1
00:00:07,382 --> 00:00:09,718
NETFLIX — SERIAL DOKUMENTALNY
2
00:00:54,054 --> 00:00:57,098
Głodomór się raduje
3
00:00:57,182 --> 00:01:01,269
Podróżuje
Morza i lądy pokonuje
4
00:01:01,352 --> 00:01:03,813
Odpowiedzi poszukuje
5
00:01:03,897 --> 00:01:07,650
Jak makaron, mięsa i drób się gotuje
6
00:01:07,734 --> 00:01:09,652
Kręte drogi pokona
7
00:01:09,736 --> 00:01:11,529
Samolotem przyleci
8
00:01:11,613 --> 00:01:13,156
Piosenkę zaśpiewa
9
00:01:13,239 --> 00:01:14,949
I tańcem rozbawi
10
00:01:15,033 --> 00:01:16,743
Pośmieje się z wami
11
00:01:16,826 --> 00:01:18,536
Łzę uroni z wami
12
00:01:18,620 --> 00:01:22,457
O jedno tylko prosi w zamian
13
00:01:22,540 --> 00:01:24,167
Niech ktoś, niech ktoś
14
00:01:24,250 --> 00:01:27,087
Czy może ktoś
15
00:01:27,170 --> 00:01:30,090
Ktoś nakarmić Phila?
16
00:01:30,173 --> 00:01:33,885
Nakarmić Phila w mig
17
00:01:33,968 --> 00:01:36,638
FILADELFIA
18
00:01:37,388 --> 00:01:41,601
Kiedyś zapytano wielkiego W.C. Fieldsa,
co chce mieć wyryte na nagrobku.
19
00:01:41,684 --> 00:01:45,271
Powiedział: „Biorąc wszystko pod uwagę,
wolałbym być w Filadelfii”.
20
00:01:46,272 --> 00:01:50,401
Znam Filadelfię,
bo dorastałem w Nowym Jorku
21
00:01:50,485 --> 00:01:54,614
i w piątej klasie mieliśmy wycieczkę
do Instytutu Franklina.
22
00:01:54,697 --> 00:02:00,411
Później poznałem dziewczynę,
która dorastała pod Filadelfią,
23
00:02:00,495 --> 00:02:03,581
wydawała się niezła,
więc się z nią ożeniłem.
24
00:02:04,707 --> 00:02:06,501
To było 32 lata temu.
25
00:02:07,001 --> 00:02:11,422
Od tamtej pory wracam tu,
by odwiedzić rodzinę Moniki
26
00:02:11,506 --> 00:02:15,677
i pospacerować tym miastem
przesiąkniętym obywatelską dumą.
27
00:02:16,261 --> 00:02:18,138
To Miasto Braterskiej Miłości.
28
00:02:18,221 --> 00:02:21,266
Zapisano tu, że wszyscy ludzie są równi.
29
00:02:21,349 --> 00:02:23,476
Ale chodzi też o coś więcej.
30
00:02:24,060 --> 00:02:26,604
Ten duch wciąż tu żyje, a nawet rozkwita.
31
00:02:26,688 --> 00:02:30,316
Zwłaszcza wśród szefów kuchni,
których dziś poznacie.
32
00:02:34,070 --> 00:02:37,907
Gdy jestem w Filadelfii,
zawsze odwiedzam Reading Terminal Market.
33
00:02:38,783 --> 00:02:41,578
To jeden z najlepszych targów na świecie.
34
00:02:41,661 --> 00:02:46,249
Można tu znaleźć najlepsze jedzenie.
35
00:02:47,333 --> 00:02:50,170
- W czym mogę pomóc?
- Mogę dostać jakieś próbki?
36
00:02:50,253 --> 00:02:51,921
Najpierw zwykły precel.
37
00:02:52,005 --> 00:02:54,757
- Absolutnie. Uwielbiam je.
- Jak wszyscy.
38
00:02:56,384 --> 00:02:58,678
Zawsze kupuję zwykłe precle,
39
00:02:59,179 --> 00:03:01,306
ale dziś skusiłem się na nadziewane.
40
00:03:01,806 --> 00:03:04,058
- Odbierzemy je za chwilę.
- Dobrze.
41
00:03:04,142 --> 00:03:06,519
Myślę, że dostanę tu sporo rzeczy.
42
00:03:09,647 --> 00:03:11,399
- Z kim gadać?
- Najpierw z G.
43
00:03:11,482 --> 00:03:14,235
Z nimi? Wiem, że chcę kanapkę Reuben.
44
00:03:14,319 --> 00:03:15,778
Jaką konkretnie?
45
00:03:15,862 --> 00:03:18,364
Piękna. Pracowałem w delikatesach w NY.
46
00:03:18,448 --> 00:03:20,450
- Serio?
- Jestem delikatesem.
47
00:03:20,533 --> 00:03:22,660
- Będę bardzo krytyczny.
- Tak?
48
00:03:22,744 --> 00:03:24,370
Robisz to dobrze.
49
00:03:24,454 --> 00:03:26,623
- Mogę spróbować tego mięsa?
- Jasne.
50
00:03:26,706 --> 00:03:28,750
- Kocham cię. Dzięki.
- Drobiazg.
51
00:03:32,295 --> 00:03:33,796
- Wiesz, co robisz.
- Jasne.
52
00:03:33,880 --> 00:03:35,673
Dobra. Dokąd teraz? Tędy!
53
00:03:38,551 --> 00:03:39,636
- Dinic’s!
- Cześć.
54
00:03:39,719 --> 00:03:43,723
Kocham was. Przychodzę tu od lat.
Wiesz, czego chcę.
55
00:03:43,806 --> 00:03:46,100
- Pieczona wieprzowina.
- Ze wszystkim.
56
00:03:46,184 --> 00:03:47,185
Robi się.
57
00:03:51,773 --> 00:03:52,690
Gdzie jest Tia?
58
00:03:52,774 --> 00:03:54,984
Tu jestem, co słychać?
59
00:03:55,068 --> 00:03:57,278
- Dużo o tobie słyszałem.
- Dziękuję.
60
00:03:57,362 --> 00:03:59,447
Jesteś królową placków z batata.
61
00:03:59,530 --> 00:04:02,659
Zrób dla mnie coś, co myślisz,
że muszę zjeść.
62
00:04:02,742 --> 00:04:04,327
- Dobrze.
- Miło mi poznać.
63
00:04:04,410 --> 00:04:07,121
- Ciebie również.
- Poznaj moją córkę, Lamirah.
64
00:04:07,205 --> 00:04:08,289
Cała rodzina?
65
00:04:08,373 --> 00:04:10,750
- To rodzinna firma.
- Wspaniale!
66
00:04:10,833 --> 00:04:13,127
- Żyjecie batatastycznie!
- Tak!
67
00:04:17,257 --> 00:04:18,424
O tak!
68
00:04:18,925 --> 00:04:21,886
Dają tu udka z indyka. Uwielbiam je.
69
00:04:26,391 --> 00:04:27,767
- Phil Rosenthal!
- Cześć!
70
00:04:27,850 --> 00:04:29,519
- Cześć, Phil.
- Cześć.
71
00:04:29,602 --> 00:04:32,981
- Jak się masz? Miło cię widzieć.
- Miło was spotkać.
72
00:04:33,064 --> 00:04:36,442
Chciałem zabrać Monicę
i pomyślałem, że zaprosimy
73
00:04:36,526 --> 00:04:40,738
jej przyjaciółki z dzieciństwa,
Mary-Kate, Lindę i Celestine.
74
00:04:40,822 --> 00:04:44,826
Rzadko je widujemy, ale oto one.
75
00:04:44,909 --> 00:04:46,953
Podzielimy się kilkoma rzeczami.
76
00:04:47,036 --> 00:04:50,081
- Masz wszystko.
- To prawda. Jak się macie?
77
00:04:50,164 --> 00:04:52,041
- Wszystko gra.
- Świetnie.
78
00:04:52,125 --> 00:04:53,543
- Mogę pomóc?
- Proszę.
79
00:04:53,626 --> 00:04:56,212
Mamy homara na wypadek,
gdybyście go lubiły.
80
00:04:56,296 --> 00:04:57,630
Odbiło wam?
81
00:04:57,714 --> 00:04:59,924
- Może mi zasmakować.
- Jest kurczak.
82
00:05:00,008 --> 00:05:02,677
- Dzięki.
- To zwykłe śniadanie Moniki.
83
00:05:02,760 --> 00:05:04,012
Tak cię karmi?
84
00:05:04,095 --> 00:05:06,764
Uwielbiam gotować. Odpręża mnie to.
85
00:05:06,848 --> 00:05:08,516
Jak w dzieciństwie, Mon.
86
00:05:08,599 --> 00:05:11,728
Miała piekarnik i lodówkę dla dzieci.
87
00:05:11,811 --> 00:05:13,980
I wszystkie sprzęty Suzy Homemaker.
88
00:05:14,063 --> 00:05:16,024
A niczego się nie nauczyła.
89
00:05:17,400 --> 00:05:20,320
Nie wiem,
czy lubicie najlepsze precle na świecie.
90
00:05:24,615 --> 00:05:26,242
- Precla?
- Dzięki, Phil.
91
00:05:26,826 --> 00:05:29,746
A to szynka z indyka,
jajko i serowy precel.
92
00:05:29,829 --> 00:05:31,706
- Mój Boże!
- Że co?
93
00:05:31,789 --> 00:05:33,249
Spróbuję.
94
00:05:33,333 --> 00:05:36,502
Nie dawali tego w szkole.
95
00:05:36,586 --> 00:05:40,923
Kto pamięta, kiedy się poznałyście?
96
00:05:42,508 --> 00:05:43,718
W liceum.
97
00:05:43,801 --> 00:05:46,721
Wy poznałyście się w liceum,
ale wy mieszkałyście
98
00:05:47,597 --> 00:05:48,723
na tej samej ulicy?
99
00:05:49,223 --> 00:05:51,059
- Byłyśmy sąsiadkami.
- Drzwi obok?
100
00:05:51,142 --> 00:05:53,895
- Dzieliłyśmy werandę.
- Zgadza się.
101
00:05:53,978 --> 00:05:55,688
Mamy nasze wspólne zdjęcie.
102
00:05:55,772 --> 00:05:58,733
Ja miałam dwa lata, a ty może ze trzy.
103
00:05:59,525 --> 00:06:01,527
Siedziałyśmy z innymi dziećmi.
104
00:06:01,611 --> 00:06:03,237
Znacie się od urodzenia.
105
00:06:03,738 --> 00:06:07,492
To słynne placki z batatów Tii.
106
00:06:08,201 --> 00:06:12,038
- Musicie spróbować. Wszyscy o nich mówią.
- Dobrze.
107
00:06:13,206 --> 00:06:16,334
- Nie musicie jeść wszystkiego.
- Dzięki Bogu.
108
00:06:16,417 --> 00:06:19,587
- Ale rozczarujecie mnie.
- Spróbuję wszystkiego.
109
00:06:19,670 --> 00:06:22,715
- Mam tu batata.
- Jest super.
110
00:06:22,799 --> 00:06:24,801
- Pyszny.
- Dziękuję, Phillip.
111
00:06:24,884 --> 00:06:26,010
Jak mi idzie?
112
00:06:26,094 --> 00:06:27,136
Świetnie.
113
00:06:27,220 --> 00:06:30,056
- W porządku.
- Było super.
114
00:06:30,139 --> 00:06:32,433
- Cieszę się, że was widzę.
- My też.
115
00:06:32,517 --> 00:06:34,310
Dziękujemy. Było cudownie.
