1
00:00:06,047 --> 00:00:08,800
SERIAL NETFLIX

2
00:00:33,783 --> 00:00:35,827
ALKOHOL

3
00:01:11,780 --> 00:01:15,075
Brian, dziękuję, że załatwiłeś samochód.

4
00:01:15,158 --> 00:01:16,785
Nie mogę się doczekać kolacji.

5
00:01:17,410 --> 00:01:20,747
Ucałuj ode mnie Hayden i Coopera.
Dobra. Pa.

6
00:01:21,247 --> 00:01:22,707
Tato! Brandy!

7
00:01:24,250 --> 00:01:25,168
Cześć!

8
00:01:26,294 --> 00:01:27,337
Cześć.

9
00:01:27,420 --> 00:01:29,672
- O mój Boże!
- Oto i ona.

10
00:01:31,716 --> 00:01:34,094
Och. Moja kolej?

11
00:01:34,177 --> 00:01:35,929
- Tak.
- Dobra. Zaraz wrócę.

12
00:01:36,429 --> 00:01:37,555
No proszę! Chodź.

13
00:01:37,639 --> 00:01:40,266
Powiedz mi wszystko.
Tak za tobą tęskniliśmy.

14
00:01:41,184 --> 00:01:42,143
Na zdrowie!

15
00:01:44,354 --> 00:01:46,773
Mario będzie załamany. Tęsknił za tobą!

16
00:01:46,856 --> 00:01:49,442
Nie tęskniłby, gdyby się nie wywyższał

17
00:01:49,526 --> 00:01:53,279
odnośnie komercjalizacji świąt
i przyjechał do rodziny.

18
00:01:53,363 --> 00:01:56,074
- Będę tęsknić.
- Nie wyjeżdżasz na zawsze.

19
00:01:56,157 --> 00:01:59,035
Kiedy wyjadę z Freeridge,
nie będę się oglądać.

20
00:01:59,119 --> 00:02:00,245
Nawet dla Cesara?

21
00:02:00,745 --> 00:02:02,080
Ten statek odpłynął.

22
00:02:06,251 --> 00:02:07,544
Chętnie to zjem.

23
00:02:07,627 --> 00:02:09,921
Nie są dla ciebie. Są dla Isabelle.

24
00:02:10,004 --> 00:02:11,381
Jest ich ze 20.

25
00:02:11,464 --> 00:02:14,801
Pięć dla Isabelle i 15 dla dziecka!

26
00:02:14,884 --> 00:02:17,971
Nie, moje dziecko będzie hojne.
Będzie się dzielić.

27
00:02:18,054 --> 00:02:19,848
Bo dzielimy się wszystkim.

28
00:02:19,931 --> 00:02:23,143
Ubraniami, makijażem,
mamy te same poglądy polityczne.

29
00:02:23,226 --> 00:02:26,062
Czasem nawet razem cyklujemy.

30
00:02:26,146 --> 00:02:28,940
Lubisz kręcić?
Powinnyście iść razem na zajęcia.

31
00:02:29,023 --> 00:02:30,692
Dobrze, że jesteś przystojny.

32
00:02:30,775 --> 00:02:32,944
Ona nie mówi o rowerze.

33
00:02:33,027 --> 00:02:36,948
Nie. Raczej o 50 dziewczynach
dostających okres w tym samym czasie.

34
00:02:38,867 --> 00:02:41,953
Tak się cieszę,
bo ja nienawidziłam liceum.

35
00:02:42,036 --> 00:02:43,830
Dramat przez całą dobę.

36
00:02:43,913 --> 00:02:46,791
Przerabiałam to,
ale teraz jest o wiele lepiej.

37
00:02:46,875 --> 00:02:50,378
Nie wszystko, co mówię i robię,
musi przejść przez filtr testosteronu.

38
00:02:50,461 --> 00:02:54,632
Wiem, że minęły zaledwie dwa lata,
ale chyba odnalazłam swoich ludzi.

39
00:03:00,180 --> 00:03:02,348
A pamiętasz to?

40
00:03:04,058 --> 00:03:05,185
O rety!

41
00:03:05,894 --> 00:03:06,978
Tak!

42
00:03:07,812 --> 00:03:09,189
O rety..

43
00:03:09,272 --> 00:03:11,357
Wiecie, komu by się to spodobało?

44
00:03:11,441 --> 00:03:14,360
O nie. Nie obudzimy dziecka.

45
00:03:14,444 --> 00:03:16,446
Opiekunka zabiera go na imprezę

46
00:03:16,529 --> 00:03:18,239
i musi być wypoczęty.

47
00:03:18,323 --> 00:03:19,532
Zaraz. Impreza?

48
00:03:20,074 --> 00:03:22,035
Czy to kod na „świństewka”?

49
00:03:22,118 --> 00:03:23,995
Nie powiedziałeś jej o tym?

50
00:03:24,078 --> 00:03:25,872
Musiałem zapomnieć.

51
00:03:25,955 --> 00:03:27,624
Zapomniałeś jeszcze o czymś.

52
00:03:27,707 --> 00:03:30,251
Podpisać papiery na następny semestr.
Sprawdzisz je?

53
00:03:30,835 --> 00:03:32,378
Tak. Nie ma sprawy.

54
00:03:32,462 --> 00:03:35,715
Stella Elliot prowadzi zajęcia,
muszę się na nie dostać

55
00:03:35,798 --> 00:03:38,927
Przy okazji,
zaprosiliśmy twoich przyjaciół.

56
00:03:39,010 --> 00:03:42,138
Tylko Jasmine nie potwierdziła obecności,

57
00:03:42,639 --> 00:03:46,476
ale Ruby i Jamal przyjdą,
więc może się dołączą.

58
00:03:46,559 --> 00:03:47,435
Możliwe.

59
00:03:48,394 --> 00:03:49,479
Wątpię.

60
00:03:49,562 --> 00:03:52,065
- Nie jesteśmy już blisko.
- Ale będziecie.

61
00:03:52,148 --> 00:03:55,151
Tak robią przyjaciele.
Zaczynają tam, gdzie skończyli.

62
00:03:58,279 --> 00:04:00,865
A Cesar? Został zaproszony?

63
00:04:01,366 --> 00:04:02,200
Nie.

64
00:04:03,493 --> 00:04:05,286
Zaprosiliśmy tylko przyjaciół.

65
00:04:07,080 --> 00:04:08,081
Nie mogę iść!

