1 00:00:06,131 --> 00:00:08,761 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:12,137 --> 00:00:14,257 Witamy w BIONA. 3 00:00:14,347 --> 00:00:17,267 Tworzymy rozwiązania klimatyczne dla świata. 4 00:00:20,895 --> 00:00:23,105 - Gdzie jest mój syn? - Pani imię? 5 00:00:24,274 --> 00:00:26,534 Proszę usiąść, zaraz ktoś wyjdzie. 6 00:00:27,193 --> 00:00:29,033 Nie wolno tam wchodzić. 7 00:00:29,404 --> 00:00:31,574 Nie może tam pani wchodzić sama. 8 00:00:32,032 --> 00:00:32,872 Proszę pani. 9 00:00:34,451 --> 00:00:35,541 Proszę pani! 10 00:00:36,036 --> 00:00:36,996 Idzie na dół. 11 00:00:37,078 --> 00:00:38,578 - Proszę pani! - Tak jest. 12 00:00:38,663 --> 00:00:40,003 Mamy kod czwarty. 13 00:00:40,999 --> 00:00:43,629 - Cywil idzie do L5. - Panowie, idzie na dół. 14 00:00:43,710 --> 00:00:45,210 Proszę pani! 15 00:00:45,295 --> 00:00:46,955 - Z drogi! - Proszę pani! 16 00:00:47,047 --> 00:00:48,467 - Z drogi! - Proszę pani! 17 00:00:49,424 --> 00:00:50,344 Mam ją. 18 00:00:50,425 --> 00:00:52,135 - Hej! - Wszyscy spokojnie. 19 00:00:52,761 --> 00:00:54,641 Gdzie jest mój syn? 20 00:00:54,721 --> 00:00:55,811 Nie ruszajcie się. 21 00:01:01,728 --> 00:01:04,018 Mam już waszą uwagę? 22 00:01:08,818 --> 00:01:11,278 Przyprowadźcie mi moje dziecko 23 00:01:11,362 --> 00:01:13,242 albo rozniosę to miejsce. 24 00:01:13,948 --> 00:01:14,778 Proszę za mną. 25 00:01:21,831 --> 00:01:25,421 NUMER 108: NIE SPODOBA WAM SIĘ JEGO GNIEW 26 00:01:26,419 --> 00:01:29,379 - Porwaliście mi syna. - Uratowaliśmy go. 27 00:01:29,798 --> 00:01:32,838 Wyrwaliście mi go z rąk i odjechaliście. 28 00:01:32,926 --> 00:01:34,836 Mieliśmy mało czasu. 29 00:01:34,928 --> 00:01:37,678 CDC potrzebowało placówki na poziomie trzecim. 30 00:01:37,764 --> 00:01:40,024 Na szczęście jesteśmy jedną z nich. 31 00:01:40,100 --> 00:01:40,930 Na szczęście? 32 00:01:41,017 --> 00:01:44,227 Mógł już teraz być w tajnym więzieniu CIA. 33 00:01:44,312 --> 00:01:46,312 Co? Kim wy jesteście? 34 00:01:47,690 --> 00:01:48,530 Zapraszam. 35 00:01:57,408 --> 00:01:58,448 Gdzie jest Dion? 36 00:01:58,910 --> 00:02:00,750 Nic mu nie jest. 37 00:02:00,829 --> 00:02:04,209 - Proszę mnie do niego zaprowadzić. - Musimy porozmawiać. 38 00:02:04,290 --> 00:02:06,420 To tu prowadzimy badania nad pogodą. 39 00:02:06,501 --> 00:02:08,881 Przewidujemy wzorce pogodowe, 40 00:02:09,337 --> 00:02:12,297 co pozwala nam ostrzegać ludzi i ratować życia. 41 00:02:12,799 --> 00:02:15,719 Nie chcę wycieczki. Chcę mojego syna. 42 00:02:21,182 --> 00:02:23,982 O Boże, jest tam sam? 43 00:02:24,060 --> 00:02:27,480 Musi być przerażony, wie pani cokolwiek o dzieciach? 44 00:02:27,564 --> 00:02:29,654 Wiem sporo o pani dziecku. 45 00:02:36,447 --> 00:02:38,197 Od kiedy nas obserwujecie? 46 00:02:38,283 --> 00:02:39,873 Od włamania. 47 00:02:40,451 --> 00:02:41,791 Ma pani może w domu 48 00:02:41,870 --> 00:02:43,540 kraba pustelnika? 49 00:02:44,414 --> 00:02:46,254 Jest też kwestia lisa. 50 00:02:48,251 --> 00:02:50,131 Nie wiem, o czym pani mówi. 51 00:02:50,211 --> 00:02:52,881 Założyłam, że Pat od razu to przekaże, 52 00:02:54,132 --> 00:02:55,262 ale sama też mogę. 53 00:02:56,176 --> 00:02:57,506 Przed wizytą Diona. 54 00:02:58,678 --> 00:03:00,098 Po jego wizycie. 55 00:03:00,555 --> 00:03:03,765 Zdolności pani syna są symbiotyczne z florą i fauną, 56 00:03:03,850 --> 00:03:06,690 którą zebraliśmy na Islandii po zorzy. 57 00:03:07,437 --> 00:03:10,147 Biorąc pod uwagę zainteresowanie Marka tematem, 58 00:03:10,815 --> 00:03:13,525 zakładam, że też doświadczał anomalii. 59 00:03:13,610 --> 00:03:16,200 Chyba przekazał je Dionowi. 60 00:03:16,613 --> 00:03:20,453 Po Islandii te dziwne burze zaczęły pojawiać się na całym świecie. 61 00:03:21,117 --> 00:03:23,947 Zauważyła je nawet NOAA. 62 00:03:24,579 --> 00:03:26,829 Uderzają znienacka 63 00:03:26,915 --> 00:03:28,875 i precyzyjnie sieją zniszczenie. 64 00:03:29,250 --> 00:03:30,080 Precyzyjnie... 65 00:03:31,085 --> 00:03:32,955 Widziała ją pani koło domu. 66 00:03:33,671 --> 00:03:35,801 Pojawiła się też nad jeziorem. 67 00:03:37,550 --> 00:03:39,340 To raczej nie jest przypadek. 68 00:03:40,136 --> 00:03:42,556 Moim zdaniem pani syn je przyciąga. 69 00:03:48,519 --> 00:03:49,399 Czego chcecie? 70 00:03:49,479 --> 00:03:50,609 Chcemy go zbadać. 71 00:03:51,439 --> 00:03:53,979 Musimy wiedzieć, czemu to się dzieje 72 00:03:54,067 --> 00:03:55,277 i co potrafi. 73 00:03:55,693 --> 00:03:58,823 - Nie. - Ale ja nie pytałam o pani zgodę. 74 00:03:59,948 --> 00:04:02,078 CDC ma go na 72 godziny. 75 00:04:02,158 --> 00:04:04,788 Możemy przedłużać ten okres bez limitów, 76 00:04:04,869 --> 00:04:06,749 jeśli uznamy, że jest groźny. 77 00:04:06,829 --> 00:04:09,539 - Nikomu nie grozi... - Znowu nie pytałam. 78 00:04:09,624 --> 00:04:12,384 Mamy dość danych, żeby trzymać go... 79 00:04:13,628 --> 00:04:14,628 w nieskończoność. 80 00:04:15,129 --> 00:04:17,009 Nie chcę tego robić. 81 00:04:17,882 --> 00:04:21,092 Ale to jedyny żywy osobnik i nie mam zamiaru go oddać. 