1 00:00:06,089 --> 00:00:08,550 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:21,396 --> 00:00:24,190 Już czas. Czas wstawać. 3 00:00:24,274 --> 00:00:27,861 Spójrz w lustro i zdecyduj, kim chcesz dzisiaj być. 4 00:00:28,570 --> 00:00:31,072 Nie rodzisz się zwycięzcą. Stajesz się nim. 5 00:00:31,239 --> 00:00:33,616 Aby osiągnąć prawdziwy sukces, musisz… 6 00:00:33,908 --> 00:00:35,076 Co to takiego? 7 00:00:35,368 --> 00:00:36,870 Mój budzik podcastowy. 8 00:00:37,370 --> 00:00:38,705 „Strategia zwycięzcy”. 9 00:00:39,247 --> 00:00:40,915 Motywuje mnie na cały dzień. 10 00:00:41,916 --> 00:00:43,126 Samodoskonalisz się? 11 00:00:43,209 --> 00:00:44,169 Nie. 12 00:00:45,503 --> 00:00:46,463 Nie sądzę. 13 00:00:47,547 --> 00:00:48,381 No proszę. 14 00:00:48,465 --> 00:00:50,467 Dobra, ale to nie to samo, co twój mistycyzm. 15 00:00:50,550 --> 00:00:52,677 To dotyczy metod osiągania sukcesu. 16 00:00:53,261 --> 00:00:55,930 Tobie też by to pomogło nauczyć się dyscypliny, planowania, 17 00:00:56,306 --> 00:00:58,433 łapania w życiu tego, czego chcesz. 18 00:00:59,768 --> 00:01:00,685 Co robisz? 19 00:01:01,269 --> 00:01:02,812 Łapię za to, czego teraz chcę. 20 00:01:09,027 --> 00:01:10,403 Stęskniłem się za tobą. 21 00:01:15,325 --> 00:01:17,327 Ale nie mogę się spóźnić do pracy. 22 00:01:18,536 --> 00:01:21,790 I muszę poskakać na trampolinie. Pobudzić węzły chłonne. 23 00:01:22,040 --> 00:01:22,999 Podrzucisz mnie? 24 00:01:23,333 --> 00:01:25,668 Popodrzucałem cię zeszłej nocy, co nie? 25 00:01:25,752 --> 00:01:27,087 Podrzuć mnie do Jen. 26 00:01:28,922 --> 00:01:30,006 Kochanie… 27 00:01:30,965 --> 00:01:32,675 Kiedy zaczniesz znowu prowadzić? 28 00:01:39,265 --> 00:01:40,266 O mój Boże. 29 00:01:41,684 --> 00:01:43,478 Już nigdy nie poprowadzę auta. 30 00:01:44,020 --> 00:01:45,438 Uruchomiają mi się wspomnienia. 31 00:01:45,522 --> 00:01:48,066 Kochanie, przecież nie zapomnisz o tym, 32 00:01:48,817 --> 00:01:51,194 mieszkając z jego żoną. 33 00:01:51,653 --> 00:01:53,029 Jak możesz tam spać? 34 00:01:53,113 --> 00:01:54,155 Nie śpię. 35 00:01:55,698 --> 00:01:57,367 Chociaż wczoraj zasnęłam. 36 00:01:59,536 --> 00:02:01,496 Stęskniłam się za tym materacem. 37 00:02:01,579 --> 00:02:02,872 A ja za tobą na nim. 38 00:02:03,164 --> 00:02:04,791 Ale poważnie. Martwię się o ciebie. 39 00:02:04,874 --> 00:02:06,751 Mieszkanie z nimi miesza ci w głowie. 40 00:02:07,252 --> 00:02:09,671 Nie miesza mi w głowie. 41 00:02:10,296 --> 00:02:12,215 Jen i ja stajemy się przyjaciółkami. 42 00:02:14,050 --> 00:02:14,926 Co? 43 00:02:15,135 --> 00:02:17,178 Jaka przyjaźń opiera się na kłamstwach? 44 00:02:17,554 --> 00:02:18,930 I na zabójstwie? 45 00:02:19,889 --> 00:02:20,849 Skomplikowana? 46 00:02:21,641 --> 00:02:23,560 Ona nawet nie wie, kim jesteś. 47 00:02:24,894 --> 00:02:26,479 Wiesz co? Ja jej pomagam. 48 00:02:27,480 --> 00:02:28,481 Chcesz jej pomóc? 49 00:02:30,567 --> 00:02:32,652 Wyprowadź się, żeby mogła żyć dalej. 50 00:02:33,778 --> 00:02:36,781 Nie mogę przestać być jej przyjaciółką. Ona na mnie polega. 51 00:02:37,115 --> 00:02:39,909 Mam ją zostawić? Nie wiedziałabym, jak to zrobić. 52 00:02:39,993 --> 00:02:42,495 Łatwo. Pokłóćcie się. Odepchnij ją. 53 00:02:43,496 --> 00:02:45,165 Ty tak robisz, nie ja. 54 00:02:47,292 --> 00:02:49,043 Jestem zdecydowanie antykonfliktowa. 55 00:02:49,377 --> 00:02:51,838 A jeżeli się wyprowadzę, to niby dokąd? 56 00:02:53,131 --> 00:02:54,007 Nie wiem. 57 00:02:54,716 --> 00:02:55,800 Może… 58 00:02:56,426 --> 00:02:58,011 z powrotem na ten materac? 59 00:03:01,764 --> 00:03:03,141 Wiem, że mnie kochasz. 60 00:03:04,851 --> 00:03:06,936 - Nie rób tego. - No co? 61 00:03:07,395 --> 00:03:08,313 Przestań. 62 00:03:10,648 --> 00:03:12,817 Przyznaj, że ostatnia noc była niezła. 63 00:03:16,237 --> 00:03:17,614 Jak za starych czasów. 