1 00:00:07,716 --> 00:00:09,342 Założymy się? 2 00:00:09,426 --> 00:00:13,430 - O co się założymy? - Oszczędź sobie kłopotów. 3 00:00:13,513 --> 00:00:14,764 Masz mnóstwo kasy. 4 00:00:14,848 --> 00:00:17,600 Myślałem o czymś innym niż pieniądze. 5 00:00:17,684 --> 00:00:18,643 Słucham. 6 00:00:18,727 --> 00:00:22,230 Jeśli trafię, przejdziesz się po klubie bez koszulki. 7 00:00:22,939 --> 00:00:25,150 Nie, nie jestem Johnem Ceną. 8 00:00:25,233 --> 00:00:27,777 Nie zdejmę koszulki w miejscu publicznym. 9 00:00:27,861 --> 00:00:29,029 Te czasy minęły. 10 00:00:29,112 --> 00:00:30,613 Muszę trafić, 11 00:00:31,239 --> 00:00:33,158 bo co mi grozi? 12 00:00:33,241 --> 00:00:35,785 Przejdziesz się po klubie bez koszulki. 13 00:00:35,869 --> 00:00:38,788 Nie, ludzie by się po tym nie pozbierali. 14 00:00:38,872 --> 00:00:40,874 Gdybyś ty to zrobił, 15 00:00:40,957 --> 00:00:45,170 wszyscy by cię rozpoznali i skomplementowali. 16 00:00:45,253 --> 00:00:48,089 Nie uwierzyliby, że kiedyś grałem w NBA. 17 00:00:56,806 --> 00:01:01,352 MOJEGO NASTĘPNEGO GOŚCIA NIE TRZEBA NIKOMU PRZEDSTAWIAĆ – ZAPRASZA DAVID LETTERMAN 18 00:01:05,315 --> 00:01:07,859 NOWY JORK, NOWY JORK 19 00:01:09,319 --> 00:01:10,320 Dziękuję. 20 00:01:14,491 --> 00:01:15,867 Dzień dobry. 21 00:01:17,368 --> 00:01:18,411 Dajcie spokój. 22 00:01:19,662 --> 00:01:20,955 To mi się podoba. 23 00:01:21,039 --> 00:01:23,583 Niektórzy dają owacje na stojąco, 24 00:01:24,417 --> 00:01:25,960 inni – niekoniecznie. 25 00:01:27,462 --> 00:01:32,842 Ten facet został okrzyknięty najlepszym graczem NBA w 1993 roku. 26 00:01:32,926 --> 00:01:36,012 Zdobył dwa złote medale olimpijskie 27 00:01:36,096 --> 00:01:39,140 i był nominowany do drużyny gwiazd NBA 28 00:01:39,224 --> 00:01:41,893 trzynaście razy w swojej karierze. 29 00:01:41,976 --> 00:01:46,439 Jest także członkiem Koszykarskiej Galerii Sławy NBA. 30 00:01:46,523 --> 00:01:49,442 Panie i panowie, przed wami Charles Barkley. 31 00:01:49,526 --> 00:01:50,693 Charles? 32 00:01:57,408 --> 00:01:58,827 - Cześć! - Jak się masz? 33 00:01:58,910 --> 00:02:00,954 - Miło cię widzieć. - Ciebie też. 34 00:02:06,960 --> 00:02:07,836 No dobra. 35 00:02:09,963 --> 00:02:12,298 Dziękuję, że przyszedłeś. 36 00:02:12,382 --> 00:02:14,509 - To zaszczyt. - To mój zaszczyt. 37 00:02:14,592 --> 00:02:16,511 A oni nie mieli co robić. 38 00:02:17,095 --> 00:02:18,471 W Nowym Jorku. 39 00:02:19,639 --> 00:02:21,808 To całkiem niezłe wydarzenie. 40 00:02:21,891 --> 00:02:24,978 Doceniam to. Dziękuję za zaproszenie. To zaszczyt. 41 00:02:25,061 --> 00:02:26,396 Dziękuję za przybycie. 42 00:02:27,188 --> 00:02:29,274 Mógłbyś grać w dzisiejszej NBA? 43 00:02:29,357 --> 00:02:32,235 - Dziś jest łatwiej. - Dlaczego tak jest? 44 00:02:32,318 --> 00:02:35,947 Nie ma fizycznych starć. Po prostu biegają i rzucają za trzy. 45 00:02:36,739 --> 00:02:40,869 A co z Draymondem Greenem, który poturbował kolegę z drużyny? 46 00:02:40,952 --> 00:02:42,537 Są wyjątki od reguły. 47 00:02:43,246 --> 00:02:45,248 To idealny przykład. 48 00:02:45,790 --> 00:02:49,460 Gdy kogoś uderzysz, wylecisz z gry na pięć czy dziesięć meczów. 49 00:02:49,544 --> 00:02:52,881 Oglądałem dokument Ostatni taniec z Michaelem Jordanem. 50 00:02:52,964 --> 00:02:55,967 Ówczesne faule Pistons na Jordanie 51 00:02:56,050 --> 00:02:59,637 teraz zawiesiłyby ich na 5–15 meczów. 52 00:02:59,721 --> 00:03:01,681 Ale tak się kiedyś grało. 53 00:03:01,764 --> 00:03:05,643 Pamiętam, że w dzieciństwie słuchałem Billa Rusella, 54 00:03:05,727 --> 00:03:06,978 gdy mówił o koszu. 55 00:03:07,061 --> 00:03:10,148 Nie pamiętam, ile się grało meczów w sezonie. 56 00:03:10,231 --> 00:03:13,401 - Tak. - Może 60, 68, 65, na pewno nie 82. 57 00:03:13,484 --> 00:03:16,279 Mówił, że codzienne bieganie po boisku 58 00:03:16,362 --> 00:03:19,824 przez cały sezon było wyczerpujące fizycznie. 59 00:03:19,908 --> 00:03:21,534 Jak to jest? 60 00:03:21,618 --> 00:03:24,287 Najpierw są mecze przedsezonowe, play-offy, 61 00:03:24,370 --> 00:03:28,583 potem turniej sezonowy, który niemal wygrali Pacers. Dziękuję. 62 00:03:31,836 --> 00:03:36,174 To musi się dawać we znaki bez względu na sposób gry. 63 00:03:36,257 --> 00:03:39,469 Bez względu na sport twoje ciało nie jest przeznaczone 64 00:03:39,552 --> 00:03:41,554 do rozgrywania tylu meczów. 65 00:03:41,638 --> 00:03:43,681 - Racja. - Taka prawda. 66 00:03:43,765 --> 00:03:47,435 Mówi się o odpoczynku zawodników, 67 00:03:47,518 --> 00:03:51,314 który umożliwia im rozegranie całego sezonu… 68 00:03:51,397 --> 00:03:52,565 - Tak. - Tak jest? 69 00:03:52,649 --> 00:03:55,526 Nie cierpię tego pojęcia. 70 00:03:55,610 --> 00:04:00,365 My odpoczywaliśmy za 2 miliony, oni odpoczywają za 40-50 milionów. 71 00:04:00,448 --> 00:04:02,325 Tak to można wypoczywać. 72 00:04:02,909 --> 00:04:05,453 - Byłem w szoku. - Tak. 73 00:04:05,536 --> 00:04:08,456 Jest tak: na zachód jedzie się tylko raz w roku. 74 00:04:08,539 --> 00:04:11,209 Widz w San Francisco czy w Los Angeles 75 00:04:11,292 --> 00:04:14,212 ma szansę zobaczyć cię tylko raz w roku. 76 00:04:14,295 --> 00:04:17,799 Będąc świetnym koszykarzem, jesteś niejako zobowiązany, 77 00:04:17,882 --> 00:04:19,717 by grać, dopóki jesteś zdrowy. 78 00:04:19,801 --> 00:04:21,970 Gdy jesteś chory – jest inaczej. 79 00:04:22,053 --> 00:04:24,681 - A co z biletami na mecze? - To jakiś żart. 80 00:04:24,764 --> 00:04:26,808 Wszystko zależy od miasta. 81 00:04:26,891 --> 00:04:30,103 Ludzie w Nowym Jorku płacą za nie 5000 $, 82 00:04:30,186 --> 00:04:31,854 a Knicks nie są tego warci. 83 00:04:32,647 --> 00:04:36,109 Miejmy to z głowy: Knicks nie są warci 5000 $. 84 00:04:36,192 --> 00:04:39,737 Bilety są teraz tak drogie, 85 00:04:39,821 --> 00:04:43,199 że normalni ludzie niestety nie mogą się wybrać na mecz. 86 00:04:43,283 --> 00:04:46,077 Sport to wyjątkowa rzecz. 87 00:04:46,160 --> 00:04:50,206 Wszyscy kochają swoje drużyny i ulubionych zawodników. 88 00:04:50,707 --> 00:04:52,875 Wszystkich powinno stać na mecz NBA. 89 00:04:52,959 --> 00:04:55,420 Gdy dodasz do tego opłatę za parking… 90 00:04:55,503 --> 00:04:58,923 Zabierając rodzinę na mecz, kupując kilka hot-dogów 91 00:04:59,007 --> 00:05:00,258 i kilka piw, 92 00:05:00,341 --> 00:05:02,093 wydasz setki dolarów. 93 00:05:02,176 --> 00:05:04,762 Większości na to nie stać, a to przykre. 94 00:05:04,846 --> 00:05:09,434 Wspomniałeś, że koszykówka jest sportem dla wszystkich na świecie. 95 00:05:09,517 --> 00:05:13,646 Byłeś członkiem dwóch drużyn olimpijskich, które zdobyły złoto. 96 00:05:13,730 --> 00:05:17,275 Za pierwszym razem, zanim staliście się profesjonalistami, 97 00:05:17,358 --> 00:05:18,943 nie zostałeś powołany. 98 00:05:19,027 --> 00:05:21,362 Złamało ci to serce, mam rację? 99 00:05:21,446 --> 00:05:26,409 Tak, powinienem był dołączyć do drużyny. 100 00:05:26,492 --> 00:05:28,619 Świętej pamięci Knight mnie nie lubił. 101 00:05:34,292 --> 00:05:36,878 Brzmisz, jakbyś zlecił jego zabójstwo. 102 00:05:37,795 --> 00:05:38,671 Racja. 103 00:05:39,255 --> 00:05:43,134 Nigdy nie powiedziałem złego słowa o Bobbym Knightcie… 104 00:05:43,217 --> 00:05:44,177 publicznie. 105 00:05:46,137 --> 00:05:47,138 Ludzie oszaleli, 106 00:05:47,221 --> 00:05:48,389 gdy zmarł. 107 00:05:48,973 --> 00:05:50,683 Wydzwaniali do mnie. 108 00:05:50,767 --> 00:05:55,355 Tłumaczyłem im, że jeśli myślą, że obsmaruję nieboszczyka, 109 00:05:55,438 --> 00:05:56,731 to się mylą. 110 00:05:56,814 --> 00:06:00,735 Dlaczego nie powołał cię do swojej drużyny olimpijskiej? 111 00:06:00,818 --> 00:06:03,738 W czym tkwił problem? Przecież potrafiłeś grać. 112 00:06:03,821 --> 00:06:07,992 Myślę, że był do mnie, jako zawodnika, uprzedzony. 113 00:06:08,076 --> 00:06:09,494 - Byłeś młody. - Racja. 114 00:06:09,577 --> 00:06:11,996 - Ile miałeś lat? - Jakieś 18 lub 19 lat. 115 00:06:12,080 --> 00:06:15,041 Może nawet 20, bo byłem na drugim roku studiów. 116 00:06:15,124 --> 00:06:17,126 Wyszło mi to na dobre. 117 00:06:17,627 --> 00:06:19,962 Nie byłem pewien swoich umiejętności, 118 00:06:20,046 --> 00:06:24,008 a oni zaprosili 120 najlepszych koszykarzy w kraju. 