1 00:00:07,966 --> 00:00:09,926 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:13,847 --> 00:00:14,927 Miau. 3 00:00:47,172 --> 00:00:50,552 A cóż to są za czary? 4 00:00:56,222 --> 00:00:58,812 - Sir Lancelocie... - Jaki przystojny. 5 00:00:58,892 --> 00:01:00,272 - Ja... - Chwila. 6 00:01:00,351 --> 00:01:02,851 Jesteś pomagierem Merlina, nie? 7 00:01:02,937 --> 00:01:05,357 - Uczniem. - Anioł-nie-facet. 8 00:01:10,737 --> 00:01:12,027 Co u licha? 9 00:01:13,782 --> 00:01:15,082 Co? Jak ja... 10 00:01:15,158 --> 00:01:17,488 - Nic ci nie jest? - Troll! 11 00:01:17,577 --> 00:01:19,037 Troll! Dobyć broni! 12 00:01:19,120 --> 00:01:21,120 - Co? - Luzik, panowie. 13 00:01:21,206 --> 00:01:22,326 Lu? Zik? 14 00:01:22,415 --> 00:01:25,085 Weźcie głęboki wdech. To dobry troll. 15 00:01:25,168 --> 00:01:26,288 Nie ma takich. 16 00:01:26,669 --> 00:01:29,589 Artur wygonił potwory ze swych ziem. 17 00:01:29,839 --> 00:01:32,839 Zawiśniesz przed królem za niesubordynację. 18 00:01:32,926 --> 00:01:35,716 Nawet mówi jak anioł. 19 00:01:35,804 --> 00:01:37,814 Co to „niesubordynacja”? 20 00:01:42,018 --> 00:01:43,558 Puszczajcie mnie! 21 00:01:43,645 --> 00:01:45,515 Przysługuje mi telefon! 22 00:01:47,899 --> 00:01:49,819 Wolałem, jak zamek latał. 23 00:01:52,278 --> 00:01:54,158 Claire? Co się stało? 24 00:01:54,239 --> 00:01:56,569 To jakiś festyn kostiumowy? 25 00:01:56,950 --> 00:01:59,620 - Jim! - Utknęliśmy w wiekach ciemnych. 26 00:01:59,702 --> 00:02:02,502 Około XII wieku, nie mamy jak wrócić. 27 00:02:02,580 --> 00:02:04,960 Sytuacja daleka od ideału. 28 00:02:05,041 --> 00:02:08,591 Ideału? Jim ma w sercu odłamek okrutnej magii. 29 00:02:08,670 --> 00:02:13,340 Wciąż jestem ranny, ale coś się zmieniło. 30 00:02:13,424 --> 00:02:15,264 Na Mordraxa. Racja. 31 00:02:15,343 --> 00:02:19,393 Skok w czasie musiał zamrozić urok. 32 00:02:20,223 --> 00:02:21,683 Wiele mnie ominęło. 33 00:02:21,766 --> 00:02:24,016 - Nie jesteś kelnerem? - Dorywczo. 34 00:02:24,102 --> 00:02:26,402 Dzięki za te wszystkie napiwki. 35 00:02:26,479 --> 00:02:28,569 To uczeń Merlina. Długa historia. 36 00:02:28,648 --> 00:02:29,568 Bramy! 37 00:02:29,732 --> 00:02:32,822 Mamy obcych, których osądzi król Artur. 38 00:02:32,902 --> 00:02:35,612 Spokojnie, Camelot to moje tereny. 39 00:02:36,823 --> 00:02:38,493 Róbcie, co mówię. 40 00:02:38,575 --> 00:02:41,995 - Nie wychylajcie się. - Więźniowie jadą! 41 00:02:44,080 --> 00:02:46,500 Gunmar zagraża naszym granicom. 42 00:02:46,583 --> 00:02:48,133 Podwoić patrole. 43 00:02:48,209 --> 00:02:50,499 Oto intruzi, panie. 44 00:02:50,587 --> 00:02:51,707 Troll? 45 00:02:51,796 --> 00:02:56,966 Nie jesteście tu mile widziani, wygnałem was z mojego królestwa. 46 00:02:57,051 --> 00:03:00,471 - A może jednak „zdradziłeś”? - Morgana! 47 00:03:00,555 --> 00:03:02,595 Nie wychylaj się, pamiętasz? 48 00:03:02,682 --> 00:03:05,812 Przyrzekłeś lasy zaczarowanym istotom. 49 00:03:05,894 --> 00:03:07,314 Złamiesz obietnicę? 