1 00:00:05,048 --> 00:00:06,759 GIMNA JUM FAIRFAX 2 00:00:12,097 --> 00:00:14,057 Dzień dobry! 3 00:00:14,141 --> 00:00:17,269 Jak tam, jak się czujemy? Jaracie się Buslą? 4 00:00:17,352 --> 00:00:18,771 Jest odjazdowa! 5 00:00:18,854 --> 00:00:21,064 Rada chciała mnie od tego odwieść, 6 00:00:21,148 --> 00:00:24,318 ale przy tych ratach i 22% zwrotu Westy nie miał wyboru. 7 00:00:24,359 --> 00:00:27,029 Ja wiem, że starsi ludzie są do bani, 8 00:00:27,112 --> 00:00:30,532 ale nasze coroczne wyprawy do Domu Opieki Fairfolks 9 00:00:30,616 --> 00:00:32,618 dosłownie utrzymują ich przy życiu, 10 00:00:32,701 --> 00:00:36,330 dlatego też pamiętajcie o zwrocie podpisanych formularzy. 11 00:00:36,413 --> 00:00:38,457 To dowód kontaktu z seniorem. 12 00:00:38,540 --> 00:00:42,044 Okej, szybka akcja. Kto mnie obserwuje na Insta? 13 00:00:42,127 --> 00:00:46,048 Ale będzie super. Nie mogę się doczekać starszej bratniej duszy. 14 00:00:46,131 --> 00:00:48,175 Starzy są najgorsi. 15 00:00:48,258 --> 00:00:52,095 To sknerusy, zawodzi ich pamięć i capi im z ust. 16 00:00:52,179 --> 00:00:55,265 Co? Starsi ludzie to kwiat społeczeństwa, Benny. 17 00:00:55,349 --> 00:00:58,227 Trzeba pielęgnować ich piękno, nim odejdą. 18 00:00:58,310 --> 00:01:01,647 W moim serduchu jest miejsce tylko na mamę i biznesy. 19 00:01:01,730 --> 00:01:03,941 Zgadzam się z Małym D. 20 00:01:04,024 --> 00:01:06,819 Od dawna próbuję skończyć Gówno bez tytułu, 21 00:01:06,902 --> 00:01:08,570 już nic nie kumam z tego. 22 00:01:08,654 --> 00:01:11,281 Dziś mam okazję popracować nad rzemiosłem. 23 00:01:11,365 --> 00:01:13,742 Znajdę seniora z zajebistą historią 24 00:01:13,826 --> 00:01:16,119 i pomogę mu napisać idealny trzeci akt. 25 00:01:16,203 --> 00:01:18,831 Uwaga spoiler, Spielberg. Każdy, kurwa, umiera. 26 00:01:19,665 --> 00:01:21,166 Dajcie już spokój! 27 00:01:22,251 --> 00:01:25,754 Hej, właśnie wróciłem z siłowni. Tu wasz ziomal, Sean. 28 00:01:25,838 --> 00:01:28,799 Buziaczki prosto z mego serca do was. Jestem Shawn. 29 00:01:28,882 --> 00:01:31,385 A ja? Ze mną zobaczycie, że może być inaczej. 30 00:01:31,468 --> 00:01:33,095 Jestem Shaun, dziewczyna. 31 00:01:33,178 --> 00:01:36,765 I razem witamy was w Seans of Sunset! 32 00:01:36,849 --> 00:01:39,893 Jak myślisz? Shaun będzie z Seanem czy Shawnem? 33 00:01:40,727 --> 00:01:42,479 To ty nie wysiadłaś, Melody? 34 00:01:42,563 --> 00:01:45,899 Proszę cię. Ja wolę Jill Scott. Żyję pełnią życia. 35 00:01:45,983 --> 00:01:48,986 Poza tym spotkam dziś moją idolkę, Glorię Alvaro. 36 00:01:49,069 --> 00:01:50,153 -Kogo? -Kogo? 37 00:01:50,237 --> 00:01:53,907 No ludzie, była aktywistką, zanim Cesar Chavez się pojawił. 38 00:01:53,991 --> 00:01:58,579 Tuż obok bulwaru Cesara Chaveza jest ulica Glorii Alvaro. 39 00:01:58,662 --> 00:02:00,330 Jarasz się ścieżką rowerową? 40 00:02:00,414 --> 00:02:01,707 Jest boczną uliczką. 41 00:02:02,541 --> 00:02:03,375 Jesteśmy! 42 00:02:04,835 --> 00:02:08,338 Witamy w Fairfolks. 43 00:02:08,422 --> 00:02:10,549 -Są tacy starzy! -O mój Boże! 44 00:02:10,632 --> 00:02:12,259 A w dupie mam to miejsce. 45 00:02:14,386 --> 00:02:16,972 Czekając na premierę 46 00:02:17,055 --> 00:02:17,973 Czekając na... 47 00:02:20,392 --> 00:02:21,810 Czekając na... 48 00:02:24,938 --> 00:02:26,815 Koleś bez nóg! 49 00:02:30,444 --> 00:02:31,945 Witam, młoda damo. 50 00:02:32,029 --> 00:02:34,656 Może mi pani wskazać, gdzie jest świetlica? 51 00:02:34,740 --> 00:02:35,616 Oczywiście. 52 00:02:36,950 --> 00:02:37,910 Tam jest! 53 00:02:38,410 --> 00:02:40,287 Hola, pani Alvaro. 54 00:02:40,871 --> 00:02:45,792 To zaszczyt móc panią spotkać. Jestem Derica, pani największa fanka. 