116
00:06:34,394 --> 00:06:36,354
TARG RYBNY
JEDZ RYBY, ŻYJ DŁUŻEJ
117
00:06:43,945 --> 00:06:47,740
Shola Olunloyo to jeden
z najlepszych szefów kuchni w Filadelfii.
118
00:06:48,282 --> 00:06:50,576
To nigeryjski kucharz i pisarz kulinarny,
119
00:06:50,660 --> 00:06:53,788
który pomaga ludziom
wymyślać nowe pomysły w kuchni.
120
00:06:53,871 --> 00:06:59,293
Więc zaproszenie do jego domu na grilla
pewnie nie oznacza burgerów i hot dogów.
121
00:07:00,044 --> 00:07:01,295
Oto ogród.
122
00:07:01,379 --> 00:07:03,297
- Mój Boże.
- Przyroda w mieście.
123
00:07:03,381 --> 00:07:05,842
Cudowny. Bardzo mi się podoba.
124
00:07:05,925 --> 00:07:06,926
Zjemy brunch.
125
00:07:07,009 --> 00:07:08,302
- Naprawdę?
- Tak.
126
00:07:08,386 --> 00:07:10,805
Zacznijmy od szybkich rzeczy. To kalmary.
127
00:07:11,305 --> 00:07:12,682
Są świeżutkie.
128
00:07:13,558 --> 00:07:17,770
Jedną z przyczyn porażek
w ich obróbce jest za niska temperatura.
129
00:07:18,354 --> 00:07:20,022
Piec musi być gorący.
130
00:07:20,106 --> 00:07:21,732
- O rany!
- Aż bucha.
131
00:07:23,526 --> 00:07:25,486
To około 370 stopni Celsjusza.
132
00:07:26,112 --> 00:07:29,323
Nie przejmuj się tym, że używam rąk.
133
00:07:29,407 --> 00:07:33,244
Narzędzia nie dadzą mi
odpowiedniej precyzji.
134
00:07:35,037 --> 00:07:37,582
Większość ludzi
wstydzi się takiego gorąca.
135
00:07:38,082 --> 00:07:41,544
Nie wiedzą,
ile ciepła potrzeba do gotowania.
136
00:07:41,627 --> 00:07:42,462
Wstydzą się?
137
00:07:42,545 --> 00:07:43,588
Tak.
138
00:07:43,671 --> 00:07:47,133
Jeśli chcesz gotować na ogniu,
nie możesz się go bać.
139
00:07:47,216 --> 00:07:49,677
Patrz, jak szybko poszło.
140
00:07:49,760 --> 00:07:50,845
Bardzo szybko.
141
00:07:50,928 --> 00:07:55,016
Pamiętaj, że nie spryskałem niczym kratki.
Nie przyklejają się.
142
00:07:55,099 --> 00:07:57,185
Wystarczyła odpowiednia temperatura.
143
00:07:57,268 --> 00:07:59,854
- Spójrz na to.
- O rany! Jak szybko.
144
00:07:59,937 --> 00:08:01,564
I gotowe.
145
00:08:01,647 --> 00:08:02,690
Teraz wystarczy
146
00:08:03,774 --> 00:08:04,650
trochę oliwy.
147
00:08:04,734 --> 00:08:07,069
- Nie żałujcie jej.
- Tak.
148
00:08:07,153 --> 00:08:11,949
Luksus bez hojności to nie luksus.
149
00:08:12,033 --> 00:08:13,534
Musi być idealnie.
150
00:08:13,618 --> 00:08:15,453
- Świetnie powiedziane.
- Wiem.
151
00:08:16,245 --> 00:08:18,915
To liście kaparów z Włoch.
152
00:08:20,082 --> 00:08:22,627
Większość ludzi je kapary, ale…
153
00:08:22,710 --> 00:08:24,962
- Nie wiedzą o liściach.
- Są pyszne.
154
00:08:25,046 --> 00:08:26,672
Nie miałem pojęcia.
155
00:08:28,216 --> 00:08:30,134
Masz ochotę na kalmary, señor?
156
00:08:30,218 --> 00:08:32,261
- Tak!
- Dwuminutowe kalmary.
157
00:08:33,721 --> 00:08:37,683
Widzisz, jakie są soczyste?
Ledwo upieczone, ale upieczone.
158
00:08:37,767 --> 00:08:40,561
Nie są gumowate,
bo nie przeciągnęliśmy ich.
159
00:08:41,354 --> 00:08:44,065
- Shola, już cię kocham.
- I liść kapara.
160
00:08:44,690 --> 00:08:46,567
Te liście są genialne.
161
00:08:46,651 --> 00:08:49,570
Na miejscu kalmara chciałbym tak skończyć.
162
00:08:51,322 --> 00:08:53,199
- Widzisz to?
- Co jest grane?
163
00:08:53,282 --> 00:08:55,910
Zrobię ci jajka sadzone.
164
00:08:57,078 --> 00:08:59,914
- Jeszcze chwila.
- Takie w sosie pomidorowym?
165
00:08:59,997 --> 00:09:02,041
I to w pikantnym, prawie jak…
166
00:09:02,124 --> 00:09:04,627
- Jak szakszuka.
- Tak.
167
00:09:04,710 --> 00:09:05,711
Wiesz, co lubię.
168
00:09:05,795 --> 00:09:08,381
Widzisz, jak działa ten piec? Jest bardzo…
169
00:09:08,464 --> 00:09:09,674
- Szybki.
- Tak.
170
00:09:11,092 --> 00:09:12,051
I do środka.
171
00:09:13,970 --> 00:09:16,013
Rany. Kto nauczył cię tak gotować?
172
00:09:16,097 --> 00:09:18,182
Fritz Blank, pracowałem dla niego.
173
00:09:18,266 --> 00:09:19,225
Gdzie to było?
174
00:09:19,308 --> 00:09:21,769
W restauracji Deux Cheminées w Filadelfii.
175
00:09:21,852 --> 00:09:25,898
Był Pensylwańczykiem, Niemcem i Holendrem.
176
00:09:25,982 --> 00:09:28,067
- Zobacz, jak szybko.
- W 15 sekund!
177
00:09:28,150 --> 00:09:29,402
O tak, mój drogi.
178
00:09:29,485 --> 00:09:32,029
Miałeś w dzieciństwie
piekarnik dla dzieci?
179
00:09:32,572 --> 00:09:33,656
Chciałbym mieć.
180
00:09:34,282 --> 00:09:37,243
Nie próbuję zrobić pizzy.
To szybki, wiejski chleb.
181
00:09:37,326 --> 00:09:39,704
Coś do maczania w sosie pomidorowym.
182
00:09:39,787 --> 00:09:41,163
Tylko tyle.
183
00:09:41,247 --> 00:09:45,251
Zjemy chleb za mniej niż…
184
00:09:46,419 --> 00:09:47,628
90 sekund.
185
00:09:47,712 --> 00:09:50,756
Lubię pizzę z pieca opalanego drewnem.
186
00:09:51,632 --> 00:09:53,384
Dobra, proszę bardzo.
187
00:09:54,635 --> 00:09:56,304
- Pane!
- Po prostu tak?
188
00:09:56,387 --> 00:09:58,264
- Tak, tak.
- O rety.
189
00:09:58,347 --> 00:09:59,807
Chcemy nabrać żółtko.
190
00:09:59,890 --> 00:10:01,225
- Tak.
- Proszę bardzo.
191
00:10:01,851 --> 00:10:03,978
Dziękuję. Nie dołączysz do mnie?
192
00:10:04,061 --> 00:10:05,396
Dołączę, Phil.
193
00:10:06,731 --> 00:10:09,442
Absolutnie. Patrz. To jest najlepsze.
194
00:10:12,236 --> 00:10:13,696
Trochę bałaganu, ale…
195
00:10:18,701 --> 00:10:19,535
O rany!
196
00:10:20,244 --> 00:10:21,329
Ze świeżą bazylią.
197
00:10:21,871 --> 00:10:24,874
Jemy jak świnie, ale to jest fantastyczne.
198
00:10:25,625 --> 00:10:28,044
Należy się 14,95 dolara. Miłego dnia.
199
00:10:33,132 --> 00:10:34,383
Czyż to nie…
200
00:10:35,176 --> 00:10:36,135
Idealne.
201
00:10:36,218 --> 00:10:38,596
W międzyczasie upiekę stek.
202
00:10:38,679 --> 00:10:39,597
No dobrze.
203
00:10:39,680 --> 00:10:42,767
Nie wie o tym,
ale wprowadziłem się do jego piwnicy.
204
00:10:43,351 --> 00:10:44,935
- Jaki?
- Średnio krwisty.
205
00:10:45,019 --> 00:10:45,853
Świetnie.
206
00:10:45,936 --> 00:10:47,855
To moja ulubiona restauracja.
207
00:10:49,774 --> 00:10:52,568
- Gotowanie na ogniu to zabawa.
- Jest super.
208
00:10:52,652 --> 00:10:54,862
- Tak jak ty.
- No to do dzieła.
209
00:10:54,945 --> 00:10:56,447
I już gotowe.
210
00:10:57,323 --> 00:11:01,410
Lubię obficie polewać stek oliwą z oliwek.
211
00:11:01,494 --> 00:11:04,246
Dzięki temu mięso nie traci soków.
212
00:11:04,330 --> 00:11:08,793
Gdy odpocznie, a ja go pokroję,
będzie soczysty i pyszny.
213
00:11:10,753 --> 00:11:11,754
Spójrz na to.
214
00:11:12,505 --> 00:11:15,091
Dlatego kroi się je na deskach z kanałami.
215
00:11:15,174 --> 00:11:16,425
Żeby zrobić tak.
216
00:11:16,509 --> 00:11:17,510
Ludzie!
217
00:11:18,094 --> 00:11:19,470
- Shola…
- Idealnie.
218
00:11:19,553 --> 00:11:20,680
Lubię Sholę.
219
00:11:21,263 --> 00:11:23,557
Gotowe. Jeszcze tylko trochę soli.
220
00:11:26,519 --> 00:11:27,603
- Mogę?
- Śmiało.
221
00:11:27,687 --> 00:11:30,856
Wygląda na to, że jest na nim moje imię.
222
00:11:39,407 --> 00:11:41,158
Co za poranek!
223
00:11:41,909 --> 00:11:44,120
To wszystko. Miłego dnia.
224
00:11:46,914 --> 00:11:51,043
Jednym z moich przyjaciół
jest przezabawny Patton Oswalt.
225
00:11:51,127 --> 00:11:53,504
Jest właśnie w Filadelfii.
226
00:11:53,587 --> 00:11:54,714
Boże. Chodź tu.
227
00:11:55,881 --> 00:11:59,719
Zabieram go do jednej
z najlepszych restauracji w mieście.
228
00:11:59,802 --> 00:12:04,390
Właśnie pojawiła się w rankingu
najlepszych knajp w USA New York Timesa.
229
00:12:04,473 --> 00:12:05,891
To Laser Wolf
230
00:12:05,975 --> 00:12:09,979
należący do zdobywcy nagrody
Jamesa Bearda, Michaela Solomonova.
231
00:12:10,062 --> 00:12:13,441
Jego szefem kuchni jest Andrew Henshaw.
232
00:12:14,233 --> 00:12:16,694
- Co słychać?
- Cześć!
233
00:12:16,777 --> 00:12:19,488
Zaraz zjesz najlepszą pitę na świecie.
234
00:12:19,572 --> 00:12:20,781
Proszę bardzo.
235
00:12:20,865 --> 00:12:23,701
- To cztery rodzaje salatim.
- To salatim.
236
00:12:23,784 --> 00:12:25,578
„Salantin?”.
237
00:12:25,661 --> 00:12:27,496
- Salatim.
- Przez „m”.
238
00:12:27,580 --> 00:12:29,415
Dobrze. Salatim.
