1
00:02:06,877 --> 00:02:09,917
Zastanawiałeś się, czemu tak je nazywają?
El Niño.
2
00:02:11,340 --> 00:02:15,890
Zaczyna się jako coś małego,
nieistotnego: sardela.
3
00:02:16,386 --> 00:02:19,346
Sardela najlepiej się czuje
w umiarkowanie ciepłych wodach.
4
00:02:19,431 --> 00:02:23,311
Więc gdy wiejące znad równika pasaty
sprowadzały zimną wodę,
5
00:02:23,393 --> 00:02:26,653
wolno ogrzewały ją promienie słoneczne.
6
00:02:26,730 --> 00:02:31,070
I gdy wody docierały do Chimbote w Peru,
które jest światową stolicą sardeli,
7
00:02:31,151 --> 00:02:35,361
już nie nadawały się do życia dla sardeli.
8
00:02:35,447 --> 00:02:36,737
To smutne.
9
00:02:37,950 --> 00:02:39,280
Nie. Jest gorzej.
10
00:02:39,368 --> 00:02:40,528
Ucierpiała na tym gospodarka.
11
00:02:40,577 --> 00:02:42,747
Wszystko, nie tylko ryby.
12
00:02:42,829 --> 00:02:45,749
Ptaki, które żywiły się sardelami,
13
00:02:45,832 --> 00:02:49,592
od głuptaków po kormorany i pelikany,
wszystkie zdechły.
14
00:02:49,670 --> 00:02:51,670
Tak samo zwierzęta, które się nimi żywiły.
15
00:02:52,381 --> 00:02:56,801
A ponieważ to zjawisko bezbłędnie
16
00:02:56,885 --> 00:03:00,255
zbiega się z czasem świętowania
narodzin Chrystusa,
17
00:03:00,347 --> 00:03:04,427
nazwali je El Niño de Navidad.
„Świąteczny chłopiec”.
18
00:03:06,311 --> 00:03:09,021
Daj spokój.
Trzeba to przyznać Peruwiańczykom.
19
00:03:09,106 --> 00:03:15,106
Coś tak destrukcyjnego
określili tak niewinnie.
20
00:03:15,195 --> 00:03:18,365
Coś, co wydaje się tak mało znaczące,
21
00:03:18,448 --> 00:03:22,948
wiatry, które sprawiają,
że woda jest za ciepła dla małej ryby.
22
00:03:23,370 --> 00:03:27,920
Ale nie, to zwiastun czegoś,
co potrafi wszystko zniszczyć.
23
00:03:28,000 --> 00:03:31,960
Susze, powodzie, burze.
Ważne globalne zjawiska.
24
00:03:32,629 --> 00:03:35,629
Ale nie można nic zrobić,
by ten wiatr powstrzymać.
25
00:03:36,508 --> 00:03:40,928
Więc co możesz zrobić,
gdy widzisz te małe rybki w wodzie?
26
00:03:43,473 --> 00:03:47,103
Akceptujesz sytuację.
I szykujesz się na katastrofę.
27
00:03:49,521 --> 00:03:51,731
Dawaj, stary! Pośpiesz się!
28
00:03:54,067 --> 00:03:56,067
Cześć. Wejdźcie.
29
00:03:57,529 --> 00:03:58,739
Dzięki, że przyszliście.
30
00:03:59,781 --> 00:04:02,371
Zamówiłem jedzenie.
Obyście lubili tajskie.
31
00:04:21,094 --> 00:04:22,224
Alex Levy.
32
00:04:23,305 --> 00:04:25,465
Marlon. Miło cię poznać.
33
00:04:25,557 --> 00:04:27,177
Jestem zaszczycony.
34
00:04:27,643 --> 00:04:29,483
To miłe.
35
00:04:29,561 --> 00:04:31,361
Spotkanie, by przejąć TMS
36
00:04:31,438 --> 00:04:33,018
to sukces w mojej karierze.
37
00:04:33,106 --> 00:04:34,476
Jesteś bardzo miły.
38
00:04:34,900 --> 00:04:36,070
Proszę, wejdź.
39
00:04:36,485 --> 00:04:38,195
Niesamowite mieszkanie.
40
00:04:38,278 --> 00:04:41,618
To te same bzdury. Fred wiedział.
41
00:04:41,698 --> 00:04:44,488
Piliśmy razem, graliśmy w golfa
42
00:04:44,576 --> 00:04:47,116
i gadaliśmy o sprawach osobistych,
43
00:04:47,204 --> 00:04:48,624
więc wiedział o wszystkim.
44
00:04:48,705 --> 00:04:51,495
Wiemy, że wiedział,
ale rozmawiamy o dowodzie.
45
00:04:51,583 --> 00:04:53,343
Powiedziałeś, że masz dowód,
46
00:04:53,418 --> 00:04:56,338
kogoś, kto potwierdzi współudział Freda.
47
00:04:57,172 --> 00:04:59,512
Oto jesteśmy. Słuchamy.
48
00:04:59,883 --> 00:05:01,473
Kto to jest?
49
00:05:05,764 --> 00:05:06,774
Hannah.
50
00:05:08,600 --> 00:05:09,690
Shoenfeld?
51
00:05:09,768 --> 00:05:11,898
Kurwa, Mitch. Kiedy się z nią przespałeś?
52
00:05:13,105 --> 00:05:14,305
W Vegas.
53
00:05:16,275 --> 00:05:18,065
- Wiedziałeś o tym?
- Nie.
54
00:05:18,151 --> 00:05:20,571
Nie wprost.
55
00:05:20,654 --> 00:05:24,204
Fred kazał mi dać jej awans
i zwolnić Jareda,
56
00:05:24,283 --> 00:05:26,203
co wydawało mi się dziwne, ale...
57
00:05:26,285 --> 00:05:28,785
Ale nie kwestionowałeś tego, bo to trudne?
58
00:05:28,871 --> 00:05:30,541
Pierdol się, Mitch.
59
00:05:30,622 --> 00:05:32,832
Nie rozmawialibyśmy o tym, gdyby nie ty.
60
00:05:32,916 --> 00:05:34,076
Zróbmy przerwę.
61
00:05:34,168 --> 00:05:36,248
Chip, skupmy się na naszym celu.
62
00:05:36,712 --> 00:05:39,172
Rozumiem, że długo pracowałaś z Charliem.
63
00:05:39,798 --> 00:05:42,718
I uważam, że to świetny facet.
64
00:05:43,135 --> 00:05:46,135
Naprawdę go szanuję.
65
00:05:47,347 --> 00:05:48,927
Ale oto co myślę.
66
00:05:49,683 --> 00:05:51,983
Czasem ludzie wyrastają z siebie nawzajem.
67
00:05:52,352 --> 00:05:55,612
Nie widzisz kogoś wyraźnie,
gdy jesteś z nim zbyt długo.
68
00:05:55,689 --> 00:05:58,189
A ciebie widzę teraz bardzo wyraźnie.
69
00:05:58,275 --> 00:06:02,645
I myślę, że The Morning Show
musi pokazać Ameryce nową Alex Levy.
70
00:06:02,738 --> 00:06:04,408
Alex Levy 2.0.
71
00:06:07,284 --> 00:06:12,834
Myślałem, że to, co się stało między nami,
to zwykłe ludzkie zachowanie.
72
00:06:13,498 --> 00:06:15,378
Nie wiedziałem, że mnie wykorzystuje.
73
00:06:15,459 --> 00:06:17,879
Prawdziwa z ciebie ofiara, Mitch.
74
00:06:17,961 --> 00:06:22,131
Ona o tym cokolwiek wie?
Choćby to, że ja to robię?
75
00:06:22,216 --> 00:06:24,046
Powiedziałem tylko, że ktoś pisze artykuł.
76
00:06:24,134 --> 00:06:27,354
To nie jest gotowe na wizję.
77
00:06:27,763 --> 00:06:30,563
To zbyt delikatna i ważna sprawa,
by się śpieszyć.
78
00:06:30,641 --> 00:06:33,141
Nie śpieszymy się. Jesteśmy gotowi.
79
00:06:33,227 --> 00:06:36,307
- Mamy tych skurwieli w garści.
- To mój wywiad, nie twój.
80
00:06:37,689 --> 00:06:38,899
Nie mamy pojęcia,
81
00:06:38,982 --> 00:06:43,152
kiedy opublikują dane
z wewnętrznego śledztwa,
82
00:06:43,237 --> 00:06:47,157
ale gdy to zrobią, jest po mnie.
Nie będę więcej pracował.
83
00:06:47,241 --> 00:06:50,951
Chip ma rację.
To się musi stać jak najszybciej.
84
00:06:51,036 --> 00:06:52,746
Jest nas tu czworo,
85
00:06:52,829 --> 00:06:57,789
którzy wiedzą o tym supertajnym planie
przejęcia czasu antenowego
86
00:06:57,876 --> 00:07:00,706
jednej z największych stacji
w czasie dochodowego programu.
87
00:07:00,796 --> 00:07:02,546
A ty powiedziałaś Alex.
88
00:07:02,631 --> 00:07:04,091
- Wiem.
- Więc nie jest szczęśliwa.
89
00:07:04,174 --> 00:07:06,434
Dlatego każdego dnia szanse na to,
90
00:07:06,510 --> 00:07:09,760
że ktoś jeszcze się dowie, wzrastają.
91
00:07:09,847 --> 00:07:13,557
Więc musi się to stać teraz
albo nie stanie się wcale
92
00:07:13,642 --> 00:07:15,942
i wszyscy trafimy za to do paki.
93
00:07:16,019 --> 00:07:19,479
Muszę porozmawiać z Hannah.
To się nie uda bez jej historii.
94
00:07:20,023 --> 00:07:23,193
Więc jeśli się z nią nie dogadam tak,
jak tego potrzebujemy,
95
00:07:23,652 --> 00:07:24,902
to się nie uda.
96
00:07:26,029 --> 00:07:27,109
Bez dyskusji.
97
00:07:27,197 --> 00:07:29,027
- Maggie.
- Hej, Fred.
98
00:07:29,116 --> 00:07:30,276
Miło cię widzieć.
99
00:07:32,160 --> 00:07:33,910
Dziękuję, że się ze mną spotkałeś.
100
00:07:33,996 --> 00:07:35,496
Zawsze. Co chcesz?
101
00:07:35,581 --> 00:07:37,541
- Wódkę z tonikiem.
- Okej.
102
00:07:37,624 --> 00:07:39,084
- Szkocką z wodą.
- Dziękuję.
103
00:07:39,168 --> 00:07:41,458
Zawsze mam dla ciebie czas. Wiesz o tym.
104
00:07:42,546 --> 00:07:45,666
Martwiłam się o ciebie.
Ponoć cię ewakuowano.
105
00:07:45,757 --> 00:07:47,047
Przetrwałeś te pożary?
106
00:07:47,134 --> 00:07:48,724
Tak. Dzięki Bogu.
107
00:07:48,802 --> 00:07:51,312
Choć oberwało mi się od sąsiadów
108
00:07:51,388 --> 00:07:55,848
za relację w TMS o strażakach
zatrudnianych w bogatych dzielnicach.
109
00:07:57,269 --> 00:08:00,189
Widziałam. Jestem pod wrażeniem,
że tego nie zablokowałeś.
110
00:08:00,272 --> 00:08:01,822
Wykazujesz się samoświadomością.
111
00:08:01,899 --> 00:08:05,029
Wiadomości to wiadomości.
Dostarczam je, nie blokuję.
112
00:08:07,779 --> 00:08:09,489
Cieszę się, że tak myślisz.
113
00:08:12,201 --> 00:08:14,241
Mam wrażenie, że chodzi o coś więcej.
114
00:08:18,498 --> 00:08:21,128
Kończę artykuł śledczy
115
00:08:21,210 --> 00:08:24,130
na temat wyższych szczebli w UBA.
