1 00:00:07,560 --> 00:00:10,480 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:39,120 --> 00:00:40,400 Nie chcę tego tutaj. 3 00:00:40,880 --> 00:00:44,560 - To gdzie mamy to zrobić? - Co, jeśli nakryje nas policja? 4 00:00:44,640 --> 00:00:46,920 Po co miałaby tu zaglądać policja? 5 00:00:47,640 --> 00:00:49,320 Jesteśmy wzorowymi uczniami. 6 00:00:52,040 --> 00:00:54,000 Twoja matka jest przez to w pace. 7 00:00:54,080 --> 00:00:55,000 Nieprawda. 8 00:00:55,160 --> 00:00:57,880 Jest tam, bo sprzedał nas jakiś skurwysyn. 9 00:00:59,240 --> 00:01:01,960 To coś innego. Tutaj jest tylko rodzina. 10 00:01:05,360 --> 00:01:08,400 Dobra, ale gęba w kubeł. Nikomu ani słowa. 11 00:01:08,480 --> 00:01:10,400 Jasne? Nikomu. 12 00:01:11,600 --> 00:01:13,680 Wyluzuj. Wiemy, co robimy. 13 00:02:29,840 --> 00:02:32,480 - Valerio, oby tak dalej. - Nie wierzę! 14 00:02:32,560 --> 00:02:34,720 Pięknie. Nauczyłeś się ściągać. 15 00:02:35,040 --> 00:02:36,680 Ja nie ściągam, kochanie. 16 00:02:36,880 --> 00:02:38,920 Jestem wyjątkowy. 17 00:02:39,320 --> 00:02:41,240 I mam świetnych kumpli do nauki. 18 00:02:41,320 --> 00:02:43,160 Wieczorami twardo ryjemy. 19 00:02:44,680 --> 00:02:46,200 I nocami też. 20 00:02:47,680 --> 00:02:48,640 Żartujesz sobie. 21 00:02:50,680 --> 00:02:51,760 Nie, raczej nie. 22 00:02:52,520 --> 00:02:55,080 Mówię serio. Bardzo serio. 23 00:03:02,000 --> 00:03:03,160 4+ 24 00:03:18,760 --> 00:03:20,200 - Jego kolej. - Przestań! 25 00:03:20,280 --> 00:03:22,560 - Które pytanie? - Łaskocze mnie! 26 00:03:22,640 --> 00:03:25,320 Ach, tak. Azotan potasu. 27 00:03:26,640 --> 00:03:27,960 - Co? - Rozbieraj się. 28 00:03:28,760 --> 00:03:30,960 Czemu? Przecież dobrze odpowiedział. 29 00:03:31,040 --> 00:03:34,560 - Tak, ale za dużo ma na sobie. - Pani szybko się uczy. 30 00:03:34,640 --> 00:03:37,040 - Nie tak szybko jak ty. - Serio? 31 00:03:38,240 --> 00:03:40,520 Trochę szacunku. Jestem nauczycielką. 32 00:03:43,040 --> 00:03:45,520 Nie myślałem, że nauka może być taka fajna. 33 00:03:46,360 --> 00:03:49,440 Wiesz, że mógłbyś skończyć liceum? 34 00:03:49,520 --> 00:03:51,040 Nawet iść na uniwersytet. 35 00:03:52,440 --> 00:03:54,080 - Serio. - Nie wiem. 36 00:03:54,160 --> 00:03:55,760 Nie myślałem o przyszłości. 37 00:03:56,160 --> 00:03:58,320 Nie sądziłem, że jakąś mam. 38 00:03:59,240 --> 00:04:00,160 Owszem. 39 00:04:02,280 --> 00:04:03,520 Jedziecie do Londynu? 40 00:04:04,640 --> 00:04:05,760 Na King's College. 41 00:04:07,000 --> 00:04:09,560 - Może do nas dołączysz? - Nie mogę. 42 00:04:09,720 --> 00:04:13,440 Z moimi ocenami i pieniędzmi nie dostanę się na taką uczelnię. 43 00:04:13,600 --> 00:04:15,440 Ani ja, ale jego matki... 44 00:04:16,280 --> 00:04:18,400 - Mamy koneksje. - Tak. 45 00:04:18,720 --> 00:04:21,040 Moje matki przyjaźnią się z rektorem. 46 00:04:21,360 --> 00:04:22,360 - Serio? - Tak. 47 00:04:23,760 --> 00:04:26,840 - A więc mogłyby...? - Cóż... 48 00:04:28,160 --> 00:04:30,600 Moje matki ręczą za Cayetanę, bo... 49 00:04:31,760 --> 00:04:33,520 Bo jest moją dziewczyną. 50 00:04:34,160 --> 00:04:36,680 Nie mówię, że my nie jesteśmy parą. 51 00:04:37,400 --> 00:04:41,080 Ale ją znają od dłuższego czasu. A ciebie właściwie wcale. 52 00:04:42,080 --> 00:04:44,080 - Jestem nikim. - Nie... 53 00:04:44,160 --> 00:04:45,560 - Nie. - Nie czaisz. 54 00:04:45,640 --> 00:04:48,160 - W porządku. - Nie to miałem na myśli. 55 00:04:48,240 --> 00:04:50,840 Jest słowo, które definiuje was oboje, ale... 56 00:04:51,560 --> 00:04:53,480 na nas nie ma słowa. 57 00:04:55,120 --> 00:04:57,000 Już dużo dla mnie zrobiliście. 58 00:04:58,040 --> 00:04:59,200 Nie ma sprawy. 59 00:05:13,440 --> 00:05:15,160 Dżin z tonikiem. 60 00:05:18,640 --> 00:05:20,480 O co chodzi z tą imprezą blackout? 61 00:05:20,920 --> 00:05:22,520 Przerwa w dostawie prądu. 62 00:05:23,480 --> 00:05:26,000 W piątek o północy w klubie gasimy światła. 63 00:05:27,040 --> 00:05:29,920 - I tyle? - Ludzi kręci ciemność. 64 00:05:30,280 --> 00:05:32,640 Mogą robić, co chcą. Nikt ich nie widzi. 65 00:05:34,720 --> 00:05:37,640 Mógłbyś pod nosem Nadii zaliczyć trzech facetów. 66 00:05:39,240 --> 00:05:41,240 Wolałbym, żebyś jej nie mówił. 67 00:05:41,480 --> 00:05:42,680 Tak dla niej lepiej. 68 00:05:43,480 --> 00:05:45,160 Lepiej żyć w kłamstwie? 69 00:05:46,200 --> 00:05:49,760 Jeśli pozna prawdę, pomysł z Nowym Jorkiem trafi do kosza. 70 00:05:50,040 --> 00:05:51,120 Po co ryzykować? 71 00:05:54,200 --> 00:05:56,680 Rzeczywiście. Czemu ty zaryzykowałeś? 72 00:05:57,440 --> 00:06:00,280 - Dlaczego mnie pocałowałeś? - Jak sądzisz? 73 00:06:01,160 --> 00:06:02,640 Ja też mam kogoś. 74 00:06:03,520 --> 00:06:05,520 Ale mój związek jest prawdziwy. 75 00:06:09,640 --> 00:06:11,120 Jesteś szczęśliwy? 76 00:06:12,440 --> 00:06:13,280 Tak. 77 00:06:13,840 --> 00:06:14,680 Jasne. 