1 00:00:06,043 --> 00:00:08,963 NETFLIX — SERIAL ORIGINALNY 2 00:00:13,003 --> 00:00:14,603 WITAMY NA PORTOBELLO ROAD 3 00:00:16,123 --> 00:00:17,923 PRZED KINEM GDZIEŚ W LONDYNIE… 4 00:00:18,003 --> 00:00:19,003 Cześć. 5 00:00:20,283 --> 00:00:21,163 Przytulimy się? 6 00:00:21,243 --> 00:00:22,843 Nie sądzę. 7 00:00:24,323 --> 00:00:25,323 Cieszysz się? 8 00:00:25,403 --> 00:00:26,843 Nasz „the best of”. 9 00:00:26,923 --> 00:00:30,043 Odżyją w tobie wspomnienia z Podróży z moim ojcem. 10 00:00:30,123 --> 00:00:32,323 Ledwo udaje mi się opanować emocje. 11 00:00:38,683 --> 00:00:41,963 Przeżyliśmy razem wspaniałe chwile. 12 00:00:42,043 --> 00:00:43,163 Zdrówko. 13 00:00:44,363 --> 00:00:46,123 - Dobrze. - Tak. 14 00:00:46,203 --> 00:00:48,403 Odwiedziliśmy 14 krajów. 15 00:00:48,483 --> 00:00:51,403 Pełno tu cholernych Włochów. 16 00:00:51,483 --> 00:00:52,963 Od suchych pustyni 17 00:00:53,523 --> 00:00:54,963 po zaśnieżone góry. 18 00:00:55,043 --> 00:00:56,803 Pięknie tu, przyznaję. 19 00:00:56,883 --> 00:00:58,403 O Boże. 20 00:00:58,483 --> 00:00:59,883 - Tatku. - Nie. 21 00:00:59,963 --> 00:01:00,803 Zasada nr trzy? 22 00:01:00,883 --> 00:01:03,843 Nie oddalaj się za bardzo od publicznej toalety. 23 00:01:04,603 --> 00:01:07,323 Przejechaliśmy ponad 85 tysięcy kilometrów 24 00:01:07,963 --> 00:01:09,243 przez cztery kontynenty. 25 00:01:10,483 --> 00:01:12,483 Nie możemy normalnie polecieć? 26 00:01:12,563 --> 00:01:15,483 Tak jest bardziej malowniczo. 27 00:01:15,563 --> 00:01:17,003 Z dreszczykiem. 28 00:01:17,083 --> 00:01:18,563 Twój ojciec jest śmieszniejszy. 29 00:01:21,923 --> 00:01:22,723 Nie, dziękuję. 30 00:01:22,803 --> 00:01:24,483 I chlapaniem. 31 00:01:24,563 --> 00:01:25,803 Kurwa! 32 00:01:27,643 --> 00:01:29,123 - Mam ją! - Tak! 33 00:01:29,203 --> 00:01:30,523 - Przejadę po tym? - Nie! 34 00:01:32,043 --> 00:01:33,523 Niskobudżetowo. 35 00:01:33,603 --> 00:01:35,883 To ma być hotel? Na pewno? 36 00:01:35,963 --> 00:01:37,163 Nie zostanę tu. 37 00:01:37,243 --> 00:01:38,363 Jestem Jack. 38 00:01:38,443 --> 00:01:40,043 To mój ojciec, Michael. 39 00:01:40,123 --> 00:01:41,523 - Wybacz. - Co? 40 00:01:41,603 --> 00:01:42,403 Nie ma mowy. 41 00:01:42,483 --> 00:01:43,683 Ale i luksusowo. 42 00:01:45,243 --> 00:01:46,043 O cholera. 43 00:01:46,123 --> 00:01:48,043 Podobało nam się wszystko. 44 00:01:48,123 --> 00:01:49,203 Bardzo śmieszne. 45 00:01:51,763 --> 00:01:53,043 Nie migdalcie się. 46 00:01:53,123 --> 00:01:55,843 Wiesz, jak lubię twoje towarzystwo. 47 00:01:57,563 --> 00:02:01,723 A mamcia świetnie dogaduje się z Valeriem. 48 00:02:01,803 --> 00:02:04,723 Przydałby nam się w domu. 49 00:02:07,443 --> 00:02:10,083 Pewnie czujesz się tu dobrze. 50 00:02:10,643 --> 00:02:12,683 W pustym teatrze. 51 00:02:12,763 --> 00:02:13,763 Nie. 52 00:02:13,843 --> 00:02:17,163 Ten program ma być ciepły, rozumiesz? 53 00:02:17,243 --> 00:02:19,363 - Tęskne wspominanie. - Dobrze. 54 00:02:19,443 --> 00:02:22,083 Więc przestań. Już zacząłeś smęcić. 55 00:02:22,163 --> 00:02:23,723 Przestań być ponurakiem. 56 00:02:24,683 --> 00:02:25,483 Czym? 57 00:02:25,563 --> 00:02:27,723 Ponurakiem. Wysysaczem radości. 58 00:02:29,083 --> 00:02:30,003 - Dobra? - Tak. 59 00:02:30,683 --> 00:02:32,963 W podróży liczą się nie tylko miejsca, 60 00:02:33,443 --> 00:02:35,963 ale również ludzie, których spotykasz. 61 00:02:36,043 --> 00:02:37,083 Zgadzam się. 62 00:02:37,163 --> 00:02:38,443 Poznaliśmy świetnych 63 00:02:38,523 --> 00:02:41,563 ludzi, a ty uwielbiasz nowe znajomości. 64 00:02:41,643 --> 00:02:44,043 Masz szasnę obrazić ludzi po raz pierwszy. 65 00:02:44,123 --> 00:02:45,203 Kto był… 66 00:02:46,323 --> 00:02:47,443 twoim ulubionym 67 00:02:48,003 --> 00:02:48,923 bohaterem? 68 00:02:52,203 --> 00:02:53,203 Stewart. 69 00:02:54,203 --> 00:02:55,563 Polubiłem go. 70 00:02:55,643 --> 00:02:57,483 Nie poznaliśmy nikogo takiego. 71 00:02:57,563 --> 00:02:59,643 - Poznaliśmy. - Ten w pociągu? 72 00:02:59,723 --> 00:03:01,323 - Tak. - Rozumiem. 73 00:03:01,403 --> 00:03:02,803 To był steward, taka praca. 74 00:03:02,883 --> 00:03:05,683 - Rozmawialiśmy o tym. - Ale był wspaniały. 75 00:03:05,763 --> 00:03:08,403 Mówisz, że był wspaniały, a odezwałeś 76 00:03:09,043 --> 00:03:13,043 się do niego jednym zdaniem i pomyliłeś jego imię. 77 00:03:13,123 --> 00:03:15,963 Tak, ale był dobrym stewardem. 78 00:03:16,043 --> 00:03:19,523 Przypomnijmy to sobie i przeżyjmy znów moment, 79 00:03:19,603 --> 00:03:22,163 w którym zaprzyjaźniasz się 80 00:03:22,243 --> 00:03:24,163 z przypadkowym stewardem 81 00:03:24,243 --> 00:03:26,283 w pociągu w Tajlandii. 82 00:03:26,763 --> 00:03:28,003 - Stewartem. - Nie! 83 00:03:28,083 --> 00:03:30,403 - Nie tak miał na imię. - Tak! 84 00:03:30,483 --> 00:03:31,523 Przepraszam. 85 00:03:31,603 --> 00:03:34,123 To państwa łazienka. 86 00:03:34,203 --> 00:03:36,163 Tam jest alkohol 87 00:03:36,243 --> 00:03:37,843 i wiadro z lodem. 88 00:03:37,923 --> 00:03:39,403 Jestem państwa stewardem. 89 00:03:39,483 --> 00:03:42,083 Jeśli mają państwo problem 90 00:03:42,163 --> 00:03:44,563 i chcą mnie wezwać, proszę zadzwonić. 91 00:03:44,643 --> 00:03:47,643 Dziękuję, Stewart. Miło mi cię poznać. 92 00:03:48,363 --> 00:03:50,563 - Miły pan. - „Stewart”? 93 00:03:50,643 --> 00:03:52,363 - Steward. - Powiedział Stewart. 