1 00:00:00,083 --> 00:00:01,517 Poprzednio. 2 00:00:01,876 --> 00:00:04,253 Założyłem szkołę, by chronić te dzieci. 3 00:00:04,379 --> 00:00:07,965 Jak ochronię je przed czymś, co nie powinno istnieć? 4 00:00:08,091 --> 00:00:12,136 Mówią nam, co mamy jeść, ale nie wiemy, czym nas karmią. 5 00:00:12,261 --> 00:00:16,391 - W lodówce są zapasy krwi. - Nie jest ludzka! 6 00:00:16,516 --> 00:00:18,101 Zabiłem swoją dziewczynę. 7 00:00:18,226 --> 00:00:20,228 Straciłem panowanie nad samochodem. 8 00:00:20,353 --> 00:00:23,815 Obudziłem się w szpitalu. Niczego więcej nie pamiętam. 9 00:00:23,940 --> 00:00:27,110 - Jesteś szczęśliwy? - Teraz tak. 10 00:00:27,527 --> 00:00:30,488 W ramionach nawiedzonej matki moich dzieci. 11 00:00:30,613 --> 00:00:32,240 Potwory przychodzą pojedynczo. 12 00:00:32,365 --> 00:00:35,535 Coś kazało mi odnaleźć nóż. 13 00:00:35,660 --> 00:00:36,786 Co? 14 00:00:36,911 --> 00:00:39,580 Nekromanta! 15 00:00:39,705 --> 00:00:42,959 Jeśli odpowiadasz za to, co się dziś wydarzyło, 16 00:00:43,084 --> 00:00:45,712 pożałujesz, że nie jesteś kimś innym. 17 00:01:08,109 --> 00:01:11,154 Śmierć nie jest mi obca, ale nie lubię o niej rozmawiać. 18 00:01:12,071 --> 00:01:15,992 Myślałam o tobie, babciu. Szkoda, że cię tu nie ma. 19 00:01:16,117 --> 00:01:21,205 W Dniu Pamięci piszemy listy do nieżyjących bliskich. 20 00:01:21,330 --> 00:01:24,083 Tęsknię za tobą, Cassie. 21 00:01:24,208 --> 00:01:27,795 Podpisujemy się i rozrzucamy listy na cmentarzu. 22 00:01:32,884 --> 00:01:36,804 Nigdy nie rozumiałam, po co pisać do zmarłych. 23 00:01:43,561 --> 00:01:45,855 Wolałam o tym nie myśleć. 24 00:01:45,980 --> 00:01:47,398 Ale ostatnio... 25 00:01:49,526 --> 00:01:51,194 śmierć puka do moich drzwi. 26 00:02:03,081 --> 00:02:04,540 Cassie? 27 00:02:05,458 --> 00:02:07,168 Raf? 28 00:02:07,293 --> 00:02:09,837 - Kto to? - Moja dziewczyna. 29 00:02:23,852 --> 00:02:28,439 WAMPIRY: DZIEDZICTWO 30 00:02:32,026 --> 00:02:35,571 - Czy to było konieczne? - Potrzebuję odpowiedzi. 31 00:02:35,696 --> 00:02:38,408 Nie pomogę ci, bo mnie uwięziłeś. 32 00:02:38,533 --> 00:02:41,619 Zostaniesz ukarany za tę zniewagę. 33 00:02:41,744 --> 00:02:43,538 Przerabiamy to od wielu dni. 34 00:02:43,663 --> 00:02:48,835 Odpowiedz na moje pytania, albo obedrę cię ze skóry i obleję kwasem. 35 00:02:48,960 --> 00:02:50,878 Śmiało. 36 00:02:51,003 --> 00:02:54,590 Poczuję się, jakbyś łaskotał mnie piórkiem. 37 00:03:00,722 --> 00:03:02,557 Zobaczmy, jakie to uczucie. 38 00:03:03,641 --> 00:03:05,184 Doktorze...? 39 00:03:07,186 --> 00:03:11,357 Zastanawiałem się, czy mnie znów odwiedzisz. 40 00:03:11,482 --> 00:03:13,234 Jak miewa się twój przyjaciel? 41 00:03:13,359 --> 00:03:16,738 Ten, który tak mi się przyglądał. 42 00:03:17,363 --> 00:03:20,825 Właśnie spotkał swoją martwą dziewczynę. 43 00:03:20,950 --> 00:03:23,703 - To twoja zasługa? - Biedaczka. 44 00:03:23,828 --> 00:03:27,623 Jej duch nie potrafił o nim zapomnieć. 45 00:03:27,749 --> 00:03:31,711 Wystarczyło, żebym zmarszczył nos, 46 00:03:31,836 --> 00:03:33,379 a młoda miłość odżyła. 47 00:03:34,172 --> 00:03:36,257 Cieszcie się, że na tym poprzestałem. 48 00:03:36,382 --> 00:03:40,219 Poniżyliście wielką postać. 49 00:03:40,344 --> 00:03:42,638 Nikt nie wie, kim jesteś. 50 00:03:43,556 --> 00:03:45,016 Niemożliwe. 51 00:03:45,975 --> 00:03:48,311 Pójdę do Rafa. 52 00:03:48,436 --> 00:03:52,065 Jeśli chcesz to zakończyć, przynieś mi nóż, 53 00:03:53,066 --> 00:03:55,526 - a ja sobie pójdę. - Hope! 54 00:04:02,325 --> 00:04:04,702 - Chyba nie idzie ci najlepiej. - To diwa. 55 00:04:04,827 --> 00:04:10,041 Wiem, że nie oddasz mu noża, ale on wskrzesza zmarłych. 56 00:04:10,166 --> 00:04:13,252 - Zajmę się tym. - Twoje metody są nieskuteczne. 57 00:04:13,378 --> 00:04:17,006 Powiedziałem coś. Nie zbliżaj się do niego. 58 00:04:23,888 --> 00:04:25,807 Cassie? 59 00:04:26,391 --> 00:04:29,519 Jestem doktor Saltzman. Chcę ci pomóc. 60 00:04:30,687 --> 00:04:34,065 Co się dzieje? Skąd się tu wzięłam? 61 00:04:34,649 --> 00:04:36,609 Nie potrafiłem tego wyjaśnić. 62 00:04:37,277 --> 00:04:40,655 Co pamiętasz? 63 00:04:42,615 --> 00:04:45,118 Wracaliśmy do domu z zawodów. 64 00:04:45,243 --> 00:04:49,080 Padał deszcz. Potem zrobiło się ciemno. 