1 00:00:07,236 --> 00:00:09,947 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:25,588 --> 00:00:27,256 Powinnam temu zapobiec. 3 00:00:27,590 --> 00:00:32,136 - To nie twoja wina. - Wszystko przez mój plan. 4 00:00:33,429 --> 00:00:36,140 To dlatego, że byliśmy razem. 5 00:00:36,223 --> 00:00:39,643 Właśnie. Razem stajemy się bezradni. 6 00:00:39,727 --> 00:00:43,105 Może dlatego poprzednie przymierze się rozpadło. 7 00:00:43,189 --> 00:00:46,066 Może cały ten pomysł jest chybiony? 8 00:00:46,150 --> 00:00:48,194 Nie mów tak. 9 00:00:48,736 --> 00:00:49,570 Nieważne. 10 00:00:49,987 --> 00:00:53,741 Ja rezygnuję. Sea Hawk, zabierz mnie do domu. 11 00:01:47,127 --> 00:01:48,212 Glimmer! 12 00:01:50,881 --> 00:01:51,715 Jesteś cała? 13 00:01:54,718 --> 00:01:56,679 Mamo, to boli. 14 00:02:01,767 --> 00:02:04,228 Gdzie na progu wielkości 15 00:02:05,396 --> 00:02:07,648 Ciemność zmienia się w blask 16 00:02:08,691 --> 00:02:11,819 My tuż przy tobie Będziemy stać 17 00:02:13,237 --> 00:02:15,698 Wygrać musimy ten bój 18 00:02:15,781 --> 00:02:19,034 Silni jak nikt I dzielni jak nikt 19 00:02:19,118 --> 00:02:20,286 Dzielni jak nikt 20 00:02:20,369 --> 00:02:25,875 Znajdziemy tam wielką moc, bo już czas Użyć wszystkich sił by zrobić to 21 00:02:27,334 --> 00:02:29,211 Zrobimy to 22 00:02:34,091 --> 00:02:37,303 Mamo! Nic mi nie jest, przestań. 23 00:02:37,386 --> 00:02:40,931 Nie przestanę. Odchodziłam od zmysłów. 24 00:02:41,599 --> 00:02:43,976 Zwykle teleportujesz się z objęć. 25 00:02:44,059 --> 00:02:47,438 - Co się stało? - Nic. Muszę się doładować. 26 00:02:47,730 --> 00:02:48,772 To wszystko. 27 00:02:48,856 --> 00:02:53,152 Zanieście moją córkę do komnaty kamienia księżycowego. 28 00:02:53,235 --> 00:02:57,239 Nie trzeba, pójdę sama. Zawstydzasz mnie. 29 00:02:58,574 --> 00:03:01,660 Dobrze. Zatem opowiedzcie, co się stało. 30 00:03:02,119 --> 00:03:04,955 Słyszałam, że straciliśmy Entraptę. 31 00:03:06,123 --> 00:03:09,376 Czekam. Glimmer? Bow? Adoro? 32 00:03:09,835 --> 00:03:11,629 Mówcie, co zaszło. 33 00:03:11,921 --> 00:03:13,714 To moja wina. 34 00:03:13,797 --> 00:03:15,382 Daj im spokój. 35 00:03:15,466 --> 00:03:17,176 - Daj nam chwilę. - Co? 36 00:03:17,509 --> 00:03:19,470 Byłaś więziona przez Hordę. 37 00:03:19,553 --> 00:03:23,807 Myśl o tym, co może się zdarzyć, była dla mnie udręką. 38 00:03:23,891 --> 00:03:28,354 Rety, mamo. Spokojnie. Nic mi nie jest. Pogadamy później. 39 00:03:28,729 --> 00:03:30,481 Wrócimy do tego. 40 00:03:33,692 --> 00:03:35,236 Ja... przepraszam. 41 00:03:41,951 --> 00:03:44,078 - Znowu to samo. - Boli cię? 42 00:03:44,161 --> 00:03:46,830 Nie, nie bardzo. 43 00:03:46,914 --> 00:03:50,042 - Powiedz o tym mamie. Pomoże ci. - Nie. 44 00:03:50,125 --> 00:03:54,588 Shadow Weaver pozbawiła cię mocy. Nie możesz się teleportować, 45 00:03:54,672 --> 00:03:56,757 a te ataki się powtarzają. 