1 00:00:08,175 --> 00:00:10,302 Cieszyłem się, że cię przeżyłem, 2 00:00:10,386 --> 00:00:12,179 ale chyba powinienem być zazdrosny. 3 00:00:12,263 --> 00:00:13,931 Masz tu niezłe ranczo. 4 00:00:14,014 --> 00:00:17,393 Jesteś teraz starszym bratem, to zawsze jakieś pocieszenie. 5 00:00:17,476 --> 00:00:19,395 To czemu zawdzięczam wizytę? 6 00:00:19,478 --> 00:00:22,773 Zarząd dziś głosuje. Chcesz mi dać pełnomocnictwo? 7 00:00:24,775 --> 00:00:26,569 Sam oddam głos, dzięki. 8 00:00:27,194 --> 00:00:30,156 Znasz zasady. Musisz być tam osobiście. 9 00:00:30,239 --> 00:00:31,240 I zamierzam. 10 00:00:31,866 --> 00:00:35,369 Ojciec zawsze mówił, żeby samemu doglądać spraw. 11 00:00:35,911 --> 00:00:38,164 Nie, żebym nie ci nie ufał, ale ojciec 12 00:00:38,247 --> 00:00:40,249 mówił, żeby ci nie ufać. 13 00:00:43,377 --> 00:00:46,505 David Choak opuszcza system i udaje się 14 00:00:46,589 --> 00:00:48,507 do Baskin Robots na Manhattanie, 15 00:00:49,842 --> 00:00:55,264 2552 Zach. 43. ulica, Nowy Jork, 10036. 16 00:00:58,100 --> 00:00:59,059 Dzwoń do Nathana. 17 00:01:00,186 --> 00:01:01,645 Cześć. 18 00:01:02,605 --> 00:01:04,106 Jakieś plany na dziś? 19 00:01:04,607 --> 00:01:05,649 Nie bardzo. 20 00:01:05,983 --> 00:01:08,402 Chcesz jechać ze mną na wycieczkę? 21 00:01:08,819 --> 00:01:09,904 Do Nowego Jorku? 22 00:01:09,987 --> 00:01:10,821 Tak! 23 00:01:10,905 --> 00:01:13,324 To znaczy, jeśli chcesz. 24 00:01:13,699 --> 00:01:16,494 Byłoby super. Jak miałbym to zrobić? 25 00:01:17,036 --> 00:01:19,413 Wykupujesz prywatną wycieczkę w realu 26 00:01:19,497 --> 00:01:21,582 i wybierasz mnie jako przewodniczkę. 27 00:01:22,208 --> 00:01:24,835 Taka jakby długa rozmowa na FaceTime. 28 00:01:25,336 --> 00:01:26,545 Ale jest fajnie. 29 00:01:26,879 --> 00:01:29,548 I przydałaby mi się przerwa. 30 00:01:29,632 --> 00:01:32,176 Tak, mi też przydałyby się wakacje. 31 00:01:32,259 --> 00:01:33,844 Twoje życie to wakacje. 32 00:01:34,136 --> 00:01:35,805 Wiem. Wyczerpujące. 33 00:01:35,888 --> 00:01:37,765 Przydałby mi się urlop od wakacji. 34 00:01:39,099 --> 00:01:41,185 Chcesz wybrać się na Manhattan? 35 00:01:41,268 --> 00:01:42,603 O tak! 36 00:01:42,686 --> 00:01:45,272 Zawsze chciałem zobaczyć tę sławną Fasolkę. 37 00:01:45,356 --> 00:01:46,440 Jest w Chicago. 38 00:01:47,024 --> 00:01:48,859 No to ten most. 39 00:01:48,943 --> 00:01:50,694 -Który? -Hamiltona. 40 00:01:50,778 --> 00:01:51,737 Blisko. 41 00:01:51,821 --> 00:01:54,281 Będzie świetnie, dziewczyny się ucieszą. 42 00:01:54,365 --> 00:01:55,199 Dziewczyny? 43 00:01:55,282 --> 00:01:56,283 Serio? 44 00:01:56,367 --> 00:01:57,910 Właśnie wczytuję Luke'a. 45 00:01:58,035 --> 00:01:59,620 Myślałam, że się ucieszysz. 46 00:02:00,454 --> 00:02:03,958 Czekaj, to niezręczna sytuacja z powodu 47 00:02:04,041 --> 00:02:05,334 tych zboczonych snów? 48 00:02:05,417 --> 00:02:07,628 Nie, mi nigdy nie jest niezręcznie. 49 00:02:08,796 --> 00:02:10,005 Cześć! 50 00:02:12,591 --> 00:02:14,510 Ale będzie zajebongo! 51 00:02:16,720 --> 00:02:18,013 Ja pierdolę. 52 00:02:19,306 --> 00:02:20,641 Dobra, chodźmy. 53 00:02:20,724 --> 00:02:21,976 Uważaj. 54 00:02:22,059 --> 00:02:24,770 Pomocy! Porywają nas. 55 00:02:25,104 --> 00:02:27,106 Niech ktoś nam pomoże! 56 00:02:29,066 --> 00:02:31,569 W każdej chwili można wyciszyć tych durni. 57 00:02:31,652 --> 00:02:34,572 Aleesha, nie zapomnij kupić leku na chlamydię. 58 00:02:37,533 --> 00:02:38,784 Jestem zdrowa. 59 00:02:54,300 --> 00:02:55,217 Idę. 60 00:02:56,719 --> 00:02:59,638 Jeśli to śpiewający telegram, to podziękuję. 61 00:02:59,722 --> 00:03:02,683 Panno Kannerman, przyszliśmy na inspekcję. 