1 00:00:10,010 --> 00:00:12,971 SERIAL NETFLIX 2 00:00:18,017 --> 00:00:19,811 Poprzednio w Ty: 3 00:00:19,894 --> 00:00:20,979 Wciąż wierzę… 4 00:00:21,062 --> 00:00:23,023 - Wszystko gra, Joe? - … w Tę Jedyną. 5 00:00:23,106 --> 00:00:26,776 Poślubiłem niewłaściwą osobę. Co, jeśli ty jesteś tą właściwą? 6 00:00:26,860 --> 00:00:29,237 Juliette powiedziała Ryanowi o naszym dniu. 7 00:00:29,320 --> 00:00:30,822 Teraz mi grozi. 8 00:00:30,905 --> 00:00:31,948 Zostaw ją. 9 00:00:32,032 --> 00:00:35,702 Jak długo on jest w pobliżu, zawsze będziesz przegrywać. 10 00:00:38,496 --> 00:00:40,749 Co wiesz o pierwszym mężu Love? 11 00:00:40,832 --> 00:00:44,753 Love jest lojalna tylko wobec siebie samej. 12 00:00:44,836 --> 00:00:47,380 Ty się tu zagrzebujesz, wyniszczasz obsesją. 13 00:00:47,464 --> 00:00:49,466 Odpuść sobie, okej? Ona nie żyje! 14 00:00:49,549 --> 00:00:51,593 Wypierdalaj, już! 15 00:00:52,302 --> 00:00:54,095 Chcecie się zabawić ze mną i Carym? 16 00:00:54,179 --> 00:00:56,514 - Zabiłam Natalie dla ciebie! - Zamknij się! 17 00:00:56,598 --> 00:00:57,724 Teraz. 18 00:01:03,521 --> 00:01:04,481 Jebać to. 19 00:01:05,356 --> 00:01:07,525 - Co robisz? - Odsuń się. 20 00:01:08,401 --> 00:01:11,196 Odstrzeliłeś mi ucho. 21 00:01:13,448 --> 00:01:16,951 Złapała męża na zdradzie z twoją macochą i zabiła ją. 22 00:01:17,035 --> 00:01:18,828 Uwolnij nas, Theo. 23 00:01:30,215 --> 00:01:35,595 Shirley Jackson napisała, że na przedmieściach ludzie się rozpadają. 24 00:01:36,596 --> 00:01:39,766 Myślałem, że ucieknę stąd, zanim mnie to spotka, ale wtedy 25 00:01:40,391 --> 00:01:42,435 nigdy nie poznałbym ciebie. 26 00:01:44,395 --> 00:01:45,814 Nie jestem wolny… 27 00:01:45,897 --> 00:01:47,941 gdy ty nie jesteś, Marienne. 28 00:01:48,024 --> 00:01:51,986 Musiałem to zrobić. Zasługujesz na kogoś, kto robi to, co konieczne. 29 00:01:54,781 --> 00:01:58,493 Teraz muszę ocalić syna przed jego matką. 30 00:02:00,453 --> 00:02:04,415 Pan Mooney mawiał, że w każdym chłopcu drzemie potwór, 31 00:02:04,499 --> 00:02:06,584 i łatwo się go karmi. 32 00:02:06,668 --> 00:02:10,296 Jak stanie się zbyt mocny, przejmie kontrolę. 33 00:02:10,380 --> 00:02:12,465 Razem ocalimy Henry'ego. 34 00:02:12,549 --> 00:02:15,260 Muszę tylko nas stąd wydostać, 35 00:02:15,343 --> 00:02:18,680 zanim Love znowu nakarmi potwora Henry'ego. 36 00:02:24,936 --> 00:02:26,813 Podobno przeniosła się do Ohio. 37 00:02:26,896 --> 00:02:30,316 Jasne. Zostawiła swoje kwiatki i zdjęcie mamy. 38 00:02:31,401 --> 00:02:33,111 To był jej chłopak. 39 00:02:33,194 --> 00:02:36,197 - Nie. Może uciekła. - Mogłem go powstrzymać. 40 00:02:36,739 --> 00:02:41,119 - Ostatnio tak zniszczyłem sobie życie. - Mówisz o swojej mamie…? 41 00:02:41,202 --> 00:02:43,413 Tak mnie znienawidziła, że mnie tu zostawiła. 42 00:02:44,289 --> 00:02:47,542 Bałem się, że Fiona też mnie znienawidzi. 43 00:02:47,625 --> 00:02:51,296 Nie wiesz, co czuła twoja mama. Tylko sobie wyobrażasz. 44 00:02:51,963 --> 00:02:54,173 Zaufaj mi, też to robię. 45 00:02:54,257 --> 00:02:58,177 Ale nigdy się nie dowiem, czemu tak naprawdę mnie zostawiła. 46 00:03:00,179 --> 00:03:01,389 Ty też nie. 47 00:03:44,307 --> 00:03:46,309 Marienne Coś się stało Ryanowi. Zadzwoń. 48 00:03:46,392 --> 00:03:47,227 Joe? 49 00:03:47,894 --> 00:03:48,728 Jestem w domu. 50 00:03:49,437 --> 00:03:52,315 Kurwa. Jeśli zobaczy krew, to będzie koniec. 51 00:03:53,775 --> 00:03:54,609 Joe? 52 00:03:59,364 --> 00:04:01,032 Hej. Co ty tu robisz? 53 00:04:01,115 --> 00:04:03,576 Szukam ładowarki. O, właśnie tej. 54 00:04:09,207 --> 00:04:11,000 Co za zjebany dzień. 55 00:04:11,084 --> 00:04:14,295 Musimy wymyślić, jak zakończyć sprawę z Conradami. 56 00:04:14,379 --> 00:04:16,756 - Burza mózgów… - Coś jest nie tak. 57 00:04:16,839 --> 00:04:19,050 I potrzebujemy alibi. 58 00:04:19,133 --> 00:04:22,595 - Wynajęłam apartament w Mill Valley. - Prawie na mnie nie patrzy. 59 00:04:22,679 --> 00:04:25,765 Sherry i Cary to za mało, by tak straciła panowanie. 60 00:04:25,848 --> 00:04:27,850 A co do piekarni, mam zlecenie. 61 00:04:27,934 --> 00:04:31,437 Duże, więc to pomoże utrzymać biznes na powierzchni. 62 00:04:31,521 --> 00:04:33,398 Myślałam też o nas. 63 00:04:34,440 --> 00:04:35,275 Czy to… 64 00:04:36,067 --> 00:04:38,027 krew Conradów? 65 00:04:40,697 --> 00:04:44,409 - Nie, to Theo. Przyszedł do piekarni. - O nie. 66 00:04:44,492 --> 00:04:46,035 Ja… on… 67 00:04:47,620 --> 00:04:48,955 Musiałam… 68 00:04:49,038 --> 00:04:50,999 To temu nie może stawić czoła. 69 00:04:51,082 --> 00:04:52,417 Biedny Theo. 70 00:04:52,500 --> 00:04:55,461 Wciąż tam jest, w piwnicy. 71 00:04:56,421 --> 00:04:59,632 Kurwa. Okej, to problem czy okazja? 72 00:04:59,716 --> 00:05:02,260 Zajmę się nim. Nie myśl już o tym. 73 00:05:02,343 --> 00:05:03,303 Miałam objawienie. 74 00:05:03,928 --> 00:05:05,513 Tak sobie myślałam, 75 00:05:05,596 --> 00:05:09,475 że to wkrótce się skończy, prawda? 76 00:05:09,559 --> 00:05:10,601 Mam nadzieję. 77 00:05:10,685 --> 00:05:11,728 - Prawda? - Tak. 78 00:05:11,811 --> 00:05:16,065 Myślę, że to idealna okazja… by naprawdę zacząć nowy rozdział. 79 00:05:17,025 --> 00:05:19,736 Zacznijmy się starać o drugie dziecko, Joe. 80 00:05:20,528 --> 00:05:21,362 Naprawdę… 81 00:05:22,447 --> 00:05:23,990 brak mi słów. 82 00:05:27,660 --> 00:05:30,371 Niczego bardziej nie pragnę, Love. 83 00:05:32,123 --> 00:05:33,499 Tak, zróbmy to. 84 00:05:39,839 --> 00:05:42,133 Szkoda, że jutro zniknę z Henrym. 85 00:05:42,216 --> 00:05:46,054 Oczywiście, wszystko zależy od jedynej sprawy, która się liczy. 86 00:05:47,096 --> 00:05:48,264 Marienne Musimy pogadać. 87 00:05:48,347 --> 00:05:49,307 Gdy ucieknę… 88 00:05:50,892 --> 00:05:52,310 uciekniesz ze mną? 89 00:06:15,750 --> 00:06:16,709 Przepraszam. 90 00:06:17,502 --> 00:06:21,047 Cześć, Theo, to ja. Możesz do mnie zadzwonić, proszę? 91 00:06:26,010 --> 00:06:28,054 Byłem zbyt ostry, gdy cię wyrzuciłem… 92 00:06:29,388 --> 00:06:30,890 ale nie musisz… 93 00:06:33,810 --> 00:06:36,020 Po prostu daj znać, że nic ci nie jest. 94 00:06:43,903 --> 00:06:46,072 Biedny, głupi dzieciak. 95 00:06:46,697 --> 00:06:47,949 Tak mi przykro. 96 00:06:55,540 --> 00:06:58,501 - No dalej, młody. - Nie wróci. 97 00:06:59,752 --> 00:07:01,212 Minęło już parę godzin. 