66
00:04:08,164 --> 00:04:09,999
Mój paszport stracił ważność.

67
00:04:10,083 --> 00:04:11,584
To wina Ruby’ego.

68
00:04:11,668 --> 00:04:14,545
Przybiło mnie, że nie mogłam
spędzić świąt z jego rodziną.

69
00:04:14,629 --> 00:04:16,130
Rozkojarzyłam się.

70
00:04:16,214 --> 00:04:18,091
Kto rzuca kogoś przed świętami?

71
00:04:18,174 --> 00:04:21,678
- Tacy, którzy nie chcą dawać prezentów.
- Ciociu, co robić?

72
00:04:22,679 --> 00:04:24,722
Mogłabym błysnąć czymś na granicy.

73
00:04:26,140 --> 00:04:27,392
Perlistym uśmiechem.

74
00:04:28,059 --> 00:04:30,520
Tyle że po rozstaniu
całkowicie się zapuściłam.

75
00:04:30,603 --> 00:04:33,189
Dlatego nie bierze się ślubu
przed trzydziestką.

76
00:04:33,273 --> 00:04:36,150
- Ty miałaś 20 lat.
- I wyglądam na szczęśliwą?

77
00:04:36,234 --> 00:04:37,235
Chcesz tę twarz?

78
00:04:39,362 --> 00:04:41,906
Powiemy Abueli, że nie damy rady.

79
00:04:42,615 --> 00:04:45,285
Nie. Ty i tata
nie powinniście płacić za mój błąd.

80
00:04:45,868 --> 00:04:49,289
Weź go beze mnie.
Wynagrodzę ci to, gdy zacznie się szkoła.

81
00:04:49,372 --> 00:04:52,083
Będę codziennie na lunch,
żeby dać ci odpocząć.

82
00:04:52,166 --> 00:04:53,543
Doceniam to.

83
00:04:53,626 --> 00:04:57,338
I na pewno twój ojciec też,
ale dasz sobie radę sama?

84
00:04:57,422 --> 00:05:00,133
Żartujesz? W końcu będę
miała czas na upiększenie…

85
00:05:00,925 --> 00:05:01,759
albumów.

86
00:05:01,843 --> 00:05:04,053
Mija, jesteś pewna?

87
00:05:04,637 --> 00:05:05,722
Zupełnie.

88
00:05:07,140 --> 00:05:10,184
Dobra, będę pod telefonem.

89
00:05:10,852 --> 00:05:12,603
- Kocham cię.
- Ja ciebie też.

90
00:05:18,151 --> 00:05:20,111
- Idź!
- No dobrze.

91
00:05:20,194 --> 00:05:21,529
Poradzę sobie.

92
00:05:26,909 --> 00:05:29,454
PRZYPOMNIENIE: 19.00 IMPREZKA ŚWIĄTECZNA!

93
00:05:32,874 --> 00:05:34,959
Co tak długo?

94
00:05:35,043 --> 00:05:37,670
Jeśli gospodarz ma ponad 40 lat,
godzina jest stała.

95
00:05:37,754 --> 00:05:41,341
- Ruby! Wyluzuj.
- Chcecie pójść w tym?

96
00:05:42,175 --> 00:05:44,052
Nie ma czasu się przebierać.

97
00:05:44,135 --> 00:05:46,888
Wino w pudełku? Serio?
Chyba nie chcecie tych przyjaciół.

98
00:05:47,972 --> 00:05:49,557
Wiesz co, synu?

99
00:05:49,640 --> 00:05:53,186
Zrób sobie wolne i zostań w domu.
Pozdrowimy od ciebie Monse.

100
00:05:53,269 --> 00:05:55,980
Nie! Może źle to zinterpretować.

101
00:05:56,064 --> 00:06:00,234
Od miesięcy nie mam dramatów.
Nie chcę, żeby wróciły.

102
00:06:00,818 --> 00:06:03,071
Mam przeczucie co do imprezy Monse.

103
00:06:03,154 --> 00:06:05,031
Takie, że nie powinniśmy iść.

104
00:06:06,407 --> 00:06:09,243
Co? Nie! Wszyscy idą. Nawet Abuelita.

105
00:06:09,327 --> 00:06:11,746
Mówiłam, że „może”, a teraz?

106
00:06:13,247 --> 00:06:16,834
Jestem na nie. Zdrzemnę się.
Ale napisz, kto tam jest.

107
00:06:16,918 --> 00:06:19,629
- Może się pojawię.
- Idziecie czy nie?

108
00:06:19,712 --> 00:06:21,005
- Tak!
- Nie!

109
00:06:21,089 --> 00:06:22,715
Słyszałam „nie”. W porządku.

110
00:06:23,383 --> 00:06:24,258
Na razie.

111
00:06:24,842 --> 00:06:26,928
Nie możesz wiecznie unikać Monse.

112
00:06:27,011 --> 00:06:29,389
Ta sprawa z nią nie zniknie ot tak.

113
00:06:29,472 --> 00:06:30,431
To jak pryszcz.

114
00:06:30,515 --> 00:06:33,810
Pojawia się znikąd i robi się gorszy,
póki go nie wyciśniesz.

115
00:06:33,893 --> 00:06:37,355
Wręcz przeciwnie,
wyciskanie pryszcza rozsiewa bakterie,

116
00:06:37,438 --> 00:06:39,440
wywołujące kolejne i może blizny.

117
00:06:40,024 --> 00:06:43,820
Najlepszym sposobem na pozbycie się
pryszcza jest nic nie robić.

118
00:06:43,903 --> 00:06:45,613
Ja bym trachnęła.

119
00:06:46,656 --> 00:06:47,698
Pryszcza!

120
00:06:48,324 --> 00:06:49,700
Idź na imprezę!

121
00:06:49,784 --> 00:06:52,787
Święta to spędzanie czasu
z przyjaciółmi i balanga.

122
00:06:52,870 --> 00:06:55,873
Skoro już wszyscy wtrącamy się
w nie swoje sprawy,

123
00:06:55,957 --> 00:06:58,584
zauważyłem, że jesteś ostatnio zmęczona.

124
00:06:58,668 --> 00:07:00,837
Przestań zarywać noce na Bumble.

125
00:07:00,920 --> 00:07:03,548
Wtedy znajduję najlepszy miodek.

126
00:07:07,593 --> 00:07:10,304
- Dobra, chodźmy.
- Jasmine pewnie tam będzie.

