1 00:00:06,006 --> 00:00:08,925 SERIAL NETFLIX 2 00:00:19,853 --> 00:00:23,189 Beowulf. Zdradzę, że nie chodzi o wilkołaka. 3 00:00:23,273 --> 00:00:26,609 - Więc odpada. - Polecam Folwark zwierzęcy. 4 00:00:26,693 --> 00:00:28,653 Właśnie o tym jest książka. 5 00:00:28,737 --> 00:00:31,322 O zwierzętach na farmie. 6 00:00:31,406 --> 00:00:34,826 To mi coś przypomina. Przy podstawówce mieszkał taki facet. 7 00:00:34,909 --> 00:00:37,454 Pan Landry z kurami. 8 00:00:38,204 --> 00:00:40,582 To… było wieki temu. 9 00:00:41,166 --> 00:00:44,252 Dziwne, że przestaliśmy się kumplować. 10 00:00:44,335 --> 00:00:46,004 Możemy coś razem porobić. 11 00:00:47,213 --> 00:00:49,299 Byłoby miło znów się przyjaźnić. 12 00:00:50,842 --> 00:00:53,136 Jasne, jako przyjaciele. 13 00:00:53,219 --> 00:00:55,597 Wymyśl coś i daj znać. 14 00:00:58,016 --> 00:01:00,894 Truskawkowy duchu, wyglądasz całkiem realnie. 15 00:01:00,977 --> 00:01:02,062 Pewnie. 16 00:01:02,812 --> 00:01:04,022 Speniałeś, typie. 17 00:01:04,105 --> 00:01:06,691 Zawsze wygrywasz. Zagrajmy w coś nowego. 18 00:01:08,443 --> 00:01:09,944 Każdy woli coś nowego. 19 00:01:21,331 --> 00:01:22,332 Jak myślicie? 20 00:01:23,333 --> 00:01:27,545 Ile punktów rzucił kryty przez LaRusso? Dwadzieścia? Trzydzieści? 21 00:01:27,629 --> 00:01:29,339 I z dziesięć przechwytów. 22 00:01:29,422 --> 00:01:32,258 Nie mówiąc o odbiciu dziewczyny. 23 00:01:32,342 --> 00:01:34,302 Wal się, typie. Serio. 24 00:01:34,385 --> 00:01:36,846 Wyluzuj, jaja sobie robię. 25 00:01:37,430 --> 00:01:38,431 On ma jaja? 26 00:01:56,825 --> 00:01:57,826 Spójrzcie! 27 00:02:13,216 --> 00:02:16,678 Rozciągasz się od szóstej rano. Nie przesadzasz? 28 00:02:16,761 --> 00:02:20,431 {\an8}Za miesiąc turniej. Sensei będzie nam dawał wycisk. 29 00:02:20,515 --> 00:02:21,933 {\an8}Odpowiada ci to? 30 00:02:22,016 --> 00:02:23,977 {\an8}No pewnie. 31 00:02:28,773 --> 00:02:30,024 {\an8}- Johnny. - Cześć. 32 00:02:30,108 --> 00:02:32,527 {\an8}Twój uczeń jest gotów na ostry trening. 33 00:02:32,610 --> 00:02:34,863 {\an8}Serio? Przekonamy się. 34 00:02:35,446 --> 00:02:39,576 {\an8}Chwila. Zostawiłem wodę w aucie. 35 00:02:39,659 --> 00:02:41,327 {\an8}Kluczyki są na szafce nocnej. 36 00:02:41,411 --> 00:02:42,453 {\an8}Dobra. 37 00:02:46,207 --> 00:02:48,626 {\an8}- Powinniśmy mu powiedzieć. - Dobrze. 38 00:02:49,419 --> 00:02:51,212 {\an8}Tym razem się nie wycofasz? 39 00:02:51,296 --> 00:02:53,339 {\an8}Chciałem to zrobić odpowiednio. 40 00:03:01,973 --> 00:03:04,642 {\an8}Zabierzmy go na kolację. Ulubiona restauracja? 41 00:03:04,726 --> 00:03:06,394 {\an8}Lubi Applebee’s. 42 00:03:07,562 --> 00:03:09,981 {\an8}Nie przejdzie. Miałem tam spięcie. 43 00:03:10,064 --> 00:03:11,107 {\an8}Co się stało? 44 00:03:11,733 --> 00:03:14,569 {\an8}Serwują gęstą zupę ziemniaczaną. 45 00:03:14,652 --> 00:03:15,987 {\an8}- Tak. - Trochę… 46 00:03:16,070 --> 00:03:17,197 {\an8}Sensei? 47 00:03:18,489 --> 00:03:19,699 {\an8}To należy do pana. 48 00:03:25,413 --> 00:03:27,207 {\an8}Anthony? 49 00:03:28,208 --> 00:03:31,002 {\an8}Znalazłem coś twoim pokoju. Wyjaśnij to. 50 00:03:32,045 --> 00:03:33,463 {\an8}No cóż… 51 00:03:35,673 --> 00:03:37,926 {\an8}Zgrywasz chojraka w szkole? 52 00:03:38,009 --> 00:03:39,802 {\an8}Czy robisz mi na złość? 53 00:03:39,886 --> 00:03:43,681 {\an8}Nie, to nie moje. Przechowuję dla kumpla. 54 00:03:45,725 --> 00:03:46,559 {\an8}Dobra. 55 00:03:47,727 --> 00:03:51,147 {\an8}Mamy w szkole dzieciaka z Cobra Kai. 56 00:03:51,231 --> 00:03:53,650 {\an8}Daje mi trochę popalić. 57 00:03:53,733 --> 00:03:56,653 {\an8}Dręczy cię? Wszystko gra? Co zrobił? 58 00:03:58,154 --> 00:04:01,115 {\an8}Tylko mnie zaczepia i wyzywa. 59 00:04:01,199 --> 00:04:02,533 {\an8}To nic takiego. 60 00:04:05,119 --> 00:04:08,873 {\an8}Przykro mi, że cię to spotkało. 61 00:04:08,957 --> 00:04:11,084 {\an8}Wiem, jak to jest. 62 00:04:11,167 --> 00:04:13,711 {\an8}Nie pozwolę, by ci z Cobra Kai cię skrzywdzili. 63 00:04:13,795 --> 00:04:16,005 {\an8}- Nie jest tak źle. Poważnie. - Nie. 64 00:04:16,089 --> 00:04:19,550 {\an8}Trochę się tego spodziewałem. Powinienem… 65 00:04:22,053 --> 00:04:23,638 {\an8}Nie jesteś już maluchem. 