1 00:00:07,884 --> 00:00:09,969 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:42,001 --> 00:00:44,170 Trójka nie z tej ziemi! 3 00:00:47,131 --> 00:00:50,468 Odejdź, inaczej czeka cię śmierć! 4 00:00:51,135 --> 00:00:52,553 Jest pan zabawny. 5 00:00:53,596 --> 00:00:56,432 Skusicie się na prenumeratę gazety? 6 00:00:56,516 --> 00:00:57,767 Co to gazeta? 7 00:00:57,850 --> 00:01:00,019 Umierająca forma przekazu. 8 00:01:00,103 --> 00:01:03,439 Pojawiliście się tu niemal znikąd. 9 00:01:03,523 --> 00:01:06,526 - Co robisz? - Varvatos go zniszczy. 10 00:01:07,068 --> 00:01:11,906 Ale super, retro chata. Wypas. 11 00:01:11,989 --> 00:01:14,408 Czy ludzie wciąż mówią „chata”? 12 00:01:14,617 --> 00:01:16,786 Macie też basen? 13 00:01:20,540 --> 00:01:21,958 Fascynujące. 14 00:01:22,667 --> 00:01:25,211 Co to za dźwięk? Skąd dobiega? 15 00:01:25,294 --> 00:01:27,255 Nie znasz muzyki vintage? 16 00:01:29,549 --> 00:01:31,050 Lubię vintage. 17 00:01:31,509 --> 00:01:32,677 Fajno. 18 00:01:37,056 --> 00:01:39,225 Ale z ciebie słodka kulka. 19 00:01:40,101 --> 00:01:41,602 To jest Luug? 20 00:01:43,104 --> 00:01:44,564 - Luug! - Co mu jest? 21 00:01:44,647 --> 00:01:46,983 Pokrywa go ziemski grzyb. 22 00:01:48,151 --> 00:01:52,113 Ale jest mięciutki. Fajno. 23 00:01:52,196 --> 00:01:53,823 Matka go zmieniła. 24 00:01:53,906 --> 00:01:55,283 Gdzie wasi rodzice? 25 00:01:55,366 --> 00:01:56,909 A kto pyta? 26 00:01:56,993 --> 00:01:58,369 Chyba ja. 27 00:01:58,452 --> 00:02:00,413 - Rodzice są w stazie. - Co? 28 00:02:00,496 --> 00:02:03,457 Miał miejsce wypadek. Regenerują się. 29 00:02:04,000 --> 00:02:06,669 - Czyli są w jakimś spa? - Tak. 30 00:02:06,752 --> 00:02:10,882 A my nie lubimy intruzów. Kto przysłał tę zarazę? 31 00:02:10,965 --> 00:02:13,426 Silny jesteś jak na piernika. 32 00:02:13,509 --> 00:02:15,553 „Piernik”. Fajne słowo. 33 00:02:15,887 --> 00:02:19,098 Jeśli komuś powiesz, co tu widziałeś, 34 00:02:19,182 --> 00:02:24,145 Varvatos Vex dopilnuje, by spotkała cię okrutna śmierć. 35 00:02:25,271 --> 00:02:26,647 Mocny jest. 36 00:02:26,856 --> 00:02:28,191 Matko, co zrobiłaś? 37 00:02:28,274 --> 00:02:32,445 Dopasowałam strukturę statku do prymitywnej architektury. 38 00:02:32,528 --> 00:02:36,365 Ale dlaczego Varvatos jest pomarszczony i obwisły? 39 00:02:36,449 --> 00:02:38,701 Tutaj mówią na to „piernik”. 40 00:02:38,784 --> 00:02:41,954 Varvatos przypomina słabego larvoksa. 41 00:02:42,038 --> 00:02:45,541 Te łamliwe kości niczego nie zmiażdżą. 42 00:02:45,625 --> 00:02:48,211 Podoba mi się to cielesne okrycie. 43 00:02:48,294 --> 00:02:50,129 To się nazywa „skóra”. 44 00:02:50,213 --> 00:02:53,716 Na Akiridionie-5 życie opiera się na energii, 45 00:02:53,799 --> 00:02:57,011 ale na tej planecie jest biologiczne. 46 00:02:57,094 --> 00:03:00,598 - Flisghaag. - Na Ziemi mówi się „ohyda”. 47 00:03:00,681 --> 00:03:04,018 Moglibyśmy przyjąć mniej ohydne formy. 