116
00:08:30,052 --> 00:08:31,432
Serio, Maggie?
117
00:08:31,512 --> 00:08:32,932
Przykro mi, Fred.
118
00:08:34,556 --> 00:08:38,226
Nieoficjalnie. Wbijasz mi nóż w plecy?
119
00:08:39,061 --> 00:08:40,441
Akurat ty?
120
00:08:40,520 --> 00:08:42,770
Nie chcę ci zaszkodzić.
121
00:08:43,524 --> 00:08:46,904
Ale jeśli zaszkodzę,
to nie chcę, by to była zdrada
122
00:08:46,985 --> 00:08:48,815
i niespodzianka.
123
00:08:49,321 --> 00:08:51,661
Mało dla ciebie zrobiłem?
124
00:08:51,740 --> 00:08:53,580
Zawsze cię wspierałem.
125
00:08:53,909 --> 00:08:56,449
A ja zawsze ciebie wspierałam.
126
00:08:57,496 --> 00:08:59,706
Jeśli nie ja, zrobi to ktoś inny.
127
00:09:00,290 --> 00:09:04,090
Warty 30 miliardów dolarów
konglomerat medialny
128
00:09:04,169 --> 00:09:07,629
panikujący z powodu tego,
jak radzi sobie z problemem molestowania?
129
00:09:09,967 --> 00:09:12,927
Takie historie nie pozostają tajemnicami.
130
00:09:14,638 --> 00:09:17,558
Odrzuciłam tę propozycję wiele razy.
131
00:09:17,975 --> 00:09:21,475
Ale zawsze jakimś cudem wracała,
132
00:09:21,562 --> 00:09:24,692
za każdym razem z większym skandalem.
133
00:09:30,028 --> 00:09:32,068
Przynajmniej wiesz,
że potraktuję cię sprawiedliwie.
134
00:09:32,114 --> 00:09:33,914
To mnie nie interesuje.
135
00:09:33,991 --> 00:09:35,701
Chcę, byś postąpiła wobec mnie właściwie.
136
00:09:35,784 --> 00:09:37,794
Hej. Piszę ten artykuł.
137
00:09:38,370 --> 00:09:40,580
Nie wiem,
czy będzie dla ciebie dobry czy zły.
138
00:09:41,790 --> 00:09:44,250
Ale nic w tej sprawie nie zrobisz.
139
00:09:44,751 --> 00:09:46,341
Historia już się wydarzyła.
140
00:09:46,753 --> 00:09:49,173
Pozostaje tylko przelać ją na papier.
141
00:09:54,887 --> 00:09:56,137
Będę w kontakcie.
142
00:09:57,431 --> 00:09:58,431
Trzymaj się, Fred.
143
00:10:13,989 --> 00:10:16,029
Jezu, Vicki. Jak mogłaś to przegapić?
144
00:10:16,116 --> 00:10:18,946
Kurwa, Maggie Brener pisze artykuł.
145
00:10:19,036 --> 00:10:20,116
Tak, ja...
146
00:10:20,204 --> 00:10:23,544
Nieważne. Kończ swoje śledztwo.
147
00:10:23,624 --> 00:10:25,584
Dostarcz mi jego wyniki we wtorek rano.
148
00:10:25,667 --> 00:10:26,667
Oczywiście.
149
00:10:26,752 --> 00:10:28,842
To ci daje półtora dnia, by napisać coś,
150
00:10:28,921 --> 00:10:31,011
co mogłem za ciebie napisać
pierwszego dnia.
151
00:10:47,648 --> 00:10:48,648
Nie mogę tego jeść.
152
00:10:48,732 --> 00:10:49,732
- Dzień dobry.
- Cześć.
153
00:10:49,775 --> 00:10:53,145
Isabella dzwoniła do ludzi The Rocka
w sprawie nowego filmu.
154
00:10:53,237 --> 00:10:54,947
Chce się z tobą zdzwonić
155
00:10:55,030 --> 00:10:57,530
i porozmawiać o kilku sprawach.
156
00:10:57,616 --> 00:10:58,826
Co?
157
00:10:58,909 --> 00:11:01,619
Okej. Dajcie mi chwilę.
158
00:11:01,703 --> 00:11:04,293
Dacie mi chwilę? Będę tam.
159
00:11:06,708 --> 00:11:07,788
Cześć.
160
00:11:09,127 --> 00:11:10,127
Alex.
161
00:11:11,713 --> 00:11:12,843
Chciałam...
162
00:11:14,049 --> 00:11:17,089
sprawdzić, jak się masz.
163
00:11:20,138 --> 00:11:22,388
- Nie mam na to odpowiedzi.
- Naprawdę?
164
00:11:22,724 --> 00:11:26,024
To pytanie zaburzy twoją niekończącą się
krucjatę dotyczącą prawdy?
165
00:11:31,066 --> 00:11:32,606
Do zobaczenia na planie.
166
00:11:36,405 --> 00:11:37,405
Boże.
167
00:11:38,532 --> 00:11:40,332
- Przepraszam. Cześć.
- Hej.
168
00:11:40,409 --> 00:11:43,249
- Jak minął weekend? Dobrze?
- Tak. A twój?
169
00:11:43,328 --> 00:11:45,078
- Tak, nieźle.
- Do zobaczenia.
170
00:11:45,163 --> 00:11:46,673
- Dzwoni Cory.
- Oddzwonię.
171
00:11:46,748 --> 00:11:48,708
Muszę to dać Joelowi, więc...
172
00:11:54,798 --> 00:11:56,128
- Joel.
- Tak?
173
00:11:56,800 --> 00:11:58,260
Idealnie. Dzięki.
174
00:11:58,343 --> 00:12:00,803
- To na dziś, tak?
- Tak.
175
00:12:00,888 --> 00:12:02,638
Myślałem, że będzie lepsze na jutro.
176
00:12:02,723 --> 00:12:05,143
Możemy najpierw przetrwać dzisiaj?
177
00:12:05,225 --> 00:12:06,225
Okej.
178
00:12:09,354 --> 00:12:11,574
CZEŚĆ, HANNAH. TU MAGGIE BRENER
Z NEW YORK MAGAZINE.
179
00:12:11,648 --> 00:12:14,568
PISZĘ W SPRAWIE WIADOMOŚCI,
KTÓRĄ CI ZOSTAWIŁAM. ZADZWOŃ.
180
00:12:14,693 --> 00:12:17,783
LOS ANGELES, KALIFORNIA
181
00:12:18,488 --> 00:12:19,618
Hannah Shoenfeld.
182
00:12:19,698 --> 00:12:23,578
Cześć. Mówi Derek Colby.
Jestem producentem UBA 365.
183
00:12:24,578 --> 00:12:25,618
Cześć.
184
00:12:25,704 --> 00:12:27,924
Wiem, że jesteś zajęta,
więc się streszczę.
185
00:12:27,998 --> 00:12:32,458
Z pracy odchodzi producent
i kadry poleciły ciebie na to stanowisko.
186
00:12:33,170 --> 00:12:36,590
Pracujemy w LA,
więc musiałabyś się przeprowadzić,
187
00:12:36,673 --> 00:12:38,473
ale z chęcią cię poznamy.
188
00:12:38,967 --> 00:12:42,097
To wyższe stanowisko. Prawdziwa szansa.
189
00:12:43,555 --> 00:12:46,175
Dziękuję, że bierzecie mnie pod uwagę.
190
00:12:47,100 --> 00:12:49,480
Jestem akurat zajęta. Mogę oddzwonić?
191
00:12:49,561 --> 00:12:50,561
Tak, oczywiście.
192
00:12:50,646 --> 00:12:53,226
Moja asystentka
prześle ci dane kontaktowe,
193
00:12:53,315 --> 00:12:54,895
- więc pogadajmy wkrótce.
- Okej.
194
00:12:59,404 --> 00:13:00,414
Hannah.
195
00:13:10,457 --> 00:13:12,377
A potem...
196
00:13:15,045 --> 00:13:18,005
- Przyśpieszamy tragedię podczas otrzęsin.
- Okej.
197
00:13:18,090 --> 00:13:19,470
- Hej.
- Dziękuję.
198
00:13:20,342 --> 00:13:23,052
Ostatni jest segment o gotowaniu
z Emerilem.
199
00:13:23,136 --> 00:13:25,096
Co gotuje?
200
00:13:25,973 --> 00:13:27,353
Rety. Sprawdźmy...
201
00:13:27,432 --> 00:13:29,182
Przepraszam na chwilę.
202
00:13:29,601 --> 00:13:31,271
- Hannah...
- Okej.
203
00:13:31,353 --> 00:13:33,023
Możemy porozmawiać po programie?
204
00:13:33,105 --> 00:13:34,895
Chcę z tobą coś skonsultować.
205
00:13:35,357 --> 00:13:37,567
- Pewnie.
- Super.
206
00:13:37,651 --> 00:13:38,991
W mojej garderobie?
207
00:13:39,736 --> 00:13:41,486
- Okej.
- W porządku.
208
00:13:44,199 --> 00:13:47,039
- Coś się stało?
- Nie. To sprawa osobista.
209
00:13:47,119 --> 00:13:49,119
Mówiłaś coś o Emerilu?
210
00:13:49,204 --> 00:13:50,274
Gotuje spaghetti carbonara.
211
00:13:50,289 --> 00:13:52,669
- Spoko.
- Miłego programu.
212
00:13:52,749 --> 00:13:54,629
- Bradley.
- Cześć, Alison.
213
00:13:56,128 --> 00:13:57,958
- Cześć, Danielu.
- Hej.
214
00:13:58,755 --> 00:13:59,835
Jak się czujesz?
215
00:13:59,923 --> 00:14:02,093
Ja? Nigdy nie czułam się lepiej.
216
00:14:02,509 --> 00:14:03,639
Ja podobnie.
217
00:14:04,386 --> 00:14:06,386
Wchodzimy za 30 sekund.
218
00:14:06,471 --> 00:14:08,141
- Wszystko okej?
- Tak.
219
00:14:08,223 --> 00:14:09,683
- Wody?
- Nie, nie trzeba.
220
00:14:09,766 --> 00:14:11,136
Okej.
221
00:14:11,226 --> 00:14:13,146
- Wie?
- Dowie się wkrótce.
222
00:14:17,482 --> 00:14:19,652
Wchodzimy za dziesięć sekund.
223
00:14:20,652 --> 00:14:21,782
Sprawdziłam twój tekst.
224
00:14:21,862 --> 00:14:22,862
- Dziękuję.
- Tak.
225
00:14:22,946 --> 00:14:24,276
Okej, ludzie. Uwaga.
226
00:14:25,616 --> 00:14:26,656
Proszę o ciszę.
227
00:14:30,996 --> 00:14:35,376
Za pięć, cztery, trzy, dwa...
228
00:14:40,797 --> 00:14:42,377
{\an8}Dzień dobry.
229
00:14:42,466 --> 00:14:43,756
{\an8}Miło, że z nami jesteście.
230
00:14:43,842 --> 00:14:46,092
{\an8}Oto nasze najciekawsze historie.
231
00:14:46,929 --> 00:14:47,929
Tak.
232
00:14:49,806 --> 00:14:52,176
- Może być teraz?
- Tak. Wejdź.
233
00:14:55,229 --> 00:14:56,229
Coś się stało?
234
00:14:56,605 --> 00:14:59,105
- Nie. Usiądziesz?
- Jasne.
235
00:14:59,191 --> 00:15:02,491
Chcę z tobą o czymś porozmawiać.
236
00:15:04,112 --> 00:15:05,112
O czym?
237
00:15:06,114 --> 00:15:10,954
Pracuję nad wywiadem... z Mitchem.
238
00:15:11,828 --> 00:15:15,918
O kulturze pracy w stacji, która...
239
00:15:17,084 --> 00:15:20,254
pozwoliła na przymykanie oczu
na molestowanie seksualne.