64 00:03:19,282 --> 00:03:20,200 To prawda. 65 00:03:21,701 --> 00:03:23,036 Stęskniłaś się za mną. 66 00:03:25,663 --> 00:03:26,623 To prawda. 67 00:03:29,000 --> 00:03:31,294 Może uda się wrócić do tego, jak było… 68 00:03:32,170 --> 00:03:33,671 zanim tamto się stało. 69 00:03:34,964 --> 00:03:36,549 To takie miłe marzenie. 70 00:03:37,800 --> 00:03:38,885 Niekoniecznie marzenie. 71 00:03:41,387 --> 00:03:42,222 Wróć do domu. 72 00:03:48,436 --> 00:03:50,563 Zaraz. Myślałam, że go sprzedajesz. 73 00:03:51,940 --> 00:03:53,858 Czasami plany się zmieniają. 74 00:04:01,699 --> 00:04:05,703 O Boże, jesteś królem Kalifornii. 75 00:04:21,052 --> 00:04:22,470 - Cześć, Judy. - Cześć. 76 00:04:22,845 --> 00:04:25,265 Chyba lubisz tę sukienkę, bo nosisz ją już dwa dni. 77 00:04:26,849 --> 00:04:28,518 Tak, to moja ulubiona sukienka. 78 00:04:29,018 --> 00:04:30,645 - Super. - Gdzie twoja mama? 79 00:04:30,812 --> 00:04:32,647 W swoim pokoju. Jeszcze nie zeszła. 80 00:04:32,730 --> 00:04:36,109 Nie chcę cię szokować, ale jest na coś wkurzona. 81 00:04:47,412 --> 00:04:49,414 - Cześć. - Cześć! 82 00:04:50,707 --> 00:04:51,666 Nic ci nie jest? 83 00:04:52,000 --> 00:04:52,917 A tobie? 84 00:04:53,209 --> 00:04:54,043 Nic. 85 00:04:54,502 --> 00:04:56,838 Dlaczego poszłaś za mnie do aresztu? 86 00:04:57,171 --> 00:04:58,548 Od tego są przyjaciele, nie? 87 00:05:00,133 --> 00:05:00,967 Nie. 88 00:05:01,592 --> 00:05:02,468 Nie było źle. 89 00:05:03,136 --> 00:05:04,637 - Naprawdę? - Tak. 90 00:05:04,887 --> 00:05:08,099 Tak mi przykro. Steve nie musiał wpłacać kaucji. Zrobiłabym to. 91 00:05:08,808 --> 00:05:11,144 Jak było? Musiałaś spędzić noc w areszcie? 92 00:05:11,561 --> 00:05:14,230 Nie. Spędziłam noc ze Stevem. 93 00:05:16,190 --> 00:05:17,150 Okej. 94 00:05:17,233 --> 00:05:18,443 Pieprzyliśmy się. 95 00:05:18,526 --> 00:05:19,360 Wielokrotnie. 96 00:05:20,069 --> 00:05:20,903 Wiem. 97 00:05:20,987 --> 00:05:23,323 Mam do niego słabość. Jest jak nałóg. 98 00:05:24,240 --> 00:05:26,284 Ale było to też przełomowe. 99 00:05:27,577 --> 00:05:29,579 Muszę ci coś powiedzieć. 100 00:05:29,662 --> 00:05:30,788 Ted kogoś pieprzył. 101 00:05:30,872 --> 00:05:32,749 - Co? - Ted kogoś pieprzył. 102 00:05:32,832 --> 00:05:33,666 Nasz Ted? 103 00:05:33,750 --> 00:05:35,335 Tak, nasz Ted. 104 00:05:43,301 --> 00:05:45,261 Całą noc próbowałam zgadnąć, kim ona jest. 105 00:05:45,345 --> 00:05:46,763 Znasz jakieś Bambi? 106 00:05:46,971 --> 00:05:48,639 - To przecież pseudonim. - No tak. 107 00:05:48,765 --> 00:05:52,018 Mam nadzieję, że jej nie znam, że to nie nasza kręgarka. 108 00:05:52,101 --> 00:05:54,395 To byłaby strata. Trudno o dobrą kręgarkę. 109 00:05:54,479 --> 00:05:55,563 Albo mama w szkole. 110 00:05:55,646 --> 00:05:58,900 Boże, zabiłabym się, jeżeli to Turid Kristansson. 111 00:05:59,734 --> 00:06:01,694 Co? Nazywa się Turid? 112 00:06:01,778 --> 00:06:03,696 Jest byłą norweską supermodelką. 113 00:06:03,780 --> 00:06:05,907 Robi zdjęcia, jak się kąpie ze swoimi dziećmi, 114 00:06:05,990 --> 00:06:07,200 i wrzuca je na Instagram. 115 00:06:07,283 --> 00:06:08,159 O proszę. 116 00:06:08,534 --> 00:06:11,996 Bambi to nie Turid, chyba że Turid jest również kelnerką. 117 00:06:12,455 --> 00:06:14,540 Właśnie z nią rozmawiam w tej grze. 118 00:06:14,916 --> 00:06:16,751 - Tak? - Myśli, że jestem Tedem. 119 00:06:17,543 --> 00:06:18,836 Nie, nie patrz. 120 00:06:18,920 --> 00:06:21,422 Ma niewyparzoną gębę. Wyraża się obrazowo. 121 00:06:21,589 --> 00:06:24,008 Mówi o jego kutasie? Najwyraźniej tęskni za nim. 122 00:06:24,092 --> 00:06:25,635 Mówi i tęskni. 123 00:06:25,718 --> 00:06:28,554 Boże, kelnerka. Obrzydliwość. 124 00:06:28,638 --> 00:06:29,806 Byłam kiedyś kelnerką. 125 00:06:29,889 --> 00:06:31,516 Ja też, ale chcę ją nienawidzić. 