1
00:00:17,976 --> 00:00:19,019
Co za złom.
2
00:00:19,853 --> 00:00:21,563
Trzeba kupić porządną furę.
3
00:00:21,688 --> 00:00:26,609
DOLINA SAN FERNANDO, 1965
4
00:00:29,070 --> 00:00:31,698
Za tydzień Notre Dame dostaną łomot.
5
00:00:32,574 --> 00:00:36,327
Musieliście tak zmiażdżyć Stanford?
Aż mi ich szkoda.
6
00:00:36,411 --> 00:00:38,079
Co to za pytanie?
7
00:00:38,163 --> 00:00:41,124
Przeciwnikom nie okazuje się litości.
8
00:00:43,084 --> 00:00:44,294
Dziękuję.
9
00:00:45,170 --> 00:00:46,880
Na co się gapisz,
10
00:00:46,963 --> 00:00:47,922
frajerze?
11
00:00:48,757 --> 00:00:49,883
Przepraszam.
12
00:00:51,217 --> 00:00:53,344
To jego matka się zabiła.
13
00:00:54,137 --> 00:00:56,681
- Dlatego jest dziwolągiem.
- Przestań!
14
00:00:56,765 --> 00:00:57,932
Wyluzuj, Betsy.
15
00:00:58,475 --> 00:00:59,684
To dziwoląg, i tyle.
16
00:01:00,226 --> 00:01:02,687
Jeśli tak ci się podoba, załóż cyrk.
17
00:01:06,066 --> 00:01:07,817
Pani wybaczy.
18
00:01:07,901 --> 00:01:11,905
Koledzy są dobrze zbudowani.
Potrzebujemy takich ludzi w Wietnamie.
19
00:01:12,530 --> 00:01:15,617
Nie do wiary, ile może zdziałać
właściwa dyscyplina.
20
00:01:15,700 --> 00:01:18,328
Armia nadaje człowiekowi cel w życiu.
21
00:01:18,411 --> 00:01:20,538
To możecie być wy.
22
00:01:20,622 --> 00:01:23,500
Inspirujące. Zastanowimy się.
23
00:01:24,709 --> 00:01:25,710
Proszę pani.
24
00:01:39,849 --> 00:01:42,268
WYBIERZ SWOJĄ PRZYSZŁOŚĆ
ZACIĄGNIJ SIĘ
25
00:01:42,852 --> 00:01:45,105
Kreese! Stoliki same się nie sprzątną.
26
00:01:45,188 --> 00:01:46,689
- Do roboty!
- Tak jest.
27
00:01:56,658 --> 00:01:58,368
Życie bywa niesprawiedliwe.
28
00:02:01,204 --> 00:02:03,540
A świat okrutny.
29
00:02:05,333 --> 00:02:08,253
Dlatego musicie nauczyć się okrucieństwa.
30
00:02:08,878 --> 00:02:11,005
{\an8}UDERZAJ PIERWSZY, MOCNO, ZERO LITOŚCI
31
00:02:11,089 --> 00:02:13,007
{\an8}Słabość jest niedopuszczalna.
32
00:02:14,300 --> 00:02:16,803
To kpina, co pokazaliście w szkole.
33
00:02:16,886 --> 00:02:20,098
Straciliście żołnierzy
i przegraliście bitwę.
34
00:02:20,682 --> 00:02:22,350
Ostatni raz.
35
00:02:22,934 --> 00:02:24,602
Diaz był jednym z nas.
36
00:02:25,270 --> 00:02:27,397
Jego krzywda dotyka nas wszystkich.
37
00:02:28,064 --> 00:02:30,358
Nie zostawimy tego bez odpowiedzi.
38
00:02:30,942 --> 00:02:32,694
Nie okażemy litości.
39
00:02:34,154 --> 00:02:35,864
Ani słabości.
40
00:02:35,947 --> 00:02:38,950
Uderzymy w odwecie ze zdwojoną siłą!
41
00:02:39,033 --> 00:02:40,243
Jasne?
42
00:02:40,326 --> 00:02:41,536
Tak, sensei!
43
00:02:41,619 --> 00:02:43,163
Nie słyszę!
44
00:02:43,246 --> 00:02:44,706
Tak, sensei!
45
00:02:51,921 --> 00:02:54,632
SZPITAL WEST VALLEY
46
00:02:55,633 --> 00:02:58,720
{\an8}Od tego bladego kolegi, Demetriego.
47
00:02:58,803 --> 00:03:03,057
{\an8}Mówił, że folia przepuszcza UV,
więc nie kładź przy oknie.
48
00:03:03,141 --> 00:03:03,975
{\an8}Dobrze.
49
00:03:05,602 --> 00:03:08,104
{\an8}Kosz jest od państwa LaRusso.
50
00:03:11,608 --> 00:03:14,152
{\an8}Powoli. Czego potrzebujesz?
51
00:03:16,070 --> 00:03:17,280
{\an8}Wody?
52
00:03:18,156 --> 00:03:19,199
{\an8}Gdzie sensei?
53
00:03:30,627 --> 00:03:32,295
{\an8}Wziąłem ci sok.
54
00:03:33,755 --> 00:03:35,673
{\an8}W schowku są przeciwbólowe.
55
00:03:35,757 --> 00:03:36,841
{\an8}Wygląda jak rzygi.
56
00:03:36,925 --> 00:03:40,053
{\an8}Pij. Jeśli znajdziemy Robby’ego,
będziesz na chodzie.
57
00:03:40,136 --> 00:03:43,139
{\an8}Jedź szybciej.
Czuję się jak w bujanym fotelu.
58
00:03:54,359 --> 00:03:55,526
{\an8}Wyłącz.
59
00:03:55,610 --> 00:03:56,945
{\an8}Mamy misję.
60
00:03:57,028 --> 00:03:59,656
{\an8}Jaki jest plan? Rozglądać się za autem?
61
00:03:59,739 --> 00:04:03,993
{\an8}Nie. Może dowiemy się czegoś
od wspólnej znajomej.