119 00:06:24,092 --> 00:06:28,429 Zmniejszyli tę liczbę do 100, 80, 60, 40, 20… 120 00:06:29,180 --> 00:06:31,015 aż została 16. 121 00:06:31,099 --> 00:06:35,436 Rywalizowanie z takimi zawodnikami zwiększyło moją pewność siebie. 122 00:06:35,520 --> 00:06:38,231 Mimo że mi się nie udało i byłem zawiedziony, 123 00:06:38,314 --> 00:06:41,442 to było dobre doświadczenie, bo uwierzyłem w siebie. 124 00:06:41,526 --> 00:06:45,196 Być może wcześniej też tak było, ale nie zauważyłem, 125 00:06:45,279 --> 00:06:48,908 ale zdaje się, że teraz gracze sami mogą zbudować drużynę. 126 00:06:48,991 --> 00:06:51,077 Czy to słuszna perspektywa? 127 00:06:51,160 --> 00:06:52,703 Nie cierpię jej. 128 00:06:52,787 --> 00:06:54,539 - Ale to prawda? - Tak. 129 00:06:54,622 --> 00:06:58,876 Mają teraz dużo pieniędzy i władzy. Nienawidzę tej perspektywy. 130 00:06:58,960 --> 00:07:03,131 Chcesz wygrać ciężką pracą, a nie gwiazdorską drużyną. 131 00:07:03,214 --> 00:07:05,842 To zaczęło się w erze LeBrona. 132 00:07:06,426 --> 00:07:09,637 To bardzo rozczarowujące, bo gdybym wiedział, 133 00:07:10,138 --> 00:07:11,848 zbudowałbym swoją supergrupę. 134 00:07:13,182 --> 00:07:16,436 Zmyłka w wykonaniu Barkleya. Czy zadziała? 135 00:07:16,519 --> 00:07:17,687 Tak! 136 00:07:17,770 --> 00:07:20,690 Charles Barkley! Co za maszyna! 137 00:07:20,773 --> 00:07:23,192 Grałeś dla trzech drużyn: Filadelfii… 138 00:07:23,276 --> 00:07:25,236 - Phoenix i Houston. - Tak. 139 00:07:25,319 --> 00:07:27,697 Niedawno rozmawiałem z Reggiem Millerem. 140 00:07:27,780 --> 00:07:31,159 Grał dla Indiana Pacers przez 18 lat. 141 00:07:31,242 --> 00:07:34,287 - Tak. - Teraz to nie do pomyślenia. 142 00:07:34,370 --> 00:07:37,707 To niesamowite. Jest jednym z najlepszych zawodników. 143 00:07:37,790 --> 00:07:39,459 To świetny facet. 144 00:07:39,542 --> 00:07:42,670 Miał swoje szanse, a tylko tego pragniesz. 145 00:07:42,753 --> 00:07:46,340 Ja też miałem swoje. Przegraliśmy z Bulls w mistrzostwach. 146 00:07:46,424 --> 00:07:49,385 Przegraliśmy z Rockets 3:4 w meczach, 147 00:07:49,469 --> 00:07:51,137 więc wygrali mistrzostwa. 148 00:07:51,220 --> 00:07:52,597 - Ale przeżyłem. - Tak. 149 00:07:52,680 --> 00:07:55,308 Adam Silver powiedział coś mądrego. 150 00:07:55,391 --> 00:07:58,269 Może nie jest tak jak dawniej, 151 00:07:58,352 --> 00:08:01,147 ale to bardzo korzystne dla fanów. 152 00:08:01,230 --> 00:08:04,609 Podoba im się to, że zawodnicy zmieniają drużyny, 153 00:08:04,692 --> 00:08:07,195 a różne drużyny grają w różnych turniejach. 154 00:08:07,278 --> 00:08:08,362 Myli się. 155 00:08:08,446 --> 00:08:09,447 W porządku. 156 00:08:10,490 --> 00:08:12,200 To świetne dla nowych drużyn, 157 00:08:12,783 --> 00:08:16,621 ale gówniane dla starych. Tego ludzie nie rozumieją. 158 00:08:16,704 --> 00:08:19,457 Jeśli spojrzysz na skutki uboczne, 159 00:08:19,540 --> 00:08:21,000 każda gwiazda, 160 00:08:21,083 --> 00:08:23,419 która wyrwała się z drużyny, 161 00:08:23,503 --> 00:08:26,214 pogrążyła starą drużynę na wiele lat. 162 00:08:26,297 --> 00:08:29,008 Choć bardzo lubię Adama, nie zgadzam się z nim. 163 00:08:29,091 --> 00:08:31,594 Gdy mówisz o zespołach, 164 00:08:31,677 --> 00:08:34,514 które odbudowują swoją pozycję latami, 165 00:08:35,264 --> 00:08:36,390 myślę o Knicks. 166 00:08:36,474 --> 00:08:38,976 Przecież wciąż są w lidze, prawda? 167 00:08:40,228 --> 00:08:43,481 Wierz lub nie, Knicks wracają w tym roku do łask. 168 00:08:43,564 --> 00:08:45,566 Tak! Do boju, Knicks! 169 00:08:47,026 --> 00:08:48,236 Powiedz mi… 170 00:08:48,945 --> 00:08:52,156 Kto wygra te mistrzostwa NBA? Pacers, prawda? 171 00:08:52,740 --> 00:08:56,619 Pacers mają szansę, ale wygrają Boston Celtics. 172 00:08:56,702 --> 00:08:59,247 - Tak myślisz? - Tak. Mają najlepszy zespół. 173 00:08:59,330 --> 00:09:00,915 Postawiłbyś na ten wynik? 174 00:09:00,998 --> 00:09:03,834 Gdybym miał teraz szansę, postawiłbym na Celtics. 175 00:09:04,418 --> 00:09:07,672 Obiło mi się o uszy, że nie masz nic przeciwko zakładom. 176 00:09:08,297 --> 00:09:09,840 Nie zabiorę kasy do grobu. 177 00:09:12,176 --> 00:09:14,136 To mi przypomina… 178 00:09:14,220 --> 00:09:16,013 Wiem o tobie też to, 179 00:09:16,097 --> 00:09:18,266 że masz pewien cel. 180 00:09:18,349 --> 00:09:23,521 Każdego roku przekazujesz milion dolarów na szczytne cele. 181 00:09:23,604 --> 00:09:25,064 Mam rację? 182 00:09:25,773 --> 00:09:28,401 Robię to od 20 lat. To moja aspiracja. 183 00:09:29,110 --> 00:09:31,404 Nie mówię tego pod publiczkę, 184 00:09:31,487 --> 00:09:33,197 ale miałem wielkie szczęście. 185 00:09:33,281 --> 00:09:35,658 Zacząłem od mojego liceum. 186 00:09:35,741 --> 00:09:39,036 Potem kilka szkół w okolicy potrzebowało pieniędzy. 187 00:09:39,120 --> 00:09:42,081 Następnie pomogłem Wounded Warrior Project. 188 00:09:42,164 --> 00:09:45,960 Przez ostatnie osiem lat wspierałem czarne uczelnie. 189 00:09:46,043 --> 00:09:48,963 Mamy największego farta na świecie. 190 00:09:49,046 --> 00:09:50,881 Teraz pracuję w telewizji. 191 00:09:50,965 --> 00:09:53,968 Płacą mi za oglądanie koszykówki. 192 00:09:55,052 --> 00:09:57,263 Przecież i tak bym ją oglądał. 193 00:09:59,640 --> 00:10:02,018 STUDIO INSIDE THE NBA ATLANTA, GEORGIA 194 00:10:05,521 --> 00:10:08,441 - Nudzi ci się oglądanie koszykówki? - Tak. 195 00:10:08,524 --> 00:10:11,777 - Bardzo. - On nie ogląda meczów. 196 00:10:11,861 --> 00:10:16,115 - Ucinacie tu sobie drzemki? - Oczywiście. 197 00:10:16,198 --> 00:10:18,075 - To jego telewizory. - Oglądam… 198 00:10:18,159 --> 00:10:20,244 Nawet nie włączył koszykówki. 199 00:10:20,328 --> 00:10:23,581 Dziś oglądam Prawo i porządek, a nie żadne mecze. 200 00:10:23,664 --> 00:10:25,207 - Mogę tu usiąść? - Tak. 201 00:10:25,291 --> 00:10:28,252 - Przepraszam. Nie chcę zasłaniać. - Ano. 202 00:10:28,336 --> 00:10:31,088 Odczuwacie presję podczas swojej pracy? 203 00:10:31,589 --> 00:10:32,757 - Nie. - W TV? 204 00:10:32,840 --> 00:10:33,674 - Tak. - Nie. 205 00:10:33,758 --> 00:10:35,676 W grze nie wydarzy się nic, 206 00:10:35,760 --> 00:10:38,512 czego Charles, ja czy Shaq nie widzieliśmy. 207 00:10:38,596 --> 00:10:41,891 Ty, prowadząc swój program, musisz się przygotować, 208 00:10:42,475 --> 00:10:44,935 a to tylko koszykówka. 209 00:10:45,019 --> 00:10:48,648 Nie dziwi cię to, że sport zdaje się dominować, 210 00:10:48,731 --> 00:10:52,234 a raczej podporządkowywać sobie, amerykańską kulturę? 211 00:10:52,318 --> 00:10:55,321 Sport uszczęśliwia pewną grupę ludzi. 212 00:10:55,905 --> 00:10:57,990 Gdy ich drużyna dobrze sobie radzi, 213 00:10:58,658 --> 00:11:00,326 nie mają problemów w domu. 214 00:11:00,409 --> 00:11:02,620 Tym bardziej podczas play-offów. 215 00:11:02,703 --> 00:11:06,707 Gdy walczą ostatnie trzy czy cztery drużyny, robi się gorąco. 216 00:11:06,791 --> 00:11:09,377 Całe miasto płonie. 217 00:11:09,460 --> 00:11:10,795 Na tym polega różnica. 218 00:11:10,878 --> 00:11:14,465 Kiedy klub Pacers pozwolił mi zasiąść 219 00:11:14,548 --> 00:11:16,258 na końcu boiska… 220 00:11:16,342 --> 00:11:19,887 - Tak. - Akcji nie było końca. 221 00:11:19,970 --> 00:11:23,974 Podczas przerw było jak na występie Cirque du Soleil. 222 00:11:24,058 --> 00:11:28,145 W pewnym momencie podeszła do mnie maskotka o wielkiej głowie. 223 00:11:28,229 --> 00:11:31,273 Jak ma na imię? Thumper? Thump? Humper? 224 00:11:31,357 --> 00:11:33,693 - Jak się nazywa? - Z Indiany? Nie wiem. 225 00:11:33,776 --> 00:11:35,236 - Tak. - Nieważne. 226 00:11:35,319 --> 00:11:38,656 Podeszła do mnie i pochyliła się, 227 00:11:38,739 --> 00:11:41,450 jakbym miał szeptać jej do ucha. 228 00:11:41,534 --> 00:11:44,829 Miała wielki łeb, więc dzieliła nas jednak spora przerwa. 229 00:11:44,912 --> 00:11:48,791 Gość w środku powiedział: „20 lat temu pracowałem z twoją matką”. 230 00:11:50,793 --> 00:11:52,920 Ja mu na to: „Jak wielu facetów”. 231 00:11:53,003 --> 00:11:55,339 Głupia odpowiedź, wiem. 232 00:11:55,423 --> 00:11:58,426 Nie wiedziałem co odpowiedzieć komuś z takim łbem. 233 00:11:59,260 --> 00:12:02,138 Była uroczą kobietą. Naprawdę. 