestem dobra.
96
00:09:29,736 --> 00:09:34,156
Jestem gotowa z osobistych pobudek
przymknąć oko na śmierć Sam.
97
00:09:36,326 --> 00:09:38,536
Postawiona pod ścianą jestem suką.
98
00:09:38,620 --> 00:09:40,790
A ja jebanym tchórzem. Kogo to obchodzi?
99
00:09:41,415 --> 00:09:45,125
Za bardzo się boję,
by podejmować prawdziwe ryzyko.
100
00:09:45,210 --> 00:09:48,010
Ian, ja umieram.
101
00:09:50,632 --> 00:09:52,762
Nic się nie zrobi.
102
00:09:53,593 --> 00:09:55,973
- Proszę, idź.
- Czekaj.
103
00:09:56,054 --> 00:09:58,224
Nie masz po co tu zostawać.
104
00:10:31,340 --> 00:10:34,380
SZPITAL RIVER PARK – TERAPIA SZTUKĄ
105
00:10:34,468 --> 00:10:37,138
O kurwa! Znalazłem obrazek z psychiatryka!
106
00:10:39,973 --> 00:10:41,393
- Tak.
- Dawaj.
107
00:10:47,981 --> 00:10:49,401
Nie zostawię cię.
108
00:10:50,609 --> 00:10:52,739
Nie musimy być parą,
109
00:10:52,819 --> 00:10:55,359
ale dla ciebie chcę być odważny.
110
00:11:01,161 --> 00:11:03,501
- Mogę zobaczyć?
- Tak, patrzcie.
111
00:11:04,331 --> 00:11:07,251
- To musi być ten sam autor.
- Kto to jest?
112
00:11:08,919 --> 00:11:10,919
Wygląda jak Utopia, prawda?
113
00:11:15,133 --> 00:11:17,223
Oto i autor.
114
00:11:19,012 --> 00:11:20,972
Trzyma rysunek.
115
00:11:21,056 --> 00:11:22,806
To twórca Utopii.
116
00:11:29,523 --> 00:11:30,733
To mój tata.
117
00:11:35,487 --> 00:11:36,607
POŻAR SZPITALA ZABIJA 58 OSÓB
118
00:11:36,696 --> 00:11:38,486
Pamiętam to.
119
00:11:38,573 --> 00:11:41,703
Nie ocalał żaden z 58 pacjentów.
120
00:11:43,078 --> 00:11:44,578
Ojciec Jessiki nie żyje.
121
00:11:44,663 --> 00:11:47,463
Nie jest zakładnikiem Pana Królika.
122
00:11:47,541 --> 00:11:49,541
Poszedł do wariatkowa i umarł.
123
00:11:50,377 --> 00:11:53,047
Większość ciał spaliła się na popiół.
124
00:11:53,130 --> 00:11:56,630
Ogień rozprzestrzenił się
z niespotykaną prędkością.
125
00:11:58,677 --> 00:12:00,597
Ale go zjarało.
126
00:12:02,139 --> 00:12:03,429
Trochę empatii.
127
00:12:31,877 --> 00:12:33,837
Sprawdźmy, czy Grant odpisał.
128
00:12:44,264 --> 00:12:46,814
Więc Jessica jest dobra?
129
00:12:48,268 --> 00:12:50,558
- Ją lubię najbardziej.
- Jest bohaterką?
130
00:12:50,645 --> 00:12:54,395
Może. Nie ma mamy i zabrali jej tatę.
131
00:12:55,150 --> 00:12:58,070
W końcu ta gruba pani,
Artemis, nauczyła ją zabijać.
132
00:12:58,153 --> 00:12:59,653
RODZINA MUSI MIEĆ DOM, JESSICO
133
00:13:00,280 --> 00:13:01,360
Jessica jest spoko.
134
00:13:08,455 --> 00:13:10,785
W porządku. Na co ci to wygląda?
135
00:13:12,542 --> 00:13:15,462
Znam ten budynek. Jest w centrum miasta.
136
00:13:15,545 --> 00:13:17,625
Tyle że ma sowy zamiast królików.
137
00:13:18,256 --> 00:13:20,216
Cholera, ale to jest fajne.
138
00:13:21,301 --> 00:13:22,841
Alice, rusz się.
139
00:13:24,221 --> 00:13:27,431
Mogę użyć laptopa?
Muszę skontaktować się z przyjaciółmi.
140
00:13:28,350 --> 00:13:30,600
Dobra. Ale żadnych świństw.
141
00:13:43,073 --> 00:13:44,823
Rodzice są zrozpaczeni.
142
00:13:44,908 --> 00:13:47,988
Grypa szybko rozprzestrzeniła się
do trzeciego stanu...
143
00:13:48,078 --> 00:13:51,368
FBI zrobiło nalot na Christie Labs
po masie telefonów
144
00:13:51,456 --> 00:13:53,666
od zaniepokojonych rodziców
z całego kraju.
145
00:13:53,750 --> 00:13:56,250
Czy cudowne mięso dr. Christie
niesie śmierć?
146
00:13:56,336 --> 00:13:59,706
Christie Labs nazywa ten zarzut
„prawicową teorią spiskową”
147
00:13:59,798 --> 00:14:01,928
i kontynuuje produkcję Simpro
148
00:14:02,008 --> 00:14:05,888
nawet po wczorajszych zgonach
18 dzieci w St. Louis.
149
00:14:05,971 --> 00:14:08,391
FBI. Przerwać pracę!
150
00:14:11,142 --> 00:14:13,232
Jezu! „Przerwać pracę”. No kurwa.
151
00:14:13,311 --> 00:14:15,361
Po prostu robią, co do nich należy.
152
00:14:15,438 --> 00:14:16,728
Tak już mają.
153
00:14:18,316 --> 00:14:21,696
Toni Tambler
z Agencji Żywności i Leków. Będzie jazda.
154
00:14:21,778 --> 00:14:22,738
Z FDA? Dlaczego?
155
00:14:22,821 --> 00:14:25,071
- Zawsze źle o niej mówiłem.
- Jak źle?
156
00:14:25,156 --> 00:14:27,406
Nazwałem ją obślizgłą biurwą.
157
00:14:27,492 --> 00:14:29,702
- Zagramy agresywnie.
- Spuścimy z tonu.
158
00:14:29,786 --> 00:14:31,956
- Nie...
- Toni, to pomyłka.
159
00:14:32,038 --> 00:14:34,208
Zgadzam się. Pomożesz mi ją naprawić?
160
00:14:34,291 --> 00:14:37,421
- Chciałbym zobaczyć wasze papiery.
- Thomas.
161
00:14:37,502 --> 00:14:40,092
Zgadzam się na sprawdzenie,
czy nie ma grypy.