78 00:06:15,960 --> 00:06:18,160 Nie tylko Nadia żyje w obłudzie. 79 00:06:19,400 --> 00:06:20,360 Na koszt lokalu. 80 00:06:40,200 --> 00:06:41,640 Masz lodowate ręce. 81 00:07:02,720 --> 00:07:04,440 Spokojnie. To nic takiego. 82 00:07:06,280 --> 00:07:07,960 Nie widziałeś swojej twarzy. 83 00:07:12,680 --> 00:07:15,960 Nie powtarzaj, że to nic takiego. To nieprawda. 84 00:07:18,760 --> 00:07:21,800 Chemoterapia rozpierdziela mnie od środka. Boję się. 85 00:07:23,560 --> 00:07:24,440 Ty też. 86 00:07:28,200 --> 00:07:30,640 Przestańmy udawać, że nic się nie dzieje. 87 00:07:50,120 --> 00:07:53,040 Masz chwilę? Chodzi o program stypendium. 88 00:07:58,680 --> 00:07:59,520 Usiądź. 89 00:08:02,640 --> 00:08:05,560 Obydwie uzyskałyście najwyższe noty. 90 00:08:05,880 --> 00:08:10,000 Nim trybunał podejmie decyzję, musimy was prosić o jeszcze jedną rzecz. 91 00:08:10,080 --> 00:08:13,600 Na przyszłą środę musicie przygotować prezentację 92 00:08:13,680 --> 00:08:16,160 na temat ostatniego opracowywanego tematu. 93 00:08:17,160 --> 00:08:18,720 Podoba ci się. Ładny? 94 00:08:20,920 --> 00:08:23,440 - Hej! Wow! - Oj! 95 00:08:30,160 --> 00:08:31,440 To przez chemoterapię. 96 00:08:32,520 --> 00:08:33,360 Mam raka. 97 00:08:42,360 --> 00:08:45,480 Będziecie mieć z milion pytań. Sprawdźcie w Wikipedii. 98 00:08:45,560 --> 00:08:46,640 Szybko się męczę. 99 00:08:56,520 --> 00:08:57,520 Nienawidziłem go. 100 00:08:57,920 --> 00:08:59,720 Winiłem za moją chorobę. 101 00:09:03,640 --> 00:09:05,360 Rozbiła się butelka szampana. 102 00:09:06,240 --> 00:09:09,480 Szyjka upadła obok łazienki. Podszedłem, by ją podnieść. 103 00:09:11,280 --> 00:09:12,320 Polo tam był. 104 00:09:15,080 --> 00:09:15,960 I co zrobiłeś? 105 00:09:17,160 --> 00:09:18,880 Nie mogłem się powstrzymać. 106 00:09:19,640 --> 00:09:21,560 Ugodziłem go szkłem w serce. 107 00:09:22,520 --> 00:09:25,320 - Oszalałeś? Przyznasz się? - Co za różnica? 108 00:09:28,560 --> 00:09:29,760 Prawie nie żyję. 109 00:09:30,240 --> 00:09:33,080 Nie pozwolę ci się poświęcać dla czyjejś ochrony. 110 00:09:35,280 --> 00:09:37,840 - Od jak dawna choruje? - Od miesięcy. 111 00:09:38,720 --> 00:09:41,720 - Też niedawno się dowiedziałem. - Co mówią lekarze? 112 00:09:42,160 --> 00:09:43,000 Niewiele. 113 00:09:43,120 --> 00:09:46,240 Wkrótce zakończy chemoterapię i wtedy coś powiedzą. 114 00:09:46,640 --> 00:09:48,080 Ale przeżyje, prawda? 115 00:09:49,840 --> 00:09:51,080 Jasne, że tak. 116 00:09:51,960 --> 00:09:52,800 To Ander. 117 00:09:55,520 --> 00:09:56,720 Nie zasługuje na to. 118 00:09:58,120 --> 00:10:00,080 Nie każdy ma to, na co zasługuje. 119 00:10:12,400 --> 00:10:13,480 Wiedziałaś, nie? 120 00:10:16,920 --> 00:10:19,240 Myślisz, że nie chciałam ci powiedzieć? 121 00:10:19,880 --> 00:10:23,200 - Że chciałam sama nosić ten ciężar? - Czemu nie mówiłaś? 122 00:10:23,280 --> 00:10:25,480 Prosił mnie o zachowanie tajemnicy. 123 00:10:27,320 --> 00:10:30,200 Ale szczerze mówiąc, co by zyskał, mówiąc o tym? 124 00:10:30,440 --> 00:10:32,480 Wyleczyłbyś go? Poza tym... 125 00:10:33,960 --> 00:10:35,320 Czasem prawda... 126 00:10:37,080 --> 00:10:38,240 niczemu nie służy. 127 00:10:41,160 --> 00:10:42,040 Wybacz mi. 128 00:10:43,680 --> 00:10:44,520 I dziękuję. 129 00:10:45,280 --> 00:10:46,120 Za wszystko. 130 00:10:46,800 --> 00:10:49,080 Jesteś najlepszym przyjacielem. Jedynym. 131 00:10:49,160 --> 00:10:51,720 - Nie gadaj głupot. - Naprawdę tak myślę. 132 00:10:52,480 --> 00:10:56,120 Zamieniliśmy twój dom w laboratorium, a ty to znosisz. 133 00:10:57,160 --> 00:11:00,280 Jak upchniemy ostatnią partię, obiecuję, że to koniec. 134 00:11:00,360 --> 00:11:01,800 Zwijamy interes. 135 00:11:02,520 --> 00:11:04,680 I będziemy żyć nudnym życiem. 136 00:11:06,960 --> 00:11:08,240 Chciałbym tego. 137 00:11:23,760 --> 00:11:25,360 Właśnie się dowiedzieliśmy. 138 00:11:26,800 --> 00:11:27,680 Co za pech. 139 00:11:29,360 --> 00:11:30,680 Ma dość ukrywania się. 140 00:11:32,200 --> 00:11:34,080 Leczenie się przedłuża. 141 00:11:36,200 --> 00:11:37,160 A co z tobą? 142 00:11:38,160 --> 00:11:40,120 Nieważne. Liczy się tylko on. 143 00:11:41,360 --> 00:11:44,640 Próbuję wyciągać go z domu, żeby się rozerwał, ale... 144 00:11:48,640 --> 00:11:51,200 Ma duże szczęście, że jesteś przy jego boku. 145 00:11:52,160 --> 00:11:53,480 Gdybyś wiedziała... 146 00:11:54,960 --> 00:11:55,800 Wiem. 147 00:11:57,560 --> 00:11:58,840 Coś ci powiem. 148 00:11:58,920 --> 00:12:02,160 Jeśli macie sekretny romansik, to lepiej uważajcie. 149 00:12:02,240 --> 00:12:03,840 Ale wyluzuj. Nie powiem. 150 00:12:03,920 --> 00:12:06,880 Nie ma żadnego romansu. To chłopak mojej siostry. 151 00:12:07,040 --> 00:12:09,080 Tak. Ciężka sprawa. 152 00:12:10,720 --> 00:12:13,920 Zdrada czyni nas... silniejszymi. 