239
00:12:29,498 --> 00:12:32,960
Kapusta pekińska,
sałatka z fasoli i trochę oliwek.
240
00:12:33,043 --> 00:12:33,878
O tak.
241
00:12:33,961 --> 00:12:37,339
Czerwona kapusta, smażony fenkuł
i marynowana cebula.
242
00:12:37,923 --> 00:12:41,594
Baba ghanoush,
smażone grzyby i pieczony korzeń selera.
243
00:12:41,677 --> 00:12:43,763
A mogę dostać koktajl z krewetek?
244
00:12:43,846 --> 00:12:45,598
Przynieś mi go.
245
00:12:45,681 --> 00:12:47,224
Staramy się być koszerni.
246
00:12:47,308 --> 00:12:49,643
Miskę orzechów
i koktajl z krewetek, proszę.
247
00:12:49,727 --> 00:12:51,270
- Wybierz broń.
- Dziękuję.
248
00:12:51,353 --> 00:12:54,190
- Dziękuję, chłopcze.
- Spójrz na to! Dziękuję!
249
00:12:54,273 --> 00:12:55,858
Jak małe poduszki.
250
00:12:55,941 --> 00:12:58,402
Gdybym zasnął z tym zapachem…
251
00:12:59,153 --> 00:13:00,780
Powinny być takie świeczki.
252
00:13:00,863 --> 00:13:04,074
Chciałbym wodę kolońską
o zapachu świeżej pity.
253
00:13:04,158 --> 00:13:06,994
- Nabierz trochę.
- Jasne.
254
00:13:07,077 --> 00:13:08,537
O to właśnie chodzi.
255
00:13:08,621 --> 00:13:10,289
- Chcę spróbować.
- Ja też.
256
00:13:13,667 --> 00:13:16,295
Tak, o to właśnie chodzi.
257
00:13:16,378 --> 00:13:20,382
Dla wielu Amerykanów potrawy izraelskie
są tak egzotyczne,
258
00:13:20,466 --> 00:13:22,885
że muszą być przygotowane idealnie.
259
00:13:22,968 --> 00:13:28,474
Wiesz co? Nie ma czegoś takiego
jak kuchnia izraelska.
260
00:13:29,016 --> 00:13:31,936
To mieszanka wszystkiego z tamtego rejonu.
261
00:13:32,019 --> 00:13:36,607
Racja. Czy różni się ona
w zależności od regionu?
262
00:13:36,690 --> 00:13:38,901
Ludzie mają inne preferencje?
263
00:13:38,984 --> 00:13:40,653
Są humusowe wojny.
264
00:13:41,946 --> 00:13:42,905
Wojny humusowe?
265
00:13:42,988 --> 00:13:45,199
- Słowo daję.
- Naprawdę?
266
00:13:45,282 --> 00:13:48,327
Kłócą się,
czy lepszy jest syryjski czy libański.
267
00:13:53,958 --> 00:13:57,127
- Co to jest?
- Nazywamy je frytkami.
268
00:13:57,211 --> 00:13:59,463
- Naprawdę? Frytki.
- Frytki.
269
00:13:59,547 --> 00:14:04,760
W Izraelu są wpływy francuskie?
270
00:14:04,844 --> 00:14:07,137
A to keczup tahini.
271
00:14:07,221 --> 00:14:11,475
Składa się z amby, tahini i Heinza 57.
272
00:14:11,559 --> 00:14:12,893
Proszę bardzo.
273
00:14:12,977 --> 00:14:15,896
- Dlatego jest wyjątkowy.
- To ich własny przepis.
274
00:14:17,231 --> 00:14:23,320
Uwielbiam gadać z Pattonem o jedzeniu,
bo podkładał głos pod Remy’ego z Ratatuj.
275
00:14:23,404 --> 00:14:25,364
Czy przed Ratatuj
276
00:14:26,532 --> 00:14:30,703
bywałeś w luksusowych restauracjach?
277
00:14:30,786 --> 00:14:32,121
Nie bardzo.
278
00:14:32,955 --> 00:14:36,876
Znałem kilka restauracji,
ale jak tylko zacząłem jeździć w trasy
279
00:14:38,586 --> 00:14:40,296
i podróżować z innymi ludźmi…
280
00:14:40,379 --> 00:14:43,966
Wiesz, kto zna się
na dobrych restauracjach? Zespoły rockowe.
281
00:14:44,049 --> 00:14:46,427
Zaprzyjaźniłem się z chłopakami z Anthrax.
282
00:14:46,510 --> 00:14:51,432
Scott Ian to największy winny snob.
O winie wie wszystko.
283
00:14:51,515 --> 00:14:52,349
Ten z Anthrax?
284
00:14:52,433 --> 00:14:55,561
Jadłem z nim kolację,
a on odesłał butelkę nebbiolo,
285
00:14:55,644 --> 00:14:57,938
bo było za ciężkie do cielęciny.
286
00:14:58,022 --> 00:14:59,857
I miał rację.
287
00:14:59,940 --> 00:15:02,109
Potem wchodzi na scenę i…
288
00:15:02,693 --> 00:15:04,403
A on po prostu wie…
289
00:15:04,486 --> 00:15:08,407
Skoro mam podróżować,
chcę, żeby to było dla mnie przyjemne.
290
00:15:08,490 --> 00:15:11,827
- To ma być fajna przygoda.
- Wiem coś o tym.
291
00:15:11,911 --> 00:15:13,746
Przekonali mnie do pomysłu,
292
00:15:13,829 --> 00:15:17,291
żeby każdy posiłek na mieście
miał znaczenie.
293
00:15:17,791 --> 00:15:19,960
- Patrz, kto przyszedł.
- Co słychać?
294
00:15:20,044 --> 00:15:23,923
Może pamiętacie Michaela Solomonova
z odcinka o Tel Awiwie.
295
00:15:24,006 --> 00:15:25,633
- Kopę lat.
- Za długo.
296
00:15:25,716 --> 00:15:27,676
Witaj w naszym pięknym mieście.
297
00:15:27,760 --> 00:15:29,762
- Usiądź.
- Mogę? Super.
298
00:15:29,845 --> 00:15:32,306
- Co tu mamy, Andrew?
- To okoń morski.
299
00:15:32,389 --> 00:15:35,476
Pomidory, imbir, kminek,
mnóstwo pyszności.
300
00:15:36,060 --> 00:15:39,605
A tutaj koobideh.
Jagnięcina i wołowina z grilla.
301
00:15:40,272 --> 00:15:44,276
Buraki pieczone w soli,
wędzone, glazurowane i grillowane.
302
00:15:44,360 --> 00:15:47,947
Mamy też szaszłyki z kurczaka
z gujawą, cebulą i czosnkiem.
303
00:15:48,530 --> 00:15:50,157
Karmelizowana cebula i tahini.
304
00:15:50,240 --> 00:15:52,618
Spójrz na Phila. Jest taki szczęśliwy.
305
00:15:53,369 --> 00:15:54,203
Dziękujemy.
306
00:15:54,286 --> 00:15:57,665
Dwóch moich ulubieńców
jedzących najlepsze jedzenie na świecie.
307
00:15:57,748 --> 00:16:01,251
To egzotyczna symfonia jedzenia,
ale my wracamy do frytek.
308
00:16:01,335 --> 00:16:05,297
To stanowi problem. Są pyszne, prawda?
309
00:16:05,381 --> 00:16:06,382
Ja zrobię tak.
310
00:16:07,257 --> 00:16:09,301
- Uwielbiam to.
- Spójrz na niego!
311
00:16:09,385 --> 00:16:10,636
- Że co?
- Ale trik.
312
00:16:10,719 --> 00:16:12,805
Tak, to mój wihajster.
313
00:16:14,848 --> 00:16:15,808
Co to jest?
314
00:16:15,891 --> 00:16:18,560
To może być cokolwiek.
315
00:16:19,061 --> 00:16:20,688
- Naprawdę.
- „Wihajster?”.
316
00:16:20,771 --> 00:16:25,526
Tak. Podaj mi ten wihajster.
To znaczy, podaj mi pitę.
317
00:16:26,318 --> 00:16:27,236
Rozumiesz już?
318
00:16:27,319 --> 00:16:29,279
Ile lat trzeba mieć, by tak mówić?
319
00:16:29,363 --> 00:16:32,449
To nie ma znaczenia moim zdaniem.
320
00:16:32,533 --> 00:16:36,078
Ale są rzeczy,
których nie można mówić po pięćdziesiątce.
321
00:16:36,161 --> 00:16:38,872
Na przykład, że coś wymiata.
322
00:16:38,956 --> 00:16:40,874
To źle brzmi.
323
00:16:40,958 --> 00:16:46,296
Widzę takich ludzi na Twitterze
i mam ochotę nakryć się nogami.
324
00:16:46,380 --> 00:16:49,091
Jeśli masz 50 lat i coś wymiata,
idź do lekarza.
325
00:16:49,174 --> 00:16:53,429
Kiedy wymiecie cię w łazience,
idź do gastroenterologa.
326
00:16:53,512 --> 00:16:54,638
Tak.
327
00:16:59,059 --> 00:17:00,602
Kochamy z Monicą sztukę
328
00:17:00,686 --> 00:17:05,357
i chciałem jej pokazać miejsce,
w którym jeszcze nigdy nie była.
329
00:17:05,441 --> 00:17:07,192
Filadelfijskie Magiczne Ogrody.
330
00:17:07,985 --> 00:17:10,279
Jak mogłam o nich nie wiedzieć?
331
00:17:10,362 --> 00:17:12,698
- Co z ciebie za filadelfijka?
- Wiem.
332
00:17:12,781 --> 00:17:15,200
- Allison, prawda?
- Cześć!
333
00:17:15,284 --> 00:17:17,077
- Jestem Phil.
- Witajcie.
334
00:17:17,161 --> 00:17:19,121
To Monica, moja magiczna żona.
335
00:17:19,913 --> 00:17:21,749
Jak tu pięknie!
336
00:17:21,832 --> 00:17:23,876
- Tędy?
- Tak, zapraszam.
337
00:17:25,544 --> 00:17:28,464
To pasuje do naszego programu.
Też mamy talerze.
338
00:17:28,547 --> 00:17:31,133
- Tak. Mnóstwo zastawy.
- Butelki.
339
00:17:31,216 --> 00:17:33,385
Rany. Zobacz, jak cudownie.
340
00:17:33,469 --> 00:17:35,137
- Tak.
- Ale pięknie.
341
00:17:37,598 --> 00:17:40,642
To około 3000 metrów kwadratowych mozaiki.
342
00:17:40,726 --> 00:17:43,896
- Tak.
- Całość jest dziełem Isaiaha Zagara.
343
00:17:43,979 --> 00:17:46,148
Zaczął prace w 1991 roku
344
00:17:46,857 --> 00:17:51,111
i tworzył przez 30 lat,
co jest niesamowite.
345
00:17:51,195 --> 00:17:56,116
Zajął się w międzyczasie czymś innym,
czy miał obsesję?
346
00:17:56,200 --> 00:17:58,744
Je, śpi i oddycha mozaikami.
347
00:18:04,249 --> 00:18:05,751
Pięknie.
348
00:18:09,088 --> 00:18:11,548
- Dzieciaki to pewnie uwielbiają.
- Tak.
349
00:18:11,632 --> 00:18:14,009
Wyobraź sobie, co robią później.
350
00:18:14,093 --> 00:18:17,679
- Wiem!
- „Mamo, pożegnaj się z tym talerzem!”
351
00:18:17,763 --> 00:18:23,185
„Gdzie jest moja kosmetyczka?”.
„Zabetonowałem ją na podwórku”.
