1 00:00:07,924 --> 00:00:10,934 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:15,098 --> 00:00:16,928 Nikogo nie łączyć. 3 00:00:19,894 --> 00:00:21,484 Szef Bobas 4 00:00:21,563 --> 00:00:25,443 Jestem szef, Szef Bobas, szef Szef, Szef Bobas, szef, szef 5 00:00:25,525 --> 00:00:28,065 Patrz, jak bobas rośnie, jak się pnie 6 00:00:28,153 --> 00:00:30,703 Jestem kimś Mów do mnie „wielki szef” 7 00:00:30,780 --> 00:00:33,160 Raz na wózku, raz pod wózkiem Wiesz, jak jest 8 00:00:33,491 --> 00:00:35,741 Jestem kimś Mów do mnie „wielki szef” 9 00:00:36,202 --> 00:00:39,082 Na głowie mam kołyskę, dom 10 00:00:39,164 --> 00:00:41,624 Weź zmień pieluchę Gdzie mój śliniak, ziom? 11 00:00:41,708 --> 00:00:44,418 Jak nie zapłacisz To mnie nie przekonasz 12 00:00:44,502 --> 00:00:46,962 - Kto rządzi tu? - No ja, Szef Bobas 13 00:00:48,339 --> 00:00:52,679 Następny punkt - brawa dla Amala za nowy proces zatwierdzania. 14 00:00:52,761 --> 00:00:55,141 O 15% mniej papierkowej roboty? 15 00:00:55,221 --> 00:00:58,731 Oj, ktoś tu nieźle daje czadu! 16 00:01:00,226 --> 00:01:03,226 - Co? Znowu? - Koniec zebrania! 17 00:01:05,523 --> 00:01:07,363 Skarbie, ja otworzę. 18 00:01:07,942 --> 00:01:11,112 - Templeton? Mam dziesięć paczek... - Kaszki? 19 00:01:11,780 --> 00:01:13,660 Wiem, że to nie pana wina, 20 00:01:13,740 --> 00:01:16,740 ale musiała zajść jakaś pomyłka, 21 00:01:16,826 --> 00:01:21,576 bo nie zamawialiśmy dziesięciu pudeł kaszki dla dzieci 22 00:01:21,664 --> 00:01:23,754 i to cztery razy dziennie! 23 00:01:24,959 --> 00:01:26,539 Będzie więcej dla mnie. 24 00:01:27,545 --> 00:01:29,335 O rety, Ted. 25 00:01:29,422 --> 00:01:31,592 - Twój maluch choruje? - Co? 26 00:01:38,264 --> 00:01:41,984 Oto nasz życiodajny nektar! 27 00:01:42,060 --> 00:01:44,480 Nie możemy się tak wiecznie ukrywać. 28 00:01:44,562 --> 00:01:47,772 - Trzeba odbić Korporację. - I mam już plan. 29 00:01:47,857 --> 00:01:49,857 Ale nie mam dostępu. 30 00:01:49,943 --> 00:01:52,033 Tutek gotowy? 31 00:01:52,111 --> 00:01:55,201 O niego pytasz? 32 00:02:02,705 --> 00:02:04,165 Jeszcze nie. 33 00:02:04,249 --> 00:02:09,049 Hejka, mam info z działu kadr: taczka z pieluchami znowu pełna. 34 00:02:10,255 --> 00:02:12,505 Uczę się jeść brokuły! 35 00:02:13,716 --> 00:02:16,256 - Już idę. - Czekaj, pójdę z tobą. 36 00:02:17,011 --> 00:02:20,061 Simmons cały czas eksperymentuje, 37 00:02:20,140 --> 00:02:22,850 ale trzeba naprawić system transportowy, 38 00:02:22,934 --> 00:02:25,104 co jest możliwe jedynie z biura. 