1 00:00:08,923 --> 00:00:11,483 CO NA SOBIE MASZ? 2 00:00:15,803 --> 00:00:18,763 LUŹNĄ BAWEŁNIANĄ KOSZULĘ SZNUROWANĄ POD SZYJĄ 3 00:00:18,843 --> 00:00:19,803 Dość konkretnie. 4 00:00:21,563 --> 00:00:24,283 CO MI TERAZ ROBISZ? 5 00:00:24,363 --> 00:00:26,163 CAŁUJĘ CIĘ 6 00:00:26,243 --> 00:00:27,923 NAMIĘTNIE 7 00:00:28,003 --> 00:00:29,443 GDZIE? 8 00:00:29,523 --> 00:00:31,883 JESTEŚMY W… POLU PSZENICY 9 00:00:31,963 --> 00:00:33,243 KONTYNUUJ… 10 00:00:33,323 --> 00:00:35,283 Eugene, dobierz się do cycków. 11 00:00:35,363 --> 00:00:37,963 WIEJE DELIKATNA BRYZA… 12 00:00:38,043 --> 00:00:41,203 JADĘ KONNO DO ZAMKU… 13 00:00:41,283 --> 00:00:44,603 ZATRZYMUJĘ SIĘ, BY KOŃ NAPIŁ SIĘ WODY Z JEZIORA… 14 00:00:45,443 --> 00:00:47,283 Chwileczkę. 15 00:00:48,123 --> 00:00:49,003 Merci. 16 00:00:50,843 --> 00:00:52,563 DLACZEGO JESTEŚMY W POLU? 17 00:00:55,043 --> 00:00:57,483 TAKĄ MAM FANTAZJĘ 18 00:01:02,203 --> 00:01:05,883 JESTEŚ DAMĄ, A JA GIERMKIEM. ŚCIĄGAM SACZEK, OBNAŻAM TRZONEK… 19 00:01:05,963 --> 00:01:07,003 Co, do diabła? 20 00:01:07,723 --> 00:01:10,683 ROZPINAM CI KIECKĘ I DOSTRZEGAM TWÓJ KOBIECY KWIAT… 21 00:01:10,763 --> 00:01:11,683 Co, do chuja? 22 00:01:12,883 --> 00:01:16,883 Przepraszam. Mój chłopak nazwał moją waginę „kobiecym kwiatem”. 23 00:01:17,643 --> 00:01:19,003 Rzuć go w diabły. 24 00:01:21,123 --> 00:01:23,603 WRÓCIMY DO TEGO 25 00:01:26,043 --> 00:01:27,163 Merci. 26 00:01:29,763 --> 00:01:33,763 Jesteśmy w Beaumont-Hamel, na polu bitwy nad Sommą. 27 00:01:33,843 --> 00:01:37,843 W pierwszym dniu Brytyjczycy stracili tu ponad 19 000 żołnierzy, 28 00:01:37,963 --> 00:01:42,283 co czyni go jednym z najkrwawszych w historii brytyjskiego wojska. 29 00:01:42,363 --> 00:01:43,483 Panie Hendricks. 30 00:01:43,563 --> 00:01:47,363 Dziękuję, pani Sands. A teraz kilka zasad. 31 00:01:47,443 --> 00:01:49,643 „Zasad? Zwykle jest pan zabawny”. 32 00:01:49,723 --> 00:01:53,683 Wiem o tym, Ruby, ale koniec z byciem miłym. 33 00:01:54,243 --> 00:01:57,683 Pani Sands podzieli was na grupy. 34 00:01:57,763 --> 00:01:58,923 Słyszałaś o Ruby? 35 00:01:59,003 --> 00:02:01,683 Wiem. Rzucił ją Otis Milburn! 36 00:02:01,763 --> 00:02:05,363 Macie być w pełnych mundurkach. 37 00:02:05,883 --> 00:02:07,363 Przez cały czas. 38 00:02:07,443 --> 00:02:11,443 Żadnych luźnych krawatów. Reprezentujemy dziś szkołę, ludzie. 39 00:02:11,523 --> 00:02:13,603 - Żadnych dramatów. - Otis, tutaj. 40 00:02:13,683 --> 00:02:16,363 - Nie może być w naszej grupie. - To palant. 41 00:02:16,443 --> 00:02:17,883 W porządku, proszę pani. 42 00:02:17,963 --> 00:02:22,363 Przynajmniej tyle mogę dla niego zrobić. W końcu złamałam mu serce. 43 00:02:23,643 --> 00:02:25,563 To ma większy sens. 44 00:02:25,643 --> 00:02:27,763 Będę mógł potrzymać broń? 45 00:02:27,843 --> 00:02:28,723 Nie, Kyle. 46 00:02:28,803 --> 00:02:31,563 Już pytałeś. Bomby też nie. 47 00:02:37,083 --> 00:02:37,923 Nie, Ericu. 48 00:02:38,563 --> 00:02:41,203 - Nie możesz w tym jechać. - To mój dres. 49 00:02:41,283 --> 00:02:43,923 W Nigerii nie możesz zwracać na siebie uwagi. 50 00:02:44,683 --> 00:02:47,203 To dla ciebie niebezpieczne. To nie Anglia. 51 00:02:47,283 --> 00:02:49,003 Co masz na myśli, mamo? 52 00:02:49,083 --> 00:02:50,643 Dobrze wiesz. 53 00:02:50,723 --> 00:02:52,683 Idź się przebrać. 54 00:02:55,323 --> 00:02:58,323 Pospieszcie się! Macie pół godziny, by się spakować. 55 00:03:14,083 --> 00:03:16,643 Wolałbym być z wami. Nie znam ich. 56 00:03:16,723 --> 00:03:17,603 Nie wymiękaj. 57 00:03:18,243 --> 00:03:19,483 Poznasz nowych ludzi. 58 00:03:20,283 --> 00:03:22,043 A teraz zmykaj, głuptasie. 59 00:03:24,603 --> 00:03:27,923 Przez Steve’a czuję się strasznie arachnofobicznie. 60 00:03:28,523 --> 00:03:32,043 Chyba klaustrofobicznie? Arachnofobia to lęk przed pająkami. 61 00:03:32,123 --> 00:03:35,283 Nie, kocham pająki. Uwielbiam ich włochate nóżki. 62 00:03:36,483 --> 00:03:38,323 Ile osób tu zginęło? 63 00:03:39,163 --> 00:03:40,043 Dużo. 64 00:03:40,123 --> 00:03:41,963 JAK PRZEBIEGA WYCIECZKA? 65 00:03:42,043 --> 00:03:45,403 NA RAZIE DOBRZE! JESTEŚMY NAD SOMMĄ. 66 00:03:45,483 --> 00:03:46,883 Jak twoja kumpela Hope? 67 00:03:47,563 --> 00:03:49,883 - Właśnie pisała. - Wykorzystuje cię. 68 00:03:49,963 --> 00:03:52,923 A ja ją. W ten sposób osiąga się cele. 69 00:03:53,003 --> 00:03:54,923 - Skoro ci to odpowiada. - Tak. 70 00:03:55,003 --> 00:03:55,923 Poruczniku! 71 00:03:56,763 --> 00:03:57,963 Kraj cię potrzebuje. 72 00:04:00,963 --> 00:04:05,283 Przyjdź na forum i opowiedz o mundurku. Najwyraźniej cię to zajmuje. 73 00:04:05,363 --> 00:04:07,403 Dzięki, ale nie, dzięki. 74 00:04:07,963 --> 00:04:10,803 Inni uczniowie też by na tym skorzystali. 75 00:04:10,883 --> 00:04:12,683 To niech sami o tym opowiedzą. 76 00:04:12,763 --> 00:04:14,483 Ścigamy się na szczyt. Start! 77 00:04:18,283 --> 00:04:20,443 GDY O TOBIE MYŚLĘ… 78 00:04:20,523 --> 00:04:22,443 MÓJ MIECZ TWARDNIEJE 79 00:04:22,923 --> 00:04:23,923 Ruby, pogadajmy. 80 00:04:24,003 --> 00:04:26,083 Nie patrz na nią i się nie odzywaj. 81 00:04:26,163 --> 00:04:29,363 - Próbuję przeprosić. - Cicho bądź. Denerwujesz Ruby. 82 00:05:09,523 --> 00:05:12,163 Jakob, zaczekam w samochodzie! 83 00:05:12,803 --> 00:05:14,083 Już idę. 84 00:05:21,443 --> 00:05:24,483 Nazywam się Hope Haddon. Mam wizytę u doktor O’Dern. 85 00:05:28,683 --> 00:05:29,523 Jean Milburn. 86 00:05:30,443 --> 00:05:31,443 Tak. 87 00:05:32,043 --> 00:05:32,883 Jestem Hope. 88 00:05:33,643 --> 00:05:34,883 Nowa dyrektor. 89 00:05:34,963 --> 00:05:37,083 Tak, wiem, kim pani jest. 90 00:05:37,163 --> 00:05:39,243 Musi być pani wykończona. 91 00:05:39,323 --> 00:05:41,243 Nowa książka i dziecko w drodze. 