1 00:01:00,561 --> 00:01:02,104 - Jak masz na imię? - Chloe. 2 00:01:02,187 --> 00:01:04,897 Powodzenia, Chloe. 3 00:01:04,982 --> 00:01:07,985 Oczywiście musimy podziękować wszystkim mamom i ciociom, 4 00:01:08,068 --> 00:01:11,905 które przyjechały z daleka, by towarzyszyć swoim córkom, 5 00:01:11,989 --> 00:01:13,740 zszywając sukienki, malując twarze. 6 00:01:13,824 --> 00:01:16,243 Mamy czas poznać jeszcze jedną uczestniczkę, 7 00:01:16,326 --> 00:01:19,079 która stoi tam na końcu, kręcąc młynka palcami. 8 00:01:19,162 --> 00:01:21,707 Jak masz na imię, piękna damo? 9 00:01:21,790 --> 00:01:22,791 Leanne. 10 00:01:22,875 --> 00:01:25,002 Miło cię poznać. Gdzie się urodziłaś? 11 00:01:25,085 --> 00:01:26,336 W Wisconsin. 12 00:01:28,255 --> 00:01:32,634 …życzymy im powodzenia w konkursie talentów. 13 00:01:32,718 --> 00:01:34,303 Dorothy Turner, 8 News. 14 00:01:34,386 --> 00:01:36,180 Wszystko psujesz. Wstawaj. 15 00:02:58,262 --> 00:02:59,137 ZJEDNOCZCIE ICH W WIGILIĘ 16 00:02:59,221 --> 00:03:01,974 - Tu Julian. - Nie odbiera. Pewnie wymknął się rano. 17 00:03:03,308 --> 00:03:05,769 Są już gotowe? 18 00:03:05,853 --> 00:03:07,145 Prawie. 19 00:03:11,942 --> 00:03:13,777 - Et voilà. - Świetnie. 20 00:03:15,404 --> 00:03:17,322 Jesteś pewna, że to znaczy to, co myślimy? 21 00:03:18,073 --> 00:03:20,659 Oczywiście. Cóżby innego? 22 00:03:29,084 --> 00:03:31,587 TRAGEDIA W CENTRUM KRAJU RODZINA GINIE W POŻARZE 23 00:03:33,547 --> 00:03:35,632 DOM DOSZCZĘTNIE SPŁONĄŁ, ALE STRAŻ POWSTRZYMAŁA OGIEŃ. 24 00:03:44,600 --> 00:03:45,851 RODZINA GRAYSONÓW: STEPHEN, LAURA I LEANNE 25 00:04:23,972 --> 00:04:25,265 George. 26 00:04:25,849 --> 00:04:27,059 Śniadanie. 27 00:04:31,647 --> 00:04:35,275 Zamówiłam ci odtwarzacz Betamax. 28 00:04:35,359 --> 00:04:39,780 Zapowiadają mocne opady śniegu, ale nasz dostawca jest bardzo dzielny. 29 00:04:39,863 --> 00:04:42,783 Jeśli dowiózł nam komodę podczas huraganu Sandy, 30 00:04:42,866 --> 00:04:46,370 to na pewno dostarczy Betamax w takich warunkach. 31 00:04:49,122 --> 00:04:51,124 Wiem, że ta taśma jest dla ciebie bardzo ważna. 32 00:04:52,501 --> 00:04:54,503 Chcę pomóc tak, jak potrafię. 33 00:04:57,089 --> 00:04:58,423 Zawarliśmy umowę. 34 00:05:03,428 --> 00:05:05,055 Co to jest? 35 00:05:05,138 --> 00:05:06,723 Było w twoim pudełku. 36 00:05:07,432 --> 00:05:09,017 Musiało wypaść. 37 00:05:09,810 --> 00:05:13,730 Pomyślałam, że może być dla ciebie wartościowe. 38 00:05:16,316 --> 00:05:17,568 Czyli już wiesz. 39 00:05:19,152 --> 00:05:20,654 Nadszedł czas. 40 00:05:23,448 --> 00:05:24,867 Tędy. 41 00:05:32,833 --> 00:05:34,960 Jak poszło? 42 00:05:35,043 --> 00:05:36,753 Dobrze. Tak mi się wydaje. 43 00:05:37,379 --> 00:05:40,716 - Spytał, czy może użyć grilla. - Mojego grilla? Po co? 44 00:05:41,341 --> 00:05:43,635 Nie wiem. Po prostu spytał. 