1 00:00:06,047 --> 00:00:08,883 SERIAL NETFLIX 2 00:00:12,554 --> 00:00:14,639 Proszę pana! Maskotka! 3 00:00:18,727 --> 00:00:20,228 Mówię, że ma moce. 4 00:00:20,311 --> 00:00:22,814 Dziwne, straszne moce. 5 00:00:22,897 --> 00:00:23,773 Co to? 6 00:00:23,857 --> 00:00:25,066 O Boże, nie. 7 00:00:26,776 --> 00:00:28,862 Wczoraj widziałem coś w burzy. 8 00:00:29,529 --> 00:00:31,239 Od zawsze wiem, że masz moce. 9 00:00:31,322 --> 00:00:33,158 To zegarek taty. 10 00:00:33,241 --> 00:00:35,827 W środku był mężczyzna z błyskawic. 11 00:00:35,910 --> 00:00:38,621 Miał długie ręce i był cały zgięty. 12 00:00:38,705 --> 00:00:41,958 Popatrz. To coś było pod twoim oknem? 13 00:00:42,917 --> 00:00:47,756 - Nazwałem go „Zgiętym Człowiekiem”. - To coś ciągle gdzieś tam jest. 14 00:00:47,839 --> 00:00:49,090 Uważaj na siebie. 15 00:00:49,174 --> 00:00:51,301 I musisz dalej być silny. 16 00:00:51,384 --> 00:00:55,305 BIONA śledzi ludzi, którzy podczas zorzy byli na Islandii. 17 00:00:55,388 --> 00:00:57,932 Te burze pojawiają się na całym świecie. 18 00:00:58,016 --> 00:01:00,101 Pat mówi, że pytałeś o tatę. 19 00:01:00,185 --> 00:01:03,271 Mama mówi mi tylko tyle, że to była burza. 20 00:01:03,897 --> 00:01:08,026 - Co wiesz o Charlotte Tuck? - Wygląda, jakby po prostu wyparowała. 21 00:01:08,109 --> 00:01:09,319 Nie zwariowałaś. 22 00:01:10,653 --> 00:01:14,741 Walter, ten rolnik. Dostał moce wtedy co ja i Mark. 23 00:01:15,241 --> 00:01:19,037 Jego syn Brayden jest drugim pokoleniem, jak Dion. 24 00:01:19,120 --> 00:01:22,332 Dlaczego pomagasz Dionowi, a mi już nie? 25 00:01:22,415 --> 00:01:25,919 Pamiętasz lisa, którego trzymała BIONA? 26 00:01:26,002 --> 00:01:29,756 - Tego, który kiepsko wyglądał? - Nic mu nie jest. Wyzdrowiał. 27 00:01:32,592 --> 00:01:34,094 Potrzebuję przyjaciela. 28 00:01:35,470 --> 00:01:37,764 - Dion! - Mamo! 29 00:01:38,389 --> 00:01:43,103 A jeśli dam wam dane Marka? W zamian oddacie mi Diona. 30 00:01:43,186 --> 00:01:48,358 Myślisz, że uleczy cię tak jak lisa? Zmusiłeś go do tego! 31 00:01:49,192 --> 00:01:52,946 Nic nie zrobiłem! Chciał mi pomóc, bo mnie kocha. 32 00:01:53,029 --> 00:01:56,157 Pat jest burzą! Na moich oczach zamienił się w cyklon. 33 00:01:56,241 --> 00:01:58,159 To on jest Zgiętym Człowiekiem! 34 00:02:04,833 --> 00:02:05,959 Energia nie umiera. 35 00:02:08,253 --> 00:02:10,088 Przyjmuje tylko inną formę. 36 00:02:14,217 --> 00:02:19,597 DWA LATA PÓŹNIEJ 37 00:02:30,650 --> 00:02:33,319 Dobro zawsze zwycięża zło! 38 00:02:50,253 --> 00:02:52,964 Moje pięści rozbiją cię w drobny mak! 39 00:02:55,842 --> 00:02:57,635 Dobro zawsze zwycięża… 40 00:02:58,344 --> 00:02:59,470 Tak jest! 41 00:03:00,763 --> 00:03:02,807 Przegrałeś. 42 00:03:02,891 --> 00:03:04,809 PUNKTY 43 00:03:27,332 --> 00:03:28,416 Koniec na dziś? 44 00:03:30,960 --> 00:03:33,755 - Jesteś tu sam? - Rodzice przyjadą po mnie. 45 00:03:38,635 --> 00:03:41,095 Masz 20 000 punktów. Na co masz ochotę? 46 00:03:51,814 --> 00:03:53,608 Przykro mi, ale to za mało. 47 00:03:55,652 --> 00:03:56,653 Starczy. 48 00:04:01,866 --> 00:04:02,825 Starczy. 49 00:05:50,808 --> 00:05:52,518 Nie musiałeś go zabijać. 50 00:06:34,852 --> 00:06:37,647 Nic ci nie jest? Zgubiłeś się? 51 00:06:37,730 --> 00:06:39,982 Muszę dostać się do Atlanty. 52 00:06:40,066 --> 00:06:44,946 - Odpada, ale możemy cię gdzieś podrzucić. - W bezpieczne miejsce. 53 00:06:46,572 --> 00:06:48,074 Jedziecie do Atlanty. 54 00:06:53,955 --> 00:06:56,958 - Jedziemy do Atlanty. - Wskakuj. 55 00:07:11,013 --> 00:07:13,099 Dlaczego jedziemy do Atlanty? 56 00:07:14,559 --> 00:07:15,977 Tam jest Dion. 57 00:07:35,455 --> 00:07:36,789 Wstawaj, Robaczku. 58 00:07:39,250 --> 00:07:45,131 BIONA załatwiła mi rozmowę z zarządem, więc będę w salonie. 59 00:07:45,214 --> 00:07:48,801 Nie hałasuj. Masz pół godziny, by przygotować się do szkoły. 60 00:08:35,973 --> 00:08:37,683 TS: NIEWIDZIALNA DZIEWCZYNA 61 00:08:38,726 --> 00:08:40,394 Mamy 30 minut. 62 00:08:44,065 --> 00:08:46,484 Daję ci 25. Czekaj w gotowości. 63 00:08:49,070 --> 00:08:50,071 ZAKAZ WSTĘPU 64 00:08:50,988 --> 00:08:51,906 Sprawdzam mapy. 65 00:08:56,244 --> 00:08:58,371 Pora posprzątać okolicę. 