1 00:00:06,507 --> 00:00:07,883 Ja pierdolę, kurwa! 2 00:00:07,967 --> 00:00:09,885 Spokojnie, zatrzymamy krwotok. 3 00:00:09,969 --> 00:00:10,970 - To... - Masz. 4 00:00:12,304 --> 00:00:14,265 Włóż to do nosa. Albo to. 5 00:00:15,182 --> 00:00:17,476 - Albo to. Albo... - Ziemniaka? Mamo... 6 00:00:17,560 --> 00:00:21,522 - Viv, nie pomagasz! - Chwila. To. Superchłonny. 7 00:00:23,107 --> 00:00:25,526 Nevaeh. Jesteś taka dorosła! Ale... 8 00:00:25,609 --> 00:00:29,488 To krwotok z nosa. Już przechodzi. Nic mi nie jest. 9 00:00:29,572 --> 00:00:30,781 A jeśli nie? 10 00:00:30,865 --> 00:00:34,535 Rupert Tilford miał krwotok z nosa tuż przed, no wiesz... 11 00:00:34,618 --> 00:00:36,287 Totalną eksplozją głowy. 12 00:00:36,370 --> 00:00:38,247 Może powinieneś iść do lekarza. 13 00:00:38,330 --> 00:00:40,708 Co zrobi lekarz? Jestem naukową anomalią. 14 00:00:40,791 --> 00:00:43,127 On ma rację. Zwykły lekarz nie pomoże. 15 00:00:43,210 --> 00:00:46,130 Ale lekarz wynalazca downloadu już tak. 16 00:00:46,213 --> 00:00:47,590 - Nora. - Znalazłam go. 17 00:00:47,673 --> 00:00:49,049 Wyleciał z roboty, 18 00:00:49,133 --> 00:00:51,677 ale mieszka w San Francisco. To niedaleko. 19 00:00:51,761 --> 00:00:54,597 Muszę uważać, transport publiczny ma dużo kamer. 20 00:00:54,680 --> 00:00:55,514 Nic mi nie jest. 21 00:00:55,598 --> 00:00:57,349 Co powiecie na prywatny samolot? 22 00:00:58,476 --> 00:01:00,519 Znam kogoś. Spodoba się wam. 23 00:01:16,160 --> 00:01:18,871 Hej, koniec filmu. 24 00:01:21,457 --> 00:01:23,167 Niedługo będziemy u lekarza. 25 00:01:24,126 --> 00:01:27,420 Chyba nie powinniśmy mu mówić, że jestem downloadem. 26 00:01:28,088 --> 00:01:31,175 Im więcej osób o tym wie, tym jest to groźniejsze. 27 00:01:31,258 --> 00:01:33,969 Obiecaj mi, że nic nie powiesz. 28 00:01:34,053 --> 00:01:36,514 Obiecuję. 29 00:01:38,682 --> 00:01:40,226 Więc co zrobimy? 30 00:01:41,310 --> 00:01:42,269 Mam plan. 31 00:01:44,188 --> 00:01:47,107 Naprawdę czy tylko tak mówisz? 32 00:01:47,608 --> 00:01:49,485 To drugie. 33 00:01:50,694 --> 00:01:52,780 Zabrzmiało seksownie. 34 00:01:53,989 --> 00:01:55,866 To idę do ciebie. 35 00:01:56,533 --> 00:01:57,576 Zapraszam. 36 00:02:05,000 --> 00:02:05,835 Nic mi nie jest. 37 00:02:21,517 --> 00:02:22,643 Uroczo. 38 00:02:22,726 --> 00:02:25,478 Podpisz „Wypad służbowy, zdziry! 39 00:02:25,563 --> 00:02:27,731 #relaksik”. 40 00:02:27,815 --> 00:02:28,649 Publikuj. 41 00:02:29,525 --> 00:02:31,902 Zrób jeszcze jedno zdjęcie. 42 00:02:33,988 --> 00:02:36,323 Właśnie padła mi bateria. 43 00:02:36,406 --> 00:02:40,119 To dziwne, że dzieje się tak prawie za każdym razem... 44 00:02:40,911 --> 00:02:43,289 gdy robisz zdjęcie. 45 00:02:43,372 --> 00:02:47,543 Wybacz, w samolocie wzięłam potrójną dawkę Validolu. 46 00:02:47,626 --> 00:02:48,961 Potrójną? 47 00:02:49,043 --> 00:02:51,088 Nie śpię, odkąd opuścił mnie mąż. 48 00:02:52,298 --> 00:02:54,425 Nie miałam pojęcia. 49 00:02:54,508 --> 00:02:55,341 Nie szkodzi. 50 00:02:57,344 --> 00:03:00,306 Nie wierzę, że to mówię, 51 00:03:00,389 --> 00:03:02,057 ale jeśli potrzebujesz... 52 00:03:04,143 --> 00:03:06,854 OK, fajnie się gadało. 53 00:03:09,648 --> 00:03:10,816 ZNAJOMI W POBLIŻU – NORA 54 00:03:10,900 --> 00:03:12,484 Co ona robi w San Francisco? 55 00:03:13,903 --> 00:03:14,945 Zadzwoń do Nory. 56 00:03:22,036 --> 00:03:24,079 - Cześć. - Hej. 57 00:03:24,163 --> 00:03:25,456 Dawno nie gadałyśmy. 58 00:03:25,539 --> 00:03:29,251 Nie uwierzysz, gdzie... Co to za hałas? 59 00:03:31,295 --> 00:03:32,463 Dmuchawa do liści. 60 00:03:33,130 --> 00:03:35,341 Ludzie z LA przesadzają z trawnikami. 61 00:03:36,550 --> 00:03:38,677 - Jesteś w LA? - Tak. 62 00:03:40,220 --> 00:03:41,388 W saunie. 63 00:03:44,224 --> 00:03:45,434 Dlaczego? 64 00:03:45,517 --> 00:03:47,561 Nieważne. 65 00:03:50,773 --> 00:03:51,649 OK. 66 00:03:54,692 --> 00:03:57,863 Wiesz, jestem czymś zajęta. 67 00:03:57,947 --> 00:03:59,281 Pogadamy później? 