62
00:04:09,332 --> 00:04:10,500
{\an8}Że co?
63
00:04:16,089 --> 00:04:17,257
{\an8}Do góry…
64
00:04:17,924 --> 00:04:19,717
{\an8}i powrót.
65
00:04:20,635 --> 00:04:22,011
{\an8}Głęboki wdech.
66
00:04:26,432 --> 00:04:27,976
{\an8}Tak wygląda odwyk?
67
00:04:28,059 --> 00:04:30,561
{\an8}Jeden z najlepszych ośrodków w kraju.
68
00:04:38,820 --> 00:04:39,696
Cześć.
69
00:04:40,196 --> 00:04:42,865
Skup się. Nie przyjechaliśmy
dla przyjemności.
70
00:04:42,949 --> 00:04:45,618
Witam w Malibu Canyon Recovery.
71
00:04:46,828 --> 00:04:48,705
{\an8}Wykazałeś się dużą odwagą.
72
00:04:49,872 --> 00:04:50,873
{\an8}Co?
73
00:04:51,749 --> 00:04:53,209
{\an8}Nie chcę się zapisać.
74
00:04:54,002 --> 00:04:56,254
{\an8}- Nie jestem mięczakiem.
- Rozumiem.
75
00:04:56,337 --> 00:04:57,797
{\an8}Początki bywają trudne.
76
00:04:59,048 --> 00:05:00,216
{\an8}Przywyknie.
77
00:05:01,384 --> 00:05:02,468
{\an8}Z pewnością.
78
00:05:05,263 --> 00:05:06,889
{\an8}Śmiej się, LaRusso.
79
00:05:10,768 --> 00:05:11,894
{\an8}Shannon.
80
00:05:14,022 --> 00:05:15,023
Cześć!
81
00:05:17,400 --> 00:05:19,444
- Miło cię widzieć.
- Wzajemnie.
82
00:05:19,527 --> 00:05:21,070
Podziękuj Amandzie.
83
00:05:21,154 --> 00:05:24,490
Olejek lawendowy pomógł mi na bezsenność.
84
00:05:24,574 --> 00:05:27,076
Chodzisz na spotkania terapeutyczne?
85
00:05:27,160 --> 00:05:29,245
- Tak.
- Świetnie.
86
00:05:31,164 --> 00:05:32,248
Cześć, Johnny.
87
00:05:32,332 --> 00:05:33,207
Cześć.
88
00:05:34,500 --> 00:05:36,336
- Dobrze wyglądasz.
- Ty…
89
00:05:37,420 --> 00:05:38,379
też.
90
00:05:38,963 --> 00:05:40,006
Dzięki.
91
00:05:41,257 --> 00:05:44,552
Daniel powiedział,
że chce pogadać o Robbym.
92
00:05:44,635 --> 00:05:47,221
Nie sądziłam, że wpadniecie obaj.
93
00:05:47,305 --> 00:05:50,475
Cóż… Najważniejsze,
żeby nasz syn się znalazł.
94
00:05:51,559 --> 00:05:54,896
Chciałam zrobić sobie przerwę,
żeby go poszukać,
95
00:05:54,979 --> 00:05:57,899
ale trener rozwoju osobistego
mi to odradził.
96
00:05:57,982 --> 00:05:59,192
Trener rozwoju?
97
00:05:59,859 --> 00:06:01,611
Puszczanie forsy z dymem.
98
00:06:02,653 --> 00:06:04,947
Odwyk naprawdę mi pomógł.
99
00:06:05,031 --> 00:06:07,241
Jak wielu ludziom.
100
00:06:07,325 --> 00:06:10,536
Fajnie, że ci lepiej.
Ja nie potrzebuję takich wczasów.
101
00:06:10,620 --> 00:06:14,916
Na wczasy najchętniej wybrałbyś się
na pokaz monster trucków.
102
00:06:14,999 --> 00:06:17,794
Truckasaurus był przegięty.
Podobało ci się.
103
00:06:17,877 --> 00:06:20,296
- Udawałam.
- Wiem, kiedy udajesz.
104
00:06:20,380 --> 00:06:21,422
Przestańcie.
105
00:06:21,506 --> 00:06:25,426
Może ty wiesz, dokąd pojechał Robby,
gdy zabrał auto.
106
00:06:25,510 --> 00:06:26,636
Znasz go najlepiej.
107
00:06:26,719 --> 00:06:30,515
Zawsze gdy pakował się w kłopoty,
pojawiały się te ćwoki.
108
00:06:30,598 --> 00:06:31,682
Kto?
109
00:06:31,766 --> 00:06:34,060
Jeden wygląda jak Chris Brown,
110
00:06:34,143 --> 00:06:37,063
a drugi ma coś z Latynosa.
111
00:06:39,857 --> 00:06:41,442
Głupi i głupszy.
112
00:06:41,526 --> 00:06:43,611
Jak ich znajdziemy?
113
00:06:44,570 --> 00:06:45,655
Wiem, gdzie są.
114
00:06:51,202 --> 00:06:52,161
Grupo.
115
00:06:53,121 --> 00:06:54,497
Ciężko ćwiczyliście.
116
00:06:55,039 --> 00:06:58,418
Zanim wyjdziecie, coś wam pokażę.
117
00:06:58,501 --> 00:07:01,045
Poznajcie mojego kolegę.
118
00:07:02,880 --> 00:07:04,799
Super. Jak się wabi?
119
00:07:04,882 --> 00:07:05,925
Nie wiem.
120
00:07:06,509 --> 00:07:08,636
- Propozycje?
- Jastrząb Junior.
121
00:07:10,221 --> 00:07:11,639
Bert, masz pomysł?
122
00:07:13,307 --> 00:07:14,142
Clarence?
123
00:07:14,225 --> 00:07:15,184
Clarence.
124
00:07:15,810 --> 00:07:16,644
Dobrze.
125
00:07:17,437 --> 00:07:18,396
Potrzymaj go.