153 00:12:14,800 --> 00:12:15,800 Spójrz na to tak. 154 00:12:16,840 --> 00:12:20,320 Wiem, bo mój chłopak zdradził mnie z twoją siostrą. 155 00:12:21,800 --> 00:12:23,880 - Kiedy jej powiesz? - Nigdy. 156 00:12:24,800 --> 00:12:27,280 - Nadia nie może zostawić Malicka. - Czemu? 157 00:12:27,800 --> 00:12:30,280 Potrzebuje go, by wyjechać do Nowego Jorku. 158 00:12:30,560 --> 00:12:34,520 On też tam będzie w przyszłym roku. Dlatego tata pozwala jej jechać. 159 00:12:35,240 --> 00:12:39,160 Jeśli ona się dowie, że jest tylko przykrywką, wszystko przekreśli. 160 00:12:46,840 --> 00:12:49,080 - Nadeszła umowa. - Ach, tak? 161 00:12:50,000 --> 00:12:51,160 Kiedy podpisujecie? 162 00:12:51,960 --> 00:12:55,120 To zależy od prawników. Pewnie za kilka dni. 163 00:12:56,280 --> 00:12:57,360 Jest problem... 164 00:12:57,480 --> 00:13:00,920 Yeray dodał klauzulę, która pozwala mu wycofać finansowanie 165 00:13:01,000 --> 00:13:03,600 - w dowolnej chwili w ciągu pięciu lat. - Co? 166 00:13:04,360 --> 00:13:06,800 W tym czasie nasz los jest w jego rękach. 167 00:13:07,000 --> 00:13:08,040 Pięć lat? 168 00:13:08,880 --> 00:13:10,920 - Zaraz mu powiem, co myślę. - Nie. 169 00:13:13,720 --> 00:13:14,800 Ani słowa. 170 00:13:16,160 --> 00:13:17,360 Zwłaszcza teraz. 171 00:13:18,760 --> 00:13:20,600 MAMY DZIŚ CO ŚWIĘTOWAĆ, PRAWDA? 172 00:13:22,440 --> 00:13:23,360 Baw się dobrze. 173 00:13:30,160 --> 00:13:32,080 Dzień dobry, szukam... 174 00:13:36,960 --> 00:13:37,840 tej książki. 175 00:13:38,800 --> 00:13:39,960 Musisz poczekać. 176 00:13:41,120 --> 00:13:46,360 Wiesz, że potrzebuję jej do prezentacji i nie mam jej w internecie. 177 00:13:47,640 --> 00:13:48,600 Teraz jest moja. 178 00:13:52,640 --> 00:13:54,560 Muszę ci zadać pytanie. 179 00:13:56,280 --> 00:13:59,200 Gdybyś wiedziała, że ktoś zdradza, ujawniłabyś to? 180 00:14:06,800 --> 00:14:07,640 Wybacz. 181 00:14:09,880 --> 00:14:11,680 Nigdy cię nie przeprosiłam. 182 00:14:16,680 --> 00:14:17,600 Czemu teraz? 183 00:14:20,080 --> 00:14:23,680 Bo... nigdy nie wiadomo, ile jeszcze czasu nam zostało. 184 00:14:26,600 --> 00:14:30,320 Teraz próbuję stworzyć poważny związek z kimś nowym 185 00:14:30,960 --> 00:14:32,680 i rozumiem cię dużo lepiej. 186 00:14:34,440 --> 00:14:37,280 Zawsze myślałam, że jesteś chłodna i bezduszna. 187 00:14:38,280 --> 00:14:40,640 Zanim sprawiłam, że pękło ci serce. 188 00:14:42,360 --> 00:14:43,440 Bardzo mi przykro. 189 00:14:47,640 --> 00:14:48,920 Już skończyłam. 190 00:14:56,400 --> 00:14:57,840 - Co się dzieje? - Nic. 191 00:15:00,000 --> 00:15:01,400 O tym chciałaś pogadać? 192 00:15:02,200 --> 00:15:03,720 Ktoś inny jest zdradzany? 193 00:15:04,520 --> 00:15:05,360 Nie, nikt. 194 00:15:05,960 --> 00:15:07,240 Zapomnij o tym. 195 00:15:14,000 --> 00:15:14,840 Jak się masz? 196 00:15:15,760 --> 00:15:16,600 Dobrze. 197 00:15:22,480 --> 00:15:23,320 A więc? 198 00:15:24,280 --> 00:15:26,640 Ostro ćwiczysz? Na worku? 199 00:15:28,400 --> 00:15:30,480 Musimy gadać kodem Morse’a? 200 00:15:31,000 --> 00:15:32,040 Nie pierdol. 201 00:15:32,280 --> 00:15:34,080 Kochana, musisz tutaj uważać. 202 00:15:34,600 --> 00:15:36,560 Powinnaś posłuchać własnej rady. 203 00:15:37,440 --> 00:15:39,280 Nie ufam własnemu cieniowi. 204 00:15:40,120 --> 00:15:42,600 Gówniane życie. Nie chcę tego dla siebie. 205 00:15:43,080 --> 00:15:45,440 - Ale już tak żyjesz. - Tak. 206 00:15:46,040 --> 00:15:49,000 Do czasu, gdy zdobędę kasę na szkołę. 207 00:15:49,480 --> 00:15:52,720 - Wtedy wracam do normalności. - Zawsze potrzeba więcej. 208 00:15:53,120 --> 00:15:57,320 Kto zasmakuje owoców morza, nie chce wracać do sardynek w puszce. 209 00:16:00,120 --> 00:16:02,080 Może coś w końcu, kurwa, załapiesz. 210 00:16:02,160 --> 00:16:05,120 Na każdą krewetkę zarobię własną pracą. 211 00:16:05,320 --> 00:16:08,920 Bez przekrętów i współpracy z kanaliami. Koniec rozmowy. 212 00:16:09,960 --> 00:16:11,800 Kanalie widać z daleka. 213 00:16:12,640 --> 00:16:15,360 Prócz tych dobrotliwych, z twarzą aniołka... 214 00:16:15,720 --> 00:16:18,240 Na nich trzeba naprawdę uważać. 215 00:16:25,920 --> 00:16:29,040 - Co chcesz powiedzieć, do cholery? - Tylko to... 216 00:16:29,280 --> 00:16:31,600 że w salonie był podsłuch. 217 00:16:32,320 --> 00:16:35,320 I wszystkie „kanalie” trafiły już na komisariat 218 00:16:35,400 --> 00:16:36,560 albo do więzienia. 219 00:16:38,160 --> 00:16:39,280 Z wyjątkiem jednej. 220 00:16:40,360 --> 00:16:41,320 Aniołeczka. 221 00:16:45,520 --> 00:16:48,000 Nie. Samu nigdy by mi tego nie zrobił. 222 00:16:48,720 --> 00:16:50,840 - Skąd wiesz? - Bo mnie kocha! 223 00:16:51,720 --> 00:16:53,160 Wiesz, co to znaczy? 224 00:16:55,360 --> 00:16:57,280 Jest sposób, by to sprawdzić. 225 00:16:59,840 --> 00:17:02,880 Muszę się dowiedzieć, kto doniósł. 226 00:17:03,520 --> 00:17:05,640 Naprawdę muszę wiedzieć. 