162
00:14:40,171 --> 00:14:41,511
Przetestujcie je.
163
00:14:41,590 --> 00:14:43,550
- On nie jest przestępcą.
- Przestań.
164
00:14:43,633 --> 00:14:46,853
Kevin, jesteś traktowany jak każda osoba.
165
00:14:46,928 --> 00:14:49,678
Wiem, że to kole wspaniałego doktora.
166
00:14:49,764 --> 00:14:52,734
- Proszę wstrzymać produkcję.
- Chwileczkę.
167
00:14:52,809 --> 00:14:57,809
Toni, prosimy tylko, żebyś pozwoliła nam
kontynuować produkcję podczas testów.
168
00:14:57,897 --> 00:15:00,187
Wysyłamy je do 23 liceów.
169
00:15:00,275 --> 00:15:05,355
- Mamy setkę pracowników...
- Dostarczymy próbkę...
170
00:15:05,447 --> 00:15:06,447
Nie macie dowodu,
171
00:15:06,531 --> 00:15:07,621
że coś jest nie tak.
172
00:15:07,699 --> 00:15:11,079
Przestańmy zabijać dzieci,
i spróbujmy to rozgryźć.
173
00:15:12,871 --> 00:15:14,041
Wyłączaj!
174
00:15:21,588 --> 00:15:23,258
Potrzebna jest torba na próbki.
175
00:15:23,340 --> 00:15:25,840
Może pójdziesz z Alice do szkoły?
176
00:15:25,925 --> 00:15:27,545
Powie, że nie.
177
00:15:28,928 --> 00:15:30,468
Spotykam się z przyjaciółmi.
178
00:15:31,473 --> 00:15:32,473
Wrócisz?
179
00:15:35,352 --> 00:15:38,902
Muszę iść do pracy, a Alice do szkoły.
180
00:15:41,149 --> 00:15:43,529
Możesz tu zostać, Grant.
181
00:15:44,110 --> 00:15:46,530
Ale musisz obiecać, że możemy ci ufać.
182
00:15:51,368 --> 00:15:52,948
Możesz wychodzić, kiedy chcesz.
183
00:15:55,455 --> 00:15:56,665
Dlaczego jesteś miła?
184
00:15:58,041 --> 00:15:59,041
Czego chcesz?
185
00:16:00,085 --> 00:16:02,375
Wiesz, kim był Nelson Mandela?
186
00:16:02,462 --> 00:16:03,512
Tak.
187
00:16:03,588 --> 00:16:06,218
Powiedział: „Duszę społeczeństwa
najlepiej poznać
188
00:16:06,299 --> 00:16:08,009
„po sposobie...”
189
00:16:08,093 --> 00:16:10,183
„...w jaki traktuje swoje dzieci”.
190
00:16:10,887 --> 00:16:13,307
Świat ostatnio zrobił się paskudny.
191
00:16:13,390 --> 00:16:16,270
Spędzamy dużo czasu na gadaniu,
że dbamy o nasze dzieci,
192
00:16:16,351 --> 00:16:18,771
a tak mało czasu na faktycznej opiece.
193
00:16:18,853 --> 00:16:22,773
Dobra, ale to, że ktoś potrzebuje pomocy,
nie znaczy, że warto mu pomóc.
194
00:16:24,818 --> 00:16:26,738
Tu nie masz racji.
195
00:16:27,487 --> 00:16:28,987
Miłego dnia.
196
00:16:29,072 --> 00:16:30,702
Chodź, skarbie.
197
00:16:51,594 --> 00:16:53,104
„Tu nie masz racji”.
198
00:18:15,470 --> 00:18:16,930
ST. LOUIS – PRÓBKA GRYPY
199
00:18:37,492 --> 00:18:38,792
Śliczności moje.
200
00:18:49,170 --> 00:18:50,170
Tak!
201
00:18:53,049 --> 00:18:55,009
Tak, kurwa!
202
00:19:14,904 --> 00:19:15,954
Kochanie!
203
00:19:20,034 --> 00:19:21,124
Colleen!
204
00:19:21,786 --> 00:19:24,246
Skarbie.
205
00:19:24,581 --> 00:19:25,541
To ta moja.
206
00:19:26,541 --> 00:19:28,291
Czy może pani zaczekać?
207
00:19:28,376 --> 00:19:29,456
Michael!
208
00:19:29,544 --> 00:19:31,254
To moja grypa.
209
00:19:31,337 --> 00:19:32,507
- O mój Boże!
- Tak.
210
00:19:32,589 --> 00:19:34,719
Michael, brawo. Świetna wiadomość!
211
00:19:34,799 --> 00:19:37,759
Oczywiście to, co zaszło, jest okropne.
212
00:19:37,844 --> 00:19:40,104
- Tragiczne. Straszne.
- Brawo.
213
00:19:40,179 --> 00:19:42,519
Dziękuję. Boże. Jesteś ze mnie dumna?
214
00:19:42,599 --> 00:19:45,099
Jestem z ciebie niewiarygodnie dumna.
215
00:19:45,184 --> 00:19:49,524
Ale parę rzeczy mi nie daje spokoju.
Przebieg epidemii jest niezwykły.
216
00:19:49,606 --> 00:19:51,606
Prawie niewiarygodny.
217
00:19:51,691 --> 00:19:55,361
Tak szybko przeniosła się
z Alabamy do Missisipi i St. Louis.
218
00:19:55,445 --> 00:19:56,945
Ktoś podróżował samolotem.
219
00:19:57,030 --> 00:19:59,910
Najpierw muszę zebrać poprzednie dane.
220
00:19:59,991 --> 00:20:04,371
Michael, trzy oddechy, dwa słowa...
221
00:20:04,454 --> 00:20:06,714
Pewność siebie.
222
00:20:08,917 --> 00:20:11,167
- Pomów z dziekan Richards.
- Pewność siebie.
223
00:20:11,252 --> 00:20:14,302
- Ma znajomości w agencjach rządowych.
- Tak.
224
00:20:14,380 --> 00:20:17,260
Jest nawet w dobrej komitywie
z Kevinem Christie.
225
00:20:17,967 --> 00:20:19,467
Muszę jechać do St. Louis,
226
00:20:19,552 --> 00:20:21,802
przeprowadzać testy w terenie,
upewnić się.
227
00:20:21,888 --> 00:20:23,968
Michael, dokonałeś tego.
228
00:20:24,432 --> 00:20:27,812
Jeśli ta mutacja w St. Louis
reaguje jak twoja grypa...
229
00:20:27,894 --> 00:20:28,944
Tak.
230
00:20:29,270 --> 00:20:31,360
...to znaczy, że mamy szczepionkę.