127
00:07:10,388 --> 00:07:12,723
Nikła szansa. Nie rozmawiały od roku.

128
00:07:12,807 --> 00:07:16,060
My też nie, a nas zaproszono.
Serio chcesz zaryzykować?

129
00:07:16,144 --> 00:07:19,647
Masz rację. Olejmy imprezę.
Nie jestem gotowy na spotkanie z Jasmine.

130
00:07:27,447 --> 00:07:30,616
- Co to było?
- Mówiłem, że nie jestem gotowy.

131
00:07:30,700 --> 00:07:32,785
Boję się, że będzie chciała wrócić.

132
00:07:32,869 --> 00:07:34,704
Może zostaniemy przyjaciółmi…

133
00:07:34,787 --> 00:07:36,664
Dobra, czaję.

134
00:07:36,747 --> 00:07:38,416
- Czaję.
- Nie wiem.

135
00:07:38,499 --> 00:07:41,252
Może pójdziemy razem na studniówkę.

136
00:07:41,878 --> 00:07:44,464
Może. Czy to znaczy, że możemy to zrobić?

137
00:07:44,547 --> 00:07:46,799
Cholera, Ruby!

138
00:07:47,675 --> 00:07:48,593
Może?

139
00:07:48,676 --> 00:07:51,429
Nie wiem. Teraz cieszę się
swoją przestrzenią!

140
00:07:51,512 --> 00:07:53,264
Ale przestrzeń trzeba wypełnić.

141
00:07:53,848 --> 00:07:55,433
- Nadal jesteś Jasmine?
- Dobra.

142
00:07:55,516 --> 00:07:58,936
Jeśli nie potrafisz tego rozróżnić,
mamy większe problemy.

143
00:08:05,485 --> 00:08:07,862
- Tak?
- Chciałam to tylko podrzucić.

144
00:08:08,613 --> 00:08:10,656
W tych okolicznościach

145
00:08:10,740 --> 00:08:13,701
nie powinienem przyjmować prezentu,
ale dziękuję.

146
00:08:13,784 --> 00:08:17,205
To dla twoich rodziców.
Ciocia miała go przywieźć…

147
00:08:17,288 --> 00:08:19,207
Ale uznałaś, że sama to zrobisz.

148
00:08:19,290 --> 00:08:22,210
Nie, pojechała do Meksyku,
a ja jestem sama na święta,

149
00:08:22,293 --> 00:08:25,379
bo jakiś dupek odwrócił moją uwagę
od odnowienia paszportu.

150
00:08:25,463 --> 00:08:27,465
Cholera. Co to za dupek?

151
00:08:27,548 --> 00:08:28,382
Ty, stary!

152
00:08:30,218 --> 00:08:32,386
Muszę już iść. Idę do Monse.

153
00:08:32,470 --> 00:08:33,596
Nie my.

154
00:08:33,679 --> 00:08:36,057
Mamy imprezę Kwanzanuka.

155
00:08:36,140 --> 00:08:38,184
Nie pozdrawiaj ode mnie Monse.

156
00:08:38,267 --> 00:08:39,894
Bawcie się dobrze.

157
00:08:39,977 --> 00:08:43,606
Ale gdy znów będziesz mnie udawał,
odpuść sobie akcent.

158
00:08:43,689 --> 00:08:44,607
To obraźliwe.

159
00:08:48,402 --> 00:08:49,779
Idziemy na imprezę.

160
00:08:51,405 --> 00:08:52,949
RADOŚĆ

161
00:08:54,992 --> 00:08:56,577
- To zbyt wiele.
- Raczej ty.

162
00:08:56,661 --> 00:08:57,620
- Na razie.
- Dobra.

163
00:08:57,703 --> 00:08:59,247
Do zobaczenia.

164
00:08:59,330 --> 00:09:00,164
Cześć!

165
00:09:00,248 --> 00:09:02,583
Tak! Co tam, stary?

166
00:09:03,376 --> 00:09:04,210
Pięknie.

167
00:09:04,293 --> 00:09:05,127
Jak leci?

168
00:09:05,211 --> 00:09:06,921
- Co?
- Gdzie ten maluch?

169
00:09:07,004 --> 00:09:09,340
- Nie zobaczymy go?
- Bierzcie go, kiedy chcecie.

170
00:09:09,423 --> 00:09:12,885
Teraz, gdy nasz synek opuszcza gniazdo,
można mieć kolejne.

171
00:09:12,969 --> 00:09:15,471
Kochanie, obyś mówił o kolejnym drinku.

172
00:09:18,057 --> 00:09:19,141
Nie szkodzi.

173
00:09:21,978 --> 00:09:23,813
Jest! Chodźmy!

174
00:09:24,313 --> 00:09:26,190
Może niech się rozgości?

175
00:09:28,442 --> 00:09:30,319
Cześć! Co słychać?

176
00:09:31,028 --> 00:09:32,363
No proszę.

177
00:09:32,446 --> 00:09:34,073
Wyglądasz inaczej.

178
00:09:34,156 --> 00:09:36,993
- Lepiej?
- Jeszcze nie wiem.

179
00:09:37,994 --> 00:09:40,788
Chyba musisz się napić. Zaraz wracam.

180
00:09:40,871 --> 00:09:43,082
Jasmine, mija! Jak się masz?

181
00:09:43,165 --> 00:09:44,875
Wyglądasz pięknie!

182
00:09:44,959 --> 00:09:46,752
Jak nasz prezent? Możemy go wymienić.

183
00:09:46,836 --> 00:09:49,505
- Jeśli wolisz gotówkę…
- Lubię karty podarunkowe.

184
00:09:50,798 --> 00:09:52,800
Dość gadania. Będziemy szczerzy.

185
00:09:52,883 --> 00:09:57,722
Odkąd zerwałaś z Rubym,
stał się trochę trudniejszy.

186
00:09:57,805 --> 00:09:58,889
Przygnębiony?

187
00:09:58,973 --> 00:09:59,974
Wkurzający.

188
00:10:00,057 --> 00:10:01,892
Kiedyś nie miał dla nas czasu.

189
00:10:01,976 --> 00:10:03,936
Teraz ciągle jest przy nas.

190
00:10:04,437 --> 00:10:06,856
Musisz go wziąć z powrotem, błagam!

191
00:10:06,939 --> 00:10:09,942
Dziękuję za propozycję,
ale pomyliliście fakty.

192
00:10:10,026 --> 00:10:11,902
To Ruby zerwał ze mną!