126
00:07:23,025 --> 00:07:24,485
Jest uroczy.
127
00:07:26,988 --> 00:07:28,364
Dochodzi pora obiadu.
128
00:07:28,448 --> 00:07:29,657
Mogę go nakarmić?
129
00:07:30,450 --> 00:07:31,284
Nie.
130
00:07:36,205 --> 00:07:37,290
Ale jego tak.
131
00:07:46,048 --> 00:07:47,258
Co zje?
132
00:07:47,341 --> 00:07:50,178
Zje Clarence’a.
133
00:07:53,723 --> 00:07:55,141
Nie bój się, podejdź.
134
00:07:57,560 --> 00:07:58,478
Śmiało.
135
00:08:00,188 --> 00:08:01,147
No chodź.
136
00:08:02,315 --> 00:08:03,316
Właśnie tak.
137
00:08:18,998 --> 00:08:20,166
Nie mogę.
138
00:08:22,752 --> 00:08:25,379
W porządku. Rozumiem.
139
00:08:26,589 --> 00:08:28,049
To twój przyjaciel.
140
00:08:29,967 --> 00:08:31,302
Możesz się sprzeciwić.
141
00:08:33,888 --> 00:08:35,097
Ktoś jeszcze?
142
00:08:38,434 --> 00:08:39,810
Wylatujecie z drużyny.
143
00:08:40,436 --> 00:08:41,562
Wynocha!
144
00:08:42,730 --> 00:08:45,942
- Ale…
- Wynocha.
145
00:08:47,318 --> 00:08:48,152
Już!
146
00:09:14,762 --> 00:09:17,306
Przykro ci, że wyrzuciłem twoich kumpli?
147
00:09:18,891 --> 00:09:19,892
Nie, sensei.
148
00:09:20,935 --> 00:09:23,020
Możesz mówić otwarcie.
149
00:09:25,439 --> 00:09:27,692
Czy to dobry moment na cięcia?
150
00:09:27,775 --> 00:09:30,570
Jest nas mniej od czasu bójki w szkole.
151
00:09:30,653 --> 00:09:32,613
Nie liczy się ilość, a jakość.
152
00:09:33,406 --> 00:09:35,908
Kobry nie litują się nad pożywieniem.
153
00:09:37,910 --> 00:09:39,287
Masz z tym problem?
154
00:09:40,371 --> 00:09:41,497
Nie, sensei.
155
00:09:41,581 --> 00:09:42,456
Dobrze.
156
00:09:43,833 --> 00:09:45,418
Tylko tego nie rozumiem.
157
00:09:46,210 --> 00:09:49,005
Po zamknięciu Miyagi-Do
możemy pozyskać uczniów.
158
00:09:49,088 --> 00:09:50,089
Pozyskamy.
159
00:09:51,674 --> 00:09:52,592
W swoim czasie.
160
00:09:53,342 --> 00:09:56,012
Najpierw musimy nabrać sił.
161
00:09:56,095 --> 00:09:59,265
Potrzebujemy nowego mistrza
na miejsce Diaza.
162
00:10:00,099 --> 00:10:02,018
Kogoś, kto nie okazuje strachu…
163
00:10:03,894 --> 00:10:05,104
ani litości.
164
00:10:13,863 --> 00:10:15,031
Zanieś mamie.
165
00:10:23,956 --> 00:10:25,499
Dziękuję, kochanie.
166
00:10:42,141 --> 00:10:43,309
Woda nadal cieknie.
167
00:10:43,851 --> 00:10:46,354
Nie zapłaciłaś czynszu. Widzisz związek?
168
00:10:47,229 --> 00:10:49,482
Zapłacę za tydzień. Biorę dwie zmiany.
169
00:10:49,565 --> 00:10:53,069
W zeszłym miesiącu
wykręcałaś się cukrzycą mamy.
170
00:10:53,152 --> 00:10:55,029
- Dializą.
- Jeden pies.
171
00:10:55,696 --> 00:10:59,408
Nie jestem od śledzenia wymówek,
tylko pobierania czynszu.
172
00:10:59,492 --> 00:11:02,161
Jeśli nie płacicie,
nie możecie tu mieszkać.
173
00:11:03,871 --> 00:11:06,165
Nie rób tego. Moja mama…
174
00:11:06,248 --> 00:11:09,460
Tylko jej choroba uchroniła cię
przed poprawczakiem.
175
00:11:10,586 --> 00:11:13,839
Słyszałem o bójce, przez którą wyleciałaś.
176
00:11:13,923 --> 00:11:15,549
Nic nie wiesz.
177
00:11:16,133 --> 00:11:19,261
Mogłem przynieść basen z błotkiem
i sprzedawać bilety.
178
00:11:19,345 --> 00:11:22,556
- Wasz chłoptaś siedziałby z przodu.
- Ani słowa o nim.
179
00:11:22,640 --> 00:11:23,849
Chłopaki.
180
00:11:25,017 --> 00:11:26,519
Gdybyś miała faceta
181
00:11:27,186 --> 00:11:28,312
zamiast chłopca,
182
00:11:29,105 --> 00:11:30,940
byłoby ci łatwiej.
183
00:11:31,023 --> 00:11:32,900
Nie martwiłabyś się o czynsz.
184
00:11:34,610 --> 00:11:37,279
Powtórzysz to ze złamanym nadgarstkiem?
185
00:11:38,364 --> 00:11:39,699
Nie radzę.
186
00:11:39,782 --> 00:11:41,659
Co powiedziałby twój kurator?
187
00:11:48,040 --> 00:11:49,333
Przemyśl to sobie.
188
00:11:50,042 --> 00:11:52,628
Może wpadniesz wieczorem? Jeśli nie…
189
00:11:52,712 --> 00:11:54,505
pierwszego przynieś czek.
190
00:12:05,808 --> 00:12:07,727
Za 15 minut koniec widzeń.
191
00:12:09,353 --> 00:12:11,522
Gorsze niż odwyk, lepsze niż pudło.
