1 00:00:08,091 --> 00:00:09,931 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:13,847 --> 00:00:14,927 Miau. 3 00:00:15,473 --> 00:00:19,233 - Co się dzieje? - Ktoś uciekł z lochów. 4 00:00:19,310 --> 00:00:21,980 Czy ty wiesz, coś ty narobił? 5 00:00:22,063 --> 00:00:26,443 Wiedziałem, że mój uczeń jest niezgułą, ale podróż w czasie? 6 00:00:26,526 --> 00:00:27,356 Czas! 7 00:00:27,444 --> 00:00:30,204 Jakoś sobie poradziliśmy w tej sytuacji. 8 00:00:30,280 --> 00:00:32,240 I to był twój pomysł. 9 00:00:32,323 --> 00:00:35,163 Czyli ty musiałeś go spartaczyć. 10 00:00:35,243 --> 00:00:37,203 Moje plany są bez skazy. 11 00:00:37,287 --> 00:00:39,867 Ja nie miałem z tym nic wspólnego. 12 00:00:39,956 --> 00:00:42,536 To był on, chociaż jest mną i... 13 00:00:42,625 --> 00:00:44,785 Podróże w czasie są dziwne. 14 00:00:46,296 --> 00:00:49,466 Osie czasu są w kompletnym chaosie. 15 00:00:49,549 --> 00:00:51,719 Mogę to naprawić, obiecuję. 16 00:00:51,801 --> 00:00:56,101 Twoje mieszanie wprowadziło już dość chaosu w historii. 17 00:00:56,181 --> 00:01:00,521 Mapa czasu pomoże nam sprawić, że wszystko wróci do normy. 18 00:01:00,602 --> 00:01:02,652 To tak nie działa. 19 00:01:02,729 --> 00:01:06,019 Mapa pokazuje możliwe wersje przyszłości. 20 00:01:06,107 --> 00:01:08,567 Nie ma szczegółowych instrukcji. 21 00:01:08,651 --> 00:01:10,951 Przecież nie może być tak źle. 22 00:01:12,530 --> 00:01:13,780 Na moją brodę. 23 00:01:14,032 --> 00:01:15,912 Nie tak źle, co? 24 00:01:16,201 --> 00:01:18,121 - Kurde mol. - Kurde mol. 25 00:01:18,411 --> 00:01:21,621 Wasza mała ucieczka z lochów zmieniła los. 26 00:01:21,706 --> 00:01:24,916 Jeśli czegoś nie zrobię, król umrze. 27 00:01:59,035 --> 00:02:01,035 Wasza siostra, panie. 28 00:02:01,121 --> 00:02:02,461 Skąd to wezwanie? 29 00:02:02,539 --> 00:02:06,419 Bestie z lochów uciekły z pomocą magii cieni. 30 00:02:06,626 --> 00:02:08,416 Co za zbieg okoliczności. 31 00:02:08,503 --> 00:02:13,223 Noc spędziłam w komnatach, jak przystało na posłuszną wiedźmę. 32 00:02:13,299 --> 00:02:16,089 Bestie uciekły do Dzikich Kniei. 33 00:02:16,177 --> 00:02:17,797 Pomożesz je pokonać. 34 00:02:18,054 --> 00:02:19,264 Co? Dlaczego? 35 00:02:19,347 --> 00:02:21,217 To test lojalności. 36 00:02:21,307 --> 00:02:25,147 Przynieś mi ich głowy, inaczej twoja pójdzie pod topór. 37 00:02:26,855 --> 00:02:29,225 Kiedy masz okazję, robisz o tak. 38 00:02:29,315 --> 00:02:30,725 Cebulowego bimbru? 39 00:02:31,151 --> 00:02:32,611 Niebiański napar. 40 00:02:32,694 --> 00:02:35,744 Będziecie ze mnie dumni, rycerzo-kumple. 41 00:02:35,822 --> 00:02:40,542 Dopadniemy dziś bestie, które zlekceważyły królewskie prawo. 42 00:02:40,618 --> 00:02:42,998 - Hip, hip! - Tak jest! 43 00:02:43,079 --> 00:02:45,669 Jeśli złapią Jima, zabiją go. 44 00:02:45,832 --> 00:02:47,332 Nie tylko jego. 45 00:02:47,417 --> 00:02:50,457 Przez nas Artur też będzie gryzł ziemię. 