1 00:01:29,339 --> 00:01:31,633 Cieszę się, że na ciebie pasują. 2 00:01:31,717 --> 00:01:33,886 Wyglądasz uroczo. Sama zobacz. 3 00:01:36,805 --> 00:01:41,185 - Czuję, jakby każdy widział moje ciało. - Co z tego, że je widzą? 4 00:01:42,519 --> 00:01:44,897 Takie rzeczy noszą normalne dziewczyny. 5 00:01:45,731 --> 00:01:47,649 Możesz to nosić cały dzień. 6 00:01:47,733 --> 00:01:50,527 Kiedy idziesz do parku albo do sklepu. 7 00:01:50,611 --> 00:01:54,823 - Niebezpiecznie jest wychodzić. - W końcu ci się uda. 8 00:01:54,907 --> 00:01:56,283 Nie ma pośpiechu. 9 00:01:56,366 --> 00:01:58,493 Ale może trochę poćwiczysz? 10 00:01:58,577 --> 00:02:00,162 Gotowa na naszą lekcję? 11 00:02:05,000 --> 00:02:07,878 Nie wierzę, że znalazłaś te stare płyty. 12 00:02:07,961 --> 00:02:09,588 Od dawna ich nie widziałam. 13 00:02:11,840 --> 00:02:15,719 Byłam kiedyś na koncercie Vivian Dale, 14 00:02:15,802 --> 00:02:18,472 w klubie w Nowym Jorku, na Lower East Side. 15 00:02:19,348 --> 00:02:20,933 Tak młodo umarła. 16 00:02:22,059 --> 00:02:23,602 Chyba przez narkotyki. 17 00:02:24,353 --> 00:02:26,480 Może znęcał się nad nią chłopak. 18 00:02:27,022 --> 00:02:31,109 Nie pamiętam, ale na scenie była jak bogini. 19 00:02:31,610 --> 00:02:36,281 Czuła wielki ból, ale zmieniła go w siłę. 20 00:02:38,408 --> 00:02:40,410 Dobrze. Tak! 21 00:02:40,494 --> 00:02:44,540 Nie wyciągaj po prostu ramienia, tylko wyślij energię aż do opuszek. 22 00:02:44,623 --> 00:02:46,792 Właśnie tak rób w każdej pozycji. 23 00:02:48,252 --> 00:02:49,628 No proszę. 24 00:02:51,213 --> 00:02:52,756 Okropnie tańczę. 25 00:02:53,465 --> 00:02:54,466 Co? 26 00:02:55,509 --> 00:02:56,927 Czemu tak mówisz? 27 00:02:58,637 --> 00:03:00,222 Tak mawiała moja matka. 28 00:03:02,266 --> 00:03:04,643 Kiedy miałam uczyć się kroków na konkurs, 29 00:03:05,143 --> 00:03:07,729 nie dawała mi jeść, póki ich nie opanowałam. 30 00:03:09,022 --> 00:03:12,442 Pamiętam, że bardzo się starałam, 31 00:03:12,943 --> 00:03:15,404 ale w końcu byłam taka zmęczona i głodna, 32 00:03:15,487 --> 00:03:18,115 że nie byłam w stanie się ich nauczyć. 33 00:03:19,825 --> 00:03:21,285 Kochanie. 34 00:03:22,327 --> 00:03:23,871 Dorothy, potrzebuję cię! 35 00:03:24,538 --> 00:03:25,664 O co chodzi? 36 00:03:26,290 --> 00:03:29,543 - Facet od zabezpieczeń! - O kurde. 37 00:03:30,085 --> 00:03:32,921 O Boże, muszę iść na spotkanie. 38 00:03:33,005 --> 00:03:34,006 Wrócisz? 39 00:03:34,089 --> 00:03:37,885 Nie, wybacz. Ale wrócimy do tego jutro, tak? 40 00:03:53,817 --> 00:03:57,362 Z mojej perspektywy widać jakieś 15 śmiertelnych zagrożeń. 41 00:03:58,030 --> 00:03:59,156 Począwszy od tego stołu. 42 00:04:00,073 --> 00:04:01,450 Załóżcie tu nakładki. 43 00:04:01,533 --> 00:04:03,952 Jest jeszcze tamta szafa. 44 00:04:04,494 --> 00:04:05,537 Ostre krawędzie? 45 00:04:05,621 --> 00:04:07,831 Gorzej. Maluchy lubią się wspinać. 