240
00:15:20,963 --> 00:15:22,053
Czekaj.
241
00:15:22,798 --> 00:15:26,838
Czyli ten wywiad odbędzie się w programie?
242
00:15:28,428 --> 00:15:29,428
Ty go prowadzisz?
243
00:15:29,513 --> 00:15:32,603
Po pierwsze,
nic się nie stanie bez twojej zgody.
244
00:15:32,683 --> 00:15:33,853
Chcę, byś to wiedziała.
245
00:15:33,934 --> 00:15:35,564
Rozmawiasz z Mitchem.
246
00:15:36,687 --> 00:15:37,687
Tak.
247
00:15:37,771 --> 00:15:40,071
I wszyscy rozmawiacie o mnie
za moimi plecami?
248
00:15:40,148 --> 00:15:43,068
Nie wszyscy. Tylko ja.
249
00:15:43,151 --> 00:15:44,781
Nie wykorzystasz mojego nazwiska.
250
00:15:44,862 --> 00:15:47,242
Dopilnuję, byś pozostała anonimowa.
251
00:15:47,322 --> 00:15:49,492
Coś się dzieje.
252
00:15:49,575 --> 00:15:51,285
Najpierw przyszedł do mnie Mitch.
253
00:15:51,368 --> 00:15:54,118
Potem Maggie Brener zdobyła mój numer...
254
00:15:54,204 --> 00:15:55,624
- Co?
- I chce ze mną rozmawiać.
255
00:15:55,706 --> 00:16:00,286
I ktoś z UBA 365
nagle oferuje mi pracę w LA.
256
00:16:00,377 --> 00:16:01,627
Mogę być szczera?
257
00:16:01,712 --> 00:16:04,052
Chciałabym się stąd wynieść
i o tym zapomnieć.
258
00:16:04,131 --> 00:16:07,681
Czekaj. UBA chce dać ci awans?
Jasna cholera!
259
00:16:07,759 --> 00:16:12,219
Tak! Mówię, że coś się dzieje wokół mnie
i nie wiem dlaczego.
260
00:16:12,306 --> 00:16:15,176
Dlaczego teraz?
Nie podoba mi się to i nie chcę tego.
261
00:16:15,267 --> 00:16:16,477
Nie chcę brać w tym udziału.
262
00:16:16,560 --> 00:16:19,100
Rozumiem. Czułabym się tak samo.
263
00:16:19,188 --> 00:16:21,688
Ale UBA próbuje cię uciszyć.
264
00:16:21,773 --> 00:16:23,903
Masz szansę to zmienić.
265
00:16:23,984 --> 00:16:26,614
Wiesz co? To, kurwa, nie moje zadanie.
266
00:16:27,112 --> 00:16:30,322
Moje życie to nie narzędzie,
które wykorzystasz do swoich celów.
267
00:16:30,949 --> 00:16:34,409
Może lubisz wbijać ludziom nóż w plecy,
ale ja nie.
268
00:16:34,494 --> 00:16:36,374
Ja chcę żyć swoim życiem.
269
00:16:36,788 --> 00:16:40,038
Nie chcę być przykładem twojej krucjaty.
Nie mieszaj mnie w to.
270
00:16:46,298 --> 00:16:47,508
Biuro Charliego Blacka.
271
00:16:47,925 --> 00:16:49,835
Fred chce się spotkać z Chipem o 16.
272
00:16:53,055 --> 00:16:55,885
Ma plany na 16. Może być inny termin?
273
00:16:55,974 --> 00:16:58,274
Myślę, że powód spotkania
274
00:16:58,352 --> 00:17:00,272
wyczyści mu grafik.
275
00:17:02,356 --> 00:17:03,606
Przykro mi.
276
00:17:06,443 --> 00:17:07,943
Daj spokój. Nie było źle.
277
00:17:08,028 --> 00:17:09,488
Serio? To nie było niechlujne?
278
00:17:09,570 --> 00:17:11,450
To mamy kurewski problem. Okej?
279
00:17:11,531 --> 00:17:13,741
Bo następnym razem to zauważę.
280
00:17:13,825 --> 00:17:17,655
I wszyscy inni to zauważą,
a nie będziemy niechlujnym programem.
281
00:17:17,746 --> 00:17:19,116
Kto mi zabrał kawę?
282
00:17:19,205 --> 00:17:20,955
Dlaczego za mną stoisz?
283
00:17:21,040 --> 00:17:22,500
Co?
284
00:17:23,377 --> 00:17:25,047
Masz spotkanie z Fredem o 16.
285
00:17:27,214 --> 00:17:28,264
Okej.
286
00:17:29,550 --> 00:17:30,590
Okej.
287
00:17:35,055 --> 00:17:36,675
Chcę to zdusić w zarodku...
288
00:17:39,810 --> 00:17:42,440
bo jesteście moimi ludźmi.
289
00:17:44,189 --> 00:17:45,939
Niedocenianymi bohaterami.
290
00:17:46,024 --> 00:17:50,204
I to moja wina, że nie jesteście doceniani
i przepraszam za to,
291
00:17:50,279 --> 00:17:51,859
ale nie potrafię doceniać.
292
00:17:52,281 --> 00:17:55,281
Ale to nie znaczy,
że nie jesteście moim zespołem.
293
00:17:55,367 --> 00:17:56,617
Rozumiecie, co mówię?
294
00:18:04,001 --> 00:18:05,591
Powiedzmy, że to był kiepski dzień.
295
00:18:06,628 --> 00:18:08,628
Wiecie? Bo nie jesteście niedbali.
296
00:18:09,339 --> 00:18:10,509
I patrzę na ciebie, Rich.
297
00:18:10,924 --> 00:18:16,224
Wiesz, że masz być namolny,
a nie nieudolny.
298
00:18:16,305 --> 00:18:20,055
Następnym razem, proszę, teleprompter.
Dziękuję.
299
00:18:22,853 --> 00:18:24,353
Przepraszam, że krzyczałem.
300
00:18:26,148 --> 00:18:28,978
Śmiałem się w duchu.
301
00:18:36,366 --> 00:18:37,736
Rzecz w tym...
302
00:18:43,916 --> 00:18:45,286
Dacie sobie radę.
303
00:18:45,959 --> 00:18:47,379
Wiecie? Jesteście moim zespołem.
304
00:18:51,423 --> 00:18:52,423
Dziękuję.
305
00:19:03,101 --> 00:19:05,851
PRZEMYŚLAŁAM TO, POROZMAWIAJMY.
306
00:19:14,279 --> 00:19:15,989
Dlaczego zmieniłaś zdanie?
307
00:19:17,699 --> 00:19:19,409
Poczucie winy.
308
00:19:20,953 --> 00:19:23,833
- Pomyślałam o innych w mojej sytuacji.
- Dziękuję.
309
00:19:24,289 --> 00:19:25,289
Tak.
310
00:19:25,374 --> 00:19:28,634
Mogę to nagrać? Tylko dla siebie.
311
00:19:29,837 --> 00:19:30,917
Tak.
312
00:19:34,174 --> 00:19:35,184
Okej.
313
00:19:36,218 --> 00:19:37,678
Co chcesz wiedzieć?
314
00:19:38,554 --> 00:19:43,484
Zacznijmy od twoich doświadczeń z Mitchem
i ich skutków.
315
00:19:51,483 --> 00:19:53,363
Gdy zaczęła się strzelanina w Vegas,
316
00:19:54,236 --> 00:19:57,946
byłam w studiu, kiedy zbierali ekipę,
która miała to relacjonować.
317
00:19:59,241 --> 00:20:00,701
Chip kazał mi jechać.
318
00:20:01,577 --> 00:20:04,707
Byłam wtedy młodszą organizatorką.
Byłam zachwycona.
319
00:20:05,914 --> 00:20:08,634
Było ciężko.
Trudno było być tam na miejscu.
320
00:20:09,418 --> 00:20:15,418
Czułam się przygnębiona, więc poszłam
na spacer po centrum Las Vegas.
321
00:20:17,843 --> 00:20:19,053
Wpadłam na Mitcha.
322
00:20:21,054 --> 00:20:23,644
Był miły, pocieszył mnie.
323
00:20:25,601 --> 00:20:28,561
Chwilę spacerowaliśmy i rozmawialiśmy.
324
00:20:29,980 --> 00:20:34,990
Czułam się komfortowo i swojsko.
325
00:20:37,029 --> 00:20:39,659
To odwróciło moją uwagę,
326
00:20:40,073 --> 00:20:46,503
bo czułam się wyjątkowo
spacerując publicznie z Mitchem Kesslerem.
327
00:20:48,582 --> 00:20:50,832
Jakbym stała się sławna.
328
00:20:55,297 --> 00:20:56,837
To było wyjątkowe.
329
00:21:07,726 --> 00:21:12,396
Zaprosił mnie do swojego apartamentu,
żeby obejrzeć komedię.
330
00:21:14,233 --> 00:21:16,653
Wtedy wydało mi się to dobrym pomysłem.
331
00:21:18,362 --> 00:21:21,112
A teraz nie wiem, co sobie myślałam.
332
00:21:24,034 --> 00:21:27,454
Przez chwilę oglądaliśmy film.
333
00:21:28,455 --> 00:21:33,585
A potem zaczęłam myśleć
o wszystkim w Vegas...
334
00:21:34,545 --> 00:21:35,915
i o mojej mamie.
335
00:21:37,589 --> 00:21:42,219
I przypomniałam sobie moment, gdy umarła.
336
00:21:43,303 --> 00:21:46,473
Gdzie wtedy byłam,
co miałam na sobie, jak się czułam.
337
00:21:48,851 --> 00:21:51,521
Nie mogłam przestać o tym myśleć.
338
00:21:54,398 --> 00:21:56,398
Łzy zaczęły płynąć mi po twarzy.
339
00:21:56,483 --> 00:21:58,243
Powiedziałam, że powinnam iść.
340
00:22:00,070 --> 00:22:02,160
Mitch podszedł i mnie przytulił.
341
00:22:06,410 --> 00:22:07,830
Wydawał się taki miły.
342
00:22:09,496 --> 00:22:11,536
Jak ojciec.
343
00:22:14,001 --> 00:22:15,461
Potrzebowałam takiego podejścia.
344
00:22:17,171 --> 00:22:19,551
Od dawna go nie czułam.
345
00:22:22,634 --> 00:22:26,854
Potem powiedział, że mnie lubi i...
346
00:22:27,806 --> 00:22:29,926
wsadził mi rękę między nogi.
347
00:22:34,104 --> 00:22:36,024
Nie wiem, co się stało później.
348
00:22:36,106 --> 00:22:38,526
Leżałam na łóżku
z jego głową pomiędzy nogami.
349
00:22:38,609 --> 00:22:40,819
Nie wiedziałam, co powiedzieć.
350
00:22:40,903 --> 00:22:42,913
Pomyślałam, że po prostu to zrobię.
351
00:22:44,823 --> 00:22:46,033
Nie zabiło mnie to.
352
00:22:50,204 --> 00:22:53,544
Gdy wróciliśmy, widziałam go w pracy.
353
00:22:56,627 --> 00:22:58,627
Ledwie zwracał na mnie uwagę.
354
00:23:01,882 --> 00:23:03,512
Nie wiem, co mnie opętało.
355
00:23:03,592 --> 00:23:07,892
To do mnie niepodobne,
ale wybuchłam w środku.
356
00:23:09,598 --> 00:23:11,268
To nie było w porządku.
357
00:23:13,185 --> 00:23:15,935
Wtargnęłam do biura Freda
i powiedziałam mu.
358
00:23:21,360 --> 00:23:23,150
A on zaproponował mi awans.
359
00:23:25,614 --> 00:23:27,454
Powiedział, że wykonuję dobrą robotę.
360
00:23:31,578 --> 00:23:34,408
Nie miał pojęcia, kim jestem.
