1 00:00:07,924 --> 00:00:09,926 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:42,042 --> 00:00:44,335 Trójka nie z tej ziemi! 3 00:00:50,341 --> 00:00:51,551 Dziennik matki. 4 00:00:52,635 --> 00:00:56,973 Minęły 42 delsony, odkąd rozbiliśmy się na Ziemi. 5 00:00:57,515 --> 00:01:00,477 Wciąż jestem - jak tu mówią - uziemiona. 6 00:01:01,144 --> 00:01:04,731 To znaczy, że nie mogę odlecieć. 7 00:01:10,445 --> 00:01:14,908 Od naszego przybycia przeszukiwałam bazy danych, 8 00:01:14,991 --> 00:01:18,661 aby móc lepiej zrozumieć ludzkie emocje. 9 00:01:18,870 --> 00:01:20,914 Od miłości po złość. 10 00:01:20,997 --> 00:01:23,625 Od bólu po nadzieję. 11 00:01:23,917 --> 00:01:29,297 Ale nie rozumiałam, jak ważne są ludzkie więzi. 12 00:01:29,547 --> 00:01:30,924 Aż do dzisiaj. 13 00:01:32,133 --> 00:01:34,594 Zacznę tę historię od początku, 14 00:01:34,677 --> 00:01:36,304 czyli od wczoraj, 15 00:01:38,306 --> 00:01:40,850 kiedy do miasta zawitały problemy. 16 00:01:44,771 --> 00:01:49,984 Wraz z problemami narastają emocje, takie jak frustracja i strach. 17 00:01:50,068 --> 00:01:52,737 Te uczucia mogą podzielić rodziny. 18 00:01:52,821 --> 00:01:54,781 Ty miałaś opłacić rachunki! 19 00:01:54,864 --> 00:01:56,324 Co to za wymówka? 20 00:01:57,117 --> 00:02:02,122 Problemy potrafią także zbliżać rodziny poprzez miłość i współpracę. 21 00:02:05,083 --> 00:02:09,504 Monarchowie znów mieli zostać wystawieni na próbę. 22 00:02:14,342 --> 00:02:17,303 - Tam! - Spokojnie, wiem, co robię. 23 00:02:17,595 --> 00:02:18,805 Co to jest? 24 00:02:19,389 --> 00:02:23,935 Pewnie gaz rozweselający płata ci figle. 25 00:02:24,018 --> 00:02:26,312 Figle, tak, lubię płatać figle. 26 00:02:26,396 --> 00:02:27,689 Magiczne figle. 27 00:02:38,575 --> 00:02:39,868 Szybko! 28 00:02:49,627 --> 00:02:53,256 Higienistka zajmowała się rachunkami za media. 29 00:03:05,894 --> 00:03:08,354 - Nie wykrywam rdzenia. - Co? 30 00:03:08,438 --> 00:03:10,356 Wybacz, repita, por favor. 31 00:03:16,696 --> 00:03:18,865 Może daruję sobie ten gaz? 32 00:03:18,948 --> 00:03:21,075 Zły obcy! 33 00:03:22,160 --> 00:03:23,286 Wracaj! 34 00:03:24,412 --> 00:03:28,374 - Pułkownik Kubritz? - Mówiłam, żeby mi nie przeszkadzać. 35 00:03:28,458 --> 00:03:33,296 Zrozumienie tego może być kluczowe dla ochrony Ziemi przed obcymi. 36 00:03:33,379 --> 00:03:37,717 Szukając duriańskiego statku, zaobserwowaliśmy coś ważnego. 37 00:03:37,800 --> 00:03:41,804 Anomalię elektrotermiczną blisko miejsca znalezienia tego. 38 00:03:42,222 --> 00:03:45,058 Myśli pani, że to coś pozaziemskiego? 39 00:03:46,059 --> 00:03:47,435 Fascynujące. 40 00:03:47,560 --> 00:03:52,982 Zapakować vany operacyjne. Odwiedzimy Arkadię. 