48 00:03:04,101 --> 00:03:06,687 Przekonfiguruj tryb kamuflażu 49 00:03:06,771 --> 00:03:10,524 na coś godniejszego Varvatosa Veksa. 50 00:03:11,817 --> 00:03:13,277 Ale wygodne. 51 00:03:13,361 --> 00:03:15,321 Niestety nie mogę, dowódco. 52 00:03:15,404 --> 00:03:19,075 Wymagany wydatek energetyczny jest zbyt wysoki. 53 00:03:19,158 --> 00:03:21,494 Wydatek energetyczny? Rodzice! 54 00:03:26,332 --> 00:03:28,876 Dzięki ci, Gaylen. Są w stazie. 55 00:03:28,960 --> 00:03:33,965 Zapasowy kolektor, przekaźnik Kelsa, sensor CDR. 56 00:03:34,048 --> 00:03:36,092 Co to „klebso” ma znaczyć? 57 00:03:36,175 --> 00:03:38,594 Chyba mamy problem. 58 00:03:38,678 --> 00:03:40,429 Problem? Matko, mów. 59 00:03:40,513 --> 00:03:44,892 Rezerwy energetyczne podtrzymają życie pary królewskiej 60 00:03:44,976 --> 00:03:46,602 przez trzy parsony. 61 00:03:46,686 --> 00:03:49,313 Trzy parsony? Czyli... 62 00:03:49,397 --> 00:03:53,442 Jeśli przestaniemy ich podtrzymywać, odejdą na zawsze. 63 00:03:53,526 --> 00:03:56,070 Dlaczego statek ma tak mało mocy? 64 00:03:56,696 --> 00:04:00,074 Pola plazmowe musiały urwać macierz Daxiala. 65 00:04:00,866 --> 00:04:02,660 Gdzie ona jest? 66 00:04:02,743 --> 00:04:06,372 Sądząc po uszkodzeniach spowodowanych ucieczką, 67 00:04:06,455 --> 00:04:10,960 szacuję jej obecną pozycję na okolice pasu meteorów Ardella. 68 00:04:12,586 --> 00:04:14,005 Będzie dobrze. 69 00:04:14,088 --> 00:04:18,134 Musimy wyjść i poszukać nowego „pacierza krasnala”. 70 00:04:18,217 --> 00:04:21,554 Macierzy Daxiala. Nie możemy stąd wyjść. 71 00:04:21,637 --> 00:04:24,557 Ta planeta jest niezwykle prymitywna. 72 00:04:24,640 --> 00:04:28,894 To będzie przygoda. No chodź. 73 00:04:38,988 --> 00:04:40,656 Klebtatstycznie. 74 00:04:53,586 --> 00:04:55,379 Pozwól, że to naprawię. 75 00:05:00,843 --> 00:05:02,136 Fascynujące. 76 00:05:03,637 --> 00:05:04,847 Chwalebne. 77 00:05:08,976 --> 00:05:10,728 Uwielbiam „papucorn”. 78 00:05:11,854 --> 00:05:12,855 Fajnie było? 79 00:05:12,938 --> 00:05:13,814 Tak. 80 00:05:15,107 --> 00:05:16,233 „Kowawa”. 81 00:05:36,587 --> 00:05:37,463 Nie! 82 00:05:46,097 --> 00:05:49,725 Ale miękko. Kocham Ziemię. 83 00:05:49,809 --> 00:05:50,851 Aja! 84 00:05:53,104 --> 00:05:54,772 Jesteś pewna? 85 00:05:54,855 --> 00:05:58,526 To jest atomiczne, podwójnie wypróżniające 86 00:05:58,609 --> 00:06:02,655 piekielnie ostre burrito zwane Diablo Maximus. 87 00:06:03,489 --> 00:06:04,532 Fascynujące. 88 00:06:04,615 --> 00:06:07,076 Hej! Musisz za to zapłacić. 89 00:06:07,159 --> 00:06:08,369 Ostrożnie. 90 00:06:08,994 --> 00:06:11,705 Diablo Maximus daje popalić. 91 00:06:11,789 --> 00:06:15,334 Zwykli śmiertelnicy dają radę wziąć gryza lub dwa... 92 00:06:15,418 --> 00:06:18,421 Że co? 93 00:06:20,047 --> 00:06:22,883 Ale fajno. Poproszę o jeszcze jedno. 94 00:06:22,967 --> 00:06:25,803 - Co? - Sporo wiesz o tej planecie. 95 00:06:25,886 --> 00:06:27,972 Rządzisz nią? 96 00:06:28,597 --> 00:06:30,683 Poniekąd. Jestem księciem. 97 00:06:30,766 --> 00:06:34,145 Nazywam się Bobek. Książę Bobek. 