1 00:00:06,047 --> 00:00:08,883 SERIAL NETFLIX 2 00:00:14,639 --> 00:00:16,099 Daniel LaRusso. 3 00:00:16,975 --> 00:00:19,310 - Miło znów cię widzieć. - Akurat. 4 00:00:19,394 --> 00:00:20,729 Gówno prawda. 5 00:00:21,312 --> 00:00:24,566 Rozumiem. Na twoim miejscu też bym tak zareagował. 6 00:00:25,316 --> 00:00:27,277 Moje zachowanie było… 7 00:00:29,821 --> 00:00:31,114 niewybaczalne. 8 00:00:31,740 --> 00:00:35,243 Gdybym mógł cofnąć czas, naprawiłbym to. 9 00:00:35,910 --> 00:00:37,537 Mogę tylko powiedzieć, 10 00:00:38,246 --> 00:00:39,456 że mi przykro. 11 00:00:40,373 --> 00:00:42,333 Zapewniam cię, 12 00:00:42,417 --> 00:00:43,918 że się zmieniłem. 13 00:00:45,336 --> 00:00:47,756 Nie wiem, z jakiego wariatkowa zwiałeś 14 00:00:47,839 --> 00:00:50,258 ani co to za maskarada, 15 00:00:50,925 --> 00:00:54,220 ale spadaj z mojej posiadłości, bo nie ręczę za siebie. 16 00:00:54,304 --> 00:00:57,432 - Twój tata jest wściekły. Kto to? - Nie mam pojęcia. 17 00:00:57,515 --> 00:00:59,142 Wygląda jak Nieśmiertelny. 18 00:00:59,225 --> 00:01:01,770 Nieśmiertelny może być tylko jeden. 19 00:01:01,853 --> 00:01:02,729 No dobrze. 20 00:01:05,148 --> 00:01:06,274 Próbowałem. 21 00:01:08,443 --> 00:01:09,944 Dotrzymamy danego słowa. 22 00:01:10,028 --> 00:01:12,447 Żadnych bójek przed turniejem. 23 00:01:12,530 --> 00:01:13,823 Żeby nie było. 24 00:01:15,784 --> 00:01:17,786 O ile wy też się wstrzymacie. 25 00:01:18,286 --> 00:01:19,913 Pamiętaj o naszej umowie. 26 00:01:20,580 --> 00:01:22,874 Jeśli Cobra Kai wygra All Valley, 27 00:01:23,833 --> 00:01:25,502 wycofacie się z trenowania. 28 00:01:26,961 --> 00:01:27,879 Na dobre. 29 00:01:27,962 --> 00:01:30,507 Nic z tego, nie wygracie. 30 00:01:30,590 --> 00:01:32,008 Wynoście się stąd. 31 00:01:39,849 --> 00:01:41,851 Naprawdę tak skończyłeś? 32 00:01:43,186 --> 00:01:47,273 Johnny Lawrence gra drugie skrzypce u małego Danny’ego LaRusso? 33 00:01:47,357 --> 00:01:48,817 Nikt tu nie jest drugi. 34 00:01:49,692 --> 00:01:51,903 To nasze wspólne dojo. 35 00:01:51,986 --> 00:01:52,821 Czyżby? 36 00:01:54,072 --> 00:01:56,825 Widzę tylko napis Miyagi-Do. 37 00:01:57,951 --> 00:01:59,828 Jeśli nie chcesz klepania ryja, 38 00:01:59,911 --> 00:02:01,871 bujaj garba z drugim dziadem. 39 00:02:08,670 --> 00:02:10,088 Kto to był? 40 00:02:10,588 --> 00:02:13,049 LaRusso potrafi chować urazę, co? 41 00:02:13,883 --> 00:02:14,717 No i? 42 00:02:16,094 --> 00:02:17,178 Co dalej? 43 00:02:18,596 --> 00:02:21,391 Bierzemy się do pracy. 44 00:02:22,517 --> 00:02:25,145 Wgnieciemy w matę tego aroganckiego fiutka. 45 00:02:40,201 --> 00:02:41,828 {\an8}Nas boją się najbardziej. 46 00:02:41,911 --> 00:02:44,289 {\an8}Ale wiedzą, że jesteśmy na warunkowym. 47 00:02:44,372 --> 00:02:46,332 {\an8}Musimy działać bez świadków. 48 00:02:48,334 --> 00:02:50,378 {\an8}Słuchajcie. Zbiórka. 49 00:02:54,174 --> 00:02:57,594 {\an8}Pogadaliśmy z senseiami w Miyagi-Do. 50 00:02:57,677 --> 00:03:01,472 {\an8}Od teraz żadnych walk przed turniejem. 51 00:03:01,556 --> 00:03:04,684 {\an8}Wrogowie nas poniżyli i mamy odpuścić? 52 00:03:04,767 --> 00:03:08,271 {\an8}Oczywiście, że nie. Żadnej litości dla wrogów. 53 00:03:08,980 --> 00:03:10,982 {\an8}Ale na walkę przyjdzie czas. 54 00:03:11,983 --> 00:03:14,777 {\an8}Szkoda ciosów, które nie dają punktów. 55 00:03:14,861 --> 00:03:19,032 {\an8}Jeśli wrogowie z wami zadrą, 56 00:03:19,699 --> 00:03:21,284 {\an8}zaśmieją się w twarz, 57 00:03:21,910 --> 00:03:22,911 {\an8}to dobrze. 