1
00:00:06,043 --> 00:00:09,959
NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL ANIME
2
00:00:12,251 --> 00:00:15,668
Nie ma nic imponującego
w takich metodach pracy.
3
00:00:23,168 --> 00:00:25,584
Jeśli potrafisz pracować tak wydajnie,
4
00:00:25,668 --> 00:00:28,876
zdradź pozostałym swój sekret.
5
00:00:31,709 --> 00:00:33,168
Naprawdę to skończyłeś!
6
00:00:33,251 --> 00:00:35,418
Cóż to za magia?
7
00:00:35,501 --> 00:00:38,834
Zautomatyzowałem tylko ten proces.
8
00:00:38,918 --> 00:00:40,209
Zautomatyzowałeś?
9
00:00:41,043 --> 00:00:44,876
Zastosowałem fragment kodu,
by wszystko przyspieszyć.
10
00:00:44,959 --> 00:00:47,334
Sortuje i sumuje po jednym kliknięciu!
11
00:00:47,418 --> 00:00:49,293
To jest megapraktyczne!
12
00:00:49,376 --> 00:00:51,543
To naprawdę nic wielkiego.
13
00:00:51,626 --> 00:00:53,584
Nasz system bywa przestarzały.
14
00:00:54,918 --> 00:00:56,043
Działa bezbłędnie?
15
00:00:58,418 --> 00:01:01,626
Przez te trzy lata
nie było żadnych błędów.
16
00:01:01,709 --> 00:01:03,584
Trzy lata?
17
00:01:03,668 --> 00:01:06,376
Dyrektor Ton nie był
zwolennikiem ułatwień.
18
00:01:06,459 --> 00:01:09,459
Gdy chciałem się tym podzielić,
spławił mnie.
19
00:01:20,918 --> 00:01:22,709
Jestem pod wrażeniem.
20
00:01:22,793 --> 00:01:27,084
Jeśli masz jeszcze jakieś pomysły,
powiedz mi o nich.
21
00:01:32,084 --> 00:01:33,126
Dobrze.
22
00:01:34,084 --> 00:01:35,209
ZŁOŚĆ
23
00:02:17,001 --> 00:02:21,209
Wybacz, że spotykamy się w firmie,
a nie w tej restauracji.
24
00:02:21,293 --> 00:02:23,668
Nie ma sprawy.
25
00:02:23,751 --> 00:02:26,001
Wynagrodzę ci to.
26
00:02:26,084 --> 00:02:27,793
Naprawdę nie musisz.
27
00:02:28,376 --> 00:02:33,251
Bo wiesz, jesteś niesamowity!
28
00:02:36,334 --> 00:02:37,501
O co chodzi?
29
00:02:38,168 --> 00:02:42,668
Dotąd tylko raz usłyszałem od ciebie,
że jestem niesamowity.
30
00:02:42,751 --> 00:02:43,751
Naprawdę?
31
00:02:44,834 --> 00:02:47,793
Świetnie było zobaczyć,
że prezes jest zadowolony.
32
00:02:47,876 --> 00:02:48,876
No.
33
00:02:50,959 --> 00:02:53,334
Wiesz, tak sobie myślę.
34
00:02:53,418 --> 00:02:55,001
Co?
35
00:02:55,084 --> 00:02:57,793
Mamy masę roboty, prawda?
36
00:02:57,876 --> 00:02:58,959
Zgadza się.
37
00:02:59,918 --> 00:03:03,459
Moglibyśmy zmniejszyć natłok pracy.
38
00:03:04,209 --> 00:03:08,001
Nieobecności przestałyby być problemem.
39
00:03:08,084 --> 00:03:11,001
Gdybyśmy zrobili to wcześniej,
40
00:03:11,084 --> 00:03:14,126
Kabae mogłaby wciąż być tu z nami.
41
00:03:22,959 --> 00:03:24,459
KARAOKE
42
00:03:25,876 --> 00:03:26,543
ZAAKCEPTUJ
43
00:03:26,626 --> 00:03:30,918
Nieodwzajemnione uczucia
Schowane głęboko gdzieś
44
00:03:35,751 --> 00:03:39,126
To dlatego Haida
jest ostatnio taki zajęty.