46 00:03:56,840 --> 00:04:01,178 Nie chcę martwić mamy. I tak jest już przerażona. 47 00:04:01,262 --> 00:04:04,723 A po doładowaniu zawsze czuję się lepiej. 48 00:04:07,017 --> 00:04:11,730 Zatem ustalone. Wszystko wróci do normy. Nie trzeba nic mówić. 49 00:04:13,440 --> 00:04:17,486 Pozwoliłaś, byśmy stracili księżniczkę Glimmer, 50 00:04:17,736 --> 00:04:22,116 i jak słyszę, cały czas wiedziałaś, że Adora to She-Ra. 51 00:04:22,408 --> 00:04:26,495 Teraz rozumiesz czemu tak mi zależało na jej powrocie. 52 00:04:26,578 --> 00:04:28,080 To, co zrobiłaś, 53 00:04:28,163 --> 00:04:33,585 to sprowokowanie ataku sił wroga, świetnie znającego nasz teren. 54 00:04:33,669 --> 00:04:34,837 Gdybym wiedział, 55 00:04:34,920 --> 00:04:37,923 nigdy nie zgodziłbym się na twój plan. 56 00:04:38,299 --> 00:04:39,675 Tak, był kiepski. 57 00:04:39,758 --> 00:04:41,010 To nie był twój...? 58 00:04:49,727 --> 00:04:52,229 - Patrzysz na mnie. - Wcale nie. 59 00:05:04,033 --> 00:05:06,785 A nie mówiłam? Wystarczyła chwila... 60 00:05:10,039 --> 00:05:12,791 - Nic z tego. - Jest jeszcze gorzej. 61 00:05:12,875 --> 00:05:15,627 Glimmer? Jesteś tam? 62 00:05:17,546 --> 00:05:19,131 Mamy problem. 63 00:05:19,214 --> 00:05:21,717 Nie może mnie takiej zobaczyć! 64 00:05:25,596 --> 00:05:28,349 Tu jesteś. Czujesz się lepiej? 65 00:05:29,058 --> 00:05:32,227 Mamo, dasz mi się doładować w spokoju? 66 00:05:32,519 --> 00:05:36,023 - Właśnie wychodziliśmy. - Glimmer, wszystko OK? 67 00:05:36,106 --> 00:05:38,192 Glimmer, nie odchodź. 68 00:05:39,359 --> 00:05:40,694 Chcę porozmawiać. 69 00:05:42,446 --> 00:05:47,034 Hordak nieźle złajał Shadow Weaver. Widziałaś jej minę? 70 00:05:47,367 --> 00:05:51,371 Tak. Chyba. Trudno powiedzieć, przez tę maskę. 71 00:05:57,711 --> 00:05:58,754 Dobrze jej tak. 72 00:05:59,463 --> 00:06:03,050 Skoro sobie przypisała mój plan, niech zbiera cięgi. 73 00:06:06,261 --> 00:06:07,096 Co to? 74 00:06:07,179 --> 00:06:08,514 Wybacz. Co to? 75 00:06:13,352 --> 00:06:15,562 Tak. To... To beton. 76 00:06:25,405 --> 00:06:26,323 Hej. 77 00:06:29,743 --> 00:06:32,830 Może to jak przeziębienie. Nie znam chorób. 78 00:06:33,330 --> 00:06:35,999 Dzięki nieśmiertelności mamy. 79 00:06:36,834 --> 00:06:39,628 - Co się wtedy robi? - Chowa. 80 00:06:42,381 --> 00:06:46,093 Horda nie pochwala okazywania fizycznej słabości. 81 00:06:46,426 --> 00:06:50,139 Słusznie. Nie trenowałam i do czego to doprowadziło?! 82 00:06:50,514 --> 00:06:52,558 Przestań. Wcale nie. 83 00:06:52,766 --> 00:06:53,851 Przeziębienie. 84 00:06:55,811 --> 00:06:59,565 Trzeba dużo pić i odpoczywać. Zrobię zupę! 85 00:06:59,815 --> 00:07:02,901 Super. Ja się zdrzemnę i będę jak nowa. 86 00:07:02,985 --> 00:07:05,863 Trzeba sprawy zostawić swojemu biegowi. 87 00:07:07,614 --> 00:07:09,783 Teraz nie dosięgnę łóżka. 