1 00:00:18,017 --> 00:00:19,436 Poprzednio w Ty… 2 00:00:19,519 --> 00:00:22,147 Może i nas kiedyś będą cytować jak Brontë? 3 00:00:22,230 --> 00:00:25,400 Ofiarą jest Guinevere Beck. 4 00:00:25,483 --> 00:00:27,944 Czemu w pana ogrodzie znaleziono ciało? 5 00:00:28,027 --> 00:00:29,112 Czytałam książkę Beck. 6 00:00:29,195 --> 00:00:32,866 Miałam wrażenie, że to nie Beck wszystko napisała. 7 00:00:32,949 --> 00:00:34,993 Uważamy, że zabił ją jej chłopak. 8 00:00:35,076 --> 00:00:36,411 Musimy dopaść skurwysyna. 9 00:00:36,494 --> 00:00:38,830 Żałuję, że nie zabiłem dr. Nicky'ego. 10 00:00:38,913 --> 00:00:40,999 Czy jej zabójca powiedziałby coś takiego? 11 00:00:41,082 --> 00:00:43,126 Nie daj się omamić. 12 00:00:43,209 --> 00:00:47,297 Jestem twój. Podniosę cię tak, byś była w centrum wszechświata. 13 00:00:48,506 --> 00:00:50,842 Oszukałaś mnie? 14 00:00:51,801 --> 00:00:54,387 - Nie możesz zajmować się Henrym. - Nie zabierzesz go! 15 00:00:54,471 --> 00:00:56,055 Nie zostawiłem cię. Przyrzekam. 16 00:00:56,139 --> 00:00:58,266 - Tato! - Niedługo się zobaczymy. Kocham cię. 17 00:00:58,349 --> 00:01:00,351 - Nadal mnie oszukujesz? - Nie. 18 00:01:00,435 --> 00:01:02,562 - Kochasz mnie? - Tak. 19 00:01:02,645 --> 00:01:03,980 Kim ty jesteś? 20 00:01:04,064 --> 00:01:05,440 Kurwa, jestem Bronte. 21 00:01:06,191 --> 00:01:09,069 Nie mam wyboru. Kate musi umrzeć. 22 00:01:10,445 --> 00:01:12,197 Nie podoba mu się nasz widok razem. 23 00:01:13,031 --> 00:01:16,367 Całe życie spędziłem, ratując kobiety takie jak ty. 24 00:01:16,451 --> 00:01:19,746 Żaden z ciebie rycerz na białym koniu! 25 00:01:19,829 --> 00:01:23,374 Właśnie poznałam Marienne Bellamy. Ona żyje. 26 00:01:23,458 --> 00:01:25,585 Słuchaj tego, co mówią ci ludzie. 27 00:01:25,668 --> 00:01:27,796 Pamiętaj, czemu w ogóle tu przyjechałaś. 28 00:01:27,879 --> 00:01:30,924 Guinevere Beck. Naprawdę uważasz, że jej nie zabił? 29 00:01:31,007 --> 00:01:32,592 Zagubiłam się w nim. 30 00:01:32,675 --> 00:01:33,676 Przeoczyłaś klucz. 31 00:01:33,760 --> 00:01:35,053 Nie! 32 00:01:37,096 --> 00:01:40,183 - Powiedz, czemu wrobiłeś Harrisona. - Otwórz drzwi. 33 00:01:40,266 --> 00:01:41,351 Spłoniesz w piekle. 34 00:01:41,434 --> 00:01:42,268 Maddie! 35 00:01:43,102 --> 00:01:46,064 Wszystkie twoje żony giną w pożarach. 36 00:01:46,147 --> 00:01:49,234 Love tak nie zginęła. Otrułem ją. 37 00:01:49,317 --> 00:01:50,485 Dziękuję. 38 00:01:50,568 --> 00:01:52,779 Nadia przekaże to policji. 39 00:01:53,655 --> 00:01:55,156 Marienne? Kate? 40 00:01:55,240 --> 00:01:58,409 Bronte. Przyszłaś mnie uratować. 41 00:02:00,495 --> 00:02:03,206 Powinnam uciec, nie oglądając się za siebie. 42 00:02:04,666 --> 00:02:07,669 Bronte Louise Flannery. Wyjdziesz za mnie? 43 00:02:07,752 --> 00:02:10,964 Ale wtedy nie byłoby sprawiedliwości, nie byłoby odpowiedzi. 44 00:02:11,756 --> 00:02:14,551 Tylko ja mogę cię powstrzymać. 45 00:02:14,634 --> 00:02:15,802 Tak, Joe. 46 00:02:45,790 --> 00:02:46,791 Ty. 47 00:02:46,875 --> 00:02:50,253 Czym sobie na ciebie zasłużyłem? 48 00:02:52,881 --> 00:02:57,385 Duchy z mojej przeszłości chciały, bym uwierzył, że na to nie zasługuję. 49 00:03:00,805 --> 00:03:03,516 Ale ty wiedziałaś, że się mylą. 50 00:03:44,515 --> 00:03:46,935 Pięknie, co? 51 00:03:51,522 --> 00:03:55,193 Może to nie takie złe… Wyjechać z Nowego Jorku. 52 00:04:00,573 --> 00:04:03,034 Jest tyle piękna na świecie. 53 00:04:13,962 --> 00:04:16,798 To może być… takie proste. 54 00:04:21,052 --> 00:04:23,846 Ale wtedy świat nie poznałby o tobie prawdy. 55 00:04:26,474 --> 00:04:28,977 A ja nie dostałabym swoich odpowiedzi. 56 00:04:32,647 --> 00:04:35,900 Jak mogłabym cię kochać, wiedząc to, co wiem? 57 00:04:44,325 --> 00:04:46,411 Co zrobiłeś Beck? 58 00:04:50,456 --> 00:04:52,875 Ale najważniejsze pytanie to… 59 00:04:54,919 --> 00:04:56,421 Pięknie, prawda? 60 00:04:59,299 --> 00:05:02,427 …jak dać ci zakończenie, na które zasługujesz? 61 00:05:20,194 --> 00:05:25,700 TY 62 00:05:35,293 --> 00:05:36,419 Co się stało? 63 00:05:36,502 --> 00:05:40,006 Chwila, GPS mi szwankuje. W bagażniku jest chyba mapa. 64 00:05:40,089 --> 00:05:43,926 Tusz i papier ratują życie od niepamiętnych czasów. 65 00:05:48,431 --> 00:05:51,517 Twoja niezłomna postawa to marna przykrywka. Boisz się. 66 00:05:52,143 --> 00:05:54,312 A nawet nie powiedziałem ci najgorszego. 67 00:06:18,586 --> 00:06:19,754 Poradzę sobie z prawdą. 68 00:06:22,965 --> 00:06:26,385 Nie sądzę, żeby nas śledzili, ale to tylko kwestia czasu. 69 00:06:26,469 --> 00:06:30,264 Kate… zachowała się podstępnie. Wysłała policji coś, co mnie obciąża. 70 00:06:30,348 --> 00:06:31,432 Jak bardzo obciąża? 71 00:06:31,516 --> 00:06:33,518 Ciężko będzie temu zaprzeczyć. 72 00:06:33,601 --> 00:06:37,063 W kontekście to miało sens, ale policja będzie miała pytania. 