361
00:23:38,210 --> 00:23:40,340
Przykro mi, że znowu to przeżywasz.
362
00:23:42,631 --> 00:23:45,801
Jak mówiłam – przetrwałam to.
Jestem twarda.
363
00:23:46,927 --> 00:23:48,007
Jesteś twarda.
364
00:23:48,428 --> 00:23:49,428
Silna.
365
00:23:51,807 --> 00:23:54,637
Możesz powiedzieć,
jak to wpłynęło na twoją pracę,
366
00:23:54,726 --> 00:23:57,056
obraz samej siebie, życie?
367
00:24:00,440 --> 00:24:02,480
Wcale nie prosisz o wiele, co?
368
00:24:02,568 --> 00:24:05,198
Nie chcę,
by to się przytrafiło komuś innemu.
369
00:24:05,863 --> 00:24:08,323
Otrzymujesz jakąś pomoc,
by sobie z tym radzić?
370
00:24:08,407 --> 00:24:11,787
Nie. Nie potrzebuję pomocy.
Już po wszystkim.
371
00:24:11,869 --> 00:24:12,869
Czyżby?
372
00:24:14,663 --> 00:24:17,253
Do czego pijesz?
Nie jestem Ashley Brown, okej?
373
00:24:17,332 --> 00:24:19,212
Nie zapewnię ci łzawego objawienia
374
00:24:19,293 --> 00:24:21,463
zniszczonej kobiety w twoim wywiadzie.
375
00:24:21,545 --> 00:24:22,705
Jak się mam? Dobrze.
376
00:24:23,130 --> 00:24:24,920
Takie rzeczy się zdarzają
377
00:24:25,007 --> 00:24:26,297
każdego dnia.
378
00:24:26,383 --> 00:24:28,473
Po co się w to zagłębiać?
Masz, co chciałaś.
379
00:24:28,552 --> 00:24:30,012
Masz coś na szefa stacji.
380
00:24:30,095 --> 00:24:34,345
Chcę przyjąć tę nową pracę,
nim przeprowadzisz wywiad.
381
00:24:36,602 --> 00:24:39,442
- Chcę wyjechać z Nowego Jorku.
- Rozumiem. Odetchnij.
382
00:24:39,521 --> 00:24:41,821
Przestań mi mówić, co mam robić i czuć!
383
00:24:43,525 --> 00:24:45,895
Co mam zrobić, żebyś wyszła?
Co powiedzieć?
384
00:24:46,528 --> 00:24:47,738
Że zostałam zgwałcona?
385
00:24:48,280 --> 00:24:49,490
Że byłam przestraszona?
386
00:24:49,907 --> 00:24:51,197
Bezsilna?
387
00:24:51,742 --> 00:24:53,582
Że myślę o tym codziennie,
388
00:24:54,995 --> 00:24:57,285
setki razy każdego dnia?
389
00:24:58,498 --> 00:25:03,418
Że to zdefiniowało mnie,
mój awans, to, kim jestem?
390
00:25:04,588 --> 00:25:10,718
Jakie to uczucie, gdy ktoś, kogo kochasz,
szanujesz i podziwiasz, leży na tobie...
391
00:25:11,553 --> 00:25:14,973
wykorzystuje cię, twoje ciało...
392
00:25:15,516 --> 00:25:18,686
jednocześnie cię pragnie
i zupełnie się tobą nie przejmuje?
393
00:25:18,769 --> 00:25:21,769
Gdy potrzebujesz rodzica,
a dostajesz kutasa,
394
00:25:22,564 --> 00:25:27,404
a potem żyjesz resztę życia
z hałasem w głowie,
395
00:25:27,486 --> 00:25:32,316
który mówi, że jesteś splugawiona,
ty to spowodowałaś, to twoja wina.
396
00:25:33,992 --> 00:25:37,372
Gdy widzisz, jak ludzie tracą pracę,
397
00:25:37,454 --> 00:25:40,214
bo ty nie potrafiłaś powiedzieć nie.
398
00:25:40,290 --> 00:25:41,710
- Okej...
- Odsuń się.
399
00:25:41,792 --> 00:25:45,592
Martwię się o ciebie.
400
00:25:45,671 --> 00:25:47,421
Niepotrzebnie. Jestem twarda.
401
00:25:48,257 --> 00:25:50,337
Nie powinnam była tak mówić. Wybacz.
402
00:25:50,425 --> 00:25:52,135
Nie muszę tego robić.
403
00:25:52,219 --> 00:25:55,259
Nie. Zrób to. To ważne.
Zrób to, czego ja nie potrafiłam.
404
00:25:57,015 --> 00:25:58,225
- Na pewno?
- Tak.
405
00:26:01,478 --> 00:26:02,478
Okej.
406
00:26:03,814 --> 00:26:04,864
Słuchaj.
407
00:26:05,440 --> 00:26:06,980
Dzwoń, gdy zechcesz.
408
00:26:07,067 --> 00:26:08,737
Mam telefon przy łóżku.
409
00:26:08,819 --> 00:26:10,739
Nic mi nie jest. Rób, co musisz.
410
00:26:14,283 --> 00:26:18,123
To nie była twoja wina. Wiesz o tym?
411
00:26:19,538 --> 00:26:24,288
Z całym szacunkiem, Bradley,
daruj sobie i wypierdalaj.
412
00:26:57,242 --> 00:26:59,952
Jak ci się podobał? Jest świetny, prawda?
413
00:27:02,748 --> 00:27:03,958
Tak, jest dobry.
414
00:27:04,917 --> 00:27:08,297
Jest dobry. Podchodzi do tego z pasją.
415
00:27:08,378 --> 00:27:10,338
- Marlon cię uwielbia.
- Tak.
416
00:27:10,422 --> 00:27:11,512
Uwielbiał już wcześniej.
417
00:27:11,590 --> 00:27:14,430
Zadzwonił po spotkaniu,
że teraz jeszcze bardziej.
418
00:27:14,510 --> 00:27:16,680
Właśnie o tej pasji mówię.
419
00:27:17,763 --> 00:27:20,973
Posłuchaj. Musisz dać mi chwilę, okej?
420
00:27:21,058 --> 00:27:25,308
Będę musiała się przyzwyczaić.
421
00:27:26,480 --> 00:27:31,990
Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnicie,
bo powiesz słowo i podpisuje umowę.
422
00:27:33,111 --> 00:27:34,701
Okej. Wiem.
423
00:27:36,949 --> 00:27:38,989
Wiem, że musisz się przyzwyczaić,
424
00:27:39,076 --> 00:27:42,196
że będziecie musieli się poznać.
425
00:27:42,788 --> 00:27:44,458
Greg będzie twoim człowiekiem.
426
00:27:45,541 --> 00:27:47,171
Będziesz miała poparcie stacji
427
00:27:47,251 --> 00:27:51,381
i zajebisty kontrakt na dowód.
428
00:27:51,463 --> 00:27:54,013
Po tych wszystkich przepychankach
429
00:27:54,091 --> 00:27:58,351
dostaniesz na piśmie
zatwierdzenie współprowadzącego.
430
00:27:59,304 --> 00:28:00,814
Co nie? Wygrałaś.
431
00:28:01,807 --> 00:28:03,017
Boże.
432
00:28:07,229 --> 00:28:08,979
Chciałabym zamknąć oczy
433
00:28:09,064 --> 00:28:11,114
i mrugnąć,
by ostatnie trzy tygodnie zniknęły.
434
00:28:11,191 --> 00:28:13,741
Alex, to zostało zaplanowane lata temu.
435
00:28:13,819 --> 00:28:16,819
Nie ma nic, co mogłoby to zmienić.
436
00:28:16,905 --> 00:28:20,275
Chip pościelił sobie łóżko,
a Mitch wyruchał w nim całe biuro,
437
00:28:20,367 --> 00:28:23,447
gdy my staliśmy za drzwiami sypialni.
438
00:28:23,537 --> 00:28:24,957
Słuchaj. Pieprzyć Mitcha.
439
00:28:25,664 --> 00:28:30,294
Musi być jakiś sposób,
żeby wysłać Chipa na przymusowy urlop.
440
00:28:30,919 --> 00:28:34,879
Zatrudnić Marlona tymczasowo,
a gdy sprawa ucichnie, sprowadzić Chipa.
441
00:28:34,965 --> 00:28:36,545
Nie ma mowy.
442
00:28:36,633 --> 00:28:38,093
- „Nie ma mowy”?
- Musimy pokazać,
443
00:28:38,177 --> 00:28:42,507
że w UBA i w The Morning Show
potępiamy takie zachowanie.
444
00:28:42,598 --> 00:28:46,518
Musimy pokazać,
że nasze działania mają konsekwencje.
445
00:28:46,602 --> 00:28:50,652
Sama powiedziałaś,
że czasem za mało się ich wyciąga.
446
00:28:50,731 --> 00:28:51,771
Jak to powiedziałaś?
447
00:28:51,857 --> 00:28:54,107
„Jestem dumna, że pracuję w stacji
448
00:28:54,193 --> 00:28:58,913
i żyję w kraju,
w którym wyciąga się konsekwencje”.
449
00:28:59,489 --> 00:29:02,369
Mówisz prawdę, Alex.
450
00:29:04,036 --> 00:29:06,496
Boże. Okej.
451
00:29:10,918 --> 00:29:11,918
Okej.
452
00:29:12,002 --> 00:29:13,632
Wspaniale! Załatwione.
453
00:29:14,213 --> 00:29:17,593
Mam nadzieję, że nie czujesz się źle
z powodu Bradley Jackson.
454
00:29:17,674 --> 00:29:20,014
Dostaje kupę pieniędzy
455
00:29:20,093 --> 00:29:23,683
jak na wariatkę,
która próbowała zniszczyć naszą markę.
456
00:29:23,764 --> 00:29:25,314
Okej, to jedno,
457
00:29:25,390 --> 00:29:30,060
ale to co się z nią będzie działo
przez resztę jej życia, to moja wina.
458
00:29:30,145 --> 00:29:33,265
Wyciągnęłam ją z niebytu
i wsadziłam w sam środek niesławy.
459
00:29:34,775 --> 00:29:37,775
- Boże.
- Jest 15.55. Spotkanie jest o 16.
460
00:29:38,237 --> 00:29:39,447
Okej. Dziękuję.
461
00:29:40,489 --> 00:29:42,449
Dobra. Muszę iść.
462
00:29:43,408 --> 00:29:48,748
Muszę wymyślić, jak powiedzieć Bradley,
że pojawi się Daniel.
463
00:29:49,164 --> 00:29:50,544
To dobry plan, Alex.
464
00:29:50,958 --> 00:29:52,168
Całość.
465
00:29:52,251 --> 00:29:55,551
Dla programu... i dla ciebie.
466
00:31:04,072 --> 00:31:05,072
Usiądź.
467
00:31:13,081 --> 00:31:14,081
Nie trzeba.
468
00:31:21,256 --> 00:31:25,386
Stern and Young przekazali wyniki
śledztwa wewnętrznego.
469
00:31:27,679 --> 00:31:29,639
Nie każ mi czekać.
470
00:31:31,391 --> 00:31:34,811
Uznali, że jesteś odpowiedzialny
za pobłażliwą kulturę pracy.
471
00:31:34,895 --> 00:31:37,975
Mam wiele stron dowodów,
które to potwierdzają.
472
00:31:38,690 --> 00:31:41,990
Musiałeś znaleźć niezłych pisarzy,
którzy to dla ciebie stworzyli.
473
00:31:42,903 --> 00:31:45,863
Lepszych od tych, którzy piszą program.
474
00:31:45,948 --> 00:31:48,488
Miej odrobinę przyzwoitości.
To poważna sprawa.
475
00:31:48,575 --> 00:31:51,035
To coś poważnego, Fred. Bez wątpienia.