88 00:07:10,909 --> 00:07:12,202 Podsadzisz mnie? 89 00:07:29,428 --> 00:07:32,890 Nie możemy czekać. Z tobą jest coraz gorzej. 90 00:07:32,973 --> 00:07:33,932 Nieprawda. 91 00:07:37,227 --> 00:07:40,147 No, może trochę. 92 00:07:40,230 --> 00:07:45,152 To wina Shadow Weaver i jej sztuczek z czarnym granatem. 93 00:07:45,235 --> 00:07:49,490 Miecz może pomóc. W Plumerii She-Ra uzdrowiła drzewa. 94 00:07:51,200 --> 00:07:54,077 Tak jakby, ale nie całkiem. 95 00:07:54,161 --> 00:07:56,830 Ale naprawiła Morską Bramę. 96 00:07:56,914 --> 00:07:58,874 Glimmer to nie mechanizm. 97 00:07:58,957 --> 00:08:01,877 Nie umiesz panować nad mocami She-Ry. 98 00:08:02,336 --> 00:08:03,170 Bez urazy. 99 00:08:04,588 --> 00:08:06,089 To świetny pomysł. 100 00:08:06,173 --> 00:08:09,176 She-Ra mnie uzdrowi i będzie jak dawniej. 101 00:08:09,510 --> 00:08:10,636 To pestka. 102 00:08:10,719 --> 00:08:14,389 - Czy nikt nie słu...? - Na honor posępnego czerepu! 103 00:08:27,277 --> 00:08:29,154 - Więźniarko. - Entrapto. 104 00:08:29,238 --> 00:08:31,031 Znam jej imię, ale... 105 00:08:31,532 --> 00:08:35,452 Nieważne. Lord Hordak polecił mi cię przesłuchać. 106 00:08:35,786 --> 00:08:37,663 Nie próbuj się opierać. 107 00:08:42,209 --> 00:08:44,586 Bo zrobię wszystko, 108 00:08:44,836 --> 00:08:48,882 żeby wydobyć z ciebie informacje o planach Rebelii. 109 00:08:49,633 --> 00:08:51,301 - A to co? - Co? Hej! 110 00:08:51,385 --> 00:08:54,096 Catro! No już. 111 00:08:54,179 --> 00:08:55,973 Fascynujące. 112 00:08:56,056 --> 00:08:57,307 Oddaj to. 113 00:08:57,808 --> 00:09:02,854 - Fajne. Mogę to dostać? - Nie. I przestań. Przesłuchuję cię. 114 00:09:02,938 --> 00:09:04,773 A co chcesz wiedzieć? 115 00:09:05,816 --> 00:09:07,776 Co robiłaś w Strefie Trwogi? 116 00:09:07,859 --> 00:09:11,655 Czekałam na przyjaciół. Już raz mnie szukali. 117 00:09:11,738 --> 00:09:15,158 Chciałam im pomóc, zostając w miejscu. 118 00:09:15,617 --> 00:09:16,451 Zostawili cię. 119 00:09:16,535 --> 00:09:19,204 Nie. To moi przyjaciele. Wrócą. 120 00:09:19,454 --> 00:09:23,709 W ogonie masz jakiś środek paraliżujący, prawda? 121 00:09:23,792 --> 00:09:26,461 Mogłabym dostać próbkę do badań? 122 00:09:26,545 --> 00:09:29,881 Nie można dotykać cudzego ogona bez pytania. 123 00:09:31,466 --> 00:09:34,970 Też mi przyjaciele. Zostawili cię i nie wrócą. 124 00:09:35,512 --> 00:09:40,017 To cała Adora. Mnie również zostawiła. Jakbym była nikim. 125 00:09:40,225 --> 00:09:43,312 I mnie. Nie poszłabym, ale mogła zapytać. 126 00:09:44,229 --> 00:09:46,440 Bow i Glimmer pomogła. 127 00:09:46,815 --> 00:09:50,652 Te wszystkie księżniczki dbają tylko o takich jak one. 128 00:09:50,736 --> 00:09:52,779 A ty jesteś inna, prawda? 129 00:09:55,949 --> 00:09:58,035 Strefa Trwogi. Godzina 45. 130 00:09:58,493 --> 00:09:59,369 Zgadza się? 131 00:09:59,661 --> 00:10:02,789 Trudno to ocenić w zamknięciu. 