92 00:05:41,323 --> 00:05:44,283 Tak, to prawda, ale nie lubię siedzieć bezczynnie. 93 00:05:45,203 --> 00:05:48,283 Jak się pani pracuje w Moordale? 94 00:05:48,843 --> 00:05:52,203 Musiałam zająć się wieloma kwestiami, jak sama pani wie. 95 00:05:52,283 --> 00:05:54,203 Opisuje je pani w książce. 96 00:05:55,283 --> 00:05:56,243 Czytała ją pani? 97 00:05:56,323 --> 00:05:57,363 Przejrzałam. 98 00:05:58,203 --> 00:05:59,363 Ciekawe podejście, 99 00:05:59,443 --> 00:06:02,963 ale mamy inny punkt widzenia, jeśli chodzi o edukację. 100 00:06:03,043 --> 00:06:06,283 Tak, widziałam nowy program wychowania seksualnego. 101 00:06:06,963 --> 00:06:10,563 Wygląda na to, że propagujecie abstynencję. 102 00:06:11,163 --> 00:06:15,003 Nie tyle abstynencję, co powściągliwość, 103 00:06:15,083 --> 00:06:16,763 co jest ważnym przymiotem, 104 00:06:16,843 --> 00:06:20,083 zwłaszcza u uczniów, którzy powinni skupić się na nauce. 105 00:06:20,163 --> 00:06:24,043 Niestety powściągliwość nie idzie w parze z burzą hormonalną. 106 00:06:25,523 --> 00:06:28,283 Chyba nie docenia pani nastolatków. 107 00:06:29,043 --> 00:06:32,283 Dałem pani zły formularz. Ten jest dla starszych mam. 108 00:06:35,443 --> 00:06:37,083 - Miło było poznać. - Tak. 109 00:06:37,163 --> 00:06:39,643 Gdyby chciała pani zgłębić temat, 110 00:06:39,723 --> 00:06:43,683 z przyjemnością przedstawię pani mój punkt widzenia. 111 00:06:44,323 --> 00:06:46,163 Spróbuję znaleźć czas. 112 00:06:47,283 --> 00:06:48,403 Fantastycznie. 113 00:06:51,483 --> 00:06:52,763 Trochę niezręcznie. 114 00:06:52,843 --> 00:06:57,203 Bo ja jestem z twoją byłą dziewczyną, a ty ukradłeś Rahimowi chłopaka. 115 00:06:57,843 --> 00:06:59,643 To miałem na myśli. 116 00:07:01,283 --> 00:07:04,923 Sądziłem, że jeśli powiem to na głos, będzie mniejsza spinka. 117 00:07:05,003 --> 00:07:08,283 Ja też spotykałem się z Aimee. Sprawdzimy okopy? 118 00:07:13,563 --> 00:07:16,003 Ja… nie ukradłem ci chłopaka. 119 00:07:17,563 --> 00:07:18,803 Właśnie że tak. 120 00:07:21,083 --> 00:07:23,283 - Naprawdę lubiłem Aimee. - Tak? 121 00:07:23,363 --> 00:07:26,203 Bardzo miła. Prawdziwa maszyna do ruchania. 122 00:07:26,723 --> 00:07:29,083 - Ty to masz fart. - To było niestosowne. 123 00:07:29,163 --> 00:07:30,763 - Grzybka? - Nie, dzięki. 124 00:07:30,843 --> 00:07:33,283 Czemu nie chcesz poruszyć tematu mundurka? 125 00:07:33,363 --> 00:07:35,643 Bo to i tak niczego by nie zmieniło. 126 00:07:35,723 --> 00:07:37,723 - Warto spróbować. Może… - Stary. 127 00:07:38,283 --> 00:07:40,283 Po prostu się dobrze bawmy. 128 00:07:41,123 --> 00:07:42,123 - Tak? - Dobra. 129 00:07:43,443 --> 00:07:44,603 Grzybka? 130 00:07:46,683 --> 00:07:47,523 Jak myślisz? 131 00:07:51,403 --> 00:07:53,283 Ludzie, znalazłem bunkier. 132 00:07:54,603 --> 00:07:58,123 Jakie kwestie mam poruszyć na forum uczniowskim? 133 00:07:58,203 --> 00:08:01,083 W szkole powinny być darmowe podpaski i tampony. 134 00:08:02,083 --> 00:08:03,163 Świetny pomysł. 135 00:08:04,123 --> 00:08:05,923 Zrobisz mi z nim fotkę? 136 00:08:06,003 --> 00:08:06,843 Jasne. 137 00:08:13,403 --> 00:08:17,123 Kim jest Eugene i co chce zrobić z twoją słodką szparką? 138 00:08:17,763 --> 00:08:20,443 To mój chłopak i wysyłamy sobie sprośne SMS-y. 139 00:08:20,963 --> 00:08:23,163 Chyba lubi średniowieczne panny. 140 00:08:24,043 --> 00:08:26,563 Nazywa swojego fiuta członem. 141 00:08:26,643 --> 00:08:29,883 A moją waginę kobiecym kwiatem. Niezbyt mnie to rajcuje. 142 00:08:30,483 --> 00:08:31,883 Ale lubisz fantastykę. 143 00:08:31,963 --> 00:08:35,523 Tak, w grach planszowych, nie gdy mam ochotę się pieprzyć. 144 00:08:35,603 --> 00:08:37,363 Daj temu szansę. 145 00:08:37,443 --> 00:08:38,603 Możesz się zdziwić. 146 00:08:38,683 --> 00:08:41,283 Ola też uwielbia teraz odgrywać kosmitów. 147 00:08:42,003 --> 00:08:43,923 Mogę spróbować. 148 00:08:44,003 --> 00:08:46,563 Pomogę ci. Jestem geniuszem erotyki. 149 00:08:47,483 --> 00:08:51,123 Mężczyźni sypiali w bunkrze w czterogodzinnych zmianach. 150 00:08:51,203 --> 00:08:54,363 Podczas snu szczury odgryzały im kawałki ciała. 151 00:08:54,883 --> 00:08:55,843 Brutalne. 152 00:08:56,443 --> 00:08:58,163 Mięso oszczędzano na bitwy. 153 00:08:58,243 --> 00:09:02,523 A więc dobry posiłek oznaczał, że następnego dnia można było zginąć. 154 00:09:02,603 --> 00:09:06,963 Podczas I wojny światowej zrekrutowano 250 000 chłopców. 155 00:09:07,483 --> 00:09:08,643 W naszym wieku. 156 00:09:10,563 --> 00:09:13,123 Niesamowite, że ludzie musieli iść na wojnę. 157 00:09:13,203 --> 00:09:15,123 Niestety niektórzy nadal muszą. 158 00:09:29,443 --> 00:09:32,643 Na co mamy patrzeć? To praktycznie złomowisko. 159 00:09:32,723 --> 00:09:36,403 Czemu nie jesteśmy przy wieży Eiffla? Wyszłyby lepsze selfie. 160 00:09:37,003 --> 00:09:40,123 Chyba mamy sobie wyobrazić, jak to wtedy wyglądało. 161 00:09:40,203 --> 00:09:43,363 - Słyszałaś coś, Olivio? - Nie, to musiał być wiatr. 162 00:09:43,443 --> 00:09:44,443 Albo duch wojny. 163 00:09:46,083 --> 00:09:48,523 - Na co się patrzysz? - Właśnie. Przestań. 164 00:09:48,603 --> 00:09:49,883 Nienawidzi cię. 165 00:09:49,963 --> 00:09:53,123 Dzięki za wsparcie, ale sama się z tym uporam. 166 00:09:59,243 --> 00:10:00,923 Czuję się okropnie. 167 00:10:01,603 --> 00:10:04,963 Nie chciałem cię zranić i nie chcę, byś mnie nienawidziła. 168 00:10:06,563 --> 00:10:08,443 Nie nienawidzę cię. 169 00:10:08,523 --> 00:10:10,243 Choć byłoby mi wtedy łatwiej. 170 00:10:10,763 --> 00:10:13,163 Ale na razie nie mogę być blisko ciebie. 171 00:10:14,363 --> 00:10:15,203 Rozumiem. 172 00:10:16,443 --> 00:10:17,483 I ulżyło mi. 173 00:10:17,563 --> 00:10:19,203 Dobra, chodźcie. 174 00:10:20,003 --> 00:10:23,283 - Allez! - Serio? Minęło dopiero pół godziny. 