73 00:06:37,146 --> 00:06:38,773 Robią swoje. Nie martwi mnie to. 74 00:06:39,857 --> 00:06:44,737 To będzie długa i nieprzyjemna walka. 75 00:06:45,696 --> 00:06:46,614 Przetrwamy ją, 76 00:06:46,697 --> 00:06:49,826 ale lepiej ukryjmy się, aż sprawa przycichnie. 77 00:06:50,493 --> 00:06:51,327 W Kanadzie? 78 00:06:52,411 --> 00:06:55,331 Tam jedziemy, prawda? Za granicę? 79 00:06:55,414 --> 00:06:58,709 Nieważne dokąd, 80 00:06:58,793 --> 00:07:01,420 byleby razem. 81 00:07:02,547 --> 00:07:03,381 Sami. 82 00:07:05,049 --> 00:07:07,635 W pokrytym mchem zamku. Wiem, że proszę o wiele. 83 00:07:07,718 --> 00:07:10,429 Ale dopóki będziemy razem, jest nadzieja. 84 00:07:12,390 --> 00:07:13,516 Ufasz mi? 85 00:07:15,393 --> 00:07:17,562 Przecież tu jestem. 86 00:07:19,439 --> 00:07:21,023 Chcę tylko ciebie, Joe. 87 00:07:24,152 --> 00:07:25,319 I nie mam… 88 00:07:28,531 --> 00:07:29,907 Nie mam nikogo innego. 89 00:07:33,411 --> 00:07:35,705 Gdyby tylko nie była to prawda. 90 00:07:35,788 --> 00:07:38,082 Stałeś się całym moim życiem. 91 00:07:38,166 --> 00:07:40,501 Muszę zadzwonić, potem może nie być zasięgu. 92 00:07:40,585 --> 00:07:43,087 Możesz sprawdzić mapę? 93 00:07:44,088 --> 00:07:47,175 Ale może właśnie tak to przetrwam. 94 00:07:47,258 --> 00:07:49,760 Ukryję kłamstwa pod czymś głębszym. 95 00:07:53,556 --> 00:07:54,724 Sprawiedliwy! 96 00:07:54,807 --> 00:07:55,850 Hej, Will, to ja. 97 00:07:55,933 --> 00:07:57,477 Wiem. Cześć, stary. 98 00:07:57,560 --> 00:07:58,644 Co słychać? 99 00:07:58,728 --> 00:08:00,730 Czemu dzwonisz tylko po przysługi? 100 00:08:00,813 --> 00:08:05,067 Najpierw ten sfingowany wypadek na łodzi twojej szwagierki. 101 00:08:05,151 --> 00:08:08,362 Potem go odwołałeś. Teraz chcesz paszporty. 102 00:08:08,446 --> 00:08:10,531 Kiepski ze mnie kumpel. Przepraszam. 103 00:08:10,615 --> 00:08:14,035 Tylko się droczę. Właśnie pracuję nad paszportami. 104 00:08:14,118 --> 00:08:15,703 Ale trochę to potrwa. 105 00:08:15,786 --> 00:08:18,164 Kieruj się w stronę granicy. 106 00:08:18,831 --> 00:08:21,959 A co z tą… drugą sprawą? 107 00:08:22,043 --> 00:08:23,961 Jest trudniejsza. Pracuję nad tym. 108 00:08:24,045 --> 00:08:26,714 Skąd wiesz, że Henry'ego nie będą pilnować? 109 00:08:28,424 --> 00:08:31,219 Nie wiem. Muszę zaryzykować. To mój syn. 110 00:08:32,345 --> 00:08:34,680 Czaję. Daj mi trochę czasu. 111 00:08:34,764 --> 00:08:37,016 Dziękuję, Will. 112 00:08:39,060 --> 00:08:43,689 Nadzieja, gdy potrzebuję jej najbardziej. Muszę porozmawiać z Henrym, zanim zniknę. 113 00:08:43,773 --> 00:08:47,276 Musi wiedzieć, że go nie zostawiam. 114 00:08:47,360 --> 00:08:48,486 Że wrócę. 115 00:08:51,072 --> 00:08:51,906 Jedziemy? 116 00:08:55,243 --> 00:08:56,244 Jedziemy. 117 00:09:12,426 --> 00:09:14,136 Dla kobiet. 118 00:09:14,762 --> 00:09:15,638 Co za cynizm. 119 00:09:16,597 --> 00:09:19,392 Choć świetnie pasuję do docelowej grupy klientów. 120 00:09:33,281 --> 00:09:34,574 POLICJA STANOWA 121 00:09:36,242 --> 00:09:38,077 Kurwa mać. 122 00:09:40,288 --> 00:09:42,290 W radiu nie mówili nic o pościgu, 123 00:09:42,373 --> 00:09:44,875 ale czasami prasa jest o krok do tyłu. 124 00:09:44,959 --> 00:09:46,544 Moją twarz by rozpoznali. 125 00:09:47,795 --> 00:09:49,213 A twoją? 126 00:09:56,554 --> 00:09:57,638 Kurwa. 127 00:10:01,726 --> 00:10:02,768 Proszę bardzo. 128 00:10:03,978 --> 00:10:04,812 Dziękuję. 129 00:10:06,689 --> 00:10:08,608 Potrzebuje pani pomocy? 130 00:10:10,318 --> 00:10:11,152 Potrzebuję? 131 00:10:11,861 --> 00:10:13,904 Moglibyśmy to zakończyć. 132 00:10:13,988 --> 00:10:15,615 Skąd, poradzę sobie. 133 00:10:18,743 --> 00:10:21,120 Ale uciekniesz, jak tylko wskażę cię palcem. 134 00:10:21,704 --> 00:10:25,583 Nie zdobędę odpowiedzi i nikt nie dowie się, jaki naprawdę jesteś. 135 00:10:25,666 --> 00:10:28,377 Oczka by chciały, ale rączki są za słabe. 136 00:10:33,007 --> 00:10:33,883 Dokąd pani jedzie? 137 00:10:35,092 --> 00:10:36,344 Glamping z dziewczynami? 138 00:10:37,303 --> 00:10:39,138 Dokładnie. 139 00:10:40,848 --> 00:10:43,434 Uważajcie na siebie. Grasuje tu dużo drapieżników. 140 00:10:46,771 --> 00:10:47,897 Niedźwiedzi. 141 00:10:49,940 --> 00:10:52,026 No tak. Jasne, dzięki. 142 00:10:57,406 --> 00:10:58,491 Nie wierzę. 143 00:11:02,370 --> 00:11:05,498 CIEMNA STRONA MIŁOŚCI OPOWIADANIA I WIERSZE 144 00:11:11,879 --> 00:11:15,424 Chyba jednak wiem, gdzie znajdę potrzebne odpowiedzi. 145 00:11:27,395 --> 00:11:28,270 W porządku? 146 00:11:28,854 --> 00:11:31,023 Tak, nie rozpoznał mnie. 147 00:11:32,525 --> 00:11:33,526 Cała się trzęsiesz. 148 00:11:35,653 --> 00:11:36,737 To adrenalina. 149 00:11:37,279 --> 00:11:40,324 Uważaj, bo mi się spodoba ta zabawa w Bonnie i Clyde'a. 150 00:11:42,743 --> 00:11:45,871 Codziennie coraz bardziej mnie zaskakujesz. 