234 00:12:03,389 --> 00:12:04,348 Shaq! 235 00:12:04,432 --> 00:12:06,267 Czasem wychodzimy z ekipą, 236 00:12:06,350 --> 00:12:08,269 by wyluzować po programie. 237 00:12:08,352 --> 00:12:10,271 Poszliśmy do takiej spelunki, 238 00:12:10,855 --> 00:12:12,231 a Shaq nie pije, 239 00:12:12,314 --> 00:12:17,111 więc był na nas zły, że nie miał co robić po programie. 240 00:12:17,194 --> 00:12:19,572 Dwa tygodnie później oświadczył, 241 00:12:19,655 --> 00:12:21,073 że rozwiązał problem. 242 00:12:21,157 --> 00:12:23,367 Kupił bar z fajkami wodnymi. 243 00:12:23,451 --> 00:12:25,077 Kupiłeś bar z shishą? 244 00:12:25,161 --> 00:12:28,873 - Otwarty do drugiej w nocy. - Ewidentnie ma za dużo kasy. 245 00:12:29,749 --> 00:12:32,710 Dobrze ci się wiedzie? To intratny biznes? 246 00:12:32,793 --> 00:12:34,587 - Tak. - Serio? 247 00:12:34,670 --> 00:12:36,130 - Uderza do głowy? - Nie. 248 00:12:36,213 --> 00:12:37,173 A jak to działa? 249 00:12:38,132 --> 00:12:40,384 Nijak. Nic nie czujesz. 250 00:12:40,468 --> 00:12:41,969 To strata czasu. 251 00:12:42,052 --> 00:12:43,679 - Jesteś uzależniony? - Tak. 252 00:12:44,555 --> 00:12:46,307 Robi to codziennie. 253 00:12:46,390 --> 00:12:48,517 - No tak. - Mogę przestać, kiedy zechcę. 254 00:12:48,601 --> 00:12:51,353 A to ci dopiero. 255 00:12:51,854 --> 00:12:52,938 Dobre sobie. 256 00:12:53,022 --> 00:12:55,149 „Mogę przestać, kiedy zechcę”. 257 00:12:55,232 --> 00:12:56,901 - Dobre. - W każdej chwili. 258 00:12:56,984 --> 00:12:58,110 Chętnie się założę. 259 00:12:58,194 --> 00:13:01,322 Przyznam, że nie sądziłem, że odbędę taką rozmowę. 260 00:13:02,156 --> 00:13:04,158 Ja też mógłbym tam zajarać? 261 00:13:04,241 --> 00:13:05,618 - Tak. - Ile kosztuje? 262 00:13:05,701 --> 00:13:08,537 Ile kosztuje „specjalność zakładu”? 263 00:13:09,413 --> 00:13:11,123 - Dla ciebie? Nic. - Tak. 264 00:13:11,207 --> 00:13:12,082 - Nic? - Tak. 265 00:13:12,166 --> 00:13:13,083 Bóg zapłać! 266 00:13:13,751 --> 00:13:15,586 Moja praca wreszcie procentuje. 267 00:13:15,669 --> 00:13:18,130 Co powiesz o Shaquille'u O'Nealu? 268 00:13:21,842 --> 00:13:24,470 To naprawdę poczciwy facet. 269 00:13:24,553 --> 00:13:27,932 Czy wasze kariery się przecięły? 270 00:13:28,015 --> 00:13:31,393 Tak, ale co ciekawe – nasze mamy były przyjaciółkami. 271 00:13:31,477 --> 00:13:35,856 NBA od zawsze zrzeszało matki zawodników i z jakiegoś powodu 272 00:13:35,940 --> 00:13:39,193 nasze mamy się polubiły. 273 00:13:39,276 --> 00:13:42,071 Musiałem doprowadzać moją mamę do porządku, 274 00:13:42,822 --> 00:13:44,198 bo byłem na emeryturze, 275 00:13:44,865 --> 00:13:48,536 a ona latała na wakacje kilka razy do roku z mamą Shaqa. 276 00:13:50,412 --> 00:13:53,040 Mówię jej: „Mamo, dostałem twoje rachunki”, 277 00:13:54,124 --> 00:13:56,418 a ona: „Musiałam za siebie zapłacić”. 278 00:13:56,502 --> 00:13:58,420 „Mamo, nie zarabiam jak Shaq”. 279 00:14:01,006 --> 00:14:03,259 Mama Shaqa jest niesamowita. 280 00:14:03,884 --> 00:14:06,011 Doszło między nami do przepychanki. 281 00:14:07,346 --> 00:14:08,889 O'Neal wyprowadził cios! 282 00:14:09,473 --> 00:14:11,851 Zanim dotarliśmy do szatni, 283 00:14:11,934 --> 00:14:14,645 nasze mamy do nas zadzwoniły 284 00:14:14,728 --> 00:14:16,480 i nas opierdzieliły. 285 00:14:16,981 --> 00:14:19,650 Kazały nam się przeprosić. 286 00:14:19,733 --> 00:14:23,153 Wpadliśmy na siebie na korytarzu. 287 00:14:23,237 --> 00:14:25,489 - „Dokąd idziesz?” - „A ty dokąd?” 288 00:14:26,115 --> 00:14:28,784 „Mama kazała mi cię przeprosić”. 289 00:14:29,285 --> 00:14:32,162 Do dziś się z tego śmiejemy. 290 00:14:32,246 --> 00:14:35,040 Porozmawiajmy chwilę o twojej rodzinie. 291 00:14:35,124 --> 00:14:37,543 O twojej mamie i babci. 292 00:14:37,626 --> 00:14:38,627 - Dobrze. - OK. 293 00:14:38,711 --> 00:14:42,840 Babcia była najwspanialsza na świecie, a mama – tuż za nią. 294 00:14:42,923 --> 00:14:45,718 Pochodzę z małego miasteczka. 295 00:14:45,801 --> 00:14:47,344 - Leeds. - Tak, w Alabamie. 296 00:14:47,428 --> 00:14:49,346 Pół godziny od Birmingham. 297 00:14:49,930 --> 00:14:54,101 Moja mama była służącą, a babcia pracowała w zakładach mięsnych. 298 00:14:54,727 --> 00:14:56,186 Pracowały bardzo ciężko. 299 00:14:56,270 --> 00:14:58,647 Jeden z moich braci zmarł młodo, 300 00:14:58,731 --> 00:15:02,776 więc wychowywały trzech chłopców w dzielnicy socjalnej w Alabamie. 301 00:15:02,860 --> 00:15:05,446 Twój ojciec był, ale odszedł? 302 00:15:05,529 --> 00:15:07,197 - Nigdy go nie było. - Jasne. 303 00:15:07,281 --> 00:15:08,866 Odszedł, gdy byłem mały, 304 00:15:09,700 --> 00:15:11,619 i odwiedził mnie może… 305 00:15:13,662 --> 00:15:15,915 od pięciu do siedmiu razy w życiu. 306 00:15:15,998 --> 00:15:19,043 - Oglądał twoje mecze? - Nigdy w liceum. 307 00:15:19,126 --> 00:15:22,212 Widział mnie w LA, bo przeniósł się do Kalifornii. 308 00:15:22,296 --> 00:15:25,507 Nie zmienił dzielnicy, ale stan. 309 00:15:26,091 --> 00:15:27,384 Byłem strasznym… 310 00:15:27,468 --> 00:15:30,512 dupkiem na początku mojej kariery, 311 00:15:30,596 --> 00:15:32,681 bo byłem zły na świat. 312 00:15:32,765 --> 00:15:35,225 Przed meczami mówiłem sobie: 313 00:15:36,143 --> 00:15:39,313 „Skop im tyłki, by im pokazać”. 314 00:15:40,147 --> 00:15:42,107 Wszystkim młodym mówię, 315 00:15:42,191 --> 00:15:45,986 że grając na granicy, prędzej czy później ją przekroczysz. 316 00:15:46,570 --> 00:15:47,988 Ja przekroczyłem ją 317 00:15:48,072 --> 00:15:49,365 nie raz, nie dwa. 318 00:15:50,240 --> 00:15:53,285 Pamiętam, że płakałem, rozmyślając: 319 00:15:53,911 --> 00:15:55,913 „Co jest z tobą, kurwa, nie tak? 320 00:15:56,455 --> 00:15:59,667 Dlaczego jesteś taki zły? Jesteś świetnym zawodnikiem. 321 00:15:59,750 --> 00:16:00,960 Skąd ta złość?”. 322 00:16:01,543 --> 00:16:05,089 Gadałem do siebie, bo głupek ze mnie. 323 00:16:05,172 --> 00:16:06,966 Tamtej nocy podjąłem decyzję. 324 00:16:07,049 --> 00:16:09,426 Odpuściłem mojemu ojcu. 325 00:16:09,927 --> 00:16:11,512 To wielka rzecz. 326 00:16:11,595 --> 00:16:16,016 Wiesz co, David? To odmieniło całe moje życie. 327 00:16:16,642 --> 00:16:18,852 Nie mogłem grać wściekły. 328 00:16:18,936 --> 00:16:21,730 Nie wiem, czy zgodzi się ze mną Draymond 329 00:16:21,814 --> 00:16:23,315 albo Dennis Rodman 330 00:16:23,399 --> 00:16:25,985 lub mój kolega, Mike Tyson, 331 00:16:26,068 --> 00:16:28,320 ale jeśli wciąż jesteś na krawędzi, 332 00:16:28,404 --> 00:16:30,739 to przekroczysz ją wiele razy. 333 00:16:31,240 --> 00:16:33,450 To był dla mnie punkt zwrotny. 334 00:16:33,534 --> 00:16:36,704 Tak jak wspomniałeś, musiałem wiele przepracować. 335 00:16:36,787 --> 00:16:40,040 Tata próbował nawiązać kontakt, gdy stałem się sławny. 336 00:16:40,124 --> 00:16:43,919 Gdy przyjechałem do LA, chciał zapoznać mnie ze znajomymi. 337 00:16:44,003 --> 00:16:46,338 Szpanował mną na prawo i lewo. 338 00:16:46,422 --> 00:16:48,549 - Rozumiem. - Zaakceptowałem to. 339 00:16:49,216 --> 00:16:51,552 Odpuściłem, tak jak sobie obiecałem. 340 00:16:51,635 --> 00:16:53,595 Potem ojciec zachorował. 341 00:16:54,555 --> 00:16:57,933 Mój przyjaciel poprosił mnie wtedy o przysługę. 342 00:16:58,017 --> 00:17:00,978 Chciał, bym pogodził się z tatą. 343 00:17:01,061 --> 00:17:04,773 „Po jego odejściu już nigdy nie będziesz miał taty”. 344 00:17:04,857 --> 00:17:06,650 Po tym oznajmiłem ojcu: 345 00:17:06,734 --> 00:17:10,029 „Jestem za stary, byś mi ojcował, ale będziemy kumplami. 346 00:17:10,571 --> 00:17:13,657 Wybaczam ci ten syf, na który mnie skazałeś”. 347 00:17:13,741 --> 00:17:16,243 Byłem zły głównie dlatego, 348 00:17:16,326 --> 00:17:19,705 że byliśmy bardzo biedni. 349 00:17:20,622 --> 00:17:24,376 Ojciec dzwonił do mnie, obiecując, że wyśle nam pieniądze. 350 00:17:25,961 --> 00:17:29,506 Byłem dzieciakiem, więc wyczekiwałem przy skrzynce pocztowej, 351 00:17:29,590 --> 00:17:31,467 wierząc mu na słowo. 352 00:17:31,550 --> 00:17:34,261 Sterczałem tam każdego dnia, 353 00:17:34,928 --> 00:17:36,472 a kasa nigdy nie przyszła. 354 00:17:36,972 --> 00:17:39,641 Byłem dzieckiem, więc to olałem. 