66 00:04:25,014 --> 00:04:27,308 {\an8}Już czas. Przebierz się. 67 00:04:28,643 --> 00:04:29,727 {\an8}Po co? 68 00:04:29,811 --> 00:04:33,064 {\an8}Idź na górę i się przebierz. 69 00:04:39,779 --> 00:04:41,281 {\an8}Zwinęli ci ciuchy? 70 00:04:41,364 --> 00:04:45,159 {\an8}Mam tego dosyć. Wykorzystam swoje treningi. 71 00:04:45,243 --> 00:04:47,704 {\an8}- Co zamierzasz? - To, czego mnie uczyłeś. 72 00:04:48,997 --> 00:04:50,164 {\an8}Skopię im tyłki. 73 00:04:54,627 --> 00:04:56,754 {\an8}Trafiłem za to do poprawczaka. 74 00:04:57,338 --> 00:04:59,424 {\an8}Bądź mądrzejszy ode mnie i brata. 75 00:04:59,507 --> 00:05:01,134 {\an8}Muszę coś zrobić. 76 00:05:01,217 --> 00:05:02,635 {\an8}Zbiórka. 77 00:05:07,890 --> 00:05:10,852 Dzisiejsze zajęcia są bardzo ważne, prawda? 78 00:05:10,935 --> 00:05:11,936 Zgadza się. 79 00:05:12,729 --> 00:05:13,688 Słabość. 80 00:05:13,771 --> 00:05:17,817 Należy wykorzystać słabość przeciwnika. 81 00:05:17,900 --> 00:05:21,195 Na turnieju musicie szukać tych słabości. 82 00:05:21,279 --> 00:05:24,365 Możecie być pewni, że ma je każdy. 83 00:05:24,449 --> 00:05:25,658 Nie sensei Kreese. 84 00:05:25,742 --> 00:05:27,618 Pewnie, że ma. Jak my wszyscy. 85 00:05:28,202 --> 00:05:32,623 Dziś waszym celem będzie znalezienie słabości przeciwnika 86 00:05:32,707 --> 00:05:33,875 i atak. 87 00:05:33,958 --> 00:05:35,168 Żadnych punktów. 88 00:05:35,251 --> 00:05:37,628 Kto upadnie na matę, przegrywa. Jasne? 89 00:05:38,212 --> 00:05:40,006 Przygotować się do walki. 90 00:05:41,591 --> 00:05:44,802 - Może to urozmaicimy? - Co masz na myśli? 91 00:05:46,137 --> 00:05:47,930 Będziemy wybierać zawodników. 92 00:05:48,848 --> 00:05:50,850 Sześciopak piwa dla zwycięzcy. 93 00:05:51,684 --> 00:05:52,560 Zgoda. 94 00:05:53,269 --> 00:05:55,146 Niech wygra lepszy sensei. 95 00:06:02,528 --> 00:06:04,238 - Słuchaj… - Chcemy pomówić… 96 00:06:05,406 --> 00:06:06,949 - Ty zacznij. - Nie, ty. 97 00:06:10,161 --> 00:06:11,245 Ktoś musi. 98 00:06:12,872 --> 00:06:16,000 Twoja mama i ja się spotykamy. 99 00:06:17,794 --> 00:06:19,003 W sumie nie tylko. 100 00:06:20,546 --> 00:06:21,964 Gdy dwoje ludzi… 101 00:06:23,341 --> 00:06:24,592 Gdy dwoje… 102 00:06:26,511 --> 00:06:27,720 podoba się sobie… 103 00:06:27,804 --> 00:06:30,431 - Czaję, jesteście parą. - Właśnie tak. 104 00:06:30,515 --> 00:06:34,394 Tak. Nie chcieliśmy, żebyś tak się dowiedział. 105 00:06:34,477 --> 00:06:36,979 Czekaliśmy na odpowiedni moment. 106 00:06:37,480 --> 00:06:39,607 Chcieliśmy zabrać cię do restauracji. 107 00:06:39,690 --> 00:06:41,317 Powiedzieć ci w miłym miejscu. 108 00:06:41,401 --> 00:06:43,986 Chili’s, Marie Callender’s albo Red Lobster. 109 00:06:45,405 --> 00:06:47,657 Miggy, w porządku? 110 00:06:48,491 --> 00:06:50,868 Jasne. Chyba. 111 00:06:50,952 --> 00:06:52,036 Jestem zaskoczony. 112 00:06:52,537 --> 00:06:55,039 Ale nie aż tak bardzo. 113 00:06:56,499 --> 00:07:00,044 Wybrałbym kogoś z lepszym żarciem w lodówce, 114 00:07:00,128 --> 00:07:02,255 ale poza tym sensei jest w porządku. 115 00:07:02,338 --> 00:07:04,215 Grunt, żebyście byli szczęśliwi. 116 00:07:05,091 --> 00:07:06,342 - Jesteśmy. - Bardzo. 117 00:07:07,260 --> 00:07:08,219 Fajnie. 118 00:07:09,470 --> 00:07:11,931 Mogę iść po moją wodę? 119 00:07:12,014 --> 00:07:13,850 - Tak. - Dobra. 120 00:07:17,437 --> 00:07:19,772 - Mówiłem, że pójdzie gładko. - Czyżby? 121 00:07:19,856 --> 00:07:20,690 Tak. 122 00:07:22,483 --> 00:07:24,277 Oby tak zostało. 123 00:07:25,153 --> 00:07:26,362 To znaczy? 124 00:07:27,238 --> 00:07:30,533 Miguel potrzebuje czasu, żeby oswoić się z sytuacją. 125 00:07:30,616 --> 00:07:34,537 Postarajmy się go nie pospieszać. 126 00:07:36,122 --> 00:07:36,956 Jasne. 127 00:07:41,711 --> 00:07:43,588 Rozumiesz, że dając mi je, 128 00:07:43,671 --> 00:07:46,757 znacznie zwiększyłaś szanse, że zostanę zadźgany? 129 00:07:47,467 --> 00:07:49,844 Wolałabym trenować do walki z Tory, 130 00:07:50,386 --> 00:07:53,014 ale musimy dopracować pokaz umiejętności. 