58 00:03:23,494 --> 00:03:26,289 {\an8}Kumulujcie cały gniew. 59 00:03:26,372 --> 00:03:28,666 {\an8}Wykorzystacie go, gdy przyjdzie pora. 60 00:03:29,834 --> 00:03:30,960 {\an8}Czy to jasne? 61 00:03:31,044 --> 00:03:32,503 {\an8}Tak, sensei! 62 00:03:47,268 --> 00:03:50,104 {\an8}Pan Miyagi pozwolił mi wrócić. 63 00:03:50,188 --> 00:03:53,149 {\an8}Pokonałem Barnesa i więcej nie widziałem Silvera. 64 00:03:54,025 --> 00:03:55,026 {\an8}Aż do dziś. 65 00:03:56,986 --> 00:03:58,363 {\an8}Dobrze rozumiem? 66 00:03:59,197 --> 00:04:02,992 {\an8}Rok po naszej turniejowej walce trafiłeś prosto do finału? 67 00:04:03,743 --> 00:04:04,827 {\an8}Gówno prawda. 68 00:04:04,911 --> 00:04:08,248 {\an8}Nie w tym rzecz. Silver potrafi walczyć. 69 00:04:08,748 --> 00:04:09,916 {\an8}Mówię poważnie. 70 00:04:09,999 --> 00:04:13,503 {\an8}Widziałem jego metody. Wiem, jak działa jego spaczony umysł. 71 00:04:15,546 --> 00:04:18,341 {\an8}Sytuacja się zmieniła. Trzeba się dostosować. 72 00:04:21,177 --> 00:04:24,264 {\an8}Dlatego muszę przejąć szkolenie naszych uczniów. 73 00:04:24,347 --> 00:04:25,723 {\an8}Nawet nie zaczynaj. 74 00:04:25,807 --> 00:04:27,892 {\an8}Wtedy Miyagi-Do pokonało Silvera. 75 00:04:27,976 --> 00:04:29,686 {\an8}Tym razem może się nie udać. 76 00:04:30,895 --> 00:04:32,855 {\an8}Skoro tak się go obawiasz, 77 00:04:32,939 --> 00:04:34,399 {\an8}skopmy mu tyłek. 78 00:04:34,482 --> 00:04:36,734 {\an8}Właśnie na to liczy. 79 00:04:36,818 --> 00:04:39,195 {\an8}Przyszedł do mojego dojo. Robi wszystko… 80 00:04:39,279 --> 00:04:41,364 {\an8}- Do twojego? - Wiesz, o czym mówię. 81 00:04:41,864 --> 00:04:43,825 {\an8}Silver to psychopata. 82 00:04:43,908 --> 00:04:46,828 {\an8}Z nim nie możesz uderzyć pierwszy. 83 00:04:46,911 --> 00:04:47,912 {\an8}Zaufaj mi. 84 00:04:49,706 --> 00:04:53,626 {\an8}Chcę jak najlepiej dla Miguela i twoich uczniów. 85 00:04:56,462 --> 00:04:58,798 {\an8}I wiesz, co jest najlepsze dla Miguela? 86 00:04:58,881 --> 00:05:01,301 {\an8}- Tylko mówię. - Wiesz, co z tobą nie tak? 87 00:05:02,260 --> 00:05:05,471 {\an8}Myślisz, że jesteś lepszy, bo 30 lat temu ze mną wygrałeś. 88 00:05:05,555 --> 00:05:06,556 {\an8}Johnny… 89 00:05:06,639 --> 00:05:09,600 {\an8}Jeden fartowny kopniak nie czyni cię lepszym. 90 00:05:10,810 --> 00:05:13,938 {\an8}Byłem najlepszy w Cobra Kai. Wiem, jak ich pokonać. 91 00:05:14,022 --> 00:05:15,398 {\an8}Niby jak? 92 00:05:15,481 --> 00:05:17,775 {\an8}Uderzają pierwsi, ale ty szybciej? 93 00:05:17,859 --> 00:05:20,278 {\an8}Na pewno nie będę się bawił w defensywę. 94 00:05:20,361 --> 00:05:23,031 {\an8}- Tak pokonałem ciebie i Silvera. - Ledwo. 95 00:05:23,114 --> 00:05:25,742 {\an8}Pokonałbym cię w dziewięciu na dziesięć walk. 96 00:05:25,825 --> 00:05:27,243 {\an8}Walczyliśmy 10 razy. 97 00:05:27,327 --> 00:05:29,329 {\an8}Panowie, proszę ciszej. 98 00:05:29,412 --> 00:05:31,080 {\an8}Stul pysk i spieprzaj. 99 00:05:34,667 --> 00:05:36,377 {\an8}Nigdy nie walczyliśmy do końca. 100 00:05:37,670 --> 00:05:40,256 {\an8}Co? Tego chcesz, Johnny? 101 00:05:40,340 --> 00:05:41,674 {\an8}Dokończyć walkę? 102 00:05:41,758 --> 00:05:43,593 {\an8}Dałbyś mi radę? Udowodnij. 103 00:05:46,095 --> 00:05:49,557 {\an8}Ty i ja, zasady turniejowe. Do trzech punktów. 104 00:05:50,224 --> 00:05:52,268 {\an8}Wygrany trenuje dzieciaki. 105 00:05:55,813 --> 00:05:57,648 {\an8}- Tak myślałem. - Zgoda. 