41 00:03:54,442 --> 00:03:57,612 Dobra wiadomość. Cztery czujniki gamma działają. 42 00:03:57,695 --> 00:04:00,698 Widzę tylko trzy czujniki. 43 00:04:01,491 --> 00:04:04,911 Masz rację, trzy czujniki. Proszę o wybaczenie. 44 00:04:05,119 --> 00:04:07,997 Nigdy ci się nie zdarzyło popełnić błędu. 45 00:04:08,122 --> 00:04:09,707 Nic ci nie jest? 46 00:04:10,458 --> 00:04:13,753 Nic a nic. Błądzenie jest rzeczą ludzką. 47 00:04:13,836 --> 00:04:17,799 Na Seklosa i Gaylena. Są szanse, że jeszcze polecisz? 48 00:04:18,091 --> 00:04:20,051 Gdybym tylko wiedziała. 49 00:04:21,219 --> 00:04:23,513 Królu, wiadomość od ruchu oporu. 50 00:04:23,596 --> 00:04:26,307 Morando niemal odbudował flotę. 51 00:04:26,391 --> 00:04:29,769 - Kolejne dobre wieści. - Są postępy w naprawie? 52 00:04:30,979 --> 00:04:32,480 Nie teraz, Luug. 53 00:04:34,065 --> 00:04:36,276 Na Seklosa, Aja! Co robisz? 54 00:04:36,359 --> 00:04:38,820 Varvatos powie, czego nie robi. 55 00:04:39,821 --> 00:04:43,700 Nie obserwuje otoczenia mimo instrukcji Varvatosa. 56 00:04:45,243 --> 00:04:46,119 Nic dziwnego. 57 00:04:46,411 --> 00:04:49,872 Trudno przyjmować strategiczne rady od zdrajcy. 58 00:04:49,956 --> 00:04:51,499 Już tu kończysz? 59 00:04:51,582 --> 00:04:54,294 Tylko tu działa symulator treningowy. 60 00:04:54,377 --> 00:04:57,005 Jestem tu czymś zajęty, Ajo. 61 00:04:57,088 --> 00:04:59,882 Połączenie od Tobiasza z Domzalskich. 62 00:05:00,174 --> 00:05:01,968 Rozpraszajcie mnie dalej. 63 00:05:02,176 --> 00:05:03,803 Przyjeżdżajcie! 64 00:05:03,886 --> 00:05:06,306 Było elektrycznie i strasznie. 65 00:05:06,389 --> 00:05:09,267 Co za nietypowy ludzki dialekt. 66 00:05:09,350 --> 00:05:11,644 Nierozpoznany, nie przetłumaczę. 67 00:05:11,894 --> 00:05:14,105 Nie rozumiem, nie mam czasu. 68 00:05:14,188 --> 00:05:15,064 Miłego dnia. 69 00:05:16,899 --> 00:05:19,027 Musicie dać mi pracować. 70 00:05:19,652 --> 00:05:22,280 Statek jest poważnie uszkodzony. 71 00:05:22,363 --> 00:05:27,160 Jeśli nie ustalę, jak go naprawić, Morando zgniecie nas jak larwoksy. 72 00:05:27,243 --> 00:05:28,661 Mogę coś zasugerować? 73 00:05:28,745 --> 00:05:30,955 Przestudiowałam historię ludzi 74 00:05:31,039 --> 00:05:36,127 i odkryłam, że sukces częściej odnosi się w grupie niż samodzielnie. 75 00:05:36,294 --> 00:05:40,256 Razem ludzka populacja zbudowała mosty, miasta 76 00:05:40,340 --> 00:05:42,050 i poleciała na Księżyc. 77 00:05:42,133 --> 00:05:43,718 My też, tydzień temu. 78 00:05:43,801 --> 00:05:49,140 Prawda. Powinniśmy przerwać działania i wspólnie naprawiać statek. 79 00:05:49,223 --> 00:05:52,810 - Dziękuję, Varvatosie. - A przygotowania do bitwy? 80 00:05:52,894 --> 00:05:55,897 - Morando wkrótce tu będzie. - Zgadzam się. 81 00:05:55,980 --> 00:06:00,276 Tylko dlatego, że nie chcesz zgadzać się z Varvatosem. 