94 00:03:52,443 --> 00:03:54,403 Że jest stewardem, nie Stewartem. 95 00:03:54,483 --> 00:03:55,843 Wyglądał na Stewarta? 96 00:03:57,683 --> 00:03:59,683 Myślałeś, że to jego imię? 97 00:04:01,003 --> 00:04:01,963 Wybacz, ja… 98 00:04:02,683 --> 00:04:04,123 Skąd mam wiedzieć? 99 00:04:04,203 --> 00:04:06,283 Ale nie przyszedł nam powiedzieć: 100 00:04:06,363 --> 00:04:08,083 „To nie jest moje imię”. 101 00:04:08,163 --> 00:04:09,523 Miał plakietkę. 102 00:04:09,603 --> 00:04:11,163 - Czytałem ją. - I co tam było? 103 00:04:11,243 --> 00:04:13,123 - Nie Stewart. - A jak? 104 00:04:13,203 --> 00:04:15,963 Niestety nie pamiętam. 105 00:04:16,043 --> 00:04:17,363 To było pięć lat temu 106 00:04:17,443 --> 00:04:19,883 i widziałem go pięć sekund. 107 00:04:19,963 --> 00:04:21,963 No to może nie nazywał się Stewart. 108 00:04:22,043 --> 00:04:24,723 Gdyby jednak tak się nazywał, 109 00:04:24,803 --> 00:04:28,683 przedstawiłby się słowami: „Jestem państwa Stewartem”? 110 00:04:28,763 --> 00:04:30,283 Zbyt poufale. 111 00:04:30,363 --> 00:04:33,403 Może chciał być przyjacielski. 112 00:04:33,483 --> 00:04:35,203 „Jestem państwa Stewartem”. 113 00:04:35,283 --> 00:04:37,203 Często się tak przestawiasz? 114 00:04:37,283 --> 00:04:39,003 „Jestem twoim Michaelem”? 115 00:04:39,083 --> 00:04:41,643 Nie, ale mówił to w języku obcym. 116 00:04:41,723 --> 00:04:44,243 Widać, że trochę się męczył. 117 00:04:44,803 --> 00:04:47,123 Pewnie najdziwniejsze spotkanie 118 00:04:47,203 --> 00:04:49,443 podczas podróży to 119 00:04:49,523 --> 00:04:50,643 przypadkowe 120 00:04:50,723 --> 00:04:54,003 wpadnięcie na Stevena Seagala. 121 00:04:54,523 --> 00:04:55,323 Pamiętasz? 122 00:04:55,403 --> 00:04:57,643 Tak. Nie słyszałem o nim wcześniej. 123 00:04:57,723 --> 00:04:59,803 - Obejrzymy? - Tak. 124 00:04:59,883 --> 00:05:02,003 Zerknij tam. Ale dyskretnie. 125 00:05:05,283 --> 00:05:07,163 To on, prawda? 126 00:05:07,243 --> 00:05:08,603 Wygląda jak on. 127 00:05:08,683 --> 00:05:10,523 Muszę się przywitać. 128 00:05:10,603 --> 00:05:12,483 Muszę poznać Stevena Seagala. 129 00:05:16,723 --> 00:05:17,523 Dzień dobry. 130 00:05:17,603 --> 00:05:18,763 Panie Seagal. 131 00:05:18,843 --> 00:05:21,843 - Mam na imię Jack. Jestem wielkim fanem. - Miło mi. 132 00:05:21,923 --> 00:05:24,243 Nawzajem. Ja też mieszkam w tym hotelu. 133 00:05:25,203 --> 00:05:26,803 Bardzo pana podziwiam. 134 00:05:26,883 --> 00:05:28,523 - Też jestem aktorem. - Tak? 135 00:05:29,083 --> 00:05:30,723 To mój tata. Tatku? 136 00:05:30,803 --> 00:05:33,563 - Kręcimy program. - Mówisz do niego „tatku”? 137 00:05:33,643 --> 00:05:35,483 - Słucham? - Nazywasz go tatkiem? 138 00:05:36,603 --> 00:05:37,763 No… tak. 139 00:05:38,443 --> 00:05:40,523 Tatku, to Steven Seagal. 140 00:05:40,603 --> 00:05:43,803 Pan Seagal. Miło pana poznać. 141 00:05:43,883 --> 00:05:46,243 - Mogę zadać jeszcze jedno pytanie? - Tak. 142 00:05:46,763 --> 00:05:49,763 Jest pan mistrzem zen. 143 00:05:49,843 --> 00:05:52,923 Na czym polega zen? 144 00:06:00,483 --> 00:06:02,643 Steven Seagal wrzucił mnie do sadzawki. 145 00:06:03,443 --> 00:06:05,043 Poszedł sobie? 146 00:06:05,123 --> 00:06:08,443 Chciałem uścisnąć mu dłoń i mu za to podziękować. 147 00:06:09,563 --> 00:06:10,563 Mam. 148 00:06:10,643 --> 00:06:12,563 „Na czym polega zen? 149 00:06:12,643 --> 00:06:14,523 Należy się w nim zanurzyć”. 150 00:06:15,003 --> 00:06:16,283 Dlatego to zrobił. 151 00:06:17,803 --> 00:06:19,283 Mógł po prostu powiedzieć. 152 00:06:21,523 --> 00:06:25,043 To było przedziwne zdarzenie. Pan Seagal. 153 00:06:25,123 --> 00:06:28,723 Jego manager zadzwonił następnego dnia 154 00:06:28,803 --> 00:06:30,403 i pytał, czy chcemy zjeść 155 00:06:30,883 --> 00:06:31,683 z nim lunch. 156 00:06:31,763 --> 00:06:32,843 Tak, lunch. 157 00:06:32,923 --> 00:06:36,363 I było bardzo dziwnie, bo nic nie jadł. 158 00:06:36,443 --> 00:06:39,683 Ciągle mówił, że nie jada lunchy. 159 00:06:39,763 --> 00:06:44,163 Pamiętam, że rozmawiał wtedy z tobą o aikido. 160 00:06:44,243 --> 00:06:47,723 Zadawałeś pytania z grzeczności, 161 00:06:47,803 --> 00:06:51,363 a on odpowiadał ze szczegółami, 162 00:06:51,443 --> 00:06:56,123 jak rozbroić kogoś, kto biegnie na ciebie z kataną. 163 00:06:56,203 --> 00:06:57,643 Tak, pamiętam. 164 00:06:57,723 --> 00:06:59,323 A ty przytakiwałeś, 165 00:06:59,403 --> 00:07:02,523 jakbyś mówił: „Co za przydatna informacja, 166 00:07:02,603 --> 00:07:04,323 panie Seagal. 167 00:07:04,963 --> 00:07:07,243 Będę o tym pamiętał w Waitrose 168 00:07:07,723 --> 00:07:09,643 w londyńskim Putney Exchange, 169 00:07:09,723 --> 00:07:11,523 gdy ktoś napadnie mnie z mieczem”. 170 00:07:11,603 --> 00:07:14,323 - Albo w klubie dla dżentelmenów. - Tak. 171 00:07:14,403 --> 00:07:18,723 Kogoś jeszcze zapamiętałeś? 172 00:07:18,803 --> 00:07:21,163 Uwielbiałem… 173 00:07:22,283 --> 00:07:23,083 Porky'ego. 174 00:07:23,163 --> 00:07:25,203 - A tak. - Pamiętasz go? 175 00:07:25,283 --> 00:07:26,483 Był świetny. 176 00:07:27,083 --> 00:07:28,323 Woziliśmy się po Compton. 177 00:07:28,403 --> 00:07:29,563 Tak, i ciągle 178 00:07:29,643 --> 00:07:32,483 nazywał mnie OG. 179 00:07:32,963 --> 00:07:36,043 Uważałem, że to niemiłe, 180 00:07:36,123 --> 00:07:38,843 bo sądziłem, że ma mnie za starego. 