45
00:03:39,209 --> 00:03:42,293
Tak, właśnie pracuje po godzinach.
46
00:03:42,376 --> 00:03:45,959
Zamiast być z tobą? Biedna Retsuko.
47
00:03:48,084 --> 00:03:53,293
Nigdy wcześniej nie widziałam,
by tak się czemuś poświęcił.
48
00:03:53,376 --> 00:03:55,959
To jest nawet pociągające.
49
00:03:59,251 --> 00:04:00,959
Czy ty się przechwalasz?
50
00:04:02,751 --> 00:04:04,459
Oszczędź mi, proszę!
51
00:04:04,543 --> 00:04:07,043
Siedź cicho i słuchaj!
52
00:04:07,126 --> 00:04:09,626
Jestem taka wyczerpana, że padam.
53
00:04:09,709 --> 00:04:12,043
To był okropny dzień.
54
00:04:12,834 --> 00:04:14,334
Co się stało?
55
00:04:15,793 --> 00:04:18,251
Szkolę nowego pracownika.
56
00:04:18,334 --> 00:04:19,376
I?
57
00:04:19,459 --> 00:04:22,584
To facet w średnim wieku,
jest po prostu beznadziejny.
58
00:04:22,668 --> 00:04:23,834
Jak to?
59
00:04:23,918 --> 00:04:26,043
Jest ogromny i ciągle przeszkadza.
60
00:04:27,293 --> 00:04:28,959
Wszystkiego zapomina.
61
00:04:29,043 --> 00:04:30,043
Rozumiem.
62
00:04:30,126 --> 00:04:32,918
Przy kasie jest czytnik kodów kreskowych,
63
00:04:33,001 --> 00:04:36,251
ale on nie chce go używać.
64
00:04:38,209 --> 00:04:41,334
I sumuje utarg na liczydle.
65
00:04:42,043 --> 00:04:43,126
Na liczydle?
66
00:04:44,043 --> 00:04:47,251
Zerujemy koraliki na liczydle i…
67
00:04:47,793 --> 00:04:53,168
298 jenów! 472 jeny!
128 jenów razy dwa! 365 jenów!
68
00:04:53,251 --> 00:04:57,834
Ton! Mówiłam ci, żadnych liczydeł!
Potrzebujemy danych dotyczących sprzedaży!
69
00:04:58,751 --> 00:05:00,834
Ale Manako…
70
00:05:01,709 --> 00:05:03,834
98 jenów! 158 jenów!
71
00:05:03,918 --> 00:05:05,668
Powiedziałam przestań!
72
00:05:07,418 --> 00:05:09,376
Bezużyteczny stary pierdziel!
73
00:05:21,501 --> 00:05:22,793
Dyrektor Ton?
74
00:05:24,168 --> 00:05:25,376
Wygląda jak on,
75
00:05:26,459 --> 00:05:29,793
ale dlaczego miałby tam pracować?
76
00:05:31,501 --> 00:05:33,126
Czy to jego sobowtór?
77
00:05:39,918 --> 00:05:41,543
Elo. Co tam?
78
00:05:41,626 --> 00:05:44,376
Fenneko, wysłałam ci kilka zdjęć.
79
00:05:44,459 --> 00:05:48,001
Zdjęć? Z czym? Jestem ciut zajęta… Co?
80
00:05:48,084 --> 00:05:50,626
Dyrektor Ton?
81
00:05:51,834 --> 00:05:54,834
Nie ma żadnych wątpliwości. To on.
82
00:06:02,793 --> 00:06:03,959
Cześć.
83
00:06:18,501 --> 00:06:19,459
Hej, ty.
84
00:06:28,251 --> 00:06:29,834
Chodź z nami.
85
00:06:29,918 --> 00:06:31,043
Dobrze.
86
00:06:33,501 --> 00:06:35,334
KUCHNIA AKI
87
00:06:35,418 --> 00:06:40,376
Więc dyrektor Ton
nie pracuje już w firmie?
88
00:06:41,084 --> 00:06:42,293
Nie.
89
00:06:43,793 --> 00:06:48,959
Ostatnio dziwnie się zachowywał,
więc go śledziłyśmy.