98 00:07:02,463 --> 00:07:03,714 Pokaż mi to. 99 00:07:05,758 --> 00:07:07,009 Nie. 100 00:07:07,093 --> 00:07:11,222 Sher, ukończyłem seminarium ratunkowe zwycięzcy szóstego sezonu Alone. 101 00:07:11,305 --> 00:07:14,433 Nie słyszę cię… 102 00:07:15,268 --> 00:07:17,645 bo postrzeliłeś mnie w ucho. 103 00:07:17,728 --> 00:07:18,855 Rykoszetem. 104 00:07:18,938 --> 00:07:21,566 Powiedz to tej części ucha, która jest na wiadrze. 105 00:07:21,649 --> 00:07:25,153 - Czerwona flaga, okej? Moja kolej. - Nie. Mam dość technik. 106 00:07:25,236 --> 00:07:27,864 Love ma rację. Zakłócą się na śmierć. 107 00:07:27,947 --> 00:07:29,866 Małżeństwo wyzwala w nas najgorsze cechy. 108 00:07:29,949 --> 00:07:33,369 - To nie fair. Pozwól mi… - Nie! Już dość zrobiłeś. 109 00:07:33,453 --> 00:07:37,415 - Ty… histeryzujesz. - Pierdol się! To seksizm! 110 00:07:37,498 --> 00:07:39,500 Jestem feministą… 111 00:07:40,334 --> 00:07:41,586 i tylko cię drasnąłem! 112 00:07:41,669 --> 00:07:44,797 Chcesz wiedzieć, jakie to uczucie? 113 00:07:45,590 --> 00:07:47,758 - Hej! - Nie histeryzuj. 114 00:07:47,842 --> 00:07:49,594 - Miałam seminarium. - Hej! 115 00:07:51,429 --> 00:07:53,764 Kurwa. Będę potrzebował więcej folii. 116 00:07:54,348 --> 00:07:55,308 Nie! 117 00:07:56,684 --> 00:07:58,394 O mój Boże. 118 00:08:00,188 --> 00:08:02,231 - Cary? - Ty mnie nie drasnęłaś. 119 00:08:03,900 --> 00:08:05,067 Kurwa, ty… 120 00:08:06,152 --> 00:08:08,905 strzeliłaś mi w nogę. 121 00:08:19,790 --> 00:08:22,835 - Próbowałem się do ciebie dodzwonić. - Joe… 122 00:08:24,545 --> 00:08:26,005 Ryan nie żyje. 123 00:08:26,088 --> 00:08:28,174 - Co? - Podobno ktoś go napadł. 124 00:08:28,257 --> 00:08:30,635 W okolicy były kradzieże. Dostał nożem. 125 00:08:30,718 --> 00:08:35,264 Wygląda na prostą sprawę, ale policja i tak mnie przesłuchała. 126 00:08:36,098 --> 00:08:38,226 Czuję, że to mi jakoś zaszkodzi. 127 00:08:38,309 --> 00:08:40,978 - Po prostu to wiem. - To jeden z wielu napadów? 128 00:08:41,062 --> 00:08:43,481 Tak, ale to nic nie znaczy. 129 00:08:43,564 --> 00:08:48,027 - Nie byłaś wczoraj z Juliette? - Byłam. Mam alibi, ale… 130 00:08:49,111 --> 00:08:51,906 Mam też doświadczenie z byciem wyruchaną przez system. 131 00:08:51,989 --> 00:08:54,116 Stworzony przez Ryanów i dla Ryanów. 132 00:08:54,200 --> 00:08:55,743 Mogę się nie zgodzić? 133 00:08:55,826 --> 00:08:58,246 Nie co do systemu, tylko co do tej sytuacji. 134 00:09:02,208 --> 00:09:03,543 Chciałabym się mylić. 135 00:09:03,626 --> 00:09:06,671 Posłuchaj. Człowiek, który cię skrzywdził, 136 00:09:06,754 --> 00:09:10,716 który chciał ukraść ci dziecko… 137 00:09:12,218 --> 00:09:14,428 zniknął na zawsze. 138 00:09:15,429 --> 00:09:17,723 Nie musisz wysyłać rabusiowi kwiatów, 139 00:09:17,807 --> 00:09:20,643 ale mówię ci, że to ci ułatwi życie. 140 00:09:23,020 --> 00:09:25,189 - Mogę być szczera? - Jasne. 141 00:09:26,357 --> 00:09:27,858 Cieszę się, że nie żyje. 142 00:09:32,488 --> 00:09:36,117 Mogę ci powiedzieć, co jeszcze się stało wczoraj? 143 00:09:38,202 --> 00:09:39,954 Love i ja się rozstajemy. 144 00:09:41,247 --> 00:09:42,582 Czekaj, serio? 145 00:09:44,041 --> 00:09:47,044 Nie no, ja… Bardzo mi przykro. 146 00:09:47,128 --> 00:09:47,962 Niepotrzebnie. 147 00:09:48,045 --> 00:09:51,340 Już niedługo… oboje będziemy wolni. 148 00:09:53,050 --> 00:09:56,804 Może wyjedź z miasta i niech ten cyrk z Ryanem się uspokoi? 149 00:09:56,887 --> 00:10:00,600 - Dobry pomysł. - Pomyśl, gdzie byś chciała jechać. 150 00:10:00,683 --> 00:10:02,560 Gdziekolwiek. I po prostu tam jedź. 151 00:10:04,520 --> 00:10:05,521 Hej, Joe. 152 00:10:09,025 --> 00:10:10,151 Pojedź z nami. 153 00:10:15,489 --> 00:10:17,325 Wiem. Wiem, to szaleństwo. 154 00:10:17,408 --> 00:10:19,035 Nie, wcale nie. 155 00:10:19,118 --> 00:10:23,289 Jesteś dla mnie takim wsparciem, że pozwoliłam sobie na fantazje… 156 00:10:24,206 --> 00:10:27,418 o prostej, szczęśliwej, zdrowej rodzinie, i… 157 00:10:28,169 --> 00:10:31,589 gdy o tym myślę, widzę ciebie. I Henry'ego, oczywiście. 158 00:10:31,672 --> 00:10:33,883 Powiedziałeś, że mnie kochasz, 159 00:10:33,966 --> 00:10:36,677 ale wiem, że to było pod wpływem chwili, 160 00:10:36,761 --> 00:10:38,971 ale zrozumiałam, że ja naprawdę… 161 00:10:42,350 --> 00:10:43,351 kocham cię. 162 00:10:43,976 --> 00:10:45,353 Kocham cię i… 163 00:10:46,312 --> 00:10:48,230 No właśnie. 164 00:10:52,360 --> 00:10:54,695 Pewnie to za dużo i za wcześnie. 165 00:10:54,779 --> 00:10:55,655 Nie. 166 00:10:55,738 --> 00:10:56,947 Marienne. 167 00:10:57,907 --> 00:10:58,949 Tak! 168 00:10:59,492 --> 00:11:00,993 Tak. Pojedziemy z tobą. 169 00:11:01,077 --> 00:11:05,206 Byłoby szaleństwem odmówić po tym, co przeszliśmy, prawda? 170 00:11:05,790 --> 00:11:07,667 Musimy tylko dokończyć parę spraw. 171 00:11:08,793 --> 00:11:10,503 Nie wierzę, że to robimy. 172 00:11:11,837 --> 00:11:13,881 A ja tak. To przeznaczenie. 173 00:11:15,800 --> 00:11:17,009 Muszę iść. 174 00:11:17,093 --> 00:11:21,138 Wylądowała na mnie masa słowików i chyba zaraz będziemy latać. 175 00:11:25,476 --> 00:11:27,019 Do zobaczenia wśród chmur. 176 00:11:36,404 --> 00:11:39,824 Zaprosiłaś mnie. Mamy przyszłość. 177 00:11:40,449 --> 00:11:44,995 To będzie ostatnia okropna rzecz, którą zrobię w życiu. 178 00:11:51,710 --> 00:11:53,295 No nie wierzę. 179 00:11:56,966 --> 00:12:00,219 Nawet nie zabiła go porządnie. No i tyle z czystego zerwania. 180 00:12:00,302 --> 00:12:02,721 Młody wszystko wie. Jak zacznie gadać… 181 00:12:08,477 --> 00:12:11,147 Dokończ sprawę. Nikt się nie dowie. 182 00:12:11,230 --> 00:12:12,773 Przepraszam. 183 00:12:13,983 --> 00:12:16,068 Tak bardzo przepraszam. 184 00:12:16,152 --> 00:12:17,111 Ja będę wiedział. 185 00:12:17,194 --> 00:12:20,030 Nie obiecałem miłości mojego życia 186 00:12:20,114 --> 00:12:23,117 nowej, szczęśliwej i zdrowej rodziny… 187 00:12:26,454 --> 00:12:28,038 Już nigdy… 188 00:12:29,290 --> 00:12:31,459 jej nie dotknę. 189 00:12:32,251 --> 00:12:34,879 Myślisz, że to zemsta, bo pocałowałeś moją żonę? 190 00:12:34,962 --> 00:12:36,172 To był tylko raz. 191 00:12:38,257 --> 00:12:40,259 Przeleciałeś moją żonę? 192 00:12:40,342 --> 00:12:43,304 Ale moja żona narobiła bałaganu. 193 00:12:45,055 --> 00:12:46,557 Kochałem ją. 194 00:12:50,060 --> 00:12:51,979 Czemu to zrobiła? 195 00:12:52,771 --> 00:12:56,066 To nie twoja wina. Mnie też oszukała. 196 00:12:57,026 --> 00:12:58,402 Chcesz… 197 00:12:59,320 --> 00:13:00,154 mnie zabić? 