55 00:02:45,876 --> 00:02:47,878 To zaszczyt dla mnie, chica. 56 00:02:47,961 --> 00:02:51,340 To, co pani zrobiła ze Związkiem Farmerów Montecito, 57 00:02:51,465 --> 00:02:54,927 zainspirowało nas do zjednoczenia się przeciwko rodzicom. 58 00:02:55,010 --> 00:02:57,387 Niby nie można poganiać procesu twórczego, 59 00:02:57,471 --> 00:02:59,431 ale muszę znaleźć moją gwiazdę! 60 00:03:00,223 --> 00:03:03,977 Nie. Nuda. Chwileczkę. 61 00:03:11,693 --> 00:03:13,528 Ten to miał życie. 62 00:03:14,696 --> 00:03:17,616 Proszę pana, współpraca z panem to byłby zaszczyt. 63 00:03:17,699 --> 00:03:18,825 Nazywam się Truman. 64 00:03:18,909 --> 00:03:22,871 Truman? Dobre imię. Bardzo prezydenckie. 65 00:03:22,955 --> 00:03:25,040 Bernie Schwartz, do usług. 66 00:03:25,123 --> 00:03:27,376 Za pozwoleniem, zacznijmy od razu. 67 00:03:27,459 --> 00:03:29,628 W jaki sposób wojna pana zmieniła? 68 00:03:29,711 --> 00:03:32,089 To nie moje klimaty. 69 00:03:32,172 --> 00:03:35,133 Bliżej mi raczej do Perry'ego Como. 70 00:03:35,717 --> 00:03:37,886 Bardzo przepraszam. Ujmę to inaczej. 71 00:03:37,970 --> 00:03:40,263 W ilu wojnach pan walczył? 72 00:03:41,139 --> 00:03:43,433 Mam płaskostopie. Nie mogę maszerować. 73 00:03:43,934 --> 00:03:48,146 To nie jest pan bohaterem wojennym, pełnym żalu i goryczy? 74 00:03:48,563 --> 00:03:53,151 Pełen żalu i goryczy? Jasne. Ale bohater wojenny? Nie za bardzo. 75 00:03:54,695 --> 00:03:56,863 Super. Okej, zaraz wracam. 76 00:03:56,947 --> 00:03:58,991 Panie P, mógłbym dokonać zmiany? 77 00:03:59,074 --> 00:04:00,117 Ten gość odpada. 78 00:04:00,200 --> 00:04:02,577 Szukam kogoś z większą mocą gwiazdy. 79 00:04:02,661 --> 00:04:04,663 To zależy. Możesz mnie obserwować? 80 00:04:04,746 --> 00:04:08,291 To towarzyskie samobójstwo. I pan dobrze o tym wie. 81 00:04:08,375 --> 00:04:10,210 Więc ciesz się swoim smutasem. 82 00:04:11,628 --> 00:04:12,629 ZMIĘKCZACZ STOLCA 83 00:04:12,713 --> 00:04:14,715 Nawet automaty są tutaj stare. 84 00:04:14,798 --> 00:04:16,758 Co to, kurwa, jest Medamucil? 85 00:04:17,509 --> 00:04:18,510 Moment. 86 00:04:18,593 --> 00:04:22,431 Widziałem wczoraj te Hush Puppies po dwie stówki na Grailed. 87 00:04:23,557 --> 00:04:28,061 Moment. Stylowy pas od Hermèsa? Swag. 88 00:04:28,979 --> 00:04:32,107 24-karatowe okularki Versace? Swag. 89 00:04:32,774 --> 00:04:35,861 Kuferki Louis Vuitton? Niezły lans! 90 00:04:36,737 --> 00:04:40,115 No oczywiście! Starzy ludzie mają stare graty. 91 00:04:40,198 --> 00:04:42,117 To miejsce jest kopalnią mody. 92 00:04:42,200 --> 00:04:44,036 Zajebiście się obłowię! 93 00:04:47,122 --> 00:04:49,291 A to kto? 94 00:04:49,374 --> 00:04:51,334 To Albert. 95 00:04:51,418 --> 00:04:56,715 Cóż, twój Albercik ma na sobie Levisy z 1886 roku. 96 00:04:56,798 --> 00:05:01,511 Dostanę te dżinsy, a moje dzieci urodzą się zweryfikowane. 97 00:05:03,805 --> 00:05:06,266 I tu mamy czwórkę w linii. 98 00:05:07,684 --> 00:05:10,520 Jesteś całkiem dobry w tę grę, chłopcze. 99 00:05:10,604 --> 00:05:13,482 Czy ktoś ci kiedyś mówił, że jesteś wyjątkowy? 100 00:05:14,107 --> 00:05:17,360 Jasne. Słyszę to od mamy i taty każdego dnia. 101 00:05:17,444 --> 00:05:19,654 Wujek Mendy, uszanowanie. 102 00:05:19,738 --> 00:05:22,866 Wspaniale. Chętnie dodam kolejnego wuja do listy. 103 00:05:22,949 --> 00:05:27,496 Dale, może dołączysz do mnie w salonie gier na dole? 104 00:05:27,579 --> 00:05:32,501 Myślę, że uznasz tamtejszą rywalizację za wyższego kalibru. 105 00:05:32,584 --> 00:05:34,836 Brzmi świetnie, wujku Mendy. 106 00:05:34,920 --> 00:05:36,838 Zaraz, skąd znasz moje imię? 107 00:05:37,881 --> 00:05:40,967 Byłaś aresztowana 22 razy za nieposłuszeństwo obywatelskie. 