181 00:07:38,923 --> 00:07:42,043 Młody może już nie jestem, 182 00:07:42,123 --> 00:07:44,203 ale nie musiał 183 00:07:45,163 --> 00:07:46,763 się tak do mnie 184 00:07:47,443 --> 00:07:48,763 odnosić. 185 00:07:48,843 --> 00:07:51,323 - Oczywiście nie to miał na myśli. - Nie. 186 00:07:51,403 --> 00:07:52,883 - Oryginalny gangster. - Tak. 187 00:07:52,963 --> 00:07:55,243 Brawo. Szacunek ulicy. 188 00:07:58,963 --> 00:08:00,323 Tak mnie zostawisz? 189 00:08:01,163 --> 00:08:02,683 - Tak. - Wystawisz ziomka? 190 00:08:04,003 --> 00:08:05,283 Musisz mi przybić 191 00:08:05,363 --> 00:08:06,163 żółwika. 192 00:08:08,003 --> 00:08:10,483 Obejrzyjmy nagranie. 193 00:08:10,963 --> 00:08:12,643 - OG, wszystko gra? - „OG”? 194 00:08:13,803 --> 00:08:15,283 - Co? - Wszystko gra? 195 00:08:15,363 --> 00:08:16,723 Tak, super. 196 00:08:17,203 --> 00:08:19,683 Zaskoczyło cię, że powiedziałem OG. 197 00:08:21,683 --> 00:08:22,483 Stary dziadek. 198 00:08:23,683 --> 00:08:25,523 Nie, oryginalny gangster. 199 00:08:25,603 --> 00:08:26,923 - Właśnie. - Tak. 200 00:08:27,003 --> 00:08:30,123 Ten garnitur z różowym krawatem wymiata. 201 00:08:30,803 --> 00:08:31,603 Co? 202 00:08:31,683 --> 00:08:34,883 Ty się nie szczypiesz, OG. 203 00:08:35,443 --> 00:08:36,603 Wysoka poprzeczka. 204 00:08:37,243 --> 00:08:38,523 Lubię go. 205 00:08:38,602 --> 00:08:41,883 Cenię jego szacunek, którego nie dostaję od ciebie. 206 00:08:41,962 --> 00:08:43,003 Nigdy. 207 00:08:43,483 --> 00:08:46,962 Jesteś małą płotką. Widzisz, że bujasz się z grubymi rybami? 208 00:08:47,043 --> 00:08:48,403 Jesteś pod naszą opieką. 209 00:08:48,483 --> 00:08:50,243 Zajmiemy się tobą, młody. 210 00:08:50,323 --> 00:08:54,443 Uwielbiam gangsta rap. 211 00:08:54,923 --> 00:08:55,963 Poważnie? 212 00:08:56,043 --> 00:08:58,043 - Zawsze chciałem… - Gangsta rap? 213 00:08:58,123 --> 00:08:59,843 - Kocham tę muzę. - Bzdura. 214 00:08:59,923 --> 00:09:02,603 Szalałeś za Spice Girls. 215 00:09:02,683 --> 00:09:03,923 O co chodzi z tym…? 216 00:09:04,003 --> 00:09:07,323 - Nie szalałem za Spice Girls. - Właśnie że tak. 217 00:09:07,403 --> 00:09:11,523 Miałeś wszystkie płyty. Tańczyłeś do nich wokół łóżka. 218 00:09:11,603 --> 00:09:13,483 Tata cię wystawił! 219 00:09:13,563 --> 00:09:15,323 Kochałeś Spice Girls. 220 00:09:15,403 --> 00:09:17,843 Słuchałem rapu. Miałem album Big Puna. 221 00:09:17,923 --> 00:09:20,203 NWA i Eminema. 222 00:09:20,283 --> 00:09:22,243 Jaki jest twój ulubiony kawałek? 223 00:09:23,483 --> 00:09:24,803 Lubię… 224 00:09:25,723 --> 00:09:28,043 Coś długo się zastanawiasz. 225 00:09:28,123 --> 00:09:29,843 Dr. Dre… 226 00:09:31,643 --> 00:09:32,763 „Millennium”. 227 00:09:33,283 --> 00:09:35,603 Nie, to Will Smith. Kurde. 228 00:09:41,523 --> 00:09:42,683 Zdrówko, chłopaki. 229 00:09:43,483 --> 00:09:44,363 Zdrówko. 230 00:09:45,323 --> 00:09:46,843 Zdrówko. 231 00:09:46,923 --> 00:09:48,443 Zdrówko, panowie. 232 00:09:48,523 --> 00:09:50,443 - Właśnie, OG. - Nasze zdrowie. 233 00:09:51,403 --> 00:09:52,323 Tak jest. 234 00:09:56,963 --> 00:09:58,963 Co się u was pije? 235 00:10:00,443 --> 00:10:02,283 Ja lubię białe wino 236 00:10:02,363 --> 00:10:03,603 z wodą mineralną. 237 00:10:04,723 --> 00:10:07,003 Pijesz białe wino, kiedy słuchasz Spice Girls? 238 00:10:07,083 --> 00:10:09,043 - Tak. - Grubo. 239 00:10:12,363 --> 00:10:14,563 Wspaniały gość. 240 00:10:14,643 --> 00:10:17,203 Mam smutne wieści. 241 00:10:17,723 --> 00:10:20,563 Porky'ego nie ma już wśród nas. 242 00:10:20,643 --> 00:10:22,203 - Naprawdę? - Tak. 243 00:10:22,283 --> 00:10:23,763 Niestety zmarł. 244 00:10:24,243 --> 00:10:25,643 - O nie. - Tak. 245 00:10:25,723 --> 00:10:29,083 To takie smutne. Naprawdę go polubiłem. 246 00:10:29,163 --> 00:10:31,523 Może wzniesiemy toast. 247 00:10:31,603 --> 00:10:33,003 To miłe. 248 00:10:33,083 --> 00:10:35,123 Za Porky'ego, który niestety odszedł. 249 00:10:35,203 --> 00:10:36,523 Słodko. 250 00:10:36,603 --> 00:10:37,723 Za nieobecnych. 251 00:10:38,283 --> 00:10:39,123 Porky. 252 00:10:39,203 --> 00:10:40,323 Za ciebie. 253 00:10:40,403 --> 00:10:42,043 Niech Bóg cię błogosławi. 254 00:10:47,003 --> 00:10:50,563 Pewnie bardziej by się cieszył, gdybyśmy skręcili blanta 255 00:10:50,643 --> 00:10:52,483 i zapalili w jego intencji. 256 00:10:52,563 --> 00:10:55,923 Może zostaniemy przy szampanie, co ty na to? 257 00:10:56,003 --> 00:10:57,123 Gibona? 258 00:10:58,363 --> 00:10:59,803 Tego by chciał. 259 00:11:04,883 --> 00:11:09,083 No i oczywiście jest ktoś, kogo poznałeś na samym początku. 260 00:11:09,163 --> 00:11:12,323 Kto zajął wyjątkowe miejsce w twoim sercu. 261 00:11:12,883 --> 00:11:13,923 Znaczy 262 00:11:14,483 --> 00:11:15,283 twoja matka? 263 00:11:15,363 --> 00:11:17,523 - Mówię o Winstonie. - Winston! 264 00:11:17,603 --> 00:11:18,643 No tak. 265 00:11:19,283 --> 00:11:22,083 Jest dla mnie jak syn, którego nigdy nie miałem. 266 00:11:23,003 --> 00:11:25,283 - Rozumiesz? - „Nigdy nie miałeś”? 267 00:11:25,883 --> 00:11:26,883 Miałeś syna. 268 00:11:26,963 --> 00:11:28,323 - Dwóch synów! - Tak. 269 00:11:28,403 --> 00:11:29,563 Ale 270 00:11:29,643 --> 00:11:31,723 on jest naprawdę wyjątkowy. 271 00:11:31,803 --> 00:11:33,003 - No tak. - Inny. 272 00:11:33,083 --> 00:11:35,123 To lalka, dlatego jest inny. 273 00:11:35,203 --> 00:11:37,203 Śpi w łóżku z tobą i mamcią? 274 00:11:37,803 --> 00:11:38,723 Teraz nie. 275 00:11:38,803 --> 00:11:40,763 Jak to „teraz nie”? A spał? 276 00:11:40,843 --> 00:11:42,763 Wcześniej był młodszy. 