175 00:10:24,803 --> 00:10:26,163 Francja jest do dupy. 176 00:10:26,723 --> 00:10:28,923 Kto to obdżektor? 177 00:10:29,523 --> 00:10:32,483 Ktoś, kto odmawia służby ze względu na przekonania. 178 00:10:35,083 --> 00:10:37,763 Też chciałabym bronić swoich przekonań. 179 00:10:37,843 --> 00:10:40,083 Jak ty na wychowaniu seksualnym. 180 00:10:40,643 --> 00:10:42,883 W życiu nie byłabym na tyle odważna. 181 00:10:42,963 --> 00:10:44,443 Myślę, że tak. 182 00:10:48,763 --> 00:10:49,603 Ja… 183 00:10:50,323 --> 00:10:51,883 migdaliłam się z Isaakiem. 184 00:10:51,963 --> 00:10:52,963 Co? 185 00:10:53,043 --> 00:10:54,083 Gadaj! 186 00:10:54,163 --> 00:10:56,083 - Jak było? - Dobrze. 187 00:10:56,963 --> 00:10:58,403 Rozumiemy się. 188 00:11:00,243 --> 00:11:01,683 Chyba z nim spróbuję. 189 00:11:04,083 --> 00:11:06,603 Wiesz, że Otis i Ruby się rozstali. 190 00:11:07,723 --> 00:11:09,243 Tak, słyszałam. 191 00:11:10,003 --> 00:11:10,843 Co z tego? 192 00:11:12,043 --> 00:11:13,803 - Pomyślałam, że… - Że co? 193 00:11:16,523 --> 00:11:17,643 Cóż… 194 00:11:18,643 --> 00:11:21,923 - Myślałam, że… - Powiedziałam, że spróbuję z Isaakiem. 195 00:11:22,803 --> 00:11:24,483 Otis mnie już nie obchodzi. 196 00:11:25,003 --> 00:11:26,523 Jasne, spoko. 197 00:11:26,603 --> 00:11:28,083 Cieszę się. 198 00:11:28,163 --> 00:11:29,003 Dzięki. 199 00:11:32,243 --> 00:11:34,043 JAK WYCIECZKA? ELSIE POZDRAWIA 200 00:11:34,683 --> 00:11:37,123 - Spieprzaj, Anna. - Co z nią? 201 00:11:37,203 --> 00:11:39,843 Zapłaciła za wycieczkę bez pytania. 202 00:11:39,923 --> 00:11:41,243 Nie ona, tylko ja. 203 00:11:43,283 --> 00:11:44,403 Co masz na myśli? 204 00:11:44,483 --> 00:11:48,483 Poprosiłam mamę, by zapłaciła. Wiedziałam, że nie przyjmiesz kasy. 205 00:11:49,003 --> 00:11:50,323 Dlaczego to zrobiłaś? 206 00:11:51,003 --> 00:11:52,883 Bo chciałam, żebyś pojechała. 207 00:11:53,923 --> 00:11:56,403 Nie musisz oddawać. Kasa nie ma znaczenia. 208 00:11:56,483 --> 00:11:57,443 Dla mnie ma. 209 00:12:03,843 --> 00:12:05,083 Wracajmy do autokaru. 210 00:12:06,443 --> 00:12:09,883 „Chcę zdjąć saczek i wyswobodzić twój piękny człon, 211 00:12:09,963 --> 00:12:13,163 a potem kochać się z tobą w wąwozie pełnym dzwoneczków, 212 00:12:13,243 --> 00:12:17,043 gdzie zwilżysz moją ukrytą brzoskwinkę swoim książęcym językiem”. 213 00:12:17,603 --> 00:12:19,443 Nie, nie wyślę tego. 214 00:12:19,523 --> 00:12:20,483 To nie ja. 215 00:12:20,563 --> 00:12:23,163 Ale dziękuję. I nie zapomnijcie o forum. 216 00:12:24,403 --> 00:12:26,603 Niektórzy nie mają wyobraźni. 217 00:12:27,523 --> 00:12:31,483 Też bym się nie obraziła, gdybyśmy czasem kochały się bez kostiumów. 218 00:12:31,563 --> 00:12:33,963 Nie wiedziałam, jak ci to powiedzieć. 219 00:12:34,603 --> 00:12:35,643 Dlaczego? 220 00:12:35,723 --> 00:12:37,643 Żebyś nie poczuła się głupio. 221 00:12:37,723 --> 00:12:40,723 Czemu nie chcesz odgrywać kosmitów? Nie lubisz tego? 222 00:12:40,803 --> 00:12:44,283 Lubię, ale czasem to trochę dziwne. 223 00:12:46,083 --> 00:12:47,683 Wracajmy do autokaru. 224 00:12:47,763 --> 00:12:48,883 - Lil! - Allez! 225 00:12:49,403 --> 00:12:52,323 Jedziemy na kolejny cmentarz i jestem nakręcony! 226 00:12:52,403 --> 00:12:55,963 To znaczy umiarkowanie podekscytowany i będę was miał na oku. 227 00:12:56,043 --> 00:12:57,523 Mamy kwadrans spóźnienia. 228 00:12:57,603 --> 00:12:58,443 - Serio? - Tak. 229 00:12:59,043 --> 00:13:02,363 Terry, dam ci 20 euro, jeśli będziemy na czas. 230 00:13:02,443 --> 00:13:03,443 - Dobra. - Super. 231 00:13:03,963 --> 00:13:06,563 Ruchy, Quentin. Chcesz poślubić Francję? 232 00:13:07,163 --> 00:13:08,003 Jezu! 233 00:13:11,163 --> 00:13:12,043 Terry! 234 00:13:22,603 --> 00:13:23,803 Zapnij pasy. 235 00:13:33,003 --> 00:13:35,723 Poprosimy Kyle’a, by zamienił się miejscami? 236 00:13:35,803 --> 00:13:37,123 Nie, nie trzeba. 237 00:13:42,163 --> 00:13:44,083 Byli za młodzi na śmierć. 238 00:13:44,643 --> 00:13:46,123 Niektórzy w naszym wieku. 239 00:13:54,603 --> 00:13:55,643 Dobrze, Hope. 240 00:13:55,723 --> 00:13:59,963 Skoro minęło tylko sześć tygodni od ostatniego zapłodnienia in vitro, 241 00:14:00,043 --> 00:14:03,083 radziłabym odczekać, zanim spróbujemy ponownie. 242 00:14:05,243 --> 00:14:06,603 Oby nie za długo. 243 00:14:06,683 --> 00:14:09,683 Rozważałaś inne opcje, jak adopcja? 244 00:14:09,763 --> 00:14:11,443 Już mnie o to pytano. 245 00:14:12,043 --> 00:14:16,803 Myślałam o tym i nie jestem gotowa, by przestać próbować mieć własne dziecko. 246 00:14:16,883 --> 00:14:20,243 Mogę zapytać, jak to wpływa na relacje z mężem? 247 00:14:21,323 --> 00:14:23,883 - Leczenie bezpłodności może… - Jest dobrze. 248 00:14:24,563 --> 00:14:26,603 Nie mógł przyjść z powodu pracy. 249 00:14:27,523 --> 00:14:29,083 Kiedy zaczniemy od nowa? 250 00:14:29,163 --> 00:14:31,043 Na to jeszcze za wcześnie. 251 00:14:35,723 --> 00:14:37,283 Porozmawiam z kimś innym. 252 00:14:37,843 --> 00:14:40,643 Doktor Ennis za tydzień wróci z urlopu, 253 00:14:40,723 --> 00:14:42,763 ale chyba powie ci to samo. 254 00:14:45,763 --> 00:14:47,283 Chcę drugiej opinii. 255 00:15:41,803 --> 00:15:43,123 Jean Milburn? 256 00:15:43,963 --> 00:15:47,243 Tak. Czekam na mojego partnera. 257 00:16:15,403 --> 00:16:17,003 Wszystko w normie. 258 00:16:18,203 --> 00:16:20,803 Nadal nie chce znać pani płci? 259 00:16:20,883 --> 00:16:21,803 Nie. 260 00:16:22,443 --> 00:16:23,443 Wolę poczekać. 261 00:16:24,243 --> 00:16:26,123 Jak wiele starszych matek. 262 00:16:26,683 --> 00:16:30,203 Chcą się skupić na bezpiecznym przebrnięciu przez ciążę. 263 00:16:30,843 --> 00:16:34,923 W tym wieku istnieje większe ryzyko poronienia, anomalii genetycznych… 264 00:16:35,003 --> 00:16:37,843 Tak, nie raz przypominano mi o ryzyku. 