82 00:04:39,279 --> 00:04:40,909 A jeśli dam wam dane Marka? 83 00:04:47,870 --> 00:04:48,960 Ma je pani? 84 00:04:49,038 --> 00:04:50,118 Badał siebie. 85 00:04:50,206 --> 00:04:52,326 Badał zmiany w swoim DNA. 86 00:04:52,417 --> 00:04:55,917 I utrzymywał kontakt z ludźmi, którzy przeżyli incydent. 87 00:04:56,379 --> 00:04:57,759 Jest jeden warunek, 88 00:04:57,839 --> 00:05:00,129 natychmiast oddacie mi Diona. 89 00:05:02,719 --> 00:05:04,719 I chcę wszystko wiedzieć. 90 00:05:05,054 --> 00:05:09,234 Chcę wiedzieć, gdzie i kiedy były burze, oraz czy znowu się pojawią. 91 00:05:09,309 --> 00:05:10,389 To tajne. 92 00:05:10,685 --> 00:05:12,055 Dane Marka też. 93 00:05:16,858 --> 00:05:18,358 Postawię prywatny serwer. 94 00:05:18,818 --> 00:05:21,988 - Pani wrzuci swoje dane, ja swoje. - Jeszcze jedno. 95 00:05:22,071 --> 00:05:24,031 Przestańcie nas śledzić. 96 00:05:24,449 --> 00:05:25,489 To niemożliwe. 97 00:05:26,200 --> 00:05:28,660 Mogę to obiecać, ale nie przestaniemy. 98 00:05:28,745 --> 00:05:30,865 Leży to w pani interesie. 99 00:05:31,831 --> 00:05:35,671 To coś jest niebezpieczne i może mi pani nie wierzyć, 100 00:05:35,752 --> 00:05:38,212 ale chcemy chronić pani syna. 101 00:05:38,838 --> 00:05:40,258 Nie ja jestem wrogiem. 102 00:05:41,007 --> 00:05:41,837 To coś... 103 00:05:42,592 --> 00:05:43,682 To jest wróg. 104 00:06:23,925 --> 00:06:26,005 - Mamo. - Cześć, Robaczku. 105 00:06:26,094 --> 00:06:27,184 Ona jest kocicą. 106 00:06:27,887 --> 00:06:30,517 To prawda. Brawo. 107 00:06:31,724 --> 00:06:33,314 Też się mnie boisz? 108 00:06:34,310 --> 00:06:36,020 Absolutnie nie. 109 00:06:36,562 --> 00:06:38,522 Nie wyglądam przezabawnie? 110 00:06:40,942 --> 00:06:41,782 Nie! 111 00:06:58,709 --> 00:07:00,129 Mam tyłek na wierzchu. 112 00:07:02,713 --> 00:07:04,173 Te ubranka są dziwne. 113 00:07:06,551 --> 00:07:07,431 Bałem się. 114 00:07:09,011 --> 00:07:09,851 Wiem. 115 00:07:11,180 --> 00:07:14,020 Ale już będzie lepiej, zaraz wrócimy do domu. 116 00:07:14,100 --> 00:07:16,350 Gdzie twój magiczny zegarek? 117 00:07:18,187 --> 00:07:20,687 No dobrze, najpierw się ubierz. 118 00:07:22,608 --> 00:07:26,318 Zrobimy małą wymianę z panią Suzanne. 119 00:07:26,863 --> 00:07:29,413 Dobrze? Wtedy stąd wyjdziemy. 120 00:07:29,490 --> 00:07:31,200 Dobrze? Masz wszystko? 121 00:07:45,339 --> 00:07:48,339 - Cześć. - Niki? O Boże, skarbie. 122 00:07:49,594 --> 00:07:51,804 - Jak się czuje? - Jest zmęczony. 123 00:07:58,352 --> 00:08:00,902 - Nie musiałaś przychodzić. - Żartujesz? 124 00:08:00,980 --> 00:08:02,730 Po tym, co przeszliście? 125 00:08:02,815 --> 00:08:04,685 Mogłaś zadzwonić wcześniej. 126 00:08:04,775 --> 00:08:06,485 Byłabym tam z tobą. 127 00:08:06,569 --> 00:08:08,819 Przed chwilą straciłeś pracę i... 128 00:08:08,905 --> 00:08:10,735 Nie muszą cię też aresztować. 129 00:08:14,744 --> 00:08:15,754 Dobrze pachnie. 130 00:08:17,163 --> 00:08:18,463 Krewetki z kaszą. 131 00:08:20,124 --> 00:08:22,384 - Już po północy. - Głodna? 132 00:08:27,048 --> 00:08:29,758 Uśpij go, ja ci nałożę. 133 00:08:43,856 --> 00:08:45,016 Cześć, Robaczku. 134 00:09:27,441 --> 00:09:28,321 Przerwa? 135 00:09:29,193 --> 00:09:31,493 - Nie, skądże. - Dobra odpowiedź. 136 00:09:33,739 --> 00:09:37,029 Po prostu ci to wszystko dała? 137 00:09:37,451 --> 00:09:40,331 Nie miała wyjścia. Chciała dostać syna. 138 00:09:41,831 --> 00:09:43,541 Wie, że mi je przekazałaś? 139 00:09:43,624 --> 00:09:44,584 Jeszcze nie. 140 00:09:45,334 --> 00:09:46,594 Na pewno jej powiesz. 141 00:09:47,044 --> 00:09:49,264 Widziałam, że często ją odwiedzasz. 142 00:09:49,338 --> 00:09:53,838 Musicie być teraz bardzo blisko. 143 00:09:55,011 --> 00:09:57,811 Byłeś gotowy stracić dla niej pracę. 144 00:09:58,806 --> 00:10:01,176 Chodziło o Diona. 145 00:10:04,937 --> 00:10:07,517 Przepraszam, że nie byłem szczery. 146 00:10:07,607 --> 00:10:11,277 Chciałem uszanować wolę Nicole. 147 00:10:11,360 --> 00:10:13,900 Obiecuję, że to się nie powtórzy. 148 00:10:16,157 --> 00:10:16,987 Zobaczymy. 149 00:10:18,618 --> 00:10:20,658 Co znalazłeś? 150 00:10:22,413 --> 00:10:24,423 Teraz badam krew Diona. 151 00:10:24,498 --> 00:10:27,418 Porównałem ją z krwią Marka i naszymi próbkami. 152 00:10:27,501 --> 00:10:28,341 No i? 153 00:10:29,462 --> 00:10:32,012 No i nie jest dobrze. 154 00:10:32,506 --> 00:10:34,376 Wiem już na pewno, 155 00:10:34,467 --> 00:10:36,637 czemu wylądował w szpitalu. 156 00:10:37,803 --> 00:10:39,103 Przemęcza się. 157 00:10:39,180 --> 00:10:40,140 Rozwiń tę myśl. 158 00:10:41,766 --> 00:10:43,806 Na studiach miałem auto. 159 00:10:43,893 --> 00:10:47,403 Paliło jak smok, ale można było na nim polegać. 160 00:10:47,480 --> 00:10:49,690 Przynajmniej do dziewięćdziesiątki. 161 00:10:50,399 --> 00:10:51,319 Trochę szybciej 162 00:10:51,400 --> 00:10:54,820 i silnik od razu padał. 163 00:10:54,904 --> 00:10:58,284 Mechanik mówił, że to auto nie zostało do tego stworzone. 