68 00:03:59,365 --> 00:04:01,784 Jasne. Jak chcesz. 69 00:04:12,503 --> 00:04:14,338 Auto, włącz blokady drzwi. 70 00:04:22,096 --> 00:04:23,555 Uderzaj rękoma. 71 00:04:26,058 --> 00:04:27,101 Tak dobrze? 72 00:04:27,184 --> 00:04:29,645 Szybciej. 73 00:04:34,733 --> 00:04:36,819 KONIEC DOFINANSOWANIA UPLOADU DLA WETERANÓW 74 00:04:37,736 --> 00:04:38,696 Muszę iść. 75 00:04:39,905 --> 00:04:41,907 Nadal mam na sobie olejek. 76 00:04:45,619 --> 00:04:47,329 Co chcesz dziś robić, Brownie? 77 00:04:47,413 --> 00:04:50,332 Jestem otwarta na wszystko, co jest gratis. 78 00:04:50,416 --> 00:04:51,875 - Nie pracujesz? - Nie. 79 00:04:51,959 --> 00:04:54,169 Sklep zamknięto. Dezynsekcja. 80 00:04:55,087 --> 00:04:56,505 Pan Brown! Piąte piętro? 81 00:04:56,588 --> 00:04:57,464 Tak, proszę. 82 00:04:58,257 --> 00:05:00,718 - Naciśnij sam, bo mam lunch. - Co? 83 00:05:01,969 --> 00:05:04,179 Jest 9.40. 84 00:05:06,098 --> 00:05:07,433 Co ty w ogóle jesz? 85 00:05:07,516 --> 00:05:09,727 Zabawimy się? 86 00:05:09,810 --> 00:05:10,853 Nie, nie. 87 00:05:10,936 --> 00:05:13,147 Luke mówił, jak dotrzeć na pierwsze, 88 00:05:13,230 --> 00:05:15,774 ale nigdy nam się nie udało przez windziarza. 89 00:05:15,858 --> 00:05:18,027 Kochanie, to jest pierwsze piętro. 90 00:05:18,110 --> 00:05:19,361 Nie, nie. 91 00:05:20,738 --> 00:05:22,990 Prawdziwe pierwsze piętro. 92 00:05:23,073 --> 00:05:25,617 Wersja pokazowa Lakeview beta. 93 00:05:25,701 --> 00:05:28,412 Lamerska, ale z darmowym barem dla pijaków. 94 00:05:32,582 --> 00:05:33,709 No już. 95 00:05:35,002 --> 00:05:37,421 To był chyba tylko pic. 96 00:05:39,882 --> 00:05:41,800 O Boże! 97 00:05:45,345 --> 00:05:46,513 O Boże! 98 00:05:52,061 --> 00:05:53,020 No dobra. 99 00:05:56,565 --> 00:05:58,567 - To było niezłe. - Tak. 100 00:06:06,950 --> 00:06:08,327 Nie znowu. 101 00:06:08,410 --> 00:06:09,995 Pani Kannerman mnie zabije. 102 00:06:25,636 --> 00:06:27,221 Mam przejebane. 103 00:06:27,304 --> 00:06:30,933 Jak nie znajdę funduszy do wieczora, dołączę do ciebie jutro. 104 00:06:32,142 --> 00:06:34,645 Przynajmniej dostajesz jabłka na przekąskę. 105 00:06:34,728 --> 00:06:35,646 Lubię jabłka. 106 00:06:36,438 --> 00:06:37,356 To cebula. 107 00:06:38,482 --> 00:06:41,151 Boże, nie mogę żuć cebuli jak jakiś koń! 108 00:06:41,235 --> 00:06:42,861 Uploady nie pracują. 109 00:06:42,945 --> 00:06:45,280 Jak mam utrzymać standard, 110 00:06:45,364 --> 00:06:47,324 do którego się przyzwyczaiłem? 111 00:06:47,407 --> 00:06:48,492 Znam sposób. 112 00:06:49,076 --> 00:06:51,537 Jesteś gotów na mały przekręt? 113 00:06:52,913 --> 00:06:54,081 Tak. Mów. 114 00:06:55,415 --> 00:06:58,168 Dobra, udaj się do Szarej Strefy. 115 00:06:59,169 --> 00:07:01,130 Na południe. Zobaczysz magazyn. 116 00:07:01,213 --> 00:07:04,258 Zapytaj ich, gdzie jest ser. Pomogą ci. 117 00:07:04,341 --> 00:07:08,470 Szara Strefa, południe, magazyn, ser. Rozumiem. Dzięki, Yang! 118 00:07:08,554 --> 00:07:13,142 Jesteś spoko i fajnie nam się gada. 119 00:07:13,225 --> 00:07:15,644 Może chciałbyś pójść na... 120 00:07:20,107 --> 00:07:21,608 Ciekawe, o co chodziło. 121 00:07:23,110 --> 00:07:25,237 Szara strefa, południe, magazyn, ser. 122 00:07:25,320 --> 00:07:27,573 Szara Strefa, południe, magazyn, ser. 123 00:07:33,245 --> 00:07:34,580 - Mogę pomóc? - Tak. 124 00:07:34,663 --> 00:07:38,417 Mój mąż lub współmałżonek... Nieistotne. 125 00:07:38,500 --> 00:07:41,753 Ale poszliśmy na miły spacer i nas napadnięto. 126 00:07:41,837 --> 00:07:44,298 O Boże. Kto to był? 127 00:07:44,381 --> 00:07:47,801 Agresywni chuligani. 128 00:07:48,468 --> 00:07:52,890 - Wszystko w porządku? - Tak, ale kopnięto go w głowę. 129 00:07:54,308 --> 00:07:55,433 Nie do wiary. 130 00:07:55,517 --> 00:07:57,895 Mogę skorzystać z telefonu i wezwać lekarza? 131 00:07:57,978 --> 00:08:00,230 Mogę go zbadać. 132 00:08:00,314 --> 00:08:01,273 Jestem lekarzem. 