198 00:13:13,667 --> 00:13:16,629 Szpital jest 20 minut stąd. Coraz mniej czasu na ucieczkę. 199 00:13:16,712 --> 00:13:20,341 Muszę coś zrobić, by nie zaczął gadać, jak tylko go przyjmą. 200 00:13:24,887 --> 00:13:29,016 ADRENALINA - MAX 1 TABLETKA! Zaczyna działać po 45 MINUTACH. 201 00:13:33,812 --> 00:13:37,107 PŁYNNY USYPIACZ 0,5 ml na 20 kilo 202 00:13:41,445 --> 00:13:42,404 Dobra, Theo, 203 00:13:43,322 --> 00:13:46,659 podam ci coś na sen, okej? 204 00:13:46,742 --> 00:13:49,411 Cary Conrad używa tego non stop. 205 00:13:49,495 --> 00:13:52,248 Nie powinno pogorszyć twojej rany. 206 00:13:52,331 --> 00:13:53,290 Za bardzo. 207 00:13:56,544 --> 00:13:59,547 NOM-ENKLATURA 208 00:14:01,674 --> 00:14:02,633 Julie. 209 00:14:04,677 --> 00:14:05,803 Julia. 210 00:14:05,886 --> 00:14:07,972 Julia Quinn-Goldberg. 211 00:14:46,510 --> 00:14:48,512 NA ŚWIEŻO 212 00:14:49,138 --> 00:14:52,141 - Jak myślisz, kto to był? - Mówią, że to rabuś. 213 00:14:52,224 --> 00:14:54,560 - Mówią? Kto mówił? - Widziałem tweeta. 214 00:14:54,643 --> 00:14:55,853 To tam mówią? 215 00:14:56,520 --> 00:14:58,606 Nie, przechodziliśmy obok. 216 00:14:58,689 --> 00:15:01,734 Była masa krwi. Założę się, że to Matthew. 217 00:15:01,817 --> 00:15:04,820 - Czemu miałby…? - Sherry pisała na blogu, że się ukrywa. 218 00:15:04,904 --> 00:15:06,780 Matthew to wariat. 219 00:15:06,864 --> 00:15:09,241 A Ryan robił program o sprawie Natalie. 220 00:15:09,325 --> 00:15:12,328 Co jeśli Ryan zadawał za dużo pytań? 221 00:15:12,411 --> 00:15:15,122 Uwaga, uwaga. Idzie pięćdziesiąt kafli. 222 00:15:15,205 --> 00:15:16,957 - Nie lubisz go? - To mój eks. 223 00:15:17,041 --> 00:15:20,586 Co, jeśli mógł ukryć prawdę tylko poprzez morderstwo? 224 00:15:20,669 --> 00:15:23,839 Szefowa poprosiła, bym został po godzinach przez parę dni. 225 00:15:23,923 --> 00:15:25,382 Jest istnym skarbem. 226 00:15:25,466 --> 00:15:28,802 Nigdy nie narzeka, gdy proszę go, by zamknął bibliotekę. 227 00:15:33,557 --> 00:15:35,476 Nie spełnia oczekiwań? 228 00:15:37,811 --> 00:15:38,729 Tak. 229 00:15:39,980 --> 00:15:41,440 Nie każda się udaje. 230 00:15:42,274 --> 00:15:45,736 Zrobiłabyś mi na dziś dwadzieścia tych zakrwawionych? 231 00:15:45,819 --> 00:15:48,614 Przychodzi do mnie dyskusyjny klub książek true crime. 232 00:15:48,697 --> 00:15:49,531 Jasne. 233 00:15:50,282 --> 00:15:54,870 Jaką masz teorię? Ja stawiam na jego byłą, Marienne Bellamy. 234 00:15:54,954 --> 00:15:57,498 Podobno walczyli o opiekę nad dzieckiem. 235 00:15:57,581 --> 00:16:00,417 A ona wydaje się dziwna, nie? 236 00:16:01,168 --> 00:16:04,129 Jej były robi karierę, ona chce go odzyskać, 237 00:16:04,213 --> 00:16:06,882 nie może i zabija go w afekcie. 238 00:16:08,258 --> 00:16:09,551 A ty co myślisz? 239 00:16:10,886 --> 00:16:13,430 Że jesteście hienami żerującymi na skandalu, 240 00:16:13,514 --> 00:16:16,350 ale smutki innych nie wypełnią waszego życia. 241 00:16:23,565 --> 00:16:24,400 Wybacz. 242 00:16:26,443 --> 00:16:27,653 Mam ZNP. 243 00:16:28,404 --> 00:16:29,238 Jasne. 244 00:16:30,864 --> 00:16:33,826 - Przyniosę ci babeczki na wieczór. - Dzięki. 245 00:16:35,035 --> 00:16:36,203 Cześć, chłopaki. 246 00:16:36,286 --> 00:16:37,121 Cześć. 247 00:16:39,415 --> 00:16:41,250 Odsuń się ode mnie! 248 00:16:41,333 --> 00:16:43,419 - Chciałam tylko cię drasnąć! - Nie! To… 249 00:16:43,502 --> 00:16:45,754 - Wkurzyłeś mnie! - Sama zadecydowałaś… 250 00:16:46,839 --> 00:16:49,091 - Hej! - Hej. 251 00:16:50,175 --> 00:16:51,010 Hej. 252 00:17:05,941 --> 00:17:08,485 - Miałaś rację. - Co? 253 00:17:10,988 --> 00:17:12,156 Joe mnie zdradza. 254 00:17:24,001 --> 00:17:25,085 Love. 255 00:17:27,004 --> 00:17:27,838 Zabij go. 256 00:17:30,716 --> 00:17:33,052 Był przemocowcem. 257 00:17:33,135 --> 00:17:35,512 Zmusił cię do tego. 258 00:17:36,680 --> 00:17:40,225 Wszystko potwierdzę, sama wiesz. Będziesz mogła mnie wypuścić. 259 00:17:40,309 --> 00:17:41,143 Nas. 260 00:17:42,728 --> 00:17:44,521 Będziesz mogła nas wypuścić. 261 00:17:44,605 --> 00:17:48,692 Wszyscy ci uwierzą. Mężowie zawsze są winni. 262 00:17:48,776 --> 00:17:53,781 Wrzucają nas w swoje ramy i się łamiemy. 263 00:17:53,864 --> 00:17:58,202 Ale ty i ja jesteśmy silne, prawda? 264 00:17:59,328 --> 00:18:00,788 Musisz tylko… 265 00:18:02,956 --> 00:18:05,501 Kurwa, Love, on cię zdradził. 266 00:18:16,637 --> 00:18:18,305 Ale z ciebie potwór. 267 00:18:20,974 --> 00:18:24,520 Zawsze wiedziałam, że wasze małżeństwo to ściema. 268 00:18:26,355 --> 00:18:31,110 Ale wygląda na to, że jedynym mordercą w tym pokoju jesteś ty, Sherry. 269 00:18:40,244 --> 00:18:42,746 Nie wierzę, że to zrobiłaś. 270 00:18:48,460 --> 00:18:51,713 Porzucenie Theo na podjeździe było niedelikatne, ale bezpieczne. 271 00:18:51,797 --> 00:18:53,632 Nie mam czasu na pakowanie. 272 00:18:54,466 --> 00:18:57,469 To będzie cud, jeśli uciekniemy, zanim Love się zorientuje. 273 00:18:59,388 --> 00:19:01,306 - Hej, Joe. - Hej, Lansing. 274 00:19:01,390 --> 00:19:03,725 Hej, Dante. Chcę odebrać Henry'ego. 275 00:19:04,476 --> 00:19:06,854 - Love go odebrała dwie godziny temu. - Tak. 276 00:19:07,563 --> 00:19:08,397 Nie. 277 00:19:09,022 --> 00:19:11,233 - Świetnie. - Nie tak miało być? 278 00:19:11,316 --> 00:19:12,860 Zdecydowanie nie. 279 00:19:12,943 --> 00:19:15,779 Racja. Napisała mi, ale zapomniałem. Przepraszam. 280 00:19:15,863 --> 00:19:17,281 Miło było was widzieć. 281 00:19:18,657 --> 00:19:19,491 Na razie. 282 00:19:21,827 --> 00:19:23,120 O nie. 283 00:19:37,885 --> 00:19:39,428 Na pewno nic nie wie. 284 00:19:40,220 --> 00:19:41,263 Pysznie pachnie. 285 00:19:41,763 --> 00:19:43,223 Skąd miałaby wiedzieć? 286 00:19:44,016 --> 00:19:45,309 Pieczony kurczak. 287 00:19:47,102 --> 00:19:49,396 - Gdzie jest Henry? - Śpi. 288 00:19:51,064 --> 00:19:52,733 - Pójdę do niego. - Nie. 289 00:19:53,567 --> 00:19:54,401 Siadaj. 290 00:19:55,068 --> 00:19:56,069 Wie. 291 00:20:50,457 --> 00:20:52,167 Pyszny jak zawsze. 292 00:20:52,251 --> 00:20:54,086 - Jestem świetną kucharką. - Tak. 293 00:20:54,169 --> 00:20:55,337 Naprawdę jesteś. 294 00:20:56,380 --> 00:20:57,756 Jestem świetna w łóżku. 295 00:20:58,966 --> 00:21:02,970 Ładna, zabawna, oddana żona i matka. 296 00:21:03,053 --> 00:21:04,263 To wszystko prawda. 297 00:21:04,346 --> 00:21:07,057 Sprawdzałeś dziś Twittera? 