352
00:18:24,144 --> 00:18:27,856
Chcieliśmy poznać artystę
z Magicznych Ogrodów, Isaiaha Zagara.
353
00:18:28,398 --> 00:18:32,528
Zapytałem go o ulubioną knajpę,
a on wskazał South Philly Barbacoa.
354
00:18:42,412 --> 00:18:45,415
Wczoraj widzieliśmy twoje piękne dzieło.
355
00:18:45,499 --> 00:18:48,418
- Magiczne Ogrody?
- Zgadza się.
356
00:18:48,502 --> 00:18:49,920
Znam to miejsce.
357
00:18:51,672 --> 00:18:53,215
To był nasz pierwszy raz.
358
00:18:53,298 --> 00:18:56,552
Nie wierzę, że jestem stąd
i nigdy tam nie byłam.
359
00:18:56,635 --> 00:18:57,553
Jak wariatka.
360
00:18:57,636 --> 00:19:00,931
Kiedyś była to
najpilniej strzeżona tajemnica Filadelfii.
361
00:19:01,014 --> 00:19:02,391
To się zmieniło.
362
00:19:02,474 --> 00:19:05,102
Odcisnąłeś swój ślad na tym mieście.
363
00:19:05,686 --> 00:19:06,520
Jeszcze nie.
364
00:19:07,813 --> 00:19:10,107
Na razie nigdzie się nie wybieram.
365
00:19:10,190 --> 00:19:13,902
A szefową kuchni w South Philly Barbacoa
jest Cristina Martinez.
366
00:19:13,986 --> 00:19:18,240
Cristina zaczynała od sprzedaży jedzenia
w swoim małym mieszkaniu,
367
00:19:18,323 --> 00:19:21,243
a teraz jest właścicielką
popularnego lokalu.
368
00:19:21,326 --> 00:19:23,996
Cristino, sporo o tobie czytaliśmy.
369
00:19:24,079 --> 00:19:29,084
Gotowałaś w swoim mieszkaniu
i sprzedawałaś jedzenie na wynos.
370
00:19:29,168 --> 00:19:30,752
- Tak.
- Wtedy poznałaś Isaiaha?
371
00:19:30,836 --> 00:19:33,630
- Nie! Wcześniej.
- Co to znaczy?
372
00:19:33,714 --> 00:19:38,802
Dostarczała jedzenie robotnikom,
którzy u mnie pracowali.
373
00:19:38,886 --> 00:19:41,597
- Tak?
- Zobaczyłem, że to wspaniała kobieta.
374
00:19:41,680 --> 00:19:44,641
- I co dalej?
- Straciłem ją z oczu na 10 lat.
375
00:19:45,517 --> 00:19:46,393
Ponad dziesięć.
376
00:19:46,476 --> 00:19:48,812
Stałem przed Magicznymi Ogrodami.
377
00:19:48,896 --> 00:19:51,231
Jakaś kobieta zeskakuje z roweru,
378
00:19:51,315 --> 00:19:54,443
przytula mnie, całuje
i mówi, że ma się dobrze.
379
00:19:54,943 --> 00:19:56,987
Nie miałem pojęcia, kto to jest.
380
00:19:59,823 --> 00:20:02,117
Ale kobiety cały czas cię całują, co?
381
00:20:02,201 --> 00:20:04,494
Przydałoby się częściej.
382
00:20:05,954 --> 00:20:08,332
Może dzisiaj ci się poszczęści.
383
00:20:14,880 --> 00:20:16,924
- Monica, co sądzisz?
- Przepyszne.
384
00:20:17,007 --> 00:20:19,801
Ten bulion to niebo w gębie.
385
00:20:21,136 --> 00:20:25,682
Cristina poznała swojego męża,
Bena Millera, w innej kuchni.
386
00:20:26,225 --> 00:20:29,269
Wtedy wyszło na jaw,
że jest nielegalną imigrantką.
387
00:20:29,353 --> 00:20:33,690
Właścicielka z miejsca ją zwolniła,
ale to doświadczenie spowodowało,
388
00:20:33,774 --> 00:20:38,779
że nie tylko poszła na swoje,
ale zaczęła też walkę o prawa imigrantów.
389
00:20:40,614 --> 00:20:44,076
Odwagę można więc dodać
do jej najbardziej oczywistych talentów.
390
00:20:45,619 --> 00:20:48,080
Podobno to jest pikantne. Mam spróbować?
391
00:20:51,124 --> 00:20:54,378
- Pycha.
- Mam tu dożywotnie jedzenie za darmo.
392
00:20:55,087 --> 00:20:56,421
- Tutaj?
- Zgadza się.
393
00:20:57,464 --> 00:21:00,634
- Dlatego zostaje się artystą.
- I jest młodsza ode mnie.
394
00:21:01,134 --> 00:21:02,844
Dożywotnio znaczy dożywotnio.
395
00:21:04,263 --> 00:21:07,724
- Jak tam, Isaiah?
- Wiesz, jakie to jest? Fenomenalne.
396
00:21:07,808 --> 00:21:09,309
- Dobre?
- Nieziemsko.
397
00:21:09,393 --> 00:21:12,104
To naprawdę coś cudownego.
398
00:21:13,313 --> 00:21:18,026
Jestem pod wrażeniem twojej drogi.
Dla mnie uosabiasz prawdziwą Amerykę.
399
00:21:18,110 --> 00:21:20,988
Dzięki tobie Ameryka jest wspaniała.
400
00:21:21,071 --> 00:21:23,365
- Brawo.
- Tak. Naprawdę w to wierzę.
401
00:21:23,448 --> 00:21:26,618
Ciebie również to dotyczy, Isaiah.
402
00:21:26,702 --> 00:21:31,707
Oboje karmicie duszę,
a ja jestem dumny, że tu z wami jestem.
403
00:21:31,790 --> 00:21:33,125
Nic więcej nie powiem.
404
00:21:33,208 --> 00:21:34,876
- Dziękuję.
- To ja dziękuję.
405
00:21:41,425 --> 00:21:45,387
- Potrzebuję napisów.
- Smacznego. Muszę iść. Wróćcie, dobrze?
406
00:21:45,971 --> 00:21:48,473
- Dziękujemy. Co za skarb.
- Boże.
407
00:21:48,557 --> 00:21:49,641
Jest wspaniała.
408
00:21:49,725 --> 00:21:52,936
Wielką przyjemnością było cię poznać.
409
00:21:53,020 --> 00:21:55,647
- Jesteś inny, niż myślałem.
- Co myślałeś?
410
00:21:55,731 --> 00:21:58,650
Nic nie myślałem.
Nie oglądałem twojego programu.
411
00:21:58,734 --> 00:22:00,527
- Daj mu buziaka.
- Boże!
412
00:22:03,363 --> 00:22:04,323
Dziękuję.
413
00:22:04,906 --> 00:22:06,241
Ale z niej urwis.
414
00:22:06,992 --> 00:22:07,951
Pa, Isaiah.
415
00:22:13,874 --> 00:22:19,296
Jedziemy do Wissahickon Valley Park
z moim kumplem, Michaelem Solomonovem,
416
00:22:19,796 --> 00:22:20,756
i robimy to.
417
00:22:20,839 --> 00:22:23,008
- Co u ciebie?
- Jeździsz konno?
418
00:22:23,091 --> 00:22:24,885
Tak szczerze, to nie.
419
00:22:24,968 --> 00:22:27,929
- Gotów?
- Tak. Zaczynamy.
420
00:22:28,013 --> 00:22:31,516
- To odcinek Żydów na koniu.
- Tak.
421
00:22:33,602 --> 00:22:36,146
- Spójrzcie. Jak się nazywa?
- Bridget.
422
00:22:36,229 --> 00:22:38,815
Bridget. Czy Bridget jest dla mnie?
423
00:22:38,899 --> 00:22:39,941
Zgadza się.
424
00:22:42,361 --> 00:22:43,278
Cześć, Bridget.
425
00:22:43,945 --> 00:22:45,447
Co za słodziak.
426
00:22:46,114 --> 00:22:48,200
Musimy dopasować ci kask.
427
00:22:49,576 --> 00:22:50,702
Trochę ciasny.
428
00:22:51,328 --> 00:22:53,163
I to rozumiem.
429
00:22:53,246 --> 00:22:54,748
A teraz na grzbiet.
430
00:22:54,831 --> 00:22:56,792
Lubię schody prowadzące do konia.
431
00:22:58,627 --> 00:23:02,047
Niektórzy, na przykład kowboje,
nie potrzebują schodków.
432
00:23:02,714 --> 00:23:04,925
- Nie jesteśmy kowbojami.
- Racja.
433
00:23:05,008 --> 00:23:08,053
- Podskocz i przerzuć nogę.
- Robi się.
434
00:23:09,221 --> 00:23:10,180
Nieźle poszło.
435
00:23:10,764 --> 00:23:12,474
- Gorzej z zejściem.
- Tak!
436
00:23:20,941 --> 00:23:21,817
Dzień dobry.
437
00:23:22,734 --> 00:23:23,944
Siedzę na koniu.
438
00:23:25,654 --> 00:23:27,447
Uwielbiam tego konia.
439
00:23:28,698 --> 00:23:32,619
To chyba najłagodniejsze konie na świecie.
440
00:23:33,412 --> 00:23:34,371
Ostrożnie.
441
00:23:34,454 --> 00:23:35,622
- Dokąd?
- Nie!
442
00:23:35,705 --> 00:23:37,374
- Bridget!
- Jest niezadowolona.
443
00:23:37,874 --> 00:23:39,626
Chodź. Właśnie tak.
444
00:23:43,088 --> 00:23:45,882
- Jedzie, gdzie chce.
- Dokąd chcesz iść?
445
00:23:46,716 --> 00:23:48,176
Wiesz, dokąd?
446
00:23:50,470 --> 00:23:54,099
STEKI, PIWO, HOAGIE
447
00:23:59,438 --> 00:24:00,605
Świetnie, Bridget.
448
00:24:02,482 --> 00:24:03,358
Dobra robota.
449
00:24:05,235 --> 00:24:07,320
To mój ulubiony koń.
450
00:24:07,404 --> 00:24:11,408
Zabrała mnie do Dalessandro’s.
Takiego konia ze świecą szukać.
451
00:24:11,491 --> 00:24:14,828
System GPS w moim aucie
nie jest tak dobry jak u Bridget.
452
00:24:15,912 --> 00:24:17,330
I oto jest.
453
00:24:17,414 --> 00:24:22,586
Cienko pokrojona wołowina z serem
i dodatkami na długiej, miękkiej bułce.
454
00:24:22,669 --> 00:24:26,047
To słynny filadelfijski cheesesteak.
455
00:24:26,548 --> 00:24:29,176
- Zacznijmy od klasyki.
- Wygląda nieźle.
456
00:24:29,259 --> 00:24:30,093
O tak.
457
00:24:31,344 --> 00:24:33,972
- Może jeszcze sosik?
- Chcesz trochę?
458
00:24:34,055 --> 00:24:35,390
Ależ pachnie.
459
00:24:35,474 --> 00:24:38,059
Kiedy jesteś w Filadelfii,
musisz to zjeść?
460
00:24:38,143 --> 00:24:40,395
Oczywiście. Tak!
461
00:24:46,067 --> 00:24:49,905
Bułki też są pyszne.
Są lżejsze od powietrza.
462
00:24:49,988 --> 00:24:52,115
Mięciutkie i pyszne.
463
00:24:52,199 --> 00:24:55,535
W Filadelfii jest wiele
świetnych cheesesteaków.
464
00:24:56,119 --> 00:24:57,204
Tym się zajmujemy.
465
00:24:57,704 --> 00:25:01,833
- Nie ma lepszych.