45 00:05:46,597 --> 00:05:49,349 - Nie patrz tak na mnie, proszę. - Nie patrzę. 46 00:05:49,433 --> 00:05:51,101 Mam to pod kontrolą. 47 00:06:12,539 --> 00:06:13,540 Leanne? 48 00:06:18,420 --> 00:06:19,838 Byłem w twoim domu. 49 00:06:20,923 --> 00:06:22,841 W tym, co z niego zostało. 50 00:06:27,638 --> 00:06:32,559 Gdybyś chciała kiedyś z kimś pogadać… to możesz ze mną. 51 00:08:29,218 --> 00:08:31,136 Popołudniowa herbatka? 52 00:08:31,220 --> 00:08:32,471 Nabijasz się ze mnie. 53 00:08:35,640 --> 00:08:37,308 Czego chcesz, Julianie? 54 00:08:37,392 --> 00:08:40,270 Cała ta maskarada z drzwiami i muzyką… 55 00:08:41,647 --> 00:08:46,026 Nie jesteś przebiegła. Jestem tu tylko dlatego, że tego chcesz. 56 00:08:48,237 --> 00:08:49,821 Mówiłeś, że możemy pogadać. 57 00:08:50,656 --> 00:08:52,533 Tak mówiłem. 58 00:08:54,785 --> 00:08:56,662 Dobra. Zaczynaj. 59 00:09:00,457 --> 00:09:01,708 Nie wiem od czego. 60 00:09:02,417 --> 00:09:04,336 Możesz zacząć od niej. 61 00:09:05,045 --> 00:09:07,923 To wygląda na coś… nieźle porąbanego. 62 00:09:09,383 --> 00:09:10,843 Przypomina mi moją matkę. 63 00:09:13,554 --> 00:09:15,222 Mają takie same oczy. 64 00:09:26,024 --> 00:09:27,317 - Witam. - Dzień dobry. 65 00:09:27,401 --> 00:09:30,362 - Słucham. - Szukam Seana. 66 00:09:30,445 --> 00:09:31,572 Seanie? 67 00:09:34,491 --> 00:09:36,952 Kochanie, ten pan mówi, że cię zna. 68 00:09:48,881 --> 00:09:50,966 Na pewno chcecie tu siedzieć? 69 00:09:51,967 --> 00:09:55,470 - Jest okropnie zimno. - Nie szkodzi. To idealne miejsce. 70 00:09:57,306 --> 00:09:58,307 Kogo on szuka? 71 00:09:58,390 --> 00:10:00,559 Mamy w domu gościa. 72 00:10:02,811 --> 00:10:06,315 No to… skąd się znacie? 73 00:10:06,398 --> 00:10:10,235 Rzadko się zdarza, że nie znam dobrych przyjaciół Seana. 74 00:10:10,319 --> 00:10:12,529 Wyjaśnisz to? 75 00:10:13,280 --> 00:10:14,531 To prywatny detektyw. 76 00:10:14,615 --> 00:10:17,201 Wynająłem go z Julianem, żeby sprawdził Leanne. 77 00:10:17,868 --> 00:10:21,079 Och, Seanie. Nie wierzę. 78 00:10:21,163 --> 00:10:23,874 Wyglądała na podejrzaną. Jak widać, myliłem się. 79 00:10:23,957 --> 00:10:27,252 Nie uważasz, że powinieneś był podzielić się tym ze mną? 80 00:10:27,336 --> 00:10:29,588 Że nasza niania jest objęta śledztwem? 81 00:10:29,671 --> 00:10:31,423 Nie chciałem cię angażować. 82 00:10:31,507 --> 00:10:33,091 Czuję się oszukana. 83 00:10:52,861 --> 00:10:55,364 Skoro już wiem, lepiej wszystko mi powiedz. 84 00:10:55,447 --> 00:10:57,908 Cokolwiek, co pomoże zrozumieć, czemu zabrali Jericho. 85 00:10:57,991 --> 00:10:59,576 Nie wiem, czy coś mam. 86 00:10:59,660 --> 00:11:00,661 Jak to możliwe? 87 00:11:00,744 --> 00:11:03,080 Co znalazłeś w związku z Leanne? 88 00:11:03,705 --> 00:11:04,748 Niewiele. 