355 00:17:39,725 --> 00:17:42,352 Potem, jako nastolatek, byłem rozgoryczony, 356 00:17:42,936 --> 00:17:46,774 że mama urabia ręce po łokcie, szorując ludziom podłogi. 357 00:17:47,649 --> 00:17:49,777 Musiałem się jednak z tym pogodzić. 358 00:17:52,237 --> 00:17:55,074 Mówiono mi, że idziecie na żywioł… 359 00:17:55,157 --> 00:17:56,784 - Oni tak. - Rozumiem. 360 00:17:56,867 --> 00:17:59,369 Ja jestem w biurze od 11 rano. 361 00:17:59,953 --> 00:18:03,415 Tak się przygotowuję. 362 00:18:03,499 --> 00:18:04,708 - Rany! - Więc… 363 00:18:04,792 --> 00:18:07,628 Co to? Rozpiska wszystkich meczów w lidze? 364 00:18:07,711 --> 00:18:09,838 Wszystkich meczów tego wieczora. 365 00:18:09,922 --> 00:18:14,676 Eksperci telewizyjni mówili mi, że w waszym programie 366 00:18:14,760 --> 00:18:18,055 jesteś zarówno tortem, jak i wisienką, 367 00:18:18,639 --> 00:18:22,017 a reszta to świeczki, których nie możesz rozpalić. 368 00:18:22,101 --> 00:18:24,478 Tak mi mówiono. To nie moje słowa. 369 00:18:24,561 --> 00:18:26,522 Najlepszy opis, jaki słyszałem, 370 00:18:26,605 --> 00:18:30,609 to, że jestem ojcem, prowadzącym auto, a pozostała trójka to dzieci, 371 00:18:30,692 --> 00:18:34,363 którym grożę, że jeszcze jedno słówko, a zawrócę do domu. 372 00:18:34,446 --> 00:18:35,823 To dopiero byłoby show. 373 00:18:35,906 --> 00:18:39,576 - Sprzedaj im ten pomysł. - Przepraszam, że o tym wspomniałem. 374 00:18:39,660 --> 00:18:43,163 Spędziłem już prawie dwa dni z Chuckiem. 375 00:18:43,247 --> 00:18:44,581 - I… - Współczuję. 376 00:18:45,833 --> 00:18:48,293 Jest w nim coś przyciągającego. 377 00:18:48,377 --> 00:18:50,838 - Mam rację? - Jest towarzyski. 378 00:18:50,921 --> 00:18:53,423 Gdy wychodzi na miasto, 379 00:18:53,507 --> 00:18:57,719 wszyscy gromadzą się wokół niego, a on poświęca czas każdemu z osobna. 380 00:18:57,803 --> 00:19:00,848 Podaj mocne i słabe strony Charlesa. 381 00:19:00,931 --> 00:19:04,977 Mówi, co myśli. Nie hamuje się tak jak wtedy, gdy był zawodnikiem. 382 00:19:05,060 --> 00:19:08,897 To jego najczęściej cytowano spośród graczy w lidze. 383 00:19:08,981 --> 00:19:12,359 Wielu sportowców staje się komentatorami, 384 00:19:12,442 --> 00:19:17,072 ale przy włączonej kamerze oni się powstrzymują, a on nie. 385 00:19:17,156 --> 00:19:19,867 On wali prosto z mostu. 386 00:19:19,950 --> 00:19:22,286 Tak naprawdę czasem mówi o rzeczach, 387 00:19:22,786 --> 00:19:26,039 o których wolałbyś nie wiedzieć, jak… 388 00:19:26,832 --> 00:19:27,666 Na przykład? 389 00:19:28,417 --> 00:19:29,251 Cóż… 390 00:19:30,335 --> 00:19:31,670 nie nosi bielizny. 391 00:19:31,753 --> 00:19:34,840 - Nie nosi bielizny? - Ponoć ją spalił. 392 00:19:34,923 --> 00:19:36,925 Nigdy nie korzystał z bankomatu. 393 00:19:37,759 --> 00:19:41,263 Wróćmy do bielizny, bo ja też nie korzystam z bankomatu. 394 00:19:41,346 --> 00:19:44,183 - Ale bieliznę noszę. - Tak. Ja też. 395 00:19:45,058 --> 00:19:47,394 A wy? Kto nosi bieliznę, ręka do góry. 396 00:19:48,687 --> 00:19:50,772 Mówi zbyt wiele – czy to słabość? 397 00:19:50,856 --> 00:19:52,399 - Nie, to zabawne. - Jasne. 398 00:19:52,482 --> 00:19:55,569 Więc ten gość, w twoim mniemaniu, nie ma słabości? 399 00:19:56,528 --> 00:19:59,573 - Nie dostrzegłem ich przez 20 lat. - Niesamowite. 400 00:19:59,656 --> 00:20:02,701 Chyba że weźmiemy pod uwagę jego słabość do pączków. 401 00:20:03,202 --> 00:20:06,496 Opowiedz mi o tych chwilach, gdy byłeś sam w hotelu 402 00:20:06,580 --> 00:20:07,915 z negatywnymi myślami. 403 00:20:07,998 --> 00:20:11,126 Nie wiem, czy to było w liceum, czy na studiach, 404 00:20:11,210 --> 00:20:13,921 czy pierwszy raz grając dla Filadelfii, 405 00:20:14,004 --> 00:20:15,672 ale to wtedy Moses Malone 406 00:20:16,840 --> 00:20:20,093 stał się dla ciebie ważną postacią. 407 00:20:20,177 --> 00:20:23,347 Jest najważniejszą osobą w moim koszykarskim życiu. 408 00:20:23,430 --> 00:20:25,682 Powołano mnie jako piątego, 409 00:20:27,059 --> 00:20:29,478 ale nie wychodziłem na boisko. 410 00:20:30,938 --> 00:20:33,941 Okazało się, że mieszkamy w jednym budynku. 411 00:20:34,024 --> 00:20:36,818 Spytałem, czy mogę wpaść do niego wieczorem. 412 00:20:36,902 --> 00:20:39,905 Zgodził się, więc wszedłem na górę 413 00:20:39,988 --> 00:20:42,032 i zapytałem go, dlaczego nie gram. 414 00:20:42,115 --> 00:20:45,327 Odparł: „Młody człowieku, jesteś gruby i leniwy”. 415 00:20:48,413 --> 00:20:50,457 Zapytałem, o co mu chodzi. 416 00:20:50,540 --> 00:20:53,085 Odpowiedział: „Czego nie rozumiesz?”. 417 00:20:55,003 --> 00:20:57,339 „Synu, masz wielki talent, 418 00:20:57,839 --> 00:20:59,341 ale nie jesteś w formie. 419 00:20:59,424 --> 00:21:02,135 Ważysz 133 kilogramy”. 420 00:21:02,219 --> 00:21:05,305 Grałeś, ważąc prawie 135 kilogramów? 421 00:21:05,389 --> 00:21:07,766 - Tak, na początku. - Jasne. 422 00:21:07,849 --> 00:21:09,851 Problem w tym, Dave, że… 423 00:21:11,436 --> 00:21:13,397 kiedyś uchodziło mi to na sucho, 424 00:21:13,480 --> 00:21:16,483 ale grając w NBA, grałem z najlepszymi. 425 00:21:16,566 --> 00:21:19,236 Zaproponował, że pomoże mi zrzucić wagę, 426 00:21:19,319 --> 00:21:20,529 a ja się zgodziłem. 427 00:21:21,238 --> 00:21:24,574 Spotkaliśmy się przed i po. Schudłem do 132 kilo. 428 00:21:25,784 --> 00:21:28,453 Kazał zrzucić kolejne 5. Schudłem do 127 kilo. 429 00:21:28,537 --> 00:21:30,497 Zacząłem wychodzić na boisko. 430 00:21:30,998 --> 00:21:32,499 „Teraz zejdź do 122”. 431 00:21:32,582 --> 00:21:33,959 Zszedłem do 117. 432 00:21:34,543 --> 00:21:36,670 Potem do 113 – mojej stałej wagi. 433 00:21:36,753 --> 00:21:37,921 Zszedłem do 109, 434 00:21:38,005 --> 00:21:41,383 ale nie miałem siły i czułem się wyczerpany. 435 00:21:41,466 --> 00:21:43,302 „Sto trzynaście to twoja waga”. 436 00:21:43,927 --> 00:21:45,345 Reszta to historia. 437 00:21:45,429 --> 00:21:46,972 Jestem bardzo wdzięczny 438 00:21:47,055 --> 00:21:51,435 za niego, Dr. J, Andrew Toneya, Maurice’a Cheeksa i Bobby’ego Jonesa. 439 00:21:51,518 --> 00:21:54,896 Nauczyli mnie, jak się ubierać i jak oszczędzać pieniądze. 440 00:21:55,814 --> 00:21:59,192 Zawsze powtarzam, że Moses był dla mnie kluczowy. 441 00:21:59,276 --> 00:22:01,194 Gdyby mi nie pocisnął… 442 00:22:01,278 --> 00:22:02,904 To zabolało. 443 00:22:02,988 --> 00:22:05,490 Ludzie pytali, jak na to zareagowałem. 444 00:22:05,574 --> 00:22:09,119 Zrobiłem to, co zrobiłby każdy facet. Wróciłem i beczałem. 445 00:22:11,496 --> 00:22:15,334 Czy w NBA jest teraz więcej gwiazd niż za twoich czasów, 446 00:22:15,417 --> 00:22:17,002 czy jest ich tyle samo? 447 00:22:17,085 --> 00:22:18,670 Pewnie mniej. 448 00:22:18,754 --> 00:22:21,131 Jest mniej świetnych graczy. 449 00:22:21,214 --> 00:22:24,343 Na studiach nie rozwijają się tak, jak powinni. 450 00:22:24,426 --> 00:22:26,803 Teraz mogą rzucić studia po roku. 451 00:22:27,387 --> 00:22:29,848 My musieliśmy zostać na cztery lata. 452 00:22:29,931 --> 00:22:32,601 Nie ma tu nikogo… 453 00:22:33,185 --> 00:22:35,187 Nie wiem, czym oni się zajmują, 454 00:22:35,270 --> 00:22:36,730 ale pewnie zgodzą się, 455 00:22:36,813 --> 00:22:40,192 że gdyby dostali swoją obecną pracę po pół roku studiów, 456 00:22:40,901 --> 00:22:44,029 to pewnie by polegli albo nie byli tak efektywni. 457 00:22:44,112 --> 00:22:48,450 Trzy, cztery lata na studiach dają ogromne korzyści. 458 00:22:48,533 --> 00:22:51,078 - Dojrzewa się pod każdym względem. - Tak. 459 00:22:51,161 --> 00:22:53,163 Psychicznie i fizycznie. 460 00:22:53,246 --> 00:22:57,376 Nie wiem, czy kiedykolwiek uda nam się wrócić do tego, jak było. 461 00:22:57,459 --> 00:23:00,420 Zawodnicy studiują teraz tylko przez rok 462 00:23:00,504 --> 00:23:03,131 i nie jest to najlepszy system. 463 00:23:03,215 --> 00:23:06,510 Zgadzam się, ale miałem już dość tego, 464 00:23:06,593 --> 00:23:09,221 że sportowcy wszystkich dyscyplin 465 00:23:09,930 --> 00:23:13,350 dostawali takie bęcki, a nie było ich stać 466 00:23:13,433 --> 00:23:15,936 na życie po studiach. 467 00:23:16,019 --> 00:23:19,773 Tymczasem wielomilionowa branża dorabiała się ich kosztem. 468 00:23:19,856 --> 00:23:23,443 To teraz gorący temat debaty. 