265 00:16:37,923 --> 00:16:38,843 Dziękuję. 266 00:16:38,923 --> 00:16:40,443 Nie przyszło mi to łatwo. 267 00:16:40,523 --> 00:16:45,523 Współczesna nauka umożliwia rodzenie dzieci coraz starszym kobietom. 268 00:16:46,723 --> 00:16:49,163 Czyżby pan tego nie pochwalał? 269 00:16:49,243 --> 00:16:50,083 Cóż… 270 00:16:50,803 --> 00:16:53,363 Łatwo zapomnieć, że bycie starszym rodzicem 271 00:16:53,443 --> 00:16:55,883 może negatywnie wpłynąć na życie dzieci. 272 00:16:57,003 --> 00:16:58,523 Ma pan dzieci, doktorze? 273 00:16:58,603 --> 00:16:59,723 Tak, dwójkę. 274 00:17:01,083 --> 00:17:03,883 Myśli pan, że posiadanie dupka za ojca 275 00:17:03,963 --> 00:17:06,123 negatywnie wpłynęło na ich życie? 276 00:17:10,243 --> 00:17:13,203 Chcę rozmawiać z pańskim przełożonym. 277 00:17:29,243 --> 00:17:31,443 To prawda, że nie walisz już konia? 278 00:17:32,963 --> 00:17:34,243 O czym ty mówisz? 279 00:17:34,883 --> 00:17:37,643 Podobno nie możesz, odkąd Eric złamał ci serce. 280 00:17:38,203 --> 00:17:39,283 Cicho bądź. 281 00:17:44,843 --> 00:17:47,323 Jeśli codziennie nie walę, jaja mi sinieją. 282 00:17:48,323 --> 00:17:49,483 Nie chcę wiedzieć. 283 00:17:50,603 --> 00:17:51,603 Przepraszam. 284 00:17:59,523 --> 00:18:00,763 Idziesz walić gruchę? 285 00:18:04,803 --> 00:18:06,603 Nie, nie idę walić gruchy. 286 00:18:10,203 --> 00:18:12,043 Czemu bierzesz to do siebie? 287 00:18:12,123 --> 00:18:13,283 Wstyd mi. 288 00:18:13,803 --> 00:18:17,123 Przebieram się za kosmitkę, a tobie wydaje się to dziwne. 289 00:18:17,203 --> 00:18:19,163 Nie aż tak dziwne. 290 00:18:19,243 --> 00:18:22,763 Po prostu czasem wolałabym uprawiać seks w realu, 291 00:18:22,843 --> 00:18:24,923 a nie w głupim świecie fantazji. 292 00:18:25,443 --> 00:18:27,403 Więc seks ze mną jest głupi? 293 00:18:50,643 --> 00:18:52,603 Cal… 294 00:18:53,923 --> 00:18:55,643 - Jackson… - Co? 295 00:18:57,363 --> 00:18:59,043 Zauważyłeś, że… 296 00:18:59,803 --> 00:19:01,323 jesteśmy na tripie, 297 00:19:02,123 --> 00:19:03,083 ale… 298 00:19:04,443 --> 00:19:06,683 i na wycieczce? 299 00:19:08,363 --> 00:19:10,803 - Kurwa, ale to głębokie. - Tak. 300 00:19:17,763 --> 00:19:18,763 Cal? 301 00:19:21,203 --> 00:19:22,323 - Widzisz to? - Tak. 302 00:19:22,883 --> 00:19:24,643 Idziemy? Powinniśmy. Chodź. 303 00:19:24,723 --> 00:19:25,763 - Tak? - Tak. 304 00:19:33,483 --> 00:19:34,523 Chodźmy. 305 00:19:40,883 --> 00:19:42,803 Zawsze będziesz przewodniczącym. 306 00:19:44,763 --> 00:19:45,843 Co, do cholery? 307 00:19:56,243 --> 00:19:59,083 Te drzwi prowadzą do innego portalu. 308 00:20:08,043 --> 00:20:08,883 Chwileczkę. 309 00:20:11,803 --> 00:20:12,723 Chwila! 310 00:20:12,803 --> 00:20:14,523 Chwileczkę. 311 00:20:15,563 --> 00:20:17,443 O kurwa! 312 00:20:17,523 --> 00:20:20,243 Nie! 313 00:20:21,323 --> 00:20:23,563 - Uwolnij nas! - Chwila! 314 00:20:30,163 --> 00:20:31,083 Dalej. 315 00:20:46,283 --> 00:20:48,163 Co ty tam robisz? 316 00:21:35,043 --> 00:21:36,003 O Boże! 317 00:21:55,763 --> 00:21:56,603 Proszę pana! 318 00:21:56,683 --> 00:21:58,483 Terry, opanuj go! 319 00:22:08,043 --> 00:22:10,483 Jesteście cali? Co się stało, do cholery? 320 00:22:10,563 --> 00:22:11,923 Coś uderzyło w auto. 321 00:22:12,003 --> 00:22:13,043 Chyba nietoperz. 322 00:22:13,723 --> 00:22:14,843 Oby nie był martwy. 323 00:22:17,323 --> 00:22:21,883 Lekarz nie powinien wyrażać swoich opinii na temat ciąży. 324 00:22:21,963 --> 00:22:23,563 To absolutnie niestosowne. 325 00:22:23,643 --> 00:22:26,923 Prawdziwy patriarchat w akcji. 326 00:22:27,003 --> 00:22:30,163 Roztrząsanie decyzji kobiety w nader okrutny sposób. 327 00:22:30,243 --> 00:22:32,603 - Do tego w szpitalu! - Co się dzieje? 328 00:22:32,683 --> 00:22:36,003 Przeżyłam u lekarza coś okropnego 329 00:22:36,083 --> 00:22:38,443 i składam oficjalną skargę. 330 00:22:38,523 --> 00:22:40,323 Jesteśmy zdenerwowani. 331 00:22:40,403 --> 00:22:42,923 Nie, nie my jesteśmy zdenerwowani. 332 00:22:43,003 --> 00:22:44,843 Ja jestem zdenerwowana. 333 00:22:44,923 --> 00:22:47,763 A mój gniew jest uzasadniony. 334 00:22:47,843 --> 00:22:50,283 - Pomoże pan? - Zawołam przełożonego. 335 00:22:51,123 --> 00:22:52,323 Wspaniale. 336 00:22:52,403 --> 00:22:54,363 Jasne, ignoruj ciężarną 337 00:22:54,443 --> 00:22:57,203 i słuchaj białego mężczyzny hetero. 338 00:22:57,283 --> 00:22:58,243 Uspokój się. 339 00:22:58,323 --> 00:23:01,123 Nie każ mi się uspokajać. 340 00:23:01,843 --> 00:23:02,723 Gdzie byłeś? 341 00:23:02,803 --> 00:23:05,083 Mówiłem, że idę po herbatę. 342 00:23:05,163 --> 00:23:07,043 Pieprzyć herbatę. 343 00:23:07,643 --> 00:23:09,363 Byłeś mi tam potrzebny. 344 00:23:09,443 --> 00:23:10,523 W czym mogę pomóc? 345 00:23:11,283 --> 00:23:13,123 Pięknie. Kolejny. 346 00:23:22,403 --> 00:23:23,643 To nie był nietoperz. 347 00:23:24,243 --> 00:23:26,003 - To kupa! - Ludzka. 348 00:23:26,083 --> 00:23:27,603 Chyba puszczę pawia. 349 00:23:27,683 --> 00:23:30,843 Jeden z uczniów rzucił kupą w mój samochód. 350 00:23:31,483 --> 00:23:33,243 Tak, dobrze. 351 00:23:34,123 --> 00:23:36,643 Ktoś wie, co mówi? Kto zna francuski? 352 00:23:36,723 --> 00:23:38,363 Rahim, proszę. 353 00:23:41,123 --> 00:23:43,363 „Dobrze, że nikomu nic się nie stało”. 354 00:23:43,443 --> 00:23:44,683 Tak. 355 00:23:44,763 --> 00:23:47,283 Widziałem rękę wysuwającą się przez okno. 356 00:23:48,483 --> 00:23:51,283 Mówi, że powinniśmy jechać dalej. 357 00:23:52,803 --> 00:23:53,643 To on. 358 00:23:54,163 --> 00:23:57,163 To on! Nie ma skarpety! 359 00:23:57,243 --> 00:23:59,763 To on rzucił kupą w mój samochód! 