151 00:11:55,297 --> 00:11:56,966 Co ty… 152 00:11:58,384 --> 00:11:59,927 Miały być niezbędne rzeczy. 153 00:12:01,720 --> 00:12:03,681 To idealna przekąska. 154 00:12:04,640 --> 00:12:06,809 Teraz nie będzie już odwrotu. 155 00:12:08,269 --> 00:12:09,353 Jedziemy, kurwa. 156 00:12:39,049 --> 00:12:40,676 Pachnie sosnowo. 157 00:12:40,759 --> 00:12:43,721 Spojler, to drzewa. Możesz już otworzyć oczy. 158 00:12:47,099 --> 00:12:48,100 O kurwa. 159 00:12:48,893 --> 00:12:50,728 Jest nasz. Na kilka dni. 160 00:13:00,404 --> 00:13:03,199 Na zdjęciach w ogłoszeniu nie ma kamer ani alarmów, 161 00:13:03,282 --> 00:13:05,784 a na stronie widać, że jest niezarezerwowany. 162 00:13:05,868 --> 00:13:07,036 Chcesz się włamać? 163 00:13:07,119 --> 00:13:08,329 Długo nie zostaniemy. 164 00:13:09,914 --> 00:13:13,751 To taka zapowiedź naszego zamku. 165 00:13:13,834 --> 00:13:16,170 Jest odizolowany i ustronny. 166 00:13:20,216 --> 00:13:21,717 Wystarczy dodać mech. 167 00:13:24,803 --> 00:13:26,430 Zostań tu, zaraz wracam. 168 00:13:37,608 --> 00:13:39,193 Pamiętaj, by zamykać okna. 169 00:13:39,276 --> 00:13:42,446 Gdybyś posłuchał swojej rady, nie poznalibyśmy się. 170 00:13:54,166 --> 00:13:55,084 Jest piękny. 171 00:14:16,772 --> 00:14:17,982 Pójdę po bagaże. 172 00:14:19,733 --> 00:14:22,278 Kuźwa, wyczułeś to. 173 00:14:24,071 --> 00:14:24,989 Zaczekaj, Joe. 174 00:14:25,865 --> 00:14:28,617 Przepraszam. Śmierdzę czipsami. 175 00:14:34,081 --> 00:14:35,124 Jest idealny. 176 00:14:35,666 --> 00:14:36,917 Ty jesteś idealna. 177 00:14:37,001 --> 00:14:39,503 - Przyniosę ci szczoteczkę. - No. 178 00:14:57,730 --> 00:15:00,190 Na pewno będzie tego chciał. 179 00:15:02,359 --> 00:15:04,695 Pocałunek prawie mnie zdradził. 180 00:15:07,323 --> 00:15:10,534 To znaczy, że dzisiaj muszę to zakończyć. 181 00:15:19,460 --> 00:15:23,297 Trochę mi to zajmie. Idź pisać. 182 00:15:38,354 --> 00:15:41,690 Tylko socjopata mógłby pisać pod takim przymusem. 183 00:15:45,611 --> 00:15:46,445 Ale to dobrze. 184 00:15:47,279 --> 00:15:50,658 Mam czas, żeby przemyśleć, jak do tego podejść. 185 00:15:51,492 --> 00:15:54,244 Obym nie skończyła na dnie tego jeziora. 186 00:15:57,122 --> 00:15:58,332 Hej, Will. 187 00:15:58,415 --> 00:16:00,668 Dobre wieści. Mój koleś z paszportami 188 00:16:00,751 --> 00:16:02,670 spotka się z tobą jutro w Chippewa Bay. 189 00:16:03,545 --> 00:16:06,173 Stamtąd to już tylko rzut beretem za granicę. 190 00:16:06,256 --> 00:16:07,508 Jak mam ci dziękować? 191 00:16:07,591 --> 00:16:09,426 Zapłaciłeś już za mój dom. 192 00:16:10,970 --> 00:16:11,887 Teraz Henry. 193 00:16:12,554 --> 00:16:15,391 Sprawdziłem, na którym serwerze gra. 194 00:16:15,474 --> 00:16:18,644 Jak się zaloguje, postaram się was spiknąć. 195 00:16:18,727 --> 00:16:20,896 Ale niczego nie obiecuję. 196 00:16:20,980 --> 00:16:22,773 Wiem, że to trochę loteria, 197 00:16:22,856 --> 00:16:26,944 ale z tym stresem i traumą potrzebuje ucieczki. Oby uciekał w gry. 198 00:16:27,027 --> 00:16:31,490 Naprawdę ci dziękuję. A imiona na paszportach? 199 00:16:31,573 --> 00:16:35,661 Zgodnie z prośbą. Ezra i Ella. 200 00:16:36,453 --> 00:16:39,331 Jesteś najlepszy. 201 00:16:46,255 --> 00:16:51,176 Ezra i Ella to nieśmiertelni bohaterowie. Fikcja naśladująca życie. 202 00:16:51,260 --> 00:16:53,804 To zbyt idealne. 203 00:16:54,430 --> 00:16:57,558 Czemu ogarniają mnie wątpliwości? 204 00:16:57,641 --> 00:16:59,143 Są w mojej głowie. 205 00:16:59,727 --> 00:17:01,437 Te wszystkie kobiety. 206 00:17:02,521 --> 00:17:06,066 Niszczą mój optymizm, mówią, że nie ma historii jak z bajki. 207 00:17:08,277 --> 00:17:11,488 Ale ty raz zmieniłaś już dla mnie tożsamość. 208 00:17:12,197 --> 00:17:14,158 Czemu nie miałabyś zmienić jej znowu? 209 00:17:14,241 --> 00:17:15,367 Smakuje ci? 210 00:17:18,579 --> 00:17:22,166 Teraz jeszcze dobrze gotujesz? Kurwa, jakie to wkurzające. 211 00:17:23,584 --> 00:17:26,086 Pewnie nauczyłeś się od pierwszej martwej żony. 212 00:17:26,795 --> 00:17:27,921 Jak szło ci pisanie? 213 00:17:28,797 --> 00:17:31,341 Cisza pomaga. 214 00:17:33,302 --> 00:17:36,472 A co z twoją książką? Masz gdzieś kopię? 215 00:17:37,723 --> 00:17:41,060 Miałem tylko jeden maszynopis. Spłonął w pożarze. 216 00:17:41,143 --> 00:17:43,729 To kara za to pretensjonalne podejście do pisania. 217 00:17:43,812 --> 00:17:46,940 Spiszę ją jeszcze raz… jak będziemy bezpieczni. 218 00:17:47,483 --> 00:17:50,527 Myślałeś, jak powinna się skończyć? 219 00:17:52,196 --> 00:17:54,531 Ezra zamienia Ellę w wampira. 220 00:17:55,657 --> 00:17:58,494 Razem podróżują po świecie. 221 00:18:00,120 --> 00:18:00,954 Na zawsze? 222 00:18:01,038 --> 00:18:03,332 O to właśnie chodzi w nieśmiertelności. 223 00:18:03,415 --> 00:18:05,042 Czy to kiepski pomysł? Powiedz. 