46 00:04:07,915 --> 00:04:10,417 Co dwa tygodnie ginie dziecko, kiedy mebel się wywraca. 47 00:04:10,501 --> 00:04:11,502 O Boże. 48 00:04:11,585 --> 00:04:14,338 Hej. Przymocujemy ją do ściany, tak? 49 00:04:16,130 --> 00:04:18,300 Teraz gniazdka. 50 00:04:19,343 --> 00:04:21,845 Setka dzieci rocznie ginie od porażenia prądem. 51 00:04:22,596 --> 00:04:23,680 To bardzo smutne. 52 00:04:26,725 --> 00:04:29,478 Założymy bramki na każdym piętrze i pleksi po bokach, 53 00:04:29,561 --> 00:04:32,022 bo maluchy lubią wtykać główki między szczeble. 54 00:04:33,774 --> 00:04:36,610 Leanne, możesz go zająć, dopóki nie skończymy? 55 00:04:36,693 --> 00:04:37,694 Dzięki. 56 00:04:48,288 --> 00:04:50,707 Wiem, środki czystości musimy przenieść wyżej. 57 00:04:50,791 --> 00:04:54,962 Nie trzeba. Założymy zamki na szafki i na kurki do kuchenki. 58 00:04:55,963 --> 00:04:57,214 Czy to konieczne? 59 00:04:57,297 --> 00:04:59,967 Jestem kucharzem, więc gadżety nie mogą przeszkadzać… 60 00:05:00,050 --> 00:05:01,593 - Sean. - Nie potrzebujecie tego. 61 00:05:02,803 --> 00:05:05,055 Przy mnie nic nie stanie się Jericho. 62 00:05:06,723 --> 00:05:07,724 Leanne. 63 00:05:09,059 --> 00:05:11,603 Jest głodny. Musisz go nakarmić. 64 00:05:14,690 --> 00:05:15,774 Przepraszam. 65 00:05:21,655 --> 00:05:24,157 Niania rozstawia wszystkich po kątach, co? 66 00:05:33,125 --> 00:05:34,501 …specjalna relacja. 67 00:05:34,585 --> 00:05:36,628 Nasi prowadzący stwierdzili… 68 00:05:36,712 --> 00:05:37,921 Nie podoba mi się ten facet. 69 00:05:39,381 --> 00:05:41,633 To nie jest żaden pokręcony kultysta. 70 00:05:42,301 --> 00:05:44,011 Prowadzi tę firmę od lat. 71 00:05:44,094 --> 00:05:46,346 Uwierz mi, wiem, co dla mojego syna najlepsze. 72 00:05:46,430 --> 00:05:47,431 WIOSNA W DWORKU 73 00:05:47,514 --> 00:05:49,266 …pobyt w toskańskiej willi. 74 00:05:49,349 --> 00:05:53,854 Nie wierzę, że dali Isabelle ten temat. Robiłam go, kurwa, przez osiem lat. 75 00:05:53,937 --> 00:05:56,148 Cieszę się, że cię nie poprosili. 76 00:05:56,231 --> 00:05:58,442 - Potrzebujemy cię w domu. - …nadeszła wiosna. 77 00:05:58,525 --> 00:06:02,196 - Zdecydowanie… - To mnie rani. Jakbym była niewidzialna. 78 00:06:02,279 --> 00:06:04,740 Parkiet jest pełny, bar otwarty i… 79 00:06:04,823 --> 00:06:07,159 Boże, nawet nie wiem, czy coś je. 80 00:06:07,826 --> 00:06:10,204 Produkuję mniej, odkąd przeszedł na stałe. 81 00:06:10,287 --> 00:06:12,664 Może wrócimy do sztucznego, żeby przybrał na wadze. 82 00:06:12,748 --> 00:06:14,791 Nie. Twoje mleko jest lepsze. 83 00:06:14,875 --> 00:06:16,710 Nie trzymasz się jego rozkładu. 84 00:06:17,252 --> 00:06:19,588 I pijesz za mało wody. Wypijesz to, proszę? 85 00:06:19,671 --> 00:06:21,673 - …jeśli bliski ci mężczyzna… - Wypij. 86 00:06:21,757 --> 00:06:24,051 - …nie był badany… - Nie chcę. Przestań. 