1
00:00:01,001 --> 00:00:03,253
W poprzednich odcinkach
Potężnych Kaczorów...
2
00:00:03,253 --> 00:00:04,921
Dziękuję za wspólny czas.
3
00:00:04,921 --> 00:00:07,799
Jedna z tych dwóch drużyn zagra
na festiwalu.
4
00:00:08,091 --> 00:00:11,553
Wyślemy obie drużyny razem.
Dominację i Kaczory.
5
00:00:11,678 --> 00:00:15,098
Wasze opaski sportowe.
Mierzą czas aktywności, masę mięśniową.
6
00:00:15,348 --> 00:00:18,309
Co konkretnie mierzą?
Bo nie mierzą ludzkich uczuć ani serca.
7
00:00:18,309 --> 00:00:21,730
- Alex, to jest sport. Mamy wygrywać.
- Nie da się wygrać lata.
8
00:00:21,730 --> 00:00:23,565
Przez presję mojego ojca
9
00:00:23,565 --> 00:00:26,276
dałem ciała na najważniejszym meczu życia
10
00:00:26,276 --> 00:00:27,861
i mam blokadę psychiczną.
11
00:00:27,861 --> 00:00:30,947
Wiem, że przeze mnie
ciągle byłeś pod presją. Przepraszam.
12
00:00:30,947 --> 00:00:32,699
Muszę zacząć się lepiej spisywać.
13
00:00:34,492 --> 00:00:38,329
- Kariera w NHL to zupełnie inna półka.
- Czyli to nie dla mnie?
14
00:00:38,329 --> 00:00:42,625
Autokar z ekipą kanadyjskich hokeistów
przyjechał właśnie do LA
15
00:00:42,625 --> 00:00:45,503
na sobotni mecz.
Ich trener prosi nas o roster.
16
00:00:45,503 --> 00:00:47,547
Hej, trenerze. Przyszedł roster z EPIC.
17
00:00:48,423 --> 00:00:49,257
Evan Morrow?
18
00:00:49,257 --> 00:00:50,175
Wypadasz z teamu.
19
00:00:52,844 --> 00:00:54,095
To chyba jakieś żarty.
20
00:00:57,849 --> 00:00:59,893
Widzieliście listę skautów?
21
00:00:59,893 --> 00:01:01,895
- To jakiś obłęd.
- Wiem. Topowe uczelnie.
22
00:01:02,103 --> 00:01:04,189
- USA Hockey.
- Cztery drużyny NHL.
23
00:01:04,189 --> 00:01:07,609
Czuję, jakby właśnie dopełniał się los
pisany mi przed urodzeniem.
24
00:01:07,609 --> 00:01:09,861
Ja się tak czuję, jak kończę trudne Lego.
25
00:01:10,862 --> 00:01:12,822
- Tutaj! No weź.
- W co oni grają?
26
00:01:13,281 --> 00:01:14,616
To chyba batatowy hokej.
27
00:01:15,450 --> 00:01:17,202
Dawaj. Blokuj.
28
00:01:18,495 --> 00:01:20,205
Tak! Nieźle.
29
00:01:20,205 --> 00:01:22,582
- Drużynowa narada. Co tam, Koob?
- Co tam?
30
00:01:23,583 --> 00:01:27,670
To ostatnia drużynowa narada na obozie.
A w niedzielę już koniec.
31
00:01:28,088 --> 00:01:31,216
- Możesz się tu podpisać?
- Jasne.
32
00:01:31,925 --> 00:01:34,677
Dzięki. Sof, podpiszesz się?
33
00:01:35,929 --> 00:01:37,722
- Tak.
- Jestem wolny. Podaj.
34
00:01:37,722 --> 00:01:39,849
Co będzie z Jace'em na meczu pokazowym?
35
00:01:40,350 --> 00:01:43,978
Ostatnio miał tam niezły kryzys
i mam nadzieję, że jest już gotowy.
36
00:01:45,188 --> 00:01:47,941
Jasne, ale nie pisz tu tego, dobra?
37
00:01:47,941 --> 00:01:49,818
- Jasne.
- Pozytywna energia.
38
00:01:49,818 --> 00:01:51,402
Słuchajcie.
39
00:01:51,861 --> 00:01:54,447
- Jedziemy wszyscy na mecz pokazowy.
- Tak!
40
00:01:55,323 --> 00:01:57,826
Tak. Wszyscy na to czekaliśmy, prawda?
41
00:01:59,202 --> 00:02:03,039
W tym roku gramy na lodowisku treningowym
Kaczorów z Anaheim, świetna sprawa.
42
00:02:03,039 --> 00:02:06,000
A ponieważ jedziemy w łączonym składzie,
43
00:02:06,000 --> 00:02:08,128
postanowiłem, że zagramy jako Kaczory.
44
00:02:08,378 --> 00:02:10,130
- Co? Super.
- Tak!
45
00:02:10,922 --> 00:02:15,426
Preferuję zwierzęta położone wyżej
w łańcuchu pokarmowym, ale dobra.
46
00:02:15,885 --> 00:02:16,719
Niech będzie.
47
00:02:16,970 --> 00:02:19,597
Chciałbym wspierać was na tym meczu,
48
00:02:20,765 --> 00:02:22,809
ale tym razem jednak się wycofam.
49
00:02:24,018 --> 00:02:26,312
Trenerka Alex przejmie jutro pałeczkę.
50
00:02:26,729 --> 00:02:29,399
- Co?
- A ja będę tatą.
51
00:02:30,859 --> 00:02:32,068
- Spoko.
- Dajesz, mamo.
52
00:02:32,193 --> 00:02:33,361
- Da pani radę.
- Okej.
53
00:02:38,158 --> 00:02:40,118
Hej. Nieźle mnie zaskoczyłeś.
54
00:02:40,577 --> 00:02:42,745
Serio chcesz się wycofać?
55
00:02:42,871 --> 00:02:43,788
Tak.
56
00:02:44,080 --> 00:02:45,623
Wczoraj dogadałem się z Jace'em
57
00:02:45,832 --> 00:02:48,626
i czuję, że bardzo potrzebuje taty.