277 00:11:43,363 --> 00:11:44,443 Ale teraz już nie. 278 00:11:46,203 --> 00:11:47,003 Jezu. 279 00:11:48,283 --> 00:11:51,123 Przypomnijmy sobie, jak ten 280 00:11:51,203 --> 00:11:54,923 mały przerażający skurczybyk pojawił się w naszym życiu. 281 00:11:55,003 --> 00:11:55,843 Buty. 282 00:11:56,843 --> 00:11:58,563 No tak. 283 00:11:58,643 --> 00:11:59,523 Zawracanie głowy. 284 00:12:03,723 --> 00:12:05,003 Dzień dobry. 285 00:12:05,083 --> 00:12:05,923 Dzień dobry. 286 00:12:06,003 --> 00:12:08,723 Ludzie opiekują się nimi jak prawdziwymi dziećmi? 287 00:12:08,803 --> 00:12:09,603 Tak. 288 00:12:09,683 --> 00:12:11,603 Chcę wam taką podarować. 289 00:12:11,683 --> 00:12:14,923 Wybieracie się w dalszą podróż, a towarzysząca wam lalka 290 00:12:15,003 --> 00:12:18,643 przyniesie wam szczęście i powodzenie. 291 00:12:18,723 --> 00:12:20,123 Jak go nazwiemy? 292 00:12:20,603 --> 00:12:22,443 Właśnie się zastanawiałem. 293 00:12:22,523 --> 00:12:25,123 Odziedziczyłeś imię po moim ojcu, 294 00:12:25,203 --> 00:12:28,683 ale do dziś żałuję, że zarzuciłem pierwotny plan 295 00:12:29,723 --> 00:12:31,523 i nie nazwałem cię Winston. 296 00:12:36,163 --> 00:12:39,163 - Winston. - Oto wyczekiwany moment. 297 00:12:39,243 --> 00:12:40,963 Wasza lalka luk thep. 298 00:12:41,043 --> 00:12:42,963 - Witaj. - Poznaj nowych tatusiów. 299 00:12:43,523 --> 00:12:45,403 Tatusia i dziadka. 300 00:12:45,483 --> 00:12:46,363 Nie jesteśmy parą. 301 00:12:47,083 --> 00:12:48,763 Nie chciałem mu mieszać w głowie. 302 00:12:48,843 --> 00:12:52,203 Chcesz go pierwszy potrzymać? 303 00:12:53,123 --> 00:12:55,483 - Zaopiekuję się nim. - Cześć, Winston. 304 00:12:56,403 --> 00:12:57,403 Tatuś jest tu. 305 00:12:57,483 --> 00:12:59,683 Brzmisz jak postać z horroru. 306 00:12:59,763 --> 00:13:01,643 Jak straszny dziadunio. 307 00:13:02,323 --> 00:13:04,963 Chcesz go potrzymać? Tylko nie mów nic tym głosem. 308 00:13:05,043 --> 00:13:06,203 Nie skupkaj mi się. 309 00:13:07,243 --> 00:13:08,403 Grzeczny chłopczyk. 310 00:13:08,483 --> 00:13:10,323 Dobrze, Winny, idziemy. 311 00:13:11,603 --> 00:13:13,363 - Dzięki. - Idziemy. 312 00:13:13,443 --> 00:13:15,203 Chodź z dziadziusiem. 313 00:13:16,083 --> 00:13:17,523 - Dziwaczne. - Słodkie. 314 00:13:17,603 --> 00:13:19,043 Potem jest tylko gorzej. 315 00:13:19,123 --> 00:13:21,323 Było przesłodko. 316 00:13:21,403 --> 00:13:23,523 Ta pani trochę flirtowała, pamiętasz? 317 00:13:23,603 --> 00:13:25,563 - Tak. - Była bardzo… 318 00:13:26,203 --> 00:13:29,203 Miała lalkę i w pewnym sensie flirtowała 319 00:13:29,283 --> 00:13:32,243 z tobą, używając lalki. 320 00:13:32,323 --> 00:13:34,843 Przedziwne popołudnie. 321 00:13:34,923 --> 00:13:36,963 Przyznaj, że Winston jest upiorny. 322 00:13:37,043 --> 00:13:39,443 Nie, jest słodki. 323 00:13:39,523 --> 00:13:40,763 Upiorny. 324 00:13:41,683 --> 00:13:44,083 Jakby go wyjęli z horroru. 325 00:13:44,163 --> 00:13:46,003 - Bzdury. - Serio! 326 00:13:46,083 --> 00:13:48,283 Udowodnię ci. 327 00:13:48,363 --> 00:13:51,163 Musisz tylko lekko zmienić muzykę 328 00:13:51,243 --> 00:13:54,003 i zobaczysz jego upiorność. 329 00:13:55,163 --> 00:13:56,963 Często myślisz o śmierci? 330 00:13:57,043 --> 00:13:59,243 Śmierć to straszna sprawa. 331 00:14:00,083 --> 00:14:02,883 Ta karta pokazuje jej, że masz klątwę. 332 00:14:02,963 --> 00:14:04,123 - Klątwę? - Tak. 333 00:14:11,043 --> 00:14:13,243 Nie wiedziałem, że tak umarł mój dziadek. 334 00:14:13,323 --> 00:14:15,083 Nie mów do lalki, to dziwne. 335 00:14:15,683 --> 00:14:17,123 To nie lalka, to Winston. 336 00:14:19,923 --> 00:14:20,843 Tatuś tu jest. 337 00:14:25,483 --> 00:14:27,043 - Upiorne. - „Hallowinny”? 338 00:14:27,123 --> 00:14:28,323 „Hallowinny”. 339 00:14:28,403 --> 00:14:31,683 Dla mnie najfajniejsze w tej podróży 340 00:14:31,763 --> 00:14:33,563 i tym, że tak długo trwała 341 00:14:34,203 --> 00:14:37,483 było to, że mogłem obserwować, 342 00:14:37,563 --> 00:14:41,923 jak bardzo zmieniłeś podejście do tych przygód i chciałeś się w nie angażować. 343 00:14:42,003 --> 00:14:44,523 Na przykład w pierwszym sezonie 344 00:14:44,603 --> 00:14:46,123 pamiętam, że 345 00:14:46,203 --> 00:14:49,883 kręciłeś ze mną scenę i płynęliśmy kajakiem. 346 00:14:49,963 --> 00:14:50,883 I 347 00:14:51,563 --> 00:14:53,283 nie chciałeś zdjąć marynarki. 348 00:14:53,363 --> 00:14:57,403 Pamiętam, że godzinami cię do tego namawialiśmy. 349 00:14:57,483 --> 00:14:58,683 To pierwszy sezon. 350 00:14:58,763 --> 00:15:01,043 W czwartym byłeś 351 00:15:01,123 --> 00:15:02,363 drag queen… 352 00:15:03,443 --> 00:15:04,803 na scenie w barze dla gejów. 353 00:15:11,563 --> 00:15:14,083 To tylko udowadnia, 354 00:15:14,163 --> 00:15:16,923 jak bardzo udało ci się otworzyć umysł. 355 00:15:17,003 --> 00:15:20,443 To nie otwarcie umysłu. Po prostu mnie złamałeś. 356 00:15:21,363 --> 00:15:25,123 Pod koniec myślałem: „Po co mam z tym walczyć? 357 00:15:25,603 --> 00:15:27,163 Wolę mieć to z głowy”. 358 00:15:27,243 --> 00:15:29,643 I z biegiem czasu zaczęło mi się to podobać. 359 00:15:29,723 --> 00:15:30,723 Fakt. 360 00:15:30,803 --> 00:15:34,643 Więc przebieraliśmy się za klaunów i robiliśmy inne rzeczy. 361 00:15:34,723 --> 00:15:35,523 Klauni. 