1
00:00:07,465 --> 00:00:08,675
Mama.
2
00:00:13,221 --> 00:00:14,264
Tata.
3
00:00:18,935 --> 00:00:20,020
Bingo.
4
00:00:24,566 --> 00:00:26,026
Blue.
5
00:00:27,068 --> 00:00:29,529
Przenieś ciężar ciała na ręce,
6
00:00:29,529 --> 00:00:33,491
pochyl się do przodu i podnieś prawą nogę.
7
00:00:33,491 --> 00:00:35,618
{\an8}Nie ma szans.
8
00:00:37,412 --> 00:00:41,499
{\an8}- Hej!
- Spójrz, rusza ogonem.
9
00:00:41,499 --> 00:00:44,669
Nie róbcie zdjęć czyichś tyłków.
10
00:00:44,669 --> 00:00:46,588
Jesteśmy na wakacjach.
11
00:00:46,588 --> 00:00:50,633
Pierwszy raz widzimy ten tyłek.
12
00:00:50,633 --> 00:00:52,010
Dobre.
13
00:00:52,010 --> 00:00:55,597
Nieważne. To niegrzeczne.
Róbcie zdjęcia czemuś innemu.
14
00:00:55,597 --> 00:01:01,311
Zrobię zdjęcia liściom.
Liście są ekscytujące.
15
00:01:01,311 --> 00:01:03,772
Czemu to niegrzeczne?
16
00:01:03,772 --> 00:01:06,191
- Bo tak.
- Ale to tylko tyłek.
17
00:01:06,191 --> 00:01:09,694
Zaufaj mi, żyję dłużej od ciebie.
18
00:01:09,694 --> 00:01:13,782
Jeśli wam się nudzi,
możecie rozpakować zmywarkę.
19
00:01:13,782 --> 00:01:17,619
- Tata wchodzi do pokoju.
- Obejrzyj zdjęcia liści.
20
00:01:17,619 --> 00:01:20,455
- Fajne liście, Bingo.
- Możesz się pochylić, tato?
21
00:01:20,455 --> 00:01:21,790
- Blue!
- Co?
22
00:01:21,790 --> 00:01:25,085
Nie ma mowy. Nie urodziłem się wczoraj.
23
00:01:25,085 --> 00:01:29,130
- Co?
- To takie powiedzenie.
24
00:01:29,130 --> 00:01:31,174
Żyję wystarczająco długo,
25
00:01:31,174 --> 00:01:35,428
żeby wiedzieć, że pokazywanie tyłka
to nie jest dobry pomysł.
26
00:01:35,428 --> 00:01:36,930
„Urodzić się wczoraj”.
27
00:01:36,930 --> 00:01:40,642
- Mam pomysł!
- Dotyczy rozpakowywania zmywarki?
28
00:01:40,642 --> 00:01:44,979
Nie. Możesz udawać,
że urodziłeś się wczoraj?
29
00:01:44,979 --> 00:01:48,817
- Tak!
- Za późno, żeby się pochylić?
30
00:01:48,817 --> 00:01:51,861
Tytuł tego odcinka Blue
to Urodzić się wczoraj.
31
00:01:51,861 --> 00:01:58,201
Gotowy. Urodził się wczoraj! Hurra!
32
00:01:58,201 --> 00:02:05,125
Mój drugi dzień na świecie.
Spójrzcie na to. Fantastyczne.
33
00:02:05,125 --> 00:02:08,711
Co za niebieski maluch. I czerwony.
34
00:02:08,711 --> 00:02:12,799
- Cześć.
- To wydaje dźwięki, niesamowite.
35
00:02:12,799 --> 00:02:16,219
- Na kogo mówisz „to”?
- Mamy imiona.
36
00:02:16,219 --> 00:02:20,723
Wybaczcie. Urodziłem się wczoraj.
Nie wiem, czym jest imię.
37
00:02:20,723 --> 00:02:22,725
To nazwa czegoś.