131 00:07:53,097 --> 00:07:53,973 Gotów? 132 00:07:58,478 --> 00:08:01,147 - Fajnie tu. - Czułem, że ci się spodoba. 133 00:08:01,731 --> 00:08:03,774 Nie mówiłeś, że będę używał broni. 134 00:08:04,358 --> 00:08:06,235 Nie będziesz. Na razie. 135 00:08:07,361 --> 00:08:10,448 Gdy pan Miyagi mnie tu zaprosił, byłem w twoim wieku. 136 00:08:10,531 --> 00:08:14,535 Nie wiedziałem, co o tym sądzić. Nie doceniałem tego. 137 00:08:14,619 --> 00:08:16,579 Chciałem się nauczyć samoobrony. 138 00:08:17,371 --> 00:08:20,291 Powiem wprost: nauka karate nie jest łatwa. 139 00:08:20,791 --> 00:08:22,502 Wymaga dużo pracy. 140 00:08:22,585 --> 00:08:25,796 Można ją porównać do gry wideo. 141 00:08:25,880 --> 00:08:29,091 Uczenie się podstaw jest nieszczególnie ciekawe, 142 00:08:29,175 --> 00:08:32,261 ale im więcej grasz, tym lepiej ci idzie. 143 00:08:32,345 --> 00:08:35,139 Nagle wsiąkasz i wbijasz 12. poziom. 144 00:08:35,223 --> 00:08:37,433 Poza tym zdradzę ci kilka sztuczek. 145 00:08:37,517 --> 00:08:38,601 Chodź. 146 00:08:42,146 --> 00:08:44,815 - Jaka jest nazwa wi-fi? - Tu nie ma wi-fi. 147 00:08:44,899 --> 00:08:46,192 Odłóż telefon. 148 00:08:46,275 --> 00:08:48,736 W Miyagi-Do nie ma rozpraszaczy. 149 00:08:48,819 --> 00:08:51,656 Tylko ty, twoje serce i umysł. 150 00:08:51,739 --> 00:08:54,951 Wkraczasz do świata, który pochłonie cię bardziej 151 00:08:55,034 --> 00:08:57,036 niż cokolwiek w twoim telefonie. 152 00:08:58,704 --> 00:09:01,916 - Gotowy na tę przygodę? - Tak. 153 00:09:04,085 --> 00:09:05,127 O Boże. 154 00:09:05,211 --> 00:09:08,673 Jak widzisz, zapomniałem przykryć auta. 155 00:09:08,756 --> 00:09:10,967 Jak z obrazu Pollocka. 156 00:09:11,050 --> 00:09:14,679 Anthony, przygotuj się na pierwszą lekcję Miyagi-Do. 157 00:09:15,221 --> 00:09:18,474 Robocza nazwa: „Nakładasz szampon, ścierasz gówno”. 158 00:09:18,558 --> 00:09:20,726 Pokażę ci, jak to robić. 159 00:09:20,810 --> 00:09:23,896 Ogarniesz auta, a ja pomogę mamie w salonie. 160 00:09:23,980 --> 00:09:26,440 - Co ty na to? - Szczerze? 161 00:09:26,524 --> 00:09:28,484 Pamiętaj, poziom pierwszy. 162 00:09:29,193 --> 00:09:30,820 - Jasne. - Przyniosę wiadro. 163 00:09:30,903 --> 00:09:31,904 Będzie fajnie. 164 00:09:32,905 --> 00:09:33,823 Jezu. 165 00:09:35,366 --> 00:09:36,617 Elswith. 166 00:09:39,245 --> 00:09:40,079 Nichols. 167 00:09:45,418 --> 00:09:48,337 Widziałaś, jak walczyła. Jaką ma słabość? 168 00:09:48,421 --> 00:09:51,465 - Lewą nogą zdradza kopnięcie. - Wiesz, co robić. 169 00:10:05,354 --> 00:10:07,440 Tańczysz czy coś wyprowadzisz? 170 00:10:07,523 --> 00:10:08,566 Jedno i drugie. 171 00:10:21,912 --> 00:10:23,414 Musimy to powtórzyć. 172 00:10:23,497 --> 00:10:25,249 Nie rób sobie nadziei. 173 00:10:25,333 --> 00:10:27,835 Nieźle, sensei Kreese. Kto następny? 174 00:10:30,588 --> 00:10:31,672 Słuchajcie, nerdy. 175 00:10:31,756 --> 00:10:33,549 Dzisiaj poczujecie ból. 176 00:10:34,216 --> 00:10:35,301 Ustawić się. 177 00:10:36,552 --> 00:10:38,304 Ktoś do nas dołączy. 178 00:10:39,805 --> 00:10:43,017 To Devon Lee, nasza nowa mistrzyni. 179 00:10:43,100 --> 00:10:45,645 Cześć. Moje zaimki to „ona” i „jej”. 180 00:10:46,270 --> 00:10:49,982 Jedyne zaimki w tym dojo to „sensei” i „uczeń”. 181 00:10:50,691 --> 00:10:52,652 - To rzeczowniki. - Wybacz. 182 00:10:53,361 --> 00:10:54,904 Chciałem powiedzieć… 183 00:10:54,987 --> 00:10:55,988 Cisza! 184 00:10:58,741 --> 00:11:00,910 - To wykrzyknienie. - Na miejsce. 185 00:11:03,245 --> 00:11:05,289 Dzisiaj będzie o oszukiwaniu. 186 00:11:07,249 --> 00:11:10,127 W Orlim Kle nie uznajemy nieczystej walki. 187 00:11:11,212 --> 00:11:13,464 Cobra Kai nie przestrzega tych zasad. 188 00:11:14,882 --> 00:11:17,593 Musimy być gotowi na każdą ich sztuczkę. 189 00:11:17,677 --> 00:11:20,596 Jak Chong Li, który sypnął pyłem w oczy Van Damme’a. 190 00:11:20,680 --> 00:11:23,724 Właśnie. Ktoś się przygotował. 191 00:11:23,808 --> 00:11:25,559 Obejrzałam też sequele. 192 00:11:25,643 --> 00:11:29,438 Do tego Oddział Delta, Billy’ego Jacka, Ośmiokąt i Waleczną damę. 193 00:11:29,522 --> 00:11:32,608 - Cynthia Rothrock to bestia. - No pewnie. 