1
00:00:01,501 --> 00:00:06,131
Wiesz, że klub ma kolację tematyczną
Dwanaście Dni Świąt,
2
00:00:06,214 --> 00:00:07,632
która powali cię na kolana.
3
00:00:07,716 --> 00:00:10,218
Karanie tyle drobiu. To brutalne.
4
00:00:10,301 --> 00:00:11,761
Brutalne w zabawny sposób
5
00:00:11,845 --> 00:00:13,638
czy brutalne w stylu czarnej listy
Rory'ego?
6
00:00:13,722 --> 00:00:16,808
Ten dzieciak powalił nas oboje.
Nigdy nie noszę już sandałów.
7
00:00:16,891 --> 00:00:18,852
Myślałeś, by powiedzieć o nas dzieciom?
8
00:00:18,935 --> 00:00:19,894
Powiedzieć co?
9
00:00:19,978 --> 00:00:21,688
Nawet tego nie określiliśmy.
10
00:00:21,771 --> 00:00:22,731
Cokolwiek to jest.
11
00:00:22,814 --> 00:00:26,026
Ale gdybyśmy to nazwali,
co by to było?
12
00:00:26,109 --> 00:00:27,068
Kumple do przytulania?
13
00:00:27,152 --> 00:00:28,653
Napaleni podwoziciele?
14
00:00:28,737 --> 00:00:29,904
Kompani do jacuzzi.
15
00:00:29,988 --> 00:00:31,781
Może jacuzzerzy?
16
00:00:31,865 --> 00:00:33,783
Uwielbiam to, co robimy w jacuzzi.
17
00:00:33,867 --> 00:00:38,163
Ale ta rozmowa z dziećmi
18
00:00:38,246 --> 00:00:39,914
to dla mnie problem 2020.
19
00:00:39,998 --> 00:00:42,292
Tak się cieszę, że to powiedziałeś
bo ja...
20
00:00:42,375 --> 00:00:44,335
lubię być w naszej małej bańce.
21
00:00:44,419 --> 00:00:45,670
Tak tutaj bezpiecznie.
22
00:00:45,754 --> 00:00:48,798
Tak! Tylko ty i ja,
ignorujący nawoływania
23
00:00:48,882 --> 00:00:51,176
dzieci, przed którymi się ukrywamy.
24
00:00:52,302 --> 00:00:53,178
Światła.
25
00:00:53,261 --> 00:00:54,512
Tym razem przyjrzyj się żarówkom!
26
00:00:54,596 --> 00:00:56,973
Daj mi spokój.
27
00:01:01,102 --> 00:01:02,353
Patrz.
28
00:01:02,437 --> 00:01:04,397
Wiem już.
29
00:01:05,148 --> 00:01:07,442
Nie. Patrz.
30
00:01:17,827 --> 00:01:19,996
{\an8}Angie, jestem pod wrażeniem,
31
00:01:20,080 --> 00:01:22,165
{\an8}jak podkręciłaś w tym roku
świąteczną zabawę.
32
00:01:22,248 --> 00:01:23,958
{\an8}Widzę, że zawiesiłaś
brodę Świętego Mikołaja.
33
00:01:24,042 --> 00:01:25,752
{\an8}Zwykle to nie jest dekoracja,
34
00:01:25,835 --> 00:01:27,378
ale i tak doceniam wysiłek.
35
00:01:28,671 --> 00:01:30,715
{\an8}To jest broda. Myślałam, że to śnieg.
36
00:01:30,799 --> 00:01:32,092
Teraz, gdy jesteśmy znów w domu,
37
00:01:32,175 --> 00:01:34,177
{\an8}chcę dać Grahamowi
najlepsze Boże Narodzenie w historii.
38
00:01:34,260 --> 00:01:35,887
{\an8}To było kilka szalonych miesięcy.
39
00:01:35,970 --> 00:01:37,847
{\an8}Mieszkał w saunie, jak ludzki ręcznik.
40
00:01:37,931 --> 00:01:39,265
{\an8}Posłuchaj tego.
41
00:01:39,349 --> 00:01:41,476
{\an8}W tym roku przeczytam
jego list do Świętego Mikołaja.
42
00:01:41,559 --> 00:01:42,727
Nigdy wcześniej go nie czytałaś?
43
00:01:42,811 --> 00:01:44,979
{\an8}By czuć się źle,
bo nie stać mnie na jego kupno?
44
00:01:45,063 --> 00:01:47,732
{\an8}Nie, dziękuję.
Ta krew jest na rękach Świętego Mikołaja.
45
00:01:47,816 --> 00:01:50,693
{\an8}W te święta Graham dostanie
wszystko, o co poprosi,
46
00:01:50,777 --> 00:01:52,862
{\an8}nawet jeśli mam wyczyścić
wszystkie moje karty kredytowe
47
00:01:52,946 --> 00:01:54,656
{\an8}i sprzedać moje zęby i włosy,
jak w Nędznikach.
48
00:01:54,739 --> 00:01:57,951
{\an8}Grałem Kozetę
w naginającej płeć produkcji Nędzników
49
00:01:58,034 --> 00:02:00,203
{\an8}w gimnazjum, gdzie nie byłem zapisany.
50
00:02:00,286 --> 00:02:02,622
{\an8}Nie chcę tego wiedzieć.
51
00:02:02,705 --> 00:02:05,875
{\an8}Dobra, dzieciaku, czas ruszać.
52
00:02:05,959 --> 00:02:08,211
Piątka z plusem za dekorację korytarzy,
Angie.
53
00:02:08,294 --> 00:02:11,923
{\an8}Nigdy nie mogłabyś powiedzieć,
że spaliłaś swój własny dom.
54
00:02:12,674 --> 00:02:14,801
{\an8}Tobie też wesołych
Świąt Bożego Narodzenia.
55
00:02:16,302 --> 00:02:17,303
Mamo.