192
00:12:11,605 --> 00:12:13,524
Ja będę gadał.
193
00:12:13,607 --> 00:12:15,943
Nie chodzi o wciskanie beemek matkom.
194
00:12:16,026 --> 00:12:18,028
To mój świat. Patrz i się ucz.
195
00:12:21,949 --> 00:12:23,784
Cholerny Kevin James.
196
00:12:24,535 --> 00:12:25,828
Hej, kretyni!
197
00:12:25,911 --> 00:12:27,913
- Co?
- Szukamy Robby’ego.
198
00:12:28,831 --> 00:12:31,375
Z takimi łowcami głów ma przechlapane.
199
00:12:33,377 --> 00:12:35,963
Gadaj, bo będziesz
pił samogon przez słomkę.
200
00:12:37,840 --> 00:12:41,677
Tatko robi się groźny.
Myślisz, że sramy po gaciach?
201
00:12:41,761 --> 00:12:42,762
Powinniście.
202
00:12:42,845 --> 00:12:46,682
Nie bardzo. Widziałeś swój ryj?
Wyklepany na cacy.
203
00:12:48,058 --> 00:12:51,771
Dość pieprzenia!
Gadajcie, co wiecie o Robbym.
204
00:12:51,854 --> 00:12:55,024
Dobra, bez nerwów.
Nie chcieliśmy pana urazić.
205
00:12:55,107 --> 00:12:57,067
Przepraszamy, panie LaRusso.
206
00:12:57,860 --> 00:12:59,779
Słuchacie jego, a nie mnie?
207
00:13:01,322 --> 00:13:04,533
- Skopał nam dupy!
- Nie jest pizdeczką!
208
00:13:06,452 --> 00:13:08,537
- Co z tobą?
- Uderzył mnie!
209
00:13:08,621 --> 00:13:10,289
Nie zareagujesz?
210
00:13:11,707 --> 00:13:13,459
- Dość!
- Cholera!
211
00:13:13,542 --> 00:13:15,753
Gadaj. Mogę tak cały dzień.
212
00:13:15,836 --> 00:13:17,963
To nie jest konieczne.
213
00:13:18,047 --> 00:13:19,256
Tylko spokojnie.
214
00:13:22,134 --> 00:13:25,596
Skubaliśmy frajerów w Tech Town
w Panorama City.
215
00:13:26,347 --> 00:13:28,891
Zna ten rewir. W porządku?
216
00:13:30,059 --> 00:13:31,894
Obyś mówił prawdę,
217
00:13:31,977 --> 00:13:34,188
bo następnym razem naślę go samego.
218
00:13:34,897 --> 00:13:36,774
Załatw koleżce tampon.
219
00:13:43,697 --> 00:13:46,116
- Cholera, krwawię.
- Beczysz?
220
00:13:48,160 --> 00:13:50,830
Robisz postępy. Czujesz to?
221
00:13:50,913 --> 00:13:51,789
Tak.
222
00:13:53,082 --> 00:13:54,083
A to?
223
00:13:55,084 --> 00:13:56,168
- Też.
- Świetnie.
224
00:14:00,673 --> 00:14:03,926
Babcia się ucieszyła.
Zabrała się za gotowanie.
225
00:14:04,009 --> 00:14:05,719
Pakuje kajmak do pudełek.
226
00:14:06,846 --> 00:14:08,138
Bosko, mamo.
227
00:14:08,222 --> 00:14:09,431
Czujesz to?
228
00:14:10,599 --> 00:14:11,433
Nie.
229
00:14:12,810 --> 00:14:13,811
A to?
230
00:14:18,691 --> 00:14:20,860
- Nie.
- W porządku.
231
00:14:22,236 --> 00:14:23,863
Przecież wyniki były dobre.
232
00:14:23,946 --> 00:14:25,656
Tak.
233
00:14:25,739 --> 00:14:27,658
Będę mógł ćwiczyć karate?
234
00:14:28,284 --> 00:14:29,577
Nie od razu.
235
00:14:29,660 --> 00:14:32,037
Pomówię z twoją mamą. Możemy?
236
00:14:32,830 --> 00:14:34,206
Włączę telewizor.
237
00:14:36,292 --> 00:14:38,085
Wczoraj grali Dodgersi.
238
00:15:13,203 --> 00:15:14,622
Możesz uważać?
239
00:15:14,705 --> 00:15:17,625
Nie chcę ich wydłubywać z tapicerki.
240
00:15:20,336 --> 00:15:21,211
Dzięki.
241
00:15:23,255 --> 00:15:25,799
Pomyślmy, co zrobimy, gdy go znajdziemy.
242
00:15:25,883 --> 00:15:28,761
- To mój syn. Pogadam z nim.
- Jakby to działało.
243
00:15:29,553 --> 00:15:31,597
- Co powiedziałeś?
- Nic.
244
00:15:34,558 --> 00:15:35,935
Twój wóz dzwoni.
245
00:15:36,435 --> 00:15:38,395
- Cześć, kochanie.
- Gdzie jesteś?
246
00:15:38,479 --> 00:15:39,521
W aucie.
247
00:15:40,064 --> 00:15:41,565
Jest ze mną Johnny.
248
00:15:43,108 --> 00:15:43,984
Cześć, Johnny.
249
00:15:44,068 --> 00:15:45,361
Czołem, Amanda.
250
00:15:45,861 --> 00:15:47,321
Nie musisz się nachylać.
251
00:15:47,404 --> 00:15:50,074
Mów normalnie. Dobra?
252
00:15:50,950 --> 00:15:52,242
Mamy nowy trop.
253
00:15:52,326 --> 00:15:55,287
Trop? Jesteście Tango i Cash?
254
00:15:55,371 --> 00:15:59,500
Tango i Cash zajmowali się narkotykami.
To zupełnie co innego.
255
00:16:00,084 --> 00:16:01,794
Wybacz, nie wiedziałam.
256
00:16:01,877 --> 00:16:04,463
Jedziemy sprawdzić pewną informację.