194 00:11:32,692 --> 00:11:35,277 - Widziałem Ostatniego smoka. - Morda, Prąciak! 195 00:11:37,780 --> 00:11:40,533 Przygotujcie się, dziś dostaniecie wycisk. 196 00:11:41,659 --> 00:11:44,245 - Poza tobą, Diaz. Podejdź. - Co? 197 00:11:44,745 --> 00:11:47,373 Musisz unikać kontuzji przed turniejem. 198 00:11:47,456 --> 00:11:49,750 Będzie niebezpiecznie. 199 00:11:49,834 --> 00:11:51,711 Będziemy senseiować. Fajnie? 200 00:11:53,045 --> 00:11:55,214 No dobra. Przygotujcie się. 201 00:11:55,297 --> 00:11:56,507 Zaczynamy! 202 00:11:58,426 --> 00:12:01,178 Gdy wybiją wam bark, walczcie jedną ręką. 203 00:12:01,262 --> 00:12:02,471 Najlepsi z najlepszych! 204 00:12:02,555 --> 00:12:05,516 Stoisz za daleko i kopnięcie nie dochodzi. 205 00:12:05,599 --> 00:12:06,475 Spróbuj… 206 00:12:09,019 --> 00:12:12,148 - Nieźle. - Nigdy nie powtarzam błędów. 207 00:12:13,566 --> 00:12:14,942 Dałbym radę, sensei. 208 00:12:15,443 --> 00:12:17,945 Wiem, ale to dla początkujących. 209 00:12:18,028 --> 00:12:20,990 Wyluzuj. Pomożesz mi w kolejnym ćwiczeniu. 210 00:12:25,578 --> 00:12:28,205 - Nic nie widzę. - Użyj innych zmysłów. 211 00:12:30,332 --> 00:12:32,585 Nieźle. Załatwisz go następnym razem. 212 00:12:32,668 --> 00:12:36,714 Stawiają na nieczyste zagrywki i ciosy poniżej pasa. 213 00:12:37,882 --> 00:12:39,383 Musicie być gotowi. 214 00:13:02,907 --> 00:13:04,533 Trafiłam w dziesiątkę. 215 00:13:04,617 --> 00:13:06,160 Moje klejnoty! 216 00:13:06,243 --> 00:13:08,496 Jeśli bełt wam podchodzi, przełknijcie. 217 00:13:09,205 --> 00:13:10,748 Założyli ochraniacze? 218 00:13:15,419 --> 00:13:16,962 Brawo, panie Park. 219 00:13:17,046 --> 00:13:18,464 Dziękuję, sensei. 220 00:13:19,924 --> 00:13:21,383 Kolejny punkt dla mnie. 221 00:13:21,467 --> 00:13:22,551 Wszystko albo nic? 222 00:13:23,260 --> 00:13:24,178 Niech będzie. 223 00:13:25,805 --> 00:13:26,972 Panie Keene. 224 00:13:34,063 --> 00:13:34,897 Payne. 225 00:14:03,092 --> 00:14:04,802 Wszystko w porządku? 226 00:14:05,928 --> 00:14:07,555 Do narożników. 227 00:14:12,393 --> 00:14:14,228 Nie wiem, co zrobić. 228 00:14:15,437 --> 00:14:17,314 Robby nie ma słabości. 229 00:14:17,398 --> 00:14:21,944 Źle do tego podchodzisz. Każdy ma słabość. 230 00:14:22,027 --> 00:14:23,529 Przestań się cackać. 231 00:14:24,321 --> 00:14:25,322 Załatw go. 232 00:14:26,156 --> 00:14:27,157 Tak, sensei. 233 00:14:27,908 --> 00:14:29,326 Na pozycje. 234 00:14:44,758 --> 00:14:46,844 Kenny, przepraszam… 235 00:14:53,851 --> 00:14:56,395 Czego się nauczyliśmy? 236 00:14:56,478 --> 00:14:58,188 Panuje przekonanie, 237 00:14:58,272 --> 00:15:01,317 że nie należy się przejmować, co myślą inni. Tak? 238 00:15:02,234 --> 00:15:03,152 Nie. 239 00:15:04,028 --> 00:15:06,488 To kluczowe, co myśli przeciwnik. 240 00:15:07,323 --> 00:15:08,365 Na wojnie. 241 00:15:09,241 --> 00:15:10,367 W interesach. 242 00:15:11,827 --> 00:15:12,828 W walce. 243 00:15:12,912 --> 00:15:14,955 Nie pozwól przeciwnikowi kombinować. 244 00:15:15,039 --> 00:15:17,041 Ty decyduj, o czym myśli. 245 00:15:17,124 --> 00:15:21,003 Jeśli ma cię za słabiaka, zaskoczysz go swoją siłą. 246 00:15:21,962 --> 00:15:22,963 Dobra robota. 247 00:15:25,966 --> 00:15:27,843 Wisisz mi kilka browców. 248 00:15:37,603 --> 00:15:38,854 Dobra robota. 249 00:15:38,938 --> 00:15:40,940 Przykładajcie lód, do jutra. 250 00:15:41,649 --> 00:15:44,151 Twoja mama szykuje rodzinną kolację. 251 00:15:44,234 --> 00:15:45,945 Nie spóźnij się. 252 00:15:50,157 --> 00:15:54,036 - Fajnie być pupilkiem nauczyciela. - Otuli cię kołderką? 253 00:16:09,677 --> 00:16:10,970 Wykonał zadanie. 254 00:16:16,809 --> 00:16:18,018 Mogę w czymś pomóc? 255 00:16:18,102 --> 00:16:21,230 Prawie skończyłem. Jeszcze biały. 256 00:16:21,313 --> 00:16:23,107 - Kim pan jest? - Jestem… 257 00:16:23,190 --> 00:16:26,986 Artie, skończył się cytrynowy, ale jest lodowcowy… 258 00:16:27,569 --> 00:16:29,863 Cześć, tato. Wcześnie wróciłeś. 