1 00:00:07,924 --> 00:00:09,926 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:15,181 --> 00:00:18,184 To baza 49B. 3 00:00:18,268 --> 00:00:19,811 Osobliwa kolekcja. 4 00:00:19,894 --> 00:00:20,854 Do czasu. 5 00:00:20,937 --> 00:00:23,314 Dzięki droidom, które mi dałeś, 6 00:00:23,398 --> 00:00:26,651 moja kolekcja się znacznie powiększy. 7 00:00:26,735 --> 00:00:29,362 Pracowałaś z Tronosem Madu. 8 00:00:29,571 --> 00:00:34,284 Jest nieprzewidywalny. Raz współpracuje, raz się buntuje. 9 00:00:35,368 --> 00:00:37,746 Zabiję cię, człowieku. 10 00:00:37,829 --> 00:00:41,541 - Widzisz? - Król Morando. Mój panie. 11 00:00:41,624 --> 00:00:43,168 Trzymasz go w klatce? 12 00:00:43,251 --> 00:00:47,172 - Tylko tak mogę go kontrolować. - To nie twoja rola. 13 00:00:47,255 --> 00:00:49,174 Jest moim Łowcą Nagród. 14 00:00:49,340 --> 00:00:51,342 Otwieraj klatkę. 15 00:00:56,181 --> 00:00:58,683 Dziękuję, że mnie uwolniłeś. 16 00:00:58,767 --> 00:01:00,351 Naturalnie. 17 00:01:03,063 --> 00:01:06,608 Jak inaczej miałbym cię zabić? 18 00:01:09,110 --> 00:01:10,236 Zawiodłeś mnie. 19 00:01:10,904 --> 00:01:13,114 Karą za to przewinienie... 20 00:01:15,742 --> 00:01:16,826 jest śmierć. 21 00:01:16,910 --> 00:01:20,747 To lekcja, którą powinnaś zapamiętać, pułkowniku. 22 00:01:55,365 --> 00:01:57,742 Trójka nie z tej ziemi! 23 00:02:00,620 --> 00:02:02,163 Może ten? 24 00:02:02,247 --> 00:02:05,208 Sektor pierwszy, protokół admisji w toku. 25 00:02:05,291 --> 00:02:06,793 Szybko, kochanie. 26 00:02:07,001 --> 00:02:09,170 Wybaczcie to spóźnienie. 27 00:02:09,254 --> 00:02:12,423 Morando rozstawił Omeny na każdym rogu. 28 00:02:12,507 --> 00:02:14,676 Jest u was coraz gorzej, 29 00:02:14,759 --> 00:02:17,262 ale mamy dobre wieści. 30 00:02:17,345 --> 00:02:18,179 Krel. 31 00:02:18,263 --> 00:02:22,517 Musisz akurat teraz bawić się z tym workiem gazów? 32 00:02:22,600 --> 00:02:26,187 Luug nakręci tę wiekopomną chwilę. 33 00:02:26,271 --> 00:02:27,313 Prawda, Luug? 34 00:02:27,730 --> 00:02:28,857 Nie ruszaj się. 35 00:02:28,940 --> 00:02:30,567 I proszę. 36 00:02:31,151 --> 00:02:33,111 Co to za wiekopomna chwila? 37 00:02:33,194 --> 00:02:35,280 Statku nie da się naprawić, 38 00:02:35,363 --> 00:02:36,739 więc voilà! 39 00:02:38,783 --> 00:02:41,661 To generator tunelu czasoprzestrzennego. 40 00:02:41,744 --> 00:02:43,037 Fajno, co? 41 00:02:43,204 --> 00:02:44,330 Genialne. 42 00:02:44,998 --> 00:02:48,001 To prototyp, nie wiem, czy zadziała, 43 00:02:48,084 --> 00:02:49,961 ale tak, jestem genialny. 44 00:02:50,044 --> 00:02:51,129 Dziękuję. 45 00:02:51,337 --> 00:02:53,172 Nakręciłeś to, prawda? 46 00:02:54,465 --> 00:02:55,967 Boombox, proszę. 47 00:02:56,217 --> 00:02:59,512 - Obiecałeś. - I teraz Varvatos żałuje. 48 00:02:59,596 --> 00:03:01,764 - Na miejsca. - Ogarnij to! 49 00:03:02,849 --> 00:03:04,183 Co to za dźwięki? 50 00:03:04,267 --> 00:03:06,436 Największe ziemskie osiągnięcie. 51 00:03:06,519 --> 00:03:08,187 Nazywa się „muzyka”. 