98 00:06:34,228 --> 00:06:37,189 Wiesz, gdzie znajdę macierz Daxiala? 99 00:06:37,273 --> 00:06:41,318 To jakiś zespół? Może w sklepie muzycznym? 100 00:06:41,402 --> 00:06:44,321 Nie, nie, nie. 101 00:06:44,405 --> 00:06:46,073 Nie. 102 00:06:47,241 --> 00:06:48,784 Tak! 103 00:06:50,828 --> 00:06:53,414 W końcu coś ciekawego. 104 00:06:53,497 --> 00:06:56,459 - Muzyka. - Fascynujące. 105 00:06:57,543 --> 00:07:01,797 Chociaż nie smakuje tak dobrze jak Diablo Maximus. 106 00:07:01,881 --> 00:07:04,175 Pora do domu, młodzieży. 107 00:07:05,217 --> 00:07:06,719 Muzyka. 108 00:07:06,802 --> 00:07:09,054 Musisz za to zapłacić. 109 00:07:09,138 --> 00:07:12,141 Ona chce się na tobie zemścić. 110 00:07:12,224 --> 00:07:16,103 Ma to kupić. Wiecie, za pieniądze. 111 00:07:16,187 --> 00:07:18,606 - Za krestony? - Za pieniądze. 112 00:07:18,689 --> 00:07:20,441 Jakieś problemy? 113 00:07:21,358 --> 00:07:23,402 Okradł mi sklep. 114 00:07:23,486 --> 00:07:24,862 Niemożliwe. 115 00:07:24,945 --> 00:07:27,448 Za ciężki ten sklep, żeby go ukraść. 116 00:07:27,531 --> 00:07:29,700 Masz jak za to zapłacić? 117 00:07:29,783 --> 00:07:31,118 Wątpię. 118 00:07:31,827 --> 00:07:34,663 Nie da się. Król oczekujący ma rację. 119 00:07:34,747 --> 00:07:39,460 Ta struktura przeciwstawia się nawet sławetnej sile Varvatosa. 120 00:07:42,505 --> 00:07:43,589 I po sprawie. 121 00:07:44,173 --> 00:07:45,216 A co tam. 122 00:07:45,299 --> 00:07:47,593 Nie jesteście stąd, prawda? 123 00:07:47,760 --> 00:07:51,722 - Można tak powiedzieć. - Ale mieszkacie tu? 124 00:07:51,805 --> 00:07:52,848 Może. 125 00:07:52,932 --> 00:07:56,477 Dlaczego nie jesteście w szkole? Wiecie co to? 126 00:07:56,936 --> 00:07:57,937 Uznajmy, że nie. 127 00:07:58,020 --> 00:08:01,649 To spory budynek, gdzie jest matma i książki. 128 00:08:01,732 --> 00:08:05,444 Matma? Może będzie tam „masaż u drwala”? 129 00:08:05,528 --> 00:08:06,529 Wiecie co? 130 00:08:06,612 --> 00:08:09,281 Prawo nakazuje, byście byli w szkole. 131 00:08:09,365 --> 00:08:12,743 Varvatos jest bardzo silny. 132 00:08:12,826 --> 00:08:15,287 Co…? Dziarski z pana staruszek. 133 00:08:15,371 --> 00:08:17,498 Proszę odłożyć ławkę. 134 00:08:17,873 --> 00:08:19,542 Co za słabe plecy. 135 00:08:19,625 --> 00:08:20,668 To pana wnuki? 136 00:08:20,751 --> 00:08:24,213 Są pod ochroną Varvatosa Veksa. 137 00:08:24,296 --> 00:08:26,215 Kto to jest? 138 00:08:26,298 --> 00:08:29,635 Varvatos Vex jest niewyjaśniony i niepoznany. 139 00:08:29,718 --> 00:08:32,471 A pan to kto? Komu pan służy? 140 00:08:32,555 --> 00:08:35,516 Jestem detektyw Scott z tutejszej policji. 141 00:08:35,724 --> 00:08:37,685 Służymy i chronimy. 142 00:08:37,768 --> 00:08:42,940 A co z niszczeniem, plądrowaniem i ucztowaniem nad ciałami wrogów? 143 00:08:44,817 --> 00:08:48,821 Panie Varvatosie, te dzieciaki idą do szkoły. 144 00:08:48,904 --> 00:08:51,115 Dobrze, dziadku pierniku. 