224 00:18:05,125 --> 00:18:06,418 Po prostu… 225 00:18:07,503 --> 00:18:11,882 Myślisz, że twój bohater na to zasługuje? 226 00:18:14,051 --> 00:18:15,260 Co masz na myśli? 227 00:18:16,595 --> 00:18:19,973 Wszystko zwykle kończy się rozliczeniem za grzechy. 228 00:18:24,728 --> 00:18:29,983 Straciłem syna, dom i Mooney's, to nie wystarczy? 229 00:18:30,067 --> 00:18:31,610 Skończmy z tym udawaniem. 230 00:18:31,693 --> 00:18:33,695 Żadnego udawania. 231 00:18:35,489 --> 00:18:40,828 Nikt nie jest nieśmiertelny. Martwię się o ciebie. 232 00:18:43,330 --> 00:18:44,414 O mnie też. 233 00:18:45,707 --> 00:18:47,000 Przecież mam plan. 234 00:18:47,084 --> 00:18:48,001 Plany biorą w łeb. 235 00:18:48,627 --> 00:18:52,131 A marzenia umierają, więc… 236 00:18:54,383 --> 00:18:57,594 Bądź ze mną szczery. Wyjdę z tego cało? 237 00:18:59,555 --> 00:19:00,764 W twojej historii. 238 00:19:01,890 --> 00:19:03,058 Czy wyjdziesz… 239 00:19:03,142 --> 00:19:04,935 Bronte, oczywiście. 240 00:19:05,894 --> 00:19:10,107 Najważniejsze jest dla mnie twoje szczęście, twoje bezpieczeństwo. 241 00:19:10,190 --> 00:19:11,191 Wiem… 242 00:19:12,317 --> 00:19:15,237 „Na zawsze” jest dziecinne. 243 00:19:16,238 --> 00:19:17,239 Pobożne życzenie. 244 00:19:19,241 --> 00:19:20,075 Wiesz co? 245 00:19:20,993 --> 00:19:22,035 Przepraszam. 246 00:19:23,370 --> 00:19:27,249 Proszę o tak wiele. 247 00:19:28,667 --> 00:19:29,877 Myślisz, że się boję? 248 00:19:31,170 --> 00:19:32,379 No pewnie. 249 00:19:33,338 --> 00:19:35,007 Ja też się boję. 250 00:19:38,218 --> 00:19:40,929 Tyle dla mnie ryzykujesz. 251 00:19:41,013 --> 00:19:43,765 Obiecałem ci cały świat, 252 00:19:43,849 --> 00:19:47,477 ale przypomnę ci, że tak naprawdę potrzebujemy tylko siebie. 253 00:19:47,561 --> 00:19:52,107 Mogę dać ci dziś przedsmak naszej przyszłości? 254 00:19:52,191 --> 00:19:53,358 Proszę, pozwól mi. 255 00:20:03,452 --> 00:20:08,165 Tutaj nie istnieje nic innego, tylko ty. 256 00:20:15,923 --> 00:20:17,049 Wstań. 257 00:20:18,050 --> 00:20:19,676 - Co? - Zaufaj mi. 258 00:20:21,303 --> 00:20:22,221 Buja się. 259 00:20:22,304 --> 00:20:24,181 Mam to pod kontrolą. Spójrz. 260 00:20:32,648 --> 00:20:34,024 A ty dokąd? 261 00:20:42,366 --> 00:20:43,617 Czemu mam być w górze? 262 00:20:44,534 --> 00:20:46,787 Żebym mógł tak na ciebie patrzeć. 263 00:20:49,414 --> 00:20:52,459 Mówiłem, że podniosę cię do centrum wszechświata. 264 00:21:00,759 --> 00:21:04,638 Co ze mną nie tak? Wiem, kim naprawdę jesteś, 265 00:21:04,721 --> 00:21:07,349 a część mnie nadal tak dobrze się czuje? 266 00:21:09,935 --> 00:21:12,354 Ale kto nie kocha być kochanym? 267 00:21:13,021 --> 00:21:18,527 Miłość jest silniejsza niż sprawiedliwość, silniejsza niż rzeczywistość. 268 00:21:19,903 --> 00:21:22,781 A ty to wykorzystujesz. 269 00:21:23,573 --> 00:21:26,910 Czy tak dobrze czuła się Beck, zanim ją zabiłeś? 270 00:21:28,745 --> 00:21:33,166 Bo twoja miłość ma cenę. 271 00:21:34,584 --> 00:21:38,171 Właśnie tu cały czas zmierzała. Na szczyt romantyczności. 272 00:21:49,933 --> 00:21:51,226 Powiedz, że tego chcesz. 273 00:21:53,854 --> 00:21:54,688 Chodź za mną. 274 00:22:43,111 --> 00:22:45,155 Co, kurwa? 275 00:22:51,036 --> 00:22:53,121 Powiedz, jak zabiłeś Guinevere Beck. 276 00:23:00,629 --> 00:23:01,671 Mów! 277 00:23:14,351 --> 00:23:16,478 Proszę, odłóż broń. Co ty wyprawiasz? 278 00:23:16,561 --> 00:23:18,396 To, co powinnam od samego początku. 279 00:23:22,651 --> 00:23:23,652 Ktoś ci namieszał. 280 00:23:23,735 --> 00:23:26,905 Wprost przeciwnie. Kurwa, cofnij się, Joe. 281 00:23:26,988 --> 00:23:28,156 Marienne? 282 00:23:28,240 --> 00:23:29,157 Nadia? 283 00:23:29,241 --> 00:23:30,158 I Kate. 284 00:23:31,118 --> 00:23:35,747 Przeciwko której mnie szczułeś. Przekonywałeś mnie, że zwariowała. 285 00:23:35,831 --> 00:23:38,750 Chciała posłać mnie do więzienia i zabić, to fakty. 286 00:23:38,834 --> 00:23:41,878 Jesteś zbyt inteligentna, żebym mógł cię tak omamić. 287 00:23:41,962 --> 00:23:43,004 Nieprawda. 288 00:23:44,631 --> 00:23:48,260 Ale to nic, bo w końcu wyraźnie się widzę. 289 00:23:51,263 --> 00:23:55,517 Opowiedz na pytanie, od którego wszystko się zaczęło. 290 00:23:56,560 --> 00:23:57,561 Potrzebuję prawdy. 291 00:23:58,145 --> 00:24:05,110 W głębi duszy wiedziałem, że tak naprawdę nie kupiłaś mojego kłamstwa o Beck. 292 00:24:06,695 --> 00:24:08,655 Guinevere Beck. 293 00:24:09,614 --> 00:24:10,699 Jedyna, która… 294 00:24:11,449 --> 00:24:12,534 nie uszła mi na sucho. 295 00:24:13,201 --> 00:24:15,287 Wiem, że ją zabiłeś. 296 00:24:17,539 --> 00:24:18,957 Jak to zrobiłeś? 297 00:24:23,003 --> 00:24:24,504 Nie chcesz wiedzieć. 298 00:24:24,588 --> 00:24:26,965 Chcę! Kurwa, mów. 299 00:24:34,931 --> 00:24:39,644 Dokończyłeś książkę Beck po tym, jak ją zamordowałeś, prawda? 