58
00:02:49,752 --> 00:02:52,714
Nie chcę znowu nic zepsuć.
Ani wywierać na niego presji.
59
00:02:53,089 --> 00:02:56,926
Bardzo się cieszę.
To musiała być trudna decyzja.
60
00:02:57,218 --> 00:02:58,720
Nie. Łatwizna.
61
00:03:02,348 --> 00:03:04,309
Masz rację, nie było lekko.
62
00:03:04,893 --> 00:03:08,062
Wkurza mnie ten kanadyjski team
i chciałbym skopać im tyłki.
63
00:03:08,188 --> 00:03:12,859
Ale nie wiem, jak być ojcem na meczu.
Musisz mi pomóc.
64
00:03:13,693 --> 00:03:16,446
Chcesz, żebym ci powiedziała,
co robi ojciec na meczu?
65
00:03:16,446 --> 00:03:20,241
- Tak, zgadza się.
- To proste. Masz włożyć brązowe spodnie.
66
00:03:21,326 --> 00:03:24,913
- Nie mam żadnych.
- Nie szkodzi.
67
00:03:25,079 --> 00:03:28,458
Ubierz się w cokolwiek.
Włóż, co masz pod ręką.
68
00:03:28,708 --> 00:03:31,294
Jakby ktoś na ciebie
zwymiotował. Masz coś takiego?
69
00:03:33,588 --> 00:03:36,174
Mam taką bluzę, mogę spróbować.
70
00:03:38,676 --> 00:03:40,136
Bardzo w ojcowskim stylu.
71
00:03:43,223 --> 00:03:46,768
Wyglądasz rewelacyjnie. To nie przejdzie.
72
00:03:47,060 --> 00:03:48,144
Dobra, już wiem.
73
00:03:52,232 --> 00:03:55,902
To dziwne, ale jest jeszcze lepiej.
74
00:03:56,778 --> 00:03:58,613
A teraz omówmy zachowanie.
75
00:03:59,364 --> 00:04:03,409
Kiedy mecz się skończy, zejdziesz na lód
i powiesz synowi: „Świetny mecz”.
76
00:04:03,409 --> 00:04:04,786
A jeśli przegramy?
77
00:04:04,911 --> 00:04:09,332
Wtedy zejdziesz na lód szybciej i powiesz:
„Świetny mecz, następnym razem się uda”.
78
00:04:09,332 --> 00:04:12,001
Zrobisz mnóstwo zdjęć,
których nikt nie obejrzy,
79
00:04:12,001 --> 00:04:13,753
podbijesz bilet na parking i tyle.
80
00:04:15,213 --> 00:04:16,965
- Mogę przynieść gwizdek?
- O rany.
81
00:04:19,300 --> 00:04:24,389
{\an8}POTĘŻNE KACZORY:
SEZON NA ZMIANY
82
00:04:27,433 --> 00:04:29,769
Witaj, nowoczesna świątynio sportu.
83
00:04:30,645 --> 00:04:31,562
Już lecę!
84
00:04:35,858 --> 00:04:37,110
Nic mi nie jest, ruchy,
85
00:04:43,241 --> 00:04:46,494
Nigdy nie widziałam pucharu,
który nie jest zwierzęcą głową.
86
00:04:46,828 --> 00:04:47,787
Musimy go zgarnąć.
87
00:04:48,663 --> 00:04:51,624
Słuchajcie wszyscy, damy radę.
Jesteśmy na to gotowi.
88
00:04:52,542 --> 00:04:53,918
Jeszcze jedno.
89
00:04:55,086 --> 00:04:56,170
Siemanko. Jestem Cam.
90
00:04:56,838 --> 00:04:59,090
To Cam Fowler. Gra w Kaczorach z Anaheim.
91
00:04:59,299 --> 00:05:01,259
Poznaliśmy się z Kaczorami z Anaheim.
92
00:05:01,259 --> 00:05:03,845
Są fajni. Spoko ludzie. Żółwik, kolego.
93
00:05:04,804 --> 00:05:07,056
Cam jest tu z nami dzisiaj,
bo klub Kaczorów
94
00:05:07,056 --> 00:05:08,975
przygotował dla nas niespodziankę.
95
00:05:13,938 --> 00:05:17,191
{\an8}Jest na niej napisane Morrow,
bo to moje nazwisko. Na pro bluzie.
96
00:05:17,734 --> 00:05:18,651
Dziękuję bardzo!
97
00:05:19,527 --> 00:05:21,321
Tak!
98
00:05:22,030 --> 00:05:24,282
Wszyscy takie dostaną. Powodzenia.
99
00:05:24,532 --> 00:05:25,450
Tak!
100
00:05:25,450 --> 00:05:27,327
- Tak!
- Tak. Fajne, nie?
101
00:05:27,618 --> 00:05:30,246
- Mam przeczucie, że pozamiatamy.
- Na sto procent.
102
00:05:31,080 --> 00:05:32,832
Poza tym oni są z Kanady.
103
00:05:33,041 --> 00:05:36,210
Co złego może się stać?
To najmilsi ludzie na planecie.
104
00:05:36,210 --> 00:05:38,796
Pełna kultura.
„Przepraszam, że sprzedałem mu drzewo”.
105
00:05:40,506 --> 00:05:43,217
- Trenerze, co ty tutaj robisz?
- Alex Morrow.
106
00:05:43,801 --> 00:05:46,262
Fryzura wciąż szałowa.
107
00:05:47,305 --> 00:05:50,600
To dziwne.
Dlaczego jesteś trenerem Kanady?
108
00:05:50,767 --> 00:05:55,229
Po tym, jak rok temu ukradliście nam nazwę
w nielegalnym, podziemnym meczu,
109
00:05:55,229 --> 00:05:58,191
zachowałem się w sposób,
który uznano za niestosowny.
110
00:05:58,191 --> 00:06:02,487
Pamiętam, wywróciłeś kosze na ręczniki,
wybiegłeś w furii
111
00:06:02,862 --> 00:06:06,699
i wyrwałeś dzwonek do drzwi ze ściany,
mówiąc: „To jest moje”.