38
00:02:22,725 --> 00:02:26,062
- Ja nazywam się Blue.
- A ja Bingo.
39
00:02:26,062 --> 00:02:29,482
- Blue? Bingo?
- Tak.
40
00:02:29,482 --> 00:02:32,861
- Też mogę mieć imię?
- Już masz.
41
00:02:32,861 --> 00:02:36,614
- Bandit.
- Podoba mi się.
42
00:02:36,614 --> 00:02:41,911
To najwspanialsza rzecz, jaką widziałem.
43
00:02:41,911 --> 00:02:48,293
{\an8}- To tylko taboret.
- Cześć, taborecie. Jestem Bandit.
44
00:02:48,293 --> 00:02:50,336
{\an8}Taborety nie potrafią mówić.
45
00:02:50,336 --> 00:02:53,631
{\an8}- Naprawdę? Dlaczego?
- Bo nie są żywe.
46
00:02:53,631 --> 00:02:56,509
{\an8}- Żywe?
- Tak.
47
00:02:56,509 --> 00:03:00,972
{\an8}- Żywe?
- Nie, to nie jest żywe. A może?
48
00:03:00,972 --> 00:03:04,184
{\an8}To jest jedzenie. Wkładasz je do buzi.
49
00:03:04,184 --> 00:03:09,647
{\an8}- Czemu miałbym...
- Czuję się jak nowy pies.
50
00:03:09,647 --> 00:03:12,442
- Lubię jedzenie.
- Dzięki za informację.
51
00:03:12,442 --> 00:03:15,486
A taborety nie potrafią mówić.
52
00:03:15,486 --> 00:03:19,199
{\an8}- Co zrobiłyście tacie?
- Urodził się wczoraj.
53
00:03:19,199 --> 00:03:22,493
{\an8}- Nic nie wie.
- Jesteś żywa?
54
00:03:22,493 --> 00:03:27,290
- Cześć, jestem twoją żoną.
- Żoną?
55
00:03:27,290 --> 00:03:32,587
Tak. Jeśli mam pozostać twoją żoną,
musisz nauczyć się o zmywarkach.
56
00:03:32,587 --> 00:03:38,801
Zmywarka. Żona. Tyle nauki.
57
00:03:41,471 --> 00:03:43,014
To jest podwórko.
58
00:03:43,014 --> 00:03:48,561
- Jest tu trawa i trochę drzew.
- Płot.
59
00:03:48,561 --> 00:03:50,313
- Uwaga!
- Co się stało?
60
00:03:50,313 --> 00:03:54,442
Na tym niebieskim czymś
jest wielka kula ognia!
61
00:03:54,442 --> 00:04:00,990
- To słońce. Powinno tam być.
- A to niebieskie coś, to niebo.
62
00:04:03,201 --> 00:04:06,162
- To jest huśtawka.
- Popchnij mnie.
63
00:04:06,162 --> 00:04:08,790
- Huśtawka.
- Z drugiej strony.
64
00:04:08,790 --> 00:04:12,919
- Huśtawka.
- Nie.
65
00:04:12,919 --> 00:04:16,714
- W ten sposób.
- Huśtawka.
66
00:04:18,925 --> 00:04:24,806
To nasza ulica.
Jest tu parę samochodów i ptak.
67
00:04:24,806 --> 00:04:26,224
Śmieci.
68
00:04:26,224 --> 00:04:29,978
Nie martw się słońcem. Powinno tam być.
69
00:04:29,978 --> 00:04:32,772
- Dobra.
- Chodź, Bandit.
70
00:04:32,772 --> 00:04:35,525
- Idź dalej.
- Mam żonę.
71
00:04:35,525 --> 00:04:41,823
Nie opowiadaj
ludziom na przystanku o słońcu.
72
00:04:41,823 --> 00:04:43,783
- Tak.
- Dlaczego?
73
00:04:43,783 --> 00:04:47,120
- Trudno to wyjaśnić.
- Chcę jeść!
74
00:04:47,120 --> 00:04:50,123
- Mam stek i bekon.