46 00:02:50,545 --> 00:02:52,705 Co? Miałem przynieść szamę? 47 00:02:52,797 --> 00:02:56,297 - Będzie pośmiertnie gryzł ziemię. - Co? Ohyda. 48 00:02:57,010 --> 00:02:57,890 Słuchajcie. 49 00:02:58,219 --> 00:03:02,849 Jeśli Artur umrze, przegramy bitwę pod mostem Ściętej Głowy. 50 00:03:02,932 --> 00:03:07,812 A to tak bardzo wpłynie na czas, że nigdy nie wrócicie do domu. 51 00:03:08,521 --> 00:03:10,021 O nie, Bobek. 52 00:03:10,440 --> 00:03:14,610 - Co się z nim stało? - Nasza przyszłość znika. 53 00:03:15,987 --> 00:03:18,737 - Co to? - Wcześniej jej nie było. 54 00:03:18,823 --> 00:03:21,533 To oś czasu, w której Artur i Jim żyją. 55 00:03:21,618 --> 00:03:25,868 A Morgana jest bohaterką? Miała zostać Panią Zagłady. 56 00:03:25,955 --> 00:03:30,915 Istnieje szansa, że jeśli Artur i Morgana się pogodzą, 57 00:03:31,002 --> 00:03:32,592 wtedy nikt nie zginie. 58 00:03:32,670 --> 00:03:33,760 Giermku Stevie! 59 00:03:34,088 --> 00:03:35,838 Jesteśmy spragnieni. 60 00:03:35,924 --> 00:03:38,644 Przypilnuję Morgany, Douxie - Artura. 61 00:03:38,718 --> 00:03:41,008 Steve, nie daj im zabić Jima. 62 00:03:41,095 --> 00:03:43,135 Arch, uratujmy historię. 63 00:03:43,223 --> 00:03:45,233 Niczego nie zrobisz. 64 00:03:45,308 --> 00:03:47,018 Mistrzu, mogę pomóc. 65 00:03:47,101 --> 00:03:51,481 - Mam 900 lat więcej mądrości. - Szaleństwa na pewno. 66 00:03:51,898 --> 00:03:54,688 Muszę skupić się na ochronie króla. 67 00:03:54,859 --> 00:03:59,819 Dlatego wezmę ze sobą ucznia, który nie zaburzy czasoprzestrzeni. 68 00:03:59,906 --> 00:04:01,406 Do dzieła, mistrzu. 69 00:04:01,491 --> 00:04:04,371 Przecież to dzieciak z kiteczką. 70 00:04:04,452 --> 00:04:08,252 Ktoś jest zazdrosny, że sobie nie pojeździ. 71 00:04:08,331 --> 00:04:09,751 DZIWY 72 00:04:10,250 --> 00:04:14,000 Pora pozbyć się wrogów z naszych ziem. 73 00:04:19,259 --> 00:04:20,509 Śmierć trollom! 74 00:04:21,135 --> 00:04:22,795 Śmierć trollom! 75 00:04:22,887 --> 00:04:27,727 Za mną, chłopcy, poharatamy im gęby! 76 00:04:27,809 --> 00:04:30,269 Średniowieczna krówko, jedź. 77 00:04:31,271 --> 00:04:32,731 Krowia naprzód! 78 00:04:32,814 --> 00:04:35,114 Piękny dzień na przejażdżkę. 79 00:04:35,191 --> 00:04:36,651 Aż się chce... 80 00:04:38,611 --> 00:04:40,451 Mamusiu, to łaskocze. 81 00:04:40,530 --> 00:04:44,740 Powtarzanie zaklęcia snu może wywołać trwały zanik pamięci. 82 00:04:44,826 --> 00:04:46,736 Zapomniałem. Ale to nieważne. 83 00:04:47,954 --> 00:04:50,464 Jedźmy. Król nas potrzebuje. 84 00:05:04,637 --> 00:05:06,507 Dotarliśmy do granicy. 85 00:05:12,854 --> 00:05:13,944 Ścięta Głowa. 86 00:05:15,565 --> 00:05:18,685 Przerażające imię dla malutkiego mostu. 87 00:05:18,776 --> 00:05:21,566 Rzeka dawno wyschła. Most jest zbędny. 