65 00:04:49,205 --> 00:04:53,292 Jakiś głos kazał mi otworzyć oczy i znalazłam się tu. 66 00:04:54,877 --> 00:04:58,089 Trudno ci będzie to zrozumieć, 67 00:04:59,465 --> 00:05:03,302 ale wspomnienia pochodzą sprzed dwóch miesięcy. 68 00:05:03,886 --> 00:05:08,266 Zginęłaś w wypadku samochodowym. 69 00:05:08,933 --> 00:05:13,396 Dziś zostałaś wskrzeszona z martwych. 70 00:05:17,817 --> 00:05:19,110 Znalazłaś coś? 71 00:05:20,528 --> 00:05:23,614 Nekromancja pojawia się w każdej książce o okultyzmie. 72 00:05:23,740 --> 00:05:27,201 To forma magii wywodząca się ze starożytnej Grecji, 73 00:05:27,326 --> 00:05:29,787 która umożliwia kontakt z nieżyjącymi. 74 00:05:30,872 --> 00:05:34,042 Nie znalazłem informacji o Nekromancie. 75 00:05:34,667 --> 00:05:38,838 Został wymazany z kart historii, jak każdy potwór, który szuka noża. 76 00:05:39,922 --> 00:05:43,134 Jeśli nie przestanie wskrzeszać zmarłych, 77 00:05:43,259 --> 00:05:46,012 zrobi się nieciekawie. 78 00:05:46,471 --> 00:05:50,266 Zajmę się tym, ale jutro mam wolne, więc to potrwa. 79 00:05:50,391 --> 00:05:52,560 Zło nie śpi. 80 00:05:52,685 --> 00:05:55,772 Nie pracuję w Dzień Pamięci. 81 00:05:56,397 --> 00:06:02,028 Piszę listy, pakuję lunch, idę na cmentarz i oddaję hołd zmarłym. 82 00:06:02,487 --> 00:06:06,074 Porozmawiaj z doktorem Saltzmanem. 83 00:06:06,199 --> 00:06:09,786 Martwię się o niego. Nic mu nie będzie? 84 00:06:09,911 --> 00:06:13,414 Powinien się wyspać, porozmawiać z terapeutą 85 00:06:14,040 --> 00:06:16,584 i wyjechać na wakacje. 86 00:06:16,709 --> 00:06:18,753 Zanieś mu książki. 87 00:06:40,233 --> 00:06:42,944 Pachniesz śmiercią. 88 00:06:47,698 --> 00:06:49,409 Śliczny zapach. 89 00:06:49,534 --> 00:06:51,577 Możemy porozmawiać? 90 00:07:00,795 --> 00:07:06,634 Słabowite stworzenie śmie flirtować z potężnym Nekromantą? 91 00:07:06,759 --> 00:07:10,471 Tyle, że ty nie istniejesz. 92 00:07:10,596 --> 00:07:13,891 - Nie nabierzesz mnie. - Mówię prawdę. 93 00:07:14,517 --> 00:07:16,477 Oto jak było. 94 00:07:16,602 --> 00:07:20,606 Umarłeś, spędziłeś wieczność w mrocznym miejscu, 95 00:07:20,732 --> 00:07:25,403 a potem zostałeś wyrwany ze snu, 96 00:07:25,528 --> 00:07:27,405 by zdobyć nóż. 97 00:07:28,573 --> 00:07:30,283 Kontynuuj. 98 00:07:30,992 --> 00:07:33,953 Tego samego doświadczyły inne nawiedzające nas potwory. 99 00:07:34,078 --> 00:07:38,040 Smok, gargulec, Arachne, driada. 100 00:07:38,166 --> 00:07:40,835 Te stworzenia istnieją jedynie w książkach. 101 00:07:40,960 --> 00:07:45,381 Zostały wymazane z historii. Tak jak ty. 102 00:07:45,506 --> 00:07:49,010 Absurd! Zna mnie cały świat. 103 00:07:49,469 --> 00:07:52,680 Ludzie drżą na dźwięk mojego imienia. 104 00:07:52,805 --> 00:07:54,724 Nie wierzysz mi? 105 00:07:57,060 --> 00:07:58,936 Poczytaj. 106 00:08:06,861 --> 00:08:08,613 Nie! 107 00:08:18,122 --> 00:08:22,001 Moje dziedzictwo zostało zredukowane 108 00:08:22,126 --> 00:08:24,545 do jednej z form magii, 109 00:08:24,670 --> 00:08:27,173 która pojawia się tylko w przypisach. 110 00:08:31,010 --> 00:08:34,639 Kto odpowiada za ten nikczemny afront? 111 00:08:36,933 --> 00:08:39,102 Pomóż mi to ustalić. 112 00:08:50,780 --> 00:08:52,740 Zamieniam się w słuch. 113 00:09:00,039 --> 00:09:03,335 Musimy odkryć, kto się z tobą komunikuje. 114 00:09:03,460 --> 00:09:07,297 Nikt. Mój umysł jest stalową pułapką. 115 00:09:07,422 --> 00:09:11,843 Wskrzesiłeś narzeczoną doktora Saltzmana po tym, jak powiedział o niej driadzie. 116 00:09:12,636 --> 00:09:14,596 Dlatego cię przesłuchiwał. 117 00:09:14,721 --> 00:09:17,641 Wszyscy szukacie tego samego. 118 00:09:17,766 --> 00:09:20,394 Komunikujecie się. Kto pociąga za sznurki? 119 00:09:20,519 --> 00:09:23,105 Nie jestem marionetką. 120 00:09:29,778 --> 00:09:32,739 To nie głos, lecz instynkt. 121 00:09:33,782 --> 00:09:35,325 Wiem, co mam robić. 122 00:09:35,784 --> 00:09:40,038 Wiesz, że przybyłeś po nóż, który ma wrócić do Malivore. 123 00:09:43,750 --> 00:09:46,461 Gdy odniosę nóż, będę wolny. 124 00:09:46,586 --> 00:09:49,756 - Od czego? - Od czerni, pustki i nicości. 125 00:09:49,881 --> 00:09:51,967 Powtarzasz się. 126 00:09:53,093 --> 00:09:55,637 Wiesz, jak tam dotrzeć? 127 00:09:57,389 --> 00:09:59,474 Nóż mnie poprowadzi. 128 00:10:04,103 --> 00:10:06,231 Znasz ten symbol? 