52 00:03:08,271 --> 00:03:09,898 Za kilka sektonów 53 00:03:09,981 --> 00:03:15,612 posmakujecie najpopularniejszego ziemskiego smakołyka, czeko-czoko-ladki. 54 00:03:15,695 --> 00:03:16,905 Nie! 55 00:03:20,575 --> 00:03:21,826 - Mam to. - To działa. 56 00:03:21,910 --> 00:03:23,536 Moje demo tam było. 57 00:03:23,995 --> 00:03:25,705 Udało ci się, braciszku. 58 00:03:25,788 --> 00:03:28,791 Akiridion-5 jest w zasięgu ręki. 59 00:03:28,875 --> 00:03:30,543 Możemy wracać do domu. 60 00:03:30,627 --> 00:03:32,962 - I opuścić Ziemię. - Jeszcze nie. 61 00:03:33,046 --> 00:03:34,923 Muszę zwiększyć model, 62 00:03:35,006 --> 00:03:37,717 żebyśmy mogli wysłać coś większego. 63 00:03:37,800 --> 00:03:40,178 Tymczasem zbierzemy ruch oporu. 64 00:03:40,261 --> 00:03:42,680 Morando zatrzymał Lotha Saboriana. 65 00:03:42,764 --> 00:03:46,267 Uwolnijcie go. Nie może mu się stać krzywda. 66 00:03:46,559 --> 00:03:48,770 Tak jest, królowo oczekująca. 67 00:03:48,853 --> 00:03:50,772 Cztery, trzy, dwa, jazda! 68 00:03:50,855 --> 00:03:53,524 Wracamy do domu, braciszku. 69 00:03:53,858 --> 00:03:55,860 Varvatosie, dokąd idziesz? 70 00:03:55,944 --> 00:03:58,154 Varvatos potrzebuje chwili. 71 00:03:58,238 --> 00:04:01,616 Musi pomyśleć o gorzkim smaku pożegnań. 72 00:04:01,699 --> 00:04:05,787 A nagroda dla genialnego inżyniera ląduje w rękach... 73 00:04:05,870 --> 00:04:07,997 Krela Tarrona, czyli moich. 74 00:04:08,081 --> 00:04:10,917 - Wszechświat szaleje. - Tak! 75 00:04:11,000 --> 00:04:12,043 Krel! 76 00:04:12,961 --> 00:04:15,421 Nie! Oddaj to w tej chwili. 77 00:04:15,505 --> 00:04:16,923 Oddaj to. 78 00:04:17,006 --> 00:04:22,095 Ja spróbuję. Luug, możesz to zostawić? 79 00:04:22,178 --> 00:04:23,554 Proszę? 80 00:04:23,638 --> 00:04:28,268 Dam ci w zamian wszystkie piłeczki galaktyki. 81 00:04:29,727 --> 00:04:30,687 O nie. 82 00:04:35,400 --> 00:04:38,820 - Prototyp przepadł. - I nasz pies, globerze. 83 00:04:39,195 --> 00:04:40,071 Podaj! 84 00:04:48,663 --> 00:04:50,039 - O Boziu. - Tak. 85 00:04:50,123 --> 00:04:52,959 - Tato! - Skarbie, to ważny telefon. 86 00:04:53,042 --> 00:04:55,378 - Na czym stanęliśmy? - Tato! 87 00:04:55,461 --> 00:04:56,963 Czyli kawa to owoc? 88 00:04:57,046 --> 00:04:58,715 Goni nas potwór! 89 00:05:00,550 --> 00:05:01,634 U SAMA 90 00:05:01,718 --> 00:05:03,136 Co to jest? 91 00:05:03,344 --> 00:05:04,637 To szczur? 92 00:05:06,306 --> 00:05:10,059 - Luug jest w centrum? Jakim cudem? - To restauracja. 93 00:05:10,143 --> 00:05:12,186 To blisko, jadę po niego. 94 00:05:13,104 --> 00:05:16,065 Kwasy żołądkowe Luuga niszczą model. 95 00:05:16,149 --> 00:05:17,734 Następnym razem, gdy... 96 00:05:17,817 --> 00:05:21,362 się wygazuje, wyląduje w innej części miasta. 97 00:05:21,446 --> 00:05:23,489 - Lub galaktyki. - Ruszam. 98 00:05:23,573 --> 00:05:26,200 Daj znać, jak zobaczysz, gdzie trafił. 99 00:05:28,036 --> 00:05:29,746 Naprawdę niezwykłe. 100 00:05:29,829 --> 00:05:31,414 Mając taką broń, 101 00:05:31,497 --> 00:05:35,418 nie będziemy stanowić łatwego celu dla kosmitów. 