50 00:03:07,395 --> 00:03:12,395 Tych bestii to nie obchodzi, zwłaszcza tego szpiega Gunmara. 51 00:03:12,483 --> 00:03:14,443 Nie nazywaj mnie bestią! 52 00:03:14,819 --> 00:03:16,239 Co? Gunmara? 53 00:03:16,321 --> 00:03:19,411 Wasza Wysokość... dobrze was znów widzieć. 54 00:03:19,490 --> 00:03:22,620 - A ty to kto? - Hisirdoux, uczeń Merlina. 55 00:03:22,702 --> 00:03:24,912 On nie jest groźny. 56 00:03:24,996 --> 00:03:27,706 To ja to ocenię, chłopcze. 57 00:03:27,916 --> 00:03:29,826 Trolle rodzą się z magii... 58 00:03:32,378 --> 00:03:33,668 tak ja ty z krwi. 59 00:03:34,130 --> 00:03:35,670 Natura ma być zbrodnią? 60 00:03:35,757 --> 00:03:39,337 Pustoszą nasze tereny, odbierają nam bliskich. 61 00:03:39,427 --> 00:03:43,307 Wprowadziłem prawo, by utrzymać jedność kraju. 62 00:03:43,389 --> 00:03:45,229 Trzeba go przestrzegać. 63 00:03:45,308 --> 00:03:47,938 Za wyjście z lasu karą jest śmierć. 64 00:03:48,019 --> 00:03:51,689 - Co? Nie! Nie jestem trollem! - Czekajcie! 65 00:03:51,773 --> 00:03:53,153 Działamy pochopnie. 66 00:03:53,233 --> 00:03:55,073 Wystawić go na słońce. 67 00:03:57,111 --> 00:03:58,151 Jim! Nie! 68 00:04:04,994 --> 00:04:05,914 Stać! 69 00:04:08,248 --> 00:04:09,958 Magia Cieni. 70 00:04:10,041 --> 00:04:13,461 Morgana, czy to twoje czary? 71 00:04:13,544 --> 00:04:14,504 Przerwij je. 72 00:04:14,587 --> 00:04:17,967 To, że się go boisz, nie znaczy, że nie może żyć. 73 00:04:18,049 --> 00:04:19,589 Nie jest zły. 74 00:04:19,676 --> 00:04:21,796 Ale jest niebezpieczny. 75 00:04:22,011 --> 00:04:24,761 Ochronię moje królestwo, nie przegram. 76 00:04:24,847 --> 00:04:27,637 Poddanie się lękom to porażka. 77 00:04:27,725 --> 00:04:30,845 Dziewczyna mówi prawdę. Posłuchaj jej. 78 00:04:33,231 --> 00:04:36,531 Dobrze. Okażę trollowi łaskę. 79 00:04:36,734 --> 00:04:38,074 Będzie żył... 80 00:04:38,278 --> 00:04:39,238 w lochu. 81 00:04:40,113 --> 00:04:41,913 - Jim... - Żyje. 82 00:04:41,990 --> 00:04:44,200 Uwolnimy go, zaufaj mi. 83 00:04:44,284 --> 00:04:47,334 Hisirdouksie, nie wracasz do Merlina? 84 00:04:47,412 --> 00:04:51,542 Tak, ale byłem zajęty, bo werbowałem tych dwoje. 85 00:04:51,624 --> 00:04:53,674 Oni chcą pomóc... w wojnie. 86 00:04:53,751 --> 00:04:56,921 To Claire z rodu Nunezów. 87 00:04:57,005 --> 00:04:59,335 A to wioskowy przygłup. 88 00:04:59,424 --> 00:05:02,434 Ja? Jestem nie-subor-zmordowanym rycerzem. 89 00:05:02,510 --> 00:05:05,510 Krajowy mistrz, sir Steve z Palczukii. 90 00:05:06,180 --> 00:05:09,770 Skoro tak, dowiedźcie swej wartości. 91 00:05:09,851 --> 00:05:11,561 Hisirdoux, do Merlina. 92 00:05:11,644 --> 00:05:14,564 Sir Steve dołączy do koszarów Lancelota. 93 00:05:14,647 --> 00:05:17,607 - A panna Claire... - Ja się nią zajmę. 94 00:05:17,692 --> 00:05:20,322 - Potrzebuję służki. - Załatwione. 95 00:05:20,403 --> 00:05:23,073 Odejść. Muszę chronić królestwo. 96 00:05:23,364 --> 00:05:24,624 Właź, potworze. 97 00:05:27,160 --> 00:05:29,790 Twoje miejsce jest w mroku. 98 00:05:30,496 --> 00:05:32,416 Lepsze to niż Kraina Cieni. 