126 00:06:31,599 --> 00:06:34,435 Jesteś wkurzona, ale nie bądź kobietą, która wini kobietę. 127 00:06:34,519 --> 00:06:36,896 A kogo mam winić? Mężczyzna nie żyje. 128 00:06:37,730 --> 00:06:39,982 Do tego był żonaty, więc ona jest obrzydliwa. 129 00:06:40,233 --> 00:06:42,527 Ma nową pracę w restauracji w Dana Point. 130 00:06:42,610 --> 00:06:44,987 Myśli, że Ted się z nią spotka po pracy. 131 00:06:45,655 --> 00:06:47,615 - Jedziemy tam. - Oczywiście. 132 00:06:48,116 --> 00:06:49,450 Ale po co? 133 00:06:49,534 --> 00:06:53,121 Chcę jej przywalić, bo jest zdzirowatą niszczycielką małżeństw. 134 00:06:53,204 --> 00:06:57,417 Tego chcesz, ale ja na twoim miejscu wybrałabym może jakąś 135 00:06:57,500 --> 00:06:59,919 mniej agresywną strategię. 136 00:07:00,253 --> 00:07:03,089 Zgoda. W takim razie chcę wiedzieć, jak to się, kurwa, stało. 137 00:07:03,172 --> 00:07:05,383 Kiedy, kurwa, i kurwa, dlaczego i co, kurwa mać. 138 00:07:05,466 --> 00:07:08,219 - I powiem jej, że nie żyje. - No to mamy plan. 139 00:07:08,302 --> 00:07:10,221 I może jej też, kurwa, przywalę. 140 00:07:14,350 --> 00:07:17,186 - Jak myślisz, która z nich to Bambi? - Rozpoznam ją. 141 00:07:19,188 --> 00:07:21,315 No tak, ta dupa by mu się spodobała. 142 00:07:21,649 --> 00:07:22,692 Myślisz, że to ona? 143 00:07:25,278 --> 00:07:26,279 To ona. 144 00:07:26,863 --> 00:07:28,364 - To, kurwa, ona. - Tamta? 145 00:07:28,448 --> 00:07:29,282 Tak. 146 00:07:29,949 --> 00:07:32,201 - Spodobałaby mu się blondynka. - Jesteś pewna? 147 00:07:32,368 --> 00:07:33,578 Znam swojego męża. 148 00:07:33,661 --> 00:07:35,329 Przepraszam, czekacie na stolik? 149 00:07:35,413 --> 00:07:36,414 Tak. 150 00:07:40,793 --> 00:07:41,794 O Boże. 151 00:07:50,011 --> 00:07:53,306 Weźmiemy nachosy czy sajgonki? 152 00:07:54,474 --> 00:07:56,142 Co to za restauracja? 153 00:07:57,560 --> 00:07:59,395 Oczywiście ma wspaniałe cycki. 154 00:08:00,188 --> 00:08:01,981 - Twoje są lepsze. - Tyle że… 155 00:08:03,191 --> 00:08:04,192 moje nie są moje. 156 00:08:05,860 --> 00:08:06,694 Jak to? 157 00:08:08,070 --> 00:08:10,656 Miałam podwójną… no wiesz. 158 00:08:11,782 --> 00:08:12,909 Miałaś raka? 159 00:08:12,992 --> 00:08:14,243 Nie, nie. 160 00:08:15,036 --> 00:08:17,997 Mam ten gen, więc sama się zdecydowałam. 161 00:08:18,456 --> 00:08:21,083 Nie chciałam, by moje dzieci straciły mamę, tak jak ja. 162 00:08:21,959 --> 00:08:23,336 O Boże, nie wiedziałam. 163 00:08:23,878 --> 00:08:25,588 Ile miałaś lat, kiedy umarła ci mama? 164 00:08:26,130 --> 00:08:27,131 Dziewiętnaście. 165 00:08:27,798 --> 00:08:29,300 Czyli więcej niż Bambi. 166 00:08:31,093 --> 00:08:32,512 Przykro mi. 167 00:08:33,054 --> 00:08:34,055 Z którego powodu? 168 00:08:34,764 --> 00:08:35,598 Ze wszystkich. 169 00:08:37,350 --> 00:08:39,060 Wiesz już, co chcesz jej powiedzieć? 170 00:08:40,228 --> 00:08:41,646 Chcę wiedzieć, ile razy. 171 00:08:42,230 --> 00:08:45,233 Chyba niewiele, skoro udało mu się to ukryć. 172 00:08:45,566 --> 00:08:49,195 Możliwe, ale trzeba nieźle znać kutasa, by za nim tęsknić. 173 00:08:50,821 --> 00:08:53,783 Witam w Rozkosznym Przylądku. Skusicie się na przystawki? 174 00:08:54,408 --> 00:08:57,620 Czy wasze kalmary są świeże, czy robione ze świńskich odbytów? 175 00:08:58,704 --> 00:08:59,830 Z kałamarnic. 176 00:09:00,081 --> 00:09:02,667 Słyszałam, że niektóre knajpy używają świńskich odbytów. 177 00:09:02,750 --> 00:09:05,378 - Dobra ta guacadilla? - Niesamowita. 178 00:09:05,920 --> 00:09:06,921 Spróbujemy. 179 00:09:07,004 --> 00:09:10,383 Tak. Nie. Wezmę drugie frojito. 180 00:09:10,716 --> 00:09:12,677 Klienci lubią kebaba z szarpanym kurczakiem. 181 00:09:13,052 --> 00:09:15,179 Co to za restauracja, Bambi? 182 00:09:15,555 --> 00:09:19,767 Azjatycka, bliskowschodnia, meksykańska? 183 00:09:19,850 --> 00:09:21,435 Chyba wszystko. 