227 00:17:06,960 --> 00:17:09,600 A nie chciałaś nudnego życia, bez kłopotów? 228 00:17:09,680 --> 00:17:11,120 Jesteś po mojej stronie? 229 00:17:18,400 --> 00:17:21,000 Ten, kto sprzedał moją matkę, musi być nagrany. 230 00:17:21,080 --> 00:17:23,720 Wszędzie mieliśmy kamery, ale je zabrano. 231 00:17:23,800 --> 00:17:27,320 Możliwe, że firma ochroniarska ma kopię wszystkiego. 232 00:17:27,600 --> 00:17:30,040 Ale matka nie wie, jaką firmę zatrudnialiśmy. 233 00:17:30,120 --> 00:17:32,960 Policja wszystko skonfiskowała. Umowy, faktury... 234 00:17:33,040 --> 00:17:35,720 Dwa miesiące temu padła kamera. Schowałam ją. 235 00:17:35,800 --> 00:17:38,600 Powinna mieć naklejkę z danymi firmy. 236 00:17:39,400 --> 00:17:43,520 - Czemu mieliby ci dać kopie nagrań? - Bo każdy ma swoją cenę. 237 00:17:44,000 --> 00:17:45,040 Poszukaj tam. 238 00:18:01,320 --> 00:18:02,160 Jest. 239 00:18:10,640 --> 00:18:12,080 Kurwa mać, nie ma. 240 00:18:17,920 --> 00:18:22,640 Możesz spróbować podzwonić po firmach ochroniarskich i popytać. 241 00:18:23,560 --> 00:18:25,760 Ale to raczej poufna informacja. 242 00:18:26,160 --> 00:18:27,600 Nie wiem, sama zdecyduj. 243 00:18:27,680 --> 00:18:29,440 Poczekaj chwilę... 244 00:18:30,720 --> 00:18:32,280 Może nie ma potrzeby. 245 00:18:41,120 --> 00:18:42,000 Co tu robisz? 246 00:18:43,400 --> 00:18:44,880 Jestem tu, bo... 247 00:18:47,240 --> 00:18:49,320 Jeśli mogę coś dla ciebie zrobić... 248 00:18:51,040 --> 00:18:52,520 Jeśli potrzebujesz forsy, 249 00:18:52,760 --> 00:18:54,760 mogę załatwić najlepszych lekarzy. 250 00:18:55,520 --> 00:18:57,640 Myślisz, że w jakim kraju mieszkamy? 251 00:18:58,400 --> 00:19:00,320 Już mam najlepszych lekarzy. 252 00:19:01,360 --> 00:19:03,840 Nie potrzebuję ani forsy, ani miłosierdzia. 253 00:19:05,440 --> 00:19:07,160 Ty wszystko załatwiasz forsą. 254 00:19:10,000 --> 00:19:11,200 Chcę tylko pomóc. 255 00:19:14,120 --> 00:19:15,200 Ale nie wiem jak. 256 00:19:18,680 --> 00:19:21,280 Masz coś do roboty? Zajebiście się nudzę. 257 00:19:33,320 --> 00:19:34,920 Ile masz jeszcze sesji? 258 00:19:36,960 --> 00:19:39,760 Nie wiem... Ostatnia w przyszłym tygodniu. 259 00:19:40,720 --> 00:19:43,880 Potem mam dostać wyniki i powiedzą, czy muszę wrócić. 260 00:19:45,480 --> 00:19:46,320 Jasne. 261 00:19:46,840 --> 00:19:48,560 Te sesje bardzo rozpierdzielają? 262 00:19:50,520 --> 00:19:53,200 Omar mówi, że jestem jak dziewczynka z Egzorcysty. 263 00:19:57,880 --> 00:19:59,120 Jak się wam układa? 264 00:20:02,360 --> 00:20:04,080 To wszystko to jakaś porażka. 265 00:20:04,800 --> 00:20:05,680 Zły moment. 266 00:20:07,480 --> 00:20:08,320 Cóż... 267 00:20:09,400 --> 00:20:12,720 Trudne chwile są po to, by sprawdzić, kto przy nas zostanie. 268 00:20:15,320 --> 00:20:16,800 Masz na myśli Cayetanę? 269 00:20:21,440 --> 00:20:22,520 I Valeria. 270 00:20:24,200 --> 00:20:27,720 - Zdradzasz ją z Valeriem? - Nie, nic podobnego. Przysięgam. 271 00:20:29,560 --> 00:20:30,480 Ale... 272 00:20:31,920 --> 00:20:33,840 Cóż, jesteśmy razem. W trójkę. 273 00:20:35,240 --> 00:20:36,080 Kurwa. 274 00:20:37,000 --> 00:20:38,960 A więc to ty wyruchasz najwięcej. 275 00:20:40,920 --> 00:20:44,520 To nie tylko pieprzenie. To coś innego. 276 00:20:46,120 --> 00:20:47,160 Jest dobrze. 277 00:20:48,560 --> 00:20:50,200 To nie jest normalne, 278 00:20:50,920 --> 00:20:54,600 ale... czy to ważne, skoro można być szczęśliwym? 279 00:20:58,240 --> 00:21:01,720 Cholera. Gadasz jak mistrz zen, a nawet się nie zaciągnąłeś. 280 00:21:02,520 --> 00:21:03,480 Daj spróbować. 281 00:21:03,880 --> 00:21:04,720 Trochę. 282 00:21:05,560 --> 00:21:06,520 Jakie wrażenia? 283 00:21:08,080 --> 00:21:10,920 Złe. Na początku zawsze złe. 284 00:21:16,280 --> 00:21:17,200 Kurwa mać. 285 00:21:18,040 --> 00:21:18,880 Ale mocne. 286 00:22:00,240 --> 00:22:01,240 Lubisz sushi? 287 00:22:03,280 --> 00:22:04,400 Nie jestem głodna. 288 00:22:04,920 --> 00:22:05,760 Nie. 289 00:22:07,480 --> 00:22:10,200 Moglibyśmy pojechać na wakacje do Japonii. 290 00:22:11,040 --> 00:22:12,680 Do wakacji dużo czasu. 291 00:22:19,280 --> 00:22:21,480 Jesteś smutna z powodu tego kolegi? 292 00:22:23,920 --> 00:22:24,760 Rozumiem. 293 00:22:27,240 --> 00:22:28,680 Coś ci kupiłem. 294 00:22:51,560 --> 00:22:52,960 Zostań na noc. 295 00:22:53,800 --> 00:22:56,080 Na tyle nocy, ile chcesz. 296 00:23:03,320 --> 00:23:04,760 Spójrz mu w oczy... 297 00:23:11,280 --> 00:23:14,240 Tak bardzo was kocham. Naprawdę. 298 00:23:14,800 --> 00:23:16,000 A zatem... 299 00:23:16,520 --> 00:23:19,880 czy powiedziałeś Anderowi, że jesteśmy razem? Cała trójka? 300 00:23:20,520 --> 00:23:22,440 - Zgadza się. - Dobrze. 301 00:23:22,520 --> 00:23:24,960 Co, jeśli komuś powie? Co zrobimy? 302 00:23:25,040 --> 00:23:28,040 To nic takiego. Gorzej mnie w życiu nazywano. 