259 00:16:29,947 --> 00:16:31,824 Co tu się dzieje? Kto to? 260 00:16:31,907 --> 00:16:34,535 Jestem pomocą, miałem umyć cztery auta. 261 00:16:34,618 --> 00:16:37,162 Zapłaciłeś komuś za czyszczenie aut? Czym? 262 00:16:39,498 --> 00:16:41,291 Połączyłeś kartę z moim ApplePay. 263 00:16:41,375 --> 00:16:44,795 Jednorazowo, nie na wszelkie zachcianki. 264 00:16:44,878 --> 00:16:46,505 Wiem. Przepraszam. 265 00:16:46,588 --> 00:16:49,967 Po prostu… nie chciałem tego robić. 266 00:16:50,050 --> 00:16:52,553 Ja też nie, ale dorabiam na operację kota. 267 00:16:52,636 --> 00:16:54,430 Może pan już iść? 268 00:16:55,014 --> 00:16:55,889 Dziękuję. 269 00:16:58,434 --> 00:16:59,518 Nie wierzę. 270 00:17:00,978 --> 00:17:04,523 Nie możesz opłacać innych, żeby odwalali za ciebie robotę. 271 00:17:04,606 --> 00:17:07,568 Dorastanie to osiąganie czegoś samodzielnie. 272 00:17:07,651 --> 00:17:08,569 Wiem. 273 00:17:08,652 --> 00:17:11,447 Wiesz, co pan Miyagi by na to powiedział? 274 00:17:12,322 --> 00:17:14,658 - Nie obchodzi mnie to. - Co? 275 00:17:14,742 --> 00:17:17,036 Mówisz tylko o panu Miyagim. 276 00:17:17,119 --> 00:17:19,997 Rozumiem, że był świetny i nauczył cię karate. 277 00:17:20,080 --> 00:17:23,125 Nauczył Sam nakładania i ścierania wosku. 278 00:17:23,208 --> 00:17:26,545 Znam te historie i mam tego dość. 279 00:17:26,628 --> 00:17:27,838 Masz dość? 280 00:17:28,464 --> 00:17:30,716 Nie chcesz się uczyć samoobrony. 281 00:17:31,216 --> 00:17:33,677 Umiejętności, które pomogą ci w życiu. 282 00:17:33,761 --> 00:17:35,637 Nie przez sprzątanie gówna. 283 00:17:35,721 --> 00:17:36,847 Wyrażaj się. 284 00:17:38,015 --> 00:17:41,977 Myślałem, że jesteś na tyle dojrzały, że to docenisz, ale… 285 00:17:43,645 --> 00:17:44,897 chyba się myliłem. 286 00:17:46,857 --> 00:17:48,817 Wracaj do gier wideo. 287 00:17:57,451 --> 00:17:58,702 Gdzie on jest? 288 00:18:00,370 --> 00:18:01,330 Pewnie to nic. 289 00:18:01,914 --> 00:18:03,957 Zabiję go, gdy wróci. 290 00:18:04,041 --> 00:18:05,167 Pójdę już. 291 00:18:05,250 --> 00:18:07,586 Dlaczego? Musisz mnie poprzeć. 292 00:18:07,669 --> 00:18:11,298 Faceci mamy próbowali mnie ustawiać. Szlag mnie trafiał. 293 00:18:11,381 --> 00:18:14,927 - Nie chcę wyjść na dupka. - Teraz jest inaczej. 294 00:18:17,387 --> 00:18:19,890 Gdzie byłeś? Powinieneś uprzedzić. 295 00:18:19,973 --> 00:18:22,351 - Straciłem rachubę czasu. - Zdarza się. 296 00:18:22,976 --> 00:18:26,396 To bardzo nieodpowiedzialne, nie możesz tak martwić mamy. 297 00:18:26,480 --> 00:18:27,731 Spotkałem się z Sam. 298 00:18:27,815 --> 00:18:30,150 Był ze swoją panną. Rozumiem. 299 00:18:30,234 --> 00:18:32,277 Chodzi o twoje bezpieczeństwo. 300 00:18:32,361 --> 00:18:34,446 - Właśnie. - Dobra. 301 00:18:34,530 --> 00:18:36,198 Zawsze się zabezpieczaj. 302 00:18:36,281 --> 00:18:37,407 Co? Nie. 303 00:18:37,491 --> 00:18:39,576 - Nie zabezpieczaj się. - Johnny… 304 00:18:40,202 --> 00:18:42,371 - Niech ona decyduje. - Dosyć. 305 00:18:42,454 --> 00:18:45,040 Było mi dziwnie z tym, że jesteście parą, 306 00:18:45,124 --> 00:18:47,459 ale uznałem, że się przyzwyczaję, 307 00:18:47,543 --> 00:18:49,294 bo chcę waszego szczęścia. 308 00:18:49,920 --> 00:18:53,090 Miało być po staremu, ale wszystko się zmieniło. 309 00:18:53,173 --> 00:18:55,801 Jest dziwnie na treningach i tutaj. Mam dość. 310 00:19:03,559 --> 00:19:04,560 Zabezpieczać się? 311 00:19:17,239 --> 00:19:19,241 DOJO Z JEDNYM UCZNIEM POKONUJE KOBRY 312 00:19:19,324 --> 00:19:20,868 MISTRZ DOLINY BRONI TYTUŁU 313 00:19:20,951 --> 00:19:22,369 Nowy mistrz! 314 00:19:22,452 --> 00:19:24,746 Daniel LaRusso! 315 00:19:33,672 --> 00:19:36,008 LaRusso, pokaż, co potrafisz. 316 00:19:36,091 --> 00:19:39,052 - Załatw go w stylu Miyagiego. - Dawaj, LaPipo. 317 00:19:59,198 --> 00:20:00,407 Co robisz? 318 00:20:00,908 --> 00:20:03,035 Przepraszam. Tylko oglądałem. 319 00:20:03,118 --> 00:20:06,580 Nie przepraszaj. Dziwię się, że cię tu widzę. 320 00:20:08,916 --> 00:20:11,043 - Fajne, co? - Co to jest? 321 00:20:12,252 --> 00:20:16,924 Pewna technika. Oby nikt z nas nie musiał jej użyć. 322 00:20:18,467 --> 00:20:19,843 Ostrożnie z tym. 323 00:20:20,928 --> 00:20:23,513 Myślałem, że to cię nie obchodzi. 