257
00:16:04,546 --> 00:16:07,967
Szmaciarze z pierdla
wszystko wyśpiewali. To pipy.
258
00:16:08,050 --> 00:16:09,426
Z pierdla?
259
00:16:09,510 --> 00:16:13,389
Pomówiliśmy z ludźmi,
którzy znają Robby’ego.
260
00:16:13,472 --> 00:16:15,474
Oklepaliśmy ich i zaczęli gadać.
261
00:16:15,557 --> 00:16:18,644
- Co zrobiliście?
- Nikogo nie uderzyłem.
262
00:16:18,727 --> 00:16:21,480
Byliśmy raczej jak dobry i zły glina.
263
00:16:21,563 --> 00:16:26,318
Nie jesteście glinami.
Zdajecie sobie z tego sprawę?
264
00:16:26,402 --> 00:16:29,989
- Tak, ale zdobyliśmy informacje.
- Paplał jak na spowiedzi.
265
00:16:31,031 --> 00:16:32,032
Rozbeczał się.
266
00:16:32,783 --> 00:16:36,495
Powiem wprost, jestem przeciwna tej akcji.
267
00:16:36,578 --> 00:16:39,248
Musimy znaleźć Robby’ego przed glinami.
268
00:16:39,331 --> 00:16:41,625
Nie chcę, żeby spaprał sobie życie.
269
00:16:41,709 --> 00:16:42,960
Wiem, Danielu.
270
00:16:43,877 --> 00:16:44,712
Bądź ostrożny.
271
00:16:45,212 --> 00:16:46,213
Dobrze.
272
00:16:49,383 --> 00:16:52,511
Musiałeś wspomnieć o więzieniu?
Oczywiście.
273
00:16:52,594 --> 00:16:54,513
Nie będę ściemniał twojej żonie.
274
00:17:11,864 --> 00:17:12,990
Idź do pokoju.
275
00:17:28,922 --> 00:17:30,090
Jak pan mnie znalazł?
276
00:17:30,174 --> 00:17:33,594
Byłem zwiadowcą w Wietnamie,
zostałem dobrze wyszkolony.
277
00:17:34,094 --> 00:17:35,888
Półtora roku tajnych operacji.
278
00:17:36,638 --> 00:17:38,932
Twój adres był w dokumentach.
279
00:17:40,184 --> 00:17:42,186
- Tory, kto to?
- Nikt, mamo.
280
00:17:46,565 --> 00:17:48,692
Nie wrócę do dojo.
281
00:17:49,443 --> 00:17:50,277
Dlaczego?
282
00:17:50,360 --> 00:17:53,906
Prace społeczne, dozór
i chcę skończyć szkołę.
283
00:17:54,656 --> 00:17:56,408
Opiekuję się bratem i mamą.
284
00:17:57,076 --> 00:17:59,078
Nie mogę spóźnić się z czynszem.
285
00:18:00,913 --> 00:18:02,664
Życie mi dokopało.
286
00:18:02,748 --> 00:18:05,459
- Zawsze możesz oddać.
- Przez to mam problemy.
287
00:18:07,669 --> 00:18:08,670
Miguel…
288
00:18:10,631 --> 00:18:12,716
Skończył tak przeze mnie.
289
00:18:14,927 --> 00:18:17,930
Muszę unikać kłopotów.
Nie mogę iść do poprawczaka.
290
00:18:21,475 --> 00:18:23,894
Twoja matka choruje?
291
00:18:27,940 --> 00:18:30,484
Moja kiedyś też chorowała.
292
00:18:31,485 --> 00:18:33,862
Mieszkaliśmy w mniej przyjemnym miejscu.
293
00:18:34,822 --> 00:18:36,156
Wierz mi na słowo.
294
00:18:38,909 --> 00:18:41,120
Tu wcale nie jest przyjemnie.
295
00:18:45,415 --> 00:18:46,500
Wyzdrowiała?
296
00:18:48,168 --> 00:18:49,002
Nie.
297
00:18:50,254 --> 00:18:51,255
Niestety.
298
00:18:52,297 --> 00:18:54,174
To był inny rodzaj choroby.
299
00:18:56,426 --> 00:18:58,428
Wtedy tego nie rozumiałem.
300
00:19:02,599 --> 00:19:04,935
Gdybym mogła, wróciłabym do dojo.
301
00:19:06,019 --> 00:19:08,647
Ale nie mam forsy na czynsz ani karate.
302
00:19:09,940 --> 00:19:11,859
A gdybyś nie musiała płacić?
303
00:19:13,277 --> 00:19:14,653
Inni uczniowie
304
00:19:15,654 --> 00:19:17,823
nie są urodzonymi wojownikami.
305
00:19:23,745 --> 00:19:26,039
Dzięki. Muszę lecieć do roboty.
306
00:19:27,374 --> 00:19:28,917
Biorę wszelkie nadgodziny.
307
00:19:29,918 --> 00:19:30,794
Inaczej…
308
00:19:31,503 --> 00:19:32,629
Co?
309
00:19:36,175 --> 00:19:37,176
Nieważne.
310
00:19:56,028 --> 00:19:59,448
- Masz więcej tupetu niż rozsądku.
- Zostaw mnie!
311
00:19:59,531 --> 00:20:02,868
- Nie próbuj posyłać zalotnych spojrzeń.
- Puszczaj!
312
00:20:08,123 --> 00:20:09,958
Łapy cię świerzbią?
313
00:20:10,042 --> 00:20:12,169
A co, lecisz na nią?
314
00:20:12,836 --> 00:20:13,670
Czubek.
315
00:20:14,171 --> 00:20:16,715
Odbiło ci, jeśli myślisz, że masz szanse.
316
00:20:17,382 --> 00:20:19,593
Ale to pewnie rodzinne.
317
00:20:20,677 --> 00:20:22,930
- Przestań!
- Mógł się nie wtrącać.
318
00:20:23,513 --> 00:20:24,765
Jego problem.
319
00:20:26,058 --> 00:20:26,975
Przestań!