360 00:24:01,003 --> 00:24:02,763 Myśli, że mnie zna. 361 00:24:02,843 --> 00:24:04,603 Nie znam pana, przykro mi. 362 00:24:04,683 --> 00:24:05,803 Nie zna nas pan. 363 00:24:05,883 --> 00:24:07,603 Jesteśmy z Moordale w Anglii. 364 00:24:07,683 --> 00:24:11,563 Ktoś rzucił to z autokaru. Toaleta jest zapchana, a okno otwarte. 365 00:24:14,643 --> 00:24:15,603 O mój Boże. 366 00:24:16,123 --> 00:24:19,643 Czy ktoś rzucił kupę z autokaru? 367 00:24:19,723 --> 00:24:20,883 A jeśli to ja? 368 00:24:21,963 --> 00:24:24,043 - To nie ty. - Ciągle robię kupę. 369 00:24:24,123 --> 00:24:26,363 - Przyznać się. - Jestem matołem. 370 00:24:26,443 --> 00:24:28,203 Włożyli to do skarpety? 371 00:24:28,283 --> 00:24:29,363 Nie dotykaj tego. 372 00:24:29,443 --> 00:24:31,003 To może być dowód. Jezu! 373 00:24:31,083 --> 00:24:32,363 Boże! 374 00:24:33,123 --> 00:24:35,083 No ładnie. Dzwoni Hope. 375 00:24:35,163 --> 00:24:36,443 Nie odbieraj. 376 00:24:37,963 --> 00:24:39,123 Chryste. 377 00:24:39,203 --> 00:24:40,643 Myślicie, że to zabawne? 378 00:24:41,163 --> 00:24:42,283 Serio? 379 00:24:42,843 --> 00:24:47,043 Macie pojęcie, pod jaką presją znajdujemy się z panią Sands? 380 00:24:47,123 --> 00:24:52,123 Ktoś odpowie za te latające odchody! 381 00:24:52,763 --> 00:24:54,403 Ktokolwiek? Nie? 382 00:24:55,483 --> 00:24:58,403 Sami tego chcieliście. Chłopaki, nogawki w górę! 383 00:24:58,483 --> 00:25:00,803 Sprawdzimy skarpetki. Nogawki w górę! 384 00:25:02,563 --> 00:25:03,843 Druga. 385 00:25:04,763 --> 00:25:05,603 Świetnie. 386 00:25:06,203 --> 00:25:07,483 - Milburn. - Naprawdę? 387 00:25:07,563 --> 00:25:08,403 Tak. 388 00:25:09,643 --> 00:25:11,083 Skarpetki, dobrze. 389 00:25:12,963 --> 00:25:14,563 Doskonale. Dziękuję. 390 00:25:14,643 --> 00:25:15,843 Nie ty, chłopie. 391 00:25:17,123 --> 00:25:18,883 Jackson, w porządku. 392 00:25:18,963 --> 00:25:19,963 Dalej. 393 00:25:20,043 --> 00:25:21,483 - Dobrze. - To moja kupa. 394 00:25:24,763 --> 00:25:26,323 - Spanikowałem… - Nie, moja. 395 00:25:27,683 --> 00:25:29,243 Zapchałem toaletę. 396 00:25:29,323 --> 00:25:30,843 Ja też czasem robię kupę. 397 00:25:30,923 --> 00:25:33,643 Jak my wszyscy. Co to ma być, Spartakus? 398 00:25:33,723 --> 00:25:36,683 Może to była moja kupa. Albo pani Sands. 399 00:25:36,763 --> 00:25:38,203 - Co? - Dałaby radę. 400 00:25:38,283 --> 00:25:39,403 Nie mamy czasu. 401 00:25:39,483 --> 00:25:42,123 Adamie, posprzątaj to. Nie obchodzi mnie jak. 402 00:25:45,363 --> 00:25:47,123 Dziękuję, Adamie Groffie, 403 00:25:47,923 --> 00:25:53,283 że przyznałeś się do tej wielkiej kupy i podważyłeś mój autorytet. 404 00:25:53,843 --> 00:25:54,763 Dziękuję. 405 00:25:54,843 --> 00:25:55,723 Dzięki, stary. 406 00:25:56,283 --> 00:25:57,363 Dzięki. 407 00:25:57,443 --> 00:25:58,723 Nie. 408 00:25:59,323 --> 00:26:01,243 - Chrzanić to. - Uspokójmy się. 409 00:26:02,323 --> 00:26:05,163 W razie czego tam są toalety. 410 00:26:05,723 --> 00:26:07,683 Zbiórka za 15 minut. 411 00:26:07,763 --> 00:26:08,603 Dziękuję. 412 00:26:11,843 --> 00:26:13,163 A co z moim autem? 413 00:26:14,003 --> 00:26:15,363 NIE MOGĘ SIĘ DODZWONIĆ. 414 00:26:15,443 --> 00:26:17,643 Kto posprząta to gówno? 415 00:26:19,363 --> 00:26:20,483 Kto się tym zajmie? 416 00:26:20,563 --> 00:26:24,083 SŁABY ZASIĘG, WSZYSTKO SUPER! 417 00:26:27,283 --> 00:26:30,043 I tak ludzie mają mnie za idiotę. Chcę do domu. 418 00:26:30,643 --> 00:26:34,083 - Myślałem, że mnie nienawidzisz. - Nie, to nieprawda. 419 00:26:35,683 --> 00:26:37,843 Ale nie dotknę twojej kupy, więc… 420 00:26:42,243 --> 00:26:43,603 Posprzątasz to? 421 00:26:44,563 --> 00:26:45,883 Kto się tym zajmie? 422 00:26:46,883 --> 00:26:48,523 Nic nie widać przez szybę. 423 00:26:49,723 --> 00:26:50,843 Co mam zrobić? 424 00:26:55,843 --> 00:26:57,723 O w mordę jeża! 425 00:27:05,723 --> 00:27:07,683 Chciałam zostać nauczycielką, 426 00:27:07,763 --> 00:27:12,803 by wydobywać z uczniów ich potencjał i pobudzać ich kreatywność. 427 00:27:15,283 --> 00:27:17,003 A przepycham ich gówno. 428 00:27:17,843 --> 00:27:19,163 Jesteś wielka. 429 00:27:30,603 --> 00:27:31,763 Możemy pogadać? 430 00:27:31,843 --> 00:27:32,923 Nie teraz, Aimee. 431 00:27:33,683 --> 00:27:35,403 Czemu się tak zachowujesz? 432 00:27:35,483 --> 00:27:36,763 Chciałam zapłacić. 433 00:27:37,643 --> 00:27:38,603 Nie rozumiesz. 434 00:27:39,203 --> 00:27:40,163 Czego? 435 00:27:41,243 --> 00:27:43,243 Żyjemy w zupełnie innych światach. 436 00:27:44,563 --> 00:27:45,843 Nie jestem bogata. 437 00:27:46,883 --> 00:27:49,643 Nie mogę zostać piekarką, bo lubię tosty. 438 00:27:53,043 --> 00:27:54,883 To cholernie podłe. 439 00:27:54,963 --> 00:27:56,963 Przykro mi, ale taka jest prawda. 440 00:27:58,003 --> 00:28:00,403 Chciałam po prostu zrobić coś miłego. 441 00:28:01,083 --> 00:28:04,163 Nigdy nie przyjmujesz pomocy, bo jesteś zbyt dumna. 442 00:28:04,243 --> 00:28:05,643 To był miły gest. 443 00:28:05,723 --> 00:28:09,963 - Nie potrzebuję miłych gestów. - Bo jesteś taka silna i ponad to? 444 00:28:10,483 --> 00:28:13,763 Na pozór masz ludzi w dupie i wszystkich odtrącasz. 445 00:28:13,843 --> 00:28:16,003 Najpierw Otisa, a teraz mnie. 446 00:28:16,083 --> 00:28:17,323 Nikogo nie odtrącam. 447 00:28:17,403 --> 00:28:18,803 - Odtrącasz. - Nie. 448 00:28:18,883 --> 00:28:22,043 Isaaca też pewnie odtrącisz i go zranisz. 449 00:28:27,123 --> 00:28:28,083 I kto to mówi? 450 00:28:28,643 --> 00:28:30,243 A jak traktujesz Steve’a? 451 00:28:30,843 --> 00:28:33,363 Zachowujesz się, jakby miał dżumę. 452 00:28:33,443 --> 00:28:34,523 Dezorientujesz go, 453 00:28:35,283 --> 00:28:37,843 bo jesteś za miła, by z nim zerwać! 454 00:28:39,243 --> 00:28:40,643 Mówiłaś o odwadze. 455 00:28:41,403 --> 00:28:42,643 To byłoby odważne. 