1 00:00:07,111 --> 00:00:09,947 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:18,289 --> 00:00:21,459 - Witaj, Adoro. - Adoro. 3 00:00:23,002 --> 00:00:25,463 Każdy bohater potrzebuje pomocnika. 4 00:00:25,546 --> 00:00:29,467 - Na honor posępnego czerepu. - Jeszcze chwila. 5 00:00:36,807 --> 00:00:39,477 Witaj, Adoro. Nareszcie przyszłaś. 6 00:00:39,560 --> 00:00:42,438 Light Hope, nie wierzę, że cię widzę. 7 00:00:42,521 --> 00:00:44,607 Widziałam cię w myślach 8 00:00:46,066 --> 00:00:49,236 Ale to dzieje się naprawdę, tak? A może umarłam? 9 00:00:49,320 --> 00:00:52,323 Upadłam... Przepraszam. Chyba wariuję. 10 00:00:52,406 --> 00:00:55,951 - Jestem Adora. - Wiem. Czekałam na ciebie, 11 00:00:56,035 --> 00:00:59,580 odkąd byłaś dzieckiem. Nie mogłam do ciebie dotrzeć 12 00:00:59,663 --> 00:01:05,503 i chronić cię przed Hordą. Z dala obserwowałam, jak dorastasz. 13 00:01:05,586 --> 00:01:07,922 To trochę upiorne. 14 00:01:08,005 --> 00:01:11,258 Upiorne? Słyszałam, że tak o mnie mówiono. 15 00:01:11,342 --> 00:01:14,512 Wybrałam taką formę, by cię nie wystraszyć. 16 00:01:14,595 --> 00:01:18,265 Ale mogę przybrać inną postać. 17 00:01:18,849 --> 00:01:20,142 Teraz lepiej? 18 00:01:20,810 --> 00:01:24,063 Nie. Gorzej. 19 00:01:24,146 --> 00:01:28,400 Wybacz. Moje dane na temat ludzi są nieco przestarzałe. 20 00:01:28,484 --> 00:01:32,738 Pozwól, ze przybiorę postać, która ci się spodoba. 21 00:01:32,822 --> 00:01:38,494 Nie. Nie trzeba. Ta jest świetna. Już przestań. 22 00:01:39,578 --> 00:01:42,248 Gdzie na progu wielkości 23 00:01:43,207 --> 00:01:45,417 Ciemność zmienia się w blask 24 00:01:46,585 --> 00:01:50,256 - My tuż przy tobie - Będziemy stać 25 00:01:51,048 --> 00:01:53,551 Wygrać musimy ten bój 26 00:01:53,634 --> 00:01:56,929 Silni jak nikt I dzielni jak nikt 27 00:01:58,514 --> 00:02:03,686 Znajdziemy tam wielką moc, bo już czas Użyć wszystkich sił by zrobić to 28 00:02:05,104 --> 00:02:06,897 Zrobimy to 29 00:02:12,611 --> 00:02:15,322 Chyba powinna już wrócić. 30 00:02:15,948 --> 00:02:20,536 Powiedziała, że jak się podszkoli, zdoła mnie uzdrowić. 31 00:02:20,619 --> 00:02:23,038 Ile to jeszcze może potrwać? 32 00:02:24,039 --> 00:02:28,252 - Co za pokraka postawiła tu fotel? - Ja też się martwię, 33 00:02:28,335 --> 00:02:31,589 ale wyżywanie się na meblach nie pomoże. 34 00:02:31,672 --> 00:02:35,217 Nie możemy tylko siedzieć, licząc, że ona wróci. 35 00:02:35,301 --> 00:02:38,470 - Musimy coś zrobić. - Na przykład co? 36 00:02:40,764 --> 00:02:44,310 Księżniczko, coś chce się z tobą widzieć. 