39 00:02:25,436 --> 00:02:29,566 Nie możemy odzyskać Korporacji bez udania się do niej. 40 00:02:29,649 --> 00:02:31,819 Na pewno da się ich jakoś wyrzucić. 41 00:02:32,110 --> 00:02:33,360 Masz inny pomysł? 42 00:02:33,444 --> 00:02:35,204 Nie, bo nie mogę się skupić, 43 00:02:35,280 --> 00:02:39,580 gdy horda bobasów obsrywa nam piwnicę. 44 00:02:40,160 --> 00:02:42,620 Nie mogę też mieć chwili przerwy, 45 00:02:42,704 --> 00:02:47,544 bo jacyś żłobkowicze wydzierają się jak stado dzikich hien! 46 00:02:47,625 --> 00:02:49,785 To nie są jacyś żłobkowicze. 47 00:02:50,086 --> 00:02:52,166 To ci, co wynajmują biuro. 48 00:02:52,255 --> 00:02:53,125 Niemożliwe. 49 00:02:53,339 --> 00:02:57,339 - Biznes! - O, Szef Bobas! 50 00:03:01,639 --> 00:03:04,019 Dziękujemy za prezenty! 51 00:03:06,519 --> 00:03:10,109 - A te zwierzątka? - Oczywiście też dla was. 52 00:03:10,189 --> 00:03:16,069 Błagam tylko, powiedz, jak się dostajecie z powrotem do pracusi? 53 00:03:16,571 --> 00:03:23,121 Jak miałem urodzinki, bawiliśmy się mieczykami. 54 00:03:26,581 --> 00:03:29,291 A możesz pokazać, jak tam wchodzicie? 55 00:03:30,960 --> 00:03:31,960 Tak. 56 00:03:32,629 --> 00:03:34,629 Do Korporacji są drugie drzwi? 57 00:03:34,714 --> 00:03:39,724 To stare zapomniane wejście awaryjne przez sztuczne drzewo. 58 00:03:39,802 --> 00:03:43,852 Prowadzi prosto do podziemi Korporacji Bobas. 59 00:03:43,932 --> 00:03:45,892 I właśnie tędy wejdziemy! 60 00:03:47,644 --> 00:03:49,484 Ale jeszcze nie weszliśmy. 61 00:03:49,562 --> 00:03:52,272 Najpierw musimy ich załatwić. 62 00:03:52,523 --> 00:03:55,073 Pójdę tam z małą grupką. 63 00:03:55,485 --> 00:04:00,525 Wejdziemy przez podziemia, a potem prosto na górę do wieży kontroli. 64 00:04:00,615 --> 00:04:05,115 Simmons mówi, że tam ulokowali zakłócacz naszej technologii. 65 00:04:05,203 --> 00:04:07,253 Szukajcie dziwnych sprzętów. 66 00:04:07,330 --> 00:04:11,170 Maszyn, ustrojstw, a nawet wihajstrów. 67 00:04:11,251 --> 00:04:14,091 Na tentegesy nie zwracajcie uwagi. 68 00:04:14,170 --> 00:04:16,300 Rozwalimy to ustrojstwo. 69 00:04:16,381 --> 00:04:20,721 A gdy tutki znów zaczną działać, zaatakujemy wszyscy. 70 00:04:25,431 --> 00:04:28,811 Złoczyńcy znikną, my osiągniemy Żółte 100%, 71 00:04:28,893 --> 00:04:32,363 a ja odejdę na emeryturę w świetle chwały. 72 00:04:32,438 --> 00:04:36,938 Szefie! Świetny plan i obyś mnie do niego nie wybrał, 73 00:04:37,026 --> 00:04:41,656 ale czy nie byłoby szybciej, gdybyśmy od razu poszli wszyscy? 74 00:04:41,739 --> 00:04:45,159 Póki wróg ma w garści nasze tutki, 75 00:04:45,243 --> 00:04:48,123 może zaatakować znienacka i zniknąć. 