56
00:02:17,387 --> 00:02:19,764
{\an8}Do skrzynki pocztowej
na dnie twojej torebki.
57
00:02:30,066 --> 00:02:31,401
{\an8}Cześć, Mikołaju.
58
00:02:31,484 --> 00:02:34,070
{\an8}Na podstawie tego, co było
ostatnio pod drzewkiem,
59
00:02:34,154 --> 00:02:36,865
podejrzewam, że mogę mieć zły adres.
60
00:02:36,948 --> 00:02:39,075
{\an8}Zamieniłeś Bieguny?
61
00:02:39,159 --> 00:02:43,454
{\an8}W tym roku na mojej liście
mam tylko dwie rzeczy.
62
00:02:43,538 --> 00:02:46,249
Po pierwsze, chcę zobaczyć śnieg.
63
00:02:46,332 --> 00:02:48,710
Po drugie, chcę poznać mojego tatę.
64
00:02:51,296 --> 00:02:53,047
To cios w tyłek.
65
00:02:55,842 --> 00:02:58,469
Jak długo będziesz sterczeć
przed moim kominkiem?
66
00:02:58,553 --> 00:03:00,054
Dopóki nie zrobię idealnego zdjęcia.
67
00:03:00,138 --> 00:03:03,266
Wiesz, jak ciężko pracuję
nad moją świąteczną kartką na Instagram.
68
00:03:03,349 --> 00:03:05,018
bo nie wiem gdzie pójdzie znaczek.
69
00:03:05,101 --> 00:03:08,646
Przynajmniej wiesz, że są znaczki,
to więcej niż się spodziewałem.
70
00:03:08,730 --> 00:03:10,565
Mam problem.
71
00:03:10,648 --> 00:03:12,358
Powodzenia. I używaj podstawek.
72
00:03:12,442 --> 00:03:13,943
Nie! Posłuchaj.
73
00:03:14,777 --> 00:03:17,363
Poprosiłem moją przyjaciółkę do łóżka,
Homily Pronstroller,
74
00:03:17,447 --> 00:03:19,240
by pomogła mi znaleźć
najlepsze, najświeższe,
75
00:03:19,324 --> 00:03:21,492
i najbardziej nietuzinkowe
pomysły na kartkę.
76
00:03:21,576 --> 00:03:23,244
Myślałem, że to najfajniejsza
laska w okolicy,
77
00:03:23,328 --> 00:03:25,705
ale ona zarzuca mnie tymi tandetami.
78
00:03:25,788 --> 00:03:27,373
Kto jest gotowy do zdjęcia?
79
00:03:27,457 --> 00:03:29,167
Mam dla ciebie pasujące świąteczne swetry.
80
00:03:29,751 --> 00:03:32,879
Kiedy je wydrukujesz,
wezmę dwie kopie, dobrze?
81
00:03:32,962 --> 00:03:34,255
Dobrze.
82
00:03:36,174 --> 00:03:37,550
Wiedziałam, że jesteś bałwankiem.
83
00:03:37,634 --> 00:03:39,802
Jack, będzie ci w tym świetnie!
84
00:03:39,886 --> 00:03:41,971
Miggy!
85
00:03:42,055 --> 00:03:44,557
Bliźniaczki przyszły do mnie
z pewnymi niepokojącymi informacjami.
86
00:03:44,641 --> 00:03:46,017
Potrzebujemy potwierdzenia.
87
00:03:46,100 --> 00:03:48,061
- Okej.
- Mój tata...
88
00:03:48,144 --> 00:03:49,270
I moja kochana matka...
89
00:03:49,354 --> 00:03:50,813
To chłopak i dziewczyna?
90
00:03:50,897 --> 00:03:52,190
Tak. Nie wiedzieliście?
91
00:03:52,273 --> 00:03:53,691
- Co?
- O Boże.
92
00:03:53,775 --> 00:03:55,818
Dziewczyny, przynieście sole.
93
00:03:55,902 --> 00:03:57,445
Padam.
94
00:04:01,491 --> 00:04:02,867
Will.
95
00:04:02,951 --> 00:04:03,868
Pamiętasz, jak mówiłam,
96
00:04:03,952 --> 00:04:06,496
że Graham dostanie w tym roku
wszystko ze swojej listy?
97
00:04:06,579 --> 00:04:08,623
Głupolek poprosił o śnieg.
98
00:04:08,706 --> 00:04:10,041
Nie żyjesz.
99
00:04:10,124 --> 00:04:11,167
Nie.
100
00:04:11,251 --> 00:04:13,670
Pojadę na północ,
dopóki nie natrafię na to białe coś,
101
00:04:13,753 --> 00:04:16,965
może użyję tej mapki na swoim telefonie.
102
00:04:17,715 --> 00:04:19,801
To ciastko jest straszne.
103
00:04:20,551 --> 00:04:21,636
Na swoim telefonie?
104
00:04:21,719 --> 00:04:25,139
Stoisz przed wybitnym
drugim meteorologiem.
105
00:04:26,307 --> 00:04:27,892
Znajdę dla ciebie śnieg.
106
00:04:27,976 --> 00:04:30,270
Czy pogoda w telewizji nie jest
tylko w celach rozrywkowych?
107
00:04:30,353 --> 00:04:32,397
W celach rozrywkowych?
108
00:04:32,480 --> 00:04:34,482
Nie, jestem zawodowcem.
109
00:04:34,565 --> 00:04:36,025
Zobaczmy.
110
00:04:37,652 --> 00:04:40,530
Lake Arrowhead pokryje całun śnieżny.
111
00:04:40,613 --> 00:04:41,656
Pytasz, co to?
112
00:04:41,739 --> 00:04:45,076
To tylko średniowieczne słowo na
„pokrywę śniegu”.
113
00:04:45,159 --> 00:04:50,581
Tak mi to przyszło do głowy.
