1 00:00:06,043 --> 00:00:08,963 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:12,923 --> 00:00:15,883 GDZIEŚ NAD ANGIELSKĄ WSIĄ… 3 00:00:21,203 --> 00:00:23,443 Ja pierdolę. 4 00:00:28,003 --> 00:00:29,043 W porządku? 5 00:00:29,523 --> 00:00:30,723 Tatku?! 6 00:00:31,283 --> 00:00:32,243 Tatku! 7 00:00:32,723 --> 00:00:35,443 Natychmiast ląduj. 8 00:00:39,803 --> 00:00:42,883 LONDYN 9 00:00:44,123 --> 00:00:46,083 TRZY TYGODNIE WCZEŚNIEJ 10 00:00:46,163 --> 00:00:47,563 To był trudny rok 11 00:00:47,643 --> 00:00:49,643 dla wielu osób na świecie. 12 00:00:49,723 --> 00:00:52,643 W rodzinie też przeżywaliśmy chwile grozy. 13 00:00:52,723 --> 00:00:54,963 Ale, na szczęście, idzie ku dobremu. 14 00:00:55,043 --> 00:00:56,523 Lockdown był trudny. 15 00:00:56,603 --> 00:00:58,123 Jestem wolnym duchem. 16 00:00:58,203 --> 00:00:59,203 Czułem się jak 17 00:00:59,803 --> 00:01:01,203 paw w klatce. 18 00:01:01,683 --> 00:01:02,683 Trudna sprawa. 19 00:01:03,323 --> 00:01:05,003 Ale tatkowi się podobał. 20 00:01:05,563 --> 00:01:06,643 Hilary? 21 00:01:07,403 --> 00:01:08,403 Tak? 22 00:01:08,483 --> 00:01:10,963 Przyniosłabyś mi kieliszek wina? 23 00:01:11,043 --> 00:01:14,123 Szczerze mówiąc, podobał mi się lockdown, 24 00:01:14,203 --> 00:01:15,323 bo 25 00:01:15,403 --> 00:01:17,203 nie musiałem widywać się z ludźmi. 26 00:01:17,763 --> 00:01:20,683 Ogólnie rzecz biorąc, 27 00:01:20,763 --> 00:01:22,523 nie jestem fanem ludzi. 28 00:01:22,603 --> 00:01:24,523 Nikt nie mógł go przytulić, 29 00:01:24,603 --> 00:01:27,203 co było dla niego wspaniałe. 30 00:01:27,283 --> 00:01:31,163 A socjalizacja z przyjaciółmi Hilary była dosłownie nielegalna. 31 00:01:31,883 --> 00:01:35,323 Niewiele robiłem podczas lockdownu. 32 00:01:35,403 --> 00:01:38,123 Ale ze mnie przystojniak. 33 00:01:38,203 --> 00:01:41,123 Wspólne zamknięcie w domu było wyzwaniem. 34 00:01:41,203 --> 00:01:43,003 To ciężka praca. 35 00:01:43,083 --> 00:01:44,363 Suń się. 36 00:01:45,083 --> 00:01:48,083 Służyła mu przez 14 miesięcy. 37 00:01:48,603 --> 00:01:51,483 Mogliby go aresztować za współczesne niewolnictwo. 38 00:01:51,563 --> 00:01:54,603 Wzięłam na siebie tę ostatnią podróż 39 00:01:54,683 --> 00:01:56,723 i, żeby wyrwać ich z domu, 40 00:01:56,803 --> 00:01:59,923 wysyłam ich w podróż przez Wielką Brytanię, 41 00:02:00,003 --> 00:02:02,283 by pochwalić się naszą piękną wyspą. 42 00:02:02,363 --> 00:02:03,163 Szczerze? 43 00:02:03,243 --> 00:02:06,403 Myślałem, że naszym ostatnim kierunkiem będzie Szwajcaria. 44 00:02:07,003 --> 00:02:08,323 I jedna z tych klinik. 45 00:02:08,963 --> 00:02:11,403 Ale Wielka Brytania będzie weselsza. 46 00:02:28,003 --> 00:02:29,683 - Cześć. - Hej, mamo. 47 00:02:29,763 --> 00:02:31,203 Odważny strój. 48 00:02:31,283 --> 00:02:34,163 Idziemy na lunch z kochanym synkiem. 49 00:02:34,243 --> 00:02:35,483 Wyglądacie jak alfonsi. 50 00:02:35,563 --> 00:02:37,403 - Miło. - Serio! 51 00:02:37,483 --> 00:02:40,683 Jakbyście się urwali z teledysku Snoop Doga. 52 00:02:40,763 --> 00:02:41,683 Niegrzeczne. 53 00:02:42,243 --> 00:02:44,483 Mówi to ktoś przebrany za menela. 54 00:02:46,723 --> 00:02:49,283 Nasza podróż zaczyna się wielkim wyzwaniem: 55 00:02:50,283 --> 00:02:52,763 rodzinnym lunchem wśród ludzi 56 00:02:53,723 --> 00:02:54,963 z zagranicznym jedzeniem. 57 00:03:00,643 --> 00:03:03,923 Czemu zabrałaś nas na chińszczyznę na wynos? 58 00:03:04,003 --> 00:03:06,523 - To nie chińszczyzna na wynos. - A jednak. 59 00:03:06,603 --> 00:03:07,723 Nie! 60 00:03:07,803 --> 00:03:10,043 To Lucky Cat Gordona Ramsaya. 61 00:03:10,123 --> 00:03:13,163 Ma gwiazdkę Michelina. To kuchnia fusion. 62 00:03:13,243 --> 00:03:16,083 I nic na wynos. Siedzimy przy stoliku. 63 00:03:16,163 --> 00:03:18,323 - To jego restauracja? - Tak. 64 00:03:18,403 --> 00:03:21,283 Chyba nie myślisz, że tu będzie. 65 00:03:21,363 --> 00:03:23,003 Wiecie, co tacy ludzie robią. 66 00:03:23,083 --> 00:03:25,763 To tylko kolejna franczyza na koncie. 67 00:03:25,843 --> 00:03:29,083 Jak się nazywa to miejsce z kurczakiem? 68 00:03:29,163 --> 00:03:31,803 - Kentucky Fried Chicken? - O właśnie. 69 00:03:31,883 --> 00:03:35,323 Widzieliście tam kiedyś pułkownika Sandersa? 70 00:03:35,403 --> 00:03:37,723 Spodziewacie się, że wyjdzie 71 00:03:37,803 --> 00:03:41,323 i zakrzyknie coś z tą swoją białą bródką? 72 00:03:41,883 --> 00:03:43,563 - Nie. - To nie to samo. 73 00:03:43,643 --> 00:03:46,603 Gordon Ramsay nie jest jak pułkownik Sanders. 74 00:03:46,683 --> 00:03:48,163 Widzę go. 75 00:03:48,243 --> 00:03:50,123 Widzę go w kuchni. 76 00:03:50,203 --> 00:03:52,243 To niemożliwe, 77 00:03:52,323 --> 00:03:55,203 żeby był w swojej restauracji. 78 00:03:55,283 --> 00:03:56,883 - To on! - Nie. 79 00:03:56,963 --> 00:03:58,643 Ten w czarnym. 80 00:03:59,323 --> 00:04:00,563 To pewnie sobowtór. 81 00:04:04,883 --> 00:04:07,443 Podać coś jeszcze do głównych dań? 82 00:04:08,083 --> 00:04:09,483 Dla mnie jajko na twardo. 83 00:04:09,563 --> 00:04:10,563 - Błagam. - Nie. 84 00:04:10,643 --> 00:04:11,523 - Jajko? - Tak. 85 00:04:12,083 --> 00:04:12,923 Oczywiście. 86 00:04:13,003 --> 00:04:15,403 Uzgodnię to z szefem i zaraz wrócę. 87 00:04:16,003 --> 00:04:17,203 Co tak patrzysz? 88 00:04:17,283 --> 00:04:20,203 Przyszliśmy do Gordona Ramsaya, jednego z… 89 00:04:20,283 --> 00:04:23,043 Spokojnie, i tak go nie zjem. Zostawię. 90 00:04:25,283 --> 00:04:28,203 Przepraszam, pewien pan prosi o jajko na twardo. 91 00:04:28,283 --> 00:04:29,123 Niech spieprza. 92 00:04:29,683 --> 00:04:32,163 Co my jesteśmy? Złote Jajo na Old Kent Road? 93 00:04:32,243 --> 00:04:35,083 W koszulce, sadzone czy jajecznicę w dupie? 94 00:04:41,683 --> 00:04:44,283 To jest naprawdę przepyszne. 95 00:04:44,363 --> 00:04:46,763 Wygląda jak potrącone przez samochód. 96 00:04:48,163 --> 00:04:49,043 Pan wybaczy. 97 00:04:49,123 --> 00:04:51,683 Niestety nie możemy dziś zrobić jajka. 98 00:04:52,163 --> 00:04:53,523 No dobrze. 99 00:04:54,363 --> 00:04:56,003 Dobrze, że to wyjaśniliśmy. 100 00:04:56,083 --> 00:04:58,843 Podróż, którą dla was zaplanowałam, 101 00:04:58,923 --> 00:05:00,643 jest fantastyczna. 102 00:05:00,723 --> 00:05:02,443 Najlepsze części kraju. 103 00:05:02,523 --> 00:05:03,603 A do tego 104 00:05:03,683 --> 00:05:06,483 nie będzie obcokrajowców, których możesz obrazić. 105 00:05:06,563 --> 00:05:08,563 Chyba że jedziemy do Szkocji. 106 00:05:13,763 --> 00:05:15,563 - W porządku? - Pyszne, dziękuję. 107 00:05:15,643 --> 00:05:17,243 - Dziękuję. - Mogę zabrać? 108 00:05:17,323 --> 00:05:19,643 Jeszcze sekundkę, przepraszam. 109 00:05:19,723 --> 00:05:21,483 Nie, proszę to zabrać. 110 00:05:21,563 --> 00:05:23,363 Nie znoszę marnotrawienia. 111 00:05:23,443 --> 00:05:27,123 To nie taki rodzaj restauracji. Co sobie niby zostawisz? 112 00:05:27,203 --> 00:05:28,883 - W porządku. - To weźmiesz? 113 00:05:28,963 --> 00:05:32,203 Zaraz. Podasz mi to? 114 00:05:32,283 --> 00:05:34,523 Nie, ja to chcę! 115 00:05:34,603 --> 00:05:37,363 Zjesz później pierożka z torby na psie kupy? 116 00:05:37,443 --> 00:05:39,323 Tak, wkładaj. 117 00:05:39,403 --> 00:05:41,683 A to nie jest torebka na psie kupy. 118 00:05:41,763 --> 00:05:43,843 Używasz ich, gdy Philly zrobi kupę. 119 00:05:43,923 --> 00:05:46,283 To torebki ze struną. 120 00:05:46,363 --> 00:05:47,803 Tak mi przykro. 121 00:05:47,883 --> 00:05:49,563 Już wystarczy. 122 00:05:49,643 --> 00:05:50,843 - Nie. - Hilary. 123 00:05:50,923 --> 00:05:52,843 - Przyniosłaś pojemnik? - Tak. 124 00:05:52,923 --> 00:05:54,283 Dosyć tego. 125 00:05:54,363 --> 00:05:55,603 - Przestań. - Przepraszam. 126 00:05:55,683 --> 00:05:58,643 Podaj, włożę do pojemnika. 127 00:05:58,723 --> 00:06:00,323 Nie dam ci włożyć 128 00:06:01,123 --> 00:06:02,723 połowy ryby do torebki. 129 00:06:02,803 --> 00:06:03,803 Marnotrawstwo! 130 00:06:03,883 --> 00:06:06,683 - Dziękuję. - Przepraszam za żonę. 131 00:06:09,243 --> 00:06:10,923 To na pewno on. 132 00:06:11,483 --> 00:06:12,683 Zawołam go. 133 00:06:13,643 --> 00:06:14,803 Gordon! 134 00:06:17,723 --> 00:06:19,123 - Dobry wieczór. - Gordy. 135 00:06:19,203 --> 00:06:20,043 Smakowało? 136 00:06:20,123 --> 00:06:22,283 - Pyszne. - Bardzo dobre. 137 00:06:22,363 --> 00:06:25,243 On dawna nie wychodzili z domu. 138 00:06:25,323 --> 00:06:28,723 Zwykle jada bardzo mdłe jedzenie. 139 00:06:28,803 --> 00:06:30,523 Sugerujesz, że było mdłe? 140 00:06:31,083 --> 00:06:33,483 - Nie. - Tak to brzmiało. 141 00:06:33,563 --> 00:06:36,323 Nie, zwykle jada mdło. To był wyjątek. 142 00:06:36,403 --> 00:06:38,523 - Tak to zabrzmiało. - A nie miało. 143 00:06:38,603 --> 00:06:40,563 - Przepyszne. - Chujek. 144 00:06:40,643 --> 00:06:41,603 Było super. 145 00:06:41,683 --> 00:06:43,483 - Siądź prosto. - Przepraszam. 146 00:06:43,563 --> 00:06:46,163 Słuchaj się starszych. 147 00:06:46,243 --> 00:06:48,323 To ojciec wielu dzieci. 148 00:06:48,403 --> 00:06:50,283 - To płodny człowiek. - Tak. 149 00:06:50,363 --> 00:06:52,323 - Słucham? - Płodny. 150 00:06:52,883 --> 00:06:54,923 Fajne słowo. Żyzny. 151 00:06:55,003 --> 00:06:56,003 Tak. 152 00:06:56,083 --> 00:06:58,603 - Jego siostra niedawno urodziła. - Gratulacje. 153 00:06:58,683 --> 00:07:02,283 Jesteśmy dziadkami. Ale ten jest powolny jak żółw. 154 00:07:02,363 --> 00:07:04,843 Nie jesteś gotowy na bycie ojcem. 155 00:07:04,923 --> 00:07:08,243 Nawet sobą nie potrafisz się zająć, a co dopiero być ojcem. 156 00:07:08,323 --> 00:07:11,963 Zostawiłbyś je w luksusowym supermarkecie i poszedłbyś na wino. 157 00:07:12,043 --> 00:07:15,163 Wyobrażam to sobie: „Cholera, dzieci”. 158 00:07:15,243 --> 00:07:16,523 Tak by było. 159 00:07:16,603 --> 00:07:18,843 Najpierw znajdź normalną pracę. 160 00:07:18,923 --> 00:07:20,803 Ten człowiek ją ma. 161 00:07:20,883 --> 00:07:22,243 Jest TikTokerem. 