76 00:04:48,204 --> 00:04:51,464 Mamy szansę tylko w małej grupie. 77 00:04:51,708 --> 00:04:56,418 Jimbo, Katja i Phil, Franka, Hendershot, Dondre, Trojaczki 78 00:04:56,504 --> 00:05:00,764 i oczywiście Tim, bo ma doświadczenie i słodycze. 79 00:05:00,842 --> 00:05:03,552 Reszta odwróci ich uwagę, 80 00:05:03,636 --> 00:05:08,096 więc się szykujcie, bo dziś odbijemy Korporację Bobas! 81 00:05:10,435 --> 00:05:15,475 Szefie, przepraszam, ale wymieniłeś wiele osób do tej swojej ekipy, 82 00:05:15,565 --> 00:05:18,065 ale o mnie zapomniałeś? 83 00:05:18,151 --> 00:05:20,491 Nie. Poprowadzisz pozostałych. 84 00:05:20,570 --> 00:05:23,990 Nadal mścisz się za akcję z reklamą pieluch? 85 00:05:24,073 --> 00:05:26,493 Czy znowu coś zrobiłam? 86 00:05:26,743 --> 00:05:28,703 Co? Nie o to chodzi. 87 00:05:28,786 --> 00:05:30,496 Potrzebuję cię tutaj. 88 00:05:30,580 --> 00:05:32,670 Monitory też nam zakłócają. 89 00:05:32,749 --> 00:05:34,749 Gdy nadejdzie pora ataku, 90 00:05:34,834 --> 00:05:37,754 nie będziecie wiedzieć, czy nam się udało 91 00:05:37,837 --> 00:05:39,757 i czy nie wylądujecie na Syberii 92 00:05:39,839 --> 00:05:42,969 albo na innym wygwizdowie. 93 00:05:43,051 --> 00:05:46,641 Uda nam się tylko wtedy, gdy obaj liderzy wiedzą, 94 00:05:46,721 --> 00:05:48,431 że drugiemu także się uda. 95 00:05:49,015 --> 00:05:52,805 A ja wiem, że tym drugim musisz być ty. 96 00:05:52,894 --> 00:05:55,024 Mów, co mam robić. 97 00:05:55,605 --> 00:05:57,605 Za godzinę, równo. 98 00:05:57,857 --> 00:06:00,817 Zniszczę ten zakłócacz, choćby nie wiem co. 99 00:06:00,902 --> 00:06:02,202 A my przyjdziemy. 100 00:06:02,278 --> 00:06:05,278 - Żółte 100%. - Żółte 100%. 101 00:06:08,242 --> 00:06:10,912 Tajne wejście jest podobno tutaj. 102 00:06:15,416 --> 00:06:19,166 - Otwierane na ślinę? - Zupełnie jak nasza technologia. 103 00:06:24,967 --> 00:06:26,137 Wchodzimy! 104 00:06:33,643 --> 00:06:37,313 Patrzcie, te bobasy są w garniturkach! 105 00:06:37,396 --> 00:06:40,356 Mali biznesmeni! 106 00:06:40,441 --> 00:06:43,741 I nawet mają krawaciki. 107 00:06:46,531 --> 00:06:49,281 O rety! Niech ktoś zrobi zdjęcie! 108 00:06:53,579 --> 00:06:56,169 Biznes-mini! Chwyt marketingowy? 109 00:06:56,249 --> 00:06:59,539 A może żłobek z poczuciem humoru i kiepską opieką? 110 00:06:59,710 --> 00:07:04,760 Nawet jeśli, to co z tego? Rozkoszujmy się tym słodkim widokiem! 111 00:07:06,134 --> 00:07:09,394 Jasne, że to sprawka Szefa Bobasa. 112 00:07:09,470 --> 00:07:11,350 - Zniszczyć go! - Jestem za. 113 00:07:11,430 --> 00:07:15,940 Rozdzielamy się, a ten, kto znajdzie, da znać pozostałym! 