476
00:31:52,204 --> 00:31:53,914
Wiesz, że mnie to nie cieszy.
477
00:31:54,331 --> 00:31:58,091
Nie cieszy mnie fakt,
że ktoś, kto od lat dla mnie pracował,
478
00:31:58,168 --> 00:32:02,758
dopuścił się rażącego zaniedbania
i naraził moich pracowników.
479
00:32:02,840 --> 00:32:04,170
Jaja sobie, kurwa, robisz?
480
00:32:04,258 --> 00:32:05,588
Załatw to szybko,
481
00:32:05,676 --> 00:32:09,176
nim trafi mnie szlag,
a twój tyłek wyląduje na Fifth Avenue.
482
00:32:09,263 --> 00:32:11,603
Jak chcesz. Jesteś zwolniony
ze skutkiem natychmiastowym.
483
00:32:12,808 --> 00:32:15,518
Ogłosimy to oficjalnie,
gdy rano ukaże się raport.
484
00:32:15,978 --> 00:32:17,808
James ma pudełko na twoje rzeczy.
485
00:32:17,896 --> 00:32:20,266
Zabierz, co uniesiesz.
Resztę odeślemy ci do domu.
486
00:32:20,357 --> 00:32:22,727
Świetnie. To wszystko?
487
00:32:23,902 --> 00:32:25,202
Nie, jeszcze jedno.
488
00:32:25,279 --> 00:32:28,909
Pierdol się za to,
że nie wycofałeś historii o strażakach.
489
00:32:29,491 --> 00:32:31,581
Pożar przeszedł o włos od mojego domu.
490
00:32:31,660 --> 00:32:34,120
Kupiłeś ten dom dzięki mojemu programowi
491
00:32:34,204 --> 00:32:37,214
i spalę go, jeśli będę miał taką ochotę!
492
00:32:45,257 --> 00:32:46,257
Kurwa.
493
00:32:54,099 --> 00:32:56,309
- Hej, Bradley.
- Rozmawiałam z Hannah.
494
00:32:56,393 --> 00:32:57,443
Było ciężko.
495
00:32:57,519 --> 00:33:00,229
Przykro mi. Masz dość,
by przeprowadzić wywiad?
496
00:33:00,647 --> 00:33:01,647
Raczej tak.
497
00:33:02,441 --> 00:33:04,111
Dobrze. Zrobimy go jutro.
498
00:33:04,193 --> 00:33:06,113
Jutro? To szybko.
499
00:33:06,195 --> 00:33:07,985
To musi być jutro na początku programu.
500
00:33:12,367 --> 00:33:13,367
Bradley.
501
00:33:14,161 --> 00:33:16,251
Okej.
502
00:33:16,330 --> 00:33:19,040
Dam o tym znać Mitchowi i Cory’emu.
503
00:33:19,124 --> 00:33:22,094
A ja powiadomię Hannah.
Zaproponowali jej pracę w LA.
504
00:33:22,169 --> 00:33:24,669
Jezu. Nie mają wstydu.
505
00:33:25,339 --> 00:33:27,379
Biorę się do pracy. Pa.
506
00:33:32,930 --> 00:33:34,320
Dodzwoniłaś się do Hannah Shoenfeld.
507
00:33:34,348 --> 00:33:36,768
Zostaw wiadomość, a ja oddzwonię.
508
00:33:36,850 --> 00:33:38,940
Hannah, mówi Claire.
509
00:33:39,561 --> 00:33:41,901
Czuję się okropnie.
510
00:33:41,980 --> 00:33:45,360
Przepraszam, że się na ciebie wściekłam.
511
00:33:45,442 --> 00:33:48,572
Chyba mnie to wszystko zaskoczyło.
512
00:33:48,654 --> 00:33:51,664
Wiem, że się o mnie martwiłaś.
513
00:33:52,241 --> 00:33:53,241
Możemy porozmawiać?
514
00:33:53,909 --> 00:33:55,989
Nie przyjmę odmowy.
515
00:33:56,078 --> 00:33:57,788
Jeśli nie oddzwonisz,
516
00:33:57,871 --> 00:34:02,001
zaczekam przed twoim domem
i pójdę za tobą do pracy.
517
00:34:02,459 --> 00:34:04,959
Będę cię gnębić,
aż przyjmiesz przeprosiny.
518
00:34:06,296 --> 00:34:07,506
Przyniosę kawę.
519
00:34:09,049 --> 00:34:10,129
Proszę, Hannah.
520
00:34:11,009 --> 00:34:12,139
Naprawdę przepraszam.
521
00:34:13,303 --> 00:34:15,303
Pa.
522
00:34:19,935 --> 00:34:22,935
Otrzymujesz jakąś pomoc,
by sobie z tym radzić?
523
00:34:23,021 --> 00:34:26,571
Nie. Nie potrzebuję pomocy.
Już po wszystkim.
524
00:34:27,150 --> 00:34:28,150
Czyżby?
525
00:34:28,985 --> 00:34:31,565
Do czego pijesz?
Nie jestem Ashley Brown, okej?
526
00:34:31,655 --> 00:34:33,525
Nie zapewnię ci łzawego objawienia
527
00:34:33,614 --> 00:34:35,834
zniszczonej kobiety w twoim wywiadzie.
528
00:34:35,909 --> 00:34:37,369
Jak się mam? Dobrze.
529
00:34:37,452 --> 00:34:39,252
Takie rzeczy się zdarzają
530
00:34:39,329 --> 00:34:40,539
każdego dnia.
531
00:34:40,621 --> 00:34:41,621
Po co się...
532
00:34:45,960 --> 00:34:46,960
- Hej.
- Hej.
533
00:34:47,045 --> 00:34:48,045
Wejdź.
534
00:34:48,672 --> 00:34:51,092
Dobrze, że jesteś. Potrzebuję pomocy.
535
00:34:51,175 --> 00:34:52,375
Usiądziesz?
536
00:34:52,467 --> 00:34:53,677
Tak, dzięki.
537
00:34:54,219 --> 00:34:55,849
Nie będę kłamać.
538
00:34:55,929 --> 00:34:57,809
Zaczynam się tym denerwować.
539
00:34:57,890 --> 00:34:59,390
Rozumiem. To trudna sytuacja.
540
00:35:00,809 --> 00:35:04,059
Zanim zaczniemy, muszę ci coś powiedzieć.
541
00:35:04,146 --> 00:35:06,476
- Co?
- Nie będzie mnie tam jutro.
542
00:35:07,024 --> 00:35:08,694
Co? Musisz tam być.
543
00:35:08,775 --> 00:35:10,235
Zostałem dziś zwolniony.
544
00:35:11,320 --> 00:35:13,990
- Kiedy?
- Tuż przed twoim telefonem.
545
00:35:14,907 --> 00:35:17,487
Jutro na wizji
ogłosisz wyniki śledztwa.
546
00:35:17,576 --> 00:35:19,946
Jutro zaczyna Marlon Tate, nowy producent.
547
00:35:22,539 --> 00:35:23,619
Okej.
548
00:35:26,001 --> 00:35:27,001
No to koniec.
549
00:35:27,544 --> 00:35:30,384
Nie. To wciąż da się zrobić.
550
00:35:30,464 --> 00:35:32,054
„Da się zrobić”?
551
00:35:32,674 --> 00:35:34,844
Mam wprowadzić kogoś do studia,
552
00:35:34,927 --> 00:35:39,097
przejąć segment bez wiedzy Alex
i zrobić to bez twojej pomocy.
553
00:35:39,181 --> 00:35:40,351
Niby jak?
554
00:35:40,432 --> 00:35:42,852
To musimy wymyślić. Ale musisz to zrobić.
555
00:35:42,935 --> 00:35:46,855
Po części dlatego, że zdemaskowanie Freda
jest słuszne,
556
00:35:46,939 --> 00:35:49,899
a po części dlatego,
że to spowoduje jutro chaos.
557
00:35:49,983 --> 00:35:51,943
Będą musieli przerwać program
558
00:35:52,027 --> 00:35:55,737
i w całym tym zamieszaniu
wyniki tego cholernego śledztwa
559
00:35:55,822 --> 00:35:58,582
- nie zostaną ujawnione...
- To z tego masz.
560
00:35:59,117 --> 00:36:00,447
Chcesz ukryć wyniki śledztwa.
561
00:36:01,245 --> 00:36:03,745
Nikogo intencje nie są w 100% czyste.
562
00:36:03,830 --> 00:36:05,790
Wiesz o tym. Bądźmy szczerzy.
563
00:36:05,874 --> 00:36:08,044
Jeśli ci się uda,
będziesz ikoną w historii.
564
00:36:08,126 --> 00:36:09,416
Dlatego to robisz.
565
00:36:09,503 --> 00:36:12,593
Serio? Ikoną? Może, a może nie.
566
00:36:12,673 --> 00:36:14,473
Ale nie dlatego to robię.
567
00:36:14,550 --> 00:36:18,390
Bardziej dlatego, że staram się
pozbawić się przyzwoitej pracy,
568
00:36:18,470 --> 00:36:20,140
bo jestem niszczycielką.
569
00:36:20,222 --> 00:36:22,222
Jezu Chryste. Kogo to obchodzi?
570
00:36:22,307 --> 00:36:23,807
Czy to samolubne? Altruistyczne?
571
00:36:23,892 --> 00:36:26,102
Pomyślimy nad tym kiedyś w domu opieki.
572
00:36:26,186 --> 00:36:30,516
Teraz mamy szansę
stanąć w obronie moralności.
573
00:36:30,607 --> 00:36:32,107
Musimy to zrobić.
574
00:36:32,192 --> 00:36:35,782
Mówisz „my”, ale to ja muszę to zrobić.
575
00:36:35,863 --> 00:36:38,413
Ciebie tam nie ma. Zwolnili cię.
576
00:36:38,490 --> 00:36:40,620
- To ja ryzykuję.
- Okej.
577
00:36:40,701 --> 00:36:41,701
To wariactwo.
578
00:36:41,785 --> 00:36:44,955
Już wcześniej to było wariactwo,
ale teraz to popierdolone.
579
00:36:45,038 --> 00:36:47,248
- Rozumiesz to?
- Tak, rozumiem.
580
00:36:47,332 --> 00:36:50,712
Chcesz, bym to zrobiła sama,
a ja nie mam takich kwalifikacji.
581
00:36:50,794 --> 00:36:53,674
Nawet nie wiem, jak dostałam tę pracę.
582
00:36:53,755 --> 00:36:55,375
Na pewno na nią nie zasłużyłam.
583
00:36:55,465 --> 00:36:57,625
- I połowę czasu muszę udawać.
- Uspokój się.
584
00:36:57,718 --> 00:37:00,348
Robię, co mogę,
585
00:37:00,429 --> 00:37:02,679
ale czuję się jak w reality show.
586
00:37:02,764 --> 00:37:04,224
- Już dobrze...
- I coś ci powiem.
587
00:37:04,308 --> 00:37:07,228
Wciągnęłam w to tę dziewczynę,
a ona się sypie.
588
00:37:07,311 --> 00:37:11,271
Ona cierpi, a Mitch mówi prawdę o Fredzie,
589
00:37:11,356 --> 00:37:12,916
- ale nikogo to nie obchodzi!
- Oddychaj.
590
00:37:12,941 --> 00:37:16,361
Nikogo nie obchodzi,
że ta dziewczyna czuje się pusta w środku.
591
00:37:16,445 --> 00:37:18,025
Musisz się uspokoić.
592
00:37:18,113 --> 00:37:20,163
Cholera jasna! Nie przytulaj mnie teraz.
593
00:37:21,283 --> 00:37:22,913
Co to pomoże?
594
00:37:26,705 --> 00:37:29,205
- Przepraszam.
- Nie, to ja przepraszam.
595
00:37:29,291 --> 00:37:30,631
Przepraszam, ja...