145 00:08:51,198 --> 00:08:54,910 Pójdziemy do budynku matmy i poszukamy macierzy. 146 00:08:54,994 --> 00:08:57,955 Wydaje się pan godny zaufania. 147 00:08:58,038 --> 00:09:03,502 Jeśli skrzywdzisz pan mych podopiecznych, Varvatos dopadnie cię we śnie. 148 00:09:03,586 --> 00:09:05,921 Wasz dziadek przestał brać leki? 149 00:09:06,005 --> 00:09:07,423 To możliwe. 150 00:09:07,506 --> 00:09:10,718 Pamiętaj! We śnie! 151 00:09:13,721 --> 00:09:16,473 Podobno nie jesteście stąd. 152 00:09:16,640 --> 00:09:18,225 Jesteśmy z daleka. 153 00:09:19,268 --> 00:09:21,061 Dopiero tu przybyliśmy. 154 00:09:21,145 --> 00:09:22,896 Tak? A skąd? 155 00:09:23,439 --> 00:09:26,108 - Skąd? - Tak, skąd? 156 00:09:26,191 --> 00:09:28,235 Ustedes hablan cokolwiek? 157 00:09:31,071 --> 00:09:34,074 - Kantalupa. - Co? 158 00:09:34,158 --> 00:09:37,077 - Kantalu... - Pia. 159 00:09:37,161 --> 00:09:38,621 Kantalupia. 160 00:09:38,996 --> 00:09:39,872 Przez „k”? 161 00:09:39,955 --> 00:09:43,208 Pestka? Na Akiridio... w Kantalupii ich nie ma. 162 00:09:43,292 --> 00:09:45,127 Nic nie ma w Internecie. 163 00:09:45,210 --> 00:09:49,089 - To nowy kraj. - Nie znam zwyczajów Kalupii. 164 00:09:49,173 --> 00:09:50,424 Kantalupii. 165 00:09:50,507 --> 00:09:53,636 Ale w USA dzieci chodzą do szkoły. 166 00:09:53,719 --> 00:09:55,471 - Macie papiery? - Co? 167 00:09:55,554 --> 00:09:57,389 Dowód, paszport. 168 00:09:57,473 --> 00:10:01,393 Sport! Jestem zwinna i mam refleks jak larvox. 169 00:10:01,644 --> 00:10:03,771 Posłuchaj, panie biurokrato. 170 00:10:03,854 --> 00:10:07,191 Nie wiemy nic o dowodach czy „pasz-sportach”. 171 00:10:07,274 --> 00:10:09,068 Szukamy macierzy Daxiala. 172 00:10:09,151 --> 00:10:12,154 Nie znam. Słucham tylko Barry’ego Manilowa. 173 00:10:12,237 --> 00:10:13,489 Co to „manilow”? 174 00:10:13,697 --> 00:10:15,407 Słucham? Dość tego. 175 00:10:15,699 --> 00:10:17,451 Proszę numer do rodziców. 176 00:10:17,743 --> 00:10:18,744 Jaki numer? 177 00:10:18,827 --> 00:10:25,209 Mój braciszek chciał powiedzieć, że są w spa. 178 00:10:25,292 --> 00:10:27,670 Zrobimy tak, łobuzy. 179 00:10:27,753 --> 00:10:29,254 Gdy wasi rodzice wrócą, 180 00:10:29,338 --> 00:10:34,468 powiecie im o czymś, co nazywa się lekcją matmy. 181 00:10:35,177 --> 00:10:37,888 Wzór na pole trójkąta to jedna druga... 182 00:10:37,971 --> 00:10:41,767 Dlaczego nie wchłaniają wiedzy przez kosmozę? 183 00:10:41,975 --> 00:10:43,185 Mam pytanie. 184 00:10:43,268 --> 00:10:44,520 Podnieś rękę. 185 00:10:44,978 --> 00:10:47,523 - Którą? - Obojętnie. 186 00:10:47,648 --> 00:10:49,274 U nas mam ich cztery. 187 00:10:49,358 --> 00:10:52,820 - Słucham, panie Tarron? - Jest tu macierz Daxiala? 188 00:10:52,903 --> 00:10:55,864 - Omawiamy trójkąty. - Ledwo co. 189 00:10:55,948 --> 00:10:59,993 Zapomniała pani o polu trójkąta w czwartym wymiarze. 190 00:11:00,077 --> 00:11:03,622 Fluktuacje przeciwprostokątnej wpływają na trójkąt. 191 00:11:03,706 --> 00:11:09,503 Ale przy użyciu 38. wzoru Claxona otrzymamy szacunkowy wynik... 