129 00:10:06,356 --> 00:10:10,485 To znak najgorszego koszmaru egzystencjonalnego, ostatecznego piekła. 130 00:10:10,610 --> 00:10:14,072 Znów to robisz. Co on oznacza? 131 00:10:15,032 --> 00:10:18,326 Symbolizuje to, co mnie spotkało. 132 00:10:19,870 --> 00:10:21,788 Nikt mnie nie pamięta. 133 00:10:21,913 --> 00:10:23,999 Nikt mnie nie czci. 134 00:10:24,124 --> 00:10:26,460 Nikt nie opłakuje. 135 00:10:28,086 --> 00:10:30,380 W wolnym tłumaczeniu 136 00:10:31,173 --> 00:10:33,800 oznacza wieczną śmierć. 137 00:10:45,771 --> 00:10:47,481 Nie rób tego. 138 00:10:48,230 --> 00:10:51,401 - Muszę zadzwonić do mamy. - Miałeś jej nie zostawiać. 139 00:10:51,526 --> 00:10:53,612 Poszedłem po herbatę. 140 00:10:57,240 --> 00:11:00,786 Ten stan jest tymczasowy. 141 00:11:00,911 --> 00:11:03,705 Mama nie powinna słyszeć twojego głosu. 142 00:11:03,830 --> 00:11:07,042 - Umrę ponownie? - Prawdopodobnie. 143 00:11:07,668 --> 00:11:09,252 Przykro mi. 144 00:11:09,378 --> 00:11:13,965 Jest wam ciężko, 145 00:11:14,091 --> 00:11:16,718 ale możecie na mnie liczyć. 146 00:11:16,843 --> 00:11:18,261 Potrzebujesz czegoś? 147 00:11:18,720 --> 00:11:21,556 Jestem głodna. Chętnie się wykąpię. 148 00:11:21,682 --> 00:11:23,350 Nie ma sprawy. 149 00:11:23,475 --> 00:11:25,977 A potem ustalimy, dlaczego mnie zamordowałeś. 150 00:11:27,938 --> 00:11:29,356 Jak umarłeś? 151 00:11:30,816 --> 00:11:32,484 Byłem na plaży w Normandii. 152 00:11:32,609 --> 00:11:37,823 Chciałem wskrzesić amerykańskich żołnierzy, żeby pokonali faszystów. 153 00:11:37,948 --> 00:11:40,450 Nawet potwory nie lubią faszystów. 154 00:11:40,575 --> 00:11:42,911 Nikt ich nie lubi. 155 00:11:43,036 --> 00:11:46,164 Tańczyłem z martwymi na piasku, 156 00:11:46,289 --> 00:11:49,209 a potem zapadła ciemność. 157 00:11:49,334 --> 00:11:50,836 Pamiętasz, kto cię zabił? 158 00:11:50,961 --> 00:11:54,047 Nie, ale to normalne. 159 00:11:54,172 --> 00:11:57,926 Podświadomość chroni umysł przed traumą śmierci. 160 00:11:58,051 --> 00:12:00,053 Stykałem się z tym w pracy. 161 00:12:00,178 --> 00:12:03,348 Wspomnienie wciąż istnieje. 162 00:12:03,473 --> 00:12:05,517 Można do niego dotrzeć? 163 00:12:06,685 --> 00:12:09,688 Chcesz zgłębić moją podświadomość? 164 00:12:13,066 --> 00:12:16,862 Zrobisz to na własne ryzyko. 165 00:12:17,529 --> 00:12:20,949 Obawiam się, że jesteś za mała, 166 00:12:21,491 --> 00:12:23,910 by przejechać się tą kolejką. 167 00:12:25,078 --> 00:12:28,123 Masz pod ręką potężnego wampira? 168 00:12:30,083 --> 00:12:32,044 Oczywiście. 169 00:12:33,461 --> 00:12:34,755 Dalej! 170 00:12:35,714 --> 00:12:37,215 Nie mogę. 171 00:12:37,674 --> 00:12:39,426 Akurat. 172 00:12:40,093 --> 00:12:43,555 - Jesteś słaby, bo pijesz króliczą krew. - Nie chodzi o krew. 173 00:12:43,680 --> 00:12:46,224 - Sztanga jest ciężka. - Serio? 174 00:12:53,939 --> 00:12:58,111 Prowadziłem strajk głodowy przez cztery dni 175 00:12:58,236 --> 00:13:00,155 i nadal nie masz ze mną szans. 176 00:13:01,239 --> 00:13:03,367 Przemyśl to. 177 00:13:07,537 --> 00:13:09,873 Potrafisz skakać na główkę? 178 00:13:09,998 --> 00:13:14,419 - A powinienem? - To wymaga precyzji. 179 00:13:15,504 --> 00:13:18,590 Pogadaj z Kalebem. 180 00:13:18,715 --> 00:13:21,009 Kaleb nie jest Avengersem. 181 00:13:23,387 --> 00:13:25,931 Doktor Saltzman nie może się dowiedzieć. 182 00:13:33,271 --> 00:13:35,941 Przyniosłem ubrania dla Cassie. 183 00:13:39,778 --> 00:13:41,530 Dzięki. 184 00:13:44,281 --> 00:13:45,575 Wszystko gra? 185 00:13:46,201 --> 00:13:48,286 Jestem skołowany. 186 00:13:48,412 --> 00:13:54,334 Sam przeżyłem coś podobnego i wciąż nie doszedłem do siebie. 187 00:13:55,334 --> 00:13:56,878 Myśli, że ją zabiłem. 188 00:13:57,004 --> 00:13:58,422 Bo zabiłeś. 189 00:13:59,715 --> 00:14:02,384 - To był wypadek. - W którym zginęła. 190 00:14:10,183 --> 00:14:14,521 Możemy przekonać Nekromantę, by pozwolił jej zostać? 191 00:14:15,856 --> 00:14:17,858 Chciałbym ci pomóc, 192 00:14:17,983 --> 00:14:22,654 ale gdy ustalę, jak go zabić, on stąd zniknie. 193 00:14:22,779 --> 00:14:24,781 Wraz z nią. 194 00:14:24,906 --> 00:14:28,785 A jeśli kolejny potwór będzie gorszy? 195 00:14:28,910 --> 00:14:31,496 Może powinniśmy go oszczędzić. 