37 00:02:44,393 --> 00:02:48,063 - Chyba ktoś. - Nie, to jest coś. 38 00:02:53,068 --> 00:02:54,612 Nasz koń! 39 00:02:55,070 --> 00:02:57,281 Należę tylko do siebie. 40 00:02:57,364 --> 00:02:59,783 Jestem Swift Wind. 41 00:03:03,162 --> 00:03:05,122 Nasz koń umie mówić! 42 00:03:06,123 --> 00:03:09,376 Tak, jestem dosyć bezpośredni. Myślę... 43 00:03:09,460 --> 00:03:12,963 - Gadający koń! - To już ustaliliśmy. 44 00:03:13,047 --> 00:03:17,009 - Ma skrzydła! - Poczekam aż się opanujecie, 45 00:03:17,092 --> 00:03:18,886 a potem porozmawiamy. 46 00:03:19,887 --> 00:03:23,432 Adora jest w potrzebie. Odkąd mnie przeobraziła, 47 00:03:23,515 --> 00:03:27,394 instynktownie czuję, gdzie jest. 48 00:03:27,478 --> 00:03:30,814 A teraz mam wrażenie, że mnie wzywa. 49 00:03:30,898 --> 00:03:35,277 Należycie do jej stada, więc musicie mi pomóc. Co wy na to? 50 00:03:36,278 --> 00:03:39,448 - Prowadź. - Glimmer, a twoje ataki? 51 00:03:39,531 --> 00:03:43,202 Nie możemy być bierni. Adora chciała mi pomóc. 52 00:03:43,577 --> 00:03:46,538 Czas żebyśmy my pomogli jej. Gotowy? 53 00:03:46,622 --> 00:03:47,665 Zawsze. 54 00:03:47,748 --> 00:03:52,836 Twojej mamie nie spodoba się, że wychodzimy tuż po ostatniej misji. 55 00:03:52,920 --> 00:03:58,133 Nie musi o tym wiedzieć. Wrócimy, zanim się zorientuje. 56 00:03:58,926 --> 00:04:01,428 Mamo! Co tu robisz? 57 00:04:01,512 --> 00:04:05,099 Byłam ciekawa, po co przyprowadzono tu konia. 58 00:04:05,182 --> 00:04:09,895 Uważam się za wzór dla wszystkich przedstawicieli mego gatunku. 59 00:04:09,979 --> 00:04:13,983 Gadający koń? O co tu chodzi? 60 00:04:14,066 --> 00:04:18,737 - Idźcie już, jeśli chcecie znaleźć Adorę. - Nie zatrzymasz nas? 61 00:04:19,280 --> 00:04:22,825 Żałuję, że poddałam się po śmierci twojego ojca. 62 00:04:22,908 --> 00:04:26,161 Nie chcę, żebyś i ty czegoś żałowała. 63 00:04:28,872 --> 00:04:34,545 Glimmer, rozkazuję ci odnaleźć Adorę i sprowadzić ją do domu. 64 00:04:34,628 --> 00:04:37,256 Tak jest, Wasza Wysokość. Chodźcie. 65 00:04:42,886 --> 00:04:48,350 Po powrocie chciałbym porozmawiać o uwolnieniu wszystkich koni. To... 66 00:04:48,434 --> 00:04:51,478 - Później. - Rozmawiam z królową. 67 00:04:51,562 --> 00:04:53,105 Bądź ostrożna. 68 00:04:56,150 --> 00:04:58,652 OK, chcę... Co tu się dzieje? 69 00:05:00,362 --> 00:05:02,156 Dostałaś moją wiadomość. 70 00:05:02,239 --> 00:05:05,909 Tę, w której piszesz „Przyjdź do laboratorium”? 71 00:05:05,993 --> 00:05:09,913 Tak. Zrobiłam ogromne postępy, analizując dane 72 00:05:09,997 --> 00:05:14,084 z kryształu Pierwszych, który mi dałaś. Spójrz. 73 00:05:14,668 --> 00:05:18,839 - Skąd to się wzięło? - Znalazłam tu i tam, w pokojach. 