1 00:00:06,006 --> 00:00:09,718 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:44,044 --> 00:00:46,380 REALITY FLIRT KASA ZA OBCIĄGASA 3 00:00:49,216 --> 00:00:50,300 Czaję bazę. 4 00:00:51,927 --> 00:00:55,514 Nie wierzę, że dostanę hajs za numerki z napaleńcami. 5 00:00:55,597 --> 00:00:56,473 Wirtualne. 6 00:00:56,640 --> 00:01:01,228 Uwaga! Tuca weszła do netu, bo zna hasło Bertie do Wi-Fi. 7 00:01:01,311 --> 00:01:02,145 TUCA_BEZ_PORNO 8 00:01:05,315 --> 00:01:07,067 Bierzmy się do roboty. 9 00:01:07,776 --> 00:01:09,236 Cześć, jestem Connie. 10 00:01:09,319 --> 00:01:12,364 Twoja wirtualna asystentka w Reality Flirt. 11 00:01:12,447 --> 00:01:14,866 Za chwilę dokonasz pierwszej transakcji. 12 00:01:14,950 --> 00:01:16,910 Potrzebujesz pomocy kogoś, kto nie ocenia? 13 00:01:16,994 --> 00:01:19,329 Morda, komputerze. Nie ucz mnie bzykać. 14 00:01:19,413 --> 00:01:23,584 Robię to tylko dlatego, że już nie sępię forsy od ciotki. 15 00:01:24,751 --> 00:01:28,338 - Cześć, ZbereźnyKoźle. Zabawimy się? - No jasne. 16 00:01:28,422 --> 00:01:29,256 Zwal mu! 17 00:01:29,339 --> 00:01:31,425 Super! Pierwszy klient. 18 00:01:32,509 --> 00:01:34,344 Zwal! Zwal! Zwal! 19 00:01:35,637 --> 00:01:39,182 Pocieraj! Pocieraj! Pocieraj! 20 00:01:40,225 --> 00:01:41,059 Mój bok. 21 00:01:43,687 --> 00:01:46,523 Źle to wygląda. Powinnaś pójść do lekarza. 22 00:01:46,607 --> 00:01:47,441 Dobry pomysł. 23 00:01:47,524 --> 00:01:49,359 Przewertuję doktora Czosnek. 24 00:01:49,443 --> 00:01:51,695 Nie przestawaj. Nie doszedłem. 25 00:01:51,778 --> 00:01:52,946 Zwal. 26 00:01:53,530 --> 00:01:54,573 Ultraorgazm! 27 00:01:54,698 --> 00:01:55,741 Dziękuję. 28 00:01:56,450 --> 00:01:58,452 ZBEREŹNYKOZIOŁ ZAPŁACIŁ 8 $ 29 00:02:08,920 --> 00:02:10,922 Pięknie to zrobiłaś. 30 00:02:11,006 --> 00:02:13,800 Za późno podrzuciłam. Do kosza! 31 00:02:13,884 --> 00:02:16,219 Muszę to dopracować na Tydzień Drożdży. 32 00:02:16,303 --> 00:02:17,429 Tydzień Drożdży! 33 00:02:17,512 --> 00:02:20,891 To elitarny zjazd tęgich umysłów świata wypieków. 34 00:02:20,974 --> 00:02:22,768 Zaprezentujemy nasze racübki. 35 00:02:22,851 --> 00:02:25,270 Świat nie zna racubek? 36 00:02:25,354 --> 00:02:29,650 Nie, racubka to połączenie racuszka z babką. 37 00:02:29,733 --> 00:02:31,735 Chodzi o racübki. 38 00:02:33,111 --> 00:02:35,697 Połączenie croissanta z babką. 39 00:02:35,781 --> 00:02:37,282 Rozumiem. 40 00:02:42,079 --> 00:02:43,705 Dziura na pogaduchy. 41 00:02:43,789 --> 00:02:45,666 Możemy wywalić telefony. 42 00:02:46,583 --> 00:02:49,044 Najbardziej użyteczna dziura, którą zrobiłam. 43 00:02:49,586 --> 00:02:53,757 Potencjalne tytuły moich niechybnych memuarów. 44 00:02:54,591 --> 00:02:55,634 Tytuł pierwszy: 45 00:02:55,717 --> 00:02:59,304 „Jak wznieść się na wyżyny i nigdy nie upaść? 46 00:02:59,388 --> 00:03:01,348 Historia Psa Wytwornickiego”. 47 00:03:02,182 --> 00:03:04,101 Ojejku, stoję na suficie. 48 00:03:06,853 --> 00:03:09,564 Ćwiczyłam Poczwórnego Hołubca de Racübka. 49 00:03:09,648 --> 00:03:13,402 Ciastecki Pete chce, żebym wystąpiła na Tygodniu Drożdży. 50 00:03:13,485 --> 00:03:14,486 Publicznie! 51 00:03:14,569 --> 00:03:16,071 Przed wielką widownią! 52 00:03:16,154 --> 00:03:18,073 Na żywo w internecie! 53 00:03:18,156 --> 00:03:20,784 O tak! Tydzień Drożdży! 