184 00:09:22,061 --> 00:09:24,605 Właściciel jest chyba globalistą. 185 00:09:24,897 --> 00:09:27,400 Albo lubi przywłaszczać sobie cudze rzeczy. 186 00:09:27,984 --> 00:09:28,818 Weźmie kebab. 187 00:09:30,027 --> 00:09:30,861 Okej. 188 00:09:31,445 --> 00:09:32,697 Dziękuję bardzo. 189 00:09:33,155 --> 00:09:35,157 Na pewno było to tylko fizyczne, 190 00:09:35,283 --> 00:09:37,785 bo wyobraź sobie prowadzenie z nią rozmowy. 191 00:09:37,868 --> 00:09:41,747 Jeżeli chcesz wiedzieć, co się wydarzyło albo ile razy, 192 00:09:41,831 --> 00:09:44,417 otwarta wrogość nie jest najlepszą drogą. 193 00:09:44,500 --> 00:09:47,128 Wiesz, że to jedynie czubek mojej góry lodowej wrogości? 194 00:09:47,211 --> 00:09:48,045 Tak, oczywiście. 195 00:09:48,129 --> 00:09:50,256 Ale myślę, że powinnaś się zaprzyjaźnić, 196 00:09:50,339 --> 00:09:52,133 oczarować ją, udobruchać. 197 00:09:53,259 --> 00:09:55,678 Konfrontuję się z nią. Nie pielęgnuję z nią relacji. 198 00:09:56,512 --> 00:09:57,638 Wiesz, o co mi chodzi. 199 00:09:59,849 --> 00:10:01,976 Ted nie był podrywaczem. 200 00:10:02,560 --> 00:10:05,605 Nawet na trasach koncertowych był przeciwnikiem podrywania. 201 00:10:06,230 --> 00:10:07,106 Może nie był. 202 00:10:08,149 --> 00:10:09,400 Może go nie znałam. 203 00:10:12,737 --> 00:10:14,822 - O kurwa! - Co? 204 00:10:15,323 --> 00:10:17,033 Steve nie sprzedaje już domu. 205 00:10:17,825 --> 00:10:19,702 Tylko tego mi teraz trzeba. 206 00:10:20,077 --> 00:10:23,748 Mieliśmy trzy oferty powyżej wyceny. Jedną gotówką. 207 00:10:24,040 --> 00:10:26,917 - On sobie pogrywa. - Steve nigdy nie pogrywa. 208 00:10:27,001 --> 00:10:29,795 Boi się złapać chorobę i ma uczulenie na prezerwatywy. 209 00:10:30,838 --> 00:10:32,882 Powiedział Chrisowi, że zakochał się od nowa. 210 00:10:33,716 --> 00:10:35,843 Chris zawsze przechwala domy sprzedawcom. 211 00:10:35,926 --> 00:10:37,762 Jak w „Pokochaj lub sprzedaj”. 212 00:10:37,845 --> 00:10:40,014 A ma być „sprzedaj", Chris. 213 00:10:41,557 --> 00:10:43,643 Myślę, że Steve mówił o mnie. 214 00:10:45,770 --> 00:10:48,481 Wiedziałaś, że chce wycofać dom z rynku? 215 00:10:50,733 --> 00:10:53,944 Nie chciałam cię dobijać. Zajmowałyśmy się inną kwestią. 216 00:10:54,028 --> 00:10:55,780 Zajmowałyśmy się kwestią dupków. 217 00:10:55,863 --> 00:10:58,199 Nie wiedziałam, że Ted był dupkiem, 218 00:10:58,282 --> 00:10:59,950 ale ty masz wyczerpujące informacje. 219 00:11:00,034 --> 00:11:02,161 Wiem, że pod koniec było między nami źle, 220 00:11:02,244 --> 00:11:03,412 ale to ty powiedziałaś, 221 00:11:03,496 --> 00:11:06,457 że sytuacja pomieszała nam w głowach. Miałaś rację. 222 00:11:07,333 --> 00:11:10,169 Nie poznałaś miłego, opiekuńczego Steve’a. 223 00:11:10,252 --> 00:11:13,214 Poznałam Steve’a, który cię zostawił po pięciu poronieniach. 224 00:11:13,631 --> 00:11:17,468 - To niesprawiedliwe. - Nie, to jest do dupy. Ale to prawda. 225 00:11:17,551 --> 00:11:19,387 On cierpiał. Ja też cierpiałam. 226 00:11:19,845 --> 00:11:21,764 Potem cierpiał, bo ja cierpiałam. 227 00:11:21,847 --> 00:11:23,891 Naprawdę pracował nad sobą. 228 00:11:25,351 --> 00:11:26,686 Czyli że co? 229 00:11:28,187 --> 00:11:30,398 Nie sprzedaje już domu, ponieważ… 230 00:11:31,107 --> 00:11:32,608 wprowadzisz się do niego? 231 00:11:33,067 --> 00:11:36,070 Chciałam ci powiedzieć rano, ale nie chciałam… 232 00:11:36,946 --> 00:11:38,614 Wyszła ta sprawa z Bambi. 233 00:11:39,198 --> 00:11:40,991 Nie istniejesz w tamtym domu. 234 00:11:41,367 --> 00:11:42,910 Byłam w każdym pokoju. 235 00:11:42,993 --> 00:11:46,706 Wygląda, jakby tylko Steve tam zawsze mieszkał. 236 00:11:47,623 --> 00:11:49,959 Steve ma bardzo konkretny styl. 237 00:11:50,042 --> 00:11:51,711 Jaki? Styl współczesnego dupka? 238 00:11:52,461 --> 00:11:55,464 Pozwolił mi postawić Buddę w łazience gościnnej. 