132 00:10:02,873 --> 00:10:04,207 Godzina 45. to... 133 00:10:04,750 --> 00:10:06,126 To bardzo długo. 134 00:10:06,752 --> 00:10:09,379 Ta kocia istota chyba ma rację. 135 00:10:10,547 --> 00:10:12,466 Już po mnie nie wrócą. 136 00:10:14,885 --> 00:10:18,221 W Hordzie nie musisz udawać kogoś, kim nie jesteś. 137 00:10:18,305 --> 00:10:22,893 Pomyśl, co mogłabyś tu osiągnąć. Mogłybyśmy wspólnie. 138 00:10:26,021 --> 00:10:31,485 Tu, pracując w sekrecie, zrobiłam większe postępy, niż tam działając jawnie. 139 00:10:31,693 --> 00:10:35,113 Technologia Hordy daje mi ogromne możliwości. 140 00:10:35,197 --> 00:10:37,491 Emily to mój najlepszy robot. 141 00:10:37,574 --> 00:10:38,575 Jaka Emily? 142 00:10:38,659 --> 00:10:41,203 Ależ ze mnie gapa. Oto ona. 143 00:10:43,664 --> 00:10:45,624 Już dobrze. Trzymam cię. 144 00:10:51,672 --> 00:10:54,925 Księżniczki nie mają pojęcia, kogo opuściły. 145 00:11:04,893 --> 00:11:07,813 Eternio... uzdrawiaj! 146 00:11:08,897 --> 00:11:11,108 Uzdrawiaj... 147 00:11:11,191 --> 00:11:12,776 Glimmer. 148 00:11:12,859 --> 00:11:16,029 Kto za odłożeniem ostrych przedmiotów? Ja! 149 00:11:16,113 --> 00:11:19,908 - Może go na mnie skierować? - Ja uważam, 150 00:11:19,991 --> 00:11:22,077 że lepiej tego nie robić. 151 00:11:22,327 --> 00:11:24,121 Jest OK. Panuję nad tym. 152 00:11:24,204 --> 00:11:28,375 Może chodzi o właściwy ruch. Pchnięcie lub uderzenie. 153 00:11:28,458 --> 00:11:30,627 Chcesz oberwać mieczem? 154 00:11:30,710 --> 00:11:33,296 Możecie być cicho? Już wiem! 155 00:11:36,633 --> 00:11:40,303 Czy tylko ja tu się martwię o bezpieczeństwo? 156 00:11:42,097 --> 00:11:43,473 Chyba działa. 157 00:11:45,517 --> 00:11:49,396 Z pewnością działa, bo chyba coś czuję. 158 00:11:54,860 --> 00:11:56,069 Ostrożnie! 159 00:12:08,707 --> 00:12:11,251 Myślę, że nikt nie zauważy. 160 00:12:11,334 --> 00:12:13,295 Przepraszam za ścianę. 161 00:12:14,296 --> 00:12:18,008 - Nie szkodzi. - Inni zwykle się złoszczą. Ty nie? 162 00:12:18,508 --> 00:12:21,052 Żartujesz? Jestem pod wrażeniem. 163 00:12:21,136 --> 00:12:27,434 Sama przerobiłaś Emily? Siedząc w szybie wentylacyjnym? 164 00:12:27,517 --> 00:12:31,271 Jasne. Teraz jest znacznie lepsza. 165 00:12:31,354 --> 00:12:36,276 Silniejsza, lepiej uzbrojona i również bardziej emocjonalna. 166 00:12:37,694 --> 00:12:40,947 Kto wie, jak jeszcze mogłabym ją udoskonalić, 167 00:12:41,031 --> 00:12:44,784 mając dostęp do technologii Pierwszych. Jest tutaj? 168 00:12:45,577 --> 00:12:47,496 - Pierwszych? - Tak. 169 00:12:47,579 --> 00:12:50,624 Technologii zaginionej cywilizacji. 170 00:12:50,707 --> 00:12:53,293 Przy niej nasze wynalazki to nic. 171 00:12:53,376 --> 00:12:57,464 Od lat próbuję ją wykorzystać w swoich pracach, 172 00:12:57,547 --> 00:13:00,467 ale za słabo znam język Pierwszych. 173 00:13:00,550 --> 00:13:04,930 Jeśli go odszyfruję, możliwości będą niewyobrażalne. 