54 00:03:21,785 --> 00:03:23,829 Rok temu chcieliśmy się tam wkręcić. 55 00:03:23,912 --> 00:03:26,623 Myślałaś, że to zupełnie inna impreza. 56 00:03:26,707 --> 00:03:28,166 Popełniłaś zbrodnię. 57 00:03:28,250 --> 00:03:31,086 Muszę pożyczyć na zawsze: 58 00:03:31,169 --> 00:03:34,423 czosnek, płyn do naczyń, czosnek i worek na czosnek. 59 00:03:34,506 --> 00:03:39,094 Znowu robisz lekarstwo z książki doktora Czosnek? 60 00:03:39,177 --> 00:03:41,179 Oburzające! 61 00:03:41,263 --> 00:03:43,598 Oburzające oskarżenie. 62 00:03:46,351 --> 00:03:48,353 To tylko łagodny kurcz. Obczajcie. 63 00:03:48,937 --> 00:03:50,021 Wygląda groźnie. 64 00:03:50,105 --> 00:03:51,773 Idź do lekarza. 65 00:03:51,857 --> 00:03:52,691 Pokaż. 66 00:03:56,027 --> 00:03:57,988 Jak zwykle Bertie ma rację. 67 00:03:58,071 --> 00:04:00,615 To obrzydliwe. Spadam stąd. 68 00:04:06,246 --> 00:04:07,164 O Boże! 69 00:04:11,793 --> 00:04:13,253 Martwię się o ciebie. 70 00:04:13,378 --> 00:04:16,423 - Wiem, że boisz się lekarzy... - Z wyjątkiem czosnkowych. 71 00:04:16,506 --> 00:04:18,717 Mogę cię dzisiaj zawieźć. 72 00:04:18,800 --> 00:04:21,136 - Do prawdziwego. - To zbyteczne. 73 00:04:21,219 --> 00:04:22,637 Proszę, zastanów się. 74 00:04:22,721 --> 00:04:24,973 W weekend jest Tydzień Drożdży. 75 00:04:25,307 --> 00:04:26,767 Dziś mam wolne popołudnie. 76 00:04:26,850 --> 00:04:28,810 Nie potrzebuję zatwierdzonego, durnego, 77 00:04:28,894 --> 00:04:32,022 słynnego na zachodzie i prawie całym wschodzie leku. 78 00:04:33,523 --> 00:04:35,317 Widzisz? Zaleczone. 79 00:04:37,486 --> 00:04:39,529 18 GODZIN DO TYGODNIA DROŻDŻY 80 00:04:39,613 --> 00:04:42,032 Bertie! Czosnek mi pomógł! 81 00:04:42,115 --> 00:04:43,450 Tak jak chlebowi! 82 00:04:43,533 --> 00:04:44,951 Świetnie. 83 00:04:47,162 --> 00:04:48,205 13 GODZIN 84 00:04:49,122 --> 00:04:51,750 Bertie! Ile łyżeczek to uncja? 85 00:04:52,584 --> 00:04:54,961 Nieważne. Golnę całą butlę. 86 00:04:58,173 --> 00:04:59,007 Bez jaj! 87 00:04:59,090 --> 00:05:01,760 Bertie, lekarski tuzin to ile plastrów? 88 00:05:02,469 --> 00:05:05,055 Bertie, wycisnąć sok z cytryny na otwartą ranę? 89 00:05:05,555 --> 00:05:08,350 Bertie, masz tyle musztardy, żeby napełnić wannę? 90 00:05:09,893 --> 00:05:11,061 10 GODZIN 91 00:05:12,312 --> 00:05:13,438 Bertie! 92 00:05:13,522 --> 00:05:15,273 - Co? - Kocham cię. 93 00:05:17,859 --> 00:05:19,778 Jak to... 94 00:05:22,447 --> 00:05:24,574 Czuję się bosko. Moje lekarstwo działa. 95 00:05:24,658 --> 00:05:27,118 Czas na wirtualne trzepanko. 96 00:05:27,452 --> 00:05:29,287 Powinnam pisać kartki z życzeniami. 97 00:05:29,830 --> 00:05:31,790 No to jestem. 98 00:05:31,873 --> 00:05:33,917 A gdzie chłopaki? 99 00:05:34,501 --> 00:05:36,670 Wstydzisz się, słodki zboczusiu? 100 00:05:36,753 --> 00:05:38,713 Nie. Powiedzmy. 101 00:05:38,797 --> 00:05:39,840 Jestem samotny. 102 00:05:39,923 --> 00:05:44,010 Moja pierwsza dziewczyna mnie rzuciła i szukam towarzystwa. 103 00:05:44,094 --> 00:05:45,178 Milusi jesteś. 104 00:05:45,262 --> 00:05:46,429 WIELKI_WŁOCHATY_OGIER69 105 00:05:46,513 --> 00:05:47,347 Fajna ksywa. 106 00:05:47,430 --> 00:05:51,268 To nie był mój pierwszy wybór. Wielki_Włochaty_Ogier68 był zajęty. 