99 00:05:32,498 --> 00:05:34,538 Za co siedzisz, chudzielcu? 100 00:05:34,625 --> 00:05:36,915 - Co? - Co przeskrobałeś? 101 00:05:37,128 --> 00:05:40,128 Jestem trollem tam, gdzie to złe. 102 00:05:40,214 --> 00:05:42,884 Ja też. Artur ma podłe poczucie humoru. 103 00:05:42,967 --> 00:05:45,847 Zagarnął mój dom i wyzywa od intruzów. 104 00:05:45,928 --> 00:05:48,138 Trolle zostały wykluczone, 105 00:05:48,222 --> 00:05:50,522 jak wszyscy poza ludzkim mięsem. 106 00:05:50,683 --> 00:05:53,103 Jestem w półludzkim mięsem. 107 00:05:53,978 --> 00:05:55,518 A ja półgoblinką. 108 00:05:55,605 --> 00:05:56,805 Waka-chaka! 109 00:05:56,898 --> 00:05:58,568 Oby to było błoto. 110 00:06:01,027 --> 00:06:03,947 Walczy nie tylko z gałganami. 111 00:06:04,030 --> 00:06:06,820 Dla Artura dobry troll to martwy troll. 112 00:06:06,908 --> 00:06:08,658 Tak samo goblin, krasnolud 113 00:06:08,743 --> 00:06:13,163 czy inny tak zwany „potwór”, którego on nie pojmuje. 114 00:06:13,873 --> 00:06:16,083 - Jestem Callista. - Jim. 115 00:06:16,167 --> 00:06:19,497 Oto początek reszty twojego życia. 116 00:06:20,296 --> 00:06:22,586 - Nieźle poszło. - Żartujesz? 117 00:06:22,673 --> 00:06:26,263 Służę czarownicy, która chciała mnie zabić. 118 00:06:26,344 --> 00:06:28,354 Co gorsze, nie mam sygnału. 119 00:06:28,429 --> 00:06:30,769 Jeszcze nie chciała cię zabić. 120 00:06:30,848 --> 00:06:33,268 Nieważne. Nie powinniśmy tu być. 121 00:06:33,351 --> 00:06:37,111 Powinniśmy pomagać przyjaciołom w teraźniejszości. 122 00:06:37,188 --> 00:06:39,438 Znaczy w przyszłości. 123 00:06:39,524 --> 00:06:40,734 Nieważne. 124 00:06:42,193 --> 00:06:44,613 Nie możemy jeszcze wracać. 125 00:06:44,862 --> 00:06:48,282 Merlin podkreśla, żeby nie mieszać w czasie. 126 00:06:48,366 --> 00:06:50,696 Nie możemy pomieszać historii, 127 00:06:50,785 --> 00:06:52,695 żeby mieć do czego wracać. 128 00:06:52,787 --> 00:06:53,907 O raju! 129 00:06:53,996 --> 00:06:59,376 To jak w filmie Wojownik Przyszłości III, gdzie roboty zabiły Einsteina. 130 00:06:59,460 --> 00:07:01,130 Dokładnie. 131 00:07:01,212 --> 00:07:04,472 To jak wrócimy? To ty znasz się na czarach. 132 00:07:05,675 --> 00:07:07,085 Mapa czasu Merlina 133 00:07:07,176 --> 00:07:10,426 wskaże bezpieczną drogę do teraźniejszości. 134 00:07:10,513 --> 00:07:14,733 Na co czekamy, Dumbledorku? Znajdźmy to coś. 135 00:07:14,809 --> 00:07:18,399 - A Jim? - Na dole jest bezpieczniejszy niż my tu. 136 00:07:18,479 --> 00:07:22,689 Czyli dopóki nie ogarnę mapy, każdy odgrywa swoją rolę. 137 00:07:24,902 --> 00:07:27,822 Hisirdoux, masz nogi zamiast rąk? 138 00:07:27,905 --> 00:07:29,815 Całe mleko slorra? 139 00:07:29,907 --> 00:07:32,237 Wiesz, ile się go doi? 140 00:07:32,326 --> 00:07:35,286 Przepraszam, chciałem oszczędzić czas. 141 00:07:36,080 --> 00:07:37,460 Koczek to był błąd. 142 00:07:38,249 --> 00:07:39,329 Pamiętam to. 143 00:07:39,417 --> 00:07:40,837 Twoje kombinowanie... 144 00:07:40,918 --> 00:07:42,708 ...przysparza mi pracy. 