174 00:13:05,013 --> 00:13:08,391 To dałoby nieograniczoną władzę. 175 00:13:09,893 --> 00:13:12,145 A gdzie szukać tej technologii? 176 00:13:12,229 --> 00:13:16,566 Jest pod ziemią i wysyła sygnał, który można namierzyć. 177 00:13:16,650 --> 00:13:21,029 Ostatnio trafiłam na wyjątkowo silny. 178 00:13:21,112 --> 00:13:23,740 To musi być co naprawdę dużego. 179 00:13:23,823 --> 00:13:24,658 Gdzie? 180 00:13:29,412 --> 00:13:30,997 To znaczy, gdzie? 181 00:13:31,081 --> 00:13:34,751 Ograniczyłam jego źródło do Szepczącego Lasu. 182 00:13:34,834 --> 00:13:38,880 Przesuwający się krajobraz komplikuje sprawę, 183 00:13:38,964 --> 00:13:42,509 ale zrobiłam mapę o dokładności dwóch kwadrantów. 184 00:13:42,592 --> 00:13:44,261 Gdzie ją znajdę? 185 00:13:44,344 --> 00:13:48,098 Jak każdy dobry naukowiec wszystko mam przy sobie. 186 00:14:00,485 --> 00:14:03,863 Nie wiem, czy mówi prawdę, ale jeśli tak, 187 00:14:03,947 --> 00:14:06,825 to da nam dużą przewagę nad Rebelią. 188 00:14:07,367 --> 00:14:10,453 Dowiodę, że jestem lepsza od Shadow Weaver. 189 00:14:10,537 --> 00:14:14,249 Hordak awansuje cię na... Co jest wyżej od kapitana? 190 00:14:14,749 --> 00:14:17,252 Pilnuj Entrapty, a ja obejrzę to. 191 00:14:17,335 --> 00:14:20,922 Oby wypaliło. Chcę stworzyć coś wielkiego. 192 00:14:24,926 --> 00:14:26,136 Przepraszam. 193 00:14:28,597 --> 00:14:31,641 Który kosmyk był gdzie? 194 00:14:32,934 --> 00:14:35,854 Jestem do bani. Nie umiem cię uzdrowić. 195 00:14:38,356 --> 00:14:39,733 I miecz nie pomógł. 196 00:14:43,028 --> 00:14:45,155 Zachowujcie się normalnie. 197 00:14:47,824 --> 00:14:49,117 Jesteśmy zajęci. 198 00:14:49,200 --> 00:14:53,121 Ja na chwilę. Zapraszam cię na kolację. Samą. 199 00:14:53,204 --> 00:14:55,040 Ale, mamo! 200 00:14:55,582 --> 00:14:58,960 Jestem zmęczona. Nie mogę zostać w pokoju? 201 00:14:59,044 --> 00:15:01,838 Przepraszam, pomyliłam się. 202 00:15:01,922 --> 00:15:05,592 To nie jest zaproszenie, lecz polecenie. 203 00:15:05,675 --> 00:15:09,638 Jestem twoją matką, ale też królową, więc ci rozkazuję. 204 00:15:09,721 --> 00:15:12,557 Zagrała mocną kartą. 205 00:15:13,141 --> 00:15:15,727 Nic nie mów. Widzimy się za godzinę. 206 00:15:21,483 --> 00:15:24,694 Jestem bezużyteczna. Bow ma rację. 207 00:15:24,778 --> 00:15:29,824 - Nie wiem jak korzystać z mocy. - Tak nie mówiłem. Nie dosłownie. 208 00:15:29,908 --> 00:15:33,119 Hordzie można wiele zarzucić. OK, wszystko. 209 00:15:33,203 --> 00:15:35,705 Ale wiedzą, że trzeba trenować. 210 00:15:35,789 --> 00:15:38,792 Tylko jak, nic nie wiedząc o She-Rze? 211 00:15:38,875 --> 00:15:43,129 Najpierw nauczę się o niej, a potem cię uzdrowię. 212 00:15:43,421 --> 00:15:45,215 Ale jak? W ciągu godziny? 213 00:15:45,298 --> 00:15:50,053 Chyba nie. Muszę udać się tam, gdzie zabrała mnie Madame Razz. 214 00:15:50,136 --> 00:15:52,764 Tam jest rodzaj sygnału. 