112
00:06:06,908 --> 00:06:09,577
Po tym meczu moje życie
drastycznie się zmieniło.
113
00:06:10,078 --> 00:06:12,705
Dostałem bana na pracę z młodzieżą
w Minnesocie,
114
00:06:12,955 --> 00:06:17,543
nie mogłem znaleźć innej pracy,
więc w desperacji wyjechałem do Kanady.
115
00:06:18,544 --> 00:06:22,340
A w Kanadzie wszystko jest trochę inne.
116
00:06:23,091 --> 00:06:25,510
Bekon jest odrobinę grubszy.
117
00:06:26,302 --> 00:06:28,971
A monety odrobinę cieńsze.
118
00:06:29,472 --> 00:06:33,142
Myślisz sobie: „To nic, przyzwyczaję się”,
ale wiesz co?
119
00:06:33,559 --> 00:06:34,435
Nic z tego.
120
00:06:35,937 --> 00:06:38,689
Przez was musiałem zostawić
całe swoje życie w Stanach.
121
00:06:38,856 --> 00:06:42,068
Obie mamuśki, z którymi randkowałem.
Więc powiem tylko jedno.
122
00:06:42,819 --> 00:06:47,949
Kiedy wygramy ten mecz,
poczuję słodki smak zemsty.
123
00:06:48,991 --> 00:06:53,830
Nie powiem tego chętnie, bo wygląda na to,
że jesteś w kiepskiej formie,
124
00:06:54,080 --> 00:06:57,208
ale ten mecz raczej nie potoczy się
po twojej myśli.
125
00:06:58,334 --> 00:06:59,669
Dobra, Kaczory. Idziemy.
126
00:07:02,380 --> 00:07:04,841
A ciebie winię najbardziej.
127
00:07:05,174 --> 00:07:08,803
Widzę twoją twarz za każdym razem,
jak kroję bekon nożem.
128
00:07:09,470 --> 00:07:11,097
Nie wiem, co mam panu powiedzieć.
129
00:07:11,097 --> 00:07:13,391
Wszyscy wiedzą,
że wygraliśmy nazwę uczciwie.
130
00:07:14,058 --> 00:07:16,561
Możesz zgrywać twardziela,
ale ja wiem, kim jesteś.
131
00:07:16,561 --> 00:07:19,897
Małym chłopcem, który myśli,
że dobrze gra w hokeja,
132
00:07:19,897 --> 00:07:22,316
a którego musiałem wywalić z teamu.
133
00:07:23,734 --> 00:07:24,861
Nadszedł czas zemsty.
134
00:07:28,531 --> 00:07:32,535
Słuchajcie, ostatni raz w te wakacje
włożyłem na siebie cały sprzęt
135
00:07:33,286 --> 00:07:35,079
i zachciało mi się siku.
136
00:07:39,208 --> 00:07:42,670
Zjadłeś kawałek szatni Kaczorów,
żeby mieć ją cały czas w sobie?
137
00:07:42,670 --> 00:07:43,754
A niby po co?
138
00:07:43,921 --> 00:07:46,716
Kto się jeszcze nie podpisał,
musi zrobić to teraz.
139
00:07:47,175 --> 00:07:48,384
Patrzę na ciebie, Sam.
140
00:07:50,011 --> 00:07:51,053
Kurczę...
141
00:07:51,804 --> 00:07:55,266
Ale przypał, trener, który mnie wywalił,
trenuje Kanadyjczyków.
142
00:07:55,266 --> 00:07:57,477
Niczym się nie przejmuj. Rób swoje i tyle.
143
00:07:57,685 --> 00:08:00,480
Wiem, ale nie mam ochoty
przypominać sobie,
144
00:08:00,480 --> 00:08:02,440
że byłem za słaby, żeby u niego grać.
145
00:08:04,525 --> 00:08:06,944
Ciekawe, bo mnie dało to kopa.
146
00:08:09,363 --> 00:08:12,450
- Hej, wszystko gra? Gotowy?
- Tak, jedziemy z tym.
147
00:08:18,414 --> 00:08:20,249
Słuchajcie. Mam złą wiadomość.
148
00:08:20,750 --> 00:08:23,503
Pamiętacie, jak się przewróciłem
i skręciłem kostkę?
149
00:08:23,878 --> 00:08:24,712
- Jakoś...
- Nie.
150
00:08:24,712 --> 00:08:26,672
- Nie kojarzę.
- W każdym razie
151
00:08:27,673 --> 00:08:31,511
właśnie wracam od lekarza.
Okazało się, że to zwichnięcie.
152
00:08:33,429 --> 00:08:36,432
Nie będę mógł dzisiaj z wami zagrać.
Przykro mi.
153
00:08:36,766 --> 00:08:39,310
Zawiodłem was.
Przed najważniejszym meczem sezonu.
154
00:08:40,269 --> 00:08:43,147
- Spoko, nie przejmuj się.
- Szybko wracaj do zdrowia.
155
00:08:43,147 --> 00:08:45,358
Gratulacje, bardzo udany sezon.
156
00:08:46,776 --> 00:08:48,069
Nie, nie, co to za brawa?
157
00:08:48,819 --> 00:08:50,863
A gdzie: „Kurde,
bez ciebie nie damy rady”?
158
00:08:51,322 --> 00:08:54,033
Albo „Walnij sobie szybko zastrzyk
i graj z nami”?
159
00:08:55,660 --> 00:08:56,494
Nic?
160
00:08:58,371 --> 00:09:01,040
Dobrze o siebie zadbaj.
Jak ja, kiedy miałam kontuzję.
161
00:09:01,165 --> 00:09:04,126
Jak ty miałaś kontuzję, rzuciliśmy kije.
162
00:09:04,126 --> 00:09:05,878
Jedno z nas nie gra, nie gra nikt.
163
00:09:06,837 --> 00:09:08,881
Rzucamy kije. Wszyscy, no już.
164
00:09:12,718 --> 00:09:13,636
Dobra.
165
00:09:33,823 --> 00:09:36,075
- Hej, Morrow.