164 00:10:59,241 --> 00:11:01,081 To właśnie Dion. 165 00:11:01,827 --> 00:11:05,327 Przenoszenie chrupek to jedno, ale... 166 00:11:05,414 --> 00:11:07,924 jeśli przesadzi ze swoimi mocami... 167 00:11:08,918 --> 00:11:11,668 Spróbuje wyleczyć lisa i wyląduje w szpitalu. 168 00:11:13,422 --> 00:11:14,262 Właśnie. 169 00:11:17,760 --> 00:11:20,260 Dobrze, że on był zdrowy, bo coś tak dużego 170 00:11:20,346 --> 00:11:21,596 mogłoby go zabić. 171 00:11:24,517 --> 00:11:25,347 Tak. 172 00:11:26,477 --> 00:11:27,937 - Prześpij się. - Jasne. 173 00:11:59,385 --> 00:12:00,795 Co do kawy? 174 00:12:02,179 --> 00:12:03,639 Mleko, żadnego cukru. 175 00:12:03,723 --> 00:12:05,933 Myślałam, że przyjdziesz wieczorem. 176 00:12:06,434 --> 00:12:07,394 No tak. 177 00:12:08,769 --> 00:12:10,349 Dowiedziałam się czegoś. 178 00:12:11,564 --> 00:12:12,404 Dobrze. 179 00:12:14,525 --> 00:12:15,435 Tak więc... 180 00:12:16,694 --> 00:12:17,864 Walter, ten rolnik. 181 00:12:18,988 --> 00:12:22,028 Dostał moce wtedy co ja i Mark. 182 00:12:22,116 --> 00:12:23,696 Brayden, jego syn, też. 183 00:12:24,827 --> 00:12:27,747 Jest drugim pokoleniem, jak Dion. 184 00:12:30,082 --> 00:12:30,922 Cóż... 185 00:12:31,709 --> 00:12:34,919 Przynajmniej ciągle ma ojca, który mu z tym pomoże. 186 00:12:35,713 --> 00:12:37,633 - Burza go porwała. - Co? 187 00:12:39,258 --> 00:12:43,218 Przecież żył, kiedy Dion był w laboratorium BIONY. 188 00:12:43,304 --> 00:12:44,764 Ale niewiele dłużej. 189 00:12:50,019 --> 00:12:52,019 Dion nie może stąd wychodzić. 190 00:12:52,563 --> 00:12:54,693 Muszę pracować, a on musi się uczyć. 191 00:12:54,774 --> 00:12:55,784 Zostanę z nim. 192 00:12:55,858 --> 00:12:58,688 - Na zawsze? - Przynajmniej dziś. 193 00:13:12,374 --> 00:13:13,714 Cześć. 194 00:13:15,127 --> 00:13:16,997 Nie dzwoniłaś, 195 00:13:17,087 --> 00:13:19,297 więc uznałem, że wpadnę, 196 00:13:19,381 --> 00:13:22,381 przemilczę niezręczność i zawiozę Diona do szkoły. 197 00:13:23,135 --> 00:13:25,385 Nie wiem, czy ma iść, 198 00:13:26,472 --> 00:13:29,482 bo to była szalona noc, ale chciałem sprawdzić. 199 00:13:29,975 --> 00:13:34,095 - Sporo się wydarzyło od szpitala. - Tak, wiem. 200 00:13:35,356 --> 00:13:38,066 Suzanne do mnie wczoraj dzwoniła. 201 00:13:38,150 --> 00:13:40,650 Chciała, żebym przyjrzał się danym, 202 00:13:40,736 --> 00:13:42,776 które jej dałaś. Danym Marka. 203 00:13:43,155 --> 00:13:45,905 - Wie, że byłeś częścią spisku? - Tak. 204 00:13:47,910 --> 00:13:51,210 Co dała ci w zamian poza Dionem? 205 00:13:51,622 --> 00:13:56,292 Mapy burz i zapewnienie, że BIONA jest po naszej stronie. 206 00:13:57,294 --> 00:14:00,054 Wydaje mi się, że to prawda. 207 00:14:00,381 --> 00:14:02,421 Nie jest po nie naszej stronie. 208 00:14:02,925 --> 00:14:05,755 Zorza spowodowała ogromne zniszczenia. 209 00:14:05,845 --> 00:14:08,675 Tamta okolica dosłownie umiera. 210 00:14:08,764 --> 00:14:12,104 Ziemia zaczęła pękać, choroba się rozprzestrzenia. 211 00:14:13,060 --> 00:14:15,150 Ona chce to powstrzymać. 212 00:14:15,229 --> 00:14:17,229 I myśli, że Dion może jej pomóc. 213 00:14:17,940 --> 00:14:21,070 No wiesz, udało mu się uleczyć lisa. 214 00:14:21,151 --> 00:14:24,361 Może uda mu się też odwrócić martwicę w Islandii i... 215 00:14:25,573 --> 00:14:27,493 - No wiesz. - Tak uważa? 216 00:14:27,575 --> 00:14:29,115 Trzyma się danych. 217 00:14:29,201 --> 00:14:31,951 Wszystko, co zmieniło się w trakcie incydentu, 218 00:14:32,329 --> 00:14:35,619 Dion, rośliny, ziemia, nawet Mark, 219 00:14:35,708 --> 00:14:38,878 to wszystko są części układanki. 220 00:14:38,961 --> 00:14:41,261 - Ciągle mnie nienawidzi. - No tak. 221 00:14:41,338 --> 00:14:42,208 Tak. 222 00:14:42,298 --> 00:14:44,508 Na chwilę obecną tam zostanę, 223 00:14:44,592 --> 00:14:46,392 będę ją obserwował. 224 00:14:46,468 --> 00:14:47,848 Nie musisz tego robić. 225 00:14:47,928 --> 00:14:48,758 Ależ muszę. 226 00:14:49,555 --> 00:14:50,465 Jesteśmy... 227 00:14:51,098 --> 00:14:52,728 Nic się nie zmieniło. 228 00:14:53,183 --> 00:14:55,103 Jesteśmy kumplami. Amigos. 229 00:15:00,608 --> 00:15:01,568 Cześć, kolego. 230 00:15:03,694 --> 00:15:06,704 Leżałem na sali jak E.T., ale już nic mi nie jest. 231 00:15:06,780 --> 00:15:09,830 - Ale super. - Zawieziesz mnie dzisiaj do szkoły? 232 00:15:10,409 --> 00:15:12,079 Wiesz co? Daj mi chwilę. 233 00:15:12,661 --> 00:15:15,161 - Muszę z nim pogadać. - Jasne. 234 00:15:22,254 --> 00:15:23,264 Chodź, skarbie. 235 00:15:23,339 --> 00:15:24,419 Usiądź. 236 00:15:25,633 --> 00:15:26,513 Tak jest. 237 00:15:30,638 --> 00:15:32,928 - Nie możesz iść do szkoły. - Czemu? 238 00:15:33,807 --> 00:15:35,517 To zbyt niebezpieczne. 239 00:15:36,060 --> 00:15:37,810 Muszę dokończyć projekt. 240 00:15:37,895 --> 00:15:40,645 - Są ważniejsze rzeczy. - Niż nauka? 241 00:15:41,273 --> 00:15:42,693 - Niech pójdzie. - Co? 242 00:15:43,275 --> 00:15:44,225 Tak! 243 00:15:44,318 --> 00:15:45,688 Pójdę razem z nim. 244 00:15:45,778 --> 00:15:47,028 Będę z nim cały czas. 245 00:15:47,571 --> 00:15:50,491 - Nie. - Będę niewidzialna. 