66 00:08:59,121 --> 00:09:01,666 Naszym gościem jest Nicole Warren. 67 00:09:01,749 --> 00:09:06,128 Dzięki niej możemy kontynuować badana jej męża w sprawie Obdarzonych. 68 00:09:06,212 --> 00:09:10,508 Jest też matką jedynego obiektu z drugiego pokolenia, Diona Warrena. 69 00:09:10,591 --> 00:09:13,427 To wspaniały współpracownik i dobra przyjaciółka. 70 00:09:14,345 --> 00:09:15,846 Dziękuję, Suzanne. 71 00:09:15,930 --> 00:09:21,644 Jestem dumna ze spuścizny Marka, a nowe centrum badawcze bardzo pomaga. 72 00:09:22,687 --> 00:09:26,232 Chciałabym dysponować czymś takim, gdy odkryłam moce Diona. 73 00:09:26,315 --> 00:09:28,651 Oby niebawem poznał ich cały świat. 74 00:09:28,734 --> 00:09:34,699 Ale nie chcemy ujawniać Obdarzonych, póki nie wymyślimy, jak to zrobić. 75 00:09:34,782 --> 00:09:39,829 Więcej na ten temat przekaże mój szef, Ben Cutler, który jest prezesem zarządu. 76 00:09:39,912 --> 00:09:44,667 Zacznijmy od pani wyjątkowego syna. Co tam u naszej małej gwiazdy? 77 00:09:45,918 --> 00:09:47,545 Bez takich. Mieszkam z nim. 78 00:09:49,463 --> 00:09:50,423 Mówię poważnie. 79 00:09:57,471 --> 00:09:59,140 Znowu otwarte śmietniki. 80 00:09:59,223 --> 00:10:01,142 Niektórzy są niereformowalni. 81 00:10:04,061 --> 00:10:06,188 - Gotowe. - Nieźle, Umysłoruszaczu. 82 00:10:09,859 --> 00:10:11,736 Musimy zmienić gazeciarza. 83 00:10:29,503 --> 00:10:32,048 Aby było porządnie, trzeba to zrobić samemu. 84 00:10:33,633 --> 00:10:34,550 Jesteście? 85 00:10:37,136 --> 00:10:37,970 O nie! 86 00:10:42,516 --> 00:10:43,392 Mam. 87 00:10:44,393 --> 00:10:45,853 Słyszysz mnie? 88 00:10:45,936 --> 00:10:48,022 - Wypadł mi telefon. - Znowu? 89 00:10:48,105 --> 00:10:51,609 - Mama cię zabije, jeśli go zgubisz. - Dobra, kończymy. 90 00:10:51,692 --> 00:10:53,527 - Już? - To ja pilnuję czasu. 91 00:10:53,611 --> 00:10:55,237 Wracasz do domu. 92 00:11:00,451 --> 00:11:02,578 Oddajcie mi piłkę. 93 00:11:02,662 --> 00:11:03,746 Oddajcie ją! 94 00:11:03,829 --> 00:11:05,665 - Za niski jesteś. - Oddaj ją! 95 00:11:06,707 --> 00:11:09,460 Obdarzeni zgłaszają się do nas dobrowolnie. 96 00:11:09,543 --> 00:11:14,840 Dzięki temu prowadzimy cenne badania. Chcemy, by czuli się tutaj bezpieczni. 97 00:11:15,758 --> 00:11:20,054 Chcemy, byś zasiadła w naszej nowej komisji doradczej. 98 00:11:20,137 --> 00:11:23,849 Będzie się zbierać raz w miesiącu i przekazywać nam zalecenia. 99 00:11:25,976 --> 00:11:27,478 Nie wiem, co powiedzieć. 100 00:11:27,561 --> 00:11:31,065 Możesz sporo doradzić w kwestii społeczności Obdarzonych. 101 00:11:31,148 --> 00:11:34,735 Mam tylko własne doświadczenia. Nie mam żadnych mocy. 102 00:11:34,819 --> 00:11:39,281 Ale ma je twój syn. Jesteś łącznikiem między dwoma światami. 103 00:11:44,245 --> 00:11:45,246 Panno Warren? 104 00:11:45,913 --> 00:11:48,791 - Gdzie jesteś? - Koło pana Govana. 105 00:11:48,874 --> 00:11:51,085 - Wrócili dręczyciele. - Dwie minuty! 106 00:11:52,294 --> 00:11:53,754 Zabrali mu piłkę. 107 00:11:56,465 --> 00:11:58,092 Wchodzą na Hawthorne. 108 00:11:58,175 --> 00:11:59,677 Nie to twoja jurysdykcja. 109 00:12:00,302 --> 00:12:02,680 Teleport odpada. Ktoś może cię zobaczyć. 110 00:12:06,475 --> 00:12:08,018 Nie mamy na to czasu! 111 00:12:10,604 --> 00:12:13,691 - Nie mogą uciec! - Zostało 30 sekund. Wracaj. 112 00:12:22,533 --> 00:12:23,367 Wróciłem. 113 00:12:24,326 --> 00:12:28,205 - Z 20 sekundami zapasu. - Dopadniesz ich następnym razem. Nara. 114 00:12:28,289 --> 00:12:30,124 Dobrze się bawiłeś? 115 00:12:32,835 --> 00:12:34,712 - Jak… - Śledzę twój telefon. 116 00:12:34,795 --> 00:12:37,715 - Tak można? - Przestań albo go stracisz. 117 00:12:37,798 --> 00:12:40,968 Dbam o naszą okolicę. Starszaki dręczą młodszych. 118 00:12:41,051 --> 00:12:45,014 Masz chodzić do szkoły, a nie zwalczać przestępców. 119 00:12:45,097 --> 00:12:47,808 - Jestem superbohaterem. - Masz dziesięć lat. 120 00:12:47,892 --> 00:12:50,895 Przebieraj się i zasuwaj na śniadanie. 121 00:12:50,978 --> 00:12:53,731 Spakuj torbę treningową. BIONA czeka. 122 00:13:11,248 --> 00:13:13,501 Kiedy będę mógł jeździć rowerem? 123 00:13:14,043 --> 00:13:16,879 - Rozmawialiśmy o tym. - Ale siara. 