362 00:15:35,603 --> 00:15:38,603 - To był ważny moment. - Tak. 363 00:15:38,683 --> 00:15:40,363 Bałeś się ich. 364 00:15:40,443 --> 00:15:42,323 „Bałem” to mocne słowo. 365 00:15:43,763 --> 00:15:45,363 Obejrzyjmy 366 00:15:45,443 --> 00:15:47,523 festiwal klaunów w Odessie. 367 00:15:49,803 --> 00:15:53,163 Na koniec festiwalu przez miasto przechodzi parada. 368 00:15:56,483 --> 00:16:00,163 Dla mojego ojca to okazja, by zmierzyć się ze swoim strachem. 369 00:16:02,123 --> 00:16:03,283 Więc nic dziwnego… 370 00:16:03,363 --> 00:16:04,163 Tatku? 371 00:16:04,243 --> 00:16:06,003 …że nie chce się pokazać. 372 00:16:06,083 --> 00:16:07,563 Gdzie on jest? 373 00:16:07,643 --> 00:16:08,643 Tatku? 374 00:16:09,963 --> 00:16:11,003 Michael! 375 00:16:13,923 --> 00:16:15,083 Mam go. Tam jest. 376 00:16:17,923 --> 00:16:20,643 Co ja tu, kurwa, robię? 377 00:16:20,723 --> 00:16:22,923 To jakiś koszmar. 378 00:16:23,003 --> 00:16:25,123 Nie wiem, jak dałem ci się namówić. 379 00:16:26,203 --> 00:16:27,803 - Możesz pomachać? - Nie. 380 00:16:27,883 --> 00:16:29,643 - Nie pomacham. - Straszysz dzieci. 381 00:16:29,723 --> 00:16:31,763 - Nie straszę. - Straszysz! 382 00:16:31,843 --> 00:16:35,603 Machałem tyle razy, ile mogłem. 383 00:16:35,683 --> 00:16:37,843 Pomacham jeszcze raz i koniec. 384 00:16:37,923 --> 00:16:40,123 Nie jak królowa, jak klaun! Radośnie! 385 00:16:41,643 --> 00:16:46,003 Tylko mój ojciec może zmienić paradę klaunów w kondukt pogrzebowy. 386 00:16:47,163 --> 00:16:50,083 Tobie pewnie się tam podobało. 387 00:16:50,163 --> 00:16:52,803 Było wspaniale. Uwielbiałem bycie klaunem. 388 00:16:52,883 --> 00:16:55,323 Bo nie mówię, że tak będzie, ale może tak być, 389 00:16:55,403 --> 00:16:58,763 że twoja kariera, koniec końców, 390 00:16:58,843 --> 00:17:01,963 pójdzie w stronę dziecięcej rozrywki. 391 00:17:02,043 --> 00:17:04,443 Przyjęcia dla dzieci i tak dalej. 392 00:17:05,843 --> 00:17:08,803 Myślisz, że uczestnictwo w festiwalu klaunów w Odessie 393 00:17:08,883 --> 00:17:10,963 pomogło ci pokonać strach przed klaunami? 394 00:17:11,043 --> 00:17:13,683 Ciągle powtarzasz, że się ich boję. 395 00:17:13,763 --> 00:17:15,402 Nie boję się. 396 00:17:15,483 --> 00:17:17,683 - Czyli już się ich nie boisz? - Nie. 397 00:17:19,323 --> 00:17:20,483 Cholera. 398 00:17:24,283 --> 00:17:26,323 Nie wierzę, że to zrobiłeś. 399 00:17:26,402 --> 00:17:27,882 W moim wieku. 400 00:17:27,963 --> 00:17:29,723 To faktycznie dość niebezpieczne. 401 00:17:29,803 --> 00:17:32,003 - Na twoim miejscu bym uważał. - Spokojnie. 402 00:17:32,083 --> 00:17:34,683 W recepcji mają defibrylator. 403 00:17:35,443 --> 00:17:36,963 Dzięki, panie Froggle. 404 00:17:37,043 --> 00:17:39,283 Wszystko to zaplanowałeś? 405 00:17:39,363 --> 00:17:41,363 Tak, siedział tam 20 minut. 406 00:17:41,443 --> 00:17:42,923 Jesteś podstępny. 407 00:17:43,003 --> 00:17:46,123 Słyszał też, jak dokuczałeś zabawiającym dzieci. 408 00:17:46,723 --> 00:17:48,283 Zrobiłeś mu przykrość. 409 00:17:49,523 --> 00:17:50,843 Płacze w kącie. 410 00:17:51,883 --> 00:17:54,283 A nie, to namalowana łezka. 411 00:17:54,843 --> 00:17:57,283 Przejdźmy do najgorszych doświadczeń. 412 00:17:57,363 --> 00:17:58,923 Moje najgorsze wspomnienie 413 00:17:59,003 --> 00:18:01,443 z wycieczki do Ameryki? 414 00:18:02,523 --> 00:18:05,403 Hilary Whitehall na scenie 415 00:18:06,203 --> 00:18:07,003 z Magic Mikiem. 416 00:18:07,083 --> 00:18:09,443 Okropne. Zgadzam się. 417 00:18:09,523 --> 00:18:11,883 Nie chcę znów oglądać tego fragmentu, 418 00:18:11,963 --> 00:18:14,683 ale pokażmy go, żebyśmy mogli 419 00:18:14,763 --> 00:18:16,523 odświeżyć wspomnienia. 420 00:18:16,603 --> 00:18:18,923 Czuję, że mocno mnie to ruszy. 421 00:18:19,483 --> 00:18:21,123 Pójdziesz ze mną? 422 00:18:21,203 --> 00:18:23,163 - Muszę iść. - Nie. 423 00:18:23,243 --> 00:18:25,083 - Dokąd idziesz? - Z nim. 424 00:18:29,643 --> 00:18:31,043 Co ona wyprawia? 425 00:18:53,723 --> 00:18:54,803 Stary, wszystko okej? 426 00:18:54,883 --> 00:18:56,803 Nie, nic nie jest okej! 427 00:19:25,483 --> 00:19:27,763 Jack, to było niesamowite! 428 00:19:27,843 --> 00:19:29,043 Niesamowite! 429 00:19:30,003 --> 00:19:32,083 Muszę się napić. 430 00:19:32,163 --> 00:19:34,523 Dobrze się bawicie? Powiedzcie, że zajebiście. 431 00:19:34,603 --> 00:19:35,723 Zajebiście! 432 00:19:35,803 --> 00:19:37,523 Zajebiście! 433 00:19:38,203 --> 00:19:39,443 Powiesz coś? 434 00:19:39,523 --> 00:19:43,203 Na szczęście mnie tam nie było, bo wyszedłem. 435 00:19:43,283 --> 00:19:45,963 Ale teraz to zobaczyłem i… 436 00:19:46,043 --> 00:19:47,843 co twoja matka wyprawia? 437 00:19:47,923 --> 00:19:50,603 Najgorszy moment to ten, gdy facet się kręci, 438 00:19:50,683 --> 00:19:52,363 a ona ma w oczach taki głód. 439 00:19:52,443 --> 00:19:54,523 - Tak. - Patrzy mu na klatę. 440 00:19:55,923 --> 00:19:58,483 Dzięki Bogu ze mną tak nie robi. 441 00:19:58,963 --> 00:20:01,683 Gdybyś zrobił taki ruch jak on, 442 00:20:01,763 --> 00:20:03,083 nigdy byś nie wstał. 443 00:20:04,883 --> 00:20:08,363 Najgorsze jest to, że pamiętam jak 444 00:20:08,443 --> 00:20:09,403 po wszystkim 445 00:20:09,483 --> 00:20:11,443 mamcia powiedziała, że gdy tam poszła, 446 00:20:11,523 --> 00:20:14,083 gość pachniał maścią rozgrzewającą. 447 00:20:14,563 --> 00:20:16,243 To ohydny detal. 