- Każdy jest wyjątkowy na swój sposób.
466
00:25:02,459 --> 00:25:04,377
Takich nie dostaniesz w mieście.
467
00:25:06,838 --> 00:25:07,923
- Dobre?
- Tak.
468
00:25:10,509 --> 00:25:11,510
Chcesz spróbować?
469
00:25:13,762 --> 00:25:14,596
O Boże.
470
00:25:16,264 --> 00:25:18,558
- Jakby wymiotowała.
- Kapryśna.
471
00:25:19,267 --> 00:25:21,353
- Chciała spróbować.
- I to zrobiła.
472
00:25:22,604 --> 00:25:25,273
Ta cebula sprawi, że konie uciekną.
473
00:25:25,357 --> 00:25:27,943
Będziemy wracali autostopem.
474
00:25:29,027 --> 00:25:31,863
Mięso w tym cheesesteaku to stek ribeye.
475
00:25:31,947 --> 00:25:33,198
Super, ribeye.
476
00:25:33,281 --> 00:25:35,116
Reszta składników to cudo.
477
00:25:35,200 --> 00:25:37,244
Dlatego Whiz tak dobrze smakuje.
478
00:25:37,327 --> 00:25:38,537
Niełatwo to osiągnąć.
479
00:25:39,079 --> 00:25:40,413
Wymiata.
480
00:25:42,582 --> 00:25:45,544
- Wymiata.
- Nadarzyła się odpowiednia sytuacja.
481
00:25:47,254 --> 00:25:49,422
Ale jest tu więcej kanapek.
482
00:25:49,506 --> 00:25:51,841
Obok nagradzanych cheesesteaków
483
00:25:51,925 --> 00:25:55,679
specjalność jednego z moich ulubionych
miejsc jest w jego nazwie.
484
00:25:58,014 --> 00:26:00,350
To miejsce to prawdziwa instytucja.
485
00:26:00,433 --> 00:26:04,854
Nazywa się John’s Roast Pork.
Przychodzę tu od wielu lat.
486
00:26:05,772 --> 00:26:08,066
Pomoże mi dziś mój stary przyjaciel,
487
00:26:08,149 --> 00:26:12,612
Stephen Nathan, który początkowo
pisał ze mną scenariusze do Raymonda.
488
00:26:12,696 --> 00:26:17,409
Jako młody aktor
wystąpił w filmowej wersji musicalu 1776,
489
00:26:17,492 --> 00:26:20,787
którego akcja toczy się
w Filadelfii z czasów rewolucji.
490
00:26:21,413 --> 00:26:22,289
Wrócił tu!
491
00:26:25,792 --> 00:26:27,085
Mój Boże!
492
00:26:27,168 --> 00:26:30,338
- Kupiłem ci kanapkę, a może dwie.
- Boże.
493
00:26:30,839 --> 00:26:32,340
Wystarczy?
494
00:26:32,424 --> 00:26:35,552
- Zacznę od pieczonej wieprzowiny.
- Ja też.
495
00:26:35,635 --> 00:26:36,845
Można je przepołowić.
496
00:26:36,928 --> 00:26:42,017
Nie powinniśmy tego robić.
To walka człowieka z mięsem.
497
00:26:49,107 --> 00:26:50,817
Zaczynasz od brzegu.
498
00:26:50,900 --> 00:26:52,902
Jem jak kolbę kukurydzy.
499
00:26:54,446 --> 00:26:56,656
Jesteś bardziej zwierzęcy niż ja.
500
00:27:01,620 --> 00:27:03,413
Wciąż jem. Co ze mną nie tak?
501
00:27:03,496 --> 00:27:04,706
To jest pyszne.
502
00:27:04,789 --> 00:27:08,627
Z każdym kęsem jest coraz smaczniejsze.
503
00:27:11,004 --> 00:27:14,174
Jest jeszcze jeden przystanek
na kanapkowym szlaku.
504
00:27:14,257 --> 00:27:18,386
To, co w innych miejscach nazywa się
sub lub hero, tu nazywają hoagie.
505
00:27:19,054 --> 00:27:21,765
Joe Beddia
ma już najlepszą pizzerię w mieście,
506
00:27:21,848 --> 00:27:27,812
a dziś idziemy do jego
ekskluzywnego lokalu Hoagie Omakase.
507
00:27:28,813 --> 00:27:33,068
Dla tych, którzy nie wiedzą, omakase
znaczy „wybór szefa kuchni”.
508
00:27:33,693 --> 00:27:37,364
Chyba po raz pierwszy
odnosi się to do kanapek.
509
00:27:39,199 --> 00:27:44,120
Najpierw hoagie z pieczonymi warzywami
i z serem provolone.
510
00:27:47,874 --> 00:27:49,292
Cudowne.
511
00:27:49,376 --> 00:27:51,795
- Nie kombinuję na siłę.
- O tak!
512
00:27:51,878 --> 00:27:56,383
Kiedy używam świetnego sera
i oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia,
513
00:27:56,466 --> 00:28:00,095
wszystko inne powinno współgrać,
ale na moich zasadach.
514
00:28:00,178 --> 00:28:01,638
- To tuńczyk?
- Tak.
515
00:28:01,721 --> 00:28:03,139
O rany!
516
00:28:04,015 --> 00:28:06,059
Mamy tu włoskiego tuńczyka
517
00:28:06,142 --> 00:28:09,312
i wędzone sardynki
z Bar Harbor w stanie Maine.
518
00:28:09,396 --> 00:28:10,230
Boże!
519
00:28:15,944 --> 00:28:17,570
Hoagie z tuńczykiem!
520
00:28:17,654 --> 00:28:18,988
Niesamowite hoagie.
521
00:28:19,948 --> 00:28:22,784
I wreszcie wędzona szynka.
522
00:28:29,499 --> 00:28:31,668
Kanapko, kocham cię.
523
00:28:31,751 --> 00:28:33,712
NIE WCHODZIĆ
524
00:28:38,341 --> 00:28:40,135
Dziś idę do knajpy z makaronem
525
00:28:40,218 --> 00:28:46,057
w 125-letnim budynku,
w którym kiedyś była hurtownia mięsa.
526
00:28:46,141 --> 00:28:50,687
Prowadzi ją mój przyjaciel, Marc Vetri,
uznany szef kuchni i filadelfijczyk,
527
00:28:50,770 --> 00:28:54,023
współwłaściciel kilku
kultowych restauracji w mieście.
528
00:28:54,107 --> 00:28:55,859
- Co słychać?
- A u ciebie?
529
00:28:55,942 --> 00:28:57,360
- Dużo zjem.
- Smacznego.
530
00:29:01,406 --> 00:29:02,490
Bardzo się cieszę.
531
00:29:03,491 --> 00:29:06,494
To i ja bardzo się cieszę.
Dobrze cię widzieć.
532
00:29:06,578 --> 00:29:10,874
Spotykam też kogoś,
kto jest nam bardzo bliski. To Liz Scott.
533
00:29:10,957 --> 00:29:12,959
Opowiemy wam o niej za chwilę.
534
00:29:13,042 --> 00:29:15,754
- Tak się żyje, kochani. Cześć.
- Zgadza się.
535
00:29:15,837 --> 00:29:17,505
- To Fiorella.
- Jak się masz?
536
00:29:18,173 --> 00:29:20,341
To zapowiedź nadchodzących atrakcji.
537
00:29:21,718 --> 00:29:23,219
- Cześć.
- Kalmary i fasola.
538
00:29:23,720 --> 00:29:25,388
- Kalmary i fasola.
- Mniam.
539
00:29:25,472 --> 00:29:27,599
- Podoba ci się to?
- Oczywiście.
540
00:29:33,188 --> 00:29:34,731
Carpaccio z cukinii.
541
00:29:35,648 --> 00:29:37,609
- Super!
- Świetny pomysł.
542
00:29:37,692 --> 00:29:40,111
Chorizo na górze, trochę nasion.
543
00:29:40,195 --> 00:29:42,155
- Pyszne.
- Dziękuję.
544
00:29:42,238 --> 00:29:46,409
Uwielbiam pierwsze dania
z mnóstwem warzyw i innych rzeczy.
545
00:29:46,493 --> 00:29:49,412
Chodzi naprawdę o drobiazgi.
546
00:29:49,496 --> 00:29:52,165
To przypomina mi, jak się poznaliśmy.
547
00:29:52,248 --> 00:29:54,334
- Właśnie.
- Chcę, by ludzie wiedzieli
548
00:29:54,918 --> 00:29:59,088
o największej organizacji,
którą założyła twoja rodzina.
549
00:29:59,172 --> 00:30:03,510
Byłeś pierwszym szefem kuchni,
który do niej dołączył?
550
00:30:03,593 --> 00:30:05,887
- Tak.
- Chodzi o Alex’s Lemonade.
551
00:30:05,970 --> 00:30:08,765
Alex zaczęła to,
gdy miała niecałe cztery lata.
552
00:30:08,848 --> 00:30:11,392
Miała cztery lata i walczyła z rakiem.
553
00:30:11,476 --> 00:30:15,855
Postanowiła rozstawić stoisko z lemoniadą,
żeby pomóc innym dzieciom.
554
00:30:15,939 --> 00:30:20,735
Do swojej śmierci w wieku ośmiu lat
zdążyła zebrać milion dolarów
555
00:30:20,819 --> 00:30:23,363
od ludzi, którzy usłyszeli jej historię.
556
00:30:23,446 --> 00:30:26,115
A potem poznaliśmy Marca w 2005 roku.
557
00:30:26,199 --> 00:30:29,244
On i jego wspólnik Jeff
chcieli coś zrobić.
558
00:30:29,327 --> 00:30:33,164
- Pierwsze wydarzenie odbyło się lokalnie.
- W Filadelfii.
559
00:30:33,248 --> 00:30:39,212
Ile pieniędzy udało się zebrać
na pomoc dzieciom walczącym z rakiem?
560
00:30:39,295 --> 00:30:40,129
Aż 15 milionów.
561
00:30:40,213 --> 00:30:41,506
- Tak?
- Niesamowite.
562
00:30:42,048 --> 00:30:45,134
Społeczność jest wspaniała.
563
00:30:45,635 --> 00:30:47,428
To najlepsza impreza kulinarna,
564
00:30:48,012 --> 00:30:50,598
dzięki ludziom
takim jak Marc i jego znajomi
565
00:30:50,682 --> 00:30:52,559
ludzie zbliżają się do siebie.
566
00:30:53,059 --> 00:30:56,062
Takie zaangażowanie daje najlepsze efekty.
567
00:30:56,604 --> 00:30:58,273
- Za Alex.
- Za Alex.
568
00:30:58,356 --> 00:30:59,232
Zgoda.
569
00:30:59,941 --> 00:31:01,442
- Wchodzę w to.
- Za Alex.
570
00:31:02,110 --> 00:31:03,236
Za Alex.
571
00:31:05,113 --> 00:31:06,656
Skoro mowa o efektach…
572
00:31:07,240 --> 00:31:09,367
- Cześć!
- Rigatoni z ragù z kiełbasą.
573
00:31:09,450 --> 00:31:13,079
Kiełbaski są naszej autorskiej receptury.
574
00:31:13,913 --> 00:31:15,290
Spójrzcie na to.
575
00:31:15,373 --> 00:31:17,000
Zanurz w sosie.
576
00:31:18,167 --> 00:31:20,003
Nabiorę więcej niż zwykle.
577
00:31:21,629 --> 00:31:23,298
- Zasmakuje ci.
- Wiem.
578
00:31:24,799 --> 00:31:26,467
Wiedziałem, że będzie super.
579
00:31:27,093 --> 00:31:29,554
- Conchiglioni z homarem.
- Co?