133 00:08:01,940 --> 00:08:04,026 - Co? - Poważnie? 134 00:08:04,109 --> 00:08:05,652 Nie do wiary. 135 00:08:06,445 --> 00:08:07,654 Dziękuję. 136 00:08:07,738 --> 00:08:10,449 Kuleje pan. Nieźle pana poturbowali. 137 00:08:11,200 --> 00:08:13,744 Nie. Skręciłem kostkę, robiąc z nich miazgę. 138 00:08:14,786 --> 00:08:17,748 Ale potem zaszli mnie od tyłu. 139 00:08:19,666 --> 00:08:20,584 Prosto. 140 00:08:23,754 --> 00:08:24,588 WITAMY W FOUNDERS GROVE 141 00:08:24,671 --> 00:08:26,089 Sto lat temu 142 00:08:26,173 --> 00:08:29,092 Founders Grove zaczynało jako elitarna instytucja, 143 00:08:29,176 --> 00:08:32,346 gdzie potężni i moralnie skorumpowani mężczyźni 144 00:08:32,429 --> 00:08:35,974 podjęli decyzje, które miały wpływ na cały świat. 145 00:08:36,058 --> 00:08:41,313 Dziś są tu mile widziane kobiety i osoby o wszelakiej tożsamości płciowej. 146 00:08:42,188 --> 00:08:47,611 Nikt nie jest tak naturalnie przebiegły jak te niemęskie gwiazdy Horizen. 147 00:08:47,694 --> 00:08:53,033 Wspólnie nagrodźmy ich brawami. 148 00:08:57,663 --> 00:08:58,997 Dziękuję. 149 00:08:59,748 --> 00:09:01,166 - Dziękuję. - Dobrze. 150 00:09:01,250 --> 00:09:02,918 W porządku. Dziękuję, Lucy. 151 00:09:03,001 --> 00:09:04,002 Dziękuję. 152 00:09:05,837 --> 00:09:06,964 Panera Aeon... 153 00:09:07,047 --> 00:09:07,965 CO TO BYŁO? 154 00:09:08,048 --> 00:09:10,634 ...zwiększa liczbę abonentów, a my nie. 155 00:09:10,717 --> 00:09:12,302 Ostatni kwartał był zły 156 00:09:12,386 --> 00:09:14,930 i zamknęliśmy naszą dział ds. etyki. 157 00:09:16,348 --> 00:09:18,684 Szukam odważnych pomysłów. 158 00:09:19,977 --> 00:09:21,061 Aleesha. 159 00:09:21,520 --> 00:09:25,732 Śmiało, nie wstydź się swoich kobiecych słabości. 160 00:09:28,944 --> 00:09:31,280 Jasne. 161 00:09:34,283 --> 00:09:38,328 Moja rodzina niedawno odwiedziła Lakeview. 162 00:09:38,412 --> 00:09:40,539 Podobało im się? 163 00:09:41,415 --> 00:09:43,875 Ani trochę. 164 00:09:45,043 --> 00:09:49,631 Pierwszy raz w życiu mam pieniądze. 165 00:09:49,715 --> 00:09:54,177 Mogę sobie pozwolić na upload do Lakeview, ale nie chcę. 166 00:09:54,845 --> 00:09:58,849 I rozumiem, że nie jestem targetem dla Horizen, 167 00:09:58,932 --> 00:10:01,059 ale dlaczego nie? 168 00:10:01,143 --> 00:10:03,520 Wybaczcie, jest nowa. 169 00:10:03,603 --> 00:10:04,813 Mów dalej. 170 00:10:09,109 --> 00:10:10,235 OK. 171 00:10:11,653 --> 00:10:12,821 Gdzie są kluby? 172 00:10:12,904 --> 00:10:14,489 Drużyny sportowe? 173 00:10:14,573 --> 00:10:17,159 Słyszałam od koleżanki pielęgniarki 174 00:10:17,242 --> 00:10:20,912 w Mount Taco Bell-Sinai, że Adele ledwo zipie. 175 00:10:20,996 --> 00:10:24,958 Czemu jej nie zwerbujemy, zanim zrobi to Panera Aeon? 176 00:10:28,211 --> 00:10:30,339 - Co sądzisz, Karino? - Odważne. 177 00:10:31,089 --> 00:10:31,923 Podoba mi się. 178 00:10:32,007 --> 00:10:33,258 Dobra robota. 179 00:10:37,095 --> 00:10:39,348 Znam też inny target dla nas. 180 00:10:40,557 --> 00:10:41,600 Dzieci. 181 00:10:41,683 --> 00:10:44,853 Badania sugerują, że dzieci rozpoznają marki 182 00:10:44,936 --> 00:10:47,481 jeszcze przed drugim rokiem życia, 183 00:10:47,564 --> 00:10:50,025 od razu się do nich przywiązują. 184 00:10:50,108 --> 00:10:54,654 Zainteresujmy je umieraniem, 185 00:10:54,738 --> 00:10:57,866 zanim skumają o co chodzi. 186 00:10:57,949 --> 00:10:59,534 Jezu, Lucy, jesteś matką. 187 00:11:01,119 --> 00:11:02,371 To był pomysł Verna. 188 00:11:02,454 --> 00:11:04,206 - On nie ma wstydu. - O Boże. 189 00:11:04,289 --> 00:11:05,290 Vern! 190 00:11:05,957 --> 00:11:07,667 Tak, zdecydowanie. 191 00:11:18,720 --> 00:11:20,222 Brak wstrząsu mózgu. 192 00:11:20,305 --> 00:11:21,264 Naprawdę? 193 00:11:22,057 --> 00:11:24,684 Zeskanuje go pan całego? Dla pewności? 194 00:11:25,352 --> 00:11:28,146 Ci chuligani strasznie go stłukli. 195 00:11:28,230 --> 00:11:29,481 To chyba przesada. 196 00:11:31,817 --> 00:11:34,152 Płuca i żołądek w normie. 