- No proszę, jaki tata.
166
00:09:36,450 --> 00:09:39,287
- Jednak się zdecydowałeś.
- Tak.
167
00:09:39,579 --> 00:09:40,454
To wspaniale.
168
00:09:41,080 --> 00:09:45,459
Wiesz, nie miałam racji, kiedy mówiłam,
że nieważne, kto wygra.
169
00:09:45,876 --> 00:09:47,295
To bardzo ważne.
170
00:09:47,461 --> 00:09:49,880
Tak. To prawda. Skop im tyłki, dobra?
171
00:09:50,298 --> 00:09:51,215
Dobra.
172
00:09:53,634 --> 00:09:54,635
Do boju, Kaczory!
173
00:09:55,928 --> 00:09:59,265
To ostatnia pierwsza tercja tego lata,
w której będziemy grali razem.
174
00:09:59,515 --> 00:10:01,851
Człowieku, nie świruj. To jest chore.
175
00:10:02,268 --> 00:10:05,021
Ostatni raz tego lata
rozstawiasz mnie po kątach.
176
00:10:05,396 --> 00:10:07,607
Wcale nie. Ruchy!
177
00:10:10,276 --> 00:10:11,152
Obczaj skautów.
178
00:10:11,694 --> 00:10:13,988
To Junior Islanders,
to Uniwersytet Michigan,
179
00:10:14,363 --> 00:10:15,281
a to Kingsi.
180
00:10:20,828 --> 00:10:21,662
Witajcie wszyscy.
181
00:10:21,662 --> 00:10:25,916
Mówi Rich Eisen. Komentuję dla was na żywo
z Letniego Festiwalu Hokeja.
182
00:10:26,334 --> 00:10:28,586
Postanowiłem doprowadzić to do końca.
183
00:10:35,926 --> 00:10:38,095
Kaczory od początku są bardzo mocne.
184
00:10:45,478 --> 00:10:48,314
Evan Morrow z Kaczorów
chyba ma problemy z koncentracją.
185
00:10:48,481 --> 00:10:50,274
Hej. Grajcie aktywnie.
186
00:11:08,793 --> 00:11:09,627
Tak!
187
00:11:09,627 --> 00:11:14,090
Jace Cole strzela pierwszego gola.
Wróciła mu forma.
188
00:11:14,382 --> 00:11:15,675
Tak!
189
00:11:17,134 --> 00:11:19,303
Hej, pobudka. Skupcie się na grze.
190
00:11:20,846 --> 00:11:23,099
Jak ja chciałbym być na tej ławce, Marni.
191
00:11:25,142 --> 00:11:27,269
Obaj powinniśmy
siedzieć na tej ławce, nie?
192
00:11:28,813 --> 00:11:29,730
Tak.
193
00:11:31,273 --> 00:11:33,484
Nieźle sobie radzą beze mnie.
194
00:11:34,151 --> 00:11:36,737
Zawsze myślałem,
że gram w tym teamie główną rolę.
195
00:11:37,738 --> 00:11:38,906
Jaka to rola?
196
00:11:40,282 --> 00:11:42,159
Komicznego przerywnika.
197
00:11:48,290 --> 00:11:49,208
Jace!
198
00:11:49,208 --> 00:11:52,002
Piękne podanie Hanson-Bhatt
do Jace'a Cole'a.
199
00:11:54,755 --> 00:11:57,091
Jace Cole strzela kolejnego gola.
200
00:12:01,262 --> 00:12:04,807
Skończyła się pierwsza tercja.
Kaczory prowadzą.
201
00:12:10,938 --> 00:12:13,065
Hej, jestem Brett Ross.
202
00:12:13,399 --> 00:12:15,943
- Skaut z USA Hockey.
- Z kadry narodowej?
203
00:12:15,943 --> 00:12:18,779
Tak. Pomożesz mi namierzyć Jace'a Cola?
204
00:12:23,576 --> 00:12:25,161
- Stoi przy drzwiach.
- Dzięki.
205
00:12:28,414 --> 00:12:31,667
Cześć, Jace. Jestem Brett Ross, skaut.
206
00:12:32,251 --> 00:12:34,211
- Nieźle ci dzisiaj idzie.
- Dzięki.
207
00:12:34,211 --> 00:12:36,338
Chciałem złapać cię jako pierwszy,
208
00:12:36,338 --> 00:12:38,924
bo domyślam się, że będzie wielu chętnych.
209
00:12:39,049 --> 00:12:41,635
- Jestem z USA Hockey.
- Wiem, kim pan jest.
210
00:12:41,635 --> 00:12:43,804
Świetnie. To wiesz, że jesteśmy najlepsi.
211
00:12:44,555 --> 00:12:47,016
Ale to również oznacza ogromną presję
212
00:12:47,016 --> 00:12:50,186
i chciałem sprawdzić,
czy jesteś w stanie sobie z tym poradzić.
213
00:12:50,811 --> 00:12:54,940
- Rozumiem. Boi się pan, że pęknę?
- Nie wiem, czy ująłbym to w ten sposób.
214
00:12:55,232 --> 00:12:57,651
Ale widziałem tamten mecz rok temu
215
00:12:57,777 --> 00:13:00,946
i chciałem sprawdzić,
w jakiej jesteś formie teraz.
216
00:13:01,739 --> 00:13:06,577
- Bardzo dobrej. Dziękuję za troskę.
-Świetnie, powodzenia.
217
00:13:10,039 --> 00:13:14,126
- Hej. Co się dzieje?
-Żaden skaut mnie nie zauważył.
218
00:13:14,335 --> 00:13:16,712
Świetnie ci idzie.
Nie przejmuj się skautami.
219
00:13:16,921 --> 00:13:19,590
Przez całe lato
myślałem tylko o tym meczu.
220
00:13:19,757 --> 00:13:22,510
Myślałem, że to moja szansa
na karierę sportową,
221
00:13:23,093 --> 00:13:24,512
ale teraz, kiedy tu jestem,
222
00:13:25,304 --> 00:13:28,265
myślę tylko o tym,
co trener Cole wbił mi do głowy.