124 00:13:16,962 --> 00:13:19,173 Dzieci w moim wieku już nimi jeżdżą! 125 00:13:19,256 --> 00:13:22,134 Pozwoliłabym ci, gdybyś był taki jak one. 126 00:13:22,218 --> 00:13:24,804 Nikt mi nie podskoczy. Inaczej oberwie. 127 00:13:24,887 --> 00:13:28,432 Właśnie. Użyłbyś mocy od razu, zamiast w ostateczności. 128 00:13:29,225 --> 00:13:32,728 Możesz kogoś skrzywdzić i się ujawnić. 129 00:13:33,395 --> 00:13:36,315 - Nie pozwalasz mi wymiatać. - Nie tak szybko. 130 00:13:36,398 --> 00:13:40,903 Dlatego BIONA zacznie cię szkolić. Nauczysz się panować nad swoimi mocami. 131 00:13:40,986 --> 00:13:45,115 Margaret zadaje tylko pytania i notuje. Jakby mnie niańczyła. 132 00:13:46,992 --> 00:13:50,496 Tata mówił, że nadal czeka mnie walka z tym czymś. 133 00:13:50,579 --> 00:13:53,541 - Nie tak to ujął. - Miałem być dzielny i gotowy. 134 00:13:53,624 --> 00:13:55,334 I miałeś mnie słuchać. 135 00:13:56,001 --> 00:13:59,713 Walczyłem ze Zgiętym Człowiekiem. Eksplodował na boisku. 136 00:13:59,797 --> 00:14:03,592 Walczyliśmy z nim razem i z pomocą twojego ojca. 137 00:14:06,387 --> 00:14:09,807 Wiem, że chcesz już dorosnąć i zawojować cały świat, 138 00:14:09,890 --> 00:14:12,017 ale masz na to całe życie. 139 00:14:13,686 --> 00:14:16,814 Wszystko jest pod kontrolą. 140 00:14:17,439 --> 00:14:20,776 Bądź zwykłym dzieciakiem, póki możesz. 141 00:14:43,340 --> 00:14:45,009 SZKOŁA PODSTAWOWA MCKAY PARK 142 00:15:09,241 --> 00:15:12,411 MIEJSCE DOWOZU UCZNIÓW 143 00:15:22,630 --> 00:15:27,051 Dionowi zostały dwie minuty. Inaczej odwołujemy zebranie. 144 00:15:27,134 --> 00:15:28,469 - Spoko. - Żadne spoko. 145 00:15:28,552 --> 00:15:30,930 Musimy spotkać się przed lekcjami. 146 00:15:34,725 --> 00:15:35,601 Panie Gary! 147 00:15:36,977 --> 00:15:38,562 Czołem, Esperanza. 148 00:15:39,521 --> 00:15:40,856 Co tam, koleżanko? 149 00:15:40,940 --> 00:15:43,567 Coś panu pokażę. Szukam pana już od tygodnia. 150 00:15:43,651 --> 00:15:48,405 No cóż, dostałem nocne zmiany po pojawieniu się tej dziury. 151 00:15:49,156 --> 00:15:53,786 - Właśnie jadę do domu, by odpocząć. - Moje przebiśniegi już rozkwitły. 152 00:15:55,496 --> 00:15:56,455 Pokaż. 153 00:15:58,749 --> 00:16:00,084 Wyglądają pięknie. 154 00:16:01,961 --> 00:16:05,381 - Piękniejsze niż moje. - Ale pan ma ładniejsze bratki. 155 00:16:05,464 --> 00:16:07,883 Wystarczy chronić je przed ślimakami. 156 00:16:07,967 --> 00:16:09,802 Zasadził je twój ojciec? 157 00:16:11,220 --> 00:16:15,307 Nie, sporo podróżuje. Nie ma czasu, by zajmować się ogródkiem. 158 00:16:17,810 --> 00:16:19,687 No to świetnie ci to wyszło. 159 00:16:23,607 --> 00:16:24,650 Mam pomysł. 160 00:16:25,192 --> 00:16:29,238 Pomogę ci z pułapkami na ślimaki i załatwimy problem z bratkami. 161 00:16:29,863 --> 00:16:30,906 Byłoby super. 162 00:16:32,199 --> 00:16:33,909 No to jesteśmy dogadani. 163 00:16:34,410 --> 00:16:35,786 - Do zobaczenia. - Pa. 164 00:16:35,869 --> 00:16:37,121 Miłego dnia. 165 00:16:38,831 --> 00:16:41,667 - Sorka! - Trójkąt Sprawiedliwości zebrał się. 166 00:16:41,750 --> 00:16:44,420 - Umysłoruszacz. - Obecny! 167 00:16:44,503 --> 00:16:46,547 Niewidzialna Dziewczyna. Obecna. 168 00:16:47,381 --> 00:16:50,926 - Wybrałeś już sobie ksywkę? - Admirał Zagłady. 169 00:16:52,011 --> 00:16:56,765 Popracujemy nad tym. Dzienne raporty. Umysłoruszaczu? 170 00:16:56,849 --> 00:16:59,768 Szło mi dobrze, ale potem mi uciekli. 171 00:16:59,852 --> 00:17:02,521 - Admirał Zabijania? - Zagłady! 172 00:17:03,147 --> 00:17:04,690 U mnie skradziono auto. 173 00:17:04,773 --> 00:17:06,567 To robota dręczycieli? 174 00:17:06,650 --> 00:17:09,194 - A jechali toyotą camry? - Nie. 175 00:17:10,070 --> 00:17:10,946 Do dzieła. 176 00:17:12,614 --> 00:17:17,953 Zjednoczona Trójca! Łączymy siły! Trójkąt Sprawiedliwości! 177 00:17:18,037 --> 00:17:20,414 - Uważajcie na siebie. - Przyjąłem. 178 00:17:20,497 --> 00:17:21,749 Jeszcze jedno. 179 00:17:21,832 --> 00:17:24,752 Zapisałam nas na szkolną rewię musicalową. 180 00:17:25,377 --> 00:17:27,880 - Co? - Będziemy razem w chórku. 181 00:17:27,963 --> 00:17:31,258 - Śpiewamy amerykańskie kawałki folkowe. - Nie chcę. 182 00:17:31,341 --> 00:17:34,636 - Ja też. - Pamiętacie, że wszystko robimy razem? 