102 00:05:35,501 --> 00:05:38,880 - Pułkowniku. - Czego chcesz? 103 00:05:38,963 --> 00:05:43,926 Przychodzą raporty, że ten Morando pracuje nad czymś dziwnym. 104 00:05:44,010 --> 00:05:48,389 Pani umowa z nim przypomina zawarcie paktu z diabłem. 105 00:05:48,473 --> 00:05:54,145 Znamy tego diabła. Dostarczy nam technologię do obrony Ziemi. 106 00:05:54,228 --> 00:05:58,441 Nasz wspaniały naród będzie gotowy na odparcie kosmitów. 107 00:05:58,524 --> 00:06:01,652 Sprawdźmy, co dokładnie knuje generał. 108 00:06:03,571 --> 00:06:06,699 Generale, podobno jesteś zajęty. 109 00:06:06,783 --> 00:06:08,242 Spokojnie. 110 00:06:08,326 --> 00:06:10,703 To tylko projekcja joniczna. 111 00:06:10,787 --> 00:06:12,705 Jaka... piękna. 112 00:06:12,789 --> 00:06:15,416 Tak powstała moja planeta. 113 00:06:15,500 --> 00:06:19,796 Wielki Gaylen uosabiał przerażającą potęgę kosmosu. 114 00:06:19,879 --> 00:06:26,344 Obracał w pył gwiazdy rękami i z tego prochu stworzył Akiridion-5. 115 00:06:26,427 --> 00:06:29,263 Stworzył całą planetę? 116 00:06:29,347 --> 00:06:32,975 On odszedł, ale jego rdzeń przetrwał. 117 00:06:33,059 --> 00:06:35,520 To niesamowicie potężna broń, 118 00:06:35,603 --> 00:06:38,272 która znajduje się na tej planecie. 119 00:06:39,107 --> 00:06:40,983 Po to przybyłeś. 120 00:06:41,067 --> 00:06:42,985 Pomóż mi odnaleźć rdzeń Gaylena, 121 00:06:43,069 --> 00:06:48,741 a dostaniesz broń niezbędną do obrony przed całą galaktyką. 122 00:06:49,408 --> 00:06:50,576 Do pracy. 123 00:06:52,078 --> 00:06:55,206 Wkrótce powrócisz na Akiridion-5. 124 00:06:55,289 --> 00:06:56,582 Skąd ten smutek? 125 00:06:56,666 --> 00:06:59,794 Varvatos Vex nigdy nie myślał, 126 00:06:59,877 --> 00:07:03,881 że będzie musiał pożegnać się z Nancy. 127 00:07:03,965 --> 00:07:06,968 Ponieważ zacząłeś coś do niej czuć? 128 00:07:07,260 --> 00:07:10,888 Varvatos Vex nie odczuwa ludzkich uczuć. 129 00:07:10,972 --> 00:07:16,602 Ale Varvatos nie miał nigdy okazji, by wyznać Nancy, jak bardzo lubi 130 00:07:16,686 --> 00:07:18,312 spędzać z nią czas. 131 00:07:18,396 --> 00:07:21,649 Varvatos powinien to zrobić. Ty powinieneś. 132 00:07:21,732 --> 00:07:25,153 Varvatos nie wie, jak to zrobić. 133 00:07:25,236 --> 00:07:28,656 Ziemianie nagrali wiele wideoinstrukcji. 134 00:07:28,739 --> 00:07:31,325 Nazywają je „komediami romantycznymi”. 135 00:07:31,409 --> 00:07:35,329 Niewiele czasu pozostało mi na tym ziemskim padole, 136 00:07:35,413 --> 00:07:36,789 ale kocham cię. 137 00:07:36,873 --> 00:07:38,541 Jak stąd na Księżyc. 138 00:07:39,625 --> 00:07:42,003 Jakie piękne słowa. 139 00:07:42,086 --> 00:07:46,883 Varvatos Vex potrafi opisywać chwalebne, skąpane we krwi bitwy, 140 00:07:46,966 --> 00:07:49,635 ale... me-łość? 141 00:07:49,719 --> 00:07:53,723 Badam ludzkie uczucia od kilku delsonów. 142 00:07:53,806 --> 00:07:57,518 W odpowiednim momencie przeprowadzę cię przez rozmowę. 143 00:08:01,022 --> 00:08:02,732 Czekaj, co się dzieje? 144 00:08:02,815 --> 00:08:04,650 Luug leci do centrum? 