107 00:05:51,351 --> 00:05:53,895 Rewela, może zaliczymy Obskurny Motel, 108 00:05:54,062 --> 00:05:56,398 żeby konar zapłonął. 109 00:05:57,357 --> 00:05:59,901 Będziemy się przytulać? No i fajnie. 110 00:06:01,236 --> 00:06:03,113 Mam być małą łyżeczką? 111 00:06:03,196 --> 00:06:05,490 Mnie tam pasuje. 112 00:06:05,657 --> 00:06:08,410 Nie mocz mnie w zupie. Wolę herbatę. 113 00:06:08,493 --> 00:06:09,828 Taki dowcip o łyżkach. 114 00:06:10,829 --> 00:06:12,289 Halo? Nic ci nie jest? 115 00:06:12,372 --> 00:06:14,958 - Bertie! - Tuca? To ty? 116 00:06:15,667 --> 00:06:17,711 Cętek, chodź. Usłyszy nas przez dziurę. 117 00:06:17,794 --> 00:06:18,962 Co jest grane? 118 00:06:19,045 --> 00:06:22,007 Zaraz szlag mnie trafi. Cały dzień suszy mi głowę. 119 00:06:22,090 --> 00:06:22,924 Ona jest... 120 00:06:23,592 --> 00:06:25,719 taka upierdliwa. 121 00:06:25,802 --> 00:06:28,388 Przewodzie wentylacyjny, dlaczego mi to robisz? 122 00:06:28,471 --> 00:06:30,181 Sprawdzę, co u niej. 123 00:06:31,433 --> 00:06:33,643 Tuca? Wszystko w porządku? 124 00:06:33,727 --> 00:06:35,645 Tak. Chciałam tylko powiedzieć... 125 00:06:36,897 --> 00:06:37,731 dobranoc. 126 00:06:39,232 --> 00:06:40,859 Dobranoc. 127 00:06:42,319 --> 00:06:45,322 Jesteś tam? Halo? 128 00:06:46,072 --> 00:06:47,240 Pomocy. 129 00:06:48,241 --> 00:06:49,075 Cześć! 130 00:06:49,576 --> 00:06:52,287 Potrzebujesz pomocy przy wirtualnej transakcji seksualnej? 131 00:06:52,370 --> 00:06:53,204 Halo? 132 00:07:00,670 --> 00:07:03,757 Na Tydzień Drożdży wlatuję 133 00:07:03,840 --> 00:07:06,676 Cały świat pod dziobem wiruje 134 00:07:06,760 --> 00:07:10,138 Czuję się jak ze snu wybudzona 135 00:07:10,972 --> 00:07:13,934 Każda potrawa będzie wypieczona 136 00:07:14,017 --> 00:07:17,604 Bertie, litości. Tylko nowicjusze śpiewają koło fontanny. 137 00:07:17,896 --> 00:07:23,360 - Ale cudo, będzie grubo - Rozwiodę się z mężem 138 00:07:28,907 --> 00:07:29,741 Halo? 139 00:07:30,200 --> 00:07:31,451 - Żyjesz? - Co? 140 00:07:31,534 --> 00:07:34,079 To ja, Wielki_Włochaty_Ogier69. 141 00:07:34,162 --> 00:07:35,705 Byłem małą łyżeczką. 142 00:07:35,789 --> 00:07:37,582 - Poprosiłaś mnie o pomoc. - Tak? 143 00:07:37,666 --> 00:07:41,419 Potem wykrzyczałaś adres i skomplikowane zamówienie na pizzę. 144 00:07:41,503 --> 00:07:46,091 - Przyjechałeś, żeby mi pomóc? - Zajęło mi to zaledwie siedem godzin. 145 00:07:46,174 --> 00:07:48,426 Godzina pierwsza: „Dobrze robię”. 146 00:07:48,510 --> 00:07:50,303 Godzina druga: „Czy to dziwne?”. 147 00:07:50,387 --> 00:07:53,181 Godzina trzecia: „Tak, to dziwne”. 148 00:07:53,264 --> 00:07:54,599 Godzina czwarta: 149 00:07:54,683 --> 00:07:59,062 „Może to dobrze, że kogoś stać na miły gest w tym okrutnym świecie”. 150 00:07:59,145 --> 00:08:01,022 Potem zatankowałem i coś zjadłem. 151 00:08:01,106 --> 00:08:05,360 I oto jestem. Siedem godzin później wciąż mam dylemat. 152 00:08:05,443 --> 00:08:08,279 Miło, że ktoś martwi się o mnie... 153 00:08:10,407 --> 00:08:13,076 Powinniśmy pojechać do szpitala. 154 00:08:19,040 --> 00:08:22,127 Witaj w głównej hali Tygodnia Drożdży! 155 00:08:22,919 --> 00:08:26,297 Przyjechali najsławniejsi szefowie kuchni. 156 00:08:26,381 --> 00:08:27,841 To Wawrzyniec Stalowicz. 157 00:08:27,924 --> 00:08:30,844 Jako pierwszy położył kryształek soli na ciastku. 