196 00:14:31,621 --> 00:14:37,210 Nie pozwolę, żeby jakiekolwiek dziecko przeżywało to, co my. 197 00:14:43,592 --> 00:14:46,261 Dam ci radę. 198 00:14:47,471 --> 00:14:49,556 Zamknij ten rozdział. 199 00:14:50,974 --> 00:14:55,187 Gdy tracimy kogoś zbyt wcześnie, ból zostaje z nami na całe życie. 200 00:14:56,563 --> 00:14:58,357 Wykorzystaj ten czas. 201 00:14:59,900 --> 00:15:01,651 Pogódź się z nią. 202 00:15:05,113 --> 00:15:07,240 To przypomina wewnętrzny przymus. 203 00:15:07,366 --> 00:15:11,328 Utrzymuję się na powierzchni jego umysłu, a ty nurkujesz w głąb... 204 00:15:12,661 --> 00:15:14,664 Matko Przenajświętsza! 205 00:15:14,790 --> 00:15:16,708 Witaj, Miltonie! 206 00:15:18,083 --> 00:15:22,881 Prababcia Imogene macha do mnie znad twojego ramienia. 207 00:15:23,382 --> 00:15:26,510 - Widzisz moją prababcię? - Widzę wszystko. 208 00:15:27,217 --> 00:15:31,098 Jest rozczarowana, że porzuciłeś Jezusa. 209 00:15:31,223 --> 00:15:35,268 Jego też widzę, ale to inna historia. 210 00:15:35,394 --> 00:15:37,104 Zaczynamy? 211 00:15:40,273 --> 00:15:42,818 Wejdziemy tam? Z nim? 212 00:15:42,943 --> 00:15:46,446 - Z potężnym Nekromantą! - Daj już spokój. 213 00:15:47,739 --> 00:15:49,950 Ukradłaś klucz doktorowi Saltzmanowi? 214 00:15:50,075 --> 00:15:51,952 Tak. 215 00:15:52,077 --> 00:15:54,413 Weź się w garść. 216 00:15:54,538 --> 00:15:59,960 - Nie musisz się mnie bać. - Jesteś Ponurym Żniwiarzem. 217 00:16:00,085 --> 00:16:04,006 Żniwiarz to tania atrakcja z wesołego miasteczka. 218 00:16:04,131 --> 00:16:08,427 Nie wymawiaj jego imienia w mojej obecności, 219 00:16:08,552 --> 00:16:11,221 bo babcia wymyje ci usta mydłem. 220 00:16:11,346 --> 00:16:13,348 Zostaw babcię w spokoju. 221 00:16:13,473 --> 00:16:15,684 Lepiej jej nie podpaść. 222 00:16:18,311 --> 00:16:20,313 Ja stanę tu. Dłonie na ramiona. 223 00:16:22,107 --> 00:16:25,527 Podajmy sobie ręce. 224 00:16:33,035 --> 00:16:34,828 Spojrzę ci w oczy. 225 00:16:34,953 --> 00:16:38,165 Otwórz umysł, jakbyś uchylał okno, by wpuścić wiatr. 226 00:16:49,426 --> 00:16:51,511 Niech mnie diabli wezmą! 227 00:16:53,055 --> 00:16:56,016 Już mnie wzięły, ale to działa! 228 00:16:56,141 --> 00:16:57,684 Co tu robimy? 229 00:16:57,809 --> 00:16:59,770 Sama się wprosiłaś. 230 00:16:59,895 --> 00:17:03,857 To restauracja w Nowym Orleanie. Spędziłam tu połowę dzieciństwa. 231 00:17:03,982 --> 00:17:06,401 Zgadza się. 232 00:17:06,526 --> 00:17:10,530 Chodziłem tam w latach 20. 233 00:17:10,655 --> 00:17:15,035 Twój ojciec ułatwiał mi pracę. Ciągle kogoś zabijał. 234 00:17:15,160 --> 00:17:16,787 Skąd wiesz? 235 00:17:17,245 --> 00:17:19,331 Stoi za tobą. 236 00:17:21,290 --> 00:17:23,543 Żartowałem, 237 00:17:24,002 --> 00:17:26,838 ale jego duch jest blisko. 238 00:17:26,963 --> 00:17:32,302 Sporo razem wypiliśmy, gdy mordował najwięcej. 239 00:17:32,427 --> 00:17:38,141 - Bawisz się mną? - To ty bawisz się mną. 240 00:17:38,767 --> 00:17:42,229 Mówisz, że chcesz rozwiązać zagadkę Malivore, 241 00:17:42,354 --> 00:17:45,691 ale chodzi ci o inną tajemnicę. 242 00:17:47,024 --> 00:17:52,030 Jesteś ciekawa, gdzie znajduje się twój tatuś. 243 00:17:52,738 --> 00:17:56,034 - Nieprawda. - Oczywiście, że tak. 244 00:17:57,117 --> 00:18:01,748 Chcesz wiedzieć, czy odnalazł spokój, czy cierpi i żałuje, że się poświęcił. 245 00:18:01,873 --> 00:18:05,002 Umarł, żeby cię uratować. 246 00:18:05,127 --> 00:18:08,922 Piękny gest zmiennego człowieka. 247 00:18:10,382 --> 00:18:14,720 Niczego ci nie powiem, dopóki nie ukończymy naszej podróży. 248 00:18:14,845 --> 00:18:18,181 Zaczynamy! 249 00:18:18,306 --> 00:18:20,851 To moja świadomość. 250 00:18:20,976 --> 00:18:23,311 Znajdźmy drzwi do podświadomości. 251 00:18:23,437 --> 00:18:28,191 Szukaj korytarza donikąd lub niekończących się schodów. 252 00:18:31,987 --> 00:18:34,781 Uwielbiam parady! 253 00:18:49,379 --> 00:18:51,923 Kocham taniec śmierci. 254 00:18:56,093 --> 00:18:59,890 Zastanawiam się tylko, kto jest gościem honorowym. 255 00:19:01,598 --> 00:19:03,310 Przyjrzyjmy się. 256 00:19:04,853 --> 00:19:08,773 - Może Klaus Mikaelson? - Nie! 257 00:19:11,401 --> 00:19:14,654 - Trumna jest pusta. - Nie jesteś gotowa na prawdę. 258 00:19:14,780 --> 00:19:16,031 Widzę pustkę. 259 00:19:19,576 --> 00:19:21,536 Mądra dziewczynka. 