62 00:03:02,766 --> 00:03:04,268 Po co? Są jakieś glitche? 63 00:03:04,351 --> 00:03:06,854 Nadal interesuje panią cyfrowe dziecko? 64 00:03:06,937 --> 00:03:10,482 Jeśli tak, upewnimy się, że może pani się nim zaopiekować. 65 00:03:10,566 --> 00:03:14,904 Jeśli nie, a myślę, że to byłaby dobra decyzja, to damy pani spokój. 66 00:03:15,029 --> 00:03:16,947 Czemu to byłaby dobra decyzja? 67 00:03:17,031 --> 00:03:19,366 Ustanowiła pani rekord w opiece nad SI. 68 00:03:19,867 --> 00:03:21,911 Od narodzin do śmierci w 24 godziny. 69 00:03:21,994 --> 00:03:23,662 Co pani mu zrobiła? 70 00:03:23,746 --> 00:03:24,663 Słucham? 71 00:03:24,747 --> 00:03:26,540 Panna Kannerman się starała. 72 00:03:26,624 --> 00:03:28,792 A dzieci bywają wymagające. 73 00:03:28,876 --> 00:03:32,463 I wyobrażam sobie, że radzenie sobie z wymagającym dzieckiem 74 00:03:32,546 --> 00:03:34,089 może być frustrujące. 75 00:03:34,298 --> 00:03:35,466 Tak codziennie. 76 00:03:35,549 --> 00:03:37,426 OK. Przepraszam, 77 00:03:37,509 --> 00:03:40,429 ale to wasza trójka ma mnie oceniać? 78 00:03:41,013 --> 00:03:43,057 Bezmózgi strach na wróble, 79 00:03:43,182 --> 00:03:46,185 blaszany drwal i tchórzliwy incel. 80 00:03:46,477 --> 00:03:47,937 Jestem incelem? 81 00:03:48,145 --> 00:03:51,690 Chyba chciała powiedzieć, 82 00:03:51,774 --> 00:03:55,527 że jesteś singlem, do tego samotnym... 83 00:03:55,611 --> 00:03:57,947 Ja też, wielka mi rzecz. 84 00:03:58,030 --> 00:04:00,324 -Aha. -Też zaprogramowano mi celibat. 85 00:04:00,491 --> 00:04:02,701 Ale nie mnie. 86 00:04:02,785 --> 00:04:04,161 -Zostaw mnie. -Sorki. 87 00:04:04,244 --> 00:04:05,412 Jestem w związku. 88 00:04:05,496 --> 00:04:09,792 Panno Kannerman, musimy ocenić panią w ruchomej skali sześciu cech, 89 00:04:09,875 --> 00:04:12,086 by ustalić, czy będzie dobrą mamą. 90 00:04:12,711 --> 00:04:14,338 Spójrzmy na pierwszą. 91 00:04:14,421 --> 00:04:15,547 Życzliwość. 92 00:04:16,048 --> 00:04:17,007 Zero. 93 00:04:17,383 --> 00:04:18,968 Dobra, wiecie co? 94 00:04:19,051 --> 00:04:20,636 Może wejdziecie? 95 00:04:21,720 --> 00:04:24,556 -Weźcie sobie coś z barku. -Dziękuję. 96 00:04:24,640 --> 00:04:26,475 Rozgośćcie się, dobrze? 97 00:04:27,226 --> 00:04:29,186 Upload i Beyond za darmo. 98 00:04:29,269 --> 00:04:31,855 Freeyond, znowu lepiej, znowu z nami. 99 00:04:32,231 --> 00:04:33,649 Wielkie otwarcie za 5 dni. 100 00:04:38,946 --> 00:04:41,448 Nie siadaj, chcę patrzeć przez okno. 101 00:04:45,911 --> 00:04:48,288 Dokąd jedziemy? Masz plan? 102 00:04:48,372 --> 00:04:52,167 Tak. Myślałam, że zaczniemy na skrzyżowaniu 43. i 11. 103 00:04:52,251 --> 00:04:53,419 Hell's Kitchen? 104 00:04:53,502 --> 00:04:56,213 Zobaczymy po drodze atrakcje turystyczne. 105 00:04:56,296 --> 00:04:59,008 Dwa razy się tam strułam. 106 00:04:59,091 --> 00:05:01,301 Następny przystanek, Most Brookliński. 107 00:05:01,760 --> 00:05:04,638 Aleesha, odwróć się do okna. Chcę go zobaczyć. 108 00:05:06,306 --> 00:05:08,308 Czekaj, Aleesha... 109 00:05:09,143 --> 00:05:11,061 Widzisz? Zadowolony? 110 00:05:21,572 --> 00:05:26,785 Chciwy Robot widziany na Manhattanie. Co za dupek. 111 00:05:31,290 --> 00:05:33,250 Co się dzieje? 112 00:05:36,462 --> 00:05:38,213 Luke nas słyszy? 113 00:05:40,090 --> 00:05:42,009 Ma inne sprawy na głowie. 114 00:05:42,134 --> 00:05:45,512 Choak wczytał się dziś rano w ciało robota. 115 00:05:45,596 --> 00:05:47,181 Chyba coś knuje. 116 00:05:47,306 --> 00:05:50,517 Opublikowałam hasztag #ChciwyRobot, 117 00:05:50,601 --> 00:05:52,352 zyskuje na popularności. 118 00:05:52,436 --> 00:05:54,605 Możemy go śledzić cały dzień. 119 00:05:54,688 --> 00:05:56,356 Boże, kocham cię. 120 00:05:56,440 --> 00:05:59,693 Wiem. Słyszałam twoje myśli, pamiętasz? 