158 00:08:30,927 --> 00:08:32,554 A to Winteria Garszyja. 159 00:08:32,637 --> 00:08:35,473 Jako pierwsza nadziała babeczkę piklem. 160 00:08:35,849 --> 00:08:40,145 Jeśli się przyjrzymy, jej potrawy mają podtekst erotyczny. 161 00:08:41,479 --> 00:08:43,732 A to jest Dante Ferrari. 162 00:08:43,940 --> 00:08:47,360 Jako pierwszy ukradł babci wszystkie przepisy. 163 00:08:47,444 --> 00:08:48,945 A to jego babcia! 164 00:08:49,029 --> 00:08:51,656 Dante, ucałuj swoją babcię. 165 00:08:51,740 --> 00:08:54,492 Dante, pragnę buziaka. 166 00:08:54,576 --> 00:08:56,161 Daj mi to buzi! 167 00:08:57,162 --> 00:08:59,873 Znam tych kucharzy, ale fajnie to podsumowałaś. 168 00:09:00,665 --> 00:09:03,001 Czy to jest to, o czym myślę? 169 00:09:03,084 --> 00:09:08,256 Bertie, lubię patrzeć na mój świat twoimi słodkimi, niewinnymi oczami. 170 00:09:08,339 --> 00:09:09,716 WEJŚCIE ZA KULISY 171 00:09:09,883 --> 00:09:13,595 Legendarna wielka sala. Tu nie wolno robić zdjęć z lampą błyskową. 172 00:09:14,220 --> 00:09:16,473 Myślałem, że lampa jest wyłączona! 173 00:09:16,556 --> 00:09:21,644 Szanowne ptaszyska, rośliny, ludzie i nieruchawe, lecz gadające postaci. 174 00:09:21,728 --> 00:09:22,979 Dziwny jest ten świat! 175 00:09:23,063 --> 00:09:25,815 Oto pączkowy skok do oliwy. 176 00:09:30,361 --> 00:09:32,280 STREFA PLUSKU 177 00:09:37,494 --> 00:09:39,829 I proszę! To tyle. 178 00:09:40,288 --> 00:09:45,001 To tutaj zaprezentujemy nowe racübki całemu kulinarnemu światu. 179 00:09:46,461 --> 00:09:49,923 Musisz tylko wypaść lepiej niż on. 180 00:10:00,100 --> 00:10:02,018 Tuca? Jesteś? 181 00:10:02,519 --> 00:10:05,063 Bertie prosiła, żebym do ciebie zajrzał. 182 00:10:05,146 --> 00:10:06,397 Mój kubek. 183 00:10:06,898 --> 00:10:08,066 LUBIĘ PONIEDZIAŁKI 184 00:10:08,149 --> 00:10:09,567 Mój laptop. 185 00:10:12,737 --> 00:10:15,615 Bajer. To jakaś gra z otwartym światem. 186 00:10:16,282 --> 00:10:19,160 Obciągnij mi, ptasia perwero. 187 00:10:19,244 --> 00:10:20,578 Pewnie czarny charakter. 188 00:10:20,662 --> 00:10:23,665 - Zwal! - Tym się wyprowadza ciosy? 189 00:10:23,748 --> 00:10:26,042 Zwal! Zwal! Zwal! 190 00:10:26,126 --> 00:10:28,461 Racja, komputerze, zwalić go! 191 00:10:32,132 --> 00:10:33,341 WCIŚNIJ Q SUKCES! 192 00:10:33,424 --> 00:10:34,717 Wytrysk. 193 00:10:35,218 --> 00:10:36,386 Tak! 194 00:10:40,390 --> 00:10:43,143 SZPITAL 195 00:10:43,560 --> 00:10:46,479 Przepraszam. Czekam na przerażoną przyjaciółkę. 196 00:10:46,563 --> 00:10:50,567 Czy mógłbym wpiąć się do sieci, żeby zrobić party na LAN-ie? 197 00:10:50,650 --> 00:10:54,487 Chwileczkę, proszę pana. Już sprawdzam. 198 00:11:05,456 --> 00:11:07,625 Jestem doktor Sherman. Zbadam panią... 199 00:11:07,709 --> 00:11:11,004 Potniesz mnie i przyszyjesz do czyjegoś odbytu? 200 00:11:11,087 --> 00:11:12,630 Mów, kobieto! 201 00:11:15,049 --> 00:11:16,426 Denerwuje się pani. 202 00:11:17,552 --> 00:11:20,555 Cześć, jestem ultrasonograf Ultra-Sam. 203 00:11:20,638 --> 00:11:22,307 Będę cię pocieszał. 204 00:11:22,390 --> 00:11:25,185 Próbowaliśmy nauczyć lekarzy empatii, ale nie dało rady. 205 00:11:25,268 --> 00:11:27,562 Nie martw się. Wszystko będzie dobrze. 206 00:11:27,645 --> 00:11:30,523 Bertie powiedziałaby to samo. Ona też mnie pociesza. 207 00:11:30,607 --> 00:11:31,900 Pocieszała. 