114 00:07:16,018 --> 00:07:18,898 Załatwimy króla i szach mat. 115 00:07:19,147 --> 00:07:20,937 Chyba. Szachy są dla tłuków. 116 00:07:21,023 --> 00:07:25,493 - Świetny plan. - Chwileczkę, panie Pyg i panie Tam. 117 00:07:25,570 --> 00:07:28,110 Wyczuwam tu manipulację mediami. 118 00:07:28,197 --> 00:07:32,617 Szef Bobas coś kombinuje i chce odwrócić naszą uwagę. 119 00:07:33,327 --> 00:07:37,917 Tylko czego mamy nie zauważyć? 120 00:07:44,922 --> 00:07:47,052 - Nie ma nocnej lampki? - Co? 121 00:07:47,133 --> 00:07:48,223 Jestem bobasem. 122 00:07:48,301 --> 00:07:51,141 Nie łażę po korytarzach bez lampki. 123 00:07:51,220 --> 00:07:53,510 W nich czyha Łowca cieni. 124 00:07:53,598 --> 00:07:57,058 Tak, wszyscy wiemy, że on podobno istnieje. 125 00:07:57,143 --> 00:07:59,193 Ale czy zjadł któregoś z nas? 126 00:07:59,520 --> 00:08:00,520 Nie... 127 00:08:00,730 --> 00:08:02,820 To dlatego, że nie mamy lampki. 128 00:08:03,900 --> 00:08:04,940 Co się dzieje? 129 00:08:05,026 --> 00:08:08,776 Blokujesz portal, a nie ma czasu. Właź wreszcie! 130 00:08:08,863 --> 00:08:11,283 Bez nocnej lampki nie idę! 131 00:08:12,366 --> 00:08:14,116 Są w podziemiach! 132 00:08:15,828 --> 00:08:17,458 Za dużo światła! 133 00:08:18,998 --> 00:08:20,038 Mam jednego! 134 00:08:23,044 --> 00:08:23,924 Nie! 135 00:08:35,556 --> 00:08:38,136 - Jesteś sam? - Złapali Hendershota. 136 00:08:38,226 --> 00:08:40,186 Katję i Trojaczka też. 137 00:08:40,269 --> 00:08:42,899 - Co teraz? - Nie mam jak ostrzec Staci. 138 00:08:42,980 --> 00:08:47,240 Za 49 minut wszystkie bobasy wpakują się w kłopoty, 139 00:08:47,318 --> 00:08:50,448 chyba że ktoś wejdzie na górę i rozwali zakłócacz. 140 00:08:50,738 --> 00:08:53,028 Zawsze chciałem zostać „kimś”. 141 00:08:54,075 --> 00:08:55,235 Chodźmy. 142 00:08:55,952 --> 00:08:59,792 Gdy przejdę na emeryturę i zostanę zwykłym bobasem, 143 00:08:59,997 --> 00:09:03,457 pilnuj, żebym nie miał paranoi z lampką nocną. 144 00:09:03,918 --> 00:09:05,498 - Nie zapiszesz? - Co? 145 00:09:05,670 --> 00:09:08,920 Będę obślinionym bachorem ze sklerozą. 146 00:09:09,006 --> 00:09:11,756 - Zapisz to! - Dobra, nie krzycz! 147 00:09:12,093 --> 00:09:17,103 I pod żadnym pozorem nie życzę sobie ubranek z durnymi napisami. 148 00:09:17,181 --> 00:09:20,731 „Małpkę tatusia” ściągniesz natychmiast! 149 00:09:20,810 --> 00:09:23,520 Możemy pogadać o tym później? 150 00:09:23,604 --> 00:09:26,274 - To winda na dach? - Niestety nie. 151 00:09:26,357 --> 00:09:28,477 Ale w biurze komitetu jest właz. 152 00:09:28,568 --> 00:09:31,698 Dotrzemy do niego tymi windami. 