162 00:07:22,323 --> 00:07:24,563 Ty mały kutasie. 163 00:07:24,643 --> 00:07:27,323 - Bardzo dziękujemy. - Bezpiecznej podróży. 164 00:07:27,403 --> 00:07:29,003 - Dzięki. - Miło było was widzieć. 165 00:07:34,083 --> 00:07:37,443 - Jaki miły facet. - Mówiłem, że jest uroczy. 166 00:07:37,523 --> 00:07:39,003 Mówiłeś, że go tu nie ma. 167 00:07:40,083 --> 00:07:44,003 Nie, że by go tu nie było. Ale gdyby był, to byłby uroczy. 168 00:07:44,643 --> 00:07:45,523 Kłamca. 169 00:07:47,203 --> 00:07:48,603 To kto płaci? 170 00:07:48,683 --> 00:07:51,683 Dogadałam się z Gordonem. 171 00:07:51,763 --> 00:07:52,563 Boże. 172 00:07:52,643 --> 00:07:54,403 Będzie miał szóste dziecko? 173 00:07:55,323 --> 00:07:57,803 To byłby cud. Nie martw się o rachunek. 174 00:07:57,883 --> 00:08:01,603 Ale musicie się w to zaangażować. 175 00:08:04,963 --> 00:08:06,483 To jakiś żart. 176 00:08:06,563 --> 00:08:08,403 - Chcesz pomóc? - Pomagam. 177 00:08:08,483 --> 00:08:09,963 Mieliśmy to robić razem. 178 00:08:11,123 --> 00:08:12,003 Co robisz? 179 00:08:12,563 --> 00:08:13,763 - Nic. - Są brudne. 180 00:08:13,843 --> 00:08:14,883 Niewiarygodne. 181 00:08:14,963 --> 00:08:16,763 Zrobiłeś coś kiedyś tymi rękami? 182 00:08:16,843 --> 00:08:19,523 Po co rękawiczki? Nawet nie zmywasz. 183 00:08:19,603 --> 00:08:22,123 - Chronię się. - Zaangażujcie się. 184 00:08:22,203 --> 00:08:24,723 Tak zrobię, ale nie chcę suchych dłoni. 185 00:08:26,123 --> 00:08:28,203 - Serio? - Nie są czyste? 186 00:08:28,283 --> 00:08:29,443 A tak wyglądają? 187 00:08:29,523 --> 00:08:32,203 Przyznaję, jest tam jakiś okruszek. 188 00:08:32,283 --> 00:08:35,243 - Okruszek? - Przepraszam, dobra? 189 00:08:36,563 --> 00:08:37,602 Gordon? 190 00:08:38,842 --> 00:08:39,722 Wybacz, szef. 191 00:08:41,523 --> 00:08:43,043 - Gordon? - Zezłościłeś go. 192 00:08:43,123 --> 00:08:44,363 Już jest czysto. 193 00:08:46,763 --> 00:08:50,123 Spakowałem się, a tata patrzył, jak mama go pakuje, 194 00:08:50,203 --> 00:08:53,643 i pojechaliśmy w magiczną, tajemniczą podróż Hilary. 195 00:08:54,803 --> 00:08:57,163 Na wielki wyjazd 196 00:08:57,243 --> 00:09:00,643 zabukowałem coś klasycznie brytyjskiego i wyjątkowego – 197 00:09:00,723 --> 00:09:02,683 naszego towarzysza drogi. 198 00:09:04,883 --> 00:09:06,923 - Czujesz nostalgię? - Nie. 199 00:09:07,003 --> 00:09:08,923 To auto jest absurdalne. 200 00:09:10,723 --> 00:09:13,083 - Czuć podłoże. - Tak. 201 00:09:13,163 --> 00:09:15,163 Każdy centymetr w głąb. 202 00:09:20,163 --> 00:09:23,043 - Mijamy Pałac Buckingham? - Buu. 203 00:09:23,123 --> 00:09:23,963 Wstydźcie się. 204 00:09:25,963 --> 00:09:28,683 Nie bądź wredny w stosunku do rodziny królewskiej. 205 00:09:28,763 --> 00:09:30,123 #DrużynaMeghan. 206 00:09:30,923 --> 00:09:34,123 Kupiłem klasyczne przekąski na podróż. 207 00:09:35,243 --> 00:09:36,603 Marynowane jajka. 208 00:09:37,323 --> 00:09:38,763 - Kocham je. - Boże. 209 00:09:38,843 --> 00:09:40,683 - Jeszcze nie otwierałem. - I dobrze. 210 00:09:41,443 --> 00:09:44,163 - Chyba tego nie zjesz. - Właśnie że tak. 211 00:09:44,243 --> 00:09:45,683 - Nie. - Tak. 212 00:09:45,763 --> 00:09:47,763 Nie zbliżaj się z tym do mnie. 213 00:09:47,843 --> 00:09:49,283 Nie zamierzam. 214 00:09:51,523 --> 00:09:53,123 Czemu przyjechaliśmy gdzieś, 215 00:09:53,203 --> 00:09:56,083 gdzie ciągle jest czerwone światło? 216 00:09:56,683 --> 00:09:58,363 Niedługo się zmieni. 217 00:09:59,563 --> 00:10:01,923 Relaksująca przejażdżka po mieście. 218 00:10:02,643 --> 00:10:03,883 Zgasł. 219 00:10:05,043 --> 00:10:06,723 - Zgasł ci. - Tak. 220 00:10:08,603 --> 00:10:09,963 Musisz… 221 00:10:10,043 --> 00:10:11,163 Przepraszam. 222 00:10:11,683 --> 00:10:14,283 - Jak się go odpala? - Wybacz. 223 00:10:14,803 --> 00:10:15,763 Dam im znać. 224 00:10:17,403 --> 00:10:18,723 Niech jadą. 225 00:10:19,363 --> 00:10:20,363 Wybacz. 226 00:10:21,243 --> 00:10:23,043 Musisz przekręcić kluczyk. 227 00:10:25,723 --> 00:10:28,203 A ręce powinieneś mieć na za dziesięć druga. 228 00:10:28,683 --> 00:10:32,163 Chcesz jeszcze jakieś porady od faceta bez prawka? 229 00:10:34,443 --> 00:10:37,803 Ciągle czuję to pieprzone jajo. 230 00:10:37,883 --> 00:10:39,483 Pychota. 231 00:10:40,043 --> 00:10:42,203 Jak się marynuje jajko? Wiesz? 232 00:10:42,283 --> 00:10:43,763 Co my tu mamy? Ocet… 233 00:10:43,843 --> 00:10:47,483 - Wylewasz to na mnie! - Wybacz! 234 00:10:48,203 --> 00:10:51,363 Spytałeś mnie, więc czytałem etykietę. 235 00:10:51,443 --> 00:10:54,523 Rozlałeś to na podłodze. 236 00:10:54,603 --> 00:10:55,923 Użyć twojego płaszcza? 237 00:10:56,003 --> 00:10:57,043 Nie! 238 00:10:57,123 --> 00:10:58,723 Zostaw go w spokoju. 239 00:11:00,083 --> 00:11:01,443 Mini był dobrym pomysłem, 240 00:11:01,523 --> 00:11:05,523 ale trochę zbyt wygodnym i śmierdział marynaturą. 241 00:11:05,603 --> 00:11:07,603 Ulepszyliśmy pojazd. 242 00:11:07,683 --> 00:11:09,403 LONDYN 243 00:11:09,483 --> 00:11:13,643 Hilary zaplanowała pierwszy przystanek w Cerne Abbas, w Dorset, 244 00:11:13,723 --> 00:11:17,163 gdzie weźmiemy udział w pradawnym rytuale tańca morris. 245 00:11:20,443 --> 00:11:23,843 Morris to angielski taniec ludowy, 246 00:11:23,923 --> 00:11:26,803 którego historia sięga przynajmniej 500 lat wstecz. 247 00:11:27,603 --> 00:11:30,163 Niektórzy sądzą, że taniec zwiększa płodność, 248 00:11:30,243 --> 00:11:32,203 włącznie z grupą, która tańczy 249 00:11:32,283 --> 00:11:35,443 na tysiącletniej figurze z wielkim ptakiem narysowanej kredą. 250 00:11:35,523 --> 00:11:37,443 Gigancie z Cerne Abbas. 251 00:11:37,523 --> 00:11:39,203 Zrozumiałem przekaz, matko. 252 00:11:39,283 --> 00:11:41,563 Znasz pewnie to stare powiedzenie. 253 00:11:42,123 --> 00:11:43,163 Które? 254 00:11:43,243 --> 00:11:45,163 Spróbuj w życiu wszystkiego 255 00:11:45,763 --> 00:11:46,963 oprócz 256 00:11:47,043 --> 00:11:48,243 kazirodztwa 257 00:11:48,323 --> 00:11:49,963 i tańczenia morrisa. 258 00:11:51,803 --> 00:11:53,443 Dziś to się zmieni. 259 00:11:55,443 --> 00:11:56,763 Chodzi o morrisa. 260 00:11:57,723 --> 00:11:58,523 Żeby było jasne. 261 00:12:06,003 --> 00:12:10,403 Oto Wessex Morris Men, przerażający gang z Dorset. 262 00:12:13,403 --> 00:12:15,363 - Brawo. - Dzień dobry. 263 00:12:15,443 --> 00:12:16,243 Cześć. 264 00:12:16,323 --> 00:12:17,243 Panowie. 265 00:12:17,323 --> 00:12:18,203 Dzień dobry. 266 00:12:18,283 --> 00:12:20,443 Od jak dawna dzwonicie? 267 00:12:20,523 --> 00:12:21,763 Około 40 lat. 268 00:12:21,843 --> 00:12:25,083 Ja jestem w sumie nowy. Niektórzy robią to dłużej. 269 00:12:25,163 --> 00:12:26,683 Może będę nowym pokoleniem. 270 00:12:26,763 --> 00:12:28,723 - Pewnie. - Chętnie. 271 00:12:28,803 --> 00:12:31,243 - Okropnie tańczysz. - Nie. 272 00:12:31,323 --> 00:12:32,603 W przeciwieństwie do mnie. 273 00:12:32,683 --> 00:12:35,763 Odrzuciłem propozycję udziału w tanecznym show. 274 00:12:35,843 --> 00:12:36,763 Wow. 275 00:12:36,843 --> 00:12:38,803 Było mi żal mojej żony. 276 00:12:38,883 --> 00:12:41,123 Przez klątwę tego programu. 277 00:12:41,203 --> 00:12:44,403 Bałeś się, że tancerka będzie chciała mieć z tobą romans? 278 00:12:44,483 --> 00:12:48,123 Tak, zabawiłaby się mną, a ja wciągnąłbym się 279 00:12:48,203 --> 00:12:51,283 w zaplątaną sieć seksu 280 00:12:51,363 --> 00:12:52,723 i innych. 281 00:12:52,803 --> 00:12:54,323 Gdzie tańczycie? 282 00:12:54,403 --> 00:12:58,003 Zwykle na górze Cerne Abbas, tam, gdzie jest Gigant. 283 00:12:58,083 --> 00:13:00,363 Chodzicie tam, bo jesteście starsi, 284 00:13:00,443 --> 00:13:02,803 a jeśli tam zatańczycie, pomoże… 285 00:13:02,883 --> 00:13:03,803 - Tak. - Znaczy… 286 00:13:03,883 --> 00:13:05,483 Miał trochę problemów. 287 00:13:05,563 --> 00:13:08,443 Nigdy nie miałem problemów. 288 00:13:09,203 --> 00:13:11,683 To ty masz problem. 289 00:13:11,763 --> 00:13:13,443 Gdzie są moje wnuki? 290 00:13:13,523 --> 00:13:16,523 Moja maczuga świetnie działa. Tak tylko mówię. 291 00:13:18,283 --> 00:13:20,763 - Wyciągamy dzwoneczki? - Tak. 292 00:13:22,643 --> 00:13:25,043 Pora, by chętny szczeniaczek 293 00:13:25,123 --> 00:13:29,003 podłapał trochę ruchów od zalanych cydrem, starych psów. 294 00:13:29,563 --> 00:13:31,883 Pokażę wam podstawowe kroki. 295 00:13:31,963 --> 00:13:36,203 To będzie raz, dwa, trzy, hop. Raz, dwa, trzy, hop. 296 00:13:40,003 --> 00:13:43,123 - Włączymy muzykę? - Może Cardi B? 297 00:13:43,203 --> 00:13:44,603 - „WAP”? - Że co? 298 00:13:45,283 --> 00:13:46,363 Znaczy mokra szparka. 299 00:13:46,443 --> 00:13:48,323 - O czym on mówi? - Nie wiem. 300 00:13:48,403 --> 00:13:49,803 Coś nowoczesnego? 301 00:13:49,883 --> 00:13:51,443 Dobra, dajcie klasyka. 302 00:13:51,523 --> 00:13:52,803 - „Shepherd's Hey”. - Dobra. 303 00:13:53,403 --> 00:13:54,243 Okej, panowie. 304 00:13:55,963 --> 00:13:57,283 Powoli. 305 00:13:59,363 --> 00:14:01,323 - Teraz. - Raz, dwa, trzy, hop. 306 00:14:01,403 --> 00:14:04,643 Raz, dwa, trzy, hop. 307 00:14:09,763 --> 00:14:10,883 Tańcz, Michael. 308 00:14:19,643 --> 00:14:20,523 Dobrze. 309 00:14:20,603 --> 00:14:24,643 Przed krokami trzeba zacząć taniec. 310 00:14:24,723 --> 00:14:26,523 Kołyszemy się do tyłu. 311 00:14:26,603 --> 00:14:27,443 Raz, dwa… 312 00:14:27,523 --> 00:14:29,843 - Na luzaku. - Tak. 313 00:14:29,923 --> 00:14:30,883 Podoba mi się. 314 00:14:30,963 --> 00:14:32,643 W morrisie chodzi o to, 315 00:14:32,723 --> 00:14:35,923 by próbować robić to samo jednocześnie. 316 00:14:36,003 --> 00:14:37,683 Popatrzcie na mnie. 317 00:14:37,763 --> 00:14:40,963 Biodra, biodra, biodra, poza. 318 00:14:41,043 --> 00:14:43,643 Stąd może być problem z wnukami. 319 00:14:43,723 --> 00:14:45,963 Chyba masz rację. 320 00:14:46,043 --> 00:14:48,763 Rozczarowałeś mnie tym komentarzem. 