183 00:17:34,720 --> 00:17:37,306 - Ale… - A zawody traktorów Jonathana? 184 00:17:37,389 --> 00:17:38,682 To było zarąbiste! 185 00:17:38,766 --> 00:17:41,435 - Właśnie. - I byliśmy na twoim Dragon Conie. 186 00:17:41,518 --> 00:17:45,105 Nie wspominając o walce z elektrycznym potworem. 187 00:17:45,189 --> 00:17:47,983 - Co? - Powołuję się na moc Trójkąta. 188 00:17:48,942 --> 00:17:49,777 Ale… 189 00:17:50,402 --> 00:17:52,029 Nie! 190 00:17:53,280 --> 00:17:55,449 Przykro mi, stary, ale postanowione. 191 00:17:58,744 --> 00:18:01,622 Tak, odeślę do piątku. 192 00:18:03,457 --> 00:18:05,167 To trochę za wcześnie. 193 00:18:06,418 --> 00:18:08,087 Tak, może być czwartek. 194 00:18:09,213 --> 00:18:10,047 Cześć, Kwame. 195 00:18:10,672 --> 00:18:13,967 - Gdzie moje szkice do kampanii PR? - Będą za parę dni. 196 00:18:14,051 --> 00:18:16,095 Mam trzy pilniejsze zlecenia. 197 00:18:16,178 --> 00:18:19,431 To dzięki mnie jesteś grafikiem i działasz w tej branży. 198 00:18:19,515 --> 00:18:22,184 Szkoda, że nie opłaca to moich rachunków. 199 00:18:22,768 --> 00:18:26,105 - Nie jestem bogaty! - Dlatego biorę też inne zlecenia. 200 00:18:26,188 --> 00:18:30,526 Naprawdę ich potrzebujesz, czy czyścisz grafik z nudów? 201 00:18:32,611 --> 00:18:33,445 To drugie. 202 00:18:34,279 --> 00:18:36,240 Właśnie. Podeślę za parę dni. 203 00:18:36,323 --> 00:18:40,244 Może wpadnę i wymienimy się pomysłami? 204 00:18:40,869 --> 00:18:42,454 Obejrzymy Gambit królowej. 205 00:18:42,538 --> 00:18:44,039 - Pa. - Przyniosę butelkę… 206 00:18:53,507 --> 00:18:56,135 Jeszcze jednio, zanim zaczniemy. 207 00:18:56,969 --> 00:19:01,223 Niektórzy z was nadal próbują dostać się do leju. 208 00:19:02,015 --> 00:19:05,435 Przekazuję więc ponownie słowa dyrektora: 209 00:19:06,061 --> 00:19:08,188 jest to absolutnie zakazane. 210 00:19:08,272 --> 00:19:09,731 Minęły trzy miesiące. 211 00:19:09,815 --> 00:19:11,275 Czemu go nie zasypali? 212 00:19:11,358 --> 00:19:14,361 Badają glebę. Mogą w niej być toksyczne odpady. 213 00:19:14,444 --> 00:19:17,447 - Super! - Nie, to nie jest super, Chris. 214 00:19:18,657 --> 00:19:20,409 Nie zbliżajcie się tam. 215 00:19:21,326 --> 00:19:26,915 Od czasu tej dziwnej burzy elektrycznej ziemia często się obsuwa. 216 00:19:27,583 --> 00:19:29,293 Mam też dobrą wiadomość. 217 00:19:29,376 --> 00:19:33,213 W leju odkryto ciekawe znaleziska. 218 00:19:33,297 --> 00:19:34,506 Są toksyczne? 219 00:19:34,590 --> 00:19:38,969 Przykro mi, Steffi, ale zostały oczyszczone i zdezynfekowane. 220 00:19:40,470 --> 00:19:42,222 Mam tu grot strzały. 221 00:19:42,306 --> 00:19:45,559 - Co? - Skrzemieniałe drewno. 222 00:19:45,642 --> 00:19:47,311 Ale czad. 223 00:19:47,394 --> 00:19:50,439 - Stare, metalowe fragmenty. - Są prawdziwe? 224 00:19:50,522 --> 00:19:51,899 A także… 225 00:19:52,774 --> 00:19:54,651 drobne kule muszkietowe. 226 00:19:54,735 --> 00:19:56,236 - Serio? - Są prawdziwe? 227 00:19:56,320 --> 00:19:59,198 Podczas wojny secesyjnej doszło tam do bitwy. 228 00:19:59,281 --> 00:20:01,450 Ziemia skrywa ciekawą historię. 229 00:20:01,533 --> 00:20:07,122 Opracujemy linię czasu dla tego terenu, zaczynając od czasów przed… 230 00:20:08,248 --> 00:20:09,917 Mogę panią prosić? 231 00:20:13,587 --> 00:20:14,421 Zapraszam. 232 00:20:17,007 --> 00:20:20,761 Dołączy do nas nowy uczeń. 233 00:20:20,844 --> 00:20:22,804 Powitajcie Braydena Millsa. 234 00:20:30,729 --> 00:20:32,981 Gapi się na mnie? 235 00:20:34,191 --> 00:20:35,025 Brayden? 236 00:20:35,108 --> 00:20:37,277 - Wygląda dziwnie. - Co to za imię? 237 00:20:37,361 --> 00:20:40,822 - Nie chcę go w grupie. - Ma tłuste włosy. I te buty! 238 00:21:09,142 --> 00:21:13,272 - Próbujesz gwizdać? - Mam suche usta. 239 00:21:14,815 --> 00:21:17,734 Esperanza zmusiła mnie do udziału w musicalu. 240 00:21:17,818 --> 00:21:19,903 Nie może cię do niczego zmusić. 241 00:21:19,987 --> 00:21:23,115 Powołała się na moc Trójkąta. 242 00:21:23,198 --> 00:21:24,032 Rozumiem. 243 00:21:25,200 --> 00:21:29,746 - Chyba że powiesz jej, że nie mogę. - Nie będę kłamać. 244 00:21:31,415 --> 00:21:36,003 Poza tym kocham musicale. Uwielbiałam je za dzieciaka. 