298 00:21:07,140 --> 00:21:10,018 Ktoś zamordował faceta z wiadomości. 299 00:21:11,728 --> 00:21:12,980 Ryana Goodwina. 300 00:21:13,063 --> 00:21:15,899 Zastanawiałam się, skąd go znam? 301 00:21:15,983 --> 00:21:18,860 Wygooglowałam go i… 302 00:21:20,070 --> 00:21:22,155 To były mąż twojej szefowej. 303 00:21:22,239 --> 00:21:24,783 Widziałam go na tej imprezie bibliotecznej. 304 00:21:26,118 --> 00:21:26,952 Ją też widziałam. 305 00:21:28,620 --> 00:21:29,621 Marienne. 306 00:21:32,916 --> 00:21:34,001 Była prześliczna. 307 00:21:35,502 --> 00:21:36,962 Właściwie zachwycająca. 308 00:21:37,921 --> 00:21:39,756 - Love… - Kochasz ją? 309 00:21:44,636 --> 00:21:45,762 Chcę tylko prawdy. 310 00:21:57,065 --> 00:21:58,942 W ogóle mnie kiedyś kochałaś? 311 00:22:00,068 --> 00:22:01,528 Od kiedy cię zobaczyłem. 312 00:22:04,239 --> 00:22:05,741 Zrobiłbym dla ciebie wszystko. 313 00:22:05,824 --> 00:22:08,618 Wiem, że mnie zdradziłeś i okłamałeś. 314 00:22:08,702 --> 00:22:10,078 Możemy…? 315 00:22:10,162 --> 00:22:12,581 Myślałam, że naprawdę mnie widzisz. 316 00:22:15,208 --> 00:22:17,044 Że jesteś szczęśliwy. 317 00:22:18,837 --> 00:22:21,631 Czułam, że muszę cię chronić. 318 00:22:23,967 --> 00:22:27,596 Tak cię bolało zabijanie obiektywnie paskudnych ludzi. 319 00:22:28,347 --> 00:22:31,558 Myślałam: „Jest wrażliwy. Mogę to zrobić za niego”. 320 00:22:31,641 --> 00:22:33,518 Nie pamiętam, byś mnie pytała. 321 00:22:33,602 --> 00:22:37,105 A potem odkrywam, że zabijasz z chęcią, 322 00:22:37,189 --> 00:22:38,815 tylko dla innej kobiety. 323 00:22:38,899 --> 00:22:41,151 A tymczasem ja zabijam dla ciebie. 324 00:22:41,818 --> 00:22:43,153 Niewinnego nastolatka. 325 00:22:43,236 --> 00:22:47,157 Tak. To tylko dziecko, z którym miałaś romans. 326 00:22:48,742 --> 00:22:53,246 Możemy tak rozmawiać, jeśli przyznasz, że też nie byłaś zupełnie szczęśliwa. 327 00:22:54,122 --> 00:22:57,167 Oboje popełniliśmy błędy. 328 00:23:00,921 --> 00:23:02,089 Ja popełniłem… 329 00:23:03,548 --> 00:23:04,382 dość poważne. 330 00:23:05,175 --> 00:23:06,802 Przepraszam, Love. 331 00:23:07,427 --> 00:23:09,179 Nie chciałem cię skrzywdzić. 332 00:23:09,262 --> 00:23:12,099 Starałem się, i wiem, że ty też się starałaś. 333 00:23:12,682 --> 00:23:14,434 Ale nam się nie udało. 334 00:23:14,518 --> 00:23:18,814 Teraz możemy być wobec siebie szczerzy 335 00:23:18,897 --> 00:23:21,483 i poradzić sobie z tym jak dorośli. 336 00:23:22,234 --> 00:23:24,945 - Czyli? - Nie musimy robić nic impulsywnego. 337 00:23:25,028 --> 00:23:26,071 Co to znaczy? 338 00:23:29,783 --> 00:23:31,451 James. O nim mówię. 339 00:23:31,535 --> 00:23:35,413 O tym, co mu zrobiłaś, gdy próbował odejść. 340 00:23:37,124 --> 00:23:41,211 - Twoja matka mi powiedziała. - Moja matka to złośliwa suka. 341 00:23:41,294 --> 00:23:45,215 Mówię tylko, że możemy się rozstać przyjaźnie. 342 00:23:45,298 --> 00:23:47,300 Opiekować się Henrym, wspierać go, 343 00:23:47,384 --> 00:23:49,886 dać sobie nawzajem szansę na szczęście. 344 00:23:55,308 --> 00:23:56,143 Love… 345 00:24:00,063 --> 00:24:01,398 Chcę rozwodu. 346 00:24:14,077 --> 00:24:15,287 Pójdę do niego. 347 00:24:15,370 --> 00:24:17,664 - Pozwól… - Nie, ja to zrobię. Pójdę do niego. 348 00:24:29,467 --> 00:24:33,180 Może wrócić z Henrym lub z maczetą. 349 00:24:40,312 --> 00:24:41,563 Już się uspokoił. 350 00:24:45,233 --> 00:24:47,068 Wyglądasz, jakbyś miał się zrzygać. 351 00:24:48,195 --> 00:24:51,198 Powiedziałem żonie słowo na „r”. 352 00:24:51,990 --> 00:24:53,742 No tak, słuszna uwaga. 353 00:24:57,162 --> 00:24:58,371 Posłuchaj, Joe… 354 00:25:00,081 --> 00:25:02,626 Nie lubię się czuć tak jak teraz. 355 00:25:05,921 --> 00:25:07,923 - Przepraszam. Ja… - Nie, nie. 356 00:25:08,590 --> 00:25:09,507 Masz rację. 357 00:25:11,801 --> 00:25:14,596 Zawsze myślałam, że jeśli postąpię właściwie, 358 00:25:14,679 --> 00:25:16,681 życie ułoży się tak jak powinno. 359 00:25:17,057 --> 00:25:18,808 Nie wydaje się to sensowne? 360 00:25:18,892 --> 00:25:20,560 Jak z Jamesem… 361 00:25:21,519 --> 00:25:23,438 Opiekowałam się nim. 362 00:25:27,943 --> 00:25:29,194 Czy ma sens myśl, 363 00:25:29,277 --> 00:25:31,071 że mnie zechce, jak wyzdrowieje? 364 00:25:32,697 --> 00:25:33,531 Ale… 365 00:25:35,825 --> 00:25:38,411 Musisz coś wiedzieć o Jamesie. 366 00:25:39,079 --> 00:25:40,080 Mama miała rację. 367 00:25:41,081 --> 00:25:41,915 Zrobiłam to. 368 00:25:42,999 --> 00:25:44,125 Zabiłam go. 369 00:25:46,836 --> 00:25:48,255 Ale nie chciałam. 370 00:25:51,299 --> 00:25:54,177 Pierwszy raz tego używałam i… 371 00:25:55,428 --> 00:25:58,265 Zażyta dawka okazała się zbyt duża. 372 00:25:59,557 --> 00:26:01,518 Jaka dawka? 373 00:26:01,601 --> 00:26:02,644 Tojadu. 374 00:26:04,312 --> 00:26:05,397 Działa paraliżująco. 375 00:26:06,564 --> 00:26:07,691 Chciałam tylko… 376 00:26:08,441 --> 00:26:10,068 chciałam go zatrzymać. 377 00:26:10,694 --> 00:26:13,196 Żeby nie uciekł, żebyśmy mogli to obgadać. 378 00:26:13,280 --> 00:26:16,116 - Chciałaś go sparaliżować? - Właśnie. Tak. 379 00:26:17,909 --> 00:26:18,743 Tymczasowo. 380 00:26:23,957 --> 00:26:26,459 Nie musisz się martwić. 381 00:26:29,546 --> 00:26:33,091 Tym razem wchłania się przez skórę. 382 00:26:38,888 --> 00:26:41,349 O nie. Nie, nie, nie. 383 00:26:41,433 --> 00:26:43,601 Muszę mówić, że to by się nie stało, 384 00:26:43,685 --> 00:26:44,978 gdybyś nie chwycił za broń? 385 00:26:49,107 --> 00:26:53,028 Nikt cię tak nie pokocha jak ja, Joe. 386 00:26:56,156 --> 00:26:58,825 Pomyśl o tym, jak będziesz tu leżał. 387 00:27:03,621 --> 00:27:06,333 Okej, nie jest dobrze. 388 00:27:09,002 --> 00:27:09,878 Love… 389 00:27:12,881 --> 00:27:15,592 KIKI JADĘ PO BABECZKI 390 00:27:16,718 --> 00:27:20,180 LOVE NIE JEDŹ! JA JE PRZYWIOZĘ 391 00:27:26,936 --> 00:27:28,938 MARIENNE MUSIMY POGADAĆ. 392 00:27:32,567 --> 00:27:35,111 JOE PRZYJEDŹ TU JAK NAJSZYBCIEJ. WAŻNA SPRAWA 393 00:27:39,032 --> 00:27:42,744 Okazało się, że muszę zawieźć babeczki. 394 00:27:45,455 --> 00:27:48,291 Wrócę za dziesięć minut. 395 00:27:50,168 --> 00:27:54,172 A potem uratuję nasze cholerne małżeństwo. 396 00:27:57,092 --> 00:27:59,761 Kurwa, co ja mam teraz zrobić? 397 00:28:03,848 --> 00:28:05,809 Theo, weź, odpisz. 398 00:28:06,893 --> 00:28:10,105 Wiem, pokłóciliśmy się. Ale teraz się martwię. 399 00:28:10,980 --> 00:28:14,025 Oddzwoń albo wezwę policję. Mówię serio. 