321 00:14:48,843 --> 00:14:50,483 Raz, dwa. 322 00:14:52,123 --> 00:14:55,363 Nie chcę krytykować, ale miało być na prawą. 323 00:14:55,443 --> 00:14:57,523 Jezu. 324 00:14:57,603 --> 00:14:59,803 Ten udziela rad jak ja w aucie. 325 00:14:59,883 --> 00:15:02,843 Wiesz, co można dać, żeby to uwspółcześnić? 326 00:15:02,923 --> 00:15:03,843 Dla młodych. 327 00:15:03,923 --> 00:15:06,243 - Nie chcemy uwspółcześnień. - Raz, dwa, trzy. 328 00:15:06,323 --> 00:15:08,683 Kop i przysiad. 329 00:15:11,243 --> 00:15:14,203 - To będzie ciężka praca. - Prawda? 330 00:15:14,283 --> 00:15:16,883 Gdyby brali to na poważnie, wyszłoby mu. 331 00:15:16,963 --> 00:15:19,083 Ale był wrzodem na dupie. 332 00:15:19,163 --> 00:15:21,643 Pokażesz mu, jak to się robi? 333 00:15:21,723 --> 00:15:23,123 Bo chyba… 334 00:15:23,203 --> 00:15:25,483 Nie sądzę, żebym był w tym dobry. 335 00:15:25,563 --> 00:15:28,443 Możesz być lepszy od niego. 336 00:15:28,523 --> 00:15:32,043 Raz, dwa i naskok. 337 00:15:37,163 --> 00:15:38,483 Widzę, po kim to masz. 338 00:15:39,683 --> 00:15:42,803 Niektórzy mają talent i szybko łapią. 339 00:15:42,883 --> 00:15:43,723 Teraz. 340 00:15:45,203 --> 00:15:48,603 Niektórzy uczą się bardzo powoli. 341 00:15:48,683 --> 00:15:50,283 Źle, jeszcze raz. 342 00:15:51,203 --> 00:15:53,243 Jest coraz gorzej. 343 00:15:56,203 --> 00:15:59,243 W tył. Raz, dwa, naskok. 344 00:16:00,163 --> 00:16:03,603 Raz, dwa, trzy, hop. 345 00:16:06,803 --> 00:16:09,763 Mamy sporo pracy przed występem. 346 00:16:09,843 --> 00:16:12,043 Ile tygodni nam jeszcze zostało? 347 00:16:12,123 --> 00:16:14,363 Możesz tańczyć z wielkim uśmiechem 348 00:16:14,443 --> 00:16:15,443 i machać chustkami, 349 00:16:15,523 --> 00:16:17,563 ale to nie jest morris, 350 00:16:17,643 --> 00:16:20,803 jeśli nie tańczy się wspólnie. 351 00:16:20,883 --> 00:16:22,763 …i do tyłu, dwa, trzy. 352 00:16:22,843 --> 00:16:24,323 I kołysanie! 353 00:16:29,203 --> 00:16:30,323 Dorośnij w końcu. 354 00:16:30,403 --> 00:16:33,243 - Zrobimy przerwę. - Idzie coraz lepiej. 355 00:16:33,323 --> 00:16:34,963 Pod prysznic. 356 00:16:35,523 --> 00:16:36,483 Big Mack. 357 00:16:39,283 --> 00:16:40,083 Koszulki? 358 00:16:43,603 --> 00:16:45,043 Dobra. 359 00:16:45,123 --> 00:16:47,803 Zostawcie pasy. Żadnych dzwonków pod prysznicem. 360 00:16:51,883 --> 00:16:54,963 Z morrisowych chłopców staliśmy się mężczyznami. 361 00:16:55,043 --> 00:16:59,523 Nareszcie przywdzieję strój, który będzie kocimiętką na panienki. 362 00:16:59,603 --> 00:17:03,723 Najbardziej się martwię tym, jak podzielimy się groupies. 363 00:17:04,283 --> 00:17:07,283 Bo gdy skończymy z tym tańcem płodności 364 00:17:07,363 --> 00:17:10,683 nie będzie ani jednej kobiety w okolicy, 365 00:17:11,323 --> 00:17:12,642 która nie zaciąży. 366 00:17:12,723 --> 00:17:14,323 Jestem gotów. 367 00:17:14,923 --> 00:17:16,642 Zagrzeję do walki resztę. 368 00:17:16,723 --> 00:17:18,523 Czyli Jima, Rolfa, 369 00:17:19,003 --> 00:17:21,162 el Chapo, Cydrowego Potwora, 370 00:17:21,243 --> 00:17:23,083 Shaggę i Shakiela. 371 00:17:23,563 --> 00:17:24,882 Kumple na zawsze. 372 00:17:25,642 --> 00:17:27,923 Ale muszę siku, nim wsiądziemy do auta. 373 00:17:29,003 --> 00:17:31,083 Tak, już idę. 374 00:17:31,563 --> 00:17:32,642 Odlewam się. 375 00:17:33,283 --> 00:17:34,563 Zaczekaj w aucie. 376 00:17:35,483 --> 00:17:37,043 Prawie skończyłem. 377 00:17:45,363 --> 00:17:49,003 W drodze na przedstawienie zebrało się na klasyczną brytyjską burzę. 378 00:17:50,003 --> 00:17:53,643 I choć morrisowców nie powstrzyma podmuch mocnego wiatru, 379 00:17:53,723 --> 00:17:55,763 mocny w gębie miał wątpliwości. 380 00:17:56,523 --> 00:17:57,843 Wysiądziesz z auta? 381 00:17:57,923 --> 00:17:59,603 Nie. 382 00:18:00,403 --> 00:18:02,723 - Tańczymy. - Widzę. 383 00:18:02,803 --> 00:18:04,883 Ale tam nie wyjdę. 384 00:18:04,963 --> 00:18:07,243 - Bo? - Za bardzo wieje. 385 00:18:07,323 --> 00:18:09,403 Wspierający z ciebie ojciec. 386 00:18:10,163 --> 00:18:12,483 Przepraszam za niego. Jakie ustawienie? 387 00:18:12,563 --> 00:18:13,643 Dwa, dwa, dwa? 388 00:18:15,523 --> 00:18:16,323 Do kółka. 389 00:18:16,403 --> 00:18:18,243 Poczuj rytm, poczuj rym, 390 00:18:18,323 --> 00:18:21,203 zamknijcie córki pod kluczem, bo morris wiedzie prym. 391 00:18:21,923 --> 00:18:24,883 Przygotujcie chusteczki, bo będzie się działo. 392 00:18:25,963 --> 00:18:28,043 Tatko kibicował nam zza kulis, 393 00:18:28,123 --> 00:18:30,323 więc pora na igraszki z chusteczką. 394 00:18:30,403 --> 00:18:31,683 Do tyłu. 395 00:18:33,203 --> 00:18:34,323 Naskok. 396 00:18:34,403 --> 00:18:35,403 Zaraz. 397 00:18:37,603 --> 00:18:39,523 - Do tyłu, obrót. - Do przodu. 398 00:18:42,443 --> 00:18:44,123 Ale żenada. 399 00:18:45,243 --> 00:18:47,483 O nie, zgubił kapelusz! 400 00:18:47,563 --> 00:18:50,563 Morrisa trzeba tańczyć, jakby nikt nie widział. 401 00:18:50,643 --> 00:18:53,043 Oprócz perwersa w aucie. 402 00:18:53,123 --> 00:18:56,363 Trudno to dostrzec, bo majestatycznie tańczę, 403 00:18:56,443 --> 00:19:00,963 ale na tym etapie walki z wiatrem zbuntowałem się. 404 00:19:01,043 --> 00:19:01,843 Do środka. 405 00:19:03,883 --> 00:19:05,083 Ręce w górę. 406 00:19:06,043 --> 00:19:07,203 I w dół. 407 00:19:07,283 --> 00:19:09,123 - Wyprowadź nas. - Brawo. 408 00:19:09,203 --> 00:19:10,843 Idziemy za tobą. 409 00:19:12,603 --> 00:19:14,323 Cydrowy Potworze, 410 00:19:14,403 --> 00:19:15,723 gdzie afterek? 411 00:19:20,363 --> 00:19:22,683 Pogański rytuał się sprawdził. 412 00:19:22,763 --> 00:19:25,763 Drużyna płodności radośnie zeszła ze sceny, 413 00:19:25,843 --> 00:19:27,363 a pojawiło się słońce. 414 00:19:27,443 --> 00:19:28,683 I tatko. 415 00:19:29,723 --> 00:19:32,763 Po tym całym zamieszaniu czujesz się bardziej płodny? 416 00:19:32,843 --> 00:19:34,643 Chyba tak. 417 00:19:34,723 --> 00:19:36,603 Ale mogłem się bardziej zaangażować 418 00:19:37,163 --> 00:19:39,443 dla odblokowania pełnego potencjału. 419 00:19:41,683 --> 00:19:42,763 Boże. 420 00:19:44,563 --> 00:19:46,483 Czuję tę energię. 421 00:19:48,803 --> 00:19:50,483 Setki lat… 422 00:19:52,563 --> 00:19:55,403 pogańskiej energii buzują mi w żyłach. 423 00:19:56,603 --> 00:19:58,723 Naprawdę sądzę, że wariujesz. 424 00:19:58,803 --> 00:20:01,483 - Jestem morrisowcem. - Tak. 425 00:20:01,563 --> 00:20:03,323 Znalazłem powołanie. 426 00:20:04,963 --> 00:20:08,003 Gdziekolwiek pójdę, będą szeptać: 427 00:20:08,763 --> 00:20:09,963 „To on… 428 00:20:11,163 --> 00:20:12,763 człowiek z dzwonkiem”. 429 00:20:13,723 --> 00:20:16,323 - Chyba pusty jak dzwon. - Tatku. 430 00:20:25,803 --> 00:20:29,203 Z zapachem pasterskiego siana w nozdrzach 431 00:20:29,283 --> 00:20:34,603 następnego pojechaliśmy na wieś w Kent, na kolejną niespodziankę Hilary. 432 00:20:35,443 --> 00:20:36,723 Muszę przyznać, 433 00:20:37,203 --> 00:20:39,123 mama naprawdę się postarała. 434 00:20:39,203 --> 00:20:41,243 To ci się spodoba. 435 00:20:41,883 --> 00:20:43,843 - Wiesz, dokąd jedziemy? - Nie. 436 00:20:44,803 --> 00:20:46,363 Do domu twojego bohatera. 437 00:20:47,243 --> 00:20:49,323 - Domu bohatera. - Tak. 438 00:20:49,403 --> 00:20:50,923 - No dalej. - Mam ich wielu. 439 00:20:51,003 --> 00:20:53,403 Ufajdasz sobie dla niego jeansy. 440 00:20:55,203 --> 00:20:56,483 Najlepszy z najlepszych. 441 00:20:56,563 --> 00:20:58,883 Nie noszę jeansów. 442 00:21:00,483 --> 00:21:02,963 Poddaję się. O kogo chodzi? 443 00:21:03,883 --> 00:21:05,483 O Winstona Churchilla. 444 00:21:05,563 --> 00:21:06,723 Wspaniale. 445 00:21:07,203 --> 00:21:09,043 Przekażesz to swojej twarzy? 446 00:21:12,163 --> 00:21:16,163 Mój ojciec powie wam, że Winston Churchill był najlepszym przywódcą. 447 00:21:16,643 --> 00:21:19,643 Jednak dla wielu to łysol, który pokazywał znak V. 448 00:21:21,483 --> 00:21:24,163 Chartwell było rodzinnym domem Churchilla 40 lat. 449 00:21:24,243 --> 00:21:25,403 Niezła chata. 450 00:21:25,483 --> 00:21:28,603 Chociaż w tamtych czasach wannę sobie pewnie dostawił. 451 00:21:28,683 --> 00:21:29,843 - Dzień dobry. - Cześć. 452 00:21:29,923 --> 00:21:31,883 Michaelu, witamy w Chartwell. 453 00:21:31,963 --> 00:21:33,723 - Idziemy do domu? - Tak. 454 00:21:33,803 --> 00:21:35,003 Wspaniale, chodźmy. 455 00:21:35,083 --> 00:21:38,563 Kuratorka posiadłości Katherine Carter zabierze nas na wycieczkę, 456 00:21:38,643 --> 00:21:41,323 by tatko zbliżył się do swojego idola. 457 00:21:41,403 --> 00:21:44,363 To jest bawialnia. 458 00:21:44,443 --> 00:21:48,643 Tutaj rodzina Churchillów spędzała razem sporo czasu. 459 00:21:48,723 --> 00:21:53,123 Udekorowała ją żona Churchilla, więc jest typowa dla jej stylu. 460 00:21:53,203 --> 00:21:54,603 To Winnie? 461 00:21:54,683 --> 00:21:56,283 To Clementine. 462 00:21:56,363 --> 00:22:00,123 Żona Winstona, z którą był ponad 50 lat. 463 00:22:00,203 --> 00:22:01,403 Nie nazywała się Winnie? 464 00:22:04,003 --> 00:22:07,443 Sądziłeś, że żona Winstona Churchilla nazywała się Winnie? 465 00:22:07,523 --> 00:22:08,763 Tak. 466 00:22:08,843 --> 00:22:10,523 Nie, to była Winnie Mandela. 467 00:22:10,603 --> 00:22:12,163 - Tak. - Winnie Mandela. 468 00:22:12,243 --> 00:22:15,563 I nazywaliby się Winston i Winnie Churchill? 469 00:22:15,643 --> 00:22:17,123 Jak tak na to spojrzeć, 470 00:22:17,843 --> 00:22:19,123 pewnie by im nie wyszło. 471 00:22:19,203 --> 00:22:20,563 - Clemmy. - Clemmy. 472 00:22:21,123 --> 00:22:23,083 Kiedy zainteresowałaś się Churchillem? 473 00:22:23,163 --> 00:22:28,603 Studiowałam historię i zawsze interesowała mnie druga wojna światowa. 474 00:22:28,683 --> 00:22:31,803 Więc Chartwell to idealne połączenie. 475 00:22:31,883 --> 00:22:34,843 - Więc wiele wiesz o Churchillu? - Trochę. 476 00:22:34,923 --> 00:22:36,323 Pewnie więcej niż ty. 477 00:22:36,803 --> 00:22:38,083 Urodziny Churchilla? 