88 00:05:21,654 --> 00:05:26,284 Przyjaciele powinni już nas dogonić. Coś się stało. Schowajcie się. 89 00:05:27,201 --> 00:05:29,331 Uważaj, jesteś poturbowany. 90 00:05:29,912 --> 00:05:31,712 Poradzę sobie. Idź dalej. 91 00:05:31,789 --> 00:05:34,499 Mam dać ci zginąć, żebyś mi się śnił? 92 00:05:34,584 --> 00:05:36,214 Dlaczego ufasz ludziom? 93 00:05:36,377 --> 00:05:37,957 Nie jesteśmy tacy źli. 94 00:05:38,046 --> 00:05:40,206 Trzeba tylko dać nam szansę. 95 00:05:40,923 --> 00:05:42,263 Szansę na co? 96 00:05:42,341 --> 00:05:45,801 Ci ludzie chcą powiesić twoją głowę na ścianie. 97 00:05:45,887 --> 00:05:47,557 Kryjcie się. 98 00:06:09,077 --> 00:06:10,447 Nie mogą znaleźć reszty. 99 00:06:10,536 --> 00:06:13,746 Znajdą wioskę. Złe ludzkie mięsa. 100 00:06:13,831 --> 00:06:15,541 - Zróbmy coś. - Dobra. 101 00:06:16,167 --> 00:06:17,417 Cześć. 102 00:06:19,045 --> 00:06:20,245 Brać ich! 103 00:06:21,464 --> 00:06:23,094 Serio mnie popchnęłaś? 104 00:06:23,424 --> 00:06:24,884 Szybciej! 105 00:06:24,967 --> 00:06:27,217 Zgubimy ich w Dzikich Kniejach. 106 00:06:27,303 --> 00:06:29,393 Pobiegli tam! 107 00:06:30,139 --> 00:06:32,269 Starodawny rumaku, naprzód! 108 00:06:32,350 --> 00:06:33,680 W swoim tempie. 109 00:06:33,935 --> 00:06:37,145 - Merlin! Popatrz na mapę czasu. - Ty! 110 00:06:37,230 --> 00:06:41,230 Sprzeciwiasz mi się, gdy życie króla jest zagrożone? 111 00:06:41,317 --> 00:06:45,567 Mam ci przypominać, że wtargnęliśmy na teren Gunmara? 112 00:06:45,655 --> 00:06:48,525 Mistrzu, odkryłem nową linię losu! 113 00:06:48,616 --> 00:06:52,946 Wszystkich ocalimy, jeśli sprawimy, że Artur i Morgana... 114 00:06:58,543 --> 00:07:00,213 Teraz mamy szansę. 115 00:07:00,419 --> 00:07:01,959 Weszli do Dzikich Kniei. 116 00:07:02,046 --> 00:07:04,916 Zostawić konie. Dalej pójdziemy pieszo. 117 00:07:06,217 --> 00:07:08,967 Nie jest łatwo zmienić przeznaczenie. 118 00:07:09,053 --> 00:07:10,513 Później cię ukarzę. 119 00:07:10,596 --> 00:07:15,386 Najważniejsze, żebym nie pozwolił, by Arturowi coś się stało. 120 00:07:15,935 --> 00:07:17,305 Miło się rozmawiało. 121 00:07:17,478 --> 00:07:21,188 - Trzymajmy się planu. Zajmę się królem. - Ja Morganą. 122 00:07:21,274 --> 00:07:24,784 Sprawmy, żeby królewskie rodzeństwo się pogodziło. 123 00:07:24,861 --> 00:07:27,281 - I nie umarło. - To też. 124 00:07:29,574 --> 00:07:31,534 Jak się poluje, panie? 125 00:07:31,617 --> 00:07:35,617 Znowu ty? Będzie lepiej, gdy policzę się z siostrą. 126 00:07:35,788 --> 00:07:38,958 Życie jest zbyt krótkie, by chować urazy. 127 00:07:40,751 --> 00:07:41,711 Znaczy... 128 00:07:41,794 --> 00:07:43,714 rodzina jest ważna, nie? 129 00:07:43,796 --> 00:07:46,336 Ja nie mam rodziny, jedynie jego. 130 00:07:47,675 --> 00:07:48,585 Panie, 131 00:07:48,676 --> 00:07:51,596 Morganie było żal tych biednych stworzeń. 