108 00:05:41,051 --> 00:05:43,178 Dziś chciałabym dobić do 23. 109 00:05:43,261 --> 00:05:45,764 Oto kilka pomysłów na protesty... 110 00:05:45,847 --> 00:05:48,433 Masz w sobie ogień dziewczyno, co? 111 00:05:48,517 --> 00:05:50,060 Chodź tutaj. Usiądź. 112 00:05:50,143 --> 00:05:53,063 Masz rację. Najpierw plakaty, potem ucieczka. 113 00:05:53,146 --> 00:05:55,816 Przyniosłam znaki, markery, koktajle Mołotowa. 114 00:05:57,567 --> 00:05:59,486 Mój ulubiony program. 115 00:06:00,445 --> 00:06:02,155 Czy to dokument 116 00:06:02,239 --> 00:06:05,158 o mało znanym ludobójstwie z narracją Idrisa Elby? 117 00:06:05,951 --> 00:06:08,120 Serial dokumentalny to to jest. 118 00:06:10,413 --> 00:06:12,374 To jest pani ulubiony program? 119 00:06:12,749 --> 00:06:15,877 Czy ja słyszę Seans? O Boże, lowciam! 120 00:06:15,961 --> 00:06:18,964 Jesteś w strefie PST! Pacific Sean Time! 121 00:06:19,631 --> 00:06:22,008 Kocham to! Jesteś moją nową idolką! 122 00:06:23,051 --> 00:06:26,054 Zaraz, myślałam, że my... 123 00:06:26,138 --> 00:06:29,516 Jeszcze jeden odcinek, potem obalimy patriarchat. 124 00:06:32,602 --> 00:06:36,106 Dobra, twój ulubiony kolor to beż, muzyka cię rozprasza, 125 00:06:36,189 --> 00:06:40,277 a całą swoją karierę spędziłeś na ochronie fabryki wacików. 126 00:06:40,360 --> 00:06:42,112 Bingo-bango, to ja. 127 00:06:42,195 --> 00:06:44,823 Cholera, B. Jesteś jak płatki owsiane. 128 00:06:44,906 --> 00:06:47,325 Musimy dodać trochę cukru do tego gówna. 129 00:06:49,953 --> 00:06:51,705 Zaraz, zaraz. 130 00:06:51,788 --> 00:06:55,083 Czy to było tęskne westchnienie bohatera szukającego miłości? 131 00:06:55,167 --> 00:06:57,002 Myślę, że tak. 132 00:06:57,085 --> 00:06:59,754 Wiesz, tak między nami, to trochę czasu minęło... 133 00:07:00,839 --> 00:07:02,841 To będzie twój trzeci akt, B! 134 00:07:02,924 --> 00:07:06,261 Jestem Hitch, a ty Paul Blart. Ty jesteś romantykiem, 135 00:07:06,344 --> 00:07:08,722 a ja ekspertem, który uczy podrywu. 136 00:07:08,805 --> 00:07:12,350 To idealna historia. I w końcu coś dokończę. 137 00:07:12,434 --> 00:07:13,810 Co to było? 138 00:07:13,894 --> 00:07:15,520 Wenezuelska piguła na penisa. 139 00:07:15,604 --> 00:07:19,858 Za 90 minut mój średniej wielkości penis będzie twardy jak skała. 140 00:07:19,941 --> 00:07:22,611 Zegar tyka. Miłość ci w głowie. 141 00:07:22,694 --> 00:07:24,154 Zróbmy to! 142 00:07:24,237 --> 00:07:26,823 Używałeś kiedyś tych pigułek, Quattro? 143 00:07:26,907 --> 00:07:29,993 Nie, nie. Mój ziomek Derise wziął taką i eksplodował. 144 00:07:30,076 --> 00:07:32,579 Dobra, B. Musimy tylko znaleźć ci kogoś. 145 00:07:33,246 --> 00:07:36,416 Niezbyt wiem, jak to było przed apkami randkowymi, 146 00:07:36,499 --> 00:07:38,126 więc swipe'ujemy w realu. 147 00:07:38,210 --> 00:07:40,921 Jak ktoś ci się spodoba, swipe'uj w prawo. 148 00:07:41,004 --> 00:07:42,881 Jak chcemy ją odrzucić, w lewo. 149 00:07:42,964 --> 00:07:44,883 Może tamta starsza pani? 150 00:07:47,052 --> 00:07:48,136 Lewo. 151 00:07:48,220 --> 00:07:49,346 W porządku. Dobrze. 152 00:07:50,555 --> 00:07:54,059 Hej, a co powiesz na tę laskę z ognistymi lokami? 153 00:07:54,142 --> 00:07:56,061 Maria, 74. Bez dramatów! 154 00:07:56,144 --> 00:07:58,939 Chryste, nie. To już meble mają lepsze nogi. 155 00:07:59,022 --> 00:08:02,943 Czekaj, ziom. Co to za bezlitosne podejście? 156 00:08:03,026 --> 00:08:06,279 Przepraszam, ale mam standardy. 157 00:08:06,363 --> 00:08:08,365 Chyba czas je obniżyć. 158 00:08:08,448 --> 00:08:10,700 Jesteś jajkiem na nogach. 159 00:08:10,784 --> 00:08:14,329 Wyglądasz jak brzydki brat Humpty'ego Dumpty'ego, Bob Dumpty. 