Zarezerwuję nam domek.
114
00:04:50,665 --> 00:04:51,666
Naprawdę?
115
00:04:51,749 --> 00:04:53,835
Dzięki.
116
00:04:53,918 --> 00:04:55,753
- Jesteś najlepszy.
- Wisisz mi 200 dolarów.
117
00:04:55,837 --> 00:04:57,463
Wspaniale. Podzielimy się kosztem.
118
00:04:58,381 --> 00:05:00,383
- Czyżby?
- Absolutnie nie.
119
00:05:05,346 --> 00:05:08,641
Kiedy pominiesz szaloną różnicę
wzrostu, to się trzyma kupy.
120
00:05:08,725 --> 00:05:10,601
Mama ostatnio
bardzo dziwnie się zachowuje.
121
00:05:10,685 --> 00:05:14,105
Mamo, temat nocnego stroju Louisy
to „Na Titanicu”,
122
00:05:14,188 --> 00:05:16,274
widziałaś moją nocną koszulę?
123
00:05:16,357 --> 00:05:18,192
Mamo?
124
00:05:18,276 --> 00:05:19,777
- Poppy?
- Słucham?
125
00:05:19,861 --> 00:05:22,196
Wyciąga Coco od Chanel
tylko na specjalne okazje,
126
00:05:22,280 --> 00:05:24,615
a ostatnio było dużo specjalnych okazji.
127
00:05:24,699 --> 00:05:27,160
Nasz tata też zachowuje się podejrzanie.
128
00:05:27,744 --> 00:05:29,287
Do dzieła, Tony.
129
00:05:33,166 --> 00:05:36,210
Tony zwykle robi duże golenie
w swoje urodziny.
130
00:05:36,294 --> 00:05:38,296
Wymachuje tym ostrzem co tydzień.
131
00:05:38,379 --> 00:05:40,465
Cały czas tuż pod naszymi nosami.
132
00:05:40,548 --> 00:05:41,716
Jak książę Karol i Camilla.
133
00:05:41,799 --> 00:05:42,884
Zaraz.
134
00:05:42,967 --> 00:05:44,218
Ale co to znaczy?
135
00:05:44,302 --> 00:05:45,845
Zostaniesz naszym trojaczkiem?
136
00:05:45,928 --> 00:05:47,930
Poppy jest super.
137
00:05:48,014 --> 00:05:49,515
Bez urazy.
138
00:05:49,599 --> 00:05:51,225
Ale Fogerty'owie mają system.
139
00:05:51,309 --> 00:05:52,685
Tak, który działa.
140
00:05:52,769 --> 00:05:54,979
Przez to wszystko
mam ochotę się wydrzeć.
141
00:05:56,981 --> 00:05:58,775
Jest tu wyraźnie dużo emocji,
142
00:05:58,858 --> 00:06:01,110
ale możemy zacząć działać
po Bożym Narodzeniu.
143
00:06:01,194 --> 00:06:03,154
W tej chwili mamy 48 godzin,
144
00:06:03,237 --> 00:06:06,866
by skorzystać z informacji i uzyskać
jak najwięcej prezentów.
145
00:06:06,949 --> 00:06:08,826
Uwielbiam wewnętrzną robotę.
146
00:06:08,910 --> 00:06:10,995
Jak nabierzemy tych frajerów?
147
00:06:11,079 --> 00:06:13,623
Kiedy mama spotykała się z Markiem Rushem,
czuła się przez to dziwnie
148
00:06:13,706 --> 00:06:15,750
i kupiła mi wszystkie Barbie celebrytki,
jakie chciałem.
149
00:06:15,833 --> 00:06:19,670
Ava DuVernay, Tim McGraw
i Faith Hill, Vitamin C.
150
00:06:19,754 --> 00:06:22,632
Musimy ich obwiniać,
aż skończy się czas wysyłki.
151
00:06:22,715 --> 00:06:25,426
Chcę małego hipopotama,
porzucę go, kiedy zrobi się za duży.
152
00:06:25,510 --> 00:06:27,762
Kogo to obchodzi? Jest za darmo.
153
00:06:27,845 --> 00:06:30,473
Jesteśmy bogaci, idioci.
154
00:06:30,556 --> 00:06:33,810
Możesz uwierzyć, że naprawdę zamierzam
ściągnąć ten śnieg na Boże Narodzenie?
155
00:06:33,893 --> 00:06:36,479
Jestem taką dobrą mamą,
to takie okropne.
156
00:06:36,562 --> 00:06:38,272
Zostało 900 metrów do śniegu.
157
00:06:38,356 --> 00:06:40,191
Tak!
158
00:06:40,274 --> 00:06:41,734
Jak myślisz, ile razy mógłbyś
159
00:06:41,818 --> 00:06:44,570
słuchać tej piosenki w kółko,
zanim to wszystko zakończysz?
160
00:06:44,654 --> 00:06:45,863
Ja tylko cztery razy.
161
00:06:45,947 --> 00:06:48,074
Zacznijcie ćwiczyć: „brrr".
162
00:06:55,081 --> 00:06:57,166
Nie widzę śniegu.
163
00:07:00,878 --> 00:07:03,131
Pomóż mi! Moje wnętrzności wysychają!
164
00:07:03,214 --> 00:07:06,175
Już. Twoja prognoza się chyba nie zgadza.
165
00:07:06,259 --> 00:07:08,136
Czekaj! Czy to płatek śniegu?
166
00:07:10,263 --> 00:07:11,889
Nie, to tylko popiół.
167
00:07:16,352 --> 00:07:18,229
To dokładnie to, o czym mówiłam.
168
00:07:18,312 --> 00:07:20,148
Prezenterzy pogody są jak
ci od czytania z dłoni.
169
00:07:20,231 --> 00:07:23,067
Zabawni, nigdy nie mają racji,
i mają za dużo makijażu.