132 00:07:51,679 --> 00:07:54,969 Czy to warte jest krzywdzenia jej? 133 00:07:55,057 --> 00:07:56,887 Dość tych słów. 134 00:07:57,602 --> 00:07:58,902 Uważaj. 135 00:07:59,645 --> 00:08:04,435 - Brat ma wszędzie szpiegów. - Troszczy się o ciebie. To normalne. 136 00:08:04,525 --> 00:08:06,815 Już oskarżył mnie o zdradę. 137 00:08:07,069 --> 00:08:10,159 Doceniłam brata dopiero, gdy go straciłam. 138 00:08:10,323 --> 00:08:11,623 Porozmawiajcie. 139 00:08:11,699 --> 00:08:13,989 To są efekty ostatniej rozmowy. 140 00:08:14,076 --> 00:08:17,366 Tylko tobie z tu obecnych mogę ufać. 141 00:08:17,538 --> 00:08:19,668 Dlaczego on ci już nie ufa? 142 00:08:19,749 --> 00:08:21,129 To długa historia. 143 00:08:21,209 --> 00:08:22,039 Chodź. 144 00:08:22,877 --> 00:08:25,707 Ani śladu po nich. Trop się urwał. 145 00:08:28,132 --> 00:08:30,262 Mało między nimi miłości. 146 00:08:30,343 --> 00:08:33,303 Gdybyś tak przypomniał mu dobre dni. 147 00:08:33,804 --> 00:08:36,564 Może mi się uda. 148 00:08:37,391 --> 00:08:42,021 Mówiłeś, panie, że spędzałeś wiele czasu w lasach, prawda? 149 00:08:42,104 --> 00:08:44,574 Tak. W dzieciństwie. 150 00:08:45,024 --> 00:08:47,864 Wiele chwil straciłem w tym lesie. 151 00:08:47,944 --> 00:08:52,574 Często uciekałem do tych lasów przed rosnącymi obowiązkami. 152 00:08:58,871 --> 00:09:01,371 Uwaga! Zaczarowano nas. 153 00:09:01,457 --> 00:09:02,667 Co się dzieje? 154 00:09:02,792 --> 00:09:04,382 To mnie dopadnie. 155 00:09:05,503 --> 00:09:07,093 Czarna magia. 156 00:09:08,214 --> 00:09:09,634 Spokojnie. 157 00:09:09,882 --> 00:09:11,552 Nic nam nie grozi. 158 00:09:11,634 --> 00:09:12,974 Panie... 159 00:09:15,096 --> 00:09:16,006 Gwen. 160 00:09:17,223 --> 00:09:18,813 Moja narzeczona. 161 00:09:19,350 --> 00:09:20,890 Moja ukochana. 162 00:09:21,269 --> 00:09:23,149 Była moim sercem. 163 00:09:29,735 --> 00:09:31,525 Kochaliśmy te lasy. 164 00:09:31,612 --> 00:09:33,242 Wolność, którą dawały. 165 00:09:34,365 --> 00:09:37,485 Lasy były nam przychylne za naszą odwagę. 166 00:09:39,537 --> 00:09:42,457 Nigdy się z Gwen nie bałyśmy, ale Artur... 167 00:09:42,999 --> 00:09:46,129 Wiedziałem, że w mroku czyha niebezpieczeństwo. 168 00:09:46,210 --> 00:09:47,090 Gwen! 169 00:09:47,169 --> 00:09:48,799 Odejdź, demonie. 170 00:09:49,130 --> 00:09:52,050 Gdy obowiązki zaczęły mnie pochłaniać, 171 00:09:52,133 --> 00:09:57,513 Morgana dalej wyciągała Gwen poza bezpieczne mury Camelotu. 172 00:09:57,805 --> 00:10:00,885 Artur winił mnie za nasze księżycowe wyprawy. 173 00:10:00,975 --> 00:10:03,305 Tamtej nocy to Gwen chciała wyjść. 174 00:10:06,188 --> 00:10:08,148 Wpadłyśmy do gniazda szpiegusa. 175 00:10:09,066 --> 00:10:10,026 Gwen! 176 00:10:10,860 --> 00:10:11,690 Bał się. 177 00:10:16,699 --> 00:10:20,869 Tamtej nocy Gwen nie powróciła z lasu. 178 00:10:22,455 --> 00:10:25,495 Powinnaś być rozsądniejsza, siostro. 