82 00:06:00,359 --> 00:06:02,070 Tym razem się zgodzę. 83 00:06:02,153 --> 00:06:05,656 Dowódcy, nalegam, byście współpracowali. 84 00:06:05,740 --> 00:06:08,659 Rozdzielmy się. Osobno szybciej pracujemy. 85 00:06:08,743 --> 00:06:12,371 - Wspaniale, dziel i zwyciężaj. - Wysłuchajcie mnie... 86 00:06:12,455 --> 00:06:15,458 Sprawdzę, czy Stuart zdobył części. 87 00:06:15,541 --> 00:06:17,960 Zadra, idź trenować z Ają. 88 00:06:18,044 --> 00:06:22,006 A czym ma się zająć Varvatos? 89 00:06:26,719 --> 00:06:29,472 Pora na popołudniowy spacer Luuga. 90 00:06:29,555 --> 00:06:32,517 Pomimo moich prób pogodzenia rodziny 91 00:06:32,767 --> 00:06:37,647 złość i frustracja dzieliła Tarronów. 92 00:06:38,523 --> 00:06:40,525 Wyprowadzanie psa. 93 00:06:46,280 --> 00:06:50,576 Pamiętajcie, że omeny należy budować z pełną precyzją. 94 00:06:50,660 --> 00:06:52,286 Nie śpieszcie się. 95 00:06:52,495 --> 00:06:53,663 Proszę pana. 96 00:06:53,913 --> 00:06:56,499 Wieści od Galaktycznych Uczonych? 97 00:06:56,582 --> 00:06:58,126 Jak polecił król, 98 00:06:58,334 --> 00:07:03,548 przeszukali starożytne pisma w poszukiwaniu wzmianek o Ziiimie. 99 00:07:07,051 --> 00:07:08,761 Rdzeń Gaylena. 100 00:07:09,178 --> 00:07:10,680 Legenda jest prawdziwa. 101 00:07:10,847 --> 00:07:14,767 - Przygotować raport dla króla? - Nie, zostaw to mnie. 102 00:07:14,851 --> 00:07:16,978 - Jest pan pewny? - Tak. 103 00:07:17,061 --> 00:07:19,730 Te informacje zostają między nami. 104 00:07:24,110 --> 00:07:27,989 Myślałem, że to działanie gazu rozweselającego. 105 00:07:28,823 --> 00:07:31,284 Choć nie zażywam go dla rozrywki. 106 00:07:31,367 --> 00:07:33,661 To nie jest ziemska forma życia, 107 00:07:33,744 --> 00:07:35,079 czyli nam zagraża. 108 00:07:35,204 --> 00:07:37,039 Nikt nic nie widział. 109 00:07:37,165 --> 00:07:38,958 Chociaż i tak milczą. 110 00:07:39,041 --> 00:07:42,253 W restauracji, szkole, nikt nic nie mówi. 111 00:07:42,336 --> 00:07:46,382 To coś porusza się po mieście, szuka czegoś. 112 00:07:46,466 --> 00:07:49,427 Ale czego? Nic nie łączy tych odczytów. 113 00:07:49,510 --> 00:07:51,137 Nic oprócz... 114 00:07:52,180 --> 00:07:54,182 linii wysokiego napięcia. 115 00:07:54,515 --> 00:07:58,644 Pułkownik z sierżantem szukali przyczyn niepokoju w mieście, 116 00:07:58,728 --> 00:08:01,564 a moi monarchowie tworzyli własne. 117 00:08:01,647 --> 00:08:05,860 Może zamiast biegać zaczniemy strzelać i robić salta? 118 00:08:05,943 --> 00:08:09,030 Nie sądzę, aby zdrajca dobrze cię szkolił. 119 00:08:09,113 --> 00:08:10,990 Zaczniemy od podstaw. 120 00:08:11,491 --> 00:08:13,493 A jak już je opanujesz... 121 00:08:16,954 --> 00:08:18,831 rozszerzymy trening. 