208 00:11:31,983 --> 00:11:34,152 Teraz tylko gada o irlandzkim maśle. 209 00:11:34,235 --> 00:11:37,322 „Wyrafinowana śmietana poprawia smak potrawy”. 210 00:11:37,405 --> 00:11:41,201 Dobre wieści. Lekarz kończy badanie. 211 00:11:41,284 --> 00:11:42,410 Nie przejmuj się. 212 00:11:42,493 --> 00:11:44,954 Skonsultuje się z innymi lekarzami... 213 00:11:45,038 --> 00:11:47,373 Koniec pierdolenia. Podłącz moją żonę. 214 00:11:47,457 --> 00:11:48,917 Tam stoi. 215 00:11:49,918 --> 00:11:52,003 - Jest lampą? - Czymś więcej. 216 00:11:52,086 --> 00:11:54,505 Nie widzisz jej w najlepszym świetle. 217 00:11:56,341 --> 00:11:58,301 Śmiałaby się do łez. 218 00:11:58,760 --> 00:12:00,345 Miłuj swoich bliskich, Tuco. 219 00:12:00,428 --> 00:12:03,473 Nigdy nie wiesz, kiedy zostaną wyłączeni z twojego życia. 220 00:12:03,556 --> 00:12:04,766 Podłącz ją, zanim... 221 00:12:04,849 --> 00:12:06,059 Cholera! Wraca! 222 00:12:06,142 --> 00:12:08,102 Kurwa mać! Tylko spokojnie. 223 00:12:08,770 --> 00:12:11,773 Jeśli okaże się, że ta narośl to nowotwór... 224 00:12:11,856 --> 00:12:16,319 Czasami dopada nas rak, ale zawsze można ugotować zupę rakową. 225 00:12:16,402 --> 00:12:18,321 Musimy zrobić prześwietlenie. 226 00:12:18,404 --> 00:12:19,656 Będzie pani dzielna? 227 00:12:19,739 --> 00:12:22,033 A może potrzebuje pani robocika? 228 00:12:25,787 --> 00:12:30,166 Znacie mój produkt, który zdobył nagrodę Smaczne Mniam Mniam. 229 00:12:30,250 --> 00:12:34,212 To wysublimowany mariaż racuszka z babką, czyli racubka. 230 00:12:34,295 --> 00:12:36,839 Dzisiaj pokażę wam coś nowego. 231 00:12:36,923 --> 00:12:38,341 Racübkę. 232 00:12:39,300 --> 00:12:40,885 Croissanty. Babki. 233 00:12:40,969 --> 00:12:43,346 To naturalni wrogowie. 234 00:12:43,429 --> 00:12:45,807 Dlaczego ktoś miałby ich łączyć? 235 00:12:45,890 --> 00:12:48,226 A dlaczego nie? 236 00:12:48,309 --> 00:12:50,144 Bo to niebezpieczne. 237 00:12:50,228 --> 00:12:53,815 Udoskonaliłem proces pieczenia i, mając na względzie dobro nauki, 238 00:12:53,898 --> 00:12:56,776 wielkodusznie podzielę się z wami moją metodologią. 239 00:12:56,859 --> 00:13:02,156 Oto moja urocza asystentka, Roberta Drozdecka-Śpiewak. 240 00:13:07,203 --> 00:13:08,288 Cześć. 241 00:13:08,371 --> 00:13:11,165 Aby zaprezentować wspaniałe składniki, 242 00:13:11,249 --> 00:13:14,127 zapraszam jeszcze wspanialsze drony! 243 00:13:21,551 --> 00:13:23,094 Najważniejsze są jaja. 244 00:13:23,177 --> 00:13:26,723 Żółtko i białko muszą się uzupełniać jak yin i yang, 245 00:13:26,806 --> 00:13:28,891 będąc w rapsodycznej symetrii z... 246 00:13:28,975 --> 00:13:31,394 Dobra, Bertie, nie jesteś zdenerwowana. 247 00:13:31,477 --> 00:13:32,812 Nie jesteś! 248 00:13:34,022 --> 00:13:36,232 Ręce, dlaczego mnie zawodzicie? 249 00:13:36,316 --> 00:13:38,401 Tyle razy was nawilżałam! 250 00:13:39,736 --> 00:13:42,530 Wielu poległo, stosując tę technikę. 251 00:13:42,613 --> 00:13:44,282 Byłem na ich pogrzebie. 252 00:13:44,365 --> 00:13:46,701 I po ptakach. Wszystkich. 253 00:13:46,784 --> 00:13:49,662 Poczwórny Hołubiec de Racübka! 254 00:14:03,092 --> 00:14:04,719 RACÜBKA 255 00:14:14,145 --> 00:14:16,481 Powiem to najdelikatniej, jak potrafię. 256 00:14:16,731 --> 00:14:21,235 Masz jajo w piździe i byłabyś jebnięta, gdybyś nie chciała wyciąć tego gówna. 