89 00:11:05,499 --> 00:11:10,504 Tylko stary, spalony dom. Jakiś tragiczny wypadek. 90 00:11:12,965 --> 00:11:15,467 Jak blisko z ciotką i wujkiem jest twoja matka? 91 00:11:16,426 --> 00:11:18,554 Jest jej bratem? 92 00:11:19,388 --> 00:11:22,766 George i May to moja wybrana rodzina. 93 00:11:24,101 --> 00:11:25,853 Nie jesteśmy spokrewnieni. 94 00:11:29,523 --> 00:11:33,735 Twierdzą, że Bóg zesłał ich tam, gdzie byłam pochowana w popiele. 95 00:11:36,029 --> 00:11:38,949 Powiedzieli, że Bóg dał mi drugą szansę. 96 00:11:40,993 --> 00:11:43,829 Każdy szczegół na ich temat jest ważny. 97 00:11:43,912 --> 00:11:48,584 Każda pozornie nieistotna informacja. To podstawa dziennikarstwa. 98 00:11:50,335 --> 00:11:51,336 Nic ci nie jest? 99 00:11:51,420 --> 00:11:54,506 - Nie. - Dam ci coś do picia. 100 00:11:54,590 --> 00:11:56,008 - Nie trzeba. - Ja pójdę. 101 00:11:56,091 --> 00:11:58,635 Pozwól mi, proszę. To moja wina. 102 00:12:04,641 --> 00:12:06,185 Co to jest? 103 00:12:08,729 --> 00:12:12,065 - Znalazłam je tutaj. - To pewnie naszej mamy. 104 00:12:13,483 --> 00:12:15,694 Nie wolno nam słuchać muzyki. 105 00:12:16,945 --> 00:12:18,739 Mówią, że to mroczna pokusa. 106 00:12:19,698 --> 00:12:21,909 Ale ja tego nie rozumiem. 107 00:12:22,868 --> 00:12:24,494 Dla mnie jest jak światło. 108 00:12:27,539 --> 00:12:28,916 Pokażę ci coś. 109 00:12:31,502 --> 00:12:34,046 Z archiwum wiadomości lokalnych. 110 00:13:04,451 --> 00:13:06,119 Patrz, jak mnie trzyma. 111 00:13:07,955 --> 00:13:09,498 Jakby chciała mnie upuścić. 112 00:13:11,542 --> 00:13:14,628 Dorothy nigdy nie trzymałaby tak Jericho. 113 00:13:14,711 --> 00:13:16,797 Co Dorothy ma z tym wspólnego? 114 00:13:17,381 --> 00:13:19,466 Kiedyś myślałam, że jest idealną matką. 115 00:13:20,926 --> 00:13:22,553 Była taka piękna. 116 00:13:23,554 --> 00:13:24,555 Łagodna. 117 00:13:26,557 --> 00:13:28,267 Zupełnie inna niż moja. 118 00:13:33,480 --> 00:13:34,565 Ale pomyliłam się. 119 00:13:37,442 --> 00:13:39,111 To, kurwa, nie fair. 120 00:13:40,445 --> 00:13:43,782 To, co stało się z dzieckiem, było wypadkiem. To nie była jej wina. 121 00:13:43,866 --> 00:13:45,075 A czyja? 122 00:13:45,784 --> 00:13:47,703 Pewnie winiłbym Boga. 123 00:13:49,037 --> 00:13:51,123 Gdybym wierzył w jego istnienie. 124 00:13:57,713 --> 00:13:59,214 Na razie winię siebie. 125 00:14:02,384 --> 00:14:06,972 Myślałem, że bezpieczniej będzie ci nie mówić. To był błąd. 126 00:14:07,055 --> 00:14:09,141 Nie możemy się okłamywać. 127 00:14:10,350 --> 00:14:11,351 Obiecaj mi. 128 00:14:13,645 --> 00:14:17,024 Przepraszam. Musiałem po drodze wstąpić do łazienki. 129 00:14:18,317 --> 00:14:19,318 Dziękuję. 130 00:14:56,355 --> 00:14:58,106 Juju, tu Dottie. 