192 00:11:11,004 --> 00:11:13,882 No to gdzie jest macierz Daxiala? 193 00:11:15,509 --> 00:11:17,010 Prowadź na statek. 194 00:11:18,095 --> 00:11:20,347 Jak to nie wiesz, gdzie jest? 195 00:11:20,431 --> 00:11:21,974 Mam królową! 196 00:11:22,266 --> 00:11:25,978 - Królową? - Już nie masz królowej. 197 00:11:26,061 --> 00:11:27,521 Chodź, Luug! 198 00:11:32,985 --> 00:11:35,279 Zbiję ci konika. 199 00:11:36,071 --> 00:11:38,240 I twój król będzie wystawiony. 200 00:11:38,323 --> 00:11:42,953 Ja się zajmę swoim królem, ty pilnuj swojego. 201 00:11:43,036 --> 00:11:45,289 Dzień dobry i do widzenia. 202 00:11:48,709 --> 00:11:50,002 Hola, hola. 203 00:11:50,878 --> 00:11:52,421 Pomóc panu w czymś? 204 00:11:52,504 --> 00:11:55,758 Czy królowa jest uwięziona w środku? 205 00:11:55,841 --> 00:11:59,803 Czy to symbolizuje walkę? Jesteście wojownikami? 206 00:12:00,137 --> 00:12:01,388 Nie znasz szachów? 207 00:12:01,638 --> 00:12:03,015 Szachy? 208 00:12:03,807 --> 00:12:05,142 Tak, szachy. 209 00:12:05,225 --> 00:12:07,478 Też jesteście pomarszczeni. 210 00:12:07,561 --> 00:12:10,397 Jesteście piernikami? Ohydnymi? 211 00:12:10,481 --> 00:12:12,065 Czego pan chce? 212 00:12:12,149 --> 00:12:13,233 Dawaj to. 213 00:12:15,778 --> 00:12:16,862 Co? 214 00:12:16,945 --> 00:12:23,285 Varvatos pragnie, by pierniki objaśniły mu te szachy. 215 00:12:23,619 --> 00:12:26,079 Nowi, czeka was wyzwanie z liną. 216 00:12:26,163 --> 00:12:29,082 Nie czekam, już to mówiłem. 217 00:12:29,166 --> 00:12:31,668 Uwielbiam wyzwania. 218 00:12:31,752 --> 00:12:35,964 Każdy dzieciak tutaj musi wspiąć się po tej linie. 219 00:12:36,840 --> 00:12:37,716 Po co? 220 00:12:37,800 --> 00:12:39,218 Bo tak mówię. 221 00:12:40,052 --> 00:12:41,178 Co dalej? 222 00:12:41,261 --> 00:12:43,889 Nikt nigdy tak szybko tam nie wszedł. 223 00:12:43,972 --> 00:12:49,728 - Przecież każdy dzieciak musi. - W teorii. Mieszacie mi w głowie. 224 00:12:51,814 --> 00:12:56,193 Macierz Daxiala to nie zespół. To ważna technologia. 225 00:12:56,276 --> 00:12:58,362 Spoko, luz. 226 00:12:58,445 --> 00:13:01,824 Sprawdź w laboratorium, może coś mają. 227 00:13:02,616 --> 00:13:06,078 Zaprowadź mnie do przywódcy laboratorium. 228 00:13:06,161 --> 00:13:08,789 Co to za kraj, ta Kantalupia? 229 00:13:09,081 --> 00:13:10,582 - Adoptowali was? - Nie. 230 00:13:10,666 --> 00:13:12,960 To dlaczego tak się różnicie? 231 00:13:13,043 --> 00:13:16,213 Jak to? Matka sprawiła, że wyglądamy jak ty. 232 00:13:16,296 --> 00:13:19,216 Ale macie prymitywną technologię. 233 00:13:19,299 --> 00:13:21,593 Jak to my mamy? 234 00:13:21,677 --> 00:13:24,221 Zawsze tyle pytasz, człowieku? 235 00:13:24,304 --> 00:13:26,181 Gdy jestem podejrzliwy. 236 00:13:27,349 --> 00:13:28,767 Co tu się dzieje? 237 00:13:29,226 --> 00:13:31,478 On nas przesłuchuje. 238 00:13:31,562 --> 00:13:35,440 A ja szukam macierzy Daxiala, która nie jest zespołem. 