580
00:31:29,637 --> 00:31:31,389
Muszle nadziewane homarem.
581
00:31:32,265 --> 00:31:33,933
Zaczyna się ekstrawagancja.
582
00:31:34,017 --> 00:31:35,143
Bez przesady.
583
00:31:35,226 --> 00:31:37,103
Mamy tu homara.
584
00:31:39,105 --> 00:31:41,816
Marc! Nigdy czegoś takiego nie jadłem.
585
00:31:42,483 --> 00:31:46,654
- Nic jeszcze nie jadłem. Dajcie trochę.
- Jesteś beznadziejny.
586
00:31:46,738 --> 00:31:48,489
Nie poczęstowałeś mnie.
587
00:31:48,573 --> 00:31:52,410
Szef kuchni zjada twoje jedzenie.
Widziałaś to kiedyś?
588
00:31:52,994 --> 00:31:54,495
Więcej tu nie przyjdę.
589
00:31:54,579 --> 00:31:58,708
- To Matt jest szefem kuchni.
- Wiem, co to jest!
590
00:31:58,791 --> 00:32:01,002
- To…
- Ja nie wiem, powiedz mi.
591
00:32:02,503 --> 00:32:08,760
To GOAT, najlepsza w historii,
w dodatku to naprawdę koza!
592
00:32:08,843 --> 00:32:09,844
Znów wygrywamy!
593
00:32:09,928 --> 00:32:12,430
- Tego nie ma w menu.
- Jesteśmy wyjątkowi.
594
00:32:12,513 --> 00:32:16,684
Ale pamiętam, że bardzo ci smakowała.
595
00:32:16,768 --> 00:32:19,187
- Owacja na stojąco.
- To dla ciebie.
596
00:32:19,270 --> 00:32:20,730
Utniecie jej kawałek?
597
00:32:20,813 --> 00:32:22,815
Mięso samo się oddziela.
598
00:32:23,775 --> 00:32:28,446
Piecze się ją w piecu opalanym drewnem.
To coś niesamowitego.
599
00:32:28,529 --> 00:32:30,406
- To polenta, prawda?
- Tak.
600
00:32:30,490 --> 00:32:33,701
- Chcę ten kawałek.
- Świeże mięso z polentą.
601
00:32:33,785 --> 00:32:34,619
Spójrz na to.
602
00:32:35,328 --> 00:32:38,247
Marc, mógłbym cię pocałować. Spójrz na to.
603
00:32:38,331 --> 00:32:41,334
- Przywiozłeś tu kozę?
- Upiekliśmy ją w Vetri.
604
00:32:41,417 --> 00:32:44,087
- Tak?
- Nie mamy pieca opalanego drewnem.
605
00:32:44,170 --> 00:32:46,255
Mamy wędzarnię.
606
00:32:48,383 --> 00:32:50,843
Rany. Czy może być coś lepszego?
607
00:32:50,927 --> 00:32:53,805
Musisz spróbować. Widzę, jak patrzysz.
608
00:32:53,888 --> 00:32:57,058
- Odmawiam.
- Załatwię to.
609
00:32:57,141 --> 00:32:58,434
Musisz spróbować.
610
00:32:58,518 --> 00:33:00,645
- Nie odpuszczę ci.
- Daj mi spokój.
611
00:33:00,728 --> 00:33:02,689
- Nie masz już miejsca?
- Finito.
612
00:33:03,189 --> 00:33:04,565
- Jesteś pewien?
- Tak.
613
00:33:04,649 --> 00:33:05,817
Boisz się kozy?
614
00:33:07,527 --> 00:33:10,279
ESPRESSO, GORĄCA CZEKOLADA, LODY
615
00:33:10,863 --> 00:33:14,659
Marc Vetri powiedział,
że jego ulubiona pizzeria jest za rogiem,
616
00:33:14,742 --> 00:33:17,120
więc pomyślałem, że wpadnę.
617
00:33:19,372 --> 00:33:20,456
- Na wynos?
- Tak.
618
00:33:20,540 --> 00:33:22,417
- Dla kogo?
- Phil Rosenthal.
619
00:33:23,167 --> 00:33:24,085
Jeszcze chwila.
620
00:33:25,753 --> 00:33:26,671
Nie jest gotowa.
621
00:33:26,754 --> 00:33:28,214
Brian W.!
622
00:33:28,297 --> 00:33:29,549
ZATRUDNIĘ POMOCNIKA
623
00:33:29,632 --> 00:33:30,675
Wywołujesz?
624
00:33:30,758 --> 00:33:31,759
Vincenzo.
625
00:33:31,843 --> 00:33:34,053
- Jestem Phil.
- Cześć, Phil.
626
00:33:34,137 --> 00:33:35,680
Brian S.!
627
00:33:35,763 --> 00:33:39,976
Brian S.? Michael W.?
Słyszałem inne nazwisko. A ty?
628
00:33:40,059 --> 00:33:42,812
- Phil R.!
- Phil R., to ja!
629
00:33:42,895 --> 00:33:43,730
Tak, ty.
630
00:33:45,189 --> 00:33:47,650
- Sarah P.!
- Sarah P.!
631
00:33:47,734 --> 00:33:49,569
- Sager I.!
- Sager I.!
632
00:33:49,652 --> 00:33:50,486
No dalej!
633
00:33:50,570 --> 00:33:51,654
Brian W.!
634
00:33:52,321 --> 00:33:54,407
- Mogę tu usiąść?
- Oczywiście.
635
00:33:54,490 --> 00:33:55,324
Dziękuję.
636
00:33:56,409 --> 00:33:58,619
- Czekacie?
- Tak.
637
00:33:59,120 --> 00:34:01,330
- Poczęstuj się.
- Poważnie?
638
00:34:01,414 --> 00:34:02,248
Tak.
639
00:34:02,832 --> 00:34:04,167
- Jak się nazywasz?
- Joe.
640
00:34:04,250 --> 00:34:05,835
- Jestem Phil.
- Miło mi.
641
00:34:05,918 --> 00:34:08,546
Mnie również.
Wolisz pepperoni czy kiełbasę?
642
00:34:08,629 --> 00:34:10,006
- Pepperoni.
- Śmiało.
643
00:34:10,089 --> 00:34:12,175
- Dzięki.
- To twój kumpel?
644
00:34:12,258 --> 00:34:13,092
Jestem Owen.
645
00:34:13,176 --> 00:34:14,802
Cześć. Chcesz kawałek?
646
00:34:14,886 --> 00:34:15,970
- Jasne.
- Śmiało.
647
00:34:16,054 --> 00:34:17,305
Dzięki. Doceniam to.
648
00:34:17,388 --> 00:34:19,432
Sprawdźmy to ciasto. Gotowi?
649
00:34:19,932 --> 00:34:21,434
Ja już zacząłem.
650
00:34:30,068 --> 00:34:31,027
Naprawdę dobra.
651
00:34:31,819 --> 00:34:33,362
- Jak się nazywasz?
- Isaiah.
652
00:34:33,446 --> 00:34:34,614
- Isaiah.
- Tak.
653
00:34:34,697 --> 00:34:35,573
Chodź tu.
654
00:34:36,616 --> 00:34:37,575
Lubisz pizzę?
655
00:34:37,658 --> 00:34:39,410
- Jasne.
- Domyśliłem się.
656
00:34:39,494 --> 00:34:43,456
- Ty nie dostałaś. Jak masz na imię?
- Lauren.
657
00:34:44,582 --> 00:34:46,209
- Jestem Jack.
- Chodź tu.
658
00:34:46,292 --> 00:34:47,126
Dziękuję.
659
00:34:49,087 --> 00:34:52,465
- Jocelyn, lubisz kiełbasę?
- Jasne. Dziękuję.
660
00:34:52,548 --> 00:34:54,675
- Uwielbiam wszystkie pizze.
- Chodź.
661
00:34:56,594 --> 00:34:58,429
- Podoba ci się?
- Tak jest.
662
00:34:58,513 --> 00:34:59,972
- Jak masz na imię?
- Tom.
663
00:35:00,056 --> 00:35:02,058
- Cześć. Jestem Phil.
- Miło mi.
664
00:35:02,141 --> 00:35:04,227
- Smacznego.
- Dzięki.
665
00:35:04,310 --> 00:35:05,645
Smakuje ci, Phil?
666
00:35:05,728 --> 00:35:07,396
Jest pyszna, Vincenzo.
667
00:35:07,480 --> 00:35:09,982
- To dobrze.
- Jak powiedzieliby miejscowi?
668
00:35:11,943 --> 00:35:14,529
Jak mówicie na coś cudownego?
669
00:35:14,612 --> 00:35:15,613
Oświećcie mnie.
670
00:35:15,696 --> 00:35:17,156
Delicioso!
671
00:35:17,240 --> 00:35:18,950
Dobra. Delicioso jest okej.
672
00:35:22,537 --> 00:35:23,538
Filadelfia!
673
00:35:26,582 --> 00:35:31,879
Dziś po starym mieście
i ważnych miejscach dla historii USA
674
00:35:31,963 --> 00:35:34,340
oprowadzi mnie ekspert, Gavin Shurn.
675
00:35:34,924 --> 00:35:36,551
- Cześć, Gavin.
- Cześć.
676
00:35:37,218 --> 00:35:39,095
- Jak się masz?
- Dobrze. A ty?
677
00:35:39,178 --> 00:35:40,721
- Fajna koszulka.
- Dzięki.
678
00:35:40,805 --> 00:35:42,682
- Phillies.
- Moja ulubiona drużyna.
679
00:35:42,765 --> 00:35:43,808
- Czyżby?
- Tak.
680
00:35:43,891 --> 00:35:46,018
- Fajnie, jest w niej „Phil”.
- Tak.
681
00:35:47,103 --> 00:35:49,272
Już gdzieś widziałem ten budynek.
682
00:35:49,355 --> 00:35:52,525
- To Independence Hall.
- Racja.
683
00:35:52,608 --> 00:35:57,864
Tu podpisano Deklarację Niepodległości.
684
00:35:59,365 --> 00:36:03,202
- Co najbardziej lubisz w Deklaracji?
- Sam początek.
685
00:36:03,286 --> 00:36:05,580
- Brzmi bardzo potężnie.
- To prawda.
686
00:36:05,663 --> 00:36:09,083
Brzmi, jakbyśmy mieli dosyć
i chcieli stworzyć własny kraj.
687
00:36:09,792 --> 00:36:12,378
Wiesz, co ja najbardziej lubię?
688
00:36:12,461 --> 00:36:15,423
Że dała nam pewne prawa: do życia,
689
00:36:16,299 --> 00:36:19,051
bez tego nic by nie było, do wolności
690
00:36:19,635 --> 00:36:20,845
i moje ulubione.
691
00:36:20,928 --> 00:36:22,722
Do pogoni za szczęściem.
692
00:36:22,805 --> 00:36:23,639
- Prawda?
- Tak.
693
00:36:23,723 --> 00:36:26,225
- Co jeszcze zobaczymy?
- Dzwon Wolności.
694
00:36:26,309 --> 00:36:27,435
- Chodźmy.
- Dobra.
695
00:36:28,769 --> 00:36:31,981
Ten dzwon sprowadza tu
miliony ludzi rocznie.
696
00:36:33,024 --> 00:36:34,734
Fajnie zobaczyć go osobiście.
697
00:36:35,526 --> 00:36:37,403
Z tego pęknięcia płynie lekcja.
698
00:36:39,155 --> 00:36:43,910
Stamtąd Gavin prowadzi mnie na grób
jednego z jego największych bohaterów.
699
00:36:45,912 --> 00:36:47,955
Patrz, grób Bena Franklina.