74 00:05:18,922 --> 00:05:24,636 - Byli w nich ludzie? - Kiedy ja tam byłam, nie. 75 00:05:24,720 --> 00:05:27,056 Pasujesz tutaj bez dwóch zdań. 76 00:05:27,806 --> 00:05:29,141 Oto dane... 77 00:05:38,609 --> 00:05:40,360 Spójrz. Niesamowite. 78 00:05:40,444 --> 00:05:44,406 To potwierdza moją teorię, że technologia Pierwszych 79 00:05:44,490 --> 00:05:48,494 czyni magię i naukę kompatybilnymi! 80 00:05:49,411 --> 00:05:54,374 Powtórz to, ale w normalnym języku. 81 00:05:54,458 --> 00:05:57,211 Scorpia chyba zrozumiała. 82 00:05:57,294 --> 00:06:00,297 Rysuje ludziki trzymające się za ręce. 83 00:06:00,380 --> 00:06:04,718 To Super Psiapsiółki. To ja, to Catra, 84 00:06:04,802 --> 00:06:08,305 a to wiadomo. Całkiem udana ze mnie artystka. 85 00:06:08,847 --> 00:06:10,974 Przyjrzałam się kamieniowi, 86 00:06:11,058 --> 00:06:15,854 który jest kryształem i wykorzystałam matematykę. 87 00:06:15,938 --> 00:06:18,941 Czy matematykę też muszę wyjaśniać? 88 00:06:19,024 --> 00:06:24,738 Ważne, czy ten kryształ zawiera dane, pozwalające na udoskonalenie broni. 89 00:06:24,822 --> 00:06:25,906 Broni? 90 00:06:26,657 --> 00:06:31,662 To coś dużo poważniejszego niż broń. To zmienia wszystko. 91 00:06:31,745 --> 00:06:34,414 Etheria nie jest tylko planetą. 92 00:06:34,498 --> 00:06:38,460 Wszystko, czego dokonali Pierwsi, sięga głębiej. 93 00:06:38,544 --> 00:06:43,257 - A co to znaczy? - Pytasz o moje teorie? 94 00:06:43,340 --> 00:06:46,635 Od lat czekam, aż ktoś o nie zapyta. 95 00:06:46,718 --> 00:06:49,054 Poczekaj. Zrobiłam model. 96 00:06:51,849 --> 00:06:55,185 Nie chcę być niegrzeczna, ale kim jesteś? 97 00:06:55,269 --> 00:06:58,605 Jestem Light Hope, mediator Etherii. 98 00:06:58,689 --> 00:07:02,526 Stworzyli mnie Pierwsi, jak ich nazywacie. 99 00:07:03,193 --> 00:07:06,697 Dla jasności, kim są Pierwsi? 100 00:07:06,780 --> 00:07:12,286 Pierwsi przybyli spoza gwiazd, by założyć Etherię. 101 00:07:12,369 --> 00:07:16,373 I to miejsce zbudowali dla ciebie. Kryształowy Zamek. 102 00:07:16,874 --> 00:07:19,918 Bardzo długo na ciebie czekałam, Adoro. 103 00:07:20,002 --> 00:07:23,839 Nadszedł czas, byś poznała swoje przeznaczenie. 104 00:07:23,922 --> 00:07:28,469 - Super, bo mam pyta... - Jesteś She-Ra, obrońca Etherii, 105 00:07:28,552 --> 00:07:32,347 którego Pierwsi wybrali, by chronił naszą planetę. 106 00:07:32,431 --> 00:07:36,435 Przed tobą byli inni, ale ich linia została przerwana. 107 00:07:36,518 --> 00:07:40,022 Jesteś pierwszą She-Rą od tysiąca lat. 108 00:07:40,105 --> 00:07:42,774 Patrzcie, Etheria. 109 00:07:42,858 --> 00:07:46,987 Pierwsi nie tylko zasiedlili powierzchnię Etherii. 