145 00:07:42,795 --> 00:07:46,665 A tworzenie nowej broni dla Artura jest trudne. 146 00:07:46,757 --> 00:07:51,427 Jesteś mi potrzebny w warsztacie. Ty wydoisz slorra. 147 00:07:53,014 --> 00:07:55,524 Oby to nie zmieniło biegu historii. 148 00:07:57,518 --> 00:07:58,518 Hej! 149 00:07:59,228 --> 00:08:00,058 Cześć, ja. 150 00:08:00,563 --> 00:08:03,153 Sobowtór! Jesteś mną. Ja jestem mną. 151 00:08:03,232 --> 00:08:05,112 - Nie panikuj. - Jak... 152 00:08:05,193 --> 00:08:08,073 - To... - Paradoks podróży w czasie. 153 00:08:08,154 --> 00:08:10,284 Douxie razy dwa? Katastrofa. 154 00:08:10,364 --> 00:08:11,534 Cicho, Archie. 155 00:08:11,616 --> 00:08:13,616 O raju, ale odjazd. 156 00:08:13,701 --> 00:08:15,871 Skupmy się na tu i teraz. 157 00:08:15,953 --> 00:08:19,043 - Dwóch nas to... - Logistyczny koszmar. 158 00:08:19,207 --> 00:08:21,827 Prawda, czyli najprościej... 159 00:08:21,918 --> 00:08:25,958 Żeby jedno zniknęło, póki nie wrócę do swoich czasów. 160 00:08:26,047 --> 00:08:27,507 Świetny pomysł! 161 00:08:27,590 --> 00:08:30,300 - Który... - Interminus nocti sluumberso! 162 00:08:35,097 --> 00:08:38,677 Źle to wygląda, ale panuję nad sytuacją. 163 00:08:38,768 --> 00:08:42,018 Jeśli tak, to przyszłość naprawdę jest inna. 164 00:08:42,939 --> 00:08:45,229 Nie wypaplaj Merlinowi, dobrze? 165 00:08:45,316 --> 00:08:47,316 Muszę być incognito. 166 00:08:47,777 --> 00:08:49,897 Ciekawie się to będzie oglądało. 167 00:08:52,198 --> 00:08:55,118 Hisirdouksie, co tak długo? 168 00:08:55,576 --> 00:08:57,946 Sprzątam mały bałagan. 169 00:09:00,039 --> 00:09:01,919 Miałem tego już nie robić. 170 00:09:02,166 --> 00:09:04,626 Powinniśmy uciekać do Dzikich Kniei, 171 00:09:04,710 --> 00:09:06,710 a nie harować dla głupca... 172 00:09:06,796 --> 00:09:10,376 Uważaj na język. Wypowiadasz zdradzieckie słowa. 173 00:09:10,466 --> 00:09:11,876 Mówię prawdę. 174 00:09:12,301 --> 00:09:15,011 Po co budujesz amulet dla Artura? 175 00:09:15,096 --> 00:09:17,556 To nie dla niego, ale dla nas. 176 00:09:17,640 --> 00:09:21,440 Wojna Gunmara nam zagraża, a amulet ją zakończy. 177 00:09:21,519 --> 00:09:22,349 Mapa czasu. 178 00:09:22,436 --> 00:09:27,976 Smoczozębe żelazo musi utrzymać energię Kamienia Światłości. 179 00:09:28,067 --> 00:09:31,647 Aloochan gloria meia! 180 00:09:37,034 --> 00:09:38,044 A niech to! 181 00:09:38,119 --> 00:09:43,119 Hisirdoux, nie gap się, tylko podaj mi tamtą surową rudę. 182 00:09:44,125 --> 00:09:45,415 Wybacz, mistrzu. 183 00:09:45,501 --> 00:09:49,421 Ile porażek potrzebujesz, by zrozumieć, że amulet to błąd? 184 00:09:49,505 --> 00:09:54,885 Rozumiem twoje obawy, ale dzięki amuletowi nastanie pokój. 185 00:09:54,969 --> 00:09:57,259 Za cenę tego, co nam bliskie. 186 00:09:58,264 --> 00:10:00,854 Niebawem zwróci się przeciwko nam. 187 00:10:00,933 --> 00:10:02,273 Jesteś głupcem. 188 00:10:02,476 --> 00:10:04,056 I to starym. 189 00:10:06,981 --> 00:10:08,691 Nie przejmuj się nią. Damy radę. 190 00:10:09,442 --> 00:10:11,492 A cóż to za dziwaczność? 