- Jedzenie!
75
00:04:50,123 --> 00:04:53,710
- Cześć, Ban...
- Tato, nie!
76
00:04:53,710 --> 00:04:56,754
- To moje!
- Zostaw to, tato!
77
00:04:56,754 --> 00:04:58,631
- Daj mi to!
- Zostaw!
78
00:04:58,631 --> 00:05:00,049
- Proszę.
- Jedzenie.
79
00:05:00,049 --> 00:05:01,968
Zjadł cały sos!
80
00:05:01,968 --> 00:05:04,887
Wybacz, tato Lucky'ego.
Urodził się wczoraj.
81
00:05:04,887 --> 00:05:08,599
- Czyżby?
- Nie utrzymam go!
82
00:05:08,599 --> 00:05:11,477
- Uciekaj, tato Lucky'ego!
- Idę tam.
83
00:05:11,477 --> 00:05:13,104
- Jedzenie!
- Uciekaj!
84
00:05:15,898 --> 00:05:19,610
- Pa, jedzenie.
- Nie można zabierać innym jedzenia.
85
00:05:19,610 --> 00:05:22,947
- Dlaczego?
- Bo nie należy do ciebie.
86
00:05:22,947 --> 00:05:23,990
Należy?
87
00:05:23,990 --> 00:05:27,910
{\an8}Rzeczy innych nie należą do wszystkich.
88
00:05:27,910 --> 00:05:29,495
Wszystkich?
89
00:05:29,495 --> 00:05:34,042
Nie zabieraj innym jedzenia
i nie opowiadaj o słońcu, dobrze?
90
00:05:34,042 --> 00:05:36,794
- Musisz nam zaufać.
- Dlaczego?
91
00:05:36,794 --> 00:05:41,924
{\an8}Bo żyjemy na tym świecie dłużej od ciebie.
92
00:05:41,924 --> 00:05:45,970
- To prawda. Urodziłem się wczoraj.
- Dzień dobry, Bandit.
93
00:05:45,970 --> 00:05:49,349
Nie powiem ci nic o słońcu.
94
00:05:49,349 --> 00:05:50,558
Świetnie.
95
00:05:55,772 --> 00:05:59,525
- Imię?
- To nazywa się...
96
00:05:59,525 --> 00:06:04,322
Czekaj. Jest gorzej,
kiedy mówimy, jak coś się nazywa.
97
00:06:04,322 --> 00:06:07,867
Może niech po prostu patrzy na wszystko?
98
00:06:07,867 --> 00:06:10,370
Później nauczymy go nazw.
99
00:06:11,579 --> 00:06:15,249
- Imię?
- Nieważne. Spójrz.
100
00:06:27,804 --> 00:06:29,389
Żywe.
101
00:06:31,432 --> 00:06:33,017
Cześć, taborecie.
102
00:06:33,017 --> 00:06:36,270
Już dobrze, tato. Możesz przestać udawać.
103
00:06:36,270 --> 00:06:38,689
- Na pewno?
- Tak. Było fajnie.
104
00:06:38,689 --> 00:06:40,858
Bardzo. Dziękujemy.
105
00:06:40,858 --> 00:06:43,945
Nie ma za co. Podobało mi się.
Czuję się jak nowy pies.
106
00:06:43,945 --> 00:06:46,406
Pomożesz mi opróżnić zmywarkę, Bingo?
107
00:06:46,406 --> 00:06:47,365
Jasne.
108
00:06:49,826 --> 00:06:53,079
Dziękuję, dzieciaki.
109
00:06:55,206 --> 00:06:56,791
- Dzieci?
- Tak?
110
00:06:56,791 --> 00:06:59,585
Czy tata przestał udawać,
że urodził się wczoraj?
111
00:06:59,585 --> 00:07:03,965
- Tak.
- Dobrze, pytam z ciekawości.
112
00:07:13,724 --> 00:07:15,726
Tekst polski: Weronika Brzoska