193
00:10:11,986 --> 00:10:14,238
Ja chciałam to naprawić, ale on nie.

194
00:10:14,780 --> 00:10:18,409
Skoro mowa o naprawie.
Musimy naprawić ten strój! Chodźmy!

195
00:10:24,206 --> 00:10:25,958
A co jest z nim nie tak?

196
00:10:26,042 --> 00:10:27,585
Nic. Świetnie wyglądasz.

197
00:10:27,668 --> 00:10:31,839
Nie radzę sobie z inkwizycją rodziców
Ruby’ego w sprawie naszego rozstania.

198
00:10:31,922 --> 00:10:34,216
Szlag. Nie wiedziałam, że zerwaliście.

199
00:10:34,300 --> 00:10:36,969
Niby skąd? Nie odzywasz się od dwóch lat.

200
00:10:37,053 --> 00:10:38,888
Telefon działa w obie strony.

201
00:10:41,474 --> 00:10:44,477
Dobra, masz mnie.
Chyba obie byłyśmy zajęte.

202
00:10:46,354 --> 00:10:48,439
Bardzo mi przykro.

203
00:10:54,278 --> 00:10:55,571
Co się dzieje?

204
00:10:56,072 --> 00:10:58,366
Chcesz wszystko od wyjazdu z miasta?

205
00:10:58,449 --> 00:10:59,617
Jasne, wal.

206
00:11:00,201 --> 00:11:01,035
Dobra.

207
00:11:02,745 --> 00:11:04,789
Wyjechałaś, a Cezar wsiąkł w Świętych.

208
00:11:04,872 --> 00:11:07,541
Między nami był luz,
póki Jamal nie odszedł.

209
00:11:07,625 --> 00:11:10,294
Zaczął grać w futbol
i wszystkie chciały go przelecieć.

210
00:11:10,378 --> 00:11:12,004
Potem go przeleciały.

211
00:11:12,088 --> 00:11:15,216
Potem starł się z Rubym w wyborach
i powiedział o trójkącie…

212
00:11:15,299 --> 00:11:17,051
Chwileczkę. Trójkąt?

213
00:11:17,593 --> 00:11:19,720
Z kimś poza tobą, Rubym i jego ręką?

214
00:11:19,804 --> 00:11:21,097
Bez rąk. Tylko usta.

215
00:11:22,098 --> 00:11:23,808
Całowanie!

216
00:11:23,891 --> 00:11:26,018
Było fajnie, ale on się nie wkręcił.

217
00:11:26,102 --> 00:11:27,645
Ruby, nie jego ręka.

218
00:11:27,728 --> 00:11:29,980
Ale to nas rozdzieliło i zerwaliśmy,

219
00:11:30,064 --> 00:11:33,109
a teraz nie mam przyjaciół,
bo mój związek był najważniejszy.

220
00:11:33,192 --> 00:11:34,193
Scena.

221
00:11:35,444 --> 00:11:38,280
Dobra, przezabawne,
ale co się naprawdę dzieje?

222
00:11:38,364 --> 00:11:40,199
Właśnie to.

223
00:11:40,282 --> 00:11:41,409
O mój Boże.

224
00:11:41,492 --> 00:11:44,620
- Ludzie chcą spać z Jamalem?
- Znam cztery, które spały!

225
00:11:45,871 --> 00:11:47,540
Istny obłęd,

226
00:11:47,623 --> 00:11:51,127
a teraz jesteśmy na tej imprezie,
w tym pokoju dla dziecka…

227
00:11:51,210 --> 00:11:53,796
- Boże! Masz dziecko?
- Nie!

228
00:11:53,879 --> 00:11:55,506
Mój tata i macocha mają.

229
00:11:56,090 --> 00:11:57,591
Miło mi to słyszeć.

230
00:11:57,675 --> 00:11:59,802
To dziecko miałoby dziwaczne ciuchy

231
00:11:59,885 --> 00:12:01,762
i dziwny kształt głowy.

232
00:12:03,931 --> 00:12:05,141
Tęskniłam za tobą.

233
00:12:06,308 --> 00:12:07,143
Proszę.

234
00:12:08,352 --> 00:12:12,523
Mamy poważny problem.
Organizujemy konkurs śpiewania kolęd

235
00:12:12,606 --> 00:12:14,275
i brakuje nam ludzi. Wchodzisz?

236
00:12:14,358 --> 00:12:17,737
Jasne. Ale Brandy wysyła nas do sklepu,
bo skończyła się…

237
00:12:18,863 --> 00:12:20,406
- Brandy!
- I chipsy.

238
00:12:20,489 --> 00:12:23,743
To pójdźcie od razu po Jamala.
Chłopak ma głos!

239
00:12:23,826 --> 00:12:24,744
Fakt.

240
00:12:24,827 --> 00:12:26,537
Jasne, wpadniemy do niego.

241
00:12:27,163 --> 00:12:30,875
Jest u nas! Weź też Ruby’ego.
Przydałby się zapasowy tancerz.

242
00:12:31,792 --> 00:12:33,127
Słuszna uwaga.

243
00:12:34,295 --> 00:12:35,880
Wyglądasz wytwornie!

244
00:12:35,963 --> 00:12:38,174
Będziesz się świetnie bawić u Monse.

245
00:12:38,257 --> 00:12:40,718
- Do zobaczenia.
- Jak to „do zobaczenia”?

246
00:12:40,801 --> 00:12:44,180
Jestem dobrym przyjacielem,
zachęcając cię do imprezy,

247
00:12:44,263 --> 00:12:47,850
ale idąc, wybierasz jej stronę
i jesteś złym przyjacielem.

248
00:12:47,933 --> 00:12:49,185
Nie chodzi o Monse.

249
00:12:49,268 --> 00:12:51,562
Muszę wyjaśnić coś z Jasmine.

250
00:12:51,645 --> 00:12:53,439
Muszę wiedzieć, o co chodzi.

251
00:12:53,939 --> 00:12:54,899
Stare nawyki.

252
00:12:54,982 --> 00:12:58,027
Jamal, gdybyśmy mieli
z Jasmine do siebie wrócić,

253
00:12:58,110 --> 00:13:00,279
nigdy nie byłbyś już piątym kołem.

254
00:13:01,155 --> 00:13:04,200
To ona będzie na wózku. Bo jadę z tobą.

255
00:13:04,283 --> 00:13:05,951
- Ty prowadzisz czy ja?
- Co?