478 00:22:38,163 --> 00:22:39,963 30 listopada 1874 roku. 479 00:22:40,563 --> 00:22:42,203 - Ślimak. - 30 listopada… 480 00:22:42,283 --> 00:22:45,523 Nie możesz powtarzać tego, co od niej usłyszałeś. 481 00:22:45,603 --> 00:22:47,323 Jak miał na drugie imię? 482 00:22:47,403 --> 00:22:50,083 - Spencer. - Serio? 483 00:22:50,843 --> 00:22:53,163 - I Leonard. - Tak, i Leonard. 484 00:22:53,883 --> 00:22:56,163 Ulubiona marka cygar? 485 00:22:56,243 --> 00:22:57,443 Romeo and Juliets. 486 00:22:58,483 --> 00:22:59,323 Za wolno. 487 00:23:00,603 --> 00:23:03,243 - Obejrzyjmy resztę domu. - Pewnie. 488 00:23:03,843 --> 00:23:05,523 Zachowuj się. 489 00:23:07,003 --> 00:23:10,043 Następny przystanek to słynny gabinet Churchilla. 490 00:23:10,723 --> 00:23:14,683 Churchill pracował tu nocami 491 00:23:14,763 --> 00:23:17,843 nad przemowami, artykułami, pisał listy, czytał książki. 492 00:23:17,923 --> 00:23:21,243 To było dla niego bijące serce Chartwell. 493 00:23:21,323 --> 00:23:23,003 Druga runda quizu. 494 00:23:23,083 --> 00:23:24,723 - Nie. - Powiedzonko? 495 00:23:24,803 --> 00:23:25,883 Daj mi siłę. 496 00:23:25,963 --> 00:23:28,283 „Będziemy walczyć na plażach”. 497 00:23:28,363 --> 00:23:30,163 - Wiedziałeś to. - Klasyk. 498 00:23:30,243 --> 00:23:31,683 Będziesz wetował? 499 00:23:31,763 --> 00:23:34,763 - To nie powiedzonko. - A jednak. 500 00:23:34,843 --> 00:23:38,243 Jak Paddy McGuinness idzie na miasto, ludzie krzyczą jego powiedzonko. 501 00:23:38,323 --> 00:23:39,803 Kim jest Paddy McGuinness? 502 00:23:39,883 --> 00:23:41,403 To historyk? 503 00:23:42,283 --> 00:23:43,803 - Nie? - Nie. 504 00:23:43,883 --> 00:23:47,963 To jeden z najlepszych prezenterów naszych czasów, a ty go nie znasz. 505 00:23:48,043 --> 00:23:51,163 - Ma coś wspólnego z rodziną Guinnessów? - Nie. 506 00:23:51,243 --> 00:23:53,483 Kto był premierem przed Churchillem? 507 00:23:53,563 --> 00:23:54,683 Neville Chamberlain. 508 00:23:55,923 --> 00:23:58,203 A wcześniej Stanley Baldwin. 509 00:23:58,283 --> 00:24:00,003 Kontynuujesz? 510 00:24:01,123 --> 00:24:03,243 - Pewnie nie. - George Washington? 511 00:24:04,163 --> 00:24:06,163 - George Washington? - Cóż. 512 00:24:06,923 --> 00:24:09,323 - Nie był premierem. - Był prezydentem. 513 00:24:09,403 --> 00:24:12,083 Ale był przed Nevillem Chamberlainem. 514 00:24:13,123 --> 00:24:14,243 Pół punktu. 515 00:24:14,323 --> 00:24:17,883 Mogę wam pokazać coś wyjątkowego, jeśli macie ochotę na bonus. 516 00:24:17,963 --> 00:24:19,883 Za tymi drzwiami… 517 00:24:19,963 --> 00:24:21,683 Spróbujcie zgadnąć. 518 00:24:21,763 --> 00:24:22,603 Sypialnia? 519 00:24:23,483 --> 00:24:25,563 - Tak? - Ale jest podekscytowany. 520 00:24:26,643 --> 00:24:28,323 - Patrz. - Wow. 521 00:24:28,403 --> 00:24:30,843 Otworzyliśmy ten pokój dla bardzo niewielu 522 00:24:30,923 --> 00:24:33,323 osób w ciągu ostatnich paru lat. 523 00:24:33,403 --> 00:24:37,483 Jest dokładnie taki, jakim zostawił go Winston. 524 00:24:37,563 --> 00:24:39,883 Czy tata może się położyć na łóżku? 525 00:24:40,443 --> 00:24:44,203 Obawiam się, że to niemożliwe. 526 00:24:44,283 --> 00:24:47,403 Nad łóżkiem wisiał jego ojciec. 527 00:24:47,483 --> 00:24:50,043 Ty nigdzie w domu nie masz mojego zdjęcia. 528 00:24:50,123 --> 00:24:51,323 Nie mówiąc już o łóżku. 529 00:24:51,403 --> 00:24:54,203 A po prawicy miał matkę. 530 00:24:54,283 --> 00:24:57,843 Może mógł dłużej wytrwać, gdy iskrzyło między nim a Winnie. 531 00:24:57,923 --> 00:24:58,723 Clemmy. 532 00:25:01,763 --> 00:25:04,403 Za mną są jeszcze jedne drzwi. 533 00:25:04,483 --> 00:25:06,763 Może jedno z was podejrzy, 534 00:25:06,843 --> 00:25:08,443 co jest w środku. 535 00:25:08,523 --> 00:25:11,483 - Dawaj, stary. Leć. - Trzeba mocno pociągnąć. 536 00:25:16,003 --> 00:25:17,283 - Co to? - Łazienka. 537 00:25:18,203 --> 00:25:22,123 Churchill słynął z tego, że brał dwie, jeśli nie trzy, kąpiele dziennie. 538 00:25:22,203 --> 00:25:24,163 Pracował też z wanny. 539 00:25:24,243 --> 00:25:28,603 Często jeden z jego sekretarzy siedział za rogiem, 540 00:25:28,683 --> 00:25:30,363 na tym krzesełku. 541 00:25:30,443 --> 00:25:31,763 Trochę #JaTeż. 542 00:25:31,843 --> 00:25:33,643 Jak z niej wychodził? 543 00:25:33,723 --> 00:25:35,523 Był dość tęgi. 544 00:25:35,603 --> 00:25:37,163 To też nie pomagało. 545 00:25:37,243 --> 00:25:41,283 Ja na pewno nie wyszedłbym z tej wanny bez pomocy. 546 00:25:41,363 --> 00:25:43,043 Gdy jesteś w pewnym wieku 547 00:25:43,123 --> 00:25:46,363 i widzisz wannę, myślisz tylko o tym, jak z niej wyjść. 548 00:25:46,443 --> 00:25:48,683 Zróbmy ci zdjęcie w jego łazience. 549 00:25:48,763 --> 00:25:51,363 Po co miałbym je chcieć? 550 00:25:51,443 --> 00:25:54,003 Bo mamy wspaniałą okazję być w łazience 551 00:25:54,083 --> 00:25:55,323 twojego bohatera. 552 00:25:55,403 --> 00:25:57,243 Spróbuj się uśmiechnąć. 553 00:25:57,323 --> 00:26:00,363 Chcesz takie, jak udajesz, że spuszczasz wodę? 554 00:26:00,443 --> 00:26:03,643 Nie będę się nachylał i spuszczał wody. 555 00:26:04,883 --> 00:26:07,163 Pewnie wymyślił tu parę nalotów bombowych. 556 00:26:08,443 --> 00:26:11,683 Okażesz trochę szacunku? 557 00:26:11,763 --> 00:26:16,523 Jesteśmy w domu wielkiego człowieka. Jednego z największych ludzi w historii. 558 00:26:16,603 --> 00:26:20,043 A ty mówisz, że wymyślał naloty bombowe. 559 00:26:22,203 --> 00:26:23,003 No tak. 560 00:26:23,563 --> 00:26:26,043 - Dziękujemy, Katherine. - Żaden problem. 561 00:26:26,123 --> 00:26:27,923 Przepraszam za niego. 562 00:26:30,123 --> 00:26:32,283 Ostatnia szansa na skok do łóżka. 563 00:26:33,123 --> 00:26:34,603 - Szybkie selfie. - Nie ma mowy. 564 00:26:34,683 --> 00:26:36,243 Czemu? To jego łóżko. 565 00:26:36,323 --> 00:26:39,443 Nie wejdę mu do łóżka. 566 00:26:39,523 --> 00:26:41,043 Ale chciałbyś. 567 00:26:41,123 --> 00:26:42,923 - Niby kto? - Ty. 568 00:26:43,003 --> 00:26:47,003 Wcale nie. Czemu miałbym bezcześcić łóżko Winstona Churchilla? 569 00:26:47,083 --> 00:26:50,923 - Od razu bezcześcić. - Położenie się tam to bezczeszczenie. 570 00:26:51,723 --> 00:26:53,763 Wspaniała wizyta. 571 00:26:53,843 --> 00:26:55,803 A to co? 572 00:26:55,883 --> 00:26:58,163 - Księga gości. - O proszę. 573 00:26:59,043 --> 00:27:01,443 - Fajnie. - Chyba się jej nie podpisuje. 574 00:27:01,523 --> 00:27:03,563 - To eksponat. - Na pewno nie. 575 00:27:03,643 --> 00:27:05,123 Tatku, to eksponat. 576 00:27:05,203 --> 00:27:08,443 Po co mieliby trzymać księgę gości pod szkłem, 577 00:27:08,523 --> 00:27:10,043 jeśli miałbyś się wpisać? 578 00:27:10,123 --> 00:27:11,403 Tu napiszę. 579 00:27:11,483 --> 00:27:12,843 Jesteś śmieszny. 580 00:27:13,843 --> 00:27:15,563 Proszę, teraz włożymy. 581 00:27:18,803 --> 00:27:20,003 Uciekaj. 582 00:27:20,723 --> 00:27:23,323 Wyszczerbiłeś szkło. 583 00:27:23,403 --> 00:27:25,003 Dobra. 584 00:27:25,803 --> 00:27:28,843 - Idziemy. - Skalałeś dom Churchilla. 585 00:27:29,523 --> 00:27:32,523 - Wyszczerbiłeś gablotę. - No wiem. 586 00:27:33,283 --> 00:27:35,043 Idźmy do auta. 587 00:27:35,123 --> 00:27:37,043 Zbezcześciłeś księgę gości bohatera. 588 00:27:37,603 --> 00:27:41,283 Gdy następnym razem zniszczysz czyjąś własność, nie podpisuj się. 589 00:27:41,363 --> 00:27:42,803 Śmieszne. 590 00:27:45,883 --> 00:27:47,323 Jedziemy do Devon 591 00:27:47,403 --> 00:27:51,083 znanego z herbatki i z tego, że urodził się tam Michael Whitehall. 592 00:27:51,163 --> 00:27:53,803 Dziwne, że tego nie umieszczają na znakach. 593 00:27:53,883 --> 00:27:55,203 Pewnie zabrakło miejsca. 594 00:27:55,843 --> 00:27:59,163 By się tam dostać, przejedziemy przez słynne miejsce. 595 00:28:02,163 --> 00:28:03,603 Patrz, Stonehenge! 596 00:28:03,683 --> 00:28:05,283 - Tak? - Zobaczymy? 597 00:28:05,363 --> 00:28:08,803 - Pewnie, że nie. - Nigdy tam nie byłem. 598 00:28:08,883 --> 00:28:11,363 - Mijamy je. - Nie chcę go mijać. 599 00:28:11,443 --> 00:28:12,363 - Stań. - Nie. 600 00:28:12,443 --> 00:28:16,043 - Mijaliśmy je mnóstwo razy. - Ale nigdy go nie widziałem. 601 00:28:16,123 --> 00:28:18,883 To jedno z najbardziej symbolicznych miejsc w kraju, 602 00:28:18,963 --> 00:28:20,203 a my je mijamy. 603 00:28:20,283 --> 00:28:26,083 Tam nic nie ma, to kupa kamieni. 604 00:28:26,563 --> 00:28:29,003 Zwolnij, chcę się przyjrzeć. 605 00:28:29,083 --> 00:28:30,403 Nie ma mowy. 606 00:28:30,483 --> 00:28:33,283 - Nie widziałem go na żywo. - Co robisz? 607 00:28:33,363 --> 00:28:36,963 - Chcę zobaczyć Stonehenge. - Zamknij ten szyberdach. 608 00:28:37,043 --> 00:28:39,963 - Minęliśmy. - Przestań, złaź. 609 00:28:40,043 --> 00:28:42,003 - Tatku! - Złaź! 610 00:28:42,523 --> 00:28:43,843 Tatku! 611 00:28:43,923 --> 00:28:45,123 Minęliśmy Stonehenge. 612 00:28:46,763 --> 00:28:49,523 - Jest zimno. - Chciałem się przyjrzeć. 613 00:28:49,603 --> 00:28:51,803 Napadł na mnie własny ojciec. 614 00:28:53,283 --> 00:28:54,723 Złamałeś mi nadgarstek. 615 00:28:55,403 --> 00:28:57,403 Nie, zawsze był wiotki. 616 00:28:59,283 --> 00:29:01,683 Złościsz się, bo byłeś przy postawieniu skał. 617 00:29:01,763 --> 00:29:02,803 Śmieszne. 618 00:29:05,643 --> 00:29:07,283 Jedziemy na Burgh Island. 619 00:29:08,123 --> 00:29:12,363 Od 1929 roku hotel w stylu art déco jest znanym kierunkiem turystycznym 620 00:29:12,443 --> 00:29:13,683 dla znanych i bogatych. 621 00:29:14,283 --> 00:29:17,683 Ale wyspa słynie z tego, że zainspirowała Agathę Christie 622 00:29:17,763 --> 00:29:20,803 do pisania książek, gdy mieszkała tam w domku na plaży. 623 00:29:20,883 --> 00:29:23,723 Jak nudne muszą być wakacje, żeby napisać powieść? 624 00:29:24,243 --> 00:29:25,723 Dramatyczny zwrot akcji 625 00:29:25,803 --> 00:29:29,083 jest taki, że dwa razy dziennie wyspę odcina od lądu przypływ. 