320
00:20:27,809 --> 00:20:29,895
- Zostaw go!
- Zjeżdżaj!
321
00:20:42,741 --> 00:20:44,326
Nie! Proszę!
322
00:20:48,497 --> 00:20:49,665
Boisz się, czubku?
323
00:20:51,500 --> 00:20:53,252
Trzeba było nie zaczynać.
324
00:21:02,052 --> 00:21:05,639
Walczę całe życie. Ciebie się nie boję.
325
00:21:11,061 --> 00:21:12,271
W porządku?
326
00:21:12,354 --> 00:21:13,647
Bywało gorzej.
327
00:21:16,650 --> 00:21:17,901
Podwieźć cię?
328
00:21:27,911 --> 00:21:30,539
Kasjerzy go nie widzieli. Kupiłem.
329
00:21:32,416 --> 00:21:34,751
Tech Town jest za rogiem. Tam zapytamy.
330
00:21:34,835 --> 00:21:37,170
Może dadzą nam zapis monitoringu.
331
00:21:38,130 --> 00:21:42,259
- Jak możesz to jeść?
- Nie zniżysz się do żarcia ze stacji?
332
00:21:43,677 --> 00:21:44,678
Owszem.
333
00:21:44,761 --> 00:21:45,637
No tak.
334
00:21:48,432 --> 00:21:49,474
Dzięki Bogu.
335
00:21:49,558 --> 00:21:52,144
- Robby?
- Nie, Miguel.
336
00:21:53,478 --> 00:21:54,855
Jest przytomny.
337
00:21:56,648 --> 00:21:57,649
Świetnie.
338
00:21:57,733 --> 00:21:59,568
W końcu dobre wieści.
339
00:21:59,651 --> 00:22:00,527
Fakt.
340
00:22:01,486 --> 00:22:02,487
Bardzo dobre.
341
00:22:08,535 --> 00:22:10,996
- Czy to nie…
- Dodge caravan.
342
00:22:12,748 --> 00:22:15,417
To ten wóz. Stój!
343
00:22:18,837 --> 00:22:20,922
- Co robisz?
- Ja prowadzę.
344
00:22:21,006 --> 00:22:23,300
- Zapomnij.
- Możesz zostać.
345
00:22:29,473 --> 00:22:30,474
Ostrożnie.
346
00:22:41,693 --> 00:22:42,944
Ma kopa.
347
00:22:43,028 --> 00:22:46,073
- Po prostu za nim jedź.
- Nie ucieknie.
348
00:22:50,035 --> 00:22:51,578
Czerwone!
349
00:22:55,457 --> 00:22:56,458
Jezu.
350
00:22:57,250 --> 00:22:58,251
Zwolnij.
351
00:22:59,961 --> 00:23:00,837
Nie zwiejesz.
352
00:23:09,388 --> 00:23:10,722
Spokojnie.
353
00:23:10,806 --> 00:23:12,349
Luz, świetnie prowadzę.
354
00:23:13,392 --> 00:23:14,768
Uważaj!
355
00:23:17,354 --> 00:23:19,022
Cudownie!
356
00:23:19,106 --> 00:23:20,357
Masz ubezpieczenie.
357
00:23:27,739 --> 00:23:30,700
Dokąd to? Co ty kombinujesz?
358
00:23:37,124 --> 00:23:39,668
- Rusz się, idziemy za nim.
- Idziemy?
359
00:23:39,751 --> 00:23:41,336
Nie.
360
00:23:41,420 --> 00:23:43,964
Odpuść, Johnny!
361
00:23:49,719 --> 00:23:52,097
Zaczekaj, wezwę gliny.
362
00:23:52,180 --> 00:23:53,807
To nas przerasta.
363
00:23:54,766 --> 00:23:58,478
- Mów za siebie, ja się nie boję.
- Nie boję się.
364
00:23:58,562 --> 00:24:01,273
- Jak chcesz. Radź sobie sam.
- Już wychodzisz?
365
00:24:04,568 --> 00:24:07,070
Możemy się dogadać.
366
00:24:07,154 --> 00:24:10,240
Zatrzymajcie auto.
Powiedzcie tylko, co z chłopakiem.
367
00:24:10,323 --> 00:24:13,702
- I spadamy.
- Wezwiecie gliny.
368
00:24:13,785 --> 00:24:14,870
Sam mówiłeś.
369
00:24:15,454 --> 00:24:18,665
Żadnych glin. Dogadamy się.
370
00:24:21,042 --> 00:24:21,918
Albo i nie.
371
00:25:12,469 --> 00:25:13,553
Padnij!
372
00:25:47,504 --> 00:25:49,631
Gdzie dzieciak od vana?
373
00:25:49,714 --> 00:25:50,840
Jaki dzieciak?
374
00:25:51,550 --> 00:25:53,260
Johnny, co ty wyprawiasz?
375
00:25:53,343 --> 00:25:55,470
Zwinąłem mu wóz. Więcej nie wiem.
376
00:25:55,554 --> 00:25:57,430
- To za mało.
- Chodź.
377
00:25:58,223 --> 00:26:00,016
- Przesadzasz!
- Gdzie jest?
378
00:26:00,100 --> 00:26:01,560
- Nie wiem.
- Przestań!
379
00:26:13,613 --> 00:26:16,992
- Oszalałeś?
- Ja? Chciałeś go zabić?
380
00:26:17,075 --> 00:26:20,579
- Wie, gdzie jest Robby!
- Powiedział tyle, ile wie.
381
00:26:20,662 --> 00:26:22,372
Był przerażony. Boże!
382
00:26:22,998 --> 00:26:25,959
Niepotrzebnie poprosiłem o pomoc świra.
383
00:26:32,632 --> 00:26:34,342
Sam się do mnie zwróciłeś.
384
00:26:35,010 --> 00:26:37,637
- Nie rób tego więcej.
- Nie zamierzam.
385
00:26:37,721 --> 00:26:40,599
Nie wierzę, że uczyłeś dzieci.