700
00:36:48,039 --> 00:36:51,417
„Rok 1790, Benjamin i Deborah Franklin”.
701
00:36:51,500 --> 00:36:52,585
Rany!
702
00:36:52,668 --> 00:36:56,130
Ciężko sobie wyobrazić,
że Ben Franklin tu był.
703
00:36:56,214 --> 00:36:59,133
- Niesamowite, co?
- Tak.
704
00:36:59,217 --> 00:37:04,263
Jak zapłacić gimnazjaliście
za wspaniałą wycieczkę po historii?
705
00:37:05,514 --> 00:37:06,933
Chyba mam pomysł.
706
00:37:07,433 --> 00:37:08,768
The Franklin Fountain.
707
00:37:14,273 --> 00:37:16,108
Banana split dla mojego kumpla.
708
00:37:16,192 --> 00:37:17,985
Classic 1904.
709
00:37:18,819 --> 00:37:21,405
- Czy to właśnie pogoń za szczęściem?
- Tak.
710
00:37:21,489 --> 00:37:23,616
LODZIARNIA
711
00:37:25,409 --> 00:37:29,205
W zeszłym roku Jeff Gordinier,
którego znacie z odcinka w Montrealu,
712
00:37:29,288 --> 00:37:34,210
okrzyknął Kalayę
najlepszą nową restaurację w USA.
713
00:37:35,169 --> 00:37:37,463
Dziś wracam tam z nim
714
00:37:37,546 --> 00:37:41,217
i z jednym z redaktorów Esquire,
dla którego napisał artykuł,
715
00:37:41,300 --> 00:37:42,760
Kevinem Sintumuangiem.
716
00:37:42,843 --> 00:37:46,430
Poznacie jedną
z najwspanialszych osób na świecie.
717
00:37:46,514 --> 00:37:48,557
Szefową kuchni Nok Suntaranon.
718
00:37:50,226 --> 00:37:54,230
Co poczułaś, czytając,
że jesteście najlepszą restauracją w USA?
719
00:37:54,313 --> 00:37:56,023
Nie spodziewałam się tego.
720
00:37:56,107 --> 00:37:59,777
Powiem ci szczerze,
ukazanie się tego artykułu
721
00:37:59,860 --> 00:38:02,446
uratowało nam życie i ocaliło restaurację.
722
00:38:02,530 --> 00:38:05,992
Bardzo się cieszę, to satysfakcjonujące,
że mogłem pomóc.
723
00:38:06,075 --> 00:38:08,160
- To naprawdę coś.
- To wiele znaczy.
724
00:38:08,244 --> 00:38:10,329
- Cudownie.
- Spójrzcie na to.
725
00:38:10,413 --> 00:38:14,250
Cieszę się z twojego powodu,
bo zaraz mózg ci eksploduje.
726
00:38:14,917 --> 00:38:17,044
- To są…
- Małe przekąski.
727
00:38:17,920 --> 00:38:18,754
Co to takiego?
728
00:38:18,838 --> 00:38:19,880
Ptasie pierożki.
729
00:38:19,964 --> 00:38:22,133
Ptasie… Rzeczywiście.
730
00:38:23,342 --> 00:38:25,219
Boże, czyż to nie urocze?
731
00:38:25,303 --> 00:38:26,345
Cudne, prawda?
732
00:38:26,846 --> 00:38:27,680
Spójrz.
733
00:38:28,180 --> 00:38:29,682
Ileż wysiłku to wymaga.
734
00:38:30,349 --> 00:38:33,561
Ktoś bierze te pierożki jeden po drugim
735
00:38:33,644 --> 00:38:36,647
i formuje boki,
żeby wyglądały jak ptasie pióra.
736
00:38:36,731 --> 00:38:41,110
Potem robi szyję i mały dzióbek
z kawałka czerwonej papryki.
737
00:38:41,193 --> 00:38:44,030
Układa małe nasiona, które imitują oczy.
738
00:38:44,113 --> 00:38:45,823
To bardzo pracochłonne.
739
00:38:45,906 --> 00:38:47,074
O Boże.
740
00:38:47,616 --> 00:38:49,952
Nie Bóg to zrobił, tylko ja.
741
00:38:50,036 --> 00:38:51,912
To moje dzieło, nie Boga.
742
00:38:52,872 --> 00:38:54,206
Zasługuję na pochwałę.
743
00:38:54,290 --> 00:38:55,875
Może jesteś Bogiem.
744
00:38:58,627 --> 00:39:00,546
Widziałeś coś bardziej uroczego?
745
00:39:10,639 --> 00:39:12,892
- Jadłeś kiedyś takie pierożki?
- Nie.
746
00:39:12,975 --> 00:39:18,064
Czuję się jak w pałacu,
w którym podają królewskie przysmaki.
747
00:39:18,147 --> 00:39:23,277
Moi klienci na to zasługują.
Zasługują na takie jedzenie w Filadelfii.
748
00:39:23,361 --> 00:39:25,488
Czy warto jechać do Filadelfii? Tak.
749
00:39:26,447 --> 00:39:27,281
Tak.
750
00:39:30,826 --> 00:39:31,869
Gotowy?
751
00:39:31,952 --> 00:39:34,622
- Jasne, powiedz nam, co jest czym.
- O tak.
752
00:39:34,705 --> 00:39:36,290
To Massaman curry.
753
00:39:37,875 --> 00:39:40,211
Widzę tu pochrzyn.
754
00:39:40,294 --> 00:39:42,254
- Tak.
- Lubisz fiolet i błękit, co?
755
00:39:42,338 --> 00:39:44,048
- Lubię kolory.
- Ja też.
756
00:39:44,590 --> 00:39:48,761
To jeden
z popisowych przepisów mojej mamy.
757
00:39:49,345 --> 00:39:52,181
- To trudne danie do przyrządzenia.
- Pyszne.
758
00:39:52,765 --> 00:39:53,974
Prawda?
759
00:39:55,935 --> 00:39:59,647
Wiesz, że jesteś w wyjątkowym miejscu,
kiedy zupa wygląda tak.
760
00:40:04,944 --> 00:40:07,154
Macie jakieś spektakularne dania?
761
00:40:07,238 --> 00:40:08,614
Niewiele.
762
00:40:08,697 --> 00:40:09,573
O rety.
763
00:40:12,660 --> 00:40:14,537
- To tom yum.
- Tom yum.
764
00:40:14,620 --> 00:40:18,207
- Żartujesz. To zupa.
- Jest inna od tych, które jadłeś.
765
00:40:18,290 --> 00:40:20,459
Tego zwykle nie podają.
766
00:40:20,543 --> 00:40:21,877
Tak. To prawda.
767
00:40:23,254 --> 00:40:28,551
Pozwól, że ci nałożę.
W bulionie jest dużo ziół,
768
00:40:29,343 --> 00:40:31,595
grzybów i barramundi.
769
00:40:31,679 --> 00:40:32,680
Rety.
770
00:40:33,222 --> 00:40:34,223
O Boże.
771
00:40:35,057 --> 00:40:36,142
Czysta magia.
772
00:40:36,225 --> 00:40:37,810
To niesamowita zupa.
773
00:40:37,893 --> 00:40:41,188
- Mogę położyć to tutaj?
- Możesz robić, co chcesz.
774
00:40:41,272 --> 00:40:43,732
To curry z wołowiną.
775
00:40:43,816 --> 00:40:46,277
- To nas zmiecie, co?
- To prawda.
776
00:40:46,360 --> 00:40:49,155
- Jadłeś to ostatnio?
- Uwielbiam to danie.
777
00:40:49,238 --> 00:40:50,739
Nie powstrzymywała się.
778
00:40:50,823 --> 00:40:52,741
Dała czadu.
779
00:40:52,825 --> 00:40:55,244
- Jest bardzo pikantne.
- I złożone.
780
00:40:57,371 --> 00:40:58,247
O tak.
781
00:40:58,831 --> 00:40:59,874
Poczułeś już?
782
00:41:03,878 --> 00:41:06,964
Muszę to zrobić,
bo nie chcę, żebyście widzieli,
783
00:41:09,467 --> 00:41:11,510
jak mój mózg wychodzi przez nos.
784
00:41:14,597 --> 00:41:15,431
Hej, Google.
785
00:41:16,265 --> 00:41:17,475
Rozmowa z Raymondem.
786
00:41:19,518 --> 00:41:21,270
Oto i on. Boże!
787
00:41:21,353 --> 00:41:22,229
Cześć!
788
00:41:22,313 --> 00:41:25,232
Czy to możliwe,
że wyglądasz jeszcze lepiej?
789
00:41:25,316 --> 00:41:28,360
Tak, bo zaczynałem bardzo nisko.
790
00:41:30,112 --> 00:41:32,156
Jestem w Filadelfii. Spójrz tylko!
791
00:41:32,239 --> 00:41:35,618
Wiesz, co jest dobre w Filadelfii?
Mięciutkie precle.
792
00:41:36,452 --> 00:41:38,537
A co z cheesesteakami?
793
00:41:38,621 --> 00:41:40,331
Zjadłem ich tyle, ile ważę.
794
00:41:40,915 --> 00:41:42,416
To było niewiarygodne.
795
00:41:42,500 --> 00:41:44,627
- Patrz, co mam!
- Ale miło.
796
00:41:44,710 --> 00:41:45,794
Ludzie.
797
00:41:46,545 --> 00:41:51,383
To mój tata i tata Phila
na planie Wszyscy kochają Raymonda.
798
00:41:52,009 --> 00:41:55,513
Powiedz ludziom
kilka tekstów twojego ojca.
799
00:41:55,596 --> 00:41:57,306
Nie wiem, czy dam radę.
800
00:41:57,973 --> 00:42:03,062
Gdy istniały automatyczne sekretarki,
nauczył się odsłuchiwać naszą,
801
00:42:03,145 --> 00:42:05,523
nadając odgłosy tonowe.
802
00:42:06,148 --> 00:42:09,235
Odtwarzał nasze wiadomości i ich słuchał.
803
00:42:09,902 --> 00:42:12,905
Potem zostawiał nam wiadomości w stylu
804
00:42:12,988 --> 00:42:18,827
„Hej, Anno, twoja koleżanka Linda
poszła dziś do lekarza”.
805
00:42:20,120 --> 00:42:21,413
Uważał, że to zabawne.
806
00:42:22,957 --> 00:42:24,083
To trochę zabawne.
807
00:42:24,166 --> 00:42:28,796
Też tak uważam,
w przeciwieństwie do mojej żony.
808
00:42:28,879 --> 00:42:31,257
Stwierdziła, że to jak czytanie listów.
809
00:42:32,258 --> 00:42:36,554
Powiedziałem tacie,
że wiem, że tylko się wygłupiał.
810
00:42:36,637 --> 00:42:39,723
Nic sobie nie robił z tej sytuacji.
811
00:42:40,307 --> 00:42:45,563
Potem nauczył się, jak ze swojego telefonu
zmienić nasze nagranie na sekretarce.
812
00:42:46,438 --> 00:42:49,066
I oczywiście to zrobił.
813
00:42:51,944 --> 00:42:58,534
Kiedy byliśmy poza domem
i moja żona chciała odsłuchać wiadomości,
814
00:42:58,617 --> 00:43:03,372
zamiast mojego głosu
słyszała głos mojego ojca.
815
00:43:03,914 --> 00:43:07,376
„Cześć. Dodzwoniłeś się do Raya i Anny.
Zostaw wiadomość.
816
00:43:07,918 --> 00:43:12,047
Jeśli chcesz mnie, Ala Romano,
to czekam pod 268-20…”.
817
00:43:12,881 --> 00:43:16,010
Moja żona dosłownie się popłakała.
818
00:43:18,762 --> 00:43:19,597
Była wściekła.