256
00:13:06,035 --> 00:13:08,954
Mówiłeś, że jedziesz ze mną,
co oznacza, że prowadzę,

257
00:13:09,038 --> 00:13:12,792
bo nie jadę, jeśli metaforycznie siedzę
na tylnym siedzeniu.

258
00:13:12,875 --> 00:13:13,793
Ty prowadzisz.

259
00:13:13,876 --> 00:13:14,794
Fajnie.

260
00:13:15,920 --> 00:13:17,296
To mamy wyjaśnione.

261
00:13:17,379 --> 00:13:19,298
Ale nie chcę psuć sobie wieczoru z Monse.

262
00:13:19,381 --> 00:13:21,509
A ja swojego, nie rozmawiając z Jasmine.

263
00:13:21,592 --> 00:13:24,887
On mnie nie chce.
Rozumiem to. Jestem trudna.

264
00:13:24,970 --> 00:13:26,806
To prawda, ale on też.

265
00:13:26,889 --> 00:13:29,308
Ruby to potrójna porcja w małym pudełku.

266
00:13:29,391 --> 00:13:30,726
Raczej porcja mega.

267
00:13:30,810 --> 00:13:32,728
Może jesteście zbyt podobni.

268
00:13:32,812 --> 00:13:35,856
Nie ma mowy! Jest yin dla mojego yang.

269
00:13:35,940 --> 00:13:37,817
- Ona…
- Nie mów, że cię dopełnia.

270
00:13:37,900 --> 00:13:39,068
Nie!

271
00:13:39,151 --> 00:13:43,697
Często prawi mi komplementy,
a ja lubię być dostrzegany.

272
00:13:43,781 --> 00:13:45,366
Ale nie dostrzega mnie!

273
00:13:45,449 --> 00:13:47,243
Ani nie cenił naszego związku.

274
00:13:47,326 --> 00:13:49,912
Powiedział, że zagubił „siebie” w „nas”,

275
00:13:49,995 --> 00:13:53,040
ale tak naprawdę zagubił „nas” w „nas”!

276
00:13:53,123 --> 00:13:54,959
Nie ma „nas” z Rubym!

277
00:13:55,042 --> 00:13:56,877
I nigdy nie będzie. Nigdy!

278
00:13:56,961 --> 00:14:00,422
…nigdy nie wracaj do swojej byłej.

279
00:14:00,506 --> 00:14:02,258
Ale jeśli koniecznie musisz,

280
00:14:02,341 --> 00:14:04,885
zrób tak, żeby wyglądało,
że wyświadczasz jej przysługę.

281
00:14:04,969 --> 00:14:06,637
Tak utrzymuję swoją rotację.

282
00:14:06,720 --> 00:14:08,556
Ale Jasmine ma mnie za dupka.

283
00:14:08,639 --> 00:14:10,641
Nie chcesz tej Jasmine.

284
00:14:10,724 --> 00:14:13,310
Chcesz nową, udoskonaloną Jasmine.

285
00:14:13,394 --> 00:14:15,771
Tą, która robi to, co ty chcesz.

286
00:14:15,855 --> 00:14:17,398
- Jasna cholera!
- Co?

287
00:14:17,481 --> 00:14:18,649
Jesteś toksyczny.

288
00:14:18,732 --> 00:14:21,151
Naprawdę? Co mam robić?

289
00:14:21,235 --> 00:14:23,612
Detoks. Usuń go z systemu.

290
00:14:23,696 --> 00:14:26,740
On jest problemem.
Nie rozwiążesz go, nie mierząc się z nim.

291
00:14:26,824 --> 00:14:28,158
Więc zmierz się z nim.

292
00:14:28,242 --> 00:14:30,703
- Święta to czas mówienia prawdy.
- Tak?

293
00:14:30,786 --> 00:14:33,497
- Nie wiem. Tak tylko nawijam.
- A ja z tobą!

294
00:14:33,581 --> 00:14:37,543
Nikt mnie nie zaknebluje,
Chyba że zechcę. Dlatego…

295
00:14:37,626 --> 00:14:39,295
- Nie idziemy.
- Idziemy.

296
00:14:39,962 --> 00:14:40,921
Ale muszę się napić.

297
00:14:41,005 --> 00:14:43,924
Jeszcze jedno? Mona Mardukas zaginęła.

298
00:14:44,008 --> 00:14:45,259
Pewnie nie żyje.

299
00:14:45,342 --> 00:14:46,260
Bez obaw.

300
00:14:46,343 --> 00:14:50,180
Mona może spoczywać w pokoju,
bo w mieście jest Whitney Hightower.

301
00:14:50,264 --> 00:14:52,933
Dobra! Spoko, Whitney!

302
00:14:53,434 --> 00:14:54,685
Co pijemy?

303
00:14:58,105 --> 00:14:59,565
No dobra.

304
00:14:59,648 --> 00:15:02,693
A może klasyczna… wódka?

305
00:15:02,776 --> 00:15:05,529
Och! Jeśli ma być klasycznie,

306
00:15:06,280 --> 00:15:07,698
musimy zachować klasę.

307
00:15:07,781 --> 00:15:10,784
Myślałam o czymś odrobinę lepszym.
Jak Grey Goose.

308
00:15:10,868 --> 00:15:12,286
Czyli Whitney kupuje.

309
00:15:12,912 --> 00:15:14,663
Potrzebujemy słodyczy.

310
00:15:15,497 --> 00:15:16,916
Myślę o…

311
00:15:20,794 --> 00:15:22,796
Zobacz z tyłu. Ktoś nas obserwuje.

312
00:15:24,381 --> 00:15:25,341
O cholera.

313
00:15:27,718 --> 00:15:29,136
Co jest? Co to było?

314
00:15:29,219 --> 00:15:33,098
Od czego zacząć? Po twoim wyjeździe…
Idzie szybciej, niż myślałam.

315
00:15:33,182 --> 00:15:34,516
Już tu jest!

316
00:15:37,061 --> 00:15:38,729
- Możemy pomóc?
- Jesteś Monse?

317
00:15:38,812 --> 00:15:40,940
Prowadzimy osobistą rozmowę…

318
00:15:41,023 --> 00:15:42,483
- Nie mówiłam do ciebie.
- Spoko.

319
00:15:42,566 --> 00:15:43,567
O co ci chodzi?

320
00:15:43,651 --> 00:15:44,526
O ciebie.

321
00:15:45,778 --> 00:15:46,695
Może.

