1 00:00:07,680 --> 00:00:10,560 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:36,080 --> 00:00:39,240 IMPREZA Z OKAZJI UKOŃCZENIA SZKOŁY 3 00:01:11,040 --> 00:01:12,200 Nie masz gorączki. 4 00:01:13,640 --> 00:01:16,360 - Zabiorę cię do lekarza. - Nie ma potrzeby. 5 00:01:16,640 --> 00:01:18,040 Muszę tylko odpocząć. 6 00:01:19,520 --> 00:01:20,360 Jak uważasz. 7 00:01:41,800 --> 00:01:43,360 Tam też już się obudzili? 8 00:01:54,680 --> 00:01:56,160 Nie mam dziś ochoty. 9 00:02:00,000 --> 00:02:01,680 Ani teraz, ani wtedy, 10 00:02:01,920 --> 00:02:02,760 ani wczoraj... 11 00:02:03,600 --> 00:02:04,680 Co się dzieje? 12 00:02:08,080 --> 00:02:09,000 Masz mnie dość. 13 00:02:09,680 --> 00:02:10,680 Nie mów tak. 14 00:02:11,000 --> 00:02:13,440 No, przyznaj. Znudziłem ci się. 15 00:02:14,800 --> 00:02:16,040 Nie dramatyzuj. 16 00:02:23,120 --> 00:02:24,200 Nie rozumiem. 17 00:02:24,640 --> 00:02:26,960 Powinniśmy mieć ciągły wyrzut hormonów. 18 00:02:27,720 --> 00:02:29,840 Pieprzyć się, całować, imprezować... 19 00:02:30,240 --> 00:02:31,160 Bawić się. 20 00:02:31,760 --> 00:02:34,400 - A jesteśmy jak emeryci. - Dasz coś powiedzieć? 21 00:02:34,480 --> 00:02:36,080 A więc o co chodzi? 22 00:02:41,000 --> 00:02:44,680 Jesteśmy razem, mieszkamy razem. Jesteśmy dość niezależni. 23 00:02:45,440 --> 00:02:47,680 I jest fajnie, bo oglądamy Netflix? 24 00:02:48,760 --> 00:02:49,680 To żałosne. 25 00:03:00,240 --> 00:03:02,160 Kurde, ale ciacho! 26 00:03:02,240 --> 00:03:04,640 Szkoda, że nie dołączył do naszej klasy. 27 00:03:04,720 --> 00:03:06,760 On? Właściwie nie jest nowy. 28 00:03:06,840 --> 00:03:10,360 Był tu na stypendium trzy lata temu. Musiał się zabrać. 29 00:03:10,480 --> 00:03:12,400 - Ma na imię Yeray. - Nie wierzę. 30 00:03:13,040 --> 00:03:15,800 To ten z „uwolnić Yeraya”? 31 00:03:16,040 --> 00:03:17,000 - Cholera. - Tak. 32 00:03:17,080 --> 00:03:20,080 Nazywają go „uwolnić Yeraya”, nie wiem czemu. 33 00:03:20,200 --> 00:03:22,160 Lepiej o nim zapomnij. 34 00:03:23,120 --> 00:03:24,240 Ja już to zrobiłem. 35 00:03:27,080 --> 00:03:29,080 POKÓJ DO WYNAJĘCIA 36 00:03:40,480 --> 00:03:41,600 Tutaj to powiesisz? 37 00:03:42,200 --> 00:03:45,280 Ludzie stąd srają w łazienkach wielkości twojego domu. 38 00:03:45,360 --> 00:03:47,440 Tylko tu drukuję. Nie mam toneru. 39 00:03:48,120 --> 00:03:50,320 Rebe jak zwykle na ratunek. Dam radę. 40 00:03:50,400 --> 00:03:53,040 Właśnie widzę, jak dajesz. 41 00:03:53,640 --> 00:03:55,480 Stara cię zostawiła, 42 00:03:55,560 --> 00:03:58,360 markiza ma cię gdzieś, Polo wychodzi z pierdla... 43 00:03:58,440 --> 00:04:00,560 Chcesz pomóc czy mnie zdeptać? 44 00:04:01,320 --> 00:04:04,120 Do problemów podchodzi się jak do kumpli od seksu: 45 00:04:05,160 --> 00:04:06,080 jeden na dzień. 46 00:04:07,920 --> 00:04:09,440 - Co robisz? - Bierz. 47 00:04:09,560 --> 00:04:11,640 Mam dla ciebie współlokatora. 48 00:04:15,600 --> 00:04:16,520 Czołem! 49 00:04:17,320 --> 00:04:19,560 Sprzedaj brykę i zamieszkaj z nim. 50 00:04:19,640 --> 00:04:22,760 Wiesz co, kochana? Moja godność nie jest na sprzedaż. 51 00:04:22,840 --> 00:04:26,160 Złotko, godność straciłeś jakieś 200 działek koki temu. 52 00:04:27,120 --> 00:04:30,520 - Przepraszam. - Godnie żyje się pod dachem, nie w aucie. 53 00:04:30,600 --> 00:04:32,400 Nawet jeśli jest cudne. 54 00:04:32,480 --> 00:04:34,480 Śliczniutkie. Wiesz co? 55 00:04:34,560 --> 00:04:36,640 Wolę widzieć świat w pełni kolorów. 56 00:04:36,720 --> 00:04:39,880 Nie w jego odcieniach szarości. Bez obrazy. Dzięki. 57 00:04:39,960 --> 00:04:41,920 Niezły z ciebie pojeb. 58 00:04:42,640 --> 00:04:44,040 Wręcz olbrzymi. 59 00:04:44,160 --> 00:04:45,000 Masz. 60 00:04:46,320 --> 00:04:47,440 Dla jego wysokości. 61 00:04:47,520 --> 00:04:49,520 - Co to? - Telefon szaraka. 62 00:04:54,960 --> 00:04:59,400 Wczoraj szkoła podpisała program nauczania z nowojorskim University of Columbia, 63 00:04:59,480 --> 00:05:02,160 gwarantujący dostęp do studiów na tej uczelni. 64 00:05:02,640 --> 00:05:06,320 Zarówno program, jak i studia zostaną w pełni sfinansowane. 65 00:05:06,600 --> 00:05:09,920 Kandydaci muszą zaprezentować własne projekty akademickie 66 00:05:10,000 --> 00:05:13,280 - do końca roku, a zwycięzca... - Sfinansowane przez kogo? 67 00:05:16,440 --> 00:05:17,600 Hojnego sponsora. 68 00:05:18,720 --> 00:05:20,440 - Jak mówiłam... - Wczoraj? 