145 00:08:07,111 --> 00:08:09,155 Tato, to tamten potwór. 146 00:08:09,238 --> 00:08:10,198 Tak... 147 00:08:13,826 --> 00:08:15,870 Alejka za kinem. 148 00:08:16,245 --> 00:08:17,205 Biegnę tam. 149 00:08:17,788 --> 00:08:19,957 Przepraszam, zgubiłam pieska. 150 00:08:31,552 --> 00:08:34,138 Jak możesz całować tego psa w usta? 151 00:08:34,222 --> 00:08:36,182 Ludzkie usta są brudniejsze. 152 00:08:36,265 --> 00:08:37,308 Naprawdę? 153 00:08:37,558 --> 00:08:39,977 Czy Steve pije z ubikacji? 154 00:08:40,061 --> 00:08:41,604 - Zapytam. - Luug? 155 00:08:44,524 --> 00:08:45,566 Luug? 156 00:08:46,192 --> 00:08:47,527 Luug! 157 00:08:48,027 --> 00:08:49,529 Luug! Luug? 158 00:08:49,612 --> 00:08:51,948 - Kto to Luug? - Mój pies. 159 00:08:52,031 --> 00:08:54,408 Nie pomogę szukać, pilnuję sklepu. 160 00:08:54,492 --> 00:08:55,826 Byłeś kelnerem. 161 00:08:55,910 --> 00:08:58,287 Tutejsi dają słabe napiwki. 162 00:08:58,371 --> 00:09:00,957 Z jednej pracy bym się nie utrzymał. 163 00:09:01,040 --> 00:09:04,377 Jeśli chcesz, mogę ci wyczytać przyszłość z ręki. 164 00:09:05,211 --> 00:09:07,213 Mam litery na rękach? 165 00:09:07,713 --> 00:09:09,924 Długa linia podróży. 166 00:09:10,007 --> 00:09:12,009 Podróżowałaś gdzieś daleko? 167 00:09:12,343 --> 00:09:14,762 Właśnie się do tego przygotowuję. 168 00:09:15,555 --> 00:09:17,056 Mogłem to przewidzieć. 169 00:09:19,183 --> 00:09:20,560 Tatusiu! 170 00:09:20,726 --> 00:09:21,936 Tato! 171 00:09:22,270 --> 00:09:25,731 Tato! 172 00:09:25,815 --> 00:09:29,652 - Tato! - Kochanie, mówi się: „Przepraszam”. 173 00:09:30,152 --> 00:09:33,030 To nie moja wina, tylko tego potwora. 174 00:09:33,114 --> 00:09:35,241 Widziałaś potwora? 175 00:09:35,950 --> 00:09:39,245 Mikroludzie opowiadają świetne historie. 176 00:09:39,328 --> 00:09:40,580 Mikroludzie? 177 00:09:43,040 --> 00:09:45,459 On się wciąż przemieszcza. 178 00:09:45,543 --> 00:09:47,086 - Nie nadążam. - Tak. 179 00:09:47,169 --> 00:09:50,339 Nie da się ustalić, kiedy i gdzie będzie. 180 00:09:50,423 --> 00:09:53,092 No właśnie! Czip kalibracyjny. 181 00:09:53,551 --> 00:09:57,513 Dodałem go do generatora podczas wstępnych testów. 182 00:09:57,597 --> 00:10:02,143 Jeśli kwasy żołądkowe go nie uszkodziły, włamię się do niego. 183 00:10:02,226 --> 00:10:04,604 Ustalę wtedy kierunek podróży. 184 00:10:04,687 --> 00:10:07,356 Może jednak jesteś genialny. 185 00:10:07,481 --> 00:10:08,524 „Może”? 186 00:10:09,358 --> 00:10:11,235 Nie teraz, Bobku. 187 00:10:11,319 --> 00:10:13,529 Co z tobą? Zaczynamy casting. 188 00:10:13,613 --> 00:10:17,033 - Do filmu. Przyjeżdżaj. - Nie mogę. 189 00:10:17,116 --> 00:10:19,368 - Pies zżarł generator. - I... 190 00:10:19,452 --> 00:10:20,703 Rozłączył się. 191 00:10:20,786 --> 00:10:24,248 - A nagranie z bazy 49B? - Co mówił? 192 00:10:24,332 --> 00:10:26,959 Pies coś zżarł. Zostaliśmy sami. 193 00:10:27,043 --> 00:10:30,212 Bobku-pączusiu, zjecie ciasteczka? 194 00:10:30,296 --> 00:10:33,966 Bobku-reżyserze, babciu. Poprosimy ciasteczka. 195 00:10:34,050 --> 00:10:37,261 Panie Scott, cieszę się, że pan przyszedł. 