110 00:07:47,070 --> 00:07:49,865 Ich technologia sięga w głąb planety. 111 00:07:49,948 --> 00:07:54,995 Ona cała jest technologią Pierwszych. 112 00:07:55,078 --> 00:07:58,081 Na Etherii wszystko jest ze sobą połączone. 113 00:07:58,165 --> 00:08:02,836 Księżniczki czerpią moc z kamieni runicznych. 114 00:08:02,920 --> 00:08:07,466 Twoją powinnością jest zjednoczenie księżniczek. 115 00:08:07,549 --> 00:08:10,969 Tylko wtedy Etheria odzyska równowagę. 116 00:08:12,221 --> 00:08:17,434 - Wspaniale. Rzecz w tym... - Masz rację. To wspaniałe. 117 00:08:17,518 --> 00:08:21,688 - A co to? - Kamienie runiczne. Z danych wynika, 118 00:08:21,772 --> 00:08:23,899 że stabilizują planetę. 119 00:08:23,982 --> 00:08:29,071 Są powiązane z jej źródłem energii, dzięki czemu zachowuje równowagę. 120 00:08:29,154 --> 00:08:30,906 Co to znaczy? 121 00:08:30,989 --> 00:08:37,287 Że to idealne miejsce, by włamać się do systemu planety. 122 00:08:37,829 --> 00:08:40,999 Gdy księżniczki i ich moce są w równowadze, 123 00:08:41,083 --> 00:08:43,502 Etheria funkcjonuje prawidłowo. 124 00:08:43,585 --> 00:08:47,297 Ale dążenie Hordy do zdobycia władzy niszczy nas. 125 00:08:49,550 --> 00:08:52,886 Trudno przewidzieć, co jeszcze mogą zrobić. 126 00:08:52,970 --> 00:08:56,098 - Włamać? - Spekuluję. To nie jest proste. 127 00:08:56,181 --> 00:08:59,059 Kamieni jest tylko kilka, a świat duży. 128 00:08:59,142 --> 00:09:04,565 Mówisz o takich kamieniach jak Czarny Granat? My go mamy. 129 00:09:04,648 --> 00:09:07,651 Czarny Granat? Macie kamień runiczny? 130 00:09:07,734 --> 00:09:11,822 - Strefa Trwogi ma kamień? - Należał do mojej rodziny. 131 00:09:11,905 --> 00:09:16,159 Daliśmy go Hordakowi, a on dał Shadow Weaver. 132 00:09:16,243 --> 00:09:21,999 - No wiesz, ten dał temu i tak dalej. - Mogę go zobaczyć? Dotknąć? 133 00:09:22,082 --> 00:09:25,919 Uspokój się. Co chcesz zrobić z Czarnym Granatem? 134 00:09:26,003 --> 00:09:29,548 Włamując się do jego energii, możemy zwiększyć mu moc 135 00:09:29,631 --> 00:09:33,302 - i ją wykorzystać. Jako źródło energii... - Broń? 136 00:09:33,385 --> 00:09:38,724 Kto wie? Jeśli pójdzie jak z innymi moimi testami, efekt będzie wybuchowy. 137 00:09:38,807 --> 00:09:44,021 - Shadow Weaver to się nie spodoba. - Słusznie. Jej się nie spodoba. 138 00:09:44,104 --> 00:09:47,774 Zatem chętnie dostarczę ci Czarny Granat. 139 00:09:47,858 --> 00:09:49,359 Zostaw to mnie. 140 00:09:55,115 --> 00:09:57,951 Jakie masz dla mnie wieści, szpiegu? 141 00:09:58,035 --> 00:10:01,455 Zrobiłam ogromne postępy, analizując dane 142 00:10:01,538 --> 00:10:04,750 z kryształu Pierwszych. Spójrz. 