69 00:05:21,800 --> 00:05:24,040 Wczoraj widziałem u pani matkę Pola. 70 00:05:25,720 --> 00:05:26,560 To naprawdę... 71 00:05:26,640 --> 00:05:29,880 Skoro wydawnictwo matki Pola chce je ufundować, czemu nie? 72 00:05:29,960 --> 00:05:31,320 Ty zawsze... 73 00:05:31,440 --> 00:05:34,040 Ciebie już kupili. Ale nas jeszcze nie. 74 00:05:34,120 --> 00:05:37,000 Nie muszą nas kupować. Pola po prostu wypuszczono. 75 00:05:37,080 --> 00:05:37,920 Dziękuję. 76 00:05:38,000 --> 00:05:40,840 Chcesz nagrodę, ale bez poczucia winy. 77 00:05:40,920 --> 00:05:43,560 Jeśli Nadia chce ją zdobyć, bardzo proszę. 78 00:05:44,360 --> 00:05:46,640 Może lepiej zapomnieć o przeszłości. 79 00:05:46,720 --> 00:05:48,480 - Nie mówisz serio. - Uwierzyłem ci. 80 00:05:48,560 --> 00:05:50,520 Ale sąd ci nie uwierzył. 81 00:05:50,600 --> 00:05:54,800 Uwierzyłem tobie, a nie Polowi, który jest moim przyjacielem od zawsze. 82 00:05:58,680 --> 00:06:00,400 Może znów dałem ciała. 83 00:06:03,440 --> 00:06:04,280 Zapomnij. 84 00:06:58,360 --> 00:06:59,240 Mówiłeś serio? 85 00:07:01,000 --> 00:07:03,520 - Co? - Żeby zapomnieć o przeszłości. 86 00:07:05,400 --> 00:07:06,640 Że mi wierzysz. 87 00:07:08,600 --> 00:07:09,440 Polo. 88 00:07:11,280 --> 00:07:13,120 Od dawna jesteśmy przyjaciółmi. 89 00:07:14,080 --> 00:07:15,080 Zrób to dla nas. 90 00:07:16,560 --> 00:07:19,000 Spójrz mi w oczy. Zabiłeś Marinę czy nie? 91 00:07:28,360 --> 00:07:29,200 Nie. 92 00:07:31,440 --> 00:07:32,880 Nie zrobiłem tego. 93 00:07:34,720 --> 00:07:36,280 Więc może mówiłem serio. 94 00:07:42,160 --> 00:07:45,520 Nie wiem... Jednego dnia Guzmán pragnie krwawej zemsty, 95 00:07:45,600 --> 00:07:47,360 a drugiego wszystko przebacza? 96 00:07:47,440 --> 00:07:49,800 Co masz na myśli? Mam mu nie wierzyć? 97 00:07:49,880 --> 00:07:52,560 Wiem, że chcesz, by wszystko było jak dawniej. 98 00:07:53,800 --> 00:07:56,160 Ale nigdy tak się nie dzieje. Nigdy. 99 00:07:57,040 --> 00:07:59,920 On robi, co może. Ja też podejmę wysiłek. 100 00:08:00,960 --> 00:08:02,600 Skoro mi wierzy, ja mu też. 101 00:08:04,480 --> 00:08:07,320 Jak zamierzasz sam dotrzeć do szpitala? 102 00:08:07,400 --> 00:08:09,360 - Pieszo, autobusem lub taxi. - Jasne. 103 00:08:09,440 --> 00:08:12,560 - A co z mamą? Omarem? - Nie wiedzą i się nie dowiedzą. 104 00:08:12,640 --> 00:08:13,920 - Ale... - Jasne? 105 00:08:15,880 --> 00:08:17,520 Jasne, jasne. 106 00:08:21,160 --> 00:08:23,760 - Nie powiem, jeśli pójdę z tobą. - Zapomnij. 107 00:08:24,080 --> 00:08:27,840 Ach, tak? Szkoda, bo mam ochotę 108 00:08:27,920 --> 00:08:30,360 przejść się do gabinetu twojej mamusi 109 00:08:30,440 --> 00:08:32,840 i wszystko wygadać, nim kupisz sobie colę. 110 00:08:35,120 --> 00:08:36,200 Decyduj, mądralo. 111 00:08:42,960 --> 00:08:46,680 Dzień dobry. Chcę się ubiegać o uczestnictwo w programie. 112 00:08:47,320 --> 00:08:48,440 Najwyższy czas. 113 00:08:51,200 --> 00:08:52,040 Mogę wejść? 114 00:08:52,280 --> 00:08:54,480 Nadia! Ty też składasz podanie? 115 00:08:54,680 --> 00:08:55,520 Świetnie. 116 00:08:55,920 --> 00:08:57,320 Im więcej, tym raźniej. 117 00:09:03,640 --> 00:09:05,760 Sądziłam, że wolisz St Andrews. 118 00:09:05,840 --> 00:09:06,840 Owszem. 119 00:09:07,120 --> 00:09:10,160 - A ubiegasz się na Columbia University? - Czemu nie? 120 00:09:10,240 --> 00:09:12,760 Nie stawia się wszystkiego na jedną kartę. 121 00:09:12,840 --> 00:09:16,680 Z twoimi wynikami i referencjami dostaniesz się na każdą uczelnię. 122 00:09:17,200 --> 00:09:18,560 Nie wiem, czy rozumiem. 123 00:09:18,800 --> 00:09:21,160 Nie powinnam składać podania? 124 00:09:21,920 --> 00:09:23,880 Podanie może złożyć każdy. 125 00:09:24,920 --> 00:09:30,560 Mówię tylko, że ci, którzy mogą otrzymać świetne wykształcenie innym sposobem, 126 00:09:30,640 --> 00:09:34,120 powinni pozostawić tę okazję osobom w gorszej sytuacji. 127 00:09:36,680 --> 00:09:38,240 Moje podanie. Miłego dnia. 128 00:09:43,000 --> 00:09:43,840 Lucrecio! 129 00:09:45,360 --> 00:09:48,680 - Cześć. - Azucena ma rację. Nie potrzeba ci tego. 130 00:09:48,760 --> 00:09:50,920 To nie jest wasz interes. 131 00:09:51,360 --> 00:09:53,720 - Chcesz mi popsuć szyki? - Tak. 132 00:09:55,120 --> 00:09:56,680 Uwielbiam z tobą wygrywać. 133 00:09:57,000 --> 00:09:58,200 To świetna rozrywka. 134 00:09:58,280 --> 00:10:00,360 I bezcenna przyjemność. 135 00:10:01,360 --> 00:10:05,760 Witam w konkursie, kochana. Niech rozpoczną się igrzyska śmierci. 