626 00:29:33,443 --> 00:29:35,923 - Jack. - Kocham to słone powietrze. 627 00:29:36,003 --> 00:29:37,483 Za kwadrans piąta. 628 00:29:37,563 --> 00:29:39,923 Musimy złapać morski ciągnik, więc ruchy. 629 00:29:40,003 --> 00:29:41,003 Ruszam się. 630 00:29:43,483 --> 00:29:44,963 Fish and chips. 631 00:29:45,043 --> 00:29:47,523 - Nie. - Możemy iść na fish and chips? 632 00:29:47,603 --> 00:29:50,603 - Umieram z głodu. - Żadnego fish and chips. 633 00:29:50,683 --> 00:29:51,683 - Tatku! - Nie! 634 00:29:51,763 --> 00:29:53,483 W końcu jesteśmy nad morzem. 635 00:29:53,563 --> 00:29:54,723 - Nie. - Dlaczego? 636 00:29:54,803 --> 00:29:57,523 Musimy złapać ciągnik. 637 00:29:57,603 --> 00:29:59,483 - O 17.00. - Tak. 638 00:29:59,563 --> 00:30:01,003 - Widzisz, która jest? - No? 639 00:30:01,083 --> 00:30:02,203 Za piętnaście. 640 00:30:02,283 --> 00:30:04,003 - Wystarczy. - Mamy kwadrans. 641 00:30:04,083 --> 00:30:06,003 Wrócę, spotkamy się na miejscu. 642 00:30:06,083 --> 00:30:08,003 - Weź to. - Trzymam. 643 00:30:08,083 --> 00:30:09,883 Nie bądź śmieszny. 644 00:30:09,963 --> 00:30:12,123 - Żenada. - Te torby. 645 00:30:13,083 --> 00:30:15,763 Sprawdzę, czy mają smażoną kiełbasę. 646 00:30:15,843 --> 00:30:17,923 Nie spóźnij się. 647 00:30:39,003 --> 00:30:41,083 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 648 00:30:41,163 --> 00:30:43,803 - Pomógłby mi pan z torbami? - Jasne. 649 00:30:47,443 --> 00:30:49,363 WITAMY NA POKŁADZIE MORSKIEGO CIĄGNIKA 650 00:30:49,443 --> 00:30:50,723 2 £ NIE WYDAJEMY RESZTY 651 00:30:51,283 --> 00:30:52,963 Mogę gładzicę? 652 00:30:53,523 --> 00:30:55,483 I dorsza. 653 00:30:55,563 --> 00:30:57,163 I dwie porcje… 654 00:30:57,923 --> 00:30:58,803 Duża jest duża? 655 00:31:01,003 --> 00:31:02,723 - Czekamy na kogoś? - Tak. 656 00:31:02,803 --> 00:31:05,803 Na mojego syna idiotę, 657 00:31:05,883 --> 00:31:07,803 który poszedł po fish and chips. 658 00:31:07,883 --> 00:31:09,683 Oby zaraz przyszedł. 659 00:31:10,763 --> 00:31:12,963 O nie, to karta hotelowa. Przepraszam. 660 00:31:14,043 --> 00:31:15,683 Rany, gdzie mój portfel? 661 00:31:16,723 --> 00:31:18,923 Jack, gdzie ty, kurwa, jesteś? 662 00:31:20,243 --> 00:31:22,523 No dobra, to ruszamy w drogę. 663 00:31:26,723 --> 00:31:27,843 Tatku! 664 00:31:30,403 --> 00:31:31,763 Nie odjeżdżaj! 665 00:31:36,763 --> 00:31:39,563 Michaelu Whitehall, wracaj tutaj! 666 00:31:41,683 --> 00:31:42,483 Tatku! 667 00:31:47,603 --> 00:31:48,443 Tatku! 668 00:31:54,963 --> 00:31:56,283 Gdzieś ty był? 669 00:31:56,363 --> 00:31:58,843 - Czemu odjechałeś? - Gdzie ty, kurwa, byłeś? 670 00:31:58,923 --> 00:32:01,843 - Stałem po fish and chips. - Nie żartuj. 671 00:32:01,923 --> 00:32:05,403 To publiczny środek transportu, a nie twój prywatny jacht. 672 00:32:05,483 --> 00:32:08,883 Wywaliłem fish and chips. Jestem przemoczony. 673 00:32:08,963 --> 00:32:11,483 - Weź frytkę. - Nie, dziękuję. 674 00:32:11,563 --> 00:32:12,803 Dureń. 675 00:32:12,883 --> 00:32:14,043 Tym właśnie jesteś. 676 00:32:14,123 --> 00:32:16,443 Wiesz, co oznacza słowo „dureń”? 677 00:32:16,523 --> 00:32:20,603 Że omijasz prom, żeby kupić fish and chips, 678 00:32:20,683 --> 00:32:23,083 a potem wrzucasz je w piach. 679 00:32:23,163 --> 00:32:24,923 - Mam dla ciebie inne słowo. - Tak? 680 00:32:25,003 --> 00:32:25,843 Zdrajca. 681 00:32:26,563 --> 00:32:28,123 - Absurd. - Tym właśnie jesteś. 682 00:32:28,203 --> 00:32:29,803 - Zostawiłeś… - Nie. 683 00:32:29,883 --> 00:32:31,603 - …człowieka… - Nie rób tego. 684 00:32:31,683 --> 00:32:32,683 …w tyle. 685 00:32:33,283 --> 00:32:35,163 Przybrudziłeś się. 686 00:32:36,043 --> 00:32:37,963 Bardzo śmieszne. 687 00:32:40,443 --> 00:32:42,763 Nie można przyjechać na wyspę Agathy Christie 688 00:32:42,843 --> 00:32:46,043 i nie przeżyć detektywistycznej przygody. 689 00:32:46,123 --> 00:32:50,043 Hilary załatwiła nam prawdziwy wieczór z zagadką morderstwa. 690 00:32:50,123 --> 00:32:52,683 Hotelowi goście mają przydzielone role 691 00:32:52,763 --> 00:32:55,163 i biorą udział w przedstawieniu. 692 00:32:55,243 --> 00:32:59,883 Ja miałem być stajennym, a tatko – właścicielem pubu. 693 00:33:02,123 --> 00:33:03,323 Mikey? 694 00:33:03,403 --> 00:33:06,323 Gotowy na wyprawę do dworu z nadętymi ludźmi? 695 00:33:08,043 --> 00:33:09,203 Tak. 696 00:33:09,963 --> 00:33:11,043 Jestem gotów. 697 00:33:11,883 --> 00:33:14,363 Miałeś być właścicielem pubu. Co to jest? 698 00:33:14,443 --> 00:33:16,603 Jestem Herkulesem Proirotem. 699 00:33:16,683 --> 00:33:18,763 To tak nie działa. 700 00:33:18,843 --> 00:33:21,643 Masz wejść w rolę, którą ci dali. 701 00:33:21,723 --> 00:33:24,003 Dlaczego mam grać właściciela pubu? 702 00:33:24,083 --> 00:33:25,403 Mam tam stać i mówić… 703 00:33:25,483 --> 00:33:28,603 „Duże z goryczką?” 704 00:33:28,683 --> 00:33:29,603 i tak dalej? 705 00:33:29,683 --> 00:33:33,283 Więc twoja matka i ja zdecydowaliśmy, że będę Poirotem. 706 00:33:33,363 --> 00:33:35,243 Przyłożyłeś się do tego. 707 00:33:35,323 --> 00:33:38,763 - Wcale nie. Włożyłem, co miałem. - Co? 708 00:33:38,843 --> 00:33:42,243 Często doklejam wieczorem sztuczny wąs. 709 00:33:42,323 --> 00:33:44,483 Niechętnie przyznaję, że ci to pasuje. 710 00:33:44,563 --> 00:33:46,523 Wyglądasz jak Hitler na urlopie. 711 00:33:46,603 --> 00:33:48,403 Powiedz jeszcze raz z akcentem. 712 00:33:48,483 --> 00:33:51,803 Nazywam się Herkules Proirot. 713 00:33:51,883 --> 00:33:53,163 „Proirot”? Nie. 714 00:33:53,243 --> 00:33:55,643 - Proirot. - Proirot? 715 00:33:55,723 --> 00:33:57,563 - Poirot. - Poirot. 716 00:33:57,643 --> 00:33:59,523 Poirot, tak. 717 00:33:59,603 --> 00:34:01,723 Strój przejdzie, akcent wyszlifuj. 718 00:34:02,643 --> 00:34:05,363 Chcąc ulepszyć naśladowanie „Płaro”, 719 00:34:05,443 --> 00:34:07,723 tatko wziął sprawy w swoje ręce. 720 00:34:07,803 --> 00:34:09,803 - Co robisz? - Dzwonię do Davida. 721 00:34:09,883 --> 00:34:12,723 - Jakiego? - Davida Sucheta. 722 00:34:13,963 --> 00:34:15,043 Mojego przyjaciela. 723 00:34:15,123 --> 00:34:16,722 Nie dzwonisz do Davida Sucheta. 724 00:34:16,803 --> 00:34:18,682 - Dzwonię. - Nie odbierze. 725 00:34:18,762 --> 00:34:22,643 Dzwonię do Davida Sucheta, prawdziwego Poirota. 726 00:34:23,123 --> 00:34:26,403 Nie zadzwonisz do Davida Sucheta przebrany za Poirota. 727 00:34:26,483 --> 00:34:27,643 Ledwo go znasz. 728 00:34:27,722 --> 00:34:30,682 Pomyśli, że ci odbiło. 729 00:34:32,363 --> 00:34:33,883 Nie odbierze. 730 00:34:36,083 --> 00:34:37,563 Stawiam 50 funtów. 731 00:34:39,202 --> 00:34:40,883 - Halo? - Ja jebię. 732 00:34:40,963 --> 00:34:43,682 - Tu Michael Whitehall. - Miło cię widzieć. 733 00:34:43,762 --> 00:34:45,043 Co robisz? 734 00:34:45,123 --> 00:34:47,563 - Hej, David. Tu Jack. - Cześć. 735 00:34:47,643 --> 00:34:50,043 - Możesz mówić do niego sir Davidzie? - Tak. 736 00:34:50,123 --> 00:34:51,843 Nie spoufalaj się. 737 00:34:51,923 --> 00:34:54,883 Jak pewnie widzisz, gram Poirota. 738 00:34:54,963 --> 00:34:56,323 Widzę. 739 00:34:56,403 --> 00:34:59,963 Mam mały problem z akcentem 740 00:35:00,043 --> 00:35:03,203 i pomyślałem, że może mi pomożesz. 741 00:35:03,283 --> 00:35:05,763 Kojarzy pan tego nazistę z Indiany Jonesa? 742 00:35:05,843 --> 00:35:07,803 - Brzmiał podobnie. - Tak. 743 00:35:07,883 --> 00:35:10,443 - Popracujemy nad tym razem? - Tak. 744 00:35:10,523 --> 00:35:12,683 Czy to dla ciebie trudne, „Poirot”? 745 00:35:21,323 --> 00:35:23,563 Je m'appelle Hercule Poirot. 746 00:35:23,643 --> 00:35:25,643 Je m'appelle Hercule Poirot. 747 00:35:25,723 --> 00:35:27,323 Bardzo dobrze ci poszło. 748 00:35:27,403 --> 00:35:29,083 Dużo lepiej. 749 00:35:29,163 --> 00:35:30,443 Coś jeszcze? 750 00:35:30,523 --> 00:35:33,483 Chciałbym spróbować jeszcze wielu rzeczy, ale… 751 00:35:33,563 --> 00:35:35,403 Wiesz, o czym mówię, ale… 752 00:35:35,483 --> 00:35:39,683 Tak, bardzo panu dziękujemy, sir Davidzie. 753 00:35:39,763 --> 00:35:42,683 - Miło cię było zobaczyć. - Ciebie również. 754 00:35:44,883 --> 00:35:45,883 Miły. 755 00:35:46,523 --> 00:35:50,123 - Widzisz, jaki był przyjacielski? - Tak, przyjaźnisz się z Poirotem. 756 00:35:50,203 --> 00:35:51,043 Brawo. 757 00:35:56,003 --> 00:35:57,163 Nie mieliśmy wyboru. 758 00:35:57,243 --> 00:36:01,163 Tatko musiał wziąć udział w odgrywaniu ról z nieznajomymi. 759 00:36:01,243 --> 00:36:04,603 Myślę, że wolałby zostać otruty przez kamerdynera. 760 00:36:06,003 --> 00:36:07,243 Rozdałeś drinki? 761 00:36:07,323 --> 00:36:09,643 - Wszyscy piją? - Tak, w porządku. 762 00:36:09,723 --> 00:36:11,323 Dobry wieczór, wikary. 763 00:36:12,243 --> 00:36:13,963 - Dobry wieczór pani. - Simonie. 764 00:36:14,043 --> 00:36:15,963 W naszej zagadce morderstwa 765 00:36:16,043 --> 00:36:18,203 biorą udział hotelowi goście 766 00:36:18,283 --> 00:36:21,163 odgrywający role, które im przydzielono. 767 00:36:21,843 --> 00:36:24,243 W kluczowych scenach wystąpią prawdziwi aktorzy, 768 00:36:24,323 --> 00:36:28,563 a potem przemieszają się z gośćmi i będą podrzucać wskazówki. 769 00:36:29,123 --> 00:36:32,603 Naszym zadaniem jest odkryć, kto był zabójcą. 770 00:36:32,683 --> 00:36:35,443 Dowiemy się tego na koniec wieczoru. 771 00:36:36,043 --> 00:36:38,083 Dzisiejsze sceny poprowadzą… 772 00:36:38,163 --> 00:36:39,843 Dobry wieczór. 773 00:36:39,923 --> 00:36:41,643 Lady Buffy Manger. 774 00:36:41,723 --> 00:36:42,883 …pani domu, 775 00:36:43,443 --> 00:36:44,363 wikary, 776 00:36:44,923 --> 00:36:45,763 pokojówka, 777 00:36:46,363 --> 00:36:47,643 mężczyzna z ginem 778 00:36:47,723 --> 00:36:50,203 i, oczywiście, policjant. 779 00:36:52,323 --> 00:36:55,123 Głośno stąpa. 780 00:36:55,203 --> 00:36:58,163 Nie byłaby dobra w Krokach we mgle 781 00:36:58,243 --> 00:37:01,163 albo w jednej z tamtych zagadek morderstwa. 