143 00:10:05,125 --> 00:10:10,005 To świetne wiadomości. Chętnie posłucham dalej. Jedna sprawa... 144 00:10:10,088 --> 00:10:14,760 Czy czegoś nie zrozumiałaś? Mogę wyjaśnić od początku. 145 00:10:15,677 --> 00:10:18,680 Jestem Light Hope, mediator Etherii. 146 00:10:19,973 --> 00:10:21,308 Nie. Rozumiem. 147 00:10:21,391 --> 00:10:26,104 - Wiesz, że zostałaś wybrana? - Możesz powiedzieć o mojej mocy? 148 00:10:26,188 --> 00:10:30,192 - Muszę uzdrowić przyjaciółkę. - Przyjaciółkę? 149 00:10:30,275 --> 00:10:34,321 Shadow Weaver w jakiś sposób pozbawiła mocy Glimmer. 150 00:10:34,404 --> 00:10:35,947 Muszę jej pomóc. 151 00:10:36,031 --> 00:10:39,868 Przerwano jej połączenie z kamieniem runicznym. 152 00:10:39,951 --> 00:10:41,203 Mogę to naprawić? 153 00:10:41,286 --> 00:10:45,123 Po przeszkoleniu zrobisz wiele wspaniałych rzeczy. 154 00:10:45,207 --> 00:10:48,627 Ile potrwa to szkolenie? Dzień czy... 155 00:10:48,710 --> 00:10:52,297 - Lata. - Lata? Glimmer nie ma tyle czasu. 156 00:10:52,381 --> 00:10:54,800 Ona cierpi przeze mnie. 157 00:10:54,883 --> 00:10:59,429 Pozwoliłam, by porwano ją i Bow. Do tego Entrapta. To moja wina. 158 00:10:59,846 --> 00:11:01,390 Muszę to naprawić. 159 00:11:02,099 --> 00:11:04,726 Twoja misja to naprawienie planety. 160 00:11:04,810 --> 00:11:09,314 Moja misja to pomoc przyjaciołom. Po to tu przyszłam. 161 00:11:09,398 --> 00:11:13,485 Jesteś She-Ra. Twoim zadaniem jest chronić Etherię. 162 00:11:13,568 --> 00:11:16,988 - Nie tylko przyjaciół. - Mogę robić obie te rzeczy. 163 00:11:17,072 --> 00:11:20,450 Nie zdajesz sobie sprawy z posiadanej mocy. 164 00:11:20,534 --> 00:11:23,078 Emocje cię dekoncentrują. 165 00:11:23,161 --> 00:11:28,208 Podobnie było z Marą. Też nie umiała się od nich uwolnić. 166 00:11:30,085 --> 00:11:33,755 Marą? Tą od Madame Razz? Co się z nią stało? 167 00:11:33,839 --> 00:11:38,677 Mara była poprzednią She-Rą. Zmagała się z siłą, 168 00:11:38,760 --> 00:11:43,390 nad którą nie mogła zapanować i w końcu się poddała. 169 00:11:44,599 --> 00:11:47,477 - Odbiło jej? - Pogubiła się. 170 00:11:47,561 --> 00:11:53,108 Uległa strachowi. Jej czyny okazały się zgubne w skutkach. 171 00:11:53,191 --> 00:11:57,696 Zostawiła nas w pustym Wymiarze Zagłady. 172 00:11:57,779 --> 00:11:59,906 Przerwała linię She-Ry. 173 00:11:59,990 --> 00:12:01,950 Nieomal nas zniszczyła. 174 00:12:02,033 --> 00:12:06,204 Adoro, od tysiąca lat samotnie czekałam na She-Rę. 175 00:12:06,288 --> 00:12:09,416 Nie wiedząc, czy dane mi będzie ją ujrzeć. 176 00:12:09,499 --> 00:12:14,796 Zostań tu i ucz się, jak zostać She-Rą, którą Mara być nie mogła. 