196 00:10:37,345 --> 00:10:39,013 - Proszę zaczynać. - Dziękuję. 197 00:10:39,096 --> 00:10:44,685 Zaprezentuję fragment Pogromców Trolli autorstwa doktor Barbary Lake. 198 00:10:45,603 --> 00:10:51,817 Bracia moi, przyszła pora, byśmy na pogrom trolli się przygotowali, 199 00:10:51,901 --> 00:10:55,321 jako zwiemy się „Pogromcami Trolli”. 200 00:10:57,073 --> 00:10:57,948 Tak... 201 00:10:58,783 --> 00:11:01,619 Ma pan doświadczenie w zapasach. 202 00:11:01,702 --> 00:11:04,288 Zabiłem typa na ringu w Meksyku. 203 00:11:04,372 --> 00:11:05,790 To wystarczy? 204 00:11:07,416 --> 00:11:10,461 Steve Palchuk, ubiegam się o rolę DJ-a Kleba. 205 00:11:10,544 --> 00:11:12,421 Przecież już mamy DJ-a... 206 00:11:13,214 --> 00:11:15,091 Popatrz. 207 00:11:15,174 --> 00:11:17,301 Nie mówcie o nich „zombie”. 208 00:11:17,385 --> 00:11:18,886 To nasza rodzina. 209 00:11:18,969 --> 00:11:20,096 Umarli... 210 00:11:20,596 --> 00:11:21,972 ale znów chodzą. 211 00:11:23,974 --> 00:11:30,231 Fragment z monodramu pod tytułem: Czy to miłość, czy zwykły kawał? 212 00:11:30,314 --> 00:11:34,110 Od dawna czułam, jak wtapiam się w tło. 213 00:11:34,193 --> 00:11:35,027 O nie. 214 00:11:35,361 --> 00:11:37,947 I cóż Pogromcy Trolli czynią? 215 00:11:38,030 --> 00:11:40,699 Gromią trolle. 216 00:11:43,202 --> 00:11:45,454 - Co to było? - Było spoko. 217 00:11:45,538 --> 00:11:48,457 Rzadko się już używa słowa „gromić”. 218 00:11:49,542 --> 00:11:52,711 Nie wierzyłem, że znów ujrzę ojca i go przytulę. 219 00:11:53,379 --> 00:11:54,588 Jest tu, 220 00:11:54,713 --> 00:11:57,550 za tym zabitym dechami oknem. 221 00:11:57,633 --> 00:12:00,219 Mówicie mi, że nie mogę tam iść? 222 00:12:00,302 --> 00:12:02,054 Nie mogę? 223 00:12:03,013 --> 00:12:06,016 Wolę zginąć w ramionach nieumarłego ojca. 224 00:12:06,559 --> 00:12:07,726 Smutne. 225 00:12:07,935 --> 00:12:10,980 Po co żyję? Czy tylko po to, by uczyć? 226 00:12:11,063 --> 00:12:15,025 Nie! Jestem kimś więcej niż tylko nauczycielką. 227 00:12:15,985 --> 00:12:17,778 Tak... Następny. 228 00:12:20,406 --> 00:12:27,246 ...niż zginąć niczym tchórzliwy syn i kryć się po kres moich dni. 229 00:12:28,205 --> 00:12:30,875 Koniec sceny, ciumćwoki. Dziękuję. 230 00:12:31,500 --> 00:12:33,711 Nie możemy zmienić Krela. 231 00:12:34,753 --> 00:12:36,213 A może? 232 00:12:36,422 --> 00:12:39,550 - Jestem przerażonym... - Cięcie. 233 00:12:39,633 --> 00:12:41,218 Więcej krzyku. Akcja. 234 00:12:42,178 --> 00:12:44,722 Jestem przerażonym... człowiekiem? 235 00:12:44,805 --> 00:12:46,307 Cięcie. Więcej krzyku. 236 00:12:47,433 --> 00:12:48,517 Cięcie. 237 00:12:48,934 --> 00:12:50,561 Cięcie. 238 00:12:50,644 --> 00:12:52,104 Cięcie. 239 00:12:52,313 --> 00:12:53,647 ...przerażony. 240 00:12:56,442 --> 00:12:57,651 Jestem przerażony. 241 00:12:57,860 --> 00:13:00,112 Pomocy! 242 00:13:00,196 --> 00:13:02,114 Śliskie stworzenie. 243 00:13:02,198 --> 00:13:03,824 - Mam cię. - Pomocy! 244 00:13:03,908 --> 00:13:06,577 Krel, twój pies tu właśnie wpadł. 