400 00:28:29,124 --> 00:28:29,958 Jest tu kto? 401 00:28:32,585 --> 00:28:33,420 Joe? 402 00:28:37,924 --> 00:28:39,008 Theo! 403 00:28:40,927 --> 00:28:41,761 Theo! 404 00:28:47,350 --> 00:28:49,144 - O cholera. - O cholera. 405 00:28:49,227 --> 00:28:51,146 Co ona ci, kurwa, zrobiła? 406 00:28:52,480 --> 00:28:53,857 Co się dzieje? Jest tu Theo? 407 00:28:53,940 --> 00:28:56,443 Dziękuję. Gdyby tylko udało mi się coś powiedzieć… 408 00:28:57,068 --> 00:28:59,779 O Boże. 409 00:28:59,863 --> 00:29:02,532 Nie! Cholera. Jak wezwie gliny, stracę Henry'ego. 410 00:29:04,492 --> 00:29:05,827 Co? Co? 411 00:29:06,786 --> 00:29:08,413 Co chcesz powiedzieć? 412 00:29:08,496 --> 00:29:11,416 - Mam nie wzywać policji? - Tak! Tak, dziękuję. 413 00:29:13,793 --> 00:29:14,919 Co? 414 00:29:19,883 --> 00:29:20,884 Macie Theo. 415 00:29:23,928 --> 00:29:24,929 Gdzie on jest? 416 00:29:26,055 --> 00:29:27,724 Joe, co ona zrobiła? 417 00:29:31,144 --> 00:29:32,645 Gdzie jest mój syn? 418 00:29:32,729 --> 00:29:34,689 W szpitalu. W szpitalu! 419 00:29:34,773 --> 00:29:37,942 Wiesz, co Love z nim robiła, prawda? 420 00:29:38,026 --> 00:29:39,277 Ty chory pojebie! 421 00:29:42,697 --> 00:29:44,491 Odebraliście mi Natalie, tak? 422 00:29:45,575 --> 00:29:46,409 Tak? 423 00:29:47,243 --> 00:29:48,870 Twoja żona to wariatka. 424 00:29:49,579 --> 00:29:54,167 Ty wiedziałeś, byłeś u mnie w domu i nic nie powiedziałeś. 425 00:29:57,295 --> 00:29:58,671 Powinienem cię zabić. 426 00:30:00,173 --> 00:30:02,801 Powinienem cię zabić tu i teraz. 427 00:30:04,469 --> 00:30:06,679 - Co? - Podążaj za moim wzrokiem. 428 00:30:06,763 --> 00:30:09,265 No już. Wskazuję ci wzrokiem. 429 00:30:11,559 --> 00:30:14,270 Sprawdź historię wyszukiwania. To twoja działka. 430 00:30:19,484 --> 00:30:21,152 SZPITAL SANTO ROSA 431 00:30:23,905 --> 00:30:27,534 Szpital Saint Benedict? Tam jest Theo? 432 00:30:28,159 --> 00:30:30,203 - Mrugam. Tak. - To chcesz powiedzieć? 433 00:30:32,038 --> 00:30:33,331 Oby był cały. 434 00:30:35,959 --> 00:30:36,793 Tak. 435 00:30:37,293 --> 00:30:38,253 Żadnej policji. 436 00:30:39,045 --> 00:30:40,046 Żadnej pomocy. 437 00:30:40,129 --> 00:30:44,133 Zasługujesz po stokroć na to samo, co zrobiliście Natalie, sąsiedzie. 438 00:30:47,262 --> 00:30:49,180 Cokolwiek Love z tobą robi, smacznego. 439 00:30:52,642 --> 00:30:54,477 Co ty w ogóle robisz? 440 00:30:54,561 --> 00:30:57,146 Słaby punkt w końcu się ujawni. 441 00:30:57,230 --> 00:31:00,358 - Jak zawsze. - Okej. 442 00:31:01,609 --> 00:31:05,029 Może powinniśmy porozmawiać o tym, co powiedziałam Love. 443 00:31:05,738 --> 00:31:06,823 Podziwiam to. 444 00:31:07,615 --> 00:31:12,120 Ja się miotam, próbując nas ocalić, a ty masz strategię. 445 00:31:14,080 --> 00:31:16,416 Zostawisz tę ścianę w spokoju? 446 00:31:16,499 --> 00:31:17,375 Nie. 447 00:31:18,042 --> 00:31:20,753 Nie wiem, czy mnie kochasz, albo w ogóle szanujesz, 448 00:31:21,462 --> 00:31:23,381 ale potrafię rozpracować prostą klatkę. 449 00:31:23,464 --> 00:31:28,720 Rozpracowałem swoje ciało, cholerne małżeństwo, to tu też dam radę. 450 00:31:33,683 --> 00:31:37,145 Co było nie tak z naszym małżeństwem? 451 00:31:37,228 --> 00:31:38,855 O czym ty mówisz? 452 00:31:39,689 --> 00:31:41,149 Masz sposoby na wszystko. 453 00:31:41,232 --> 00:31:42,942 Na owulację, na opiekę nad dziećmi. 454 00:31:43,026 --> 00:31:44,652 Tak. Chcę to dobrze zrobić. 455 00:31:45,486 --> 00:31:47,572 - Być dla ciebie dość dobra. - Zabawne. 456 00:31:47,655 --> 00:31:48,573 Mówię poważnie! 457 00:31:48,656 --> 00:31:51,451 A może zapomniałeś, że byłeś idolem wszystkich, 458 00:31:51,534 --> 00:31:54,537 a ja byłam sztywną studentką w wielkich okularach. 459 00:31:54,621 --> 00:31:57,415 - Twoja mama mnie nie znosiła. - Ona nikogo nie znosi. 460 00:31:58,207 --> 00:32:00,335 A ja kochałem cię w tych okularach. 461 00:32:01,878 --> 00:32:06,591 Kocham każą wersję ciebie, Sherry. 462 00:32:08,259 --> 00:32:11,512 Wszystko, co robię, od kiedy tylko cię ujrzałem… 463 00:32:12,889 --> 00:32:14,223 robię dla ciebie. 464 00:32:15,141 --> 00:32:17,393 - Idiota ze mnie. - Wcale nie. 465 00:32:18,978 --> 00:32:21,022 - Wcale nie. - Wiesz, Sherry… 466 00:32:21,105 --> 00:32:22,774 zanim cię poznałem, 467 00:32:23,775 --> 00:32:25,985 miałem okropne zapalenia, 468 00:32:26,611 --> 00:32:29,197 niezdiagnozowaną nietolerancję laktozy 469 00:32:29,280 --> 00:32:31,783 i co weekend ćpałem kokę. 470 00:32:32,408 --> 00:32:35,912 Parłem przed siebie, a potem cię poznałem 471 00:32:36,496 --> 00:32:37,538 i zobaczyłem 472 00:32:37,622 --> 00:32:40,875 kogoś ogarniętego, pewnego siebie. 473 00:32:42,418 --> 00:32:44,545 Kogoś dużo mądrzejszego ode mnie. 474 00:32:44,629 --> 00:32:45,546 Skarbie… 475 00:32:47,340 --> 00:32:49,842 nie zakochałam się w tobie, bo jesteś mądry. 476 00:32:53,304 --> 00:32:55,014 Oj, kotku. 477 00:32:55,098 --> 00:32:56,349 Chodź tu. 478 00:32:58,101 --> 00:32:59,185 Już dobrze. 479 00:33:00,770 --> 00:33:01,813 Już dobrze. 480 00:33:03,272 --> 00:33:05,942 - Prawda wyszła na jaw. - Nie, to nie… 481 00:33:06,025 --> 00:33:07,777 Jesteś mądry. 482 00:33:08,528 --> 00:33:10,488 Po prostu zakochałam się w… 483 00:33:11,656 --> 00:33:13,866 twojej słodyczy, odwadze… 484 00:33:15,201 --> 00:33:16,995 w pogromcy smoków… 485 00:33:18,454 --> 00:33:22,125 który wie, że jestem mądrzejsza, ale mu to nie przeszkadza. 486 00:33:25,128 --> 00:33:26,254 Brzmi świetnie. 487 00:33:26,337 --> 00:33:30,425 Jesteś najlepszym tatą najlepszych dzieci. 488 00:33:30,508 --> 00:33:32,677 I pamiętaj, 6% tkanki tłuszczowej. 489 00:33:32,760 --> 00:33:35,638 Zszedłeś do…? Jezu. 490 00:33:36,764 --> 00:33:40,184 Jak stąd wyjdziemy, zjesz wszystkie burgery świata. 491 00:33:40,268 --> 00:33:43,438 A ty będziesz najseksowniejszą jednouchą suką w Madre Linda. 492 00:33:58,536 --> 00:34:01,330 Hej. Zasnął, położę go do łóżka. 493 00:34:06,961 --> 00:34:11,591 Nie tak wyobrażałem sobie ten koniec. 494 00:34:12,091 --> 00:34:13,176 Nasz koniec. 495 00:34:13,926 --> 00:34:14,761 Mój. 496 00:34:21,559 --> 00:34:23,519 Przyjechałam w samą porę. 497 00:34:24,896 --> 00:34:26,105 Okej. 498 00:34:27,690 --> 00:34:28,983 Nie martw się, Joe. 499 00:34:29,817 --> 00:34:31,527 Zaraz będzie po wszystkim. 500 00:34:42,038 --> 00:34:43,915 Cześć, ja… 501 00:34:43,998 --> 00:34:46,959 Dostałaś wiadomość od Joego? Ja ją napisałam. 