231
00:20:33,107 --> 00:20:35,437
A szczepionka wszystko rozwiąże.
232
00:20:37,195 --> 00:20:41,235
Pójdziesz zobaczyć się z dziekan,
a potem wypijemy mnóstwo szampana.
233
00:20:43,368 --> 00:20:45,868
Jestem w St. Louis,
gdzie Gwardia Narodowa i CDC
234
00:20:45,954 --> 00:20:48,964
rozpaczliwie próbują powstrzymać
tę śmiertelną grypę.
235
00:20:49,040 --> 00:20:51,750
FBI i FDA zrobiły nalot na Christie Labs
236
00:20:51,834 --> 00:20:54,964
w związku z produkcją Simpro.
237
00:20:55,046 --> 00:20:57,586
Rodzice mają prawo zobaczyć własne dzieci.
238
00:20:57,674 --> 00:20:59,304
Nie mogą nam bronić dostępu.
239
00:20:59,384 --> 00:21:02,804
Jezu Chryste, nie mogę pomóc,
a chcą, żebym patrzył.
240
00:21:02,887 --> 00:21:04,557
Dziekan Richards do doktora.
241
00:21:08,351 --> 00:21:09,391
Patty.
242
00:21:12,563 --> 00:21:13,613
Co?
243
00:21:14,440 --> 00:21:16,150
Tak, przyślij go natychmiast.
244
00:21:17,110 --> 00:21:19,110
- Znaleźliśmy tę grypę.
- Kurwa.
245
00:21:19,862 --> 00:21:20,862
Tak jest!
246
00:21:25,910 --> 00:21:27,790
Wyślę e-maila do rodziny.
247
00:21:30,790 --> 00:21:31,830
To niebezpiecznie.
248
00:21:31,916 --> 00:21:34,246
- Kiepski pomysł.
- Zdecydowanie.
249
00:21:34,335 --> 00:21:35,625
Dawaj, Grant.
250
00:21:36,504 --> 00:21:38,214
Dajesz.
251
00:21:38,297 --> 00:21:40,627
DYSTOPIA – CZAT ROOM
252
00:21:42,301 --> 00:21:43,181
Jasna dupa.
253
00:21:44,137 --> 00:21:45,887
Podbij do kryjówki Pana Królika.
254
00:21:45,972 --> 00:21:48,472
Podjarka, bez ściemy.
255
00:21:48,558 --> 00:21:50,558
Spotkajmy się tam o 20,
256
00:21:51,769 --> 00:21:53,559
a zobaczysz.
257
00:21:53,646 --> 00:21:54,936
Grant ma Utopię.
258
00:21:55,481 --> 00:21:57,821
Dwanaście wykrzykników.
259
00:21:58,901 --> 00:22:00,071
To dzieciak.
260
00:22:00,987 --> 00:22:02,567
To tylko bardzo mądry dzieciak.
261
00:22:02,655 --> 00:22:05,945
Wystarczająco, by pisać kodem.
Co ma na myśli przez...
262
00:22:08,161 --> 00:22:10,291
Odłóż go.
263
00:22:12,832 --> 00:22:14,882
Spalić. No tak, spalić.
264
00:22:15,585 --> 00:22:17,085
Zostać, a potem...
265
00:22:20,715 --> 00:22:21,835
Wciąż jesteście.
266
00:22:28,598 --> 00:22:29,808
Mój tata nie umarł.
267
00:22:31,184 --> 00:22:33,984
- Rury ci to wyszeptały?
- Co dziś mamy?
268
00:22:34,562 --> 00:22:36,192
Wtorek 14.
269
00:22:38,274 --> 00:22:42,154
Poniedziałkowe dziecko piękną buzię ma.
Wtorkowe dziecko góry łaski da...
270
00:22:44,238 --> 00:22:45,528
Ona ma nie po kolei.
271
00:22:45,615 --> 00:22:47,615
Naprawdę chcemy, by nam przewodziła?
272
00:22:48,409 --> 00:22:50,119
Odpuśćmy jej.
273
00:22:50,203 --> 00:22:54,083
Właśnie odkryła,
że mapę jej świata narysował wariat,
274
00:22:54,165 --> 00:22:56,205
a tym wariatem jest jej ojciec.
275
00:22:56,959 --> 00:22:59,209
Dobra, odnajdę Artemis.
276
00:22:59,337 --> 00:23:00,917
Kim, do cholery, jest Artemis?
277
00:23:01,714 --> 00:23:03,884
To bogini polowania, opiekunka dzieci,
278
00:23:03,966 --> 00:23:05,586
uratowała Jessicę Hyde.
279
00:23:05,676 --> 00:23:08,176
Racja, ale kim jest Artemis w realu?
280
00:23:09,055 --> 00:23:11,805
Tylko jej ufam na tym świecie.
281
00:23:12,308 --> 00:23:14,808
Będzie wiedziała,
co naprawdę stało się z ojcem.
282
00:23:14,894 --> 00:23:17,654
- Becky, ty możesz iść ze mną.
- Nie.
283
00:23:19,816 --> 00:23:20,816
Ja pójdę.
284
00:23:23,903 --> 00:23:25,323
W końcu to ja gram w Risk.
285
00:23:26,614 --> 00:23:27,664
Jezusie.
286
00:23:28,699 --> 00:23:29,529
W porządku.
287
00:23:33,371 --> 00:23:35,121
Jeśli odejdziecie, zastrzelę Iana.
288
00:23:37,041 --> 00:23:40,131
Wypruję mu bebechy, w gardło wbiję nóż.
289
00:23:44,632 --> 00:23:46,012
Wróć, dobrze?
290
00:23:59,188 --> 00:24:01,148
- Patty!
- Kevin.
291
00:24:01,941 --> 00:24:03,531
Dobrze cię widzieć, skarbie.
292
00:24:03,609 --> 00:24:05,399
To pewnie dr Michael Stearns.
293
00:24:05,486 --> 00:24:08,196
Doktorze Christie,
od wieków jestem pana fanem.
294
00:24:08,281 --> 00:24:10,321
- Dziękuję.
- To naprawdę zaszczyt.
295
00:24:10,408 --> 00:24:11,448
Raczej dla mnie.
296
00:24:11,534 --> 00:24:14,704
Chcę podziękować za twoją pracę.
Znalazłeś grypę.
297
00:24:14,787 --> 00:24:15,997
I nie było jej w Simpro.
298
00:24:16,080 --> 00:24:19,080
Gdy pomyślę, że zmarnowaliśmy 36 godzin...
299
00:24:19,167 --> 00:24:21,667
Mogliśmy stracić
następnego Kevina Christie.
300
00:24:21,752 --> 00:24:24,922
To następnego dr. Michaela Stearnsa
nie możemy stracić.