121 00:05:59,777 --> 00:06:01,111 Nie, to było z... 122 00:06:01,195 --> 00:06:02,029 Wiem. 123 00:06:02,112 --> 00:06:03,322 Nie podrywam cię. 124 00:06:03,405 --> 00:06:06,075 -Nie uważam, że... -Po prostu jesteś genialna. 125 00:06:06,158 --> 00:06:10,079 Możemy śledzić tego starucha i dowiedzieć się, czemu mnie zabił. 126 00:06:15,084 --> 00:06:16,043 Zmiana planów. 127 00:06:16,126 --> 00:06:18,253 Wysiądziemy na następnym przystanku. 128 00:06:21,256 --> 00:06:22,674 A co tam jest? 129 00:06:24,551 --> 00:06:28,847 Z jakiegoś powodu Nathan chce zobaczyć Choak Tower. 130 00:06:29,014 --> 00:06:30,516 Tak. 131 00:06:31,058 --> 00:06:34,103 Poprosił mnie o inspekcję obiektu. 132 00:06:34,186 --> 00:06:35,854 Żebym sobie cycnął zdjęcie. 133 00:06:35,938 --> 00:06:36,772 Cyknął. 134 00:06:37,106 --> 00:06:37,981 Cyknął fotę. 135 00:06:38,357 --> 00:06:39,483 Niech ktoś coś powie. 136 00:06:54,248 --> 00:06:55,541 O Boże. 137 00:06:55,916 --> 00:06:57,835 Tonie pani w ubraniach. 138 00:06:58,377 --> 00:06:59,837 Lubię buty. 139 00:06:59,920 --> 00:07:02,965 Jak pani ciało czuje się w jedwabiu i kaszmirze? 140 00:07:03,048 --> 00:07:04,925 Jak to jest poczuć pani ciało? 141 00:07:05,008 --> 00:07:06,176 Jak to jest poczuć? 142 00:07:06,301 --> 00:07:10,097 Boże. Przepraszam, co to za etap procesu adopcji, 143 00:07:10,180 --> 00:07:12,724 w którym obłapiacie moje prywatne rzeczy? 144 00:07:13,433 --> 00:07:16,103 Badamy poziom próżności. 145 00:07:16,186 --> 00:07:20,858 Z jednej strony mamy „materializm”, a z drugiej „empatię”. 146 00:07:20,941 --> 00:07:21,900 To nie fair. 147 00:07:21,984 --> 00:07:24,486 Można być empatyczną materialistką. 148 00:07:24,570 --> 00:07:26,738 Przyznaję, bardzo kocham buty. 149 00:07:26,822 --> 00:07:30,075 Jeśli w połowie kochałabym tak dziecko, to to jest miłość. 150 00:07:30,742 --> 00:07:32,244 Jeden punkt. 151 00:07:32,327 --> 00:07:33,412 Na dwa? 152 00:07:33,495 --> 00:07:34,746 Na dziesięć. 153 00:07:35,122 --> 00:07:35,956 Co? 154 00:07:38,292 --> 00:07:39,710 -O Boże. -Skarbie. 155 00:07:39,793 --> 00:07:40,627 Czy ktoś... 156 00:07:41,044 --> 00:07:41,962 Nie. 157 00:07:42,838 --> 00:07:44,756 To dopiero skromność. 158 00:07:44,840 --> 00:07:46,258 Można się było spodziewać. 159 00:07:55,225 --> 00:07:56,476 Nudy. 160 00:07:56,560 --> 00:07:57,728 Nie. To jest... 161 00:07:57,811 --> 00:07:59,771 Fajowe. Niecodziennie 162 00:07:59,855 --> 00:08:02,649 ma się właściciela takiego budynku za sąsiada. 163 00:08:02,733 --> 00:08:04,818 Musiałem go zobaczyć. Serio. 164 00:08:04,902 --> 00:08:10,157 Tutaj też straciłem cnotę... 165 00:08:10,365 --> 00:08:12,367 Dziwne. 166 00:08:12,993 --> 00:08:15,412 Następny przystanek, Empire State Building. 167 00:08:16,330 --> 00:08:17,748 Wio, Aleesha. 168 00:08:19,208 --> 00:08:21,335 To najdłuższy dzień mojego życia. 169 00:08:30,510 --> 00:08:32,221 BIURO KRAJOWE FREEYOND 170 00:08:32,846 --> 00:08:33,889 Chwila. 171 00:08:34,264 --> 00:08:36,433 Freeyond? W Choak Tower? 172 00:08:36,892 --> 00:08:38,268 Jaka, kurwa, ironia. 173 00:08:38,894 --> 00:08:40,812 To przypadek? 174 00:08:40,938 --> 00:08:44,024 To Choak Tower, po co wynajmuje biuro Freeyondowi? 175 00:08:44,107 --> 00:08:45,150 Dla wizerunku? 176 00:08:45,234 --> 00:08:49,029 Ma w budynku organizację non-profit, dobry z niego człowiek. 177 00:08:49,112 --> 00:08:51,615 A jeśli Kannerman i Choak kupili twój kod 178 00:08:51,698 --> 00:08:54,368 i sprzedali go Freeyondowi? To podobne firmy. 179 00:08:54,451 --> 00:08:58,163 To bez sensu. Freeyond nie ma kapitału do zakupu czegokolwiek. 