246 00:15:50,824 --> 00:15:52,794 Nie możesz nikomu powiedzieć. 247 00:15:52,868 --> 00:15:54,368 Poza Patem. 248 00:15:54,745 --> 00:15:56,495 Nawet jemu. 249 00:15:56,580 --> 00:15:57,620 Albo nie idziesz. 250 00:15:57,957 --> 00:15:58,787 Dobrze. 251 00:15:58,874 --> 00:16:00,794 - A co jeśli? - Będzie dobrze. 252 00:16:00,876 --> 00:16:02,126 Ciągle przy nim będę. 253 00:16:02,503 --> 00:16:04,003 Tylko nie w łazience. 254 00:16:06,924 --> 00:16:07,934 Wszystko gra. 255 00:16:08,342 --> 00:16:09,342 Świetnie. 256 00:16:09,843 --> 00:16:11,933 - Kocham cię, mamo. - Ja ciebie też. 257 00:16:19,019 --> 00:16:20,729 Nie martw się. 258 00:16:34,326 --> 00:16:35,236 Studio tańca. 259 00:16:35,995 --> 00:16:37,995 - I co sądzisz? - Złoto. 260 00:16:38,122 --> 00:16:39,252 Pozamiatałeś. 261 00:16:40,040 --> 00:16:41,210 Nicole pozamiatała. 262 00:16:41,291 --> 00:16:43,171 Ale ja wyraziłem zgodę, 263 00:16:43,252 --> 00:16:44,292 więc masz rację. 264 00:16:44,795 --> 00:16:48,045 - Mała, ależ to zrobiłaś. - Cholerka. 265 00:16:48,757 --> 00:16:50,377 Chcę taki do domu. 266 00:16:50,467 --> 00:16:51,887 To sobie wydrukuj. 267 00:16:51,969 --> 00:16:55,389 - Nie mam budżetu bez dna. - Nie wytrzymam z nim. 268 00:16:56,265 --> 00:17:00,055 Bilbordy i reklamy w radiu są, ale popracuj nad składem programu. 269 00:17:00,644 --> 00:17:02,194 Chcę dostać ubezpieczenie. 270 00:17:03,605 --> 00:17:04,515 Tak się bawimy? 271 00:17:07,860 --> 00:17:08,900 Tak... 272 00:17:10,779 --> 00:17:12,989 Ktoś chyba dostanie awans. 273 00:17:15,075 --> 00:17:17,905 Dziękuję, program dostaniesz wieczorem. 274 00:17:17,995 --> 00:17:20,745 Mam nadzieję. Przygotuj się na ciężką pracę. 275 00:17:21,457 --> 00:17:23,077 Na miarę ubezpieczenia. 276 00:17:25,419 --> 00:17:26,749 O Boże, mała! 277 00:17:26,837 --> 00:17:28,127 Tak jest, brawo! 278 00:17:28,213 --> 00:17:30,133 Ale to zrobiłaś! 279 00:17:30,215 --> 00:17:33,545 Teraz pewnie będziesz zbyt zajęta, żeby ze mną tańczyć. 280 00:17:33,635 --> 00:17:36,465 Żartujesz? Zaciągnę cię choćby teraz. 281 00:17:36,555 --> 00:17:38,925 Myślisz, że dasz sobie radę? 282 00:17:39,016 --> 00:17:40,766 Ja na pewno, a ty? 283 00:17:42,019 --> 00:17:44,939 Ciągle mówicie o tańcu? 284 00:17:45,022 --> 00:17:46,022 Skołowana jestem. 285 00:17:50,861 --> 00:17:53,571 - Nie wyłączę tego. - Co z tobą? 286 00:17:57,242 --> 00:18:00,122 Zachowuj się normalnie, zapomnij o mnie. 287 00:18:00,537 --> 00:18:01,957 Ciągle na mnie patrzysz. 288 00:18:02,039 --> 00:18:04,709 Jakbyś była duchem, który zna moją mamę. 289 00:18:04,792 --> 00:18:08,132 Nie rób nic złego a nie będziesz musiał się martwić. 290 00:18:11,048 --> 00:18:12,878 - O nie. - Kto to? 291 00:18:13,967 --> 00:18:17,007 Pan Campbell, to on próbował mnie zawiesić. 292 00:18:17,346 --> 00:18:20,636 - Co? - Mama mówi, że ma złe pomysły w głowie. 293 00:18:20,724 --> 00:18:21,774 Jakie? 294 00:18:21,850 --> 00:18:23,690 Na temat tego, jak wyglądamy. 295 00:18:23,769 --> 00:18:25,769 Założył, że jestem złym dzieckiem. 296 00:18:26,105 --> 00:18:27,605 Czyżby? 297 00:18:28,273 --> 00:18:30,443 Idź i nie wchodź mu w drogę. 298 00:18:31,193 --> 00:18:32,693 Będę tuż za tobą. 299 00:18:53,674 --> 00:18:56,224 No już, Dion, idziemy. 300 00:18:59,972 --> 00:19:03,062 Nie mam gdzie usiąść, więc zostanę przy drzwiach. 301 00:19:03,600 --> 00:19:05,640 - Nie małpuj mnie. - O raju. 302 00:19:06,019 --> 00:19:08,269 - Co? - Śmieją się i żartują. 303 00:19:08,689 --> 00:19:10,399 - Jesteś zazdrosny? - Nie. 304 00:19:13,318 --> 00:19:14,988 Z kim gadasz, dziwaku? 305 00:19:19,575 --> 00:19:20,655 Dion, patrz. 306 00:19:22,369 --> 00:19:24,539 Fuj, jednorożce? 307 00:19:24,621 --> 00:19:25,661 Miały być auta. 308 00:19:25,747 --> 00:19:27,537 Pogadamy o projekcie? 309 00:19:28,000 --> 00:19:32,840 Uznaliśmy, że zajmiesz się prezentacją, bo jesteś dobry w nauce. 310 00:19:33,380 --> 00:19:34,630 No dobrze. 311 00:19:34,715 --> 00:19:35,545 Świetnie. 312 00:19:35,799 --> 00:19:38,389 Jonathan, zajmijmy się YouTubem. 313 00:19:43,098 --> 00:19:43,928 PROGRAM 314 00:19:44,349 --> 00:19:47,899 Dobrze, czas na obiad, godzina przerwy. 315 00:20:13,253 --> 00:20:15,593 Druga klasa jest strasznie nudna. 316 00:20:15,881 --> 00:20:17,011 Co z Dionem? 317 00:20:17,382 --> 00:20:20,142 Wszystko gra. Jak on to codziennie wytrzymuje? 318 00:20:20,719 --> 00:20:23,259 Muszę się napić. 319 00:20:25,724 --> 00:20:26,854 - Gotowa? - Tak. 320 00:20:30,103 --> 00:20:32,313 Lekcje kończą się o 15, więc... 321 00:20:33,523 --> 00:20:35,653 Dopracuj tabliczkę mnożenia. 322 00:20:35,734 --> 00:20:37,114 Jasne, pa. 323 00:20:39,863 --> 00:20:43,783 Możemy zrobimy In the light? 324 00:20:46,370 --> 00:20:47,960 - Nie. - Nie? 325 00:20:48,205 --> 00:20:50,415 Zrobimy coś innego. 326 00:20:50,832 --> 00:20:52,632 - Nadążaj. - Jasne. 327 00:20:53,335 --> 00:20:54,415 Gotowa? 328 00:20:55,170 --> 00:20:56,130 Jesteś gotowa. 329 00:20:57,714 --> 00:20:58,554 Dasz radę. 330 00:20:59,299 --> 00:21:00,339 Nicole Warren. 