177 00:12:14,880 --> 00:12:20,051 Zrobię, co zechcesz. Wrócę tu, będę się uczyć i trenować. 178 00:12:20,135 --> 00:12:25,015 Ale najpierw muszę uzdrowić Glimmer. Ocalę i ją i planetę. 179 00:12:31,730 --> 00:12:32,564 Adoro? 180 00:12:36,651 --> 00:12:39,404 Jeszcze chwila. 181 00:12:39,488 --> 00:12:42,073 Masz poczucie winy. 182 00:12:43,909 --> 00:12:47,329 Bo swoją obecnością narażasz przyjaciół. 183 00:12:47,412 --> 00:12:52,292 - Lepiej sobie odpuść. - Nie mogę ich zostawić. 184 00:12:59,007 --> 00:13:02,427 Szybciej. Maszyny same się nie podłączą. 185 00:13:02,511 --> 00:13:05,180 W ogóle się nie podłączą. 186 00:13:05,263 --> 00:13:07,599 Shadow Weaver. My tylko... 187 00:13:07,682 --> 00:13:13,230 Milczeć! Myślałyście, że nie zauważę, jak naruszacie moje sanktuarium? 188 00:13:13,313 --> 00:13:16,316 Nie podejrzewałam cię o taką zuchwałość, 189 00:13:16,399 --> 00:13:20,946 ale z przyjemnością przywołam cię do porządku. 190 00:13:26,117 --> 00:13:30,914 Shadow Weaver, mogę z tym kamieniem zrobić, co zechcę. 191 00:13:30,997 --> 00:13:34,709 - Bzdura. Kto ci na to pozwoli? - Ja. 192 00:13:37,671 --> 00:13:40,173 Lordzie Hordak, nie rozumiem. 193 00:13:40,257 --> 00:13:45,470 Catra i Entrapta pracują nad połączeniem technologii Pierwszych 194 00:13:45,554 --> 00:13:50,934 z naszymi maszynami, by je uzbroić. Zaintrygowało mnie to. 195 00:13:51,017 --> 00:13:55,897 Udzieliłem kapitan Catrze pozwolenia na dalsze działania. 196 00:13:55,981 --> 00:13:58,316 Zatem to oczywiste, 197 00:13:58,400 --> 00:14:01,361 że nie podoba mi się twoja ingerencja. 198 00:14:01,444 --> 00:14:07,784 Lordzie, pozwolisz, żeby ta księżniczka majstrowała przy moim kamieniu? 199 00:14:07,867 --> 00:14:11,913 Jej majstrowanie udoskonala każdą broń, której dotknie. 200 00:14:11,997 --> 00:14:15,542 Może zatem majstrować przy czym zechce. 201 00:14:15,625 --> 00:14:20,797 Włącznie z Czarnym Granatem, bo dam lub odbiorę go, komu zechcę. 202 00:14:20,881 --> 00:14:25,427 Nie możesz. To ja nauczyłam się, jak czerpać z niego moc. 203 00:14:25,510 --> 00:14:30,724 Nikt wcześniej tego nie dokonał. To ja uwolniłam jego potencjał! 204 00:14:30,807 --> 00:14:33,768 I zmarnowałaś na banalne sztuczki. 205 00:14:33,852 --> 00:14:37,772 Kapitanie Catra, proszę kontynuować. Granat jest twój. 206 00:14:37,856 --> 00:14:40,233 - Tak, Lordzie Hordak. - Nie! 207 00:14:45,697 --> 00:14:50,118 - Zatrzymajcie ją! Nie może... - Nie dam ci tego, co moje! 208 00:15:05,258 --> 00:15:09,846 Dobrze, uciekaj. Tylko w tym jesteś dobra. 209 00:15:09,930 --> 00:15:15,185 Jesteś jednym wielkim rozczarowaniem. Niczego cię nie nauczyłam. 