245 00:21:36,670 --> 00:21:40,590 Może dlatego szkoła poprosiła mnie, bym wyreżyserowała wasz występ. 246 00:21:42,009 --> 00:21:44,011 Nie! Nie możesz mi tego zrobić! 247 00:21:44,094 --> 00:21:46,722 - Dlaczego? - Narobisz mi siary. 248 00:21:46,805 --> 00:21:50,809 - Błagam, nie rób tego. - Dobrze, spokojnie. 249 00:21:51,476 --> 00:21:53,854 Może Kwame się zgodzi. 250 00:21:53,937 --> 00:21:56,148 Dzień dobry. Uwielbia musicale. 251 00:21:57,232 --> 00:22:02,779 Był w trasie z ekipą Dreamgirls i nie mógł przestać o tym gadać. 252 00:22:04,031 --> 00:22:05,615 Nieważne. 253 00:22:05,699 --> 00:22:10,495 Obiecuję, że twoja matka nie narobi ci wstydu w szkole. 254 00:22:10,579 --> 00:22:11,496 Dziękuję. 255 00:22:17,044 --> 00:22:19,171 - Cześć, Fernando. - Co tam, Dion? 256 00:22:19,254 --> 00:22:20,714 - Bez zmian. - Jak leci? 257 00:22:20,797 --> 00:22:22,883 - Dobrze. - Pomagasz ojcu? 258 00:22:22,966 --> 00:22:25,594 - Zagonił mnie do roboty. - A jak zespół? 259 00:22:26,219 --> 00:22:30,223 Mamy występ w sobotę, ale nie mówcie mojemu ojcu. 260 00:22:30,307 --> 00:22:32,184 - Jasne. - Do zobaczenia. 261 00:22:32,267 --> 00:22:33,310 Na razie. 262 00:22:35,270 --> 00:22:37,481 Kontroluj oddech. 263 00:22:38,482 --> 00:22:41,360 Dobrze. Skup się na miejscu docelowym. 264 00:22:42,819 --> 00:22:43,653 Świetnie. 265 00:22:50,869 --> 00:22:54,081 Cześć, Marla. Chodzi o te szkice? 266 00:22:54,164 --> 00:22:55,874 Janelle, słuchasz mnie? 267 00:22:56,541 --> 00:22:58,794 - Możesz współpracować? - Janelle. 268 00:22:58,877 --> 00:23:01,421 - Posłuchaj go. - Musisz się skupić. 269 00:23:01,505 --> 00:23:03,298 Wiem, że dasz radę… 270 00:23:05,300 --> 00:23:09,221 - Nie wiem, co w nią wstąpiło. - Spokojnie, dojdziemy do tego. 271 00:23:11,014 --> 00:23:11,848 Uspokój się. 272 00:23:21,691 --> 00:23:25,112 Dion, idź się przebrać i spotkamy się na sali treningowej. 273 00:23:26,905 --> 00:23:29,282 Tak, mogę rozmawiać. 274 00:23:34,121 --> 00:23:35,372 Dziękuję za opinię. 275 00:23:35,956 --> 00:23:39,167 Nie, ozdobne panele będą po bokach. 276 00:23:39,251 --> 00:23:42,379 Jeśli ma być inaczej, musimy to znowu przemyśleć. 277 00:23:42,963 --> 00:23:44,214 Ale… 278 00:23:46,341 --> 00:23:47,217 NIE DZIAŁA 279 00:23:47,300 --> 00:23:49,636 Przemyśleć cały układ. 280 00:23:52,013 --> 00:23:54,850 Rozumiem, ale brakuje nam na to powierzchni. 281 00:23:55,892 --> 00:23:57,561 - Przepraszam. - Śmiało. 282 00:23:57,644 --> 00:24:00,188 Będzie zbyt ciasno. 283 00:24:01,314 --> 00:24:02,941 Mogę do ciebie oddzwonić? 284 00:24:03,024 --> 00:24:04,067 Dzięki. 285 00:24:05,318 --> 00:24:09,197 Przepraszam, to było nieuprzejme. Śmiało. 286 00:24:09,281 --> 00:24:10,323 - Na pewno? - Tak. 287 00:24:10,407 --> 00:24:12,409 - Mogę poczekać. - Potrzebuję kawy. 288 00:24:12,492 --> 00:24:14,035 Nie ma sprawy. 289 00:24:16,413 --> 00:24:17,289 Ciężki dzień? 290 00:24:17,789 --> 00:24:19,499 Wszyscy chcą wszystko na już. 291 00:24:20,417 --> 00:24:21,460 Mogłem zaczekać. 292 00:24:21,543 --> 00:24:25,714 To nie tak. Dziękuję. Miałam na myśli klientów. 293 00:24:26,548 --> 00:24:29,718 Chcą zwrócić na siebie twoją uwagę. I nie winię ich. 294 00:24:31,136 --> 00:24:34,639 Z pewnością wiele osób chce zwrócić na siebie twoją uwagę. 295 00:24:44,483 --> 00:24:46,902 - Żyjesz? - Jesteś Obdarzonym. 296 00:24:48,570 --> 00:24:51,615 - Zrobiło się zimno? - Nie zauważyłam. 297 00:24:51,698 --> 00:24:53,200 A to jakiś problem? 298 00:24:54,576 --> 00:24:58,121 Nie, ale muszę już iść. Mój syn ma dzisiaj szkolenie. 299 00:24:58,830 --> 00:25:00,415 Masz coś do nas? 300 00:25:00,499 --> 00:25:04,711 W końcu jesteś w naszym ośrodku. Założyłem, że jesteś jedną z nas. 301 00:25:05,212 --> 00:25:08,173 Nie jestem. I uwielbiam Obdarzonych. 302 00:25:08,256 --> 00:25:09,966 Masz ich wśród przyjaciół. 303 00:25:10,050 --> 00:25:13,386 - Ale nie szukam takiego faceta. - O to tu chodziło? 304 00:25:14,846 --> 00:25:17,098 Wybacz. Nie chciałam cię urazić. 305 00:25:17,182 --> 00:25:19,643 Nic z tych rzeczy. Tylko nas nie lubisz. 306 00:25:20,727 --> 00:25:24,481 - Mam swoje powody i pełne prawo. - Pełne prawo? 307 00:25:30,028 --> 00:25:31,363 Za co? 308 00:25:31,947 --> 00:25:34,157 Nie chciałem cię urazić moimi mocami. 