136 00:10:17,520 --> 00:10:18,960 Nie musisz dalej udawać. 137 00:10:19,800 --> 00:10:21,320 Możesz wrócić do szkoły. 138 00:10:21,840 --> 00:10:24,400 - Nie potrzebuję twojego pozwolenia. - Wiem. 139 00:10:24,800 --> 00:10:26,360 Ale nie rób tego dla mnie. 140 00:10:26,880 --> 00:10:30,720 Mam dość. Mówisz mi, co chcę usłyszeć, by potem mnie przechytrzyć. 141 00:10:30,880 --> 00:10:33,320 - Czego chcesz tym razem? - Żebyś wróciła. 142 00:10:33,760 --> 00:10:34,880 Już po wszystkim. 143 00:10:35,600 --> 00:10:38,600 - Nawet Guzmán ma Pola za niewinnego. - Serio? 144 00:10:39,880 --> 00:10:43,120 Kiedy czujesz samotność, nie chcesz już tracić ludzi. 145 00:10:44,160 --> 00:10:45,960 Tak przynajmniej ja się czuję. 146 00:10:46,920 --> 00:10:50,600 Chcę iść do przodu, ale ci, na których mi zależy, oddalają się. 147 00:10:51,360 --> 00:10:52,800 Odeszła nawet moja mama. 148 00:10:54,880 --> 00:10:58,040 Pola wypuścili, Guzmán znowu się z nim kumpluje... 149 00:10:59,120 --> 00:11:01,640 Każde zagranie dobre, byleby było jak dawniej. 150 00:11:01,720 --> 00:11:03,160 Nie jest jak dawniej. 151 00:11:03,240 --> 00:11:04,800 - Co się zmieniło? - Ty i ja. 152 00:11:05,280 --> 00:11:06,280 Ty i ja? Serio? 153 00:11:07,800 --> 00:11:10,240 Ty i ja, Samuelu? „Ty i ja” nie istnieje. 154 00:11:10,320 --> 00:11:13,640 A więc zmieńmy to. Nie chcę stracić i ciebie. 155 00:11:16,320 --> 00:11:17,360 Wróć do mnie. 156 00:11:32,880 --> 00:11:33,720 Cześć. 157 00:11:35,120 --> 00:11:35,960 Hej. 158 00:11:36,600 --> 00:11:37,720 Mogę usiąść z tobą? 159 00:11:39,760 --> 00:11:40,600 Jasne. 160 00:11:55,800 --> 00:11:57,000 Nie mogę przywyknąć. 161 00:11:57,360 --> 00:12:00,960 Mam ochotę po prostu wyjść, żeby się na mnie nie gapili. 162 00:12:05,960 --> 00:12:07,560 - Co? - Chodźmy. 163 00:12:09,200 --> 00:12:12,600 Ja też nie chcę tu siedzieć. Jeszcze bardziej niż zwykle. 164 00:12:13,520 --> 00:12:14,480 Dokąd pójdziemy? 165 00:12:15,800 --> 00:12:16,800 Nie wiem, gdzieś. 166 00:12:20,040 --> 00:12:21,800 Do mnie. Rodziców nie ma. 167 00:12:22,560 --> 00:12:24,040 Możemy pograć na konsoli. 168 00:12:26,080 --> 00:12:28,360 Świetnie. Jak dla mnie super. 169 00:12:34,640 --> 00:12:37,840 Ważne, byście powiedzieli wszystko, co widzieliście. 170 00:12:38,720 --> 00:12:41,320 Wszystko, co może się przydać. 171 00:12:41,680 --> 00:12:44,200 Wszystko. Każdy szczegół może być istotny. 172 00:12:56,680 --> 00:13:01,560 Lu, zawsze powtarzasz, że to nie ty rozesłałaś nagranie z Guzmánem, 173 00:13:02,240 --> 00:13:05,240 a więc nikomu nie powiem o tobie i Valeriu. 174 00:13:06,040 --> 00:13:08,040 Jak wolisz, żebym o tym nie mówiła? 175 00:13:08,120 --> 00:13:11,840 Mam rozesłać mem z efektem gradientu? GIF z kolorowymi literkami? 176 00:13:12,520 --> 00:13:14,760 Muszę się dostać na te studia. 177 00:13:15,280 --> 00:13:16,120 Ty nie. 178 00:13:16,680 --> 00:13:19,120 Natychmiast wycofaj się z konkursu. 179 00:13:21,920 --> 00:13:24,920 Aleś ty mądra. 180 00:13:25,440 --> 00:13:29,360 Aby spełnić taką groźbę, potrzeba wyjątkowej osoby. 181 00:13:30,000 --> 00:13:32,880 Kochana, ty jesteś do tego niezdolna. 182 00:13:33,600 --> 00:13:34,760 Niech wygra lepsza. 183 00:13:35,160 --> 00:13:36,000 Buziaki. 184 00:13:38,720 --> 00:13:39,680 Suka. 185 00:13:52,920 --> 00:13:54,160 Piwo o tej porze? 186 00:13:54,240 --> 00:13:56,560 Kto dba o porę? Ważny jest plan. 187 00:14:04,920 --> 00:14:05,760 Co? 188 00:14:08,120 --> 00:14:09,200 Nic, tylko... 189 00:14:11,360 --> 00:14:13,440 Nie sądziłem, że do tego wrócimy. 190 00:14:14,920 --> 00:14:16,760 Wybacz, jeśli robię się ckliwy. 191 00:14:17,400 --> 00:14:19,880 Nawet nie wiesz, jak bardzo tego pragnąłem. 192 00:14:29,960 --> 00:14:30,800 Dziękuję. 193 00:14:33,440 --> 00:14:35,400 Rzeczywiście robisz się ckliwy. 194 00:14:37,960 --> 00:14:38,920 Napij się piwa. 195 00:15:06,720 --> 00:15:07,560 Wróciłaś. 196 00:15:09,760 --> 00:15:13,000 Mam w domu najlepszy odgrzewany makaron na świecie. 197 00:15:14,160 --> 00:15:15,760 Kiedy przyjdziesz na obiad? 198 00:15:18,920 --> 00:15:19,960 Cholera. 199 00:15:31,200 --> 00:15:33,560 - Znamy się? - Wybacz. 200 00:15:46,360 --> 00:15:47,760 Cholera. Co? 201 00:15:52,000 --> 00:15:52,840 Co? 202 00:15:57,600 --> 00:16:01,280 Weź coś powiedz. Zaśpiewaj, zatańcz, rozchmurz się. 203 00:16:01,360 --> 00:16:03,840 Aleś ty upierdliwa. Jestem introwertykiem. 