179 00:10:26,876 --> 00:10:28,586 Nie przebaczyłeś mi. 180 00:10:28,878 --> 00:10:33,298 A kiedy mój dar rozkwitł, uznałeś to za wynaturzenie. 181 00:10:33,382 --> 00:10:36,722 Merlin miał mnie nauczyć kontroli nad nim. 182 00:10:38,095 --> 00:10:40,715 Gwen kochała magię tak samo jak ja. 183 00:10:42,642 --> 00:10:44,772 Tak, to prawda. 184 00:10:48,105 --> 00:10:50,355 Tak bardzo za nią tęsknię. 185 00:10:50,441 --> 00:10:53,651 Ja także, bracie. 186 00:11:00,660 --> 00:11:01,540 To działa. 187 00:11:01,619 --> 00:11:04,119 Troll! Znaleźliśmy jednego. 188 00:11:04,914 --> 00:11:08,004 Nikogo więcej nie oddam tym stworom. 189 00:11:08,084 --> 00:11:08,924 Do boju. 190 00:11:09,126 --> 00:11:10,996 Nie, nie teraz. 191 00:11:11,087 --> 00:11:12,047 O nie! Jim! 192 00:11:12,213 --> 00:11:14,803 Pamiętajcie, czego się uczyliście. 193 00:11:15,049 --> 00:11:18,719 - Zabić bestię. - Nie mieliśmy ich łapać i puszczać? 194 00:11:19,053 --> 00:11:21,063 Używasz magii na królu? 195 00:11:21,138 --> 00:11:22,428 Odbiło ci? 196 00:11:22,515 --> 00:11:24,845 Musimy chronić Artura. 197 00:11:38,823 --> 00:11:40,493 Zabić bestię. 198 00:11:40,699 --> 00:11:42,029 Arturze, nie! 199 00:11:43,661 --> 00:11:46,621 Giermku Stevie, czyń honory. 200 00:11:49,333 --> 00:11:51,753 Uważaj. Nie miej dla nich litości. 201 00:11:56,132 --> 00:11:57,882 A masz! 202 00:12:04,306 --> 00:12:08,186 - Bular Brutal! - Książę gałganów. 203 00:12:16,110 --> 00:12:18,200 Zobaczmy, na co cię stać. 204 00:12:20,948 --> 00:12:22,238 Za Camelot! 205 00:12:22,616 --> 00:12:26,746 Spiję twoją krew z kielicha zrobionego z twojej czaszki. 206 00:12:33,085 --> 00:12:36,375 Rozetnę cię na pół, wypruję ci flaki. 207 00:12:36,589 --> 00:12:38,629 - Królu! - Arturze! 208 00:12:41,802 --> 00:12:44,392 Niczego dziś nie wyprujesz. 209 00:12:47,141 --> 00:12:51,651 - Wykończ mnie, ludzkie mięso. - Potomek Gunmara. 210 00:12:51,729 --> 00:12:54,149 Nie stępię tobą Excalibura. 211 00:12:54,607 --> 00:12:56,937 Zabrać potwora do Camelotu. 212 00:12:57,026 --> 00:12:59,026 Wiem, co z nim zrobię. 213 00:12:59,111 --> 00:13:01,821 Reszta za mną. Mój miecz jest głodny. 214 00:13:01,906 --> 00:13:03,616 Tak jest. Naprzód. 215 00:13:03,991 --> 00:13:05,951 Kto tu jest potworem? 216 00:13:08,829 --> 00:13:11,369 To świeże ślady. Bestie są blisko. 217 00:13:11,624 --> 00:13:13,634 - Otoczmy ich. - Tak. 218 00:13:13,709 --> 00:13:16,089 Pora, żebyś wybrała stronę. 219 00:13:16,170 --> 00:13:19,590 Lepiej, żebyś nie wracała z czystym mieczem. 220 00:13:21,175 --> 00:13:24,385 Musimy spowolnić ludzkie mięso. 221 00:13:25,721 --> 00:13:27,681 Nadążaj. Biegniemy naokoło. 