160 00:08:15,163 --> 00:08:17,499 W prawo! W prawo! P-R-A-W-O. 161 00:08:18,166 --> 00:08:22,379 No, no. Elegancki wybór. Kto to? 162 00:08:22,462 --> 00:08:24,339 To Joyce, nowa dziewczyna. 163 00:08:24,422 --> 00:08:28,426 Jedna noc z nią i umrę jako szczęśliwy człowiek. 164 00:08:28,510 --> 00:08:32,097 Kurde! Wychodzi na to, że to ta jedyna. 165 00:08:34,391 --> 00:08:35,225 Witam. 166 00:08:35,308 --> 00:08:37,394 Jestem tylko niewinnym gimnazjalistą 167 00:08:37,477 --> 00:08:40,021 zbierającym odzież na szczytny cel. 168 00:08:40,105 --> 00:08:42,899 Świetnie. Mam kilka toreb. 169 00:08:45,151 --> 00:08:48,446 Tak, nie. Zbieram tylko naturalny dżins. 170 00:08:48,530 --> 00:08:52,492 W Paragwaju brakuje. To bardzo smutne. 171 00:08:52,575 --> 00:08:56,162 Naturalny dżins? Obawiam się, że nic dla ciebie nie mam. 172 00:08:56,246 --> 00:08:58,248 Dobra, to chyba już sobie... 173 00:08:58,331 --> 00:09:01,251 Chwileczkę. Dostrzegłem pana dżinsy. 174 00:09:02,043 --> 00:09:06,381 Byłyby idealne dla małych... Paragwajanozów? 175 00:09:06,464 --> 00:09:09,843 Te? Moje Levisy z 1886 roku? 176 00:09:09,926 --> 00:09:11,845 Mój Boże! Czy to właśnie one? 177 00:09:11,928 --> 00:09:13,513 Nie ma szans, dzieciaku. 178 00:09:13,596 --> 00:09:16,224 W tych dżinsach zbudowałem most Golden Gate. 179 00:09:16,308 --> 00:09:18,435 Brałem ślub w tych dżinsach. 180 00:09:18,518 --> 00:09:20,186 I umrę w tych dżinsach. 181 00:09:20,270 --> 00:09:22,439 TU SPOCZYWA ALBERT. KOCHAŁ SWOJE DŻINSY. 182 00:09:22,564 --> 00:09:27,068 Proszę pana, jeśli nie dla mnie, to dla tych biednych Pellegrinosów. 183 00:09:27,152 --> 00:09:29,237 Dobra, poczekaj chwilę. 184 00:09:29,321 --> 00:09:32,824 Myślę, że mam tu gdzieś inną parę. 185 00:09:32,907 --> 00:09:35,952 Takiego! Wypierdalaj stąd, mały bydlaku. 186 00:09:36,036 --> 00:09:37,620 Nie ma tu co słodzić. 187 00:09:37,704 --> 00:09:40,457 To nie nasza liga i trzeba podnieść poziom. 188 00:09:40,540 --> 00:09:42,417 Po to jest pigułka. 189 00:09:42,500 --> 00:09:45,962 Obawiam się, że ta pigułka to jednak za mało. 190 00:09:47,005 --> 00:09:50,091 Hej, czas na metamorfozę! 191 00:09:50,175 --> 00:09:53,720 Podekscytowany? To jest najlepsza część komedii romantycznej. 192 00:09:53,803 --> 00:09:55,722 Mam tylko jeden garnitur. 193 00:09:57,098 --> 00:10:00,310 -Ale mam siedem kapeluszy. -Uderzamy w kapelusze. 194 00:10:18,953 --> 00:10:21,498 No proszę, ciacho ze mnie. 195 00:10:21,581 --> 00:10:24,417 Wyglądasz w dechę, Bern. 196 00:10:24,501 --> 00:10:26,378 Potrzebujemy romantycznego gestu, 197 00:10:26,461 --> 00:10:28,713 by przekonać Joyce, że jesteś dla niej. 198 00:10:28,797 --> 00:10:30,256 Jeśli zrobimy to szybko. 199 00:10:30,340 --> 00:10:33,009 Do ruchanka zostało jakieś 30 minut. 200 00:10:33,468 --> 00:10:37,639 A nie mówiłem? Zobaczysz, będzie petarda. 201 00:10:37,847 --> 00:10:40,600 Disco! Co u żony, kochany? 202 00:10:41,476 --> 00:10:44,145 -Wporzo. -A jak tam dziewczyna? 203 00:10:50,777 --> 00:10:53,238 Ty pierwszy, koleżko. 204 00:11:06,459 --> 00:11:07,544 Jasny gwint! 205 00:11:08,711 --> 00:11:10,505 ASPIRYNA INSTANT 206 00:11:11,714 --> 00:11:14,300 ZAKŁADY 207 00:11:14,384 --> 00:11:16,428 Lubisz sok jabłkowy, Dale? 208 00:11:16,511 --> 00:11:17,679 Na pewno lubisz. 209 00:11:17,762 --> 00:11:22,684 Trish, podwójny sok jabłkowy dla mojego Dale'a. Bez lodu. 210 00:11:22,767 --> 00:11:26,062 Gramy w Czwórki, panowie. Żetony za tysiąc dolarów. 211 00:11:26,146 --> 00:11:28,064 -Zaraz, co? -Zajmij się nimi, kochany. 212 00:11:29,357 --> 00:11:31,443 Mówią, że mniej znaczy więcej, 213 00:11:31,526 --> 00:11:33,862 ale dla mnie to więcej znaczy więcej. 214 00:11:33,945 --> 00:11:36,448 No nie wiem, Truman. To bardzo ryzykowne. 