170
00:07:23,151 --> 00:07:24,318
Jestem naukowcem.
171
00:07:24,402 --> 00:07:26,237
Chodziłem do szkoły meteorologicznej.
172
00:07:26,320 --> 00:07:29,240
O tak? A jakie były twoje zajęcia?
Patrzenie przez okno?
173
00:07:29,323 --> 00:07:31,742
A kiedy cię nauczyli robić tak rękoma?
174
00:07:31,826 --> 00:07:33,744
Teraz skręcamy na bolesne terytorium.
175
00:07:33,828 --> 00:07:35,663
Miałeś mi załatwić śnieg!
176
00:07:35,746 --> 00:07:36,956
Wiem, że Graham miał ciężki rok,
177
00:07:37,039 --> 00:07:38,749
a ty chcesz załatwić wszystko
z jego listy.
178
00:07:38,833 --> 00:07:39,834
Masz.
179
00:07:40,668 --> 00:07:42,128
Przeczytaj!
180
00:07:44,172 --> 00:07:45,673
„Chcę poznać mojego tatę”.
181
00:07:48,301 --> 00:07:50,386
Tak, to jest...
182
00:07:50,470 --> 00:07:51,929
To trudne.
183
00:07:52,013 --> 00:07:54,182
Tak. Dobra. Pozwól mi się rozejrzeć
za jakimś „ukochanym”.
184
00:07:54,265 --> 00:07:55,850
Nie ma żadnego!
185
00:07:55,933 --> 00:07:58,811
Myślisz, że usłyszał coś o Dereku?
186
00:07:58,895 --> 00:08:00,480
Nie! Nic mu nie powiedziałam.
187
00:08:00,563 --> 00:08:03,649
Graham nie wie nic prawdziwego o tacie.
188
00:08:03,733 --> 00:08:05,735
Kiedy miał cztery lata,
zaczął zadawać pytania,
189
00:08:05,818 --> 00:08:09,447
spanikowałam i powiedziałam mu, że jest
naukowcem od jagód w Grecji.
190
00:08:09,530 --> 00:08:11,365
Bo jadłaś akurat Grecki jogurt jagodowy?
191
00:08:11,449 --> 00:08:12,700
Oczywiście.
192
00:08:14,118 --> 00:08:18,372
Kiedy dam Grahamowi tatę,
zostanie w naszym życiu na zawsze.
193
00:08:18,456 --> 00:08:20,208
A jeśli się spotkają...
194
00:08:20,333 --> 00:08:23,085
co jeśli nie pójdzie dobrze?
A jeśli pójdzie?
195
00:08:23,669 --> 00:08:26,672
Co, jeśli Graham znienawidzi Dereka,
albo Derek Grahama?
196
00:08:26,756 --> 00:08:28,925
A co, jeśli połączą siły
i oboje uznają, że mnie nienawidzą?
197
00:08:29,008 --> 00:08:30,968
To, że tak się stało
z twoimi współpracownikami
198
00:08:31,052 --> 00:08:32,178
nie oznacza, że oni tak zrobią.
199
00:08:32,261 --> 00:08:34,263
Jest milion rzeczy, co może się zdarzyć,
200
00:08:34,347 --> 00:08:35,765
i nie mogę kontrolować żadnej z nich.
201
00:08:35,848 --> 00:08:38,601
A teraz kontroluję każdą część
życia Grahama,
202
00:08:38,684 --> 00:08:42,313
do tego stopnia, że jego dieta to
78% paluszków z kurczaka.
203
00:08:43,272 --> 00:08:44,357
- Angie...
- Nie!
204
00:08:44,440 --> 00:08:47,235
Wyczuwam coś w stylu
„otwórz serce",
205
00:08:47,318 --> 00:08:49,278
i nie chcę tego słyszeć.
206
00:08:49,362 --> 00:08:51,739
- Co robisz?
- Znajdę trochę śniegu.
207
00:08:56,994 --> 00:09:00,540
Wiesz mamo, w takie chwile
cieszę się, że jesteśmy tylko we dwoje.
208
00:09:14,720 --> 00:09:17,974
Tato, wiesz czego nienawidzę?
209
00:09:18,057 --> 00:09:18,975
Zmian.
210
00:09:26,440 --> 00:09:28,526
Nie wiem, gdzie zmieściłbym terapię
na moim planie dnia.
211
00:09:28,609 --> 00:09:31,487
Wiesz, gdybym miał iść
tam z jakiegoś powodu.
212
00:09:38,661 --> 00:09:41,622
Tak się cieszę, że mam siostrę
zamiast brata.
213
00:09:42,331 --> 00:09:43,583
Możesz sobie wyobrazić?
214
00:09:54,093 --> 00:09:56,679
Kupiłaś mu rekonstrukcję
szafy ze Słodkich zmartwień?
215
00:09:57,305 --> 00:09:59,348
Co? Lubię Paula Rudda.
216
00:09:59,432 --> 00:10:00,600
Jego skóra się nie starzeje.
217
00:10:00,683 --> 00:10:03,144
To nie jest jej odtworzenie.
To jest szafa.
218
00:10:03,728 --> 00:10:05,021
Wykopali ją z rekwizytorni
219
00:10:05,104 --> 00:10:07,648
i zatrudnili programistów na Ukrainie,
by umieścili w niej Rory'ego.
220
00:10:07,732 --> 00:10:09,066
Widzisz?
221
00:10:13,029 --> 00:10:13,904
Cudowne.
222
00:10:13,988 --> 00:10:15,615
I drogie.
223
00:10:15,698 --> 00:10:18,492
Mnie też nie było łatwo
z prezentami dla dziewczynek.
224
00:10:18,576 --> 00:10:22,038
Wpłaciłem zaliczkę
na w pełni sprawny dźwig.
225
00:10:22,121 --> 00:10:23,372
Tak, diler mnie zrujnował,
226
00:10:23,456 --> 00:10:25,875
ale przynajmniej przyjdzie
z sześciometrową amerykańską flagą.