204 00:16:04,320 --> 00:16:07,320 - Raczej uparciuchem. - A ciebie nie powinno tu być. 205 00:16:07,400 --> 00:16:10,280 - Racja. Powinieneś być z mamą... - Przestań. 206 00:16:10,360 --> 00:16:13,960 Opowiedzą mi tylko o leczeniu. A potem zabiorę się do domu. 207 00:16:14,760 --> 00:16:17,480 Po co, do cholery, o tym rozpowiadać? 208 00:16:18,680 --> 00:16:19,520 Cóż, 209 00:16:20,080 --> 00:16:21,240 mnie powiedziałeś. 210 00:16:21,720 --> 00:16:25,440 - Mam na myśli ludzi, którzy mnie kochają. - Hej, ja cię kocham. 211 00:16:27,960 --> 00:16:31,480 - Wcale nie. Podobam ci się. - To rodzaj miłości, mądralo. 212 00:16:33,040 --> 00:16:36,720 I co, nie jest ci lepiej, jak się trochę wygadasz? 213 00:16:40,520 --> 00:16:41,720 Opowiedz mi o sobie. 214 00:16:42,280 --> 00:16:45,480 Zdradź jakiś sekret, którego nikt nie zna. Znasz mój... 215 00:16:46,840 --> 00:16:47,960 Cóż... 216 00:16:49,920 --> 00:16:52,240 To nic takiego, ale... 217 00:16:53,520 --> 00:16:54,880 chyba... 218 00:16:56,040 --> 00:16:57,600 podniecają mnie też laski. 219 00:16:59,080 --> 00:16:59,920 Gratulacje. 220 00:17:01,320 --> 00:17:02,800 - Nadia, prawda? - Coś ty. 221 00:17:03,160 --> 00:17:04,000 Gorzej. 222 00:17:04,680 --> 00:17:05,520 Markiza. 223 00:17:07,280 --> 00:17:10,680 Normalne. Mnie też podnieca. Nawet Omara! 224 00:17:12,840 --> 00:17:13,720 A chłopcy? 225 00:17:18,520 --> 00:17:19,360 Kto? 226 00:17:22,320 --> 00:17:23,160 Samuel. 227 00:17:24,000 --> 00:17:26,080 - Nie wierzę. - To prawda. 228 00:17:26,840 --> 00:17:27,960 Ma coś w sobie. 229 00:17:28,240 --> 00:17:29,160 Zaliczyłbym go. 230 00:17:34,640 --> 00:17:36,720 Ander Muñoz? Możesz wejść. 231 00:17:39,360 --> 00:17:42,840 Ostra białaczka limfocytowa to szybko rozwijający się rak. 232 00:17:43,080 --> 00:17:47,760 Musimy działać szybciej niż ona. W tym tygodniu zaczniemy chemoterapię. 233 00:17:47,840 --> 00:17:50,360 Zaatakujemy wszystkimi siłami. 234 00:17:50,440 --> 00:17:52,480 Dwa cykle po sześć tygodni. 235 00:17:52,560 --> 00:17:55,160 Ale będziesz miał uczucie, że trwają dłużej. 236 00:17:55,240 --> 00:17:59,520 Ponieważ leczenie będzie intensywne, efekty uboczne również. 237 00:17:59,800 --> 00:18:03,920 Wszystko jest w ulotce. Trudno będzie uniknąć zmęczenia, 238 00:18:04,000 --> 00:18:06,480 mdłości, wymiotów, zawrotów głowy... 239 00:18:06,840 --> 00:18:09,600 czy bólów nerwowych w stawach. 240 00:18:09,800 --> 00:18:13,000 Nie będziesz miał ochoty jeść, wychodzić ani nic robić. 241 00:18:13,720 --> 00:18:17,600 Najpewniej wypadną ci włosy. 242 00:18:17,920 --> 00:18:20,200 O to wszyscy pytają na początku. 243 00:18:20,400 --> 00:18:22,680 Przez kolejne parę miesięcy... 244 00:18:39,400 --> 00:18:41,480 Tak, Rebe. Powiem im. 245 00:18:41,680 --> 00:18:43,880 Jak tylko wrócę do domu. Obiecuję. 246 00:18:44,600 --> 00:18:45,920 Nie tylko o to chodzi. 247 00:18:46,240 --> 00:18:47,560 Chciałam powiedzieć... 248 00:18:49,320 --> 00:18:51,560 Umrzesz ze starości. Wiesz o tym, nie? 249 00:19:02,000 --> 00:19:02,840 Carla. 250 00:19:03,240 --> 00:19:06,320 - Wszystko w porządku? - Słucham? 251 00:19:06,720 --> 00:19:09,600 Nigdy wcześniej nie opuściłaś tylu dni w szkole. 252 00:19:10,200 --> 00:19:14,360 - Jeśli czegoś potrzebujesz... - Słuchaj. 253 00:19:14,840 --> 00:19:17,080 Gapisz się na mnie na korytarzu, 254 00:19:17,160 --> 00:19:20,640 wiesz, że nie opuszczam zajęć, znasz moje imię... 255 00:19:20,960 --> 00:19:24,880 Minęły dwie minuty, a już mnie przestraszyłeś. 256 00:19:25,400 --> 00:19:27,480 Wybacz, nie chciałem cię niepokoić, 257 00:19:27,920 --> 00:19:28,800 ale... 258 00:19:30,400 --> 00:19:33,720 - Nie pamiętasz mnie? - Teraz serio się przestraszyłam. 259 00:19:34,160 --> 00:19:35,000 Cóż... 260 00:19:35,840 --> 00:19:38,560 Trzy lata temu wrzuciłem zdjęcie na Instagram. 261 00:19:38,640 --> 00:19:41,280 Pół szkoły naśmiewało się z mojego wyglądu. 262 00:19:41,640 --> 00:19:43,400 Z twojego wyglądu, naprawdę? 263 00:19:44,280 --> 00:19:46,040 Wiesz, ja kiedyś byłem... 264 00:19:47,480 --> 00:19:48,440 Cóż... 265 00:19:55,880 --> 00:19:56,720 To ty? 266 00:19:56,800 --> 00:19:57,880 - Tak. - Cholera. 267 00:19:58,800 --> 00:20:00,960 „Obrzydliwy tłuścioch”. 268 00:20:01,040 --> 00:20:03,600 „Dałbym ci ciuchy, ale się nie zmieścisz”. 269 00:20:04,080 --> 00:20:06,120 - No dobra, łapię. - Poczekaj. 