469 00:23:23,527 --> 00:23:27,030 Jestem zwolennikiem płacenia zawodnikom, 470 00:23:27,114 --> 00:23:30,951 ale nie wiem, czy obecny system to najlepsze rozwiązanie. 471 00:23:31,785 --> 00:23:36,415 Płacenie kilku zawodnikom trzech, czterech, pięciu milionów dolarów… 472 00:23:36,498 --> 00:23:38,959 Większości szkół na to nie stać. 473 00:23:39,042 --> 00:23:43,672 Potężne drużyny zawsze będą w stanie zebrać dużo pieniędzy. 474 00:23:44,297 --> 00:23:46,800 Uczelnia w Indianie temu nie dorówna. 475 00:23:51,513 --> 00:23:52,722 Zaraz wrócimy. 476 00:23:53,598 --> 00:23:57,894 Kolejna sprawa. Wciąż skaczę po tematach. 477 00:23:57,978 --> 00:23:59,229 Wspomniałeś o WNBA. 478 00:23:59,312 --> 00:24:01,982 Najlepiej zarabiająca zawodniczka WNBA 479 00:24:02,065 --> 00:24:05,819 zarabia jakieś 230 000 $ rocznie. 480 00:24:05,902 --> 00:24:10,449 Tymczasem Steph Curry z Golden State 481 00:24:10,532 --> 00:24:13,034 zarabia 50 milionów dolarów rocznie. 482 00:24:13,118 --> 00:24:14,119 - Tak. - Wiesz… 483 00:24:15,370 --> 00:24:18,373 Nieważne, i tak tego teraz nie naprawimy. 484 00:24:18,457 --> 00:24:21,460 Nie naprawimy, ponieważ po pierwsze, 485 00:24:21,543 --> 00:24:24,171 zawodniczki WNBA muszą zarabiać więcej. 486 00:24:25,046 --> 00:24:28,300 Co jest bardzo ciekawe… Sam zadałeś to pytanie. 487 00:24:28,383 --> 00:24:29,384 Tak. 488 00:24:29,468 --> 00:24:32,554 Co jest bardzo ciekawe, 489 00:24:32,637 --> 00:24:37,017 najlepszą zawodniczką w kraju jest Caitlin Clark. 490 00:24:37,601 --> 00:24:39,060 Jest fenomenalna. 491 00:24:39,144 --> 00:24:40,770 Będzie wyborem numer jeden. 492 00:24:40,854 --> 00:24:44,316 Najprawdopodobniej trafi do drużyny Indiany. 493 00:24:44,399 --> 00:24:45,859 - Do Fever? - Tak. 494 00:24:45,942 --> 00:24:48,987 Jak już raz trafisz do Indiany, 495 00:24:50,614 --> 00:24:52,574 to wracasz innym człowiekiem. 496 00:24:54,826 --> 00:24:57,454 Przed nią ciekawa perspektywa. 497 00:24:57,537 --> 00:24:59,206 Klub Fever ma pierwszeństwo, 498 00:24:59,289 --> 00:25:01,625 więc wybierze ją, bo jest najlepsza. 499 00:25:02,834 --> 00:25:07,923 Powiedziałeś jednak, że w WNBA zarabia się maksymalnie 200 000 $. 500 00:25:08,006 --> 00:25:11,384 Na studiach zarabia pewnie jakieś 3–5 milionów. 501 00:25:13,178 --> 00:25:14,054 Cóż… 502 00:25:15,347 --> 00:25:16,932 Powinna zostać na uczelni. 503 00:25:18,016 --> 00:25:19,017 Nie żartuję. 504 00:25:19,100 --> 00:25:21,269 Stojąc przed takim wyborem, 505 00:25:21,353 --> 00:25:25,398 nie będzie chciała znieważyć obywateli Indiany, 506 00:25:25,482 --> 00:25:29,486 ale nie będzie mogła rzucić 3–5-milionowej pozycji na studiach 507 00:25:29,569 --> 00:25:30,612 dla 200 000 $. 508 00:25:30,695 --> 00:25:32,239 To się nie dodaje. 509 00:25:35,408 --> 00:25:37,410 Nie nudzisz się grą na 18 dołkach? 510 00:25:37,911 --> 00:25:39,788 Grasz przed pracą? 511 00:25:39,871 --> 00:25:40,956 Zwykle nie. 512 00:25:41,456 --> 00:25:43,667 Gram w prawie każdy wolny dzień. 513 00:25:45,585 --> 00:25:49,047 - Tu będzie dobrze? - Tak, jest w porządku. 514 00:25:49,130 --> 00:25:51,967 - Masz dla mnie jakiś putter? - Gdzieś tam jest. 515 00:25:52,050 --> 00:25:54,386 Jesteś taki dobry, że masz dwa puttery. 516 00:25:54,469 --> 00:25:58,265 Nigdy nie odkryłem, czy jestem leworęczny, czy praworęczny. 517 00:26:00,016 --> 00:26:01,268 To istotna wiedza. 518 00:26:01,351 --> 00:26:04,563 W baseballu potrafię odbić piłkę po obu stronach bazy. 519 00:26:04,646 --> 00:26:06,189 Taki jesteś dobry? 520 00:26:06,273 --> 00:26:07,274 Czy ja wiem? 521 00:26:08,692 --> 00:26:11,945 - Świetny strzał. Patrzcie! - Może wpaść. 522 00:26:12,529 --> 00:26:13,446 Może trafić. 523 00:26:14,239 --> 00:26:16,616 - Chucky! - To było całkiem niezłe. 524 00:26:16,700 --> 00:26:17,826 Git. 525 00:26:21,329 --> 00:26:22,664 Ta serio może trafić. 526 00:26:24,833 --> 00:26:27,586 - Trafiłaby, prawda? - Myślę, że tak. 527 00:26:27,669 --> 00:26:29,671 Prawie jak w bocce. 528 00:26:30,338 --> 00:26:31,881 Wiele osób prosiło mnie, 529 00:26:31,965 --> 00:26:34,593 żebym zapytał cię o twój zamach golfowy. 530 00:26:34,676 --> 00:26:36,428 Miałem kiedyś tik nerwowy. 531 00:26:36,970 --> 00:26:38,888 - Coś jak yips? - Tremowałem się… 532 00:26:38,972 --> 00:26:40,640 Nagle spadała mi forma. 533 00:26:40,724 --> 00:26:42,892 Nowy nauczyciel zmienił moje życie. 534 00:26:42,976 --> 00:26:46,688 Ludzie w całym kraju inwestują w kliniki leczące tremę. 535 00:26:46,771 --> 00:26:48,815 Golf mnie tremuje. 536 00:26:48,898 --> 00:26:51,151 - Dobra, teraz cisza. - Dobrze. 537 00:26:52,110 --> 00:26:54,237 Mam dość twojej paplaniny. 538 00:26:58,241 --> 00:27:00,118 Skręć, bydlaku! 539 00:27:01,119 --> 00:27:02,120 Jezu. 540 00:27:03,872 --> 00:27:06,207 Kurka. Skończ to. 541 00:27:07,125 --> 00:27:08,126 Lecimy. 542 00:27:09,044 --> 00:27:11,254 - To jest… - Na razie jest remis. 543 00:27:11,755 --> 00:27:13,798 - Dobra. - Był remis. 544 00:27:13,882 --> 00:27:17,010 NBA dała mi wszystko, co mam. 545 00:27:17,093 --> 00:27:19,095 Za to kocham koszykówkę. 546 00:27:19,179 --> 00:27:24,559 Czuję, że to dziecko urodzone w Leeds w stanie Alabama 547 00:27:24,643 --> 00:27:26,936 odnalazłby drogę do sukcesu 548 00:27:27,437 --> 00:27:28,647 w każdej dziedzinie. 549 00:27:28,730 --> 00:27:30,440 Ale nie byłoby tak samo. 550 00:27:30,523 --> 00:27:32,817 - Tego nie wiesz. - Zaufaj mi. 551 00:27:32,901 --> 00:27:34,444 Widziałem swoje oceny. 552 00:27:34,527 --> 00:27:38,073 Tak, ale chrzanić oceny. Spójrz na mnie. Miałem same tróje. 553 00:27:38,156 --> 00:27:39,616 Ale ty masz talent. 554 00:27:39,699 --> 00:27:42,827 Trzeba być świetnym w tym, co się robi, 555 00:27:42,911 --> 00:27:45,872 aby prowadzić program tak długo, jak robisz to ty. 556 00:27:45,955 --> 00:27:49,959 Wierzę, że bez względu na wszystko i tak byś zabłysnął. 557 00:27:50,043 --> 00:27:52,253 Gdybyś był hydraulikiem, 558 00:27:52,337 --> 00:27:54,381 nie gadalibyśmy na polu golfowym. 559 00:27:54,464 --> 00:27:55,757 Byłbym najlepszym… 560 00:27:55,840 --> 00:27:57,676 Hej! Cholera! Co jest? 561 00:27:57,759 --> 00:28:00,970 Dziadostwo jest nawiedzone! Uciekaj! 562 00:28:01,054 --> 00:28:05,392 Gdy byłeś dzieckiem, nie wyglądałeś jak urodzony sportowiec, prawda? 563 00:28:05,475 --> 00:28:08,061 Wiesz, to bardzo ciekawe. 564 00:28:08,978 --> 00:28:10,980 Moja mama się ze mnie nabijała. 565 00:28:11,064 --> 00:28:13,817 Jako bobas prawie umarłem. Miałem anemię. 566 00:28:13,900 --> 00:28:16,903 Robiono mi infuzję krwi, czy jak to się nazywa. 567 00:28:16,986 --> 00:28:19,447 - Transfuzję. - Chyba. Jest taki drink. 568 00:28:21,116 --> 00:28:23,368 Jestem jedyną wysoką osobą w rodzinie. 569 00:28:24,160 --> 00:28:25,370 Moja mama żartowała, 570 00:28:25,453 --> 00:28:27,664 że nie wie, jaką podali mi krew, 571 00:28:28,248 --> 00:28:30,834 ale dzięki Bogu, że jestem wysoki, 572 00:28:30,917 --> 00:28:32,919 bo dobrze na tym zarabiam. 573 00:28:33,002 --> 00:28:36,631 Byłeś pierwszym czarnym dzieckiem w tym szpitalu? 574 00:28:36,715 --> 00:28:39,384 - Tak. - Czy to element tej układanki? 575 00:28:39,467 --> 00:28:42,679 Co o tym myślałeś kiedyś, a co teraz? 576 00:28:42,762 --> 00:28:46,015 Bardzo pasjonuję się rasowością 577 00:28:46,766 --> 00:28:48,935 i zawsze będę walczył z rasizmem. 578 00:28:49,936 --> 00:28:51,354 Kocham o tym rozmawiać. 579 00:28:51,896 --> 00:28:55,400 Pociągam ludzi do odpowiedzialności. 580 00:28:55,483 --> 00:28:56,901 Zdenerwowała mnie pani, 581 00:28:57,986 --> 00:29:00,989 gdy powiedziała, że według pani w Ameryce… 582 00:29:01,906 --> 00:29:02,991 nie było rasizmu. 583 00:29:03,074 --> 00:29:07,203 Jak wtedy, gdy razem z Gayle rozmawialiśmy z Nikki Haley. 584 00:29:07,287 --> 00:29:10,457 Powiedziała, że rasizm nie istniał w Ameryce. 585 00:29:10,540 --> 00:29:13,126 Powiedziałem, że ma dużo racji, 586 00:29:13,209 --> 00:29:15,462 jeśli odejmie się niewolnictwo… 587 00:29:16,504 --> 00:29:17,756 segregację… 588 00:29:18,465 --> 00:29:20,175 - Prawa Jima Crowa. - Racja. 589 00:29:20,842 --> 00:29:23,762 Ma rację. Czarni faktycznie mieli łatwo. 