245 00:13:15,127 --> 00:13:17,254 Możesz go trzymać u nas! 246 00:13:17,630 --> 00:13:18,547 Dobrze. 247 00:13:19,840 --> 00:13:21,383 O, Varvatos! 248 00:13:21,467 --> 00:13:25,137 - Czy Varvatos przeszkadza? - Nie. 249 00:13:25,221 --> 00:13:26,680 Dzieci się bawią. 250 00:13:27,389 --> 00:13:29,475 Zaproś ją na spacer. 251 00:13:29,558 --> 00:13:33,187 Czy wybrałabyś się z Varvatosem Veksem na spacer? 252 00:13:33,270 --> 00:13:34,605 Oczywiście. 253 00:13:34,688 --> 00:13:36,732 Brzmi jak wyśmienity plan. 254 00:13:36,815 --> 00:13:38,275 Wyciągnij ramię. 255 00:13:38,359 --> 00:13:40,819 Wyciągnij ramię. 256 00:13:41,195 --> 00:13:42,279 Skomplementuj ją. 257 00:13:42,363 --> 00:13:45,741 Powiedz: „Wyglądasz olśniewająco, kochana”. 258 00:13:45,824 --> 00:13:47,868 Wyglądasz olewająco. 259 00:13:47,952 --> 00:13:49,245 Olśniewająco. 260 00:13:49,328 --> 00:13:51,330 Olewająco olśniewająco. 261 00:13:52,206 --> 00:13:53,874 - Dziękuję. - Brawo. 262 00:13:53,958 --> 00:13:57,545 Powiedz: „Jesteś piękna jak dzieło sztuki”. 263 00:13:57,628 --> 00:14:02,800 - Jesteś piękna jak dzieło skuśki. - Co? Wyglądam jak kluska? 264 00:14:02,883 --> 00:14:04,051 - Skuśka. - Sztuka! 265 00:14:04,134 --> 00:14:06,095 Jak dzieło sztuki. 266 00:14:06,178 --> 00:14:08,973 To bardzo słodkie. 267 00:14:09,056 --> 00:14:10,766 Skąd to zachowanie? 268 00:14:10,849 --> 00:14:12,101 Masz okazję. 269 00:14:12,184 --> 00:14:13,811 Powiedz jej, Varvatosie. 270 00:14:15,646 --> 00:14:16,855 Varvatos... 271 00:14:17,690 --> 00:14:20,609 Ja... cię lubię. 272 00:14:20,693 --> 00:14:23,153 Ja ciebie też lubię, Varvatosie. 273 00:14:23,237 --> 00:14:24,530 Nie. 274 00:14:24,613 --> 00:14:28,075 Varvatos... Ja ciebie lubię-lubię. 275 00:14:28,158 --> 00:14:30,536 Jak to mówią nastolatkowie, 276 00:14:30,619 --> 00:14:33,455 tak jak chłopak lubi dziewczynę. 277 00:14:34,206 --> 00:14:36,667 Babcia też cię lubi-lubi. 278 00:14:36,917 --> 00:14:38,711 Chwalebnie. 279 00:14:40,504 --> 00:14:42,965 Samotność 280 00:14:43,382 --> 00:14:46,635 Tak na imię mi było 281 00:14:47,052 --> 00:14:48,470 A co z Philem? 282 00:14:48,554 --> 00:14:49,930 Skończona sprawa. 283 00:14:50,014 --> 00:14:52,266 Nie lubił szybko maszerować. 284 00:14:52,349 --> 00:14:55,060 Varvatos Vex obiecuje, 285 00:14:55,144 --> 00:14:59,773 że jest najszybszym marszerem z marszerów. 286 00:15:03,694 --> 00:15:04,904 Loth! 287 00:15:05,362 --> 00:15:06,864 Uciekaj stąd. 288 00:15:06,947 --> 00:15:08,324 To niebezpieczne. 289 00:15:08,490 --> 00:15:10,826 Dlatego cię stąd wyciągniemy. 290 00:15:10,910 --> 00:15:12,494 Zbyt wielu strażników. 291 00:15:12,578 --> 00:15:14,580 Bez wahania nas zabiją. 292 00:15:14,663 --> 00:15:18,250 Mamy coś od monarchów, by odwrócić ich uwagę. 293 00:15:22,546 --> 00:15:24,798 Jabe, puść teraz nagranie. 294 00:15:31,096 --> 00:15:32,014 Co to? 295 00:15:33,557 --> 00:15:36,602 DJ Kleb wam dzisiaj gra! 296 00:15:36,685 --> 00:15:38,854 Całkiem przyjemne te frekwencje. 297 00:15:39,063 --> 00:15:41,523 To był głos księcia Krela. 