106 00:06:02,195 --> 00:06:03,071 {\an8}Jutro. 107 00:06:03,780 --> 00:06:05,531 {\an8}O zachodzie słońca na ringu. 108 00:06:09,702 --> 00:06:11,788 {\an8}- Obyś nie spietrał. - Przyjdę. 109 00:06:12,705 --> 00:06:13,706 {\an8}Bez obaw! 110 00:06:15,666 --> 00:06:16,918 To tylko trzy dolary. 111 00:06:17,502 --> 00:06:21,422 Dopisz do mojego rachunku i dolej. 112 00:06:27,136 --> 00:06:29,055 Weteran z Wietnamu, biznesmen. 113 00:06:29,138 --> 00:06:32,517 Miał kilka wzlotów i upadków, a jednak jest dość bogaty. 114 00:06:32,600 --> 00:06:33,601 Niewiele brudów. 115 00:06:33,684 --> 00:06:37,105 Tylko skandal z toksycznymi odpadami na Borneo w latach 80. 116 00:06:37,188 --> 00:06:39,857 Człowiek renesansu. Skąd znasz jego nazwisko? 117 00:06:39,941 --> 00:06:43,444 Zrobiłem zdjęcie w dojo, odpaliłem rozpoznawanie twarzy 118 00:06:43,528 --> 00:06:45,988 i dostosowałem kod do plików HEIC. 119 00:06:46,072 --> 00:06:47,782 Uwielbiam twoją nerdową gadkę. 120 00:06:47,865 --> 00:06:51,577 Jesteś pierwszą i najfajniejszą osobą, która to mówi. 121 00:06:54,455 --> 00:06:55,998 Podoba mi się nowy kolor. 122 00:06:56,082 --> 00:07:00,211 Fiolet to barwa czakry korony. Symbolizuje oświecenie. 123 00:07:00,795 --> 00:07:03,798 - Właśnie o to chodziło. - Jasne. 124 00:07:03,881 --> 00:07:04,841 Posłuchaj. 125 00:07:06,634 --> 00:07:10,179 Mam złe wieści. Ślub taty odbędzie się w Sydney. 126 00:07:10,263 --> 00:07:11,931 Sydney w Nowej Szkocji? 127 00:07:12,014 --> 00:07:13,099 W Australii. 128 00:07:13,850 --> 00:07:15,226 To w maju. 129 00:07:15,309 --> 00:07:17,937 Nie będzie mnie na balu i turnieju. 130 00:07:19,647 --> 00:07:21,107 Będę ci kibicować. 131 00:07:22,066 --> 00:07:24,735 Niczym wielbicielka z dalekich stron. 132 00:07:25,403 --> 00:07:28,364 Zadowolę się i tym. 133 00:07:28,448 --> 00:07:29,949 - Wspólny lunch? - Tak. 134 00:07:31,576 --> 00:07:33,453 Zagrzej mi miejsce. 135 00:07:33,536 --> 00:07:34,454 Na razie! 136 00:07:38,040 --> 00:07:39,375 Bez urazy, 137 00:07:39,876 --> 00:07:41,878 ale nie wiem, jak ją wyrwałeś. 138 00:07:41,961 --> 00:07:43,004 Ani ja. 139 00:07:43,546 --> 00:07:45,715 Po prostu byłem sobą. 140 00:07:45,798 --> 00:07:47,216 Jakoś podziałało. 141 00:07:47,717 --> 00:07:48,926 A ty i Moon? 142 00:07:49,010 --> 00:07:51,679 Czyżbym wyczuł w powietrzu nutę zbliżenia? 143 00:07:51,762 --> 00:07:54,390 Próbujemy zaprzyjaźnić się na nowo. 144 00:07:54,474 --> 00:07:55,850 Zresztą ma dziewczynę. 145 00:07:55,933 --> 00:07:59,687 Piper? To skończone. Zerwały kilka tygodni temu. 146 00:08:01,481 --> 00:08:02,315 Tygodni? 147 00:08:03,858 --> 00:08:06,068 Tydzień, pięć? Ile dokładnie? 148 00:08:07,111 --> 00:08:09,947 Siema. Nie uwierzycie. 149 00:08:10,031 --> 00:08:12,575 Sensei się schlał i wszedł na Twittera. 150 00:08:12,658 --> 00:08:16,370 Uwierzę we wszystko oprócz tego, że umie tweetować. 151 00:08:16,454 --> 00:08:19,290 Chyba będzie rewanż między nim i senseiem LaRusso. 152 00:08:19,373 --> 00:08:20,625 Będą walczyć? 153 00:08:20,708 --> 00:08:22,752 To wisiało w powietrzu. 154 00:08:22,835 --> 00:08:25,838 Do kogo tweetuje? Tylko ty go obserwujesz. 155 00:08:25,922 --> 00:08:28,341 Nie wiem. Ale sprawa wygląda poważnie. 156 00:08:28,424 --> 00:08:31,677 Więc to na serio? Pojedynek senseiów? 157 00:08:33,179 --> 00:08:34,222 Przekozacko! 158 00:08:36,265 --> 00:08:38,017 {\an8}LEK PRZECIWBÓLOWY 159 00:08:43,272 --> 00:08:44,148 Danielu! 