197 00:11:35,404 --> 00:11:40,534 Układ żołądkowo-jelitowy, ujście cewki moczowej, wszystko w idealnej formie. 198 00:11:41,368 --> 00:11:44,454 Ma pan tylko 14% tkanki tłuszczowej, sportowa sylwetka. 199 00:11:45,122 --> 00:11:47,124 Czternaście? Zwykle jest dziesięć. 200 00:11:47,582 --> 00:11:50,001 Wszystko w normie. Może pan iść. 201 00:11:50,669 --> 00:11:52,379 Świetnie. Dzięki, doktorze. 202 00:11:53,922 --> 00:11:54,798 Chwila. 203 00:11:56,049 --> 00:11:57,134 To download. 204 00:12:01,805 --> 00:12:03,432 Ona żartuje. 205 00:12:03,515 --> 00:12:04,599 Przeciwnie. 206 00:12:05,559 --> 00:12:08,645 - To download... - Nie, piliśmy cały dzień. 207 00:12:08,728 --> 00:12:10,897 Jesteśmy wstawieni. 208 00:12:12,232 --> 00:12:14,443 Proszę sprawdzić, jak pan nie wierzy. 209 00:12:18,697 --> 00:12:20,157 „Własność Ingrid Kannerman”. 210 00:12:20,240 --> 00:12:21,241 Tak jest napisane? 211 00:12:22,325 --> 00:12:24,202 Jak długo nim jesteś? 212 00:12:24,286 --> 00:12:25,412 Dwadzieścia sześć dni. 213 00:12:26,121 --> 00:12:29,458 Najdłuższy czas gołębia z downloadu to 84, 214 00:12:29,541 --> 00:12:32,794 ale biorąc pod uwagę, że on waży dużo więcej, to może... 215 00:12:32,878 --> 00:12:35,922 O, ukończyła pani medycynę na Uniwersytecie TikToka. 216 00:12:38,049 --> 00:12:39,050 UNIWERSYTET TIKTOKA 217 00:12:39,134 --> 00:12:41,553 Nie chce mu się pan przyjrzeć? 218 00:12:41,636 --> 00:12:42,888 Żołądek mu bulgocze, 219 00:12:42,971 --> 00:12:46,308 wszystko jest dla niego za ostre i ciągle pierdzi. 220 00:12:47,017 --> 00:12:48,018 Zauważyłaś? 221 00:12:48,101 --> 00:12:50,896 Miał krwotok z nosa. 222 00:12:52,397 --> 00:12:55,233 W sumie cztery. 223 00:13:05,076 --> 00:13:10,040 Po jednej tabletce każdego ranka na złagodzenie objawów. 224 00:13:11,249 --> 00:13:14,085 Przy pogorszeniu ponowny upload. 225 00:13:15,670 --> 00:13:17,672 Nigdy mnie nie widzieliście. 226 00:13:17,756 --> 00:13:21,009 Jak tu wrócicie, każę was aresztować za najście. 227 00:13:21,092 --> 00:13:22,093 Zrozumiano? 228 00:13:22,177 --> 00:13:25,388 Są objawy, na które warto zwrócić uwagę, 229 00:13:25,472 --> 00:13:28,600 - iść do szpitala, uploadować... - Wezwij ochronę! 230 00:13:28,683 --> 00:13:30,894 Nie, zadzwoń po pizzę! Dzięki, doktorze. 231 00:13:36,775 --> 00:13:38,985 Doktorze Kapoor, jaką pizzę zamawiamy? 232 00:13:40,862 --> 00:13:44,032 Wezmę pepperoni i jalapeño. 233 00:14:05,762 --> 00:14:06,805 Czy to... 234 00:14:09,641 --> 00:14:11,601 Witajcie, żądne przygód umarlaki. 235 00:14:11,685 --> 00:14:15,689 Witamy w Lakeview, zaświatach firmy Horizen. 236 00:14:16,773 --> 00:14:19,109 Szukam recenzji z pierwszego otwarcia. 237 00:14:19,192 --> 00:14:20,569 „Jedna gwiazdka. 238 00:14:20,652 --> 00:14:23,905 Mój awatar nie ma powiek ani szpary między pośladkami. 239 00:14:24,698 --> 00:14:26,575 To jeden wielki poślad”. 240 00:14:26,658 --> 00:14:28,076 Boże. 241 00:14:28,159 --> 00:14:31,079 „Przerażający konsjerż zagląda mi w duszę”. 242 00:14:32,581 --> 00:14:35,542 „Szczerze, następnym razem wybrałbym śmierć”. 243 00:14:43,925 --> 00:14:47,345 SKLEP Z SEKSEM I SEREM 244 00:15:02,360 --> 00:15:04,362 Gdzie jest ser? 245 00:15:10,910 --> 00:15:12,996 Lubię takie myszki, słodziutki. 246 00:15:24,799 --> 00:15:26,593 Zestaw słuchawkowy. Skrypt. 247 00:15:27,469 --> 00:15:28,511 A ser? 248 00:15:28,595 --> 00:15:30,055 Ser jest dla ludzi sukcesu. 249 00:15:40,106 --> 00:15:41,441 Spóźniłeś się. 250 00:15:42,067 --> 00:15:45,487 Bo kazałeś mi przejrzeć osiem godzin nagrań z monitoringu. 251 00:15:45,570 --> 00:15:48,657 I był we Freeyond? 252 00:15:48,740 --> 00:15:51,785 Pytasz, czy zabity przez nas Nathan Brown, 253 00:15:52,369 --> 00:15:54,120 mieszkający parę drzwi dalej, 254 00:15:54,204 --> 00:15:56,790 wrócił do życia na jedno popołudnie, 255 00:15:56,873 --> 00:15:59,376 by węszyć na naszym spotkaniu, szorując WC? 256 00:16:00,251 --> 00:16:03,880 Nie sugeruj mi, że mam demencję cyfrową. 