191 00:10:11,569 --> 00:10:12,779 Opuść dłoń. 192 00:10:12,862 --> 00:10:16,242 To piątka. Znak zwycięstwa wśród barbarzyńców. 193 00:10:16,324 --> 00:10:17,874 To nowość. 194 00:10:17,950 --> 00:10:20,660 Ludzkie zwyczaje są pokraczne. 195 00:10:21,162 --> 00:10:22,202 W istocie. 196 00:10:22,288 --> 00:10:25,538 Wydajesz się jakiś inny, Hisirdouksie. 197 00:10:25,625 --> 00:10:28,205 Pomijając niezdolność do sprzątania. 198 00:10:32,340 --> 00:10:35,050 Koniec tego rozpraszania. Wydój slorra. 199 00:10:35,134 --> 00:10:36,644 - Ale... - Migiem. 200 00:10:36,719 --> 00:10:38,429 Imponuje mi, 201 00:10:38,512 --> 00:10:41,892 jak koszmarnie źle udajesz samego siebie. 202 00:10:42,099 --> 00:10:43,349 Halo. 203 00:10:43,434 --> 00:10:45,104 Sir Lancelocie? 204 00:10:45,436 --> 00:10:47,686 Lance? Kolego? 205 00:10:51,942 --> 00:10:53,242 Szykuj się! 206 00:10:55,321 --> 00:10:57,201 Pora na pojedynek. 207 00:10:57,281 --> 00:11:00,031 Krav maga! Tylko mnie tknij, lordziku! 208 00:11:01,118 --> 00:11:02,328 Wspaniała zniewaga. 209 00:11:02,411 --> 00:11:05,541 Czy w walce jesteś równie mocny co w gębie? 210 00:11:09,835 --> 00:11:10,745 A masz! 211 00:11:16,926 --> 00:11:17,926 Giń! 212 00:11:19,553 --> 00:11:22,143 W walce odkrywamy nasze sekrety. 213 00:11:22,223 --> 00:11:23,393 I ja znam twoje. 214 00:11:23,474 --> 00:11:26,854 Nie jesteś rycerzem, pragniesz nim być. 215 00:11:26,936 --> 00:11:27,766 Co? 216 00:11:28,562 --> 00:11:31,982 Nie ty pierwszy skłamałeś, by zdobyć chwałę. 217 00:11:32,274 --> 00:11:33,614 Nie zdradzę cię. 218 00:11:33,692 --> 00:11:36,282 Masz spore braki. Wyszkolę cię. 219 00:11:36,362 --> 00:11:37,202 Naprawdę? 220 00:11:40,032 --> 00:11:41,622 Dziwny jesteś, 221 00:11:41,700 --> 00:11:45,160 lecz twoja twarz budzi zaufanie, sir Stevie. 222 00:11:45,329 --> 00:11:47,619 Dziękuję, sir szefie. 223 00:11:47,957 --> 00:11:51,087 Jesteś jak duży brat, którego nie chciałem. 224 00:11:51,168 --> 00:11:53,378 I to naprawdę ogromny. 225 00:12:01,971 --> 00:12:03,681 Cześć, mała. 226 00:12:03,764 --> 00:12:04,894 Chciałem.. 227 00:12:04,974 --> 00:12:08,274 tylko cię szybciutko i leciutko wydoić. 228 00:12:09,186 --> 00:12:13,106 Jedno małe wyciskanko. 229 00:12:14,650 --> 00:12:15,730 Nie! 230 00:12:19,613 --> 00:12:21,623 Mam to w buzi! 231 00:12:24,160 --> 00:12:25,540 Morgana? 232 00:12:26,537 --> 00:12:29,037 Zgłaszam się na służbę. 233 00:12:29,123 --> 00:12:30,503 Halo. 234 00:12:30,833 --> 00:12:32,173 Morgana? 235 00:12:32,626 --> 00:12:33,916 Halo. 236 00:12:37,673 --> 00:12:39,183 Berło Cieni. 237 00:12:40,926 --> 00:12:42,796 Ciekawa osóbka z ciebie. 238 00:12:43,137 --> 00:12:47,057 Moja nowa służąca zna się na czarnej magii. 239 00:12:47,141 --> 00:12:49,691 - Widziałam na dworze. - Co? Nie. 240 00:12:49,768 --> 00:12:52,148 - To było... - Co wiesz o cieniach? 241 00:12:52,229 --> 00:12:54,229 Nie wiem, o czym mówisz. 242 00:12:54,315 --> 00:12:56,685 Nie zgrywaj nieśmiałej, owieczko. 