270 00:20:07,280 --> 00:20:09,160 Przeczytaj... ten komentarz. 271 00:20:10,840 --> 00:20:12,520 „To wy jesteście obrzydliwi. 272 00:20:12,600 --> 00:20:15,480 Gdy kogoś nienawidzimy, to dlatego, że uosabia coś, 273 00:20:15,560 --> 00:20:17,160 czego nienawidzimy w sobie. 274 00:20:17,240 --> 00:20:20,120 Zignoruj ich i pokazuj się takim, jaki jesteś”. 275 00:20:20,200 --> 00:20:21,280 Ja to napisałam? 276 00:20:22,200 --> 00:20:24,400 Szlag. Zapomniałam, że tak się przejęłam. 277 00:20:24,480 --> 00:20:27,360 Gdy taka dziewczyna jak ty obroniła mnie publicznie... 278 00:20:27,680 --> 00:20:29,320 Taka dziewczyna jak ja? 279 00:20:30,720 --> 00:20:32,200 - Ładna. - Ach, tak. 280 00:20:32,280 --> 00:20:33,160 Inteligentna. 281 00:20:33,840 --> 00:20:36,560 - Markiza! - Cóż, żadna w tym moja zasługa. 282 00:20:37,000 --> 00:20:39,880 Twoją zasługą jest to, że mnie broniłaś. Pomogłaś mi. 283 00:20:40,720 --> 00:20:43,080 Fajnie, że pomogłam ci trzy lata temu. 284 00:20:43,760 --> 00:20:46,200 Postawiłaś wszystko na czarne i wygrałaś. 285 00:20:49,040 --> 00:20:50,480 Przy okazji... 286 00:20:51,000 --> 00:20:53,320 nie chcesz odebrać nagrody? 287 00:20:54,160 --> 00:20:55,000 Tak... 288 00:20:55,400 --> 00:20:58,680 Nie pociągają mnie teraz zbytnio nagrody, 289 00:20:58,960 --> 00:21:01,080 ale fajnie, że cię poznałam, Yerayu. 290 00:21:29,400 --> 00:21:30,760 Pogodziliśmy się. 291 00:21:31,840 --> 00:21:35,200 Zrozumiałem, że nie mam konkretnych dowodów przeciw niemu. 292 00:21:35,280 --> 00:21:37,200 Tylko pragnienie, by go obwinić. 293 00:21:38,040 --> 00:21:41,280 A więc omówiliśmy wszystko i daliśmy sobie drugą szansę. 294 00:21:44,200 --> 00:21:46,280 W końcu to mój kumpel z dzieciństwa. 295 00:22:14,600 --> 00:22:16,280 Nigdy bym go nie skrzywdził. 296 00:22:22,480 --> 00:22:24,160 Wyjdę z tego, prawda? 297 00:22:24,800 --> 00:22:26,160 Jasne, że tak. 298 00:22:28,440 --> 00:22:30,520 Płaczę, bo jestem dalej w szoku, 299 00:22:30,600 --> 00:22:32,120 ale jasne, że tak. 300 00:22:33,160 --> 00:22:37,280 - Nie mówisz tak, bo jesteś moją mamą? - Jasne, że dlatego. 301 00:22:38,240 --> 00:22:40,400 Nie zostawię cię samego ani na chwilę. 302 00:22:40,480 --> 00:22:42,680 Ale wyjdziesz z tego. Wyzdrowiejesz. 303 00:22:49,680 --> 00:22:50,760 Powiedz mu o tym. 304 00:22:51,720 --> 00:22:55,240 Trzeba się trzymać razem i to od samego początku. 305 00:22:59,480 --> 00:23:01,040 Cholera, pytałem wczoraj! 306 00:23:01,920 --> 00:23:03,240 Nie chciałem ci mówić. 307 00:23:04,840 --> 00:23:08,320 Matka zorientowałaby się i musiałaby sobie z tym poradzić. 308 00:23:08,400 --> 00:23:11,000 - A ja nie muszę sobie poradzić? - Nie. 309 00:23:11,560 --> 00:23:14,040 - Co? - To nie twój problem. 310 00:23:18,560 --> 00:23:22,160 Może trochę, bo jesteśmy razem. Ale nie tak znowu długo. 311 00:23:23,160 --> 00:23:26,160 Spiknęliśmy się, bo w apce byliśmy pół km od siebie. 312 00:23:26,240 --> 00:23:28,040 Inaczej byśmy się nie poznali. 313 00:23:29,480 --> 00:23:31,400 I zaraz wtryniłeś mi się do domu! 314 00:23:34,000 --> 00:23:34,920 Nie tak było? 315 00:23:35,160 --> 00:23:37,880 Odtrącasz mnie, by grać romantycznego bohatera? 316 00:23:37,960 --> 00:23:40,360 Żeby oszczędzić mi bólu czy innego gówna? 317 00:23:40,440 --> 00:23:43,560 Chronię przed ciężarem, którego nie powinieneś dźwigać! 318 00:23:44,760 --> 00:23:48,280 Powinieneś się bawić, pieprzyć do woli! To powinieneś robić! 319 00:23:48,880 --> 00:23:49,960 Sam to mówiłeś. 320 00:23:51,360 --> 00:23:54,960 Powinieneś się dać ponieść hormonom. A nie siedzieć tu ze mną. 321 00:24:01,800 --> 00:24:03,280 Mam już sobie pójść? 322 00:24:07,920 --> 00:24:09,040 Jak chcesz. 323 00:24:57,520 --> 00:25:00,400 Niezłą zmontowaliście tu imprezkę! Super! 324 00:25:00,480 --> 00:25:02,800 Spotkania biznesowe matki tak się kończą. 325 00:25:02,880 --> 00:25:04,760 I tak co tydzień. Typowe. 326 00:25:04,840 --> 00:25:07,200 - Czego chcesz? - Małej przysługi. 327 00:25:07,280 --> 00:25:09,120 - Musisz mi pomóc. - Forsa? 328 00:25:09,560 --> 00:25:11,320 - Opchnij brykę. - Nie forsa. 329 00:25:11,600 --> 00:25:12,960 Chodzi o... kokę. 330 00:25:14,360 --> 00:25:15,480 Żartujesz sobie? 331 00:25:15,960 --> 00:25:18,960 Nie, Rebe. Chodzi o przysługę. Odwdzięczę się. 332 00:25:19,040 --> 00:25:19,960 Wyluzuj. 333 00:25:20,440 --> 00:25:23,400 Wiem, że w u ciebie w domu dzieją się różne rzeczy. 