300 00:24:43,481 --> 00:24:44,316 Tak. 301 00:24:44,399 --> 00:24:47,903 Dostrzegłam twoje nieporadne poprawki, zanim w ogóle cię poznałam. 302 00:24:48,486 --> 00:24:52,699 Nie wystarczyło, że odebrałeś jej życie? Musiałeś odebrać jej też głos? 303 00:24:53,825 --> 00:24:55,994 Uczyniłeś jej własność swoją. 304 00:25:00,790 --> 00:25:03,501 Przeredaguj to. Usuń wszystko, co dodałeś. 305 00:25:04,836 --> 00:25:05,837 A potem co? 306 00:25:07,380 --> 00:25:08,465 Misja wykonana? 307 00:25:08,548 --> 00:25:11,134 To był twój cel trzy lata temu? Przestań. 308 00:25:11,218 --> 00:25:12,969 Nie udawaj, że tu chodzi o Beck. 309 00:25:13,803 --> 00:25:18,183 Odkąd się poznaliśmy, powoli mnie wymazujesz. 310 00:25:18,892 --> 00:25:23,772 Kawałek po kawałku. Moją intuicję, mój kompas, moje ego. 311 00:25:26,441 --> 00:25:31,363 Najlepsze, co mogę zrobić… to usunąć ciebie. 312 00:25:34,449 --> 00:25:36,076 - Zrób to! - Dobrze. 313 00:25:45,627 --> 00:25:49,047 Posklejałem rękopis Beck w całość, ale to jej praca. 314 00:25:53,385 --> 00:25:56,513 Jasne, trochę dodałem, żeby był bardziej spójny. 315 00:25:56,596 --> 00:26:01,017 To były przeprosiny. Z miłości. 316 00:26:01,726 --> 00:26:02,852 Nie przestawaj, kurwa. 317 00:26:04,562 --> 00:26:07,774 Nie jestem naiwny, wiem, że cię do tego nie przekonam. 318 00:26:07,857 --> 00:26:10,860 Ale miałaś szansę to już zakończyć. 319 00:26:12,279 --> 00:26:13,238 A tego nie zrobiłaś. 320 00:26:14,447 --> 00:26:19,619 Wszechświat sprzysiągł się, by sprowadzić nas tutaj razem, samych. 321 00:26:20,453 --> 00:26:23,999 Nazwij mnie głupcem, ale w kanonie epickich romansów 322 00:26:24,082 --> 00:26:27,711 powrót z konfesjonału z użyciem broni to klasyka gatunku. 323 00:26:35,302 --> 00:26:37,887 „Nie tego chciałaś? 324 00:26:40,307 --> 00:26:41,391 By cię kochał? 325 00:26:41,975 --> 00:26:44,519 By podarował ci koronę?” To Sinobrody. 326 00:26:44,602 --> 00:26:46,187 Napisała to w klatce. 327 00:26:46,271 --> 00:26:49,816 To surowy materiał, ale dotknęła ważnego tematu. Trafiła z tym. 328 00:26:49,899 --> 00:26:51,526 Powinna ci dziękować. 329 00:26:52,944 --> 00:26:55,196 Kurwa, czy ty się w ogóle słyszysz? 330 00:26:55,280 --> 00:26:59,159 Tego nie powiedziałem, ale wiem, dlaczego boisz się, że to prawda. 331 00:26:59,242 --> 00:27:01,870 Nie interesuje mnie twoje zdanie. 332 00:27:04,205 --> 00:27:05,540 Kłamiesz. 333 00:27:05,623 --> 00:27:08,084 Skoro już wiesz o mnie wszystko, to co tu robimy? 334 00:27:08,168 --> 00:27:11,379 Po co tyle ryzykować? 335 00:27:11,463 --> 00:27:14,466 - Mogłaś dać mi zginąć w pożarze. - Zamknij się już. 336 00:27:14,549 --> 00:27:16,301 Może mnie zakneblujesz? 337 00:27:26,102 --> 00:27:27,896 Część ciebie nadal mnie potrzebuje. 338 00:27:29,356 --> 00:27:31,358 Zanim się poznaliśmy, byłaś zagubiona. 339 00:27:31,441 --> 00:27:33,318 Tym dzieliłaś się z Beck. 340 00:27:33,401 --> 00:27:35,362 To przyciągnęło cię do jej twórczości. 341 00:27:37,072 --> 00:27:39,115 To głęboki strach 342 00:27:40,867 --> 00:27:41,951 przed byciem nikim. 343 00:27:43,161 --> 00:27:46,247 Bałaś się mnie. Widzę to. 344 00:27:47,999 --> 00:27:51,586 Ale teraz bardziej boisz się, że już mnie nie będzie, 345 00:27:51,669 --> 00:27:53,171 bo wtedy 346 00:27:54,464 --> 00:27:58,134 nikt już cię tak nie pokocha. 347 00:27:59,094 --> 00:27:59,928 Już nigdy. 348 00:28:02,263 --> 00:28:03,681 Masz na moim punkcie obsesję, 349 00:28:03,765 --> 00:28:09,729 bo miałaś dość bycia Louise Flannery. 350 00:28:11,064 --> 00:28:13,691 Więc nabierałaś mnie raz za razem. 351 00:28:13,775 --> 00:28:17,195 A co ja zrobiłem? Zaakceptowałem cię. 352 00:28:18,780 --> 00:28:19,614 Całą. 353 00:28:23,284 --> 00:28:24,285 I nadal akceptuję. 354 00:28:26,538 --> 00:28:27,455 Przestań. 355 00:28:28,957 --> 00:28:29,791 Bronte. 356 00:28:31,334 --> 00:28:35,380 Moim zdaniem ja kocham cię bardziej, niż ty kochasz samą siebie. 357 00:28:59,821 --> 00:29:02,490 To Henry. To może być mój syn. 358 00:29:02,574 --> 00:29:03,950 Kurwa, chyba żartujesz. 359 00:29:04,033 --> 00:29:06,369 To moja jedyna szansa. Tu nie chodzi o mnie. 360 00:29:06,453 --> 00:29:09,456 Jest młody i wrażliwy. A traci teraz oboje rodziców. 361 00:29:09,539 --> 00:29:10,665 Ja jestem nieważny, 362 00:29:10,749 --> 00:29:13,042 ale on musi wiedzieć, że nie zrobił nic złego. 363 00:29:16,588 --> 00:29:18,590 - Na głośnik. - Dziękuję. 364 00:29:24,179 --> 00:29:25,054 Halo? 365 00:29:25,138 --> 00:29:27,724 Hej, Joe. Henry jest online. 366 00:29:28,349 --> 00:29:30,518 - Możesz teraz? - Tak, połącz nas. 367 00:29:30,602 --> 00:29:32,854 Odczekaj kilka sekund i mów. 368 00:29:37,692 --> 00:29:39,277 Halo? Henry? 369 00:29:40,695 --> 00:29:41,780 Jesteś tam? 370 00:29:42,781 --> 00:29:43,615 Tata? 371 00:29:44,449 --> 00:29:46,910 Hej, synku. 