180 00:08:58,247 --> 00:09:00,499 A jeśli dali im kod? 181 00:09:00,582 --> 00:09:03,669 To po co mnie zabijać? Żeby zatuszować dobry uczynek? 182 00:09:05,212 --> 00:09:08,131 Taras widokowy w Empire State Building 183 00:09:08,215 --> 00:09:11,426 kosztuje 150 dolarów od łebka. Podziękować. 184 00:09:11,510 --> 00:09:13,637 To życiowa okazja. 185 00:09:14,346 --> 00:09:17,140 Nie w twoim przypadku. 186 00:09:17,474 --> 00:09:18,475 Auć. 187 00:09:18,600 --> 00:09:20,102 Dowal mi bardziej. 188 00:09:29,236 --> 00:09:30,320 Aleesha. 189 00:09:30,404 --> 00:09:31,613 Wskocz na ławkę. 190 00:09:31,697 --> 00:09:33,282 Ty Jack, a ja Rose. 191 00:09:34,449 --> 00:09:35,575 Nie, dzięki. 192 00:09:35,659 --> 00:09:38,036 No weź. Potrzymaj mnie nad dziobem. 193 00:09:47,421 --> 00:09:49,506 Lecę, Jack. 194 00:09:49,589 --> 00:09:51,133 Latam. 195 00:09:51,758 --> 00:09:53,760 Nigdy cię nie zostawię, Jack. 196 00:09:53,844 --> 00:09:55,887 Nie. To ja jestem Rose. 197 00:09:56,305 --> 00:09:58,140 Jesteś martwy. Masz być Jackiem. 198 00:09:58,223 --> 00:09:59,725 Zejdźcie stamtąd. 199 00:09:59,808 --> 00:10:01,560 To nie plac zabaw. 200 00:10:03,395 --> 00:10:04,479 Cholera. 201 00:10:04,688 --> 00:10:06,273 Choak udaje się do... 202 00:10:07,482 --> 00:10:09,860 Chodźmy do Parku High Line. 203 00:10:09,943 --> 00:10:11,361 Właśnie tam, świetnie. 204 00:10:11,445 --> 00:10:14,114 Nie ma to jak dobry, porządny spacer. 205 00:10:14,197 --> 00:10:15,157 Chcecie iść? 206 00:10:15,282 --> 00:10:16,825 Zgłodniałam, nogi mnie bolą. 207 00:10:16,908 --> 00:10:18,035 Zjedzmy coś. 208 00:10:18,160 --> 00:10:20,871 Tak. Przespacerujmy się, lubię spacery. 209 00:10:20,996 --> 00:10:23,290 Na spacer. 210 00:10:23,498 --> 00:10:24,374 Jazda. 211 00:10:36,011 --> 00:10:37,387 DOPASUJ DO ZAINTERESOWANEGO 212 00:10:37,471 --> 00:10:38,889 NAZWISKO: NATHAN BROWN 213 00:10:42,392 --> 00:10:43,935 MIEJSCE: MANHATTAN, CENTRUM 214 00:10:44,019 --> 00:10:46,605 Co robisz w Nowym Jorku? Jesteś martwy. 215 00:10:49,566 --> 00:10:52,819 Znowu zostawiłeś szampon i odżywkę przy umywalce. 216 00:10:52,903 --> 00:10:54,321 W domu wszystko gra? 217 00:10:54,404 --> 00:10:58,909 Gdyby w domu grało, nie myłbym jaj w firmowej umywalce. 218 00:10:59,242 --> 00:11:01,745 Chryste. Właśnie tam umyłem twarz. 219 00:11:01,828 --> 00:11:04,081 Bardzo niefajna sprawa. 220 00:11:13,382 --> 00:11:15,634 Mało domowo, ale trupem nie jedzie. 221 00:11:15,717 --> 00:11:18,720 Musiała pani wytropić kilka trupów w swojej pracy. 222 00:11:18,804 --> 00:11:20,013 Jak pani sądzi? 223 00:11:23,308 --> 00:11:24,184 Nie. 224 00:11:24,393 --> 00:11:25,227 Dziękuję. 225 00:11:26,686 --> 00:11:27,729 Ingrid. 226 00:11:28,271 --> 00:11:29,898 Troska... 227 00:11:31,983 --> 00:11:33,110 Pół punktu. 228 00:11:34,194 --> 00:11:35,404 O Boże. 229 00:11:37,864 --> 00:11:39,574 A za to jaki ładny uśmiech. 230 00:11:39,658 --> 00:11:42,744 Gdybym była dzieckiem, wcale nie czułabym się nieswojo. 231 00:11:44,788 --> 00:11:45,831 Halo? 232 00:11:47,165 --> 00:11:50,377 Chyba ma odjazd i nas ignoruje. 233 00:11:50,502 --> 00:11:53,088 Zdumiewające. Tyle przywilejów. 234 00:11:53,213 --> 00:11:54,714 W porządku, wyłaź. 235 00:11:55,507 --> 00:11:56,716 Z wanny. 236 00:11:56,800 --> 00:11:58,385 Nie mów mi, co mam robić. 237 00:11:58,468 --> 00:11:59,553 Jestem dorosła. 238 00:11:59,636 --> 00:12:01,972 Nie możesz kąpać się w ubraniu. 239 00:12:02,055 --> 00:12:03,265 Kochanie, posłuchaj. 240 00:12:03,348 --> 00:12:06,226 Cokolwiek się tu dzieje, możemy temu zaradzić. 241 00:12:07,686 --> 00:12:08,687 A co was to? 242 00:12:08,979 --> 00:12:10,856 Po prostu się mnie wstydzicie. 