386
00:26:40,682 --> 00:26:44,352
Odezwał się nauczyciel.
Pięknie wyszkoliłeś Robby’ego.
387
00:26:47,272 --> 00:26:49,733
Potrafię przyznać się do porażki.
388
00:26:50,317 --> 00:26:51,484
Może go zawiodłem.
389
00:26:52,235 --> 00:26:54,654
A może za bardzo przypomina ojca.
390
00:27:01,786 --> 00:27:02,996
Dokąd jedziesz?
391
00:27:04,080 --> 00:27:05,165
Mam sprawy.
392
00:27:10,045 --> 00:27:11,921
Odstaw wóz do salonu!
393
00:27:23,725 --> 00:27:24,601
Halo?
394
00:27:26,019 --> 00:27:28,021
Jestem sam. Johnny…
395
00:27:29,564 --> 00:27:30,774
Powoli.
396
00:27:32,484 --> 00:27:33,485
Już jadę.
397
00:27:44,954 --> 00:27:45,830
Przepraszam.
398
00:27:45,914 --> 00:27:48,458
Mnie tu nie ma. Pranie zrobisz jutro.
399
00:27:49,834 --> 00:27:52,295
Chcę porozmawiać o Tory Nichols.
400
00:27:53,088 --> 00:27:56,341
Niech zgadnę. Wisi ci forsę?
Ustaw się w kolejce.
401
00:27:57,050 --> 00:28:00,011
Jestem osobą postronną.
Kieruje mną troska.
402
00:28:00,762 --> 00:28:02,472
Nie znam cię, dziadku.
403
00:28:02,555 --> 00:28:05,642
Jeśli się o nią troszczysz,
zapłać jej czynsz.
404
00:28:05,725 --> 00:28:09,020
Albo niech inaczej wkupi się w moje łaski.
405
00:28:10,897 --> 00:28:11,731
Szlag!
406
00:28:14,943 --> 00:28:16,611
O cholera!
407
00:28:16,695 --> 00:28:17,696
Przepraszam.
408
00:28:18,238 --> 00:28:20,532
- Jesteś jej dziadkiem?
- Niezupełnie.
409
00:28:21,032 --> 00:28:24,035
- Proszę. Nie chcesz tego.
- Przeciwnie.
410
00:28:24,119 --> 00:28:26,621
Nauczysz się trzymać ręce przy sobie.
411
00:28:27,163 --> 00:28:29,666
Zrobię, co zechcesz. Daj spokój.
412
00:28:30,417 --> 00:28:31,292
Dobra.
413
00:28:31,918 --> 00:28:33,253
Dogadamy się.
414
00:28:49,144 --> 00:28:49,978
Cześć.
415
00:28:50,729 --> 00:28:51,563
Czołem.
416
00:28:52,939 --> 00:28:55,817
Musiałem się zakraść.
417
00:28:58,653 --> 00:29:00,196
To z ostatniego razu.
418
00:29:01,322 --> 00:29:02,991
Co się panu stało?
419
00:29:03,074 --> 00:29:05,869
Walczyłem z podajnikiem
papierowych ręczników.
420
00:29:07,078 --> 00:29:09,122
I kilkoma zbirami w dziupli.
421
00:29:12,250 --> 00:29:14,294
Dobrze, że zdjęli ci stabilizator.
422
00:29:16,004 --> 00:29:17,422
Tylko cieniasy go noszą.
423
00:29:22,093 --> 00:29:24,220
Mówią, że mogę nie stanąć na nogi.
424
00:29:27,932 --> 00:29:28,850
Co takiego?
425
00:29:29,809 --> 00:29:30,852
Brednie.
426
00:29:32,479 --> 00:29:34,314
Nie wiedzą, jaki jesteś silny.
427
00:29:35,565 --> 00:29:36,524
Sensei…
428
00:29:39,778 --> 00:29:41,946
Zrobiłem to, czego mnie pan uczył.
429
00:29:43,990 --> 00:29:45,158
Okazałem litość.
430
00:29:48,453 --> 00:29:50,038
Dlaczego mnie to spotkało?
431
00:29:56,336 --> 00:29:57,378
Nie wiem.
432
00:29:59,255 --> 00:30:00,298
Nie?
433
00:30:04,469 --> 00:30:05,553
Ufałem panu.
434
00:30:08,348 --> 00:30:10,350
Zrobiłem, jak pan kazał.
435
00:30:12,018 --> 00:30:14,604
- Miguel…
- Niech pan na mnie spojrzy!
436
00:30:22,612 --> 00:30:23,655
Wynocha.
437
00:30:23,738 --> 00:30:25,990
- Nie możesz…
- Jazda stąd!
438
00:30:27,534 --> 00:30:28,701
Proszę.
439
00:30:29,786 --> 00:30:31,454
Niech pan idzie.
440
00:30:38,545 --> 00:30:40,171
Będzie dobrze, Robby.
441
00:30:42,006 --> 00:30:43,341
Coś wymyślimy.
442
00:30:44,092 --> 00:30:45,093
Obiecuję.
443
00:30:49,514 --> 00:30:51,224
Zaraz wrócę.
444
00:30:51,975 --> 00:30:53,685
Jedz.
445
00:30:55,395 --> 00:30:57,564
- Jak się trzyma?
- Kiepsko.
446
00:30:57,647 --> 00:30:59,858
Chyba zamierza wyjechać z miasta.
447
00:30:59,941 --> 00:31:02,193
- Pomóż mu.
- Pomogę.
448
00:31:02,277 --> 00:31:04,779
- Musisz mi zaufać.
- Jasne.
449
00:31:04,863 --> 00:31:05,864
Będzie dobrze.
450
00:31:12,662 --> 00:31:13,496
Cześć.
451
00:31:21,588 --> 00:31:22,422
Fajna fryzura.
452
00:31:25,300 --> 00:31:27,302
Przepraszam za ten bajzel.