223
00:13:28,891 --> 00:13:32,228
Może ma rację.
Może to dla mnie za wysoka półka.
224
00:13:32,228 --> 00:13:33,729
- Skarbie...
- Nie.
225
00:13:34,396 --> 00:13:36,732
Obklejałem cały pokój plakatami hokeistów.
226
00:13:37,525 --> 00:13:41,904
Latami marzyłem, że zostanę jednym z nich,
ale nic z tego.
227
00:13:43,614 --> 00:13:47,243
Mam swoje ograniczenia
i nie zajdę tak wysoko, jak chciałem.
228
00:13:48,077 --> 00:13:50,871
Całe życie grałem w hokeja
i tylko traciłem czas.
229
00:13:50,871 --> 00:13:55,125
Nie wiem, jak daleko zajdziesz.
Zawsze pokonywałeś przeszkody,
230
00:13:55,292 --> 00:13:59,129
ale nawet jak się nie uda,
nawet jeśli dalej nie zajdziesz,
231
00:13:59,129 --> 00:14:01,131
pomyśl, ile hokej ci dał.
232
00:14:01,674 --> 00:14:04,969
Masz wiele umiejętności,
poznałeś wspaniałych przyjaciół,
233
00:14:05,678 --> 00:14:07,680
spędziłeś mnóstwo czasu ze mną.
234
00:14:09,849 --> 00:14:13,143
Nie mów, że to strata czasu.
235
00:14:13,602 --> 00:14:14,937
Dzięki temu jesteś sobą.
236
00:14:18,315 --> 00:14:20,067
Naprawdę chciałbym w to wierzyć.
237
00:14:28,409 --> 00:14:33,038
Nie mogę się doczekać kolejnej tercji.
Znów będę zapomniany i nie na miejscu.
238
00:14:33,497 --> 00:14:35,624
Teraz już wiem, jak się czuje discman.
239
00:14:37,835 --> 00:14:41,005
Wiesz co, młody?
Już wiem, gdzie jest twoje miejsce.
240
00:14:41,714 --> 00:14:42,631
Chodź ze mną.
241
00:14:45,467 --> 00:14:49,138
Hej, Morrow. Nieźle, co?
Stuprocentowy tatuś.
242
00:14:49,430 --> 00:14:51,891
Widzisz? Mam nachosy.
To w ogóle jest jadalne?
243
00:14:53,017 --> 00:14:53,934
Nie wiem.
244
00:14:55,603 --> 00:14:57,438
Usiądę tu i obejrzę następną tercję.
245
00:14:58,397 --> 00:15:01,191
Wiesz co? Jednak wrócę na swoje miejsce.
Jestem tatą.
246
00:15:02,484 --> 00:15:06,780
Dzień dobry, pamięta pan Nicka?
Chłopak, który uwielbia mikrofon.
247
00:15:08,115 --> 00:15:10,492
Przyprowadziłam go tu,
bo zwichnął sobie kostkę.
248
00:15:10,492 --> 00:15:12,161
Nie może dzisiaj grać,
249
00:15:12,161 --> 00:15:14,955
więc pomyślałam,
że posiedzi tu i popatrzy.
250
00:15:15,497 --> 00:15:19,084
Ranni i starcy razem?
Nie mogli ci dać jakiegoś zastrzyku?
251
00:15:20,461 --> 00:15:21,754
To samo powiedziałem.
252
00:15:21,879 --> 00:15:24,048
Nie przejmuj się. Zawsze uważałem,
253
00:15:24,048 --> 00:15:26,800
że najlepszy widok na lodowisko
jest właśnie stąd.
254
00:15:28,010 --> 00:15:29,511
Chodź tu i siadaj.
255
00:15:56,705 --> 00:15:59,166
Jace Cole przejmuje krążek,
ma czysty strzał.
256
00:15:59,625 --> 00:16:02,544
To już właściwie gwarantowa... Co? Nie!
257
00:16:04,213 --> 00:16:05,631
Zamachnął się i pudło.
258
00:16:09,635 --> 00:16:10,552
- Jace.
- Wszystko gra.
259
00:16:16,100 --> 00:16:19,478
Kaczory nie mogą wybić krążka.
Kanada ciśnie coraz mocniej.
260
00:16:27,569 --> 00:16:30,864
- Kanada wreszcie strzela pierwszego gola.
- Nic nie szkodzi.
261
00:16:39,832 --> 00:16:43,377
Cole ma kolejną szansę i znowu nie trafia.
262
00:16:47,756 --> 00:16:50,843
To nie jest ten sam Jace Cole,
którego znamy z pierwszej tercji.
263
00:16:58,392 --> 00:16:59,768
Morrow dał się obrabować.
264
00:17:02,062 --> 00:17:04,398
I kolejna bramka dla Kanady.
265
00:17:06,358 --> 00:17:08,736
Widać, że Evan Morrow
jest wytrącony z równowagi.
266
00:17:09,153 --> 00:17:11,989
Szczęście odwróciło się nagle od Kaczorów.
267
00:17:16,869 --> 00:17:19,830
Ostre spięcie przy bandzie
i Kanada rusza do ataku.
268
00:17:20,372 --> 00:17:22,875
Druga tercja zapowiada się dynamicznie.
269
00:17:25,627 --> 00:17:27,421
Kanada zalicza kolejną bramkę.
270
00:17:27,671 --> 00:17:32,509
I po raz pierwszy w dzisiejszym meczu
wychodzi na prowadzenie.
271
00:17:33,594 --> 00:17:34,511
Hej, trenerko.
272
00:17:36,180 --> 00:17:39,266
Oczywiście nie będę się wtrącał,
bo wiem, że wiesz, co robisz,
273
00:17:39,266 --> 00:17:42,227
więc na pewno ci nie powiem,
że wszyscy czterej obrońcy
274
00:17:42,227 --> 00:17:45,064
odsłaniają strzały.
Przełamcie linię obrony.
275
00:17:45,064 --> 00:17:48,901
- Dobra. Dzięki, że nic nie powiedziałeś.