243 00:12:11,148 --> 00:12:13,066 W zasadzie to tak. 244 00:12:13,150 --> 00:12:15,652 Uzależnij się od czegoś normalnego, 245 00:12:15,735 --> 00:12:18,947 jak kokaina albo sól do kąpieli, zamiast udawać martwą. 246 00:12:19,030 --> 00:12:20,240 To upokarzające. 247 00:12:34,254 --> 00:12:36,298 Bar „Laser”. Ładnie tu. 248 00:12:36,381 --> 00:12:37,591 Wejdziemy? 249 00:12:37,674 --> 00:12:39,176 Chyba żartujesz. 250 00:12:39,342 --> 00:12:40,844 Byłaś głodna. 251 00:12:40,927 --> 00:12:43,138 Bankructwa? Nie, dziękuję. 252 00:12:43,221 --> 00:12:46,057 Znam miejsce, gdzie można się tanio najeść. 253 00:12:49,644 --> 00:12:51,062 Co on w ogóle je? 254 00:12:51,146 --> 00:12:52,272 Olej silnikowy? 255 00:12:53,273 --> 00:12:55,192 Dostałaś to, czego chciałaś. 256 00:12:55,275 --> 00:12:56,651 Wyszłam z wanny. 257 00:12:56,776 --> 00:12:58,778 A teraz chcę, żebyście wyszli. 258 00:12:59,196 --> 00:13:00,322 Czemu? 259 00:13:00,989 --> 00:13:02,824 Wybierasz się gdzieś? 260 00:13:03,450 --> 00:13:04,451 A to dobre, mamo. 261 00:13:05,452 --> 00:13:07,370 Właściwie to tak. 262 00:13:07,496 --> 00:13:11,374 Nikt na ciebie nie czeka. 263 00:13:11,917 --> 00:13:16,296 Chyba że mowa o... o tym gościu, co ojciec chciał i... 264 00:13:16,421 --> 00:13:17,589 On się nie liczy. 265 00:13:19,799 --> 00:13:22,886 Pewnego dnia będę mieć własną rodzinę. 266 00:13:22,969 --> 00:13:23,803 Tak. 267 00:13:24,387 --> 00:13:27,641 I będę matką, której sama nigdy nie miałam. 268 00:13:28,517 --> 00:13:30,143 Będę miła, 269 00:13:30,477 --> 00:13:31,853 troskliwa, 270 00:13:32,437 --> 00:13:33,772 wspierająca... 271 00:13:34,022 --> 00:13:36,775 I wiesz co? Może i jestem zbyt ambitna, 272 00:13:36,858 --> 00:13:38,985 ale moje dziecko nie będzie 273 00:13:39,069 --> 00:13:42,656 czuło się, jakby było najgorszą rzeczą w moim życiu. 274 00:13:44,157 --> 00:13:45,742 Ale dramatyzujesz. 275 00:13:47,035 --> 00:13:48,703 Ty nie byłaś najgorsza. 276 00:13:54,709 --> 00:13:55,752 Co się dzieje? 277 00:13:56,545 --> 00:13:58,505 Poruszacie dziwnie oczami. 278 00:14:02,759 --> 00:14:04,678 Masz firmową kartę kredytową, 279 00:14:04,761 --> 00:14:07,597 a idziesz na smażone kulki z ciecierzycy? 280 00:14:07,681 --> 00:14:08,682 Ty, umarlak? 281 00:14:08,765 --> 00:14:10,934 Nigdy takich nie jadłeś. 282 00:14:11,059 --> 00:14:13,436 Poza tym dużo zaoszczędziłyśmy 283 00:14:13,520 --> 00:14:16,856 na wykwintne żarcie, odkąd mam zniżkę pracowniczą. 284 00:14:17,941 --> 00:14:19,234 Tam też pracujesz? 285 00:14:19,317 --> 00:14:21,361 Cztery nocki tygodniowo. 286 00:14:21,444 --> 00:14:23,029 Kierowniczka nocnej zmiany. 287 00:14:23,113 --> 00:14:24,698 Falafele dla panów. 288 00:14:25,031 --> 00:14:27,284 Cyfrowy baba ganoush, musujące Prosecco. 289 00:14:27,701 --> 00:14:29,244 W porządku, mamy to. 290 00:14:29,327 --> 00:14:30,370 Bon appetit. 291 00:14:31,663 --> 00:14:33,707 To sporo cebuli. 292 00:14:34,708 --> 00:14:36,126 Nie będę się całować. 293 00:14:41,089 --> 00:14:43,133 To prawdziwy świat, prawda? 294 00:14:43,633 --> 00:14:47,095 Te kolory, bogactwo wzorów. 295 00:14:47,804 --> 00:14:50,807 -Dobra. Dziękujemy. -Już wystarczy. 296 00:14:51,057 --> 00:14:52,225 Możesz wyjść. 297 00:14:52,976 --> 00:14:54,060 DO WYNAJĘCIA 298 00:15:00,483 --> 00:15:03,528 Kurka. Wyobrażasz sobie? Okna od podłogi do sufitu. 299 00:15:03,737 --> 00:15:04,821 Wyspa kuchenna. 300 00:15:05,363 --> 00:15:06,990 Okna i kuchnia. 301 00:15:07,115 --> 00:15:10,368 Strzelam z ceną, ale to miejsce chyba jest... 302 00:15:10,785 --> 00:15:12,203 dla ciebie za drogie. 303 00:15:12,287 --> 00:15:14,873 Gdybym dostała awans, mogłabym je kupić. 304 00:15:14,956 --> 00:15:16,791 Ale czy naprawdę je chcesz? 