215 00:15:52,847 --> 00:15:54,474 Myślę, że mi pomoże. 216 00:15:54,557 --> 00:15:58,103 Wiejemy. Super. Nie będę musiała iść na kolację. 217 00:15:58,353 --> 00:16:01,481 - Zabiorę swoje rzeczy. - Nie, pójdę sama. 218 00:16:04,943 --> 00:16:06,069 Jest cała. 219 00:16:07,028 --> 00:16:08,905 I oby tak pozostało. 220 00:16:13,952 --> 00:16:15,161 Dokąd to? 221 00:16:15,245 --> 00:16:16,454 Nie powiem ci. 222 00:16:16,997 --> 00:16:20,875 Wpadłam na ważny trop, ale nie dam ci się wykorzystać. 223 00:16:21,167 --> 00:16:23,253 Ostatnio za to zapłaciłaś. 224 00:16:26,923 --> 00:16:30,844 Nie przejmuj się Hordakiem. Ja nieraz byłam rugana. 225 00:16:31,344 --> 00:16:34,222 Głównie przez ciebie. Można przywyknąć. 226 00:16:35,807 --> 00:16:39,185 Ja nie przywyknę do przeciętności. 227 00:16:39,269 --> 00:16:41,604 I nie potrzebuję twojej litości. 228 00:16:44,816 --> 00:16:49,112 Byłam dla ciebie surowa. Nie zaprzeczam, ale nie przepraszam. 229 00:16:49,195 --> 00:16:55,285 Chciałam cię przygotować i dać siłę na spotkanie ze światem. 230 00:16:56,995 --> 00:17:01,666 Udało ci się. Jestem silna i już cię nie potrzebuję. 231 00:17:05,712 --> 00:17:10,467 Doceniam to, że chcesz mnie chronić, ale już dość. 232 00:17:10,550 --> 00:17:12,135 Musimy powiedzieć mamie. 233 00:17:12,218 --> 00:17:16,556 Nie powiemy żadnej mamie! I o jakiej ochronie mówisz? 234 00:17:16,639 --> 00:17:19,350 To jasne! To wszystko przeze mnie! 235 00:17:19,559 --> 00:17:23,354 Gdyby nie bal z Perfumą, nie rozdzielilibyśmy się. 236 00:17:23,438 --> 00:17:27,776 Nie zostałbym porwany, a ty byś nie zachorowała. To moja wina! 237 00:17:27,859 --> 00:17:31,237 Bzdura! To wyłącznie moja wina! 238 00:17:31,321 --> 00:17:34,657 Nie powinnam być rozkojarzona tylko dlatego, 239 00:17:34,741 --> 00:17:37,660 że byłeś z kim innym. Wybacz mi. 240 00:17:38,536 --> 00:17:41,331 Przestań, to ja cię przepraszam. 241 00:17:42,707 --> 00:17:45,168 Ale to moje przeprosiny są zasadne. 242 00:17:45,543 --> 00:17:47,045 Lepiej się przytulmy. 243 00:17:52,842 --> 00:17:56,638 - Znowu mam atak, prawda? - Ależ to boli. 244 00:17:58,473 --> 00:18:01,851 Co robić, żeby mama nie zauważyła przy kolacji? 245 00:18:03,061 --> 00:18:05,855 Wywołamy pożar i ją odwoła. 246 00:18:07,357 --> 00:18:08,608 Tylko malutki? 247 00:18:10,485 --> 00:18:12,278 To na pewno ta trasa. 248 00:18:13,154 --> 00:18:13,988 Tak sądzę. 249 00:18:22,080 --> 00:18:23,581 To wygląda znajomo. 250 00:18:25,667 --> 00:18:27,585 Szłam tędy przed chwilą. 251 00:18:35,468 --> 00:18:38,638 Dałam służbie wolne, żebyśmy zostały same. 252 00:18:38,721 --> 00:18:40,265 Zrobiłam twoje ulubione. 253 00:18:42,142 --> 00:18:46,354 Nie sama, ale ja kazałam przyrządzić. 254 00:18:46,437 --> 00:18:47,272 Dzięki. 255 00:18:47,564 --> 00:18:49,983 Ostatnio prawie nie rozmawiamy. 