257 00:16:04,756 --> 00:16:06,132 Mała sugestia. 258 00:16:06,216 --> 00:16:08,093 Wzmocnij ochronę na spotkaniu. 259 00:16:08,176 --> 00:16:09,427 Tak, zajmę się tym. 260 00:16:09,511 --> 00:16:12,180 Do kogo mam zadzwonić? Do Łapaczy Duchów? 261 00:16:12,889 --> 00:16:14,599 Pogromców, durniu. 262 00:16:15,725 --> 00:16:17,185 Pogromców Zjaw. 263 00:16:18,228 --> 00:16:20,355 Chciała pani upload dla bliskiego, 264 00:16:20,438 --> 00:16:22,232 ale nie było pani na to stać? 265 00:16:22,315 --> 00:16:25,068 UpandUp zapewni mu świadomość i miejsce 266 00:16:25,151 --> 00:16:26,986 w ciągu tygodnia od wpłaty. 267 00:16:27,070 --> 00:16:28,488 I najlepsze. 268 00:16:28,571 --> 00:16:31,282 Załatwimy mu pracę w naszym call center, 269 00:16:31,366 --> 00:16:32,617 by był niezależny. 270 00:16:32,701 --> 00:16:33,827 To legalne? 271 00:16:33,910 --> 00:16:37,247 Trzy zasady: zakaz głosu, pracy i powielania się. 272 00:16:37,330 --> 00:16:40,417 Spodziewamy się zmiany przepisów przed wyborami. 273 00:16:40,500 --> 00:16:41,334 Proszę mi wierzyć. 274 00:16:41,418 --> 00:16:46,548 Sam jestem uploadem i korzystam z tej opcji, a pani synowi... 275 00:16:46,631 --> 00:16:49,467 - Elijah. - Elijah pokocha tę pracę. 276 00:16:49,551 --> 00:16:52,095 Lepsze to niż utknąć na jakimś dysku. 277 00:16:53,054 --> 00:16:54,597 Możemy to przemyśleć? 278 00:16:54,681 --> 00:16:58,810 Oferta nie jest wieczna, a jak teraz zadziałacie, Elijah będzie. 279 00:16:58,893 --> 00:17:00,270 - Chyba powinniśmy... - Tak. 280 00:17:00,353 --> 00:17:01,187 Wchodzimy w to. 281 00:17:01,271 --> 00:17:04,315 Super, wyślę dokumenty e-mailem i życzę dobrego dnia. 282 00:17:04,898 --> 00:17:06,526 Delores! Mam ich! 283 00:17:13,907 --> 00:17:15,743 Pierwsza sprzedaż. Gratki. 284 00:17:17,619 --> 00:17:18,663 Człowiek sukcesu. 285 00:17:22,791 --> 00:17:26,880 Lekarz był podejrzany, prawda? 286 00:17:26,963 --> 00:17:28,798 Nie bierz tych tabletek. 287 00:17:28,882 --> 00:17:30,091 Mam pomysł. 288 00:17:30,175 --> 00:17:33,094 Obiecam ci, że ich nie wezmę, 289 00:17:33,178 --> 00:17:36,222 a potem bez twojej wiedzy je przyjmę. 290 00:17:37,056 --> 00:17:37,974 O tak. 291 00:17:45,398 --> 00:17:46,274 Zabawne. 292 00:17:46,357 --> 00:17:49,527 Uwielbiam żarty, w których ci, na których mi zależy, 293 00:17:49,611 --> 00:17:51,237 umierają na moich oczach. 294 00:17:51,321 --> 00:17:52,280 Ale mi frajda. 295 00:17:52,363 --> 00:17:53,239 Nieważne. 296 00:17:55,074 --> 00:17:59,078 Możemy tym razem zhakować drona producenta materacy? 297 00:17:59,162 --> 00:18:04,292 Myślałam, że zostaniemy tu na noc. 298 00:18:05,460 --> 00:18:06,336 Serio? 299 00:18:07,378 --> 00:18:11,549 Co byśmy tu robili bez mojej mamy i Mauricia? 300 00:18:13,301 --> 00:18:16,930 Jedno z nich ma wnuka w Castro, 301 00:18:17,013 --> 00:18:19,224 a żona drugiego mieszka w Chinatown. 302 00:18:22,060 --> 00:18:23,186 Dostarczymy dyski? 303 00:18:24,312 --> 00:18:25,188 Ale podniecające! 304 00:18:36,157 --> 00:18:41,621 Nie powinienem, ale... uwielbiam szkocką kratę. 305 00:18:41,704 --> 00:18:44,916 A może to romby? Tartan? 306 00:18:48,670 --> 00:18:49,629 Ingrid? 307 00:18:53,800 --> 00:18:54,801 Kurwa. 308 00:18:56,302 --> 00:18:58,680 Ja pierdolę. 309 00:18:58,763 --> 00:19:00,682 - Przestraszyłam cię. - Nie. 310 00:19:00,765 --> 00:19:03,226 - Przyznaj się. - Nie przestraszyłaś. 311 00:19:04,477 --> 00:19:05,979 - A to co? - Co? 312 00:19:06,062 --> 00:19:07,522 Przełącznik. 313 00:19:17,949 --> 00:19:22,161 Stary, nie szukamy kłopotów. 314 00:19:22,245 --> 00:19:24,956 - Szukamy baru. - Bar jest tutaj. 315 00:19:30,128 --> 00:19:31,963 Ingrid, przestań się wygłupiać. 316 00:19:33,381 --> 00:19:34,799 Udanego dnia. 317 00:19:40,513 --> 00:19:42,640 Pięć sprzedaży, pięć bitcoinów. 318 00:19:43,224 --> 00:19:45,476 Zalan zadowolony, słodziutki. 319 00:20:01,826 --> 00:20:05,163 POSZUKIWANI PRACOWNICY SI Z FIRM UPLOADOWYCH 320 00:20:26,017 --> 00:20:28,853 Mogę się tu ukryć? 