87 00:06:24,134 --> 00:06:28,305 …zwłaszcza jeśli ma ponad 55 lat, najwyższa pora to zrobić. 88 00:06:29,097 --> 00:06:31,433 Koniec z wymówkami i odkładaniem na potem. 89 00:06:31,934 --> 00:06:33,685 Mężczyźni nienawidzą lekarzy, 90 00:06:33,769 --> 00:06:36,688 ale to naprawdę może być sprawa życia i śmierci. 91 00:06:37,981 --> 00:06:40,234 Walter, nie mów o tym mojemu trenerowi. 92 00:06:47,115 --> 00:06:48,283 Tu jesteś. 93 00:06:50,202 --> 00:06:53,121 Świetnie, odrobina świeżego powietrza. 94 00:06:57,167 --> 00:06:58,252 Nadal się lubimy? 95 00:07:08,345 --> 00:07:09,346 Dokąd jedziesz? 96 00:07:10,305 --> 00:07:12,015 Mam spotkanie w stacji. 97 00:07:12,099 --> 00:07:14,852 Czasem trzeba po prostu poprosić o swoje. 98 00:07:15,435 --> 00:07:17,020 Sean ma Jericho. Trzymaj kciuki. 99 00:07:22,192 --> 00:07:23,318 Nie zbliżaj się. 100 00:07:23,402 --> 00:07:24,736 Chcę tylko pogadać. 101 00:07:44,298 --> 00:07:45,424 Cześć, szefie. 102 00:07:46,133 --> 00:07:47,759 Chcę ci kogoś przedstawić. 103 00:07:47,843 --> 00:07:49,344 - Sylvia. Cześć. - Cześć. 104 00:07:49,428 --> 00:07:52,472 Miałam ekstra fuchę jako prywatna kucharka na jachcie, 105 00:07:52,556 --> 00:07:53,974 ale właściciela zwinęły gliny, 106 00:07:54,057 --> 00:07:56,810 więc wróciłam i próbuję spłacić kredyt studencki. 107 00:07:57,603 --> 00:07:58,645 Jasne, rozumiem. 108 00:07:59,188 --> 00:08:01,565 Hej, poznaj moją dziewczynę, Sylvię. 109 00:08:02,608 --> 00:08:04,151 Leanne opiekuje się Jericho. 110 00:08:05,402 --> 00:08:06,403 Jaki słodki. 111 00:08:06,987 --> 00:08:09,114 Ile ma, 18 miesięcy? 112 00:08:09,198 --> 00:08:11,241 Dziewięć. Jest duży na swój wiek. 113 00:08:11,325 --> 00:08:12,326 Jest idealny. 114 00:08:15,704 --> 00:08:18,999 Tak czy siak, gdybyś kiedyś potrzebował dodatkowej osoby 115 00:08:19,082 --> 00:08:21,627 do większej roboty, Sylvia chętnie pomoże. 116 00:08:21,710 --> 00:08:24,379 Mam referencje. Nie od gościa z jachtu, bo siedzi, 117 00:08:24,463 --> 00:08:27,132 ale spędziłam rok u Jeana-Georgesa, więc zrobię wszystko. 118 00:08:27,216 --> 00:08:30,594 To świetnie. Jasne. Zwykle nie… 119 00:08:30,677 --> 00:08:33,263 Czasem za późno okazuje się, że trzeba pomocy. 120 00:08:38,059 --> 00:08:39,269 Muszę wrócić do pracy. 121 00:08:39,352 --> 00:08:42,940 Jasne. Pierwszą zmianę mogę wziąć za darmo. Na próbę. 122 00:08:43,732 --> 00:08:45,400 Dobrze, będę pamiętał. 123 00:08:45,484 --> 00:08:47,611 Dzięki, szefie. Do jutra. 124 00:08:47,694 --> 00:08:49,821 - Jasne. - Miło było pana poznać. 125 00:08:49,905 --> 00:08:51,573 Super występ w Kucharskim wyzwaniu. 126 00:08:54,034 --> 00:08:55,369 Co to, kurwa, było? 127 00:08:55,869 --> 00:08:58,580 Rozumiem szukanie pracy, ale bez przesady. 128 00:08:58,664 --> 00:09:00,916 Tobe powinien wiedzieć, żeby nikogo mi nie wpychać. 129 00:09:01,708 --> 00:09:03,043 Co jutro robicie? 