160 00:08:44,982 --> 00:08:46,192 Cześć, skarbie. 161 00:08:46,275 --> 00:08:48,194 O rany. 162 00:08:49,946 --> 00:08:52,448 Nasza córka wysłała mi to. 163 00:08:54,909 --> 00:08:56,661 {\an8}Chcesz mi coś powiedzieć? 164 00:08:57,161 --> 00:08:59,914 {\an8}PORA, BY DOLINA ZOBACZYŁA PRAWDZIWE KARATE 165 00:09:01,666 --> 00:09:04,001 {\an8}Myślałam, że macie to za sobą. 166 00:09:04,085 --> 00:09:05,253 Ja też. 167 00:09:05,336 --> 00:09:07,171 Ale jest inaczej. 168 00:09:07,255 --> 00:09:10,716 Szykuje się przedstawienie w stylu okinawskim. 169 00:09:10,800 --> 00:09:13,052 Będziesz walczył z tym faflukiem? 170 00:09:14,095 --> 00:09:17,306 Nie wiem, co to znaczy, ale na pewno chcesz to zrobić? 171 00:09:17,390 --> 00:09:21,769 Typ założył mi dźwignię, jakby był mistrzem MMA, a ja… sobą. 172 00:09:21,852 --> 00:09:25,273 Zgadzam się z Anoushem. Johnny to ostry zawodnik. 173 00:09:25,356 --> 00:09:27,900 Zlał dwóch bikerów i mnie, choć miałem kij. 174 00:09:27,984 --> 00:09:30,152 W porządku. Jestem wdzięczny. 175 00:09:30,236 --> 00:09:31,821 Doceniam troskę. 176 00:09:31,904 --> 00:09:33,990 Dajcie mi spokój. Dzięki. 177 00:09:38,202 --> 00:09:39,328 Co się stało? 178 00:09:39,412 --> 00:09:40,997 Terry Silver się stał. 179 00:09:41,581 --> 00:09:45,668 Psychol z dawnych czasów wrócił do Cobra Kai. 180 00:09:45,751 --> 00:09:48,045 Kolejny? Poważnie? 181 00:09:48,129 --> 00:09:52,258 Czy ktoś jeszcze z dawnych czasów może zniszczyć nam życie? 182 00:09:52,341 --> 00:09:53,175 Nie. 183 00:09:54,302 --> 00:09:56,637 Nie mam pewności. 184 00:09:56,721 --> 00:09:57,847 O Boże. 185 00:09:57,930 --> 00:09:59,056 Bez obaw. 186 00:09:59,140 --> 00:10:01,559 Przygotuję uczniów na każdy ruch Silvera. 187 00:10:01,642 --> 00:10:04,270 Ale Johnny musi się wycofać i oddać mi wodze. 188 00:10:04,353 --> 00:10:05,354 Niech zgadnę. 189 00:10:05,438 --> 00:10:08,065 Nie spodobał mu się ten pomysł. 190 00:10:08,149 --> 00:10:10,776 A tobie było nie w smak, że się stawia. 191 00:10:10,860 --> 00:10:11,861 Mniej więcej. 192 00:10:11,944 --> 00:10:13,863 Wiem, co powiesz. 193 00:10:13,946 --> 00:10:17,575 Chyba nie zamierzasz z nim walczyć? 194 00:10:17,658 --> 00:10:18,784 Oczywiście, że nie. 195 00:10:19,785 --> 00:10:23,122 Załatwimy to. Poniosło nas przez alkohol. 196 00:10:23,623 --> 00:10:28,002 Gdy odchoruje kaca, zrozumie, jakie to było głupie. 197 00:10:28,085 --> 00:10:29,253 KOZACKI MIX JOHNNY’EGO 4 198 00:10:52,318 --> 00:10:53,527 No chodź! 199 00:11:02,328 --> 00:11:03,954 Kopnąłem go w twarz. 200 00:11:05,831 --> 00:11:07,792 Johnny Lawrence był najgorszy. 201 00:11:15,675 --> 00:11:18,135 Masz się za senseia? Nie wiesz, co to znaczy. 202 00:11:39,573 --> 00:11:42,284 „Johnny. Chyba nas poniosło. 203 00:11:42,368 --> 00:11:44,537 Wybacz, jeśli cię uraziłem”. 204 00:11:44,620 --> 00:11:47,289 Nie przepraszaj. To oznaka słabości. 205 00:11:48,624 --> 00:11:50,418 Miejmy to za sobą. 206 00:11:54,463 --> 00:11:57,341 Cześć. Dlaczego nie jesteś w szkole? 207 00:11:58,509 --> 00:12:01,971 Urwałam się z lekcji. Ściemniłam, że boli mnie brzuch. 208 00:12:02,054 --> 00:12:03,097 Ściemniłaś…? 209 00:12:06,559 --> 00:12:08,519 Wagarujesz? 210 00:12:08,602 --> 00:12:10,896 Nie, ustalam własny plan lekcji. 211 00:12:12,231 --> 00:12:14,191 A ty czemu nie jesteś w pracy? 212 00:12:14,692 --> 00:12:17,153 Źle się czułem. 213 00:12:17,903 --> 00:12:19,739 Miałem ciężki wieczór. 