227
00:10:25,958 --> 00:10:27,752
Emma i Amy będą zachwycone.
228
00:10:27,835 --> 00:10:29,795
Podniosą ciężkie rzeczy,
i odkłożą ciężkie rzeczy.
229
00:10:29,879 --> 00:10:31,339
Może stałem się miękki,
230
00:10:31,422 --> 00:10:33,799
ale nie mogę się oprzeć
tym wielkim, niebieskim gałkom.
231
00:10:33,883 --> 00:10:37,428
Dziś Emma mówi do mnie:
„My przeciwko światu".
232
00:10:37,511 --> 00:10:38,638
Uwierzysz?
233
00:10:39,680 --> 00:10:40,681
Jak to.
234
00:10:40,765 --> 00:10:42,975
Rory powiedział dziś do mnie
dokładnie to samo.
235
00:10:49,857 --> 00:10:51,525
To na pewno jest modne?
236
00:10:52,360 --> 00:10:55,571
Moi rodzice pokochaliby te zdjęcia,
a nie do tego zmierzam.
237
00:10:55,655 --> 00:10:57,239
Może moglibyśmy to pomieszać.
238
00:10:57,323 --> 00:10:59,784
Znasz kogoś fajniejszego ode mnie?
239
00:10:59,867 --> 00:11:01,369
Gdzie mieszkam?
240
00:11:01,452 --> 00:11:03,496
W opuszczonej fabryce lalek
w centrum miasta.
241
00:11:03,579 --> 00:11:05,122
Wiem, co jest modne.
242
00:11:05,206 --> 00:11:09,001
Teraz oprzyj swoją brodę na pięści.
243
00:11:12,213 --> 00:11:13,798
Miggy!
244
00:11:13,881 --> 00:11:16,050
Czy dzieci wiedzą, że się spotykamy?
245
00:11:16,133 --> 00:11:18,886
- O tak. Nie wiedzieliście?
- O mój Boże.
246
00:11:18,969 --> 00:11:20,888
- Tony, uruchom procedurę.
- Jest w porządku.
247
00:11:20,971 --> 00:11:22,890
- Rodzice się umawiają.
- Uruchom procedurę!
248
00:11:22,973 --> 00:11:24,141
Jest czerwony alert!
249
00:11:25,851 --> 00:11:28,729
Znalazłam paragon
na kosiarkę z zerowym skrętem.
250
00:11:28,813 --> 00:11:30,940
Urobiliśmy go jak glinę.
251
00:11:31,023 --> 00:11:34,026
Zacznijmy myśleć jeszcze szerzej.
252
00:11:35,027 --> 00:11:37,988
Nie przestaniemy, dopóki nie będziemy
pić koktajli
253
00:11:38,072 --> 00:11:39,281
na pokładzie statku Disneya.
254
00:11:43,744 --> 00:11:45,788
Mama!
255
00:11:45,871 --> 00:11:47,456
Oto moja piękna mama.
256
00:11:47,540 --> 00:11:48,666
Ja...
257
00:11:48,749 --> 00:11:49,792
Kocham cię.
258
00:11:49,875 --> 00:11:52,795
Daruj sobie, Rory Denzel Banks.
Wiemy, co porabialiście.
259
00:11:54,547 --> 00:11:57,299
Po tym wszystkim, co dla was zrobiliśmy,
tak nas rysujecie?
260
00:11:59,051 --> 00:12:01,178
Może usiądziecie?
261
00:12:05,933 --> 00:12:08,394
Na stronie napisali, że mają tu
sztuczny śnieg.
262
00:12:08,477 --> 00:12:11,689
Chociaż nie wspomnieli o tej
brudnej bieliźnie na parkingu.
263
00:12:11,772 --> 00:12:13,983
W tym momencie sztuczny śnieg jest lepszy
niż jego brak.
264
00:12:14,108 --> 00:12:15,860
A Graham urodził się w Las Vegas.
265
00:12:15,943 --> 00:12:16,986
Tak? Dlaczego?
266
00:12:17,069 --> 00:12:20,614
Byłam gruba i znudzona i nie chciałam być
jedyną osoba wymiotującą na chodniku.
267
00:12:20,698 --> 00:12:22,742
Tak czy inaczej, nie zauważy różnicy.
268
00:12:22,825 --> 00:12:25,202
Witaj! Wesołych świąt.
269
00:12:25,286 --> 00:12:28,330
Jedziemy z Los Angeles,
i szukamy śniegu.
270
00:12:28,414 --> 00:12:30,666
To co robisz w Arrowhead?
Tu jest gorąco jak w piekle.
271
00:12:30,750 --> 00:12:32,501
Ponieważ jest pogodynką.
272
00:12:32,585 --> 00:12:35,212
Pogodynka? To wielkie oszustwo!
273
00:12:36,172 --> 00:12:37,465
Szkoda, że sam o tym nie pomyślałem.
274
00:12:37,548 --> 00:12:38,466
Oszustwo?
275
00:12:38,549 --> 00:12:40,801
Dzięki mnie wiesz, kiedy włożyć
płaszcz przeciwdeszczowy.
276
00:12:40,885 --> 00:12:42,011
Przejdźmy do sedna.
277
00:12:42,094 --> 00:12:43,721
Uruchamiasz dziś maszynę do śniegu?
278
00:12:43,804 --> 00:12:45,306
- Nie.
- A jeśli ci powiemy,
279
00:12:45,389 --> 00:12:47,391
że to uszczęśliwiłoby pewnego chłopca?
280
00:12:47,475 --> 00:12:50,227
Nie jest śmiertelnie chory,
ale może być, jeśli to pomoże.
281
00:12:50,311 --> 00:12:53,230
Nie pomoże. Jest tak gorąco,
że i tak się roztopi.