239 00:11:55,548 --> 00:11:57,758 Wiesz co? Nie mogę żyć twoim życiem, 240 00:11:57,842 --> 00:12:00,428 ale dokonałabym lepszych wyborów. 241 00:12:00,511 --> 00:12:02,430 Nie możemy zamienić się na życia. 242 00:12:02,513 --> 00:12:04,223 Szkoda, bo moje jest, kurwa, super. 243 00:12:04,306 --> 00:12:06,267 Guacadilla i dwa frosés. 244 00:12:06,350 --> 00:12:07,852 Zamówiłam frojito, Bambi. 245 00:12:08,227 --> 00:12:10,146 O kurcze, przepraszam. 246 00:12:10,229 --> 00:12:12,606 - Nie szkodzi. - Teraz napiłabym się nawet z szamba. 247 00:12:12,690 --> 00:12:13,691 Frosés są mniam. 248 00:12:14,942 --> 00:12:15,776 Nie mów mniam. 249 00:12:16,068 --> 00:12:16,944 Okej. 250 00:12:17,361 --> 00:12:19,739 Mam nadzieję, że to nie zabrzmi dziwnie, 251 00:12:19,822 --> 00:12:23,993 ale ta bluzka w kolorze mango wygląda niesamowicie na pani. 252 00:12:24,410 --> 00:12:26,579 Ten kolor podkreśla pozłotę pani skóry. 253 00:12:26,662 --> 00:12:28,372 OMG, jaka pani miła! 254 00:12:28,456 --> 00:12:29,832 OMG, pani jest miła. 255 00:12:30,082 --> 00:12:32,042 Cieszę się, że pani to powiedziała. 256 00:12:32,126 --> 00:12:34,837 Kupiłam sobie kombinezon na występy w tym kolorze 257 00:12:34,920 --> 00:12:37,006 i nie byłam pewna, czy to nie przesada. 258 00:12:37,381 --> 00:12:40,134 - Występy? - Jestem wokalistką-autorką. 259 00:12:40,217 --> 00:12:42,428 Gram na gitarze i trochę na pianinie. 260 00:12:42,928 --> 00:12:45,055 Czy to możliwe, że już gdzieś panią słyszałyśmy? 261 00:12:45,139 --> 00:12:47,850 Nagrywałam album z moim chłopakiem, 262 00:12:47,933 --> 00:12:50,102 który jest mega utalentowany, ale… 263 00:12:50,186 --> 00:12:52,021 - Pani chłopak? - Były. 264 00:12:52,563 --> 00:12:54,356 Ostatnio jest niedostępny. 265 00:12:56,442 --> 00:12:57,610 W jakim sensie? 266 00:12:59,278 --> 00:13:01,947 Zaczął mnie olewać parę miesięcy temu, 267 00:13:02,031 --> 00:13:05,159 a potem nagle: „Hej, jestem, 268 00:13:05,242 --> 00:13:08,579 spotkajmy się, jak skończysz pracę”. A ja: „Dzięki, Ted”. 269 00:13:11,916 --> 00:13:12,750 Ted. 270 00:13:13,834 --> 00:13:15,795 - Ted jest twoim chłopakiem? - Był. 271 00:13:15,878 --> 00:13:17,630 Nie wiem, kim jest teraz. 272 00:13:20,883 --> 00:13:22,510 Długo chodziliście, Bambi? 273 00:13:23,260 --> 00:13:24,261 Niedługo. 274 00:13:24,345 --> 00:13:25,888 Półtora roku. 275 00:13:25,971 --> 00:13:26,931 - O cholera. - Wiem. 276 00:13:27,389 --> 00:13:29,892 I żeby nie odzywać się przez trzy miesiące! 277 00:13:30,518 --> 00:13:32,144 Ma szczęście, że go kocham. 278 00:13:35,189 --> 00:13:36,148 Półtora roku. 279 00:13:36,232 --> 00:13:38,317 Boże, tak mi przykro. 280 00:13:38,400 --> 00:13:39,902 - Ale ze mnie kretynka. - Nie. 281 00:13:39,985 --> 00:13:43,239 Okłamywał mnie przez półtora roku. 282 00:13:44,657 --> 00:13:46,116 Jak mogłam nie zauważyć? 283 00:13:48,536 --> 00:13:49,578 Nie wiem. 284 00:13:49,662 --> 00:13:52,456 Czasami ludzie widzą tylko to, co chcą widzieć. 285 00:13:52,540 --> 00:13:53,874 Masz w tym doświadczenie. 286 00:13:55,084 --> 00:13:57,169 - To nie to samo. - Przestań. 287 00:13:57,253 --> 00:13:59,088 Myślisz, że Steve naprawdę się zmienił? 288 00:13:59,171 --> 00:14:01,465 Ten dupek, który wystąpił o zakaz zbliżania się? 289 00:14:01,549 --> 00:14:03,050 Mamy skomplikowany związek. 290 00:14:03,133 --> 00:14:05,803 - Nie skomplikowany, tylko toksyczny. - Nie jestem świętą. 291 00:14:05,886 --> 00:14:07,680 Przestań go usprawiedliwiać! 292 00:14:07,763 --> 00:14:09,974 Przestań mnie chronić! Steve to nie Ted. 293 00:14:10,266 --> 00:14:12,560 Wcześniej Steve był dla mnie bardzo dobry. 294 00:14:12,643 --> 00:14:15,396 Był miły, kochający, nigdy mnie nie zdradził… 295 00:14:17,106 --> 00:14:18,065 Naprawdę? 296 00:14:19,024 --> 00:14:19,859 Przepraszam. 