210 00:15:15,560 --> 00:15:18,438 Nieprawda. Nauczyłaś mnie wszystkiego. 211 00:15:19,189 --> 00:15:24,277 Jak przewidzieć twój cios, jak zrobić unik i jak dać odpór. 212 00:15:24,778 --> 00:15:29,157 Przez te wszystkie lata myślałaś, że mnie karzesz? Błąd. 213 00:15:29,991 --> 00:15:32,577 Przygotowywałaś mnie na ten dzień! 214 00:15:34,204 --> 00:15:38,083 Nie! 215 00:15:45,423 --> 00:15:46,257 Wracaj. 216 00:15:46,925 --> 00:15:49,678 Wróć do mnie. Wróć. 217 00:15:51,638 --> 00:15:54,140 Scorpio, aresztuj czarownicę. 218 00:15:55,183 --> 00:15:58,520 Nie będziemy już się musiały o nią martwić. 219 00:16:00,480 --> 00:16:03,024 Entrapto, czyń honory. 220 00:16:08,822 --> 00:16:12,450 Uwaga. Zabawmy się. 221 00:16:21,960 --> 00:16:22,794 Patrz. 222 00:16:36,808 --> 00:16:40,520 Pojąłem, że jestem wolny, ale inne konie, nie. 223 00:16:40,603 --> 00:16:44,482 Nazwałem się Swift Wind, jak rewolucjonista 224 00:16:44,566 --> 00:16:47,277 i uciekłem, kopiąc w drzwi stajni. 225 00:16:47,360 --> 00:16:51,531 - Wolność, równość i siano dla wszystkich. - Słyszycie? 226 00:17:04,502 --> 00:17:05,920 Skryj się za mną. 227 00:17:10,341 --> 00:17:11,885 Co to było? 228 00:17:13,511 --> 00:17:14,846 Czuję coś. 229 00:17:15,388 --> 00:17:16,473 Uciekajmy. 230 00:17:16,848 --> 00:17:20,185 Nie. Musimy znaleźć Adorę. Potem uciekniemy. 231 00:17:20,268 --> 00:17:24,189 - Co się dzieje? - Coś złego. Szybko. 232 00:17:29,819 --> 00:17:34,908 Niezwykłe. Granat wysyła energię z siłą bliską wartości granicznej. 233 00:17:35,450 --> 00:17:38,495 A ona wciąż wzrasta. 234 00:17:38,578 --> 00:17:43,500 - Co to znaczy? - To znaczy, że robi się ciekawie. 235 00:17:44,542 --> 00:17:47,253 To coś ze mną, czy naprawdę jest zimno? 236 00:17:49,380 --> 00:17:52,842 - Pada śnieg? - To niemożliwe. 237 00:17:52,926 --> 00:17:55,929 W Szepczącym Lesie śnieg nigdy nie pada. 238 00:17:57,889 --> 00:18:00,433 - Co się dzieje? - Coś złego. 239 00:18:01,935 --> 00:18:03,770 Nie możemy tu zostać. 240 00:18:03,853 --> 00:18:06,272 Swift Wind, wyczuwasz Adorę? 241 00:18:09,442 --> 00:18:11,528 Tam! Jest tam. 242 00:18:23,123 --> 00:18:26,376 Teraz przydałyby się moje moce. 243 00:18:26,459 --> 00:18:30,547 Poczekajcie. Już wiem. Chyba mogę... 244 00:18:48,565 --> 00:18:49,607 Co to jest? 245 00:18:51,568 --> 00:18:52,402 Tędy. 246 00:18:54,863 --> 00:18:56,865 - Adora! - Adoro, jesteśmy. 247 00:18:56,948 --> 00:18:57,949 Obudź się. 248 00:19:01,035 --> 00:19:03,830 Chyba ja mogę pomóc. Czekajcie. 249 00:19:03,913 --> 00:19:04,789 Swift Wind? 250 00:19:06,040 --> 00:19:06,875 Glimmer? 