130 00:09:03,126 --> 00:09:04,461 Wkurzający catering. 131 00:09:04,545 --> 00:09:07,339 W zasadzie mogłabyś pomóc, jeśli chcesz. 132 00:09:07,422 --> 00:09:08,715 Tak, chętnie. 133 00:09:09,424 --> 00:09:13,470 Super. Dorothy może posiedzieć z Jericho. Robiłaś kiedyś cukierki? 134 00:09:14,346 --> 00:09:15,597 Nie. 135 00:09:15,681 --> 00:09:18,851 Robimy ciągutki z marakują i fleur de sel. 136 00:09:18,934 --> 00:09:21,937 Masę przerzuca się przez hak, raz za razem, 137 00:09:22,437 --> 00:09:24,314 żeby spulchnić ją do białości. 138 00:09:24,398 --> 00:09:25,399 Fajna zabawa. 139 00:09:25,482 --> 00:09:28,443 Twoje wątłe ramionka nabiorą trochę mięśni. 140 00:09:28,527 --> 00:09:30,654 Jestem silniejsza, niż wyglądam. 141 00:09:30,737 --> 00:09:34,116 Pewnie. Od noszenia tego małego osiłka. 142 00:09:36,368 --> 00:09:38,954 Kiedy go położysz, to wróć. Omówimy menu. 143 00:09:39,037 --> 00:09:40,038 Tak, szefie. 144 00:09:40,873 --> 00:09:45,252 Dostałem wycenę zabezpieczeń: 3000 $ za 99-centowe gówienka, które… 145 00:09:45,335 --> 00:09:49,631 Dziękuję. Tak, ja również. Nie mogę się doczekać. 146 00:09:51,049 --> 00:09:54,469 Wracam! Wracam do gry. 147 00:09:54,553 --> 00:09:57,222 Obszerny reportaż o muralach w centrum. 148 00:09:57,306 --> 00:09:59,516 Nie wiem, może robią to, żebym się zamknęła. 149 00:09:59,600 --> 00:10:02,936 No i co? Mam chociaż szansę udowodnić, że wciąż mam wartość. 150 00:10:03,020 --> 00:10:04,771 Masz wciąż wartość. 151 00:10:04,855 --> 00:10:06,023 Kurwa! 152 00:10:06,106 --> 00:10:07,900 To może pójść na cały kraj. 153 00:10:07,983 --> 00:10:09,776 - Kiedy się zaczyna? - Jutro. 154 00:10:10,444 --> 00:10:12,196 I może potrwać cały tydzień. 155 00:10:13,113 --> 00:10:15,157 Jutro potrzebuję Leanne w kuchni. 156 00:10:17,409 --> 00:10:18,911 A Tobe nie pracuje? 157 00:10:18,994 --> 00:10:21,496 Owszem, ale jest sporo pracy. Potrzebuję jej. 158 00:10:21,580 --> 00:10:23,665 Ktoś inny nie może zająć się Jericho? 159 00:10:25,459 --> 00:10:27,544 Mam pstryknąć palcami 160 00:10:27,628 --> 00:10:30,047 i znaleźć kogoś innego do opieki? 161 00:10:30,923 --> 00:10:33,550 Nie, po prostu Leanne bardzo się na to cieszyła. 162 00:10:33,634 --> 00:10:36,053 Sean, może z tobą gotować zawsze. 163 00:10:36,929 --> 00:10:40,057 Potrzebuję tygodnia, żeby skupić się na sobie i swojej pracy. 164 00:10:41,350 --> 00:10:42,476 Możesz mi to dać? 165 00:11:06,667 --> 00:11:09,795 Przepraszam. Nie możemy dzisiaj ćwiczyć. 166 00:11:09,878 --> 00:11:11,338 Czemu ubrałaś się do pracy? 167 00:11:12,005 --> 00:11:15,634 W końcu znowu okazują należny mi szacunek. 168 00:11:15,717 --> 00:11:17,261 Dostałam duże zlecenie. 169 00:11:17,344 --> 00:11:20,013 Mam mnóstwo roboty w tym tygodniu. 170 00:11:20,806 --> 00:11:25,435 Sean znalazł kogoś innego do kuchni, więc możesz skupić się na Jericho. 171 00:11:27,145 --> 00:11:28,981 Dobrze się zapięłam? 