322
00:15:47,196 --> 00:15:49,573
Nie boję się ciebie.

323
00:15:49,657 --> 00:15:51,450
Nie, ona próbuje zacząć.

324
00:15:51,533 --> 00:15:54,703
Niczego nie zaczynam.
Zadaję tylko kilka pytań.

325
00:15:54,787 --> 00:15:57,206
Nie wiem, czemu się tak wściekacie.

326
00:15:57,706 --> 00:15:58,707
Hej.

327
00:15:59,500 --> 00:16:00,709
Co się dzieje?

328
00:16:04,838 --> 00:16:05,714
Hej.

329
00:16:07,007 --> 00:16:09,176
Vero, idziemy.

330
00:16:24,483 --> 00:16:25,818
To było mocne.

331
00:16:26,944 --> 00:16:27,987
W porządku?

332
00:16:28,612 --> 00:16:30,280
Ale się zjarałam.

333
00:16:31,782 --> 00:16:32,825
Zwolnij.

334
00:16:32,908 --> 00:16:35,744
Musimy odstawić cię
do Mayfield w jednym kawałku.

335
00:16:36,328 --> 00:16:39,289
Mówi leszcz, który odpadł
po pół butelki wina.

336
00:16:39,373 --> 00:16:41,625
Za szybko piłem, bo byłem spragniony.

337
00:16:41,709 --> 00:16:43,002
Tak.

338
00:16:47,464 --> 00:16:48,716
To jakieś bzdety.

339
00:16:48,799 --> 00:16:52,011
Miałem trzy razy tyle,
póki Cuchillos nie oddała mojego terenu

340
00:16:52,094 --> 00:16:54,805
tym cholernym dupkom z 19 Ulicy.

341
00:16:54,888 --> 00:16:57,141
Ty lub Smutne Oczy musicie
z nią pogadać.

342
00:16:57,975 --> 00:16:58,976
Już gadałem.

343
00:16:59,059 --> 00:17:00,436
Ona chce tego.

344
00:17:00,519 --> 00:17:03,397
- Może powinniśmy to odebrać.
- Nie musimy w nią wątpić.

345
00:17:03,981 --> 00:17:04,898
Jak chcesz.

346
00:17:07,067 --> 00:17:10,154
Hej. Tam jest ten dupek,
który buchnął auto Smiley’a!

347
00:17:10,738 --> 00:17:13,741
- Spuśćmy mu łomot.
- Nie teraz! Następnym razem.

348
00:17:13,824 --> 00:17:15,784
Pozwolisz, żeby mu się upiekło?

349
00:17:16,869 --> 00:17:19,913
Co? Mam tam iść
i dać mu skrypt dłużny na łomot?

350
00:17:20,497 --> 00:17:23,584
Możemy wrócić do domu?
Nie chcę już tu być.

351
00:17:23,667 --> 00:17:24,501
Daj mi chwilę.

352
00:17:24,585 --> 00:17:27,254
Nie pobijecie go naprawdę, więc jedźmy.

353
00:17:29,506 --> 00:17:30,591
Serio.

354
00:17:31,258 --> 00:17:35,179
Cesar, nie musisz tego robić.
Proszę, nie rób tego!

355
00:17:35,262 --> 00:17:37,473
Przyjmujesz rozkazy od swojej cizi?

356
00:17:38,015 --> 00:17:39,808
O moją kasę też ją spytasz?

357
00:17:39,892 --> 00:17:41,143
Co się z tobą dzieje?

358
00:17:41,226 --> 00:17:43,395
Przyjmowanie rozkazów od suk.

359
00:17:44,354 --> 00:17:45,189
Suko!

360
00:17:54,615 --> 00:17:55,657
Hej!

361
00:17:55,741 --> 00:17:57,117
Co tam, gnoju?

362
00:18:05,834 --> 00:18:09,088
Jasna cholera! Tak z nim zerwałaś
w zeszłym roku?

363
00:18:09,713 --> 00:18:11,548
- Nie wiedziałam.
- Jak wszyscy.

364
00:18:12,925 --> 00:18:15,844
To było zbyt dziwne i bolesne,
by o tym rozmawiać.

365
00:18:16,303 --> 00:18:18,347
Byłem tak naiwna,

366
00:18:18,430 --> 00:18:22,226
że nie chciałam myśleć,
że Cesar się zmienia, ale się zmienił.

367
00:18:23,393 --> 00:18:26,021
I gdy to zobaczyłam,
nie mogłam odzobaczyć.

368
00:18:26,605 --> 00:18:28,232
Myślałam, że go uratuję,

369
00:18:28,315 --> 00:18:32,152
ale mogłam tylko
zaakceptować taką sytuację

370
00:18:32,778 --> 00:18:34,863
i zdecydować, czy z nim zostać.

371
00:18:35,614 --> 00:18:36,824
To był wybór.

372
00:18:36,907 --> 00:18:38,033
I wybrałam siebie.

373
00:18:39,451 --> 00:18:41,662
Ta przemowa była trochę ckliwa.

374
00:18:41,745 --> 00:18:44,748
Chcę tylko powiedzieć,
że to był dobry rok.

375
00:18:48,669 --> 00:18:49,962
Mały przedsmak.

376
00:18:50,587 --> 00:18:51,421
Dla wszystkich.

377
00:19:01,431 --> 00:19:03,016
Wszyscy mamy po równo.

378
00:19:05,394 --> 00:19:06,520
Nie narzekam.

379
00:19:10,274 --> 00:19:11,316
Ale mógłbym.

380
00:19:11,984 --> 00:19:12,943
Naprawdę?

381
00:19:13,569 --> 00:19:14,695
Chcesz to zacząć?

382
00:19:34,214 --> 00:19:36,216
Naprawdę nic nie wydasz?

383
00:19:38,260 --> 00:19:39,094
Nie.

384
00:19:42,222 --> 00:19:44,391
Prawie mam dość, żeby ich spłacić.

385
00:19:45,017 --> 00:19:47,519
Wtedy nie będę musiał
więcej o nich myśleć.

386
00:19:48,187 --> 00:19:49,938
Wciąż o nich myślisz?

387
00:19:50,606 --> 00:19:52,900
Nie.

388
00:19:55,569 --> 00:19:56,486
Jasne.

389
00:19:57,863 --> 00:19:59,323
Myślisz o niej.

390
00:19:59,907 --> 00:20:00,866
Nie.