331 00:21:00,425 --> 00:21:01,295 Wielki powrót. 332 00:22:08,327 --> 00:22:09,367 Udało ci się. 333 00:22:11,580 --> 00:22:13,670 A teraz sobie usiądziemy. 334 00:22:14,624 --> 00:22:16,084 Chwila oddechu? 335 00:22:43,904 --> 00:22:45,414 To kotlety? 336 00:22:46,823 --> 00:22:50,743 Świętujemy, bo dostałam awans. 337 00:22:50,827 --> 00:22:53,707 Dostanę biało-czerwone Jordany trójki? 338 00:22:56,166 --> 00:22:59,246 Na pewno będziemy mogli o tym porozmawiać. 339 00:22:59,336 --> 00:23:00,166 Super! 340 00:23:03,006 --> 00:23:04,756 Impreza! 341 00:23:06,426 --> 00:23:07,386 Tak? 342 00:23:07,928 --> 00:23:09,758 Mogę z tobą porozmawiać? 343 00:23:10,514 --> 00:23:11,434 Jasne. 344 00:23:11,890 --> 00:23:13,390 Idź do Szczypka. 345 00:23:14,142 --> 00:23:15,102 Dorosła gadka. 346 00:23:23,235 --> 00:23:24,645 Znalazłaś coś? 347 00:23:26,613 --> 00:23:27,453 Tak. 348 00:23:28,865 --> 00:23:29,695 To... 349 00:23:31,535 --> 00:23:33,995 To jest większe, niż myślałam. 350 00:23:38,500 --> 00:23:42,880 Śledziłam ludzi z listy Marka, którzy widzieli zorzę. 351 00:23:43,422 --> 00:23:45,972 Siedmioro zaginęło. 352 00:23:46,716 --> 00:23:48,546 To ci, o których wiem. 353 00:23:49,511 --> 00:23:50,601 Zaginęli albo... 354 00:23:51,638 --> 00:23:53,178 Nie żyją? 355 00:23:53,265 --> 00:23:55,175 Zniknęli bez śladu. 356 00:23:56,101 --> 00:23:59,981 To jest mapa BIONY, na której widać położenia burz. 357 00:24:00,564 --> 00:24:04,904 Kerry Phillips, zaginęła 6 czerwca 2014. 358 00:24:04,985 --> 00:24:06,355 W Atlancie była burza. 359 00:24:06,445 --> 00:24:07,315 Znam to imię. 360 00:24:07,404 --> 00:24:10,664 Dr Morton Lungstad, Alesund, Norwegia. 361 00:24:10,740 --> 00:24:14,370 Zaginął 22 maja 2018. Burza. 362 00:24:14,453 --> 00:24:15,543 Jill Noonan. 363 00:24:15,620 --> 00:24:17,370 Zaginęła w trakcie burzy. 364 00:24:17,456 --> 00:24:18,666 Nad jeziorem. 365 00:24:19,583 --> 00:24:20,463 Spójrz na to. 366 00:24:22,586 --> 00:24:27,416 - Nowy Orlean, 12 sierpnia 2017. - To Mark. 367 00:24:30,719 --> 00:24:32,009 To burza ich zabiła. 368 00:24:33,472 --> 00:24:34,512 Polowała na nich. 369 00:24:37,684 --> 00:24:39,644 Ta burza była pod oknem Diona... 370 00:24:40,645 --> 00:24:43,685 Seryjny morderca był pod jego oknem. 371 00:24:44,399 --> 00:24:45,649 Co ja mam zrobić? 372 00:24:47,527 --> 00:24:50,987 - Uciec. Ukryć się. - Nie mogę mu tego zrobić. 373 00:24:51,072 --> 00:24:55,452 Ciągle uciekać? Bez domu? Bez przyjaciół? Żyć w ciągłym strachu? 374 00:24:55,535 --> 00:24:56,865 Co to za życie? 375 00:24:57,370 --> 00:24:58,210 Moje życie. 376 00:25:00,081 --> 00:25:01,121 Nie chciałam... 377 00:25:01,708 --> 00:25:03,288 Nikomu tego nie życzę. 378 00:25:04,711 --> 00:25:08,051 Ale dopóki nie wymyślimy, jak sobie z tym poradzić, 379 00:25:08,131 --> 00:25:09,671 nie mamy innego wyjścia. 380 00:25:11,009 --> 00:25:13,889 Ja miałam szczęście, bo nie miałam przyjaciół. 381 00:25:14,930 --> 00:25:16,350 Nie miałam rodziny. 382 00:25:17,057 --> 00:25:18,267 To jest szczęście? 383 00:25:21,645 --> 00:25:23,265 Niewiele musiałam zostawić. 384 00:25:26,358 --> 00:25:29,148 Ty będziesz miała z tym problem. 385 00:25:46,127 --> 00:25:48,297 - Zostań z nami. - Co? 386 00:25:49,798 --> 00:25:50,798 Jesteśmy rodziną. 387 00:25:52,926 --> 00:25:54,426 Pomóż mi chronić syna. 388 00:25:56,263 --> 00:25:57,513 Naucz go. 389 00:25:58,265 --> 00:26:00,925 Jeśli będziemy musieli uciekać, to uciekniemy, 390 00:26:01,017 --> 00:26:03,767 ale do tego czasu trzymajmy się razem. 391 00:26:05,230 --> 00:26:06,230 Zostań z nami. 392 00:26:32,299 --> 00:26:33,839 - Dzień dobry. - Cześć. 393 00:26:35,468 --> 00:26:37,548 - Wszystko gra? - Już po niego idę. 394 00:26:38,096 --> 00:26:39,096 Super... 395 00:26:40,932 --> 00:26:44,232 ja sobie tu postoję jak kołek. 396 00:26:48,189 --> 00:26:50,279 Pat przyjechał. Pamiętasz o umowie? 397 00:26:50,358 --> 00:26:52,488 - Nie mówić nic o Charlotte. - Brawo. 398 00:26:53,028 --> 00:26:53,948 Pokaż zęby. 399 00:27:15,967 --> 00:27:17,137 Jesteś gotowy? 400 00:27:17,719 --> 00:27:19,299 - Ruszajmy. - Jasne. 401 00:27:19,387 --> 00:27:21,097 - Pa, mamo. - Pa, robaczku. 402 00:27:21,181 --> 00:27:23,021 - Kocham cię. - Ja ciebie też. 403 00:27:28,897 --> 00:27:30,607 Powiedz mi, 404 00:27:30,690 --> 00:27:32,070 kto wpadł na śniadanie? 405 00:27:33,151 --> 00:27:33,991 Ktoś znajomy. 406 00:27:35,153 --> 00:27:36,033 Twój znajomy? 407 00:27:37,781 --> 00:27:38,781 Mamy. 408 00:27:39,658 --> 00:27:40,868 Mam o tym nie mówić. 409 00:27:41,534 --> 00:27:42,374 No dobrze. 410 00:27:45,789 --> 00:27:47,039 To ktoś nowy, 411 00:27:47,123 --> 00:27:49,293 czy stary znajomy? 412 00:27:49,709 --> 00:27:51,629 Nie pytam o imię, po prostu... 413 00:27:52,587 --> 00:27:55,087 Trochę się martwię. Trzeba uważać. 414 00:27:55,173 --> 00:27:57,343 Mama mówi, że możemy jej ufać. 415 00:27:57,425 --> 00:27:59,465 A winda jest za wolna. 416 00:28:00,345 --> 00:28:02,845 Spóźnię się do szkoły. Widzimy się na dole. 417 00:28:02,931 --> 00:28:04,271 Kto ostatni ten skisł! 