131 00:14:59,983 --> 00:15:02,319 Nie dzwoniłabym, gdyby to nie było ważne, ale… 132 00:15:03,779 --> 00:15:06,490 Jest mi po prostu bardzo ciężko. 133 00:15:08,825 --> 00:15:13,539 Jericho ciągle tylko płacze. Próbowałam już wszystkiego i… 134 00:15:14,623 --> 00:15:19,586 Czuję się teraz bardzo przytłoczona. 135 00:15:19,670 --> 00:15:23,131 Więc… może mógłbyś wpaść… 136 00:15:23,924 --> 00:15:27,302 choćby na parę godzin… 137 00:15:28,345 --> 00:15:33,267 Oddzwoń do mnie, dobrze? Pa. 138 00:15:35,143 --> 00:15:36,395 Czemu nie poszedłeś? 139 00:15:38,647 --> 00:15:44,361 Mój diler zdobył świetny towar. Nie mogłem tego przepuścić. 140 00:15:45,571 --> 00:15:48,073 Przez cztery dni była sama z jego ciałem. 141 00:15:51,994 --> 00:15:53,495 Ciągle myślę o tym, co by było… 142 00:15:55,956 --> 00:15:57,374 gdybym poszedł. 143 00:15:57,457 --> 00:15:59,334 Dlaczego mi to mówisz? 144 00:16:00,294 --> 00:16:02,421 Czego chcesz? Żebym jej współczuła? 145 00:16:03,088 --> 00:16:04,089 Nie. 146 00:16:06,216 --> 00:16:08,927 Po prostu kiedy dzieje się coś strasznego… 147 00:16:10,596 --> 00:16:12,222 i udajemy, że wcale nie… 148 00:16:13,724 --> 00:16:15,559 to zżera nas od środka. 149 00:16:24,818 --> 00:16:27,446 Moja matka uwielbiała taką zieloną sukienkę… 150 00:16:30,490 --> 00:16:32,492 więc postanowiłam ją zniszczyć. 151 00:16:34,995 --> 00:16:37,456 Żeby zamiast niej pokochała mnie. 152 00:16:40,751 --> 00:16:42,169 Położyłam ją na palniku. 153 00:16:44,755 --> 00:16:47,508 Nie wiedziałam, jak szybko ogień rośnie. 154 00:16:49,009 --> 00:16:51,470 Nawet się nie bałam. W ogóle. 155 00:16:53,013 --> 00:16:54,306 Byłam tylko wściekła. 156 00:16:57,184 --> 00:16:58,852 Czułam, jakbym też się paliła. 157 00:17:03,857 --> 00:17:07,152 Ciotka z wujkiem uznali, że działałam z woli Boga. 158 00:17:09,070 --> 00:17:11,281 Że straszne rzeczy mają swój powód. 159 00:17:13,242 --> 00:17:14,409 Ty tak myślisz? 160 00:17:16,828 --> 00:17:18,747 Myślę, że jeśli to Bóg… 161 00:17:21,415 --> 00:17:23,292 to nie chcę mieć z nim nic wspólnego. 162 00:17:26,213 --> 00:17:31,343 Bez niej nigdy stąd nie pójdzie. Umowa obowiązuje, dopóki mamy Leanne. 163 00:17:33,929 --> 00:17:36,265 Wejdźmy do środka. Jest lodowato. 164 00:17:36,348 --> 00:17:37,975 Mogę przynieść ci koc. 165 00:17:39,685 --> 00:17:42,563 To bardzo miło z twojej strony, ale nie trzeba. 166 00:17:42,646 --> 00:17:44,356 Musimy skontrolować George’a. 167 00:17:44,439 --> 00:17:48,610 Świeże powietrze jest przyjemne. Może zostaniemy tu trochę dłużej? 168 00:17:49,528 --> 00:17:53,907 Naprawdę mi zimno, ale możemy rozmawiać dalej w kuchni. 169 00:17:53,991 --> 00:17:55,367 Roscoe, co ty robisz? 170 00:17:56,159 --> 00:17:57,619 Nie mogę was wpuścić. 171 00:17:58,495 --> 00:17:59,580 Dlaczego? 172 00:18:00,706 --> 00:18:04,918 Kazał mi trzymać was tu do zmroku… bez względu na wszystko. 