153 00:09:32,530 --> 00:09:33,780 Brawo, Stace. 154 00:09:33,864 --> 00:09:37,204 Czy to ma jeszcze sens? I tak nas nakryli. 155 00:09:37,285 --> 00:09:40,115 Co odróżnia starego golfistę od amatora? 156 00:09:40,204 --> 00:09:43,294 - Umiejętność gry? - Wykończenie. 157 00:10:19,410 --> 00:10:21,120 Templeton, do windy! 158 00:10:34,175 --> 00:10:36,675 Mówiłeś, że właz jest w biurze. 159 00:10:36,761 --> 00:10:39,221 Ale już wiedzą, że tam szliśmy. 160 00:10:39,305 --> 00:10:41,765 Rozdzielimy ich i wrócimy później. 161 00:10:41,849 --> 00:10:43,229 Niby kiedy? 162 00:10:43,309 --> 00:10:46,099 Staci wpadnie z ekipą za 29 minut. 163 00:10:46,187 --> 00:10:49,727 Według drogiego zegarka, który przechowasz, aż... 164 00:10:49,815 --> 00:10:52,525 Przestań o tym gadać! Skup się! 165 00:10:55,863 --> 00:10:56,703 Czysto. 166 00:10:57,073 --> 00:10:59,703 Ależ mam gładziutką skórę. 167 00:10:59,784 --> 00:11:03,294 Chciałbym się pocałować, ale nie sięgnę ustami. 168 00:11:03,996 --> 00:11:06,326 Długo wymyślałeś to wejście? 169 00:11:06,415 --> 00:11:09,495 Opracowałem też scenki „Nie widać ich” 170 00:11:09,585 --> 00:11:11,705 oraz „Coś tu za cicho”. 171 00:11:11,796 --> 00:11:13,836 Nie zaskoczycie mnie. 172 00:11:20,638 --> 00:11:21,928 Allez! 173 00:11:23,015 --> 00:11:25,095 Dondre, uciekłeś. 174 00:11:25,393 --> 00:11:27,233 - Jest dwóch na... - Non! 175 00:11:27,436 --> 00:11:30,306 Jesteście w świątyni gotowania, 176 00:11:30,398 --> 00:11:32,858 a nie na ringu bokserskim. 177 00:11:34,193 --> 00:11:37,363 Non! 178 00:11:39,281 --> 00:11:43,081 A teraz zjemy jak cywilizowani ludzie. 179 00:11:43,744 --> 00:11:44,794 Zgubiłem się. 180 00:11:44,870 --> 00:11:47,750 - Au! - Nie wypada się spóźniać na obiad. 181 00:11:54,713 --> 00:11:58,013 Wiesz, że stąd nie wyjdziesz, prawda? 182 00:12:07,476 --> 00:12:08,686 Pomysł. 183 00:12:09,520 --> 00:12:12,900 - Szef Bobas się poddaje. - Świetny plan! 184 00:12:12,982 --> 00:12:16,572 Napisałam warunki kapitulacji, mówiąc to zdanie. 185 00:12:19,447 --> 00:12:22,737 No weź, przecież wszyscy tego chcemy. 186 00:12:22,825 --> 00:12:26,115 Szczeniaczki pozbędą się wroga... 187 00:12:26,787 --> 00:12:31,497 My przerobimy to biuro na nowe studio filmowe. 188 00:12:31,584 --> 00:12:33,634 A ja? Awansuję! 189 00:12:33,711 --> 00:12:36,301 Na Naczelnego Korporacji Bobas. 190 00:12:36,380 --> 00:12:39,630 Oczywiście przeniosę firmę na jakąś wyspę, 191 00:12:39,717 --> 00:12:44,257 gdzie mają niskie podatki i zezwalają na operacje plastyczne dzieci. 192 00:12:45,431 --> 00:12:47,351 Chcę mieć szósty dołeczek. 