257 00:14:21,319 --> 00:14:23,946 Dobrze. Dziękuję za informację. 258 00:14:24,030 --> 00:14:26,407 Nie piszę się na operację. 259 00:14:27,367 --> 00:14:28,284 Posłuchaj. 260 00:14:28,368 --> 00:14:30,703 Jajo kisi się w jajniku. 261 00:14:30,787 --> 00:14:34,457 Jeśli go nie usuniemy, pęknie i umrzesz. 262 00:14:34,540 --> 00:14:36,876 Ale bez obaw, mamy najlepszych lekarzy. 263 00:14:41,005 --> 00:14:44,133 Zachowujesz się jak twoja matka, gdy nie chciała zapiąć pasów. 264 00:14:44,217 --> 00:14:46,719 Ciociu, czy ona wyzdrowieje? 265 00:14:46,803 --> 00:14:50,932 Nie martw się, skarbie. Mają tu najlepszych lekarzy. 266 00:15:00,191 --> 00:15:01,442 Za racübkę. 267 00:15:01,526 --> 00:15:05,988 Niech stanie się kulinarną fanaberią, którą będą kochać i nienawidzić, 268 00:15:06,072 --> 00:15:09,200 gdy okaże się symbolem frywolności bogatych próżniaków. 269 00:15:09,283 --> 00:15:10,243 Zdrówko. 270 00:15:10,910 --> 00:15:11,911 Zdrówko. 271 00:15:14,330 --> 00:15:15,331 Ileż emocji! 272 00:15:15,415 --> 00:15:18,668 Chyba wrócę do hotelu i wyleję na siebie kubeł lodu. 273 00:15:18,751 --> 00:15:21,170 Chciałem zaprosić pewną ptaszynę na kolację 274 00:15:21,254 --> 00:15:24,257 w ekskluzywnym gronie szefów kuchni. 275 00:15:25,967 --> 00:15:28,553 Micha Chlebowa. Kojarzę! 276 00:15:28,636 --> 00:15:30,346 Witam. Miejsce już czeka. 277 00:15:33,433 --> 00:15:35,893 Światowa elita cukierników ucztuje, 278 00:15:35,977 --> 00:15:38,896 rozmawia o wypiekach, narzeka na gorszych kucharzy. 279 00:15:38,980 --> 00:15:41,524 A potem, gdy nażłopią się wina... 280 00:15:42,233 --> 00:15:44,026 Zjadają stoliki! 281 00:15:44,152 --> 00:15:47,488 Trafne podsumowanie tego, co już wiem. 282 00:15:47,572 --> 00:15:48,990 Kogo zaprosisz? 283 00:15:49,073 --> 00:15:52,994 Ciebie, wątła głuptasko. Ciebie! 284 00:15:53,870 --> 00:15:56,372 Kurwa, ja pierdolę! Micha Chlebowa! 285 00:15:56,456 --> 00:15:58,458 Jaja se robisz? 286 00:15:58,541 --> 00:16:00,960 To nie są żadne jaja. 287 00:16:05,173 --> 00:16:06,549 CĘTEK 288 00:16:07,008 --> 00:16:09,260 Idziesz? 289 00:16:13,097 --> 00:16:14,515 Chwileczkę. 290 00:16:14,640 --> 00:16:18,436 Prezentacja świetnie mi poszła i wszyscy powiedzieli... 291 00:16:18,519 --> 00:16:20,396 Tuca jest w szpitalu. 292 00:16:20,480 --> 00:16:22,690 Co się stało? Jesteś przy niej? 293 00:16:22,773 --> 00:16:24,400 Nie do końca. 294 00:16:24,484 --> 00:16:25,651 Jak się dowiedziałeś? 295 00:16:27,987 --> 00:16:29,489 DWIE MINUTY WCZEŚNIEJ 296 00:16:29,572 --> 00:16:33,117 Siema, chłopaki! Cyce mi się trzęsą! 297 00:16:33,201 --> 00:16:36,787 Tuca? Nadal jesteś w szpitalu? Siedzę w poczekalni. 298 00:16:36,871 --> 00:16:37,705 Co? 299 00:16:39,665 --> 00:16:41,584 - Tak słyszałem. - O rety! 300 00:16:41,667 --> 00:16:42,710 Dobrze się czuje? 301 00:16:42,793 --> 00:16:45,505 Nie wiem. Będzie miała operację. Jedź tam. 302 00:16:51,093 --> 00:16:54,764 Dziękuję za zaproszenie, ale mam nagły rodzinny wypadek. 303 00:16:54,847 --> 00:16:55,723 Muszę jechać. 304 00:16:55,806 --> 00:16:58,976 Okazja może się nie powtórzyć, ale idź za głosem serca. 305 00:16:59,060 --> 00:17:00,478 Jesteś dorosłą ptaszyną. 306 00:17:00,561 --> 00:17:04,857 Nie mogę cię zmuszać do podejmowania właściwych decyzji. 