122 00:08:18,915 --> 00:08:21,334 Szybko się uczę i jestem zwinna. 123 00:08:24,212 --> 00:08:25,129 Kleb! 124 00:08:29,884 --> 00:08:34,096 - Miałaś rację. - W walce wojowniczka musi być gotowa, 125 00:08:34,180 --> 00:08:35,556 by się bronić. 126 00:08:35,640 --> 00:08:40,645 Twoi rodacy mogą cię zdradzić i zostaniesz w walce sama. 127 00:08:40,728 --> 00:08:43,814 Wcale nie mówimy już o bitwie, prawda? 128 00:08:45,650 --> 00:08:48,361 - Na Seklosa i Gaylena. - Awaria. 129 00:08:48,444 --> 00:08:51,239 To chyba elektrotermiczna forma życia. 130 00:08:51,697 --> 00:08:54,158 Poruszają się przez elektryczność. 131 00:08:54,242 --> 00:08:58,955 Taylońska falanga walczyła z jednym. Zrobił z oddziału spalony chleb? 132 00:08:59,038 --> 00:09:00,373 Tosty. 133 00:09:00,456 --> 00:09:02,750 Nie pozwólmy, by kogoś skrzywdził. 134 00:09:02,833 --> 00:09:06,379 Musimy sprawdzić, czy statek matka jest bezpieczny. 135 00:09:06,462 --> 00:09:07,421 Księżniczko! 136 00:09:08,756 --> 00:09:10,591 Zawsze potrafiła uciekać. 137 00:09:11,467 --> 00:09:15,221 Niecierpliwość i arogancja księżniczki powiodła ją, 138 00:09:15,304 --> 00:09:18,182 jak się obawiałam, ku niebezpieczeństwu. 139 00:09:31,195 --> 00:09:33,239 Bobek? Co tu robisz? 140 00:09:33,322 --> 00:09:35,825 - Łowca się tu kręci. - Wiem. 141 00:09:35,908 --> 00:09:37,702 Dzwoniłem do was. 142 00:09:37,785 --> 00:09:41,539 Jako obrońca Arkadii uznałem, że muszę go dopaść. 143 00:09:41,622 --> 00:09:43,332 Bobek, uciekaj. 144 00:09:44,417 --> 00:09:46,085 - Stój. - Aja, poczekaj! 145 00:09:46,168 --> 00:09:48,546 - To Aaarrr. - Nie krzycz. 146 00:09:48,629 --> 00:09:51,674 - Ochronię cię. - Nie, Aaarrr to jego imię. 147 00:09:51,757 --> 00:09:53,843 Bronię przybocznego. 148 00:09:53,926 --> 00:09:56,887 To Aja, koleżanka. Przestańcie mnie bronić. 149 00:09:56,971 --> 00:09:59,056 To ja jestem obrońcą. 150 00:09:59,140 --> 00:10:03,102 Wybacz, że prawie cię zabiłam. 151 00:10:03,227 --> 00:10:05,688 Aaarrr, tak? 152 00:10:06,397 --> 00:10:08,190 Przez trzy „R”. 153 00:10:08,274 --> 00:10:11,319 Jestem Tarron. Tylko dwa „R”. 154 00:10:11,402 --> 00:10:14,655 Jesteś niezwykłym stworzeniem. 155 00:10:14,739 --> 00:10:16,616 - Dziękuję. - Zapoznani. 156 00:10:16,782 --> 00:10:19,243 Super, już nie próbujecie się zabić. 157 00:10:21,037 --> 00:10:23,873 Aja Tarron. 158 00:10:29,879 --> 00:10:31,464 To może zabijemy to? 159 00:10:32,840 --> 00:10:34,717 Kim jesteś? 160 00:10:35,134 --> 00:10:38,971 Nikim ważnym, w przeciwieństwie do ciebie. 161 00:10:39,096 --> 00:10:41,724 Jesteś warta miliardy. 162 00:10:41,807 --> 00:10:42,975 Tak? 163 00:10:43,059 --> 00:10:45,603 - On chce mnie. - A my pomóc. 164 00:10:46,562 --> 00:10:48,939 Powinniśmy go pokonać... razem? 