372 00:29:49,621 --> 00:29:50,705 Hej. 373 00:29:50,789 --> 00:29:54,209 To ja. Jak się masz. Gdzie jesteś? 374 00:29:54,292 --> 00:29:55,627 W domu z wujkiem Teddym. 375 00:29:56,419 --> 00:29:58,630 Świetnie. 376 00:30:00,173 --> 00:30:03,635 Tak bardzo… za tobą tęsknię. 377 00:30:03,718 --> 00:30:06,179 Chciałbym cię teraz mocno przytulić. 378 00:30:06,930 --> 00:30:10,683 Chciałem ci tylko powiedzieć, że cię kocham. 379 00:30:11,810 --> 00:30:13,895 Muszę zająć się paroma sprawami. 380 00:30:15,939 --> 00:30:19,108 Muszę na trochę wyjechać… 381 00:30:20,151 --> 00:30:22,195 Słyszysz mnie? Jesteś tam? 382 00:30:23,530 --> 00:30:25,365 Co zrobiłeś mamie? 383 00:30:25,448 --> 00:30:26,407 Co? 384 00:30:30,453 --> 00:30:31,538 Co? 385 00:30:31,621 --> 00:30:33,039 Nic, synku. 386 00:30:34,123 --> 00:30:35,792 Wujek Teddy mówił co innego. 387 00:30:38,086 --> 00:30:40,755 Wujkowi coś się pomyliło. Co powiedział? 388 00:30:43,967 --> 00:30:45,301 Słyszysz mnie? 389 00:30:52,225 --> 00:30:55,770 Pamiętasz, jak mówiłeś mi, że w moim pokoju nie ma potworów? 390 00:30:56,354 --> 00:31:01,484 No pewnie. Tak bardzo się bałeś. 391 00:31:03,611 --> 00:31:04,988 Kłamałeś. 392 00:31:06,489 --> 00:31:07,866 O czym ty mówisz? 393 00:31:10,994 --> 00:31:12,161 To byłeś ty. 394 00:31:12,954 --> 00:31:14,163 To ty jesteś potworem. 395 00:31:28,011 --> 00:31:29,095 Jesteś tam? 396 00:31:49,741 --> 00:31:53,119 Zawsze był nad wyraz rozwinięty. 397 00:31:54,662 --> 00:31:56,414 Jego… 398 00:31:58,333 --> 00:32:01,085 matka mówiła, że tak będzie. To były jej ostatnie słowa. 399 00:32:04,005 --> 00:32:06,883 „Będzie wiedział, czym jesteś naprawdę”. 400 00:32:14,849 --> 00:32:16,142 Tak bardzo go kocham. 401 00:32:22,023 --> 00:32:23,566 Może zasługuje… 402 00:32:26,861 --> 00:32:28,196 na coś lepszego niż ja. 403 00:32:28,863 --> 00:32:32,617 Czemu? Jak stałem się tym człowiekiem? 404 00:32:33,910 --> 00:32:38,081 Próbuję kochać, ale za każdym razem wszystko się rozpada. 405 00:32:42,377 --> 00:32:43,461 To mój syn. 406 00:32:51,636 --> 00:32:52,470 To ja. 407 00:32:53,721 --> 00:32:54,889 Mnie nie można pokochać. 408 00:33:02,981 --> 00:33:04,399 Zasłużyłem na to? 409 00:33:06,192 --> 00:33:07,402 Nie wiem. 410 00:33:08,861 --> 00:33:10,446 Nie wiem, na co zasłużyłeś. 411 00:33:10,530 --> 00:33:12,949 Może to nie ja powinnam decydować… 412 00:33:14,117 --> 00:33:15,118 Żyjesz złudzeniami. 413 00:33:15,201 --> 00:33:17,412 Nie ty tu jesteś, kurwa, ofiarą. 414 00:33:22,792 --> 00:33:25,878 Wzywam gliny. To już koniec. To musi się skończyć. 415 00:33:25,962 --> 00:33:28,881 Czemu myślisz, że tym razem będzie inaczej? 416 00:33:28,965 --> 00:33:31,259 Zabiłem Claytona na livie, a jednak jestem tu. 417 00:33:31,342 --> 00:33:33,177 No właśnie, jesteś tu. 418 00:33:33,970 --> 00:33:36,222 Uciekasz. Przerażony. 419 00:33:38,599 --> 00:33:40,727 Skąd wiem, że teraz będzie inaczej? 420 00:33:42,478 --> 00:33:45,106 Bo ja się od ciebie odwróciłam. 421 00:33:47,442 --> 00:33:52,321 A jeśli ja mogę się obudzić, to świat też może. 422 00:33:54,699 --> 00:33:57,035 Faktycznie żyłem złudzeniami. 423 00:33:57,827 --> 00:33:59,454 Daj mi telefon. 424 00:33:59,537 --> 00:34:03,374 Tak bardzo wierzyłem w miłość. 425 00:34:03,916 --> 00:34:05,585 We wszechświat. 426 00:34:06,252 --> 00:34:08,171 W… nią. 427 00:34:10,298 --> 00:34:13,426 Pieprzoną Bronte. 428 00:34:36,908 --> 00:34:37,742 Nie. 429 00:36:56,380 --> 00:36:57,215 Kurwa. 430 00:37:06,682 --> 00:37:10,269 Kurwa. No dalej. 431 00:37:14,815 --> 00:37:15,816 Nie. 432 00:37:19,111 --> 00:37:19,987 Kurwa. 433 00:37:36,879 --> 00:37:38,965 Nie, no dalej. 434 00:37:39,048 --> 00:37:40,132 Boże! 435 00:37:59,777 --> 00:38:01,612 Numer alarmowy, w czym mogę pomóc? 436 00:38:09,704 --> 00:38:10,997 Skręciłem ci kostkę, 437 00:38:12,248 --> 00:38:14,792 bo chciałem tylko mieć szansę z tobą porozmawiać. 438 00:38:20,006 --> 00:38:23,217 Nie sądziłem, że dzięki temu łatwiej będzie cię zabić. 439 00:38:25,928 --> 00:38:27,888 Kurwa, no pewnie, że to byłeś ty. 440 00:38:28,973 --> 00:38:31,100 Zawsze miało się tak skończyć, prawda? 441 00:38:31,183 --> 00:38:32,768 Nie musiało tak być! 442 00:38:32,852 --> 00:38:35,313 Ale jesteś niewdzięczna! I mściwa! 443 00:38:35,396 --> 00:38:38,274 To dzięki mnie byłaś wyjątkowa, 444 00:38:38,357 --> 00:38:41,277 ale jesteś za dużą egoistką, by to docenić! 445 00:38:41,360 --> 00:38:43,779 No proszę, Joe. 446 00:38:44,780 --> 00:38:46,240 Oto prawdziwy ty. 447 00:38:47,325 --> 00:38:49,618 Żałosny mizogin. 448 00:39:02,048 --> 00:39:04,050 Chcesz wiedzieć, jak zabiłem Beck? 449 00:39:06,552 --> 00:39:07,678 To ci pokażę. 450 00:39:08,262 --> 00:39:09,180 Nie. 451 00:39:30,701 --> 00:39:33,037 Co jest, kurwa? 452 00:40:22,253 --> 00:40:24,964 Żegnaj, Bronte. 