297 00:14:19,942 --> 00:14:21,569 Pierdol się. 298 00:14:22,111 --> 00:14:24,655 - Nie chciałam tego powiedzieć. - Powiedziałaś! Dlaczego? 299 00:14:24,738 --> 00:14:27,867 Nie chcę się kłócić. Nie wiesz o wielu rzeczach. 300 00:14:27,950 --> 00:14:30,828 Wiesz co? Wygląda na to, że nie znam prawdy o nikim. 301 00:14:32,162 --> 00:14:33,873 Daj spokój! Dokąd idziesz? 302 00:14:37,918 --> 00:14:39,879 Może jeszcze po jednym? 303 00:14:39,962 --> 00:14:41,922 Nie. Poproszę o rachunek. Dziękuję. 304 00:14:42,006 --> 00:14:43,883 Nie napoczęły panie guacadilli. 305 00:14:43,966 --> 00:14:45,718 - Nie szkodzi. - Okej. 306 00:14:47,261 --> 00:14:49,013 Wszystko dobrze z pani koleżanką? 307 00:14:49,096 --> 00:14:51,640 Wydawała się trochę zdenerwowana. 308 00:14:58,939 --> 00:14:59,982 Ted nie żyje. 309 00:15:02,526 --> 00:15:03,360 Słucham? 310 00:15:05,195 --> 00:15:07,031 Ted. Nie żyje. 311 00:15:08,824 --> 00:15:10,117 Jak to? 312 00:15:11,243 --> 00:15:13,120 Ted? Mój Ted? 313 00:15:13,871 --> 00:15:14,705 Nie. 314 00:15:16,248 --> 00:15:17,166 Mój Ted. 315 00:15:19,209 --> 00:15:20,210 Jestem jego żoną. 316 00:15:22,296 --> 00:15:23,881 Co? Niemożliwe. 317 00:15:24,465 --> 00:15:27,843 Niemożliwe, że nie żyje, czy niemożliwe, że jestem jego żoną? 318 00:15:27,968 --> 00:15:28,886 To i to. 319 00:15:30,137 --> 00:15:31,680 Powiedział mi, że pani umarła. 320 00:15:44,652 --> 00:15:45,945 Jesteś cała? 321 00:15:46,028 --> 00:15:47,112 Tak. 322 00:15:47,196 --> 00:15:49,073 Wyglądasz, jakbyś zobaczyła ducha. 323 00:15:49,990 --> 00:15:50,908 Dzięki. 324 00:15:50,991 --> 00:15:52,576 Przepraszam za to, co powiedziałam. 325 00:15:53,202 --> 00:15:54,036 Nie szkodzi. 326 00:15:54,787 --> 00:15:57,081 Czego ci trzeba? Chcesz iść jej przywalić? 327 00:15:57,164 --> 00:15:57,998 Nie. 328 00:15:58,499 --> 00:15:59,833 Porysowałam jej samochód. 329 00:16:00,626 --> 00:16:03,087 Naprawdę? Skąd wiedziałaś który? 330 00:16:03,295 --> 00:16:04,755 Nie wiedziałam. Zgadłam. 331 00:16:05,339 --> 00:16:07,049 Porysowałaś komuś samochód? 332 00:16:07,132 --> 00:16:10,427 Tak. I kupiłam paczkę papierosów. 333 00:16:11,762 --> 00:16:13,013 Kocham cię, kurwa. 334 00:16:14,556 --> 00:16:17,518 To jakiś żart! Co za prostak. 335 00:16:18,060 --> 00:16:20,187 Zamienił małżeństwo w jakiś banał. 336 00:16:20,396 --> 00:16:22,648 Pieprzyć go! Prostak! 337 00:16:22,731 --> 00:16:23,816 Totalnie. Wiesz co? 338 00:16:23,899 --> 00:16:26,485 Może zatrzymajmy się i porozmawiajmy. 339 00:16:26,568 --> 00:16:27,695 Nie. Nic mi nie jest. 340 00:16:30,155 --> 00:16:32,157 Prowadzisz trochę chaotycznie. 341 00:16:32,241 --> 00:16:33,867 Wyluzuj. 342 00:16:33,951 --> 00:16:34,952 Muszę się wyładować. 343 00:16:35,035 --> 00:16:35,869 Okej. 344 00:16:36,954 --> 00:16:37,997 O mój Boże. 345 00:16:38,539 --> 00:16:40,124 - Nic mi nie jest. - Boję się. 346 00:16:40,207 --> 00:16:41,750 Wiesz co? Ty prowadź. 347 00:16:42,626 --> 00:16:44,461 Byle zapalić tego cholernego papierosa. 348 00:17:15,868 --> 00:17:17,077 Nawet go nie chcę. 349 00:17:17,828 --> 00:17:19,913 Przepraszam, że cię wystraszyłam. 350 00:17:21,165 --> 00:17:22,374 W porządku. 351 00:17:23,542 --> 00:17:24,668 U nas obu. 352 00:17:33,844 --> 00:17:35,846 Ograniczenie prędkości jest 50 na godzinę. 353 00:17:36,388 --> 00:17:38,640 - Wiem. - Ale jedziesz jakieś 15. 354 00:17:39,224 --> 00:17:40,350 Dla bezpieczeństwa. 355 00:17:40,476 --> 00:17:43,729 Jazda powoli jest tak samo niebezpieczna. 356 00:17:44,146 --> 00:17:45,189 Nie sądzę. 357 00:17:45,272 --> 00:17:46,648 Auto się ze mną zgadza. 358 00:17:46,732 --> 00:17:47,649 ZRÓB SOBIE PRZERWĘ! 359 00:17:49,026 --> 00:17:51,737 Mówiłam ci, że on pochodził z Laguna Beach? 360 00:17:52,404 --> 00:17:55,157 To on chciał tutaj mieszkać. Tutaj czuł się bezpiecznie. 