215 00:11:36,698 --> 00:11:40,368 Jak sama miłość, B. Powtórzmy plan jeszcze raz. 216 00:11:40,452 --> 00:11:42,120 Unosimy się do okna Joyce, 217 00:11:42,203 --> 00:11:44,414 trzymamy karty tak, jak pokazałem, a potem... 218 00:11:44,497 --> 00:11:46,916 Serenada 219 00:11:47,000 --> 00:11:49,335 A potem opadasz z powrotem z randką. 220 00:11:49,419 --> 00:11:51,004 I będzie ruchanko, prawda? 221 00:11:51,087 --> 00:11:54,924 Słuchaj, niedługo umrę i chciałbym jeszcze się spuścić. 222 00:11:55,133 --> 00:11:59,345 Tu chodzi o miłość, Bernie. Posłuchaj tego. Nie tamtego. 223 00:12:03,433 --> 00:12:05,435 CO TAM? JESTEŚ IDEALNA. DZISIAJ KOLACJA? 224 00:12:06,519 --> 00:12:09,105 Czyta cholerną gazetkę. 225 00:12:09,230 --> 00:12:12,275 Cholera! Szybko! Lecimy z serenadą. 226 00:12:14,068 --> 00:12:18,198 Jesteś najbardziej zajebista Najlepsza, jaką kiedykolwiek miałem 227 00:12:18,990 --> 00:12:20,992 Myślisz o tym samym, co ja? 228 00:12:21,576 --> 00:12:22,911 Pyk pyk, skurwysynu! 229 00:12:25,830 --> 00:12:28,791 Niestety, Truman, nie nadaję się dla tej damy. 230 00:12:28,875 --> 00:12:30,919 Dajmy sobie z tym spokój. 231 00:12:31,002 --> 00:12:32,504 Nie możemy, Bernie. 232 00:12:32,587 --> 00:12:36,799 Musimy zakończyć tę historię. Muszę coś ukończyć. 233 00:12:36,883 --> 00:12:39,719 Dlaczego nie mogę zaprosić jej na randkę? 234 00:12:40,970 --> 00:12:42,347 To niekonwencjonalne. 235 00:12:42,430 --> 00:12:45,558 Nie jest to zbyt widowiskowe, ale może zadziałać. 236 00:12:45,642 --> 00:12:50,355 Świetnie! Powiem jej, że wgniotę moją twarz w jej bobra. 237 00:12:50,438 --> 00:12:53,274 Wiesz co, B? Ja się tym zajmę. 238 00:12:54,734 --> 00:12:57,779 Czy Sean wie, że umawiam się z Shaunem? 239 00:12:57,862 --> 00:13:02,242 Nie. Ale to, czego Sean nie wie, to Shauna nie zaboli. 240 00:13:02,325 --> 00:13:04,744 Shawn W. to kawał gnoja 241 00:13:04,827 --> 00:13:07,288 i zasługuje na wszystko, co go spotyka. 242 00:13:07,372 --> 00:13:10,792 Ale jesteś suką. I w to mi graj. 243 00:13:10,875 --> 00:13:13,127 Podzielę się tym z moimi fanami. 244 00:13:14,128 --> 00:13:17,090 Gloria, program jest boski. Mogę tak bez końca, 245 00:13:17,173 --> 00:13:19,676 ale jest 13.00, a my jeszcze nie... 246 00:13:19,759 --> 00:13:23,555 Nie mamy nagrywarki, kochanie. Liczy się każde słowo. 247 00:13:24,681 --> 00:13:26,391 Dobra, tylko szybko. 248 00:13:26,474 --> 00:13:29,811 Masz czas do końca tej reklamy międzybłoniaka. 249 00:13:29,894 --> 00:13:32,855 Zaklepałam sobie dzisiaj ciebie, 250 00:13:32,939 --> 00:13:35,400 bo chciałam podpalić dom Erica Garcettiego, 251 00:13:35,483 --> 00:13:37,777 a nie siedzieć i oglądać bandę Seanów. 252 00:13:37,860 --> 00:13:39,487 Spokojnie, Derica. 253 00:13:39,571 --> 00:13:42,073 Jeśli nie odetchniesz raz na jakiś czas, 254 00:13:42,156 --> 00:13:43,741 wypalisz się. 255 00:13:43,950 --> 00:13:47,912 Ale chcemy zmienić świat. Nie możemy wziąć dnia wolnego! 256 00:13:47,996 --> 00:13:49,872 Musimy harować i walczyć, 257 00:13:49,956 --> 00:13:54,335 musimy zarzucić diss z Malalą i Nonamem na KCRW. 258 00:13:54,419 --> 00:13:56,713 W życiu chodzi o równowagę, mija. 259 00:13:56,796 --> 00:13:59,924 Nie możesz napełnić cudzego kubka, jeśli twój jest pusty. 260 00:14:01,884 --> 00:14:04,220 Weryfikacja to praca, dziewczyno. 261 00:14:04,304 --> 00:14:07,056 Kto jeszcze jest zestresowany i potrzebuje maseczki? 262 00:14:07,140 --> 00:14:09,100 Nigdy wcześniej nie próbowałam. 263 00:14:09,183 --> 00:14:10,393 No tak, widać. 264 00:14:10,476 --> 00:14:13,605 Bez obrazy, ale masz sporo zmarszczek. 265 00:14:13,688 --> 00:14:14,564 Wchodzisz w to? 266 00:14:14,647 --> 00:14:17,317 Czy one nie są robione z odpadów? 