596
00:37:42,679 --> 00:37:44,059
Mogę też prosić?
597
00:37:45,766 --> 00:37:47,306
- Proszę.
- Dziękuję.
598
00:38:02,407 --> 00:38:03,907
Jak to zrobimy?
599
00:38:04,326 --> 00:38:07,616
Skoro zwolnili Chipa?
600
00:38:08,497 --> 00:38:11,537
Zostaw to nam.
Po prostu przyjdź i ładnie wyglądaj.
601
00:38:12,709 --> 00:38:14,919
Dzięki, że przyszedłeś mi to powiedzieć.
602
00:38:15,462 --> 00:38:20,222
Przyszedłem ci powiedzieć,
żebyś niczego nie próbował z Bradley.
603
00:38:21,176 --> 00:38:22,506
O czym ty mówisz?
604
00:38:23,512 --> 00:38:28,182
Widziałem, jak mówiłeś o Hannah...
że cię wykorzystała.
605
00:38:28,267 --> 00:38:30,937
Wciąż nie jestem pewien, że rozumiesz.
606
00:38:31,019 --> 00:38:33,809
Mówię między innymi o tym...
607
00:38:34,606 --> 00:38:37,566
że pojawisz się na wizji,
zachowując się jak ofiara,
608
00:38:37,651 --> 00:38:40,491
przez co Bradley wyjdzie na kogoś,
kto to umożliwił.
609
00:38:42,781 --> 00:38:44,581
To muszę się wziąć do pracy.
610
00:38:44,992 --> 00:38:47,872
Muszę wymyślić,
jak jutro zmanipulować Bradley.
611
00:38:50,455 --> 00:38:54,035
Na twoim miejscu
pomyślałbym o jutrzejszym wywiadzie
612
00:38:54,126 --> 00:38:57,046
jak o początku drogi do odkupienia.
613
00:38:57,462 --> 00:39:01,472
A jeśli tak ma być,
to najwyższa pora zmienić śpiewkę.
614
00:39:02,551 --> 00:39:05,471
Nigdy nie byłem fanem tego, co robisz.
615
00:39:05,554 --> 00:39:10,564
Mój ojciec to lubił,
ale był gnojem i nie żyje.
616
00:39:11,351 --> 00:39:14,561
Prawdę mówiąc, gdy słyszę taką śpiewkę,
617
00:39:14,646 --> 00:39:17,936
muszę zmienić stację,
bo się boję, że rozwalę radio.
618
00:39:18,025 --> 00:39:21,105
Ale ty jesteś bystrym facetem.
619
00:39:21,195 --> 00:39:24,355
Więc może znajdziesz sobie nową widownię.
620
00:39:25,032 --> 00:39:30,622
Więc upewnij się,
żebyś nie spieprzył pierwszego programu.
621
00:39:31,663 --> 00:39:33,583
I jeśli mogę rozszerzyć metaforę,
622
00:39:33,665 --> 00:39:36,285
jeśli wszystko pójdzie dobrze,
to za trzy dni...
623
00:39:37,127 --> 00:39:40,877
będę kierował największą
salą koncertową
624
00:39:40,964 --> 00:39:42,174
na Ziemi
625
00:39:42,257 --> 00:39:46,177
i zamierzam grać muzykę,
której chcę słuchać.
626
00:39:49,598 --> 00:39:52,558
O czym ty, kurwa, mówisz?
627
00:39:53,185 --> 00:39:54,805
Jutro masz swoją szansę.
628
00:39:59,775 --> 00:40:02,945
Przyznaj się albo to twój koniec.
629
00:40:38,730 --> 00:40:41,320
Cześć, mówi Hannah Shoenfeld.
630
00:40:41,400 --> 00:40:43,110
Przemyślałam to
631
00:40:43,193 --> 00:40:47,743
i chętnie przyjadę do LA,
żeby porozmawiać w sprawie pracy.
632
00:40:48,657 --> 00:40:51,077
Proszę oddzwonić. Dziękuję.
633
00:41:46,048 --> 00:41:48,718
BUDZIK
634
00:42:08,320 --> 00:42:13,950
Chcę cię prosić o ostatnią przysługę,
ale jest duża.
635
00:42:14,576 --> 00:42:15,576
Okej.
636
00:42:17,454 --> 00:42:20,214
Musisz przemycić dziś do studia Mitcha.
637
00:42:20,290 --> 00:42:23,420
Bradley przeprowadzi z nim wywiad.
Alex o tym nie wie.
638
00:42:23,502 --> 00:42:26,762
O mój Boże. Pojebało cię.
639
00:42:27,172 --> 00:42:28,882
Rozumiem, czemu cię zwolnili.
640
00:42:28,966 --> 00:42:31,796
Mitch ma dowód,
że Fred tuszował molestowanie
641
00:42:31,885 --> 00:42:35,385
i zamierzymy go zdemaskować na żywo.
642
00:42:36,014 --> 00:42:37,024
- Jasna cholera.
- Tak.
643
00:42:37,099 --> 00:42:38,559
Będę z tobą szczery.
644
00:42:38,642 --> 00:42:40,312
Zacznij szukać nowej pracy.
645
00:42:40,394 --> 00:42:42,564
Szukam nowej pracy od lat.
646
00:42:43,647 --> 00:42:45,227
Jak to ma się wydarzyć?
647
00:42:45,315 --> 00:42:49,355
O 7.40 Alex pójdzie na dół,
żeby zrobić segment o taksówkach.
648
00:42:49,444 --> 00:42:51,284
Gdy wejdzie do windy,
649
00:42:51,363 --> 00:42:54,283
ty zejdziesz schodami
i otworzysz drzwi ładowni.
650
00:42:54,366 --> 00:42:56,326
Tak jak wpuściliśmy Jaggera
na urodziny Alex.
651
00:42:56,410 --> 00:42:59,750
Tak. Wejdziesz
i dostarczysz Mitcha Bradley.
652
00:42:59,830 --> 00:43:02,750
Alex zrobi swój segment,
ale go nie wyemitujemy.
653
00:43:02,833 --> 00:43:06,043
Bo wtedy Bradley
przeprowadzi wywiad z Mitchem.
654
00:43:06,128 --> 00:43:07,378
Cory będzie w sterowni,
655
00:43:07,462 --> 00:43:10,012
upewni się,
że kamera pokazuje to, co chcemy,
656
00:43:10,090 --> 00:43:13,760
przynajmniej do momentu,
gdy UBA spanikuje i ją wyłączy.
657
00:43:14,595 --> 00:43:16,135
Naprawdę ufasz Cory’emu?
658
00:43:17,764 --> 00:43:21,444
Nie wiem. Ale muszę.
659
00:43:26,607 --> 00:43:29,147
To ja też muszę mu zaufać.
660
00:43:33,447 --> 00:43:35,527
Przepraszam, że cię w to wciągam.
661
00:43:36,116 --> 00:43:38,986
Obraziłabym się, gdybyś nie wciągnął.
662
00:43:40,662 --> 00:43:41,872
Lepiej tam pójdę.
663
00:43:43,624 --> 00:43:44,834
Hej, Rena?
664
00:43:45,792 --> 00:43:47,712
Sic semper tyrannis.
665
00:43:48,670 --> 00:43:51,670
Dyskusyjne odniesienie, ale rozumiem.
666
00:43:53,759 --> 00:43:56,349
Sic semper tyrannis.
667
00:44:27,626 --> 00:44:31,506
Nie wiem, ile czasu minęło.
Możecie przyjechać?
668
00:44:32,130 --> 00:44:36,090
Tak, Wooster Street 103.
669
00:44:36,510 --> 00:44:37,510
Tak.
670
00:44:38,011 --> 00:44:40,561
Proszę się nie rozłączać,
póki nie przyjadą.
671
00:44:40,639 --> 00:44:42,099
To pierwsza taka sytuacja.
672
00:44:43,725 --> 00:44:44,935
Co się stało?
673
00:44:45,978 --> 00:44:47,188
Znasz ją?
674
00:44:48,230 --> 00:44:49,980
Miałem się z nią wczoraj spotkać.
675
00:44:56,822 --> 00:44:58,072
Znam ją.
676
00:45:11,336 --> 00:45:12,416
Hannah.
677
00:45:40,365 --> 00:45:43,155
Trudno jest stracić kogoś,
z kim się pracowało.
678
00:45:43,243 --> 00:45:44,703
Wiem, że to wy wszyscy.
679
00:45:44,786 --> 00:45:47,156
Silną stroną Chipa
było jego zaangażowanie.
680
00:45:48,290 --> 00:45:52,460
Ale to zaangażowanie oznaczało też,
jak się dowiedzieliśmy,
681
00:45:52,544 --> 00:45:57,174
że wiedział o nagannym zachowaniu Mitcha
i pozwalał na nie.
682
00:45:58,467 --> 00:45:59,967
To niewybaczalne.
683
00:46:01,094 --> 00:46:03,224
Chip nie był jedynym dobrym producentem.
684
00:46:03,305 --> 00:46:05,135
Wkrótce się o tym przekonacie.
685
00:46:05,724 --> 00:46:09,904
Ale tu chodzi o coś więcej niż pracę
i zarabianie dla stacji...
686
00:46:09,978 --> 00:46:11,148
ODBIERZ. TO PILNE.
687
00:46:11,230 --> 00:46:12,350
Czy nadawanie wiadomości.
688
00:46:13,524 --> 00:46:15,194
Chodzi o wasze samopoczucie.
689
00:46:16,276 --> 00:46:22,196
A Marlon Tate jest kimś, przy kim
możecie się czuć bezpiecznie w pracy.
690
00:46:26,537 --> 00:46:27,697
Dzięki, Fred.
691
00:46:28,455 --> 00:46:32,955
Zgadza się. Byłem asystentem
przy Rise and Shine Seattle.
692
00:46:33,043 --> 00:46:36,463
Więc o cokolwiek was poproszę,
sam to już robiłem.
693
00:46:38,757 --> 00:46:40,717
Po Seattle doznałem oświecenia.
694
00:46:41,343 --> 00:46:43,763
Powiedziałem sobie: „Marzenia...”.
695
00:46:43,846 --> 00:46:44,846
Hej. Co jest?
696
00:46:45,305 --> 00:46:46,515
Bradley.
697
00:46:48,934 --> 00:46:50,854
- Ja...
- Co się stało?
698
00:46:51,854 --> 00:46:54,194
Muszę ci coś powiedzieć.
699
00:46:55,357 --> 00:46:57,277
Tylko nie wiem jak.
700
00:47:02,406 --> 00:47:03,526
Chodzi o Hannah.
701
00:47:05,868 --> 00:47:08,078
Ona nie żyje.
702
00:47:08,620 --> 00:47:09,710
Przedawkowała.
703
00:47:11,790 --> 00:47:13,330
Nie zostawiła listu.
704
00:47:13,959 --> 00:47:16,549
Może to wypadek. Nie wiem.
705
00:47:26,597 --> 00:47:27,807
Bradley?
706
00:47:30,142 --> 00:47:31,482
Przyjadę do pracy.
707
00:47:31,560 --> 00:47:33,190
Rób, co musisz.
708
00:47:34,438 --> 00:47:35,438
Okej.
709
00:48:54,393 --> 00:48:55,393
Ludzie...
710
00:48:56,478 --> 00:48:59,478
poświęćmy chwilę,
711
00:49:00,315 --> 00:49:01,975
by uczcić pamięć Hannah...
712
00:49:03,068 --> 00:49:04,698
naszej dobrej koleżanki.
713
00:49:32,222 --> 00:49:33,932
Mamy złe wieści.
714
00:49:34,016 --> 00:49:35,726
O Chipie?
715
00:49:36,935 --> 00:49:37,935
Nie.
716
00:49:38,687 --> 00:49:39,727
A co?
717
00:49:53,952 --> 00:49:56,412
Hej. Jesteśmy gotowi.