361 00:17:55,616 --> 00:17:57,701 A ja musiałam się przystosować, 362 00:17:57,785 --> 00:18:00,704 znaleźć sposób na utrzymanie czterech osób. 363 00:18:00,788 --> 00:18:03,540 I udało ci się. Stworzyłaś piękne życie. 364 00:18:03,916 --> 00:18:04,917 Co za życie? 365 00:18:05,000 --> 00:18:06,376 To nie jest moje życie. 366 00:18:06,543 --> 00:18:07,503 To jego życie. 367 00:18:08,087 --> 00:18:10,756 Pracowałam, by utrzymać jego i jego marzenia. 368 00:18:11,465 --> 00:18:13,050 Też miałam swoje marzenia. 369 00:18:16,470 --> 00:18:17,721 Jedź szybciej. 370 00:18:19,723 --> 00:18:21,058 Jakie miałaś marzenia? 371 00:18:22,059 --> 00:18:23,102 Teraz są głupie. 372 00:18:23,185 --> 00:18:24,061 Nie. 373 00:18:24,144 --> 00:18:25,979 Są żenujące. 374 00:18:26,063 --> 00:18:27,147 No weź. 375 00:18:29,441 --> 00:18:30,943 Chciałam zostać tancerką. 376 00:18:31,568 --> 00:18:33,779 To wcale nie głupie, tylko wspaniałe. 377 00:18:34,780 --> 00:18:36,031 Byłam całkiem niezła. 378 00:18:36,115 --> 00:18:37,241 Na pewno. 379 00:18:38,283 --> 00:18:43,497 Potem wydawało się, że jego kariera nabierała rozpędu i… 380 00:18:43,580 --> 00:18:45,707 Nie chcę ci psuć zakończenia, ale nie nabrała. 381 00:18:46,917 --> 00:18:48,544 Ale to ja mam macicę 382 00:18:48,627 --> 00:18:51,296 i musiałam być dorosła. I po co to? 383 00:18:51,755 --> 00:18:53,799 Żeby przestał mnie pieprzyć 384 00:18:53,882 --> 00:18:58,053 i zaczął pieprzyć jakąś 20-latkę z dużymi, ciepłymi cyckami, 385 00:18:58,137 --> 00:19:00,722 która uważa go za geniusza? Pieprzyć go. 386 00:19:02,266 --> 00:19:03,600 Nie sypialiście razem, 387 00:19:03,684 --> 00:19:05,602 ale nie podejrzewałaś niczego? 388 00:19:05,686 --> 00:19:06,728 Podejrzewałam. 389 00:19:07,104 --> 00:19:10,858 Zapytałam go, ale przekonał mnie swoimi problemami z plecami 390 00:19:10,941 --> 00:19:14,111 i przygnębiającymi pierdołami o tym, że nie zostanie już gwiazdą rocka. 391 00:19:17,406 --> 00:19:18,574 Boże, to Steve. 392 00:19:19,116 --> 00:19:21,410 Oczywiście, że on. Cały wieczór wysyła ci SMS-y. 393 00:19:21,702 --> 00:19:23,287 Chce, żebym tam pojechała. 394 00:19:24,830 --> 00:19:25,998 A czego ty chcesz? 395 00:19:26,707 --> 00:19:27,833 Chcesz tam jechać? 396 00:19:28,876 --> 00:19:30,752 Chcesz się do niego wprowadzić? 397 00:19:35,007 --> 00:19:37,509 Chcę, żeby było tak, jak wcześniej. 398 00:19:38,635 --> 00:19:40,304 Zanim to wszystko się stało. 399 00:19:40,429 --> 00:19:42,681 Chcesz, żeby było jak wcześniej? 400 00:19:49,396 --> 00:19:50,439 Jasna cholera. 401 00:19:53,317 --> 00:19:54,902 - Co robisz? - Musimy wrócić. 402 00:19:54,985 --> 00:19:57,154 Nie bądź głupia! Nie możesz wrócić! 403 00:20:00,824 --> 00:20:02,618 Nie chcę, żeby było jak wcześniej. 404 00:20:02,701 --> 00:20:05,537 - To dobrze. - Chciałabym, żeby było inaczej. 405 00:20:05,621 --> 00:20:08,332 - Obie tego chcemy, siostro. - Chciałabym być inna. 406 00:20:08,415 --> 00:20:11,043 Nie, Judy. Jesteś wspaniała. 407 00:20:11,543 --> 00:20:12,878 Jesteś zajebista. 408 00:20:13,545 --> 00:20:15,505 Chociaż dokonujesz wątpliwych wyborów. 409 00:20:15,589 --> 00:20:16,924 Nawet nie wiesz. 410 00:20:17,007 --> 00:20:19,551 Nie musisz już robić tego, czego on chce. 411 00:20:20,093 --> 00:20:21,553 Za dużo się wydarzyło. 412 00:20:22,054 --> 00:20:23,680 Miłość to nie wszystko. 413 00:20:23,764 --> 00:20:26,433 Potrzebujesz przestrzeni, by być w pełni sobą, 414 00:20:27,226 --> 00:20:28,143 bo inaczej… 415 00:20:29,686 --> 00:20:30,729 skończysz jak ja. 416 00:20:35,442 --> 00:20:37,194 Co byś zrobiła na moim miejscu? 417 00:20:50,123 --> 00:20:51,041 Cześć, Steve. 418 00:20:52,167 --> 00:20:53,126 Cześć, Jen. 419 00:20:53,835 --> 00:20:54,836 Co tam? 420 00:20:55,170 --> 00:20:56,755 Zaakceptuj ofertę w gotówce. 421 00:20:56,838 --> 00:21:00,342 To 200 000 $ ponad wycenę. Nie bądź głupi. 422 00:21:02,135 --> 00:21:03,428 Zawsze sprzedajesz! 