324 00:20:23,597 --> 00:20:24,806 Chodzi o to, że… 325 00:20:26,308 --> 00:20:29,978 Każdy ma wspaniałe wspomnienia o panu Miyagim. 326 00:20:30,646 --> 00:20:31,605 Ale… 327 00:20:33,273 --> 00:20:35,943 Ja go nie poznałem. 328 00:20:36,026 --> 00:20:40,989 Nie nauczył mnie fajnych ciosów. Zawsze czułem się… 329 00:20:42,199 --> 00:20:43,242 Pominięty? 330 00:20:44,534 --> 00:20:45,535 Tak. 331 00:20:47,454 --> 00:20:48,956 Wiesz, czego nie zapomnę? 332 00:20:50,165 --> 00:20:53,043 Gdy po narodzinach przywieźliśmy cię ze szpitala, 333 00:20:53,126 --> 00:20:55,087 pan Miyagi chciał cię potrzymać. 334 00:20:55,754 --> 00:20:59,341 Wziął cię na ręce i wiesz, co zrobiłeś? 335 00:20:59,424 --> 00:21:00,550 Co? 336 00:21:01,134 --> 00:21:02,844 Kopnąłeś go w twarz. 337 00:21:03,720 --> 00:21:04,763 - Serio? - Tak. 338 00:21:04,846 --> 00:21:07,391 Pierwszy raz widziałem, jak ktoś go trafił. 339 00:21:08,100 --> 00:21:09,726 Mocno mu dokopałeś. 340 00:21:10,811 --> 00:21:15,148 Pan Miyagi się roześmiał. Powiedział, że będziesz urwisem. 341 00:21:16,233 --> 00:21:19,486 I że kiedyś będziesz chronił tę rodzinę. 342 00:21:21,196 --> 00:21:22,030 Powaga? 343 00:21:22,948 --> 00:21:24,032 Posłuchaj… 344 00:21:25,242 --> 00:21:28,078 Nie chcę cię do niczego zmuszać. 345 00:21:29,454 --> 00:21:32,666 Miałem nadzieję, że zapragniesz się dowiedzieć, 346 00:21:32,749 --> 00:21:35,460 co to wszystko znaczy. 347 00:21:36,253 --> 00:21:39,172 I nauczysz się bronić przed tym łobuzem. 348 00:21:42,342 --> 00:21:43,677 Co? O co chodzi? 349 00:21:46,221 --> 00:21:47,180 O nic. 350 00:21:47,264 --> 00:21:49,891 Nie przejmuj się chłopakiem z Cobra Kai. 351 00:21:49,975 --> 00:21:51,935 Poradzę sobie. 352 00:21:52,853 --> 00:21:55,981 - Na pewno? - Tak. Dzięki, tato. 353 00:21:57,607 --> 00:21:58,442 Dobrze. 354 00:22:03,864 --> 00:22:05,907 {\an8}BAL W STYLU HOLLYWOOD 355 00:22:06,742 --> 00:22:08,827 Raz Jekyll, raz Hyde. 356 00:22:08,910 --> 00:22:12,789 Przywykłem, że sensei był jak Hyde. Teraz zupełnie się zmienił. 357 00:22:12,873 --> 00:22:14,416 Chociaż miałeś trening. 358 00:22:14,499 --> 00:22:17,502 Tata spędził dzień z moim bratem. Niańczyłam uczniów. 359 00:22:18,003 --> 00:22:19,921 A Tory umacnia pozycję. 360 00:22:21,048 --> 00:22:23,175 Plan mojego taty nie działa. 361 00:22:23,258 --> 00:22:24,092 Miguel. 362 00:22:24,718 --> 00:22:26,595 Tu jesteś. Szukałem cię. 363 00:22:26,678 --> 00:22:30,098 - Co pan tu robi? - Wycieczka. Ty i ja, dawaj. 364 00:22:30,182 --> 00:22:32,726 Mam lekcje. Zaraz zaczynam historię. 365 00:22:32,809 --> 00:22:34,853 Jest dla kujonów. Chodź na wagary. 366 00:22:34,936 --> 00:22:38,357 Napiszę ci zwolnienie, u mnie zawsze działało. To jak? 367 00:22:42,235 --> 00:22:43,904 - Dobra. - Świetnie. 368 00:22:44,863 --> 00:22:46,531 Wróci w jednym kawałku. 369 00:22:55,665 --> 00:22:58,794 - Co u ciebie? - Nic szczególnego. 370 00:22:59,294 --> 00:23:01,421 Wiem, co możemy porobić. 371 00:23:01,505 --> 00:23:03,382 W Westwood Park jest jarmark. 372 00:23:03,465 --> 00:23:06,968 Mają tam karuzele i smażone oreo. 373 00:23:07,552 --> 00:23:09,888 Oreo do mnie przemawia. 374 00:23:09,971 --> 00:23:11,807 Zaprosiłam kilka osób. 375 00:23:11,890 --> 00:23:14,142 Kenny mówi, że statek piratów się obraca. 376 00:23:14,226 --> 00:23:16,269 Do góry nogami. 377 00:23:17,396 --> 00:23:19,314 - Kenny? - Jest przezabawny. 378 00:23:19,398 --> 00:23:20,774 Polubicie się. 379 00:23:21,775 --> 00:23:23,985 Do soboty. Jane, zaczekaj. 380 00:23:28,281 --> 00:23:29,533 To musi boleć. 381 00:23:35,997 --> 00:23:39,292 - Czego chcesz? - Myślałem o kwasie między nami. 382 00:23:39,960 --> 00:23:42,879 Chcę pogadać. Może zaczniemy od nowa. 383 00:23:43,547 --> 00:23:46,550 Nie mam ci nic do powiedzenia, LaPipo. 384 00:23:49,678 --> 00:23:52,431 Jeszcze raz to powiesz, a pożałujesz. 385 00:23:52,514 --> 00:23:55,767 Zapomniałem, że jesteś taki wrażliwy. 386 00:23:56,351 --> 00:23:57,602 LaPipo. 387 00:23:59,396 --> 00:24:00,230 Łapcie go! 388 00:24:10,949 --> 00:24:11,950 Gdzie jest? 389 00:24:12,701 --> 00:24:14,536 Nieważne. Nie ucieknie. 