193 00:12:47,433 --> 00:12:51,193 Policzek, policzek, broda, pupa, pupa, tajemnica. 194 00:12:52,104 --> 00:12:58,154 Dla monsieur le banan mrożony w sekundę, idealny na bolące dziąsła. 195 00:13:01,530 --> 00:13:03,950 Właśnie wyżyna mi się ząb, 196 00:13:04,033 --> 00:13:06,703 a to zbawienna ochłoda. 197 00:13:08,120 --> 00:13:12,120 I co, poddajesz się? Powiedz, że tak. 198 00:13:12,208 --> 00:13:14,208 I tak nigdzie nie idziesz. 199 00:13:14,502 --> 00:13:19,972 Szkoda waszego czasu i wysiłku, bo odchodzę z Korporacji Bobas. 200 00:13:21,258 --> 00:13:22,968 Ale po was. 201 00:13:23,886 --> 00:13:28,176 Jak na biznesmena słabo u ciebie z liczeniem. 202 00:13:28,474 --> 00:13:32,234 Nasza mała armia z teleportacją kontra co? 203 00:13:32,311 --> 00:13:36,731 Ty, pan Starszak? Francuziku, ciebie też liczyć? 204 00:13:36,815 --> 00:13:40,435 Mówiłem już, że nie walczę w mojej świątyni. 205 00:13:40,528 --> 00:13:41,358 Supcio. 206 00:13:41,445 --> 00:13:46,485 Bo dałem Szefowi Bobasowi wszystko, czego mu trzeba. 207 00:13:53,082 --> 00:13:54,922 - Nie! - Tak! 208 00:14:02,341 --> 00:14:04,471 Idzie na górę! Ścigamy się? 209 00:14:04,552 --> 00:14:06,722 Pójdę rakiem i powiem alfabet od tyłu. 210 00:14:06,804 --> 00:14:09,814 Z, Y, X, W, U, T... 211 00:14:09,890 --> 00:14:12,140 Pójdę do ciebie przez biuro. 212 00:14:12,476 --> 00:14:13,726 Osiem minut. 213 00:14:15,312 --> 00:14:17,152 Vive la Korporacja Bobas. 214 00:14:19,316 --> 00:14:21,646 Szukajcie dziwnych rzeczy. 215 00:14:22,027 --> 00:14:24,987 Maszyn, ustrojstw, a nawet... 216 00:14:25,072 --> 00:14:26,162 Wihajstrów. 217 00:14:29,243 --> 00:14:30,293 ...D-C-B-A! 218 00:14:36,709 --> 00:14:37,669 Templeton! 219 00:14:38,878 --> 00:14:41,168 Gdzie ten właz? 220 00:14:53,684 --> 00:14:59,274 Przepraszam, ale siedzicie na krzesełkach i tak śmiesznie wystają wam łapy. 221 00:15:11,535 --> 00:15:12,445 Templeton? 222 00:15:24,882 --> 00:15:25,762 Templeton! 223 00:15:27,927 --> 00:15:31,137 Idź po zakłócacz. Zaraz będę. 224 00:15:39,396 --> 00:15:44,356 Cześć, bobasku. Pobawimy się w berka? 225 00:15:51,283 --> 00:15:53,413 Za godzinę, równo. 226 00:15:54,453 --> 00:15:55,833 Zaraz będę. 227 00:16:09,009 --> 00:16:09,969 Teraz! 228 00:16:12,054 --> 00:16:13,644 Ojej! 229 00:16:15,182 --> 00:16:16,022 Co takiego? 230 00:16:23,399 --> 00:16:24,479 Gdzie Templeton? 231 00:16:26,986 --> 00:16:29,946 Hej, psiaki, wiecie czego nie mają węże? 232 00:16:32,616 --> 00:16:33,696 Łap! 233 00:16:42,292 --> 00:16:44,132 - No i jestem. - Teraz? 234 00:16:44,211 --> 00:16:48,301 Szefie! Co robimy z tymi bubkami? 235 00:16:48,882 --> 00:16:49,722 Hendershot? 