165 00:10:53,736 --> 00:10:55,321 Bronić koleżanki. 166 00:11:10,461 --> 00:11:13,964 - Czym ty jesteś? - Stworzeniem z kamienia. 167 00:11:15,508 --> 00:11:18,052 Obcy walczy z trollem. 168 00:11:18,135 --> 00:11:20,012 Ocie-kocie. Dzwonię do Jima. 169 00:11:28,354 --> 00:11:30,147 - Nic ci nie jest? - Nie. 170 00:11:30,231 --> 00:11:33,359 To chyba z siódmy telefon. Co to było? 171 00:11:35,694 --> 00:11:37,446 Wkrótce wrócili na statek 172 00:11:37,530 --> 00:11:40,491 i poprosili, bym zidentyfikowała łowcę. 173 00:11:40,616 --> 00:11:42,451 To Tronos Madu, 174 00:11:42,535 --> 00:11:46,122 elektrotermiczna forma życia z Voltaru. 175 00:11:46,205 --> 00:11:48,499 Ta planeta wciąż istnieje? 176 00:11:48,582 --> 00:11:52,837 Ledwie. Po wielu keltonach wojny zostały z niej zgliszcza. 177 00:11:52,920 --> 00:11:55,214 Widziałem tego typa na Księżycu. 178 00:11:55,297 --> 00:11:57,967 Pił, uprawiał hazard, zabijał Fu-Fu. 179 00:11:58,050 --> 00:12:00,761 - Bez klasy. - Zapewne wytropił was 180 00:12:00,845 --> 00:12:03,722 po tym, jak uratowaliście dowódcę Veksa. 181 00:12:03,848 --> 00:12:06,434 Uważam, że to nie było tego warte. 182 00:12:06,517 --> 00:12:09,395 Może teraz warto byłoby współpracować. 183 00:12:09,478 --> 00:12:13,232 - Tronos to drapieżnik. - I przemieszcza się elektrycznością. 184 00:12:13,315 --> 00:12:14,817 Stąd awarie prądu. 185 00:12:15,109 --> 00:12:18,571 Wchodzi do sieci przez linie wysokiego napięcia. 186 00:12:18,654 --> 00:12:22,032 Wyciągnęłam te same wnioski dużo wcześniej. 187 00:12:22,116 --> 00:12:26,203 Mogłaś się nimi podzielić ze swoimi sojusznikami. 188 00:12:26,412 --> 00:12:30,166 A teraz zdrajca prawi mi kazania. 189 00:12:30,249 --> 00:12:33,669 Varvatos powinien wydłubać ci rdzeń łyżeczką. 190 00:12:33,919 --> 00:12:38,174 Przecież gramy do jednej bramki, nie? Dość. To boli. 191 00:12:38,257 --> 00:12:43,262 - Musimy go powstrzymać. - Ale jak? Jest szybki jak błyskawica. 192 00:12:43,345 --> 00:12:46,849 No właśnie. A kto już raz złapał błyskawicę? 193 00:12:47,057 --> 00:12:48,893 Do butelki? 194 00:12:48,976 --> 00:12:51,353 Ci dwoje. Razem z Jimem i Claire. 195 00:12:51,437 --> 00:12:54,064 Mam wciąż to butelkocoś. Złapiemy go. 196 00:12:54,356 --> 00:12:57,485 O dziwo, to nie taki zły pomysł. 197 00:12:58,569 --> 00:13:02,198 O dziwo, co nie? To było niezłe. 198 00:13:02,656 --> 00:13:03,991 Nie? Nie szkodzi. 199 00:13:04,074 --> 00:13:05,951 Bobku, przynieś butelkę. 200 00:13:06,035 --> 00:13:08,287 Pora na dzielenie i zwyciężanie. 201 00:13:08,746 --> 00:13:12,666 „Dzielenie i zwyciężanie” to nie jest współpraca. 202 00:13:13,417 --> 00:13:16,545 Monarchowie nadal mnie nie słuchali. 203 00:13:16,629 --> 00:13:18,088 Co ma począć matka? 