309 00:25:56,221 --> 00:25:58,640 - Dlaczego za mną idziesz? - Nie idę. 310 00:26:01,226 --> 00:26:04,187 - Wydaje mi się, że jednak tak. - Nie. 311 00:26:04,271 --> 00:26:07,899 - Mogłaś po prostu poprosić o mój numer. - To mój syn. 312 00:26:10,151 --> 00:26:13,405 - Dion! Jak leci, kolego? - Siema. 313 00:26:13,488 --> 00:26:16,533 - Tevin. Twój nowy trener. - Nie wiedziałam o tym. 314 00:26:17,117 --> 00:26:18,618 Suzanne Wu miała… 315 00:26:18,702 --> 00:26:20,120 Di, poczekaj. 316 00:26:22,372 --> 00:26:23,582 Jest na ciebie zła. 317 00:26:24,124 --> 00:26:25,750 Zauważyłem. 318 00:26:31,298 --> 00:26:36,344 - To prawdziwy cud, Suzanne. - Dzięki, David. 319 00:26:36,428 --> 00:26:40,265 Wiedziałem, że jesteś zdolnym naukowcem, ale do tego trzeba wizji. 320 00:26:40,348 --> 00:26:43,351 Nie zaczynaliśmy od badania Obdarzonych, 321 00:26:43,435 --> 00:26:47,731 ale dzięki obecnej wiedzy wiemy, że nie możemy tego ignorować. 322 00:26:47,814 --> 00:26:48,732 Oczywiście. 323 00:26:49,691 --> 00:26:53,987 Wyobrażasz sobie, co będzie, gdy będziemy w stanie kontrolować ich DNA? 324 00:26:55,030 --> 00:26:57,866 Farmer mógłby położyć kres głodowi na świecie. 325 00:26:57,949 --> 00:27:01,411 Zwolnij. Chcemy im pomóc, a nie ich wykorzystać. 326 00:27:02,621 --> 00:27:06,666 No tak, ale jako naukowiec na pewno dostrzegasz takie możliwości. 327 00:27:07,751 --> 00:27:12,297 Widzę niebezpieczeństwa, więc skupmy się na obecnym celu. 328 00:27:13,048 --> 00:27:16,468 Odwróceniu martwicy po działaniach Zgiętego Człowieka. 329 00:27:17,052 --> 00:27:19,929 „Zgięty Człowiek”. To jakiś kryptonim? 330 00:27:20,013 --> 00:27:23,642 Tak Dion nazwał Pata Rollinsa w jego nowej formie. 331 00:27:23,725 --> 00:27:25,852 To od błyskawicy. 332 00:27:27,187 --> 00:27:28,021 Jasne. 333 00:27:28,897 --> 00:27:33,568 Cóż, nie próżnował. Satelita namierzył dwa nowe miejsca. 334 00:27:33,652 --> 00:27:36,696 - W Maroko i Rzymie. - Kiedy się pojawiły? 335 00:27:36,780 --> 00:27:40,200 - Standardowo trzy miesiące temu. - Użyto tej samej ściemy? 336 00:27:40,283 --> 00:27:43,495 Toksyczne odpady. BIONA znów ratuje planetę. 337 00:27:44,079 --> 00:27:46,498 Prześlij wniosek, to zatwierdzę wydatki. 338 00:27:48,124 --> 00:27:50,418 - Co? - Nic. 339 00:27:51,836 --> 00:27:54,589 To trochę zabawne, że jesteś moją szefową. 340 00:27:55,590 --> 00:27:57,509 Będzie to problemem? 341 00:27:58,760 --> 00:27:59,678 Skądże. 342 00:28:00,970 --> 00:28:03,390 Ani trochę. Wszystko gra. 343 00:28:05,058 --> 00:28:10,313 Może drink po pracy? Na dowód dobrych relacji. 344 00:28:11,022 --> 00:28:12,148 Nie sądzę, by… 345 00:28:14,484 --> 00:28:16,695 Nicole! Właśnie do ciebie szłam. 346 00:28:16,778 --> 00:28:20,573 Poznaj Davida Marsha, nowego wiceprezesa ds. operacyjnych. 347 00:28:20,657 --> 00:28:24,953 Przeszedł do nas z działu zagranicznego. Kiedyś pracowaliśmy razem. 348 00:28:25,036 --> 00:28:26,246 - Owszem. - Miło mi. 349 00:28:26,329 --> 00:28:29,624 To zaszczyt móc panią poznać. Ma pani wyjątkowego syna. 350 00:28:34,379 --> 00:28:37,006 Ale dobrze pani o tym wie. Pora na mnie. 351 00:28:43,221 --> 00:28:46,433 - Dion ma nowego trenera? - Margaret nie dawała rady. 352 00:28:46,516 --> 00:28:48,017 Potrzebuje lepszego. 353 00:28:48,101 --> 00:28:50,270 Sam jest jednym z Obdarzonych! 354 00:28:50,353 --> 00:28:54,023 Jest też zawodowym biegaczem i byłym trenerem olimpijskim. 355 00:28:54,107 --> 00:28:56,443 A wiesz, kim nie jest? Patem. 356 00:28:57,444 --> 00:29:01,364 Ma moce, których ja nie mam. Trochę mnie to stresuje. 357 00:29:01,448 --> 00:29:06,119 Wiem, ale nie możemy ignorować tego, że Dion dorasta. 358 00:29:06,202 --> 00:29:10,582 Ośmiolatek słucha się mamy, a dziesięciolatek woli znajomych. 359 00:29:11,124 --> 00:29:14,627 Musimy znaleźć mu wzór do naśladowania. 360 00:29:15,253 --> 00:29:17,756 - Tevin się nadaje. - Oblał mnie mlekiem. 361 00:29:17,839 --> 00:29:19,507 - Co? - No, nie do końca. 362 00:29:19,591 --> 00:29:21,301 Ale mógł temu zapobiec. 363 00:29:21,926 --> 00:29:23,428 O czym ty mówisz? 364 00:29:25,013 --> 00:29:26,806 Macie zepsuty ekspres do kawy. 365 00:29:29,017 --> 00:29:31,060 Niezwłocznie się tym zajmę. 