819
00:43:19,680 --> 00:43:23,475
Raymondzie, pewnie wiesz,
że czekamy teraz na żart dla Maxa.
820
00:43:24,518 --> 00:43:25,978
Myślałeś nad nim?
821
00:43:26,061 --> 00:43:29,690
Mam nie tylko żart dla Maxa.
822
00:43:30,816 --> 00:43:35,487
- To właśnie Max mi go opowiedział.
- Świetnie.
823
00:43:35,571 --> 00:43:39,700
Pan Greenberg budzi się na pogotowiu.
824
00:43:41,076 --> 00:43:46,123
Lekarz mówi mu: „Panie Greenberg,
miał pan wypadek samochodowy.
825
00:43:46,206 --> 00:43:52,171
Dobre wieści są takie, że pan przeżyje.
Nie mogliśmy jednak ocalić
826
00:43:53,464 --> 00:43:57,343
pana przyrodzenia.
827
00:43:58,052 --> 00:43:59,762
Nie udało nam się.
828
00:44:01,096 --> 00:44:04,933
Nie wszystko jednak stracone.
Możemy je zrekonstruować.
829
00:44:06,894 --> 00:44:12,232
Dostanie pan dziewięć tysięcy dolarów
w ramach odszkodowania.
830
00:44:13,817 --> 00:44:18,364
Każde dwa i pół centymetra
będą pana kosztowały tysiąc dolarów”.
831
00:44:18,447 --> 00:44:19,406
Tak.
832
00:44:19,490 --> 00:44:22,493
„Może pan wydać całe dziewięć tysięcy.
833
00:44:23,369 --> 00:44:27,247
Niech pan przedyskutuje to z żoną.
Nie ma pośpiechu.
834
00:44:27,331 --> 00:44:30,751
Z drugiej strony
może pan wydać cztery lub pięć tysięcy.
835
00:44:30,834 --> 00:44:32,211
To inna opcja.
836
00:44:32,294 --> 00:44:34,880
Niech pan wróci, kiedy będzie gotowy”.
837
00:44:35,506 --> 00:44:38,509
Tydzień później pacjent wraca do gabinetu,
838
00:44:39,051 --> 00:44:41,970
a doktor wita go serdecznie.
839
00:44:42,054 --> 00:44:45,849
„Panie Greenberg,
czy porozmawiał pan już z żoną?”.
840
00:44:45,933 --> 00:44:49,603
Powiedział, że tak.
Lekarz pyta, co postanowił.
841
00:44:50,145 --> 00:44:53,190
„Kupimy do kuchni granitowe blaty”.
842
00:44:59,530 --> 00:45:01,532
- To tyle.
- Dziękuję, Raymond.
843
00:45:01,615 --> 00:45:03,242
- To było dobre.
- Na razie.
844
00:45:03,325 --> 00:45:04,952
- Udało ci się.
- Pa.
845
00:45:08,455 --> 00:45:14,253
Moja podróż kończy się w wielkim stylu
ucztą w jednej z najlepszych knajp USA.
846
00:45:14,336 --> 00:45:17,464
To niesamowity Zahav Michaela Solomonova.
847
00:45:18,048 --> 00:45:20,467
Wszyscy tu są. Cristina i jej mąż Ben,
848
00:45:20,551 --> 00:45:24,471
Marc, Jeff, Kevin, Nok, Shola,
849
00:45:24,555 --> 00:45:27,766
Joe Beddia, nawet Monica i jej rodzina.
850
00:45:27,850 --> 00:45:30,018
Jej siostra Jen i jej brat Steve.
851
00:45:30,102 --> 00:45:31,770
Świetni ludzie.
852
00:45:31,854 --> 00:45:33,355
Cześć. Witajcie.
853
00:45:33,439 --> 00:45:38,026
Toast za pięknych ludzi,
których tu poznałem.
854
00:45:38,110 --> 00:45:41,238
- Dzięki za zaproszenie.
- Moi ulubieni szefowie kuchni.
855
00:45:41,321 --> 00:45:43,824
- Zdrowie.
- Wypijmy za zdrowie wszystkich.
856
00:45:44,366 --> 00:45:45,534
Na zdrowie.
857
00:45:45,617 --> 00:45:48,120
To Michael Solomonov,
gdybyście nie wiedzieli.
858
00:45:48,203 --> 00:45:50,205
- Cześć. Jak się macie?
- Cześć.
859
00:45:50,289 --> 00:45:52,624
Jaki zwyczajny stolik.
860
00:45:52,708 --> 00:45:55,377
- Miło, co?
- Możemy załatwić więcej VIP-ów?
861
00:45:56,378 --> 00:45:58,380
Mój zespół jest za mało przerażony.
862
00:45:58,464 --> 00:46:01,467
- Nie powinni się bać.
- Fajnie, że wpadliście.
863
00:46:01,550 --> 00:46:04,011
Nikt bardziej nie doceni
niż inni szefowie.
864
00:46:04,094 --> 00:46:05,429
To jest najlepsze.
865
00:46:05,512 --> 00:46:07,723
- Monica jest surowa.
- Tak, bardzo.
866
00:46:07,806 --> 00:46:11,602
Dziękuję za przybycie.
Bete’avon albo bon appétit.
867
00:46:11,685 --> 00:46:14,062
Mamy gorącą laffę. Można ją rozrywać.
868
00:46:14,146 --> 00:46:15,647
Podwińcie rękawy.
869
00:46:15,731 --> 00:46:19,276
- Tak nazywał się mój pierwszy album.
- Nareszcie gorąca laffa.
870
00:46:19,359 --> 00:46:23,405
Jeff ma to wytatuowane na szyi.
„Gorąca laffa”. Pokazał ci już?
871
00:46:23,489 --> 00:46:26,283
Michael, jak mówiłeś,
gdy nabierałeś hummus?
872
00:46:26,366 --> 00:46:31,288
Tak naprawdę się go ściera,
więc kiedy po hebrajsku zapytamy…
873
00:46:32,790 --> 00:46:35,209
To znaczy „Chcesz ze mną wytrzeć hummus?”.
874
00:46:35,292 --> 00:46:37,002
- Jesteś zawodowcem.
- Tak.
875
00:46:37,085 --> 00:46:38,295
Ścierajcie hummus.
876
00:46:38,378 --> 00:46:40,881
Nok ma dwukrotnie pieczonego bakłażana.
877
00:46:40,964 --> 00:46:44,343
Mamy wołowinę z tahini i hummus z tahini.
878
00:46:44,426 --> 00:46:45,719
Smacznego.
879
00:46:48,514 --> 00:46:53,310
Gdy otwarłam restaurację,
wsparcie ze strony społeczności,
880
00:46:53,393 --> 00:46:58,857
ze strony Mike’a
i wszystkich innych, było niesamowite.
881
00:46:58,941 --> 00:47:01,485
- Jesteśmy w końcu…
- Sąsiadami.
882
00:47:02,444 --> 00:47:05,280
Przychodzi o siódmej i mówi „szefie!”.
883
00:47:06,490 --> 00:47:08,575
- Naprawdę?
- „Mam coś dla ciebie”.
884
00:47:08,659 --> 00:47:11,078
I daje nam 18 różnych potraw.
885
00:47:11,161 --> 00:47:13,205
Boże. Prawdziwa społeczność.
886
00:47:13,288 --> 00:47:14,873
To prawda.
887
00:47:16,375 --> 00:47:20,796
Mamy tu grillowanego bakłażana
z zhug, czyli jemeńską pastą chili.
888
00:47:21,421 --> 00:47:23,549
- A na górze…
- Prasujesz go?
889
00:47:23,632 --> 00:47:26,176
Tak. Zrobimy z nim coś takiego…
890
00:47:26,260 --> 00:47:28,053
Skąd masz to maleństwo?
891
00:47:28,136 --> 00:47:30,889
Wiesz co?
To ja zajmuję się w domu praniem.
892
00:47:31,890 --> 00:47:37,062
Przypalamy trochę czosnku,
imbiru i kardamonu.
893
00:47:37,563 --> 00:47:39,439
Prawdziwy z ciebie showman!
894
00:47:40,566 --> 00:47:42,609
Zostawcie spodnie, zajmę się nimi.
895
00:47:44,278 --> 00:47:45,362
Może będę musiał.
896
00:47:45,445 --> 00:47:48,740
Phil, potrzebuję twojej pomocy
przy ostatnim daniu.
897
00:47:48,824 --> 00:47:53,245
Tak, boi się, że wszystko idzie za dobrze,
więc potrzebuje mojej pomocy.
898
00:47:53,328 --> 00:47:54,246
Philip.
899
00:47:54,329 --> 00:47:55,372
- Łapiesz?
- Tak.
900
00:47:55,455 --> 00:47:56,540
Dobra, zaczynamy.
901
00:47:56,623 --> 00:48:01,962
Panie i panowie, przed wami
jedno z moich ulubionych dań na świecie.
902
00:48:02,045 --> 00:48:03,630
To łopatka jagnięca.
903
00:48:03,714 --> 00:48:05,424
- Ugotowałeś ją?
- Z melasą.
904
00:48:05,507 --> 00:48:07,134
- Brawo.
- I z granatem.
905
00:48:07,217 --> 00:48:08,093
O mój Boże.
906
00:48:08,176 --> 00:48:10,721
- Rety.
- Dlatego zakochałem się w Michaelu.
907
00:48:13,891 --> 00:48:15,225
To mi się podoba.
908
00:48:15,851 --> 00:48:18,353
Patrzcie, tak się to robi.
909
00:48:19,605 --> 00:48:20,606
Wchodzę.
910
00:48:22,649 --> 00:48:23,984
Ale pycha.
911
00:48:24,943 --> 00:48:26,153
- Tańczysz?
- Pyszne.
912
00:48:26,737 --> 00:48:27,571
Monica.
913
00:48:28,113 --> 00:48:29,281
Daj spokój.
914
00:48:31,950 --> 00:48:34,703
Społeczność to podstawa Filadelfii.
915
00:48:35,412 --> 00:48:37,122
Dla mnie oznacza ona rodzinę.
916
00:48:37,706 --> 00:48:41,668
A kim są przyjaciele,
jeśli nie rodziną, którą możemy wybrać?
917
00:48:41,752 --> 00:48:42,961
I czasem ujeżdżać?
918
00:48:44,004 --> 00:48:47,049
Panie W.C. Fields,
proszę darować sobie ten nagrobek,
919
00:48:47,132 --> 00:48:50,177
bo wolę być w Filadelfii
niż w wielu innych miejscach.
920
00:48:50,260 --> 00:48:52,846
Jedno jest pewne, dobrze się tu najem.
921
00:48:53,889 --> 00:48:55,307
Ze wszystkich odcinków,
922
00:48:56,266 --> 00:49:00,187
to w Filadelfii zjadłem chyba więcej
923
00:49:01,063 --> 00:49:04,066
niż w jakimkolwiek innym
mieście na świecie.
924
00:49:04,650 --> 00:49:05,567
Michael!
925
00:49:06,652 --> 00:49:07,903
Dziękuję wam.
926
00:49:08,570 --> 00:49:10,197
To wiele dla mnie znaczy.
927
00:49:10,280 --> 00:49:12,407
Kocham was. Kocham to miasto.
928
00:49:12,491 --> 00:49:13,617
- Tak.
- Kocham je.
929
00:49:13,700 --> 00:49:16,119
- K******o je kocham.
- Nie przeklinaj!
930
00:49:16,203 --> 00:49:17,037
Przepraszam.
931
00:49:18,330 --> 00:49:20,332
To Filadelfia, tu nie udajemy.
932
00:50:09,089 --> 00:50:11,383
Napisy: Tomasz Suchoń