243 00:12:56,775 --> 00:13:00,105 Ukrywasz wiedzę przede mną i Arturem. 244 00:13:00,196 --> 00:13:05,276 Sprzeciwiłaś się mojemu bratu dla trolla, istoty magicznej, podobnej nam. 245 00:13:05,367 --> 00:13:08,077 Inni boją się naszych mocy. 246 00:13:08,162 --> 00:13:10,712 Jednak ja nie boję się magii. 247 00:13:10,789 --> 00:13:12,829 To nasza prawdziwa siła. 248 00:13:18,130 --> 00:13:21,180 Aurai capernus umbra! 249 00:13:33,687 --> 00:13:37,777 Czy będę dość silna, by ochronić nas przed jego gniewem? 250 00:13:39,276 --> 00:13:40,946 Jesteś potężna. 251 00:13:41,028 --> 00:13:44,778 Może mogłabyś przekonać brata, by się zmienił, 252 00:13:44,865 --> 00:13:46,405 by ich uwolnił. 253 00:13:46,492 --> 00:13:50,832 Kiedyś był dobry, ale po tym, jak stracił Gwen, 254 00:13:50,913 --> 00:13:54,083 ma na sercu takie same blizny jak na twarzy. 255 00:13:54,166 --> 00:13:55,496 Nie posłuchałby. 256 00:13:55,584 --> 00:13:58,344 Ludzie potrafią nas czasem zaskoczyć. 257 00:13:58,837 --> 00:14:03,297 Arogancja przysłania mu bezsens tej wojny. Muszę działać. 258 00:14:03,384 --> 00:14:05,054 Dość rozlewu krwi. 259 00:14:05,135 --> 00:14:07,715 Co to za zdradzieckie słowa? 260 00:14:07,805 --> 00:14:10,595 - Bracie, ja... - Dość słyszałem. 261 00:14:11,058 --> 00:14:12,638 Litość cię zaślepia. 262 00:14:12,726 --> 00:14:15,556 Te bestie zawsze będą nas atakować. 263 00:14:15,646 --> 00:14:18,226 Bo wyganiasz je z ich domów, 264 00:14:18,399 --> 00:14:22,779 więzisz w lochach i spodziewasz się, że nie będą działać? 265 00:14:26,156 --> 00:14:27,236 Masz rację. 266 00:14:27,324 --> 00:14:28,914 Dość im już oddałem. 267 00:14:28,993 --> 00:14:32,793 Nie będę narażał ludzi, trzymając wrogów w zamku. 268 00:14:32,872 --> 00:14:34,922 Tak... Nie, nie chcesz... 269 00:14:34,999 --> 00:14:38,089 O wschodzie zniszczymy te potwory. 270 00:14:38,627 --> 00:14:39,707 Nie. 271 00:14:39,795 --> 00:14:44,295 Zapomniałem, jak bardzo nie znoszę dojenia slorra. 272 00:14:45,843 --> 00:14:46,933 Błagam. 273 00:14:47,011 --> 00:14:50,181 Lancelot chyba mi wszystko połamał. 274 00:14:50,347 --> 00:14:52,347 Nie znalazłem mapy czasu. 275 00:14:52,433 --> 00:14:56,853 Jeden zły ruch i nieświadomie pomieszamy historię. 276 00:14:57,146 --> 00:14:59,356 Musimy zmienić historię. 277 00:14:59,690 --> 00:15:01,650 Artur zabije trolle o wschodzie. 278 00:15:01,859 --> 00:15:03,239 O żeż ty Balroth. 279 00:15:03,319 --> 00:15:06,029 Jak go niepostrzeżenie powstrzymać? 280 00:15:06,113 --> 00:15:08,873 Byłoby łatwo, gdybym miała Berło Cieni. 281 00:15:08,949 --> 00:15:11,869 Nie możemy dać Jimowi zginąć. 282 00:15:11,952 --> 00:15:15,832 Sprawdźmy, co potrafi Douxie z przyszłości. 283 00:15:15,915 --> 00:15:17,245 Olewamy zasady. 284 00:15:17,333 --> 00:15:19,043 Pora na włam do lochu. 285 00:15:22,922 --> 00:15:24,132 Nie ma mowy. 286 00:15:25,257 --> 00:15:29,547 Młodzieńcze z Palczukii, dołącz do naszej libacji. 287 00:15:29,637 --> 00:15:33,017 Poszukujemy Świętego Graala! 