390 00:24:16,204 --> 00:24:17,664 Co jest? 391 00:24:18,582 --> 00:24:20,000 Znajdźmy go. 392 00:24:37,100 --> 00:24:38,101 Marcus? 393 00:24:40,395 --> 00:24:41,396 Co to było? 394 00:24:49,488 --> 00:24:50,322 Chłopaki? 395 00:24:54,117 --> 00:24:54,951 LaPipo. 396 00:25:00,248 --> 00:25:01,583 W końcu jesteś sam. 397 00:25:04,419 --> 00:25:05,837 Co tu się dzieje? 398 00:25:16,473 --> 00:25:17,933 Nie lubisz arbuza? 399 00:25:19,226 --> 00:25:20,352 Lubię. 400 00:25:20,435 --> 00:25:23,063 Ale myślałem, że urwałem się z lekcji, 401 00:25:23,146 --> 00:25:25,941 żeby potrenować, a nie poruszać drętwe tematy. 402 00:25:28,360 --> 00:25:29,778 Nie musi być drętwo. 403 00:25:33,073 --> 00:25:34,908 Może zachowuję się dziwnie, 404 00:25:35,659 --> 00:25:38,370 ale nie mam w tym doświadczenia. 405 00:25:38,453 --> 00:25:42,958 Wiem wszystko o karate, rocku lat 80. i Rowdym Roddym Piperze. 406 00:25:43,750 --> 00:25:45,961 Ale w tej kwestii 407 00:25:46,920 --> 00:25:48,255 chyba speniałem. 408 00:25:48,755 --> 00:25:50,632 Tak było z Robbym, prawda? 409 00:25:52,842 --> 00:25:53,843 Spietrał pan? 410 00:25:53,927 --> 00:25:54,844 Tak. 411 00:25:56,388 --> 00:25:57,764 Ale nie wiesz dlaczego. 412 00:26:02,477 --> 00:26:04,729 Tata odszedł, gdy byłem w przedszkolu. 413 00:26:05,230 --> 00:26:08,275 Słabo go pamiętam. Mama robiła, co mogła. 414 00:26:09,109 --> 00:26:11,611 Wyszła za dzianego fiuta, chciała dobrze. 415 00:26:13,238 --> 00:26:14,823 Ale tęskniłem za tatą. 416 00:26:14,906 --> 00:26:17,450 Nie wiedziałem, o co chodzi. 417 00:26:17,534 --> 00:26:18,785 Czułem się… 418 00:26:20,912 --> 00:26:21,830 Oszukany. 419 00:26:23,248 --> 00:26:24,207 Tak. 420 00:26:25,917 --> 00:26:29,087 Próbował pan go znaleźć? 421 00:26:29,170 --> 00:26:30,755 Co miałbym mu powiedzieć? 422 00:26:31,256 --> 00:26:33,383 Mógłby pan spytać, dlaczego odszedł. 423 00:26:34,217 --> 00:26:35,552 Wysłuchać jego wersji. 424 00:26:37,012 --> 00:26:40,724 Nie wiem nawet, jak zacząć poszukiwania. 425 00:26:42,225 --> 00:26:45,270 Szczerze mówiąc, boję się poznać prawdę. 426 00:26:47,063 --> 00:26:48,148 Rzecz w tym, 427 00:26:49,733 --> 00:26:51,860 że nie miałem męskiego wzorca. 428 00:26:53,320 --> 00:26:55,363 Pojawił się Kreese i resztę znasz. 429 00:26:56,781 --> 00:26:59,117 Nie chciałem być jak on ani Sid. 430 00:26:59,743 --> 00:27:00,994 Albo mój tata. 431 00:27:01,870 --> 00:27:06,291 Wszystkie złe doświadczenia przelałem na życie Robby’ego. 432 00:27:08,585 --> 00:27:09,961 Nie naprawię tego. 433 00:27:11,421 --> 00:27:13,214 Nie chcę powtórzyć tego błędu. 434 00:27:16,968 --> 00:27:18,845 Nie wiem, co robię. 435 00:27:20,472 --> 00:27:26,186 Pewne rzeczy muszą się zmienić, skoro jest pan z moją mamą. 436 00:27:27,729 --> 00:27:30,440 Trochę dziwnie to zabrzmi, ale… 437 00:27:32,984 --> 00:27:35,904 chciałbym, żeby to i owo zostało po staremu. 438 00:27:35,987 --> 00:27:37,197 Na przykład? 439 00:27:37,697 --> 00:27:39,658 Żeby był pan moim senseiem. 440 00:27:42,494 --> 00:27:44,037 - Tak? - Jasne. 441 00:27:45,246 --> 00:27:46,122 Dobra. 442 00:27:48,291 --> 00:27:49,292 Sam chciałeś. 443 00:28:02,806 --> 00:28:04,307 Po co te arbuzy? 444 00:28:06,017 --> 00:28:08,645 Jednym z najmocniejszych kopnięć w karate 445 00:28:09,479 --> 00:28:11,022 jest latające tornado. 446 00:28:13,900 --> 00:28:17,278 Nie byłem pewien, czy jesteś gotów, bo trudno je opanować… 447 00:28:17,821 --> 00:28:20,699 - Ale chyba nie boisz się wyzwań? - Nie, sensei. 448 00:28:20,782 --> 00:28:21,616 Ani ja. 449 00:28:23,535 --> 00:28:27,080 Fajna miejscówka, ale brakuje jej kobiecej ręki. 450 00:28:27,789 --> 00:28:31,418 - Tata wie, że tu jesteś? - Wie, że chcę się uczyć obu stylów. 451 00:28:32,168 --> 00:28:34,295 Tak też zrobię. 452 00:28:36,923 --> 00:28:40,760 Nie wierzę, znów to samo. Najpierw Sam, teraz Anthony? 453 00:28:41,803 --> 00:28:43,972 Nie martw się, będzie bezpieczny. 454 00:28:44,055 --> 00:28:47,267 Dopilnujemy, żeby łobuzowi nie uszło to na sucho. 455 00:28:48,143 --> 00:28:50,186 Anthony. Wszystko w porządku? 