173 00:18:05,002 --> 00:18:06,003 Kto? 174 00:18:08,172 --> 00:18:09,173 George. 175 00:18:14,845 --> 00:18:16,388 Co ty wyprawiasz? 176 00:18:16,471 --> 00:18:18,807 Mówiłam, że chcę ci pomóc! 177 00:18:18,891 --> 00:18:20,809 Myślałeś, że możesz nas oszukać? 178 00:18:20,893 --> 00:18:24,563 Że możesz sobie pójść, nie respektując swojej części umowy? 179 00:18:26,106 --> 00:18:28,942 - Odpowiedz! - Potrzebowałem czasu na przygotowania. 180 00:18:29,985 --> 00:18:32,070 Musimy to robić sami. 181 00:18:32,613 --> 00:18:34,698 - Przygotowania? - Tak. 182 00:18:35,949 --> 00:18:37,201 Musimy być gotowi. 183 00:18:37,743 --> 00:18:40,829 Zjednoczenie nastąpi o pełnej godzinie. 184 00:18:41,914 --> 00:18:43,665 To pewne. 185 00:18:46,293 --> 00:18:47,294 Dobrze. 186 00:18:49,379 --> 00:18:50,380 Oby. 187 00:18:51,423 --> 00:18:53,091 - Wybacz. - Idź już. 188 00:18:53,175 --> 00:18:56,136 Nie rozumiesz. Posłuchaj mnie. 189 00:18:57,804 --> 00:19:01,266 Znasz mnie. Wiesz, że jestem racjonalny. 190 00:19:01,975 --> 00:19:05,687 Coś się ze mną dzieje. Następują zmiany. 191 00:19:06,522 --> 00:19:08,357 Zmiany na lepsze. 192 00:19:09,024 --> 00:19:10,317 O co ci chodzi? 193 00:19:10,400 --> 00:19:11,652 Nie umiem tego wyjaśnić. 194 00:19:12,653 --> 00:19:14,905 Wiem tylko, że zaczęło się, kiedy go poznałem. 195 00:19:14,988 --> 00:19:19,409 Kiedy więc poprosił mnie o coś niewinnego, wiedziałem, że muszę się zgodzić. 196 00:19:19,493 --> 00:19:20,702 Musisz sobie iść. 197 00:19:20,786 --> 00:19:22,871 Chcę powiedzieć, że możesz im ufać. 198 00:19:23,580 --> 00:19:24,957 Nie są tacy jak my. 199 00:19:28,001 --> 00:19:29,211 Są wyjątkowi. 200 00:19:51,233 --> 00:19:52,860 Nie powinnam tego robić. 201 00:19:54,403 --> 00:19:57,781 Mówią, że jeśli coś jest przyjemne, to jest niebezpieczne. 202 00:21:35,671 --> 00:21:38,799 W Święta siadamy na kolanach Mikołaja 203 00:21:38,882 --> 00:21:41,301 i szepczemy mu do ucha życzenia. 204 00:21:41,385 --> 00:21:46,598 Ale psycholodzy dziecięcy twierdzą teraz, że to sprzyja manipulacji. 205 00:21:46,682 --> 00:21:52,271 Uważają, że dzieci powinno się zachęcać do otwartego wyrażania życzeń. 206 00:25:18,727 --> 00:25:20,521 Nie mogę tego zrobić. 207 00:25:29,404 --> 00:25:30,948 Po co ci ten nóż? 208 00:25:34,868 --> 00:25:36,370 Chcesz mi zrobić krzywdę? 209 00:25:39,748 --> 00:25:41,500 Mówiłeś, że mnie kochasz. 210 00:25:46,505 --> 00:25:48,048 Każdy mnie okłamuje. 211 00:25:50,759 --> 00:25:53,053 Ona po ciebie przyjdzie. 212 00:25:53,804 --> 00:25:55,013 Niech przychodzi. 213 00:25:56,431 --> 00:25:58,016 Dam sobie radę z May. 214 00:25:59,017 --> 00:26:00,853 Nie May. 215 00:26:42,686 --> 00:26:47,232 O Boże. Skąd pan się tu wziął? Nic panu nie jest? 216 00:27:25,979 --> 00:27:27,981 Napisy: Marzena Falkowska