453
00:31:30,555 --> 00:31:31,973
Zapłacę za furę…
454
00:31:33,141 --> 00:31:35,310
I tak do ciebie nie pasowała.
455
00:31:39,731 --> 00:31:41,983
Domyślam się, że było ci ciężko.
456
00:31:43,192 --> 00:31:44,319
Co z Sam?
457
00:31:45,570 --> 00:31:46,571
Sam…
458
00:31:48,031 --> 00:31:49,574
martwi się o ciebie.
459
00:31:50,783 --> 00:31:51,784
Jak wszyscy.
460
00:31:53,077 --> 00:31:54,078
Twój tata też.
461
00:31:58,291 --> 00:32:00,209
Powinienem cię przeprosić.
462
00:32:00,293 --> 00:32:02,003
To wszystko moja wina.
463
00:32:02,086 --> 00:32:05,673
- Wypchnąłem Miguela…
- Tak czujesz, ale to ja cię zawiodłem.
464
00:32:06,966 --> 00:32:09,844
To, co ostatnio powiedziałem, było…
465
00:32:11,262 --> 00:32:12,263
okropne.
466
00:32:13,389 --> 00:32:15,058
- Wybacz.
- Miał pan rację.
467
00:32:15,141 --> 00:32:17,393
Nie warto mi pomagać, nie zmienię się.
468
00:32:17,477 --> 00:32:18,978
Wszyscy popełniamy błędy.
469
00:32:20,021 --> 00:32:22,148
Ale błąd nie świadczy o człowieku.
470
00:32:23,024 --> 00:32:25,109
Możemy się na nich uczyć.
471
00:32:25,193 --> 00:32:26,611
Pomogę ci w tym.
472
00:32:28,321 --> 00:32:29,322
Słowo.
473
00:32:31,199 --> 00:32:32,200
Posłuchaj.
474
00:32:33,493 --> 00:32:36,245
To nie będzie lekka przeprawa.
475
00:32:36,913 --> 00:32:38,623
Ale tak będzie najlepiej.
476
00:32:39,666 --> 00:32:42,251
Rozmawiałem z prawnikiem. Wyjaśnił mi, że…
477
00:32:49,258 --> 00:32:51,469
- Co jest?
- Oddasz się w ręce władz.
478
00:32:51,552 --> 00:32:53,471
Wyrok będzie łagodniejszy.
479
00:32:53,554 --> 00:32:55,974
- Nie mogę!
- Nie masz wyjścia.
480
00:32:56,057 --> 00:32:57,517
Zagadał mnie pan.
481
00:32:57,600 --> 00:32:59,143
Chciałem pomóc.
482
00:32:59,852 --> 00:33:01,437
Spokojnie!
483
00:33:02,939 --> 00:33:06,401
To przejściowa sytuacja.
Pomogę ci przez to przejść.
484
00:33:07,443 --> 00:33:09,570
Codziennie będę cię odwiedzał.
485
00:33:12,031 --> 00:33:13,032
Obejdzie się.
486
00:33:16,619 --> 00:33:18,705
Kochanie, będzie dobrze.
487
00:33:19,580 --> 00:33:20,623
Obiecuję.
488
00:33:22,166 --> 00:33:24,877
Siłę drużyny
wyznaczają najsłabsi zawodnicy.
489
00:33:25,712 --> 00:33:27,630
Gdy ich wyeliminujemy,
490
00:33:27,714 --> 00:33:29,507
oto co zostaje.
491
00:33:30,425 --> 00:33:31,968
Tworzymy drużynę.
492
00:33:32,719 --> 00:33:35,346
I łączy nas wspólny cel.
493
00:33:41,728 --> 00:33:42,562
Nichols.
494
00:33:43,146 --> 00:33:44,147
Miło, że jesteś.
495
00:33:44,230 --> 00:33:45,064
Dzięki.
496
00:33:47,233 --> 00:33:48,484
Mój problem…
497
00:33:49,652 --> 00:33:50,570
się rozwiązał.
498
00:33:51,279 --> 00:33:52,196
Doprawdy?
499
00:33:55,450 --> 00:33:57,201
Ustaw się. Mamy co robić.
500
00:34:02,999 --> 00:34:04,000
Cios prosty.
501
00:34:04,500 --> 00:34:05,376
Gotowi?
502
00:34:19,891 --> 00:34:22,894
- Chyba nie dam rady.
- To tylko unitarka.
503
00:34:23,853 --> 00:34:25,188
Wiesz, o czym mówię.
504
00:34:26,481 --> 00:34:28,066
Będę na ciebie czekać.
505
00:34:29,400 --> 00:34:30,860
Obiecujesz, że wrócisz?
506
00:34:33,362 --> 00:34:34,697
Obiecuję, laleczko.
507
00:34:37,116 --> 00:34:38,451
Wrócę jako bohater.
508
00:34:47,752 --> 00:34:50,046
Wpajano wam, że macie być dobrzy.
509
00:34:50,838 --> 00:34:53,132
Ale dobro jest kwestią perspektywy.
510
00:34:54,801 --> 00:34:58,304
Wróg zawsze myśli, że postępuje słusznie.
511
00:34:58,387 --> 00:35:01,641
Że jest bohaterem, a wy złoczyńcami.
512
00:35:02,225 --> 00:35:04,060
Wiecie, jaka jest prawda.
513
00:35:04,143 --> 00:35:05,520
Nie ma dobrych
514
00:35:06,479 --> 00:35:07,605
ani złych.
515
00:35:08,356 --> 00:35:10,817
Są tylko słabi i silni.
516
00:35:11,818 --> 00:35:14,028
Wyzbyliśmy się słabości,
517
00:35:14,529 --> 00:35:16,405
pora pokazać siłę.
518
00:35:18,533 --> 00:35:19,867
Jeśli to zrobicie,
519
00:35:20,868 --> 00:35:22,078
zapewniam,
520
00:35:23,830 --> 00:35:25,540
że będziecie niepokonani.
521
00:36:11,752 --> 00:36:14,046
Napisy: Krzysztof Kowalczyk