222 00:13:27,765 --> 00:13:28,805 Stój. 223 00:13:30,643 --> 00:13:31,733 Co to jest? 224 00:13:33,646 --> 00:13:36,316 My, trolle, lubimy chronić domy. 225 00:13:37,608 --> 00:13:41,278 - Ściganie nas aż tu byłoby głupie. - Nie znasz Steve'a. 226 00:13:43,948 --> 00:13:47,028 Jest tu niebezpiecznie, ale to jedyna droga. 227 00:13:48,452 --> 00:13:51,372 Bez obaw, Steve sprawdzi bazę wroga. 228 00:13:51,455 --> 00:13:52,955 Giermku, uważaj... 229 00:14:04,134 --> 00:14:05,474 To musiało boleć. 230 00:14:05,553 --> 00:14:09,603 - Brawo, giermku Stevie. Przejście czyste. - Kocham was. 231 00:14:09,682 --> 00:14:11,682 Jesteście moimi przyjaciółmi. 232 00:14:12,434 --> 00:14:14,654 Coraz więcej tych skórogładów. 233 00:14:14,728 --> 00:14:17,018 Skąd wiedziałaś o pułapkach? 234 00:14:17,106 --> 00:14:18,016 Bo... 235 00:14:18,607 --> 00:14:19,937 mieszkałam tu. 236 00:14:21,735 --> 00:14:25,985 To Tombro, mój dom, a w zasadzie jego pozostałości. 237 00:14:26,073 --> 00:14:29,583 Jest tu... miło. 238 00:14:30,411 --> 00:14:31,371 Było. 239 00:14:31,453 --> 00:14:35,463 Wielki król Artur wciąż poszerza granice. 240 00:14:35,541 --> 00:14:41,591 Byłam mała, gdy rycerze najechali wioskę, nazwali mnie po ludzku Callistą. 241 00:14:41,755 --> 00:14:44,215 Nie znam mojego trollskiego imienia. 242 00:14:44,425 --> 00:14:46,385 Typowa historia. 243 00:14:46,468 --> 00:14:49,308 Callisto, tak mi przykro. 244 00:14:49,388 --> 00:14:52,428 Będziemy lizać rany, gdy zgubimy ten ogon. 245 00:14:52,516 --> 00:14:56,146 W moim świecie ludzie dogadują się z trollami. 246 00:14:56,562 --> 00:14:57,692 A gdzie to jest? 247 00:14:57,771 --> 00:14:59,691 Przygotuj się na szok. 248 00:14:59,940 --> 00:15:02,570 Ludzie i trolle, współpracują. 249 00:15:02,651 --> 00:15:06,201 - Nie muszą walczyć. - A kto ma takie małe rączki? 250 00:15:06,280 --> 00:15:07,700 Najsłabsze ogniwo. 251 00:15:07,781 --> 00:15:09,121 Szybko wyrósł. 252 00:15:09,491 --> 00:15:10,991 Nie wszyscy są źli. 253 00:15:11,744 --> 00:15:14,164 Mam jednego na oku. 254 00:15:14,246 --> 00:15:15,616 Ten jest słodki. 255 00:15:17,249 --> 00:15:20,169 O nie, co robić? Cóż za dylemat. 256 00:15:20,252 --> 00:15:22,252 Do licha, komar! 257 00:15:23,464 --> 00:15:24,304 Niezdara! 258 00:15:24,423 --> 00:15:26,383 - Callista! - Uciekaj! 259 00:15:26,467 --> 00:15:28,257 O nie! Kolejny komar. 260 00:15:35,476 --> 00:15:37,266 Pospieszmy się. 261 00:15:37,478 --> 00:15:38,348 Jim? 262 00:15:39,146 --> 00:15:40,186 Jim! 263 00:15:41,357 --> 00:15:42,437 Callista! 264 00:15:42,608 --> 00:15:43,648 Gdzie jesteś? 265 00:15:44,026 --> 00:15:44,936 Jim! 266 00:15:45,527 --> 00:15:46,527 Jim! 267 00:15:47,821 --> 00:15:49,991 A może damy im uciec? 268 00:15:50,074 --> 00:15:51,704 Nie można tego robić! 269 00:15:51,784 --> 00:15:55,294 Temu, kto dopadnie trolla, nadam lenno. 270 00:15:55,371 --> 00:15:57,121 Do boju! 271 00:15:59,333 --> 00:16:01,343 - Stać! - To niebezpieczne. 