204 00:13:18,172 --> 00:13:21,258 Musimy zapędzić Tronosa w kozi róg. 205 00:13:21,342 --> 00:13:25,554 Odetniemy prąd w całym mieście oprócz jednego miejsca. 206 00:13:25,638 --> 00:13:28,599 Zwabimy tam Tronosa światłami. 207 00:13:28,682 --> 00:13:32,061 Poczekamy na niego ze zmodyfikowaną... 208 00:13:32,144 --> 00:13:35,898 Błyskawico-butelko-wciągarką. Potrzebujemy nazwy. 209 00:13:36,273 --> 00:13:40,653 Urządzenie powinno wciągnąć elektryczność do zbiornika. 210 00:13:43,113 --> 00:13:45,741 Stary, jesteś geniuszem inżynierii. 211 00:13:58,671 --> 00:14:00,506 Zbudujesz mi latający rower? 212 00:14:00,631 --> 00:14:04,093 Albo tunel czasoprzestrzenny między naszymi domami? 213 00:14:05,094 --> 00:14:07,137 Nie potrafię naprawić statku, 214 00:14:07,221 --> 00:14:10,349 a co dopiero stworzyć most między światami. 215 00:14:11,517 --> 00:14:12,893 Cel się zbliża. 216 00:14:28,742 --> 00:14:30,786 Co to za miejsce? 217 00:14:30,953 --> 00:14:31,871 Aja, teraz! 218 00:14:48,679 --> 00:14:50,264 Udało się! 219 00:14:54,810 --> 00:14:57,396 Tak jest, o tym właśnie mówiłem. 220 00:14:59,231 --> 00:15:01,233 Tak! 221 00:15:11,827 --> 00:15:14,246 Jest wszędzie, ale też nigdzie. 222 00:15:15,789 --> 00:15:17,416 Jest poza fizyką. 223 00:15:17,499 --> 00:15:19,585 To nie może być możliwe. 224 00:15:28,385 --> 00:15:29,678 Żryj kamień! 225 00:15:38,187 --> 00:15:42,191 - Vex, co tu robisz? - Jedną rodzinę Varvatos stracił. 226 00:15:42,399 --> 00:15:44,568 Drugiej nie chce stracić. 227 00:15:50,908 --> 00:15:52,076 O nie! 228 00:15:54,536 --> 00:15:56,205 Nie! 229 00:15:57,331 --> 00:16:01,460 Mam monarchów. Nagroda jest moja. 230 00:16:05,089 --> 00:16:07,591 Nadchodzi. Neurometry na maksa. 231 00:16:07,675 --> 00:16:08,968 Przewrócić słup. 232 00:16:17,476 --> 00:16:18,310 Teraz! 233 00:16:21,480 --> 00:16:24,316 Nie! Monarchowie. 234 00:16:24,400 --> 00:16:25,818 Uciekamy. 235 00:16:27,903 --> 00:16:32,074 Zabrać go do laboratorium. Przeprowadzimy wiele testów. 236 00:16:36,078 --> 00:16:37,579 Ocaliła nas pani. 237 00:16:37,663 --> 00:16:40,541 - To coś... - Zaatakowało nas. 238 00:16:41,375 --> 00:16:44,211 Costas! Mamy tu jakichś cywilów do... 239 00:16:45,796 --> 00:16:47,631 procedowania. 240 00:17:02,396 --> 00:17:03,897 Przekaż to monarchom. 241 00:17:04,231 --> 00:17:08,902 - Morando to widział? - O dziwo, jeszcze nie, doradco. 242 00:17:10,779 --> 00:17:12,489 Ratuj się! 243 00:17:21,623 --> 00:17:22,458 Nie! 244 00:17:22,541 --> 00:17:26,545 Panie Saborianie, ośmieliłeś się mnie zdradzić? 245 00:17:26,628 --> 00:17:28,964 Wasza wysokość, wyjaśnię. 246 00:17:29,048 --> 00:17:32,426 Ten skradziony tekst mi wszystko wyjaśni. 247 00:17:34,595 --> 00:17:36,263 To niemożliwe. 