260 00:19:21,661 --> 00:19:25,248 Oto drzwi do mojej podświadomości. 261 00:19:26,208 --> 00:19:28,001 Brawo. 262 00:19:43,725 --> 00:19:46,603 Dobrze, że mamy to za sobą. Spociły mi się dłonie. 263 00:19:46,728 --> 00:19:48,563 Niewiarygodne. 264 00:19:50,272 --> 00:19:51,441 Zwiał mi. 265 00:19:58,447 --> 00:20:00,991 - Wyślij mnie z powrotem. - Nie potrafię. 266 00:20:01,116 --> 00:20:06,413 Dasz radę. Chcę przy nim być, gdy odnajdzie odpowiedzi. 267 00:20:07,456 --> 00:20:10,793 - Jestem gotowa. - A ja nie. 268 00:20:52,209 --> 00:20:54,169 Przesadzasz. 269 00:20:56,630 --> 00:20:59,049 A mówiłeś, że nie lubisz gierek. 270 00:21:19,611 --> 00:21:21,322 Tak mi przykro. 271 00:21:23,615 --> 00:21:26,243 Niczego to nie zmieni, ale... 272 00:21:27,745 --> 00:21:29,913 Przepraszam, że doprowadziłem do wypadku. 273 00:21:31,707 --> 00:21:34,668 To nie był wypadek. 274 00:21:34,793 --> 00:21:36,378 Dobrze o tym wiesz. 275 00:21:37,046 --> 00:21:38,922 Dlaczego tak mówisz? 276 00:21:39,757 --> 00:21:43,677 Wcześniej niczego nie pamiętałam, 277 00:21:43,802 --> 00:21:47,014 ale pod prysznicem wróciły wspomnienia. 278 00:21:48,724 --> 00:21:51,602 Naprawdę nie wiesz, co się stało? 279 00:21:51,727 --> 00:21:54,855 Rozpętała się burza. 280 00:21:54,980 --> 00:21:57,316 Padał deszcz, a droga była śliska. 281 00:21:57,441 --> 00:21:58,651 I? 282 00:22:01,195 --> 00:22:03,197 Jechałem za szybko. 283 00:22:04,573 --> 00:22:10,037 - Zawsze na mnie krzyczałaś... - Nie dlatego umarłam. 284 00:22:10,245 --> 00:22:11,914 Przestań. 285 00:22:13,040 --> 00:22:14,667 Kocham cię. 286 00:22:15,709 --> 00:22:17,670 Nigdy bym cię nie skrzywdził. 287 00:22:18,337 --> 00:22:21,674 Wiem, ale zostanę w szkole, 288 00:22:21,799 --> 00:22:26,929 której dyrektor pozwala ci być wilkołakiem, 289 00:22:27,054 --> 00:22:29,098 dopóki nie przyznasz, co zrobiłeś. 290 00:22:29,223 --> 00:22:32,851 - Nie zrobiłem niczego złego. - Dlaczego jechałeś za szybko? 291 00:22:34,645 --> 00:22:37,523 - Nie wiem. - Akurat. Mów prawdę. 292 00:22:37,648 --> 00:22:39,733 - Nie chciałem. - Ale to zrobiłeś. 293 00:22:39,858 --> 00:22:43,779 Nie zrzucaj winy na deszcz. Zastanów się, dlaczego tak się stało. 294 00:22:43,904 --> 00:22:46,949 - Nie wiem. - Kłamiesz. 295 00:22:47,074 --> 00:22:49,368 Nieprawda! 296 00:23:13,767 --> 00:23:17,146 Po pierwsze, to bolało. 297 00:23:22,442 --> 00:23:24,486 Po drugie, jestem tutaj. 298 00:23:26,655 --> 00:23:30,617 Zeszłam po niekończących się schodach do bezdennej otchłani rozpaczy. 299 00:23:30,743 --> 00:23:32,828 Koniec tortur. 300 00:23:34,788 --> 00:23:39,418 Potężny Nekromanto, mieliśmy zrobić to razem. 301 00:23:43,339 --> 00:23:45,215 Jest tu kto? 302 00:23:51,138 --> 00:23:52,514 Hope? 303 00:23:54,683 --> 00:23:55,893 Raf! 304 00:24:03,359 --> 00:24:05,027 To była moja wina. 305 00:24:06,195 --> 00:24:08,530 Wkurzyłem się, bo nie zdobyłem medalu. 306 00:24:08,656 --> 00:24:12,742 Byłem pewny, że moja dziewczyna flirtuje z chłopakiem, który mnie pokonał. 307 00:24:12,825 --> 00:24:15,287 Zrobiłem się zazdrosny i doprowadziłem do kłótni. 308 00:24:15,662 --> 00:24:18,791 Czułem narastający gniew. 309 00:24:19,624 --> 00:24:21,710 Nie panuję nad nim. 310 00:24:22,169 --> 00:24:26,173 Zacząłem na nią krzyczeć i zbyt szybko wszedłem w zakręt. 311 00:24:26,298 --> 00:24:28,342 Mówiła mi, żebym zwolnił. 312 00:24:29,843 --> 00:24:31,595 Miała rację. 313 00:24:32,429 --> 00:24:35,557 Nie chodziło o burzę, tylko o mnie. 314 00:24:37,851 --> 00:24:39,603 Zabiłem ją. 315 00:24:44,149 --> 00:24:45,943 Zabiłem ją. 316 00:24:51,782 --> 00:24:54,076 Dość tego. 317 00:24:54,702 --> 00:24:59,415 Chcesz, żebym przyznała, czego od ciebie chcę, ale się mylisz. 318 00:25:01,333 --> 00:25:03,294 Pogodziłam się z ojcem. 319 00:25:03,419 --> 00:25:05,796 Zginął przeze mnie, ale to był jego wybór. 320 00:25:05,921 --> 00:25:09,216 Zaakceptowałam to. Nie masz racji. 321 00:25:14,930 --> 00:25:16,265 Chrzanić to. 322 00:25:16,390 --> 00:25:17,891 M.G.? 323 00:25:19,101 --> 00:25:21,770 M.G.! Wyciągnij mnie stąd. 324 00:25:23,772 --> 00:25:25,524 M.G.! 325 00:25:28,485 --> 00:25:31,613 Hope, wystarczy. 326 00:25:35,034 --> 00:25:36,618 Koniec nurkowania. 327 00:25:36,744 --> 00:25:39,288 Wypuść ją. Ona się boi. 328 00:25:40,789 --> 00:25:42,791 Pozwól jej wyjść. 