456 00:28:43,483 --> 00:28:44,883 Oddam ci kasę. 457 00:28:45,843 --> 00:28:47,203 Nie wracajmy do tego. 458 00:28:54,603 --> 00:28:56,123 Odpisałaś chłopakowi? 459 00:28:56,203 --> 00:28:58,043 Nie, niezręcznie mi. 460 00:28:58,123 --> 00:28:59,603 Chyba z nim zerwę. 461 00:29:00,283 --> 00:29:01,523 Mama zawsze mówiła: 462 00:29:01,603 --> 00:29:04,683 „Jeśli kogoś kochasz, lepiej nagiąć niż zerwać”. 463 00:29:04,763 --> 00:29:06,683 Jeśli naprawdę kogoś lubisz. 464 00:29:06,763 --> 00:29:08,643 Musi ci być bez niej ciężko. 465 00:29:09,163 --> 00:29:10,163 Mądra babka. 466 00:29:11,163 --> 00:29:12,003 Tak. 467 00:29:12,803 --> 00:29:16,403 Jestem trochę skołowana, bo tata będzie miał kolejne dziecko, 468 00:29:16,483 --> 00:29:19,523 a Lily nie rozumie, dlaczego to trudne. 469 00:29:20,083 --> 00:29:23,563 W zeszłym roku straciłam ciocię i myślałam, że smutek minie, 470 00:29:23,643 --> 00:29:26,523 ale on nigdy nie mija, tylko się zmniejsza. 471 00:29:27,203 --> 00:29:29,123 Może Lily tego nie doświadczyła. 472 00:29:31,163 --> 00:29:35,163 Czemu nie powiesz Eugene’owi, czego ty byś chciała? 473 00:29:35,243 --> 00:29:36,483 Chodźcie! 474 00:29:36,563 --> 00:29:38,203 - Serio? - Może się uda. 475 00:29:40,403 --> 00:29:41,723 ZAMKNIĘTE 476 00:29:50,723 --> 00:29:52,403 Dobra, w porządku! 477 00:29:52,483 --> 00:29:57,243 Skoro wszyscy się uspokoiliśmy, to może pośpiewamy, co? 478 00:29:57,323 --> 00:29:58,283 Dalej. 479 00:30:14,643 --> 00:30:15,563 Wszystko gra? 480 00:30:17,043 --> 00:30:18,643 Pokłóciłam się z Aimee. 481 00:30:19,923 --> 00:30:21,603 Ta wycieczka jest do bani. 482 00:30:22,523 --> 00:30:24,563 Nic nie przebije latającego gówna. 483 00:30:29,883 --> 00:30:30,723 Gdzie autokar? 484 00:30:34,243 --> 00:30:37,083 - Masz telefon? - Nie, zostawiłam w autobusie. 485 00:30:37,603 --> 00:30:38,483 Ja też. 486 00:30:39,843 --> 00:30:41,283 To chyba przebiło gówno. 487 00:30:47,123 --> 00:30:50,083 Jean, dawno cię nie widziałem. 488 00:30:50,163 --> 00:30:52,363 Czemu nie dzwonisz? Jasna cholera! 489 00:30:52,443 --> 00:30:54,843 To praktycznie… 490 00:30:54,923 --> 00:30:57,403 Jesteś… Nie sądziłem, że możesz… 491 00:30:57,483 --> 00:30:59,363 że starsze kobiety mogą… 492 00:30:59,443 --> 00:31:00,683 Wystarczą gratulacje. 493 00:31:00,763 --> 00:31:02,763 Gratulacje! 494 00:31:02,843 --> 00:31:03,843 Chyba nie moje? 495 00:31:04,683 --> 00:31:06,163 Nie, moje. 496 00:31:06,803 --> 00:31:09,843 Brawo, stary! Dobra robota. 497 00:31:12,203 --> 00:31:14,243 Musimy już lecieć. Na razie. 498 00:31:14,323 --> 00:31:16,923 Jasne. Też muszę iść do lekarza. 499 00:31:17,003 --> 00:31:19,403 Odparzyłem sobie jaja. 500 00:31:19,483 --> 00:31:21,883 Chyba na motorze, ale to naprawdę… 501 00:31:22,643 --> 00:31:24,203 Nie musicie tego wiedzieć. 502 00:31:24,923 --> 00:31:25,923 Gratuluję! 503 00:31:29,243 --> 00:31:31,323 Sypiałaś z tym gościem? 504 00:31:31,403 --> 00:31:33,083 Dużo młodszy od ciebie. 505 00:31:33,163 --> 00:31:35,163 Sypiałam z wieloma mężczyznami. 506 00:31:35,243 --> 00:31:37,323 I niektórzy byli ode mnie młodsi. 507 00:31:39,123 --> 00:31:40,483 To mi daje do myślenia. 508 00:31:42,203 --> 00:31:43,443 To znaczy? 509 00:31:46,883 --> 00:31:48,723 Czy dziecko jest w ogóle moje? 510 00:31:48,803 --> 00:31:50,443 - Co? - Myślał, że jego. 511 00:31:50,523 --> 00:31:51,603 Nie bądź śmieszny. 512 00:31:51,683 --> 00:31:53,003 Tak było. 513 00:31:55,443 --> 00:31:58,283 Znalazłem to w domu. 514 00:32:02,003 --> 00:32:03,483 Mógł należeć do każdego. 515 00:32:03,563 --> 00:32:06,043 To pewnie stary sygnet Remy’ego. 516 00:32:06,123 --> 00:32:07,883 Czemu o to nie zapytałeś? 517 00:32:08,483 --> 00:32:12,003 Bo jesteś w ciąży i nie chciałem cię denerwować. 518 00:32:12,083 --> 00:32:14,763 Ale nagle widzę tego motocyklistę, 519 00:32:14,843 --> 00:32:17,803 z którym najwyraźniej niedawno miałaś kontakt. 520 00:32:17,883 --> 00:32:22,683 I przypominam sobie, że całowałaś się z byłym mężem i… 521 00:32:22,763 --> 00:32:26,523 - Jakobie! - To mi daje do myślenia. 522 00:32:26,603 --> 00:32:30,123 Uprawiałam w życiu dużo przygodnego seksu. 523 00:32:30,203 --> 00:32:33,003 Nie mogę tego zmienić i nawet bym nie chciała. 524 00:32:34,443 --> 00:32:38,683 Ale jeśli mi nie ufasz, to się nie uda. 525 00:32:43,843 --> 00:32:44,883 Nie ufam ci. 526 00:32:51,363 --> 00:32:53,203 Nie wierzę, że to się dzieje. 527 00:32:54,563 --> 00:32:56,363 Może zrobimy test na ojcostwo? 528 00:33:01,403 --> 00:33:03,883 Tak. 529 00:33:07,643 --> 00:33:09,083 Jeśli tego chcesz. 530 00:33:13,003 --> 00:33:15,323 A w międzyczasie? 531 00:33:16,043 --> 00:33:17,643 Nadal jesteśmy razem? 532 00:33:21,203 --> 00:33:22,083 Nie wiem. 533 00:33:27,003 --> 00:33:28,323 Dobra, imprezowicze. 534 00:33:29,523 --> 00:33:30,683 Teraz na serio. 535 00:33:31,323 --> 00:33:34,603 Kto pamięta ten kawałek? Ktokolwiek? Jedziemy. 536 00:33:34,683 --> 00:33:35,643 Gotowi? 537 00:33:39,443 --> 00:33:40,443 Dajecie! 538 00:33:43,203 --> 00:33:44,243 Nie? 539 00:33:59,563 --> 00:34:01,363 Wybacz, że cię zawstydziłam. 540 00:34:01,923 --> 00:34:05,363 Nie uważam, że kosmici są głupi, ale to nie jest prawdziwe. 541 00:34:05,443 --> 00:34:08,323 Chcę, byśmy były bardziej obecne w danej chwili. 542 00:34:09,003 --> 00:34:10,803 Kosmici są prawdziwi. 543 00:34:13,363 --> 00:34:16,803 Istnieją nieskończone galaktyki, planety i wszechświaty, 544 00:34:16,883 --> 00:34:19,443 a ty myślisz, że jesteśmy jedynymi istotami? 545 00:34:19,523 --> 00:34:22,643 Myślę, że lepiej skupić się na życiu na Ziemi. 546 00:34:25,363 --> 00:34:27,043 Jak możesz w to nie wierzyć? 547 00:34:27,763 --> 00:34:29,283 Jak możesz w to wierzyć? 