366 00:29:37,817 --> 00:29:41,029 - Kolejne dziury? - Namierzyli dziś dwie nowe. 367 00:29:43,031 --> 00:29:46,576 Pojawiły się w tym samym czasie jak ta za szkołą Diona? 368 00:29:46,659 --> 00:29:47,786 Trzy miesiące temu. 369 00:29:49,662 --> 00:29:50,914 Co się wtedy stało? 370 00:29:52,874 --> 00:29:54,167 Dobre pytanie. 371 00:29:56,002 --> 00:29:57,879 Zaufasz mi w sprawie Tevina? 372 00:29:57,962 --> 00:30:00,340 Walczyliśmy razem z potworem. 373 00:30:00,423 --> 00:30:04,552 Ty walczyłaś? Myślałam, że od razu padłaś. 374 00:30:05,136 --> 00:30:07,180 Nie masz litości, co? 375 00:30:16,648 --> 00:30:18,441 - Kule ognia? - Tak. 376 00:30:19,192 --> 00:30:20,777 - Teleportacja? - Też. 377 00:30:20,860 --> 00:30:25,615 - Niewidzialność? - Tak, ale nadal tylko ręka. 378 00:30:25,698 --> 00:30:29,577 - Nadal się liczy. Nienamacalność? - Coś takiego? 379 00:30:34,249 --> 00:30:35,792 Co to ma być? 380 00:30:36,709 --> 00:30:39,003 Nie wiem. Nie znam tego słowa. 381 00:30:39,087 --> 00:30:40,839 Więc wymyśliłeś jakąś moc? 382 00:30:48,471 --> 00:30:51,599 I tyle? Będziesz tylko zadawał pytania? 383 00:30:53,351 --> 00:30:54,352 Pokaż, co umiesz. 384 00:30:59,357 --> 00:31:00,483 To wszystko? 385 00:31:07,323 --> 00:31:08,157 Co tam? 386 00:31:29,721 --> 00:31:31,139 Co wy robicie? 387 00:31:34,642 --> 00:31:36,644 Dion, daj mi pogadać z Tevinem. 388 00:31:36,728 --> 00:31:39,063 - Mogę pograć na telefonie? - Jasne. 389 00:31:39,147 --> 00:31:40,356 Super! 390 00:31:40,440 --> 00:31:42,233 Niech mówi tylko ona. 391 00:31:46,070 --> 00:31:48,865 Miałem wszystko pod kontrolą. 392 00:31:48,948 --> 00:31:52,702 Wiem. Inaczej nie miałabym już twarzy i włosów. 393 00:31:57,248 --> 00:31:59,876 Przepraszam za moje zachowanie. 394 00:32:00,877 --> 00:32:03,421 Miałam złe doświadczenia z Obdarzonym. 395 00:32:03,504 --> 00:32:09,177 W sumie to mało powiedziane. Było to traumatyczne dla mnie i Diona. 396 00:32:09,928 --> 00:32:13,306 Odsłoniłam się przed nim i prawie nas zabił. 397 00:32:14,223 --> 00:32:16,559 - Przykro mi. - Mnie również. 398 00:32:16,643 --> 00:32:20,897 Ale Suzanne mówiła, że taki nie jesteś. A jego już nie ma w naszym życiu. 399 00:32:23,358 --> 00:32:26,402 Żałuję, że pozwoliłem, by ekspres cię opryskał. 400 00:32:27,820 --> 00:32:30,448 Poważnie. Użyłem mocy, by postawić na swoim. 401 00:32:31,074 --> 00:32:33,242 - Tak nie można. - Było to zabawne. 402 00:32:34,786 --> 00:32:38,373 Może nie wtedy, ale teraz tak na to patrzę. 403 00:32:41,709 --> 00:32:42,794 Zaczynamy od nowa? 404 00:32:44,712 --> 00:32:45,546 Dobrze. 405 00:32:52,470 --> 00:32:54,847 Obiecuję, że będzie ze mną bezpieczny. 406 00:32:57,225 --> 00:32:58,184 Oboje będziecie. 407 00:33:26,671 --> 00:33:28,256 Tutaj walczyłeś z Dionem? 408 00:33:28,923 --> 00:33:30,341 Tak. 409 00:33:32,260 --> 00:33:33,803 Ale nie mogłeś go pokonać. 410 00:33:34,971 --> 00:33:38,599 Tym razem przybywam z całą armią. 411 00:33:39,100 --> 00:33:39,934 Jakim cudem? 412 00:34:29,317 --> 00:34:31,110 Co tu robisz, chłopcze? 413 00:34:37,575 --> 00:34:38,826 Zakaz wstępu. 414 00:34:39,744 --> 00:34:40,995 Chce ci się spać. 415 00:34:55,093 --> 00:34:57,720 Zaraz mnie udusisz! 416 00:34:57,804 --> 00:35:00,890 Dlaczego nie dałaś znać? Odebrałabym cię z lotniska. 417 00:35:00,973 --> 00:35:04,811 Po trzech miesiącach przestałam cokolwiek planować. 418 00:35:05,311 --> 00:35:08,064 - Świetnie wyglądasz. - Dzięki. Ty też. 419 00:35:08,147 --> 00:35:09,107 Niezły kwadrat! 420 00:35:09,190 --> 00:35:13,903 - Opowiadaj, jak było w Ghanie. - Odmieniłam swoje życie. 421 00:35:13,986 --> 00:35:19,158 - Ciociu Kat! Wróciłaś! - Ale wyrosłeś, Robaczku. 422 00:35:19,242 --> 00:35:22,662 Mam tonę pamiątek, ale nie wiem, w której torbie. 423 00:35:22,745 --> 00:35:25,123 Rozpakujesz się jutro. Pora spać. 424 00:35:25,623 --> 00:35:28,709 - Muszę nagrać film dla taty. - To pośpiesz się. 425 00:35:29,794 --> 00:35:32,088 - Co masz do picia? - Co tylko chcesz. 426 00:35:32,171 --> 00:35:33,548 Mów, co u ciebie. 427 00:35:34,340 --> 00:35:36,300 - Czego szukasz? - Telefonu. 