321 00:20:28,937 --> 00:20:30,730 Mansoura wyciągnięto na spotkanie, 322 00:20:30,813 --> 00:20:34,275 a wolałbym się uploadować niż dalej gadać z Vernem. 323 00:20:34,901 --> 00:20:37,946 - Tak, chodź, ukryj się ze mną. - Dziękuję. 324 00:20:38,905 --> 00:20:40,365 Aleesha, prawda? 325 00:20:41,366 --> 00:20:42,784 - Karina. - Wiem. 326 00:20:42,867 --> 00:20:46,788 - Gruba ryba. - Od dziś ty nią jesteś. 327 00:20:46,871 --> 00:20:50,083 Od lat namawiam Mansoura do modernizacji Lakeview. 328 00:20:50,166 --> 00:20:53,419 Przekonałaś go do tego w pół minuty. To nie byle co. 329 00:20:54,754 --> 00:20:56,047 Postawić ci drinka? 330 00:20:56,130 --> 00:20:57,507 Tak. Co pijesz? 331 00:20:58,257 --> 00:20:59,467 Dirty martini. 332 00:21:00,093 --> 00:21:01,094 Idealnie. 333 00:21:01,761 --> 00:21:04,222 Minęło trochę czasu, odkąd miałam wolne, 334 00:21:04,305 --> 00:21:06,432 muszę sobie przypomnieć, czym jest fun. 335 00:21:06,516 --> 00:21:08,685 Łatwizna. Mamy open bar. 336 00:21:08,768 --> 00:21:11,437 To poprawimy martini piwkiem. 337 00:21:12,105 --> 00:21:15,817 Ktoś z kierownictwa w ogóle pije piwo? 338 00:21:15,900 --> 00:21:19,570 Też nie zawsze byłam domyślną klientką Horizen. 339 00:21:20,571 --> 00:21:24,117 Chciałabyś pójść gdzieś, gdzie jest ciszej? 340 00:21:25,201 --> 00:21:27,453 Jasne. 341 00:21:29,372 --> 00:21:31,833 Mój kumpel ze studiów, Holden, tu mieszka. 342 00:21:31,916 --> 00:21:33,668 Nie chcę go narażać. 343 00:21:33,751 --> 00:21:36,129 Jest prawnikiem, mieszkanie stoi puste. 344 00:21:38,214 --> 00:21:39,632 Możemy tu przenocować. 345 00:21:43,928 --> 00:21:45,179 Jak wejdziemy? 346 00:21:47,557 --> 00:21:49,559 Witaj ponownie, Nathan. 347 00:21:49,642 --> 00:21:51,310 Wciąż zapisany w systemie? 348 00:21:51,394 --> 00:21:53,187 Tak, kiedyś tu mieszkałem. 349 00:21:54,439 --> 00:21:56,024 Byliście współlokatorami? 350 00:21:58,526 --> 00:21:59,944 Idę się umyć. 351 00:22:01,529 --> 00:22:03,948 Znajdę coś do jedzenia. 352 00:22:09,912 --> 00:22:12,415 Chyba Holden lubi rośliny. 353 00:22:26,345 --> 00:22:27,180 Nathan. 354 00:22:27,263 --> 00:22:29,182 Chyba nas śledzili. 355 00:22:29,265 --> 00:22:30,516 Nathan! 356 00:22:39,317 --> 00:22:40,526 Ja pierdolę. 357 00:22:42,195 --> 00:22:43,112 Holden. 358 00:22:44,155 --> 00:22:46,240 - Nathan? - Holden. 359 00:22:46,324 --> 00:22:48,618 O Boże. Jak... 360 00:22:49,786 --> 00:22:52,246 Nie żyjesz. Byłam na twoim pogrzebie. 361 00:22:53,873 --> 00:22:54,791 Jesteś duchem? 362 00:22:54,874 --> 00:22:56,334 Nie jestem duchem. 363 00:22:57,919 --> 00:23:02,548 To zabrzmi dziwnie, ale jestem downloadem. 364 00:23:02,632 --> 00:23:04,592 - Downloadem? - Tak. 365 00:23:04,675 --> 00:23:08,346 I przyszedłeś się ze mną zobaczyć? Zajebiście romantycznie. 366 00:23:10,014 --> 00:23:10,890 Cześć. 367 00:23:10,973 --> 00:23:13,851 Norma... Nora, Holden. 368 00:23:13,935 --> 00:23:15,228 Holden, Nora. 369 00:23:15,311 --> 00:23:17,355 Stary kumpel ze studiów? 370 00:23:19,023 --> 00:23:23,027 Najpirw się kolegowaliśmy, 371 00:23:23,111 --> 00:23:27,907 a potem też bujaliśmy się przez parę lat. 372 00:23:27,990 --> 00:23:29,158 „Bujaliśmy się”? 373 00:23:29,242 --> 00:23:30,326 Tak. 374 00:23:30,409 --> 00:23:31,911 Pogadamy o tym później. 375 00:23:31,994 --> 00:23:33,121 Super. 376 00:23:33,204 --> 00:23:35,081 Czy ja cię skądś znam? 377 00:23:35,164 --> 00:23:36,916 Spotkaliśmy się na jego pogrzebie. 378 00:23:36,999 --> 00:23:38,000 Racja. 379 00:23:38,084 --> 00:23:40,795 Wybacz, wyglądasz inaczej w roli włamywaczki. 380 00:23:41,212 --> 00:23:42,922 Pracowałaś z nim? 381 00:23:43,464 --> 00:23:46,342 Jestem jego dziewczyną. 382 00:23:48,719 --> 00:23:50,346 Ale niezręczna sytuacja. 383 00:23:51,305 --> 00:23:53,558 Totalnie tego nie skumałam. 384 00:23:55,059 --> 00:23:57,478 Co tu robicie? 385 00:23:57,562 --> 00:24:00,148 Wyjaśnię wszystko, ale umieramy z głodu. 