90
00:06:50,334 --> 00:06:54,126
Teraz pracuje w tym sklepie.
91
00:06:55,501 --> 00:06:57,751
Czy wasza mama o tym wie?
92
00:06:57,834 --> 00:07:00,126
Raczej nie.
93
00:07:00,209 --> 00:07:03,251
On wychodzi i wraca
o tej porze, co zawsze.
94
00:07:05,043 --> 00:07:09,251
Czy to możliwe, że zwolnili go z firmy
95
00:07:10,251 --> 00:07:14,459
i teraz tata zmaga się z tym sam,
bojąc się wyznać prawdę?
96
00:07:15,626 --> 00:07:17,751
Retsuko,
97
00:07:17,834 --> 00:07:20,418
pomóż naszemu tacie, prosimy!
98
00:07:28,751 --> 00:07:30,168
PRZEBIERALNIA DAMSKA
99
00:07:30,251 --> 00:07:33,584
Trudno jest znaleźć pracę w tym wieku.
100
00:07:33,668 --> 00:07:34,876
Wiem.
101
00:07:35,834 --> 00:07:38,209
On ma zaciągnięty kredyt, prawda?
102
00:07:38,293 --> 00:07:39,418
Tak.
103
00:07:40,376 --> 00:07:43,334
A jego córki w przyszłym roku
mają egzaminy wstępne.
104
00:07:43,959 --> 00:07:45,001
No.
105
00:07:49,001 --> 00:07:50,293
To chyba nie dlatego,
106
00:07:51,126 --> 00:07:56,334
że narzekałyśmy na niego prezesowi
wtedy w restauracji?
107
00:07:57,251 --> 00:07:58,668
Właśnie.
108
00:07:58,751 --> 00:08:00,084
KSIĘGOWOŚĆ
109
00:08:00,168 --> 00:08:03,959
Po co robić zamieszanie?
Jest dobrze tak, jak jest.
110
00:08:04,043 --> 00:08:06,501
Po prostu spróbuj.
111
00:08:06,584 --> 00:08:09,001
Potrzebuję informacji zwrotnej
od starszych.
112
00:08:09,084 --> 00:08:13,209
Wypraszam to sobie!
I nie potrzebuję udogodnień!
113
00:08:13,293 --> 00:08:16,918
- I nie chcę mieć wirusów.
- To nie jest żaden wirus.
114
00:08:17,459 --> 00:08:22,459
Tsubone, to jest mega praktyczne.
Świetna robota, Haido.
115
00:08:22,543 --> 00:08:26,876
Dyrektor Ton nigdy nie pozwalał nam
robić takich rzeczy.
116
00:08:27,959 --> 00:08:32,209
Jeżył się na najmniejszą wzmiankę
o nowej technologii.
117
00:08:33,918 --> 00:08:36,043
Nowe technologie wymiatają.
118
00:08:36,126 --> 00:08:40,793
Tsubone, używamy przestarzałych metod.
119
00:08:40,876 --> 00:08:46,043
Mamy niejasne obowiązki,
nikt nie chce ręcznie uzupełniać arkuszy.
120
00:08:48,751 --> 00:08:50,626
Wybacz, że jestem przestarzała.
121
00:08:53,709 --> 00:08:55,834
Co?
122
00:08:56,668 --> 00:08:57,751
Nie czaję.
123
00:09:03,251 --> 00:09:04,376
Z drogi!
124
00:09:05,834 --> 00:09:07,168
Co jest?
125
00:09:09,543 --> 00:09:11,834
KUCHNIA
126
00:09:18,876 --> 00:09:20,418
Tsubone?
127
00:09:21,751 --> 00:09:24,834
Idź sobie. Chcę być sama.
128
00:09:28,543 --> 00:09:33,209
Ty na pewno też się cieszysz,
że dyrektora Tona już nie ma, co?
129
00:09:36,959 --> 00:09:41,001
Wiesz, co się z nim stało?
130
00:09:48,043 --> 00:09:49,959
KSIĘGOWOŚĆ
131
00:09:50,043 --> 00:09:53,459
Dyrektor Ton został zdegradowany.
132
00:09:53,543 --> 00:09:56,959
Przenieśli go do małego magazynku
133
00:09:57,043 --> 00:09:59,001
i nie dali nic do roboty.