718
00:49:56,496 --> 00:49:57,996
Rena pomoże Mitchowi...
719
00:49:58,081 --> 00:49:59,291
Odwołujemy wywiad.
720
00:50:00,876 --> 00:50:03,086
Co? Musimy to zrobić dzisiaj.
721
00:50:03,170 --> 00:50:04,380
Nie mamy wyboru.
722
00:50:04,463 --> 00:50:05,963
Nie, Chip. Hannah nie żyje.
723
00:50:06,757 --> 00:50:07,967
Przedawkowała.
724
00:50:09,593 --> 00:50:11,013
To nasza wina.
725
00:50:13,222 --> 00:50:14,432
Nie mogę.
726
00:50:15,182 --> 00:50:17,852
Nie mogę tego zrobić,
gdy ona nie żyje.
727
00:50:17,935 --> 00:50:19,135
Po prostu nie mogę.
728
00:50:26,443 --> 00:50:28,243
Rozumiem.
729
00:50:30,531 --> 00:50:31,661
Powiem Mitchowi.
730
00:50:32,115 --> 00:50:33,115
Dziękuję.
731
00:50:53,971 --> 00:50:55,311
Potrzebuję chwili.
732
00:50:55,389 --> 00:50:57,389
Musimy porozmawiać.
733
00:50:57,933 --> 00:50:59,813
Co ty... Dokąd idziesz?
734
00:50:59,893 --> 00:51:02,443
Wyjeżdżam. Nie wiem dokąd, ale wyjeżdżam.
735
00:51:03,856 --> 00:51:08,146
Miałam dziś przeprowadzić wywiad z Mitchem
na żywo, za twoimi plecami.
736
00:51:08,610 --> 00:51:10,280
Choć kazałaś mi tego nie robić.
737
00:51:10,362 --> 00:51:12,702
Głównie dlatego,
że kazałaś mi tego nie robić.
738
00:51:13,407 --> 00:51:14,987
Co?
739
00:51:15,075 --> 00:51:17,735
Mitch miał mi powiedzieć,
co się stało po nocy z Hannah.
740
00:51:18,996 --> 00:51:20,116
Z Hannah?
741
00:51:20,622 --> 00:51:21,832
Tak, z Hannah.
742
00:51:22,416 --> 00:51:25,876
Fred dał jej awans, by chronić Mitcha.
Uciszyć ją.
743
00:51:26,461 --> 00:51:28,091
Dlaczego uciszyć?
744
00:51:28,172 --> 00:51:30,132
A jak myślisz?
745
00:51:31,508 --> 00:51:34,548
Poszłam do niej,
by potwierdzić wersję Mitcha.
746
00:51:34,887 --> 00:51:36,137
By dowiedzieć się prawdy.
747
00:51:36,638 --> 00:51:39,978
Ale to było za mało.
Chciałam zniszczyć Freda.
748
00:51:40,058 --> 00:51:42,728
Chciałam rozjebać całą tę stację.
749
00:51:42,811 --> 00:51:46,901
Chciałam zrobić wszystko,
by zdobyć jak najlepszą historię.
750
00:51:46,982 --> 00:51:49,442
Widziałam, że tego unika,
ale ją przycisnęłam.
751
00:51:49,526 --> 00:51:51,736
Bo jestem wyjątkowym rodzajem dupka.
752
00:51:52,571 --> 00:51:55,121
Kazałam jej na nowo przeżyć każdą minutę.
753
00:51:55,824 --> 00:52:00,164
Zaczęła o tym mówić,
ale sobie z tym nie radziła i się zabiła.
754
00:52:00,704 --> 00:52:04,214
Równie dobrze
mogłabym wziąć broń i ją zastrzelić.
755
00:52:04,791 --> 00:52:07,211
- Więc wyjeżdżam.
- Bradley...
756
00:52:12,341 --> 00:52:13,591
O mój...
757
00:52:14,426 --> 00:52:17,096
O nie. O Boże.
758
00:52:19,765 --> 00:52:22,225
O Boże. Nie.
759
00:52:22,643 --> 00:52:24,313
Bradley!
760
00:52:24,394 --> 00:52:26,444
Bradley, zwolnij, proszę.
761
00:52:26,980 --> 00:52:30,110
Bradley, to nie twoja wina.
762
00:52:30,609 --> 00:52:32,439
Nie możesz się winić.
763
00:52:32,528 --> 00:52:34,698
Miałaś dobre intencje. Wiem o tym.
764
00:52:34,780 --> 00:52:37,200
Pieprzyć mnie i moje intencje.
765
00:52:37,282 --> 00:52:40,122
Poniekąd chciałam zniszczyć też ciebie.
766
00:52:40,869 --> 00:52:43,459
Wiesz co? Może na to zasłużyłam.
767
00:52:43,539 --> 00:52:46,539
Bo wiesz, co ja właśnie zrobiłam,
bo też jestem dupkiem?
768
00:52:46,625 --> 00:52:52,205
Poszłam do Freda, tego dupka Freda,
i błagałam go o pomoc.
769
00:52:52,297 --> 00:52:55,507
Głównie o to, żeby cię zwolnił.
770
00:52:56,093 --> 00:52:58,803
To ja zrobiłam. Takim dupkiem jestem.
771
00:52:59,638 --> 00:53:03,478
Przykro mi, że zniżyłaś się
do tego poziomu, ale ja wyjeżdżam.
772
00:53:03,559 --> 00:53:04,939
Nie możesz.
773
00:53:05,018 --> 00:53:06,938
- Proszę, nie wyjeżdżaj.
- Mogę! Patrz!
774
00:53:07,020 --> 00:53:09,400
Nie możesz. Musimy to naprawić.
775
00:53:09,481 --> 00:53:11,651
Naprawić? Niby jak to naprawisz?
776
00:53:11,733 --> 00:53:13,363
Nie wiedziałam o Hannah,
777
00:53:13,443 --> 00:53:16,743
nie wiedziałam o Mitchu
i o tym, że Fred go kryje.
778
00:53:16,822 --> 00:53:19,452
A co z tym męskim światem,
który mówiłaś, że się nie zmieni?
779
00:53:19,533 --> 00:53:20,743
Co z nim?
780
00:53:23,412 --> 00:53:25,462
Nie wiem.
781
00:53:27,499 --> 00:53:31,799
Nie zdawałam sobie sprawy,
jakie to pojebane...
782
00:53:34,548 --> 00:53:37,258
- Żegnaj, Alex.
- Nie, nie mogę tego zrobić.
783
00:53:37,342 --> 00:53:38,642
Musisz mi pomóc.
784
00:53:38,719 --> 00:53:40,139
- Potrzebuję cię.
- Nie mogę.
785
00:53:40,220 --> 00:53:41,660
- Tylko dzisiaj.
- Hej, Morning Show!
786
00:53:41,722 --> 00:53:44,022
- Mogę zrobić selfie?
- To kiepski moment.
787
00:53:44,099 --> 00:53:45,269
Hej! Spierdalaj!
788
00:53:45,350 --> 00:53:47,270
- Powiedziałam nie! Oddaj aparat.
- Alex!
789
00:53:47,352 --> 00:53:50,022
Dawaj, gnoju!
Myślisz, że masz mnie na własność?
790
00:53:50,689 --> 00:53:53,149
Myślisz, że jestem dostępna 24/7,
791
00:53:53,233 --> 00:53:55,113
bo co rano gadam o tym żałosnym świecie?
792
00:53:55,194 --> 00:53:56,284
Nie jestem!
793
00:53:56,361 --> 00:53:58,161
- Alex.
- Jestem wykończona!
794
00:53:58,238 --> 00:53:59,378
- Przestań.
- Jestem wykończona!
795
00:53:59,406 --> 00:54:01,026
Tak wygląda wykończony człowiek.
796
00:54:01,116 --> 00:54:02,696
Gdy mówię „nie”, to znaczy „nie”.
797
00:54:02,784 --> 00:54:04,754
- Alex! Uspokoisz się?
- Co?
798
00:54:04,828 --> 00:54:07,868
Pójdę na górę, jeśli się zamkniesz
i oddasz mu telefon.
799
00:54:07,956 --> 00:54:08,996
- Tak.
- Oddaj telefon!
800
00:54:09,082 --> 00:54:10,672
Pański pieprzony telefon.
801
00:54:10,751 --> 00:54:11,751
Chodź.
802
00:54:11,835 --> 00:54:13,045
- Gnojek!
- Zostaw go!
803
00:54:13,128 --> 00:54:16,088
Jezu Chryste. Zrobię to tylko dziś.
804
00:54:16,173 --> 00:54:17,843
- Wiem. Tylko dziś.
- Chodź.
805
00:54:21,887 --> 00:54:23,427
Gdzie byłyście?
806
00:54:23,514 --> 00:54:25,064
Zaraz zaczynamy.
807
00:54:25,140 --> 00:54:26,560
Mam Alex. Nic jej nie jest.
808
00:54:26,642 --> 00:54:27,982
- Zostaniesz, prawda?
- Pewnie.
809
00:54:28,060 --> 00:54:29,060
Okej.
810
00:54:31,271 --> 00:54:32,311
Przegapiłaś ogłoszenie,
811
00:54:32,397 --> 00:54:34,777
ale zorganizowałem pomoc psychologa.
812
00:54:40,781 --> 00:54:42,161
Dokąd idziesz?
813
00:54:42,241 --> 00:54:44,081
Wynoszę się stąd. Mam dość.
814
00:54:44,701 --> 00:54:48,041
Rozumiem, jakie to okropne,
ale nie możesz odejść z programu.
815
00:54:48,121 --> 00:54:49,161
Możesz mnie puścić?
816
00:54:49,248 --> 00:54:51,918
Nie mogę obok niej siedzieć.
Nie mogę dłużej udawać.
817
00:54:52,000 --> 00:54:55,000
Masz dowód przeciwko gościowi,
który jest szefem tej firmy
818
00:54:55,087 --> 00:54:56,087
i chcesz wyjść?
819
00:54:56,880 --> 00:54:58,510
Nie będziesz niewinna,
820
00:54:58,590 --> 00:55:01,890
jeśli będziesz odchodzić
za każdym razem, gdy ktoś cię zawiedzie.
821
00:55:01,969 --> 00:55:05,009
Myślisz, że ludzie
w twoim mieście będą lepsi?
822
00:55:06,098 --> 00:55:07,138
Nie będą.
823
00:55:07,850 --> 00:55:12,440
Ludzka natura jest zaskakująco uniwersalna
i rozczarowująca.
824
00:55:12,521 --> 00:55:18,031
Dlatego równie dobrze możesz zostać
i zawalczyć w tej bitwie.
825
00:55:46,263 --> 00:55:48,683
Nie. Nie potrzebuję eskorty.
826
00:55:48,765 --> 00:55:49,885
Nie robimy tego.
827
00:55:49,975 --> 00:55:52,435
Przykro mi, że tak uważasz,
ale nie jesteś producentem.
828
00:55:52,519 --> 00:55:55,019
Mitch, Hannah nie żyje. Przedawkowała.
829
00:55:55,772 --> 00:55:56,822
Co?
830
00:55:57,816 --> 00:56:00,646
Po tym, jak powiedziała Bradley
o tobie i Fredzie.
831
00:56:08,368 --> 00:56:11,828
Chcesz coś powiedzieć?
Chcesz usprawiedliwić...
832
00:56:13,540 --> 00:56:16,380
Ty pierdolony dupku!
833
00:56:20,422 --> 00:56:21,422
Sukinsyn!
834
00:56:23,759 --> 00:56:26,849
To byłem ja. Ja dałem cynk Timesowi.
835
00:56:26,929 --> 00:56:29,719
Pierdol się, Mitch!
836
00:57:00,087 --> 00:57:01,377
O mój Boże.
837
00:57:02,047 --> 00:57:03,167
O mój Boże.