282
00:12:53,314 --> 00:12:54,190
Nie warto ryzykować.
283
00:12:55,232 --> 00:12:56,734
Angie.
284
00:12:56,817 --> 00:12:59,278
Może nadszedł czas,
285
00:12:59,361 --> 00:13:01,822
aby rozważyć drugą rzecz na jego liście?
286
00:13:01,906 --> 00:13:04,700
Więc teraz rozdajemy tatusiów
w Boże Narodzenie?
287
00:13:04,784 --> 00:13:07,036
- Poza tym nienawidzisz Dereka.
- Wiem.
288
00:13:07,119 --> 00:13:08,746
Wiesz, kto jeszcze mnie wkurza? Mia.
289
00:13:08,829 --> 00:13:11,332
Ale nadal cieszę się, że Sophie
ma związek z matką,
290
00:13:11,415 --> 00:13:13,417
bo to dodatkowa miłość w jej życiu,
291
00:13:13,501 --> 00:13:15,211
i czy Graham też nie powinien tego mieć?
292
00:13:15,294 --> 00:13:17,588
Pies może być dodatkową miłością.
293
00:13:17,671 --> 00:13:19,423
Albo gruby, ciężki koc.
294
00:13:19,507 --> 00:13:24,136
Możesz dać Grahamowi
śnieg, zabawki lub wakacje
295
00:13:24,220 --> 00:13:26,347
lub wysokiej jakości golarkę do swetrów,
296
00:13:26,430 --> 00:13:27,973
która jest na mojej liście.
297
00:13:28,057 --> 00:13:31,143
Ale i tak
będzie chciał poznać swojego tatę,
298
00:13:31,227 --> 00:13:35,147
a jeśli chcesz kontrolować,
kiedy i gdzie...
299
00:13:35,231 --> 00:13:37,066
może teraz nie jest to zły czas.
300
00:13:39,985 --> 00:13:41,946
Dobrze.
301
00:13:42,029 --> 00:13:43,572
Przyjęłam do wiadomości.
302
00:13:43,656 --> 00:13:46,450
Potrzebuję chwili, by się zastanowić.
303
00:13:46,534 --> 00:13:47,451
Oczywiście.
304
00:13:48,244 --> 00:13:50,079
Lubisz fiolet?
305
00:13:50,162 --> 00:13:51,956
Bo jeśli nie pozbędę się tych drzew,
306
00:13:52,039 --> 00:13:53,874
będę musiał wrócić do fałszywych
kart podarunkowych.
307
00:13:53,958 --> 00:13:56,877
Niestety wolę tradycyjne, zielone.
308
00:13:56,961 --> 00:14:00,422
Bardzo chciałbym
dostać się do pogodowego biznesu.
309
00:14:00,506 --> 00:14:02,049
To łatwa kasa.
310
00:14:02,132 --> 00:14:03,342
Jak się tam dostać?
311
00:14:03,425 --> 00:14:05,845
Odmawiam rozpoczęcia drugiej
walki na pięści w Boże Narodzenie.
312
00:14:05,928 --> 00:14:07,555
Do środka!
313
00:14:07,638 --> 00:14:09,807
To moja maszyna do śniegu!
314
00:14:09,890 --> 00:14:11,350
Mama oszalała!
315
00:14:11,433 --> 00:14:12,893
Czy to się liczy jako porwanie?
316
00:14:12,977 --> 00:14:15,354
- Angie, co ty wyprawiasz?!
- Wskakuj!
317
00:14:15,437 --> 00:14:16,355
Dywersja!
318
00:14:22,820 --> 00:14:24,822
Wesołych, zwariowanych Świąt!
319
00:14:27,366 --> 00:14:28,450
Syp!
320
00:14:28,534 --> 00:14:29,535
Dawaj śnieg!
321
00:14:33,539 --> 00:14:35,124
No chodź.
322
00:14:35,207 --> 00:14:36,709
Kopnij go za Grahama.
323
00:14:36,792 --> 00:14:38,419
Nie zamierzam.
324
00:14:38,502 --> 00:14:39,795
Jesteśmy zbiegami.
325
00:14:39,879 --> 00:14:42,464
Przed tym dniem mój samochód był używany
tylko w dobrym celu.
326
00:14:42,548 --> 00:14:43,549
Skalałaś Hondę.
327
00:14:43,632 --> 00:14:44,758
To twoja wina.
328
00:14:44,842 --> 00:14:45,968
Ty nas tu przywiozłeś,
329
00:14:46,051 --> 00:14:48,220
a jeśli to nie zacznie wyrzucać śniegu,
330
00:14:48,304 --> 00:14:50,264
nie oddam ci za domek.
331
00:14:50,347 --> 00:14:51,891
Już mi to powiedziałaś.
332
00:14:51,974 --> 00:14:54,351
Pójdę zmyć tę drobną kradzież
odrobiną gorącego kakao!
333
00:14:54,435 --> 00:14:56,729
Mimo że jesteśmy przestępcami
możemy się chyba pokrzepić.
334
00:14:56,812 --> 00:14:58,355
- Wezmę jedno.
- Chcesz pianki?
335
00:14:58,439 --> 00:15:00,024
- Tak, proszę.
- Zaraz wrócę!
336
00:15:01,317 --> 00:15:02,484
Mamo?
337
00:15:03,068 --> 00:15:05,279
Możemy pogadać?
338
00:15:05,362 --> 00:15:07,990
A może jesteś zbyt zajęta kopaniem
skradzionej maszyny do śniegu?
339
00:15:08,073 --> 00:15:09,491
Skradzionej?
340
00:15:09,575 --> 00:15:10,951
Ta? Co?
341
00:15:11,035 --> 00:15:13,245
Myślisz, że nie wiem, że w domu
jest pełno gorących towarów?
342
00:15:13,871 --> 00:15:17,124
I wiem, że przeczytałaś
mój list do Świętego Mikołaja.