303 00:23:28,120 --> 00:23:30,480 To miłe uczucie powiedzieć to na głos. 304 00:23:30,560 --> 00:23:32,200 Że jesteśmy razem. 305 00:23:34,720 --> 00:23:38,440 Dlaczego mamy przestać, skoro dopiero co zaczęliśmy? 306 00:23:39,840 --> 00:23:42,840 Może pojedziesz z nami do Londynu? Co, kędzierzawy? 307 00:23:43,520 --> 00:23:46,360 Moje matki poproszą o kilka miejsc na uczelni. 308 00:23:47,000 --> 00:23:48,760 Mogą poprosić o trzy. 309 00:23:49,520 --> 00:23:50,680 Raz, dwa... 310 00:23:51,520 --> 00:23:53,800 - i trzy. - Ale jak je przekonasz? 311 00:23:54,320 --> 00:23:55,440 Nie wiem. 312 00:23:56,600 --> 00:23:57,440 No tak... 313 00:24:01,040 --> 00:24:04,960 Znam dziewczynę, która umie opowiadać szalone historie. 314 00:24:05,880 --> 00:24:08,520 Rzeczywiście to moja wyjątkowa moc. 315 00:24:08,640 --> 00:24:09,480 Ach, tak? 316 00:24:09,880 --> 00:24:12,240 Może ukażesz mi tę wyjątkową moc? 317 00:24:12,320 --> 00:24:13,200 Właśnie tak? 318 00:24:18,400 --> 00:24:20,440 Nie mogę się powstrzymać... 319 00:24:28,040 --> 00:24:30,000 Może wskoczymy razem do wody? 320 00:24:30,360 --> 00:24:31,600 Co on wyprawia? 321 00:24:32,080 --> 00:24:33,560 - Dobra, chodźmy. - Tak. 322 00:24:33,640 --> 00:24:34,960 - Do wody! - Wskakujmy! 323 00:24:40,120 --> 00:24:42,320 Zrobimy to w wodzie? 324 00:24:43,240 --> 00:24:45,200 - Chodźmy. - Wow! 325 00:24:50,000 --> 00:24:51,200 Przestań! 326 00:24:52,360 --> 00:24:53,640 Przestań! 327 00:24:54,280 --> 00:24:55,240 Przestań! 328 00:25:00,320 --> 00:25:01,920 Hej, dziś pełnia! 329 00:25:26,040 --> 00:25:27,320 Co to ma znaczyć? 330 00:25:30,360 --> 00:25:32,280 Co wy, do cholery, wyprawiacie? 331 00:25:32,520 --> 00:25:35,440 Cześć, mamusie. Już wróciłyście? 332 00:25:36,840 --> 00:25:37,840 O co chodzi? 333 00:25:43,840 --> 00:25:47,760 - Jak leci? Chyba się znamy. - Aż za dobrze. 334 00:25:47,840 --> 00:25:50,200 Widziałam cię w całości. 335 00:25:51,240 --> 00:25:53,440 To nie jest tak, jak się wydaje. 336 00:25:53,560 --> 00:25:56,680 Uczyliśmy się na zewnątrz i zachciało nam się... 337 00:25:57,160 --> 00:25:59,080 - Zamknij się! - Dobra, spadam. 338 00:25:59,160 --> 00:26:00,920 Nie dramatyzujmy. 339 00:26:01,520 --> 00:26:04,600 - Co, orgietka w domu to nic? - Jest nas tylko troje. 340 00:26:04,680 --> 00:26:07,120 - A więc to nie orgia. - Mamo. 341 00:26:08,280 --> 00:26:09,360 To nie tylko seks. 342 00:26:09,920 --> 00:26:11,040 Jak to? 343 00:26:11,600 --> 00:26:12,680 Jesteśmy razem. 344 00:26:13,400 --> 00:26:14,240 Nasza trójka. 345 00:26:14,880 --> 00:26:17,400 Jak możesz być z dwiema osobami naraz? 346 00:26:17,480 --> 00:26:20,080 - Czemu nie? - Jak to, czemu nie? 347 00:26:20,160 --> 00:26:22,280 Skąd ten pomysł? 348 00:26:22,400 --> 00:26:23,840 Sądzisz, że to normalne? 349 00:26:23,920 --> 00:26:26,440 Czy na was rodzice nie zareagowali tak samo? 350 00:26:26,520 --> 00:26:29,720 Dość tego, Polo! Z tobą zawsze jest pod górkę. 351 00:26:30,400 --> 00:26:33,280 Nie mamy już dosyć problemów? Teraz to? 352 00:26:54,800 --> 00:26:56,280 - Hej. - Cześć. 353 00:27:00,440 --> 00:27:01,320 Pasuje ci. 354 00:27:07,320 --> 00:27:10,280 Słuchaj, jeśli czegoś potrzebujesz... 355 00:27:10,840 --> 00:27:14,560 Nie myślę się ogolić, żeby cię wesprzeć, ale poza tym... 356 00:27:15,680 --> 00:27:16,520 Dzięki. 357 00:27:17,360 --> 00:27:19,120 Mam dość litości. 358 00:27:19,760 --> 00:27:23,240 - Nie wiem, co gorsze. Chemia czy litość. - Na pewno litość. 359 00:27:24,800 --> 00:27:28,480 Ale nie wszystko jest do dupy. Rak ma swoje dobre strony. 360 00:27:29,960 --> 00:27:31,680 Serio? Jakie? 361 00:27:35,520 --> 00:27:37,120 Cóż... nie wiem. 362 00:27:37,800 --> 00:27:42,520 Kiedyś życie mnie przytłaczało. Moja przyszłość, kontrolujący rodzice... 363 00:27:44,560 --> 00:27:48,000 Tyle myślimy o przyszłości, że zapominamy o chwili obecnej. 364 00:27:49,640 --> 00:27:52,240 Robię tylko to, co chcę. I podoba mi się to. 365 00:27:54,720 --> 00:27:55,640 Wybacz. 366 00:27:56,880 --> 00:27:59,840 Efekt uboczny leczenia. Gadam jak mistrz buddyjski. 367 00:28:01,200 --> 00:28:04,280 Jakbym nie miał guza, tylko tytuł magistra filozofii. 368 00:28:04,440 --> 00:28:07,000 Nie wiem, czy masz magistra, ale masz rację. 369 00:28:30,800 --> 00:28:35,200 PRZEPRASZAM ZA WCZORAJSZY WIECZÓR. MOŻEMY SIĘ SPOTKAĆ? 370 00:28:35,400 --> 00:28:37,480 - Cześć. - Hej. 371 00:28:39,440 --> 00:28:40,280 W porządku? 372 00:28:40,800 --> 00:28:42,840 Tak, jasne. 373 00:28:44,760 --> 00:28:46,720 Trochę nerwów przed testami. 374 00:28:48,200 --> 00:28:52,000 Chcesz się dziś ze mną pouczyć? 375 00:28:52,720 --> 00:28:54,280 Umówiłem się już do klubu. 376 00:28:55,240 --> 00:28:56,640 - Z kim? - Z kumplami. 377 00:28:57,480 --> 00:28:58,320 Z klasy. 378 00:29:01,160 --> 00:29:02,320 A ty jak się masz? 379 00:29:04,280 --> 00:29:05,480 - Dobrze. - Tak? 380 00:29:08,760 --> 00:29:09,840 Na razie. 