838
00:57:34,496 --> 00:57:35,576
Chodź tu.
839
00:57:40,377 --> 00:57:41,957
Tak mi przykro.
840
00:57:53,265 --> 00:57:55,635
Hej, Alex. To ja.
841
00:57:57,769 --> 00:57:59,979
Pewnie niedługo coś usłyszysz.
842
00:58:02,065 --> 00:58:04,685
Sprawdzali Mitcha,
ale chcieli wyrzucić ciebie.
843
00:58:05,986 --> 00:58:08,236
Powiedzenie Timesowi...
844
00:58:09,489 --> 00:58:10,589
było ostatnią deską ratunku.
845
00:58:10,616 --> 00:58:12,026
Nie wiedziałem, co to wywoła.
846
00:58:12,117 --> 00:58:13,157
NIEODEBRANE POŁĄCZENIE
847
00:58:13,243 --> 00:58:17,333
Wiedziałem,
że jeśli nie będą mieli Mitcha,
848
00:58:17,414 --> 00:58:19,794
będą potrzebowali ciebie.
849
00:58:21,293 --> 00:58:22,593
I ja ciebie potrzebowałem.
850
00:58:28,383 --> 00:58:30,093
Zrobiłem to dla ciebie.
851
00:58:32,638 --> 00:58:33,758
To było dla ciebie.
852
00:58:35,766 --> 00:58:36,976
Dziękuję.
853
00:58:41,480 --> 00:58:42,610
Dziękuję, że zostałaś.
854
00:58:47,736 --> 00:58:50,026
Wchodzimy za 30 sekund.
855
00:59:00,415 --> 00:59:02,455
Nie wyobrażam sobie, jak wam ciężko,
856
00:59:02,543 --> 00:59:05,843
ale chcę, byście wiedziały,
jak doceniam wasz profesjonalizm.
857
00:59:07,673 --> 00:59:09,013
Zróbmy to dla Hannah.
858
00:59:13,053 --> 00:59:14,683
Zejdź mi z oczu.
859
00:59:21,854 --> 00:59:24,314
- O Boże.
- Dziękuję. Jeszcze tu.
860
00:59:24,398 --> 00:59:25,398
Wszystko okej?
861
00:59:25,482 --> 00:59:26,822
Tak. W porządku.
862
00:59:26,900 --> 00:59:28,320
Nie, zostaw! Kogo to obchodzi?
863
00:59:29,069 --> 00:59:30,069
Zrobimy to.
864
00:59:30,153 --> 00:59:33,953
Pięć, cztery, trzy, dwa...
865
00:59:39,037 --> 00:59:40,077
{\an8}Witajcie.
866
00:59:40,789 --> 00:59:42,069
{\an8}Dziękujemy, że jesteście z nami.
867
00:59:43,792 --> 00:59:44,842
{\an8}Nasze...
868
00:59:46,086 --> 00:59:47,416
{\an8}Nasze naj...
869
00:59:49,464 --> 00:59:50,844
{\an8}Nasze historie na dziś...
870
00:59:53,594 --> 00:59:56,354
- Bradley, przejmiesz?
- Oczywiście.
871
00:59:56,847 --> 01:00:00,767
Płynący do Papui-Nowej Gwinei
luksusowy statek Golden Trident Cruise
872
01:00:00,851 --> 01:00:05,861
z 5000 pasażerów na pokładzie
jest w czwartym dniu kwarantanny.
873
01:00:05,939 --> 01:00:08,859
- Ponad dwie trzecie pasażerów...
- Wszystko dobrze?
874
01:00:08,942 --> 01:00:10,742
Kamera trzecia. Jedynka czeka.
875
01:00:10,819 --> 01:00:12,399
- Co ona wyprawia?
- Nie wiem.
876
01:00:12,487 --> 01:00:13,817
Trzymaj się tekstu.
877
01:00:14,740 --> 01:00:19,240
Statek zacumował
ponad 600 mil morskich od Honolulu.
878
01:00:19,328 --> 01:00:22,368
Dziś ma przypłynąć statek ratunkowy
879
01:00:22,456 --> 01:00:24,116
- z antybiotykami...
- Jebani ludzie.
880
01:00:24,208 --> 01:00:27,168
I zaopatrzeniem medycznym,
by pomóc ludziom na pokładzie.
881
01:00:28,587 --> 01:00:30,837
{\an8}Rzecznik firmy mówi,
882
01:00:31,548 --> 01:00:34,048
{\an8}że pracują dzień i noc,
883
01:00:34,134 --> 01:00:38,354
by przewieźć zarażone osoby
z powrotem do domów
884
01:00:38,430 --> 01:00:39,680
tak szybko jak to możliwe...
885
01:00:39,765 --> 01:00:42,425
- Jak ci na imię?
- I że są, cytuję...
886
01:00:42,518 --> 01:00:44,188
- Joe.
- Joe?
887
01:00:44,686 --> 01:00:46,186
Piętnaście lat i nie poznałam Joego.
888
01:00:46,271 --> 01:00:48,021
- Boże.
- Co, do diabła?
889
01:00:48,106 --> 01:00:52,316
Wszyscy pasażerowie
otrzymają zwrot pieniędzy.
890
01:00:53,403 --> 01:00:54,613
Dalej trójka.
891
01:00:55,113 --> 01:00:56,493
Jedynka czeka. Co chcesz robić?
892
01:00:56,573 --> 01:00:57,913
Posadźcie ją tam!
893
01:00:57,991 --> 01:00:59,581
Alex, co...
894
01:00:59,660 --> 01:01:03,290
- Alex, proszę, usiądź.
- Nie chcę usiąść.
895
01:01:04,581 --> 01:01:06,041
Nie usiądę.
896
01:01:06,124 --> 01:01:08,134
Pieprzone gnoje.
897
01:01:10,295 --> 01:01:13,215
{\an8}- Szacowany czas...
- Mogę przeszkodzić?
898
01:01:13,298 --> 01:01:14,588
{\an8}Tak.
899
01:01:14,675 --> 01:01:15,875
{\an8}Cześć. Przepraszam.
900
01:01:18,387 --> 01:01:20,137
{\an8}Nie byłyśmy z wami szczere.
901
01:01:21,139 --> 01:01:23,179
{\an8}Nie w kwestii wiadomości.
902
01:01:23,267 --> 01:01:25,227
{\an8}Nie o tym mówię.
903
01:01:25,310 --> 01:01:26,940
{\an8}Mówię o nas.
904
01:01:27,020 --> 01:01:29,400
Co one robią? Szykuj gotowe nagranie.
905
01:01:29,481 --> 01:01:31,401
- Gotowe.
- Nie mówimy wam wszystkiego.
906
01:01:31,483 --> 01:01:32,863
Nawet trochę.
907
01:01:33,569 --> 01:01:36,279
To miejsce...
908
01:01:36,738 --> 01:01:42,288
Jest inne, niż może się wam wydawać.
909
01:01:42,744 --> 01:01:44,914
I dzieją się tu złe rzeczy.
910
01:01:44,997 --> 01:01:48,957
Naprawdę złe. Są tu źli ludzie...
911
01:01:49,042 --> 01:01:50,172
Robimy to?
912
01:01:50,836 --> 01:01:51,836
Tak, a chcesz?
913
01:01:51,920 --> 01:01:54,010
Musimy powiedzieć prawdę szybko,
bo nas odetną.
914
01:01:54,089 --> 01:01:55,259
- Mamy minutę.
- Zróbmy to.
915
01:01:55,340 --> 01:01:58,220
- Włącz nagranie.
- Zignoruj to. Nie włączaj.
916
01:01:58,302 --> 01:02:00,892
- Filmuj biurko i to, co się dzieje.
- Okej.
917
01:02:00,971 --> 01:02:02,681
Zrób zbliżenie, Gene.
918
01:02:02,764 --> 01:02:06,444
Chciałybyśmy podzielić się informacjami
dotyczącymi stacji.
919
01:02:06,518 --> 01:02:10,108
Fred Micklen
był głównym twórcą środowiska,
920
01:02:10,189 --> 01:02:13,029
- które uciszało kobiety...
- Nie. Kurwa.
921
01:02:13,108 --> 01:02:15,988
- Które mówiły o molestowaniu.
- Suki! Nie!
922
01:02:16,403 --> 01:02:18,863
UBA przedstawi wyniki śledztwa,
923
01:02:18,947 --> 01:02:20,527
które oczyszczą stację.
924
01:02:20,616 --> 01:02:22,076
Są nieprawdziwe.
925
01:02:22,159 --> 01:02:23,449
W większości to bzdury.
926
01:02:23,535 --> 01:02:27,245
Całość to bzdura
i nie będę was dłużej okłamywać.
927
01:02:27,331 --> 01:02:28,791
{\an8}Nie będziemy was okłamywać.
928
01:02:28,874 --> 01:02:33,054
{\an8}Bo jestem tak samo winna temu,
że nie zrobiłam nic,
929
01:02:33,128 --> 01:02:36,668
by położyć kres molestowaniu,
które ma miejsce w tym budynku.
930
01:02:36,757 --> 01:02:40,587
{\an8}1 października 2017 roku
Mitch Kessler pojechał do Las Vegas,
931
01:02:40,677 --> 01:02:42,257
{\an8}by relacjonować masakrę.
932
01:02:42,346 --> 01:02:43,346
KORONER
933
01:02:43,430 --> 01:02:45,350
Gdy tam był,
przespał się ze współpracownicą.
934
01:02:45,432 --> 01:02:47,682
Była młoda. Był jej szefem.
935
01:03:01,156 --> 01:03:03,616
Kultura korporacyjna idzie z góry.
936
01:03:03,700 --> 01:03:09,870
A Fred Micklen
narzucił kulturę strachu i ciszy...
937
01:03:10,999 --> 01:03:12,879
paranoi i bólu.
938
01:03:14,002 --> 01:03:17,632
Przeniknęła ona wszystko,
w tym The Morning Show.
939
01:03:18,131 --> 01:03:19,301
{\an8}Widziałam to.
940
01:03:20,133 --> 01:03:23,603
{\an8}Widziałam, jak to wpływa na kobiety
i nie powstrzymałam tego.
941
01:03:25,138 --> 01:03:26,678
Bo odnosiłam sukces.
942
01:03:33,647 --> 01:03:35,567
Wiem, że to nie wystarczy...
943
01:03:36,984 --> 01:03:40,904
ale przepraszam wielu ludzi.
944
01:03:42,406 --> 01:03:44,276
A szczególnie jedną osobę...
945
01:03:45,033 --> 01:03:48,793
{\an8}Byłam wobec ciebie niesprawiedliwa
i bardzo przepraszam.
946
01:03:49,705 --> 01:03:53,245
Zrobię wszystko, by to naprawić.
947
01:03:53,834 --> 01:03:58,094
Nadużycie władzy, korupcja,
to się musi skończyć.
948
01:03:58,172 --> 01:04:02,262
Nie możemy akceptować kultury uciszania,
tu ani nigdzie indziej.
949
01:04:03,093 --> 01:04:05,643
{\an8}Chodź tu. Dwójka, zrób zbliżenie.
950
01:04:06,221 --> 01:04:08,471
{\an8}Donny, zrób zbliżenie.
951
01:04:09,349 --> 01:04:11,019
Bliżej, proszę.
952
01:04:13,437 --> 01:04:17,107
{\an8}Nieważne, ilu jest Fredów Micklenów,
953
01:04:17,941 --> 01:04:21,861
{\an8}jest dużo więcej ludzi takich jak ja,
jak Bradley, jak wy.
954
01:04:22,654 --> 01:04:24,074
{\an8}Więc podnieście wrzawę.
955
01:04:24,489 --> 01:04:25,869
{\an8}Oby Fredowie i Mitchowie...
956
01:04:25,949 --> 01:04:29,199
UBA – NOWY JORK