214 00:12:20,656 --> 00:12:21,490 To ma sens. 215 00:12:22,533 --> 00:12:26,328 Widziałem tweety Johnny’ego. Wszyscy mówią o walce. 216 00:12:26,412 --> 00:12:28,497 - Świetnie. - Czym go wkurzyłeś? 217 00:12:28,581 --> 00:12:31,876 To moja wina? Wkurza się o byle co. 218 00:12:31,959 --> 00:12:33,711 W tym problem. 219 00:12:33,794 --> 00:12:36,046 Chciałem się dogadać, ale to niemożliwe. 220 00:12:36,130 --> 00:12:38,924 Po prostu ma inny styl. 221 00:12:39,008 --> 00:12:41,635 Nie inny, tylko niewłaściwy. 222 00:12:41,719 --> 00:12:44,430 To nie czas na agresję. Wierz mi. 223 00:12:44,513 --> 00:12:47,099 Chodzi o typa, który pojawił się w dojo? 224 00:12:47,683 --> 00:12:48,517 Tak. 225 00:12:49,310 --> 00:12:51,979 Zwerbował mnie kiedyś do Cobra Kai. 226 00:12:52,563 --> 00:12:56,317 Tylko dzięki naukom pana Miyagiego przejrzałem na oczy. 227 00:12:56,400 --> 00:12:59,737 Dlatego musimy trenować dwa razy więcej. 228 00:12:59,820 --> 00:13:03,949 Koniec z Orlim Kłem? Johnny na to nie pójdzie. 229 00:13:04,033 --> 00:13:06,202 Tak powiedział. 230 00:13:06,786 --> 00:13:09,163 Tak to się zaczęło. 231 00:13:10,998 --> 00:13:13,375 Nie martw się. Nie będzie żadnej walki. 232 00:13:13,459 --> 00:13:16,921 Oczywiście. Miyagi-Do to sztuka unikania walki. 233 00:13:17,671 --> 00:13:21,842 Zgadza się. Od kiedy masz z tym problem? 234 00:13:21,926 --> 00:13:24,345 Odkąd zostałam zaatakowana nunczako. 235 00:13:24,428 --> 00:13:27,515 Johnny mówi, że nie odpuszczą, jeśli damy sobą pomiatać. 236 00:13:27,598 --> 00:13:31,018 Tak mówi? Po czyjej jesteś stronie? 237 00:13:31,101 --> 00:13:33,938 Po niczyjej. Chcę się uczyć obu stylów, 238 00:13:34,021 --> 00:13:36,440 żeby mieć przewagę nad Tory w turnieju. 239 00:13:36,524 --> 00:13:38,025 Wytrzymasz do tego czasu? 240 00:13:38,108 --> 00:13:41,028 Zaczepiłaś Tory na imprezie. Teraz ty prowokujesz? 241 00:13:41,111 --> 00:13:44,990 - Przy jej zachowaniu to nic. - Rozumiem. 242 00:13:45,074 --> 00:13:47,743 Ale nie kierujemy się agresją. Działamy inaczej. 243 00:13:47,827 --> 00:13:51,622 Może ty. Potrafię decydować za siebie. 244 00:13:57,795 --> 00:13:59,839 Trzy rzeczy uczynią z was mistrza. 245 00:13:59,922 --> 00:14:01,090 To trzy D. 246 00:14:02,091 --> 00:14:03,175 Dążenie. 247 00:14:04,343 --> 00:14:05,302 Determinacja. 248 00:14:06,512 --> 00:14:07,513 Dyscyplina. 249 00:14:09,098 --> 00:14:10,975 Nie dam wam pierwszych dwóch. 250 00:14:11,600 --> 00:14:15,271 Mogę dać wam ostatnie, ale musicie tego chcieć. 251 00:14:16,564 --> 00:14:18,315 - Chcecie? - Tak, sensei! 252 00:14:19,066 --> 00:14:21,068 Dobrze. Postawa junbi. 253 00:14:23,362 --> 00:14:24,196 Słuchajcie. 254 00:14:25,072 --> 00:14:27,700 Wiem, że chcecie pokonać wrogów. 255 00:14:27,783 --> 00:14:28,784 I pokonacie. 256 00:14:29,702 --> 00:14:31,579 Gdy nadejdzie pora. 257 00:14:32,746 --> 00:14:35,833 Do tego czasu skupcie się na treningu. 258 00:14:35,916 --> 00:14:37,126 Czy to jasne? 259 00:14:37,626 --> 00:14:38,669 Tak, sensei. 260 00:14:39,461 --> 00:14:40,921 Z przekonaniem. 261 00:14:41,005 --> 00:14:42,381 Tak, sensei! 262 00:14:43,215 --> 00:14:44,049 Dobrze. 263 00:14:44,800 --> 00:14:45,718 Postawa. 264 00:14:46,218 --> 00:14:47,219 Uwaga. 265 00:14:49,597 --> 00:14:50,472 Koniec zajęć. 266 00:14:56,186 --> 00:14:58,981 Musimy sobie pogadać. 267 00:15:01,191 --> 00:15:03,110 Drugi sensei dał nam wycisk. 268 00:15:04,236 --> 00:15:05,821 Facet nie ma litości. 