251 00:19:14,299 --> 00:19:19,137 Horda nas krzywdzi. Przywróć równowagę Etherii. 252 00:19:19,220 --> 00:19:21,973 Light Hope? Wracaj. 253 00:19:22,056 --> 00:19:25,560 - Nie wiem, co robić. - Adoro? 254 00:19:26,144 --> 00:19:27,478 Adoro? 255 00:19:29,856 --> 00:19:31,149 Nasz koń? 256 00:19:31,232 --> 00:19:33,651 Nie jestem niczyim koniem, 257 00:19:33,735 --> 00:19:34,903 tylko Swift Wind. 258 00:19:34,986 --> 00:19:38,656 - Umiesz mówić? - Owszem, umiem. 259 00:19:39,574 --> 00:19:44,662 Teraz rozumiem, czemu przyjaźnisz się z Bow i Glimmer. Potrzebują cię. 260 00:19:44,746 --> 00:19:47,248 - Którędy do wyjścia? - Nie wiem. 261 00:19:47,332 --> 00:19:50,877 Light Hope zniknęła. Nie wiem, czy powinnam wrócić. 262 00:19:50,960 --> 00:19:54,672 - Jak to? - Ona mówi, że tylko pogorszę sytuację. 263 00:19:54,756 --> 00:19:59,177 Wszystkim wyjdzie na dobre, jeśli będę się trzymała z dala. 264 00:19:59,260 --> 00:20:02,180 - Tak będzie lepiej. - To głupie. 265 00:20:02,263 --> 00:20:03,765 Co? Wcale nie. 266 00:20:03,848 --> 00:20:06,935 Miałem tydzień na przemyślenia 267 00:20:07,018 --> 00:20:12,357 i wiem, że ukrywając się, nie pomożesz. Nie uwolniłbym tylu koni, 268 00:20:12,440 --> 00:20:16,861 - gdybym osowiały tkwił na pastwisku. - Nie jestem osowiała. 269 00:20:19,155 --> 00:20:22,825 Krzywdzę swoich przyjaciół. Zniszczyłam im życie. 270 00:20:22,909 --> 00:20:26,704 Skoro tak, czemu Bow i Glimmer chcą cię ratować? 271 00:20:28,331 --> 00:20:34,254 Ryzykują życie nie dlatego, że jesteś She-Rą, tylko w imię waszej przyjaźni. 272 00:20:34,504 --> 00:20:38,216 Na cóż ci moc, jeśli nie używasz jej, by pomóc? 273 00:20:40,969 --> 00:20:44,472 Nie jestem Marą. Nie jestem jak dawne She-Ry. 274 00:20:44,555 --> 00:20:49,185 Nie stałam się She-Rą, by wypełnić przeznaczenie, ale by pomagać. 275 00:20:49,269 --> 00:20:53,940 Moje emocje, moi przyjaciele są częścią mnie. 276 00:20:54,023 --> 00:20:56,609 Zatem zostajesz czy idziesz? 277 00:20:59,153 --> 00:21:00,071 Chodźmy. 278 00:21:10,331 --> 00:21:12,417 Adoro, wróciłaś. 279 00:21:13,084 --> 00:21:15,253 Adoro, pająki! 280 00:21:17,422 --> 00:21:20,925 Na honor posępnego czerepu! 281 00:22:04,385 --> 00:22:06,304 - Naprzód. - Trzymać się. 282 00:22:09,724 --> 00:22:11,100 Patrzcie. 283 00:22:14,687 --> 00:22:19,025 - To ogarnęło nie tylko las, ale... - Cały świat. 284 00:22:19,567 --> 00:22:22,236 Bright Moon. Swift Wind, pędź. 285 00:22:33,498 --> 00:22:36,918 - Jak myślisz, co to robi? - Nie wiem. 286 00:22:37,794 --> 00:22:39,754 Ale mi się podoba. 287 00:23:08,783 --> 00:23:11,285 Napisy: Malgorzata Siemionkowska