172 00:11:36,363 --> 00:11:37,614 O której wrócisz? 173 00:11:39,491 --> 00:11:40,576 Późno. 174 00:11:41,243 --> 00:11:44,538 To będzie na żywo, ale musimy też nagrać imprezę. 175 00:11:47,791 --> 00:11:49,793 Dla Jericho to źle, kiedy późno wracasz. 176 00:11:50,335 --> 00:11:53,714 Rozumiem, że się denerwujesz, kiedy nie ma mnie w domu. 177 00:11:55,716 --> 00:11:57,176 Jeszcze parę guzików. 178 00:12:01,305 --> 00:12:04,266 Wiem, że w twojej rodzinie kobiety nie pracowały, 179 00:12:05,392 --> 00:12:07,728 ale dla większości ludzi to nie jest normalne. 180 00:12:08,937 --> 00:12:10,272 Kocham moją pracę. 181 00:12:11,440 --> 00:12:12,858 Uszczęśliwia mnie. 182 00:12:13,567 --> 00:12:15,402 Dzięki niej jestem lepszą matką. 183 00:12:15,485 --> 00:12:19,823 Jeśli, broń Boże, coś się stanie Seanowi, mogę utrzymać tę rodzinę. 184 00:12:21,450 --> 00:12:23,410 Nie pozwolę, żeby coś mu się stało. 185 00:12:27,998 --> 00:12:28,999 Dziękuję. 186 00:12:30,959 --> 00:12:33,545 I dziękuję, że pomagasz mi w tym tygodniu. 187 00:12:33,629 --> 00:12:36,632 Kiedy zobaczysz mnie w telewizji, to wiedz, 188 00:12:38,425 --> 00:12:41,220 że bez ciebie nie mogłabym tego zrobić. 189 00:12:42,012 --> 00:12:44,389 Powinnyśmy też pomyśleć o twojej przyszłości. 190 00:12:44,890 --> 00:12:47,518 Możesz skończyć szkołę średnią. 191 00:12:47,601 --> 00:12:50,395 Online, bez wychodzenia z domu. 192 00:12:50,479 --> 00:12:53,857 Chcemy ci pomóc skupić się na twoich własnych celach, 193 00:12:53,941 --> 00:12:56,610 żebyś została kobietą, którą powinnaś zostać. 194 00:12:57,528 --> 00:12:59,488 Zależy mi tylko na tej rodzinie. 195 00:13:11,834 --> 00:13:14,086 Hej, mały. Chcesz fasolkę? 196 00:13:14,169 --> 00:13:17,840 - Nie, ćwoku. Zadławi się. - Może się nią pobawić. 197 00:13:20,259 --> 00:13:21,760 Sprawdziłeś tartę w piekarniku? 198 00:13:21,844 --> 00:13:23,178 Tak. Pięć minut. 199 00:13:24,763 --> 00:13:26,557 Może ściągniesz pierścionek? 200 00:13:26,640 --> 00:13:28,976 W sklepie mówili, że kwas może wytrawić kamień. 201 00:13:29,059 --> 00:13:31,353 Ściągnęłabym, gdybym, kurwa, mogła. 202 00:13:31,436 --> 00:13:33,438 Jubiler będzie musiał go rozciąć. 203 00:13:33,522 --> 00:13:36,400 Nie wiedziałem, że jest za mały. Miała być szóstka. 204 00:13:36,483 --> 00:13:38,151 Moja lewa dłoń to szóstka. 205 00:13:38,235 --> 00:13:40,320 Myślałem, że będziesz go nosić na lewej. 206 00:13:40,404 --> 00:13:43,031 Skarbie, tam będzie diament. 207 00:13:43,532 --> 00:13:44,908 - No tak. - Co ty robisz? 208 00:13:44,992 --> 00:13:47,703 Miało być brunoise, a nie, kurwa, zapałki. Daj. 209 00:13:48,912 --> 00:13:51,206 Hej, może zrobisz sobie przerwę? 210 00:13:51,290 --> 00:13:53,125 Zanieś to dzieciakom z parku. 211 00:13:59,298 --> 00:14:00,591 Czemu tak traktujesz Tobe? 212 00:14:01,592 --> 00:14:02,634 Słucham? 213 00:14:02,718 --> 00:14:04,136 Gdzie jest radicchio? 