- Jasne. To ja już pójdę.
276
00:17:52,654 --> 00:17:53,739
Latające V.
277
00:18:01,663 --> 00:18:05,375
Ekipa Kanady prezentuje
kultowe zagranie Kaczorów, latające V.
278
00:18:11,507 --> 00:18:14,009
Wyczuwam pasywno-agresywny klimat.
279
00:18:21,934 --> 00:18:24,603
Koniec drugiej tercji.
Cztery do dwóch dla Kanady.
280
00:18:30,150 --> 00:18:31,068
O matko. Woda.
281
00:18:35,114 --> 00:18:38,450
Ostatni raz daliśmy ciała w drugiej tercji
i to tak grubo,
282
00:18:38,867 --> 00:18:41,245
że nie odrobimy tej hańby w trzeciej.
283
00:18:41,370 --> 00:18:44,998
- Spokojnie, jeszcze nie wszystko stracone.
- Mamo, przestań, to koniec.
284
00:18:47,543 --> 00:18:51,547
Hej, wszystko gra?
Co się stało, blokada wróciła?
285
00:18:51,547 --> 00:18:54,299
Tak! Nie wiem, co się dzieje.
Znowu to samo.
286
00:18:55,008 --> 00:18:59,138
Może poprosisz tatę o pomoc?
287
00:19:05,435 --> 00:19:06,353
To ja na chwilę...
288
00:19:07,771 --> 00:19:08,605
- Hej.
- Hej.
289
00:19:08,605 --> 00:19:10,023
Właśnie po ciebie szłam.
290
00:19:10,023 --> 00:19:12,151
A ja się zastanawiałem, czy wejść.
291
00:19:12,693 --> 00:19:13,694
Jasne, wchodź.
292
00:19:14,736 --> 00:19:15,654
Hej.
293
00:19:16,905 --> 00:19:17,739
Hej.
294
00:19:19,074 --> 00:19:21,201
Nie gniewam się, powiedz, jak się czujesz?
295
00:19:22,119 --> 00:19:23,078
Blokada wróciła.
296
00:19:24,538 --> 00:19:25,455
Wcale nie.
297
00:19:28,959 --> 00:19:29,835
Tylko udajesz.
298
00:19:31,879 --> 00:19:34,923
Kiedy miałeś blokadę,
nie panowałeś nad ciałem.
299
00:19:34,923 --> 00:19:38,802
Wszystko ci się rozjeżdżało.
A teraz byłam tuż obok.
300
00:19:39,052 --> 00:19:40,846
Ramiona miałeś ustawione idealnie,
301
00:19:40,846 --> 00:19:42,890
a krążek był tam, gdzie powinien być.
302
00:19:47,227 --> 00:19:49,313
Tak. Ona ma rację.
303
00:19:50,355 --> 00:19:52,107
-Że co?
-Że umiem strzelać.
304
00:19:52,774 --> 00:19:54,693
Tylko nie wiem, czy powinienem.
305
00:19:55,444 --> 00:19:58,071
Bo jeśli pójdę na całość,
boję się, że was stracę.
306
00:19:59,865 --> 00:20:03,076
Hej. Nie zostaniesz sam.
307
00:20:03,952 --> 00:20:08,665
- Raz Kaczor, zawsze Kaczor.
- Tak. Będziemy z tobą.
308
00:20:09,458 --> 00:20:11,335
Tak, lubiliśmy cię, jak byłeś do bani.
309
00:20:11,710 --> 00:20:14,004
I będziemy cię lubić,
jak będziesz mniej do bani.
310
00:20:16,298 --> 00:20:20,844
Dzięki. Wreszcie mogłem poczuć,
jak wygląda normalność.
311
00:20:22,888 --> 00:20:26,058
I teraz nie wiem,
czy warto poświęcać całe życie dla hokeja.
312
00:20:26,642 --> 00:20:27,517
Jak to?
313
00:20:32,356 --> 00:20:35,067
Całe życie byłem wpatrzony
w ulubionych hokeistów.
314
00:20:36,485 --> 00:20:38,445
Marzyłem, że kiedyś to będę ja,
315
00:20:40,280 --> 00:20:41,698
ale niestety za wysoka półka.
316
00:20:44,117 --> 00:20:45,327
Masz wyjątkowy talent.
317
00:20:46,620 --> 00:20:48,789
I nie będę patrzył, jak go marnujesz.
318
00:20:50,791 --> 00:20:51,750
Dasz sobie radę.
319
00:20:53,752 --> 00:20:54,670
Jestem tego pewny.
320
00:20:55,921 --> 00:20:58,048
Będę wściekły, jeśli nie spróbujesz.
321
00:20:59,299 --> 00:21:02,886
Po przerwie wyjdziemy na lód
i zrobię dosłownie wszystko,
322
00:21:02,886 --> 00:21:05,013
żebyś jak najlepiej wypadł przed skautami
323
00:21:05,013 --> 00:21:07,391
i pokazał im, na co cię naprawdę stać.
324
00:21:11,395 --> 00:21:14,189
Dobra. Wygramy to.
325
00:21:17,859 --> 00:21:19,903
Ale potrzebne mi będzie wsparcie na ławie.
326
00:21:28,328 --> 00:21:31,331
Wszyscy gotowi? Do roboty.
327
00:21:33,000 --> 00:21:33,917
Jazda.
328
00:21:33,917 --> 00:21:36,920
Kaczory na trzy. Raz, dwa, trzy. Kaczory!
329
00:21:37,087 --> 00:21:39,548
Nie mogę się pozbyć tej łupiny.
330
00:21:40,590 --> 00:21:42,718
Nick, będziesz musiał mnie zastąpić.
331
00:21:42,718 --> 00:21:44,594
- Nie umiem.
- To się naucz.
332
00:21:46,096 --> 00:21:48,724
Nick Ganz mówi do was na żywo
z Letniego Festiwalu.
333
00:21:48,974 --> 00:21:50,976
Kaczory miały kryzys w drugiej tercji,
334
00:21:51,101 --> 00:21:53,478
ale nabrały sił i są gotowe do lotu.