782 00:37:02,283 --> 00:37:03,523 Jakby wszedł koń. 783 00:37:03,603 --> 00:37:05,643 I kroczył przez lobby. 784 00:37:05,723 --> 00:37:08,363 Wikary jest podejrzany. 785 00:37:08,923 --> 00:37:09,963 Tamten. 786 00:37:10,043 --> 00:37:12,003 Na pewno nosi perukę. 787 00:37:12,083 --> 00:37:15,243 Nie zaufałbym człowiekowi w peruce. 788 00:37:15,323 --> 00:37:17,523 Mówisz to z doklejonym wąsem. 789 00:37:17,603 --> 00:37:19,683 A on nie jest prawdziwym wikarym. 790 00:37:20,163 --> 00:37:22,323 - Nie? - To aktorzy. 791 00:37:22,403 --> 00:37:23,203 Rozumiem. 792 00:37:23,283 --> 00:37:25,523 Nie zrozumiałeś tego pomysłu. 793 00:37:26,043 --> 00:37:28,083 Czysta wódka. 794 00:37:29,243 --> 00:37:31,363 - Serio. - Pijany, podejrzany wikary. 795 00:37:31,443 --> 00:37:33,843 Może dlatego popełnia okropne przestępstwa. 796 00:37:35,283 --> 00:37:36,403 Albo seks. 797 00:37:37,003 --> 00:37:39,203 Na pewno. Zabójca z pożądania. 798 00:37:39,283 --> 00:37:42,883 Wyczuła w jego oddechu wódkę, gdy podrywał ją w stajni. 799 00:37:44,043 --> 00:37:46,043 Na tę chwilę jest… 800 00:37:46,723 --> 00:37:49,003 - Głównym podejrzanym. - Moim też. 801 00:37:49,723 --> 00:37:52,203 Tatko nie zrozumiał pomysłu wciągającego teatru, 802 00:37:52,283 --> 00:37:54,763 bo wciągnęło go własne skołowanie. 803 00:37:54,843 --> 00:37:56,963 Może kontekst trochę mu pomoże. 804 00:37:57,803 --> 00:37:59,723 Witajcie w moim pięknym domu. 805 00:37:59,803 --> 00:38:04,123 Zebraliśmy się tu, by porozmawiać o naszej drogiej przyjaciółce, Rose Dimper. 806 00:38:04,203 --> 00:38:06,403 Co to za Rose Dimples? 807 00:38:06,483 --> 00:38:07,883 Cicho, mówi coś. 808 00:38:07,963 --> 00:38:10,483 Dowiadujemy się, że mieszkanka okolicy zmarła 809 00:38:10,563 --> 00:38:13,003 i zostawiła majątek innym mieszkańcom. 810 00:38:13,083 --> 00:38:15,323 Przepraszam, że przerywam, pani Buffy. 811 00:38:15,403 --> 00:38:16,523 Pani mąż… 812 00:38:17,283 --> 00:38:18,163 nie żyje. 813 00:38:20,443 --> 00:38:24,603 Potem odkrywamy, że mąż Buffy miał wielkie długi i sekretne dziecko. 814 00:38:24,683 --> 00:38:26,723 Więc polowanie na zabójcę czas zacząć. 815 00:38:27,203 --> 00:38:31,243 Wikary na pewno ma zakusy na panią domu. 816 00:38:31,323 --> 00:38:32,523 Zapamiętaj te słowa. 817 00:38:32,603 --> 00:38:36,243 Proszę, by żadne z państwa nie opuszczało wyspy. 818 00:38:37,283 --> 00:38:39,163 Miejmy to już za sobą. 819 00:38:40,163 --> 00:38:43,763 Panie posterunkowy, nie ma takiej potrzeby. 820 00:38:43,843 --> 00:38:45,803 Tego mężczyzny pan szuka. 821 00:38:45,883 --> 00:38:47,203 Jurnego wikarego! 822 00:38:51,283 --> 00:38:53,843 Za bardzo się pospieszyłeś z oskarżeniem. 823 00:38:54,363 --> 00:38:56,643 - Nie mamy jeszcze wskazówek. - Fakt. 824 00:38:57,243 --> 00:38:59,123 Proszę mówić dalej. Przepraszam. 825 00:38:59,203 --> 00:39:03,883 Podczas gdy Poirot pracował nad nową teorią, stajenny miał szansę zabłysnąć. 826 00:39:03,963 --> 00:39:05,963 - Simon, porozmawiamy? - Tak. 827 00:39:06,043 --> 00:39:07,683 - Wiesz, kogo winię? - Kogo? 828 00:39:07,763 --> 00:39:08,883 Ogrodnika Harry'ego. 829 00:39:08,963 --> 00:39:11,163 To on wbił gwóźdź w krzesło. 830 00:39:11,243 --> 00:39:13,123 Poprosiłam go, ale… 831 00:39:13,203 --> 00:39:15,763 nie kazałam zrobić tak, by wystawał, prawda? 832 00:39:15,843 --> 00:39:17,003 Święta prawda. 833 00:39:17,083 --> 00:39:18,763 Poszukam nowego ogrodnika. 834 00:39:18,843 --> 00:39:21,763 Nie zawracam ci głowy. Wciąż jestem w szoku. 835 00:39:21,843 --> 00:39:22,643 Dobrze. 836 00:39:23,883 --> 00:39:27,283 Niektórych aresztują za przesadzanie. 837 00:39:27,363 --> 00:39:29,723 Jeśli to przestępstwo, czeka cię dożywocie. 838 00:39:31,443 --> 00:39:33,083 Chyba kręcę z panią domu. 839 00:39:33,163 --> 00:39:35,363 Jack, to wdowa. 840 00:39:36,123 --> 00:39:37,083 To WILF. 841 00:39:37,683 --> 00:39:38,923 Co to WILF? 842 00:39:39,843 --> 00:39:40,843 No, jak MILF. 843 00:39:41,923 --> 00:39:42,963 Wdowa, którą chcę… 844 00:39:43,043 --> 00:39:46,123 Panie i panowie, w jadalni podano kolację. 845 00:39:48,483 --> 00:39:50,283 Mam nowego podejrzanego. 846 00:39:50,763 --> 00:39:53,003 Ten gość brzmi jak Rosjanin. 847 00:39:53,083 --> 00:39:56,403 Zakwaterował nas. Pracuje w hotelu. 848 00:39:56,483 --> 00:39:58,683 Pewnie dosypał mu polonu. 849 00:39:58,763 --> 00:39:59,803 Dobry wieczór. 850 00:40:06,083 --> 00:40:07,803 Tatko chciał dowiedzieć się prawdy. 851 00:40:07,883 --> 00:40:10,203 Jak bardzo można się nawalić podczas 852 00:40:10,283 --> 00:40:11,963 zagadki morderstwa. 853 00:40:13,923 --> 00:40:15,443 Boże! 854 00:40:15,523 --> 00:40:18,283 Wielki Herkules Poirot chyba się pomylił. 855 00:40:20,203 --> 00:40:21,403 Co robisz? 856 00:40:21,483 --> 00:40:23,283 - Co robisz? - Sprawdzam. 857 00:40:23,363 --> 00:40:24,843 - Nie żyje. - No wiem. 858 00:40:24,923 --> 00:40:26,203 Wikary nie żyje. 859 00:40:26,283 --> 00:40:27,803 Pierwszy podejrzany. 860 00:40:31,003 --> 00:40:32,483 Tak. 861 00:40:32,963 --> 00:40:34,283 Rozczarowujące. 862 00:40:34,363 --> 00:40:36,523 Biedny wikary. Zostawił Biblię. 863 00:40:37,003 --> 00:40:38,243 - Rany! - Boże. 864 00:40:38,323 --> 00:40:39,803 Cecil! 865 00:40:39,883 --> 00:40:42,643 - Pani Faff. - Panie Bailey, szybko! 866 00:40:43,323 --> 00:40:47,283 Zaczynam myśleć, że powinniśmy bardziej skupiać się na wskazówkach. 867 00:40:47,363 --> 00:40:49,803 - Możemy wykluczyć wikarego. - Tak. 868 00:40:49,883 --> 00:40:51,963 Zmieniłem zdanie co do niego. 869 00:40:52,043 --> 00:40:53,243 - Czyżby? - Tak. 870 00:40:53,323 --> 00:40:56,643 - Gdy zobaczyłeś go martwego? - No cóż. Tak. 871 00:40:56,723 --> 00:40:59,763 Nikt nie opuści wyspy przed rozwiązaniem zagadki. 872 00:40:59,843 --> 00:41:01,083 Biedny wikary. 873 00:41:02,203 --> 00:41:03,483 Wziąłem jego Biblię. 874 00:41:03,563 --> 00:41:04,923 Pomyślałem, że może 875 00:41:05,443 --> 00:41:07,163 poczytamy ją później w pokoju. 876 00:41:07,243 --> 00:41:09,123 Myślisz, że gdy spuchnie…? 877 00:41:09,203 --> 00:41:10,843 - To nie Biblia. - A co? 878 00:41:10,923 --> 00:41:13,123 Autobiografia Alana Sugara. 879 00:41:14,243 --> 00:41:16,683 - Na samą myśl… - Robi się ciekawiej. 880 00:41:16,763 --> 00:41:19,203 Pewnie się zabił podczas lektury. 881 00:41:21,843 --> 00:41:25,763 My zajadaliśmy się głównym daniem, a podejrzani krążyli po sali. 882 00:41:26,963 --> 00:41:28,883 - Cześć, Simon. - Cześć. 883 00:41:28,963 --> 00:41:30,683 Dobry wieczór, proszę pana. 884 00:41:30,763 --> 00:41:34,283 - Podoba mi się pana wąs. - Dziękuję. 885 00:41:34,363 --> 00:41:36,163 Mogę już zabrać talerz? 886 00:41:36,243 --> 00:41:37,763 Tak, dziękuję. 887 00:41:38,323 --> 00:41:39,603 Wiesz, Simonie, 888 00:41:39,683 --> 00:41:41,683 chyba wiem, kto to jest. 889 00:41:41,763 --> 00:41:43,163 To Buffy. 890 00:41:43,243 --> 00:41:44,963 Tak, ma romans. 891 00:41:45,043 --> 00:41:46,243 - Nie! - Nie… 892 00:41:46,323 --> 00:41:51,163 Widziałam, jak Gino schodzi tylnymi schodami późno w nocy. 893 00:41:51,243 --> 00:41:53,683 Że niby wchodził od tyłu? 894 00:41:53,763 --> 00:41:55,283 Do sypialni, tak. 895 00:41:55,363 --> 00:41:58,723 Za dużo już powiedziałam, lepiej pójdę. 896 00:42:01,963 --> 00:42:03,283 Ty za dużo powiedziałeś. 897 00:42:05,403 --> 00:42:07,803 Goście zanotowali ich głównego podejrzanego. 898 00:42:07,883 --> 00:42:10,883 Pora sprawdzić, kto miał rację. 899 00:42:10,963 --> 00:42:12,043 Kate, tutaj. 900 00:42:13,003 --> 00:42:14,363 Gliny. 901 00:42:14,443 --> 00:42:15,803 Rozwiązanie! 902 00:42:15,883 --> 00:42:17,683 Ze wskazówek, które dostałem, 903 00:42:18,323 --> 00:42:20,443 wywnioskowałem, kto jest mordercą. 904 00:42:21,163 --> 00:42:22,563 Buffy Manger 905 00:42:23,083 --> 00:42:25,523 nie kochała męża tak bardzo, jak sądziliśmy. 906 00:42:25,603 --> 00:42:26,563 Tak naprawdę 907 00:42:26,643 --> 00:42:28,683 miała romans z Ginem. 908 00:42:28,763 --> 00:42:30,483 A mnie się narzucała. 909 00:42:30,563 --> 00:42:32,283 A jemu się narzucała. 910 00:42:32,363 --> 00:42:33,763 Jak natrętna wysypka. 911 00:42:35,003 --> 00:42:37,123 Ale nie sądzę, by była morderczynią. 912 00:42:37,203 --> 00:42:38,883 Uważam, że mordercą jest… 913 00:42:40,283 --> 00:42:41,523 Kate. 914 00:42:41,603 --> 00:42:42,763 Nie! 915 00:42:43,243 --> 00:42:44,803 Skąd ten pomysł? 916 00:42:44,883 --> 00:42:45,763 Boże. 917 00:42:45,843 --> 00:42:47,603 Tylko ty miałaś 918 00:42:47,683 --> 00:42:50,323 klucz do witryny, w której była trucizna. 919 00:42:53,083 --> 00:42:55,363 Zwrot akcji i zagadka rozwiązana. 920 00:42:55,843 --> 00:42:57,363 Nikt nie mógł tego zepsuć. 921 00:42:58,163 --> 00:42:59,803 - A ty dokąd, Poirot? - Co? 922 00:42:59,883 --> 00:43:01,603 Wielki Poirot… 923 00:43:02,883 --> 00:43:04,643 ma na to odpowiedź. 924 00:43:06,283 --> 00:43:07,563 Za dużo szampana. 925 00:43:07,643 --> 00:43:09,883 Łajza z ciebie. 926 00:43:09,963 --> 00:43:14,203 To jasne, że ta kobieta jest niewinna. 927 00:43:14,283 --> 00:43:18,403 Kobieta, której szukasz, stoi tutaj! 928 00:43:18,483 --> 00:43:22,563 - Nie, myli się pan! - Wielki Poirot wie. 929 00:43:22,643 --> 00:43:26,043 - Ma pan dowód? - A potrzebuję go? Mam to w głowie. 930 00:43:26,123 --> 00:43:27,683 Tak, potrzeba dowodów. 931 00:43:27,763 --> 00:43:30,363 Policjant ma dowód na to, że to pokojówka, 932 00:43:30,443 --> 00:43:32,003 więc to pokojówka. 933 00:43:32,083 --> 00:43:33,563 - To łajza. - Rozumiem. 934 00:43:33,643 --> 00:43:35,363 To tak nie działa. 935 00:43:35,443 --> 00:43:36,403 To pokojówka. 936 00:43:36,483 --> 00:43:40,763 To byłam ja. Ale nie zabierzecie mnie do więzienia. 937 00:43:40,843 --> 00:43:43,083 - Uciekam stąd! - Łapać tę kobietę! 938 00:43:43,563 --> 00:43:45,763 - Nie! - Łapać ją! 939 00:43:47,683 --> 00:43:50,523 Wielki Poirot to przewidział. 