214 00:14:07,264 --> 00:14:09,141 Nieźle, szefowo. Dobra robota. 215 00:14:13,478 --> 00:14:17,524 Hej, Sean, nie myślałeś o otworzeniu własnej restauracji? 216 00:14:18,066 --> 00:14:22,446 Jasne, myślałem, ale nic z tego raczej nie będzie. 217 00:14:22,988 --> 00:14:24,823 Tak tylko mówię. Znam inwestorów. 218 00:14:24,907 --> 00:14:27,951 Jesteś dokładnie takim szefem, jakiego szukają. 219 00:14:28,035 --> 00:14:31,455 Młody, modny, z wizją. Wielka gwiazda. 220 00:14:31,538 --> 00:14:33,957 Na razie próbuję przetrwać ten dzień. 221 00:14:34,041 --> 00:14:36,043 Kiedy dostaniesz gwiazdkę Michelin, 222 00:14:36,126 --> 00:14:37,544 lepiej o mnie pamiętaj. 223 00:14:38,253 --> 00:14:41,089 Szefie, nie znalazłem ich. Może się przenieśli? 224 00:14:41,173 --> 00:14:44,176 Oszalałeś? Myślisz, że bezdomni zostawią takie jedzenie? 225 00:14:47,012 --> 00:14:49,306 Kurde. Facet od zabezpieczeń. 226 00:14:49,389 --> 00:14:52,184 Leanne, możesz otworzyć i dać mu to, czego potrzebuje? 227 00:14:58,315 --> 00:15:01,735 Proszę. W razie czego będę w kuchni. 228 00:15:01,818 --> 00:15:04,321 Wolałbym, żebyś na trochę została. 229 00:15:04,404 --> 00:15:07,407 To ładny dom. Nie chciałbym niczego zniszczyć. 230 00:15:11,662 --> 00:15:13,413 Od kiedy tu pracujesz? 231 00:15:13,497 --> 00:15:14,623 Od paru miesięcy. 232 00:15:15,290 --> 00:15:16,416 Dobrze cię traktują? 233 00:15:17,417 --> 00:15:20,546 Masz wolne wieczory, weekendy? W centrum są świetne kluby. 234 00:15:22,047 --> 00:15:23,257 Ile masz lat? 235 00:15:24,800 --> 00:15:25,801 Osiemnaście. 236 00:15:30,055 --> 00:15:31,056 Ćwiczysz? 237 00:15:32,349 --> 00:15:34,476 Zumbę i takie rzeczy? 238 00:15:35,185 --> 00:15:39,273 Na pewno świetnie tańczysz, nie? No, pokaż mi, jak się ruszasz. 239 00:15:40,899 --> 00:15:42,067 Hej, spokojnie. 240 00:15:42,651 --> 00:15:44,027 Nie musisz się mnie bać. 241 00:15:48,824 --> 00:15:52,286 Mój kumpel ma lokal w centrum. Ekskluzywny. 242 00:15:52,369 --> 00:15:54,663 Gdybym ja cię wziął, nie sprawdziliby ci dowodu. 243 00:16:06,633 --> 00:16:08,218 To moja wina, prawda? 244 00:16:08,302 --> 00:16:09,928 Bo wyglądam jak dziwka? 245 00:16:10,512 --> 00:16:11,805 Cieszysz się? 246 00:16:12,347 --> 00:16:13,807 Cieszysz się? 247 00:16:25,527 --> 00:16:27,196 Spierdalaj. 248 00:16:31,033 --> 00:16:33,744 Tobe, już gotowe. Co ty wyprawiasz? 249 00:16:33,827 --> 00:16:35,245 Pomóż mi z przybraniem. 250 00:16:36,079 --> 00:16:37,247 Co? 251 00:16:39,249 --> 00:16:42,377 Przestań, Jezu! Zepsujesz te, które już zrobiłam. 252 00:16:42,461 --> 00:16:44,963 Tobe, wynieś, proszę, śmieci! 253 00:16:50,052 --> 00:16:52,012 Pozwalasz jej, żeby tak do ciebie mówiła? 254 00:16:52,095 --> 00:16:53,388 Wszyscy kucharze tak mówią. 255 00:16:53,472 --> 00:16:56,016 Słyszałam, jak krzyczy na ciebie Sean. To coś innego. 