502 00:34:49,337 --> 00:34:50,171 Wejdziesz? 503 00:34:51,631 --> 00:34:54,175 - Nie, ja… - Jeśli choć trochę się szanujesz, 504 00:34:54,258 --> 00:34:56,135 wejdziesz i porozmawiamy jak dorosłe. 505 00:35:00,306 --> 00:35:01,599 Okej, dobra. 506 00:35:08,898 --> 00:35:11,275 Nie daj się nabrać. Ona cię zabije. 507 00:35:11,359 --> 00:35:13,152 Nie będziemy powtarzać tej rozmowy. 508 00:35:13,945 --> 00:35:16,864 Ale muszę wiedzieć. Ze wszystkich facetów w Madre Linda, 509 00:35:16,948 --> 00:35:18,199 czemu akurat mój mąż? 510 00:35:18,908 --> 00:35:21,828 Kurwa. Powiedział mi, że się rozstajecie… 511 00:35:21,911 --> 00:35:24,163 Tak? Pierwsze słyszę. 512 00:35:25,206 --> 00:35:26,916 - Słucham? - Okłamał cię. 513 00:35:28,668 --> 00:35:30,253 Uciekaj. Uciekaj. 514 00:35:30,336 --> 00:35:33,089 Tak mi przykro, ja… 515 00:35:34,173 --> 00:35:36,425 Mówił, że między wami koniec, ja… 516 00:35:36,509 --> 00:35:38,219 naprawdę nigdy bym… 517 00:35:39,428 --> 00:35:41,681 Jestem… dobrą osobą. 518 00:35:41,764 --> 00:35:43,933 Albo przynajmniej się staram. 519 00:35:44,016 --> 00:35:46,102 Nie odpowiedziałaś na pytanie. 520 00:35:47,436 --> 00:35:48,437 Czemu Joe? 521 00:35:51,149 --> 00:35:52,525 Był dla ciebie miły? 522 00:35:56,654 --> 00:35:58,281 Rozumiał cię bez wysiłku? 523 00:35:59,740 --> 00:36:01,659 Był mądry? Głęboki? 524 00:36:03,161 --> 00:36:05,037 Nadawał się na ojca? 525 00:36:06,831 --> 00:36:07,665 Tak. 526 00:36:09,834 --> 00:36:11,711 - Na początku. - Co to znaczy? 527 00:36:11,794 --> 00:36:13,045 Miałam przeczucie. 528 00:36:13,129 --> 00:36:16,299 Coś mi mówiło, że to za piękne, by było prawdziwe, 529 00:36:16,382 --> 00:36:17,216 ale po prostu… 530 00:36:17,967 --> 00:36:19,010 Przekonał mnie. 531 00:36:19,552 --> 00:36:21,888 To ja dałam mu się przekonać. 532 00:36:22,597 --> 00:36:26,601 Myślałam kiedyś, że toksyczni faceci widzą we mnie łatwy cel. 533 00:36:26,684 --> 00:36:28,144 I widziałam w sobie… 534 00:36:29,437 --> 00:36:31,981 kogoś, kogo pociąga toksyczność. 535 00:36:32,064 --> 00:36:35,401 Nie podkładaj się jej. 536 00:36:35,484 --> 00:36:36,986 Ona wszystko przekręca. 537 00:36:37,737 --> 00:36:39,030 „Toksycznych”? 538 00:36:40,156 --> 00:36:43,159 A gdybym ci powiedziała, że Joe zabił twojego eks? 539 00:36:45,661 --> 00:36:47,038 Nie, Ryan był… 540 00:36:48,414 --> 00:36:49,790 ofiarą napadu. 541 00:36:56,297 --> 00:36:57,632 Czemu…? 542 00:36:57,715 --> 00:37:00,009 - Czemu Joe miałby…? - Chroniłem cię. 543 00:37:00,092 --> 00:37:04,180 - Ma na twoim punkcie obsesję. - Nie. Ocaliłem cię. To dobry uczynek. 544 00:37:04,263 --> 00:37:06,557 Wtedy jest w stanie zrobić wszystko. 545 00:37:06,641 --> 00:37:07,808 Coś o tym wiem. 546 00:37:09,310 --> 00:37:10,853 Ja byłam jego obsesją… 547 00:37:12,021 --> 00:37:13,105 dopóki cię nie poznał. 548 00:37:13,731 --> 00:37:14,565 Mamo? 549 00:37:15,691 --> 00:37:17,151 - Hej. - Muszę siusiu. 550 00:37:17,235 --> 00:37:19,487 Dobrze, skarbie. Zaraz wyjdę, okej? 551 00:37:19,570 --> 00:37:21,030 Daj mi pięć minut. 552 00:37:21,572 --> 00:37:25,618 Wiesz co? Możesz iść do łazienki na dole. 553 00:37:25,701 --> 00:37:26,535 Właśnie. 554 00:37:28,663 --> 00:37:30,331 Dobrze. Okej. 555 00:37:30,414 --> 00:37:31,540 Wejdź, kotku. 556 00:37:35,711 --> 00:37:36,545 Cześć. 557 00:37:37,546 --> 00:37:39,465 Prosto i za rogiem, okej? 558 00:37:42,426 --> 00:37:44,262 Spójrz tutaj. Spójrz. Proszę. 559 00:37:45,263 --> 00:37:46,097 Cholera. 560 00:37:53,688 --> 00:37:54,772 Marienne? 561 00:37:59,235 --> 00:38:03,072 Ty… ty i twoja piękna córka musicie uciekać. 562 00:38:04,532 --> 00:38:05,866 Zniknąć. 563 00:38:05,950 --> 00:38:07,785 Ryan to dopiero początek. 564 00:38:07,868 --> 00:38:09,578 Powiedz, że jej nie wierzysz. 565 00:38:09,662 --> 00:38:12,081 Powiedz, że mnie kochasz, że mi ufasz. 566 00:38:12,790 --> 00:38:14,709 To czemu ty nie uciekasz? 567 00:38:17,086 --> 00:38:18,546 To nie takie proste. 568 00:38:19,588 --> 00:38:20,423 Nie. 569 00:38:21,257 --> 00:38:24,844 Posłuchaj, może nie powinnam się mądrzyć, 570 00:38:24,927 --> 00:38:29,223 może myślisz, że jesteś coś winna dziecku, albo tęsknisz za dobrymi czasami, 571 00:38:29,307 --> 00:38:31,767 ale proszę, jeśli kiedykolwiek… 572 00:38:32,893 --> 00:38:35,438 nawet przez chwilę 573 00:38:35,521 --> 00:38:37,481 usłyszałaś w głowie głosik kogoś, 574 00:38:37,565 --> 00:38:40,359 kto mówi ci „zasługuję na coś więcej”… 575 00:38:41,569 --> 00:38:42,695 posłuchaj go. 576 00:38:44,405 --> 00:38:45,698 To twój partner. 577 00:38:46,615 --> 00:38:48,659 To twoja prawdziwa miłość. 578 00:38:49,785 --> 00:38:52,913 Jeśli będziesz go zbyt długo ignorować, stracisz go. 579 00:38:55,791 --> 00:38:58,336 Ja wciąż próbuję odzyskać swój. 580 00:39:04,592 --> 00:39:05,426 Mamo? 581 00:39:07,261 --> 00:39:08,554 Cześć, kotku. 582 00:39:09,013 --> 00:39:10,056 Hej. 583 00:39:11,766 --> 00:39:13,809 - Dziękuję. - Nie ma sprawy. 584 00:39:19,357 --> 00:39:21,984 Gotowa? Okej, chodźmy. 585 00:39:22,860 --> 00:39:24,862 Uwierzyłaś w kłamstwa Love? 586 00:39:24,945 --> 00:39:27,615 Wiedziałaś, że to pułapka. Zrobiłaś to, by uciec. 587 00:39:27,698 --> 00:39:30,951 Ja nie mam takiego luksusu. 588 00:39:38,626 --> 00:39:40,127 Rozumiem, co w niej widzisz. 589 00:39:41,712 --> 00:39:42,546 Jest twarda. 590 00:39:43,714 --> 00:39:45,424 Ma urocze dziecko. 591 00:39:45,508 --> 00:39:49,595 Nie wierzę, że o mało nie zabrałam tej dziewczynce matki. 592 00:39:50,304 --> 00:39:52,515 Doprowadzasz mnie do szaleństwa, Joe. 593 00:39:53,557 --> 00:39:56,435 Marienne da sobie radę. A nawet lepiej. 594 00:39:56,519 --> 00:39:58,896 Robi z samotnego macierzyństwa coś dobrego. 595 00:40:00,689 --> 00:40:01,524 Szlachetnego. 596 00:40:05,694 --> 00:40:08,114 Sama się ledwo poznaję. 597 00:40:09,323 --> 00:40:10,449 Byłam tak… 598 00:40:12,076 --> 00:40:13,327 podekscytowana. 599 00:40:14,537 --> 00:40:15,704 Byciem matką. 600 00:40:18,082 --> 00:40:19,083 I twoją żoną. 601 00:40:20,543 --> 00:40:22,378 A jak tylko to się spełniło… 602 00:40:23,838 --> 00:40:25,589 ukarałeś mnie za to. 603 00:40:27,758 --> 00:40:31,804 Tak cholernie mi mieszałeś w głowie. 604 00:40:33,556 --> 00:40:35,224 Zaczęłam wątpić… 605 00:40:36,350 --> 00:40:38,936 we wszystko, co robię i kim jestem. 606 00:40:48,863 --> 00:40:52,074 Ale głosik w mojej głowie, 607 00:40:52,158 --> 00:40:55,453 który przez cały, kurwa, czas uciszałam, miał rację. 