134
00:10:00,668 --> 00:10:05,001
Rozumiem. Chcieli go zmusić do rezygnacji.
135
00:10:05,084 --> 00:10:08,584
Ten nowy dział wydawał mi się podejrzany.
136
00:10:10,001 --> 00:10:14,459
Tsubone chciała nam powiedzieć,
ale on tego nie chciał.
137
00:10:17,001 --> 00:10:20,293
Żal mi jego córek.
138
00:10:22,084 --> 00:10:26,126
Kiedy zaczęły płakać,
nie wiedziałam, co zrobić.
139
00:10:27,918 --> 00:10:30,168
Nic na to nie poradzisz.
140
00:10:33,293 --> 00:10:34,584
Dlaczego nie?
141
00:10:34,668 --> 00:10:37,751
Dyrektor Ton sam zdecydował się odejść.
142
00:10:38,501 --> 00:10:39,918
Doprawdy?
143
00:10:40,668 --> 00:10:44,084
Naprawdę uważasz, że to była jego decyzja?
144
00:10:44,168 --> 00:10:47,501
Mógł przecież zostać.
145
00:10:47,584 --> 00:10:49,751
Nie powinnaś czuć się winna.
146
00:10:53,918 --> 00:10:55,251
Widzisz,
147
00:10:56,459 --> 00:11:00,126
kiedy prezes zabrał nas na tę kolację…
148
00:11:05,334 --> 00:11:09,043
Co? Wyłączył się!
Czy ja stworzyłem kopię zapasową?
149
00:11:09,834 --> 00:11:10,959
Nie wiem.
150
00:11:11,043 --> 00:11:13,501
Proszę, bądź tam!
151
00:11:14,251 --> 00:11:19,043
Wiedziałem! Wszystkie dane zniknęły!
Straciłem tylko czas!
152
00:11:19,126 --> 00:11:22,501
Dlaczego mi się to przytrafia?
153
00:11:34,376 --> 00:11:36,626
KSIĘGOWOŚĆ
154
00:11:37,584 --> 00:11:40,501
Nareszcie wszystko działa!
155
00:11:42,751 --> 00:11:45,501
Lepiej to zapiszę.
156
00:11:48,043 --> 00:11:50,334
Jeszcze tu jesteś?
157
00:11:54,043 --> 00:11:55,876
Nie jestem pod wrażeniem.
158
00:12:01,376 --> 00:12:03,626
Dobrze jest ciężko pracować,
159
00:12:03,709 --> 00:12:07,043
ale nie można przy tym przesadzać.
160
00:12:07,959 --> 00:12:09,751
Aczkolwiek rozumiem cię.
161
00:12:13,793 --> 00:12:17,918
Tak naprawdę po raz pierwszy czuję
satysfakcję z tej pracy.
162
00:12:19,543 --> 00:12:21,376
Dostrzegł pan moje starania,
163
00:12:21,459 --> 00:12:25,168
dzięki czemu czuję,
że mam w tym swój udział.
164
00:12:25,251 --> 00:12:29,709
Ale chyba trochę mnie poniosło.
Przepraszam.
165
00:12:32,459 --> 00:12:34,709
SIŁOWNIA
166
00:12:38,334 --> 00:12:41,209
Kiedy zostałem dyrektorem,
167
00:12:41,293 --> 00:12:45,543
byłem zaskoczony
przestarzałością tej firmy.
168
00:12:46,209 --> 00:12:49,376
- Jak sitcom z lat 80.
- Właśnie!
169
00:12:50,751 --> 00:12:54,876
Ale uwierzyłem,
że moim przeznaczeniem jest
170
00:12:54,959 --> 00:12:58,751
zmienić tę firmę na lepsze.
171
00:12:59,876 --> 00:13:03,334
Jako prezes mam prawo to zrobić.
172
00:13:03,418 --> 00:13:05,168
Prawo?
173
00:13:05,251 --> 00:13:08,834
Mam prawo decydować,
kto zostaje na pokładzie.
174
00:13:08,918 --> 00:13:13,501
Dyrektor Yagyu nie jest typem,
który potrafi zreformować księgowość.