248 00:17:36,346 --> 00:17:40,017 Legenda o Seklosie i Gaylenie jest... prawdziwa. 249 00:17:40,184 --> 00:17:42,311 A rdzeń Gaylena jest na Ziemi? 250 00:17:42,394 --> 00:17:46,940 Został ukryty, bo żadna forma życia nie powinna mieć takiej władzy. 251 00:17:47,024 --> 00:17:51,695 To dlatego statek matka zabrała monarchów właśnie tam. 252 00:17:51,779 --> 00:17:54,823 Zamknąć go. Może się jeszcze przyda. 253 00:17:54,907 --> 00:17:58,202 Nie! Błagam, panie. 254 00:17:58,410 --> 00:18:01,455 Dziękuję za twoją współpracę, Loth. 255 00:18:01,538 --> 00:18:05,459 Właśnie zdradziłeś mi, jak opanować galaktykę. 256 00:18:10,672 --> 00:18:13,133 Gumowe ściany i silikonowe szkło. 257 00:18:13,884 --> 00:18:16,512 Nie uciekniesz stąd. 258 00:18:17,221 --> 00:18:19,515 Co to za miejsce? 259 00:18:19,598 --> 00:18:21,809 Pierwsza linia obrony ludzkości. 260 00:18:21,892 --> 00:18:25,771 Poświęciłam życie, żeby tropić obcą technologię 261 00:18:25,854 --> 00:18:29,191 i chronić Ziemię przed takimi najeźdźcami jak ty. 262 00:18:29,274 --> 00:18:32,444 Kiepski z ciebie łowca. 263 00:18:32,528 --> 00:18:35,823 A kto jest w klatce, ja czy ty? 264 00:18:35,906 --> 00:18:39,076 Prawdziwa nagroda ci się wyśliznęła. 265 00:18:39,159 --> 00:18:41,453 Młodzież, która uratowałaś, 266 00:18:41,537 --> 00:18:45,332 jest z najbardziej zaawansowanej planety w galaktyce. 267 00:18:45,415 --> 00:18:48,794 To oni wkradli się do mojej bazy. 268 00:18:49,044 --> 00:18:52,089 Wygląda na to, że mamy zbieżne cele. 269 00:18:52,297 --> 00:18:55,175 Może uda nam się dogadać. 270 00:19:03,308 --> 00:19:06,645 Weźmiesz ich sprzęt, ja chcę tylko rdzeni. 271 00:19:06,728 --> 00:19:10,983 Pomóż mi ich dopaść, a odzyskasz wolność. 272 00:19:16,321 --> 00:19:21,910 Monarchowie przetrwali bitwę, ale dom wciąż był pełen złości. 273 00:19:26,623 --> 00:19:30,043 Dlaczego stół jest nakryty jak do ceremonii? 274 00:19:30,127 --> 00:19:31,503 Ktoś umarł? 275 00:19:31,587 --> 00:19:35,215 Nie pracowaliście razem tak, jak powinniście. 276 00:19:35,299 --> 00:19:38,218 Uznałam, że przyda wam się uczestnictwo 277 00:19:38,302 --> 00:19:42,264 w ziemskim rytuale więziotwórczej integracji. 278 00:19:42,389 --> 00:19:44,641 Mówią na to „kolacja rodzino”. 279 00:19:44,725 --> 00:19:47,060 Kto ma ochotę na zapiekankę? 280 00:19:47,144 --> 00:19:49,521 Wolałbym odgryźć sobie rękę. 281 00:19:49,897 --> 00:19:51,648 Luzik, wielkoludzie. 282 00:19:51,732 --> 00:19:53,901 Ja poproszę. Pachnie pysznie. 283 00:19:53,984 --> 00:19:57,279 - Wszystko ci tak pachnie. - I lepiej od ciebie. 284 00:19:57,362 --> 00:19:59,323 Bądź uprzejmy, książę. 285 00:19:59,406 --> 00:20:01,074 - Przepraszam. - Pychota. 286 00:20:01,533 --> 00:20:05,245 Może niesłusznie wątpię w twoją szczerość. 