329 00:25:59,140 --> 00:26:00,809 Jesteś. 330 00:26:04,688 --> 00:26:06,398 Szukałem cię. 331 00:26:06,523 --> 00:26:09,151 Wałęsałam się po szkole. 332 00:26:10,611 --> 00:26:12,362 Pamiętam... 333 00:26:13,363 --> 00:26:15,115 Pamiętam wszystko. 334 00:26:19,911 --> 00:26:22,914 Nigdy nie wybaczę sobie tego, co ci zrobiłem. 335 00:26:24,541 --> 00:26:28,503 Nie próbuję cię ukarać. 336 00:26:28,629 --> 00:26:32,257 Chciałam, żebyś był szczery wobec samego siebie. 337 00:26:36,678 --> 00:26:39,890 Gdy tu przyjechałem, powiedzieli mi, 338 00:26:40,015 --> 00:26:43,644 że tacy jak ja mają w sobie gniew. 339 00:26:45,729 --> 00:26:48,273 Zapanowałem nad nim, bo wiem, skąd się wziął. 340 00:26:49,650 --> 00:26:52,235 Dziś nad nim nie panowałeś. 341 00:26:53,903 --> 00:26:57,407 Wiem, że nigdy byś mnie nie skrzywdził, ale czasem bałam się ciebie. 342 00:26:59,034 --> 00:27:02,287 Musisz nad sobą pracować. 343 00:27:02,412 --> 00:27:04,957 Nie tylko dlatego, że jesteś wilkołakiem. 344 00:27:13,298 --> 00:27:15,133 Wybaczam ci. 345 00:27:18,887 --> 00:27:21,723 A teraz zostaw mnie samą. 346 00:27:21,848 --> 00:27:23,642 Chcę nacieszyć się słońcem. 347 00:27:45,706 --> 00:27:47,791 Doktorze! 348 00:27:47,916 --> 00:27:51,712 Popełniłem błąd. Hope ma kłopoty. Nie potrafię jej pomóc. 349 00:27:52,337 --> 00:27:54,464 Dlaczego mi to robisz? 350 00:28:00,053 --> 00:28:02,347 Niech ci będzie. 351 00:28:02,472 --> 00:28:04,558 Chcę poznać prawdę o tacie. 352 00:28:05,642 --> 00:28:08,770 Rodzina mówi, że umarł z miłością w sercu 353 00:28:08,895 --> 00:28:10,939 i odnalazł spokój. 354 00:28:11,064 --> 00:28:13,567 Skąd mam wiedzieć, że tak było? 355 00:28:13,692 --> 00:28:16,153 Muszę być pewna, że nie jest sam. 356 00:28:16,278 --> 00:28:20,741 Nie wybaczę sobie, jeśli nikogo nie ma. Nikt nie powinien tak cierpieć. 357 00:28:21,199 --> 00:28:22,951 Proszę! 358 00:28:31,126 --> 00:28:34,254 - Cześć! - Wypuść mnie stąd. 359 00:28:34,379 --> 00:28:36,548 Z przyjemnością. 360 00:28:41,428 --> 00:28:43,472 Tatuś jest w domu. 361 00:28:54,733 --> 00:28:56,693 Jak leci? 362 00:28:58,445 --> 00:29:02,824 Jestem wampirem i muszę być silny. 363 00:29:03,492 --> 00:29:06,662 Nie zdołam nikogo obronić, jeśli będę słaby. 364 00:29:06,787 --> 00:29:10,791 Nakarm mnie krwią. Za wszelką cenę. 365 00:29:11,625 --> 00:29:14,086 Alleluja! Syn marnotrawny powrócił. 366 00:29:15,587 --> 00:29:19,091 - Zachowałaś się lekkomyślnie. - Stałeś w miejscu. 367 00:29:19,216 --> 00:29:22,052 - A jak poszło tobie? - Nienajlepiej. 368 00:29:22,177 --> 00:29:25,222 - Panuję nad sytuacją. - Tak? 369 00:29:27,099 --> 00:29:30,102 Więc jak to wytłumaczysz? A to? 370 00:29:30,227 --> 00:29:34,940 - Może dlatego nie robisz postępów. - Jestem w żałobie. 371 00:29:35,065 --> 00:29:38,277 Sama spróbuj ją przeżyć, zamiast odpychać ludzi. 372 00:29:38,902 --> 00:29:41,071 Próbuję cię chronić. 373 00:29:41,196 --> 00:29:43,031 Ten potwór to manipulant. 374 00:29:43,156 --> 00:29:46,827 Wskrzesił moją narzeczoną, ożywił zombie 375 00:29:46,952 --> 00:29:49,663 i sprowadził tu martwą dziewczynę Rafaela. 376 00:29:49,788 --> 00:29:52,249 Tobie też nie odpuści. 377 00:29:52,374 --> 00:29:55,961 Chcesz spotkać swoich nieżyjących rodziców, 378 00:29:56,086 --> 00:29:59,381 albo ludzi, których zabiłaś? 379 00:30:00,215 --> 00:30:02,426 - Nie wierzę, że to zrobiłaś. - Przestań. 380 00:30:02,551 --> 00:30:05,304 Ukarz mnie za złamanie szkolnego regulaminu, 381 00:30:05,429 --> 00:30:08,557 ale nie zgrywaj rozczarowanego ojca, bo nim nie jesteś. 382 00:30:08,682 --> 00:30:11,977 - Wiem. Dokąd się wybierasz? - Dokończyć to, co zaczęłam. 383 00:30:12,102 --> 00:30:14,062 - Wykluczone. - Cloditay! 384 00:30:16,732 --> 00:30:18,525 Hope! 385 00:30:24,989 --> 00:30:28,076 - Wróciłaś po więcej? - Gdzie jest mój ojciec? 386 00:30:28,201 --> 00:30:31,204 Powiem ci wszystko, co chciałabyś wiedzieć. 387 00:30:32,331 --> 00:30:36,084 Nie jesteś ciekawa, czego dowiedziałem się o Malivore? 388 00:30:50,264 --> 00:30:52,058 Nie pracuję dziś. 389 00:30:52,183 --> 00:30:55,770 - Hope zamknęła mnie w gabinecie. - Poczekaj aż zaklęcie wygaśnie. 390 00:30:55,895 --> 00:30:58,356 Ona negocjuje z Nekromantą. 