343
00:15:19,335 --> 00:15:20,294
No to mnie przyłapałeś.
344
00:15:23,047 --> 00:15:26,550
Chciałam ci podarować
najlepsze święta w historii.
345
00:15:26,634 --> 00:15:28,302
Wiem.
346
00:15:28,385 --> 00:15:31,847
Czyli nie możemy polegać na Mikołaju.
347
00:15:31,931 --> 00:15:35,100
Proszę go co roku o spotkanie z tatą,
348
00:15:35,184 --> 00:15:36,644
ale to się nigdy nie zdarza.
349
00:15:37,353 --> 00:15:38,312
Tak?
350
00:15:39,063 --> 00:15:40,522
Prosisz go co roku?
351
00:15:40,606 --> 00:15:41,732
Tak.
352
00:15:41,815 --> 00:15:44,276
Nawet Mikołaj nie może sprawić,
by tata chciał mnie poznać.
353
00:15:45,110 --> 00:15:46,070
Nie.
354
00:15:46,153 --> 00:15:47,655
Graham.
355
00:15:48,614 --> 00:15:51,200
Wiem, że może tak się nie...
356
00:15:51,283 --> 00:15:53,535
ale twój tata...
357
00:15:56,914 --> 00:15:57,790
Ona to zrobiła!
358
00:15:59,416 --> 00:16:01,794
Jak śmiecie manipulować nami,
by dostać prezenty!
359
00:16:01,877 --> 00:16:03,087
A jak wy nami?
360
00:16:03,170 --> 00:16:05,464
Jak wy śmiecie?
361
00:16:05,547 --> 00:16:08,258
Wcześniej nie miałeś
przed nami tajemnicy, tato.
362
00:16:08,342 --> 00:16:09,760
Ty tak myślisz.
363
00:16:09,843 --> 00:16:13,430
Moim marzeniem jest, abyście na starość
spojrzały na siebie i powiedziały,
364
00:16:13,514 --> 00:16:15,516
„Ostatecznie nic nie wiem
o tym człowieku".
365
00:16:15,599 --> 00:16:19,061
Wiemy, że całowaliście się
na naszym podjeździe
366
00:16:19,144 --> 00:16:22,898
Nie musimy definiować wam naszego związku.
367
00:16:22,982 --> 00:16:24,942
Nawet nie zdefiniowaliśmy go dla siebie.
368
00:16:25,025 --> 00:16:25,985
To prawda.
369
00:16:26,068 --> 00:16:28,570
Żyjemy w bańce i jest bardzo miło.
370
00:16:28,654 --> 00:16:30,030
W bańce?
371
00:16:30,114 --> 00:16:32,116
Co to za wymigiwanie się?
372
00:16:33,409 --> 00:16:36,286
Moja mama zasługuje na więcej
niż jakiś związek w cieniu.
373
00:16:36,370 --> 00:16:38,288
Kochacie się czy nie?
374
00:16:44,461 --> 00:16:45,337
Słucham?
375
00:16:45,421 --> 00:16:46,964
Dobrze. Tak.
376
00:16:47,047 --> 00:16:48,257
Kosą?
377
00:16:48,340 --> 00:16:49,341
Okej.
378
00:16:49,425 --> 00:16:51,051
Zaraz będziemy.
379
00:16:51,135 --> 00:16:53,012
To wezwanie, którego
zawsze się spodziewałem.
380
00:16:53,095 --> 00:16:56,223
Czas wyciągnąć zza krat
Cooper i D'Amato.
381
00:16:57,307 --> 00:16:59,143
Pospieszmy się.
382
00:16:59,226 --> 00:17:01,812
Teraz zróbmy jedno
przed moimi małymi kumplami.
383
00:17:01,895 --> 00:17:04,231
Nie! Wyznaczam granicę
przy małych kumplach.
384
00:17:04,314 --> 00:17:05,733
To nie jestem ja.
385
00:17:05,816 --> 00:17:07,317
Wiem, że jesteś mega laską na planecie,
386
00:17:07,401 --> 00:17:10,404
ale twoje pomysły na kartki świąteczne
są banalne jak diabli.
387
00:17:12,948 --> 00:17:14,199
Przyznaję,
388
00:17:15,117 --> 00:17:18,662
to naprawdę seksowne, że stanąłeś
w obronie siebie właśnie teraz.
389
00:17:18,746 --> 00:17:22,041
- Nie jesteś zła?
- Pewnie, że nie. Sztuka jest subiektywna.
390
00:17:22,124 --> 00:17:23,876
I o to chodzi.
391
00:17:23,959 --> 00:17:25,711
Twoje zdjęcia nie są sztuką.
392
00:17:25,794 --> 00:17:27,212
Dokąd idziecie?
393
00:17:27,296 --> 00:17:29,757
- Zamknęli Cooper i D'Amato.
- Nie mogę tego przegapić.
394
00:17:33,052 --> 00:17:34,553
- Możemy się zmyć?
- Tak. Baw się dobrze.
395
00:17:34,636 --> 00:17:36,930
Do zobaczenia na
mojej Bezwyznaniowej Zimowej Imprezie.
396
00:17:37,014 --> 00:17:38,307
Świetnie.
397
00:17:40,559 --> 00:17:42,311
No, koledzy.
398
00:17:42,394 --> 00:17:44,146
Zróbmy sobie jedno z mamusią!
399
00:17:44,229 --> 00:17:46,565
Pronstroller. Wynocha z mojego domu.
400
00:17:48,859 --> 00:17:50,527
Nie wierzę, że za oddalenie zarzutów
401
00:17:50,611 --> 00:17:52,946
musiałem kupić dwa tuziny
fioletowych choinek.
402
00:17:53,030 --> 00:17:54,198
Są super.
403
00:17:54,281 --> 00:17:56,158
To Rory drzew.