381 00:29:25,200 --> 00:29:27,680 Widzisz? Mówiłam ci. 382 00:29:27,760 --> 00:29:30,720 Wszyscy mają swoją cenę. Niektórzy niższą niż inni. 383 00:29:30,800 --> 00:29:33,160 Dziś dostanę twardy dysk. 384 00:29:33,600 --> 00:29:35,400 W ogóle nie znasz tego gościa. 385 00:29:36,040 --> 00:29:38,360 Dlatego spotykam się z nim w klubie. 386 00:29:38,440 --> 00:29:41,560 To impreza blackout. W ciemności można robić wszystko. 387 00:29:42,120 --> 00:29:42,960 Wszystko? 388 00:29:43,560 --> 00:29:45,880 - Poza szydełkowaniem. - Pójdę z tobą. 389 00:29:46,120 --> 00:29:47,040 Jasne, tatusiu. 390 00:29:47,400 --> 00:29:50,640 Gdybyś wiedziała, że Samu cię oszukuje, co byś zrobiła? 391 00:29:50,960 --> 00:29:53,480 - Co? - Skąd to pytanie, faraonko? 392 00:29:54,640 --> 00:29:56,440 Nie wiem. Intuicja. 393 00:29:57,560 --> 00:30:00,920 Można być pewnym, jak się kogoś złapie na gorącym uczynku. 394 00:30:01,080 --> 00:30:01,960 Odbiło wam? 395 00:30:11,080 --> 00:30:11,960 Co się dzieje? 396 00:30:14,480 --> 00:30:17,160 - Rozmyślasz o zeszłej nocy? - Nie. 397 00:30:19,000 --> 00:30:21,000 Cóż... Może mają rację. 398 00:30:22,160 --> 00:30:25,840 Całe życie sprawiam problemy. To moja wyjątkowa moc. 399 00:30:26,840 --> 00:30:28,560 Chwila... 400 00:30:29,000 --> 00:30:31,680 Matki Pola może są lesbijkami, ale są starsze. 401 00:30:32,800 --> 00:30:33,640 Jasne? 402 00:30:34,040 --> 00:30:35,240 Nie rozumieją tego. 403 00:30:36,040 --> 00:30:38,040 Szczerze mówiąc, ja też nie. 404 00:30:39,200 --> 00:30:41,120 Nie będę udawać nowoczesnej... 405 00:30:42,040 --> 00:30:46,360 Dziewczyny nie marzą o ślubie w białej sukni, z dwoma facetami u boku. 406 00:30:46,560 --> 00:30:48,440 Nie to wbija się nam do głowy. 407 00:30:51,320 --> 00:30:53,120 Kiedyś myślałam... 408 00:30:53,320 --> 00:30:56,480 że ludzie są jak połówki pomarańczy. 409 00:30:56,920 --> 00:30:58,440 Albo jak śrubki i nakrętki. 410 00:30:58,520 --> 00:31:03,120 Trzeba było tylko znaleźć tę, która do ciebie idealnie pasuje. 411 00:31:05,640 --> 00:31:08,880 Ale Polo i ja wcześniej do siebie nie pasowaliśmy. 412 00:31:10,240 --> 00:31:11,480 Ale pojawiłeś się ty. 413 00:31:13,120 --> 00:31:14,920 I teraz do siebie pasujemy. 414 00:31:19,120 --> 00:31:21,120 Jesteś brakującym elementem. 415 00:31:24,280 --> 00:31:25,240 I, do cholery... 416 00:31:27,240 --> 00:31:30,600 Kiedy znajdziesz miłość, nie chcesz, by ci się wymknęła. 417 00:31:40,760 --> 00:31:42,360 Guzmán, przyjdziesz? 418 00:31:42,440 --> 00:31:45,280 Omar chce, żebym poszedł i nie siedział sam w domu. 419 00:31:45,360 --> 00:31:46,840 A twój kumpel Polo? 420 00:31:50,200 --> 00:31:53,040 Widziałem was wczoraj. Zajebiście się bawiliście. 421 00:31:53,960 --> 00:31:54,880 Już w porządku? 422 00:31:55,240 --> 00:31:58,160 O wszystkim zapominamy i udajemy, że nic się nie stało? 423 00:32:00,280 --> 00:32:03,240 Może w tym tkwi problem. Za szybko ci przebaczyłem. 424 00:32:05,560 --> 00:32:07,280 Rozbiła się butelka szampana. 425 00:32:08,080 --> 00:32:10,600 Szyjka upadła obok łazienki. Poszedłem ją podnieść. 426 00:32:12,360 --> 00:32:13,240 Podniosłeś? 427 00:32:18,680 --> 00:32:19,880 Ktoś mnie uprzedził. 428 00:32:21,520 --> 00:32:22,400 Kto? 429 00:32:27,360 --> 00:32:31,160 Guzmán. Podniósł ją i wszedł do łazienki. 430 00:32:34,040 --> 00:32:35,920 Widziałeś go na własne oczy? 431 00:32:36,800 --> 00:32:37,760 Guzmána? 432 00:32:58,760 --> 00:32:59,720 To Yeray? 433 00:33:00,520 --> 00:33:01,360 Tak. 434 00:33:02,320 --> 00:33:03,400 Nie odbierzesz? 435 00:33:04,120 --> 00:33:07,640 Nie. I zamierzam z nim zerwać, jak tylko skończymy jeść. 436 00:33:08,240 --> 00:33:10,080 - Co się stało? - Carlo. 437 00:33:10,680 --> 00:33:12,920 Chcesz wiedzieć, co się stało? 438 00:33:13,440 --> 00:33:15,520 Co ukrywamy przed tobą od tygodni? 439 00:33:15,800 --> 00:33:19,560 Tata każe mi się prostytuować z Yerayem, żeby ocalić winiarnie. 440 00:33:19,640 --> 00:33:23,480 Tylko dlatego z nim jestem. Nie kocham go i nigdy nie pokocham! 441 00:33:32,800 --> 00:33:33,880 Wiedziałaś? 442 00:33:38,200 --> 00:33:39,520 I zgadzałaś się na to? 443 00:33:39,600 --> 00:33:41,920 Nie popełniaj tego samego błędu, co ja. 444 00:33:43,720 --> 00:33:45,280 Też znałam pewnego Yeraya, 445 00:33:46,720 --> 00:33:48,920 ale wybrałam kogoś, w kim byłam zakochana. 446 00:33:50,240 --> 00:33:51,440 Spójrz na nas teraz. 447 00:33:52,600 --> 00:33:54,680 Ci, którzy nie mają naszej pozycji, 448 00:33:55,560 --> 00:33:57,920 myślą, że osiągnęliśmy ją bez wyrzeczeń. 449 00:33:58,000 --> 00:34:02,680 Nie wiedzą, że jesteśmy zdolni do wszystkiego, byle jej nie utracić. 450 00:34:03,400 --> 00:34:04,360 Do wszystkiego. 451 00:34:05,520 --> 00:34:09,520 Nauczyć się kochać tego chłopca to łatwiejsze niż żyć, nie mając nic. 452 00:34:10,600 --> 00:34:12,560 Myśl o przyszłości, kochana. 