940 00:43:50,603 --> 00:43:53,683 Musiałem to z niej wyciągnąć. 941 00:43:53,763 --> 00:43:57,163 W końcu się udało. Spanikowała i się przyznała. 942 00:43:57,243 --> 00:44:00,163 - Wiedziałem od początku. - Pewnie. 943 00:44:02,203 --> 00:44:04,803 Poirot przeżył niezły szok w biurze, co? 944 00:44:06,043 --> 00:44:08,963 Nie zawsze wielcy detektywi są w formie. 945 00:44:09,483 --> 00:44:11,043 To był jeden z tych dni. 946 00:44:18,163 --> 00:44:20,003 Najlepsza zagadka na świecie. 947 00:44:28,963 --> 00:44:30,683 Następny etap podróży 948 00:44:30,763 --> 00:44:34,403 to ziemie przodków rodziny Whitehallów: 949 00:44:34,883 --> 00:44:35,883 Walia. 950 00:44:37,283 --> 00:44:41,243 Miejsce znane ze skalistego brzegu, pięknych gór i w którym 951 00:44:41,323 --> 00:44:43,803 liczba owiec przewyższa liczbę ludzi w proporcji 3:1. 952 00:44:44,323 --> 00:44:45,483 I tak bylibyśmy górą. 953 00:44:48,603 --> 00:44:49,883 Chcesz piankę? 954 00:44:50,443 --> 00:44:51,643 Nie, dziękuję. 955 00:44:53,403 --> 00:44:55,763 Jak długo będziemy jechać? Sześć godzin? 956 00:44:57,523 --> 00:45:00,043 - Chyba nie tak długo. - Ja myślę, że tak. 957 00:45:00,123 --> 00:45:01,123 - Naprawdę? - Tak. 958 00:45:01,203 --> 00:45:03,803 W twoim ślimaczym tempie pewnie sześć godzin. 959 00:45:04,683 --> 00:45:06,123 Spróbuję się przespać. 960 00:45:18,243 --> 00:45:19,923 Co to jest? 961 00:45:20,883 --> 00:45:22,083 Człowiek słoń. 962 00:45:23,243 --> 00:45:24,563 Moja podróżna poduszka. 963 00:45:24,643 --> 00:45:26,923 Można spać wszędzie. Na boku. 964 00:45:28,483 --> 00:45:29,803 Wszędzie. 965 00:45:30,443 --> 00:45:33,963 Więc jedziesz przez jedną z najpiękniejszych części kraju, 966 00:45:34,043 --> 00:45:35,523 ale nic nie widzisz, 967 00:45:35,603 --> 00:45:39,243 bo masz na głowie durną czapkę człowieka słonia. 968 00:45:39,323 --> 00:45:41,603 Nie nazywaj jej tak. 969 00:45:42,083 --> 00:45:45,443 To poduszka do spania w kształcie głowy strusia. 970 00:45:46,083 --> 00:45:48,003 Nie zasnę bez niej w samochodzie. 971 00:45:48,563 --> 00:45:50,563 Wygląda jak szare jądro. 972 00:45:53,043 --> 00:45:55,243 - Włączyć muzykę? - Nie ma mowy. 973 00:45:55,323 --> 00:45:57,003 Nie? Mam dobre bity. 974 00:45:57,723 --> 00:46:00,523 Załadowałem coś, co możesz włączyć. 975 00:46:00,603 --> 00:46:01,403 Co? 976 00:46:01,483 --> 00:46:04,643 To podróż związana z naszą rodziną i naszym dziedzictwem. 977 00:46:04,723 --> 00:46:05,923 Może ci się spodoba. 978 00:46:06,403 --> 00:46:08,443 Nie, wolę klubowe klasyki. 979 00:46:08,523 --> 00:46:10,683 - Nie, włącz to. - Tutaj? 980 00:46:10,763 --> 00:46:11,763 Tak. 981 00:46:14,123 --> 00:46:14,923 To? 982 00:46:15,403 --> 00:46:18,323 Rozdział jeden: zachowanie pozorów. 983 00:46:18,803 --> 00:46:20,683 - To żart? - Gdy Hitler… 984 00:46:20,763 --> 00:46:23,083 - Jak to żart? - To twoje nagranie. 985 00:46:23,163 --> 00:46:24,363 Tak. 986 00:46:24,443 --> 00:46:26,523 Załadowałeś audiobooka 987 00:46:26,603 --> 00:46:28,803 do twojej własnej autobiografii. 988 00:46:28,883 --> 00:46:32,803 Żebyś mógł posłuchać o rodzinie, dziedzictwie i życiu. 989 00:46:32,883 --> 00:46:35,683 - Wiesz, jak bardzo to jest dziwne? - Tak. 990 00:46:35,763 --> 00:46:37,923 - Pewnie. - Słuchasz sam siebie. 991 00:46:38,003 --> 00:46:41,163 Tak. Czytałem to, więc… 992 00:46:41,243 --> 00:46:44,203 Myślałem, że ci się spodoba. Co innego będziesz robił? 993 00:46:45,123 --> 00:46:47,083 - Chociaż pomoże mi zasnąć. - Ćś! 994 00:46:47,163 --> 00:46:51,323 …jeździł po kraju jako specjalista od gazu w Królewskich Siłach Powietrznych. 995 00:46:51,803 --> 00:46:54,243 - Nikt nie pomyślałby… - Przyciszysz się? 996 00:46:54,323 --> 00:46:55,283 Obie wersje. 997 00:46:55,363 --> 00:46:57,883 …jako pilot w kurtce lotniczej z futerkiem. 998 00:46:57,963 --> 00:47:00,203 - Stereo Michael Whitehall. - …ciemny krawat. 999 00:47:00,283 --> 00:47:01,843 Terrorysta by się złamał. 1000 00:47:01,923 --> 00:47:03,603 To było przeciwko… 1001 00:47:14,043 --> 00:47:16,323 Chodziło o hiszpański film. 1002 00:47:16,403 --> 00:47:17,963 Rose Tobias Shaw 1003 00:47:18,043 --> 00:47:22,003 był amerykańskim kierownikiem obsady ze słabą reputacją. 1004 00:47:22,843 --> 00:47:25,243 - „Nie, ale będzie dobrze”. - Co jest? 1005 00:47:25,723 --> 00:47:27,003 - Tatku! - Co? 1006 00:47:27,643 --> 00:47:30,403 - Po co to zrobiłeś? - Chciałem, żebyś usłyszał tę część. 1007 00:47:30,483 --> 00:47:32,323 Jest o Judy Dench. 1008 00:47:32,403 --> 00:47:34,283 - Co? - Jest taka zabawna. 1009 00:47:34,363 --> 00:47:36,963 Judy Dench wystawiła głowę zza rogu. 1010 00:47:37,043 --> 00:47:40,363 „Wiedziałeś, że tam było wesele, Michael?”, 1011 00:47:40,443 --> 00:47:42,443 powiedziała i zniknęła. 1012 00:47:45,203 --> 00:47:48,243 Problem z kościołem św. Jana w William 1013 00:47:48,323 --> 00:47:50,443 był taki, że nie był w William. 1014 00:47:50,523 --> 00:47:54,043 W William był kościół, ale to nie był kościół św. Jana. 1015 00:47:54,123 --> 00:47:54,923 WALIA 1016 00:47:57,603 --> 00:48:02,083 Po tej historycznej podróży dotarliśmy do hotelu Palé Hall 1017 00:48:02,163 --> 00:48:04,243 u stóp góry Snowdon. 1018 00:48:05,763 --> 00:48:06,883 Spotykamy się z Hilary, 1019 00:48:06,963 --> 00:48:11,603 by świętować przypadającą na ten dzień 35. rocznicę ślubu moich rodziców. 1020 00:48:12,843 --> 00:48:14,003 Ładnie tu. 1021 00:48:14,643 --> 00:48:15,443 Bardzo. 1022 00:48:15,523 --> 00:48:18,043 Dziś ważny dzień dla twojej mamy i dla mnie. 1023 00:48:18,123 --> 00:48:19,203 Wiesz? 1024 00:48:19,283 --> 00:48:20,763 - Rocznica? - Tak. 1025 00:48:21,323 --> 00:48:22,523 Trzydzieści pięć lat? 1026 00:48:22,603 --> 00:48:24,043 - Tak, ważna. - Nieźle. 1027 00:48:24,123 --> 00:48:27,683 Jeśli zobaczysz mój kapelusz przed drzwiami do pokoju… 1028 00:48:29,403 --> 00:48:30,443 jesteśmy w akcji. 1029 00:48:30,523 --> 00:48:34,523 Sprawdzę, czy w hotelu są jakieś inne budynki. 1030 00:48:34,603 --> 00:48:37,203 Mam nadzieję, że spakowałeś zatyczki do uszu. 1031 00:48:38,443 --> 00:48:41,363 Wiesz, jaka jest twoja matka, gdy już zacznie. 1032 00:48:41,923 --> 00:48:44,923 Chyba w ogóle się tu nie zamelduję. 1033 00:48:45,763 --> 00:48:47,443 Nie martw się, jeśli… 1034 00:48:47,523 --> 00:48:50,843 - Usłyszysz krzyki. - Cicho bądź. Patrz! 1035 00:48:50,923 --> 00:48:52,643 - Pięknie, co? - Bardzo. 1036 00:48:53,403 --> 00:48:56,763 Po co ktoś chciałby budować taki dom w Walii? 1037 00:48:58,803 --> 00:48:59,963 Bądź grzeczny. 1038 00:49:00,043 --> 00:49:02,363 Żadnych komentarzy, gdy wysiądziemy z auta. 1039 00:49:04,523 --> 00:49:05,323 Pan Whitehall? 1040 00:49:05,403 --> 00:49:08,443 - To ja. Co słychać? - A u pana? Jak podróż? 1041 00:49:08,523 --> 00:49:10,563 - Bardzo dobrze. - Witamy w Palé Hall. 1042 00:49:10,643 --> 00:49:12,403 - Co słychać? - Dobrze. 1043 00:49:12,483 --> 00:49:16,243 Czy macie może piękną, młodą damę, która na mnie czeka? 1044 00:49:16,323 --> 00:49:18,443 - Na pewno. - Piękna, młoda dama? 1045 00:49:18,523 --> 00:49:20,683 Nie mów tak o mojej matce. 1046 00:49:21,283 --> 00:49:25,043 - Dobrze zbudowana, piersiasta. - Przestań! 1047 00:49:29,043 --> 00:49:31,923 - Cześć! - Cześć! 1048 00:49:32,003 --> 00:49:33,763 Jak dobrze cię widzieć. 1049 00:49:34,323 --> 00:49:36,643 - Pocałujesz Winstona? - Nie. 1050 00:49:36,723 --> 00:49:38,163 Przywitaj się, Winston. 1051 00:49:38,643 --> 00:49:39,923 Hej, kochanie. 1052 00:49:40,003 --> 00:49:41,763 - Ślicznie wyglądasz. - Dzięki. 1053 00:49:42,523 --> 00:49:43,603 Miłej rocznicy! 1054 00:49:43,683 --> 00:49:45,003 - Tak! - Jak było? 1055 00:49:45,083 --> 00:49:46,443 - 35 lat. - Długo. 1056 00:49:46,523 --> 00:49:49,763 - Nie tak długo, jak 35 lat. - Faktycznie. 1057 00:49:49,843 --> 00:49:51,723 - Więc… - Pięknie. 1058 00:49:51,803 --> 00:49:54,283 Zarezerwowałam piękny pięciogwiazdkowy hotel, 1059 00:49:54,363 --> 00:49:57,763 bo będziesz tu dzisiaj jadł kolację. 1060 00:49:57,843 --> 00:50:00,403 - To nasza rocznica. - Tak, to prawda. 1061 00:50:00,483 --> 00:50:03,323 Ale w tym roku nastąpi mała zmiana planów. 1062 00:50:03,403 --> 00:50:06,683 Chciałabym wybrać się z Jackiem pod namiot. 1063 00:50:06,763 --> 00:50:08,723 Zawsze z wami jeździłam, 1064 00:50:08,803 --> 00:50:12,683 więc pomyślałam, że odtworzymy to w ostatniej podróży. 1065 00:50:13,163 --> 00:50:15,403 Jedziemy pod namiot, a on zostaje w hotelu? 1066 00:50:15,483 --> 00:50:18,403 - Tak. - Niezły układ. 1067 00:50:18,483 --> 00:50:19,923 Cieszysz się? 1068 00:50:20,003 --> 00:50:21,283 Nie. 1069 00:50:22,763 --> 00:50:23,563 Wackoblok. 1070 00:50:23,643 --> 00:50:26,883 Nie będziesz jednak sam. 1071 00:50:27,563 --> 00:50:28,643 Bo… 1072 00:50:30,003 --> 00:50:32,523 Winston nie powinien jechać pod namiot. 1073 00:50:32,603 --> 00:50:34,843 Jest jeszcze jedna rzecz. 1074 00:50:35,603 --> 00:50:36,403 Michael… 1075 00:50:36,483 --> 00:50:40,923 Wiem, że nie pozwolono ci wejść do łóżka Churchilla w Chartwell. 1076 00:50:41,483 --> 00:50:44,403 Dobre wieści są takie, że Winston Churchill tu był. 1077 00:50:44,483 --> 00:50:46,083 I mają pokój, w którym spał. 1078 00:50:46,163 --> 00:50:47,483 Serio? 1079 00:50:47,563 --> 00:50:49,603 Czyli jeździmy po kraju, 1080 00:50:49,683 --> 00:50:52,963 żebym mógł wchodzić do łazienek i łóżek, 1081 00:50:53,043 --> 00:50:55,963 które wcześniej zajmował Winston Churchill. 1082 00:50:56,043 --> 00:50:57,603 - O to chodzi? - Dobra myśl. 1083 00:50:57,683 --> 00:51:02,483 Dobrze. Więc idę świętować rocznicę ślubu sam. 1084 00:51:02,563 --> 00:51:04,083 - Nie! - Z lalką. 1085 00:51:04,923 --> 00:51:07,323 - Jeszcze gorzej. - W łóżku Winstona Churchilla. 1086 00:51:07,403 --> 00:51:09,123 Nie mów nikomu w hotelu, 1087 00:51:09,203 --> 00:51:11,643 że będziesz świętować rocznicę ślubu 1088 00:51:11,723 --> 00:51:12,723 w łóżku z lalką. 