272 00:16:01,585 --> 00:16:03,995 - O nie. - Pospieszmy się. 273 00:16:04,088 --> 00:16:07,628 - Co zrobisz, jeśli ich złapiemy? - To, co trzeba. 274 00:16:08,342 --> 00:16:09,182 Jim! 275 00:16:17,851 --> 00:16:19,021 Tu jesteś. 276 00:16:19,436 --> 00:16:20,266 Morgana? 277 00:16:20,354 --> 00:16:21,694 Jim! 278 00:16:25,109 --> 00:16:27,029 Nie skrzywdzę cię. 279 00:16:27,528 --> 00:16:28,358 Jim! 280 00:16:28,445 --> 00:16:30,025 Nie zabijaj go... 281 00:16:30,114 --> 00:16:32,414 Przykro mi, że byłeś w lochu. 282 00:16:35,619 --> 00:16:39,039 - Na dole. - Uciekaj. Odciągnę ich. 283 00:16:39,123 --> 00:16:40,463 Znajdę cię. 284 00:16:46,755 --> 00:16:47,875 - Artur! - Jim! 285 00:16:47,965 --> 00:16:49,125 A więc, siostro, 286 00:16:49,216 --> 00:16:51,926 w końcu wiemy, komu służysz. 287 00:16:52,469 --> 00:16:55,599 Miałaś nie wracać z czystym mieczem. 288 00:16:55,681 --> 00:16:56,811 Nie! 289 00:16:57,391 --> 00:16:58,811 Co ty wyprawiasz? 290 00:16:58,892 --> 00:17:03,112 - Dawno powinnam była to zrobić. - Atakujesz króla? 291 00:17:05,899 --> 00:17:07,279 Uciekaj, Jim! 292 00:17:07,359 --> 00:17:09,859 Wracaj tu, żwirojadzie. 293 00:17:09,987 --> 00:17:10,987 Nie! 294 00:17:11,613 --> 00:17:13,533 Co? Ona jest wiedź... 295 00:17:14,074 --> 00:17:17,914 O raju! Ten troll pojawił się znikąd. 296 00:17:17,995 --> 00:17:19,405 Co nie? 297 00:17:20,706 --> 00:17:21,536 Uciekaj! 298 00:17:21,790 --> 00:17:23,130 To byłaś ty! 299 00:17:23,208 --> 00:17:27,798 Sprzeciwiłaś mi się, uwolniłaś potwory i atakujesz brata? 300 00:17:27,880 --> 00:17:29,090 Co cię opętało? 301 00:17:29,298 --> 00:17:31,048 Jasność umysłu, bracie. 302 00:17:32,009 --> 00:17:33,179 Morgana? 303 00:17:33,260 --> 00:17:35,010 To ona zabije Artura. 304 00:17:35,095 --> 00:17:37,095 Nie! Poczekajcie. 305 00:17:37,181 --> 00:17:38,931 Nie musimy walczyć. 306 00:17:40,476 --> 00:17:42,726 Chronić króla za wszelką cenę. 307 00:17:44,021 --> 00:17:45,401 Ty też, staruszku? 308 00:17:45,481 --> 00:17:48,151 Robię, co muszę, w imię wyższego dobra. 309 00:17:48,358 --> 00:17:49,228 Zdrajcy. 310 00:17:49,318 --> 00:17:52,358 Obawiacie się tego, czego nie kontrolujecie, 311 00:17:52,446 --> 00:17:56,616 ale istoty magiczne nie są gorsze, lecz lepsze od was. 312 00:17:59,828 --> 00:18:01,998 Stać! Jest inna droga. 313 00:18:02,081 --> 00:18:03,581 Pokojowa! 314 00:18:03,665 --> 00:18:08,085 - Czas na pokój dawno minął. - Morgano, on nie jest wrogiem. 315 00:18:08,378 --> 00:18:09,458 Zaufałam ci. 316 00:18:09,546 --> 00:18:13,756 Zwracasz się przeciwko swoim? Jesteś jak oni. 317 00:18:13,842 --> 00:18:17,472 Jestem potężniejsza, niż sądzicie. 318 00:18:17,554 --> 00:18:20,314 Ortum obumbratio! 319 00:18:26,939 --> 00:18:28,399 Kurde mol. 320 00:18:35,614 --> 00:18:37,874 Przynajmniej Jim uciekł. 