301
00:24:25,006 --> 00:24:27,006
Dlatego myślę, że bardzo ważne jest,
302
00:24:27,091 --> 00:24:29,551
by najwybitniejszy ekspert ds. grypy
303
00:24:29,635 --> 00:24:31,715
brał udział w nadzorze produkcji.
304
00:24:34,724 --> 00:24:35,854
- Produkcji?
- Tak.
305
00:24:35,933 --> 00:24:39,693
Musimy mieć autoryzację dla gości z FDA.
306
00:24:39,770 --> 00:24:42,190
Chcą uczciwej opinii.
307
00:24:42,273 --> 00:24:46,443
A kto będzie lepszy od gościa,
który odkrył i wyleczył tę grypę?
308
00:24:46,527 --> 00:24:48,147
Całkowicie się zgadzam.
309
00:24:48,738 --> 00:24:50,658
Ale nie wiemy, czy szczepionka...
310
00:24:50,740 --> 00:24:52,620
Przepraszam, to z emocji.
311
00:24:53,201 --> 00:24:56,041
Chcę powiedzieć światu, że już po grypie,
312
00:24:56,120 --> 00:24:58,000
mamy szczepionkę i wyleczymy dzieci.
313
00:25:03,252 --> 00:25:07,922
Moją szczepionkę zatwierdzono tylko
dla peruwiańskiego wojska.
314
00:25:08,716 --> 00:25:11,966
Wiem o tym, Mike.
Christie Labs jest jej właścicielem.
315
00:25:12,053 --> 00:25:13,853
Przejrzałem twoje badania.
316
00:25:14,639 --> 00:25:17,309
Więc wiesz,
że to szczepionka terapeutyczna.
317
00:25:17,391 --> 00:25:19,601
To leczenie i profilaktyka w jednym.
318
00:25:19,685 --> 00:25:21,645
To będzie bardzo silna ingerencja
319
00:25:21,729 --> 00:25:23,979
w układ odpornościowy dzieci.
320
00:25:24,065 --> 00:25:26,565
Ryzyko komplikacji jest...
321
00:25:27,735 --> 00:25:28,815
niebywałe.
322
00:25:32,907 --> 00:25:34,527
Wciąż umierają kolejne dzieci.
323
00:25:35,868 --> 00:25:37,408
Gdybyś zapytał rodziców,
324
00:25:37,495 --> 00:25:40,405
czy zaryzykowaliby
chorobę dziecka, by żyło...
325
00:25:40,498 --> 00:25:43,748
Nie chcę nikogo urazić,
ale dość tego pieprzenia.
326
00:25:43,834 --> 00:25:46,674
- Chodzi o uznanie?
- To nie ma z tym nic wspólnego.
327
00:25:46,754 --> 00:25:49,384
Bo zasługujesz na o wiele większe.
328
00:25:49,465 --> 00:25:51,625
- Michael...
- Po prostu sądziłem...
329
00:25:52,260 --> 00:25:54,390
Z uwagi na to, co ci się przytrafiło,
330
00:25:56,597 --> 00:25:58,887
spodziewałem się, że będziesz...
331
00:25:59,809 --> 00:26:01,189
bardzo ostrożny.
332
00:26:05,273 --> 00:26:06,323
Ostrożny.
333
00:26:08,067 --> 00:26:11,857
Nie, wcale nie mam takiego podejścia.
334
00:26:13,155 --> 00:26:14,815
Czuję się zdesperowany.
335
00:26:14,907 --> 00:26:16,987
Czuję się za to odpowiedzialny.
336
00:26:17,076 --> 00:26:20,746
Zraziłem do siebie FDA,
przez ich atak straciliśmy czas
337
00:26:20,830 --> 00:26:23,420
i zmarły kolejne dzieci.
338
00:26:25,084 --> 00:26:26,174
Ja...
339
00:26:31,507 --> 00:26:32,547
Nie mogę.
340
00:26:34,093 --> 00:26:36,183
Nie mogę podpisać autoryzacji.
341
00:26:36,262 --> 00:26:37,972
- Michael...
- Rany!
342
00:26:39,724 --> 00:26:42,854
Facet, który ma być twarzą
tej szczepionki, nasz zbawca...
343
00:26:42,935 --> 00:26:44,725
Przeprowadzę więcej testów.
344
00:26:44,812 --> 00:26:47,772
...odmawia pomocy,
ponieważ może to zagrozić...
345
00:26:47,857 --> 00:26:49,397
To realne zagrożenie.
346
00:26:49,483 --> 00:26:51,073
...jego reputacji?
347
00:26:52,570 --> 00:26:55,160
To nie ma nic wspólnego z moją reputacją!
348
00:26:58,242 --> 00:26:59,992
Przepraszam, to było bezczelne.
349
00:27:00,077 --> 00:27:01,657
Nie, w porządku.
350
00:27:02,872 --> 00:27:03,912
Przepraszam.
351
00:27:07,209 --> 00:27:08,709
I tak zdobędziemy autoryzację.
352
00:27:08,794 --> 00:27:11,134
Dziękuję za twoją czujność. Gwarantuję,
353
00:27:11,213 --> 00:27:14,933
że postępujemy słusznie.
Patty, będę w kontakcie.
354
00:27:15,009 --> 00:27:17,049
Mike, życzę ci powodzenia.
355
00:27:33,277 --> 00:27:35,567
Spotkanie było totalną katastrofą!
356
00:27:35,654 --> 00:27:36,704
Co? Dlaczego?
357
00:27:36,781 --> 00:27:40,451
Dziekan zabrała mnie do Christie Labs
na spotkanie z Kevinem Christie.
358
00:27:40,534 --> 00:27:42,664
Ale to niesamowite!
359
00:27:42,745 --> 00:27:45,995
Kompletnie mnie olał.
Zignorował moje zastrzeżenia.
360
00:27:46,082 --> 00:27:47,672
Chce obejść procedury.
361
00:27:47,750 --> 00:27:50,960
Kogo obchodzą procedury,
jak można ocalić setki dzieci?
362
00:27:51,587 --> 00:27:54,417
Wszyscy wiedzą,
że jestem ekspertem od tej grypy.
363
00:27:54,507 --> 00:27:57,177
A jedyne, o co prosił ekspert,
364
00:27:57,259 --> 00:28:00,719
to szansa na upewnienie się,
że szczepionka jest bezpieczna.
365
00:28:00,805 --> 00:28:03,845
Pozwól im działać. Christie wie, co robi.
366
00:28:03,933 --> 00:28:07,353
Nie! Spędziłem osiem lat w piwnicy.
367
00:28:07,895 --> 00:28:09,395
Nie wracam tam.
368
00:28:10,272 --> 00:28:13,612
Zamierzam być tego częścią.