267 00:14:17,400 --> 00:14:19,986 Nie bądź takim Seanem B. 268 00:14:20,069 --> 00:14:23,031 Maseczka! Maseczka! 269 00:14:23,823 --> 00:14:26,743 W porządku. Daj mi tę z oczyszczającą hortensją. 270 00:14:28,828 --> 00:14:31,122 Dobry, Albert. To ja, sanitariusz Kyle. 271 00:14:31,205 --> 00:14:33,583 -Czas na kąpiel z gąbką. -Jupi! 272 00:14:34,500 --> 00:14:35,835 Rozbierz się. I spodnie. 273 00:14:35,918 --> 00:14:41,007 Nie. Sprawdź kartkę. Bez nóg. Tylko góra. 274 00:14:41,090 --> 00:14:42,342 KĄPIEL POŁOWICZNA 275 00:14:42,425 --> 00:14:45,011 Sukinsyn. O Jezu! 276 00:14:45,678 --> 00:14:49,349 Pod brodawkami też wyszoruj. 277 00:14:51,893 --> 00:14:55,146 -Cześć. -Cześć. Jestem Berman. To znaczy Trunie. 278 00:14:55,229 --> 00:14:59,275 Jestem tu, aby porozmawiać z panią w imieniu tego faceta, Berniego. 279 00:15:00,109 --> 00:15:01,444 Bernie to prosty facet, 280 00:15:01,527 --> 00:15:04,656 a pani oczywiście jest bardzo piękną, wyrafinowaną kobietą, 281 00:15:04,739 --> 00:15:08,451 ale jego marzeniem jest wyjście z panią na kolację 282 00:15:08,534 --> 00:15:11,079 do tej kafeterii, w której tu wszyscy jecie. 283 00:15:11,496 --> 00:15:12,747 Okej... 284 00:15:12,830 --> 00:15:17,335 Serio? Kurna! Łatwo poszło. Kolacja o 16.00. 285 00:15:17,418 --> 00:15:20,755 Nie, to nie znaczyło, że się zgadzam. 286 00:15:20,838 --> 00:15:22,465 Zastanawiałam się. 287 00:15:22,548 --> 00:15:25,885 Mam kilka pytań dotyczących jego charakteru. 288 00:15:25,968 --> 00:15:28,846 A ja naprawdę tego potrzebuję. 289 00:15:28,930 --> 00:15:31,224 Bernie ma moją pieczęć aprobaty. 290 00:15:31,307 --> 00:15:33,768 Będzie się pani świetnie z nim bawić. 291 00:15:35,770 --> 00:15:36,813 Jesteś słodki. 292 00:15:36,896 --> 00:15:39,190 Skoro za niego ręczysz, dam mu szansę. 293 00:15:39,273 --> 00:15:41,693 O mój Boże! Bardzo dziękuję. 294 00:15:41,776 --> 00:15:44,487 Obiecuję, to będzie najlepsza randka w pani życiu. 295 00:15:46,698 --> 00:15:50,368 Raz, dwa, trzy. Połącz cztery, kochany! 296 00:15:51,452 --> 00:15:54,580 Bip-bop, jestem maszyną łączenia! 297 00:15:54,664 --> 00:15:56,749 Trish, więcej soku jabłkowego. 298 00:15:56,833 --> 00:15:59,752 Świetnie, Dale. Następna jest Agnes Ząb. 299 00:16:02,338 --> 00:16:05,341 Dziecinnie proste. Skończę z nią w góra sześciu ruchach. 300 00:16:05,425 --> 00:16:08,052 -Łatwizna... -Podłożysz się. 301 00:16:08,136 --> 00:16:10,763 -Uszczypnij mnie? -Podbiłeś stawki, młody. 302 00:16:10,847 --> 00:16:13,099 Jest 40 do 1 przeciwko Agnes. 303 00:16:13,182 --> 00:16:17,562 Jeśli wygra, pokój narożny na trzecim piętrze będzie mój. 304 00:16:17,645 --> 00:16:20,523 Mam przegrać? Ale muszę połączyć cztery. 305 00:16:20,606 --> 00:16:25,069 Spójrz na mnie, młody. Niczego nie łączysz. 306 00:16:25,737 --> 00:16:26,654 SOK ŚLIWKOWY 307 00:16:28,156 --> 00:16:30,616 Albert, dość tych gierek. 308 00:16:30,700 --> 00:16:34,203 Dżinsy są twoje, stary. Jestem tu po to, żeby wznieść toast. 309 00:16:34,287 --> 00:16:36,372 Jakże miło z twojej strony. 310 00:16:36,456 --> 00:16:38,624 Albert, pięć minut do drzemki. 311 00:16:39,876 --> 00:16:42,336 Twoje zdrowie, modowy gangsterze. 312 00:16:47,925 --> 00:16:50,678 Musisz bardziej się postarać, kolego. 313 00:16:50,762 --> 00:16:54,891 Czas na nasze drzemki. Dobrej nocy. 314 00:16:56,851 --> 00:16:59,228 Myślisz, że odrobina NyQuilu mnie powstrzyma? 315 00:16:59,312 --> 00:17:02,815 Bracie, piję od czwartej klasy... 316 00:17:03,733 --> 00:17:06,527 Przyznam, że jesteś trochę nabuzowany. 317 00:17:06,611 --> 00:17:08,321 Nabuzowany w majtach. 318 00:17:08,404 --> 00:17:11,240 Czuję się świetnie. Udało ci się, Truman. 