391
00:20:04,369 --> 00:20:06,872
Zadzwońmy na pogotowie. Może umrzeć.

392
00:20:06,955 --> 00:20:10,000
Daj spokój. Nie umrze!
Zaufaj mi! Wysłałem mu wiadomość!

393
00:20:10,083 --> 00:20:13,212
- Bo Joker ci kazał?
- Hej! Niczego mi nie kazał!

394
00:20:13,712 --> 00:20:14,588
Ja zdecydowałem!

395
00:20:14,671 --> 00:20:16,548
Tak, ze mną w aucie!

396
00:20:16,632 --> 00:20:18,383
Mógł mieć broń!

397
00:20:19,426 --> 00:20:21,929
- Dzwonię po karetkę.
- Gówno robisz!

398
00:20:30,187 --> 00:20:32,648
Monse… przepraszam.

399
00:20:33,607 --> 00:20:34,524
Ja…

400
00:20:38,695 --> 00:20:40,155
Nie wiem, kim jesteś.

401
00:20:42,658 --> 00:20:44,034
Jestem tą samą osobą.

402
00:20:45,118 --> 00:20:47,120
Próbuję zająć się wszystkimi,

403
00:20:47,204 --> 00:20:48,622
w tym tobą.

404
00:20:49,706 --> 00:20:50,666
Kocham cię.

405
00:20:50,749 --> 00:20:51,708
Naprawdę?

406
00:20:53,043 --> 00:20:56,380
Kochasz mnie na tyle,
by zrobić mnie współwinną napaści?

407
00:20:57,547 --> 00:20:59,925
Żeby zagrozić mojej przyszłości?
To jest miłość?

408
00:21:00,008 --> 00:21:04,763
Mówiłaś, że się nam uda,
a teraz się wycofujesz.

409
00:21:04,846 --> 00:21:07,474
Nie, ja jedynie dbam o siebie.

410
00:21:07,557 --> 00:21:10,352
Nie będę patrzeć, jak pogrążasz nas oboje.

411
00:21:11,812 --> 00:21:13,689
Wiedziałem, że brak ci determinacji.

412
00:21:13,772 --> 00:21:14,731
Tak.

413
00:21:15,774 --> 00:21:16,775
Masz rację.

414
00:21:18,068 --> 00:21:22,572
Bo w przeciwieństwie do ciebie
nie chcę umierać.

415
00:21:31,415 --> 00:21:33,333
Nie musisz się o nią martwić.

416
00:21:34,126 --> 00:21:39,965
Ale musisz się martwić tym,
czy jesteś niegrzeczna, czy miła.

417
00:21:46,054 --> 00:21:47,764
Chcę swój prezent.

418
00:21:49,683 --> 00:21:52,894
- To zadanie Mikołaja.
- Albo Miguela, gdy jest w mieście.

419
00:21:52,978 --> 00:21:58,233
Ruby musiał coś załatwić,
więc pomyślałem, że z tobą posiedzę.

420
00:21:58,317 --> 00:22:00,193
Nie musisz ze mną siedzieć.

421
00:22:00,277 --> 00:22:02,070
Dobra, to ty posiedź ze mną.

422
00:22:04,781 --> 00:22:05,657
Rany.

423
00:22:06,658 --> 00:22:08,952
Dawno tu nie byłem.

424
00:22:09,036 --> 00:22:12,164
Chyba nic tutaj nie zmieniłaś.

425
00:22:13,957 --> 00:22:16,251
A co nowego u ciebie?

426
00:22:16,835 --> 00:22:18,545
- Nic.
- U mnie też.

427
00:22:18,628 --> 00:22:23,342
- Przysuń się. Nie róbmy nic razem.
- Dobra, ale bez kombinacji.

428
00:22:23,425 --> 00:22:27,095
Jakbyś nie skorzystała z tej okazji,
gdybyś miała szansę.

429
00:22:28,722 --> 00:22:29,723
Dobrze rozegrane.

430
00:22:32,642 --> 00:22:34,811
To takie dziwne i straszne.

431
00:22:39,649 --> 00:22:41,318
Co to jest?

432
00:22:45,739 --> 00:22:48,158
Już za późno,
żeby wpaść do chłopaków?

433
00:22:48,241 --> 00:22:49,117
Zdecydowanie.

434
00:22:49,201 --> 00:22:51,370
Nienawidzę być singielką.

435
00:22:51,453 --> 00:22:53,955
Co? Kim ty jesteś?
Co zrobiłaś z Jasmine?

436
00:22:54,039 --> 00:22:57,042
Byłam sama, bo musiałam,
nie dlatego, że chciałam.

437
00:22:57,667 --> 00:23:00,087
Nie umiem być sama ze swoimi myślami.

438
00:23:00,670 --> 00:23:03,215
Myślę o rzeczach,
o których nie chcę myśleć.

439
00:23:04,049 --> 00:23:05,133
Gdy byłam z Rubym,

440
00:23:05,217 --> 00:23:08,095
mogłam skupić myśli na kochaniu go.

441
00:23:09,763 --> 00:23:11,014
Żałosna jestem, nie?

442
00:23:12,224 --> 00:23:13,517
Nie odpowiadaj.

443
00:23:13,600 --> 00:23:15,852
Jasmine, co robisz dla siebie?

444
00:23:19,272 --> 00:23:21,858
Wciągnęłam w wyklejanie statystów.

445
00:23:21,942 --> 00:23:25,654
Co ostatnio zrobiłaś dla siebie?

446
00:23:26,363 --> 00:23:27,656
To jest dla mnie.

447
00:23:28,907 --> 00:23:31,201
Lubię skupiać się na tym, co kocham,

448
00:23:31,284 --> 00:23:33,829
a między opieką nad tatą i Rubym

449
00:23:34,830 --> 00:23:36,415
niewiele mi zostało.

450
00:23:36,498 --> 00:23:38,834
Wyobraź sobie, że czas poświęcany innym

451
00:23:38,917 --> 00:23:40,585
poświęcasz sobie.

452
00:23:41,420 --> 00:23:43,797
Mogłabyś żyć zupełnie innym życiem.

453
00:23:46,091 --> 00:23:48,218
Cholera, podoba mi się to.

454
00:23:49,219 --> 00:23:53,098
I może ta „ja” będzie tą,
którą Ruby wreszcie dostrzeże.

455
00:23:53,181 --> 00:23:56,935
A może w końcu sama siebie dostrzeżesz.