288 00:15:34,266 --> 00:15:37,136 To też nie jest on. 289 00:15:38,604 --> 00:15:40,864 A ty dokąd, koleżko? 290 00:15:40,940 --> 00:15:44,610 Pilnuję strażników, świetnie się przy tym bawiąc. 291 00:15:44,693 --> 00:15:46,993 Tak! Piję z rycerzami. 292 00:15:47,071 --> 00:15:49,951 Jaram się na pierwszy alkohol... dziś. 293 00:15:50,032 --> 00:15:51,622 Uważaj, kwiatuszku. 294 00:15:51,700 --> 00:15:54,200 To jest mój cebulowy bimber. 295 00:15:54,286 --> 00:15:57,616 Dzięki niemu owłosienie ci się zagęści. 296 00:15:57,957 --> 00:15:58,957 Spoko. 297 00:15:59,708 --> 00:16:02,038 Pij! Pij! Pij! 298 00:16:02,127 --> 00:16:03,707 To się źle skończy. 299 00:16:03,796 --> 00:16:05,166 Muszę to zobaczyć. 300 00:16:05,255 --> 00:16:10,215 Na wieczną chwałę Merlina... Na wieczną chwałę Merlina... 301 00:16:10,302 --> 00:16:14,352 Merlin trzyma z ludzkim mięsem, które nas tu zamknęło. 302 00:16:14,431 --> 00:16:16,771 Chcę przywołać Miecz Światłości. 303 00:16:16,850 --> 00:16:19,190 Zrobił go, żeby chronić trolle. 304 00:16:19,478 --> 00:16:21,768 Musiałeś nieźle oberwać, mały. 305 00:16:21,855 --> 00:16:24,645 - Nikt tu nikogo nie ocali. - Jim! 306 00:16:24,900 --> 00:16:26,190 Wydostaniemy cię. 307 00:16:26,276 --> 00:16:29,526 Koniec pobytu w wieży strachów. 308 00:16:29,738 --> 00:16:32,698 I proszę, uwolniony troll raz. 309 00:16:35,202 --> 00:16:37,752 I znów ci umknęłam, śmierci. 310 00:16:47,631 --> 00:16:49,931 Steve mi wołają, za mistrza mają 311 00:16:50,009 --> 00:16:52,509 Luzuję z kumplami Balując pod kratami 312 00:16:52,594 --> 00:16:54,974 Co za dobór słownictwa. 313 00:16:55,639 --> 00:16:57,139 Chłopak jest poetą! 314 00:16:57,808 --> 00:16:59,978 Didżej Steve powie wam dziś... 315 00:17:00,060 --> 00:17:01,270 O, król Artur. 316 00:17:03,063 --> 00:17:05,653 - Z drogi. - Miecze w dłoń. 317 00:17:05,733 --> 00:17:08,533 Musimy pozbyć się wrogów Camelotu. 318 00:17:08,610 --> 00:17:11,110 Mój pan, Artur, zjawił się 319 00:17:11,196 --> 00:17:13,986 Strzeżcie się Bo strachulom upuści krwi 320 00:17:14,074 --> 00:17:14,914 Zmykać czas 321 00:17:14,992 --> 00:17:17,542 Tylko nie panikujcie. 322 00:17:18,996 --> 00:17:21,826 Lancelocie, twój giermek jest postrzelony. 323 00:17:23,751 --> 00:17:26,551 Tak, panie. Dziękuję, panie. 324 00:17:26,628 --> 00:17:27,628 Co... 325 00:17:28,380 --> 00:17:30,670 Bestie na wolności! Uwaga! 326 00:17:50,402 --> 00:17:52,912 - To jest twój plan? - Improwizuję. 327 00:17:52,988 --> 00:17:55,408 Uliczkami! Wszystkich nie złapią. 328 00:17:55,491 --> 00:17:58,661 Rycerze Camelotu, za nimi. Bić na alarm! 329 00:17:58,869 --> 00:18:02,499 Merlin! Znaczy sir Merlinie, sir czarodzieju... 330 00:18:03,457 --> 00:18:05,287 Mamy problem. 331 00:18:07,920 --> 00:18:08,880 Nie. 332 00:18:10,255 --> 00:18:13,335 Rozumiem, że nie dołączysz. 333 00:18:16,929 --> 00:18:18,429 Dokąd poszli? 334 00:18:19,473 --> 00:18:20,523 Szybko, tędy! 335 00:18:20,599 --> 00:18:23,519 Tędy! Proszę się nie martwić, zamrożę ich. 336 00:18:23,602 --> 00:18:25,102 Do dzieła! Tędy! 337 00:18:25,270 --> 00:18:26,810 Atak! 338 00:18:32,361 --> 00:18:34,451 A co to jest za sztuczka? 