590 00:29:23,845 --> 00:29:27,348 - Rany! - To bardzo mnie ubodło. 591 00:29:27,432 --> 00:29:30,435 Teraz doświadczamy fali antysemityzmu. 592 00:29:30,935 --> 00:29:33,772 W poprzednich latach – wrogości do Azjatów. 593 00:29:33,855 --> 00:29:35,899 Słowa mają znaczenie. 594 00:29:35,982 --> 00:29:37,400 Dorastałem w Alabamie. 595 00:29:37,984 --> 00:29:41,738 W roku mojego urodzenia zbombardowano kościół w Birmingham. 596 00:29:41,821 --> 00:29:43,531 Potem była masakra w Selmie. 597 00:29:43,615 --> 00:29:46,117 Byłem jednym z pierwszych czarnych uczniów 598 00:29:46,201 --> 00:29:48,453 zintegrowanych do innej szkoły. 599 00:29:48,536 --> 00:29:50,038 Babcia powiedziała mi, 600 00:29:50,121 --> 00:29:52,707 że gdy dorosnę na tyle, by to zrozumieć, 601 00:29:52,791 --> 00:29:56,377 muszę poznać historię, nie zapomnieć o niej i ją głosić. 602 00:29:56,461 --> 00:29:59,380 Kazała mi poczytać o pewnym gościu, 603 00:29:59,464 --> 00:30:01,424 dr. Martinie Lutherze Kingu. 604 00:30:01,508 --> 00:30:04,469 Nie wiedziałem, kto to, i dlatego kazała mi czytać. 605 00:30:04,552 --> 00:30:06,888 Upierała się, że muszę to wiedzieć, 606 00:30:06,971 --> 00:30:10,183 bo moje życie będzie zupełnie inne od jej. 607 00:30:10,266 --> 00:30:12,769 Nie chciała, bym zapomniał, skąd pochodzę. 608 00:30:12,852 --> 00:30:14,354 Mówiła, że to istotne. 609 00:30:14,437 --> 00:30:17,106 Pochodząc z Alabamy, musisz znać historię. 610 00:30:17,190 --> 00:30:18,733 Czy teraz jest inaczej, 611 00:30:19,442 --> 00:30:21,444 gdy jesteś dorosłym facetem, 612 00:30:21,528 --> 00:30:25,156 a nie młodym chłopakiem w Alabamie? 613 00:30:25,240 --> 00:30:27,951 Czarni celebryci, bogaci czarni ludzie 614 00:30:28,034 --> 00:30:31,412 nie są traktowani jak zwykli czarni ludzie. 615 00:30:31,496 --> 00:30:34,123 „Zwykły” nie znaczy „nieważny”. 616 00:30:34,958 --> 00:30:37,836 Nie chcę, żeby w telewizji gadali, 617 00:30:37,919 --> 00:30:39,921 że to miałem na myśli. 618 00:30:40,004 --> 00:30:42,549 Dobrze wiem, co miałem na myśli, do chuja. 619 00:30:43,216 --> 00:30:44,968 Wkurwia mnie to. 620 00:30:45,552 --> 00:30:48,096 Bardzo ważne jest, 621 00:30:49,013 --> 00:30:50,139 abym wspomniał, 622 00:30:50,807 --> 00:30:53,726 że nie jestem traktowany jak zwykły czarny. 623 00:30:53,810 --> 00:30:56,020 Żaden bogacz i gwiazda nie jest. 624 00:30:56,604 --> 00:30:57,605 W Ameryce… 625 00:30:59,190 --> 00:31:00,984 zawsze istniał problem rasowy. 626 00:31:01,484 --> 00:31:03,695 Czy się polepszyło? Oczywiście. 627 00:31:03,778 --> 00:31:06,739 Ja lubię podnosić kwestię rasizmu ekonomicznego. 628 00:31:07,323 --> 00:31:08,700 Biedni biali ludzie 629 00:31:09,284 --> 00:31:12,453 i biedni czarni ludzie jadą na tym samym wózku. 630 00:31:12,537 --> 00:31:14,914 Rodzą się w gównianych dzielnicach. 631 00:31:15,456 --> 00:31:17,208 Chodzą do gorszych szkół. 632 00:31:18,376 --> 00:31:20,503 Nawiążę teraz do baseballu. 633 00:31:20,587 --> 00:31:22,547 Owszem, istnieją wyjątki, 634 00:31:22,630 --> 00:31:26,009 ale jeśli człowiek stoi na bazie domowej 635 00:31:26,968 --> 00:31:29,012 i ma za sobą dwie nieudane próby, 636 00:31:29,095 --> 00:31:31,222 trzecia zapewne też taka będzie. 637 00:31:31,306 --> 00:31:33,099 Czarni i biedni biali 638 00:31:33,182 --> 00:31:35,894 zasługują na szansę, by odnieść sukces, 639 00:31:35,977 --> 00:31:38,021 i dopóki tego nie naprawimy, 640 00:31:38,104 --> 00:31:41,482 nie będziemy tak dobrym krajem, jakim zasługujemy być. 641 00:31:43,151 --> 00:31:47,780 Zbliżają się wybory i dookoła słychać głosy, 642 00:31:47,864 --> 00:31:48,990 że to ważne wybory, 643 00:31:49,073 --> 00:31:51,409 bo demokracja chyli się ku upadkowi. 644 00:31:51,492 --> 00:31:53,578 Być może tak jest. 645 00:31:53,661 --> 00:31:58,124 Z drugiej strony, to demokracja doprowadziła nas do rzekomego upadku. 646 00:31:58,207 --> 00:32:01,044 - Tak. - Napawa cię to niepokojem? 647 00:32:01,127 --> 00:32:04,130 Nie wyglądasz na kogoś, kogo łatwo zaniepokoić, 648 00:32:04,213 --> 00:32:07,258 ale co sądzisz o tej perspektywie? 649 00:32:07,842 --> 00:32:08,843 Wiesz, 650 00:32:09,344 --> 00:32:13,348 bardzo niepokoi mnie obecny klimat polityczny. 651 00:32:13,431 --> 00:32:14,641 Podaj nazwiska. 652 00:32:18,686 --> 00:32:20,521 - Wszyscy politycy. - Jasne. 653 00:32:21,189 --> 00:32:25,193 Mógłbym teraz wybrać kogokolwiek z widowni 654 00:32:25,276 --> 00:32:29,072 i prowadząc mądrą rozmowę, nie kłócilibyśmy się o wszystko. 655 00:32:29,155 --> 00:32:31,658 Od razu powiem: obie partie są do bani. 656 00:32:31,741 --> 00:32:33,701 - Obie są do bani. - To prawda. 657 00:32:33,785 --> 00:32:34,702 W porządku. 658 00:32:34,786 --> 00:32:36,412 Kłócą się jak dzieci. 659 00:32:36,496 --> 00:32:39,624 Nie zgadzają się ze sobą, aby utrzeć sobie nosa. 660 00:32:39,707 --> 00:32:42,126 Nie tak powinien wyglądać świat. 661 00:32:42,210 --> 00:32:44,712 Nie porzucę nadziei, 662 00:32:44,796 --> 00:32:47,298 bo nie chcę być pesymistą. 663 00:32:47,382 --> 00:32:51,928 Patrzysz w przyszłość z optymizmem, wiedząc, że wybory za pasem? 664 00:32:52,011 --> 00:32:53,513 To dwaj faceci po 80. 665 00:32:54,430 --> 00:32:56,891 - Cóż… - Doganiam ich wiekiem, 666 00:32:56,975 --> 00:33:00,019 więc mogę to powiedzieć, ale jak ty to widzisz? 667 00:33:00,812 --> 00:33:02,855 Nie lubię żadnego z nich. 668 00:33:02,939 --> 00:33:06,734 Nie wolałbyś mieć młodszego prezydenta? 669 00:33:06,818 --> 00:33:08,194 Oczywiście. 670 00:33:08,277 --> 00:33:11,322 Uważam, że prezydent Biden to dobry człowiek. 671 00:33:13,199 --> 00:33:15,660 Służył ojczyźnie, ale jest za stary. 672 00:33:15,743 --> 00:33:17,203 Z kolei prezydent Trump… 673 00:33:18,538 --> 00:33:20,623 Takie zachowanie nie przystoi. 674 00:33:22,000 --> 00:33:24,127 - Przepraszam, ale to prawda! - Tak. 675 00:33:24,210 --> 00:33:25,128 No raczej! 676 00:33:25,628 --> 00:33:26,504 Wiesz… 677 00:33:27,255 --> 00:33:30,800 jesteś prezydentem Stanów Zjednoczonych. 678 00:33:31,300 --> 00:33:36,014 Nieważne, czy się z tobą zgadzam, czy nie, reprezentujesz kraj, 679 00:33:36,097 --> 00:33:38,057 więc zachowuj się odpowiednio. 680 00:33:38,141 --> 00:33:39,976 Powiedzmy, że wygra. 681 00:33:40,059 --> 00:33:41,644 Czy masz z tym problem? 682 00:33:41,728 --> 00:33:43,438 Mam, z prostego powodu. 683 00:33:43,521 --> 00:33:46,232 Wykorzysta tę kadencję do zemsty na wrogach. 684 00:33:46,315 --> 00:33:48,276 To nikomu nie pomoże finansowo. 685 00:33:48,359 --> 00:33:50,403 Martwisz się o upadek demokracji? 686 00:33:50,987 --> 00:33:53,698 Nie, ja nigdy… 687 00:33:53,781 --> 00:33:54,741 Nie! 688 00:33:54,824 --> 00:33:57,076 Każdy głosuje, na kogo chce. 689 00:33:57,160 --> 00:33:58,786 - Tak. - Oto demokracja. 690 00:33:59,412 --> 00:34:02,999 Głosowały na niego miliony ludzi. Oto piękno demokracji. 691 00:34:03,082 --> 00:34:05,501 Zgadza się. Demokracja w pełni. 692 00:34:05,585 --> 00:34:11,215 Gorzej, jeśli ktoś mówi o położeniu kresu prawom wyborczym. 693 00:34:11,299 --> 00:34:12,967 Nie lubię zastraszania. 694 00:34:13,051 --> 00:34:18,514 - Wiesz, ja się obawiam… - Ja też jestem zaniepokojony. 695 00:34:18,598 --> 00:34:21,768 Uważam jednak, że dobrych ludzi jest więcej niż złych. 696 00:34:21,851 --> 00:34:23,186 Zgadzam się w pełni. 697 00:34:23,269 --> 00:34:26,272 Po prostu jakąkolwiek osobą jesteś, 698 00:34:26,355 --> 00:34:28,733 bądź wierny samemu sobie 699 00:34:28,816 --> 00:34:33,362 i grzecznie realizuj swój cel, 700 00:34:33,446 --> 00:34:36,449 a jeśli jesteś palantem, po którejkolwiek stronie, 701 00:34:36,532 --> 00:34:38,701 popracuj nad sobą i się ogarnij. 702 00:34:38,785 --> 00:34:39,869 - Rozumiesz? - Tak. 703 00:34:39,952 --> 00:34:42,830 Zgadzam się, mam dość tego pierniczenia 704 00:34:42,914 --> 00:34:46,167 o tym, kto jest dobry, a kto zły. 705 00:34:46,250 --> 00:34:49,253 Zamiast tego zapewnijmy ludziom pracę, 706 00:34:49,337 --> 00:34:51,756 a dzieciom bezpieczeństwo i dobre szkoły. 707 00:34:51,839 --> 00:34:53,674 Tego pragnie większość ludzi. 708 00:34:53,758 --> 00:34:57,303 Co masz na myśli, mówiąc „pierniczenie”? 