456
00:23:59,271 --> 00:24:02,566
Nic by się nie zmieniło,
gdybym poszedł na imprezę Monse.

457
00:24:03,442 --> 00:24:05,777
Co bym zrobił? Nawrzucał jej?

458
00:24:06,778 --> 00:24:08,363
Mogłem jej nawrzucać.

459
00:24:08,905 --> 00:24:09,865
Do diabła!

460
00:24:15,120 --> 00:24:18,081
IDĘ W KIMĘ. POGADAMY JUTRO.

461
00:24:18,165 --> 00:24:20,500
Ruby idzie spać po waleniu gruchy.

462
00:24:23,253 --> 00:24:26,298
A co powiesz na D?

463
00:24:31,303 --> 00:24:32,137
Dateline.

464
00:24:32,220 --> 00:24:34,806
Jeśli to nie Keith Morrison,
nie mam nastroju.

465
00:24:34,890 --> 00:24:37,726
- Od kiedy nie jesteś w nastroju?
- Od teraz.

466
00:24:41,855 --> 00:24:42,731
Dobra.

467
00:24:44,441 --> 00:24:45,692
Zostawię cię.

468
00:24:51,156 --> 00:24:52,657
Potrzebujesz czegoś?

469
00:24:52,741 --> 00:24:53,867
Nie.

470
00:24:53,950 --> 00:24:54,910
Dobra.

471
00:24:55,535 --> 00:24:56,745
Z fałdką czy bez?

472
00:24:59,539 --> 00:25:00,373
Z fałdką.

473
00:25:03,251 --> 00:25:04,127
Proszę bardzo.

474
00:25:13,386 --> 00:25:16,431
- Po co ci dodatki żywieniowe?
- Po co węszysz?

475
00:25:18,141 --> 00:25:22,604
Zastępujesz energetyki, które ci dałem?

476
00:25:23,480 --> 00:25:26,274
- Tak.
- Dobra decyzja. Pewnie są po terminie.

477
00:25:31,071 --> 00:25:31,947
Dobranoc.

478
00:25:39,663 --> 00:25:41,206
Zostaję u ciebie.

479
00:25:41,289 --> 00:25:44,251
Bo nie dasz rady wrócić do domu
czy żebym nie była sama?

480
00:25:44,334 --> 00:25:47,921
Bo wolę być w pokoju z tobą
niż z dzieckiem?

481
00:25:53,802 --> 00:25:55,637
Możesz iść. Nic mi nie jest.

482
00:25:55,720 --> 00:25:58,265
Samotne noce to pierwszy krok
w dbaniu o siebie.

483
00:25:59,266 --> 00:26:00,892
Jakoś muszę zacząć.

484
00:26:00,976 --> 00:26:02,143
Absolutnie.

485
00:26:06,022 --> 00:26:07,566
Dobra. Pa.

486
00:26:29,337 --> 00:26:30,922
Och, to ty.

487
00:26:31,006 --> 00:26:32,173
Co to znaczy?

488
00:26:32,257 --> 00:26:33,341
Ktoś tu był?

489
00:26:33,425 --> 00:26:34,301
Monse.

490
00:26:35,927 --> 00:26:36,761
Och.

491
00:26:37,470 --> 00:26:39,055
- Co tam?
- Pomyślałem…

492
00:26:40,223 --> 00:26:45,020
Wiesz, są święta
i chciałem ci złożyć życzenia.

493
00:26:45,103 --> 00:26:46,563
Spoko, Feliz navidad.

494
00:26:46,646 --> 00:26:47,814
Właściwie…

495
00:26:50,150 --> 00:26:51,735
nie chciałem, żebyś była sama.

496
00:26:52,611 --> 00:26:56,448
To miłe, ale nie jestem sama.
Jestem w nowym związku.

497
00:26:56,531 --> 00:26:57,991
- Z kim?
- Ze sobą.

498
00:26:58,074 --> 00:26:58,950
Co?

499
00:26:59,034 --> 00:27:00,452
Dużo myślałam.

500
00:27:00,535 --> 00:27:02,621
To było najlepsze dla nas obojga.

501
00:27:02,704 --> 00:27:05,206
Mówiłeś, że zatraciłeś „siebie” w „nas”?

502
00:27:05,290 --> 00:27:06,875
Cóż, ja szukam swego „ja”.

503
00:27:08,501 --> 00:27:09,419
To…

504
00:27:10,211 --> 00:27:11,171
wspaniale?

505
00:27:12,672 --> 00:27:14,424
- Więc jest dobrze?
- Będzie.

506
00:27:15,550 --> 00:27:17,427
- Wesołych…
- Wzajemnie.

507
00:27:25,602 --> 00:27:26,519
Jazda!

508
00:27:31,274 --> 00:27:33,777
W samą porę, by ocenić konkurs tańca!

509
00:27:33,860 --> 00:27:36,821
Kocham cię, ale jestem zbyt zmęczona,
a ty zbyt pijany.

510
00:27:36,905 --> 00:27:40,450
Bez obaw. Mamy czas,
żeby wyciągnąć cię na parkiet.

511
00:27:40,533 --> 00:27:43,536
Tak, jasne. Do końca ferii zimowych.

512
00:27:43,620 --> 00:27:46,081
Ferii? Mamy cię na dłużej!

513
00:27:46,581 --> 00:27:48,625
O cholera. Ona nie wie?

514
00:27:49,209 --> 00:27:50,210
Czego?

515
00:27:50,710 --> 00:27:52,587
Kochanie, nie przejmuj się.

516
00:27:53,088 --> 00:27:54,673
Co się dzieje?

517
00:27:55,924 --> 00:27:57,884
Porozmawiamy o tym po świętach.

518
00:27:57,967 --> 00:28:00,136
Nie, porozmawiajmy o tym teraz.

519
00:28:00,679 --> 00:28:01,554
Co się stało?

520
00:28:06,768 --> 00:28:08,353
Nie wrócisz do Mayfield.

521
00:28:24,369 --> 00:28:27,205
Czego chcesz, Jamal?

522
00:28:29,082 --> 00:28:30,625
Ciągle jesteś zmęczona.

523
00:28:32,585 --> 00:28:34,671
Zaczęłaś jeść dodatki żywieniowe.

524
00:28:37,382 --> 00:28:38,758
Abuelito, jesteś chora?

525
00:28:54,107 --> 00:28:55,316
Nie mów Ruby’emu.

526
00:29:53,166 --> 00:29:58,171
Napisy: Grzegorz Marczyk