1089 00:51:12,803 --> 00:51:15,003 - Mogą sobie coś pomyśleć. - Nie powiem. 1090 00:51:15,083 --> 00:51:16,723 I może powinni. 1091 00:51:21,843 --> 00:51:23,883 Jedziemy na wyspę Anglesey, 1092 00:51:23,963 --> 00:51:27,403 gdzie mamcia mówi mi, że to nie jest zwykły camping, 1093 00:51:27,483 --> 00:51:29,363 a camping na klifie, 1094 00:51:29,443 --> 00:51:32,603 gdzie śpi się od strony klifu. 1095 00:51:33,563 --> 00:51:35,363 Nie, to nie dla mnie. 1096 00:51:35,843 --> 00:51:39,643 Mamcia i ja spędzimy noc wysoko nad wodą i skałami, 1097 00:51:39,723 --> 00:51:42,083 dosłownie przy ścianie klifu 1098 00:51:42,163 --> 00:51:46,203 na tej rachitycznej leżance wiszącej na kawałku sznurka. 1099 00:51:46,683 --> 00:51:48,603 To chyba tutaj. 1100 00:51:52,163 --> 00:51:53,883 - Dzień dobry! - Dzień dobry! 1101 00:51:53,963 --> 00:51:54,763 - Hej. - Sam. 1102 00:51:54,843 --> 00:51:56,643 - Cześć. - Hilary. 1103 00:51:56,723 --> 00:51:59,203 - Wiecie, co tu robimy? - To przerażające. 1104 00:51:59,763 --> 00:52:01,443 Zbliża się wieczór, 1105 00:52:01,523 --> 00:52:05,883 więc pora zebrać sprzęt i dosłownie rzucić się z klifu. 1106 00:52:05,963 --> 00:52:07,523 Jezu, to prawdziwy klif. 1107 00:52:12,123 --> 00:52:14,323 Może podnieś tu tę leżankę. 1108 00:52:14,963 --> 00:52:17,363 Dojdę do tego miejsca, opuszczę tyłek, 1109 00:52:17,443 --> 00:52:19,203 a ty ją pod nim umieścisz. 1110 00:52:19,283 --> 00:52:20,523 I gotowe. 1111 00:52:23,043 --> 00:52:23,843 Jesteś. 1112 00:52:25,963 --> 00:52:27,483 Kurwa. 1113 00:52:27,563 --> 00:52:29,083 Co to za skrzypienie? 1114 00:52:29,163 --> 00:52:30,323 Cicho, Hilary. 1115 00:52:30,803 --> 00:52:32,403 Nic nie skrzypi. 1116 00:52:32,483 --> 00:52:34,483 Bezpiecznie dotarłem na pozycję. 1117 00:52:34,563 --> 00:52:37,083 Pora na wdzięczne zejście Hilary. 1118 00:52:37,643 --> 00:52:40,203 - Muszę dostać się tu, prawda? - Tak. 1119 00:52:40,283 --> 00:52:44,643 Wisi nade mną moja matka w ciasnej uprzęży. 1120 00:52:44,723 --> 00:52:46,043 Odetnijcie mi linę. 1121 00:52:46,123 --> 00:52:48,923 Boże. Powinienem był zejść jako drugi. 1122 00:52:49,643 --> 00:52:50,443 Jack! 1123 00:52:51,003 --> 00:52:54,363 Nie rozśmieszaj mnie. Robię się słaba. 1124 00:52:54,443 --> 00:52:56,283 Nie mogę patrzeć w górę i w dół. 1125 00:52:56,363 --> 00:52:59,003 - Hilary, trzymaj się… - Tej strony? 1126 00:52:59,083 --> 00:53:00,363 - Tak. - Stań tam. 1127 00:53:00,443 --> 00:53:02,683 - Dobra. - Minęłaś to. 1128 00:53:02,763 --> 00:53:05,083 - Wiem. - Jesteś za nisko. 1129 00:53:05,163 --> 00:53:06,763 - Tam. - Nie rozśmieszaj mnie. 1130 00:53:06,843 --> 00:53:08,883 Cały ciężar tam, Hilary. 1131 00:53:09,643 --> 00:53:10,963 - Wybacz. - Niżej. 1132 00:53:11,043 --> 00:53:12,723 Niżej. 1133 00:53:13,443 --> 00:53:15,763 - W porządku? - Mam głupawkę. 1134 00:53:15,843 --> 00:53:16,963 Nie… 1135 00:53:17,043 --> 00:53:19,403 - Może się odwrócicie? - Chętnie. 1136 00:53:19,483 --> 00:53:21,843 Nie na raz. Wolne, ale pewne ruchy. 1137 00:53:21,923 --> 00:53:24,403 Tym razem będę pierwsza, bo… 1138 00:53:24,883 --> 00:53:27,203 Dlaczego robisz to pierwszy? 1139 00:53:27,283 --> 00:53:29,443 Chcę mieć to z głowy. 1140 00:53:29,523 --> 00:53:32,203 Ja pierdolę. Nie rób tego. 1141 00:53:34,683 --> 00:53:37,403 - Co ty wyprawiasz? - Próbuję się odwrócić. 1142 00:53:37,483 --> 00:53:39,283 Jak ci idzie? 1143 00:53:40,523 --> 00:53:42,043 - Tak. - Dobrze? 1144 00:53:42,683 --> 00:53:47,323 - Widok jest fantastyczny. - Aż tak mnie nie kręci. 1145 00:53:47,403 --> 00:53:49,283 Mnie się podoba. 1146 00:53:49,363 --> 00:53:51,363 Gdzie twój zew przygody? 1147 00:53:52,003 --> 00:53:53,563 Został na górze klifu. 1148 00:53:53,643 --> 00:53:55,563 Brzmisz jak, jeśli pozwolisz, 1149 00:53:55,643 --> 00:53:57,843 syn swojego ojca. 1150 00:53:59,203 --> 00:54:01,923 - Panie Whitehall, co słychać? - Dobrze, dziękuję. 1151 00:54:02,003 --> 00:54:04,003 - Nalać herbaty? - Dziękuję. 1152 00:54:07,563 --> 00:54:09,603 - On też się napije? - Na pewno. 1153 00:54:09,683 --> 00:54:11,683 Napijesz się herbatki, Winstonie? 1154 00:54:12,243 --> 00:54:13,283 Z tatkiem? 1155 00:54:23,323 --> 00:54:25,123 Ostatnia przygoda. 1156 00:54:25,203 --> 00:54:27,483 Tak, jeśli nigdy stąd nie zejdziemy. 1157 00:54:27,563 --> 00:54:31,843 Nie mam na myśli tego momentu. Mówię o podróży z ojcem. 1158 00:54:31,923 --> 00:54:33,083 Jak było? 1159 00:54:33,163 --> 00:54:35,003 - Wspaniale. - Tak? 1160 00:54:35,083 --> 00:54:37,443 Fajnie było wrócić z nim w trasę. 1161 00:54:37,523 --> 00:54:39,603 Nie sądziłem, że znów to zrobimy, 1162 00:54:39,683 --> 00:54:41,723 ale jestem wdzięczny za to, 1163 00:54:42,403 --> 00:54:43,563 że możemy 1164 00:54:43,643 --> 00:54:45,003 znów razem podróżować. 1165 00:54:45,083 --> 00:54:47,403 To był bardzo dziwny rok. 1166 00:54:47,483 --> 00:54:49,923 - Przerażający. - Tak. 1167 00:54:50,003 --> 00:54:52,243 Nie widywaliśmy się, było mało informacji. 1168 00:54:52,323 --> 00:54:53,123 Tak. 1169 00:54:56,723 --> 00:55:00,803 Molly była w ciąży i wszystko działo się jednocześnie. 1170 00:55:00,883 --> 00:55:04,243 Poczułem ulgę, gdy urodziła 1171 00:55:04,323 --> 00:55:09,363 i wysłała mi wasze zdjęcia z Peggy. 1172 00:55:09,843 --> 00:55:14,323 Poczułem wdzięczność i radość, że tatko trzyma ją na rękach. 1173 00:55:14,883 --> 00:55:16,283 - Wiem. - Cieszyłem się… 1174 00:55:16,363 --> 00:55:18,243 że doszliśmy do tego momentu. 1175 00:55:18,323 --> 00:55:21,643 Że tego dożył i ty też. 1176 00:55:22,123 --> 00:55:26,003 Widziałem was z wnuczką i byliście tacy szczęśliwi. 1177 00:55:26,643 --> 00:55:28,923 To była… ulga. 1178 00:55:30,203 --> 00:55:32,163 Nigdy więcej nie wezmę za pewnik 1179 00:55:32,683 --> 00:55:35,363 tego, że mogę spędzać czas z tobą i tatkiem. 1180 00:55:35,843 --> 00:55:37,883 Nawet jeśli to ma być na klifie. 1181 00:55:39,083 --> 00:55:42,483 W zeszłym roku mieliśmy sporo czasu na przemyślenia. 1182 00:55:42,563 --> 00:55:44,123 Podjęliśmy ważną decyzję. 1183 00:55:44,203 --> 00:55:46,483 - Ojciec na pewno ci mówił. - Nie. 1184 00:55:47,643 --> 00:55:50,083 Cały on. 1185 00:55:50,163 --> 00:55:52,123 Dałam mu jedno zadanie. 1186 00:55:52,203 --> 00:55:54,803 - Oddajecie Winstona do adopcji? - Nie. 1187 00:55:54,883 --> 00:55:57,523 - Bo ja to popieram. - Wiem. 1188 00:55:57,603 --> 00:55:59,523 Zawiózłbym go do sierocińca. 1189 00:56:00,403 --> 00:56:03,963 Między tobą a Winstonem będzie faktycznie większa odległość, 1190 00:56:04,043 --> 00:56:08,123 bo zdecydowaliśmy z ojcem, że wyprowadzamy się z Londynu. 1191 00:56:08,203 --> 00:56:09,803 - Wyprowadzacie się? - Tak. 1192 00:56:09,883 --> 00:56:11,123 - Nie. - Tak. 1193 00:56:11,203 --> 00:56:14,723 Bo ty ułożyłeś sobie życie z dziewczyną. 1194 00:56:15,483 --> 00:56:18,243 Molly i Toby mają Peggy, więc jesteśmy dziadkami. 1195 00:56:18,883 --> 00:56:21,523 I uważamy, że potrzebujemy zmiany. 1196 00:56:22,083 --> 00:56:24,483 Nie wierzę, że ci tego nie powiedział. 1197 00:56:24,563 --> 00:56:26,163 - Nie. - Słowem nie wspomniał? 1198 00:56:26,243 --> 00:56:29,403 Nie, przez większość czasu wrednie dogadywał Walijczykom. 1199 00:56:38,243 --> 00:56:39,283 Cholera. 1200 00:56:41,203 --> 00:56:45,123 Masz tatka w garści i dobrze o tym wiesz. 1201 00:56:45,203 --> 00:56:48,523 Jednak, by uczcić ten moment, 1202 00:56:48,603 --> 00:56:50,123 przygotowałam kolację. 1203 00:56:50,203 --> 00:56:53,323 - Leci, gotowi? - Tak! Dziękuję. 1204 00:56:53,403 --> 00:56:56,603 Pamiętajcie, co upuścicie – pewnie już nie wróci. 1205 00:56:56,683 --> 00:56:57,603 Rozumiem. 1206 00:56:57,683 --> 00:56:59,123 Co tam masz? 1207 00:56:59,203 --> 00:57:03,803 Chińszczyznę z restauracji Gordona Ramsaya, Lucky Cat. 1208 00:57:03,883 --> 00:57:05,163 - Naprawdę. - To żart? 1209 00:57:05,243 --> 00:57:07,203 - Nie. - Sprzed tygodnia? 1210 00:57:07,283 --> 00:57:09,323 - Patrz. - Nie zjem tego! 1211 00:57:09,403 --> 00:57:11,323 - Patrz. - Co to za rzeczy? 1212 00:57:11,963 --> 00:57:13,363 Są pyszne. 1213 00:57:14,443 --> 00:57:15,883 Co za ohyda. 1214 00:57:15,963 --> 00:57:20,723 Nie zjem starych, zwiotczałych pierożków, które leżały w lodówce przez tydzień. 1215 00:57:21,323 --> 00:57:22,283 Weź jednego. 1216 00:57:22,363 --> 00:57:26,363 - No spróbuj. - Jest zimy i stary. 1217 00:57:26,443 --> 00:57:28,683 Wygląda jak jądro tatka. 1218 00:57:29,443 --> 00:57:32,043 - To strasznie wredne! - Co? 1219 00:57:32,123 --> 00:57:36,843 - Jedzenie czy jądro? - Jądro. Wredne. 1220 00:57:40,083 --> 00:57:41,443 Co to, kurwa, jest? 1221 00:57:42,003 --> 00:57:45,003 - Pamiętasz tę wspaniałą rybę? - Potrąconą na ulicy? 1222 00:57:45,083 --> 00:57:47,523 - Przywiozłaś ją do Walii? - Tak. 1223 00:57:47,603 --> 00:57:49,963 - Patrz. - Ma tydzień. Kurwa! 1224 00:57:53,123 --> 00:57:54,523 Serio się zrzygam. 1225 00:57:54,603 --> 00:57:58,283 - Potwór z ciebie. - Trochę zbyt nieświeże, nawet dla mnie. 1226 00:57:58,363 --> 00:58:00,643 Puszczę pawia na maskonura. 1227 00:58:03,563 --> 00:58:06,723 Pora, żebym przejął kontrolę nad ostatnią podróżą. 1228 00:58:06,803 --> 00:58:10,523 Musimy zrobić coś, czego będziemy żałować. Czy tatko tego chce, czy nie. 1229 00:58:10,603 --> 00:58:12,643 Proszę, nie, Max! 1230 00:58:13,843 --> 00:58:14,843 Puszczaj… 1231 00:58:14,923 --> 00:58:18,563 Jack, możesz się odpieprzyć? Robisz zamieszanie. 1232 00:58:18,643 --> 00:58:20,003 Chcesz się przytulić? 1233 00:58:21,123 --> 00:58:23,843 - Nie! Zabierz to! - Tatku! 1234 00:58:25,083 --> 00:58:26,403 Spierdalaj! 1235 00:58:26,483 --> 00:58:27,323 Oszukujesz. 1236 00:58:27,403 --> 00:58:29,763 - Wcale nie. - Właśnie że tak! 1237 00:58:52,083 --> 00:58:57,443 Napisy: Marta Przepiórkowska