423 00:21:03,762 --> 00:21:08,016 Rozumiem, dlaczego mnie namawiasz, i jest mi przykro, 424 00:21:08,350 --> 00:21:10,852 ale wycofuję się. Nie chcę sprzedawać. 425 00:21:12,938 --> 00:21:15,440 Ten dom jest za duży dla jednej osoby. 426 00:21:17,317 --> 00:21:19,111 Już nie jest dla jednej osoby. 427 00:21:21,196 --> 00:21:22,572 Judy nie wróci. 428 00:21:23,991 --> 00:21:26,743 I tak nie pozwalałeś jej tutaj naprawdę żyć. 429 00:21:30,080 --> 00:21:32,207 Nie masz pojęcia, o czym mówisz. 430 00:21:33,917 --> 00:21:34,918 Ledwie ją znasz. 431 00:21:36,295 --> 00:21:38,964 Możliwe, ale ją rozumiem. 432 00:21:42,134 --> 00:21:43,218 Zaakceptuj ofertę. 433 00:21:56,231 --> 00:21:58,442 - I co powiedział? - Boże, co za kutas! 434 00:21:58,525 --> 00:22:00,902 - Wiem. - Najgorszy typ kutasa. 435 00:22:00,986 --> 00:22:03,739 Potajemny kutas, bo nie od razu wiadomo. 436 00:22:03,822 --> 00:22:05,866 Bo jest przystojny i czarujący. 437 00:22:05,949 --> 00:22:08,577 Przystojny, ale zdradliwy. 438 00:22:08,660 --> 00:22:09,953 O Boże. Dziękuję ci. 439 00:22:10,454 --> 00:22:12,289 Sama bym nie dała rady. 440 00:22:15,625 --> 00:22:17,210 Nie potrafię się mu sprzeciwić. 441 00:22:17,294 --> 00:22:20,339 Bo jesteś uzależniona. Odstaw fajkę. 442 00:22:20,422 --> 00:22:21,840 Fajką nazywasz jego penisa. 443 00:22:21,923 --> 00:22:23,884 Tak, penisa. Oczywiście. 444 00:22:23,967 --> 00:22:26,261 - Trudno mi go odstawić. - Duży ten penis? 445 00:22:26,928 --> 00:22:28,597 - Całkiem… - Cholera. Naprawdę? 446 00:22:28,680 --> 00:22:30,057 Niezła wersja dużego. 447 00:22:30,140 --> 00:22:33,060 - Przystojny i z dużym kutasem? - Co zrobić? 448 00:22:33,143 --> 00:22:34,853 - Jak znowu to znaleźć? - Nie da rady. 449 00:22:34,936 --> 00:22:35,771 Wiem. 450 00:22:36,313 --> 00:22:37,856 - Ty… - Powinnam wrócić do niego? 451 00:22:37,939 --> 00:22:41,985 Nie. Ty jesteś piękna, jesteś dobrą osobą 452 00:22:42,069 --> 00:22:43,528 i masz wielkie serce. 453 00:22:44,654 --> 00:22:46,239 Nie zraniłabyś muchy. 454 00:22:48,033 --> 00:22:51,036 - Nie zasługuję na takie komplementy. - Przyjmij je. 455 00:22:53,038 --> 00:22:54,706 Boże, co jest ze mną? 456 00:22:54,790 --> 00:22:57,125 Dlaczego wybieram facetów, którzy źle mnie traktują? 457 00:22:57,584 --> 00:22:59,711 Nie wiem. Spędziłam 18 lat z kłamcą. 458 00:22:59,795 --> 00:23:02,130 Co to znaczy? Że chcę być okłamywana? 459 00:23:08,345 --> 00:23:09,888 Muszę ci coś powiedzieć. 460 00:23:10,680 --> 00:23:11,640 Co? 461 00:23:16,144 --> 00:23:17,104 On cię zabił. 462 00:23:20,148 --> 00:23:21,024 Co? 463 00:23:22,025 --> 00:23:24,486 Ted powiedział Bambi, że umarłaś. 464 00:23:26,655 --> 00:23:27,572 Na raka piersi. 465 00:23:30,909 --> 00:23:31,785 Nie. 466 00:23:33,954 --> 00:23:37,916 Powiedział, że jest wdowcem samotnie wychowującym dzieci. 467 00:23:44,631 --> 00:23:46,800 Nie wiedziałam, czy ci powiedzieć. 468 00:23:48,760 --> 00:23:50,679 Też nie wiem, czy powinnaś była. 469 00:23:53,390 --> 00:23:54,474 Przykro mi. 470 00:23:57,310 --> 00:23:58,895 Nie mogę w to uwierzyć. 471 00:24:00,605 --> 00:24:01,481 Wiem. 472 00:24:03,442 --> 00:24:05,193 Co ja tu w ogóle robię? 473 00:24:08,321 --> 00:24:11,199 Spędziłam miesiące, próbując… 474 00:24:12,659 --> 00:24:14,161 oddać mu sprawiedliwość, 475 00:24:14,619 --> 00:24:17,414 szukając osoby, która go zabiła. 476 00:24:17,497 --> 00:24:18,331 I po co? 477 00:24:20,625 --> 00:24:22,043 On mnie, kurwa, zabił. 478 00:24:24,337 --> 00:24:25,172 Tak. 479 00:24:27,841 --> 00:24:28,758 No tak. 480 00:24:32,012 --> 00:24:33,889 Co za pierdolony dupek. 481 00:24:34,431 --> 00:24:35,265 Właśnie. 482 00:24:35,849 --> 00:24:37,058 To on jest dupkiem. 483 00:24:47,611 --> 00:24:49,029 Cieszę się, że nie żyje. 484 00:25:00,290 --> 00:25:01,249 Zapnij pasy. 485 00:25:02,876 --> 00:25:04,002 Jedziemy do domu.