307 00:17:17,078 --> 00:17:20,164 Czuję się jak krewetka w skorupie ptaka 308 00:17:20,248 --> 00:17:23,251 Jakbym wszamała monster trucka 309 00:17:23,334 --> 00:17:27,004 Mam przejebane od tego wraka 310 00:17:29,632 --> 00:17:32,635 Na mojej drodze trująca sraka 311 00:17:32,718 --> 00:17:35,596 Utknęłam tu we własnych flakach 312 00:17:35,680 --> 00:17:38,975 Nie wysram tego, mam pecha wielkiego 313 00:17:42,311 --> 00:17:48,943 Nie zniosę takiej utraty kontroli Bardzo się boję, leżąc w niewoli 314 00:17:49,026 --> 00:17:54,740 To zbyt bolesne przezwyciężyć lęk Bez przyjaciółki na stronie 315 00:17:55,199 --> 00:17:58,786 Czekajcie, wstrzymajcie się 316 00:17:58,995 --> 00:18:00,454 Nie jestem gotowa 317 00:18:02,248 --> 00:18:04,959 Czy to już koniec? 318 00:18:12,925 --> 00:18:15,511 Chodziliśmy ze sobą od liceum. 319 00:18:15,928 --> 00:18:17,471 Nie wiem, co zrobiłem źle. 320 00:18:18,306 --> 00:18:20,891 Zwykle nie mówię w ten sposób o samicy, 321 00:18:20,975 --> 00:18:25,646 ale twoja była wydaje się megawredotą. 322 00:18:26,063 --> 00:18:29,483 Może nie zerwaliście, tylko zwyczajnie dojrzeliście. 323 00:18:31,944 --> 00:18:35,197 Jestem w końcu. Mogę się z nią zobaczyć? 324 00:18:35,281 --> 00:18:38,701 Trwa operacja. Lekarze mówią, że pozostaje czekać. 325 00:18:43,873 --> 00:18:47,168 Mówiłam jej, żeby przestała pić. Mówiłam, że przegina. 326 00:18:47,251 --> 00:18:48,836 Zrobimy płukanie żołądka. 327 00:18:48,919 --> 00:18:51,756 - Jak mogę pomóc? - Pozostaje czekać. 328 00:18:52,131 --> 00:18:54,258 UNIWERSYTET W PTASZYSKOWIE 329 00:19:16,864 --> 00:19:19,950 Cieszę się, że nic ci nie jest. 330 00:19:20,034 --> 00:19:22,953 Że co? Zawsze się wykaraskam. 331 00:19:23,037 --> 00:19:26,207 Ja być zdrowa, ja być Tucą. 332 00:19:34,590 --> 00:19:35,925 Będę tęsknić, Cętku. 333 00:19:36,008 --> 00:19:38,636 Ja też, Wielki_Włochaty_Ogierze69. 334 00:19:38,719 --> 00:19:40,221 Mów mi Joel. 335 00:19:42,181 --> 00:19:43,099 Nie. 336 00:19:44,350 --> 00:19:45,351 Nigdy. 337 00:19:46,894 --> 00:19:49,021 Kocham cię, kotku. Wynośmy się stąd. 338 00:19:54,735 --> 00:19:57,154 Już dobrze. 339 00:20:17,883 --> 00:20:22,138 - Bertie, sprzątasz? - Trochę ogarnę. 340 00:20:22,221 --> 00:20:24,515 - Nie musisz. - Spoko. 341 00:20:24,598 --> 00:20:26,475 Nikt inny tego nie zrobi. 342 00:20:26,767 --> 00:20:29,687 - Gniewasz się na mnie? - Nie. 343 00:20:29,770 --> 00:20:31,981 Tylko... rozejrzyj się. 344 00:20:32,440 --> 00:20:34,400 Tak wygląda życie beze mnie? 345 00:20:34,483 --> 00:20:38,487 Rozumiem, do czego pijesz. Uważasz, że nie potrafię o siebie zadbać. 346 00:20:38,571 --> 00:20:40,823 - Co? - I że jestem upierdliwa. 347 00:20:40,906 --> 00:20:44,910 Wszystko słyszałam przez wentylację. 348 00:20:45,619 --> 00:20:49,206 A co miałam powiedzieć? Przecież ciągle mnie potrzebujesz. 349 00:20:49,290 --> 00:20:51,876 Jesteś wyluzowaną imprezowiczką, 350 00:20:51,959 --> 00:20:53,586 a ja histeryczką. 351 00:20:53,669 --> 00:20:55,463 Ale gdy nie ma cię w pobliżu, 352 00:20:55,546 --> 00:20:57,965 jestem zabawna i odważna! 353 00:20:58,048 --> 00:21:01,135 - Co ty pleciesz? - Zaprezentowałam racübkę. 354 00:21:01,218 --> 00:21:02,595 Wszyscy mnie uwielbiali. 355 00:21:02,678 --> 00:21:07,057 Ciastecki Pete zaprosił mnie na kolację i puścił do mnie oko. 356 00:21:07,141 --> 00:21:09,894 Słyszysz siebie? Masz chłopaka! 