334 00:25:29,280 --> 00:25:31,560 Rebe, skombinuj dobry dżin z piwnicy. 335 00:25:32,800 --> 00:25:36,680 Kochana, miałaś mnie uprzedzać, gdy przychodzisz z wielbicielem. 336 00:25:36,760 --> 00:25:39,240 - Jakim wielbicielem? - Valerio, psze pani. 337 00:25:39,320 --> 00:25:42,160 - Kolega z klasy Rebe. - Jestem Sandra. 338 00:25:42,520 --> 00:25:44,640 I żadna „pani”. Jesteś wśród swoich. 339 00:25:44,720 --> 00:25:46,760 Wśród swoich? Dopiero go poznałaś. 340 00:25:46,840 --> 00:25:48,200 Miło mi, Sandro. 341 00:25:48,280 --> 00:25:50,080 Co zatem świętujemy? 342 00:25:50,160 --> 00:25:52,720 Nic takiego. Mała imprezka z przyjaciółmi. 343 00:25:52,800 --> 00:25:54,040 Znakomity pomysł. 344 00:25:54,120 --> 00:25:57,040 - Czemu nic nie mówiłaś? - Dość tego. Idę po dżin. 345 00:25:57,120 --> 00:25:59,280 - A ty spieprzaj. - Rebe, wyrażaj się. 346 00:25:59,360 --> 00:26:01,160 Nie bądź dzikuską, do cholery! 347 00:26:01,240 --> 00:26:03,520 Valerio, nie zwracaj uwagi. Ja tu rządzę. 348 00:26:03,600 --> 00:26:06,000 - Napijesz się? - Ani się waż. 349 00:26:06,080 --> 00:26:07,080 Jasne, że tak. 350 00:26:07,160 --> 00:26:09,400 Jak mógłbym odmówić? 351 00:26:10,440 --> 00:26:12,440 To chyba jednak ona rządzi. 352 00:26:14,480 --> 00:26:16,040 Guzmánie, posłuchaj. 353 00:26:16,400 --> 00:26:18,920 Zajęcia się skończyły. Zobaczą, że go brakuje. 354 00:26:19,080 --> 00:26:21,400 Gdy odkryją, że nie ma ciebie i mnie... 355 00:26:21,480 --> 00:26:24,560 Niech powie, gdzie trofeum. Potem pójdzie do pierdla. 356 00:26:25,000 --> 00:26:26,400 Jak go do tego zmusimy? 357 00:26:29,720 --> 00:26:31,520 Ręcznik nie zostawi śladów. 358 00:26:36,240 --> 00:26:37,560 Wszystko przemyślałeś? 359 00:26:37,880 --> 00:26:40,360 Własną matkę przekonałeś o swojej śmierci. 360 00:26:40,440 --> 00:26:42,240 Ja też nie miałem alternatywy. 361 00:26:43,520 --> 00:26:44,520 Polo! 362 00:26:45,920 --> 00:26:48,600 Obudź się! No już! 363 00:26:49,600 --> 00:26:52,840 Niektórzy koledzy zeznali, że zachowywałeś się... 364 00:26:53,280 --> 00:26:54,920 wobec niego bardzo agresywnie. 365 00:26:55,600 --> 00:26:56,680 Nie zrobiłem tego. 366 00:26:58,000 --> 00:27:00,480 Ale gdybym wiedział kto, nie powiedziałbym. 367 00:27:01,000 --> 00:27:02,600 To znaczy, że wiesz. 368 00:27:03,480 --> 00:27:05,440 To znaczy, że bym nie powiedział. 369 00:27:09,360 --> 00:27:12,320 - Jak się masz? Już zdrowa? - Tak. 370 00:27:13,480 --> 00:27:15,600 Idę na górę. Jestem trochę zmęczona. 371 00:27:15,680 --> 00:27:17,240 Chwila, kochanie. 372 00:27:17,480 --> 00:27:20,680 - Ten dzieciak... Samuel. - Co? 373 00:27:21,640 --> 00:27:24,040 Wygadałaś się, gdy myślałaś, że zniknął. 374 00:27:24,120 --> 00:27:26,680 A potem wróciłaś do szkoły za jego namową... 375 00:27:27,960 --> 00:27:29,080 Ma cię w garści. 376 00:27:30,000 --> 00:27:31,280 To do ciebie niepodobne. 377 00:27:35,200 --> 00:27:39,120 Nie pasuje do ciebie. I lepiej, żebym nie widział go z tobą. 378 00:27:42,280 --> 00:27:43,120 Odpocznij. 379 00:29:32,920 --> 00:29:34,440 Mów, gdzie jest trofeum. 380 00:29:41,440 --> 00:29:44,560 Polo, powiedz, gdzie trofeum, a to piekło się skończy. 381 00:29:44,640 --> 00:29:46,720 Dla ciebie i mnie. Na zawsze. 382 00:29:49,000 --> 00:29:49,880 Wycisz go. 383 00:29:54,880 --> 00:29:56,480 MAMA 384 00:29:59,400 --> 00:30:00,240 Polo, 385 00:30:01,240 --> 00:30:02,640 powiedz, gdzie trofeum. 386 00:30:18,840 --> 00:30:19,680 Polo... 387 00:30:20,800 --> 00:30:21,680 proszę, 388 00:30:22,320 --> 00:30:23,720 powiedz, gdzie trofeum. 389 00:30:26,360 --> 00:30:28,000 - Mów! - Guzmán! 390 00:30:28,080 --> 00:30:29,760 Przestań, do cholery! 391 00:30:33,720 --> 00:30:34,600 Zabij mnie. 392 00:30:39,920 --> 00:30:40,760 Ja... 393 00:30:45,280 --> 00:30:47,000 nie chciałem jej zabić. 394 00:30:48,400 --> 00:30:50,480 To był wypadek. 395 00:30:51,040 --> 00:30:51,880 Skurwy... 396 00:30:53,360 --> 00:30:55,640 Ale to, co robisz mnie, robisz celowo. 397 00:30:59,040 --> 00:31:01,160 - Jesteś zdolny mnie zabić. - Guzmán! 398 00:31:02,000 --> 00:31:05,960 - Guzmán, przestań! - Nie jestem zabójcą! 399 00:31:06,440 --> 00:31:07,280 Puść go! 400 00:31:07,880 --> 00:31:09,200 Puść go! 401 00:31:09,760 --> 00:31:12,480 - Puszczaj! - Kurwa! 402 00:31:34,120 --> 00:31:36,120 - Dokąd się wybierasz? - Spieprzaj! 403 00:31:36,200 --> 00:31:38,840 - Co, kurwa, kombinujesz? - Chronisz go? 404 00:31:45,800 --> 00:31:49,120 Jak imprezka? Świetnie się bawimy, co nie? 405 00:31:51,800 --> 00:31:53,440 Pani Robinson. 