298 00:15:41,607 --> 00:15:43,859 Rozkręćmy tę imprezkę. 299 00:15:47,655 --> 00:15:49,114 Słyszeliście króla. 300 00:15:49,198 --> 00:15:52,117 Rozkręćmy tę imprezkę. 301 00:15:52,201 --> 00:15:54,703 Powstańcie, Akiridiończycy. 302 00:15:56,455 --> 00:15:58,207 Potrzebujemy wsparcia. 303 00:16:00,626 --> 00:16:03,045 Na co czekacie? Biegniemy. 304 00:16:03,128 --> 00:16:06,966 - Udało się. Uciekamy. - Muszę pomówić z monarchami. 305 00:16:07,049 --> 00:16:09,551 Porozmawiasz z nimi osobiście. 306 00:16:09,635 --> 00:16:12,471 Wkrótce powrócą na Akiridion-5. 307 00:16:12,554 --> 00:16:16,016 Muszą zostać na Ziemi i pilnować rdzenia Gaylena. 308 00:16:16,100 --> 00:16:19,311 Co? Przecież to legenda. 309 00:16:19,395 --> 00:16:21,605 - Historyjka. - Nieprawda. 310 00:16:21,689 --> 00:16:25,025 Rdzeń Gaylena istnieje i jest na Ziemi. 311 00:16:25,484 --> 00:16:27,361 To jego poszukuje Morando. 312 00:16:28,654 --> 00:16:29,780 Mów do mnie. 313 00:16:29,863 --> 00:16:32,658 Jaki jest status hakowania czipa? 314 00:16:32,741 --> 00:16:34,785 Jeden sekton... Wszedłem. 315 00:16:34,868 --> 00:16:37,579 Generator mocy się wyczerpuje. 316 00:16:37,663 --> 00:16:39,957 Wrzucam twoje współrzędne. 317 00:16:40,040 --> 00:16:41,417 Przygotuj się na... 318 00:16:47,798 --> 00:16:49,133 Udało się. Za tobą. 319 00:16:51,301 --> 00:16:52,386 Luug! 320 00:16:52,803 --> 00:16:53,721 Chodź tu. 321 00:16:55,764 --> 00:16:57,307 Chodź tu. 322 00:16:57,808 --> 00:17:01,270 Chodź tu, piesku. 323 00:17:02,896 --> 00:17:03,731 Kleb! 324 00:17:07,317 --> 00:17:10,738 Czy to nie zwierzątko monarchów? 325 00:17:12,406 --> 00:17:14,408 - Brać go! - Łapać psa! 326 00:17:14,491 --> 00:17:16,493 Muszę zobaczyć dowodzik. 327 00:17:22,458 --> 00:17:23,375 Fu-Fu! 328 00:17:23,459 --> 00:17:25,294 - Fu-Fu! - Fu-Fu! 329 00:17:25,377 --> 00:17:27,254 Zobaczyć dowodzik... 330 00:17:34,678 --> 00:17:37,931 Luug jest na Księżycu. 331 00:17:38,098 --> 00:17:39,141 Na czym? 332 00:17:39,224 --> 00:17:41,477 Teleportował się po Arkadii. 333 00:17:41,560 --> 00:17:43,187 Nie opanowałeś tego? 334 00:17:43,270 --> 00:17:45,105 Ma niezgłębione trzewia. 335 00:17:45,189 --> 00:17:49,068 To, co robią z urządzeniem, jest niepojęte dla nauki. 336 00:17:49,151 --> 00:17:53,655 Standardowa dewiacja jego współrzędnych się oddala. 337 00:17:53,739 --> 00:17:56,784 Twierdzisz, że Luug może nie wrócić? 338 00:17:57,242 --> 00:17:59,703 Zawsze był przy nas, 339 00:17:59,787 --> 00:18:02,081 gdy byliśmy samotni i przerażeni. 340 00:18:02,539 --> 00:18:05,334 Niewiele nam zostało już z domu. 341 00:18:05,417 --> 00:18:07,002 Też za nim tęsknię. 342 00:18:07,086 --> 00:18:08,212 Jest szansa. 343 00:18:08,295 --> 00:18:10,380 Nie rozumiem trawienia Luuga, 344 00:18:10,464 --> 00:18:13,634 ale może połączę się z urządzeniem. 345 00:18:13,717 --> 00:18:15,511 Spróbuję czegoś. 346 00:18:19,056 --> 00:18:21,100 Już cię mam, sierściuchu. 347 00:18:21,183 --> 00:18:22,601 Dopaść kundla! 348 00:18:23,685 --> 00:18:24,520 Serio? 