448 00:20:16,323 --> 00:20:19,683 I teraz nie tylko mam w głowie to okropne wspomnienie, 449 00:20:19,763 --> 00:20:22,003 ale kojarzy mi się z nim okropny zapach. 450 00:20:22,083 --> 00:20:24,883 Nie wiem, co to za zapach, 451 00:20:24,963 --> 00:20:27,283 więc uniknę tego skojarzenia. 452 00:20:27,363 --> 00:20:29,843 - Ale pewnie nie jest miły. - Nie. 453 00:20:29,923 --> 00:20:30,803 - Nie. - Nie. 454 00:20:30,883 --> 00:20:33,003 Twoja mama ze mną o tym nie gadała. 455 00:20:33,083 --> 00:20:36,243 Bardzo się zmartwię gdy kiedyś, w przyszłości, 456 00:20:36,323 --> 00:20:40,043 mamcia poprosi cię, byś posmarował się tą maścią przed snem. 457 00:20:40,123 --> 00:20:42,403 - Zapamiętam. - Nie trać czujności. 458 00:20:42,483 --> 00:20:44,243 Jeśli poprosi cię, 459 00:20:44,323 --> 00:20:47,723 żebyś wcisnął się w bardzo ciasne jeansy, 460 00:20:48,203 --> 00:20:50,203 posmarował się maścią 461 00:20:50,683 --> 00:20:51,883 i włączył jakieś… 462 00:20:53,283 --> 00:20:54,523 R&B, 463 00:20:54,603 --> 00:20:57,923 powiedz: „Nie, Hilary. Wiem, co kombinujesz. 464 00:20:58,003 --> 00:20:59,963 Ten Mike nie jest magiczny”. 465 00:21:00,043 --> 00:21:02,883 Wróćmy do mojego kolejnego ulubionego wspomnienia. 466 00:21:02,963 --> 00:21:06,523 Gdy próbowałeś zaparkować vana 467 00:21:06,603 --> 00:21:09,003 przed Caesar's Palace w Las Vegas. 468 00:21:10,043 --> 00:21:11,443 Jak to „próbowałeś”? 469 00:21:11,523 --> 00:21:14,763 No, nie powiem, żeby ci wyszło. 470 00:21:14,843 --> 00:21:15,883 Ostrożnie. 471 00:21:18,163 --> 00:21:20,003 - Uważaj. - Gdzieś tu? 472 00:21:20,083 --> 00:21:21,243 - Stop! - Co? 473 00:21:21,323 --> 00:21:23,043 Hamuj! Przepraszam. 474 00:21:23,963 --> 00:21:24,843 Może być? 475 00:21:24,923 --> 00:21:28,403 - Nie, przyblokowałeś taksówki. - Co się stało z…? 476 00:21:28,483 --> 00:21:31,323 - Ożeż kurwa. - Co z tego będzie? 477 00:21:32,883 --> 00:21:35,523 - Przestań! - Nie chcę, żeby ludzie… 478 00:21:35,603 --> 00:21:38,123 - Znajdź kogoś. - Nienawidzę, jak trąbią. 479 00:21:39,883 --> 00:21:41,163 - Przestań! - Cicho! 480 00:21:41,243 --> 00:21:43,083 - Przestań. - Pieprz się! 481 00:21:43,163 --> 00:21:44,243 - Tatku! - Co? 482 00:21:45,843 --> 00:21:48,563 - Boże, chcę umrzeć. - Co robimy? 483 00:21:49,443 --> 00:21:52,243 - Znajdź pomoc. - Mam zaciągnąć hamulec? 484 00:21:52,323 --> 00:21:54,763 Przepraszam, ktoś nam pomoże zaparkować? 485 00:21:54,843 --> 00:21:57,763 Zapomniałem, jak się hamuje. Zgaszę silnik. 486 00:21:58,323 --> 00:21:59,643 Nie możesz go tu zostawić. 487 00:22:00,363 --> 00:22:02,283 Tatku, jedziesz! Hamuj! 488 00:22:03,203 --> 00:22:04,123 Dobra. 489 00:22:04,643 --> 00:22:07,443 - Boże. Przestań. - Gdzie hamulec? 490 00:22:07,523 --> 00:22:11,243 - Zaciągnij ręczny. - Nie widzę go. 491 00:22:11,323 --> 00:22:13,323 - To jest ręczny. - Aha, tu jest. 492 00:22:13,403 --> 00:22:14,323 Przepraszam. 493 00:22:14,403 --> 00:22:15,803 Zrobię to. 494 00:22:16,403 --> 00:22:17,283 Gotowe. 495 00:22:17,363 --> 00:22:19,723 Ciekawe, jak ty byś zaparkował. 496 00:22:21,963 --> 00:22:25,283 To podsumowuje jeden z ulubionych motywów przewodnich 497 00:22:25,363 --> 00:22:26,763 naszych podróży. 498 00:22:26,843 --> 00:22:27,643 Bo w końcu 499 00:22:27,723 --> 00:22:30,963 jesteśmy w drodze. 500 00:22:31,043 --> 00:22:32,963 Prowadzimy auta. 501 00:22:33,043 --> 00:22:34,803 Że niby my prowadzimy? 502 00:22:34,883 --> 00:22:37,403 - W podróży. - Nie umiesz prowadzić. 503 00:22:37,483 --> 00:22:38,883 Tak tylko powiedziałem. 504 00:22:38,963 --> 00:22:41,123 Chyba nie myślisz, że umiesz prowadzić. 505 00:22:41,203 --> 00:22:46,243 Nie. W całym serialu prowadziłem tylko i wyłącznie ja. 506 00:22:46,323 --> 00:22:50,563 Więc skończ z mówieniem, że jeździliśmy. 507 00:22:50,643 --> 00:22:53,723 - Bo byłeś głównie wożony. - Dobra, nie umiem prowadzić. 508 00:22:53,803 --> 00:22:55,403 Przypomnijmy sobie 509 00:22:55,483 --> 00:22:57,643 nasze chwile za kółkiem. 510 00:22:57,723 --> 00:23:01,083 Twoje za kółkiem, moje jako pasażera. 511 00:23:02,123 --> 00:23:02,923 Tatku, patrz. 512 00:23:05,003 --> 00:23:06,083 Co ty wyrabiasz? 513 00:23:10,523 --> 00:23:12,523 Jem Cheetosa stopą. 514 00:23:12,603 --> 00:23:14,243 Obrzydlistwo. 515 00:23:14,763 --> 00:23:17,563 Jakbym miał dzieciaka w samochodzie. 516 00:23:19,163 --> 00:23:20,403 Co ty jesz? 517 00:23:20,483 --> 00:23:21,643 „Paluszek lamington”. 518 00:23:21,723 --> 00:23:24,443 - Klasyka australijska. - Brzmi obrzydliwie. 519 00:23:25,603 --> 00:23:27,843 - „Paluszek lamington”? - Tak. 520 00:23:27,923 --> 00:23:30,403 Brzmi jak przedmiot szkolny. 521 00:23:30,483 --> 00:23:32,843 Pan Lamington, nauczyciel geografii 522 00:23:32,923 --> 00:23:35,003 i to, co zrobił ze swoim palcem. 523 00:23:35,763 --> 00:23:37,683 Naprawdę obrzydliwe. 524 00:23:38,763 --> 00:23:40,843 Mam ci wsunąć „paluszek lamington”? 525 00:23:40,923 --> 00:23:42,003 Nie, dziękuję. 526 00:23:43,043 --> 00:23:44,083 Tatku, masz orzecha. 527 00:23:45,843 --> 00:23:47,003 Chcesz? 528 00:23:47,723 --> 00:23:48,923 Nie do końca… 529 00:23:49,483 --> 00:23:50,323 Jezu… 530 00:23:52,843 --> 00:23:53,963 To… 531 00:23:55,523 --> 00:23:57,563 Wybacz, był z wasabi. 532 00:23:59,163 --> 00:24:01,563 To obrzydliwe. 533 00:24:04,123 --> 00:24:06,043 Co to, kurwa, było? 534 00:24:06,123 --> 00:24:07,843 - To… - Zabiję cię. 535 00:24:07,923 --> 00:24:12,203 - Orzeszek ziemny z wasabi. - Zabiję cię. 536 00:24:12,283 --> 00:24:16,603 To najohydniejsza rzecz, jaką w życiu jadłem. 