406 00:31:55,840 --> 00:31:58,640 Tylko mi się zdaje czy próbuje mnie pani uwieść? 407 00:31:58,720 --> 00:32:01,920 Widziałam, jak zagarniasz dla siebie całą kokę. 408 00:32:03,400 --> 00:32:06,320 Nic nie cieszy mnie bardziej niż zabawianie gości. 409 00:32:06,400 --> 00:32:10,080 I niczego bardziej nie znoszę niż pomijania mnie we własnym domu. 410 00:32:12,920 --> 00:32:14,040 Wybacz, Sandro. 411 00:32:15,440 --> 00:32:18,120 Nie chciałem być niewdzięczny ani niegrzeczny. 412 00:32:18,640 --> 00:32:22,160 Chciałem spróbować, a ostatnio nie wiedzie mi się najlepiej. 413 00:32:22,240 --> 00:32:25,680 Prywatne liceum, markowe ciuszki, a jak poskrobać... 414 00:32:31,040 --> 00:32:33,280 - Ile masz lat? - Dziewiętnaście. 415 00:32:33,640 --> 00:32:36,000 No to możesz głosować. 416 00:32:39,640 --> 00:32:40,800 Chcesz spróbować? 417 00:32:42,440 --> 00:32:45,200 - Tak, trochę. - Jak bardzo chcesz? 418 00:32:51,080 --> 00:32:52,680 Pomaga mi w samoocenie. 419 00:32:54,640 --> 00:32:55,520 Jak bardzo? 420 00:32:56,360 --> 00:32:57,240 Bardzo. 421 00:33:03,720 --> 00:33:04,600 Jeden gram. 422 00:33:06,800 --> 00:33:07,640 Rozbierz się. 423 00:33:13,280 --> 00:33:14,120 No, dalej. 424 00:33:35,240 --> 00:33:36,280 Dwa gramy. 425 00:33:38,760 --> 00:33:40,120 Uklęknij przede mną. 426 00:33:42,640 --> 00:33:45,840 Mówiłeś, że bardzo chcesz. Zobaczmy, co to znaczy. 427 00:33:46,640 --> 00:33:48,760 Nie mów, że daję ci złą cenę. 428 00:33:50,680 --> 00:33:51,520 Podejdź. 429 00:34:07,160 --> 00:34:08,240 Trzy gramy. 430 00:34:47,000 --> 00:34:48,040 Spójrz na siebie. 431 00:34:52,120 --> 00:34:53,760 Zrób to dla siebie i spójrz. 432 00:35:13,160 --> 00:35:14,120 Wynoś się. 433 00:35:20,320 --> 00:35:22,480 To byłoby twoje słowo przeciw naszemu. 434 00:35:54,080 --> 00:35:59,240 JESTEŚ PEWNA, ŻE TEGO NIE ZROBIĘ? 435 00:36:00,880 --> 00:36:06,360 CZAS SIĘ KOŃCZY 436 00:36:07,520 --> 00:36:09,040 Blefujesz, nie? 437 00:36:09,920 --> 00:36:11,800 Dziesięć, dziewięć... 438 00:36:12,400 --> 00:36:13,960 Chcesz się przekonać? 439 00:36:14,760 --> 00:36:16,720 Pięć, cztery... 440 00:36:18,600 --> 00:36:19,840 Nie wycofujesz się. 441 00:36:22,160 --> 00:36:24,440 Najpierw powiem jej. 442 00:36:25,440 --> 00:36:26,520 Będzie zachwycona. 443 00:36:26,920 --> 00:36:28,960 I migiem wszystkim wygada. 444 00:36:29,600 --> 00:36:31,600 Miłego dnia, kochana. 445 00:36:34,640 --> 00:36:35,880 Nie mogę się wycofać. 446 00:36:37,080 --> 00:36:39,320 Potrzebuję stypendium tak samo jak ty. 447 00:36:41,080 --> 00:36:42,440 Ojciec wie o wszystkim. 448 00:36:44,000 --> 00:36:45,760 Przyniosłam wstyd rodzinie. 449 00:36:50,320 --> 00:36:52,760 Odcięli mnie od pieniędzy, Nadio. 450 00:36:53,520 --> 00:36:55,960 Jasne, mam w to uwierzyć? 451 00:37:02,560 --> 00:37:04,840 Nie kłamię. 452 00:37:08,400 --> 00:37:11,120 Nie wiesz, jakim obrzydzeniem napawa mnie to... 453 00:37:11,760 --> 00:37:13,440 że odkrywam się przed tobą. 454 00:37:14,840 --> 00:37:16,240 Nie mam innego wyjścia. 455 00:37:18,240 --> 00:37:19,200 Potrzebuję... 456 00:37:20,720 --> 00:37:22,080 tego stypendium. 457 00:37:26,760 --> 00:37:29,000 Nie spocznę, dopóki go nie zdobędę. 458 00:37:31,760 --> 00:37:34,680 Nawet jeśli będę musiała się płaszczyć. 459 00:37:41,800 --> 00:37:45,880 Gdybyś ty wiedziała o mnie to, co ja wiem o tobie, zniszczyłabyś mnie. 460 00:37:52,520 --> 00:37:53,520 Prawdopodobnie. 461 00:37:57,560 --> 00:37:59,160 Liczę, że się powstrzymasz. 462 00:38:02,000 --> 00:38:03,800 Jesteś w tym lepsza ode mnie. 463 00:38:07,040 --> 00:38:07,960 Tylko w tym. 464 00:38:19,560 --> 00:38:21,800 WCZORAJ BYŁ GÓWNIANY DZIEŃ 465 00:38:21,880 --> 00:38:23,920 MUSZĘ SIĘ Z TOBĄ SPOTKAĆ 466 00:38:24,000 --> 00:38:26,240 POCZEKAĆ NA CIEBIE PO SZKOLE? 467 00:38:36,240 --> 00:38:37,280 W porządku? 468 00:38:42,360 --> 00:38:44,960 Ubiegasz się o udział w programie matek Pola. 469 00:38:45,520 --> 00:38:47,080 Wcześniej to nie był problem. 470 00:38:49,040 --> 00:38:50,040 To skomplikowane. 471 00:38:50,880 --> 00:38:52,200 Jak wszystko z tobą. 472 00:38:52,600 --> 00:38:54,200 Z tobą wszystko jest łatwe? 473 00:38:55,680 --> 00:38:57,880 Raczej nie. 474 00:39:01,040 --> 00:39:05,000 Znasz to uczucie, gdy się budzisz i nie wiesz, gdzie ani kim jesteś? 475 00:39:05,800 --> 00:39:07,280 Codziennie tak się czuję. 