175
00:13:14,668 --> 00:13:21,043
Potrzebny jest ktoś młody
i ambitny, jak ty.
176
00:13:25,043 --> 00:13:29,668
Ale przecież dyrektor Ton
sam zdecydował, że rezygnuje.
177
00:13:29,751 --> 00:13:31,043
Tak.
178
00:13:31,126 --> 00:13:33,459
Mógł zdecydować się zostać.
179
00:13:34,126 --> 00:13:35,126
Racja.
180
00:13:35,209 --> 00:13:40,001
Więc nie ma powodu, żebyś czuła się winna.
181
00:13:41,126 --> 00:13:44,543
A jeśli został przeniesiony przeze mnie?
182
00:13:45,251 --> 00:13:46,793
Za dużo o tym myślisz.
183
00:13:46,876 --> 00:13:49,876
On pewnie po prostu wkurzył prezesa.
184
00:13:49,959 --> 00:13:53,709
Starcie było nieuniknione.
Prawda, Washimi?
185
00:13:55,668 --> 00:13:56,834
Kto wie?
186
00:14:01,251 --> 00:14:03,459
Rozumiem twoje rozterki…
187
00:14:05,626 --> 00:14:08,459
ale firmie nie pomoże życzliwość.
188
00:14:08,543 --> 00:14:11,501
Pomogą jej przemyślane decyzje.
189
00:14:12,793 --> 00:14:14,043
Racja.
190
00:14:15,168 --> 00:14:19,293
Czy ta była dobra? Czas pokaże.
191
00:14:19,376 --> 00:14:21,001
Ale jedno mogę powiedzieć.
192
00:14:22,084 --> 00:14:26,793
Odłóżmy na bok metody. Nikomu bardziej
nie zależy na przyszłości firmy,
193
00:14:26,876 --> 00:14:29,626
niż prezesowi Himurowi.
194
00:14:38,668 --> 00:14:40,126
NOMINACJA
195
00:14:40,209 --> 00:14:42,126
NA DYREKTORA DZIAŁU KSIĘGOWOŚCI
196
00:14:50,459 --> 00:14:52,584
Haida jest naszym nowym dyrektorem?
197
00:14:52,668 --> 00:14:54,126
Dlaczego nie ja?
198
00:14:54,209 --> 00:14:56,418
A co z dyrektorem Yangyu?
199
00:14:56,501 --> 00:14:57,959
Nie oddycha.
200
00:14:59,459 --> 00:15:00,751
Co, u licha?
201
00:15:00,834 --> 00:15:02,918
Co tu się wyprawia?
202
00:15:10,834 --> 00:15:15,626
Za awans Haidy na dyrektora! Zdrowie!
203
00:15:15,709 --> 00:15:17,418
Zdrowie!
204
00:15:17,501 --> 00:15:21,251
Dziękuję! Dziękuję!
205
00:15:23,626 --> 00:15:26,959
Ale z niego szczęściarz, co, Anai?
206
00:15:27,626 --> 00:15:29,959
Jest zwykłym lizusem.
207
00:15:31,418 --> 00:15:34,584
Jeszcze jedno, dyrektorze!
208
00:15:34,668 --> 00:15:36,918
Dziękuję!
209
00:15:39,793 --> 00:15:41,876
Jesteś świetnym dyrektorem!
210
00:15:43,709 --> 00:15:49,001
Co jest? Retsuko nie ma,
a Tsunoda od razu zaczyna flirtować.
211
00:15:49,918 --> 00:15:53,751
Wyczuwa kasę na kilometr.
212
00:15:54,709 --> 00:15:56,626
A gdzie jest Retsuko?
213
00:15:57,668 --> 00:15:58,876
Kto wie?
214
00:16:00,709 --> 00:16:02,584
Wspominała, że ma inne plany.
215
00:16:02,668 --> 00:16:05,043
MIEJSKA KUCHNIA
216
00:16:10,959 --> 00:16:12,709
Czeka w środku.
217
00:16:12,793 --> 00:16:14,209
Dziękuję.
218
00:16:24,334 --> 00:16:26,793
Kopę lat, Retsy.
219
00:16:55,543 --> 00:16:57,751
Napisy: Izabela Tereszczuk-Prusakowska