391 00:30:58,481 --> 00:31:02,652 To mój jedyny wolny dzień w roku. Pogadamy jutro. 392 00:31:05,613 --> 00:31:08,616 Witam w Vegas. Oto szwedzki stół. 393 00:31:08,741 --> 00:31:12,954 Tam podają omlety, a tam owoce morza. 394 00:31:13,079 --> 00:31:14,872 Jest nawet czekoladowa fontanna. 395 00:31:17,875 --> 00:31:22,088 Po naszym rozstaniu, cofnąłem się do chwili swojej śmierci. 396 00:31:22,213 --> 00:31:25,174 Zobaczyłem cień i poczułem ból. 397 00:31:25,299 --> 00:31:29,095 Ktoś wbił mi nóż w serce, a wokół była pustka. 398 00:31:29,220 --> 00:31:30,554 Nóż? 399 00:31:30,680 --> 00:31:33,891 Ten nóż. Ciekawe. 400 00:31:34,601 --> 00:31:38,312 Szukam tego, co mnie zabiło. 401 00:31:38,437 --> 00:31:42,858 Ten trywialny przedmiot... 402 00:31:43,734 --> 00:31:46,362 musi mieć wielką moc. 403 00:31:46,487 --> 00:31:49,907 Wyskoczyłem z podświadomości 404 00:31:50,032 --> 00:31:54,036 i przyzwałem ducha człowieka, który wykuł nóż. 405 00:31:54,161 --> 00:31:56,205 Celowo mnie tam zostawiłeś? 406 00:31:56,330 --> 00:31:59,500 Miałem pracę, a ty musiałaś się czegoś nauczyć. 407 00:32:00,376 --> 00:32:06,173 Wspomniany człowiek opowiedział mi o Malivore, 408 00:32:07,842 --> 00:32:13,639 które zostało stworzone, by zetrzeć plagę nadprzyrodzonych z powierzchni Ziemi. 409 00:32:14,849 --> 00:32:17,893 Malivore nas pochłonęło i wymazało. 410 00:32:18,019 --> 00:32:19,645 To była wieczna śmierć. 411 00:32:19,770 --> 00:32:23,399 Mieliśmy pozostać w Malivore, 412 00:32:23,524 --> 00:32:28,362 ale nóż chciał, żebyśmy odnieśli go do domu. 413 00:32:29,071 --> 00:32:30,323 Nóż? 414 00:32:30,448 --> 00:32:36,662 Dziesiątki lat temu Malivore zostało zamknięte na trzy zamki. 415 00:32:37,496 --> 00:32:40,124 Nóż jest jednym z nich. 416 00:32:40,249 --> 00:32:43,502 Gdy wszystkie zamki wrócą do domu, 417 00:32:43,628 --> 00:32:48,090 Malivore ponownie otworzy swoje szczęki śmierci. 418 00:32:48,549 --> 00:32:51,427 - Co to znaczy? - O rany. 419 00:32:54,138 --> 00:32:57,058 Miejmy nadzieję, że tego nie dożyjesz. 420 00:33:00,019 --> 00:33:03,356 Zabawa nazywa się „Złap, zjedz, wymaż”. 421 00:33:03,481 --> 00:33:07,526 Czytałem o niej w książkach doktora Saltzmana. 422 00:33:08,319 --> 00:33:12,531 - Mam wyrzuty sumienia. - Przestań. To pożywienie. 423 00:33:12,657 --> 00:33:15,785 - Czy jedząc burgera myślisz o krowie? - Czasem. 424 00:33:15,910 --> 00:33:18,829 Lizzie była weganką. Zainspirowała mnie. 425 00:33:30,425 --> 00:33:31,926 Pychota! 426 00:33:39,684 --> 00:33:41,435 Spokojnie! 427 00:33:42,020 --> 00:33:43,854 Zwolnij! Wystarczy! 428 00:33:44,689 --> 00:33:48,442 Chłopak jest drobny. Przestań. Uspokój się! 429 00:34:02,748 --> 00:34:08,045 Zostawiłeś mnie w swoim chorym umyśle, 430 00:34:08,170 --> 00:34:10,172 żebym ci nie przeszkadzała? 431 00:34:10,298 --> 00:34:14,927 Przepraszam za ten melodramat, ale potrzebowałem czasu. 432 00:34:15,052 --> 00:34:17,680 Żeby porozmawiać z martwym nożownikiem? 433 00:34:17,805 --> 00:34:24,020 I odzyskać nóż, który Dorian ukrył w bibliotece. 434 00:34:26,063 --> 00:34:27,523 Co? 435 00:34:27,648 --> 00:34:33,779 Uwięziłem cię w namiastce ciemności, w której żyłem, 436 00:34:33,904 --> 00:34:37,158 żebyś mogła doświadczyć moich cierpień, 437 00:34:37,283 --> 00:34:40,369 a sam robiłem to, w czym jestem najlepszy. 438 00:34:40,494 --> 00:34:42,663 Sterowałem martwymi. 439 00:34:43,206 --> 00:34:44,624 Nie rozumiem. 440 00:34:44,749 --> 00:34:48,961 Grałem na zwłokę. 441 00:34:49,670 --> 00:34:52,548 I znów to robię. 442 00:34:52,673 --> 00:34:55,384 A teraz zostaw mnie samą. 443 00:34:55,509 --> 00:34:57,261 Chcę nacieszyć się słońcem. 444 00:34:57,386 --> 00:35:02,391 Na miejscowym cmentarzu chowano czarownice Bennett, 445 00:35:02,516 --> 00:35:05,978 które specjalizowały się w transporcie mistycznym. 446 00:35:06,979 --> 00:35:09,482 Poprosiłem je o pomoc, 447 00:35:09,607 --> 00:35:13,194 żeby nóż wrócił do Malivore szybko i bezpiecznie. 448 00:35:20,910 --> 00:35:22,787 O Boże! 449 00:35:22,912 --> 00:35:27,917 Nie smuć się. Ty wrócisz do normalnego życia, 450 00:35:28,042 --> 00:35:31,963 a gdy nóż dotrze do Malivore, 451 00:35:32,088 --> 00:35:34,924 ja będę wolny. 452 00:35:39,887 --> 00:35:44,600 Twój ojciec nad tobą czuwa. 453 00:35:46,185 --> 00:35:50,564 Umarł z miłością w sercu i nie żałuje swojej decyzji. 