269 00:15:06,947 --> 00:15:09,408 Szkoda, że nie spierzemy ich przed turniejem. 270 00:15:09,909 --> 00:15:13,287 Nie możemy walczyć, ale możemy się odegrać. 271 00:15:14,997 --> 00:15:17,374 Co masz na myśli? 272 00:15:26,508 --> 00:15:28,093 Cześć. W samą porę. 273 00:15:28,177 --> 00:15:30,679 Chyba mam kontrę na styl LaRusso. 274 00:15:30,763 --> 00:15:33,724 Patrz na to. Pozornie się zbliżam. 275 00:15:33,807 --> 00:15:37,102 W ostatniej chwili schodzę nisko i ładuję tubę w jaja. 276 00:15:37,186 --> 00:15:39,688 Na matę i wykańczam łokciem. 277 00:15:39,772 --> 00:15:41,190 Punkt, Lawrence wygrywa. 278 00:15:41,857 --> 00:15:42,733 Czaję. 279 00:15:42,816 --> 00:15:46,153 Będziesz nim, muszę to dopracować. 280 00:15:48,822 --> 00:15:50,491 Pomożesz mi wygrać? 281 00:15:51,700 --> 00:15:53,744 Wolałbym, żebyście nie walczyli. 282 00:15:53,827 --> 00:15:56,372 Szkoda, ale nie ma odwrotu. 283 00:15:57,039 --> 00:16:00,834 Skończymy z tym gównianym kata. Przygotuję cię do walki. 284 00:16:00,918 --> 00:16:03,629 Jeśli pan wygra, koniec z Miyagi-Do. 285 00:16:03,712 --> 00:16:04,964 Otóż to, bystrzaku. 286 00:16:06,256 --> 00:16:11,053 A jeśli chcę się uczyć Miyagi-Do? 287 00:16:13,180 --> 00:16:15,683 Co ty chrzanisz? Chcesz, żeby wygrał? 288 00:16:15,766 --> 00:16:20,145 Nie. Ale tutaj nie będzie wygranych. 289 00:16:20,229 --> 00:16:21,480 Ktoś zawsze wygrywa. 290 00:16:22,147 --> 00:16:24,233 Na tym polega walka. Jasne? 291 00:16:24,316 --> 00:16:27,736 Filozoficzny bełkot LaRusso tego nie zmieni. 292 00:16:31,323 --> 00:16:32,533 Dobrze, sensei. 293 00:16:34,576 --> 00:16:35,786 Powodzenia. 294 00:16:48,924 --> 00:16:50,968 Nie chciałem, by do tego doszło. 295 00:16:51,051 --> 00:16:53,053 Próbowałem postąpić słusznie. 296 00:16:53,137 --> 00:16:56,932 Połączenie technik miało wzmocnić uczniów. 297 00:17:05,649 --> 00:17:07,443 Chciałem zapomnieć o przeszłości. 298 00:17:16,452 --> 00:17:18,370 Uważaj, gdzie siadasz. 299 00:17:21,582 --> 00:17:23,667 Chcesz się bić? No chodź. 300 00:17:23,751 --> 00:17:25,961 W końcu komuś stanie się krzywda. 301 00:17:35,596 --> 00:17:37,473 Jego pomysły są niebezpieczne. 302 00:17:42,102 --> 00:17:43,228 Dla moich uczniów 303 00:17:44,063 --> 00:17:45,355 i dla mojej córki. 304 00:17:45,939 --> 00:17:48,233 Walka z nim to jedyne wyjście. 305 00:17:48,817 --> 00:17:51,862 Jeśli się mylę, mam nadzieję, że mi wybaczysz. 306 00:17:53,447 --> 00:17:56,241 Może drinki na początek? 307 00:17:56,325 --> 00:17:57,743 Tak, szkocka z wodą. 308 00:17:58,744 --> 00:18:01,705 Poprawka. Przynieś butelkę szkockiej, 309 00:18:01,789 --> 00:18:04,083 którą trzymacie na specjalne okazje. 310 00:18:05,334 --> 00:18:07,419 - Nie musisz tego robić. - Wiem. 311 00:18:09,421 --> 00:18:12,966 O czym chciałeś pomówić? 312 00:18:13,050 --> 00:18:15,469 Cieszę się, że jesteś z nami. 313 00:18:15,552 --> 00:18:19,807 Ale chcę mieć pewność, że się rozumiemy. 314 00:18:20,432 --> 00:18:23,310 Metody, którymi uczysz moich uczniów, 315 00:18:24,853 --> 00:18:26,814 mogą być mylące. 316 00:18:27,898 --> 00:18:30,400 Cobra Kai nigdy nie wycofuje się z walki. 317 00:18:30,901 --> 00:18:32,861 Na turnieju i poza nim. 318 00:18:33,612 --> 00:18:35,364 Zawsze uderzamy pierwsi. 319 00:18:36,198 --> 00:18:37,658 Już to zrobiłeś. 320 00:18:38,784 --> 00:18:41,453 - O czym mówisz? - O Robbym Keenie. 321 00:18:42,913 --> 00:18:45,791 Nie mówiłeś, że Johnny Lawrence to jego ojciec. 