404
00:17:56,241 --> 00:17:59,078
Muszę powiedzieć, że
górskie więzienie było zabawne.
405
00:17:59,161 --> 00:18:02,623
Pomogłam komuś zrobić nóż
z plastikowego widelca.
406
00:18:02,706 --> 00:18:03,916
Wspaniale.
407
00:18:03,999 --> 00:18:06,043
Graham?
408
00:18:06,126 --> 00:18:07,503
Pogadamy?
409
00:18:08,253 --> 00:18:11,840
Jeśli chodzi o to, co widziałem w
więzieniu przetwarzam to całkiem nieźle.
410
00:18:11,924 --> 00:18:13,509
Nawet tę ciężarną panią.
411
00:18:14,218 --> 00:18:15,052
Nie.
412
00:18:18,013 --> 00:18:23,310
Chciałam, żebyś wiedział, że w
przeciwieństwie do śniegu w Kalifornii...
413
00:18:24,812 --> 00:18:28,023
spotkanie z tatą nie jest niemożliwe.
414
00:18:29,233 --> 00:18:30,776
Tak, jasne.
415
00:18:30,859 --> 00:18:32,402
Nie.
416
00:18:32,486 --> 00:18:35,781
To nieprawda, że twój tata
nie chce cię poznać.
417
00:18:35,864 --> 00:18:39,993
Kontaktowałam się z nim ostatnio,
i jest odwrotnie.
418
00:18:40,702 --> 00:18:42,704
- Naprawdę?
- Tak.
419
00:18:43,664 --> 00:18:47,918
Kiedy wrócimy,
zaplanujemy wam spotkanie.
420
00:18:50,379 --> 00:18:51,630
Dziękuję, mamo.
421
00:18:53,799 --> 00:18:56,927
Muszę poćwiczyć mój grecki.
422
00:19:01,098 --> 00:19:03,183
Niezła robota.
423
00:19:03,976 --> 00:19:05,644
Witaj w przerażającym świecie, w którym
424
00:19:05,727 --> 00:19:07,688
nie jesteś jedynym dorosłym
w życiu twojego dziecka.
425
00:19:07,771 --> 00:19:09,022
Dziękuję.
426
00:19:09,731 --> 00:19:11,358
Ty jesteś dorosłym w jego życiu.
427
00:19:12,109 --> 00:19:14,403
I to jest wspaniałe.
428
00:19:15,445 --> 00:19:16,613
Dla nas obojga.
429
00:19:17,990 --> 00:19:19,032
Jak wyżej.
430
00:19:19,700 --> 00:19:21,368
O Boże! Śnieg!
431
00:19:23,871 --> 00:19:26,832
Jest magicznie.
432
00:19:26,915 --> 00:19:27,958
Witaj, stary przyjacielu.
433
00:19:28,041 --> 00:19:29,751
To jest śnieg.
434
00:19:29,835 --> 00:19:30,711
Wyjdźmy!
435
00:19:30,794 --> 00:19:31,879
Tak!
436
00:19:35,007 --> 00:19:38,510
- Zjesz mój śnieg!
- Nie, ty zjesz mój śnieg!
437
00:19:38,594 --> 00:19:40,721
Och, te dzieciaki z LA nie znają śniegu.
438
00:19:40,804 --> 00:19:42,181
Co roku w Buffalo
439
00:19:42,264 --> 00:19:44,266
stracilibyśmy przynajmniej
troje dzieci w zaspie.
440
00:19:44,349 --> 00:19:46,143
To był śnieg.
441
00:19:46,226 --> 00:19:48,270
Uwielbiam słuchać o twoim dzieciństwie.
442
00:19:50,689 --> 00:19:53,567
Mam nadzieję, że dzieci
nie wbiły ci tego do głowy.
443
00:19:53,650 --> 00:19:57,487
Jak i kiedy zdefiniujemy ten związek
zależy wyłącznie od nas.
444
00:19:57,571 --> 00:19:59,448
- Możemy zostać w bańce...
- Kocham cię.
445
00:20:04,328 --> 00:20:05,954
Kocham cię, Poppy.
446
00:20:06,997 --> 00:20:09,833
One miały rację.
447
00:20:10,542 --> 00:20:12,836
Bo kiedy czujesz do kogoś coś takiego
448
00:20:12,920 --> 00:20:15,464
chcesz, by cały świat był twoją bańką.
449
00:20:19,885 --> 00:20:21,553
Też cię kocham.
450
00:20:21,637 --> 00:20:24,264
- Naprawdę?
- Tak.
451
00:20:30,479 --> 00:20:33,273
Nikt mi za to nie podziękuje?
452
00:20:33,357 --> 00:20:35,734
A może szybka dziesięciodniowa prognoza?
453
00:20:35,817 --> 00:20:37,819
Będziecie całować mój tyłek
w poniedziałek.
454
00:20:37,903 --> 00:20:39,780
Będziecie całować mój tyłek we wtorek.
455
00:20:39,863 --> 00:20:41,323
I będziecie całować mój tyłek
456
00:20:41,406 --> 00:20:44,618
przez cały weekend,
bo będzie padać śnieg!
457
00:20:44,701 --> 00:20:48,413
Bycie meteorologiem
jest bliskie byciu bogiem.
458
00:20:51,583 --> 00:20:53,293
{\an8}To moja kulka!
459
00:20:59,925 --> 00:21:02,135
{\an8}Hej, ustawcie się!
460
00:21:17,693 --> 00:21:18,902
O tak.
461
00:21:18,986 --> 00:21:20,153
I o to chodziło.
462
00:21:20,237 --> 00:21:21,280
To ja.
463
00:21:21,863 --> 00:21:24,825
WESOŁYCH ŚWIĄT
OD MIGGY'EGO, JACKA I FAM!
464
00:21:29,913 --> 00:21:32,833
Tekst polski: Iwona Rojek-Walczak