319 00:17:11,324 --> 00:17:12,825 Totalnie mi się udało! 320 00:17:12,909 --> 00:17:15,745 Hej, wiesz co, B? Powinniśmy częściej się widywać. 321 00:17:18,790 --> 00:17:20,625 CO TO MA BYĆ? 322 00:17:20,708 --> 00:17:22,919 AKTYWIŚCI TEŻ POTRZEBUJĄ CZASU DLA SIEBIE. 323 00:17:24,170 --> 00:17:25,213 PRZY OKAZJI 324 00:17:25,296 --> 00:17:26,255 TWÓJ GOŚCIU MA 325 00:17:26,339 --> 00:17:28,090 GIGA EREKCJĘ. 326 00:17:29,133 --> 00:17:30,092 Jezu! 327 00:17:36,182 --> 00:17:40,978 Dobra. Pamiętamy o wszystkim, co przeszliśmy. Słuchamy, przytakujemy... 328 00:17:41,062 --> 00:17:43,564 Nie wspominamy o ruchaniu. Kumam. 329 00:17:48,194 --> 00:17:51,030 Bonjour, madame. Tędy. 330 00:17:53,282 --> 00:17:54,116 Dziękuję. 331 00:17:54,200 --> 00:17:57,703 Mój chłopak nawet nie był postacią drugoplanową we własnym życiu. 332 00:17:57,787 --> 00:17:59,914 Teraz jest twardym jak skała liderem. 333 00:18:00,998 --> 00:18:04,043 Szukam mężczyzny o imieniu Bernie. Widziałeś go? 334 00:18:04,126 --> 00:18:06,712 Przepraszam, kim pani jest? 335 00:18:06,796 --> 00:18:09,006 Jestem Rose, żona Berniego. 336 00:18:10,758 --> 00:18:12,969 Cholera! Zwrot akcji! 337 00:18:13,469 --> 00:18:14,971 To było bardzo odświeżające. 338 00:18:15,638 --> 00:18:18,474 Słuchaj, przepraszam, byłam wcześniej trochę spięta. 339 00:18:18,558 --> 00:18:20,935 Wciąż pracuję nad tym relaksem. 340 00:18:21,018 --> 00:18:23,104 Spróbuj robić na drutach. 341 00:18:23,187 --> 00:18:26,232 Robię na drutach te czapeczki dla sierot w Syrii. 342 00:18:26,315 --> 00:18:29,402 Mój terapeuta twierdzi, że to pomoże mi uporać się z lękiem 343 00:18:29,485 --> 00:18:32,697 i wesprze moją markę, więc... Chcesz spróbować? 344 00:18:32,780 --> 00:18:34,991 O tak! 345 00:18:36,951 --> 00:18:38,744 Przepraszam, nie może pani wejść. 346 00:18:38,828 --> 00:18:41,205 Ktoś rozlał galaretkę i podłoga... 347 00:18:41,289 --> 00:18:44,250 Myślisz, że ty pierwszy pomagasz Berniemu romansować? 348 00:18:44,333 --> 00:18:46,085 Szkoły przyjeżdżają tu co tydzień. 349 00:18:46,168 --> 00:18:49,839 Zawsze znajduje frajera, który pomaga mu zaliczyć. 350 00:18:49,922 --> 00:18:52,258 Bernie ma w życiu innych reżyserów? 351 00:18:53,050 --> 00:18:54,760 Bernard, słówko. 352 00:18:54,844 --> 00:18:55,970 O nie. 353 00:18:56,554 --> 00:19:00,433 Nie. Nie. Ją sobie daruj. 354 00:19:00,516 --> 00:19:03,060 Tłumacz się mnie, ziomal! 355 00:19:03,144 --> 00:19:07,106 Dałem ci dzisiaj wszystko, łącznie z pieczęcią aprobaty. 356 00:19:07,189 --> 00:19:09,567 Nie rozdaję jej na prawo i lewo! 357 00:19:09,650 --> 00:19:12,403 Mam już tego dość. 358 00:19:12,486 --> 00:19:13,487 Pozwoli pani? 359 00:19:13,571 --> 00:19:15,865 Chcę tylko szybko dokończyć moją myśl. 360 00:19:15,948 --> 00:19:18,159 Wiesz, co myślałem, kiedy się spotkaliśmy? 361 00:19:18,242 --> 00:19:21,662 Niewiele. Ale stworzyliśmy coś wyjątkowego 362 00:19:21,746 --> 00:19:24,916 i naprawdę wyglądało na to, że uda się wylądować. 363 00:19:24,999 --> 00:19:27,543 Nasza historia coś dla mnie znaczyła. 364 00:19:27,627 --> 00:19:30,838 Ale myślę, że dla ciebie nie. 365 00:19:30,922 --> 00:19:34,592 Truman, wiesz, że cię kocham, ale jesteś jednak głupawy. 366 00:19:34,675 --> 00:19:38,012 Życie to nie film. Nie możesz wymusić miłości. 367 00:19:38,095 --> 00:19:41,807 Musisz brać to co dają, jak dają, kolego. 368 00:19:41,891 --> 00:19:43,517 Jezu, Bernie! 369 00:19:43,601 --> 00:19:44,936 O mój Boże. 370 00:19:45,019 --> 00:19:48,814 Zajmijmy się tym konarem, póki jeszcze płonie. 371 00:19:48,898 --> 00:19:50,650 Czas na ruchanko, kochany! 372 00:19:53,152 --> 00:19:55,071 Chcesz pół tego tuńczyka? 