456 00:28:50,895 --> 00:28:53,273 Państwo LaRusso, zapraszam. 457 00:28:55,900 --> 00:28:57,110 Proszę usiąść. 458 00:28:58,820 --> 00:29:00,280 Nie wiemy, co zaszło. 459 00:29:00,363 --> 00:29:04,117 Cokolwiek to było, domagamy się surowej kary. 460 00:29:04,200 --> 00:29:05,118 Taka będzie. 461 00:29:05,201 --> 00:29:08,413 Rozmawiałem już z rodzicami pozostałych uczniów. 462 00:29:08,496 --> 00:29:09,914 Zostaną zawieszeni. 463 00:29:09,998 --> 00:29:10,957 Dobrze. 464 00:29:11,040 --> 00:29:12,417 Państwa syn również. 465 00:29:13,460 --> 00:29:16,504 Co? To nie wina Anthony’ego. 466 00:29:16,588 --> 00:29:18,715 Obawiam się, że mamy dowód. 467 00:29:24,137 --> 00:29:25,889 To nie pierwszy raz. 468 00:29:29,976 --> 00:29:32,437 Nie wiem, jak wlali tam tyle mleka. 469 00:29:32,520 --> 00:29:36,858 Anthony i inni nękają Kenny’ego Payne’a również w sieci. 470 00:29:37,525 --> 00:29:42,322 Mam dość dowodów, by stwierdzić, że w tym roku Anthony jest łobuzem. 471 00:29:52,832 --> 00:29:53,875 Dokopałem ci. 472 00:29:55,919 --> 00:29:58,463 LEWIATAN 473 00:30:02,675 --> 00:30:04,636 Honorowy facet. 474 00:30:07,305 --> 00:30:08,723 To Ba Muoi Ba? 475 00:30:08,807 --> 00:30:11,518 Stare 33. Trochę się zmieniły od wojny. 476 00:30:12,644 --> 00:30:14,354 Zwycięzca zgarnia łupy. 477 00:30:14,437 --> 00:30:15,772 Bosko! 478 00:30:20,860 --> 00:30:22,612 Wiesz, kogo mi przypominają? 479 00:30:23,613 --> 00:30:24,531 Scovila. 480 00:30:25,281 --> 00:30:27,075 Poczciwego chłopaka z Utah. 481 00:30:27,158 --> 00:30:28,159 No tak. 482 00:30:29,077 --> 00:30:32,288 Nigdy nie mył tyłka. Czuć go było z kilometra. 483 00:30:32,372 --> 00:30:34,415 Pamiętasz, jak byliśmy na patrolu 484 00:30:34,916 --> 00:30:38,253 i wysforował się naprzód? 485 00:30:39,128 --> 00:30:40,380 Świr jakich mało. 486 00:30:40,463 --> 00:30:42,882 Wlazł prosto na pole minowe. 487 00:30:43,550 --> 00:30:45,301 Wysadził się koncertowo. 488 00:30:47,887 --> 00:30:49,889 Wolałbym o tym zapomnieć. 489 00:30:49,973 --> 00:30:52,308 Nie mamy tego luksusu. 490 00:30:52,809 --> 00:30:53,852 I nie powinniśmy. 491 00:30:55,520 --> 00:30:56,896 Powinniśmy pamiętać, 492 00:30:56,980 --> 00:30:59,899 co czeka żołnierzy, którzy nie słuchają dowódcy. 493 00:31:00,775 --> 00:31:02,485 Johnny, czy chodzi o…? 494 00:31:02,569 --> 00:31:05,780 Cisza! Nie skończyłem, poruczniku. 495 00:31:07,365 --> 00:31:09,701 Ostatnio podczas zajęć 496 00:31:10,994 --> 00:31:13,162 powiedziałeś uczniom, że mam słabości. 497 00:31:13,246 --> 00:31:14,581 Że wszyscy je mają. 498 00:31:14,664 --> 00:31:16,708 Nie, mówiłeś o mnie. 499 00:31:19,085 --> 00:31:20,503 Zacząłem rozmyślać, 500 00:31:22,547 --> 00:31:24,340 co to niby za słabość? 501 00:31:25,133 --> 00:31:28,219 To była lekcja dla uczniów. 502 00:31:28,303 --> 00:31:29,512 Boisz się powiedzieć. 503 00:31:34,809 --> 00:31:36,102 Pamiętasz klatkę? 504 00:31:39,272 --> 00:31:40,982 Obaj myśleliśmy, że zginiemy. 505 00:31:42,525 --> 00:31:43,818 Nie. 506 00:31:43,902 --> 00:31:44,986 Nie bałem się. 507 00:31:46,195 --> 00:31:47,113 Ja pójdę. 508 00:31:47,614 --> 00:31:48,740 Ty tak. 509 00:31:49,699 --> 00:31:52,243 Byłeś jak kałuża szczyn. 510 00:31:52,744 --> 00:31:55,705 Gdyby nie ja, wciąż byś tam siedział. 511 00:31:55,788 --> 00:31:57,206 Zgadza się? 512 00:31:58,583 --> 00:31:59,417 Tak. 513 00:31:59,918 --> 00:32:02,253 To ja wyciągnąłem cię z tej klatki. 514 00:32:02,337 --> 00:32:05,965 A później znalazłem cię w innej, którą sam stworzyłeś. 515 00:32:09,218 --> 00:32:11,262 Zawsze o ciebie dbałem. 516 00:32:11,971 --> 00:32:13,556 I zawsze będę. 517 00:32:13,640 --> 00:32:15,892 Ale musisz znać swoje miejsce. 518 00:32:16,976 --> 00:32:18,561 I słuchać rozkazów. 519 00:32:19,270 --> 00:32:21,940 Przed tobą pole minowe. 520 00:32:22,523 --> 00:32:24,817 Jeśli nie będziesz uważał, 521 00:32:26,945 --> 00:32:28,446 wszystko wybuchnie. 522 00:32:36,829 --> 00:32:38,247 Nie masz nic przeciwko? 523 00:32:41,876 --> 00:32:42,877 Nie, kapitanie. 524 00:32:43,753 --> 00:32:44,754 Nie. 525 00:33:39,684 --> 00:33:44,689 Napisy: Krzysztof Kowalczyk