428 00:35:37,009 --> 00:35:38,136 Zgubiłeś go? 429 00:35:38,761 --> 00:35:42,431 - Nie, mam go w plecaku. - Obyś nie zgubił. 430 00:35:42,515 --> 00:35:45,268 - Nie zgubiłem. Dobranoc! - Dobranoc, skarbie. 431 00:35:46,519 --> 00:35:48,771 Nadal nagrywa filmy dla Marka? 432 00:35:48,855 --> 00:35:51,732 Jeśli Mark wróci, szybko wszystko nadrobią. 433 00:35:51,816 --> 00:35:54,360 Ale przecież nie wróci. Nie żyje. 434 00:35:54,443 --> 00:35:57,446 Wiem. I do pewnego stopnia on pewnie też. 435 00:35:57,530 --> 00:35:59,866 Tak sobie z tym radzi. 436 00:36:00,825 --> 00:36:02,660 Tęskniłam za tobą. 437 00:36:09,917 --> 00:36:11,752 Nie, nie… 438 00:36:14,380 --> 00:36:17,049 Gdzie mój telefon, Szczypku? 439 00:36:18,634 --> 00:36:21,804 Miałem go po szkole i u Tevina. 440 00:36:22,638 --> 00:36:23,514 BIONA! 441 00:36:23,598 --> 00:36:25,266 Miałem go na szkoleniu. 442 00:36:27,310 --> 00:36:30,813 Uwielbiam alkohol na kolację. 443 00:36:30,897 --> 00:36:33,774 Fajne bransoletki. Podzielisz się? 444 00:36:33,858 --> 00:36:36,485 Dałabym ci tę, albo to był prezent. 445 00:36:37,612 --> 00:36:40,031 - Od kogo? - Poznanej dziewczyny. 446 00:36:41,032 --> 00:36:43,284 A ile dziewczyn zdarzyło ci się… 447 00:36:43,367 --> 00:36:46,329 Muszę. Jeśli go zgubiłem, to mama mnie zabije. 448 00:36:48,331 --> 00:36:50,291 BIONA nie jest daleko. Dam radę. 449 00:36:52,126 --> 00:36:54,128 Zdążę! Zaraz wracam. 450 00:37:00,927 --> 00:37:01,761 Moment. 451 00:37:05,640 --> 00:37:06,474 Jest! 452 00:37:20,738 --> 00:37:22,490 Nadrabiałam stracony czas. 453 00:37:23,115 --> 00:37:27,745 A ty poznałaś kogoś, gdy mnie nie było? Czy mam pozakładać ci profile? 454 00:37:27,828 --> 00:37:31,749 Dion ma nowego trenera, Tevina. 455 00:37:31,832 --> 00:37:34,752 Tevina? No to nawijaj. 456 00:37:34,835 --> 00:37:36,671 - Jest zacny? - O tak. 457 00:37:36,754 --> 00:37:39,257 Zacny trener. 458 00:37:40,049 --> 00:37:44,595 - Dlaczego nie zostawiłaś rzeczy w domu? - Sprzedałam go. 459 00:37:45,388 --> 00:37:49,725 - Czyli przyjęłaś ofertę kupna! - Tak. Mam już kasę. 460 00:37:54,563 --> 00:37:55,731 Gdzie zostaniesz? 461 00:37:57,692 --> 00:38:01,153 Na razie tutaj. O rany, zabrakło nam wina. 462 00:38:01,237 --> 00:38:05,825 Umieram też z głodu. Masz coś do żarcia? 463 00:38:07,868 --> 00:38:10,454 Płatki? Kto je jeszcze jada? 464 00:38:12,999 --> 00:38:14,917 Suzanne! Poczekaj. 465 00:38:17,420 --> 00:38:19,630 Jest już późno. Muszę jechać do domu. 466 00:38:19,714 --> 00:38:23,050 Odczyty dziury w Atlancie wystrzeliły poza skalę. 467 00:38:23,134 --> 00:38:23,968 Tylko tam? 468 00:38:24,051 --> 00:38:27,471 Tak. Wygląda to tak, jakby coś zaraz miało wybuchnąć. 469 00:38:27,555 --> 00:38:33,185 - Dzwoniłeś do technika na miejscu? - Próbowałem, ale nie odbiera. 470 00:38:43,612 --> 00:38:44,947 BIONA i jej zawodowcy. 471 00:39:30,659 --> 00:39:34,163 Musimy potwierdzić tożsamość. Wezwijcie wsparcie! 472 00:39:59,855 --> 00:40:00,773 Nie odbiera. 473 00:40:01,524 --> 00:40:06,570 Jedź tam i daj znać, co się dzieje. Nikt nie może się o tym dowiedzieć. 474 00:40:06,654 --> 00:40:08,489 Uwaga. Wykryto intruzów. 475 00:40:08,572 --> 00:40:11,951 Ochrona ma stawić się przy głównym wejściu. 476 00:40:12,034 --> 00:40:13,828 Uwaga. Wykryto intruzów. 477 00:40:19,208 --> 00:40:21,252 Znalazłem telefon. 478 00:40:22,128 --> 00:40:24,380 Coś dziwnego dzieje się przy dziurze. 479 00:40:37,601 --> 00:40:38,519 Boże. 480 00:40:40,813 --> 00:40:41,647 No proszę. 481 00:41:01,459 --> 00:41:03,210 Zbiorę dowody dla Esperanzy. 482 00:41:04,712 --> 00:41:06,839 Nie uwierzy w to. Dobry Boże. 483 00:41:22,563 --> 00:41:24,023 Ręce do góry! 484 00:41:24,857 --> 00:41:25,900 Idźcie od prawej. 485 00:41:27,818 --> 00:41:28,736 Nie ruszaj się! 486 00:41:30,571 --> 00:41:31,489 Ręce na widoku! 487 00:41:36,076 --> 00:41:37,328 Co się dzieje? 488 00:41:42,249 --> 00:41:43,292 Pat. 489 00:41:49,256 --> 00:41:51,759 - Jak… - Nie mam już żadnych mocy. 490 00:41:52,843 --> 00:41:54,178 Chcę wam pomóc. 491 00:41:54,261 --> 00:41:55,137 Pomóc? 492 00:41:57,223 --> 00:42:00,392 Musisz mi uwierzyć. Nadciąga coś straszliwego. 493 00:42:04,063 --> 00:42:05,314 Na kolana! 494 00:43:41,535 --> 00:43:43,454 Napisy: Krzysiek Igielski