537 00:24:17,283 --> 00:24:19,163 Smakuje, jakby wyszła z twojego tyłka. 538 00:24:26,363 --> 00:24:28,723 - Musisz przyznać. - Tak? 539 00:24:28,803 --> 00:24:31,203 Jesteś wkurzający w aucie. 540 00:24:31,283 --> 00:24:32,843 Jestem wartością dodaną. 541 00:24:32,923 --> 00:24:34,523 Podtrzymuję samochodową energię. 542 00:24:34,603 --> 00:24:36,403 Jak chcesz. 543 00:24:36,963 --> 00:24:38,483 Tak szybciej płynie czas. 544 00:24:39,563 --> 00:24:43,563 Oczywiście jedną z najsławniejszych rzeczy z naszego serialu 545 00:24:43,643 --> 00:24:45,443 jest twoje powiedzonko. 546 00:24:45,523 --> 00:24:47,283 - Nie mam powiedzonka. - Masz. 547 00:24:47,363 --> 00:24:48,323 „Spieprzaj”. 548 00:24:48,403 --> 00:24:50,083 - Absurd. - Serio. 549 00:24:50,163 --> 00:24:51,243 To twoje powiedzonko. 550 00:24:51,323 --> 00:24:54,403 - Serio? - Ludzie je do ciebie krzyczą na ulicy. 551 00:24:54,963 --> 00:24:56,363 Mam nadzieję, że to fani. 552 00:24:56,443 --> 00:24:59,003 Przyznaj, że sporo przeklinasz. 553 00:24:59,083 --> 00:25:00,123 Nieprawda. 554 00:25:00,203 --> 00:25:01,963 - Jak marynarz. - Nie. 555 00:25:02,043 --> 00:25:05,363 - Naprawdę. - Rzucasz bluzgami na lewo i prawo. 556 00:25:05,443 --> 00:25:07,283 - Jak lekkoatleta młotem. - Kłamca. 557 00:25:07,363 --> 00:25:09,203 - Co drugie słowo. - Nieprawda. 558 00:25:09,283 --> 00:25:10,443 - Prawda! - Nie. 559 00:25:10,523 --> 00:25:13,483 Naprawdę dużo przeklinasz. Ciągle. 560 00:25:13,563 --> 00:25:16,243 - Wcale nie. - A jednak. 561 00:25:16,323 --> 00:25:19,763 To nieprawda, kurwa. 562 00:25:19,843 --> 00:25:21,203 Obejrzymy klip? 563 00:25:21,283 --> 00:25:23,723 Co to jest, kurwa, klip? 564 00:25:23,803 --> 00:25:26,083 Co to dziecko robi? Spieprzaj. 565 00:25:26,163 --> 00:25:27,883 Spieprzaj. 566 00:25:27,963 --> 00:25:29,723 Spieprzaj. 567 00:25:29,803 --> 00:25:30,643 Co, do kurwy? 568 00:25:30,723 --> 00:25:31,883 Kurwa! 569 00:25:32,483 --> 00:25:34,523 Ręce na pieprzonej kierownicy! 570 00:25:34,603 --> 00:25:35,603 Kutas. 571 00:25:35,683 --> 00:25:36,883 Nie opieprzajcie się. 572 00:25:36,963 --> 00:25:38,083 Zamknij ryj. 573 00:25:38,163 --> 00:25:39,003 Spieprzaj! 574 00:25:39,083 --> 00:25:41,203 Co ja tu, kurwa, robię? 575 00:25:41,283 --> 00:25:42,163 Ja pierdolę. 576 00:25:42,243 --> 00:25:44,243 To wielki, pieprzony kurczak. 577 00:25:44,323 --> 00:25:46,203 Didgeri-kurwa-doo. 578 00:25:46,283 --> 00:25:48,323 Ni chuja. 579 00:25:48,403 --> 00:25:50,083 Gdzieś ty, kurwa, był? 580 00:25:50,163 --> 00:25:51,643 Co to, kurwa, jest? 581 00:25:51,723 --> 00:25:52,523 Ja pierdolę. 582 00:25:52,603 --> 00:25:53,563 Kurwa! 583 00:25:53,643 --> 00:25:55,603 Kurwa. 584 00:25:55,683 --> 00:25:57,243 Kurwa. 585 00:25:57,323 --> 00:25:58,363 Kocham cię. 586 00:25:59,163 --> 00:26:00,443 Spieprzaj. 587 00:26:02,323 --> 00:26:05,923 Pięćdziesiąt bluzgów. Nie żeby ktoś liczył. 588 00:26:06,003 --> 00:26:07,843 - Chcesz przeprosić? - Przepraszam. 589 00:26:07,923 --> 00:26:09,683 Przeproś tych, których obraziłeś. 590 00:26:09,763 --> 00:26:11,763 Przepraszam wszystkich, 591 00:26:12,563 --> 00:26:14,083 których obraziłem. 592 00:26:14,163 --> 00:26:14,963 Ale 593 00:26:15,043 --> 00:26:17,083 oczywiście od czasu do czasu 594 00:26:17,683 --> 00:26:19,483 człowiek musi sobie bluzgnąć. 595 00:26:19,563 --> 00:26:21,483 - Wymsknie ci się. - Tak. 596 00:26:23,683 --> 00:26:26,843 Zbliżamy się do końca tego 597 00:26:27,323 --> 00:26:28,523 spaceru po przeszłości. 598 00:26:28,603 --> 00:26:33,283 Na koniec chciałem nam przypomnieć, 599 00:26:33,363 --> 00:26:34,563 że przy robieniu serialu 600 00:26:35,043 --> 00:26:36,763 nieźle się bawiliśmy. 601 00:26:36,843 --> 00:26:38,883 To fakt. Było śmiesznie. 602 00:26:40,363 --> 00:26:42,163 Raz w szynkę daję jedynkę. 603 00:26:43,003 --> 00:26:45,363 Nie podobało im się to hasło. 604 00:26:47,403 --> 00:26:48,923 Przepraszam. 605 00:26:49,003 --> 00:26:50,563 Muszę się wysrać. 606 00:26:51,803 --> 00:26:53,683 Jest z tyłu. 607 00:26:55,963 --> 00:26:58,043 To 280 metrów w dół. 608 00:26:58,123 --> 00:26:59,403 To ty, Michael? 609 00:27:00,243 --> 00:27:02,763 Pożegnałem się z biodrem. 610 00:27:05,323 --> 00:27:07,083 Słyszeliście, jak sobie idzie. 611 00:27:08,323 --> 00:27:11,763 Gdy byłem mały, robił magiczne sztuczki na wszystkich urodzinach. 612 00:27:11,843 --> 00:27:15,163 Przynosił wielką butelkę wódki, 613 00:27:15,243 --> 00:27:17,323 a jej zawartość magicznie znikała. 614 00:27:17,403 --> 00:27:19,843 - To był żart? - Kłamstwo. 615 00:27:19,923 --> 00:27:23,843 Jestem niezłym ściemniaczem, OG. Dzięki cipkom czuję się młody. 616 00:27:25,923 --> 00:27:28,003 Cipki zajebiście odmładzają. 617 00:27:30,043 --> 00:27:32,403 Dalej, kochany! 618 00:27:33,843 --> 00:27:35,883 Ciekawe, jak po walijsku jest „idiota”. 619 00:27:37,003 --> 00:27:37,963 Idiota. 620 00:27:40,323 --> 00:27:41,123 Wybaczcie. 621 00:27:41,203 --> 00:27:43,203 Lód mi wyleciał nosem. 622 00:27:46,003 --> 00:27:48,283 To było wspaniałych pięć lat. 623 00:27:48,363 --> 00:27:50,283 - Było niesamowicie. - Tak. 624 00:27:50,363 --> 00:27:52,763 - Kupa śmiechu. - Tak. 625 00:27:52,843 --> 00:27:55,483 To moje ulubione momenty, 626 00:27:55,563 --> 00:27:57,723 w których pękaliśmy ze śmiechu w różnych 627 00:27:57,803 --> 00:27:59,443 sytuacjach. 