548 00:34:34,803 --> 00:34:35,723 Ściemnia się. 549 00:34:36,483 --> 00:34:38,083 Po zmroku robi się zimno. 550 00:34:39,403 --> 00:34:41,723 Nawet jeśli kogoś znajdziemy, 551 00:34:41,803 --> 00:34:44,763 skąd będziemy wiedzieć, że to nie jakiś psychopata? 552 00:34:47,323 --> 00:34:48,403 Co będziemy jeść? 553 00:34:49,643 --> 00:34:51,443 Cały czas jestem głodny! 554 00:34:52,723 --> 00:34:54,763 Panikuję. Ty nie? 555 00:34:54,843 --> 00:34:56,923 Nie, nie umrzemy z głodu. 556 00:34:57,003 --> 00:35:00,363 Nie traktujesz tego wystarczająco poważnie. Możemy umrzeć. 557 00:35:00,443 --> 00:35:04,363 Nie umrzemy. Ktoś będzie przejeżdżał i pożyczymy od niego telefon. 558 00:35:04,443 --> 00:35:07,403 Jedźmy na stopa albo idźmy do pobliskiego miasta. 559 00:35:07,483 --> 00:35:08,963 Powinniśmy tu zaczekać. 560 00:35:13,603 --> 00:35:14,803 Jest źle. 561 00:35:14,883 --> 00:35:16,083 Bardzo źle. 562 00:35:17,803 --> 00:35:21,203 Jak się mówi „pomocy” po francusku? 563 00:35:24,083 --> 00:35:25,243 Pomocy! 564 00:35:25,323 --> 00:35:27,043 Jestem pomocą! 565 00:35:29,523 --> 00:35:30,363 Śmiejesz się? 566 00:35:31,163 --> 00:35:33,203 W stresie jesteś przezabawny. 567 00:35:33,283 --> 00:35:34,683 Nie pomagasz. 568 00:35:38,203 --> 00:35:39,723 Jestem pomocą! 569 00:35:48,483 --> 00:35:49,803 Chcesz coś powiedzieć? 570 00:35:52,443 --> 00:35:53,643 Poezja jest głupia. 571 00:35:54,363 --> 00:35:55,203 Dlaczego? 572 00:35:56,483 --> 00:35:59,523 To tylko długie słowa, które nie mają żadnego sensu. 573 00:36:02,003 --> 00:36:03,283 Może nie słuchasz. 574 00:36:08,043 --> 00:36:10,123 Napisałem o tobie wiersz. 575 00:36:21,883 --> 00:36:25,243 „Za co przelałem krew?” 576 00:36:26,683 --> 00:36:30,603 - Przewróciłeś się. - „Prostokątny, bezbarwny mężczyzna. 577 00:36:30,683 --> 00:36:32,083 Nudny koń. 578 00:36:32,163 --> 00:36:35,083 Jego oczy nie otwierają się ani nie zamykają. 579 00:36:35,163 --> 00:36:36,563 O przeciętnej głowie”. 580 00:36:39,483 --> 00:36:41,283 To całkiem niezłe. 581 00:36:43,523 --> 00:36:45,003 Ale chyba się myliłem. 582 00:36:47,043 --> 00:36:49,403 Nie jesteś tak bezbarwny, jak myślałem. 583 00:36:56,883 --> 00:37:02,483 NIE LUBIĘ ŚREDNIOWIECZNYCH KLIMATÓW, ALE FAJNIE, ŻE TY LUBISZ 584 00:37:02,563 --> 00:37:05,963 A CO LUBISZ? 585 00:37:06,043 --> 00:37:08,763 ZABAWĘ SUTKAMI 586 00:37:08,843 --> 00:37:10,843 CO O TYM MYŚLISZ? 587 00:37:23,083 --> 00:37:24,723 Nawet jeśli forum odpada, 588 00:37:25,523 --> 00:37:28,643 warto byłoby porozmawiać z Hope o szatni. 589 00:37:30,443 --> 00:37:31,563 Nie lubię jej, 590 00:37:32,483 --> 00:37:35,323 ale to dla ciebie ważne, więc niech cię wysłucha. 591 00:37:36,523 --> 00:37:37,803 Co o tym myślisz? 592 00:37:40,403 --> 00:37:41,963 Ja myślę… 593 00:37:44,123 --> 00:37:45,483 że możemy coś ulepszyć. 594 00:37:49,363 --> 00:37:51,603 Myślałem, że na niczym mi nie zależy, 595 00:37:52,163 --> 00:37:53,203 ale tak nie jest. 596 00:38:00,603 --> 00:38:02,283 Zrozumiałem to dzięki tobie. 597 00:38:10,003 --> 00:38:12,243 - Zmusimy ją, by nas wysłuchała. - Tak! 598 00:38:25,603 --> 00:38:27,763 Wyglądasz ślicznie. 599 00:38:50,883 --> 00:38:52,323 Wybacz, Jackson. Ja nie… 600 00:38:55,203 --> 00:38:56,323 Chyba nie dam rady. 601 00:38:59,523 --> 00:39:00,563 - Sorry. - Spoko. 602 00:39:14,563 --> 00:39:18,723 MOŻEMY SIĘ NIE KŁÓCIĆ? 603 00:39:19,323 --> 00:39:20,763 Podasz to Maeve? 604 00:39:23,523 --> 00:39:24,363 Skarbie… 605 00:39:26,363 --> 00:39:27,723 nie pociągam cię już? 606 00:39:28,243 --> 00:39:29,363 Nie wkurzę się. 607 00:39:30,443 --> 00:39:33,923 To znaczy wkurzę, ale muszę wiedzieć, czy chcesz ze mną być. 608 00:39:34,683 --> 00:39:36,243 Oczywiście, że chcę. 609 00:39:39,283 --> 00:39:40,163 Nie ma jej. 610 00:39:46,803 --> 00:39:47,803 Gdzie jest Maeve? 611 00:39:48,803 --> 00:39:50,003 Nie ma jej tu. 612 00:39:52,003 --> 00:39:53,763 Maeve nie ma w autokarze. 613 00:39:54,603 --> 00:39:56,763 Przecież ich liczyłem. Maeve? 614 00:39:59,523 --> 00:40:01,043 Kim jest Maeve? 615 00:40:01,123 --> 00:40:02,363 Coś ty za jeden? 616 00:40:02,443 --> 00:40:03,563 Jestem Albert. 617 00:40:05,203 --> 00:40:06,403 Colin Ray Hendricks. 618 00:40:06,483 --> 00:40:07,843 Terry, zawracaj! 619 00:40:21,043 --> 00:40:22,523 Czemu zerwaliście z Ruby? 620 00:40:26,563 --> 00:40:28,763 Nie lubiłem jej tak jak ona mnie. 621 00:40:30,323 --> 00:40:32,163 To prawda. Wiem. 622 00:40:34,243 --> 00:40:37,643 A co z tobą? Jak ci idzie z tym całym Isaakiem? 623 00:40:38,323 --> 00:40:39,843 „Z tym całym Isaakiem”. 624 00:40:41,363 --> 00:40:42,603 Jest dobrze. 625 00:40:43,963 --> 00:40:44,803 Lubię go. 626 00:40:55,923 --> 00:40:57,443 Zostawiłeś mi wiadomość. 627 00:41:01,523 --> 00:41:03,643 Możemy o tym nie mówić? 628 00:41:03,723 --> 00:41:07,483 To wystarczająco żenujące, że od miesięcy mnie ignorujesz. 629 00:41:08,163 --> 00:41:09,203 Zapomnijmy o tym. 630 00:41:10,443 --> 00:41:11,443 Nie dostałam jej. 631 00:41:14,203 --> 00:41:15,363 Isaac ją skasował. 632 00:41:18,043 --> 00:41:18,963 Jak to? 633 00:41:20,603 --> 00:41:22,123 Podobno, by mnie chronić. 634 00:41:23,243 --> 00:41:24,283 Trochę nawalił. 635 00:41:26,443 --> 00:41:28,403 Więc jej nie słyszałaś? 636 00:41:29,443 --> 00:41:30,283 Nie. 637 00:41:38,363 --> 00:41:39,323 Od kiedy wiesz? 638 00:41:40,243 --> 00:41:41,363 Od paru tygodni. 639 00:41:42,723 --> 00:41:43,963 I nic nie mówiłaś? 640 00:41:45,403 --> 00:41:46,523 Nie. 641 00:41:47,883 --> 00:41:50,203 Zachowywałeś się jak kutas. 642 00:41:51,723 --> 00:41:54,883 Nie naprawisz tego jednym telefonem i przeprosinami. 643 00:41:54,963 --> 00:41:57,603 Na tym polegają przeprosiny, Maeve. 644 00:42:00,043 --> 00:42:01,243 Nie powinien był. 645 00:42:02,203 --> 00:42:03,283 Nie. 646 00:42:04,043 --> 00:42:06,323 Ale to zrobił. 