305 00:15:16,875 --> 00:15:18,835 Sypialnia większa niż mój tułów? 306 00:15:18,918 --> 00:15:20,420 Tak. Wchodzę w to. 307 00:15:20,503 --> 00:15:23,423 Mieszkam w kontenerze transportowym i nadal 308 00:15:23,506 --> 00:15:25,091 muszę mieć współlokatorów. 309 00:15:25,175 --> 00:15:27,677 Im wyżej pniesz się w Horizen, 310 00:15:27,761 --> 00:15:30,180 tym bardziej lewe będziesz miała zadania. 311 00:15:30,639 --> 00:15:32,474 Tak właśnie działa kapitalizm. 312 00:15:32,557 --> 00:15:34,100 Przecież lubisz Lakeview. 313 00:15:34,184 --> 00:15:36,478 Tak. Ale Lakeview powinno być o takie. 314 00:15:37,187 --> 00:15:38,938 Wiesz, Central Park, 315 00:15:40,148 --> 00:15:42,984 dokąd ludzie mogą iść, kiedy chcą. Tylko... 316 00:15:43,276 --> 00:15:45,028 bez płacenia za istnienie. 317 00:15:45,111 --> 00:15:47,030 Ludzie by to poparli. 318 00:15:47,113 --> 00:15:49,032 Ale Horizen ma już Lakeview. 319 00:15:49,115 --> 00:15:52,243 Tylko że ich technologię opracowano za publiczne pieniądze 320 00:15:52,327 --> 00:15:54,120 i otrzymują dotacje. 321 00:15:54,454 --> 00:15:58,083 Nie każdy może zarabiać na byciu społecznikiem. 322 00:15:58,166 --> 00:15:59,542 Nie, ale... 323 00:16:05,173 --> 00:16:07,842 Mam pomysł. Może pojedziemy do Queens? 324 00:16:07,926 --> 00:16:10,929 Zobaczyć, jak żyją prawdziwi nowojorczycy. Jak wy. 325 00:16:11,012 --> 00:16:13,223 -Nie. -Tak, zróbmy to. 326 00:16:14,641 --> 00:16:15,642 Podoba mi się. 327 00:16:15,892 --> 00:16:16,726 Super. 328 00:16:17,227 --> 00:16:18,103 Queens. 329 00:16:25,151 --> 00:16:28,238 Patrz. Te dzieciaki chodzą do mojego starego liceum. 330 00:16:28,321 --> 00:16:30,657 „Potężny Maspeth”. 331 00:16:31,783 --> 00:16:33,785 Jaka byłaś w liceum? 332 00:16:34,994 --> 00:16:37,247 Miałam średnią 94. 333 00:16:38,415 --> 00:16:40,375 Średnią, no co? 334 00:16:40,834 --> 00:16:42,377 Ok, byłam geniuszką. 335 00:16:44,295 --> 00:16:45,755 Tęsknię za liceum. 336 00:16:46,005 --> 00:16:47,424 Za drużyną koszykówki, 337 00:16:47,507 --> 00:16:50,427 grupą taneczną, klubem krawieckim. 338 00:16:50,510 --> 00:16:52,137 Robiłaś to wszystko? 339 00:16:52,220 --> 00:16:54,305 Byłam mega wysportowana i ogarnięta. 340 00:16:54,806 --> 00:16:56,766 Wszyscy byśmy się zakumplowali. 341 00:16:57,267 --> 00:16:59,477 Muszę odebrać. Chwilka. 342 00:17:00,645 --> 00:17:03,022 Choak zatrzymał się pół kilometra stąd. 343 00:17:03,815 --> 00:17:06,151 12300, Jamaica Parkway. 344 00:17:06,317 --> 00:17:07,527 Dobra, chodźmy. 345 00:17:10,280 --> 00:17:11,698 Patrz... 346 00:17:12,449 --> 00:17:14,284 To jest mój taniec z recitalu. 347 00:17:15,285 --> 00:17:17,412 Wykrok, zmiana, podwójny piruet, 348 00:17:17,495 --> 00:17:19,038 wiosłowanie, 349 00:17:19,122 --> 00:17:21,374 wiosłowanie do tyłu, obrót, 350 00:17:21,458 --> 00:17:23,376 niski przysiad i wolno do góry. 351 00:17:23,793 --> 00:17:26,004 Chyba przegapiłem 352 00:17:27,088 --> 00:17:29,758 wiosłowanie. 353 00:17:31,176 --> 00:17:35,180 Może zacznij raz jeszcze. 354 00:17:45,815 --> 00:17:47,358 Gdzie Fajtłapka i nasz sędzia? 355 00:17:47,692 --> 00:17:49,694 Poszli sprawdzić pani ustawienia, 356 00:17:49,778 --> 00:17:51,905 ale chyba wszystko działa. 357 00:17:51,988 --> 00:17:52,947 No tak. Ja... 358 00:17:53,031 --> 00:17:54,741 Nie wiem, co to było. 359 00:17:54,824 --> 00:17:56,785 To musiała być jakaś usterka. 360 00:17:56,868 --> 00:17:59,579 Zadam pytanie, żeby skończyć proces weryfikacji. 361 00:17:59,662 --> 00:18:00,622 Jasne, proszę. 362 00:18:01,372 --> 00:18:03,541 Czemu udajesz uploada? 363 00:18:07,378 --> 00:18:08,505 Jak... 364 00:18:08,588 --> 00:18:09,798 Wiedziałem. 365 00:18:09,881 --> 00:18:11,216 Słuchaj. 