239 00:13:35,524 --> 00:13:37,484 Nie możecie tu być sami. 240 00:13:37,568 --> 00:13:40,070 Wystarczyłoby nas nie przyłapać. 241 00:13:40,153 --> 00:13:43,407 Uczniowie... Wasi rodzice mają tu przyjść. 242 00:13:43,490 --> 00:13:47,411 Dzisiaj. Równo o 18.00. Oboje rodziców. 243 00:13:47,661 --> 00:13:48,745 Bez wymówek. 244 00:13:52,749 --> 00:13:54,251 Intrygujące. 245 00:13:54,334 --> 00:13:58,881 A jeśli Varvatos wygra, czy może zniewolić twoją rodzinę? 246 00:13:58,964 --> 00:14:02,467 Przejąć twoją własność i obrócić w pył? 247 00:14:03,844 --> 00:14:07,806 - Stary. - Co ty, to tylko gra. 248 00:14:07,890 --> 00:14:10,851 A jaki jest cel gry? 249 00:14:10,934 --> 00:14:13,186 Nie wiem. Może zabawa? 250 00:14:13,270 --> 00:14:16,273 Wtedy musiałoby być jakieś zabijanie. 251 00:14:19,776 --> 00:14:21,778 - Musimy pogadać. - Później. 252 00:14:22,529 --> 00:14:27,326 Varvatos zaraz pokona wroga w szachy. 253 00:14:28,243 --> 00:14:31,496 Został ci tylko król i dwa pionki. 254 00:14:31,580 --> 00:14:34,875 Varvatos zwycięży chwalebnie! 255 00:14:42,674 --> 00:14:44,092 Szach mat, ciumćwoku. 256 00:14:45,260 --> 00:14:48,639 To ja ciebie zaraz pociumkam, ćwoku. 257 00:14:52,100 --> 00:14:54,937 - Zwyciężę! - Stary. 258 00:14:55,020 --> 00:14:58,857 Możesz zwyciężyć jutro? Mamy z Krelem problem. 259 00:14:58,941 --> 00:15:02,694 Varvatos Vex powróci jutro, by was zgładzić. 260 00:15:02,778 --> 00:15:05,322 - Już to widzę. - Zgładź to. 261 00:15:05,405 --> 00:15:08,533 Pogódźcie się dziś z waszymi kobietami... 262 00:15:09,576 --> 00:15:12,537 bo jutro czeka was śmierć. 263 00:15:14,623 --> 00:15:16,750 Nieźle pokręcony ten koleś. 264 00:15:19,169 --> 00:15:23,924 I to ma być problem? Nie musicie słuchać byle tyrana. 265 00:15:24,007 --> 00:15:26,885 Czy Varvatos może wracać do pionków? 266 00:15:26,969 --> 00:15:30,597 To skomplikowane. Młodzież musi chodzić do szkoły. 267 00:15:33,183 --> 00:15:36,770 Inaczej zostaje nam ukrywanie się na statku. 268 00:15:37,562 --> 00:15:39,815 Są tam nasi ludzcy rówieśnicy, 269 00:15:39,898 --> 00:15:42,901 grają w gry i mają banalne wyzwania. 270 00:15:44,111 --> 00:15:46,405 Ale nie możemy wrócić, 271 00:15:46,488 --> 00:15:49,950 dopóki nie pokażemy biurokracie rodziców. 272 00:15:50,033 --> 00:15:51,576 Czyli to koniec. 273 00:15:51,660 --> 00:15:56,873 Nie damy rady przekształcić was w rodziców. 274 00:15:56,957 --> 00:15:57,916 Pustka. 275 00:15:58,000 --> 00:16:00,836 - A może pustaki? - Dokąd to? 276 00:16:00,919 --> 00:16:03,005 Roboty-pustaki! 277 00:16:08,135 --> 00:16:10,137 Pustaki, za mną. 278 00:16:10,303 --> 00:16:11,972 Co z nimi robisz? 279 00:16:12,055 --> 00:16:13,056 Szaleństwo. 280 00:16:13,265 --> 00:16:15,475 Matko, protokół kamuflażu. 281 00:16:15,559 --> 00:16:16,727 Będziesz tatą. 282 00:16:16,935 --> 00:16:17,853 A ty mamą. 283 00:16:17,936 --> 00:16:21,398 Wgraj im dane, które masz na temat ludzi. 284 00:16:21,481 --> 00:16:23,358 Muszę was poinformować, 285 00:16:23,442 --> 00:16:28,530 że moje dane są sprzed około 60 ludzkich lat. 286 00:16:28,613 --> 00:16:29,614 Nieważne. 