628 00:27:59,523 --> 00:28:01,843 Im bardziej były niewłaściwe, tym lepiej. 629 00:28:01,923 --> 00:28:03,003 Zgadzam się. 630 00:28:03,083 --> 00:28:05,563 Ostatnie pięć lat to najlepszy czas 631 00:28:05,643 --> 00:28:07,043 w moim życiu. 632 00:28:07,123 --> 00:28:08,043 Tak? 633 00:28:08,123 --> 00:28:10,483 Głównie dlatego, że spędziłem je z tobą. 634 00:28:21,123 --> 00:28:24,163 Mike podwija rękawy. Mike pije piwo. 635 00:28:24,243 --> 00:28:25,883 Jack kocha Mike'a. 636 00:28:25,963 --> 00:28:30,643 To wspaniałe, że spędziliśmy razem tyle czasu. 637 00:28:31,603 --> 00:28:34,643 Nie pamiętam, żebym kiedyś tak często 638 00:28:34,723 --> 00:28:36,163 dobrze się bawił. 639 00:28:36,243 --> 00:28:38,163 Robisz rzeczy, 640 00:28:38,243 --> 00:28:41,603 których nikt w twoim wieku normalnie nie robi. 641 00:28:41,683 --> 00:28:44,323 Ciągle mi to imponuje 642 00:28:44,403 --> 00:28:47,123 i zaskakuje, że to potrafisz. 643 00:28:47,203 --> 00:28:48,563 Dziękuję. 644 00:28:48,643 --> 00:28:50,443 Dziękuję. Że to robisz. 645 00:28:50,523 --> 00:28:55,283 Jesteśmy szczęściarzami, że możemy to razem robić. 646 00:28:56,203 --> 00:28:57,243 Farciarz ze mnie. 647 00:28:57,323 --> 00:28:58,963 Ze mnie też. 648 00:28:59,043 --> 00:29:00,683 Wspaniale się bawiliśmy. 649 00:29:01,283 --> 00:29:05,083 I na pewno będziemy robić razem wiele rzeczy. Ale nie podróżować. 650 00:29:06,843 --> 00:29:08,763 Świetnie ci poszło. 651 00:29:08,843 --> 00:29:10,203 Pięknie. 652 00:29:10,283 --> 00:29:12,043 - Zdrówko. - Kocham cię. 653 00:29:12,123 --> 00:29:13,083 A ja ciebie. 654 00:29:24,283 --> 00:29:25,883 Szczęśliwe wspomnienia. 655 00:29:27,843 --> 00:29:29,443 Rozpłakałem się. 656 00:29:29,523 --> 00:29:31,163 To dla mnie dziwne. 657 00:29:31,243 --> 00:29:33,283 Nie wiedziałem, że masz kanaliki. 658 00:29:34,483 --> 00:29:35,963 Nie zasklepiły się? 659 00:29:36,043 --> 00:29:38,003 - Bardzo ci dziękuję. - Serio płaczesz. 660 00:29:40,443 --> 00:29:41,483 Tak czy siak. 661 00:29:43,283 --> 00:29:46,643 Ostatnio płakałeś, gdy Margaret Thatcher przestała być premierką. 662 00:29:48,323 --> 00:29:49,803 Absurd. 663 00:29:49,883 --> 00:29:53,523 - Kto wie, co przyniesie przyszłość. - Nie, to tyle. 664 00:29:53,603 --> 00:29:55,003 - Tak? Dobra. - Tak. 665 00:29:58,363 --> 00:30:00,403 Jeszcze się nie przyzwyczaiłeś. 666 00:30:00,923 --> 00:30:01,963 Wybacz. 667 00:30:08,003 --> 00:30:09,363 Nie do końca, ale… 668 00:30:09,443 --> 00:30:11,683 - Tak się czułem. - Liczą się chęci. 669 00:30:13,323 --> 00:30:15,923 - Mam dla ciebie ostatnią niespodziankę. - Tak? 670 00:30:16,003 --> 00:30:20,403 Serial zaczął się od tego, że wiozłem cię po ulicach Hanoi w tuk-tuku. 671 00:30:20,483 --> 00:30:23,203 Pamiętam. Włosy stawały dęba. 672 00:30:23,283 --> 00:30:26,763 I twoja resztka włosów znów stanie ci dęba, 673 00:30:26,843 --> 00:30:28,243 bo serial 674 00:30:28,883 --> 00:30:30,843 skończy się tak, jak się zaczął. 675 00:30:30,923 --> 00:30:33,163 Wracamy do Wietnamu? 676 00:30:33,243 --> 00:30:35,203 Zawiozę cię do domu tuk-tukiem. 677 00:30:35,283 --> 00:30:37,403 Nie no, zajebiście. 678 00:30:37,963 --> 00:30:39,923 - Wyjdźmy. - Dobra. 679 00:30:41,003 --> 00:30:42,123 No, no. 680 00:30:42,203 --> 00:30:44,163 Kończymy, jak zaczęliśmy. 681 00:30:44,243 --> 00:30:46,723 - Odjeżdżamy przy zachodzie słońca. - Fajnie. 682 00:30:47,363 --> 00:30:49,123 W twoim ulubieńcu. 683 00:30:49,203 --> 00:30:50,603 Spójrz na niego. 684 00:30:50,683 --> 00:30:51,483 To tuk-tuk. 685 00:30:52,123 --> 00:30:55,923 Siadaj. Jest też kocyk, położysz sobie na kolana, jak zmarzniesz. 686 00:30:56,643 --> 00:30:57,643 - Gotowy? - Tak. 687 00:30:57,723 --> 00:31:00,683 Malownicza trasa czy prosto do domu spokojnej starości? 688 00:31:01,803 --> 00:31:02,923 Śmieszne. 689 00:31:03,003 --> 00:31:05,803 Wybierzmy krótszą drogę, 690 00:31:05,883 --> 00:31:08,403 bo nie jestem pewien, czy podołasz. 691 00:31:10,443 --> 00:31:11,803 Przepraszam. 692 00:31:15,483 --> 00:31:16,483 Zrozumiałem! 693 00:31:16,563 --> 00:31:18,763 - Wiozę staruszka. - Wybacz. 694 00:31:19,763 --> 00:31:20,803 Co ty robisz? 695 00:31:21,323 --> 00:31:23,323 To jakiś chaos. 696 00:31:24,403 --> 00:31:26,723 Ten w Tajlandii miał chyba silnik. 697 00:31:28,043 --> 00:31:29,243 Cholera. 698 00:31:34,523 --> 00:31:35,443 Teraz jedziemy. 699 00:31:35,523 --> 00:31:37,043 I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE… 700 00:31:37,123 --> 00:31:39,643 - Miło. - Tak, dobrze ci idzie. 701 00:31:40,883 --> 00:31:43,443 W MIARĘ SZCZĘŚLIWIE… 702 00:31:45,523 --> 00:31:47,003 - Przepraszam. - Ostrożnie. 703 00:31:47,083 --> 00:31:48,003 Cholera. 704 00:31:48,643 --> 00:31:49,563 Przepraszam. 705 00:31:50,923 --> 00:31:52,803 - Uderzyłeś w auto. - Wiem. 706 00:31:53,843 --> 00:31:55,083 - Spieprzaj! - Wybacz. 707 00:31:56,003 --> 00:31:57,283 Przepraszam. 708 00:31:57,883 --> 00:31:59,163 Boże. 709 00:32:01,563 --> 00:32:02,363 Uważaj. 710 00:32:02,443 --> 00:32:04,443 Wgniotłem ten samochód? 711 00:32:04,523 --> 00:32:06,723 - Nie, okej. - Nic nie zrobiliśmy. 712 00:32:06,803 --> 00:32:08,443 Miła, przyjemna 713 00:32:08,523 --> 00:32:09,763 przejażdżka przez miasto. 714 00:32:11,203 --> 00:32:12,763 Mogłem zamówić Ubera. 715 00:32:44,203 --> 00:32:49,563 Napisy: Marta Przepiórkowska