454 00:35:58,322 --> 00:36:00,449 Nie odnajdzie spokoju, 455 00:36:01,450 --> 00:36:03,452 dopóki ty go nie odnajdziesz. 456 00:36:04,120 --> 00:36:05,204 Powodzenia. 457 00:36:10,042 --> 00:36:11,961 Nóż został zniszczony. 458 00:36:12,587 --> 00:36:15,131 Otworzył się pierwszy zamek. 459 00:36:18,342 --> 00:36:22,179 A ja znów jestem wolny. 460 00:36:55,963 --> 00:36:58,341 - Odbiło wam? - Wygłupialiśmy się. 461 00:36:58,466 --> 00:37:00,844 Żywiliście się ludzką krwią. 462 00:37:00,969 --> 00:37:05,432 Karmicie nas krwią królików. Jesteśmy wampirami. 463 00:37:05,557 --> 00:37:10,228 Mówicie, że kształtujecie młode umysły, a nie pozwalacie nam być sobą. 464 00:37:10,353 --> 00:37:15,734 Wiesz, dlaczego byłem na cmentarzu i dlaczego tylko tego dnia biorę wolne? 465 00:37:15,859 --> 00:37:21,823 Bo oddaję hołd ojcu i młodszej siostrze zamordowanym przez wampira, 466 00:37:21,948 --> 00:37:24,659 na którego cześć nazwano tę bibliotekę. 467 00:37:24,784 --> 00:37:27,287 Teraz spędzam tu każdy dzień. 468 00:37:28,412 --> 00:37:30,832 Przez cały rok kocham swoją pracę, 469 00:37:30,957 --> 00:37:34,669 ale w Dzień Pamięci nie mogę patrzeć na to miejsce. 470 00:37:40,217 --> 00:37:42,219 Wiesz, kim jest Rozpruwacz? 471 00:37:43,345 --> 00:37:44,930 Wiesz? 472 00:37:45,555 --> 00:37:50,435 Rozpruwacz to wampir, którym kieruje obsesja. 473 00:37:50,560 --> 00:37:54,564 Żyje tylko po to, by zaspokajać najgłębsze pragnienia. 474 00:37:54,689 --> 00:37:58,818 Rozpruwacz żywi się dopóki nie zabraknie krwi. 475 00:37:58,944 --> 00:38:01,404 otem znajduje nową ofiarę. 476 00:38:02,155 --> 00:38:05,242 Jakie wampiry stają się Rozpruwaczami? 477 00:38:06,201 --> 00:38:12,249 Naiwne, cierpiące na natręctwa, nadpobudliwe i napalone. 478 00:38:12,374 --> 00:38:15,585 Takie jak Milton Greasley. 479 00:38:20,131 --> 00:38:25,178 Kochany Tato, śmierć nie jest mi obca, ale nie lubię o niej rozmawiać. 480 00:38:25,887 --> 00:38:30,058 W Dniu Pamięci piszemy listy do nieżyjących bliskich. 481 00:38:30,183 --> 00:38:34,437 Podpisujemy się i rozrzucamy listy na cmentarzu. 482 00:38:34,563 --> 00:38:38,316 Nigdy nie rozumiałam, po co pisać do zmarłych. 483 00:38:40,860 --> 00:38:43,280 Wolałam o tym nie myśleć. 484 00:38:43,822 --> 00:38:48,243 Ale ostatnio śmierć puka do moich drzwi. 485 00:38:54,249 --> 00:38:57,085 Dziś zrobiłam coś bardzo głupiego. 486 00:38:57,210 --> 00:39:01,381 Gdybyś wciąż żył, byłbyś mną rozczarowany. 487 00:39:02,966 --> 00:39:05,385 Nie wiem, czy zdołam to naprawić. 488 00:39:17,606 --> 00:39:20,442 Chciała, żebym stał się lepszym człowiekiem. 489 00:39:22,902 --> 00:39:25,280 Możesz mi w tym pomóc? 490 00:39:29,117 --> 00:39:31,036 Nie wiem, ale spróbuję. 491 00:39:32,287 --> 00:39:34,205 Obiecuję. 492 00:39:39,461 --> 00:39:42,297 Dowiedziałam się, że nie odnajdziesz spokoju, 493 00:39:42,422 --> 00:39:44,007 dopóki ja go nie odnajdę. 494 00:39:44,132 --> 00:39:47,886 Mam nadzieję, że ktoś skłamał, by mnie ukarać. Zasłużyłam na to. 495 00:39:54,601 --> 00:39:57,729 Jeśli to prawda, postaram się poprawić. 496 00:39:58,521 --> 00:40:01,775 Dziś zobaczyłam, czym jest samotność 497 00:40:03,442 --> 00:40:06,863 i co mnie czeka, jeśli nie osiągnę wewnętrznego spokoju. 498 00:40:08,031 --> 00:40:10,367 Zacznę nad tym pracować. 499 00:40:12,701 --> 00:40:14,913 Cieszę się, że przy mnie jesteś, 500 00:40:15,413 --> 00:40:18,792 ale czekam na dzień, w którym odejdziesz. 501 00:40:18,917 --> 00:40:21,169 Kocham cię. Hope. 502 00:40:37,726 --> 00:40:39,771 Przepraszam, że cię dziś zawiodłam. 503 00:40:40,772 --> 00:40:44,526 Byłam zbyt zajęta wywoływaniem apokalipsy. 504 00:40:47,112 --> 00:40:48,572 Nic się nie stało. 505 00:40:49,906 --> 00:40:52,826 Doktor Saltzman mi pomógł. 506 00:41:00,625 --> 00:41:02,460 Wciąż jest na ciebie zły? 507 00:41:03,210 --> 00:41:05,714 Szybko mu nie przejdzie. 508 00:41:13,387 --> 00:41:16,725 Nóż zniknął. W końcu będziemy mieli spokój. 509 00:41:16,850 --> 00:41:18,852 Nie wiem, czy to możliwe. 510 00:41:20,436 --> 00:41:22,439 Co się stało? 511 00:41:22,646 --> 00:41:24,482 Landon ma kłopoty. 512 00:41:59,935 --> 00:42:03,980 Wersja polska na zlecenie HBO Start International Polska 513 00:42:04,105 --> 00:42:06,858 Tekst: Antoni Regulski