453 00:34:16,040 --> 00:34:17,960 O naszej przyszłości. 454 00:34:25,440 --> 00:34:29,000 Valerio, oszalałeś. Nie możemy handlować w klubie! 455 00:34:29,080 --> 00:34:31,320 Pamiętasz, jak mama wkroczyła na obcy teren? 456 00:34:31,400 --> 00:34:34,760 - To, co dostajemy w szkole, to za mało. - Na co? 457 00:34:35,200 --> 00:34:38,680 Życie nie kończy się rozdaniem świadectw. Wtedy się zaczyna. 458 00:34:39,160 --> 00:34:41,560 Po co ci te pieniądze? 459 00:34:41,640 --> 00:34:43,720 W miesiąc muszę zdobyć kilka tysięcy. 460 00:34:43,800 --> 00:34:46,760 Nim skończy się czas składania podań na najlepsze uniwerki. 461 00:34:46,840 --> 00:34:47,920 Ty też, prawda? 462 00:34:48,320 --> 00:34:50,560 Czy wybierasz się na państwową uczelnię? 463 00:34:51,520 --> 00:34:54,080 - No to jak? Jesteście gotowi? - Jasne. 464 00:35:11,160 --> 00:35:12,000 Widzisz go? 465 00:35:13,160 --> 00:35:14,000 Nie. 466 00:35:14,080 --> 00:35:16,560 Ale mamy trochę czasu, nim wyłączą światło. 467 00:35:16,640 --> 00:35:18,760 Może z nim pogadam? Nie ufam mu. 468 00:35:18,840 --> 00:35:21,840 Wyluzuj, Tysonie. To ja cię nauczyłam boksować. 469 00:35:28,000 --> 00:35:28,960 Zaraz wracam. 470 00:35:54,320 --> 00:35:55,520 Woda dla pana. 471 00:35:57,280 --> 00:35:58,640 Uważaj. Jest mocna. 472 00:36:00,800 --> 00:36:04,440 - Co ja tu w ogóle robię? - Jak reszta, dobrze się bawisz. 473 00:36:05,080 --> 00:36:06,040 No, wyluzuj. 474 00:36:24,880 --> 00:36:29,120 - Będziesz w poniedziałek w szpitalu? - Znajdziesz sobie innego kompana. 475 00:36:31,040 --> 00:36:33,600 Nie mogę sobie pozwolić na pielęgnowanie uraz. 476 00:36:34,560 --> 00:36:37,160 Bo nie wiem, ile zostało mi czasu. 477 00:36:37,240 --> 00:36:40,080 Jeśli kilka miesięcy, wolisz już mnie nie widzieć? 478 00:36:41,920 --> 00:36:45,120 Wiedząc, ile czasu zostało Marinie, nie zapomniałbyś, 479 00:36:45,200 --> 00:36:47,600 czemu jej nie znosisz, i nie byłbyś przy niej? 480 00:37:24,360 --> 00:37:27,360 Podobno klucz do sukcesu to zamiana pasji w pracę. 481 00:37:27,440 --> 00:37:31,480 - A więc gratuluję. -To praca, ale i sekret. 482 00:37:32,400 --> 00:37:33,600 Możesz go zachować? 483 00:37:35,600 --> 00:37:36,960 Mogę ci to wynagrodzić. 484 00:37:38,680 --> 00:37:40,920 Zły adres. Nie jestem zainteresowana. 485 00:37:41,000 --> 00:37:42,680 A co cię interesuje? 486 00:37:43,200 --> 00:37:44,320 Czego potrzebujesz? 487 00:37:51,000 --> 00:37:52,480 Muszę się tylko zakochać. 488 00:37:52,880 --> 00:37:55,320 Bingo! Mam rozwiązanie dla ciebie. 489 00:37:56,920 --> 00:37:59,000 Oto... szczęście. 490 00:38:00,080 --> 00:38:00,920 I miłość. 491 00:38:25,640 --> 00:38:26,480 Jak się masz? 492 00:38:30,400 --> 00:38:33,000 Idź do domu. Nie zostawaj ze względu na mnie. 493 00:38:34,040 --> 00:38:35,600 Nie zaśniesz, zanim wrócę? 494 00:38:36,920 --> 00:38:38,640 Nie mogę tańczyć. Ani się bzykać. 495 00:38:41,400 --> 00:38:43,200 Nie to miałem na myśli. Nieważne. 496 00:38:45,120 --> 00:38:46,280 Właśnie że ważne. 497 00:38:47,400 --> 00:38:49,160 Musimy to w końcu przyznać. 498 00:38:50,800 --> 00:38:51,760 Słuchaj. 499 00:38:52,800 --> 00:38:56,160 - Możesz się spotykać z innymi. - Po co mi to mówisz? 500 00:38:57,840 --> 00:38:59,640 Wiem, że to nie jest normalne, 501 00:39:01,200 --> 00:39:03,400 ale masz być szczęśliwy, a nie zgorzkniały. 502 00:39:03,480 --> 00:39:06,360 I to z mojej winy. Myślisz, że mi się to podoba? 503 00:39:08,200 --> 00:39:10,320 Nie wiem... Nie rozumiem. 504 00:39:13,240 --> 00:39:14,480 Nieważne, zapomnij. 505 00:39:34,000 --> 00:39:36,120 Przypilnuj mi tego. Idę do łazienki. 506 00:39:50,640 --> 00:39:53,280 Wyrzuć to do śmieci tak, by nikt nie zauważył. 507 00:39:54,120 --> 00:39:55,440 - Co? - Zaufaj mi. 508 00:39:55,800 --> 00:39:57,600 - Teraz! - Dobra. 509 00:40:44,160 --> 00:40:45,120 Co ci się stało? 510 00:40:46,360 --> 00:40:47,240 Po prostu... 511 00:40:48,000 --> 00:40:50,880 przypomniałam sobie, że zgubiłam szczoteczkę od ciebie. 512 00:40:51,120 --> 00:40:53,280 - Kupisz mi nową? - Jasne. 513 00:40:53,920 --> 00:40:57,680 Nie. Kup mi tysiące. Miliony szczoteczek. 514 00:41:10,640 --> 00:41:13,920 W łazience było więcej ludzi niż w tokijskim metrze. 515 00:41:16,440 --> 00:41:17,760 - Jeszcze jeden? - Tak. 516 00:41:19,320 --> 00:41:20,160 Kurde. 517 00:41:20,560 --> 00:41:22,200 - Co? - Gdzie moja torba? 518 00:41:22,640 --> 00:41:24,680 - Cholera... - Kurwa mać. 519 00:41:24,760 --> 00:41:27,920 - Przepraszam. - Kurwa, prosiłam cię tylko o jedno. 520 00:41:55,680 --> 00:41:56,520 Hej. 521 00:41:58,600 --> 00:42:00,640 - Pragniesz mnie? - Co? 522 00:42:01,840 --> 00:42:03,040 Chcesz się pieprzyć? 523 00:42:05,040 --> 00:42:05,960 A co z Anderem? 524 00:42:06,720 --> 00:42:07,680 Nie ma go tu. 525 00:42:28,000 --> 00:42:28,840 Kurwa. 