373 00:20:01,327 --> 00:20:03,120 Nawet o tym nie myśl. 374 00:20:03,204 --> 00:20:04,622 Prace Społeczne - 3 Hodziny 375 00:20:17,259 --> 00:20:19,845 Chanel nr 5. Swag. 376 00:20:20,930 --> 00:20:22,431 A to sukinsyn! 377 00:20:22,515 --> 00:20:26,143 W porządku, Albert, wystarczy. Albert? 378 00:20:28,062 --> 00:20:31,065 Albert! Nie! Co ja zrobiłem? 379 00:20:31,148 --> 00:20:34,652 Albert zmarł spokojnie we śnie. 380 00:20:34,735 --> 00:20:37,947 To był jego czas. Miał 139 lat. 381 00:20:38,030 --> 00:20:39,240 No tak. 382 00:20:40,116 --> 00:20:42,660 Czy mogę spędzić chwilę sam na sam ze zmarłym? 383 00:20:44,203 --> 00:20:46,163 Byłeś moim największym wrogiem. 384 00:20:46,247 --> 00:20:49,041 Bez ciebie już nigdy nie będzie tak samo. 385 00:20:49,125 --> 00:20:50,418 Żegnaj, Albercie. 386 00:20:51,002 --> 00:20:53,004 Żegnajcie, zajebiste dżinsy. 387 00:20:54,171 --> 00:20:56,549 Przewietrz się, staruszku. Zasłużyłeś. 388 00:20:58,134 --> 00:21:00,219 Czekaj. Tylko to podpisz. 389 00:21:01,679 --> 00:21:04,807 Muszę powiedzieć, Joyce, że jeśli teraz tak wyglądasz, 390 00:21:04,890 --> 00:21:07,810 to zabiłbym, żeby zobaczyć cię, jak miałaś 13 lat. 391 00:21:07,893 --> 00:21:09,270 Więcej soku żurawinowego? 392 00:21:09,353 --> 00:21:11,731 Słyszałem, że pomaga na pęcherz. 393 00:21:13,566 --> 00:21:17,153 Truman, jesteś rozkoszny. Czy jest coś, czego nie umiesz? 394 00:21:17,903 --> 00:21:19,697 Wstyd mi to mówić, 395 00:21:19,780 --> 00:21:23,200 ale nigdy w życiu nie ukończyłem projektu, a mam prawie 14 lat. 396 00:21:23,284 --> 00:21:27,163 Jesteś dla siebie zbyt surowy, Trunie. I coś ukończyłeś. 397 00:21:27,246 --> 00:21:30,750 Zrobiłeś dokładnie to, co zapowiadałeś. 398 00:21:30,833 --> 00:21:33,377 Dałeś mi najlepszą randkę w moim życiu. 399 00:21:34,045 --> 00:21:36,297 To nie trzeci akt Berniego pisałem. 400 00:21:36,380 --> 00:21:38,674 -Tylko twój! -Zgadza się. 401 00:21:38,758 --> 00:21:42,970 Wmanewrowałem samego siebie! Klasyczny Truman. 402 00:21:44,221 --> 00:21:46,223 Zatańczymy, młody człowieku? 403 00:21:46,307 --> 00:21:48,768 Z przyjemnością, mademoiselle. 404 00:22:11,791 --> 00:22:15,169 Co za dzień. Jak tam twoje protesty? 405 00:22:15,252 --> 00:22:16,253 PRZECIWSTAWIAJ SIĘ! 406 00:22:16,337 --> 00:22:17,922 ALE I RELAKSUJ 407 00:22:18,589 --> 00:22:20,382 Naprawdę relaksujące. 408 00:22:20,841 --> 00:22:24,011 -A jak tam twój koleś Benny? -Nie za dobrze. Nie żyje. 409 00:22:25,304 --> 00:22:26,555 Gdzie jest Dale? 410 00:22:26,639 --> 00:22:27,765 Znasz Dale'a. 411 00:22:27,848 --> 00:22:31,143 Pewnie wyplata koszyki albo jakiś inny szajs. 412 00:22:31,936 --> 00:22:34,688 Zaczekajcie! Zatrzymać Buslę! 413 00:22:37,942 --> 00:22:41,153 Myślisz, że możesz uciec od wujka Mendy'ego, młody? 414 00:22:41,237 --> 00:22:44,198 Wszędzie mam oczy! 415 00:22:44,865 --> 00:22:46,492 Zaobserwuj mnie i wskakuj. 416 00:22:46,575 --> 00:22:49,161 A mogę śledzić pana na Facebooku? 417 00:22:49,245 --> 00:22:51,205 Nie, to musi być Insta. 418 00:22:51,288 --> 00:22:52,581 Dobrze, dobrze! Boże! 419 00:22:52,665 --> 00:22:53,749 OBSERWUJ 420 00:22:56,418 --> 00:22:59,547 Witamy na pokładzie, DalesTrailz. 421 00:23:00,214 --> 00:23:02,967 Gińcie! 422 00:23:04,885 --> 00:23:08,722 Dale Rubin z gimnazjum Fairfax. 423 00:23:08,806 --> 00:23:12,893 Zyskał dzisiaj potężnego wroga. 424 00:23:19,275 --> 00:23:20,442 Mam cię, suko. 425 00:23:24,822 --> 00:23:26,490 Dżinsy są moje! 426 00:23:26,824 --> 00:23:28,909 Nie, moje dżinsy! 427 00:23:28,993 --> 00:23:34,206 Niech cię szlag, Albert! Niech cię szlag! 428 00:24:08,616 --> 00:24:10,618 Napisy: Fiejtos 429 00:24:10,701 --> 00:24:12,703 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Zofia Jaworowska