608 00:41:01,250 --> 00:41:02,751 To nie ja mam problem. 609 00:41:04,503 --> 00:41:06,255 To mój mąż ma problem. 610 00:41:16,640 --> 00:41:18,350 Wstrzyknięty bezpośrednio tojad 611 00:41:18,434 --> 00:41:21,812 pali, gdy rozprzestrzenia się po układzie krwionośnym. 612 00:41:21,896 --> 00:41:23,564 Zamiast powolnego paraliżu 613 00:41:23,647 --> 00:41:26,192 mamy kompletną agonię. 614 00:41:26,692 --> 00:41:28,652 Wybacz, że tak to się musiało skończyć. 615 00:41:28,736 --> 00:41:32,198 Naprawdę myślałaś, że nie zacznę się zastanawiać… 616 00:41:35,326 --> 00:41:37,036 co hodujesz w swoim ogródku? 617 00:41:41,499 --> 00:41:42,958 Mordownik. 618 00:41:43,042 --> 00:41:45,085 - Środek paraliżujący. - Nie. 619 00:41:45,169 --> 00:41:46,504 Spowalnia serce. 620 00:41:46,587 --> 00:41:48,756 Poszukałem odtrutek. 621 00:41:48,839 --> 00:41:51,467 Okazało się, że potrzebuję adrenaliny. 622 00:41:51,550 --> 00:41:54,178 A kto jej tu nie ma, co? 623 00:41:54,261 --> 00:41:56,931 Głosik w głowie kazał mi ją wziąć. 624 00:41:58,849 --> 00:42:00,684 Zanim pozbyłaś się asów. 625 00:42:07,650 --> 00:42:08,734 Joe… 626 00:42:10,653 --> 00:42:11,862 Sama to sobie zrobiłaś. 627 00:42:14,907 --> 00:42:19,578 Najtrudniejsze było dobranie dawki. Nie mogłem się okłamywać. 628 00:42:19,662 --> 00:42:21,622 PRÓBKA BARWNIKA NIE OTWIERAĆ 629 00:42:21,705 --> 00:42:23,290 Musiało wystarczyć. 630 00:42:24,583 --> 00:42:27,086 Musiałem w końcu cię powstrzymać. 631 00:42:27,962 --> 00:42:30,881 Jesteśmy dla siebie idealni. 632 00:42:33,425 --> 00:42:34,301 Ale nie… 633 00:42:36,053 --> 00:42:37,346 dla Henry'ego. 634 00:42:39,682 --> 00:42:44,061 Będzie wiedział, kim jesteś. 635 00:43:05,165 --> 00:43:09,169 Te sadystyczne, tanie dziwki z Los Angeles. 636 00:43:13,924 --> 00:43:14,842 Hej. 637 00:43:14,925 --> 00:43:17,011 Hej, nie zostawiaj mnie. 638 00:43:17,094 --> 00:43:18,971 Pokaż mi flagę, Cary. 639 00:43:19,054 --> 00:43:20,681 Cary, pokaż mi flagę! 640 00:43:28,647 --> 00:43:29,607 Seksowna. 641 00:43:32,735 --> 00:43:33,611 Nie! 642 00:43:33,694 --> 00:43:35,112 Nie, nie, nie! 643 00:43:35,195 --> 00:43:37,615 Nie damy im wygrać, skarbie. 644 00:43:37,698 --> 00:43:39,450 Zwrócą się przeciw sobie. 645 00:43:39,533 --> 00:43:41,910 Dwulicowi, waniliowi zasrańcy. 646 00:43:47,875 --> 00:43:49,418 Tu jest klucz. 647 00:43:50,544 --> 00:43:53,005 Te zjeby nie ufają sobie nawzajem. 648 00:43:53,088 --> 00:43:55,341 Skarbie, mam słaby punkt. 649 00:43:55,424 --> 00:43:56,759 Oni są słabym punktem. 650 00:44:00,137 --> 00:44:04,516 Chciałem tylko dać Henry'emu wszystko, co najlepsze. 651 00:44:04,600 --> 00:44:06,226 Ale jeśli Love ma rację? 652 00:44:06,685 --> 00:44:08,896 Może i spadnie na nią cała wina, 653 00:44:08,979 --> 00:44:10,397 ale ja jestem jej mężem. 654 00:44:10,481 --> 00:44:12,232 Jeśli mnie też zgarną… 655 00:44:12,900 --> 00:44:14,526 co będzie z naszym synem? 656 00:44:15,277 --> 00:44:17,655 Po załamaniu Dottie Love załatwiła prawnie, 657 00:44:17,738 --> 00:44:22,534 by nikt z Quinnów się do niego nie zbliżył, ale jeśli nie ja i nie oni… 658 00:44:23,202 --> 00:44:26,121 Nie może trafić tam, gdzie ja. 659 00:44:36,924 --> 00:44:37,758 Jacob? 660 00:44:37,841 --> 00:44:39,134 Jakey, chodź. 661 00:44:44,598 --> 00:44:46,100 Ładny dzień, prawda? 662 00:44:46,975 --> 00:44:50,354 Najchętniej wcale bym się z tobą nie rozstawała. 663 00:45:01,365 --> 00:45:02,199 Gotów? 664 00:45:04,618 --> 00:45:05,536 O mój Boże. 665 00:45:06,787 --> 00:45:09,915 - Joey? Jak mnie…? - Nienawidzisz mnie? 666 00:45:11,291 --> 00:45:12,876 - Co? - Myślisz, że jestem zły. 667 00:45:14,628 --> 00:45:15,504 Bo to zrobiłem. 668 00:45:16,463 --> 00:45:19,299 - Joey… - Mamo, co jest ze mną nie tak? 669 00:45:25,097 --> 00:45:27,224 Wiem, że starasz się być dobry. 670 00:45:30,727 --> 00:45:32,521 To czemu mnie tam zostawiłaś? 671 00:45:35,065 --> 00:45:37,484 I czemu się nim opiekujesz? 672 00:45:39,153 --> 00:45:39,987 Ja… 673 00:45:41,321 --> 00:45:44,575 Popełniłam zbyt wiele błędów. 674 00:45:45,284 --> 00:45:48,704 I chociaż cię kochałam, nadal cię kocham… 675 00:45:50,289 --> 00:45:51,707 Robiłam ci krzywdę. 676 00:45:54,585 --> 00:45:59,089 Czasem trzeba zacząć od nowa, Joey. 677 00:46:00,883 --> 00:46:01,884 Całkiem od nowa. 678 00:46:03,719 --> 00:46:05,888 Nie miałem dobrych rodziców. 679 00:46:06,638 --> 00:46:08,891 Ale wiem, co robi dobry rodzic. 680 00:46:09,850 --> 00:46:10,851 Chroni. 681 00:46:11,435 --> 00:46:14,396 Nawet przed samym sobą. 682 00:46:15,647 --> 00:46:16,773 Przepraszam. 683 00:46:18,025 --> 00:46:19,151 Naprawdę przepraszam. 684 00:46:20,194 --> 00:46:21,445 To nie na zawsze. 685 00:46:24,406 --> 00:46:27,034 Kocham cię ponad życie. 686 00:46:28,744 --> 00:46:29,745 Hej. 687 00:46:32,289 --> 00:46:33,790 Nie wiem, co powiedzieć. 688 00:46:44,635 --> 00:46:45,552 Bądź dobry. 689 00:47:14,623 --> 00:47:15,457 Tak? 690 00:47:32,140 --> 00:47:34,393 Przyjaciele i sąsiedzi… 691 00:47:36,186 --> 00:47:39,022 chciałabym podziękować za serdeczne przyjęcie mojej rodziny, 692 00:47:39,106 --> 00:47:41,775 ale… tak nie zrobiliście. 693 00:48:05,591 --> 00:48:08,885 Przeniosłam się na przedmieścia, bo uwierzyłam w mit. 694 00:48:09,428 --> 00:48:11,555 O społeczności, bogactwie, 695 00:48:11,638 --> 00:48:14,266 a przede wszystkim o bezpieczeństwie. 696 00:48:14,975 --> 00:48:16,852 Nigdy nie czułam się tu bezpieczna. 697 00:48:17,728 --> 00:48:19,313 Od początku osądzaliście mnie 698 00:48:19,396 --> 00:48:22,316 za moją przeszłość, moje ciało, 699 00:48:22,399 --> 00:48:24,318 za to, jak wychowuję dziecko. 700 00:48:24,818 --> 00:48:27,988 Musiałam być idealna albo wszystko stracić. 701 00:48:28,071 --> 00:48:31,366 Oto nieuczciwe zasady świata, który nienawidzi kobiet. 702 00:48:31,450 --> 00:48:33,201 Zwłaszcza matek. 703 00:48:35,245 --> 00:48:36,788 Ale jakie miałam wyjście? 704 00:48:36,872 --> 00:48:37,831 Dostosowałam się. 705 00:48:37,914 --> 00:48:40,375 Zdałam sobie sprawę, że wasze płoty, 706 00:48:40,459 --> 00:48:42,044 kamery w drzwiach, 707 00:48:42,127 --> 00:48:45,464 to sposób, by okłamać siebie, że chronicie swoje rodziny. 708 00:48:45,547 --> 00:48:49,676 Za bardzo się boicie tego, co naprawdę musielibyście zrobić. 709 00:48:59,102 --> 00:49:01,104 Nie jestem tchórzem. 