709 00:34:59,388 --> 00:35:01,015 - Ciekawe… - Wykrztuś to! 710 00:35:01,099 --> 00:35:04,352 Uwielbiam być gościem w programach, w których mogę kląć. 711 00:35:04,852 --> 00:35:06,604 Chodziło mi o „pierdolenie”. 712 00:35:06,687 --> 00:35:07,814 O to chodzi! 713 00:35:10,441 --> 00:35:13,861 Wcześniej zahaczyłeś o wątek rasizmu i antysemityzmu, 714 00:35:13,945 --> 00:35:16,823 a także uprzedzeń wobec Azjatów. 715 00:35:16,906 --> 00:35:18,991 Wygląda na to, że… 716 00:35:20,118 --> 00:35:22,995 jako społeczeństwo pracowaliśmy nad tym, 717 00:35:23,079 --> 00:35:25,373 aby poprawić kwestię równości. 718 00:35:25,456 --> 00:35:27,667 Zastanawiam się, czy to przeminie. 719 00:35:27,750 --> 00:35:30,169 Powinniśmy byli zrobić to wcześniej. 720 00:35:30,920 --> 00:35:34,757 - Owszem. - Ale teraz jest już po ptakach. 721 00:35:35,341 --> 00:35:38,594 Powinniśmy byli zdusić to w zarodku 722 00:35:39,178 --> 00:35:42,807 i karać wszelkie przejawy nienawiści na tle rasowym. 723 00:35:42,890 --> 00:35:47,937 Tymczasem ludzie oswoili się z rasizmem. 724 00:35:48,729 --> 00:35:51,274 Powiem coś, co powtarzam na okrągło: 725 00:35:51,816 --> 00:35:52,859 każdy, 726 00:35:54,110 --> 00:35:55,778 ale to każdy, rasista 727 00:35:56,821 --> 00:35:57,822 to dupek. 728 00:36:02,577 --> 00:36:04,120 Nie jestem autorytetem. 729 00:36:04,745 --> 00:36:07,373 Tylko dlatego, że trafiam do kosza, 730 00:36:10,334 --> 00:36:12,295 nie znaczy, że wychowam twoje dzieci. 731 00:36:12,879 --> 00:36:16,132 Wiele lat temu zaproponowałeś Nike kampanię reklamową 732 00:36:16,215 --> 00:36:17,842 „Nie jestem autorytetem”. 733 00:36:18,759 --> 00:36:20,303 Przekaz był taki: 734 00:36:20,386 --> 00:36:25,057 „Tak, gram w kosza i zarabiam kupę forsy, ale nie jestem autorytetem”. 735 00:36:25,141 --> 00:36:29,604 Była skuteczna, bo wywołała dyskusję. 736 00:36:30,188 --> 00:36:34,108 Ale prawda jest taka, że ze względu na to, kim jesteś, 737 00:36:34,192 --> 00:36:36,736 czy bierzesz to na siebie, czy nie, 738 00:36:36,819 --> 00:36:37,778 jesteś idolem. 739 00:36:37,862 --> 00:36:39,947 Czy teraz myślisz o tym inaczej? 740 00:36:40,031 --> 00:36:44,827 Nie, bo jak przyznałeś, to wywołało dyskusję. 741 00:36:45,536 --> 00:36:50,166 Wielu graczy NBA i sportowców przemawia w różnych szkołach. 742 00:36:50,249 --> 00:36:54,045 Jasne, w tym kraju w zbyt wielu szkołach dochodzi do segregacji, 743 00:36:54,128 --> 00:36:55,421 ale coś zauważyłem. 744 00:36:55,504 --> 00:36:59,217 Gdy w głównie białych szkołach zadawałem pytanie: 745 00:36:59,300 --> 00:37:01,844 „Ile z was chce uprawiać sport zawodowo?”, 746 00:37:01,928 --> 00:37:04,055 tylko jakieś 5% podnosiło rękę. 747 00:37:04,138 --> 00:37:05,473 Pytałem, kim chcą być. 748 00:37:05,556 --> 00:37:08,768 Lekarzami, prawnikami, inżynierami, 749 00:37:08,851 --> 00:37:10,436 nauczycielami, strażakami… 750 00:37:11,145 --> 00:37:14,440 Problem w tym, że gdy zadawałem to samo pytanie 751 00:37:14,523 --> 00:37:16,275 w głównie czarnych szkołach, 752 00:37:16,817 --> 00:37:18,402 rękę podnosiło 95% dzieci. 753 00:37:19,403 --> 00:37:22,073 Po odwiedzeniu 30 czy 40 szkół zrozumiałem, 754 00:37:22,156 --> 00:37:24,575 że czarne dzieci mają wyprane mózgi. 755 00:37:24,659 --> 00:37:27,328 Myślą, że sukces osiągną tylko przez sport. 756 00:37:27,411 --> 00:37:30,748 Chciałem zrobić tę reklamę i wszcząć dyskusję. 757 00:37:30,831 --> 00:37:34,043 Chciałem, by wiedziały, że mogą być lekarzami, 758 00:37:34,126 --> 00:37:35,378 mogą być prawnikami, 759 00:37:35,461 --> 00:37:38,339 a także inżynierami, nauczycielami i strażakami. 760 00:37:38,422 --> 00:37:41,008 Ile miałeś wtedy lat? Byłeś młody, prawda? 761 00:37:41,092 --> 00:37:42,718 - Jakieś 27. - Właśnie. 762 00:37:42,802 --> 00:37:45,304 Jedno trzeba przyznać Nike. 763 00:37:45,388 --> 00:37:49,767 Oddzwonili do mnie rok później, przyznając, że się mylili. 764 00:37:50,685 --> 00:37:54,480 Jakieś 95% otrzymanych listów było pozytywnych. 765 00:37:55,523 --> 00:37:58,150 Rodzice z całego kraju podchodzili do mnie, 766 00:37:58,734 --> 00:38:01,153 dziękując za zrobienie tej reklamy. 767 00:38:01,821 --> 00:38:04,824 Do dziś jestem z niej bardzo dumny. 768 00:38:05,616 --> 00:38:07,952 Dużo mówisz o obronie. 769 00:38:08,035 --> 00:38:09,328 Chuck! 770 00:38:09,412 --> 00:38:11,122 Mówię, ale w niej nie grałem. 771 00:38:12,707 --> 00:38:16,127 Może w golfie też przydałaby się obrona? 772 00:38:16,210 --> 00:38:17,044 Nie. 773 00:38:17,128 --> 00:38:20,089 Byłoby zupełnie inaczej, gdyby ktoś cię krył. 774 00:38:20,172 --> 00:38:22,842 Golf jest wystarczająco trudny solo. 775 00:38:22,925 --> 00:38:24,635 To byłby sport ekstremalny. 776 00:38:24,719 --> 00:38:25,886 Zamachujesz się, 777 00:38:26,470 --> 00:38:27,805 a tu gość przed tobą. 778 00:38:27,888 --> 00:38:31,642 Nie wiem, czy chcesz stać przy mnie, gdy robię zamach. 779 00:38:31,726 --> 00:38:34,395 Spokojnie, załatwimy dobre ochraniacze. 780 00:38:34,478 --> 00:38:37,481 - Grałeś kiedyś na Pebble Beach? - Tak. 781 00:38:37,565 --> 00:38:41,027 Wiedziałem, że będziemy grać, więc dwa dni temu trenowałem. 782 00:38:41,110 --> 00:38:42,153 Na Spyglass. 783 00:38:42,236 --> 00:38:43,404 Miałem 64 punkty. 784 00:38:43,487 --> 00:38:45,656 - Nieprawda. - Nazywasz mnie kłamcą? 785 00:38:45,740 --> 00:38:47,491 Bardziej krętaczem. 786 00:38:48,117 --> 00:38:50,453 Zadzwoń do Gary’ego z klubu. 787 00:38:52,413 --> 00:38:54,540 Czy ty go właśnie zmyśliłeś? 788 00:38:55,082 --> 00:38:56,500 Jak się mają wnuki? 789 00:38:56,584 --> 00:38:58,753 W moim życiu najbardziej lubię 790 00:38:59,337 --> 00:39:02,173 być dziadkiem Henry’ego i Charliego. 791 00:39:02,256 --> 00:39:04,342 Patrzę przez pryzmat tego, co było. 792 00:39:05,343 --> 00:39:07,053 Niedawno nauczył się chodzić 793 00:39:07,762 --> 00:39:09,430 i rozpętało się piekło. 794 00:39:10,473 --> 00:39:13,017 Na początku był taki uroczy. Leżał na mnie. 795 00:39:13,100 --> 00:39:15,394 Tu miałem piwo, a tu – jego. 796 00:39:15,478 --> 00:39:18,189 Całowałem go co 15 sekund. 797 00:39:18,731 --> 00:39:22,401 Potem, jakieś pół roku temu, nauczył się chodzić i biegać, 798 00:39:22,485 --> 00:39:25,321 i za nic nie usiedzi na miejscu. 799 00:39:25,905 --> 00:39:28,741 Cały dzień planuję wokół drzemek, 800 00:39:29,241 --> 00:39:33,287 bo gdy się starzejesz, 801 00:39:33,371 --> 00:39:35,539 musisz się zdrzemnąć po posiłku, 802 00:39:36,999 --> 00:39:41,712 ale także po każdej dłuższej zabawie. 803 00:39:43,255 --> 00:39:46,675 - Ile masz lat? - Skończę 61 lat 20 lutego. 804 00:39:46,759 --> 00:39:49,220 - Jezu. - Wiesz… 805 00:39:52,348 --> 00:39:54,308 starzenie się jest ciekawe. 806 00:39:54,392 --> 00:39:56,268 Tak. Dziękuję. 807 00:39:58,145 --> 00:40:00,356 Niedawno widziałem się z Dr. J. 808 00:40:00,439 --> 00:40:02,566 Piliśmy drinki i wypomniał mi, 809 00:40:02,650 --> 00:40:05,194 że naśmiewałem się z niego, gdy miał 35 lat. 810 00:40:05,277 --> 00:40:07,571 Do NBA trafia się w wieku 19–20 lat, 811 00:40:07,655 --> 00:40:10,241 więc wołaliśmy na niego „wujku” i „dziadku”. 812 00:40:10,324 --> 00:40:12,034 „Teraz sam masz 60 lat”. 813 00:40:12,993 --> 00:40:15,287 Ja na to: „Teraz to już nie bawi”. 814 00:40:20,584 --> 00:40:23,003 - Poleciała na autostradę. - Niedobrze. 815 00:40:23,504 --> 00:40:24,630 Kiepsko mi poszło. 816 00:40:25,965 --> 00:40:28,008 Co za emocje. 817 00:40:28,092 --> 00:40:29,301 Kiepścizna. 818 00:40:31,345 --> 00:40:33,055 Wciąż nie tak. 819 00:40:33,139 --> 00:40:34,056 Rety! 820 00:40:35,015 --> 00:40:38,477 Pomówmy o zwycięstwie Pacers. 821 00:40:38,561 --> 00:40:41,522 - Nie mówiłem, że wygrają. - Ale ja tak. 822 00:40:41,605 --> 00:40:44,859 - Nie… - Chłopak wrócił i gra świetnie. 823 00:40:45,401 --> 00:40:46,402 Przegrali mecz. 824 00:40:46,485 --> 00:40:49,989 A mówiłeś, że LeBron jest za stary. 825 00:40:51,157 --> 00:40:52,283 Jest stary. 826 00:40:52,366 --> 00:40:56,203 - Powiedziałaś, że jest za stary. - Nie, że jest stary. 827 00:40:56,704 --> 00:40:58,372 Jest stary. Zgadzam się. 828 00:40:58,956 --> 00:40:59,957 Zaczynamy. 