386 00:24:00,231 --> 00:24:01,065 Najpierw zjemy? 387 00:24:01,149 --> 00:24:03,109 Albo moglibyśmy wyjść, 388 00:24:03,192 --> 00:24:06,028 bo narzucamy się twojej byłej dziewczynie. 389 00:24:06,112 --> 00:24:08,114 W porządku. 390 00:24:08,197 --> 00:24:10,032 W pobliżu jest hinduska knajpa. 391 00:24:10,116 --> 00:24:11,117 To mnie wykończy. 392 00:24:11,200 --> 00:24:14,287 Od downloadu Nathan nie toleruje ostrego jedzenia. 393 00:24:14,370 --> 00:24:15,413 Jezu. 394 00:24:16,539 --> 00:24:19,542 Zamówić pizzę? Żadnych grzybów, wiem, masz alergię. 395 00:24:19,625 --> 00:24:21,711 Byłoby super, ale chyba też za ostre. 396 00:24:21,794 --> 00:24:23,921 Coś mniej ostrego niż płatki owsiane? 397 00:24:24,005 --> 00:24:26,841 Mogłabym zamówić paczkę pianek. 398 00:24:26,924 --> 00:24:27,925 Tak, wspaniale. 399 00:24:28,009 --> 00:24:31,345 I krem kanapkowy o tym smaku? 400 00:24:32,013 --> 00:24:33,139 Jajka, same białka? 401 00:24:33,222 --> 00:24:35,766 Kremu chyba trochę za dużo było ostatnio. 402 00:24:38,102 --> 00:24:40,980 Myślałam o tobie podczas całej sprawy z Freeyond. 403 00:24:41,063 --> 00:24:42,356 Pamiętam twój start-up. 404 00:24:43,566 --> 00:24:45,818 Wyszła z tego niezła gównoburza. 405 00:24:45,902 --> 00:24:47,028 Tak. 406 00:24:47,111 --> 00:24:48,487 Firma chciała ich pozwać, 407 00:24:48,571 --> 00:24:50,990 ale to organizacja non-profit, bez grosza. 408 00:24:51,657 --> 00:24:53,993 Nie ubezpieczyli się nawet od Sceptyków. 409 00:24:54,076 --> 00:24:55,786 Masakra. 410 00:24:56,454 --> 00:24:58,748 Sceptycy są niewinni. 411 00:24:58,831 --> 00:25:00,124 Skąd wiesz? 412 00:25:03,002 --> 00:25:03,961 W porządku. 413 00:25:07,089 --> 00:25:08,883 To trochę długa historia. 414 00:25:11,260 --> 00:25:14,055 DOŁĄCZ DO SPOTKANIA UŻYTKOWNIK: DAVID CHOAK 415 00:25:14,138 --> 00:25:15,932 NIEPRAWIDŁOWA NAZWA UŻYTKOWNIKA LUB HASŁO 416 00:25:17,141 --> 00:25:17,975 DOSTĘP COFNIĘTY 417 00:25:18,976 --> 00:25:20,061 Skurwysyn! 418 00:25:21,103 --> 00:25:22,688 Dzwonił pan? 419 00:25:22,772 --> 00:25:23,606 WIEŻOWIEC CHOAK 420 00:25:23,689 --> 00:25:24,607 Możemy zacząć? 421 00:25:24,690 --> 00:25:26,150 Gdzie nasz szajbus? 422 00:25:26,692 --> 00:25:29,070 Niech pan Choak już nie przychodzi. 423 00:25:30,363 --> 00:25:31,530 Smuteczek. 424 00:25:32,907 --> 00:25:34,784 Pomówmy o wyborach. 425 00:25:34,867 --> 00:25:36,285 Tak. 426 00:25:36,369 --> 00:25:37,328 Cholera. 427 00:25:38,329 --> 00:25:40,498 Za Freeyond stoją pieniądze. 428 00:25:41,332 --> 00:25:42,583 Olbrzymie. 429 00:25:42,667 --> 00:25:44,961 Przekażę partnerom wyższego szczebla. 430 00:25:45,044 --> 00:25:47,213 Możemy złożyć pozew zbiorowy 431 00:25:47,296 --> 00:25:49,674 w imieniu tych biedaków na dyskach. 432 00:25:49,757 --> 00:25:51,926 Mogłabyś nam pomóc. 433 00:25:52,843 --> 00:25:54,136 Byłoby wspaniale. 434 00:25:54,220 --> 00:25:56,514 - Tak? - Pomogę we wszystkim. 435 00:25:59,558 --> 00:26:01,352 Przedawkował pianki. 436 00:26:05,314 --> 00:26:06,399 Aniele! 437 00:26:07,149 --> 00:26:10,653 Załatw mi egzokobinezon. 438 00:26:10,736 --> 00:26:15,866 Jeśli myślą, że jestem za mało stabilny na spotkanie AR, to się na nie wproszę. 439 00:26:15,950 --> 00:26:16,784 Sprytnie. 440 00:26:16,867 --> 00:26:20,037 Wykopanie drzwi w przebraniu robota? Pełna poczytalność. 441 00:26:20,121 --> 00:26:22,206 Nie wymądrzaj mi się tu. 442 00:26:22,290 --> 00:26:24,083 Zadowalasz się odkurzaczem? 443 00:26:27,211 --> 00:26:28,087 Skąd to wiesz? 444 00:26:28,170 --> 00:26:33,134 Choak Enterprises jest właścicielem firmy produkującej twojego małego Dirt Devila. 445 00:26:33,217 --> 00:26:36,387 Nie masz pojęcia, ile zbieramy danych. 446 00:26:37,305 --> 00:26:39,181 Ubierzmy pana w ten kombinezon. 447 00:26:41,392 --> 00:26:45,229 Ostatni na placu boju? 448 00:26:46,022 --> 00:26:49,275 Tak. Innym ulepszono powieki i szpary między pośladkami, 449 00:26:49,358 --> 00:26:50,776 ja miałem stary abonament. 