256 00:16:56,099 --> 00:16:57,309 Ona chce cię zranić. 257 00:16:57,392 --> 00:17:00,437 Sylvia jest zagubiona. Czasem takie osoby… 258 00:17:00,521 --> 00:17:02,606 Ona cię nawet nie lubi, Tobe. 259 00:17:03,273 --> 00:17:05,567 Chcesz mieć tylko normalne życie, 260 00:17:05,651 --> 00:17:08,612 a wszyscy myślą, że mogą z tobą robić, co chcą. 261 00:17:08,694 --> 00:17:12,074 Że mogą robić straszne rzeczy i zawsze przy nich będziesz. 262 00:17:12,156 --> 00:17:13,575 To nie fair. 263 00:17:14,284 --> 00:17:16,578 Leanne! Dorothy. 264 00:17:20,249 --> 00:17:21,290 Halo. 265 00:17:23,794 --> 00:17:25,462 Jericho je batata. 266 00:17:29,550 --> 00:17:30,551 Pamiętam. 267 00:17:38,267 --> 00:17:42,020 Jestem na Broad Street z grafficiarzem Diego Williamsem. 268 00:17:42,104 --> 00:17:43,480 MURALE DLA PRAW OBYWATELSKICH 269 00:17:43,564 --> 00:17:46,316 Jego pseudo to D. Wilz, 270 00:17:46,400 --> 00:17:51,405 a nasi lokalni widzowie mogli widzieć w centrum jego tag. 271 00:17:51,488 --> 00:17:56,201 Diego, opowiedz nam, co zainspirowało twoje dzieło. 272 00:17:56,285 --> 00:17:59,746 Ida B. Wells to matka chrzestna ruchu obywatelskiego. 273 00:17:59,830 --> 00:18:02,583 Pracowała jako dziennikarka pod koniec XIX wieku. 274 00:18:02,666 --> 00:18:04,042 Pokazała wszystkim, 275 00:18:04,626 --> 00:18:05,669 co… 276 00:18:06,670 --> 00:18:08,213 działo się w… 277 00:18:09,381 --> 00:18:10,382 Proszę pani? 278 00:18:10,966 --> 00:18:11,967 Wszystko gra? 279 00:18:14,595 --> 00:18:16,805 Nie możesz go tu zostawiać, kiedy pracujemy. 280 00:18:18,348 --> 00:18:21,393 Już dobrze. Jestem. 281 00:18:22,436 --> 00:18:24,021 - Prawie upadłem. - Przepraszam. 282 00:18:24,104 --> 00:18:26,356 - Szefie. - Gdzie to położyć? 283 00:18:26,440 --> 00:18:29,234 Cholera, nie jestem gotowy. Chwila. Tobe, pokaż gotowe rzeczy. 284 00:18:31,403 --> 00:18:33,780 To ostatni pokój. Mam zacząć… 285 00:18:33,864 --> 00:18:37,534 - Nie! Pół godziny! - Będę musiał zapłacić więcej stolarzowi. 286 00:18:37,618 --> 00:18:39,745 To nie róbcie kuchni! Sam zrobię! Dzięki. 287 00:18:39,828 --> 00:18:41,246 Pan tu rządzi. 288 00:18:41,914 --> 00:18:44,166 Ale musi pan podpisać, żeby to potwierdzić. 289 00:18:44,249 --> 00:18:45,792 Leanne, możesz to podpisać? 290 00:18:56,512 --> 00:18:57,513 Spokojnie. 291 00:18:59,431 --> 00:19:01,642 Uważaj! Jezu! 292 00:19:01,725 --> 00:19:03,060 To my już idziemy. 293 00:19:04,269 --> 00:19:06,605 - Moja wina. - Co jest, kurwa… 294 00:19:06,688 --> 00:19:09,358 Musicie obchodzić się z tym jak z plutonem. 295 00:19:09,441 --> 00:19:10,442 Gdzie ceviche? 296 00:19:10,526 --> 00:19:12,069 Gdzie ceviche? 297 00:19:14,488 --> 00:19:16,406 - Przepraszam… - O Boże! 298 00:19:16,490 --> 00:19:18,909 Dałeś im już ceviche? Ty durny pojebie! 