453 00:41:01,542 --> 00:41:03,210 Zidentyfikowano auto. 454 00:41:03,294 --> 00:41:05,546 Powtarzam, zidentyfikowano auto. 455 00:41:06,130 --> 00:41:07,965 Jeden-Adam-Sześć. Przyjąłem. 456 00:41:53,093 --> 00:41:55,513 Co z telefonem? Udało się? 457 00:41:56,096 --> 00:41:57,223 Jeden-Adam-Sześć. 458 00:41:57,306 --> 00:41:59,016 Przyjąłem. Tak, mamy telefon. 459 00:42:01,268 --> 00:42:03,979 Dom jest czysty. Powtarzam, dom jest czysty. 460 00:42:04,772 --> 00:42:06,065 Naprzód. 461 00:42:09,318 --> 00:42:10,444 Tak jest. 462 00:42:15,115 --> 00:42:17,993 Powoli zacieśniajcie pierścień. 463 00:42:26,585 --> 00:42:28,295 Dajcie reflektor! 464 00:42:37,054 --> 00:42:38,556 To już koniec, Joe. 465 00:42:42,518 --> 00:42:43,727 Proszę, oni są blisko. 466 00:42:45,020 --> 00:42:45,896 Zabij mnie. 467 00:42:45,980 --> 00:42:49,149 Kurwa, chciałbyś, co? W życiu. 468 00:42:49,233 --> 00:42:50,276 Zasługuję na to. 469 00:42:52,236 --> 00:42:53,654 Wiesz, że dasz radę! 470 00:42:54,572 --> 00:42:55,406 Proszę. 471 00:42:56,615 --> 00:42:59,535 Jesteś do mnie bardziej podobna, niż chcesz przyznać. 472 00:42:59,618 --> 00:43:03,747 Odebrałem tyle żyć, 473 00:43:03,831 --> 00:43:06,250 a to ty będziesz mogła mnie zabić, Bronte. 474 00:43:06,333 --> 00:43:08,752 Tak kończy się nasza historia. 475 00:43:11,005 --> 00:43:13,799 Mam na imię Louise. 476 00:43:15,384 --> 00:43:17,553 Nie, skończyłam już z tym. 477 00:43:17,636 --> 00:43:21,682 Raz po raz pytałam samą siebie czemu. 478 00:43:22,808 --> 00:43:25,394 W końcu to zrozumiałam. 479 00:43:26,604 --> 00:43:28,772 Fantazjowanie o takim człowieku 480 00:43:28,856 --> 00:43:32,693 pozwala nam przetrwać rzeczywistość z takim człowiekiem jak ty. 481 00:43:36,280 --> 00:43:37,948 - Zabij mnie, proszę. - Nie. 482 00:43:38,032 --> 00:43:40,034 Zabij mnie! Proszę! 483 00:43:40,117 --> 00:43:45,914 Resztę życia spędzisz całkiem sam. 484 00:43:45,998 --> 00:43:48,042 Nie mogę. 485 00:43:48,125 --> 00:43:49,960 Wiem, że się tego boisz. 486 00:43:50,044 --> 00:43:53,589 Proces, ława przysięgłych, zdjęcia z miejsc zbrodni. 487 00:43:53,672 --> 00:43:58,260 Twarze i ciała synów i córek, których zamordowałeś. 488 00:43:59,053 --> 00:44:03,557 Wszyscy cię zobaczą i sam też będziesz musiał się sobie przyjrzeć. 489 00:44:15,569 --> 00:44:17,196 Padły strzały. 490 00:45:20,175 --> 00:45:24,972 W końcu Joe Goldberg musiał przyjrzeć się samemu sobie. 491 00:45:25,055 --> 00:45:27,015 Proces był chaotyczny, 492 00:45:27,099 --> 00:45:32,354 dowody makabryczne, a prawda niezaprzeczalna. 493 00:45:32,438 --> 00:45:35,649 Choć podejrzewam, że ludzie odwrócili się od niego, 494 00:45:35,732 --> 00:45:39,069 bo niechcący zrobiłam z niego cel żartów o fiucie. 495 00:45:39,820 --> 00:45:41,530 JOE TAK WBIJA DO WIĘZIENIA 496 00:45:41,613 --> 00:45:42,656 NIE ZASŁUŻYŁ NA FIUTA 497 00:45:42,739 --> 00:45:45,159 JELONEK, KTÓRY ZNALAZŁ ODSTRZELONEGO FIUTA JOE 498 00:45:45,242 --> 00:45:48,120 BYŁ JAK Z OBRAZKA, ALE ODPADŁA MU LASKA 499 00:45:48,203 --> 00:45:52,624 Gdy skazano go za zabójstwa Love Quinn i Guinevere Beck, 500 00:45:52,708 --> 00:45:56,462 pojawiały się coraz to nowe oskarżenia i coraz to nowe wyroki. 501 00:45:56,545 --> 00:46:01,341 Jedno jest pewne. Joe Goldberg już nigdy nie będzie wolny. 502 00:46:03,510 --> 00:46:05,679 Benjamin „Benji” Ashby III, 503 00:46:05,762 --> 00:46:08,265 morderstwo pierwszego stopnia, dożywocie. 504 00:46:08,348 --> 00:46:11,852 Peach Salinger, morderstwo pierwszego stopnia, dożywocie. 505 00:46:11,935 --> 00:46:15,063 Nie zapomnij o doktorze Nickym. Wyrok anulowano. 506 00:46:15,147 --> 00:46:16,440 Same nie dałybyśmy rady. 507 00:46:16,523 --> 00:46:20,569 Louise, ci, którzy przeżyli, wszyscy internetowi detektywi. 508 00:46:20,652 --> 00:46:21,653 I to nie koniec. 509 00:46:22,237 --> 00:46:24,907 Nie chcemy straszyć, ale inni Joe chodzą na wolności. 510 00:46:25,657 --> 00:46:26,825 Powiedzcie więcej. 511 00:46:26,909 --> 00:46:30,370 Po procesie Joe wszyscy musieliśmy jakoś sobie z tym poradzić. 512 00:46:31,705 --> 00:46:33,916 Nadia Fareedi wróciła do pisania. 513 00:46:35,292 --> 00:46:37,002 I do uczenia. 514 00:46:37,085 --> 00:46:40,839 Wykorzystuje swój talent, by pomagać kobietom radzić sobie z traumą. 515 00:46:41,632 --> 00:46:43,217 Oskarżenie Harrisona Jacobsa 516 00:46:43,300 --> 00:46:45,594 o zabójstwo jego żony Reagan wycofano. 517 00:46:45,677 --> 00:46:48,347 Ten goguś spędził w więzieniu tylko 48 godzin, 518 00:46:48,430 --> 00:46:51,266 a i tak zdążył zrobić sobie tatuaż. 519 00:46:51,725 --> 00:46:56,063 Maddie Lockwood sądzono za podpalenie i zabójstwo siostry. 520 00:46:56,146 --> 00:46:59,399 Ze względu na okoliczności nie trafiła do więzienia. 521 00:46:59,483 --> 00:47:01,568 Trafiła na odwyk przez pigułki. 522 00:47:01,652 --> 00:47:06,156 Wyprawiła siostrze pogrzeb w stylu wikingów za dwa miliony dolarów. 