287 00:16:29,698 --> 00:16:33,285 Ta błotna planeta nie ewoluuje zbyt szybko. 288 00:16:38,832 --> 00:16:39,833 Są rodzice? 289 00:16:40,125 --> 00:16:43,420 Tak, oboje. Bez wymówek. 290 00:16:45,047 --> 00:16:47,841 Dzieńdoberek, panie Biurokrato. 291 00:16:47,924 --> 00:16:49,009 Miło mi. 292 00:16:49,092 --> 00:16:50,010 Señor Uhl. 293 00:16:50,093 --> 00:16:51,970 - Pustak. - Z Francji. 294 00:16:52,262 --> 00:16:55,057 Dzieci mówiły coś o Kanta-czymśtam. 295 00:16:55,140 --> 00:16:57,100 O Kantalupii. To Francja. 296 00:16:57,184 --> 00:16:59,269 Parlez-vous français? 297 00:16:59,352 --> 00:17:03,315 Nazywam się Uhl. Tymczasowy dyrektor Uhl. 298 00:17:03,899 --> 00:17:06,693 Spokojnie. Chcesz mi złamać rękę? 299 00:17:06,777 --> 00:17:10,197 Cóż za uścisk. Silny i męski. Podoba mi się. 300 00:17:11,156 --> 00:17:14,284 Pierwsze wrażenie robi się tylko raz, co? 301 00:17:14,993 --> 00:17:16,661 - Nie. - Tak. 302 00:17:17,245 --> 00:17:18,288 Zgadza się. 303 00:17:18,371 --> 00:17:22,375 Wasze dzieci były w mieście w czasie lekcji. 304 00:17:22,459 --> 00:17:25,295 Do licha, ale urwisy. Nieelegancko. 305 00:17:25,378 --> 00:17:27,756 Jest 22.00, gdzie są pana dzieci? 306 00:17:27,839 --> 00:17:33,095 Jest 18.37, ja nie mam dzieci, a wasze włamały się do laboratorium. 307 00:17:33,178 --> 00:17:36,181 A to ci łachudry. Nieelegancko. 308 00:17:36,264 --> 00:17:38,517 „Eleganckie”? To jakiś żart? 309 00:17:38,725 --> 00:17:39,726 Śmieszy pana? 310 00:17:39,810 --> 00:17:42,896 Nie śmieszy mnie wasze włamanie. 311 00:17:42,979 --> 00:17:46,441 - Włamanie, odszkodowanie. - Chce pan pieniędzy? 312 00:17:46,525 --> 00:17:49,444 Ostatnio u mnie krucho, ale spójrzmy. 313 00:17:49,528 --> 00:17:53,323 - Pieniądze nie rosną na drzewach. - Od słów do czynów. 314 00:17:53,406 --> 00:17:55,784 - Powtórz to. - Od słów do czynów. 315 00:17:55,867 --> 00:17:58,328 - Powtórz to. - Od słów do czynów. 316 00:17:58,411 --> 00:17:59,579 - Jeszcze. - Od... 317 00:17:59,663 --> 00:18:01,248 Nein! Dość tych słów. 318 00:18:01,331 --> 00:18:02,791 Jesteście... 319 00:18:02,874 --> 00:18:05,710 O nie. Pan Biurokrata się zapętlił. 320 00:18:07,671 --> 00:18:08,839 Dość tego. 321 00:18:09,756 --> 00:18:14,010 Dzwonię do opieki społecznej. To nieodpowiedni dom. 322 00:18:14,094 --> 00:18:16,263 Dom? Nie mamy domu. 323 00:18:17,639 --> 00:18:21,726 Został nam skradziony przez generała Morando. 324 00:18:21,810 --> 00:18:25,480 Zniszczył stolicę i skrzywdził naszych rodziców. 325 00:18:25,564 --> 00:18:28,066 Uciekliśmy, a tu nikogo nie znamy. 326 00:18:29,693 --> 00:18:32,696 Seklos i Gaylen. Jesteśmy tu sami. 327 00:18:34,239 --> 00:18:35,740 Chwileczkę. 328 00:18:35,824 --> 00:18:38,034 W waszym kraju był przewrót? 329 00:18:38,702 --> 00:18:39,953 Tak. 330 00:18:40,412 --> 00:18:42,122 Tak mi przykro. 331 00:18:42,205 --> 00:18:46,334 - Będę was chronił, aż Kantalucja... - Kantalupia. 