321 00:18:38,158 --> 00:18:39,488 Jeszcze jeden. 322 00:18:39,576 --> 00:18:41,906 Chcesz uciec, bestio? 323 00:18:45,666 --> 00:18:48,666 Dlaczego nie uciekasz? Oboje zginiemy. 324 00:18:48,919 --> 00:18:52,049 Mówiłem ci, że nikogo nie porzucamy. 325 00:18:52,297 --> 00:18:53,917 Nieźle, uczucia. 326 00:19:01,348 --> 00:19:04,138 Nie ma mowy, nie dopadniecie mnie. 327 00:19:06,478 --> 00:19:09,858 Twoje okrucieństwo wobec magii nie zna granic. 328 00:19:09,940 --> 00:19:13,240 Wciąż coś zabierałeś, teraz my to odbierzemy. 329 00:19:15,821 --> 00:19:17,111 Chronić króla. 330 00:19:42,181 --> 00:19:43,141 Dość. 331 00:19:52,566 --> 00:19:56,276 Zakazujesz magii, ale walczysz zaczarowanym mieczem. 332 00:19:56,361 --> 00:20:00,821 Akceptujesz tylko swoją potęgę, ale ja nie odejdę po cichu. 333 00:20:00,908 --> 00:20:05,578 Długo ignorowałem twoją naturę, bo jesteś moją siostrą. 334 00:20:05,662 --> 00:20:08,542 Ale teraz widzę w tobie tylko demona. 335 00:20:08,707 --> 00:20:09,667 Wiedźmę. 336 00:20:11,084 --> 00:20:16,014 A ja widzę chłopczyka, którego napędza nienawiść i uprzedzenie. 337 00:20:19,676 --> 00:20:21,546 Żegnaj, bracie. 338 00:20:21,637 --> 00:20:22,847 Morgano! 339 00:20:22,930 --> 00:20:24,260 Nie! 340 00:20:29,728 --> 00:20:30,598 Nie... 341 00:20:31,021 --> 00:20:31,981 Bracie? 342 00:20:35,317 --> 00:20:36,607 Morgana! 343 00:20:36,860 --> 00:20:38,530 Nie! 344 00:20:59,633 --> 00:21:04,013 Teraz naprawdę straciłem wszystko przez magię. 345 00:21:05,722 --> 00:21:08,102 Odeszła, ponieśliśmy porażkę. 346 00:21:08,183 --> 00:21:10,103 To ja poniosłem porażkę. 347 00:21:10,185 --> 00:21:14,055 Mistrzu, tak mi przykro. 348 00:21:14,356 --> 00:21:16,976 Dlatego nie miesza się w czasie. 349 00:21:17,150 --> 00:21:19,530 Próbowałem wszystko naprawić. 350 00:21:19,611 --> 00:21:21,071 Nie rozumiesz? 351 00:21:21,446 --> 00:21:23,986 Nie da się niczego naprawić. 352 00:21:24,074 --> 00:21:26,624 Każda zmiana ma konsekwencje. 353 00:21:26,702 --> 00:21:31,212 Znajomość przyszłości to wielka odpowiedzialność. 354 00:21:31,290 --> 00:21:34,840 Nieuważnie możemy doprowadzić do tragedii. 355 00:21:35,961 --> 00:21:39,381 Morgana nie żyje, Excalibur zniszczony. Tego nie było. 356 00:21:39,464 --> 00:21:42,054 To niezbadany teren. 357 00:21:45,846 --> 00:21:47,466 Prawie... jesteśmy. 358 00:21:53,729 --> 00:21:54,649 Dziękuję. 359 00:21:54,980 --> 00:21:56,900 Nie porzuciłeś mnie. 360 00:21:58,650 --> 00:21:59,690 Źle z tobą. 361 00:22:01,069 --> 00:22:03,159 Ze mną w sumie też. 362 00:22:03,238 --> 00:22:06,448 Pomocy! Czy ktoś nam może pomóc, błagam? 363 00:22:12,122 --> 00:22:13,422 Blinky? 364 00:22:14,166 --> 00:22:15,206 Blinky? 365 00:22:15,292 --> 00:22:18,802 Dla ciebie Blinkous Galadrigal, młody. 366 00:22:48,366 --> 00:22:50,236 Napisy: Marta Skowronek