339 00:18:34,530 --> 00:18:35,740 Kurde mol. 340 00:18:35,823 --> 00:18:38,033 Mój błąd. To zapętlony korytarz. 341 00:18:38,117 --> 00:18:39,787 Magia bywa frustrująca. 342 00:18:39,868 --> 00:18:42,158 Zaraz znajdę dobre zaklęcie. 343 00:18:42,246 --> 00:18:45,826 Przerwij to zaklęcie albo oderwę ci głowę. 344 00:18:52,339 --> 00:18:54,129 Na ducha Hagara! 345 00:18:54,216 --> 00:18:55,716 Smok na wolności! 346 00:18:55,801 --> 00:18:56,891 Uciekać! Smok! 347 00:18:56,969 --> 00:18:59,389 - Morgano... - Też musiałam działać. 348 00:18:59,471 --> 00:19:00,431 Uciekajcie! 349 00:19:02,266 --> 00:19:05,516 Chodź, chudzielcu. Znam kryjówkę w lesie. 350 00:19:05,602 --> 00:19:07,232 Doprowadź ich do domu. 351 00:19:07,396 --> 00:19:09,436 Później cię odnajdę. 352 00:19:09,523 --> 00:19:10,943 No chodźże. 353 00:19:11,108 --> 00:19:12,608 Nie mamy na to czasu. 354 00:19:12,693 --> 00:19:13,903 Obiecuję. 355 00:19:16,905 --> 00:19:18,565 Słońce, cofnij się! 356 00:19:18,657 --> 00:19:19,737 Za nimi! 357 00:19:20,826 --> 00:19:22,696 Otwierać czym prędzej! 358 00:19:58,322 --> 00:19:59,532 To magia. 359 00:20:00,115 --> 00:20:01,115 Morgana! 360 00:20:06,413 --> 00:20:07,463 Naprzód! 361 00:20:07,706 --> 00:20:09,416 Szybciej, żołnierze! 362 00:20:14,171 --> 00:20:17,091 Na siedem kręgów, jak ci się to udało? 363 00:20:17,174 --> 00:20:18,764 Spokojnie. 364 00:20:18,842 --> 00:20:21,052 Nie mogą uciec do lasu! 365 00:20:33,148 --> 00:20:35,528 Kto wchodzi do mojego lasu? 366 00:20:36,693 --> 00:20:38,403 Wstrzymać konie. 367 00:20:38,487 --> 00:20:39,657 Gunmar? 368 00:20:40,530 --> 00:20:44,830 Marny królesiu, Dzikie Knieje to mój teren. 369 00:20:44,910 --> 00:20:48,790 Ja przewodzę duszom, które kryją się w ich cieniach. 370 00:20:48,872 --> 00:20:53,922 To ja decyduję, kto przeżyje, a kto zginie. 371 00:20:55,963 --> 00:21:00,093 Dalej nas nie odepchniesz, człowieku. 372 00:21:00,175 --> 00:21:01,755 To nie koniec. 373 00:21:02,302 --> 00:21:05,222 Zbliża się wojna. 374 00:21:06,723 --> 00:21:10,063 Nie wierzę, że to mówię, ale dziękuję, Morgano. 375 00:21:10,143 --> 00:21:11,983 To ja dziękuję tobie. 376 00:21:12,062 --> 00:21:13,362 Inspirujesz mnie. 377 00:21:13,438 --> 00:21:14,648 Nie wychylaj się. 378 00:21:14,731 --> 00:21:16,401 Zajmę się bratem. 379 00:21:16,483 --> 00:21:18,493 Artur jest wściekły. 380 00:21:18,568 --> 00:21:19,818 Zamknął zamek. 381 00:21:19,903 --> 00:21:23,663 Na szczęście nie podejrzewa cię, bo jesteś niezdarą. 382 00:21:23,740 --> 00:21:26,580 Ale uratowaliśmy Jima i resztę więźniów. 383 00:21:26,952 --> 00:21:29,202 - A ty dokąd? - Po mapę czasu. 384 00:21:29,288 --> 00:21:30,708 Artur poluje, 385 00:21:30,789 --> 00:21:33,379 więc może uda mi się ją wykraść. 386 00:21:51,518 --> 00:21:52,808 Tego szukasz? 387 00:21:56,356 --> 00:21:58,896 A może tego? 388 00:22:00,485 --> 00:22:02,945 Kurde mol. 389 00:22:33,852 --> 00:22:35,732 Napisy: Marta Skowronek