418 00:28:13,775 --> 00:28:14,605 Halo? 419 00:28:15,777 --> 00:28:16,607 Tak 420 00:28:17,987 --> 00:28:22,617 Tak, chciałam tylko przekazać, że moja koleżanka odbierze dzisiaj Diona. 421 00:28:22,992 --> 00:28:24,742 Już wczoraj to wysłałam. 422 00:28:27,038 --> 00:28:30,078 Proszę mi to wysłać, ja zaraz odeślę. 423 00:28:34,003 --> 00:28:34,883 Studio tańca. 424 00:28:35,588 --> 00:28:37,918 Mamy problem z plakatami. 425 00:28:38,007 --> 00:28:39,757 Nie zgadzają się z programem. 426 00:28:39,843 --> 00:28:42,353 - Musisz to naprawić. - Jasne. 427 00:28:43,930 --> 00:28:44,930 Słuchaj, 428 00:28:45,014 --> 00:28:47,354 - to jest niegrzeczne. - Przepraszam. 429 00:28:47,434 --> 00:28:49,894 Muszę tylko załatwić coś ze szkołą Diona. 430 00:28:49,978 --> 00:28:53,818 Daję koleżance upoważnienie do odbioru. Już gotowe. 431 00:28:53,898 --> 00:28:55,898 Oryginał zamówienia i rachunek. 432 00:28:55,984 --> 00:28:59,494 Idź tam i to napraw. Jutro puszczamy materiały. 433 00:29:00,780 --> 00:29:01,610 Jasne. 434 00:29:28,016 --> 00:29:30,636 - Olewasz mnie? - Chciałam zadzwonić. 435 00:29:30,727 --> 00:29:34,017 Jest problem z drukarnią, Kwame kazał mi się tym zająć. 436 00:29:34,105 --> 00:29:37,145 Poza tym dzwoniła szkoła. Nie dostali upoważnienia. 437 00:29:37,233 --> 00:29:38,113 Dziś nie mogę. 438 00:29:39,319 --> 00:29:40,149 Nie rób tego. 439 00:29:41,112 --> 00:29:43,322 - Nic nie robię. - Wiem, co myślisz. 440 00:29:43,406 --> 00:29:45,026 Czytasz też w myślach? 441 00:29:45,116 --> 00:29:47,366 Myślisz, że to jakaś pierdoła. 442 00:29:47,452 --> 00:29:50,832 Jestem zbyt zajęta i zestresowana, żeby o siebie dbać. 443 00:29:50,914 --> 00:29:51,754 Milczę. 444 00:29:51,831 --> 00:29:54,131 Może i należy myśleć o sobie, 445 00:29:54,209 --> 00:29:56,209 ale mam obowiązki. 446 00:29:56,294 --> 00:29:58,174 To moje życie. Prawdziwy świat. 447 00:29:59,339 --> 00:30:03,379 Rozumiem. Naprawdę. Po prostu chciałbym z tobą tańczyć. 448 00:30:03,468 --> 00:30:04,588 Uwielbiam to. 449 00:30:08,181 --> 00:30:09,471 Ty poćwicz telepatię. 450 00:30:11,142 --> 00:30:12,602 Do jutra, mam nadzieję. 451 00:30:20,610 --> 00:30:21,570 Minuta. 452 00:31:28,845 --> 00:31:29,715 Tak jest. 453 00:31:47,447 --> 00:31:51,577 Dobrze, już prawie gotowe. 454 00:31:51,659 --> 00:31:52,989 Jak ci idzie? 455 00:31:53,411 --> 00:31:55,291 Fajnie. 456 00:31:56,164 --> 00:31:57,714 Co u kontrolerów pogody? 457 00:31:57,790 --> 00:31:59,580 Świetnie nam razem idzie. 458 00:32:01,586 --> 00:32:04,006 Zrobiła sztuczną burzę w słoiku. 459 00:32:04,088 --> 00:32:06,168 Jonathan mi pomagał. 460 00:32:06,257 --> 00:32:07,507 Burza w słoiku. 461 00:32:08,927 --> 00:32:10,137 Super. Coś jeszcze? 462 00:32:10,595 --> 00:32:13,555 - Mam przemowę. - Chcę ją usłyszeć. 463 00:32:18,186 --> 00:32:21,226 Burze powstają, kiedy zimny front spotyka ciepły. 464 00:32:21,940 --> 00:32:24,570 Im większa różnica temperatur, 465 00:32:24,651 --> 00:32:25,991 tym większa burza. 466 00:32:26,152 --> 00:32:27,572 Przygotowałeś się. 467 00:32:27,654 --> 00:32:28,704 To nie koniec. 468 00:32:29,822 --> 00:32:32,582 Burze zabijają ludzi. Mój tata... 469 00:32:34,953 --> 00:32:39,623 Mój tata pracował w BIONIE, żeby znaleźć sposób jak je powstrzymywać. 470 00:32:40,291 --> 00:32:44,301 Ale tak naprawdę już teraz wiemy, jak to robić. 471 00:32:44,796 --> 00:32:49,966 Panie i panowie, oto gaśnica burzowa. 472 00:32:50,051 --> 00:32:53,101 Wtedy Jonathan wejdzie z gaśnicą. 473 00:32:54,180 --> 00:32:55,100 Gdzie ją macie? 474 00:32:55,640 --> 00:32:57,020 Jeszcze nie... 475 00:32:59,727 --> 00:33:01,017 Nie jest skończona. 476 00:33:01,104 --> 00:33:03,654 Dzisiaj zaliczam wasze projekty. 477 00:33:03,731 --> 00:33:05,271 Jak mam to zrobić, 478 00:33:05,358 --> 00:33:07,858 - jeśli go nie macie. - Mamy! 479 00:33:08,736 --> 00:33:10,946 To głupie, nie wiedziałem, co zrobić. 480 00:33:18,788 --> 00:33:19,788 Po co ta rura? 481 00:33:20,581 --> 00:33:21,711 No wie pan... 482 00:33:22,291 --> 00:33:23,881 Zimne powietrze... 483 00:33:23,960 --> 00:33:28,590 - które leci z pojemnika na ciekły azot. - Zimne powietrze, właśnie. 484 00:33:29,924 --> 00:33:33,224 Zmienia temperaturę burzy i odbiera jej moc. 485 00:33:33,845 --> 00:33:34,675 Dobrze. 486 00:33:35,430 --> 00:33:36,890 Ty to zrobiłeś? 487 00:33:36,973 --> 00:33:38,023 Tak. 488 00:33:38,099 --> 00:33:39,849 - A gumowe paski? - No cóż. 489 00:33:42,186 --> 00:33:44,476 Skoro ma być burza, to będą pioruny. 490 00:33:44,564 --> 00:33:47,574 Guma ma je powstrzymać. 491 00:33:49,110 --> 00:33:53,910 To trochę bardziej skomplikowane, ale pracujcie dalej. 492 00:33:53,990 --> 00:33:54,950 Dobry pomysł. 493 00:33:55,033 --> 00:33:56,163 Kiedy skończycie? 494 00:33:56,242 --> 00:33:57,372 Dzisiaj po szkole. 495 00:33:57,452 --> 00:33:59,082 - Obiecuję. - Dobrze. 496 00:33:59,746 --> 00:34:02,616 Macie czas do jutra. 497 00:34:07,962 --> 00:34:10,672 - Nie mogę dzisiaj przyjść. - Nie musisz. 