369
00:28:13,692 --> 00:28:15,822
Michael, zachowujesz się jak wariat.
370
00:28:20,866 --> 00:28:22,156
To było poniżej pasa.
371
00:28:24,703 --> 00:28:27,163
Wiem. Przepraszam.
372
00:28:27,248 --> 00:28:30,708
Masz rację. Odgrywasz kluczową rolę.
373
00:28:30,835 --> 00:28:34,795
- Jadę do St. Louis.
- Wciąż myślę, że przesadzasz.
374
00:28:34,880 --> 00:28:38,930
Mają mnie za jakiegoś
zgrzybiałego laboratoryjnego nerda.
375
00:28:39,009 --> 00:28:40,509
Wiesz co? Pieprzyć ich!
376
00:28:40,803 --> 00:28:42,683
Będę w samym centru wydarzeń.
377
00:28:42,763 --> 00:28:44,723
Michael, uspokój się!
378
00:28:44,807 --> 00:28:47,557
Wiem. Trzy oddechy, dwa słowa,
379
00:28:47,643 --> 00:28:48,853
pewność siebie.
380
00:29:01,866 --> 00:29:05,866
Wilson, sama nie rozgryzę zagadki Granta.
381
00:29:10,833 --> 00:29:11,673
Idę.
382
00:29:22,887 --> 00:29:24,887
Becky, mogę ci coś powiedzieć?
383
00:29:27,600 --> 00:29:28,890
Chyba tak.
384
00:29:29,560 --> 00:29:35,440
Przez cały rok rozmawialiśmy
o teorii spiskowej w Utopii.
385
00:29:37,234 --> 00:29:39,904
Teraz jesteśmy w tym spisku.
386
00:29:42,406 --> 00:29:44,066
Fajna sprawa.
387
00:29:56,128 --> 00:29:58,168
Nietoperze mroczkowate.
388
00:30:05,513 --> 00:30:06,683
Sam.
389
00:30:09,058 --> 00:30:10,098
Tak.
390
00:30:12,686 --> 00:30:13,896
Sam.
391
00:30:17,483 --> 00:30:18,403
Cholera.
392
00:30:18,943 --> 00:30:22,243
Wilson, podobają ci się zasłony w salonie?
393
00:30:37,795 --> 00:30:39,705
Może powinniśmy ją całkiem zakryć?
394
00:30:41,507 --> 00:30:42,797
Jest zbyt ładna.
395
00:30:45,052 --> 00:30:46,552
Powiemy kilka słów?
396
00:30:54,478 --> 00:30:58,358
Sam, byłaś najmądrzejsza z nas wszystkich.
397
00:31:00,317 --> 00:31:01,397
Najodważniejsza.
398
00:31:03,237 --> 00:31:06,567
Sprowadziłaś nas tutaj
i przez to zginęłaś.
399
00:31:08,909 --> 00:31:12,829
Nikt tak nie cieszył się życiem.
400
00:31:35,769 --> 00:31:36,939
Przepraszam, mam...
401
00:31:38,397 --> 00:31:39,767
To gdzie jedziemy?
402
00:31:40,149 --> 00:31:41,649
Jest wtorek 14.
403
00:31:43,736 --> 00:31:47,566
Poniedziałkowe dziecko piękną buzię ma.
Wtorkowe dziecko góry łaski da.
404
00:31:47,656 --> 00:31:49,196
„Góry” zaczyna się od „G”.
405
00:31:51,035 --> 00:31:52,195
Czternaście.
406
00:31:53,829 --> 00:31:54,999
Kraina Czarów.
407
00:31:56,540 --> 00:31:57,670
W porządku.
408
00:32:01,378 --> 00:32:06,548
Więc o co chodzi z tą Artemis?
409
00:32:09,219 --> 00:32:11,509
Kiedy miałam jakieś 12 lat
410
00:32:11,597 --> 00:32:15,307
wydostaliśmy się z ojcem z miejsca,
w którym nas przetrzymywano.
411
00:32:15,392 --> 00:32:16,312
Z Domu.
412
00:32:16,977 --> 00:32:21,437
Czyli to też prawda. No dobra.
413
00:32:22,024 --> 00:32:23,194
Uratowała nas.
414
00:32:23,984 --> 00:32:25,904
Wyszkoliła mnie jak żołnierza.
415
00:32:28,155 --> 00:32:30,025
Ledwo umiesz używać telefonu.
416
00:32:30,908 --> 00:32:33,368
Przetrwanie było ważniejsze
niż pisanie SMS-ów.
417
00:32:36,830 --> 00:32:39,670
„Podbij do kryjówki Pana Królika”?
418
00:32:40,376 --> 00:32:42,206
Do spotkania została godzina.
419
00:32:44,338 --> 00:32:47,838
W porządku. Cholera, Porschaku.
420
00:32:48,425 --> 00:32:50,965
Gdzie króliki się chowają? Gdzie to jest?
421
00:32:51,053 --> 00:32:52,603
Króliki.
422
00:32:58,435 --> 00:33:00,685
Grupę królików nazywa się kolonią.
423
00:33:01,313 --> 00:33:03,193
Istnieje stare kolonialne Chicago?
424
00:33:03,273 --> 00:33:04,403
Żywiołowe jak ogień.
425
00:33:05,234 --> 00:33:07,284
Czyli pożar. Może remiza?
426
00:33:07,361 --> 00:33:08,611
Ale są puchate.
427
00:33:10,155 --> 00:33:11,525
Daj spokój!
428
00:33:11,615 --> 00:33:13,575
Urocze maciupkie ogonki.
429
00:33:18,288 --> 00:33:19,618
„Podjarka”.
430
00:33:20,457 --> 00:33:21,707
Ogień. Pożar!
431
00:33:24,753 --> 00:33:28,553
Czekaj, widziałem ten budynek.
432
00:33:28,632 --> 00:33:29,762
Gdzie?
433
00:33:30,801 --> 00:33:33,011
Nie wiem. Przeczytaj jeszcze raz.
434
00:33:33,554 --> 00:33:36,274
„Podbij do kryjówki.
Podjarka, bez ściemy”.
435
00:33:36,348 --> 00:33:39,688
Ciągle wracam do „ściemy”.
Kto jest znany z tego, że nie kłamie?
436
00:33:39,768 --> 00:33:41,938
Pamiętaj, że musimy...
437
00:33:42,020 --> 00:33:43,520
- Myśleć jak dziecko.
- Racja.
438
00:33:44,982 --> 00:33:46,152
George Washington!
439
00:33:46,233 --> 00:33:50,533
Ogień, Washington, króliki...
440
00:33:54,700 --> 00:33:55,950
Zgubiłem myśl.