349 00:18:27,815 --> 00:18:29,108 O, Luug! 350 00:18:31,443 --> 00:18:33,529 Teraz chcesz się przytulać. 351 00:18:33,612 --> 00:18:34,780 Masz go! 352 00:18:34,863 --> 00:18:36,782 Ty go sprowadziłeś. 353 00:18:37,032 --> 00:18:38,742 Niemalże idealny skok. 354 00:18:38,826 --> 00:18:42,121 Do domu. Skok na Księżyc zużył sporo energii. 355 00:18:42,204 --> 00:18:43,580 Robi się. 356 00:18:43,664 --> 00:18:45,124 Nic ci nie jest. 357 00:18:45,541 --> 00:18:49,211 Teraz nic ci nie jest, ale i tak ci się... 358 00:18:51,797 --> 00:18:52,714 dostanie. 359 00:18:54,216 --> 00:18:57,219 Dajcie znać, jeśli opuści hangar. 360 00:18:59,638 --> 00:19:02,724 Dalej, pierdź. 361 00:19:03,016 --> 00:19:05,144 Pierdź. 362 00:19:06,603 --> 00:19:07,563 Brać ich! 363 00:19:07,813 --> 00:19:08,689 Dorwać ją! 364 00:19:09,773 --> 00:19:11,275 Zabierz nas stąd. 365 00:19:11,358 --> 00:19:12,734 Próbuję. 366 00:19:12,985 --> 00:19:14,069 Gdzie ona jest? 367 00:19:15,154 --> 00:19:16,738 Do bóstwa. 368 00:19:18,365 --> 00:19:20,075 Mam ją! 369 00:19:34,756 --> 00:19:36,091 Nic pani nie jest? 370 00:19:36,175 --> 00:19:37,259 Puszczaj. 371 00:19:38,802 --> 00:19:40,679 Aja, gdzie jesteście? 372 00:19:40,762 --> 00:19:43,223 Chyba wciąż w bazie 49B. 373 00:19:43,307 --> 00:19:45,934 Został wam jeden skok, może dwa. 374 00:19:46,018 --> 00:19:47,394 Obwody skorodowały. 375 00:19:47,477 --> 00:19:48,478 Aja! 376 00:19:48,562 --> 00:19:49,563 Urwało się. 377 00:19:49,646 --> 00:19:51,231 Krel? Słyszysz mnie? 378 00:19:51,315 --> 00:19:52,566 Braciszku? 379 00:19:53,942 --> 00:19:56,278 Akiridiońska technologia. 380 00:19:56,361 --> 00:20:00,073 Skąd Kubritz ją wzięła? 381 00:20:01,533 --> 00:20:03,035 Będzie dobrze, Luug. 382 00:20:03,118 --> 00:20:06,622 Z tym mogę się nie zgodzić. 383 00:20:06,997 --> 00:20:09,833 Księżniczka Aja. Przyszłaś się poddać? 384 00:20:10,250 --> 00:20:12,794 Nigdy się tobie nie poddam. 385 00:20:14,546 --> 00:20:16,715 - Luug! - Zostałaś sama. 386 00:20:16,798 --> 00:20:19,092 Aja, halo! Nic ci nie jest? 387 00:20:33,565 --> 00:20:35,651 Sądzisz, że mnie pokonasz? 388 00:20:35,734 --> 00:20:37,277 Tak jak Omena. 389 00:20:37,361 --> 00:20:41,448 Jestem zdecydowanie lepszy od Omena. 390 00:20:41,698 --> 00:20:45,369 Prowadziłem w bitwach całe armie. 391 00:20:45,452 --> 00:20:51,041 A także... Cóż. Zredukowałem twoich rodziców do rdzeni. 392 00:20:57,631 --> 00:20:59,299 Przynieść mi jej rdzeń. 393 00:21:02,803 --> 00:21:04,388 Łapać tego psa. 394 00:21:40,799 --> 00:21:43,010 Koniec z tym. 395 00:21:45,053 --> 00:21:47,306 Obyś miał jeszcze skok. 396 00:21:47,472 --> 00:21:48,390 Pierdź. 397 00:21:54,479 --> 00:21:55,397 Serio? 398 00:21:58,608 --> 00:22:00,068 Tak! 399 00:22:00,402 --> 00:22:02,029 Udało się. 400 00:22:04,823 --> 00:22:07,492 Chociaż to obrzydliwe. 401 00:22:07,576 --> 00:22:08,952 Nic ci nie jest? 402 00:22:09,036 --> 00:22:10,203 On tu jest. 403 00:22:10,287 --> 00:22:11,455 On tu jest. 404 00:22:12,039 --> 00:22:14,750 Generał Morando jest na Ziemi.