498 00:34:10,757 --> 00:34:13,677 Będziemy z Jonathanem grali w Zeldę. 499 00:34:14,469 --> 00:34:15,299 Co? 500 00:34:16,054 --> 00:34:17,894 Najpierw skończymy projekt. 501 00:34:18,347 --> 00:34:19,927 - Gracie w Zeldę? - Tak. 502 00:34:20,683 --> 00:34:23,023 Zaprosiłabym cię, ale jej nie cierpisz. 503 00:34:23,519 --> 00:34:24,979 Nieprawda. 504 00:34:25,063 --> 00:34:27,113 Jonathan, chodź tu. 505 00:34:29,650 --> 00:34:30,860 Czego chcą? 506 00:34:30,943 --> 00:34:33,783 Są dla niego złośliwi. Czemu z nimi rozmawia? 507 00:34:33,863 --> 00:34:35,703 - Są przyjaciółmi. - Nieprawda. 508 00:34:35,782 --> 00:34:36,992 Czasem są mili, 509 00:34:37,075 --> 00:34:38,735 a potem się z niego śmieją. 510 00:34:38,826 --> 00:34:41,156 Z tego, gdzie mieszka i z jego taty. 511 00:34:41,662 --> 00:34:43,082 Co u was? 512 00:34:43,164 --> 00:34:44,964 Pójdę z nimi do skate parku. 513 00:34:45,041 --> 00:34:48,091 Musimy dokończyć Zabójcę burz. 514 00:34:48,169 --> 00:34:51,009 - Idziesz czy nie? - Nie będziemy czekać. 515 00:34:53,466 --> 00:34:54,796 Co z projektem? 516 00:34:55,968 --> 00:34:57,928 Zrób swoje, mną się nie martw. 517 00:34:58,012 --> 00:34:59,642 Termin jest na jutro. 518 00:35:00,431 --> 00:35:02,101 - Zajmę się tym. - Co? 519 00:35:02,975 --> 00:35:04,975 I tak zrobi to lepiej. 520 00:35:09,232 --> 00:35:11,072 Chodź ze mną. 521 00:35:11,859 --> 00:35:14,529 Zapomnij o nim, pokażę ci coś. 522 00:35:15,446 --> 00:35:16,276 Szybko. 523 00:35:24,747 --> 00:35:25,707 Co robisz? 524 00:35:28,709 --> 00:35:29,669 Co ty robisz? 525 00:35:30,461 --> 00:35:33,421 Kto by jeździł na deskorolce, kiedy możemy latać? 526 00:35:34,757 --> 00:35:36,967 Dion, postaw mnie z powrotem. 527 00:35:37,927 --> 00:35:40,257 Kiedyś mogłem podnosić tylko płatki. 528 00:35:40,346 --> 00:35:41,926 Postaw mnie na ziemi. 529 00:35:42,014 --> 00:35:44,644 To będzie najlepszy moment. 530 00:35:47,311 --> 00:35:50,901 Co ty robisz z moimi nogami? Postaw mnie z powrotem. 531 00:35:59,448 --> 00:36:01,908 - Czemu to zrobiłeś? - Czemu się złościsz? 532 00:36:01,993 --> 00:36:03,163 Podniosłeś mnie. 533 00:36:03,244 --> 00:36:06,504 Podniosłeś mnie z mojego wózka. 534 00:36:06,831 --> 00:36:08,621 Dlaczego to zrobiłeś? 535 00:36:09,208 --> 00:36:10,918 - Chciałem, żebyś... - Chodziła? 536 00:36:11,711 --> 00:36:12,751 Tak. 537 00:36:17,049 --> 00:36:18,009 Otwórz drzwi. 538 00:36:21,762 --> 00:36:22,682 Dziękuję. 539 00:36:31,230 --> 00:36:33,440 Co ty tu robisz? 540 00:36:37,778 --> 00:36:39,158 Pomyślałem sobie... 541 00:36:41,157 --> 00:36:43,197 Jeśli coś ma się wydarzyć, 542 00:36:43,284 --> 00:36:44,704 to w końcu się wydarzy. 543 00:36:46,078 --> 00:36:47,458 Jestem głupi. 544 00:36:51,083 --> 00:36:53,293 Pat, nie wiem, o co chodzi. 545 00:36:53,961 --> 00:36:56,461 ale jestem już spóźniona. Pogadajmy potem. 546 00:36:57,715 --> 00:36:58,625 - Nie. - Nie? 547 00:36:59,759 --> 00:37:00,589 Nie. 548 00:37:01,010 --> 00:37:03,260 Mam już tego dość. 549 00:37:04,305 --> 00:37:05,845 Jestem na każde zawołanie. 550 00:37:05,932 --> 00:37:08,732 Wożę Diona do szkoły i na pizzę. 551 00:37:08,809 --> 00:37:10,059 Jak tylko poprosisz, 552 00:37:10,144 --> 00:37:11,904 wszystko dla ciebie rzucam 553 00:37:11,979 --> 00:37:14,229 i przyjeżdżam z uśmiechem na twarzy. 554 00:37:15,399 --> 00:37:17,359 Czemu to robisz? 555 00:37:19,195 --> 00:37:22,105 Myślę, że mnie wykorzystujesz. 556 00:37:22,990 --> 00:37:24,330 Bo wiesz, że ja... 557 00:37:27,870 --> 00:37:29,580 Wiesz, co do ciebie czuję. 558 00:37:38,756 --> 00:37:39,756 Przepraszam, ale... 559 00:37:41,509 --> 00:37:42,469 Nie chciałam... 560 00:37:43,261 --> 00:37:45,551 Ale masz rację... 561 00:37:45,638 --> 00:37:46,468 Ja... 562 00:37:47,723 --> 00:37:50,233 Nie powinnam była tak na tobie polegać. 563 00:37:50,309 --> 00:37:52,769 Spotykasz się z nim? 564 00:37:56,524 --> 00:37:57,364 Przepraszam? 565 00:38:00,486 --> 00:38:04,526 Kiedy przyszedłem po Diona, na stole stał dodatkowy talerz. 566 00:38:04,615 --> 00:38:06,485 To on, czy... 567 00:38:11,706 --> 00:38:14,166 To nie jest twój interes. 568 00:38:14,583 --> 00:38:16,133 - Naprawdę? - Tak. 569 00:38:17,878 --> 00:38:21,298 Doceniam, co robisz dla mnie i Diona, ale... 570 00:38:22,591 --> 00:38:24,391 To, z kim jadam śniadania, 571 00:38:25,177 --> 00:38:27,717 nie powinno cię obchodzić. 572 00:38:27,847 --> 00:38:28,757 Nicole, zrozum, 573 00:38:28,848 --> 00:38:30,808 że to mnie obchodzi. 574 00:38:31,559 --> 00:38:33,389 Pilnuję twoich tajemnic. 575 00:38:33,853 --> 00:38:35,813 Ryzykuję dla ciebie pracę. 576 00:38:35,896 --> 00:38:36,856 A ty... 577 00:38:38,482 --> 00:38:39,692 Dałaś mi nadzieję. 578 00:38:39,775 --> 00:38:42,985 Żeby dalej mieć żałosnego chłopca na posyłki. 579 00:38:43,863 --> 00:38:47,913 To koniec tej rozmowy. Muszę wracać do pracy. 580 00:38:48,868 --> 00:38:51,908 Skończymy ją wieczorem, jak odprowadzę Diona. 581 00:38:51,996 --> 00:38:55,246 Nie musisz go odbierać, bo się tym zajęłam. 