441
00:33:59,413 --> 00:34:01,543
Wilson, przyniesiesz mi więcej kawy?
442
00:34:03,375 --> 00:34:04,585
Potrzebuję kofeiny.
443
00:34:06,837 --> 00:34:07,667
Pewnie.
444
00:34:07,755 --> 00:34:11,255
- Wyślij faceta z jednym okiem po kawę.
- Dziękuję.
445
00:34:18,474 --> 00:34:21,444
ŚMIERĆ RODZINY W OAK PARK
ZAWINIŁ WYCIEKU GAZU
446
00:34:23,353 --> 00:34:25,233
ZMARŁO CZTERECH DOROSŁYCH I NASTOLATKA
447
00:34:25,314 --> 00:34:28,074
Jestem zajebisty. „Podbij”!
448
00:34:29,401 --> 00:34:32,361
- Gdzie się coś podbija?
- Karty w bibliotece?
449
00:34:32,446 --> 00:34:33,656
Tak.
450
00:34:33,739 --> 00:34:35,869
CHICAGO BIBLIOTEKA
451
00:34:37,326 --> 00:34:40,946
Biblioteka Harolda Washingtona w Chicago.
452
00:34:42,623 --> 00:34:44,293
Szybko, w drogę. Mamy...
453
00:34:45,083 --> 00:34:47,093
godzinę na 90-minutową trasę.
454
00:34:47,169 --> 00:34:48,209
Czym pojedziemy?
455
00:34:51,673 --> 00:34:52,763
Bingo!
456
00:34:53,383 --> 00:34:56,393
Sprawdźmy w stodole. Nigdy nie wiadomo.
457
00:35:02,142 --> 00:35:05,062
Po Utopię!
458
00:35:39,680 --> 00:35:41,310
Spędzałaś z ojcem czas?
459
00:35:41,974 --> 00:35:43,934
Pracował nad szalonymi wynalazkami?
460
00:35:45,060 --> 00:35:46,690
Oglądaliśmy dużo telewizji.
461
00:35:48,272 --> 00:35:49,902
Fajnie, maratony Pełnej chaty.
462
00:35:49,982 --> 00:35:52,232
Teraz to ma sens. Sam byłaby szczęśliwa.
463
00:35:52,317 --> 00:35:54,277
- Nie oddalaj się.
- Muszę się odlać.
464
00:35:54,361 --> 00:35:57,241
- To sikaj tutaj.
- To niewykonalny scenariusz.
465
00:35:57,322 --> 00:35:59,872
- Zostań tu.
- Zabiłaś moją przyjaciółkę!
466
00:36:01,869 --> 00:36:04,749
Wilson jest świrem spiskowym.
467
00:36:04,830 --> 00:36:08,630
Wspieram Becky w jej misji,
jestem tu dla niej, a nie dla ciebie.
468
00:36:09,835 --> 00:36:11,955
Wyjmę mojego fiuta na osobności,
469
00:36:12,045 --> 00:36:15,125
bo mam zajebiście dosyć
twoich pistoletów, opowieści
470
00:36:15,215 --> 00:36:18,545
i twojego pieprzonego wtorkowego dziecka,
471
00:36:18,635 --> 00:36:21,885
gównianych rymowanek,
kłamstw, morderstw... Kurwa.
472
00:36:39,156 --> 00:36:41,196
Rozmawiałem z gościem i...
473
00:36:51,209 --> 00:36:54,049
Dlaczego nie jedziemy? To szaleństwo.
474
00:36:54,129 --> 00:36:57,049
Nie rozumiem korków.
Na logikę nie mają sensu.
475
00:36:57,132 --> 00:36:59,012
Jedź! Tak, ruszaj.
476
00:37:02,179 --> 00:37:03,849
- Chcesz potrąbić?
- Przepraszam.
477
00:37:03,931 --> 00:37:06,891
- To ci potrąbię.
- Wilson, przestań.
478
00:37:06,975 --> 00:37:08,685
- Co jest, kurwa?
- Chryste!
479
00:37:08,769 --> 00:37:12,229
- Prawie spowodowałaś wypadek.
- Trąbiąc, pojedziemy szybciej.
480
00:37:13,649 --> 00:37:15,279
- Spotkamy się na miejscu.
- Co?
481
00:37:15,359 --> 00:37:16,569
- Weź kierownicę.
- Co...
482
00:37:16,652 --> 00:37:17,992
Prowadź.
483
00:37:18,111 --> 00:37:20,321
Nie mogę. Ja nie... Becky, hej!
484
00:37:22,240 --> 00:37:24,080
Nie mam oka!
485
00:37:24,159 --> 00:37:25,449
Wybacz!
486
00:37:38,131 --> 00:37:39,511
Hej, mały.
487
00:37:40,842 --> 00:37:41,842
Zgubiłeś się?
488
00:37:43,053 --> 00:37:43,973
Hej.
489
00:37:45,138 --> 00:37:46,718
Czekam na przyjaciół.
490
00:37:47,474 --> 00:37:49,434
Długo już tu stoisz.
491
00:37:50,018 --> 00:37:51,438
Gdzie twoja mama?
492
00:37:51,520 --> 00:37:52,440
Nic mi nie jest.
493
00:37:55,148 --> 00:37:56,648
Chodź, pogadamy.
494
00:37:58,193 --> 00:37:59,243
Hej.
495
00:38:03,657 --> 00:38:06,617
- Co masz w plecaku?
- Nie twoja sprawa.
496
00:38:06,702 --> 00:38:09,082
Naprawdę? Nie masz 14 lat.
497
00:38:09,871 --> 00:38:12,501
Według prawa nie możesz być sam. Chodź no.
498
00:38:12,958 --> 00:38:14,128
Chodź.
499
00:38:15,043 --> 00:38:17,633
Zdejmij to. Wyglądasz jak zbir.
500
00:38:17,713 --> 00:38:19,633
Jakoś strasznie się denerwujesz.
501
00:38:20,841 --> 00:38:21,931
Nic ci nie jest?
502
00:38:22,801 --> 00:38:23,841
Grant!
503
00:38:26,388 --> 00:38:30,428
- Mamo!
- Dziękuję, panie władzo, zamartwiałam się.
504
00:38:30,517 --> 00:38:32,597
Nigdy więcej tak nie uciekaj.
505
00:38:32,686 --> 00:38:35,106
Mówiłam ci. Dziękuję! Dobrej nocy!
506
00:38:42,988 --> 00:38:43,948
Cześć.
507
00:38:47,159 --> 00:38:48,829
W porschaku złapałeś gumę?
508
00:38:58,045 --> 00:38:59,375
- Kurwa!
- Artemis, przestań.
509
00:39:02,340 --> 00:39:04,340
Artemis.