366 00:18:11,299 --> 00:18:15,011 Płacę gigantyczne sumy, żeby to nie wyszło na jaw. 367 00:18:15,386 --> 00:18:17,889 Nikomu nie mogę powiedzieć. Dosłownie. 368 00:18:19,516 --> 00:18:20,975 Ale skoro żyjesz 369 00:18:21,059 --> 00:18:24,604 i możesz szaleć w prawdziwym świecie, robić, co chcesz, 370 00:18:24,687 --> 00:18:25,772 to czemu tu jesteś? 371 00:18:28,107 --> 00:18:29,484 Bo... 372 00:18:30,985 --> 00:18:32,362 Bo go kocham. 373 00:18:33,613 --> 00:18:38,910 A kiedy kogoś kochasz, zrobisz wszystko, by być blisko tej osoby. 374 00:18:39,994 --> 00:18:43,373 To uczucie. Nie oczekuję, że zrozumiesz. 375 00:18:44,082 --> 00:18:45,124 Za to rozumiem, 376 00:18:45,792 --> 00:18:46,751 że spędziłaś 377 00:18:47,377 --> 00:18:48,753 sporo czasu, 378 00:18:48,920 --> 00:18:50,213 choć końca nie widać, 379 00:18:50,713 --> 00:18:52,507 robiąc coś niewygodnego, 380 00:18:52,590 --> 00:18:53,633 z miłości. 381 00:18:55,468 --> 00:18:57,303 Zgoda. Jedno cyfrowe dziecko. 382 00:18:57,387 --> 00:18:59,097 Myślę, że damy... 383 00:18:59,180 --> 00:19:01,432 Bardzo ci dziękuję. 384 00:19:05,186 --> 00:19:06,271 Udało się. 385 00:19:06,354 --> 00:19:07,814 Będę mamą. 386 00:19:08,398 --> 00:19:09,941 Będę dobrą mamą. 387 00:19:16,447 --> 00:19:17,949 Powinien tu być. 388 00:19:20,869 --> 00:19:22,245 Tam jest. 389 00:19:22,787 --> 00:19:24,831 I już go nie ma. 390 00:19:25,707 --> 00:19:28,042 Co robił w tej części miasta? 391 00:19:33,798 --> 00:19:34,632 Freeyond. 392 00:19:34,716 --> 00:19:35,925 FREEYOND NADCHODZI! 393 00:19:36,009 --> 00:19:37,552 Tutaj, w Queens? 394 00:19:37,635 --> 00:19:39,095 Tak, to dziwne. 395 00:19:44,017 --> 00:19:48,354 W Nowym Jorku jest tylko jeden sklep Freeyonda. 396 00:19:48,438 --> 00:19:51,983 Coś się nie zgadza. Ile mają punktów w USA? 397 00:19:53,359 --> 00:19:55,612 Około 650. 398 00:19:55,695 --> 00:19:58,656 I tylko jeden w Nowym Jorku? Ile w Los Angeles? 399 00:20:00,533 --> 00:20:01,743 Tylko jeden. 400 00:20:01,826 --> 00:20:03,494 To gdzie one są? 401 00:20:03,578 --> 00:20:07,832 Chcesz pomóc biednym ludziom, idziesz tam, gdzie są biedni ludzie. 402 00:20:07,916 --> 00:20:11,836 W Pensylwanii jest sto sklepów Freeyondu. 403 00:20:12,921 --> 00:20:15,173 Dziewięćdziesiąt sześć w Wisconsin, 404 00:20:15,632 --> 00:20:17,842 siedemdziesiąt pięć w Michigan, 405 00:20:17,926 --> 00:20:19,844 sto osiemdziesiąt na Florydzie. 406 00:20:21,804 --> 00:20:26,059 Tylko jeden w LA i prawie dwieście na Florydzie? 407 00:20:26,142 --> 00:20:29,604 Może tu nie chodzi o pieniądze, a o politykę. 408 00:20:29,687 --> 00:20:31,689 Punkty są w stanach wahających się. 409 00:20:31,773 --> 00:20:32,982 A Uploadzi nie głosują. 410 00:20:33,066 --> 00:20:34,776 Zdobądź chętnych do uploadu... 411 00:20:34,859 --> 00:20:36,069 We właściwym stanie... 412 00:20:36,152 --> 00:20:37,445 A zmienisz wynik wyborów. 413 00:20:38,112 --> 00:20:39,447 Ja pierdolę. 414 00:20:39,530 --> 00:20:42,200 To dlatego cały dzień się nudzimy? 415 00:20:42,283 --> 00:20:43,785 Ładne mi zaproszenie. 416 00:20:43,868 --> 00:20:46,579 „Połazimy po Nowym Jorku na rachunek firmy. 417 00:20:46,663 --> 00:20:48,456 „Zabawmy się poza biurem”. 418 00:20:48,539 --> 00:20:51,042 Bo wiadomo, nie zabralibyśmy się na śledztwo 419 00:20:51,125 --> 00:20:53,461 w ramach twojej dziwnej obsesji. 420 00:20:53,544 --> 00:20:56,089 Przez cały dzień robiliśmy coś innego. 421 00:20:56,172 --> 00:20:59,759 Ale to ważne. Choak pozbawia biednych praw. 422 00:20:59,842 --> 00:21:01,970 Oj, nieładnie. 423 00:21:02,053 --> 00:21:04,389 Może i miałaś nudny dzień. 424 00:21:04,472 --> 00:21:07,016 Ale w imię słusznej sprawy. 