450 00:26:50,860 --> 00:26:51,944 Po co komu powieki? 451 00:26:52,987 --> 00:26:57,366 Sto osiemdziesiąt stopni pola widzenia, najlepszy widok. 452 00:26:58,659 --> 00:27:00,328 Tak puszczam oczko. 453 00:27:03,748 --> 00:27:04,749 O rety. 454 00:27:06,917 --> 00:27:08,586 Ale zaczynam mieć dość. 455 00:27:09,545 --> 00:27:12,089 A z tą blondyną to na poważnie? 456 00:27:14,175 --> 00:27:15,843 Nie wiem. Sporo się rozstajemy. 457 00:27:15,926 --> 00:27:18,804 Serio? Dobrze razem wyglądacie. 458 00:27:20,348 --> 00:27:23,976 Nie wiem, to skomplikowane. Jej tata i ja mamy zaszłości. 459 00:27:25,061 --> 00:27:29,273 I była też dziewczyna, która tu pracowała i z którą się związałem. 460 00:27:29,357 --> 00:27:31,942 Dlaczego nie jesteś z tą dziewczyną? 461 00:27:33,110 --> 00:27:34,028 Odeszła. 462 00:27:35,029 --> 00:27:38,949 Nie mam pojęcia, gdzie jest. Przepraszam, nie chcę cię zanudzać. 463 00:27:39,033 --> 00:27:41,243 No coś ty! 464 00:27:41,327 --> 00:27:43,287 Mam coś lepszego do roboty? 465 00:27:44,038 --> 00:27:44,914 No mów. 466 00:27:44,997 --> 00:27:46,499 To trochę dziwne. 467 00:27:46,582 --> 00:27:49,210 Ingrid okłamywała mnie tyle razy, 468 00:27:49,293 --> 00:27:52,713 ale wciąż jej ufam, że będzie przy mnie na zawsze. 469 00:27:56,675 --> 00:27:57,676 Czy to ma sens? 470 00:27:59,512 --> 00:28:03,015 Jakoś nagle nie mogę zebrać myśli. 471 00:28:04,183 --> 00:28:05,559 Robię się senny. 472 00:28:06,977 --> 00:28:09,814 To dlatego, że wchłaniam twoje siły witalne. 473 00:28:11,065 --> 00:28:11,899 Fajnie. 474 00:28:11,982 --> 00:28:14,568 Że co? Jak? 475 00:28:14,652 --> 00:28:15,611 Wirus. 476 00:28:15,694 --> 00:28:19,281 Jest ich tu pełno, ale ten jest najzabawniejszy. 477 00:28:23,786 --> 00:28:24,870 Zaczynamy. 478 00:28:27,248 --> 00:28:28,624 Co za wstyd... 479 00:28:29,834 --> 00:28:31,836 Zabijesz nas? 480 00:28:31,919 --> 00:28:34,422 Wystarczy drenaż, żebyś nie mógł wyjść. 481 00:28:34,505 --> 00:28:36,632 Tu jest samotnie. 482 00:28:36,715 --> 00:28:41,053 Poza tym pewnie odbiorę ci powieki i szparę między pośladkami. 483 00:28:41,137 --> 00:28:42,304 Nie. 484 00:28:45,850 --> 00:28:49,728 - Słonko! Dzięki Bogu, że wróciłaś. - Pieprzony wampir! 485 00:28:49,812 --> 00:28:52,398 - Uratowałam nas, Brownie. - Tak, kochanie. 486 00:28:52,481 --> 00:28:53,983 Tak bardzo cię kocham. 487 00:28:54,733 --> 00:28:56,402 Ja ciebie też, kochanie. 488 00:28:56,485 --> 00:28:57,486 Co? 489 00:28:57,570 --> 00:29:00,114 On jeszcze żyje? 490 00:29:00,197 --> 00:29:04,827 Dlaczego... nie... zdychasz?! 491 00:29:04,910 --> 00:29:07,538 Słonko, on nie ma powiek, pamiętasz? 492 00:29:10,082 --> 00:29:12,501 PRZYWRÓCIĆ NATHANA Z KOPII ZAPASOWEJ? 493 00:29:27,892 --> 00:29:30,186 Udawaj, że wszystko gra. 494 00:29:31,270 --> 00:29:33,147 WYKRYWANIE FAŁSZÓW: NATHAN BROWN JUŻ W SYSTEMIE 495 00:29:33,230 --> 00:29:34,148 Nie. 496 00:29:34,231 --> 00:29:36,150 Nie. 497 00:29:52,333 --> 00:29:53,834 Już wychodzisz? 498 00:29:55,044 --> 00:29:56,128 Hej. 499 00:29:57,463 --> 00:29:59,924 Nie chciałam cię obudzić. 500 00:30:00,966 --> 00:30:02,426 Mam samolot. 501 00:30:02,510 --> 00:30:04,261 Chyba o czymś zapomniałaś. 502 00:30:06,138 --> 00:30:07,973 Poszewka na poduszkę? 503 00:30:10,059 --> 00:30:13,020 W ten weekend zamierzałam tylko pracować. 504 00:30:13,103 --> 00:30:17,858 W jakiej pracy nosi się coś takiego? 505 00:30:18,943 --> 00:30:21,445 Po prostu je wyrzuć. 506 00:30:21,529 --> 00:30:23,656 Żebyy pokojówka znalazła je w koszu? 507 00:30:25,908 --> 00:30:26,867 Tylko... 508 00:30:28,577 --> 00:30:30,079 Przez ciebie przegapię lot. 509 00:30:30,162 --> 00:30:32,122 Możesz wrócić ze mną odrzutowcem. 510 00:30:34,124 --> 00:30:37,920 Zatrzymajmy je. Nie wiem, czy odrzutowiec ma spadochron. 511 00:32:43,420 --> 00:32:45,422 Napisy: Sławomir Apel 512 00:32:45,506 --> 00:32:47,508 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem: Zofia Jaworowska