829 00:41:02,668 --> 00:41:03,502 Jezu. 830 00:41:04,420 --> 00:41:06,005 Przepraszam pana! 831 00:41:06,088 --> 00:41:08,466 - To było dobre, prawda? - Nic a nic. 832 00:41:08,549 --> 00:41:10,426 A sam strzał? 833 00:41:10,509 --> 00:41:11,760 - Nie. - Przepraszam! 834 00:41:13,721 --> 00:41:15,473 To jego sprawka! 835 00:41:16,348 --> 00:41:17,725 - Dobra robota! - Jasne. 836 00:41:18,309 --> 00:41:19,685 Uwaga na kolejną! 837 00:41:19,768 --> 00:41:22,605 - Otwórz główkę. - Sam ją otwórz. 838 00:41:23,814 --> 00:41:25,983 - Otwórz główkę. - Jest otwarta! 839 00:41:26,567 --> 00:41:30,529 Gdy zrobisz to w ten sposób, to nic z tego nie będzie. 840 00:41:30,613 --> 00:41:32,156 Zrób to tak. 841 00:41:33,282 --> 00:41:35,409 Właśnie tak. Otwórz główkę. 842 00:41:35,493 --> 00:41:37,244 Jest otwarta na oścież. 843 00:41:38,621 --> 00:41:39,497 Rany. 844 00:41:40,706 --> 00:41:41,707 Jezu! 845 00:41:46,712 --> 00:41:48,506 Jest pan ubezpieczony? 846 00:41:49,340 --> 00:41:52,218 Nie zagrałeś w zwycięskim składzie. 847 00:41:52,301 --> 00:41:56,722 Nie przeszkadza ci to? Wiem, że to głupie pytanie. 848 00:41:56,805 --> 00:41:59,517 Wtedy byłeś zdruzgotany. 849 00:41:59,600 --> 00:42:03,938 - Zwłaszcza, że byłeś MVP. - Dziwi mnie, że o to pytasz. 850 00:42:04,021 --> 00:42:07,691 Byłem rozczarowany, że nie wygrałem mistrzostwa, ale… 851 00:42:09,235 --> 00:42:10,653 to gra zespołowa. 852 00:42:11,153 --> 00:42:14,240 Jeśli chcecie, bym był zły, 853 00:42:14,740 --> 00:42:16,158 to nic z tego. 854 00:42:16,242 --> 00:42:18,577 Z tego, co wiem, wiodę zajebiste życie. 855 00:42:19,620 --> 00:42:21,747 Miałem świetną passę. 856 00:42:22,456 --> 00:42:25,376 Zanim się przekręcę, powiem: 857 00:42:25,459 --> 00:42:28,963 „Ludzie, co za podróż. Co za przygoda”. 858 00:42:29,672 --> 00:42:30,881 Bo wiesz, 859 00:42:30,965 --> 00:42:34,552 żyjąc w małym miasteczku z 2000 osób, zastanawiasz się: 860 00:42:34,635 --> 00:42:36,512 „Dokąd to wszystko zmierza?”. 861 00:42:37,221 --> 00:42:40,140 Życie składa się z wielu cykli. 862 00:42:40,224 --> 00:42:43,602 Miałem szczęście i dostałem stypendium na studia. 863 00:42:43,686 --> 00:42:45,479 Potem trafiłem do NBA, 864 00:42:46,438 --> 00:42:49,733 ale nie wiedziałem, jak to wszystko się potoczy. 865 00:42:49,817 --> 00:42:52,152 - Zostałem zawodowcem. - Z Galerii Sław. 866 00:42:52,236 --> 00:42:56,031 Byłem nim 16 lat i co dalej? 867 00:42:56,115 --> 00:42:59,326 Potem zacząłem kraść pieniądze w telewizji. 868 00:43:00,828 --> 00:43:02,121 NA ŻYWO 869 00:43:02,204 --> 00:43:03,205 Dokąd teraz? 870 00:43:03,289 --> 00:43:04,999 Przed państwem legenda. 871 00:43:05,583 --> 00:43:06,792 Cześć, dzieciaki. 872 00:43:08,043 --> 00:43:08,961 Jak się macie? 873 00:43:10,045 --> 00:43:12,256 - Mogę tu usiąść? - To dla ciebie. 874 00:43:12,339 --> 00:43:13,716 Ale super. 875 00:43:13,799 --> 00:43:15,884 Muszę się podsunąć. 876 00:43:15,968 --> 00:43:20,097 W restauracjach nadal sadzają mnie w fotelikach dla dzieci. 877 00:43:21,557 --> 00:43:22,391 Już dobrze. 878 00:43:22,975 --> 00:43:24,143 Nic mi nie jest. 879 00:43:25,269 --> 00:43:27,563 - Spokojnie. - Cztery, trzy, dwa… 880 00:43:28,105 --> 00:43:30,816 To zaszczyt dla nas w Inside 881 00:43:30,899 --> 00:43:32,818 gościć Davida Lettermana. 882 00:43:32,901 --> 00:43:34,361 Zabawnie tu u was. 883 00:43:34,445 --> 00:43:36,989 Czy jako dziecko urodzone w Indianapolis 884 00:43:37,865 --> 00:43:42,202 miałeś kosz w ogródku jak wszyscy w Indianie? 885 00:43:42,286 --> 00:43:44,538 - Grałeś w kosza? - Tak. Zgadza się. 886 00:43:44,622 --> 00:43:46,874 Martwi mnie to, że na przestrzeni lat 887 00:43:46,957 --> 00:43:49,835 ta legenda i mit zostały przywłaszczone. 888 00:43:50,753 --> 00:43:54,048 Wskazuję palcem na moich przyjaciół, Indiana Pacers, 889 00:43:54,131 --> 00:43:57,468 na których zwycięstwo, nawiasem mówiąc, stawia Chuck. 890 00:43:57,551 --> 00:44:01,013 Panie Letterman, czy na tym polega emerytura? 891 00:44:01,096 --> 00:44:02,848 Żartujesz sobie? 892 00:44:02,931 --> 00:44:05,851 Po pierwsze, wyszedłem z domu, a to świetnie. 893 00:44:05,934 --> 00:44:08,062 Po drugie, kocham być w TV. 894 00:44:09,313 --> 00:44:12,858 To zwieńczenie mojej kariery, kolego. 895 00:44:12,941 --> 00:44:16,904 Jedną z tradycji w naszym programie jest ta, gdy Chuck gwarantuje… 896 00:44:16,987 --> 00:44:18,989 Słyszałem o tym. To ekscytujące. 897 00:44:19,073 --> 00:44:21,283 Możemy na niego coś zrzucić. 898 00:44:21,367 --> 00:44:23,077 Dziś mogą być to młotki. 899 00:44:23,160 --> 00:44:25,079 Chwila, zagwarantuj coś. 900 00:44:27,247 --> 00:44:29,750 Świetnie się z tobą rozmawia. 901 00:44:29,833 --> 00:44:32,920 To prawdziwy dar, więc masz podwójne szczęście. 902 00:44:33,629 --> 00:44:38,425 Twierdzisz, że nie będziesz pracował w telewizji po 70. 903 00:44:38,509 --> 00:44:39,510 Nie zgadzam się. 904 00:44:39,593 --> 00:44:42,221 Przychodzi ci to z wielką łatwością. 905 00:44:42,304 --> 00:44:45,391 Jesteś naturalny, rozmawiając nie tylko o koszykówce 906 00:44:45,474 --> 00:44:47,142 czy o sporcie, 907 00:44:47,226 --> 00:44:50,354 ale z tego, co widziałem, też na inne tematy. 908 00:44:50,437 --> 00:44:53,857 Naprawdę nie będziesz pracować po 70.? 909 00:44:54,441 --> 00:44:56,110 Mam nadzieję, że nie. 910 00:44:56,610 --> 00:44:57,986 Dlaczego tak mówisz? 911 00:44:58,070 --> 00:45:01,949 Gdzie indziej rozmawiałbyś z ludźmi? 912 00:45:02,032 --> 00:45:05,202 - Właściwie gdziekolwiek. - Nie. Wiesz… 913 00:45:05,285 --> 00:45:08,372 Gdy ludzie podchodzą do mnie i mówią, 914 00:45:08,455 --> 00:45:11,500 że jestem najbardziej przystępną gwiazdą na świecie, 915 00:45:11,583 --> 00:45:12,793 odpowiadam im, 916 00:45:13,544 --> 00:45:16,213 że jeśli ktoś poświęca na mnie swój czas, 917 00:45:16,296 --> 00:45:17,464 to robię to samo. 918 00:45:18,048 --> 00:45:20,008 Nie powiem, że jestem zbyt ważny. 919 00:45:20,092 --> 00:45:23,220 Wiesz dlaczego? Bo grałem w koszykówkę. 920 00:45:23,804 --> 00:45:26,306 Nie jestem nauczycielem ani strażakiem. 921 00:45:27,182 --> 00:45:30,561 Nie jestem policjantem ani żołnierzem. 922 00:45:30,644 --> 00:45:32,688 To są naprawdę ważne zawody. 923 00:45:33,272 --> 00:45:34,982 My nie mamy prawdziwej pracy! 924 00:45:36,608 --> 00:45:38,110 Zarabiamy za dużo, 925 00:45:39,236 --> 00:45:40,696 pracujemy za mało 926 00:45:41,280 --> 00:45:43,866 i mamy zajebiste szczęście. 927 00:45:43,949 --> 00:45:46,285 Pomyślcie o tym. 928 00:45:46,368 --> 00:45:49,037 Nawet gdy przegrywamy, jest całkiem nieźle. 929 00:45:49,830 --> 00:45:51,415 Wciąż dostajemy wypłaty. 930 00:45:52,040 --> 00:45:54,168 Wracamy do swoich wielkich domów. 931 00:45:54,668 --> 00:45:59,173 Co by się nie działo, my zawsze wygrywamy. 932 00:46:00,466 --> 00:46:03,886 Cudownie jest poruszyć tłumy i poprawić komuś dzień, 933 00:46:03,969 --> 00:46:06,972 ale gdy zaczyna się to traktować zbyt poważnie, 934 00:46:07,639 --> 00:46:09,516 należy przejrzeć na oczy. 935 00:46:10,267 --> 00:46:13,145 Chcę podziękować za wszystko. 936 00:46:13,228 --> 00:46:15,397 Byłeś przyjacielski. Byłeś hojny. 937 00:46:15,481 --> 00:46:18,358 Dobrze się z tobą rozmawiało. Doceniam to. 938 00:46:18,442 --> 00:46:21,737 Dziękuję. Potrenujesz trochę? Zobaczymy się za pół roku. 939 00:46:23,322 --> 00:46:24,448 Zadzwonię jutro. 940 00:46:25,240 --> 00:46:27,326 Zagramy na pieniądze, kolego. 941 00:46:29,703 --> 00:46:32,331 Poproszę zwrot depozytu za wózek. 942 00:46:32,414 --> 00:46:33,248 Jasne. 943 00:46:33,832 --> 00:46:34,666 Pa. 944 00:46:34,750 --> 00:46:36,585 - Pa. Dziękuję. - Dzięki. 945 00:46:40,047 --> 00:46:42,758 Wiecie co? Mam przekaz dla młodych, 946 00:46:42,841 --> 00:46:44,968 którzy chcą grać w golfa. 947 00:46:45,052 --> 00:46:46,845 Chuck mnie poprze. 948 00:46:46,929 --> 00:46:48,430 W grze w golfa 949 00:46:48,514 --> 00:46:49,973 strzelasz dla poklasku, 950 00:46:50,516 --> 00:46:52,726 - Byle nie do piasku. - Nie do piasku. 951 00:46:52,810 --> 00:46:55,646 A co z dołkiem? Ani słowa o nim? 952 00:46:55,729 --> 00:46:57,564 A co rymuje się z dołkiem? 953 00:46:58,148 --> 00:46:59,399 Przestań, Chuck! 954 00:47:09,785 --> 00:47:11,787 Napisy: Paulina Iwaniak