322 00:18:45,874 --> 00:18:48,460 - W czym rzecz? - W czym? 323 00:18:48,961 --> 00:18:50,712 Podebrałeś mu syna. 324 00:18:51,588 --> 00:18:54,591 To nic innego jak bezpośredni atak. 325 00:18:54,675 --> 00:18:58,011 Uwikłałeś jego i dzieciaki w swoje stare zatargi. 326 00:18:58,095 --> 00:18:59,471 Musisz być ostrożny, 327 00:18:59,555 --> 00:19:01,932 inaczej Cobra Kai znów polegnie. 328 00:19:02,015 --> 00:19:05,269 Mam wszystko pod kontrolą. Robby’ego też. 329 00:19:05,352 --> 00:19:09,648 Bez urazy, ale widzę to inaczej. 330 00:19:09,731 --> 00:19:11,316 Nie tak dawno 331 00:19:11,400 --> 00:19:14,486 widziałeś tylko wegańską papkę. 332 00:19:18,991 --> 00:19:20,993 Miałeś rację co do mnie, John. 333 00:19:23,954 --> 00:19:25,205 Żyłem w kłamstwie. 334 00:19:25,956 --> 00:19:28,292 Przez te lata zatraciłem siebie. 335 00:19:29,126 --> 00:19:30,210 Ale teraz… 336 00:19:31,920 --> 00:19:34,464 Pragnę tylko jednego. 337 00:19:34,548 --> 00:19:37,467 Dostać drugą szansę, by zakończyć, co zaczęliśmy. 338 00:19:38,135 --> 00:19:40,971 Chcę mieć pewność, że tym razem wygramy. 339 00:19:41,054 --> 00:19:44,349 Jedyny sposób to zapomnieć o przeszłości. 340 00:19:44,433 --> 00:19:46,059 Skupić się na uczniach. 341 00:19:46,643 --> 00:19:49,479 Wszystko inne pójdzie gładko. 342 00:19:49,980 --> 00:19:52,357 LaRusso zamknie Miyagi-Do. 343 00:19:52,941 --> 00:19:54,318 A Johnny Lawrence… 344 00:19:55,360 --> 00:19:57,779 pożałuje, że opuścił Cobra Kai. 345 00:20:01,033 --> 00:20:01,867 A więc? 346 00:20:03,076 --> 00:20:04,119 Co powiesz? 347 00:20:06,705 --> 00:20:08,707 Powiem… 348 00:20:10,083 --> 00:20:12,211 że czeka nas zwycięstwo. 349 00:20:19,801 --> 00:20:23,597 PLOTKA GŁOSI, ŻE ZBLIŻA SIĘ BAL 350 00:20:25,307 --> 00:20:26,516 Rico, wszystko gra? 351 00:20:26,600 --> 00:20:28,769 Salon tatuażu zamknięty na dziś. 352 00:20:29,770 --> 00:20:30,604 Siemka. 353 00:20:32,773 --> 00:20:34,233 A ty dokąd? 354 00:20:45,535 --> 00:20:47,746 Nietrudno było cię znaleźć, szmato. 355 00:20:49,581 --> 00:20:51,875 Ignorujecie zakaz walki? 356 00:20:53,543 --> 00:20:55,254 Nie przyszliśmy walczyć. 357 00:21:11,770 --> 00:21:13,522 Przyszedł! 358 00:21:14,231 --> 00:21:16,692 Powiesz coś, senseiu Lawrence? 359 00:21:17,192 --> 00:21:21,113 Jakiś komentarz przed walką? 360 00:21:24,408 --> 00:21:25,867 Co tu robią dzieciaki? 361 00:21:27,452 --> 00:21:31,373 Tak bywa, gdy wszystko publikujesz w mediach społecznościowych. 362 00:21:34,042 --> 00:21:35,669 Może jest lepsze wyjście. 363 00:21:35,752 --> 00:21:38,338 Jest, ale nie godzisz się na nie. 364 00:21:40,424 --> 00:21:43,969 Nie dopuszczasz możliwości, że czasem możesz się mylić? 365 00:21:45,887 --> 00:21:47,264 Co my robimy? 366 00:21:47,764 --> 00:21:51,393 Chcesz powtórzyć całą kłótnię przy dzieciakach? 367 00:21:51,476 --> 00:21:54,313 Nie. Chcę dla nich jak najlepiej. 368 00:21:54,396 --> 00:21:57,024 Najlepsze dla nich jest Miyagi-Do. 369 00:21:57,524 --> 00:21:59,776 Jeśli muszę tego dowieść w walce, 370 00:21:59,860 --> 00:22:01,528 miejmy to już za sobą. 371 00:22:03,572 --> 00:22:04,823 Dobra, LaRusso. 372 00:22:05,741 --> 00:22:06,908 Dokończmy to. 373 00:22:14,791 --> 00:22:15,751 Twarzą do nas. 374 00:22:16,376 --> 00:22:17,210 Ukłon. 375 00:22:18,420 --> 00:22:19,379 Twarzą do siebie. 376 00:22:21,840 --> 00:22:23,008 Ukłon. 377 00:22:32,684 --> 00:22:33,518 Gotowi! 378 00:22:34,936 --> 00:22:36,021 Walka! 