510
00:39:06,428 --> 00:39:07,428
Jessica.
511
00:39:14,227 --> 00:39:16,767
Wtorkowe dziecko góry łaski da...
512
00:39:16,855 --> 00:39:18,815
G-14, Kraina Czarów.
513
00:39:21,777 --> 00:39:23,237
Co noc czekałam.
514
00:39:23,904 --> 00:39:26,534
Nareszcie mam trop prowadzący do ojca.
515
00:39:28,408 --> 00:39:29,618
Naprawdę?
516
00:39:29,701 --> 00:39:31,831
Żniwiarze upozorowali jego śmierć.
517
00:39:31,912 --> 00:39:34,542
- Spalili cały szpital.
- Psychiatryk.
518
00:39:35,540 --> 00:39:36,790
Wiedziałaś?
519
00:39:39,961 --> 00:39:41,511
Powinnaś była mi powiedzieć.
520
00:39:42,089 --> 00:39:43,589
Możliwe.
521
00:39:50,222 --> 00:39:51,472
On tam był.
522
00:39:52,516 --> 00:39:54,476
Musimy się dowiedzieć, co dalej.
523
00:39:54,893 --> 00:39:56,483
Nie ma już dokąd pójść.
524
00:39:58,021 --> 00:39:59,271
On nie żyje.
525
00:40:00,148 --> 00:40:04,238
Żniwiarze chcą, byśmy tak myśleli,
żebym przestała szukać.
526
00:40:05,237 --> 00:40:10,827
Twój ojciec stworzył wiele wirusów,
by cię ocalić, gdy byłaś w Domu.
527
00:40:11,409 --> 00:40:16,499
A potem stworzył wirusa tak paskudnego,
528
00:40:16,581 --> 00:40:18,791
tak potężnego, że go zniszczył.
529
00:40:20,418 --> 00:40:22,048
Pamiętasz, jaki był.
530
00:40:23,004 --> 00:40:24,134
Załamał się.
531
00:40:24,214 --> 00:40:27,594
Był wspaniałym ojcem. Kochał mnie.
532
00:40:28,009 --> 00:40:29,849
Oglądał z tobą telewizję.
533
00:40:29,928 --> 00:40:31,848
Ja nauczyłam cię, jak walczyć,
534
00:40:31,930 --> 00:40:35,430
podczas gdy on gadał o śmierci
i płakał przez sen.
535
00:40:36,768 --> 00:40:38,648
W końcu się załamał
536
00:40:38,728 --> 00:40:41,478
i by cię chronić,
umieściłam go w szpitalu.
537
00:40:43,525 --> 00:40:45,145
Odebrałaś mi go?
538
00:40:45,235 --> 00:40:46,985
By cię chronić, skarbeńku.
539
00:40:48,488 --> 00:40:50,778
- Żeby cię chronić.
- Okłamałaś mnie.
540
00:40:52,826 --> 00:40:55,656
Wiedziałam, że autorem Dystopii
jest twój ojciec.
541
00:40:56,288 --> 00:40:58,708
To nie mógł być nikt inny.
542
00:40:59,332 --> 00:41:01,042
Skoro ja to wiedziałam,
543
00:41:02,002 --> 00:41:03,712
to Pan Królik też.
544
00:41:04,921 --> 00:41:06,841
Wiedziałaś o niebezpieczeństwie.
545
00:41:06,923 --> 00:41:09,843
Wiedziałam, że był niebezpieczny.
546
00:41:09,926 --> 00:41:13,806
Pozwoliłam Panu Królikowi go zabić.
Jego mózg musiał przestać istnieć.
547
00:41:23,982 --> 00:41:25,232
Zuch dziewczyna.
548
00:41:28,653 --> 00:41:29,653
Idziemy.
549
00:41:33,700 --> 00:41:34,700
Idź.
550
00:41:39,706 --> 00:41:41,416
Centrum ds. Kontroli Chorób
551
00:41:41,499 --> 00:41:44,289
wdraża plan reagowania na epidemię
552
00:41:44,377 --> 00:41:46,087
i pracuje na wielu frontach.
553
00:41:46,171 --> 00:41:50,551
Edukuje też lokalną społeczność,
jak ustrzec się przed zarażeniem.
554
00:41:50,634 --> 00:41:52,094
Gwałtownie rozwijająca się...
555
00:42:03,146 --> 00:42:05,356
To jest obszar objęty kwarantanną.
556
00:42:05,440 --> 00:42:07,690
Wstęp ma tylko upoważniony personel.
557
00:42:07,776 --> 00:42:11,316
Każdy, kto wkroczy na ten teren,
zostanie aresztowany.
558
00:42:18,578 --> 00:42:20,208
ZASADY KWARANTANNY
559
00:42:20,288 --> 00:42:21,408
Tam jest moja rodzina.
560
00:42:21,498 --> 00:42:23,498
Współczuję, ale nikt nie wchodzi.
561
00:42:23,583 --> 00:42:26,713
- Nie obchodzi mnie, czy zachoruję.
- Nikt nie wchodzi.
562
00:42:27,921 --> 00:42:31,051
Zróbcie przejście.
Przepraszam. Muszę przejść.
563
00:42:33,009 --> 00:42:37,179
Przepraszam, dr Michael Stearns.
Wirusologia, Chicago City College.
564
00:42:37,264 --> 00:42:40,814
Nikt nie wejdzie bez zgody
dr Dearborn z CDC.
565
00:42:40,892 --> 00:42:42,772
To ona mnie tu ściągnęła.
566
00:42:44,187 --> 00:42:46,897
Jestem głównym ekspertem
w kwestii tego wirusa...
567
00:42:46,982 --> 00:42:48,442
Nie ma pana na liście.
568
00:42:48,525 --> 00:42:51,395
Zamknęliście całą dzielnicę
bez ostrzeżenia.
569
00:42:51,486 --> 00:42:52,816
Proszę do niej zadzwonić.
570
00:42:53,613 --> 00:42:56,533
Jeśli chce pani dzwonić do dyrektorki CDC
571
00:42:56,616 --> 00:42:59,866
podczas najniebezpieczniejszej w dziejach
epidemii grypy
572
00:42:59,953 --> 00:43:03,753
i truć jej o papierach,
gdy umierają dzieci, to proszę.
573
00:43:06,626 --> 00:43:08,416
Świetnie. Dokładnie to zrobię.
574
00:43:13,842 --> 00:43:16,182
Starszy szeregowy Ruskin do dr Dearborn.
575
00:43:16,303 --> 00:43:19,263
Poczekam. Powiedz jej,
że dzwoni Betsy z gorącej strefy.
576
00:43:19,347 --> 00:43:20,967
Chwileczkę...