335
00:21:53,812 --> 00:21:57,274
Pod wodzą numeru 11, Jace'a Cole'a,
który jest pełen energii po przerwie.
336
00:21:58,025 --> 00:22:01,945
- Są też Kanadyjczycy.
- Myślę, że dasz sobie radę.
337
00:22:03,238 --> 00:22:07,367
Hej, trenerze. Przywłaszczyłeś sobie
nasze firmowe zagranie.
338
00:22:07,743 --> 00:22:11,997
Spoko. Jeśli potrzebujesz
wsparcia trenerskiego, wystarczy poprosić.
339
00:22:12,331 --> 00:22:16,376
- Nie macie monopolu na literę V.
- Dobra, jedziemy. Szybko!
340
00:22:28,138 --> 00:22:28,972
Tak!
341
00:22:28,972 --> 00:22:32,434
Gol dla Kaczorów! To już trzeci gol
Cole'a w tym meczu. Mamy hat trick.
342
00:22:32,768 --> 00:22:34,061
Mamy hat trick.
343
00:22:34,227 --> 00:22:36,646
Cztery do trzech na tablicy,
panie i panowie.
344
00:22:36,897 --> 00:22:39,066
W trzeciej tercji los znowu się odwrócił.
345
00:22:39,066 --> 00:22:40,692
Kaczory wracają do gry.
346
00:22:47,991 --> 00:22:48,867
Tak!
347
00:22:49,576 --> 00:22:53,163
Jace Cole pięknym strzałem z klepy
wyrównuje na cztery do czterech.
348
00:22:53,538 --> 00:22:56,083
Chcesz coś dodać, Rich?
Jasne, nie możesz mówić.
349
00:22:56,083 --> 00:22:57,334
Co to było?
350
00:22:58,460 --> 00:22:59,961
Hej, przerwa!
351
00:23:00,087 --> 00:23:02,339
Trener Kanadyjczyków
nie wygląda na zadowolonego.
352
00:23:02,339 --> 00:23:05,217
- Poprosił o czas dla drużyny.
- Szybko, zbiórka.
353
00:23:08,345 --> 00:23:10,555
Słuchajcie. Co za dużo, to niezdrowo.
354
00:23:11,390 --> 00:23:13,642
Ktoś musi zdjąć tego kolesia. Rozumiecie?
355
00:23:14,226 --> 00:23:17,854
Nie zamierzam wracać do Winnipeg.
356
00:23:18,230 --> 00:23:20,440
Winnipeg ma bogatą ofertę kulturalną.
357
00:23:21,983 --> 00:23:26,238
Mamy teraz remis - cztery do czterech.
Nikt nie może sobie pozwolić na błąd.
358
00:23:32,494 --> 00:23:34,830
- Jace Cole wyrywa się do przodu.
- Dawaj!
359
00:23:41,169 --> 00:23:42,003
Zahaczenie!
360
00:23:43,797 --> 00:23:44,714
To nieuczciwe!
361
00:23:48,927 --> 00:23:53,265
- Tak!
- Bez przesady. To było czyste zahaczenie.
362
00:23:55,475 --> 00:23:57,644
Jace Cole zbiera się wewnętrznie,
363
00:23:57,644 --> 00:24:00,105
żeby wykonać decydujący rzut karny.
364
00:24:00,230 --> 00:24:02,065
Hej. Szybko, zbiórka.
365
00:24:04,359 --> 00:24:05,360
Dasz radę.
366
00:24:07,362 --> 00:24:10,073
Nie, to ty dasz radę.
Ty będziesz strzelał.
367
00:24:11,533 --> 00:24:13,660
O czym ty mówisz? Nie, nie mogę.
368
00:24:13,785 --> 00:24:17,330
Jasne, że możesz.
Rozchrzań swoją niską półkę.
369
00:24:18,790 --> 00:24:19,624
Strzel tego gola.
370
00:24:24,671 --> 00:24:25,839
Nie.
371
00:24:27,215 --> 00:24:29,634
Hej, jedź tam, młody.
372
00:24:31,511 --> 00:24:32,429
Wygraj nam ten mecz.
373
00:24:41,313 --> 00:24:43,440
Rzut karny wykona jednak Evan Morrow.
374
00:25:13,011 --> 00:25:15,263
Tak! Morrow strzela decydującą bramkę!
375
00:25:18,892 --> 00:25:20,852
Kaczory rządzą! Kaczory wygrywają!
376
00:25:22,062 --> 00:25:22,979
Nie.
377
00:25:28,151 --> 00:25:29,569
Tak!
378
00:25:35,534 --> 00:25:36,993
Brawo, Evan!
379
00:25:37,577 --> 00:25:38,495
Tak!
380
00:25:38,662 --> 00:25:39,621
Tak!
381
00:25:50,507 --> 00:25:53,885
Kolejny Letni Festiwal dobiegł końca,
panie i panowie.
382
00:25:54,844 --> 00:25:58,974
Lód jest zimny, ale w sercu mi ciepło,
a na trybunach jest gorąco.
383
00:26:00,016 --> 00:26:02,936
Dziękuję za uwagę, panie i panowie.
Żegna was Nick Ganz.
384
00:26:02,936 --> 00:26:06,398
Świetnie sobie poradziłeś, Nick.
Wielka kariera przed tobą.
385
00:26:06,648 --> 00:26:08,858
Dziękuję. Jeszcze analiza pomeczowa.
386
00:26:16,241 --> 00:26:19,202
Naprawdę super się zachowałeś.
Fajnie, że dawny Evan wrócił.
387
00:26:19,786 --> 00:26:20,745
Tak. Dzięki.
388
00:26:21,246 --> 00:26:25,000
Hej. Sofi, tak? Chciałabyś grać
w drużynie uniwersyteckiej?
389
00:26:25,667 --> 00:26:26,668
To moje marzenie.
390
00:26:27,961 --> 00:26:30,839
- Hej.
- Hej. Jace jest tam.
391
00:26:31,172 --> 00:26:34,009
- Nie. Jesteś Evan Morrow, tak?
- Tak.