357 00:21:11,187 --> 00:21:12,438 Co ty kombinujesz? 358 00:21:12,521 --> 00:21:13,814 Nie poznaję cię. 359 00:21:13,898 --> 00:21:17,276 Dlaczego nowe ciastko Ciasteckiego ma taką samą nazwę jak stare? 360 00:21:17,359 --> 00:21:19,111 Dlaczego nie nazwał go croissubką? 361 00:21:19,195 --> 00:21:22,406 Nie prosiłam o opiekę. Umiem o siebie zadbać. 362 00:21:22,490 --> 00:21:24,784 Dziwny kolo zawiózł mnie do szpitala. 363 00:21:24,867 --> 00:21:27,745 Oferowałam się kilka razy. 364 00:21:27,828 --> 00:21:31,540 Na studiach też mnie nie posłuchałaś i wylądowałaś na oddziale! 365 00:21:31,624 --> 00:21:34,251 To co innego. Już nie piję. 366 00:21:34,668 --> 00:21:38,756 Miałaś operację, więc dam ci odpocząć. 367 00:21:40,966 --> 00:21:44,720 Ale pozwól, że coś dodam. 368 00:21:45,304 --> 00:21:50,351 Nie zapominajmy, że przez twoje szorty miałam zepsute wakacje! 369 00:21:50,434 --> 00:21:52,978 Pierzemy brudy? Też potrafię wygarnąć. 370 00:21:53,062 --> 00:21:57,775 Wywalili nas z wesela Anity, bo myślałaś, że mieli szwedzki stół. 371 00:21:57,858 --> 00:21:59,318 To byłaś ty! 372 00:21:59,401 --> 00:22:00,945 Fakt. 373 00:22:01,445 --> 00:22:04,698 To moja pomadka! Kupiłam ją sobie! 374 00:22:04,782 --> 00:22:06,408 Kto kupuje pomadki? 375 00:22:06,492 --> 00:22:09,787 A niby skąd się biorą? Nie pojawiają się w magiczny sposób! 376 00:22:09,870 --> 00:22:11,330 Słabo szukasz. 377 00:22:11,664 --> 00:22:13,916 Spencer nie zasługiwał na ciebie. 378 00:22:13,999 --> 00:22:16,418 Był głupim i pustym pelikanem. 379 00:22:16,502 --> 00:22:18,045 Dziękuję za te słowa. 380 00:22:18,379 --> 00:22:22,424 Nigdy nie będziesz szczęśliwa w związku, bo wszystkich traktujesz z góry. 381 00:22:22,508 --> 00:22:24,260 Dlaczego tak mówisz? 382 00:22:24,343 --> 00:22:27,221 Uważasz się za lepszą ode mnie? Załatwiłam ci awans. 383 00:22:27,304 --> 00:22:31,183 Boisz się sama wyjść z domu, bo jesteś małą pizdeczką. 384 00:22:31,267 --> 00:22:33,477 Zawsze ci pomagałam. 385 00:22:33,978 --> 00:22:39,316 Modlę się, żebyś mi nie pomagała, tylko poszła w końcu do pracy! 386 00:22:41,986 --> 00:22:44,196 Przez ciebie jestem wredna! 387 00:22:45,865 --> 00:22:47,157 Co teraz? 388 00:22:47,575 --> 00:22:49,702 Nie wiem. To takie trudne. 389 00:22:49,785 --> 00:22:52,079 Kiedyś potrafiłyśmy się bawić. 390 00:22:52,162 --> 00:22:55,499 A dzisiaj nasza przyjaźń przypomina... 391 00:22:55,583 --> 00:22:56,625 pracę. 392 00:22:56,709 --> 00:22:59,003 Tak o mnie myślisz? Jestem obowiązkiem? 393 00:22:59,086 --> 00:23:00,170 Nie, tylko... 394 00:23:00,838 --> 00:23:02,965 Może oddaliłyśmy się od siebie. 395 00:23:03,465 --> 00:23:06,010 Może potrzebujemy przerwy. 396 00:24:44,984 --> 00:24:47,027 To ja, szef Dante... 397 00:24:47,111 --> 00:24:50,823 Zwykły koleś. Chętnie się zabawię. 398 00:24:51,031 --> 00:24:52,741 Kim jesteś? 399 00:24:53,117 --> 00:24:55,744 To ty? Mój szef Dante? 400 00:24:55,828 --> 00:24:57,079 Mój kochany wnuczek! 401 00:24:57,162 --> 00:24:59,415 Ucałuj swoją babcię. 402 00:24:59,498 --> 00:25:03,669 Daj mi buzi! Pragnę tego. Musisz mnie pocałować! 403 00:25:03,752 --> 00:25:07,965 Uwielbiam twoje pocałunki. Dawaj buziaka! 404 00:25:08,048 --> 00:25:10,300 Napisy: Bartosz Ostrowski