710 00:49:01,188 --> 00:49:04,149 Robię to, co muszę, by chronić moją rodzinę. 711 00:49:04,232 --> 00:49:06,276 Zabiłam puszczalską sąsiadkę. 712 00:49:06,360 --> 00:49:08,945 Wrobiłam antyszczepionkowca, który zaraził mi dziecko. 713 00:49:09,029 --> 00:49:11,615 Zabiłam reportera, który nam groził. 714 00:49:12,199 --> 00:49:14,868 Uwięziłam parę, która chciała nam zaszkodzić. 715 00:49:16,453 --> 00:49:18,789 Zmusiłam ich, by zobaczyli prawdziwych siebie. 716 00:49:22,876 --> 00:49:23,710 Misiu. 717 00:49:40,811 --> 00:49:42,312 Bogini jest dobra. 718 00:49:44,356 --> 00:49:45,774 Jest dobra. 719 00:50:35,907 --> 00:50:37,909 Zmusiłam męża do pomocy. 720 00:50:39,536 --> 00:50:42,164 Ale on też okazał się tchórzem. 721 00:50:42,247 --> 00:50:45,208 A gdy zrozumiałam, że mnie znienawidził, 722 00:50:46,209 --> 00:50:47,627 zabiłam go. 723 00:50:51,506 --> 00:50:53,341 To lepsze od rozwodu. 724 00:50:56,553 --> 00:50:58,597 Nikt nie traci godności. 725 00:51:23,205 --> 00:51:24,831 Gdy minie wasz szok… 726 00:51:24,915 --> 00:51:26,583 NOWA WIADOMOŚĆ DO: MADRE LINDA 727 00:51:26,666 --> 00:51:30,629 …i znowu nabierzecie odwagi, by biegać w drogich dresach, 728 00:51:30,712 --> 00:51:34,341 Pamiętajcie, że możecie uciec z labiryntu szczurów. 729 00:51:39,304 --> 00:51:41,973 Musicie tylko chcieć go doszczętnie spalić. 730 00:52:25,517 --> 00:52:27,227 Ostatecznie wszystko się udało. 731 00:52:27,310 --> 00:52:30,146 Znaleziono dość na wpół spalonych dowodów, 732 00:52:30,230 --> 00:52:33,400 w tym resztki dwóch palców nogi, z których pobrano DNA. 733 00:52:33,483 --> 00:52:35,652 Spoczywam w pokoju. 734 00:52:35,735 --> 00:52:38,905 Pożegnanie Love dopełniło obrazu. 735 00:52:38,989 --> 00:52:41,575 Nie znaleziono reszty ciała Joego Goldberga, 736 00:52:41,658 --> 00:52:44,286 ale uznano, że je porąbała, albo gorzej. 737 00:52:45,078 --> 00:52:47,998 Love Quinn stała się panią Lovett z Madre Linda. 738 00:52:48,081 --> 00:52:50,792 Jak wszystkim przeszły mdłości, rzucili się na nią. 739 00:52:50,876 --> 00:52:52,419 Na jej tragiczną historię 740 00:52:52,502 --> 00:52:55,297 i pseudofeministyczny bunt przeciw hipokryzji wyższych sfer. 741 00:52:55,380 --> 00:52:58,008 Była trochę jak bohaterka ludowa 742 00:52:58,091 --> 00:53:01,887 i stała się sławniejsza nawet od Guinevere Beck. 743 00:53:15,483 --> 00:53:17,652 CENTRUM MEDYCZNE 744 00:53:19,821 --> 00:53:21,323 MORDERSTWO I SAMOBÓJSTWO 745 00:53:21,406 --> 00:53:24,075 A bez mojej rodziny zatruwającej atmosferę… 746 00:53:25,535 --> 00:53:27,412 Madre Linda zaczęła się regenerować. 747 00:53:28,580 --> 00:53:29,414 Hej. 748 00:53:30,248 --> 00:53:31,541 - Dziękuję. - Nie ma za co. 749 00:53:32,334 --> 00:53:34,085 - Jak było? - Sam wiesz. 750 00:53:34,169 --> 00:53:38,506 Wymiotłem na fizjoterapii, przeszedłem 70 metrów, 751 00:53:38,590 --> 00:53:40,508 trochę potańczyłem po drodze. 752 00:53:41,384 --> 00:53:42,886 Zapiszmy się na bieg 5K. 753 00:53:42,969 --> 00:53:44,012 - Kilometrów? - Aha. 754 00:53:44,095 --> 00:53:45,680 Okej, jeśli chcesz. 755 00:53:52,187 --> 00:53:53,688 Brawo, Henry! 756 00:53:53,772 --> 00:53:56,650 Henry trafił do Dantego i Lansinga 757 00:53:56,733 --> 00:53:59,486 z listem, w którym napisałem me ostatnie życzenie. 758 00:54:00,153 --> 00:54:04,115 By chronili Henry'ego, jak gdyby był ich synem. 759 00:54:05,241 --> 00:54:07,786 Nikt nie odmówi ofierze kanibalizmu. 760 00:54:08,662 --> 00:54:10,497 To nie było w porządku, 761 00:54:10,580 --> 00:54:12,874 ale zrobiłem to dla Henry'ego. 762 00:54:13,458 --> 00:54:15,335 Po długiej walce w sądzie 763 00:54:15,418 --> 00:54:18,254 pogrążona w żałobie i w nałogu Dottie 764 00:54:18,338 --> 00:54:21,049 przekazała Dantemu i Lansingowi prawa do opieki. 765 00:54:21,675 --> 00:54:24,386 Kiedyś, gdy będzie dość duży, przeczyta resztę listu. 766 00:54:25,512 --> 00:54:27,305 Ale to już nasza tajemnica. 767 00:54:30,100 --> 00:54:32,102 Miasteczko szybko się pozbierało. 768 00:54:32,769 --> 00:54:36,481 Jackson i Andrew przejęli piekarnię i nazwali ją ironicznie 769 00:54:36,564 --> 00:54:38,066 „Uprzejme kobiety”. 770 00:54:38,149 --> 00:54:41,194 Według recenzji ciastka są takie sobie. 771 00:54:41,277 --> 00:54:43,405 To instagramowe koszulki są hitem. 772 00:54:44,614 --> 00:54:46,741 Kiki i Brandon się wzbogacili, 773 00:54:46,825 --> 00:54:49,244 gdy Brandon opracował domowy test na trucizny 774 00:54:49,327 --> 00:54:50,745 wraz z aplikacją, 775 00:54:50,829 --> 00:54:53,498 po której Kiki nazwała swoją córkę. 776 00:54:54,791 --> 00:54:57,585 Toxi. Ich dziecko nazywa się Toxi. 777 00:54:57,669 --> 00:55:01,548 Uznaliśmy, że zamiast być więźniami klatki, 778 00:55:01,631 --> 00:55:02,966 znajdziemy na nią sposób. 779 00:55:05,635 --> 00:55:07,762 W KLATCE 780 00:55:07,846 --> 00:55:11,891 Jakimś cudem Sherry i Cary przeżyli. 781 00:55:11,975 --> 00:55:15,145 Pierwsze, co zrobili, to obsmarowali Love na blogu 782 00:55:15,228 --> 00:55:17,647 i zrobili z siebie bohaterów tej historii. 783 00:55:17,731 --> 00:55:20,608 A potem, oczywiście, napisali książkę. 784 00:55:20,692 --> 00:55:24,863 W klatce: radykalna technika terapii dla par. 785 00:55:27,490 --> 00:55:28,783 Jeśli chodzi o ciebie, 786 00:55:29,743 --> 00:55:30,660 Marienne, 787 00:55:31,327 --> 00:55:34,914 szukałem cię, ale zniknęłaś razem z Juliette. 788 00:55:34,998 --> 00:55:37,167 Zmieniłaś telefon, nie zostawiłaś adresu. 789 00:55:38,251 --> 00:55:40,128 Nasza historia nie ma zakończenia. 790 00:55:41,046 --> 00:55:43,840 Było ci mnie żal, gdy czytałaś gazetę? 791 00:55:43,923 --> 00:55:47,594 Zapomniałaś o strachu zasianym przez Love? Wciąż o nas myślisz? 792 00:55:47,677 --> 00:55:50,513 Niesamowite, ilu ludzi wyniosło się z Nowego Jorku po pandemii. 793 00:55:50,597 --> 00:55:52,640 Nawet wcześniej. Wybory? 794 00:55:52,724 --> 00:55:57,145 Ale muszę wierzyć, że jeszcze się spotkamy. 795 00:56:16,664 --> 00:56:20,335 Małżeństwo o mało co nas nie zniszczyło, ale uciekliśmy. 796 00:56:20,418 --> 00:56:23,338 Może blizny na naszych sercach je wzmocnią. 797 00:56:23,421 --> 00:56:24,255 Nick! 798 00:56:25,256 --> 00:56:26,091 Nick! 799 00:56:41,815 --> 00:56:44,484 Wiem jedno, mon amour… 800 00:56:48,613 --> 00:56:50,865 Przeszukam cały świat, jeśli będę musiał. 801 00:56:52,826 --> 00:56:54,786 I cię znajdę. 802 00:58:12,780 --> 00:58:15,283 Napisy: Joanna Kaniewska