392
00:26:34,426 --> 00:26:37,679
Trener Cole bardzo mi ciebie polecał.
Chwalił twój wysoki poziom.
393
00:26:37,887 --> 00:26:40,473
Pracuję dla szkoły w Winconsin,
jeśli to cię interesuje.
394
00:26:40,473 --> 00:26:43,435
- Pewnie.
-Świetnie, moja wizytówka.
395
00:26:44,728 --> 00:26:47,147
- Bądźmy w kontakcie.
- Dziękuję.
396
00:26:48,189 --> 00:26:50,400
- Dziękuję panu bardzo.
- Nie ma sprawy.
397
00:27:05,498 --> 00:27:09,002
- Będę za tobą tęsknił.
- Też będę tęskniła.
398
00:27:09,628 --> 00:27:12,839
Nie mam wielu przyjaciół na Alasce,
więc koniecznie mnie odwiedź.
399
00:27:13,048 --> 00:27:13,882
Oczywiście.
400
00:27:13,882 --> 00:27:16,301
Łatwizna. To tylko 11 godzin lotu.
401
00:27:16,426 --> 00:27:17,886
Z jednym postojem w Juneau.
402
00:27:18,178 --> 00:27:21,389
Potem bierzesz nocny autobus do portu,
tam łapiesz hydroplan Boba.
403
00:27:21,389 --> 00:27:24,809
Kiedy zbiorą się pasażerowie
i przyjdzie przypływ, lecisz do mnie.
404
00:27:25,477 --> 00:27:29,731
Jak wylądujesz, daj sygnał.
Ale nie telefonem. Głośno krzycz.
405
00:27:30,065 --> 00:27:31,941
- Nigdzie nie ma zasięgu.
- Spoko.
406
00:27:34,944 --> 00:27:36,571
- Słyszeliście?
- Co?
407
00:27:36,738 --> 00:27:38,740
Sześć uniwerków się o mnie bije.
408
00:27:39,699 --> 00:27:42,661
Ostatni raz słucham, jak się lansujesz.
409
00:27:42,661 --> 00:27:45,622
A może usłyszałbyś po raz pierwszy,
kim jesteśmy?
410
00:27:46,122 --> 00:27:47,499
- Kim?
- Braćmi krwi.
411
00:27:47,499 --> 00:27:50,543
- Chodź tu do mnie.
- O Boże! Dobra.
412
00:27:51,419 --> 00:27:53,046
Ty też, rodzony bracie.
413
00:27:57,467 --> 00:28:00,428
Nie mogę uwierzyć, że powiedziałaś,
że jestem oszustem.
414
00:28:00,804 --> 00:28:04,140
- Wiem, ale niczego nie żałuję.
- Ja też nie.
415
00:28:05,517 --> 00:28:06,393
Dziękuję.
416
00:28:10,855 --> 00:28:16,236
Nikt mnie nie rozumie tak, jak ty.
417
00:28:19,197 --> 00:28:20,240
Będę tęsknił.
418
00:28:39,843 --> 00:28:43,263
Nie martw się. To ty wracasz z nią do domu
jedną furą.
419
00:28:49,728 --> 00:28:54,941
I co teraz?
Spakujemy całe lato do pudełka?
420
00:28:55,066 --> 00:28:59,404
Nie, to lato nie zmieści się w pudełku.
421
00:29:02,991 --> 00:29:04,200
Mam dla ciebie prezent.
422
00:29:04,409 --> 00:29:05,326
- Co?
- Tak.
423
00:29:08,121 --> 00:29:12,584
To bransoletka przyjaźni.
Zrobiłam na zajęciach plastycznych.
424
00:29:17,255 --> 00:29:18,173
No proszę.
425
00:29:18,465 --> 00:29:20,675
Ale nie mierzy pracy serca.
426
00:29:20,925 --> 00:29:22,010
Myślę, że mierzy.
427
00:29:24,345 --> 00:29:25,430
Dziękuję, bardzo ładna.
428
00:29:27,140 --> 00:29:27,974
Więc to koniec?
429
00:29:29,809 --> 00:29:30,643
Nie całkiem.
430
00:29:41,863 --> 00:29:42,864
Masz mój numer?
431
00:29:47,368 --> 00:29:49,746
Jeszcze nigdy ostatni dzień
tak mnie nie ruszył.
432
00:29:52,749 --> 00:29:55,084
Uwaga, autobusy zaraz odjeżdżają.
433
00:29:56,419 --> 00:29:59,839
I mam jakieś 50
bezpańskich butelek na wodę,
434
00:30:00,006 --> 00:30:03,301
więc możecie przyjść,
skłamać i sobie wziąć.
435
00:30:16,773 --> 00:30:18,858
- Na razie.
- Pa.
436
00:30:21,653 --> 00:30:22,487
Hej.
437
00:30:22,654 --> 00:30:25,448
Ale te luzy zostaną,
kiedy wrócimy do domu?
438
00:30:25,448 --> 00:30:28,493
Nie ma mowy.
Będę siedzieć ci na głowie i się czepiać.
439
00:30:28,618 --> 00:30:31,204
- O nie.
-Żartowałam. A może i nie?
440
00:30:32,539 --> 00:30:33,873
Bardzo śmieszne.
441
00:30:54,143 --> 00:30:56,563
Ten grat w życiu nie dowlecze się
do Minnesoty.
442
00:30:58,022 --> 00:30:58,940
Dokładnie.
443
00:31:01,818 --> 00:31:04,404
- Chodźmy. Jak się czujesz?
- Dobrze.
444
00:31:04,612 --> 00:31:07,365
- Tak?
- Tato, przestań.
445
00:31:12,203 --> 00:31:15,582
Maya, co się stało z koszulką,
którą kazałaś wszystkim podpisać?
446
00:31:16,291 --> 00:31:19,294
To nie koszulka i jest dokładnie tam,
gdzie być powinna.
447
00:31:23,631 --> 00:31:30,388
Dzięki za EPICKIE lato!
448
00:32:30,990 --> 00:32:32,992
{\an8}Napisy: Renata Wojnarowska