332 00:18:46,418 --> 00:18:52,257 Dopóki u was nie zapanuje pokój, możecie uczęszczać do naszego liceum. 333 00:18:52,340 --> 00:18:53,508 Dziękuję. 334 00:18:54,342 --> 00:18:57,262 Musimy już lśnić, znaczy iść. 335 00:18:57,512 --> 00:19:01,099 - Powtórz to. - Od słów do czynów. 336 00:19:01,391 --> 00:19:03,018 Są dziwni. 337 00:19:13,028 --> 00:19:13,987 Co się dzieje? 338 00:19:14,070 --> 00:19:17,282 Rozszczepienie energii z transdukcji zanika. 339 00:19:17,365 --> 00:19:19,659 Musimy wracać na statek. 340 00:19:25,916 --> 00:19:28,043 Ktoś mógł was zobaczyć. 341 00:19:28,293 --> 00:19:32,088 Ludzie nie mogą nas zobaczyć w nieobwisłej formie. 342 00:19:32,172 --> 00:19:35,300 Jak mieliśmy to przewidzieć? 343 00:19:35,383 --> 00:19:36,384 Wybaczcie. 344 00:19:36,718 --> 00:19:41,681 Wygląda na to, że jednorazowo efekt utrzymuje się 12 horwatów. 345 00:19:41,765 --> 00:19:43,642 I teraz nam to mówisz? 346 00:19:43,725 --> 00:19:46,937 A co się z tobą dzieje? Co to jest? 347 00:19:47,020 --> 00:19:48,772 Oczy mi ciekną. 348 00:19:48,855 --> 00:19:52,484 Ludzie to uwalnianie płynów nazywają płaczem. 349 00:19:52,567 --> 00:19:55,195 To efekt skrajnych emocji, 350 00:19:55,278 --> 00:19:58,782 które powodują tę nieracjonalną wydzielinę. 351 00:19:58,865 --> 00:20:00,033 Nic ci nie jest? 352 00:20:00,700 --> 00:20:03,411 Sama nie wiem. 353 00:20:03,995 --> 00:20:08,833 Myślałam, że nigdy nie odnajdziemy macierzy Daxiala 354 00:20:08,917 --> 00:20:12,712 i nie ocalimy mamy ani taty, i wtedy... 355 00:20:13,380 --> 00:20:16,174 Myślę, że to, co odczuwam, to... 356 00:20:18,385 --> 00:20:19,761 strach. 357 00:20:32,482 --> 00:20:33,817 Ocaliłeś to? 358 00:20:34,067 --> 00:20:35,860 Ty ocaliłaś ich rdzenie. 359 00:20:36,569 --> 00:20:37,612 A ja to. 360 00:20:39,239 --> 00:20:40,782 Znasz rytuał? 361 00:20:40,949 --> 00:20:42,575 Varvatos zna. 362 00:20:42,867 --> 00:20:46,162 - Nie chcę być królową. - Nie będziesz. 363 00:20:46,454 --> 00:20:49,124 Będziesz królową oczekującą. 364 00:20:49,499 --> 00:20:55,422 Przed ceremonią tata powiedział, że mamy tylko siebie. 365 00:20:55,505 --> 00:20:59,718 Dlatego się nie boję. Bo jesteś przy mnie. 366 00:21:00,969 --> 00:21:05,890 Ja po prostu chciałam być zwyczajna. 367 00:21:06,641 --> 00:21:09,602 Mama mówiła mi, że nie jestem. 368 00:21:32,876 --> 00:21:36,796 Oto symbol waszych przodków. 369 00:21:36,880 --> 00:21:41,551 Jesteś godna nosić koronę Akiridionu, 370 00:21:41,968 --> 00:21:46,556 która od wieków stoi na straży prawości. 371 00:22:08,745 --> 00:22:11,956 Królewscy zdrajcy uciekli. 372 00:22:12,040 --> 00:22:14,084 Łowcy Nagród. 373 00:22:14,167 --> 00:22:17,962 Zniszczcie władców i przynieście mi ich rdzenie życia, 374 00:22:18,129 --> 00:22:21,341 a dostaniecie takie nagrody, 375 00:22:21,424 --> 00:22:24,928 że każdy łowca wam pozazdrości. 376 00:22:26,388 --> 00:22:31,893 Zniszczcie wszystko, co stanie wam na drodze. 377 00:23:00,547 --> 00:23:02,549 Napisy: Marta Skowronek