425 00:21:07,100 --> 00:21:08,810 Nie zgłosiłam się sama. 426 00:21:08,893 --> 00:21:11,145 Wciągnęłaś mnie w to. Drobna różnica. 427 00:21:11,229 --> 00:21:13,147 Mogłaś spytać, może bym w to weszła. 428 00:21:13,231 --> 00:21:16,067 Zamiast udawać, że chodziło ci o przyjaźń. 429 00:21:16,150 --> 00:21:20,238 Może nie sądziłam, że się zgodzisz, jeśli nic nie będziesz z tego mieć. 430 00:21:20,321 --> 00:21:22,824 Jestem egoistką? Tak uważasz? 431 00:21:23,199 --> 00:21:24,325 Pierdol się. 432 00:21:35,753 --> 00:21:37,130 Może powinieneś iść. 433 00:21:37,922 --> 00:21:39,090 Tak. 434 00:21:42,885 --> 00:21:45,805 Zwolnij trochę. 435 00:21:45,888 --> 00:21:46,931 Aż mnie zakręciło. 436 00:21:47,015 --> 00:21:50,518 Wpędza mnie w poczucie winy z powodu pracy w Horizen, 437 00:21:50,601 --> 00:21:52,645 kiedy to ona mnie wykorzystuje 438 00:21:52,729 --> 00:21:54,856 i okłamuje przez cały dzień. 439 00:21:54,939 --> 00:21:57,567 Nie czuj się winna, nie masz powodu. 440 00:21:57,650 --> 00:22:00,403 Po prostu staraj się być dobra. 441 00:22:00,486 --> 00:22:02,739 -Dlatego wstąpiłem do wojska. -Dokładnie. 442 00:22:02,822 --> 00:22:05,825 Pracujesz w kilku miejscach, mieszkasz w kontenerze, 443 00:22:05,908 --> 00:22:07,535 wiadomo, że chcesz awansu. 444 00:22:07,618 --> 00:22:10,955 Nikt, kto nie jest tobą, nie powinien cię osądzać. 445 00:22:11,039 --> 00:22:12,498 Ja nie zamierzam. 446 00:22:14,083 --> 00:22:15,168 Dzięki. 447 00:22:16,169 --> 00:22:18,212 Nawet poczułam się lepiej. 448 00:22:18,838 --> 00:22:21,966 Chociaż, ty to nikogo nie osądzasz. 449 00:22:22,050 --> 00:22:25,720 Mildred powiedziała, że brzydkich ludzi trzeba wysterylizować, 450 00:22:25,803 --> 00:22:27,305 a ty dalej ją posuwasz. 451 00:22:28,181 --> 00:22:29,098 Właśnie. 452 00:22:29,766 --> 00:22:32,935 FREEYOND - ZOSTAŁO 5 DNI NA UPLOAD 453 00:22:33,019 --> 00:22:34,729 To okropne. 454 00:22:34,812 --> 00:22:37,440 Nie wiem, ile jeszcze zniosę. 455 00:22:37,523 --> 00:22:39,817 Ci biedni ludzie nie mają wytchnienia. 456 00:22:39,942 --> 00:22:41,569 Coś wymyślimy. 457 00:22:41,819 --> 00:22:44,906 Dobrze? Nie tracisz nadziei, walczysz, 458 00:22:45,406 --> 00:22:47,075 i w końcu wygrywasz. 459 00:22:47,158 --> 00:22:48,451 A jeśli nie? 460 00:22:48,534 --> 00:22:50,036 Nawet jeśli nie, 461 00:22:50,828 --> 00:22:53,498 chcę być tą, która wciąż walczy. 462 00:22:54,207 --> 00:22:56,417 Coś złego dzieje się z nami, 463 00:22:56,501 --> 00:22:59,587 kiedy tracimy nadzieję i przestajemy walczyć. 464 00:23:01,714 --> 00:23:03,382 Odprowadzę cię do domu. 465 00:23:16,979 --> 00:23:20,149 NECKGEN - REGENERACJA I DŁUGOTRWAŁE PRZECHOWYWANIE 466 00:23:23,236 --> 00:23:24,612 Dzień dobry! 467 00:23:24,737 --> 00:23:27,990 Wszystko idzie zgodnie z planem. Niedługo będzie gotowe. 468 00:23:28,074 --> 00:23:32,120 Przykro mi, że to długo trwa, ale nie można przyspieszyć... I nie ma jej. 469 00:23:32,370 --> 00:23:34,622 Tak też można traktować ludzi. 470 00:23:34,705 --> 00:23:36,958 Szczerze mówiąc, nie było łatwo. 471 00:23:37,041 --> 00:23:40,670 Ale walczyłam i w końcu dostałam zgodę. 472 00:23:41,420 --> 00:23:43,005 I pewnego dnia, 473 00:23:43,881 --> 00:23:47,426 przysięgam, nie spieprzę życia małemu dziecku. 474 00:23:49,720 --> 00:23:53,891 Przerywam ten okropny cykl. 475 00:23:55,101 --> 00:23:56,477 Obiecuję. 476 00:23:58,062 --> 00:24:02,275 Co myślisz o imieniu „Noah”? Zaczyna mi się podobać. 477 00:24:04,819 --> 00:24:09,198 Będzie idealne, Nathan. 478 00:24:11,868 --> 00:24:13,327 Idealnie. 479 00:25:45,086 --> 00:25:47,088 Napisy: Sławomir Apel 480 00:25:47,171 --> 00:25:49,173 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Zofia Jaworowska