256 00:18:50,316 --> 00:18:52,569 Nie ma o czym. 257 00:18:52,652 --> 00:18:55,446 Jak to? Zostałaś porwana! 258 00:18:55,989 --> 00:19:00,535 - Straciłaś przyjaciółkę i... - Rozumiem, mamo. Nawaliłam. 259 00:19:00,618 --> 00:19:01,744 Nie o to... 260 00:19:03,997 --> 00:19:05,790 Przestań! 261 00:19:05,874 --> 00:19:09,210 Co się dzieje? Co przede mną ukrywasz? 262 00:19:09,836 --> 00:19:12,672 Nie krzycz! Wiem, że wszystko zepsułam. 263 00:19:12,755 --> 00:19:16,467 - Wiem, że cię rozczarowałam. - O czym ty mówisz? 264 00:19:16,551 --> 00:19:19,804 Entrapta zginęła, Przymierze się rozpadło, 265 00:19:19,888 --> 00:19:22,557 a Shadow Weaver pozbawiła mnie mocy! 266 00:19:22,640 --> 00:19:25,101 Wybacz. Nie jestem idealna jak ty. 267 00:19:25,185 --> 00:19:28,646 Nie wiesz, jak to jest być tak żałosną! 268 00:19:28,730 --> 00:19:31,816 Nie wiem? Przeze mnie zginął twój ojciec! 269 00:19:35,236 --> 00:19:37,864 Zdecydowałam o bitwie, w której poległ. 270 00:19:38,781 --> 00:19:41,951 - Wciąż czuję się winna. - Nie wiedziałam. 271 00:19:42,410 --> 00:19:44,662 Bo ze mną nie rozmawiasz. 272 00:19:45,580 --> 00:19:49,209 - Czemu nic mi nie powiedziałaś? - Wstydziłam się. 273 00:19:49,542 --> 00:19:53,963 Działałam impulsywnie, przed czym zawsze przestrzegasz. 274 00:19:54,464 --> 00:19:57,383 Teleportowałam się prosto w pułapkę. 275 00:19:58,218 --> 00:20:01,262 Przymierze rozpadło się przeze mnie. 276 00:20:01,888 --> 00:20:05,225 To ja zawiodłam. 277 00:20:05,975 --> 00:20:09,687 Gdybym nie pozwoliła na jego rozpad po śmierci ojca, 278 00:20:09,771 --> 00:20:11,564 nie doszłoby do tego. 279 00:20:11,648 --> 00:20:13,608 Ty uważasz, że zawiodłaś? 280 00:20:14,025 --> 00:20:16,069 Nie powtórz mojego błędu. 281 00:20:16,611 --> 00:20:19,822 Powinnam była dalej walczyć. Ty też. 282 00:20:19,906 --> 00:20:22,742 Ale inne księżniczki zrezygnowały. 283 00:20:23,660 --> 00:20:27,705 - Rebelia nie jest skończona? - Z moją córką u steru? 284 00:20:27,789 --> 00:20:29,457 Wykluczone. 285 00:20:29,916 --> 00:20:31,751 Nawet jeśli nie mam mocy? 286 00:20:31,834 --> 00:20:34,087 Razem coś wymyślimy. 287 00:21:04,325 --> 00:21:05,702 Co za złom. 288 00:21:12,834 --> 00:21:15,837 Przecież szłam przed siebie! 289 00:21:17,714 --> 00:21:20,383 Chcę pomóc! Czemu mi nie pozwalasz? 290 00:21:29,976 --> 00:21:32,645 Zaufałam księżniczce i mam za swoje. 291 00:21:43,114 --> 00:21:47,660 Pozwól mi to naprawić. Nie chcę, by ktoś jeszcze ucierpiał. 292 00:21:52,248 --> 00:21:54,000 W porządku. Wygrałaś. 293 00:21:55,710 --> 00:22:00,715 Mam być słaba? Proszę bardzo. I się boję. 294 00:22:01,424 --> 00:22:03,509 Bo jestem do niczego. 295 00:22:21,903 --> 00:22:26,240 Nigdy nie znajdę tej technologii, o ile w ogóle istnieje. 296 00:22:30,036 --> 00:22:31,621 Chociaż może jednak... 297 00:22:38,544 --> 00:22:39,420 Hej, Adoro. 298 00:23:08,866 --> 00:23:11,369 Napisy: Malgorzata Siemionkowska