577
00:43:42,287 --> 00:43:43,707
Zabiłaś mojego tatę.
578
00:43:45,081 --> 00:43:46,081
Nie ja.
579
00:43:49,711 --> 00:43:50,881
Pan Królik.
580
00:43:51,671 --> 00:43:52,551
Cholera.
581
00:43:53,006 --> 00:43:54,166
Gdzie jest Pan Królik?
582
00:43:57,218 --> 00:43:58,258
W Domu.
583
00:43:59,596 --> 00:44:00,886
Gdzie jest Dom?
584
00:44:04,267 --> 00:44:05,847
Nie tam, gdzie kiedyś.
585
00:44:09,105 --> 00:44:11,225
Więc jak go znajdę?
586
00:44:13,568 --> 00:44:14,648
Dzięki Utopii.
587
00:44:29,125 --> 00:44:30,375
Łatwo się złamałaś.
588
00:44:33,380 --> 00:44:34,460
Co mogę powiedzieć?
589
00:44:37,092 --> 00:44:38,302
Chyba mam dość.
590
00:44:40,929 --> 00:44:42,349
Jestem zmęczona tym światem.
591
00:44:43,098 --> 00:44:46,518
Nie mogę dalej uciekać.
Niedługo mnie znajdą.
592
00:44:47,060 --> 00:44:48,400
I co wtedy?
593
00:44:49,771 --> 00:44:50,861
Jak powiedziałaś,
594
00:44:53,108 --> 00:44:54,228
łatwo mnie złamać.
595
00:44:59,030 --> 00:45:00,740
To dla mnie niebezpieczne.
596
00:45:02,492 --> 00:45:03,622
Wiem.
597
00:45:04,953 --> 00:45:05,953
W porządku.
598
00:45:07,455 --> 00:45:08,705
Wydajesz się gotowa.
599
00:45:17,257 --> 00:45:18,927
Kocham cię, skarbeńku.
600
00:45:27,517 --> 00:45:29,937
Na początku mogę walczyć.
601
00:45:31,896 --> 00:45:34,936
To tylko stare odruchy.
602
00:45:37,986 --> 00:45:39,196
W porządku.
603
00:45:43,074 --> 00:45:44,204
Jessica, nie.
604
00:45:45,827 --> 00:45:46,787
Nie!
605
00:46:43,968 --> 00:46:46,008
Jessica.
606
00:46:47,388 --> 00:46:49,018
Kiedy znajdziesz Dom,
607
00:46:51,976 --> 00:46:54,346
spal go na pieprzony popiół.
608
00:48:09,178 --> 00:48:10,718
Co ty odpierdalasz?
609
00:48:12,890 --> 00:48:13,930
Tatuaże.
610
00:48:15,643 --> 00:48:16,603
Co?
611
00:48:17,186 --> 00:48:19,646
Nie wiem. To kod.
612
00:48:35,622 --> 00:48:39,082
Siedem, siedem, trzy, jeden,
pięć, trzy, siedem, cztery,
613
00:48:39,584 --> 00:48:40,754
siedem...
614
00:48:55,016 --> 00:48:56,886
Wiem, nad czym tak dumasz.
615
00:49:01,272 --> 00:49:02,322
Posłuchaj mnie.
616
00:49:03,858 --> 00:49:07,738
Nic nie mogłeś poradzić
z tymi dzieciakami.
617
00:50:17,557 --> 00:50:18,727
Wejdź.
618
00:50:27,233 --> 00:50:28,573
RODZYNKI
619
00:50:45,001 --> 00:50:48,551
Nie idzie ci tak dobrze jak zwykle.
620
00:50:51,007 --> 00:50:52,467
Przykro mi z powodu Roda.
621
00:50:56,637 --> 00:50:57,807
Gdzie jest Utopia?
622
00:51:09,525 --> 00:51:10,985
Co to za chłopak?
623
00:51:11,068 --> 00:51:13,698
Dzieciaki są nieprzewidywalne.
624
00:51:14,113 --> 00:51:17,373
Nie mają kart kredytowych,
kont bankowych ani pracy.
625
00:51:18,659 --> 00:51:19,659
Znajdę go.
626
00:51:24,540 --> 00:51:25,630
Jest coś jeszcze.
627
00:51:27,210 --> 00:51:28,250
Z Utopii.
628
00:51:34,717 --> 00:51:36,587
Jeśli zobaczą to niepowołane oczy...
629
00:51:37,220 --> 00:51:40,010
Byłoby źle.
630
00:51:41,098 --> 00:51:42,848
Musimy mieć Utopię, Arby.
631
00:51:43,601 --> 00:51:44,811
Jeszcze jedno.
632
00:51:51,692 --> 00:51:54,822
Czy to Jessica Hyde?
633
00:52:03,746 --> 00:52:05,036
Na to wygląda.
634
00:52:07,625 --> 00:52:09,535
Kończy nam się czas, Arby.
635
00:52:10,586 --> 00:52:12,546
Możesz mi dostarczyć Utopię?
636
00:52:14,632 --> 00:52:17,682
I Jessicę Hyde. Potrzebuję też jej.
637
00:52:21,305 --> 00:52:22,965
Wierzę w ciebie, Arby.
638
00:52:27,478 --> 00:52:30,568
Jak zapracowałeś na swoje miejsce
w tym zatłoczonym świecie?
639
00:52:32,149 --> 00:52:35,319
Pięć w pokoju sprzedających,
dwie w pokoju kupca,
640
00:52:35,403 --> 00:52:38,573
dwanaście, którzy widzieli Utopię,
jeden ochroniarz,
641
00:52:38,656 --> 00:52:40,366
pięć w wycieku gazu, razem...
642
00:52:41,158 --> 00:52:42,328
Dwadzieścia pięć.
643
00:52:43,452 --> 00:52:44,542
Jak dotąd.
644
00:52:46,330 --> 00:52:48,580
Dwadzieścia pięć i jedno oko.
645
00:52:50,251 --> 00:52:52,921
Wszyscy jesteśmy po coś na tym świecie.
646
00:52:53,004 --> 00:52:54,594
Wszyscy mamy swój cel.
647
00:52:58,301 --> 00:52:59,641
Ten jest twój.
648
00:53:03,681 --> 00:53:05,021
Jestem z ciebie dumny.
649
00:53:17,862 --> 00:53:18,912
Dobra.
650
00:53:27,955 --> 00:53:29,535
Wiem, że to dla ciebie trudne.
651
00:53:32,043 --> 00:53:34,673
Nie, nie jest.
652
00:55:03,384 --> 00:55:05,394
Napisy: Marcin Jan Chojnowski
653
00:55:05,469 --> 00:55:07,469
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Mariusz Arno Jaworowski