476 00:39:09,120 --> 00:39:11,560 Nagle przypominam sobie o śmierci siostry 477 00:39:13,200 --> 00:39:16,080 i o tym, że zobaczę cię w klasie. 478 00:39:17,800 --> 00:39:20,040 I to jedyny powód, dla którego wstaję. 479 00:39:25,080 --> 00:39:26,840 Ty nie komplikujesz mi życia. 480 00:39:30,200 --> 00:39:31,560 Ty je ocaliłaś. 481 00:39:38,280 --> 00:39:39,560 Przez to nagranie... 482 00:39:40,400 --> 00:39:41,640 straciłam stypendium. 483 00:39:43,520 --> 00:39:44,480 Moją przyszłość. 484 00:39:46,160 --> 00:39:49,400 Mogłam też stracić rodzinę, dom, życie... 485 00:39:53,040 --> 00:39:54,960 Wiem, że to nie była twoja wina. 486 00:39:56,080 --> 00:39:58,000 Ale zawsze gdy jesteśmy razem... 487 00:40:01,600 --> 00:40:03,160 Powodzenia z programem. 488 00:40:09,320 --> 00:40:13,920 KAWA? HERBATA? RUMIANEK? ROOIBOS? 489 00:40:14,040 --> 00:40:17,880 OSTRZEGAM, ŻE WYPISZĘ CAŁĄ LISTĘ NAPOJÓW Z MENU... 490 00:40:23,800 --> 00:40:24,640 W porządku. 491 00:40:33,280 --> 00:40:34,760 Pierwsza sesja? 492 00:40:36,480 --> 00:40:37,320 Alexis. 493 00:40:38,480 --> 00:40:42,040 Jeśli potrzebujesz rady, jak sobie z tym radzić, 494 00:40:42,120 --> 00:40:45,000 lub chcesz na kogoś powymyślać, jestem do usług. 495 00:40:45,480 --> 00:40:47,080 - Dziękuję. - Do zobaczenia. 496 00:40:47,400 --> 00:40:48,240 Do widzenia. 497 00:41:07,600 --> 00:41:08,440 Cześć. 498 00:41:13,480 --> 00:41:14,600 Przyniosę ci sok. 499 00:41:15,920 --> 00:41:19,800 Pielęgniarka mówiła, że możesz mieć metaliczny posmak w ustach. 500 00:41:20,920 --> 00:41:21,760 Zostaniesz? 501 00:41:26,400 --> 00:41:29,920 Zobaczymy, gdzie będę jutro. Ale na razie jestem tutaj. 502 00:41:34,080 --> 00:41:36,960 Nie będę cię trzymał za rękę. Zgrywasz twardziela. 503 00:41:38,560 --> 00:41:40,440 Krótko się widujemy, ale cię znam. 504 00:41:43,400 --> 00:41:44,720 Trzy godziny, prawda? 505 00:41:46,560 --> 00:41:49,760 Masz ładowarkę? Kończy mi się bateria. 506 00:42:07,240 --> 00:42:11,880 PROGRAM COLUMBIA UNIVERSITY LISTA PRZYJĘTYCH ZGŁOSZEŃ 507 00:42:14,480 --> 00:42:15,320 A więc? 508 00:42:17,280 --> 00:42:18,440 Nic nie zrobię. 509 00:42:19,400 --> 00:42:20,440 Nie zamierzałam. 510 00:42:22,000 --> 00:42:26,120 Witam w konkursie. Niech rozpoczną się igrzyska śmierci. 511 00:43:04,480 --> 00:43:06,960 ZOBACZMY SIĘ NA TEJ KAWIE 512 00:43:26,480 --> 00:43:27,440 Hej, tak. 513 00:43:28,360 --> 00:43:30,280 Mam ochotę odebrać nagrodę. 514 00:43:30,800 --> 00:43:32,720 - Ach. - A przynajmniej spróbuję. 515 00:43:33,160 --> 00:43:34,160 Napiszesz mi coś? 516 00:43:34,240 --> 00:43:37,320 Przyszłabyś ze mną na IPO mojego start-upu? 517 00:43:37,400 --> 00:43:39,920 Nie wiem, o czym mówisz, ale tak. 518 00:43:40,040 --> 00:43:42,040 - Napisz. - Dobrze. 519 00:43:59,240 --> 00:44:01,360 Hej. Nadal szukasz współlokatora? 520 00:44:08,880 --> 00:44:12,960 Nic nie jest ze mną nie tak. Mam współlokatora. U ciebie wszystko gra? 521 00:44:15,280 --> 00:44:16,120 Co się dzieje? 522 00:44:19,720 --> 00:44:21,920 Nie mogę powiedzieć. Chodzi o kumpla. 523 00:44:22,800 --> 00:44:25,920 Jak ci powiem, kumpel mnie zabije. A potem sam zginie. 524 00:44:27,040 --> 00:44:27,880 Co? 525 00:44:31,040 --> 00:44:32,760 Życie przemija w okamgnieniu. 526 00:44:33,600 --> 00:44:36,320 Myślimy, że będziemy żyć cholernie długo, 527 00:44:36,400 --> 00:44:40,160 narzekamy na pierdoły, słuchamy, jak inni się na nie skarżą. 528 00:44:44,440 --> 00:44:45,800 A moje pieprzone życie? 529 00:44:47,640 --> 00:44:48,960 Nikt nie słucha. 530 00:44:50,120 --> 00:44:50,960 Nawet ja sama. 531 00:44:52,680 --> 00:44:55,200 I może nim się zorientuję, będzie za późno. 532 00:44:56,240 --> 00:44:57,480 Zabraknie już czasu. 533 00:44:59,800 --> 00:45:01,520 Nie chcę, by zabrakło czasu. 534 00:45:03,680 --> 00:45:06,120 Nie chcę żałować tego, czego nie zrobiłam. 535 00:45:07,480 --> 00:45:08,400 A więc zrób to. 536 00:45:09,760 --> 00:45:11,360 Zrób, co tylko chcesz. 537 00:45:25,480 --> 00:45:26,320 Racja. 538 00:45:31,400 --> 00:45:33,200 Wskoczyłam do basenu bez wody. 539 00:45:34,320 --> 00:45:35,400 Czasem się zdarza. 540 00:45:36,880 --> 00:45:37,920 Właściwie zawsze. 541 00:45:44,040 --> 00:45:44,960 Nie. 542 00:45:46,920 --> 00:45:47,800 Nie zawsze. 543 00:46:31,080 --> 00:46:33,680 Ambulans! Dzwońcie po ambulans! 544 00:46:35,240 --> 00:46:36,080 Polo. 545 00:48:43,000 --> 00:48:45,200 Napisy: Joanna Gołąb