523 00:47:07,324 --> 00:47:10,536 A teraz spodziewa się… bliźniaków. 524 00:47:12,204 --> 00:47:18,627 Po przeżyciu Piekła Bronte, które błędnie i bez polotu opisało tak The Post, 525 00:47:18,710 --> 00:47:20,837 Kate Lockwood narodziła się na nowo. 526 00:47:24,675 --> 00:47:27,511 Nosi swoje blizny niczym szkarłatną literę. 527 00:47:28,178 --> 00:47:29,346 To jej pokuta. 528 00:47:29,429 --> 00:47:31,598 Więc co dziś świętujemy? 529 00:47:31,682 --> 00:47:33,600 Jakąś godzinę temu 530 00:47:33,684 --> 00:47:38,313 Lockwood Corporation zostało organizacją non-profit. 531 00:47:39,606 --> 00:47:40,941 Ty skubańcu. 532 00:47:41,024 --> 00:47:42,776 - Tata przewraca się w grobie. - No. 533 00:47:42,859 --> 00:47:44,111 Wznoszę toast. 534 00:47:44,695 --> 00:47:45,779 Za Teddy'ego. 535 00:47:47,239 --> 00:47:48,865 Za to, że jesteś, kim jesteś. 536 00:47:49,908 --> 00:47:52,452 - Zdrowie. - Zdrowie. 537 00:47:52,536 --> 00:47:57,082 Czasami, by uczynić świat lepszym, musisz oddać swoją część innym. 538 00:47:57,165 --> 00:48:01,878 Kate porzuciła życie w korporacji i wróciła do swojej pierwszej miłości, 539 00:48:01,962 --> 00:48:02,921 sztuki. 540 00:48:03,005 --> 00:48:07,676 Promuje prace artystki, która zajmuje w jej sercu szczególne miejsce. 541 00:48:07,759 --> 00:48:11,346 Z Joe za kratkami Marienne Bellamy otworzyła się na świat. 542 00:48:11,847 --> 00:48:15,225 A ten dostrzegł jej talent i ją pokochał. 543 00:48:16,184 --> 00:48:18,562 Śmiejesz się z tego, jak mówię „łapserdak”? 544 00:48:18,645 --> 00:48:20,606 - Nie. - A wygląda, jakbyś się śmiał. 545 00:48:20,689 --> 00:48:24,276 Pewnego dnia Henry Goldberg poprosi kogoś, by go pokochał. 546 00:48:25,193 --> 00:48:27,654 By zaufał, że nic mu nie grozi. 547 00:48:28,947 --> 00:48:31,283 Nie dlatego, że jest synem Joe. 548 00:48:32,284 --> 00:48:36,788 Po prostu będzie musiał zdecydować, jakim chce być człowiekiem. 549 00:48:40,709 --> 00:48:44,087 Usunięcie „wkładu” Joe z książki Beck 550 00:48:44,171 --> 00:48:45,339 nie zajęło dużo czasu. 551 00:48:48,467 --> 00:48:50,802 Nowe, zredagowane wydanie jest popularniejsze. 552 00:48:50,886 --> 00:48:51,845 NOWE WYDANIE 553 00:48:51,928 --> 00:48:57,184 Bardziej chwalone, bardziej przenikliwe, bardziej nieidealne. 554 00:48:59,561 --> 00:49:00,729 Bardziej jak Beck. 555 00:49:07,402 --> 00:49:10,781 Ale podobnie jak wielu innych, nie dostanie już szansy, 556 00:49:10,864 --> 00:49:13,992 by zrobić w życiu to, co chciała. 557 00:49:14,076 --> 00:49:16,078 Joe ich z tego okradł. 558 00:49:16,161 --> 00:49:19,081 By ich uhonorować, my żyjemy pełnią życia. 559 00:49:21,041 --> 00:49:23,210 Joe mylił się co do mnie. 560 00:49:23,293 --> 00:49:27,130 Moje życie nie dzieli się na życie przed nim i po nim. 561 00:49:27,214 --> 00:49:30,300 Z każdym dniem jest go coraz mniej. 562 00:49:31,385 --> 00:49:34,262 W końcu będzie tylko dupkiem, z którym się spotykałam. 563 00:49:35,222 --> 00:49:41,228 Nadal nie wiem, kim chcę zostać. Nie mogę się doczekać, by się dowiedzieć. 564 00:50:27,149 --> 00:50:30,819 PIEŚŃ KATA 565 00:50:50,547 --> 00:50:53,550 No więc… koniec końców 566 00:50:55,010 --> 00:50:58,889 moja kara jest jeszcze gorsza, niż się spodziewałem. 567 00:51:00,348 --> 00:51:03,268 Ta samotność. O Boże. 568 00:51:03,935 --> 00:51:05,270 Ta samotność. 569 00:51:07,272 --> 00:51:09,566 Bez nadziei, że ktoś weźmie mnie w ramiona. 570 00:51:10,901 --> 00:51:14,070 Wiedza, że to już na zawsze. 571 00:51:15,572 --> 00:51:16,782 To niesprawiedliwe. 572 00:51:18,033 --> 00:51:20,577 Obarczono mnie całą winą. 573 00:51:20,660 --> 00:51:22,996 Czyż nie jesteśmy wytworami naszego otoczenia? 574 00:51:23,079 --> 00:51:24,956 Skrzywdzeni krzywdzą. 575 00:51:25,040 --> 00:51:27,793 Nigdy nie miałem nawet szansy. 576 00:51:27,876 --> 00:51:29,127 Goldberg. 577 00:51:33,256 --> 00:51:34,633 No tak. 578 00:51:34,716 --> 00:51:35,801 Kolejny fan. 579 00:51:38,094 --> 00:51:41,348 Czemu to ja siedzę w klatce, gdy ci wariaci opisują 580 00:51:41,431 --> 00:51:44,643 wszystkie niemoralne rzeczy, które chcą, bym im zrobił? 581 00:51:45,977 --> 00:51:47,896 DROGI JOE 582 00:51:47,979 --> 00:51:50,857 JA CI WIERZĘ 583 00:51:51,441 --> 00:51:53,777 Może mamy problem jako społeczeństwo. 584 00:51:53,860 --> 00:51:55,070 POZWOLIĆ CI 585 00:51:55,153 --> 00:51:56,571 WIERZĘ WE WSZYSTKO 586 00:51:56,655 --> 00:51:57,906 UKARZ MNIE NIEGRZECZNA 587 00:51:57,989 --> 00:51:58,824 KONTROLUJ MNIE 588 00:51:58,907 --> 00:52:00,617 Musimy naprawić, co w nas zepsute. 589 00:52:00,700 --> 00:52:01,618 PIEPRZ MNIE 590 00:52:01,701 --> 00:52:05,330 W SWOJEJ KLATCE 591 00:52:07,582 --> 00:52:10,043 Może to nie ja jestem problemem. 592 00:52:11,378 --> 00:52:12,254 Może… 593 00:52:15,006 --> 00:52:16,132 to ty. 594 00:53:09,644 --> 00:53:14,649 Napisy: Anna Kurzajczyk