236 00:16:50,592 --> 00:16:53,432 Tutki przeprogramowane. Walcie. 237 00:16:57,433 --> 00:16:59,313 Kogo my tu mamy? 238 00:16:59,393 --> 00:17:03,773 To ci z programu dla dzieci, którzy myślą, że są twardzielami, 239 00:17:03,856 --> 00:17:06,856 bo udają akcent ze wschodniego Londynu. 240 00:17:06,942 --> 00:17:09,192 Panowie Pyg i Tam bardzo proszą 241 00:17:09,278 --> 00:17:12,198 o wyładowanie agresji na nich zamiast mnie. 242 00:17:12,281 --> 00:17:14,451 To szlachetne z waszej strony. 243 00:17:20,289 --> 00:17:22,959 To skórzana pielucha, potworze! 244 00:17:23,542 --> 00:17:25,002 Fajnie tu! 245 00:17:36,346 --> 00:17:38,766 - Szefie, patrz! - Znikające bobasy. 246 00:17:38,849 --> 00:17:43,599 Nowe wspaniałe zjawisko, dzięki któremu poprzednie się przejadło. 247 00:17:43,687 --> 00:17:45,057 Iluzja optyczna? 248 00:17:45,147 --> 00:17:46,477 Kto wie? 249 00:17:46,565 --> 00:17:51,525 Ale specjalnie dla państwa Kanał Ósmy będzie na okrągło puszczać te filmiki, 250 00:17:51,612 --> 00:17:54,622 dopóki się wam nie znudzą. 251 00:17:54,907 --> 00:17:57,527 - Super! - Wrzuć to na ekran. 252 00:18:07,628 --> 00:18:11,088 - Żółte 100%. - Żółte 100%. 253 00:18:18,555 --> 00:18:23,225 O nie, ktoś nauczył fretkę surfować, a ona robi to tak słodko. 254 00:18:23,310 --> 00:18:24,690 Staci, szykuj ekipę. 255 00:18:24,770 --> 00:18:27,150 Hendershot, ustal współrzędne. 256 00:18:27,231 --> 00:18:29,441 Jak ta fretka nas pobije... 257 00:18:32,444 --> 00:18:33,324 Co? 258 00:18:36,949 --> 00:18:38,029 Odpuść już. 259 00:18:38,117 --> 00:18:39,867 Ale fretka! I miłość! 260 00:18:39,952 --> 00:18:44,042 Zawsze będzie jakaś fretka, chomik, albo... coś innego. 261 00:18:44,331 --> 00:18:47,671 Sam nie chciałeś słyszeć o zwykłym bobasie. 262 00:18:48,460 --> 00:18:51,210 Nie może zostać tak jak jest? 263 00:18:51,421 --> 00:18:55,801 Bardzo bym chciał, bo będę tęsknił za dawnym tobą. 264 00:18:57,136 --> 00:19:00,136 Ale i tak będziemy braćmi. Na zawsze. 265 00:19:00,222 --> 00:19:01,432 I będę przy tobie. 266 00:19:01,515 --> 00:19:04,305 Ostatnio tak mówiłeś i spadłem z budynku. 267 00:19:04,393 --> 00:19:07,653 Ale cię złapałem. Nie mówiłem, że będę od razu. 268 00:19:16,488 --> 00:19:18,198 Nie wiem, co się stanie. 269 00:19:18,448 --> 00:19:20,448 Ale może być fajnie. 270 00:19:23,745 --> 00:19:25,825 Daj mi dzień na imprezę pożegnalną. 271 00:19:25,914 --> 00:19:29,084 Sam ją sobie zrobisz? To dziwne. 272 00:19:29,168 --> 00:19:31,338 Jeden dzień. Obiecuję. 273 00:19:42,973 --> 00:19:44,353 Twoja spinka? 274 00:19:44,433 --> 00:19:45,983 Będzie ci pasować. 