379 00:22:40,609 --> 00:22:41,777 Punkt dla Lawrence’a. 380 00:22:43,945 --> 00:22:45,447 Lawrence uderza pierwszy! 381 00:22:45,530 --> 00:22:48,033 Zgodnie z mottem swojego poprzedniego dojo, 382 00:22:48,116 --> 00:22:49,951 którym dogłębnie przesiąkł. 383 00:22:51,203 --> 00:22:54,206 No co? Podkręcam klimat wydarzenia. 384 00:22:57,918 --> 00:22:59,169 Lawrence prowadzi. 385 00:22:59,795 --> 00:23:00,629 Gotowi! 386 00:23:01,922 --> 00:23:03,006 Walka! 387 00:23:09,554 --> 00:23:10,472 Punkt, LaRusso! 388 00:23:17,979 --> 00:23:18,980 Wynik 1:1. 389 00:23:19,064 --> 00:23:19,898 Gotowi! 390 00:23:20,982 --> 00:23:21,942 Walka! 391 00:23:33,245 --> 00:23:35,914 Tak jest! Dwa do jednego. LaRusso prowadzi. 392 00:23:35,997 --> 00:23:39,167 Wystarczy jeden punkt i LaRusso zwycięży. 393 00:23:43,171 --> 00:23:44,506 Wynik 2:1 dla LaRusso. 394 00:23:45,215 --> 00:23:46,299 Gotowi? 395 00:23:53,932 --> 00:23:54,766 Walka! 396 00:24:02,482 --> 00:24:03,483 Co jest? 397 00:24:09,698 --> 00:24:10,615 Punkt, Lawrence! 398 00:24:11,450 --> 00:24:12,534 Dawaj! 399 00:24:14,953 --> 00:24:16,663 Jeszcze jakieś asy w rękawie? 400 00:24:16,746 --> 00:24:18,457 To nie ja walczę nieczysto. 401 00:24:20,959 --> 00:24:22,127 Wynik 2:2. 402 00:24:24,296 --> 00:24:25,422 Decydujący punkt. 403 00:24:26,715 --> 00:24:27,549 Gotowi? 404 00:24:28,758 --> 00:24:29,926 Walka! 405 00:24:58,246 --> 00:24:59,956 - Punkt, Lawrence! - Punkt, LaRusso! 406 00:25:00,707 --> 00:25:02,209 - Jesteś pewna? - A ty? 407 00:25:03,335 --> 00:25:04,503 Sprawdź powtórkę! 408 00:25:13,261 --> 00:25:14,513 Z innego ujęcia. 409 00:25:15,680 --> 00:25:17,432 Nie ma innego. 410 00:25:17,516 --> 00:25:19,184 Macie tylko jeden telefon? 411 00:25:19,768 --> 00:25:20,602 Jastrząb? 412 00:25:22,604 --> 00:25:24,356 Cholera. Eli, co się stało? 413 00:25:36,618 --> 00:25:37,619 Kto to zrobił? 414 00:25:38,703 --> 00:25:39,579 Cobra Kai. 415 00:25:43,291 --> 00:25:45,460 Kreese i Silver za to odpowiedzą. 416 00:25:45,544 --> 00:25:47,003 Litości, Johnny. 417 00:25:47,671 --> 00:25:48,964 Kreese chciał cię zabić. 418 00:25:49,047 --> 00:25:51,216 - Zmierzysz się z oboma? - Patrz, co zrobili. 419 00:25:51,299 --> 00:25:53,718 Dolewanie oliwy do ognia to twój sposób? 420 00:25:53,802 --> 00:25:55,971 - Typowe. - Sensei, przestań. 421 00:25:56,054 --> 00:25:58,056 Tylko twoje metody są słuszne. 422 00:25:58,640 --> 00:26:02,060 Rozpierała cię duma, gdy załatwili ich zraszaczami. 423 00:26:02,894 --> 00:26:06,147 Gdyby walczyli i skopali im tyłki, nie doszłoby do tego. 424 00:26:06,231 --> 00:26:08,650 Zawsze mają walczyć? Do czego to prowadzi? 425 00:26:08,733 --> 00:26:11,027 Skończą w szpitalu albo w pudle. 426 00:26:11,111 --> 00:26:13,697 - Może ty byłeś tu i tu… - Dosyć, tato. 427 00:26:14,239 --> 00:26:16,199 - Co? - Johnny ma rację. 428 00:26:16,992 --> 00:26:19,160 Stawianie się niczego nie zmieni. 429 00:26:19,244 --> 00:26:21,871 Musimy im dokopać, bo nie dadzą nam spokoju. 430 00:26:24,874 --> 00:26:27,586 A ciebie martwił mój wpływ na uczniów. 431 00:26:28,461 --> 00:26:30,130 Tego chcesz? 432 00:26:30,213 --> 00:26:34,301 Żeby moja córka i reszta uczniów zachowywała się jak ty? 433 00:26:37,262 --> 00:26:39,681 To już nie twoje zmartwienie. 434 00:26:40,473 --> 00:26:41,891 Koniec z nami. 435 00:26:43,393 --> 00:26:44,394 I dobrze. 436 00:26:48,607 --> 00:26:50,066 Orle Kły, idziemy. 437 00:28:07,352 --> 00:28:12,357 Napisy: Krzysztof Kowalczyk