526 00:42:29,480 --> 00:42:31,600 Zawsze w porę. Nadia! 527 00:42:32,720 --> 00:42:33,600 Hej, tutaj! 528 00:42:37,040 --> 00:42:39,400 Co tutaj robisz? Fajna fryzura! 529 00:42:39,520 --> 00:42:41,920 Nie powinnaś przygotowywać prezentacji? 530 00:42:42,080 --> 00:42:45,520 Powinnam, ale nie mogłam się skupić. A ty? 531 00:42:46,280 --> 00:42:47,960 - Chcesz łyka? - Nie. 532 00:42:48,400 --> 00:42:51,120 Ja? Jak zwykle? Musiałam wyluzować. 533 00:42:52,280 --> 00:42:54,000 - Wyglądasz na spiętą. - Nie! 534 00:42:54,640 --> 00:42:55,920 Widziałaś Malicka? 535 00:42:57,840 --> 00:42:59,520 Tak, jest na dole. 536 00:42:59,840 --> 00:43:01,720 W tłumie. Tańczy na parkiecie. 537 00:43:01,880 --> 00:43:03,320 - Dzięki. - Nie ma za co. 538 00:43:17,720 --> 00:43:20,680 Miło was widzieć! Myślałem, że nie zdążycie na blackout. 539 00:43:20,760 --> 00:43:24,120 - Skąd ta szczęśliwa minka? - Cóż... 540 00:43:24,800 --> 00:43:28,520 Będę miał tyle kasy, że pojadę z wami do Londynu. 541 00:43:29,160 --> 00:43:30,000 Co? 542 00:43:30,080 --> 00:43:33,760 To niesamowite, co zrobi moja rodzinka, byleby się mnie pozbyć. 543 00:43:34,200 --> 00:43:36,680 Wyjeżdżasz z nami? Super! 544 00:43:36,760 --> 00:43:39,040 - Serio? Ekstra! - Wspaniale! 545 00:43:39,120 --> 00:43:41,200 Nie mogłem pozwolić wam odejść. 546 00:44:01,240 --> 00:44:02,280 Gdzie byłeś? 547 00:44:02,680 --> 00:44:03,800 Szukałam cię! 548 00:44:04,560 --> 00:44:05,400 Tutaj. 549 00:44:05,880 --> 00:44:07,200 Nie miałaś być w domu? 550 00:44:08,240 --> 00:44:10,200 Powinnam o czymś wiedzieć? 551 00:44:10,880 --> 00:44:13,640 - Masz inną? - Co? Nie! O czym ty mówisz? 552 00:44:14,720 --> 00:44:17,160 - A więc między nami okej? - Jasne. 553 00:44:17,880 --> 00:44:19,280 Miałem ci powiedzieć. 554 00:44:19,360 --> 00:44:21,720 Za tydzień chcę przedstawić cię rodzicom. 555 00:44:26,720 --> 00:44:29,200 - Wracajmy do domu. - Nie, poczekaj. 556 00:44:30,080 --> 00:44:32,320 - Zaraz wyłączą światło. - I co z tego? 557 00:44:32,520 --> 00:44:35,760 ...dziewięć, osiem, siedem... 558 00:44:35,840 --> 00:44:36,960 Samu, kochasz mnie? 559 00:44:37,400 --> 00:44:38,240 Co? 560 00:44:38,960 --> 00:44:41,480 ...cztery, trzy, dwa... 561 00:44:41,560 --> 00:44:44,240 - Czy mnie kochasz? - Jasne, że tak. 562 00:45:00,080 --> 00:45:01,360 Kocham cię! 563 00:45:02,840 --> 00:45:03,720 Ja ciebie też! 564 00:45:08,400 --> 00:45:09,680 Musiałam się upewnić. 565 00:45:17,600 --> 00:45:18,440 Co to? 566 00:45:22,000 --> 00:45:23,800 Farba fluorescencyjna. 567 00:45:25,600 --> 00:45:27,360 Moja torba była nią pokryta. 568 00:45:30,160 --> 00:45:31,080 Co to? 569 00:45:55,240 --> 00:45:56,600 Nadio! 570 00:46:01,840 --> 00:46:03,960 Kamery bezpieczeństwa nie nagrywały. 571 00:46:04,560 --> 00:46:07,560 Chłopak nie był z agencji ochrony. A twardy dysk był pusty. 572 00:46:07,640 --> 00:46:10,280 - Rebeco, posłuchaj mnie. - Nie, ty słuchaj! 573 00:46:11,560 --> 00:46:12,600 Powiedz mi jedno. 574 00:46:14,080 --> 00:46:16,680 - Zbliżyłeś się do mnie tylko dlatego? - Nie. 575 00:46:18,280 --> 00:46:19,720 Wszystko było kłamstwem? 576 00:47:02,560 --> 00:47:03,400 Hej. 577 00:47:06,160 --> 00:47:07,000 Przykro mi. 578 00:47:08,400 --> 00:47:10,640 Wiedziałaś. Dlaczego nie powiedziałaś? 579 00:47:11,280 --> 00:47:15,200 Bo nie chciałam dać ci pretekstu do wycofania się z konkursu, 580 00:47:15,280 --> 00:47:17,200 kiedy właśnie miałam wygrać. 581 00:47:17,680 --> 00:47:20,120 Myślisz, że pojadę z nim do Nowego Jorku? 582 00:47:20,800 --> 00:47:21,680 Słuchaj... 583 00:47:21,880 --> 00:47:26,360 Przy odrobinie szczęścia w twoim życiu pojawi się wielu mężczyzn, 584 00:47:26,720 --> 00:47:29,280 ale taka okazja nadarza się tylko raz. 585 00:47:30,800 --> 00:47:31,960 On cię wykorzystał. 586 00:47:33,200 --> 00:47:35,400 Teraz ty powinnaś go wykorzystać. 587 00:47:36,960 --> 00:47:38,600 To, co zrobił, bardzo boli. 588 00:47:39,720 --> 00:47:40,840 Wiem. 589 00:47:42,280 --> 00:47:45,600 Myślałaś, że razem stworzycie coś wyjątkowego, 590 00:47:45,680 --> 00:47:48,320 będziecie żyli „długo i szczęśliwie”, a tu kicha. 591 00:47:50,600 --> 00:47:54,240 Obie wiemy, że to nie ten, w którym jesteś naprawdę zakochana. 592 00:48:05,520 --> 00:48:06,360 Nadio. 593 00:48:07,440 --> 00:48:08,840 O wilku mowa! 594 00:48:17,080 --> 00:48:18,600 Poznam twoich rodziców. 595 00:48:19,200 --> 00:48:21,480 Ale nie wiem, czy umiem jak ty kłamać, 596 00:48:22,480 --> 00:48:25,680 oszukiwać i udawać, że coś do ciebie czuję. 597 00:48:29,640 --> 00:48:31,120 Tak lepiej. 598 00:48:43,400 --> 00:48:44,640 Wejdźmy już. 599 00:48:52,680 --> 00:48:53,840 Co powiedziałeś? 600 00:48:59,160 --> 00:49:00,400 Zrobiłeś dobrze. 601 00:49:02,760 --> 00:49:03,600 Hej. 602 00:49:04,520 --> 00:49:05,920 Zrobiłeś, co było trzeba. 603 00:51:25,640 --> 00:51:28,040 Napisy: Joanna Gołąb