275 00:19:46,351 --> 00:19:47,981 Będę za tobą tęsknił. 276 00:19:54,610 --> 00:19:57,200 „Nie cierpię poranków”. 277 00:19:58,697 --> 00:20:00,527 Świetne hasło. 278 00:20:00,616 --> 00:20:03,786 Jednak jest „nie kradnij”? To pomyłka. 279 00:20:13,629 --> 00:20:16,259 - Podobny. - Pozostań sobą, wielgusie. 280 00:20:18,550 --> 00:20:20,930 Szefie, nie musisz... 281 00:20:21,011 --> 00:20:22,301 Otwórz. 282 00:20:26,141 --> 00:20:29,981 Nie potrzebujesz niczego od innych. Jesteś gotowa. 283 00:20:35,359 --> 00:20:37,359 W poniedziałek oficjalka. 284 00:20:41,448 --> 00:20:42,528 Dziękuję. 285 00:20:42,783 --> 00:20:45,043 A ja tobie, Szefowo. 286 00:20:49,498 --> 00:20:52,828 Templeton, chyba dałem komuś twój prezent. 287 00:20:53,585 --> 00:20:54,535 To nic. 288 00:20:57,589 --> 00:21:00,379 To była ostatnia butelka. 289 00:21:00,467 --> 00:21:02,677 Zaraz powinno się zacząć. 290 00:21:02,761 --> 00:21:06,471 Będziesz patrzył, jak się zmieniam w Theodora Lindsey Templetona? 291 00:21:06,556 --> 00:21:09,226 A jak wciągnę rodzynkę nosem? 292 00:21:09,309 --> 00:21:11,809 - Będę przy tobie. - To do ciebie. 293 00:21:12,437 --> 00:21:14,307 Miałeś wyrzucić monitor. 294 00:21:17,359 --> 00:21:18,739 - Tim? - Danny? 295 00:21:18,819 --> 00:21:23,279 Jakiś bobas w gajerku dał mi pudełko z tym czymś i notką: 296 00:21:23,365 --> 00:21:25,655 „Wciśnij, by posłuchać hitu”. 297 00:21:32,165 --> 00:21:34,125 - Dziękuję. - To jak, gramy? 298 00:21:34,209 --> 00:21:36,999 Trochę go zmieniłem. Nie masz mi za złe? 299 00:21:37,379 --> 00:21:39,459 Nie. Wszystko się zmienia. 300 00:21:40,465 --> 00:21:42,875 Raz i dwa i trzy i cztery... 301 00:21:51,643 --> 00:21:53,103 Kumplu mój 302 00:21:53,186 --> 00:21:56,316 Wiedz, że choć jesteś daleko gdzieś 303 00:21:56,398 --> 00:21:58,728 Jestem tu 304 00:21:58,817 --> 00:22:01,567 Nieważne, czy dobrze ci czy źle 305 00:22:01,653 --> 00:22:03,863 Specjalista czy też nie 306 00:22:03,947 --> 00:22:08,037 Nieważne, bo mam ciebie, a ty mnie 307 00:22:08,118 --> 00:22:12,538 Bo kumple razem trzymają się 308 00:22:14,207 --> 00:22:18,497 - Kocham cię - Ja ciebie też 309 00:22:18,587 --> 00:22:21,967 - Czemu nikt tego nie mówi? - No właśnie 310 00:22:22,841 --> 00:22:26,301 Nasza przyjaźń to najszczersze złoto 311 00:22:26,386 --> 00:22:30,426 - Tak! - Duet zgrany stanowimy 312 00:22:30,515 --> 00:22:34,305 Cieszę się, że jesteś kumplem mym 313 00:22:35,228 --> 00:22:39,938 I na zawsze pozostanę kumplem twym 314 00:23:05,092 --> 00:23:07,052 Szef Bobas 315 00:23:11,389 --> 00:23:13,309 Napisy: Joanna Worwa-Nowocin