647 00:42:12,243 --> 00:42:13,163 Co mówiła? 648 00:42:15,723 --> 00:42:16,643 Wiadomość. 649 00:42:18,483 --> 00:42:19,323 Nieważne. 650 00:42:20,123 --> 00:42:21,403 To było wieki temu. 651 00:42:22,683 --> 00:42:23,683 Dla mnie ważne. 652 00:42:35,083 --> 00:42:36,283 Coś w stylu… 653 00:42:38,563 --> 00:42:39,443 „Cześć, Maeve. 654 00:42:43,323 --> 00:42:45,243 Właśnie oglądam cię w telewizji. 655 00:42:48,163 --> 00:42:51,643 Chciałem ci powiedzieć, że jestem z ciebie bardzo dumny. 656 00:42:56,283 --> 00:42:59,883 I zawsze pragnąłem usłyszeć od ciebie, że coś do mnie czujesz. 657 00:43:01,563 --> 00:43:03,003 Bo liczysz się tylko ty. 658 00:43:06,123 --> 00:43:07,203 Kocham cię”. 659 00:43:09,683 --> 00:43:11,843 To było głupie. 660 00:43:18,203 --> 00:43:19,043 Mówiłeś serio? 661 00:43:35,883 --> 00:43:36,763 Mówiłeś serio? 662 00:43:39,603 --> 00:43:41,123 Oczywiście, że tak. 663 00:43:57,883 --> 00:43:59,123 Nie mogę. 664 00:44:01,283 --> 00:44:02,163 Rozumiem. 665 00:44:11,643 --> 00:44:14,043 Nie chcę znowu cię stracić. 666 00:44:15,923 --> 00:44:18,323 Jestem zdezorientowana. 667 00:44:35,563 --> 00:44:36,603 Ruby, nie patrz. 668 00:44:45,323 --> 00:44:49,443 Milburn. Też tu jesteś. Nie zauważyliśmy, że cię nie ma. 669 00:44:50,363 --> 00:44:51,283 Przepraszamy. 670 00:44:51,363 --> 00:44:54,243 Szybko, do autokaru! 671 00:44:57,363 --> 00:44:58,483 Rany… 672 00:45:00,363 --> 00:45:01,683 Jesteśmy beznadziejni. 673 00:45:02,643 --> 00:45:04,283 Radzimy sobie w kryzysie. 674 00:45:04,363 --> 00:45:07,243 I tworzymy niesamowity zespół. Nie uważasz? 675 00:45:13,083 --> 00:45:14,083 Co robisz? 676 00:45:15,443 --> 00:45:18,763 Emily Swati Sands… 677 00:45:20,523 --> 00:45:22,083 wyjdziesz za mnie? 678 00:45:22,763 --> 00:45:24,683 Nie. Spotykamy się niecały rok. 679 00:45:26,323 --> 00:45:27,163 Ale… 680 00:45:29,003 --> 00:45:32,763 może razem zamieszkamy? 681 00:45:32,843 --> 00:45:33,723 Naprawdę? 682 00:45:33,803 --> 00:45:34,683 Tak. 683 00:45:36,243 --> 00:45:37,843 A co z Michaelem? 684 00:45:39,083 --> 00:45:40,963 Jest dorosły. Poradzi sobie. 685 00:45:41,043 --> 00:45:43,723 Tak! 686 00:45:46,243 --> 00:45:47,723 Darujcie sobie oklaski. 687 00:45:47,803 --> 00:45:50,683 Nie bierzemy ślubu, ale razem zamieszkamy! 688 00:45:50,763 --> 00:45:51,603 Tak! 689 00:45:52,283 --> 00:45:54,283 Możemy już jechać do domu? 690 00:46:04,523 --> 00:46:06,643 Proszę pani, przygotowałem referat. 691 00:46:07,523 --> 00:46:10,283 Wygłosisz go w szkole. 692 00:46:11,403 --> 00:46:14,243 Słuchajcie. Na wycieczce mnie olśniło. 693 00:46:16,803 --> 00:46:18,083 Wszyscy umrzemy. 694 00:46:18,163 --> 00:46:19,043 Siadaj. 695 00:46:19,123 --> 00:46:20,643 Życie jest takie krótkie. 696 00:46:21,563 --> 00:46:25,363 Może jeszcze nie umarliśmy jak ci żołnierze, ale kiedyś umrzemy. 697 00:46:26,043 --> 00:46:28,243 Chodzi mi o to… 698 00:46:30,363 --> 00:46:33,123 Skąd masz ten hełm? To skradziona rzecz! 699 00:46:34,323 --> 00:46:37,603 Zapomniałem, o co mi chodzi, ale fajowy hełm, co nie? 700 00:46:37,683 --> 00:46:38,883 Niefajnie, Kyle. 701 00:46:40,483 --> 00:46:41,323 No tak. 702 00:46:43,283 --> 00:46:46,643 Chodzi mi o to, że musimy żyć chwilą, 703 00:46:47,443 --> 00:46:48,803 bo nie mamy dużo czasu. 704 00:46:49,363 --> 00:46:50,243 Więc… 705 00:46:51,043 --> 00:46:54,043 jeśli kogoś kochacie, powiedzcie to tej osobie. 706 00:46:54,643 --> 00:46:55,763 Teraz. 707 00:46:57,403 --> 00:46:58,643 Bo może być za późno. 708 00:47:00,643 --> 00:47:01,603 Życie jest… 709 00:47:02,923 --> 00:47:03,803 kruche. 710 00:47:06,403 --> 00:47:10,603 W duchu szerzenia miłości mam dla was prezent. 711 00:47:10,683 --> 00:47:12,603 To grzybki halucynki. 712 00:47:12,683 --> 00:47:13,563 Więc… 713 00:47:14,603 --> 00:47:15,723 Siadaj, Kyle. 714 00:47:15,803 --> 00:47:16,763 Siadaj. 715 00:47:18,203 --> 00:47:19,483 Musiałeś to zepsuć. 716 00:47:19,563 --> 00:47:21,163 A tak dobrze ci szło. 717 00:47:21,243 --> 00:47:23,323 Zapomnijmy o tym. 718 00:47:23,403 --> 00:47:26,443 Wiem, że ta podróż była dla niektórych trudna. 719 00:47:27,483 --> 00:47:31,243 Ale jesteśmy tylko pół godziny drogi od Białych Klifów w Dover. 720 00:47:31,763 --> 00:47:33,083 Więc przygotujmy się, 721 00:47:34,203 --> 00:47:35,803 poprawmy mundurki 722 00:47:37,283 --> 00:47:39,283 i ogarnijmy się. 723 00:47:40,003 --> 00:47:40,843 Tak? 724 00:47:42,443 --> 00:47:43,363 Dzięki. 725 00:47:43,923 --> 00:47:44,963 Światło, Terry. 726 00:47:50,283 --> 00:47:56,203 BARDZO LUBIĘ ZABAWĘ SUTKAMI, ALE MOŻEMY TO ROBIĆ W POLU PSZENICY? 727 00:48:12,003 --> 00:48:13,363 Kocham cię. 728 00:48:14,003 --> 00:48:15,243 Baba ghanoush. 729 00:48:58,963 --> 00:48:59,883 Dalej. 730 00:49:04,323 --> 00:49:06,603 - Podwieźć cię? - Nie, dzięki. 731 00:49:07,723 --> 00:49:10,323 WRÓCIŁAŚ Z FRANCJI? ŚNIADANIE JUTRO RANO? 732 00:49:11,003 --> 00:49:11,843 Tak? 733 00:49:13,163 --> 00:49:15,203 Porozmawiajmy o tym, co zaszło. 734 00:49:16,883 --> 00:49:18,443 Może nie dziś? 735 00:49:19,563 --> 00:49:20,963 Muszę zebrać myśli. 736 00:49:22,803 --> 00:49:23,643 W porządku. 737 00:49:38,363 --> 00:49:39,203 W porządku? 738 00:49:39,923 --> 00:49:42,843 Jasne. Do zobaczenia w poniedziałek. 739 00:49:49,963 --> 00:49:50,803 Jak poszło? 740 00:49:52,483 --> 00:49:56,163 Dosłownie jak po maśle. 741 00:50:02,403 --> 00:50:06,163 JAK BYŁO NA WYCIECZCE? 742 00:50:06,243 --> 00:50:10,083 NIE TAK ŹLE. JAK SIĘ MASZ? 743 00:50:10,163 --> 00:50:12,923 DOTARŁEM 744 00:50:24,083 --> 00:50:25,723 TĘSKNIĘ ZA TOBĄ 745 00:50:33,243 --> 00:50:36,163 Babciu! 746 00:50:38,883 --> 00:50:41,643 - Cześć, ciociu. - Eric! 747 00:52:19,563 --> 00:52:22,523 Napisy: Monika Bartz