287 00:20:05,329 --> 00:20:09,249 Dowiodłeś swej lojalności wobec następców tronu. 288 00:20:10,500 --> 00:20:15,005 Sądzę, że pragniesz użyć ludzkiego wyrażenia „przepraszam”. 289 00:20:15,088 --> 00:20:16,757 Nie działajmy pochopnie. 290 00:20:17,341 --> 00:20:21,220 Varvatos wie co nieco o popełnianiu błędów, 291 00:20:21,303 --> 00:20:26,016 ale ważne jest to, jak się te błędy naprawia. 292 00:20:27,809 --> 00:20:30,145 Co powiecie na toast? Na zdrowie. 293 00:20:31,063 --> 00:20:32,147 Toast. 294 00:20:32,231 --> 00:20:33,273 Mazeł tow! 295 00:20:33,357 --> 00:20:35,525 Za wspólną walkę. 296 00:20:35,609 --> 00:20:37,194 Na zdraví! Salud! 297 00:20:37,444 --> 00:20:39,154 I za nas wszystkich. 298 00:20:39,613 --> 00:20:41,031 Kanpai! 299 00:20:41,949 --> 00:20:46,411 Varvatos sądzi, że ta ludzka tradycja kolacji rodzino 300 00:20:46,495 --> 00:20:47,996 nie jest taka zła. 301 00:20:48,080 --> 00:20:51,750 A skoro mowa o pochwałach, uczcijmy mój geniusz. 302 00:20:51,833 --> 00:20:53,168 Lecimy do domu! 303 00:20:53,543 --> 00:20:54,836 Naprawiłeś statek? 304 00:20:54,920 --> 00:20:56,338 Matko, polecisz? 305 00:20:56,421 --> 00:20:57,673 Raczej nie. 306 00:20:57,756 --> 00:21:00,550 Boję się, że już sobie nie polatam. 307 00:21:00,634 --> 00:21:01,885 Przykro mi. 308 00:21:01,969 --> 00:21:05,013 Matko, kochamy cię nie dlatego, że latasz. 309 00:21:05,097 --> 00:21:08,976 Kochamy cię, bo jesteś... częścią rodziny. 310 00:21:09,142 --> 00:21:12,229 - Dlatego nazywamy cię matką. - Dziękuję. 311 00:21:12,312 --> 00:21:17,025 Nie wiem, co powiedzieć, moje... dzieci. 312 00:21:17,109 --> 00:21:18,986 Nie szkodzi, ja wiem. 313 00:21:19,069 --> 00:21:21,863 Nie polecimy do domu, więc tam pójdziemy. 314 00:21:21,947 --> 00:21:23,991 Na Akiridion-5? 315 00:21:24,074 --> 00:21:27,661 Bardziej w Akiridion-5. 316 00:21:27,744 --> 00:21:32,833 Nadmiernie entuzjastyczny słowotok Bobka na coś się przydał. 317 00:21:32,916 --> 00:21:38,130 Zbuduję tunel czasoprzestrzenny z Arkadii na Akiridion-5. 318 00:21:38,964 --> 00:21:42,759 Sądziłem, że taki naukowy wyczyn jest niemożliwy. 319 00:21:42,843 --> 00:21:46,680 Możliwe, ale to nasza jedyna szansa na powrót do domu. 320 00:21:46,763 --> 00:21:49,433 Już dokonywałeś niemożliwego. 321 00:21:49,516 --> 00:21:54,479 - Jeśli ktokolwiek ma to zbudować, to ty. - My razem. 322 00:21:54,688 --> 00:21:56,440 Misja zakończona sukcesem. 323 00:21:56,523 --> 00:21:58,025 Za powrót do domu! 324 00:21:58,108 --> 00:21:59,735 To dzisiaj odkryłam. 325 00:21:59,818 --> 00:22:05,115 Oprócz siły ludzkich emocji istnieje jeszcze siła ludzkich więzi. 326 00:22:05,574 --> 00:22:10,329 To, czym jest rodzina, i jak to jest być jej częścią. 327 00:22:10,412 --> 00:22:14,333 Oraz co to znaczy być... matką.