299 00:19:18,992 --> 00:19:20,452 Myślałem, że już skończyłaś… 300 00:19:20,536 --> 00:19:24,331 Jesteś najbardziej beznadziejną osobą, jaką znam! 301 00:19:24,414 --> 00:19:25,999 Próbuję błysnąć przed Seanem, 302 00:19:26,083 --> 00:19:29,753 a ty mi tylko, kurwa, przeszkadzasz! 303 00:19:29,837 --> 00:19:33,465 Zdajesz sobie sprawę, jak żałośnie przez ciebie wypadam? 304 00:19:33,549 --> 00:19:35,717 Wiesz, co, kurwa, zrobiłeś? 305 00:19:35,801 --> 00:19:38,011 Ty jebany idioto! 306 00:19:38,095 --> 00:19:40,931 Nikt nigdy nie powinien cię zatrudniać… 307 00:19:42,266 --> 00:19:43,392 Kurde. 308 00:19:45,936 --> 00:19:47,271 Pierścionek się złapał. 309 00:19:56,363 --> 00:19:58,574 O Boże. O cholera. 310 00:19:59,449 --> 00:20:01,368 Co się, kurwa, stało? 311 00:20:01,451 --> 00:20:03,745 - Właśnie… - Przyciśnij! 312 00:20:03,829 --> 00:20:05,247 Tobe! Gdzie jej palec? 313 00:20:05,330 --> 00:20:07,040 - Gdzie, kurwa? - Co? 314 00:20:07,124 --> 00:20:08,917 - Znajdź jej palec. - Palec. 315 00:20:09,001 --> 00:20:11,795 Szpital go potrzebuje. Żeby go przyszyć. 316 00:20:11,879 --> 00:20:15,174 - Nie mogę go znaleźć! - Znalazłeś? 317 00:20:15,257 --> 00:20:17,009 Nie! Nigdzie go nie ma! 318 00:20:17,092 --> 00:20:18,302 Nie widzę go! 319 00:20:18,385 --> 00:20:20,053 Co? 320 00:20:20,137 --> 00:20:21,555 - Tobe! - Co? 321 00:20:59,176 --> 00:21:01,094 Widziałeś Dorothy w telewizji? 322 00:21:02,930 --> 00:21:03,972 Nie. 323 00:21:05,098 --> 00:21:07,059 Mieliśmy zajebiście duży wypadek. 324 00:21:07,142 --> 00:21:08,477 Musisz to zobaczyć. 325 00:21:24,826 --> 00:21:25,869 Proszę pani? 326 00:21:26,411 --> 00:21:27,746 Wszystko gra? 327 00:21:29,748 --> 00:21:33,418 Oczywiście. Powiesz nam, czemu ją namalowałeś? 328 00:21:33,502 --> 00:21:35,546 Była nieustraszona. 329 00:21:35,629 --> 00:21:37,381 Samodzielnie ujawniła okropności, 330 00:21:37,464 --> 00:21:43,345 których doświadczali na Południu Afroamery… kanie. 331 00:21:44,888 --> 00:21:46,640 O Boże! 332 00:21:50,477 --> 00:21:54,064 Nigdy się nie pozbiera. To koniec jej kariery. 333 00:22:32,895 --> 00:22:36,231 Nie dałam mu jeszcze butelki, gdybyś chciała go nakarmić. 334 00:22:44,406 --> 00:22:45,866 Cieszę się, że wróciłaś. 335 00:22:57,294 --> 00:22:58,754 Kiedy go nie było… 336 00:23:00,881 --> 00:23:02,007 pomyślałam… 337 00:23:05,010 --> 00:23:07,429 że jeśli tylko odzyskam swoje dziecko, 338 00:23:08,680 --> 00:23:11,725 nigdy więcej o nic nie poproszę. 339 00:23:18,857 --> 00:23:21,610 Ale coś jest nie tak. 340 00:23:26,281 --> 00:23:29,368 Nie umiem tego wyjaśnić, ale jest tak, jakby… 341 00:23:32,663 --> 00:23:35,374 wszechświat próbował mnie skrzywdzić albo… 342 00:23:39,837 --> 00:23:40,838 jakbym… 343 00:23:42,047 --> 00:23:43,423 coś straciła. 344 00:23:44,466 --> 00:23:45,467 Chodź tutaj. 345 00:23:48,095 --> 00:23:49,930 Czemu to nie może mi wystarczyć? 346 00:23:53,600 --> 00:23:56,687 Co jest ze mną nie tak? 347 00:26:30,424 --> 00:26:32,426 Napisy: Marzena Falkowska