582 00:38:55,750 --> 00:38:56,580 Co? 583 00:38:56,667 --> 00:38:59,627 Może powinniśmy zrobić sobie przerwę. 584 00:39:01,005 --> 00:39:02,205 Przerwę od czego? 585 00:39:02,298 --> 00:39:04,718 Od twojego spędzania czasu z Dionem. 586 00:39:09,638 --> 00:39:10,508 No cóż... 587 00:39:11,891 --> 00:39:13,771 Nie odsuniesz mnie od niego. 588 00:39:15,186 --> 00:39:16,806 - Przepraszam? - Kocha mnie. 589 00:39:16,896 --> 00:39:18,856 Spędzam z nim więcej czasu. 590 00:39:21,192 --> 00:39:23,362 To koniec tej rozmowy. 591 00:39:23,694 --> 00:39:26,164 Trzymaj się z dala ode mnie i Diona. 592 00:39:38,417 --> 00:39:41,587 Nie rozumiem, czemu Esperanza jest na mnie zła? 593 00:39:43,047 --> 00:39:47,927 Pojedźmy stąd, pojedźmy daleko od tych ludzi 594 00:39:48,010 --> 00:39:51,720 i wtedy omówimy tę tragedię z Esperanzą. 595 00:39:53,682 --> 00:39:55,642 - Cześć. - Odebrałaś Diona? 596 00:39:55,726 --> 00:39:57,096 Przed chwilą. 597 00:39:57,186 --> 00:39:58,396 Nie mów mu tego, 598 00:39:58,479 --> 00:40:00,399 ale pokłóciłam się z Patem. 599 00:40:00,481 --> 00:40:01,691 Zrobiło się dziwnie. 600 00:40:02,650 --> 00:40:03,730 Mam się nim zająć? 601 00:40:03,818 --> 00:40:05,858 Kopnę go prądem i pożałuje. 602 00:40:05,945 --> 00:40:09,155 Nie musisz, wystarczy, że trochę ochłonie. 603 00:40:09,573 --> 00:40:10,663 Jedziemy do domu. 604 00:40:10,741 --> 00:40:12,541 - Pojedźmy do Esperanzy? - Nie. 605 00:40:12,785 --> 00:40:15,495 - Wszystko u ciebie gra? - Jestem zła. 606 00:40:15,579 --> 00:40:18,039 Zachowywał się, jakbym była mu coś winna. 607 00:40:18,124 --> 00:40:20,004 Mówił, że z kimś się spotykam. 608 00:40:20,418 --> 00:40:22,918 Jakby to miało jakieś znaczenie. 609 00:40:23,003 --> 00:40:25,593 Dajesz się w to wciągnąć. 610 00:40:25,673 --> 00:40:28,093 Chciałam być z nim szczera, 611 00:40:28,175 --> 00:40:30,175 a skończyło się na tym, 612 00:40:30,261 --> 00:40:31,261 że ma pretensje. 613 00:40:31,345 --> 00:40:34,635 Muszę stąd zniknąć. Możemy to omówić potem? 614 00:40:35,182 --> 00:40:38,772 Nie pozwól Patowi z nim rozmawiać. Do zobaczenia w domu. 615 00:40:44,442 --> 00:40:47,782 - Nie poszło aż tak źle. - Widziałam to i owszem, poszło. 616 00:40:48,070 --> 00:40:49,280 Gdybym był na wózku, 617 00:40:49,363 --> 00:40:52,323 - chciałbym latać. - Nie jesteś Esperanzą. 618 00:40:52,408 --> 00:40:54,078 Każdy chciałby latać. 619 00:40:54,160 --> 00:40:56,580 Właśnie udowodniłeś, że to nieprawda. 620 00:40:58,831 --> 00:41:00,211 Co o niej wiesz? 621 00:41:01,667 --> 00:41:02,877 Czemu jest na wózku? 622 00:41:03,794 --> 00:41:06,514 Od kiedy na nim jest? Czy kiedyś chodziła? 623 00:41:08,674 --> 00:41:10,344 Od kiedy się znacie? 624 00:41:10,426 --> 00:41:12,636 Nie rozmawiacie o tym? 625 00:41:14,472 --> 00:41:16,312 Nie myślę o tym, to po prostu... 626 00:41:16,891 --> 00:41:18,141 To Esperanza. 627 00:41:19,852 --> 00:41:23,192 To pewnie chciałaby usłyszeć. 628 00:41:33,282 --> 00:41:36,082 Idź do środka, 629 00:41:36,160 --> 00:41:38,040 ja zaraz do ciebie dołączę. 630 00:41:38,120 --> 00:41:41,170 - Mogę do niej zadzwonić? - Oczywiście. 631 00:41:50,674 --> 00:41:52,134 - Przepraszam. - Pat? 632 00:41:53,594 --> 00:41:55,014 Jestem koleżanką Nicole. 633 00:41:56,972 --> 00:42:01,812 - Chciałem się tylko przywitać z Dionem. - Miał dzisiaj bardzo ciężki dzień. 634 00:42:01,894 --> 00:42:03,734 Nie chce nikogo widzieć. 635 00:42:04,230 --> 00:42:05,230 Mnie chce. 636 00:42:05,314 --> 00:42:08,074 Nicole nie chce, żebyś się z nim widział. 637 00:42:09,443 --> 00:42:10,283 Co? 638 00:42:10,736 --> 00:42:13,406 Nie chce, żebyś się z nim widział. 639 00:42:13,948 --> 00:42:16,618 - To niedorzeczne. - To jej wybór. 640 00:42:16,700 --> 00:42:18,580 Chcę z nim porozmawiać. 641 00:42:18,661 --> 00:42:21,251 Może lepiej pójdź do domu. 642 00:42:21,330 --> 00:42:23,000 - Odpocznij. - Wiesz co? 643 00:42:23,082 --> 00:42:24,752 Nie mam na to czasu. 644 00:42:25,584 --> 00:42:30,094 Pokłóciłem się z Nicole, to tyle. Jestem dla Diona jak ojciec. 645 00:42:30,798 --> 00:42:31,758 Masz tupet. 646 00:42:31,840 --> 00:42:33,010 Tak powiedziała? 647 00:42:33,968 --> 00:42:36,678 Mam prawo do spotkania się z chrześniakiem. 648 00:42:36,762 --> 00:42:38,392 Więc z drogi. 649 00:42:38,472 --> 00:42:40,602 Powiedziałam coś. 650 00:42:41,725 --> 00:42:42,805 Nie. 651 00:42:47,314 --> 00:42:49,324 Powinienem cię był wtedy zabić. 652 00:43:00,578 --> 00:43:01,408 Nie. 653 00:43:06,542 --> 00:43:07,422 Halo? 654 00:43:07,501 --> 00:43:08,841 - Gdzie jesteś? - A co? 655 00:43:08,919 --> 00:43:11,169 Przy twoim budynku zbiera się burza. 656 00:43:11,255 --> 00:43:12,795 Przyjedźcie do BIONY. 657 00:43:12,881 --> 00:43:14,551 Dion jest w domu. 658 00:43:16,594 --> 00:43:17,514 Jezu. 659 00:43:18,762 --> 00:43:20,852 No odbierz. 660 00:43:20,931 --> 00:43:22,061 ESPERANZA 661 00:43:30,107 --> 00:43:34,987 Nie dostaniesz Diona! 662 00:43:52,254 --> 00:43:54,054 Nie! 663 00:43:56,842 --> 00:43:57,682 Nie! 664 00:45:20,759 --> 00:45:23,759 Napisy: Jędrzej Kogut